Przypomnienia co trzeba zrobić to super temat,niby wiem ale zapomnę co miałam zrobić i taki Pana filmik jest suuuper -to za mało powiedziane bo można swoje warzywka,owoce uchronić przed zagładą Dzięki,pozdrawiam Was serdecznie.
Moje pomidory mają się w miarę ok, ale ogórki z foliaka już wyrzuciłam. U mnie wody jak na lekarstwo, stwierdziłam, że szkoda wody na te kilkanaście ogóreczków, które może dojrzeją, może nie. Cukinia narazie ma się dobrze, buraki i marchew również. Dzięki Panu pierwszy raz udały mi się pomidory, ostatnio zjedliśmy naszego pierwszego grubaska, prawie 600 g, był pyszny😊 Jak na takie ciężkie warunki pogodowe, jak na to, że zaczęłam się dostosować do Pana wskazówek dość późno, to jestem bardzo zadowolona z efektów, nie wyobrażam sobie już uprawy bez pana kanału. Dziękuję i pozdrawiam😊
I między innymi dlatego ponownie przypomnę temat na nową książkę : zapobieganie, prawidłowa diagnoza i zwalczanie patogenów i pasożytów roślin ogrodniczych. Najlepiej w różnych stadiach rozwoju. Pozdrawiam i gratuluję zakupu domu 👍👍👍🙂
Jeśli mam na ogórki i pomidory robić,,drastyczny oprysk "to wszystko się mija z celem EKO -nie stety w tym roku -zostaja plantacje 👍pozdrawiam serdecznie ,, działkowiczów,,😢SORY : TAKI KLIMAT MAMY💪🐸🍀
U mnie zaraza weszła w pomidory jak byłe na wakacjach. Infinito zastopowało chorobę ale jakieś 30 kilo do kosza. Serce się kraje jak półkilowe maliniaki idą na śmietnik 😔. W przyszłym roku zrobię oprysk profilaktyczny.
Dzięki Tomku że nas uczysz. Moje pomidory 2 razy pryśniete saletrą wapniową. Malinowe karłowate mają żółte plamy, wydaje mi się że to chloroza więc prysnęłam solą Epson. Ogólnie mam super pomidory. Pozdrawiam
Panie Tomku, czy zielone owoce pomidorów z zarażonych krzaków zerwać teraz i pozwolić im dojrzeć w domu, czy zostawić na krzaku z nadzieją, że uda się im dojrzeć? Bardzo proszę o odpowiedź🙏, mam bardzo dużo jeszcze zielonych aczkolwiek dużych a zaraza zaczyna się panoszyć.....
U mnie już wlazło w pomidory i dyniowate. W tym roku dodatkowo chmary mączlika (drobne białe muszki) dodatkowo osłabiają rośliny. Bardzo ciężko ujostwo wyplenić - naturalne srodki praktycznie nie działają. Te typowe na robale również nie. Trzeba jakieś "hardkory" stosować. Na działce rodzice zawsze sadzą ziemniaki, więc mam stałe dostawy zarazy ziemniaczanej. Zresztą 100m dalej sąsiad ma plantację ziemniorów więc tak z wiatrem idą całe chmary zarodników. ------ Już odpuszczam chemię - ile będzie zbiorów, tyle będzie. W sezonie już pryskałem: raz miedzianem, wapniem dolistnie ze trzy razy, raz od grzyba, dwa razy od mączlika... Dalsza chemia przestaje mieć sens. Po prostu w przyszłym sezonie będę bardziej starał się aby zapobiegać chorobom niz je potem leczyć. Pozdrawiam @ll.
Mam pytanko,czy miedzianem można zrobić oprysk na mączniaka cukini i ogórków,poobrywałam chore liście i mam tylko miedzian a z rana jutro bym zrobiła oprysk tylko nie wiem czy to można.Pozdrawiam serdecznie
Ja dwa razy poleciałem miedzianem. Wp 50 na ogórki a już mizerne były po obrywałem chore liście dałem druga dawkę i na razie jakoś rosną i nie widać żeby się rozprzestrzeniało
Dziś znalazłem zmiane na jednym lisciu na pomidorze. Nie wiem czy to zaraza ziemniaczana czy alternalioza. Zrobilem zdjecie i uznałem lisc. Jak ktos mi chce pomóc w identyfikacji to moze wyslac zdjecie liscia
@@owocowyy_5979 O masz. :( U mnie właśnie zaczęło mocno padać i zapowiada się na cały dzień pompy - tydzień, może ze dwa i też mi padną. Biję się z myślami czy opłaca się psiknąć jakimś Revusem.
No niestety pomimo oprysku IF brunatna plamistość 3 krzaki pomidorów skosiła, usunięte dzisiaj z foliowca , reszta się trzyma jak na razie ok ale cieżki rok
Smuteczek jeżeli się natyrasz w sezonie i grzybisko zeżre. U mnie też do bani. Rodzice mi cały czas ingerują starymi metodami, ale to dawno nie przystaje do obecnych warunków. Chyba trzeba bedzie bardziej się pilnować z wyborem odmiany roslin, oprysków, lokalizacji itp., ponieważ obecnie "bylejakość" daje słabe efekty.
Przypomnienia co trzeba zrobić to super temat,niby wiem ale zapomnę co miałam zrobić i taki Pana filmik jest suuuper -to za mało powiedziane bo można swoje warzywka,owoce uchronić przed zagładą Dzięki,pozdrawiam Was serdecznie.
Przypominaj 👍
Potrzebne są przypomnienia szczególnie dla początkujących ogrodników jak ja 😁
Bardzo pomocne informacje jak najbardziej przypominać bo pamięć słaba
Dziękuję za przypomnienie potrzebne i to bardzo🤔👍🥰
Takie filmy o uprawie zawsze są potrzebne
Dziękuję Panie Tomku, super wiedza w pigułce
Proszę przypominać o zagrożeniach, to bardzo cenne informacje.
Dziękuję za pomocne info🤗. Pozdrawiam
Moje pomidory mają się w miarę ok, ale ogórki z foliaka już wyrzuciłam. U mnie wody jak na lekarstwo, stwierdziłam, że szkoda wody na te kilkanaście ogóreczków, które może dojrzeją, może nie. Cukinia narazie ma się dobrze, buraki i marchew również. Dzięki Panu pierwszy raz udały mi się pomidory, ostatnio zjedliśmy naszego pierwszego grubaska, prawie 600 g, był pyszny😊 Jak na takie ciężkie warunki pogodowe, jak na to, że zaczęłam się dostosować do Pana wskazówek dość późno, to jestem bardzo zadowolona z efektów, nie wyobrażam sobie już uprawy bez pana kanału. Dziękuję i pozdrawiam😊
Przydatny temat na mój ogrode
Pozdrawiam Pana przypominaj mi są super dzieki👍👍👍👍👍
Przydatny, bardzo przydatny filmik👍
❤ super odcinek ❤
I między innymi dlatego ponownie przypomnę temat na nową książkę : zapobieganie, prawidłowa diagnoza i zwalczanie patogenów i pasożytów roślin ogrodniczych. Najlepiej w różnych stadiach rozwoju. Pozdrawiam i gratuluję zakupu domu 👍👍👍🙂
Jeśli mam na ogórki i pomidory robić,,drastyczny oprysk "to wszystko się mija z celem EKO -nie stety w tym roku -zostaja plantacje 👍pozdrawiam serdecznie ,, działkowiczów,,😢SORY : TAKI KLIMAT MAMY💪🐸🍀
Dziękuję za super rady pozdrawiam serdecznie ♥️🙂☀️
Pozdrawiam :)
Jeżeli już raz spryskałam pomidory signum 33 miesiąc temu , to muszę teraz jeszcze raz .
Przyłączam się do pytania.
U mnie zaraza weszła w pomidory jak byłe na wakacjach. Infinito zastopowało chorobę ale jakieś 30 kilo do kosza. Serce się kraje jak półkilowe maliniaki idą na śmietnik 😔. W przyszłym roku zrobię oprysk profilaktyczny.
Dzięki Tomku że nas uczysz. Moje pomidory 2 razy pryśniete saletrą wapniową. Malinowe karłowate mają żółte plamy, wydaje mi się że to chloroza więc prysnęłam solą Epson. Ogólnie mam super pomidory. Pozdrawiam
😊 umnie miały być ogórki i się nie udała 😊 mam nadzieję że będzie lepiej 😊w przyszłości 😊
Jestem za przypominaniem.
Problem jest z tym ze kazdy mowi co innego odnosnie identyfikacji co dolega i co zastosować
BIOTAD PLUS kto testował?
Znaczy: w internetach szamanów od pyty. Nowe - nie znałem. ;)
Siemanko
Witam i pytam 😊 Co stosujesz na mączniaka na cukiniach ? U mnie już jest 🙉
Witam serdecznie. Co polecasz na kanciastą plamistość ogórka? Najlepiej coś z krótkim okresem karencji. Pozdrawiam i dziękuję że udostępnianą wiedze
Panie Tomku, czy zielone owoce pomidorów z zarażonych krzaków zerwać teraz i pozwolić im dojrzeć w domu, czy zostawić na krzaku z nadzieją, że uda się im dojrzeć? Bardzo proszę o odpowiedź🙏, mam bardzo dużo jeszcze zielonych aczkolwiek dużych a zaraza zaczyna się panoszyć.....
U mnie już wlazło w pomidory i dyniowate. W tym roku dodatkowo chmary mączlika (drobne białe muszki) dodatkowo osłabiają rośliny. Bardzo ciężko ujostwo wyplenić - naturalne srodki praktycznie nie działają. Te typowe na robale również nie. Trzeba jakieś "hardkory" stosować.
Na działce rodzice zawsze sadzą ziemniaki, więc mam stałe dostawy zarazy ziemniaczanej. Zresztą 100m dalej sąsiad ma plantację ziemniorów więc tak z wiatrem idą całe chmary zarodników.
------
Już odpuszczam chemię - ile będzie zbiorów, tyle będzie. W sezonie już pryskałem: raz miedzianem, wapniem dolistnie ze trzy razy, raz od grzyba, dwa razy od mączlika... Dalsza chemia przestaje mieć sens. Po prostu w przyszłym sezonie będę bardziej starał się aby zapobiegać chorobom niz je potem leczyć. Pozdrawiam @ll.
Mam pytanko,czy miedzianem można zrobić oprysk na mączniaka cukini i ogórków,poobrywałam chore liście i mam tylko miedzian a z rana jutro bym zrobiła oprysk tylko nie wiem czy to można.Pozdrawiam serdecznie
❤
Można też pryskać olejkiem neem i szarym mydłem
A co z papryką?
Już zz zawitała...
Ja dwa razy poleciałem miedzianem. Wp 50 na ogórki a już mizerne były po obrywałem chore liście dałem druga dawkę i na razie jakoś rosną i nie widać żeby się rozprzestrzeniało
A nie jest tak, że Revusa nie stosuje się pod osłonami?
Dziś znalazłem zmiane na jednym lisciu na pomidorze. Nie wiem czy to zaraza ziemniaczana czy alternalioza. Zrobilem zdjecie i uznałem lisc. Jak ktos mi chce pomóc w identyfikacji to moze wyslac zdjecie liscia
ja radzę sobie sodą
Ciekawe czy oprysk z sody cooś pomoże?
W tydzień padły mi wszystkie pomidory, ponad 30 krzaków, w gruncie i w donicach :( Poszło tak szybko, że nie było nawet co ratować.
To samo
Zestaw 2. książek jest niewiele tańszy.
U mnie juz po pomidorach
W tunelu czy w gruncie?
@@patapatatai3429 w gruncie i w tunelu
@@owocowyy_5979 O masz. :( U mnie właśnie zaczęło mocno padać i zapowiada się na cały dzień pompy - tydzień, może ze dwa i też mi padną. Biję się z myślami czy opłaca się psiknąć jakimś Revusem.
@@patapatatai3429 lepiej spryskać, a jak nie pomoże to trudno ,ale działać trzeba
Moje pomidory już czarne . Zaczęło się od plan na łodygach. W tydzień pomidory padły. Oprysk chemiczny nie dał rady😢
U mnie to samo
Czym było pryskane?
@@a.k4623czym było pryskane?
@@damianigor nie używam chemii
Mączniak prawdziwy to żaden problem soda sobie dobrze z nim radzi
No niestety pomimo oprysku IF brunatna plamistość 3 krzaki pomidorów skosiła, usunięte dzisiaj z foliowca , reszta się trzyma jak na razie ok ale cieżki rok
Właśnie stosuje oprysk IF, oprócz tego dodatkowo podlewam mlekiem z drożdżami i jedyną. Zatrzymałam zarazę.
Gdzie kupuje się preparat if jodyna.Prosze o odpowiedź. DZIĘKI
@@laurawielgus4260kupujesz jodynę i robisz oprysk sama szukaj w necie
@@laurawielgus4260Zrób sama 10l wody 1l mleka i 40 kropli jodyny...można dodać trochę płynu do zmywania np Ludwik
@@laurawielgus4260 oprysk IF musisz sobie zrobić. Wpisz w Google oprysk IF pomodoro. Wyskoczy opis jak to przygotować. Na YT tez są pomocne filmiki.
czy taki oprysk ma karencję ? i co ile pryskać by działał ?
My uprawiamy warzywa bez nawozów i środków ochrony roślin. ruclips.net/channel/UCrVYKGjC6l0BVy8QHl5-Lzw
Ja już nie mam ani pomidorów ani ogórków. Wszystko dopadł grzyb
Smuteczek jeżeli się natyrasz w sezonie i grzybisko zeżre. U mnie też do bani. Rodzice mi cały czas ingerują starymi metodami, ale to dawno nie przystaje do obecnych warunków. Chyba trzeba bedzie bardziej się pilnować z wyborem odmiany roslin, oprysków, lokalizacji itp., ponieważ obecnie "bylejakość" daje słabe efekty.
U mnie wszystko pada prócz cukiń. Cukinie rosną jak chwasty. Pomidory pryskam po każdym deszczu jodyną i zatrzymuję chorobę.