Super !!!!!! Bardzo podoba mi się określenie „masturbacja ciałem innej osoby”. Niestety tak sie dzieje coraz częściej. Wielu myśli, że masturbacja to człowiek porażka, ale gdy uprawia seks, najlepiej z wieloma kobietami co chwile, to kozak, mega facet z powodzeniem. Okazuje się tymczasem, że niewiele się to różni od masturbacji.
Moja była również prezentowała się przed tymi którzy jej nie znali, jako ta pokrzywdzona lecz dobra, szukająca przykładnego partnera kobieta a tak naprawdę prowadziła podwójne życie, chodziła po klubach i knajpach, brała jakieś dragi i zaciągała kolesi na noc na stancję, często o wiele starszych od siebie. Ciekawe co by zrobiła jakby zaszła w ciążę z którymś z nich id___ka.
Pawle, super nagranie jesteś mega mądrym facetem - niezwykła rzadkość w dzisiejszych czasach. Niestety większości zależy na jednym i zaczyna właśnie "od dupy strony", jak to ująłeś. Mało tego, nie chcą pracować nad sobą. Ale mam pytanie jeszcze pogłębiające ten temat: co uważasz o seksie po ślubie? Co uważasz odnośnie wstrzemięźliwości seksualnej aż do ślubu? Bardzo jestem ciekawa Twojego zdania. Pozdrawiam
no ok, w takim razie kiedy jest czas na łózko? I jeśli najpierw zbudujemy udany związek i jest super to czy potem ostry seks będzie okej czy to tez w pewnym sensie uzaleznienie?
Hej Paweł. Czy dawanie kobiecie na początku, czyli przez pierwsze kilka miesięcy relacji tylko pozytywnych emocji i bawienie się na spotkaniach nie prowadzi do tego, że przyzwyczajamy ją do tego, że jest z nami tylko łatwo i przyjemnie? A gdy zaczniemy wchodzić powoli na poważniejsze tematy to księżniczka się zablokuje bo „nie będzie się chciała smucić”? Każdy ma traumy i jakieś problemy o których gdy w końcu powie to może zostać odrzucony. Jak nie stracić tych kilku miesięcy na kobietę, która traktuje mężczyzn jak rozrywkę i źródło tylko przyjemności?
Dlatego w programach "12 randek" i "Jak utrzymać związek" tłumaczę, żeby do 10 spotkań nie wierzyć w nic, po 6 miesiącach stabilnego zachowania trochę zaufać, a przez 2 lata studiować jej charakter, spójność, oddanie, lojalność itp. cechy potrzebne do długiej, udanej relacji. Na początku relacji możesz to obserwować na podstawie jej drobnych gestów np. jak reaguje, gdy się na coś nie zgodzisz. Po to są zasady przestrzeni, żeby odkryć, jak dziewczyna reaguje, gdy nie wszystko idzie po jej myśli. W ten sposób przede wszystkim zauważysz, czy to księżniczka, która chce się tylko dobrze bawić, a Twoje potrzeby są na drugim miejscu czy jest cierpliwa, łagodna, szanuje Twoje zdanie. Z czasem też jej inwestowanie w relację to pokazuje, pomysły, zaangażowanie, dojazdy, dokładanie się do spotkań lub ich proponowanie i sugerowanie pomysłów. Wszystko wychodzi na zasadzie powtarzających się zachowań. O zwierzaniu się dziewczynie odpisałem np. w komentarzu pod filmem: "Jak zagadać do dziewczyny na ulicy, gdy jestem nieśmiały" do BoCell.
Paweł, a co powiesz n a sytuację, że kobieta (co prawda znamy się od lat) ale po pierwszym spotkaniu po długim czasie, sama na końcu proponuje kolejny konkretny termin za kilka dni? Dawno temu trochę iskrzyło ale nic nie wyszło, czy to nie jest "chwytanie się brzytwy"? Jak oceniasz?
Polecam akceptować inicjatywy kobiety, a jeśli są zbyt szybkie, to spowalniać, ale akceptować, czyli mogłeś się zgodzić na spotkanie za 3 do 5 dni. Wyszukaj o tym artykuł w google: "Dziewczyna proponuje drugie lub kolejne spotkanie".
Paweł, oglądałem wiele Twoich filmów i udało mi się zaprosić dziewczynę na spotkanie, dziękuję Ci, zgodziła się. Mam do Ciebie pytanie.. w jakie miejsce najlepiej ją zabrać w czasie epidemii? Pyta mnie o to gdzie pójdziemy, ale chciałbym zachować to w tajemnicy.
A co myślisz o tym że jeśli na początku dobierzemy się dobrze. Ja lubię ciągle coś ulepszać, doskonalić się. Z czasem powoduje to że nasze spostrzeganie świata, relacji się rozjeżdżają. Rozmawiałem o tym z żoną, ale były ataki agresji i próby wmówienia mi że kiedyś było tak cudownie a ja to wszystko psuje przez moją "głupia" edukację. Pozdro
To wtedy trzeba przemyśleć, dlaczego wybrałeś takiego betona na żonę i co Tobą kierowało oraz zastanowić się, co da się uratować z tego małżeństwa. Polecam program: "Jak utrzymać związek z kobietą swoich marzeń i uniknąć rozstania lub rozwodu" i zastosować się do wszystkich zasad utrzymywania zainteresowania kobiety. Następnie sprawdzić, czy w ogóle da się zwiększyć jej zainteresowanie, a dopiero potem próbować ją motywować, inspirować do rozwoju, zwiększać wymagania, bo jeśli ona nie jest zainteresowana, to nie ma sensu od niej wymagać czegokolwiek, bo jej nie zależy i się nie będzie starać. Link w opisie, zakładka kursy.
Co robić gdy dziewczyna chciała odejść w styczniu ale nie odeszła i widziałem że się cieszy że mnie ma, jak pytałem czy chciałaby odejść to mówiła że nie i żeby nie wracać do tego co było wcześniej. Tydzień temu jeszcze było dobrze a w weekend mówiła że źle się czuje psychicznie, i nie wie co do mnie czuje. Jesteśmy ponad 3 lata, napisała że chcę chwilę pobyć sama i odpocząć, co robić? Mam kilka Twoich kursów. I jeszcze jedno, odpisywać na smsy? Czy dać jej trochę odpocząć aż sama napiszę? Zawsze się witaliśmy z rana i przed pójściem spać?co robić? Chciałbym konkretniej odpowiedzi do sytuacji, byłbym bardzo wdzięczna a kursów kilka posiadam.
Obejrzyj na kanale playlistę: "Jak odzyskać byłą dziewczynę - playlista". Zawiera wiele błędów, które powodują rozstanie. Poza tym postępuj wg programu: "Jak utrzymać związek z kobietą swoich marzeń". Jeśli się nie da odbudować zainteresowania, to się przekonasz o tym na podstawie przestrzegania zasad atrakcyjności w związku. O sms'ach jest artykuł: "Jak pisać smsy z dziewczyną, która ciągle chce pisać" i są tam przykłady dla różnych etapów związku. Też jest pomocny artykuł: "4 oznaki, że ona Cię nie kocha i nie chce z Tobą być".
@@12Randek przejrzałem wszystko, ale Ona rzadko odpisuje, dzisiaj mówiła że idzie do koleżanki, jak zacząć jutrzejszy dzień? Napisać z rana co słychać czy czekać aż napiszę pierwsza? Czy w ogóle nie pisać? Jak możesz to proszę odpisz bo może jeszcze są szanse uratowania.
Pisanie w ogóle jest zabójstwem atrakcyjności i niczego nie ratuje, tylko zabija zainteresowanie. Przestudiuj dokładnie materiały i się do nich zastosuj. Jeśli nie da się uratować, to też jest tam wyjaśnione, jak się o tym przekonać. Pierwszy film na playliście o odzyskiwaniu dziewczyny.
@@12Randek często wieczorem robiliśmy treningi, a później pisaliśmy. W styczniu jak było ciężko zaczęliśmy trenować, nawet wysyłała różne śmieszne rzeczy, ostatnio przez prawie miesiąc nie było trening tylko zwykłe pisanie, może to jest przyczyną? Mam kilka pytań i proszę odpowiedź jakbyś mógł. 1. Czy przywitać się z rana pierwszy (robiliśmy tak codziennie przez ponad 3 lata) czy czekać aż Ona napiszę? 2. Czy zapytać czy chce zrobić trening? 3. Zawsze się spotykamy w soboty i niedziele, zapytać czy chce się spotkać? Czy nic nie wspominać o spotkaniu? Mówiłem że zabiorę ja w sobotę na gokarty bo zawsze mieliśmy jechać, co robić? Dobry pomysł pomysł? Czy nic nie pytać i nie robić? Przejrzałem wszystko to co mówiłeś, nawet kupiłem kurs,ale najważniejsze są dla mnie te pytania co napisałem, byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Powinieneś wrócić do zasad utrzymywania zainteresowania z kursów "12 randek" i "Utrzymać związek". Gdzie ja tam mówię, żeby pisać rano? Nigdzie. Pisanie zabija zainteresowanie. Nie pisz i buduj tęsknotę. Gdzie ja mówię, żeby pytać kobietę, czy chce coś robić? Nigdzie. Polecam proponować konkretny dzień, miejsce i godzinę spotkania oraz słuchać, czy i jaką ona poda alternatywę. Gdzie ja mówię, żeby się zawsze spotykać w sob. i ndz.? Nigdzie, bo to zabija zainteresowanie i jest zbyt schematyczne. Wygląda na to, że masz nie ten kurs, co trzeba albo żadnego nie masz, bo robisz wszystko na opak. Przesłuchaj "12 randek" (Action Steps) i "Utrzymać związek" albo umów się na konsultację telefoniczną lub email. Link w opisie filmu.
Caly czas slysze ze za rozpad zwiazku jest winny zawsze facet bo czegos tam nie zrobil. A rurska to co? Biedne nierozumne, bez praea glosu i dzialania? Przestan to powtarzac im jest to na ręke
To mężczyzna jest liderem, więc to na nas spoczywa odpowiedzialność za to, jak jest kierowany związek. Kobiety się do tego nie nadają. Wyszukaj np. w google: "Maniaczka kontroli" i poczytaj, jak to się kończy. Mężczyzna prowadzi, kobieta podąża. Zrób odwrotnie, to się rozbijecie z pojedynczymi wyjątkami. Mężczyźni mają natomiast problem z zaakceptowaniem tej męskiej roli i uprawiają spychologię. Taka nasza natura. Spychologia.
Tak zgadzam się, ale czasach równouprawnienia są jeszcze warunki środowiskowe takie jak rodzina i znajomi którzy starają się dawać dobre rady żonie. Wiem że przywodctwo i odpowiedzialność są pociągające dla koleżanek żony, ale same doradzają jej dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
Super !!!!!! Bardzo podoba mi się określenie „masturbacja ciałem innej osoby”. Niestety tak sie dzieje coraz częściej. Wielu myśli, że masturbacja to człowiek porażka, ale gdy uprawia seks, najlepiej z wieloma kobietami co chwile, to kozak, mega facet z powodzeniem. Okazuje się tymczasem, że niewiele się to różni od masturbacji.
Dziękuje Ci Paweł, sam budowałem na tym czego Ty przestrzegasz....wpis idealnie w czas dla mnie, bardzo mi pomogłeś :)
Super, dzięki za wsparcie.
Fajnie, że są pytania od kobiet. Wartościowy materiał. Proszę o więcej problemów od Pań.
Super. Widzę że zawsze można udoskonalić związek.
Moja była również prezentowała się przed tymi którzy jej nie znali, jako ta pokrzywdzona lecz dobra, szukająca przykładnego partnera kobieta a tak naprawdę prowadziła podwójne życie, chodziła po klubach i knajpach, brała jakieś dragi i zaciągała kolesi na noc na stancję, często o wiele starszych od siebie. Ciekawe co by zrobiła jakby zaszła w ciążę z którymś z nich id___ka.
Pawle, super nagranie jesteś mega mądrym facetem - niezwykła rzadkość w dzisiejszych czasach. Niestety większości zależy na jednym i zaczyna właśnie "od dupy strony", jak to ująłeś. Mało tego, nie chcą pracować nad sobą. Ale mam pytanie jeszcze pogłębiające ten temat: co uważasz o seksie po ślubie? Co uważasz odnośnie wstrzemięźliwości seksualnej aż do ślubu? Bardzo jestem ciekawa Twojego zdania. Pozdrawiam
Kwestia do ustalenia w związku. Sporo tutaj zależy od wyznania religijnego.
Jak chce odejść to po co ją zatrzymywać?????
no ok, w takim razie kiedy jest czas na łózko? I jeśli najpierw zbudujemy udany związek i jest super to czy potem ostry seks będzie okej czy to tez w pewnym sensie uzaleznienie?
Hej Paweł. Czy dawanie kobiecie na początku, czyli przez pierwsze kilka miesięcy relacji tylko pozytywnych emocji i bawienie się na spotkaniach nie prowadzi do tego, że przyzwyczajamy ją do tego, że jest z nami tylko łatwo i przyjemnie? A gdy zaczniemy wchodzić powoli na poważniejsze tematy to księżniczka się zablokuje bo „nie będzie się chciała smucić”? Każdy ma traumy i jakieś problemy o których gdy w końcu powie to może zostać odrzucony. Jak nie stracić tych kilku miesięcy na kobietę, która traktuje mężczyzn jak rozrywkę i źródło tylko przyjemności?
Dlatego w programach "12 randek" i "Jak utrzymać związek" tłumaczę, żeby do 10 spotkań nie wierzyć w nic, po 6 miesiącach stabilnego zachowania trochę zaufać, a przez 2 lata studiować jej charakter, spójność, oddanie, lojalność itp. cechy potrzebne do długiej, udanej relacji. Na początku relacji możesz to obserwować na podstawie jej drobnych gestów np. jak reaguje, gdy się na coś nie zgodzisz. Po to są zasady przestrzeni, żeby odkryć, jak dziewczyna reaguje, gdy nie wszystko idzie po jej myśli. W ten sposób przede wszystkim zauważysz, czy to księżniczka, która chce się tylko dobrze bawić, a Twoje potrzeby są na drugim miejscu czy jest cierpliwa, łagodna, szanuje Twoje zdanie. Z czasem też jej inwestowanie w relację to pokazuje, pomysły, zaangażowanie, dojazdy, dokładanie się do spotkań lub ich proponowanie i sugerowanie pomysłów. Wszystko wychodzi na zasadzie powtarzających się zachowań. O zwierzaniu się dziewczynie odpisałem np. w komentarzu pod filmem: "Jak zagadać do dziewczyny na ulicy, gdy jestem nieśmiały" do BoCell.
Paweł, a co powiesz n a sytuację, że kobieta (co prawda znamy się od lat) ale po pierwszym spotkaniu po długim czasie, sama na końcu proponuje kolejny konkretny termin za kilka dni? Dawno temu trochę iskrzyło ale nic nie wyszło, czy to nie jest "chwytanie się brzytwy"? Jak oceniasz?
Polecam akceptować inicjatywy kobiety, a jeśli są zbyt szybkie, to spowalniać, ale akceptować, czyli mogłeś się zgodzić na spotkanie za 3 do 5 dni. Wyszukaj o tym artykuł w google: "Dziewczyna proponuje drugie lub kolejne spotkanie".
Paweł, oglądałem wiele Twoich filmów i udało mi się zaprosić dziewczynę na spotkanie, dziękuję Ci, zgodziła się. Mam do Ciebie pytanie.. w jakie miejsce najlepiej ją zabrać w czasie epidemii? Pyta mnie o to gdzie pójdziemy, ale chciałbym zachować to w tajemnicy.
Do parku albo do lasu, może być jakiś punkt widokowy itp. spokojne miejsca.
A co myślisz o tym że jeśli na początku dobierzemy się dobrze. Ja lubię ciągle coś ulepszać, doskonalić się. Z czasem powoduje to że nasze spostrzeganie świata, relacji się rozjeżdżają. Rozmawiałem o tym z żoną, ale były ataki agresji i próby wmówienia mi że kiedyś było tak cudownie a ja to wszystko psuje przez moją "głupia" edukację. Pozdro
To wtedy trzeba przemyśleć, dlaczego wybrałeś takiego betona na żonę i co Tobą kierowało oraz zastanowić się, co da się uratować z tego małżeństwa. Polecam program: "Jak utrzymać związek z kobietą swoich marzeń i uniknąć rozstania lub rozwodu" i zastosować się do wszystkich zasad utrzymywania zainteresowania kobiety. Następnie sprawdzić, czy w ogóle da się zwiększyć jej zainteresowanie, a dopiero potem próbować ją motywować, inspirować do rozwoju, zwiększać wymagania, bo jeśli ona nie jest zainteresowana, to nie ma sensu od niej wymagać czegokolwiek, bo jej nie zależy i się nie będzie starać. Link w opisie, zakładka kursy.
Co robić gdy dziewczyna chciała odejść w styczniu ale nie odeszła i widziałem że się cieszy że mnie ma, jak pytałem czy chciałaby odejść to mówiła że nie i żeby nie wracać do tego co było wcześniej. Tydzień temu jeszcze było dobrze a w weekend mówiła że źle się czuje psychicznie, i nie wie co do mnie czuje. Jesteśmy ponad 3 lata, napisała że chcę chwilę pobyć sama i odpocząć, co robić? Mam kilka Twoich kursów.
I jeszcze jedno, odpisywać na smsy? Czy dać jej trochę odpocząć aż sama napiszę? Zawsze się witaliśmy z rana i przed pójściem spać?co robić?
Chciałbym konkretniej odpowiedzi do sytuacji, byłbym bardzo wdzięczna a kursów kilka posiadam.
Obejrzyj na kanale playlistę: "Jak odzyskać byłą dziewczynę - playlista". Zawiera wiele błędów, które powodują rozstanie. Poza tym postępuj wg programu: "Jak utrzymać związek z kobietą swoich marzeń". Jeśli się nie da odbudować zainteresowania, to się przekonasz o tym na podstawie przestrzegania zasad atrakcyjności w związku. O sms'ach jest artykuł: "Jak pisać smsy z dziewczyną, która ciągle chce pisać" i są tam przykłady dla różnych etapów związku. Też jest pomocny artykuł: "4 oznaki, że ona Cię nie kocha i nie chce z Tobą być".
@@12Randek przejrzałem wszystko, ale Ona rzadko odpisuje, dzisiaj mówiła że idzie do koleżanki, jak zacząć jutrzejszy dzień? Napisać z rana co słychać czy czekać aż napiszę pierwsza? Czy w ogóle nie pisać? Jak możesz to proszę odpisz bo może jeszcze są szanse uratowania.
Pisanie w ogóle jest zabójstwem atrakcyjności i niczego nie ratuje, tylko zabija zainteresowanie. Przestudiuj dokładnie materiały i się do nich zastosuj. Jeśli nie da się uratować, to też jest tam wyjaśnione, jak się o tym przekonać. Pierwszy film na playliście o odzyskiwaniu dziewczyny.
@@12Randek często wieczorem robiliśmy treningi, a później pisaliśmy. W styczniu jak było ciężko zaczęliśmy trenować, nawet wysyłała różne śmieszne rzeczy, ostatnio przez prawie miesiąc nie było trening tylko zwykłe pisanie, może to jest przyczyną? Mam kilka pytań i proszę odpowiedź jakbyś mógł.
1. Czy przywitać się z rana pierwszy (robiliśmy tak codziennie przez ponad 3 lata) czy czekać aż Ona napiszę?
2. Czy zapytać czy chce zrobić trening?
3. Zawsze się spotykamy w soboty i niedziele, zapytać czy chce się spotkać? Czy nic nie wspominać o spotkaniu? Mówiłem że zabiorę ja w sobotę na gokarty bo zawsze mieliśmy jechać, co robić? Dobry pomysł pomysł? Czy nic nie pytać i nie robić?
Przejrzałem wszystko to co mówiłeś, nawet kupiłem kurs,ale najważniejsze są dla mnie te pytania co napisałem, byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Powinieneś wrócić do zasad utrzymywania zainteresowania z kursów "12 randek" i "Utrzymać związek". Gdzie ja tam mówię, żeby pisać rano? Nigdzie. Pisanie zabija zainteresowanie. Nie pisz i buduj tęsknotę. Gdzie ja mówię, żeby pytać kobietę, czy chce coś robić? Nigdzie. Polecam proponować konkretny dzień, miejsce i godzinę spotkania oraz słuchać, czy i jaką ona poda alternatywę. Gdzie ja mówię, żeby się zawsze spotykać w sob. i ndz.? Nigdzie, bo to zabija zainteresowanie i jest zbyt schematyczne. Wygląda na to, że masz nie ten kurs, co trzeba albo żadnego nie masz, bo robisz wszystko na opak. Przesłuchaj "12 randek" (Action Steps) i "Utrzymać związek" albo umów się na konsultację telefoniczną lub email. Link w opisie filmu.
Caly czas slysze ze za rozpad zwiazku jest winny zawsze facet bo czegos tam nie zrobil. A rurska to co? Biedne nierozumne, bez praea glosu i dzialania? Przestan to powtarzac im jest to na ręke
To mężczyzna jest liderem, więc to na nas spoczywa odpowiedzialność za to, jak jest kierowany związek. Kobiety się do tego nie nadają. Wyszukaj np. w google: "Maniaczka kontroli" i poczytaj, jak to się kończy. Mężczyzna prowadzi, kobieta podąża. Zrób odwrotnie, to się rozbijecie z pojedynczymi wyjątkami. Mężczyźni mają natomiast problem z zaakceptowaniem tej męskiej roli i uprawiają spychologię. Taka nasza natura. Spychologia.
Tak zgadzam się, ale czasach równouprawnienia są jeszcze warunki środowiskowe takie jak rodzina i znajomi którzy starają się dawać dobre rady żonie. Wiem że przywodctwo i odpowiedzialność są pociągające dla koleżanek żony, ale same doradzają jej dokładnie odwrotnie. Pozdrawiam
👍
No tak dla kobiety obciągnąć facetowi czy dać to faktycznie straszne poświęcenie, zwłaszcza jak sama się masturbuje :-)