Co zrobić żeby gra żyła wiecznie? Dać moderom kod gry lub solidne narzędzie moderskie. Do pierwszego Dooma nadal powstają mody zamieniające tą grę w coś co nawet nie przypomina Dooma.
@@Pawelek1329 Ale biorąc to bardziej strategicznie, gra umiera, przez kolejne lata nic się nie dzieje ale moderzy mają społeczność i jakaś tam pamięć jest, po czym producent może po latach reaktywować markę mając gotową grupę docelową. Gdyby nie milion modów do gothica lub stalkera to ktoś by pamiętał te gry? Stalkera może ale gothica raczej nie.
@@BRX_2137 ale taka jest prawda nawet jak nie za fajna. Liczy się kasa tu i teraz nie za ileś tam. Są wyjątki ale duzi "gracze" korpo już nie zmienią tego, a bardziej będą w to wchodzić.
@@abcede3897 na moje to tam jest o wiele więcej miejsca na takie filmy, bo nikt ich nie goni z terminami, tematyką filmów itp. a że mają inne pomysły na filmy to takowego na tamtym kanale nie zobaczysz :P
Byku ty dziennikarz jakiś czy masz może rentę inwalidzką prze potężną, że w każdym nowym nagraniu wypuszczonym przez mainstreamowy kanał, jesteś w komentarzu. Jak to jest? Ja rozumiem fan, śledzi etc., ale kurwa o każdej godzinie w losowy dzień xd?
Choć z poczatku Kuba malo mi pasowal , tak widze wielki postęp (szacun za bycie sobą, to najlepsza rzecz) Wcześniej pomijałem po trosze Twoje materiały,teraz oglądam wszystko i gratuluję. Co do komentarzy w stylu ,,...sie skonczylo tv gry etc ,, to myślę że zawsze i wszedzie gdy tylko bedzie okazja ludzie będą tak reagowali- i moze komus podpadne , ale jezeli jestesmy w temacie gier ,,kiedys to bylo,, to Tekken sie skonczyl dla mnie przy 5 części, kolejne odslony Mortal Kombat to to samo o Far Cry nie mówiąc, gdzie ( rzecz jasna wg mnie) każda kolejna czesc to po prostu Far Cry 3 tylko w innym miejscu. Także tego... żegnam się w atmosferze skandalu:)
Zrób materiał o demach gier, które były lepsze niż pelne wersję. I nie mówię tylko o single ale też multimedia :) Dla przykladu: Doom 3, SoF II MP demo test, warcraft II (tutaj bardzo naginam prawdę), ale na bank znajdziesz mnóstwo tytułów.
@@johntrudeu9756 Od tego właśnie on jest. Od szukania wiedzy na materiał żebyśmy my mogli z nostalgią powspominać. A tak nawiasem mówiąc... Masz juz ze 100 lat ze widziałeś dziewice w liceum!? Zart oczywiście. Pozdrawiam.
@@Creat1vPL Jestem z podlasia więc tu licealne dziewicę przetrwały nieco dłużej niż gdzieś indziej (chociaż podejrzewam że w bieszczadach nadal można by je znaleźć).
@@johntrudeu9756 I szacunek za to że gdzieś są jeszcze jakieś porządne młode dziewczyny, które się szanują. Nieważne skąd są. Ważne że jeszcze istnieją. Pozdrawiam.
@@Creat1vPL Gdzieś są na pewno ale to nie zmienia faktu że częściej trafiasz na te z drugiej (chociaż w obecnych czasach to nawet z dziesiątej) ręki. No bo na Podlasiu są rzadkie, a w Bieszczadach ludzie to rzadki gatunek.
Nazywanie gier martwymi w obecnych czasach jest juz tak bardzo naduzywane ze troche traci znaczenie. Staje sie zwyklym synonimem "nie podoba mi sie ta gra" bez zadnej obiektywnej wartosci. Przykladem moze byc takie Minecraft Dungeons ktore juz tydzien po premierze bylo nazywane martwym. Rzeczywistosc? Prawie 3 lata wsparcia, stala liczba graczy i masa wiernych fanow. W skrocie - Sukces.
Początkowo Minecraft Dungeons miało poważny błąd który coś tam robił w systemie, ale wtedy nie miałem gierki jeszcze. Obecnie z kolei też ma trochę błędów, ale mam wrażenie, że niektóre błędy nie są naprawiane + tłumaczenia często niewiele różniące się od tego z Minecraft Bedrock.
Jako 31 latek ja to widzę inaczej. Kiedyś jak gra wyszła na Amigę, NESa, wczesne komputery czy PS1/Xbox Classic ludzie nie mieli aż takich oczekiwań. Grali i się cieszyli. W późniejszym okresie przy nowych silnikach gry i fizyce - Gra mogła zaskakiwać a teraz mamy już wszystko i ludziom jest zawsze za mało. Mamy dobrą grafikę - źle, fabułę gdzieś podobną do innych gier wcześniej - źle. Ciężko w tych czasach zrobić coś tak dobrego by było faktycznie oryginalnego bo już mamy tyle gier podobnych do siebie... Ludzie narzekają też na czas gry. Gdyby teraz taki Tomb Raider III wyszedł to gra przy youtubie i reddicie również byłaby bardzo krótka i "łatwa" bo przy jakichś problemach byłoby community, które by sobie pomagało. Pamiętam jak z ojcem grałem i myśleliśmy nad zagadkami albo jak do jakieś gazetki z grami dodali jeden krótki poradnik to już było coś i ułatwienie (oczywiście nie był to pełny walktrough) ;)
Co do gier rytmicznych, jestem bardzo subiektywna w tym temacie, ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o konkretnie japońskie, rytmiczne gry mobilne, jak Project Sekai (czy też w globalnej wersji Hatsune Miku: Colorful Stage), Ensemble Stars czy Bandori trzymają się bardzo dobrze, ale faktycznie, to głównie japońskie gry w takiej też stylistyce, więc to coś bardzo niche.
Są też trendy odwrotne ;). Niektóre gry a dokładnie gatunki się odradzają, choćby klasyczne gry RPG, żyjemy w złotym okresie tych gier. Pathfinder:Kingmaker, Pathfinder:Wrath of the Righteous, Divinity:Original Sin 1&2, Pillars of Eternity 1&2, Wasteland 2&3 i ostatnie Baldur's Gate 3 oraz nadchodzące choćby Warhammer 40k: Rogue Trader, to cieszy i napawa optymizmem, bo wiele z tych gier bije na głowę conajmniej 3/4 reszty gier z innych gatunków. Tym bardziej to sukces ogromny, bo wydawało się, że na rynku gier, który stał się bardzo casualowy, dla niedzielnych graczy, szybkie, zręcznościowe i płytkie gry na kilka godzin góra, nie ma tu miejsca dla rozbudowanych gier, z dłuższą historią na kilkadziesiąt a nawet kilkaset godzin. A jednak coś drgnęło w tym temacie i klasyczne gry RPG wróciły do łask i Baldur's Gate 3 tylko to podbił. Larian odwalił kawał dobrej roboty nie tylko dla siebie ale dla całego gatunku RPG conajmniej :). Mam nadzieję, że ten trend się utrzyma a Larian i Owlcat stworzą jeszcze nie jeden hit, świetne gry RPG, osobiście wg mnie i chyba nie tylko są to najlepsze studia tworzące gry RPG i jedne z najlepszych w branży ogólnie. A materiał spoko, fajnie się słucha i ogląda, z wieloma rzeczami mogę się tu zgodzić, choć to temat rzeka i na pewno nie na tak krótki materiał. Dla takich ludzi warto oglądać ten kanał jeszcze :) P.S Za bluzę Beartooth szacun, dałbym drugiego lajka jakbym mógł :D.
mam wrażenie że im więcej twórcy robią tym większe ludzie oczekują i więcej jest rozczarowania przez nawet małe albo nie ważne błędy które praktycznie nic nie zmieniają a twórcy dostają za to chłoste prawie jak za wyciek danych
Jak każda marka współcześnie w rękach korpo - najpierw ma zarobić na efekcie świeżości, potem przyciągać naiwnych przy minimalnych inwestycjach - a potem co jakiś czas łudzeniem dawnych fanów, że "tym razem" to będzie prawdziwe odrodzenie... Dlatego, kto ulega marketingowi i hajpowi, jest sam sobie winien - i jeszcze napędza cynizm korpo...
Dla mnie R6 Siege sie skończył jak zmienili odrzut kazdej broni. Zagralem jeden mecz, potestowalem rozne bronie na strzelnicy i gra wyleciala z dysku. Skopali tak podstawowy aspekt jak model strzelania w strzelance: pistolety mialy odrzut jak kiedys PM czy nawet karabiny. Niektore bronie i postacie przestaly byc grywalne a odrzut był tak duzy ze brakowalo mi podkladki. Od dawna nie podobał mi sie kierunek rozwoju gry ale tutaj przesadzili, stracilem radosc z gry to nie ma sensu dalej grać.
"Strasznie się ten materiał rozwlekł"? Wręcz przeciwnie! Opowiadałeś ciekawie i dla mnie to za szybko przechodziłeś do następnych punktów. Z przyjemnością posłuchałbym kolejne 10-15 min.
Marvel Avengers rozmijał się z oczekiwaniami graczy. Gdy grasz Hulkiem chcesz grać niezbalansowana postacią która ma każdego człowieka i robota na hita. Jedyna akceptowana rzecz, która nie wybije cię z imersji gdy nie masz jej na hita na swoim slabym eq, to jakiś opancerzony czołg. Analogicznie gdy wybierasz Hawkeye niejako analogicznie chcesz mieć 10 razy ciężej i popisywać się tym że wygrywasz cholernym skillem a nie starystykami postaci (czyli dokładnie na odwrót niż Hulk), bo Hawkeye to gość bez supermocy w świecie supermocy. Twórcy gry jakoś tego nie kminili.
Bo to w ogóle ciężka gra ,,koncepcyjnie". Tworzenie w oparciu o ten koncept looter shootera, to był strzał w stopę. Ludzie chcieli tak jak w przypadku Spider-Mana (co Sony rozumie akurat) gry Single-Player, maksymalnie Co-opa, ale dalej takiego, w którym grasz przekokszonymi postaciami. Problem jest bliźniaczy do tego z grami z serii Star Wars Jedi - nie podobają mi się nowe części, bo nie czuję, że gram Jedi i walczę mieczem świetlnym - Jedi Academy i Jedi Outcast robiły to dobrze.
@@draxianhyserski1654 są gry które są niemal identyczne a osiągnęły sukces (np. Warhammer vermintide 2). Tu naprawdę sprawa dotyczy niezrozumienia odbiorcy. Kiedy w Vermintide trafiasz młotem w głowę, oczekujesz realizmu a nie rpgmmo cyferek. Balansujesz to nie cyferkami z gier RPG a mechanikami z gier zręcznościowych (młot jest za wolny byś obronił się przed hordą biegnących zombie). Analogicznie w Marvelu zamiast nerfic dmg Hulka mechanikami RPG, co wybija każdego z imersji, mogli pozwolić siać mu masowa rozwałkę i zbalansowac to np dodaniem wroga z którym nie ma szans - kręcący się wokół postaci latający dron, którego halk nie może trafić jak muchy a który dla każdej innej, trochę szybszej i trochę mniejszej postaci, nie jest wyzwaniem. Tak się przy okazji buduje fajnego coopa (zachęcając ludzi do współpracy z tymi dronami, by bronić Hulka)
Pomimo tej całej zapaści emocjonalnej zrezygnowania ludzi DROGI siermiężników GRY wierzę że SŁOŃCE znowu zaświeci ! Ale kiedy zgasło to nie wiem bo gram z radością duszy i jakby tylko dla siebie np w SERIOUS SAMA a łomtko że w co ? takie cuś passseeeeev? :) Wszystkim życzę tylko i wyłącznie tego samego wyzrusznia a tenże "SAM" to był tylko przykładowo wzorcem dobrej zabawy
Fajny materiał, a ja polecę przykład Crimson Tactics: The Rise of The White Banner to co zrobili deweloperzy to skok na główkę do kałuży i mimo że jeszcze śmierci nie stwierdzono bardzo miło nie zaskoczy jeśli gra padnie. W roli wyjaśnienia z dnia na dzień z gry o wczesnym dostępie zrobiono pełną wersji nie jako uszczuplając grę z 1/3 do 2/3 zawartości i mimo tłumaczeń decyzji społeczność nie przyjęła zbyt ciepło takiego obrotu spraw. ps a co do długości materiału jak by był 20-25 min też mi się wydaje że było by spoko bo faktycznie od 2/3 materiału sprawdzałem czy nie dałem x1.5
A może po prostu przydałby się powrót do gier singlowych na 15-25 h jak RE4 czy TLOU? Ile można tłuc w multiplayerowe gry usługi? Sam materiał pokazuje, że ta formuła zaczyna się już wyczerpywać.
Zapomniałeś wspomnieć o rosnących oczekiwaniach odbiorców oraz twórcach gdzie więksi prawie nie chcą eksperymentować i iść z niczym do przodu stawiając na bezpieczne rozwiązania jak ubisoft, a rozwojem segmentów we lwiej części zajmują się mniejsze lub niezależne studia co tylko mocniej zniechęca do tego niektórych tytułów.
Battlefront II nie był martwą grą, ba! na koniec wsparcia gra miała większą liczbę graczy niż wszystkie Battlefieldy w tamtym czasie razem wzięte i większą liczbę graczy niż na premierę (polecam ostatni film od Battlefront Updates, czyli gościa, który przyjaźni się z byłymi deweloperami DICE od Battlefronta; przedstawił tam sporo informacji zza kulis - ruclips.net/video/_26pCrBKMbg/видео.html )
Każda gra może umrzeć i żadna nie jest na tyle dobra lub popularna żeby jej to nie dotyczyło. Wystarczy jeden zły ruch ze strony twórców i pyk gra umiera. Jednocześnie działa to również w drugą stronę bo każda umierająca gra może stać się niezwykle dobra i popularny jeśli twórcy wykonają dobry ruch (no man sky chociażby które jako pierwsze pokazało jak to się robi). To jak w szachach. Chociaż i tak najczęstszy powód dla którego gry umierają to oczekiwania graczy i obietnice twórców. Nic innego nie ma takiej siły destrukcji jak to.
Dobry materiał ;) Mi do głowy przyszedł Metin2 oczywiście. Niby gierka rządzona przez GF upada i musieli się ratować fuzjami serwerów, a na prywatne serwery zawsze znajdzie się ogrom chętnych.
Akurat mam dalej oryginał Warcrafta 3 z dodatkiem dawno temu kupiony cyfrowo przez empik i dalej świetnie się gra trzyma i tym bardziej mi szkoda tych którzy użerają się z tym Reforged chyba najgorszym remasterem/remake'm ever chyba że Definitive trylogia GTA jest jeszcze gorsza
Zabrakło w tym materiale Swtora, który to umiera już od kilku lat. Rzadkie update'y, mało nowego contentu, brak rozwoju takiego trybu jak gsf( galactic starfighter) pozbawienie graczy rankedów. Jeśli chodzi o operacje to w ciągu ostatnich dwóch lat wydali jedną i to z 4 bossami na 5 planowanych na poziomie story i veteran(hard) ale bez master(nightmare) poziomu, który to obiecali ale i tak gdy na jednym ze streamów devów na temat nowej zawartości banowali każdego, kto pytał w jakikolwiek sposób o R4( ta nowa operacja) nightmare. A tera tylko dowiozą co mieli w planach i przekazują grę innemu studiu. I gdy ludzie obwiniali tyle lat EA że Swtor umiera okazało się, że ze swojej strony zapewnili środki Bugoware( Bioware) na rozwój itd i sami spartaczyli robotę jakby sami sabotowali swoją grę. Nie mówiąc już o aktualizacjach tworzących nowe bugi.
Gier jest po prostu za dużo. Nie da się ograć wszystkiego. Do ograniczenia budżetowego dochodzi czas. Tego nie przeskoczy nikt :) Coraz to mamy ekscytować się nowym tytułem, dobrze nie ogrywając poprzedniego....
GTA V - ludzie chcą aby umarło i zrobiło miejsce dla następnej odsłony, Rockstar jak najdłużej trzyma tą odsłonę bo tak naprawdę to kura znosząca złote jaja. A tak na serio to mają tak wywalone w te serwery że nawet nie interesuje ich jakiś dobry antycheat
Pominąłeś. Bardzo dużo, ale nie Twoja wina. Po prostu nie pamiętasz, bo nie możesz sierry i całej gałęzi hardcorowych przygodówek... albo istnego szału na gry- "bijatyki"...
Ooo bijatyki- na PS1 i PS2- tekkeny,mortale,soul calibury i inne...i nagle,mając w późniejszym czasie PS3 czy PS4 te gry nie miały już takiej wartości,nagle bardziej mnie pociągały gry z fabułą a w bijatyki nie gram wgl-aczkolwiek nie uważam żeby były gorsze.
Troche zły przykład z Siegem. Problemem gry jest to, że jej dusza została przy Clancym i przez chwilę nawet fani myśleli, że dostaną porządną spuściznę po Rogue Spear i dodatkowo ONLINE ! a sezon po sezonie jest coraz większa kupa. I to neguje cała społeczność. Nikt nie chce jakiś komiksowych postaci lgbt, tysiąca bzdurnych skórek (poza eventami) a kawał dobrego i przemyślanego shootera, którym siege już od dawna nie jest. No ale to jest UBI, więc nic z tym się nie zmieni i stąd może fala za fala flustracji. Plus tak dużo się mowi o cheaterstwie w cs-ie...dobre, zapraszam na casualowy dzien z siege - zobaczycie jak fajnie ubi sobie radzi z tym rakiem xD
Strzelam przed obejrzeniem: Bo utrzymywanie ich przy życiu kosztuje pieniądze i przestrzeń serwerową, więc jest nierentowne. Ale w tym momencie się zamykam i oglądam.
8:20 >Evolved zawiodła w zasadzie na prawie każdym polu Że co ? Grałeś w ogóle w Evolve S2 ? Głównym powodem śmierci tej gry był brak graczy (powodujący nawet 2'u lub 5'cio minutowe kolejki) i jej ekonomia, która w końcowych miesiącach gry uniemożliwiał progress gracza (choćby zwiększając ceny potworów 10 razy, czy ograniczając maksymalny grind graczy). Brak balansu między stronami był widoczny, jak wspomniałeś, jedynie na scenie tryhardów, a więc zdecydowanej mniejszości - a i tam zasadniczo tragedii nie było. Zauważalny problem w balansie wprowadził dopiero Behemoth, który był izi mołdem dla potwora, a i tak mecze były mocno wyrównane. Sam jak grałem to rzadko spotykałem niepokonywalne drużyny i większość moich porażek to efekt mojego niskiego skilla. Nie wiem dlaczego jak ES2 jest wspominana na tym kanale to jako coś przeokropnego bez zalet, kiedy ta gra sama w sobie była w najgorszym wypadku przeciętna. Jasne, miała problemy, ale nigdy się nie zbliżyła do poziomu złej gry i gdyby nie brak graczy to by nadal żyłą - nomen omen wielu co w nią grało ją nadal lubi i ogrywa ją czasem z botami.
Rainbow Six ma od kilku lat te same błędy a ubisoft ma w dupie naprawę event Outbreik był kozacki to te barany postanowiły wydać grę na jej podstawie gdzie ta gra jest już martwa i zamiast dodać nowe bronie to robią kopiuj wklej mapy nowej tez nie ma a większość rerto map jest po prostu nie grywalna co do Liona to ludzi mówili ze będzie zbyt OP ale jak zwykle mieli to w dupie i teraz ta go znerfili że bardzo rzadko jest wybierany a jak weszła Polska każdy grał Polkami bo były fajne to dostały ogromnego nerfa a Praktycznie każdy rosyjski operator dostał Buffa i dlatego ludzie mówią że gra powoli umiera a nie będe wspominał na jakiej podstawie rozdają nerfy i buffy do operatorów
Czemu niby Skull and Bones ma zdechnąć na premierę? Sea of Thieves ma w ogóle jakąś konkurencję jako piracka gra multi? Taki King of Seas na Steamie ma mieszane recenzje, z czego mi wyświetliło głównie recenzje negatywne. Ja tam generalnie mam wbite na recenzje, ale jeśli ktoś tu słucha się recenzji jak muzułmanin Koranu to może sam sobie odpowiedzieć czy chce w to grać.
Zła wiadomość: w angielskim czasem te same litery/zbitki liter czyta się różnie. Np. zbitka "ea" - czasem czytamy ją /e/ - jak w "bread", "tear" - ale czasem /ie/ - jak w "GEAR" 😎
Dla mnie CS GO umarł w momencie jak powstał Valorant. ;) I nie umarł w tym sensie że ludzie przestali grać, ale umarł ze względu na ogromną ilość cheaterów. ;) Bo po za tym, gra przez wiele lat była dla mnie czymś mega fajnym! I nawet do dziś dnia jest "spoko" mimo iż mega się zestarzała dla mnie graficznie, jednak Valorant jest dużo ładniejszy graficznie, bo jednak młodszy. ;) A do tego styl graficzny pozwala ukrywać niedoskonałości... No i CS GO jest strasznie "prosty". W tym sensie że kilka granatów nie pozwala na jakieś uber rozbudowanie swojej własnej rozgrywki. Wiadomo, można szukać nowych lineup itd. Ale... Co mi z tego że będę znał 1000 sposobów jak rzucić smoke na BS'a. Jak to nadal będzie taki sam smoke jak z każdej innej pozycji. A w Valorant jednak mamy wiele różnych postaci z różnymi umiejętnościami i to się tak nie nudzi! ;)
Co zrobić żeby gra żyła wiecznie? Dać moderom kod gry lub solidne narzędzie moderskie. Do pierwszego Dooma nadal powstają mody zamieniające tą grę w coś co nawet nie przypomina Dooma.
Ale firmą nie zależy, żeby gra żyła długo, a żeby kupili ją dużo pograli z rok i kupili now. ;)
Apropos ja sam gram w mody do pierwszego doom że nie wspomnę o Unreal tournament 99/GOTYE, Unreal Gold ITP it'd.
@@Pawelek1329 Ale biorąc to bardziej strategicznie, gra umiera, przez kolejne lata nic się nie dzieje ale moderzy mają społeczność i jakaś tam pamięć jest, po czym producent może po latach reaktywować markę mając gotową grupę docelową. Gdyby nie milion modów do gothica lub stalkera to ktoś by pamiętał te gry? Stalkera może ale gothica raczej nie.
@@BRX_2137 ale taka jest prawda nawet jak nie za fajna. Liczy się kasa tu i teraz nie za ileś tam. Są wyjątki ale duzi "gracze" korpo już nie zmienią tego, a bardziej będą w to wchodzić.
@@KhornChampionKumplu, UT 99 działa online?
Dobry "radiowy" głos, dobra dykcja i minimum cringe-u, więc z przyjemności ogląda/słucha się do końca. Polecam tego TVGrowicza
niby młody (stażem), ale ogrywa temat lepiej niż większość doświadczonych, która pozostała :) dla niego warto zajrzeć jescze na ten kanał :)
Aż brakuje Gambriego jako prowadzącego w filmie o umieraniu gier
@@abcede3897 na moje to tam jest o wiele więcej miejsca na takie filmy, bo nikt ich nie goni z terminami, tematyką filmów itp. a że mają inne pomysły na filmy to takowego na tamtym kanale nie zobaczysz :P
@@abcede3897E tam, było już coś takiego tam. Imo im więcej tym lepiej - z perspektywy widza to wartość dodana :D
Tak, bardzo brakuje powtarzania tego samego od nowa i od nowa :/
Tutaj widać bardziej inspiracje Araszem a nie szefem
Jak ludzie, zazwyczaj w wyniku choroby, wypadku, albo ze starości.
ale czasem, przez samobójstwo...
Byku ty dziennikarz jakiś czy masz może rentę inwalidzką prze potężną, że w każdym nowym nagraniu wypuszczonym przez mainstreamowy kanał, jesteś w komentarzu. Jak to jest? Ja rozumiem fan, śledzi etc., ale kurwa o każdej godzinie w losowy dzień xd?
Za to ty nigdy nie umrzesz, bo nie jesteś ani człowiekiem, ani grą. Jesteś międzywymiarową sztuczną inteligencją.
no kurwa, gość ma wszędzie komentarz
Albo też przez samobójstwo...
Choć z poczatku Kuba malo mi pasowal , tak widze wielki postęp (szacun za bycie sobą, to najlepsza rzecz) Wcześniej pomijałem po trosze Twoje materiały,teraz oglądam wszystko i gratuluję. Co do komentarzy w stylu ,,...sie skonczylo tv gry etc ,, to myślę że zawsze i wszedzie gdy tylko bedzie okazja ludzie będą tak reagowali- i moze komus podpadne , ale jezeli jestesmy w temacie gier ,,kiedys to bylo,, to Tekken sie skonczyl dla mnie przy 5 części, kolejne odslony Mortal Kombat to to samo o Far Cry nie mówiąc, gdzie ( rzecz jasna wg mnie) każda kolejna czesc to po prostu Far Cry 3 tylko w innym miejscu. Także tego... żegnam się w atmosferze skandalu:)
A dzięki, miło słyszeć. No i również żegnam w atmosferze skandalu :)
Zrób materiał o demach gier, które były lepsze niż pelne wersję.
I nie mówię tylko o single ale też multimedia :)
Dla przykladu:
Doom 3, SoF II MP demo test, warcraft II (tutaj bardzo naginam prawdę), ale na bank znajdziesz mnóstwo tytułów.
On jest za młody żeby pamiętać istnienie demówek. Za jego czasów one były równie rzadkie jak dziewicę w liceum.
@@johntrudeu9756
Od tego właśnie on jest. Od szukania wiedzy na materiał żebyśmy my mogli z nostalgią powspominać.
A tak nawiasem mówiąc...
Masz juz ze 100 lat ze widziałeś dziewice w liceum!?
Zart oczywiście.
Pozdrawiam.
@@Creat1vPL Jestem z podlasia więc tu licealne dziewicę przetrwały nieco dłużej niż gdzieś indziej (chociaż podejrzewam że w bieszczadach nadal można by je znaleźć).
@@johntrudeu9756
I szacunek za to że gdzieś są jeszcze jakieś porządne młode dziewczyny, które się szanują. Nieważne skąd są. Ważne że jeszcze istnieją.
Pozdrawiam.
@@Creat1vPL Gdzieś są na pewno ale to nie zmienia faktu że częściej trafiasz na te z drugiej (chociaż w obecnych czasach to nawet z dziesiątej) ręki. No bo na Podlasiu są rzadkie, a w Bieszczadach ludzie to rzadki gatunek.
Czuje taki vibe Fangottena
Nazywanie gier martwymi w obecnych czasach jest juz tak bardzo naduzywane ze troche traci znaczenie. Staje sie zwyklym synonimem "nie podoba mi sie ta gra" bez zadnej obiektywnej wartosci.
Przykladem moze byc takie Minecraft Dungeons ktore juz tydzien po premierze bylo nazywane martwym. Rzeczywistosc? Prawie 3 lata wsparcia, stala liczba graczy i masa wiernych fanow. W skrocie - Sukces.
Początkowo Minecraft Dungeons miało poważny błąd który coś tam robił w systemie, ale wtedy nie miałem gierki jeszcze. Obecnie z kolei też ma trochę błędów, ale mam wrażenie, że niektóre błędy nie są naprawiane + tłumaczenia często niewiele różniące się od tego z Minecraft Bedrock.
Jako 31 latek ja to widzę inaczej. Kiedyś jak gra wyszła na Amigę, NESa, wczesne komputery czy PS1/Xbox Classic ludzie nie mieli aż takich oczekiwań. Grali i się cieszyli. W późniejszym okresie przy nowych silnikach gry i fizyce - Gra mogła zaskakiwać a teraz mamy już wszystko i ludziom jest zawsze za mało. Mamy dobrą grafikę - źle, fabułę gdzieś podobną do innych gier wcześniej - źle. Ciężko w tych czasach zrobić coś tak dobrego by było faktycznie oryginalnego bo już mamy tyle gier podobnych do siebie... Ludzie narzekają też na czas gry. Gdyby teraz taki Tomb Raider III wyszedł to gra przy youtubie i reddicie również byłaby bardzo krótka i "łatwa" bo przy jakichś problemach byłoby community, które by sobie pomagało. Pamiętam jak z ojcem grałem i myśleliśmy nad zagadkami albo jak do jakieś gazetki z grami dodali jeden krótki poradnik to już było coś i ułatwienie (oczywiście nie był to pełny walktrough) ;)
Co do gier rytmicznych, jestem bardzo subiektywna w tym temacie, ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o konkretnie japońskie, rytmiczne gry mobilne, jak Project Sekai (czy też w globalnej wersji Hatsune Miku: Colorful Stage), Ensemble Stars czy Bandori trzymają się bardzo dobrze, ale faktycznie, to głównie japońskie gry w takiej też stylistyce, więc to coś bardzo niche.
Są też trendy odwrotne ;).
Niektóre gry a dokładnie gatunki się odradzają, choćby klasyczne gry RPG, żyjemy w złotym okresie tych gier.
Pathfinder:Kingmaker, Pathfinder:Wrath of the Righteous, Divinity:Original Sin 1&2, Pillars of Eternity 1&2, Wasteland 2&3 i ostatnie Baldur's Gate 3 oraz nadchodzące choćby Warhammer 40k: Rogue Trader, to cieszy i napawa optymizmem, bo wiele z tych gier bije na głowę conajmniej 3/4 reszty gier z innych gatunków.
Tym bardziej to sukces ogromny, bo wydawało się, że na rynku gier, który stał się bardzo casualowy, dla niedzielnych graczy, szybkie, zręcznościowe i płytkie gry na kilka godzin góra, nie ma tu miejsca dla rozbudowanych gier, z dłuższą historią na kilkadziesiąt a nawet kilkaset godzin.
A jednak coś drgnęło w tym temacie i klasyczne gry RPG wróciły do łask i Baldur's Gate 3 tylko to podbił. Larian odwalił kawał dobrej roboty nie tylko dla siebie ale dla całego gatunku RPG conajmniej :).
Mam nadzieję, że ten trend się utrzyma a Larian i Owlcat stworzą jeszcze nie jeden hit, świetne gry RPG, osobiście wg mnie i chyba nie tylko są to najlepsze studia tworzące gry RPG i jedne z najlepszych w branży ogólnie.
A materiał spoko, fajnie się słucha i ogląda, z wieloma rzeczami mogę się tu zgodzić, choć to temat rzeka i na pewno nie na tak krótki materiał.
Dla takich ludzi warto oglądać ten kanał jeszcze :)
P.S
Za bluzę Beartooth szacun, dałbym drugiego lajka jakbym mógł :D.
mam wrażenie że im więcej twórcy robią tym większe ludzie oczekują i więcej jest rozczarowania przez nawet małe albo nie ważne błędy które praktycznie nic nie zmieniają a twórcy dostają za to chłoste prawie jak za wyciek danych
Jak każda marka współcześnie w rękach korpo - najpierw ma zarobić na efekcie świeżości, potem przyciągać naiwnych przy minimalnych inwestycjach - a potem co jakiś czas łudzeniem dawnych fanów, że "tym razem" to będzie prawdziwe odrodzenie...
Dlatego, kto ulega marketingowi i hajpowi, jest sam sobie winien - i jeszcze napędza cynizm korpo...
Ja bym dodał jeszcze kwestię wysypu cziterów, którzy potrafią obrzydzić grę jeśli twórcy się za to nie zabiorą.
Gta V się trzyma
Dla mnie R6 Siege sie skończył jak zmienili odrzut kazdej broni.
Zagralem jeden mecz, potestowalem rozne bronie na strzelnicy i gra wyleciala z dysku. Skopali tak podstawowy aspekt jak model strzelania w strzelance: pistolety mialy odrzut jak kiedys PM czy nawet karabiny.
Niektore bronie i postacie przestaly byc grywalne a odrzut był tak duzy ze brakowalo mi podkladki.
Od dawna nie podobał mi sie kierunek rozwoju gry ale tutaj przesadzili, stracilem radosc z gry to nie ma sensu dalej grać.
To chyba Twój najlepszy materiał do tej pory.
"Strasznie się ten materiał rozwlekł"? Wręcz przeciwnie! Opowiadałeś ciekawie i dla mnie to za szybko przechodziłeś do następnych punktów.
Z przyjemnością posłuchałbym kolejne 10-15 min.
Marvel Avengers rozmijał się z oczekiwaniami graczy. Gdy grasz Hulkiem chcesz grać niezbalansowana postacią która ma każdego człowieka i robota na hita. Jedyna akceptowana rzecz, która nie wybije cię z imersji gdy nie masz jej na hita na swoim slabym eq, to jakiś opancerzony czołg. Analogicznie gdy wybierasz Hawkeye niejako analogicznie chcesz mieć 10 razy ciężej i popisywać się tym że wygrywasz cholernym skillem a nie starystykami postaci (czyli dokładnie na odwrót niż Hulk), bo Hawkeye to gość bez supermocy w świecie supermocy. Twórcy gry jakoś tego nie kminili.
Bo to w ogóle ciężka gra ,,koncepcyjnie". Tworzenie w oparciu o ten koncept looter shootera, to był strzał w stopę. Ludzie chcieli tak jak w przypadku Spider-Mana (co Sony rozumie akurat) gry Single-Player, maksymalnie Co-opa, ale dalej takiego, w którym grasz przekokszonymi postaciami.
Problem jest bliźniaczy do tego z grami z serii Star Wars Jedi - nie podobają mi się nowe części, bo nie czuję, że gram Jedi i walczę mieczem świetlnym - Jedi Academy i Jedi Outcast robiły to dobrze.
@@draxianhyserski1654 są gry które są niemal identyczne a osiągnęły sukces (np. Warhammer vermintide 2). Tu naprawdę sprawa dotyczy niezrozumienia odbiorcy. Kiedy w Vermintide trafiasz młotem w głowę, oczekujesz realizmu a nie rpgmmo cyferek. Balansujesz to nie cyferkami z gier RPG a mechanikami z gier zręcznościowych (młot jest za wolny byś obronił się przed hordą biegnących zombie). Analogicznie w Marvelu zamiast nerfic dmg Hulka mechanikami RPG, co wybija każdego z imersji, mogli pozwolić siać mu masowa rozwałkę i zbalansowac to np dodaniem wroga z którym nie ma szans - kręcący się wokół postaci latający dron, którego halk nie może trafić jak muchy a który dla każdej innej, trochę szybszej i trochę mniejszej postaci, nie jest wyzwaniem. Tak się przy okazji buduje fajnego coopa (zachęcając ludzi do współpracy z tymi dronami, by bronić Hulka)
Brakuje jeszcze łamiących wiadomości w postaci pasków jak w TVP, to byłby hit materiał
Pomimo tej całej zapaści emocjonalnej zrezygnowania ludzi DROGI siermiężników GRY wierzę że SŁOŃCE znowu zaświeci ! Ale kiedy zgasło to nie wiem bo gram z radością duszy i jakby tylko dla siebie np w SERIOUS SAMA a łomtko że w co ? takie cuś passseeeeev? :) Wszystkim życzę tylko i wyłącznie tego samego wyzrusznia a tenże "SAM" to był tylko przykładowo wzorcem dobrej zabawy
Fajny materiał, a ja polecę przykład Crimson Tactics: The Rise of The White Banner to co zrobili deweloperzy to skok na główkę do kałuży i mimo że jeszcze śmierci nie stwierdzono bardzo miło nie zaskoczy jeśli gra padnie. W roli wyjaśnienia z dnia na dzień z gry o wczesnym dostępie zrobiono pełną wersji nie jako uszczuplając grę z 1/3 do 2/3 zawartości i mimo tłumaczeń decyzji społeczność nie przyjęła zbyt ciepło takiego obrotu spraw.
ps a co do długości materiału jak by był 20-25 min też mi się wydaje że było by spoko bo faktycznie od 2/3 materiału sprawdzałem czy nie dałem x1.5
Szykuje się powazny materiał. Miłego oglądania!
Taki kadr aż się prosi o green screen i dodatkowe memy w tle. Poza tym superek
A może po prostu przydałby się powrót do gier singlowych na 15-25 h jak RE4 czy TLOU? Ile można tłuc w multiplayerowe gry usługi? Sam materiał pokazuje, że ta formuła zaczyna się już wyczerpywać.
Szanuję za nawiązanie do poezji Herberta w intro ❤
+1
Zapomniałeś wspomnieć o rosnących oczekiwaniach odbiorców oraz twórcach gdzie więksi prawie nie chcą eksperymentować i iść z niczym do przodu stawiając na bezpieczne rozwiązania jak ubisoft, a rozwojem segmentów we lwiej części zajmują się mniejsze lub niezależne studia co tylko mocniej zniechęca do tego niektórych tytułów.
Battlefront II nie był martwą grą, ba! na koniec wsparcia gra miała większą liczbę graczy niż wszystkie Battlefieldy w tamtym czasie razem wzięte i większą liczbę graczy niż na premierę (polecam ostatni film od Battlefront Updates, czyli gościa, który przyjaźni się z byłymi deweloperami DICE od Battlefronta; przedstawił tam sporo informacji zza kulis - ruclips.net/video/_26pCrBKMbg/видео.html )
Każda gra może umrzeć i żadna nie jest na tyle dobra lub popularna żeby jej to nie dotyczyło. Wystarczy jeden zły ruch ze strony twórców i pyk gra umiera. Jednocześnie działa to również w drugą stronę bo każda umierająca gra może stać się niezwykle dobra i popularny jeśli twórcy wykonają dobry ruch (no man sky chociażby które jako pierwsze pokazało jak to się robi). To jak w szachach. Chociaż i tak najczęstszy powód dla którego gry umierają to oczekiwania graczy i obietnice twórców. Nic innego nie ma takiej siły destrukcji jak to.
Świetny i poważny materiał
mi remake wf3 nie przeszkadzał , ale to pewnie przez to że nigdy nie grałem w multi , a zmiany w kompani były kosmetyczne
Bardzo dobrze zrobiony materiał, pasuje autorowi, chętnie wysłuchałbym więcej przykładów.
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
2:03 i 2:50 wyjątkowo błędna kalka z angielskiego, bo pik to coś zupełnie odwrotnego, niż szczyt :)
Dobry materiał ;)
Mi do głowy przyszedł Metin2 oczywiście. Niby gierka rządzona przez GF upada i musieli się ratować fuzjami serwerów, a na prywatne serwery zawsze znajdzie się ogrom chętnych.
Trochę śmieszny akcent, ale materiał spoko 😛
Akurat mam dalej oryginał Warcrafta 3 z dodatkiem dawno temu kupiony cyfrowo przez empik i dalej świetnie się gra trzyma i tym bardziej mi szkoda tych którzy użerają się z tym Reforged chyba najgorszym remasterem/remake'm ever chyba że Definitive trylogia GTA jest jeszcze gorsza
Bardzo dobry materiał!
Okej, ten kanał zmienił się w materiały typu top 10 z okazjonalnymi recenzjami (to nie hejt na prowadzącego - on jest wporządku)
Daję lajka za bluzę Beartooth, no szanuję w opór i tyle.
I DON'T WANNA BE SO SYMPHATETIC NOOW!
Zabrakło w tym materiale Swtora, który to umiera już od kilku lat. Rzadkie update'y, mało nowego contentu, brak rozwoju takiego trybu jak gsf( galactic starfighter) pozbawienie graczy rankedów. Jeśli chodzi o operacje to w ciągu ostatnich dwóch lat wydali jedną i to z 4 bossami na 5 planowanych na poziomie story i veteran(hard) ale bez master(nightmare) poziomu, który to obiecali ale i tak gdy na jednym ze streamów devów na temat nowej zawartości banowali każdego, kto pytał w jakikolwiek sposób o R4( ta nowa operacja) nightmare. A tera tylko dowiozą co mieli w planach i przekazują grę innemu studiu. I gdy ludzie obwiniali tyle lat EA że Swtor umiera okazało się, że ze swojej strony zapewnili środki Bugoware( Bioware) na rozwój itd i sami spartaczyli robotę jakby sami sabotowali swoją grę. Nie mówiąc już o aktualizacjach tworzących nowe bugi.
Ooo, nowy pan przejął pałeczkę kostuchy od Gambriego?😮
Oczekiwania vs rzeczywistość
Gier jest po prostu za dużo. Nie da się ograć wszystkiego. Do ograniczenia budżetowego dochodzi czas. Tego nie przeskoczy nikt :) Coraz to mamy ekscytować się nowym tytułem, dobrze nie ogrywając poprzedniego....
@mareckigm1925 A w co tu grać, jak niema nic ciekawego, w tym wysypisku śmieci.
GTA V - ludzie chcą aby umarło i zrobiło miejsce dla następnej odsłony, Rockstar jak najdłużej trzyma tą odsłonę bo tak naprawdę to kura znosząca złote jaja. A tak na serio to mają tak wywalone w te serwery że nawet nie interesuje ich jakiś dobry antycheat
Cholibka - już myślałem że Gambri gościnnie film zrobił :P
klasyczne mmorpgi umarły i tego nikt nie zdementuje
dobry ten młody Gońciarz, dejta mu jakie podwyżkie
Nawet całe obejrzałem. Gratulacje. To nie zdarza mi się często
Czy mi się wydaje czy tv gry robi remastery filmów starej ekipy ?
Ah Ci prezenterzy TVGry, tak szybko dorastają....
Spieszmy się ich kochać, bo tak szybko odchodzą
Mi?
a dlaczego oglądanie ludzi grajacych w gry zamiast samemu grac stało sie czyms normalnym , to idiokracja
Równie dobrze to samo można powiedzieć o tobie. Nie musisz oglądać seriali i filmów, przecież możesz sam nagrywać filmy i seriale.
Umierają przez brak updatów albo przez brak zainteresowania w gry
4 lata temu Jordan, 2 lata temu stary Szef, teraz Kuba - czyli za 2 lata można spodziewać się kolejnego materiału w tej tematyce :D Materiał spoko ^^
Każda gra umiera prędzej czy później jak każdy człowiek każde dzieło jak i prawie wszystko po długim czasie
Pominąłeś. Bardzo dużo, ale nie Twoja wina. Po prostu nie pamiętasz, bo nie możesz sierry i całej gałęzi hardcorowych przygodówek... albo istnego szału na gry- "bijatyki"...
Ooo bijatyki- na PS1 i PS2- tekkeny,mortale,soul calibury i inne...i nagle,mając w późniejszym czasie PS3 czy PS4 te gry nie miały już takiej wartości,nagle bardziej mnie pociągały gry z fabułą a w bijatyki nie gram wgl-aczkolwiek nie uważam żeby były gorsze.
Troche zły przykład z Siegem. Problemem gry jest to, że jej dusza została przy Clancym i przez chwilę nawet fani myśleli, że dostaną porządną spuściznę po Rogue Spear i dodatkowo ONLINE ! a sezon po sezonie jest coraz większa kupa. I to neguje cała społeczność. Nikt nie chce jakiś komiksowych postaci lgbt, tysiąca bzdurnych skórek (poza eventami) a kawał dobrego i przemyślanego shootera, którym siege już od dawna nie jest. No ale to jest UBI, więc nic z tym się nie zmieni i stąd może fala za fala flustracji. Plus tak dużo się mowi o cheaterstwie w cs-ie...dobre, zapraszam na casualowy dzien z siege - zobaczycie jak fajnie ubi sobie radzi z tym rakiem xD
Gry offline nie umierają nigdy (warezy, torrenty, itp.)!
Strzelam przed obejrzeniem:
Bo utrzymywanie ich przy życiu kosztuje pieniądze i przestrzeń serwerową, więc jest nierentowne.
Ale w tym momencie się zamykam i oglądam.
Głównym powodem jest byciem januszem biznesu przez wielu developerów.
A ja się bałem, że ogólnie gry umierają
Kurwa ja też jezu
Diablo Immortal! Warcraft 3: Reforged! Świetny materiał!
Aaaaale powtórzony materiał :X
8:20
>Evolved zawiodła w zasadzie na prawie każdym polu
Że co ? Grałeś w ogóle w Evolve S2 ? Głównym powodem śmierci tej gry był brak graczy (powodujący nawet 2'u lub 5'cio minutowe kolejki) i jej ekonomia, która w końcowych miesiącach gry uniemożliwiał progress gracza (choćby zwiększając ceny potworów 10 razy, czy ograniczając maksymalny grind graczy).
Brak balansu między stronami był widoczny, jak wspomniałeś, jedynie na scenie tryhardów, a więc zdecydowanej mniejszości - a i tam zasadniczo tragedii nie było. Zauważalny problem w balansie wprowadził dopiero Behemoth, który był izi mołdem dla potwora, a i tak mecze były mocno wyrównane. Sam jak grałem to rzadko spotykałem niepokonywalne drużyny i większość moich porażek to efekt mojego niskiego skilla.
Nie wiem dlaczego jak ES2 jest wspominana na tym kanale to jako coś przeokropnego bez zalet, kiedy ta gra sama w sobie była w najgorszym wypadku przeciętna. Jasne, miała problemy, ale nigdy się nie zbliżyła do poziomu złej gry i gdyby nie brak graczy to by nadal żyłą - nomen omen wielu co w nią grało ją nadal lubi i ogrywa ją czasem z botami.
2'u? Matko Bosko Liczebnikowo...
Przede wszystkim chodzi o pieniądze, a nie aktualizacje czy inne bzdurki
Nie przygotowaliście nic na 10-lecie GTA5? :(
Dajcie ziomkowi podwyżkę, żeby nie uciekł, bo w tym momencie chyba najlepsze felietony wam nagrywa.
Podałeś tylko przykłady multi. Gry takie jak Doom albo JA2 nie umierają.
Rainbow Six ma od kilku lat te same błędy a ubisoft ma w dupie naprawę event Outbreik był kozacki to te barany postanowiły wydać grę na jej podstawie gdzie ta gra jest już martwa i zamiast dodać nowe bronie to robią kopiuj wklej mapy nowej tez nie ma a większość rerto map jest po prostu nie grywalna co do Liona to ludzi mówili ze będzie zbyt OP ale jak zwykle mieli to w dupie i teraz ta go znerfili że bardzo rzadko jest wybierany a jak weszła Polska każdy grał Polkami bo były fajne to dostały ogromnego nerfa a Praktycznie każdy rosyjski operator dostał Buffa i dlatego ludzie mówią że gra powoli umiera a nie będe wspominał na jakiej podstawie rozdają nerfy i buffy do operatorów
Ani słowa o grach typu Assetto czy ogólnie symulatorach i samochodowek, przypadek?
Czemu mi to robisz? Czemu wspominasz o R6S? :< Świetnie mi się grało ze znajomymi, ale support Ubisoftu był tak nieudolny, że musiałem tytuł porzucić.
Wcale szef nie poruszał tego tematu X razy 😅
Stary, nie ma takiego słowa jak miskoncepcja
Wspomnienie o R6 i przy okazji nie o jinxim który utrzymał tą grę na barkach
0:41 nie. chociaz niektore powinny
Dlaczego ten kanał umiera? Pytanie merytoryczne
Ale wierzę że ten kanał się jeszcze utrzyma
12 została wydana ostania paczka kart do Gwinta - gry której gram od 2017...
Dla mnie gry umierqja jak zamykaja do niej ostani cheat, i mowie tu o tytułach gdzie gram sobie sam, np command and conquert generqls starcrafr itd.
Bardzo fajny film
W skrocie : bo sie nudzom albo deweloperzy robiaj gowniane updatejty
Beartooth
Agnieszka Włodarczyk to najpiękniejsza polka
Czemu niby Skull and Bones ma zdechnąć na premierę? Sea of Thieves ma w ogóle jakąś konkurencję jako piracka gra multi? Taki King of Seas na Steamie ma mieszane recenzje, z czego mi wyświetliło głównie recenzje negatywne. Ja tam generalnie mam wbite na recenzje, ale jeśli ktoś tu słucha się recenzji jak muzułmanin Koranu to może sam sobie odpowiedzieć czy chce w to grać.
O nowy członek, nie oglądałem was troche
do prawie wszystkich pasuje diablo 4 xd, zawód roku
Zła wiadomość: w angielskim czasem te same litery/zbitki liter czyta się różnie. Np. zbitka "ea" - czasem czytamy ją /e/ - jak w "bread", "tear" - ale czasem /ie/ - jak w "GEAR" 😎
Uwielbiałem Evolve szkoda ze nie wspierali lepiej tej gry :/
Cheaterzy jak mogłeś o tym nie wspomnieć!
Szanuję za nawiązanie do Luxtorpedy!
Timestamp podaj
"iść wyprostowanym, wśród tych co na kolanach"
Szacun za Pana Cogito!
Operacja zdrowie nie wspominaj nigdy więcej o tym!
Dla mnie CS GO umarł w momencie jak powstał Valorant. ;) I nie umarł w tym sensie że ludzie przestali grać, ale umarł ze względu na ogromną ilość cheaterów. ;)
Bo po za tym, gra przez wiele lat była dla mnie czymś mega fajnym! I nawet do dziś dnia jest "spoko" mimo iż mega się zestarzała dla mnie graficznie, jednak Valorant jest dużo ładniejszy graficznie, bo jednak młodszy. ;) A do tego styl graficzny pozwala ukrywać niedoskonałości...
No i CS GO jest strasznie "prosty". W tym sensie że kilka granatów nie pozwala na jakieś uber rozbudowanie swojej własnej rozgrywki. Wiadomo, można szukać nowych lineup itd. Ale...
Co mi z tego że będę znał 1000 sposobów jak rzucić smoke na BS'a. Jak to nadal będzie taki sam smoke jak z każdej innej pozycji. A w Valorant jednak mamy wiele różnych postaci z różnymi umiejętnościami i to się tak nie nudzi! ;)
Czy to przypadek że w opisie jest PUBG?
Zawsz na yt jest ten jeden materiał że gra x czy gra y umiera
materiał 7/10 w sakli choroszczy
Tu nie ma nic odkrywczego, bo uwaga WSZYSTKO umiera bądź przemija, od prostej gry do całych cywilizacji ;)
chyba chodziło o tv GRY
Tymczasem TF2:
Szanuję za bluzę Beartooth
Fajny materiał
Gothic wiecznie żywy 🫣