Słyszałem takie powiedzonko, że z autem to jak z żoną, w nowym nie wiesz co będzie do naprawienia, a w starym już wiesz, czego się możesz spodziewać...:-)
Taki remont silnika to jest coś pięknego 👌👍Szacunek dla właściciela Opla za podejście, za to jak się to mówi "nie pieprzył się w tańcu" tylko podjął męską decyzję i zlecił zrobić silnik na tip top. Takich ludzi szanuje. Mój siostrzeniec też ostatnio podjął taką decyzję i wyłożył 20 tysięcy do doprowadzenia do porządku swojej Kii Sorento pierwszej generacji. A zrobił to tylko dlatego bo jak zaczął przeglądać oferty aut używanych i ich ceny, to stwierdził że za te pieniądze które dołożył do swojego starego samochodu, nie kupi auta w tak dobrym stanie jak ma teraz. Oczywiście liczy się z tym że jak to w starym aucie zawsze może jeszcze coś wypaść, ale teraz przynajmniej wie na czym stoi.
@@michal6318 święte święte święte słowa i dlatego żeby na drogach była różnorodność bo każdy starszy model którego już nie ma jest na wagę złota dzięki temu na drogach jest bardzo ciekawie szczególnie dla fanów motoryzacji..
Witam. Miałem przyjemność naprawy samochodu w SPEED SERWIS . Żadko spotykana w dzisiejszych czasach pasja do motoryzacji i profesjonalne podejście do tematu . Każda usterka omówiona i zaproponowane opcje naprawy . Silnik kilkunastoletniego samochodu po naprawie pracuje jak w 2 letnim samochodzie znajomego . Polecam serdecznie 🙂
Czy to nowe auto czy starsze. Jakość części spada, jakość oleju też pozostawia wiele do życzenia. Normalną rzeczą jest, że im prostsza konstrukcja tym jest łatwiej i taniej to ogarnąć. Adblue to porażka sama w sobie. Omijać z daleka.
Też zrobiłem dół silnika, kompletne tłoki na nowszy model, panewki, uszczelniacze zaworowe, koniki, rozrząd, pompa paliwa, pompa oleju, nowe turbo, nowy sportowy katalizator, zawieszenie, tarcze klocki, soft na 250KM. A i skrzynia dostała nowe oleje.😎 Reszty nie pamiętam bo są chyba tego trzy kartki.😂 A5 10r. Koszt jakieś 50.000zł😅
@@tombouu Może ktoś będzie chciał jeździć długo tym autem i silnik mu się skończy ? Zresztą wolę jeździć starszym autem sprawnym niepordzewiałym i z silnikiem minimum 4 cylindrowym niż jakieś 1.0 3 cylindry bo to jest śmiech na sali.
Mam ducato 2005 2.8jtd nalatane 360 000 kupiony w DE od zespołu muzycznego który woził nim sprzęt na imprezy, auto w ich posiadaniu od nowości nalatane 280 000. Jeżdżę już nim dobre 6 lat , nie ma roku żebym nie włożył w niego 5-6 tysi, dbam. Silnik suchy, nowa pompa wtryskowa, nowe wtryski , pompa abs, tylko gnije na potęgę. Myślę kupię coś świeższego, ale im dłużej się rozglądam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że najlepszym wyjściem będzie chyba zrobić tą blacharkę , kupię coś za 30-35 i nie wiem na co trafię, a tak mam pewność że mechanicznie mam wszystko tip top.
@@ukaszc3038 W ubiegłym roku wtryski ponad 5 , dwa lata temu zawieszenie przód komplet, pióra tył ponad 5 , pompa abs i wysokiego ciśnienia znowu prawie 5. Jakbym nie liczył tyle wychodzi, auto pracuje i zarabia na siebie, gdybym robił po 100 000 rocznie to pewnie kupiłbym nowe albo poszedł w leasing, ale przy 12-15 K rocznie nie ma to żadnego uzasadnienia. Kupić jakaś używkę powiedzmy za 35 K i jaką mam gwarancję że będzie chodzić beze większego wkładu finansowego ?
@@platinumwerb auto po prostu weszło w okres w którym trzeba go odnowić i dlatego teraz przez kilka lat były większe wydatki. Ale po takich wydatkach inwestycjach nadchodzi okres że kilka lat będzie jeździć bez większego wkładu jeżeli to wszystko zostało zrobione dobrze...
W silniku Profesora Chrisa który zakupił od specjalistycznej firmy, naprawa główna polegała na wstawieniu markowej uszczelki pod głowicę . Jako środek antykorozyjny użyto piasku 😂
Ja tydzień temu odebralem z remontu swoje Audi A6 C5 2.8 quattro,tez jezdzilem normalnie caly czas, oddałem samochód na uszczelnienie +rozrzady itd i warsztat zrobili wiecej sie okazalo,glowice,klime,swiece itp i wyszlo mnie=10 tys zl zaplacilem,przebieg mam 440 tys km.
I tak kasowo będzie do przodu , bo zakup używanego elektryka jest bez sensu , jak z 4 letnim smartfonem wymagającym zmiany baterii. A ta Vectra jeszcze 6 lat do SCT wjedzie bo to benzyna euro 4 . 🙂Pozdrawiam
No właśnie, powiedzcie jak bezpiecznie umyć silnik żeby ładnie wyglądał ? bo ja się troche boje co się stanie jak zleje wodą a widziałem jak ludzie na myjce normalnie otwierają maskę i lecą po silniku
Szanowny panie widzowie nie mają szklanej kuli i zakup auta zawsze wiąże się z ryzykiem co i w jakim stanie kupimy. A to co będziemy mieli z tyłu głowy a co kupimy to zweryfikuj życie,
A później przy sprzedaży ..." Panie sprowdziłem z Niemiec dla siebie , przejechałem 100 tys. km i nic z nim nie robiłem... " i bynajmniej nie dlatego , że taki trwały , tylko koszta serwisu przerosły . Trzymać się z daleka od takich sprzedających
Koszt kapitalki silnika z vectry troche przewyższa koszt wymiany zintegrowanego rozruszniko-alternatora w hybrydzie, nakład pracy nieadekwatny do ceny...nowe generacje aut przejmują idee wspóczesnego rtv-agd czyli awaria=śmietnik, ekoHipokryzja euroKorupcji.
Też coś inwestuję w swoją Astrę G i naprawiam to co trzeba. Pomimo rodziny, która narzeka, bo chciałaby, żeby 21-letnie auto było idealne i nie wymagało żadnego wkładu.
Ja czegos nie rozumiem,mam stara mazde 3 2008 rok,diezel.Nie dbam o ten samochod ,jezdze czesto,robie tylko serwis raz do roku.Nic sie nie psuje,wszystko gra ma prawie 400tys km.Co ludzie robia ze swoimi samochodami ze im sie tak psuja.Moze ktos wytlumaczyc?Dodam dla wsibskich ze podwozie tylko troche pordzewiale.
Oglądając mechaników widzisz tylko zepsute samochody i takie masz wrażenie a znając życie to i u ciebie w mazdzie nie jedno by sie znalazło do zrobienia 😉
Ciekawe co by mechanik znalazl do naprawy w moim samochodzie,na przegladach sprawdzaja i narazie mam spokoj bo wszystko gra.Chyba zeby jakis lakiernik sie przyczepil do kilku rysek na lakierze albo inny detalista chcial by jakies folie przyczepiac.Po co mi to .....
Kolo komina i troche dalej,mazda wystarczy ,nad morze polskie nie jezdze bo jest brudne, zimne i ryby sa mrozone.Jeziora fajniejsze.Pozdrowienia dla widzow
VAG 1.8 Turbo. Pancerne jednostki. Tylko trzeba dbać, a nie jeździć 30.000km, bez wymiany oliwy. Mam dwie B6, Jedna BFB, druga BEX, Silniczki trzymają fabrykę. A dzisiejsza motoryzacja, to chuj dupa i kamieni kupa.
@@rafab5070 Karoseria i nadwozie to nie wszystko. Będzie się sypało po kolei wszystko od uszczelek kończąc na elektronice, skrzyni biegów,cały tłumik,łożyska,zasilanie i tak dalej bez końca.Takie stare auta idą na złom albo do kolekcji do garażu dla pasjonatów.
@@annakrzys10 Nie ma takiego auta, w którym wszystko po kolei by się nie psuło. Tutaj, jak autor również nawiązał, naprawa CAŁEGO silnika to koszt, który nie będzie problemem finansowym dla większości ludzi, natomiast nowe po 5 latach gwarancji z zatartym silnikiem to właśnie jest materiał na auto-złom. Co do karoserii to jest to zwykle największy wydatek. Tak na marginesie proszę podsumować ww. przez Ciebie wydatki w starym Oplu do chociażby tylko naprawy silnika w aucie 5-10 letnim. Nie widzę problemu w tym, że się będzie wszystko sypało, stać mnie na naprawę to wymienia, uszczelniam i mam pewny samochód.
@@rafab5070 jest takie auto w którym po kolei oczywiście nie psuje, wliczając części eksplatacynych oleje,opony,żarówki itp jest to Mercedes W123 produkcja 1975-1986r jest to praktycznie bez awaryjne auto. Silnik i skrzynia biegów robi spokojnie milion kilometrów i jeżdżą dalej. Karoseria dopiero po 30 latach wskazuje problemy elektryka tak samo,żarówki padają po 20 latach. Zasilanie też nie zniszczalne. Wszystkie te części wytrzymują więcej niż użytkuje się auto. A kto w tych czasach jeździ dłużej autem niż 10 max 15 lat. Czy naprawa silnika nie będzie problemu finansowego to sprawa idwidualna.Większoś ludzi nie stać płacić za remont silnika min 10 tyś I nie tylko te .W starych autach koszty rosną.Auta stare nie są ekonomiczne i są poprostu słabe, przyśpieszenie ,wyprzedzanie itp. Warto inwestować tylko w auta z renomą ale to jest rozmowa na inny czas. Po pięciu latach nie masz żadnych wydatków z nowym autem.Po 10 latach masz wydatki takie jak w starym aucie. A start w aucie starym masz od razu duże koszty i użytkowanie , problemy z dobrymi częściami kupno. Czy cię stać to tak jak pisałem zależy na kogo trafi musisz być pasjonatem i mieć kasę. Wtedy to ma sens. Opel Vectra to żadna renoma i jazda. Słaba inwestycja . Auta nowe to przyszłość i jesteś na czasie.
@@annakrzys10 Mówisz, że lepsze jest nowe auto, a jako przykład bezawaryjności podajesz starą beczkę. Po 10 latach od zakupu obecnie nowego auta możesz tylko pomarzyć o porównywalnych wydatkach, jak po 10 latach po zakupie np. Passata B5 czy innego Opla Vectry w latach 90. Argument dotyczący przyszłości i bycia na czasie.. sory, ale płytko w ch*j Jeżeli nie stać Cie na naprawę starego auta, to tym bardziej nie będzie Cię stać na nowe, no chyba, że bierzesz na raty (nie grzeszysz inteligencją finansową)
tez mam astre 1.8 125 od jakis 5 lat.... przejechane jakies 130k od tamtej pory, teraz ma najechane ponad 350k i raczej nie chce sie z nia rozstawać mimo ze kiepskie to auto pod wzgledem jakosci :)
Co to może być. Na starym rozrządzie z pompą poziom płynu się podnosił po rozgrzaniu nawet tak pisze w instrukcji że to prawidłowe zjawisko. Po wymianie pompy poziom płynu jest taki sam na zimno i gorąco, dlaczego jest inaczej?
Wszystko super ..... tylko wyjedziesz a ktoś w ciebie walnie !!!! ubezpieczyciel powie szkoda całkowita i dostaniesz 4000zł ....i po zabawie !!! ale to taka dygresja z dokładaniem dużej kasy do "starych" aut . Ale szacunek dla właściciela za podejście .
Hehe moja sytuacja niedawno. Mam vectre c, piękny stan, środek jak auta z przebiegiem 50 tys. Wpakowane kupę siana, stan techniczny igła poza tym co wiem, że mam do zrobienia. Mogę jechać na drugi koniec Europy. Stłuczka, śmieszna wycena rzeczoznawcy, szkoda całkowita, 2k z hakiem dostałem i musiałem kombinować żeby auto doprowadzić do ładu i nie dokładać bo ktoś się we mnie wladowal a ja mam starsze auto z przebiegiem +300k a za przebieg rzeczoznawca odliczyl solidną sumke od wartości samochodu mimo, że 90% przebiegu to trasy co potwierdza stan wnętrza a silnik był kiedyś wymieniany na co są papiery. Faktury nic nie dały, nikogo nie obchodzi, że auto jest w lepszym stanie niż "perełeczki" klasy premium za 40k. Taka historia z ladowaniem kasy w starsze auta.
Słyszałem takie powiedzonko, że z autem to jak z żoną, w nowym nie wiesz co będzie do naprawienia, a w starym już wiesz, czego się możesz spodziewać...:-)
Taki remont silnika to jest coś pięknego 👌👍Szacunek dla właściciela Opla za podejście, za to jak się to mówi "nie pieprzył się w tańcu" tylko podjął męską decyzję i zlecił zrobić silnik na tip top. Takich ludzi szanuje. Mój siostrzeniec też ostatnio podjął taką decyzję i wyłożył 20 tysięcy do doprowadzenia do porządku swojej Kii Sorento pierwszej generacji. A zrobił to tylko dlatego bo jak zaczął przeglądać oferty aut używanych i ich ceny, to stwierdził że za te pieniądze które dołożył do swojego starego samochodu, nie kupi auta w tak dobrym stanie jak ma teraz. Oczywiście liczy się z tym że jak to w starym aucie zawsze może jeszcze coś wypaść, ale teraz przynajmniej wie na czym stoi.
Dokładnie tak jest święte słowa. Jak tylko tym autem będzie jeździł minimum kilka lat to ta inwestycja całkowicie na siebie Zarobi i się zwróci..
Trzeba ratować starsze auta bo będzie ich coraz mniej
@@michal6318 święte święte święte słowa i dlatego żeby na drogach była różnorodność bo każdy starszy model którego już nie ma jest na wagę złota dzięki temu na drogach jest bardzo ciekawie szczególnie dla fanów motoryzacji..
Witam. Miałem przyjemność naprawy samochodu w SPEED SERWIS . Żadko spotykana w dzisiejszych czasach pasja do motoryzacji i profesjonalne podejście do tematu . Każda usterka omówiona i zaproponowane opcje naprawy . Silnik kilkunastoletniego samochodu po naprawie pracuje jak w 2 letnim samochodzie znajomego . Polecam serdecznie 🙂
Czy to nowe auto czy starsze. Jakość części spada, jakość oleju też pozostawia wiele do życzenia. Normalną rzeczą jest, że im prostsza konstrukcja tym jest łatwiej i taniej to ogarnąć. Adblue to porażka sama w sobie. Omijać z daleka.
Też zrobiłem dół silnika, kompletne tłoki na nowszy model, panewki, uszczelniacze zaworowe, koniki, rozrząd, pompa paliwa, pompa oleju, nowe turbo, nowy sportowy katalizator, zawieszenie, tarcze klocki, soft na 250KM.
A i skrzynia dostała nowe oleje.😎
Reszty nie pamiętam bo są chyba tego trzy kartki.😂
A5 10r. Koszt jakieś 50.000zł😅
A co naprawiać w nowych jak to jednorazówki? Powinni dawać do auta od razu zapasowy silnik.
Po co skoro pierwszemu właścicielowi oryginalny jeden silnik wystarczy mieliby robić prezent dla któregoś tam kolejnego właściciela?...
@@tombouu Może ktoś będzie chciał jeździć długo tym autem i silnik mu się skończy ? Zresztą wolę jeździć starszym autem sprawnym niepordzewiałym i z silnikiem minimum 4 cylindrowym niż jakieś 1.0 3 cylindry bo to jest śmiech na sali.
@@Vitek22ful Ja też, ale 1.0 TSI osiąga całkiem spore przebiegi
Do tego jeszcze progi i preparaty antykorozyjne:)
Jakie nowe jak to ma ze 20 lat i pewnie z pół miliona realnego nalotu z niewiadomą kulturą serwisową.
Święta racja. Dlatego kupiłem peugota partnera ze starym dobrym benzyniakiem 109 km.
Mam ducato 2005 2.8jtd nalatane 360 000 kupiony w DE od zespołu muzycznego który woził nim sprzęt na imprezy, auto w ich posiadaniu od nowości nalatane 280 000. Jeżdżę już nim dobre 6 lat , nie ma roku żebym nie włożył w niego 5-6 tysi, dbam. Silnik suchy, nowa pompa wtryskowa, nowe wtryski , pompa abs, tylko gnije na potęgę. Myślę kupię coś świeższego, ale im dłużej się rozglądam tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że najlepszym wyjściem będzie chyba zrobić tą blacharkę , kupię coś za 30-35 i nie wiem na co trafię, a tak mam pewność że mechanicznie mam wszystko tip top.
Dokładnie święte słowa
co roku 5-6 tysi, chyba razem z paliwem? jeśli na same części i naprawy to chyba coś nie halo
@@ukaszc3038 W ubiegłym roku wtryski ponad 5 , dwa lata temu zawieszenie przód komplet, pióra tył ponad 5 , pompa abs i wysokiego ciśnienia znowu prawie 5. Jakbym nie liczył tyle wychodzi, auto pracuje i zarabia na siebie, gdybym robił po 100 000 rocznie to pewnie kupiłbym nowe albo poszedł w leasing, ale przy 12-15 K rocznie nie ma to żadnego uzasadnienia. Kupić jakaś używkę powiedzmy za 35 K i jaką mam gwarancję że będzie chodzić beze większego wkładu finansowego ?
@@platinumwerb no to wiele wyjaśnia, bo te naprawy które opisałeś się robi raz na jakiś dłuższy okres czasu a nie co roku.
@@platinumwerb auto po prostu weszło w okres w którym trzeba go odnowić i dlatego teraz przez kilka lat były większe wydatki. Ale po takich wydatkach inwestycjach nadchodzi okres że kilka lat będzie jeździć bez większego wkładu jeżeli to wszystko zostało zrobione dobrze...
Szacunek dla Właściela i Mechanika SpeedSerwis 👍
Mam nadzieję że nie wysyliscie dołu silnika do tych fachowców od których prof. Chris kupił do rozbiórki i weryfikacji 😊
W silniku Profesora Chrisa który zakupił od specjalistycznej firmy, naprawa główna polegała na wstawieniu markowej uszczelki pod głowicę . Jako środek antykorozyjny użyto piasku 😂
Remont głowicy silnika to się pobieżnie nazywa że jest to tak zwany mały remont silnika..
Ja tydzień temu odebralem z remontu swoje Audi A6 C5 2.8 quattro,tez jezdzilem normalnie caly czas, oddałem samochód na uszczelnienie +rozrzady itd i warsztat zrobili wiecej sie okazalo,glowice,klime,swiece itp i wyszlo mnie=10 tys zl zaplacilem,przebieg mam 440 tys km.
To wszystko to jiz nawet nie jest ekologia, technologia, ekonomia, moda, ale zamordyzm prowadzacy nas do kubizmu
Teraz w wyremontowanym starym oplu moze czekac na kolejną strefę sct i podatek ekologiczny zalezny od euro.
I tak kasowo będzie do przodu , bo zakup używanego elektryka jest bez sensu , jak z 4 letnim smartfonem wymagającym zmiany baterii. A ta Vectra jeszcze 6 lat do SCT wjedzie bo to benzyna euro 4 . 🙂Pozdrawiam
No właśnie, powiedzcie jak bezpiecznie umyć silnik żeby ładnie wyglądał ? bo ja się troche boje co się stanie jak zleje wodą a widziałem jak ludzie na myjce normalnie otwierają maskę i lecą po silniku
Szanowny panie widzowie nie mają szklanej kuli i zakup auta zawsze wiąże się z ryzykiem co i w jakim stanie kupimy. A to co będziemy mieli z tyłu głowy a co kupimy to zweryfikuj życie,
A później przy sprzedaży ..." Panie sprowdziłem z Niemiec dla siebie , przejechałem 100 tys. km i nic z nim nie robiłem... " i bynajmniej nie dlatego , że taki trwały , tylko koszta serwisu przerosły . Trzymać się z daleka od takich sprzedających
Koszt kapitalki silnika z vectry troche przewyższa koszt wymiany zintegrowanego rozruszniko-alternatora w hybrydzie, nakład pracy nieadekwatny do ceny...nowe generacje aut przejmują idee wspóczesnego rtv-agd czyli awaria=śmietnik, ekoHipokryzja euroKorupcji.
no to teraz można montować gaziutka 😏
Też coś inwestuję w swoją Astrę G i naprawiam to co trzeba. Pomimo rodziny, która narzeka, bo chciałaby, żeby 21-letnie auto było idealne i nie wymagało żadnego wkładu.
Ja czegos nie rozumiem,mam stara mazde 3 2008 rok,diezel.Nie dbam o ten samochod ,jezdze czesto,robie tylko serwis raz do roku.Nic sie nie psuje,wszystko gra ma prawie 400tys km.Co ludzie robia ze swoimi samochodami ze im sie tak psuja.Moze ktos wytlumaczyc?Dodam dla wsibskich ze podwozie tylko troche pordzewiale.
Oglądając mechaników widzisz tylko zepsute samochody i takie masz wrażenie a znając życie to i u ciebie w mazdzie nie jedno by sie znalazło do zrobienia 😉
Ciekawe co by mechanik znalazl do naprawy w moim samochodzie,na przegladach sprawdzaja i narazie mam spokoj bo wszystko gra.Chyba zeby jakis lakiernik sie przyczepil do kilku rysek na lakierze albo inny detalista chcial by jakies folie przyczepiac.Po co mi to .....
Właściciel nie będzie bał się zrobić na jeden rzut trasy 700 km np wyjazd nad morze . Do jazdy wokół komina Mazda wystarczy. Taka różnica .
Kolo komina i troche dalej,mazda wystarczy ,nad morze polskie nie jezdze bo jest brudne, zimne i ryby sa mrozone.Jeziora fajniejsze.Pozdrowienia dla widzow
Mazda z 2008 roku i podwozie tylko trochę pordzewiałe? Takie bajki to swoim dzieciom możesz opowiadać.
nie wszystko da sie naprawiac w nieskonczonosc szczegolnie ze dobrej jakosci czesci sa niedostępne nawet drogie czesci sa zlej jakości
Jeśli można spytać jaki koszt takiej operacji , też mam opla vectre c gts 1,9 i myślę nad kapitalnym remontem silnika
Witam serdecznie, jaka cena kompletnego remontu silnika opla ???
Też mnie to bardzo ciekawi dlatego dołączam się do pytania.
blok 3200 głowica 1200
Koszty wręcz śmieszne, dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
@@Adrian.Z1990dodaj do tego robotę i wychodzi wartość tego opelka .
@@1301Maczupełnie jak w przypadku nowszego ekologicznego samochodu remont też przewyższy wartość , tylko mówimy wtedy o wiele wyższych kwotach
VAG 1.8 Turbo. Pancerne jednostki. Tylko trzeba dbać, a nie jeździć 30.000km, bez wymiany oliwy. Mam dwie B6, Jedna BFB, druga BEX, Silniczki trzymają fabrykę. A dzisiejsza motoryzacja, to chuj dupa i kamieni kupa.
oliwa to jest w kuchni.
Mam AUQ 400k na blacie, 330k na gazie i śmiga aż miło.
@@ukaszc3038 Ja AUM mam 518k na blacie, na gazie 350k. Śmiga
Miałem taką viki do dziś żałuję że sprzdalem
Widzę, że lampy i kielichy, komora w stanie idealnym. Widać, że właściciel dba o autko. Swoją vectrę c sprzedałem po 11 latach rok pól roku temu.
Silnik zrobiony a zaraz karoseria i podwozie zardzewieje.I tak bez końca.Wolę nowe auto.
Po konserwacji przejezdzi bez rdzy dłużej niż obecne nówki z salonu :P
@@rafab5070 Karoseria i nadwozie to nie wszystko.
Będzie się sypało po kolei wszystko od uszczelek kończąc na elektronice, skrzyni biegów,cały tłumik,łożyska,zasilanie i tak dalej bez końca.Takie stare auta idą na złom albo do kolekcji do garażu dla pasjonatów.
@@annakrzys10 Nie ma takiego auta, w którym wszystko po kolei by się nie psuło. Tutaj, jak autor również nawiązał, naprawa CAŁEGO silnika to koszt, który nie będzie problemem finansowym dla większości ludzi, natomiast nowe po 5 latach gwarancji z zatartym silnikiem to właśnie jest materiał na auto-złom. Co do karoserii to jest to zwykle największy wydatek. Tak na marginesie proszę podsumować ww. przez Ciebie wydatki w starym Oplu do chociażby tylko naprawy silnika w aucie 5-10 letnim. Nie widzę problemu w tym, że się będzie wszystko sypało, stać mnie na naprawę to wymienia, uszczelniam i mam pewny samochód.
@@rafab5070 jest takie auto w którym po kolei oczywiście nie psuje, wliczając części eksplatacynych oleje,opony,żarówki itp jest to Mercedes W123 produkcja 1975-1986r jest to praktycznie bez awaryjne auto.
Silnik i skrzynia biegów robi spokojnie milion kilometrów i jeżdżą dalej.
Karoseria dopiero po 30 latach wskazuje problemy elektryka tak samo,żarówki padają po 20 latach. Zasilanie też nie zniszczalne.
Wszystkie te części wytrzymują więcej niż użytkuje się auto.
A kto w tych czasach jeździ dłużej autem niż 10 max 15 lat.
Czy naprawa silnika nie będzie problemu finansowego to sprawa idwidualna.Większoś ludzi nie stać płacić za remont silnika min 10 tyś I nie tylko te .W starych autach koszty rosną.Auta stare nie są ekonomiczne i są poprostu słabe, przyśpieszenie ,wyprzedzanie itp.
Warto inwestować tylko w auta z renomą ale to jest rozmowa na inny czas.
Po pięciu latach nie masz żadnych wydatków z nowym autem.Po 10 latach masz wydatki takie jak w starym aucie.
A start w aucie starym masz od razu duże koszty i użytkowanie , problemy z dobrymi częściami kupno.
Czy cię stać to tak jak pisałem zależy na kogo trafi musisz być pasjonatem i mieć kasę.
Wtedy to ma sens.
Opel Vectra to żadna renoma i jazda.
Słaba inwestycja .
Auta nowe to przyszłość i jesteś na czasie.
@@annakrzys10 Mówisz, że lepsze jest nowe auto, a jako przykład bezawaryjności podajesz starą beczkę.
Po 10 latach od zakupu obecnie nowego auta możesz tylko pomarzyć o porównywalnych wydatkach, jak po 10 latach po zakupie np. Passata B5 czy innego Opla Vectry w latach 90.
Argument dotyczący przyszłości i bycia na czasie.. sory, ale płytko w ch*j
Jeżeli nie stać Cie na naprawę starego auta, to tym bardziej nie będzie Cię stać na nowe, no chyba, że bierzesz na raty (nie grzeszysz inteligencją finansową)
tez mam astre 1.8 125 od jakis 5 lat.... przejechane jakies 130k od tamtej pory, teraz ma najechane ponad 350k i raczej nie chce sie z nia rozstawać mimo ze kiepskie to auto pod wzgledem jakosci :)
Oj opel dał mi się we znaki, miałem złota bertone w ładnym stanie, ale ile drobnych pierdolek wychodziło to szok.
Co to może być. Na starym rozrządzie z pompą poziom płynu się podnosił po rozgrzaniu nawet tak pisze w instrukcji że to prawidłowe zjawisko. Po wymianie pompy poziom płynu jest taki sam na zimno i gorąco, dlaczego jest inaczej?
Może być nieszczelność i ciśnienie gdzieś ucieka
@@pietrek89.Np. Uszkodzony korek zbiorniczka
Jaka cena remontu tego silnika była ?
blok 3200 głowica 1200
blok 3200 głowica 1200
A cała akcja od a do z przekroczyło 10 tys
@@tomlan87
A co innego kupisz za 10000?
@@prostownikdwupoowkowy2420beemke e60 w gruzie
Pytanie, jakie jest realny przebieg tego Opelka, że wymagał kapitalnego remontu?
Zapewne okolice ćwierć miliona kilometrów
@@tombouu Przy takim małym przebiegu? Żenada ten silnik. Mój 1.8t ma 518tys...i nadal bez remontu
@@domzalp933 Zależy o jakim silniku mówisz zależy jaki to silnik....
Wszystko super ..... tylko wyjedziesz a ktoś w ciebie walnie !!!! ubezpieczyciel powie szkoda całkowita i dostaniesz 4000zł ....i po zabawie !!! ale to taka dygresja z dokładaniem dużej kasy do "starych" aut . Ale szacunek dla właściciela za podejście .
Technicznie wszystko w aucie sprawne, ale wartość znikoma? Miałem podobną sytuację, ale gość z warsztatu przekonał rzeczoznawcę, żeby nie pisał całki.
W nowszym samochodzie jak będzie dzwon i stłuczesz radary , ledy matrycowe i inne zabawki też może całka wyjść
Dlatego warto poprosić o faktury za wykonane usługi skrupulatność w finansach popłaca.Pozdrawiam
To tak nie działa nikt za tuning nie płaci@@karolinawisniewski7833
Hehe moja sytuacja niedawno. Mam vectre c, piękny stan, środek jak auta z przebiegiem 50 tys. Wpakowane kupę siana, stan techniczny igła poza tym co wiem, że mam do zrobienia. Mogę jechać na drugi koniec Europy. Stłuczka, śmieszna wycena rzeczoznawcy, szkoda całkowita, 2k z hakiem dostałem i musiałem kombinować żeby auto doprowadzić do ładu i nie dokładać bo ktoś się we mnie wladowal a ja mam starsze auto z przebiegiem +300k a za przebieg rzeczoznawca odliczyl solidną sumke od wartości samochodu mimo, że 90% przebiegu to trasy co potwierdza stan wnętrza a silnik był kiedyś wymieniany na co są papiery. Faktury nic nie dały, nikogo nie obchodzi, że auto jest w lepszym stanie niż "perełeczki" klasy premium za 40k. Taka historia z ladowaniem kasy w starsze auta.
Dej mu na zimnym 💪
Toć to SZOK
Mówił pięknie tylko nie powiedział najważniejszego ile kosztuje taki remont to chyba u tego pana tajemnica
6 tysi lekko
Głos rozsądku
Wolę kupić max 5 letnie i pozbyć się go za nim osiągnie 10 lat albo 200 tys przebiegu. Spokojna głowa a nie ładowanie kasy w stare trupy
Napiszcie co bylo robione jakie koszty jaki przebieg
Haaaaa wlanie forte pewnie i to cały remont i i NESTE oil
ruclips.net/user/shortsYqoP6MW-SKw?si=XDGTVbKgGVCOFT3K . Ten warsztat prowadzą mechanicy a nie influencerzy .