Ci powiem ze wytłumaczyłeś jak nawijać makron na uszy moje dziecko po tym materiale zaczęło się buntować brawo geniuszu
6 лет назад+8
Kolejny świetny materiał! Chciałbym się odnieść do niego w kilku punktach: 1. Naszła mnie taka myśl że ten film powinien być pierwszym rozdziałem książki rodzicielstwa, ale coś bym do niego dodał. Wspomniałeś o zasadach - pierwszych filtrach jakie na dzieci nakładają rodzice i nauczyciele. Ci drudzy często nie z własnej winy ale w wyniku sposobu zorganizowania edukacji i nieświadomości, działają wraz z systemem szkolnictwa szkodliwie na młode umysły. Bo jakie lekcje można wynieść z lat w ławce przed tablicą? Najlepiej kłamać i oszukiwać, tylko tak żeby nikt nie złapał. Jak złapie to kłamać dalej tak długo jak CI nie udowodnią. Jak jest ciężko to do ostatniej chwili uciekać przed problemem. Słuchać bezgranicznie ludzi którzy siedzą koło tablicy. Czytaj to co Ci każą. Ucz się tego co Ci każą. Masz pasje? Na pasje to jest czas kiedy indziej. Nie myśl samodzielnie. Mamy klucz, jedyną intrerpretację i wartości dzięki którym będziesz "społecznie pożyteczny", a jak to lubi mawiać mój znajomy: Najbardziej społecznie pożyteczni są idioci. Co robią rodzice? Niestety często to samo, ale to już zależy od nich. Niech to będzie apel żeby uświadomili sobie iż wychowanie to nie "ubierz czapkę, nie siedź za długo", czyli ludowe mądrości, tylko budowanie świadomości jednostki i niestety często także "ochrona" przed szkołą. 2. Odnosząc się do całego twojego kanału na YT: Mając pełną świadomość że nie każdy temat da się upchnąć do formatu "3 proste zasady aby ..." zastanawiam się czy nie lepiej skupić się na krótszych filmach. Cenię twoje produkcje za to że są przystępne i proste - również czasowo. Gdy pojawia się taki format powiedzmy 7-8 minutowy to łatwo się to chłonie (dla mnie) i zapamiętuje większość myśli. Przy 17 minutach czuję że powinienem to zobaczyć jeszcze raz. Produkcje powyżej 25 minut są już bardzo trudne, gdyż utrzymanie uwagi przez dłuższy okres do prostych nie należy. W proponowanych pokazuje mi się właśnie "12 Zasad życia Jordan Peterson". - Niespełna 29 minut materiału. Oglądałem go dwa razy a jest na kanale chyba od niedawna. Powiem szczerze nie pamiętam prawie nic. Film o Hygge pamiętam w sporej części a nie oglądałem go już jakiś czas. Czy nie uważasz że warto byłoby tematy bardziej wymagające czasowo bardziej kondensować, albo w miarę możliwości dzielić na części? 3. Trochę odnosząc się do punktu drugiego, a trochę poza nim: Czy dałbyś radę udostępniać pod swoimi odcinkami coś w rodzaju podsumowania na planszy (pdf, czy png), takiej mapy myśli. Pozwalałoby to łatwo i szybko wrócić to głównych treści i je sobie utrwalić :) Z góry dzięki za odpowiedź. Miłego dnia.
Z tym utrzymaniem uwagi, to popróbuj o różnych porach dnia lub dni tygodnia. Mnie najlepiej się tego słucha rano w wolny dzień. Załóż sobie zeszyt i notuj co ciekawsze zdania. Zapisując lepiej Ci się to utrwala. Próbuj też opowiadać filmiki z YT znajomym. Obecnie często robimy coś przy okazji czegoś np. Oglądamy lub słuchamy jednocześnie jedząc lub myśląc, że zaraz mamy wyjść, kończy nam się przerwa itp. sytuacje.
15:15 - zasada nr. 2, na prawdę to działa. Trzymam się tego hasła od kilku lat, obecnie mam 23 i bardzo to pomaga w życiu, mamy wówczas ogromny wpływ jakimi ludźmi się otaczamy, jak spędzamy wolny czas, co po pewnym okresie patrząc z boku można przyrównać do osób, które nie szanują tej zasady i mozna odnieść wrażenie, że stoją w miejscu, nie są szczęśliwi sami ze sobą.
Jestem pierwszy raz na Twoim kanale, przyciągnął mnie tytuł filmu. Sama jestem teraz około 20 i muszę przyznać, że Twój film trochę mi pomógł w podjęciu pewnej decyzji. Dzięki wielkie! Rób takich więcej 😁🤗
Trafilam na Twoj kanal calkiem przypadkowo (a moze i jednak nie bo w zasadzie nie wierze w przypadki), przesluchalam pare filmow, ktore bardzo mi sie podobaja natomiast ten nie do konca do mnie trafia. Mam wrazenie ze za duzo tutaj psychologii i prob wtloczenia ludzi w pewne ramy. Twierdzisz ze czlowiek dojrzaly/dorosly (zwal jak zwal) zachowuje sie tak: po 20 roku zycia nie pije, znajduje sobie ciekawe rozwiajace go hobby, nie robi rzeczy krzywdzacych drugiego czlowieka w spoleczenstwie/przynoszacych mu szkode (przyklad kradziezy), oszczedza i inne przyklady, ktorych teraz juz nie pamietam. Gdzie w tym wszystkim miejsce na indywidualnosc? Gdzie miejsce na zycie po swojemu? To co tutaj serwujesz ludziom jako doroslosc to doskonale wtloczenie w system, tak aby kazdy byl jednakowy i nijaki, podazal za wzorcem ktory nie wiadomo kto w ogole wymyslil i po co. Ja natomiast zycze sobie i innych ludziom ciekawym swiata wlasnie eksplorowania go zamiast odkrywania zasad. Kiedy bedziemy umierac nie bedzie sie dla nas liczylo to ile pozycji mielismy w swoim CV i to ze moze zle zrobilismy ze zmienialismy prace co rok, dwa lata. Beda sie liczyly doswiadczenia - ludzi i swiata. Dla przykladu powiem ze mam 31 lat, aktywna zawodowo od 18 roku zycia, zmieniam prace i dziedzine, w ktorej pracuje co srednio 2 lata. Za pare miesiecy planuje dluzszy wyjazd za granice (drugi w kolejnosci). Uwazam, ze nie ma lepiej zainwestowanych pieniedzy niz w podroze i doswiadczenia. Malo tego, zadna z tych rzeczy nie sprawila ze pracodawca krzywo na mnie patrzy albo nie chce mnie zatrudniac. Mam wrazenie, ze wprost przeciwnie.
Z Twojego materiału wynika, że jestem dorosłym człowiekiem, a co dziwne ja zawsze uważałem, że jest zupełnie na odwrót. Myślałem, że moja postawa (dosyć zbliżona do przedstawionego przez Ciebie obrazu dorosłości) jest naiwna i niedojrzała. Miłe zaskoczenie :)
6 лет назад+4
Co to znaczy według Ciebie "dorosnąć" lub "dorosłość"?
Być gotowym na wyzwania świata, jednocześnie nie zapominając o ważnych drobnostkach (jak uśmiech, nawet gdy przed tobą stoi 50 osób w kolejce - sytuacja z przed chwili)
Być dorosłym to znaczy mieć świadomość konsekwencji swoich czynów, niezależnie od tego jakie one będą (konsekwencje)
6 лет назад+2
Być dorosłym to być konsekwentnym. Zarówno w działaniach jakie podejmujemy i braniu na siebie ich konsekwencji, ale przede wszystkim w odniesieniu do własnych zasad i moralności.
nie żebym się wtrącał loimt ale ja bym Twój komentarz raczej zamienił na: "Zoella Sugg może rozwiniesz myśl, bo nie rozumiem co chcesz przekazać?" Ja nie wiedząc więcej w jakim punkcie jest ta osoba chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej po przeczytaniu rozwiniętej wypowiedzi.
dobrze jest nie dorastac i miec w sobie to wewnetrzne dziecko . Zalexy od czlowieka .Nie nalezy sie zmuszac i zle czuc . po zatym nie ma czegos takiego jak kradziedz wszystko nalezy do wszystkich ale najbardziej do przyrody :D
A ja mam inne zdanie. To właśnie te zasady u dorosłych biorą się z lęku i obawy przed konsekwencjami. Bo człowiek jako przedstawiciel zwierząt z natury rodzi się zły. Wystarczy spojrzeć jak się zachowują małe dzieci. wszystko niszczą i mają radość gdy coś spadnie i się potlucze. Taka jest nasza natura. Cała reszta to wykreowane w dobie ewolucji zasady majace na celu zdobycie władzy nad światem i bogactwa ( dla każdej rasy inne - Murzyni i Indianie mieli mniejsze parcie niż Euroazja)
Ciekawy film, ale z kredytami to jednak duże uproszczenie. Są złe kredyty (np. "na zabawki" albo na hazard) ale są też dobre - inwestycyjne. Hipoteczne są pośrodku - bo to często jedyna alternatywa do wynajmowania nieruchomości przez całe życie... A hipoteka to jednocześnie oszczędzanie (kupno nieruchomości, czyli dobra trwałego) i częściowo użytkowanie, ale tańsze od najmu - odsetki kredytów hipotecznych są niższe niż czynsz za wynajem...
Bardzo ciekawe.. Coś idealne dla mnie, ale muszę jeszcze kilka razy to obejrzeć, bo pan za szybko mòwi i nie wszystko od razu docoera do człowieka. Czy nie można było wolniej i spokojniej?
5:05 Czyli jeśli przestanę lubić deszczową pogodę która mi najbardziej odpowiada do spacerów I zaczne gustowac w slonecznej to bedzie to w jakis sposob krokiem w kierunku dojrzalosci?Ok rozumiem ze to mogl byc luzny przyklad ale przede wszystkim dziwi mnie strasznie ten prezentowany co najmniej trzykrotnie koncept utozsamiania dojrzalosci z etyka I kregoslupem moralnym. Powiedzialbym ze jest to wrecz pozbawione sensu.
Można było opisać to znacznie dosadniej i dokładniej. Z poziomu osoby która "uczy się świata" (27l), zasada to uproszczenie tego czego raz się nauczyłeś do sentencji "skoro te czynniki które na mnie wpływały doprowadziły do takiej decyzji a ona przyniosła dobry dla mnie skutek, to następnym razem, wobec podobnych (moim zdaniem) czynników w podobnej (moim zdaniem) sytuacji postąpię tak samo i (dla mnie) to będzie miało dobry skutek nawet jeżeli świat się z tym nie zgodzi". Przykładem tu może być przedmiotowe traktowanie kobiet i zwierząt, gdzie kiedyś było to tolerowane. Obecnie nie jest, ale wielu ludzi zwłaszcza starszej daty myśli inaczej (czytaj: ma swoje zasady). Nie ludzie. Nie wolno spłycać poznawania świata to twardych zasad. Do lekkich zasad które mogą się zmieniać być może tak pod warunkiem, że te lekkie zasady co jakiś czas weryfikujemy z obecnie znanym stanem wiedzy i na nim opieramy swoje poglądy (które są bardzo blisko zasad). No chyba że za główną zasadę postawimy sobie ciągły rozwój/otwarty umysł. Wtedy ta zasada może być twarda. Ten film bardzo spłaszcza pojęcie zasady jakoby każda zasada była dobra. Otóż nie. Zasada "zabij jak jak cię ktoś denerwuje" - to jest fatalna zasada. Ten temat jest strasznie obszerny. Trafiłem na ten film przypadkiem i żałuję, bo nie znoszę odpowiedzi typu "tak" i "nie" bo w większości przypadków tak i w pytaniach "jak dorosnąć?" i "czy zasady są dobre?" Poprawna odpowiedź to zdecydowane "to zależy". Bo można postawić sobie za cel przyjemność za pieniądze i wtedy "pracuj nawet jeśli tego nie lubisz żeby coś kupić" jest dobrym rozwiązaniem. Świat jest zbyt złożony, żeby zasady mogły być raz ustalone na zawsze a po obejrzeniu filmu wiem, że ten Wojtek nie został poruszony. Żeby nie było, to nie jest hejt a konstruktywna krytyka. Film jest całkiem dobry, ale nie porusza wątku stałości przekonań sugerując tym samym, że raz ustalone nie mogą być błędne z powodu niewiedzy w jakimś temacie. Nie posiadanie zdania na jakiś temat nie jest złe, nie posiadanie wiedzy w jakimś temacie jest ok, tylko nie bójmy się do tego przyznawać i w drugą stronę nie wyśmiewamy czyjejś niewiedzy nawet w najbardziej (dla ciebie) oczywistym temacie. I tu (moim zdaniem) dobra zasada nr. 2: nie krzywdź innych (oczywiście w miarę możliwości bo twoje szczęście i zdrowie też jest priorytetem)
Rozwiń co rozumiesz częściowy bandytyzm? Niemoralność i bandytyzm to trochę odrębne sprawy. Bo wbrew pozorom szefowie mafii we Włoszech mają kodeks moralny i są szanowani w społeczeństwie. To też w większości bardzo inteligentni i kulturalni ludzie. Wiedzą jak sterować tymi niemoralnymi i zepsutymi. Także dobrym złodziejem nie może być osoba po prostu głupia ,narwana, niezrównoważona emocjonalnie.
panztramwaju Myślę że to oczywiste że chodzi mi o lżejsze przestępstwa tj. zawłaszczenie cudzego dobra czy nielegalne uchylenie się od podatków czy po prostu kradzież lub uszkodzenie mienia oraz innej osoby w imię np. "sprawiedliwości społecznej". Jeśli chodzi o mafie to wg. Mnie mają wątpliwy kodeks moralny bardziej przypominający kodeks Hamurabiego, a to na pewno nie jest godne polecenia dla np. chrześcijanina. Pozdrawiam
Bardzo fajny filmik jednak nie zgadzam się z punktem "najważniejsze rzeczy w życiu, jeśli są wynikiem manipulacji, przestają nieść wartość" wydaję mi się, że nie zawsze to tak działa; manipulacja jest bardzo złożona (odnoszę się do psychologii) i nie zawsze manipulowaniem innymi jest złe dla osoby zmanipulowaniem, zależy to od moralności osoby która manipuluje; myślę, że w niektórych przypadkach manipulacja w najważniejszych rzeczach w życiu może nieść plusy dla obojga. Może trochę o punkcie 4 "dorosły dostrzega sens w zasadach" jeśli dobrze rozumiem masz tutaj na myśli kwestię moralności i tzw. "pierścienia gygesa" który świetnie pokazuje działanie moralności człowieka; przykład dziecka, które wie że lepiej jest nie kraść ponieważ może spotkać go kara (przenieśmy to na ludzi dojrzałych), człowiek A który nie ukradnie ponieważ wie, że może mieć to przykre konsekwencje jest niemoralny (lub ma zaburzoną moralność); prawidłowa postawa moralna "dostrzegania sensu z zasadach" to postanowienie o nie kradzieży cukierka ponieważ ma to konsekwencje takie jak wspomniałeś w filmie; co mam na myśli? w skrócie; punkt 4 można zastąpić? (brakło mi słowa) moralnością właśnie, jeśli taki był przekaz tego punktu to zgadzam się w 100%, Pozdrawiam, trzymaj się ciepło i rób dalej to co robisz, bo to jest mega!
Powiem na podstawie swoich doświadczeń. Też nigdy nie czulam sie gotowa na dzieci ale czułam, że jest jakaś przyczyna. I pod dlugich terapiach dowiedzialam się że mam jakąś tam nerwice i dlatego nie radzilam sobie z emocjami. Dlatego wydaje mi się, że przyczyny jakiegoś rodzaju niedoroslosci mogą być gdzieś głęboko ukryte i trudne do przepracowania. Powodzenia ☺👍
Margaery Tyrell Ja też nie wiem ale myślę że uswiadomienie sobie problemu to jakis postęp. W końcu wiem co mam leczyć. Może Tobie takie podejście też w czymś pomoże.
Kurczę. Robisz super materiały, ale te obrazeczki, ich uboga ilość, niespójność wizualna i ciągłe powtarzanie w każdym odcinku po kilkanaście razy sprawiają, że dobry materiał dużo na tym traci, a kanał z czasem traci na atrakcyjności. Może ja albo ktoś mógłby narysować Ci jakiś klimatyczny, spójny, obszerniejszy zestaw rozpoznawalnych rysunków?
6 лет назад
Jak czujesz powołanie do zrobienia dla nas jakiejś bogatej paczki wektorów do animacji - zapraszam do kontaktu :)
Co do zasady lubię , cenie Twoje prezentacje, jednak religijność podzielić na mniej i bardziej dojrzałą . NIedojrzała strach przed piekłem i mówienie pacierzy, chodzenie do koscioła , bo rodzice tak robili, dojrzała to wzywanie ducha świętego i szukanie Boga w swoim życiu A ty wszystkie religijne osoby wsadziłeś do jednego worka jako niedojrzałe, co mnie hm zniesmaczylo i pewnie nie tylko mnie..
6 лет назад+1
Ta animacja nie jest o religii, nie oczekuj pogłębienia tego tematu.
To wszystko nieprawda. W pracy muszę robić to co mi szef każe a nie wg własnych zasad. Jeśli tego nie zrobię zostanę zwolniony i bezdomny. Jeśli szef będzie kazał mi ukraść czy zabić kogoś to muszę to zrobić, bo inaczej będę bezdomny bez środków do życia. Nie chcę być bezdomny. Poza tym zapomniałeś, że żyjemy w społeczeństwie, a nie sami. Mogę mieć własne zasady i eksplorować je do bólu, ale jeśli te zasady nie będą zgodne z zasadami ogółu - będę mieszkał pod mostem i jadł odpadki. Ten filmik to największa bzdura.
4 года назад+1
Jesteś niewolnikiem swojego szefa? Skąd u Ciebie taka przerażająca bezsilność?
Jest już druga część tego materiału: ruclips.net/video/OqSOeBfNH48/видео.html
Chyba jeden z najważniejszych materiałów na kanale. Koniecznie kontynuuj serię.
William James Sidis pełna zgoda
To jakby co: ruclips.net/video/OqSOeBfNH48/видео.html
Świetny kanał! Gratuluję wykonanej pracy i dziękuję za nią. Bardzo ciekawe merytoryczne, wielopoziomowe podejście do złożonych zagadnień. Dziękuję :)
Znowu świetny film. Uświadomił mi parę niewłaściwych rzeczy, które niestety robię w swoim życiu
Ci powiem ze wytłumaczyłeś jak nawijać makron na uszy moje dziecko po tym materiale zaczęło się buntować brawo geniuszu
Kolejny świetny materiał!
Chciałbym się odnieść do niego w kilku punktach:
1. Naszła mnie taka myśl że ten film powinien być pierwszym rozdziałem książki rodzicielstwa, ale coś bym do niego dodał. Wspomniałeś o zasadach - pierwszych filtrach jakie na dzieci nakładają rodzice i nauczyciele. Ci drudzy często nie z własnej winy ale w wyniku sposobu zorganizowania edukacji i nieświadomości, działają wraz z systemem szkolnictwa szkodliwie na młode umysły. Bo jakie lekcje można wynieść z lat w ławce przed tablicą? Najlepiej kłamać i oszukiwać, tylko tak żeby nikt nie złapał. Jak złapie to kłamać dalej tak długo jak CI nie udowodnią. Jak jest ciężko to do ostatniej chwili uciekać przed problemem. Słuchać bezgranicznie ludzi którzy siedzą koło tablicy. Czytaj to co Ci każą. Ucz się tego co Ci każą. Masz pasje? Na pasje to jest czas kiedy indziej. Nie myśl samodzielnie. Mamy klucz, jedyną intrerpretację i wartości dzięki którym będziesz "społecznie pożyteczny", a jak to lubi mawiać mój znajomy: Najbardziej społecznie pożyteczni są idioci.
Co robią rodzice? Niestety często to samo, ale to już zależy od nich. Niech to będzie apel żeby uświadomili sobie iż wychowanie to nie "ubierz czapkę, nie siedź za długo", czyli ludowe mądrości, tylko budowanie świadomości jednostki i niestety często także "ochrona" przed szkołą.
2. Odnosząc się do całego twojego kanału na YT: Mając pełną świadomość że nie każdy temat da się upchnąć do formatu "3 proste zasady aby ..." zastanawiam się czy nie lepiej skupić się na krótszych filmach. Cenię twoje produkcje za to że są przystępne i proste - również czasowo. Gdy pojawia się taki format powiedzmy 7-8 minutowy to łatwo się to chłonie (dla mnie) i zapamiętuje większość myśli. Przy 17 minutach czuję że powinienem to zobaczyć jeszcze raz. Produkcje powyżej 25 minut są już bardzo trudne, gdyż utrzymanie uwagi przez dłuższy okres do prostych nie należy. W proponowanych pokazuje mi się właśnie "12 Zasad życia Jordan Peterson". - Niespełna 29 minut materiału. Oglądałem go dwa razy a jest na kanale chyba od niedawna. Powiem szczerze nie pamiętam prawie nic. Film o Hygge pamiętam w sporej części a nie oglądałem go już jakiś czas. Czy nie uważasz że warto byłoby tematy bardziej wymagające czasowo bardziej kondensować, albo w miarę możliwości dzielić na części?
3. Trochę odnosząc się do punktu drugiego, a trochę poza nim: Czy dałbyś radę udostępniać pod swoimi odcinkami coś w rodzaju podsumowania na planszy (pdf, czy png), takiej mapy myśli. Pozwalałoby to łatwo i szybko wrócić to głównych treści i je sobie utrwalić :)
Z góry dzięki za odpowiedź.
Miłego dnia.
Z tym utrzymaniem uwagi, to popróbuj o różnych porach dnia lub dni tygodnia. Mnie najlepiej się tego słucha rano w wolny dzień. Załóż sobie zeszyt i notuj co ciekawsze zdania. Zapisując lepiej Ci się to utrwala. Próbuj też opowiadać filmiki z YT znajomym. Obecnie często robimy coś przy okazji czegoś np. Oglądamy lub słuchamy jednocześnie jedząc lub myśląc, że zaraz mamy wyjść, kończy nam się przerwa itp. sytuacje.
@@panztramwajuPotwierdzam. W utrwalaniu wiedzy i zapamiętywaniu sprawdza się notowanie🙋
15:15 - zasada nr. 2, na prawdę to działa. Trzymam się tego hasła od kilku lat, obecnie mam 23 i bardzo to pomaga w życiu, mamy wówczas ogromny wpływ jakimi ludźmi się otaczamy, jak spędzamy wolny czas, co po pewnym okresie patrząc z boku można przyrównać do osób, które nie szanują tej zasady i mozna odnieść wrażenie, że stoją w miejscu, nie są szczęśliwi sami ze sobą.
A propos zasad: Jak nazwiemy chemika, który w jednym ręku trzyma wodorotlenek sodu, a w drugim węglan wapnia? Człowiek z zasadami XD
Tyle że węglan wapnia to sól a nie zasada, ale żart dobry :P
Bardzo ciekawy film, jeden z lepszych na Twoim kanale!
No jestem pod wrażeniem. Świetny materiał!
Jestem pierwszy raz na Twoim kanale, przyciągnął mnie tytuł filmu. Sama jestem teraz około 20 i muszę przyznać, że Twój film trochę mi pomógł w podjęciu pewnej decyzji. Dzięki wielkie! Rób takich więcej 😁🤗
Trafilam na Twoj kanal calkiem przypadkowo (a moze i jednak nie bo w zasadzie nie wierze w przypadki), przesluchalam pare filmow, ktore bardzo mi sie podobaja natomiast ten nie do konca do mnie trafia. Mam wrazenie ze za duzo tutaj psychologii i prob wtloczenia ludzi w pewne ramy. Twierdzisz ze czlowiek dojrzaly/dorosly (zwal jak zwal) zachowuje sie tak: po 20 roku zycia nie pije, znajduje sobie ciekawe rozwiajace go hobby, nie robi rzeczy krzywdzacych drugiego czlowieka w spoleczenstwie/przynoszacych mu szkode (przyklad kradziezy), oszczedza i inne przyklady, ktorych teraz juz nie pamietam. Gdzie w tym wszystkim miejsce na indywidualnosc? Gdzie miejsce na zycie po swojemu? To co tutaj serwujesz ludziom jako doroslosc to doskonale wtloczenie w system, tak aby kazdy byl jednakowy i nijaki, podazal za wzorcem ktory nie wiadomo kto w ogole wymyslil i po co. Ja natomiast zycze sobie i innych ludziom ciekawym swiata wlasnie eksplorowania go zamiast odkrywania zasad. Kiedy bedziemy umierac nie bedzie sie dla nas liczylo to ile pozycji mielismy w swoim CV i to ze moze zle zrobilismy ze zmienialismy prace co rok, dwa lata. Beda sie liczyly doswiadczenia - ludzi i swiata. Dla przykladu powiem ze mam 31 lat, aktywna zawodowo od 18 roku zycia, zmieniam prace i dziedzine, w ktorej pracuje co srednio 2 lata. Za pare miesiecy planuje dluzszy wyjazd za granice (drugi w kolejnosci). Uwazam, ze nie ma lepiej zainwestowanych pieniedzy niz w podroze i doswiadczenia. Malo tego, zadna z tych rzeczy nie sprawila ze pracodawca krzywo na mnie patrzy albo nie chce mnie zatrudniac. Mam wrazenie, ze wprost przeciwnie.
Bomba, ale Twoje filmy otwierają oczy BRAWO Czapki z głów za szukanie i przekazywanie tych mądrość :)
dzięki wielkie za Twoją pracę:) sam kupiłem nie dawno '7 nawyków skutecznego działania' i staram się doskonalić każdego dnia,pozdrawiam:)
Po raz któryś dziękuję. Co za zdrowe podejście do rozwoju! ;)
Kolejny dobry materiał z którym się spoufalam i pozwolił mi zrozumieć pewne aspekty 😀
Dzięki za kolejny świetny materiał
!
niesamowity film! oby więcej takich!
Dziękuję Ci za Twoją pracę ;)
Z Twojego materiału wynika, że jestem dorosłym człowiekiem, a co dziwne ja zawsze uważałem, że jest zupełnie na odwrót. Myślałem, że moja postawa (dosyć zbliżona do przedstawionego przez Ciebie obrazu dorosłości) jest naiwna i niedojrzała. Miłe zaskoczenie :)
Co to znaczy według Ciebie "dorosnąć" lub "dorosłość"?
Być gotowym na wyzwania świata, jednocześnie nie zapominając o ważnych drobnostkach (jak uśmiech, nawet gdy przed tobą stoi 50 osób w kolejce - sytuacja z przed chwili)
Wyjść z "domu" i wziąć pełną odpowiedzialność za siebie...
Być dorosłym to znaczy mieć świadomość konsekwencji swoich czynów, niezależnie od tego jakie one będą (konsekwencje)
Być dorosłym to być konsekwentnym. Zarówno w działaniach jakie podejmujemy i braniu na siebie ich konsekwencji, ale przede wszystkim w odniesieniu do własnych zasad i moralności.
nie żebym się wtrącał loimt ale ja bym Twój komentarz raczej zamienił na: "Zoella Sugg może rozwiniesz myśl, bo nie rozumiem co chcesz przekazać?"
Ja nie wiedząc więcej w jakim punkcie jest ta osoba chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej po przeczytaniu rozwiniętej wypowiedzi.
dobrze jest nie dorastac i miec w sobie to wewnetrzne dziecko . Zalexy od czlowieka .Nie nalezy sie zmuszac i zle czuc . po zatym nie ma czegos takiego jak kradziedz wszystko nalezy do wszystkich ale najbardziej do przyrody :D
Dzięki!!
Świetny materiał, pozdrawiam
Bardzo dobry materiał! 💪👌
A ja mam inne zdanie. To właśnie te zasady u dorosłych biorą się z lęku i obawy przed konsekwencjami. Bo człowiek jako przedstawiciel zwierząt z natury rodzi się zły. Wystarczy spojrzeć jak się zachowują małe dzieci. wszystko niszczą i mają radość gdy coś spadnie i się potlucze. Taka jest nasza natura. Cała reszta to wykreowane w dobie ewolucji zasady majace na celu zdobycie władzy nad światem i bogactwa ( dla każdej rasy inne - Murzyni i Indianie mieli mniejsze parcie niż Euroazja)
Chcieć to móc. Móc to chcieć.
Świetny materiał, przypomina mi się książka, którą niedawno przeczytałam 'Principles' autorstwa Raya Dalio, polecam!
6:25 zwłaszcza w moich snach. Zrobię coś złego. Czy coś złego w grze w śnie. Potem konsekwecje będą 4x większe. I powtarzały się przez kilka snów
Ciekawy film, ale z kredytami to jednak duże uproszczenie. Są złe kredyty (np. "na zabawki" albo na hazard) ale są też dobre - inwestycyjne. Hipoteczne są pośrodku - bo to często jedyna alternatywa do wynajmowania nieruchomości przez całe życie... A hipoteka to jednocześnie oszczędzanie (kupno nieruchomości, czyli dobra trwałego) i częściowo użytkowanie, ale tańsze od najmu - odsetki kredytów hipotecznych są niższe niż czynsz za wynajem...
dzieki
czekam na dalsze odcinki serii :)
czy poleciłbyś jakieś książki, które rozwijają tą wiedzę?
Bardzo ciekawe.. Coś idealne dla mnie, ale muszę jeszcze kilka razy to obejrzeć, bo pan za szybko mòwi i nie wszystko od razu docoera do człowieka. Czy nie można było wolniej i spokojniej?
5:05 Czyli jeśli przestanę lubić deszczową pogodę która mi najbardziej odpowiada do spacerów I zaczne gustowac w slonecznej to bedzie to w jakis sposob krokiem w kierunku dojrzalosci?Ok rozumiem ze to mogl byc luzny przyklad ale przede wszystkim dziwi mnie strasznie ten prezentowany co najmniej trzykrotnie koncept utozsamiania dojrzalosci z etyka I kregoslupem moralnym. Powiedzialbym ze jest to wrecz pozbawione sensu.
Super film :)
Ciekawy film
Ooo, dzięki! :D
Można było opisać to znacznie dosadniej i dokładniej. Z poziomu osoby która "uczy się świata" (27l), zasada to uproszczenie tego czego raz się nauczyłeś do sentencji "skoro te czynniki które na mnie wpływały doprowadziły do takiej decyzji a ona przyniosła dobry dla mnie skutek, to następnym razem, wobec podobnych (moim zdaniem) czynników w podobnej (moim zdaniem) sytuacji postąpię tak samo i (dla mnie) to będzie miało dobry skutek nawet jeżeli świat się z tym nie zgodzi".
Przykładem tu może być przedmiotowe traktowanie kobiet i zwierząt, gdzie kiedyś było to tolerowane. Obecnie nie jest, ale wielu ludzi zwłaszcza starszej daty myśli inaczej (czytaj: ma swoje zasady). Nie ludzie. Nie wolno spłycać poznawania świata to twardych zasad. Do lekkich zasad które mogą się zmieniać być może tak pod warunkiem, że te lekkie zasady co jakiś czas weryfikujemy z obecnie znanym stanem wiedzy i na nim opieramy swoje poglądy (które są bardzo blisko zasad).
No chyba że za główną zasadę postawimy sobie ciągły rozwój/otwarty umysł. Wtedy ta zasada może być twarda.
Ten film bardzo spłaszcza pojęcie zasady jakoby każda zasada była dobra. Otóż nie. Zasada "zabij jak jak cię ktoś denerwuje" - to jest fatalna zasada.
Ten temat jest strasznie obszerny. Trafiłem na ten film przypadkiem i żałuję, bo nie znoszę odpowiedzi typu "tak" i "nie" bo w większości przypadków tak i w pytaniach "jak dorosnąć?" i "czy zasady są dobre?" Poprawna odpowiedź to zdecydowane "to zależy".
Bo można postawić sobie za cel przyjemność za pieniądze i wtedy "pracuj nawet jeśli tego nie lubisz żeby coś kupić" jest dobrym rozwiązaniem.
Świat jest zbyt złożony, żeby zasady mogły być raz ustalone na zawsze a po obejrzeniu filmu wiem, że ten Wojtek nie został poruszony.
Żeby nie było, to nie jest hejt a konstruktywna krytyka. Film jest całkiem dobry, ale nie porusza wątku stałości przekonań sugerując tym samym, że raz ustalone nie mogą być błędne z powodu niewiedzy w jakimś temacie.
Nie posiadanie zdania na jakiś temat nie jest złe, nie posiadanie wiedzy w jakimś temacie jest ok, tylko nie bójmy się do tego przyznawać i w drugą stronę nie wyśmiewamy czyjejś niewiedzy nawet w najbardziej (dla ciebie) oczywistym temacie.
I tu (moim zdaniem) dobra zasada nr. 2: nie krzywdź innych (oczywiście w miarę możliwości bo twoje szczęście i zdrowie też jest priorytetem)
Od kogo byl sekret pruwatny od michala sz
Motyw z żelaskiem zaliczony 🤣🔥
Jestem zainteresowany twoją odpowiedzią; jak dorastanie odnosi się do osób niemoralnych i uprawiających tzw. Bandytyzm (przynajmniej ten częściowy)
Rozwiń co rozumiesz częściowy bandytyzm? Niemoralność i bandytyzm to trochę odrębne sprawy. Bo wbrew pozorom szefowie mafii we Włoszech mają kodeks moralny i są szanowani w społeczeństwie. To też w większości bardzo inteligentni i kulturalni ludzie. Wiedzą jak sterować tymi niemoralnymi i zepsutymi. Także dobrym złodziejem nie może być osoba po prostu głupia ,narwana, niezrównoważona emocjonalnie.
panztramwaju Myślę że to oczywiste że chodzi mi o lżejsze przestępstwa tj. zawłaszczenie cudzego dobra czy nielegalne uchylenie się od podatków czy po prostu kradzież lub uszkodzenie mienia oraz innej osoby w imię np. "sprawiedliwości społecznej". Jeśli chodzi o mafie to wg. Mnie mają wątpliwy kodeks moralny bardziej przypominający kodeks Hamurabiego, a to na pewno nie jest godne polecenia dla np. chrześcijanina. Pozdrawiam
Czyli z tego wynika, że byłam bardziej niż myślałam dojrzała w wieku 10 lat. Sprawy z tego nie zdawałam sobie.
Często obserwuje się niestety taki regres z wieku 10-12 lat fajnej, rozsądnej osoby na 13-17 lat na kompletne chaotyczne szaleństwo.
Cambridge - badali Anglików, więc nic w tym dziwnego hehe. Nie opierajmy się na badaniach zombie nation bez mózgów 😅
Gruba rozkmina ale dobry materiał :)
To z przykazanami to jest trafne sam jestem katolikiem i ich przestrzegam bo wiem ,że są recepta na lepszy swiat
Bardzo fajny filmik jednak nie zgadzam się z punktem "najważniejsze rzeczy w życiu, jeśli są wynikiem manipulacji, przestają nieść wartość" wydaję mi się, że nie zawsze to tak działa; manipulacja jest bardzo złożona (odnoszę się do psychologii) i nie zawsze manipulowaniem innymi jest złe dla osoby zmanipulowaniem, zależy to od moralności osoby która manipuluje; myślę, że w niektórych przypadkach manipulacja w najważniejszych rzeczach w życiu może nieść plusy dla obojga. Może trochę o punkcie 4 "dorosły dostrzega sens w zasadach" jeśli dobrze rozumiem masz tutaj na myśli kwestię moralności i tzw. "pierścienia gygesa" który świetnie pokazuje działanie moralności człowieka; przykład dziecka, które wie że lepiej jest nie kraść ponieważ może spotkać go kara (przenieśmy to na ludzi dojrzałych), człowiek A który nie ukradnie ponieważ wie, że może mieć to przykre konsekwencje jest niemoralny (lub ma zaburzoną moralność); prawidłowa postawa moralna "dostrzegania sensu z zasadach" to postanowienie o nie kradzieży cukierka ponieważ ma to konsekwencje takie jak wspomniałeś w filmie; co mam na myśli? w skrócie; punkt 4 można zastąpić? (brakło mi słowa) moralnością właśnie, jeśli taki był przekaz tego punktu to zgadzam się w 100%, Pozdrawiam, trzymaj się ciepło i rób dalej to co robisz, bo to jest mega!
Dobrze że nie przytuliłeś tego żelzaka. :-)
Następny temat: dorosłe dzieci?
Bardzo nie lubie jak ktos narusza moja przestrzen, na przyklad chce doktykac,a de Wloszech, to,niestety, normalne .
Nigdy nie czytam instrukcji obsługi 😁
Czy ktoś jest niedorosly jeżeli w wieku 36 lat jest ciągle niegotowy na dziecko bo wydaje mu się że sam nim jest?
Margaery Tyrell Tommenowi tak się tylko wydaje...
Powiem na podstawie swoich doświadczeń. Też nigdy nie czulam sie gotowa na dzieci ale czułam, że jest jakaś przyczyna. I pod dlugich terapiach dowiedzialam się że mam jakąś tam nerwice i dlatego nie radzilam sobie z emocjami. Dlatego wydaje mi się, że przyczyny jakiegoś rodzaju niedoroslosci mogą być gdzieś głęboko ukryte i trudne do przepracowania. Powodzenia ☺👍
Agi S ja też mam, nawet biorę leki od lekarza jak mnie z nerwów brzuch boli... Tylko jak to się przepracowuje to niewiem.
superkaka49 tomen nie nadaje się na ojca, raz mamisynek, dwa słaby psychicznie 😂😂😂
Margaery Tyrell Ja też nie wiem ale myślę że uswiadomienie sobie problemu to jakis postęp. W końcu wiem co mam leczyć. Może Tobie takie podejście też w czymś pomoże.
Achh czemu te reklamy...!
Bo w przeciwnym wypadku kanał nie miałby się z czego utrzymać, a takie treści nie mogłyby być publikowane darmo. Dlatego.
@ rozumiem ;) tak YT funkcjonuje jak się chce zarabiać, ale mimo wszystko to wkurza 😏 ale takie życie
To znaczy wyrosnąć z bycia dzieckiem
nie umiem tego zrozumieć.
Kurczę. Robisz super materiały, ale te obrazeczki, ich uboga ilość, niespójność wizualna i ciągłe powtarzanie w każdym odcinku po kilkanaście razy sprawiają, że dobry materiał dużo na tym traci, a kanał z czasem traci na atrakcyjności. Może ja albo ktoś mógłby narysować Ci jakiś klimatyczny, spójny, obszerniejszy zestaw rozpoznawalnych rysunków?
Jak czujesz powołanie do zrobienia dla nas jakiejś bogatej paczki wektorów do animacji - zapraszam do kontaktu :)
Zasady w naszym świecie nie mają żadnej wartości, więc dlaczego miałbym trzymać się zasad zamiast patrzyć na efekty?
Ale to brzmi nudno nie mówię że źle ale nudno i ciężko 😅
przydaloby sie taka instrukcja dolaczyc do kazdego dziecku
w sumie to szkoda ze nie dostajemy takich instruckji jak zyc w szpitalu
chyba ze ktos nam ją zabiera :x
nie mieszkajcie z rodzicami jak zakladacie rodziny i wogole!!!! ja sie wkopalam....
no to chyba oczywista oczywistosc :) ciezko wkroczyc w dorosle zycie nigdy go tak naprawde nie zaczynajac...
niestety ja tego nie moge zaznac, wiec ostzegam innych :(
Twoja dziewczyna cie nie slucha.
Ktoś w 2k22?
Co do zasady lubię , cenie Twoje prezentacje, jednak religijność podzielić na mniej i bardziej dojrzałą . NIedojrzała strach przed piekłem i mówienie pacierzy, chodzenie do koscioła , bo rodzice tak robili, dojrzała to wzywanie ducha świętego i szukanie Boga w swoim życiu A ty wszystkie religijne osoby wsadziłeś do jednego worka jako niedojrzałe, co mnie hm zniesmaczylo i pewnie nie tylko mnie..
Ta animacja nie jest o religii, nie oczekuj pogłębienia tego tematu.
Wiem, piszę że to zły przykład
Hejka
To wszystko nieprawda.
W pracy muszę robić to co mi szef każe a nie wg własnych zasad. Jeśli tego nie zrobię zostanę zwolniony i bezdomny. Jeśli szef będzie kazał mi ukraść czy zabić kogoś to muszę to zrobić, bo inaczej będę bezdomny bez środków do życia. Nie chcę być bezdomny.
Poza tym zapomniałeś, że żyjemy w społeczeństwie, a nie sami. Mogę mieć własne zasady i eksplorować je do bólu, ale jeśli te zasady nie będą zgodne z zasadami ogółu - będę mieszkał pod mostem i jadł odpadki. Ten filmik to największa bzdura.
Jesteś niewolnikiem swojego szefa? Skąd u Ciebie taka przerażająca bezsilność?
nie zgadzam się ! bardzo ograniczony materiał do kilku nauk człowieka nie wzięto wszystkiego pod uwagę ;) pozdrawiam