Problemem nie jest rata kredytu albo i nawet rosnąca rata kredytu , problemem są ludzie którzy chcieli mieć zajebistą wille z basenem zaciągniętą na kredyt... problemem jest to że ich zdolność kredytowa sięgała np 1mln zł to brali 1mln zł bo trzeba mieć złote klamki :) ja też mogłem sobie wybudować zajebistą wille :) lecz do umowy została dołączona zajebista tabelka pod tytułem co będzie jak się zesra świat i ile będziesz płacił... i mądry biorąc kredyt na 30 lat bierze pod uwagę takie aspekty jak śmierć(no można brać ubezpieczenie), utratę pracy przez jednego członka rodziny(tak można znaleźć inną) takich rzeczy przed zawieraniem umowy jest od cholery... ja nawet uwzględniłem remont po 10 latach i fakt wzrosła mi rata co mnie nie cieszy ale nie jestem też załamany jakoś cholernie bo zabezpieczyłem się na przynajmniej 3 krotność mojej raty :) nie mam basenu , nie mam 10 kibli ale kładę się spać i wstaje z bananem na ustach :) masa moich znajomych pobrała kredyty a teraz płacz bo się okazuje że trzeba spłacać już ponad dwukrotność raty :) jeszcze z rok a te zajebiste wille trzeba będzie sprzedać pod warunkiem że ktoś to kupi i zostaną z niczym w zasadzie to nie z niczym tylko z jebitnym kredytem :) to wszystko wina ludzi bo wiedzieli co ich czeka, to tak jak z frankowiczami zajebiście było jak płacili mniej niż w złotówkach i żaden z nich nie bulwersował się jak płacił mniej , a teraz płacz bo się rypło i trzeba płacić więcej... a gdzie byłeś bezmózgowcu jak dali ci umowę do podpisania? niech żyją dalej ponad stan niech się wożą zajebistymi furkami tylko ile tak będziesz żył ?
Dokładnie tak jak piszesz. Ludzie są nienasyceni tym materializmem i chcą więcej i więcej. Trzeba zawsze mierzyć siły na zamiary i zawsze mieć plan B na wypadek gdyby coś się stało.
@@patryksulima8368 mój np głowny plan polegał na tym że z jednej pensji czy mojej czy żony musimy opłacić kredyt rachunki i jedzenie po prostu przeżyć, byle jak ale dać radę i się nie boję... wiele osób żyje tu i teraz a jutro będzie jutro :)
Sama prawda. Kupować trzeba tyle na ile nas stać, nie liczyć że banki pomogą - naiwne. Nastapi przetasowanie na rynku. Po prostu beda musieli niektorzy sprzedac swoje posiadlosci i wynajac mieszkanie i normalnie korona z glowy nie spadnie, a zawsze mozna zwiekszac swoje mozliwosci finansowe i zbierac na cos na miare swoich mozliwosci :)
Moje otoczenie pobrało kredyty na podstawowe potrzeby mieszkaniowe, a nie, jak zjadliwie to określasz, złote klamki. I tak, to jest złe, kiedy zarabiasz tyle samo, a bank podwaja ratę, bo chciałeś się usamodzielnić, wprowadzić na swoje, nikogo o łaskę nie prosząc. Lepiej odziedziczyć od babci, dostać od rodziców, albo żyć na socjalu, bo jak człowiek chce na siebie i dzieci zarobić, to mu się garba dokłada. Wibor 6% a rata 100% w górę, te algorytmy to nie wiem kto i na jakiej podstawie oblicza.
@@katebush2623 a Ty myślisz że ja to na jakie potrzeby brałem mieszkanie? tylko że ja nie poszedłem do dewelopera i nie wziąłem mieszkania nowego do tego jeszcze wyremontować i umeblować... i Ty tego nie nazywasz złotymi klamkami ? kupiłem mieszkanie 64m2 duża piwnica umeblowane(stan mebli średni) ale w ciągu 5 lat zrobiłem sam remont i w ciągu 5 lat po trochu wymieniliśmy meble i ratę mam zgadnij jaką 1600zł ?(już po podwyżkach) a gdybym pomyślał jak twoi znajomi zapewne w wziął w deweloperce + wywalił z 60tyś na remont + kolejne 60tyś na umeblowanie to ja się nie dziwie że teraz płacą po 4tyś raty jak to wszystko w kredycie... trzeba było myśleć, od razu wszystko nie przychodzi jak nie masz... ale nie bo po co trzeba mieć od razu wszystko bo jak to będzie wyglądać :) i teraz są tego efekty :) tylko nie wyjeżdżaj mi tutaj że jakiś standard się należy... bo należy to się ludziom którzy mają na to gotówkę a nie ludziom którzy biorą wszystko na kredyt z myślą " a jakoś to będzie" no teraz już pewnie tak nie myślą... a to wszystko tylko i wyłącznie wina ich i nikogo innego
Ja bym uważał na pójście teraz na stałą stopę to było opłacalne jak stopy były prawie zerowe , ja mam teraz stałe na 3.85 wydaje mi się że to jest pułapka jak powiedziałaś, że dupnie
Dziwie się ze ludzie siedzą cicho i to nie chodzi tylko o kredyty ale o ogólna drożyznę,jak chodziło o aborcję i TVN to potrafili się zebrać a tu cisza. Widać że ludziom pasuje co się wyrabia w tym kraju.
@@elgoogssie3969 Ale to są złodziejskie raty i nie zarobią na nie. Wszystko im zabiorą, jak się nie zbuntują. Za dobrze szło i instynkt samozachowawczy przestał działać.
@Czlowiek Znikad ale ile musisz pracować na ten galon paliwa? Bogaci się jeszcze bardziej bogacą a zwykli ludzie mają niczego nie posiadać. W większości wszystko drożeje przez ekooszolomow a ludzie przyklaskiwali i że chcą być eko to teraz mają,płacą mega kasę za emisje itp Chiny,USA,Rosja,Indie takimi bzdurami się nie przejmują i prosperują dobrze...
@@grzes195 tyle, że tam to zjawisko zachodzi na jeszcze większą skalę. Mam na myśli dysproporcje społeczne. To też wina "ekooszołomów"? Co ty w ogóle gadasz? Dlaczego się wypowiadasz na tematy, o których nie masz pojęcia?
Stopy procentowe nadal będą rosnąć w najlepszy przypadku zatrzymają się na parę lat na jednym poziomie. Zwróćcie uwagę na to co Morawiecki zrobił postawił na obligacje…. „więcej pytań nie mam”. Jeśli można zastanowiłbym się nad nadpłatą kredytu a następnie jego zmianą na stałe oprocentowanie (być może nawet zmieniłbym bank jeżeli gdzieś indziej miałbym lepszą ofertę). W ubiegłym roku mówili że stopy procentowe nie będą rosnąć a rosły, w tym roku inflacja miała spadać a nadal rośnie… co tu więcej mówić.
W październiku braliśmy 700 tys zł na budowę. Mieliśmy do wyboru ratę 2600 zł na zmienną lub 3100 zł na stałą stopę przez pięć lat (w Santander). Wybraliśmy drugą opcję, bo interesujemy się tematami finansowymi i ekonomią, podwyżka stóp była oczywista. Niestety, ale trzeba się edukować, bo inaczej zawsze ktoś inny będzie winny, tylko nie my sami i brak naszej wiedzy
@@good_food_store_kh9818 - co może wydarzyć się za 5 lat?? Społeczeństwu brakuje podstawowej wiedzy EKONOMICZNEJ!!!! Branie kredyty przy praktycznie ZEROWEJ stawce to wiadome, że będzie drożej!!!! Fakt nie myślałem, że stopy tak "wystrzelą", ale jak widzę 14% inflacji to oprocentowanie powinno być na 14,5%!!!!!! Większość myślała że jakoś to będzie (cały czas będziemy piękni i młodzi) - a tak niestety nie jest!!! Ja brałem kredyt jak było oprocentowanie 5% i otrzymałem symulację jak będzie wyglądała rata przy 10% - (nie wierzyłem tym cyfrom) - ale faktycznie jak wibor "dotrze" pod 10% to będzie bolało "wszystkich". I później znowu, że banki oszukały!!!! Nikt nikogo nie oszukał, zawsze bierze się kredyt do max 20 DOCHODÓW!!!!, aby była tzw. "rezerwa" finansowa" ale kto o tym myśli???? biorąc kredyt??? - o to jest pytanie:).
@@good_food_store_kh9818 pracuję nad tym żeby zwiększyć tak przychody aby spłacić dom w przeciągu tych pięciu lat :) A nawet jak się nie uda spłacić całości w pięć lat, to przez ten czas jesteśmy sporo do przodu na ratach
Co ty pieprzysz za glupoty, to nie jest normalna sytuacja tylko walek elit finansowych na zwykluch ludziach. Wozisz sie, zw niby taka wyedukowana, a nie masz zielonego pojecia co sie naprawde dzieje na swiecie szara myszko.
Z tego co wiem, nie ma szansy na spadek stóp procentowych od stycznia. Jest jedynie szansa na stagnację, zatrzymanie podnoszenia. Ogólnie to jakaś katastrofa. Uderza głównie w młode małżeństwa,bo to one mają największe kredyty na mieszkania i domy
to sa standardowe lewackie lemingi po praniu mozgu ,jak im wrzucaja tematy zastepcze typu blyskawice to owce wychodza protestowac ,ale jak im odbieraja wolnosc ,wstrzykuja chemikalia i okradaja na kazdym kroku to siedza poslusznie w kaciku i ssaja kciuki hehehe
Zastanawiam się czym kierowali się ludzie biorąc kredyt na zmienne oprocentowanie przy prawie zerowych stopach % ? Wychodzi jak ubogie w wiedzę ekonomiczną jest nasze społeczeństwo. Nic dziwnego że nadal to wykorzystując mówiąc ciemny lud i tak wszystko kupi.
W tym roku kolezanka z pracy wziela na 800k nic nie dalo odradzanie, drylowanie, i straszenie wiec teraz placze I mowi ze zagranice pojedzie zarabiac. Rece opadaja.
życiową sytuacją, jak widzisz urodziło im sie drugie dziecko i musieli zmienić te swoje 34 metry. Mieli pecha że stało sie to w sytuacji prawie zerowych stóp procentowych oraz co za tym idzie najwyższych cen nieruchomości. Mieli pecha. Zapłacą za to grubo. Może będą musieli zrezygnować z wakacji, z samochodu, a juz na pewno z kolejnego dziecka. Pech. Taki system. Tak kończą wierzący w PO albo w PIS albo w komuchów.
@@66stasia66 no to się wynajmuje a jak cię nie stać to kupujesz mniejsze. Koniec tematu. Jakoś w moim banku była taka możliwość, żeby brać stałe oprocentowanie.
To że stopy procentowe zaczną spadać w ciągu roku to jest super pozytywne myślenie. Raczej wątpię stawiam się pójdą jeszcze w górę. Sam mam kredyt ze stałym oprocentowaniem i też nie jest kolorowo jak widzisz ile spłacasz kapitału.
@@krzysztofpietraszek9602 W bardzo optymistycznym wariancie . Jak rząd przestanie drukować i rozdawać pieniądze i sytuacja na świecie się polepszy. Raczej się na to nie zanosi.
@Czlowiek Znikad A to właśnie Kaczyński sam to potwierdził. cytat : ,, pan prezes Kaczyński okazał się lepszym ekonomistą niż premier Morawiecki. Powiedział, że rzeczywiście rząd częściowo spowodował inflację '' Czyli dodał swoją pulę do tego co się dzieje na świecie.
3:50 Nadpłata to najlepszy wybór. Bank to nie instytucja charytatywna, tylko instytucja, która tak oszuka klienta, że zawsze na nim zarobi. Nadpłacać najwięcej jak tylko możliwe, bo inaczej odsetki zjedzą człowieka i nawet przy stałych ratach też się będzie płacić więcej, bo owszem, może i raty będą takie same, ale można spłacać dłużej, więc wychodzi na to samo. Stała rata to pułapka.
Stala rata pozwala lepiej planowac wydatki. Zawsze mozna odkladac i po uplywie stalego oprocentowania zdecydowac czy zainwestowac uzbierana kwote lub wplacic czesc na poczet kredytu. Nie nalezy pozbywac sie cslej gotowki bo czasy sa niepewne...
@@SZYBKIErece chyba właśnie dlatego podwyższyli stopy żeby za szybko nie można było spłacić i brać nowy kredyt na wiekszą ilość rat XD W niektórych krajach na 100 lat żeby prawnuki spłacały
Pytanie: jak długo można tak zapierniczać? Wszystko ma swój koniec. Niestety edukacja finansowa jest i nas marnym poziomie a raczej żadna. Życzę powodzenia w dążeniu do celu. Pozdrawiam
Inflacji masz piętnaście procent odsetek 10 wciąż jesteś 5 do przodu pensje zdewaluja się i rata kredytu też za 5 lat 5 tys w polsce to będzie żaden pieniadz
Jak stopy były bliskie zeru to banki nie proponowały nikomu kredytów ze stałą ratą, teraz gdy stopy są najwyższe od kilkunastu lat to nagle namawiają na stałe. Sytuacja podobna do frankowiczów :(
Oczywiście że proponowały tylko jak człowiek widzial że różnica w racie na zmiennym a na okresowo stałym to było np. 700 zł to nikt nie chciał więcej płacić za spokojny sen. Wszyscy żyli jak w bajce że przecież przez nastepn3 30 lat nic się nie zmieni. Zajrzyjcie do historycznych poziomów Wiboru. Czy 7% naprawdę nie było takie realne? Też mam duży kredyt i też muszę sobie poradzić z tym szitem ale nie zwalajmy teraz całej winy na banki. Nie każą nam podpisywać umów kredytowych z nożem na gardle. Problem polega na tym że minimum 70% podpisujących te umowy nie rozumie co podpisuje a potem szuka winnego wszędzie tylko nie w sobie.
A mój znajomy wygrał życie. Kupił mieszkanie ze 3 lata temu w cenach przedpandemicznych biorąc kredyt na stały % w dobie najniższych stóp. W międzyczasie sprzedał odziedziczone działki i w tej chwili zostało mu 60k do spłaty i cały czas stały %.
@@elgoogssie3969 gdyby dziś sprzedał tamte działki to by już spłacił kredyt i jeszcze by mu zostało 😜. "Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej "😉
Rok temu mniej więcej były nawet reklamy w radio i TV ostrzegające przed braniem kredytów. Wiedzieli co się stanie i uprzedzili żeby później nie było "a nie mówiliśmy".. Sam wziąłem kredyt w 2021 przy najniższych stopach procentowych ale zanim go wzięliśmy to trochę się zainteresowałem tematem i na szczęście wybrałem opcję stałego oprocentowania którego rata była tylko 40zł droższa od zmiennego, jednak chociaż na 5 lat jestem zabezpieczony. Spłacam na razie odsetki, ale już nadpłacam podwyższając do standardowej raty jaką będę płacił od marca i mam nadzieję, że jakoś to będzie.. Kredyt na 10 lat, więc liczę, że uda się skończyć tą lichwę trochę wcześniej.
Świetny😊 wideo. Ale pozwólcie mi o czymś zasadniczym, widzę wielu młodych i starych ludzi popełniających błędy, których moim zdaniem nie powinni popełniać. Uważam, że każdy powinien mieć plan inwestycyjny, który poprawi jego wyniki finansowe z trzycyfrowego do sześciocyfrowego. Inwestycją może być Twój plan emerytalny lub plan na przyszłość, cokolwiek chcesz, ale najważniejsze jest to, że masz plan inwestycyjny, który się opłaca.
Inwestowanie na rynkach forex wymaga profesjonalisty, który poprowadzi Cię, aby uniknąć strat, ponieważ sygnały nie są łatwe do odczytania, dlatego musisz zainwestować z ekspertem, aby uzyskać lepsze zyski.
Czy możesz polecić profesjonalistę, z którym będę współpracował przy progresywnej inwestycji? Jak mogę się z nią skontaktować, jeśli to możliwe? Chciałbym z nią zainwestować.
@@lidiakosonog4912 Pani Rebecca Mayer jest jednym z najbardziej doświadczonych traderów, z którymi miałem kontakt, jedną z jej najlepszych taktyk jest osiąganie ogromnych zysków w ciągu zaledwie tygodnia, jej strategie handlowe nie mają sobie równych, nawiasem mówiąc, jest moim mentorem😊. zmieniła moje życie i finanse na lepsze. Pozwalam jej zająć się moimi transakcjami, ponieważ jestem nowicjuszem, mam niewielkie doświadczenie i nie jestem jeszcze ekspertem, ale uwierz mi, że ROI oddycha
@@bapr3887 Też mnie to nieustannie zdumiewa. Ja dom mam nowy, własny, wyposażony w wysokim standardzie, bo na to zapracowałam w kilka lat. Kredytów, pożyczek leasingów nie mam żadnych. Jeżdżę 10 letnim Seatem Ibizą, bo dobra koniunktura się skończyła, idzie recesja i głupio byłoby wydawać część poduszki finansowej na wymarzona Toyotę Rav4 z salonu, choć kusi, nie powiem. Rozsądek jednak wygrywa. Zaraz urządza nam jesień średniowiecza. Braki dostaw żywności, reglamentowanie prądu i innych nośników energii. Królowie życia się wtedy nażrą blachą 🤣
Ale macie fajnie. Mamy wybitnych fachowców! Wspaniały Rząd! Gospodarka pnie się do góry, a ludziom żyje się coraz lepiej. Dziękujcie Bogu, że nie rządzi PO i Tusk. Macie wakacje kredytowe to je bierzcie i cieszcie się życiem. Jedźcie do Dubaju na wakacje. Jest super a będzie jeszcze lepiej. Podwyżki są naprawdę kosmetyczne i nieznaczne tak jak obiecał Pan Prezes Glapiński. Jest super.
Pozdrawiam, wytrwałości. Jestem e tym komforcie, że mam do spłaty już tylko 130000pln i rate mam ok 1000 obecnie. Nie wyobrażam sobie aby teraz brać kredyt na nieruchomość. Dramat.
Dziękuję Panu Bogu ze nie mam żadnych kredytów dzisiaj to nie wiadomo jaka drogę człowiek ma wybrać wynajem źle brać kredyt tez źle i do tego nie wiadomo czy ci dadzą bo takie duże jest ciśnienie z tymi kredytami
Odnośnie tematu rządzących i głosowania. Pamiętajcie że od 30 lat są tam te same mordy, które rządzą. Czy pisior, platfus czy czerwony itd. jak dojdą do koryta to grają w jedną nutę.
Zgadzam się. Głosowanie tu wiele nie zmienia. Kto by nie był u władzy to sytuacja wygladała by tak samo. Dlaczego? Ponieważ inflacja wynika przede wszystkim z masowego dodruku pieniądza. Kto dodrukowuje Bank polski. Ale czy nasz rząd ma nad tym piecze? Nie, tutaj najważniejszy głos ma rada polityki fiskalnej unii europejskiej.
ale tu nie chodzi o rzadzacych ,,,,my mieszkamy w Kanadzie od 12 lat i jest to samo : ceny paliwa , raty no wszysrko wzroslo baaardzo duzo , ludzie sprzedaja mkieszkania , domy bo ich nie stac juz splacac , caly swiat ma to samo!!!!!!!!!!!!!!!!
Rządzący podbijają problemy, nie ma potrzeby porównywać PL do miejsc z innych kontynentów wystarczy UE i mamy kraje gdzie inflacja jest niższa, są stale stopy na kredytach itp. i mamy kraje które radzą sobie gorzej i obecnie w tej grupie jest Pl, ale i flacha była już wysoka przed covidem, PiS dołożył swoje ok. 5% do inflacji, kto ogarnia finanse i procesy w gospodarce, jest tego świadomy
spadną wasze oczekiwania na chęć egzystowania w tym kraju w ciągu dalszym jak zobaczycie za 4 miesiące jak nas zamkną znowu lub dostaniemy takie ceny wszystkiego po powrocie Vatu itd dziękuję postoję ;)
Ja ludzi już w 2020 ostrzegałem, żeby nie brać kredytu bo to będzie druga bańka, pierwsi byli frankowicze, teraz wy. Stopy były na rekordowo niskich poziomach( taki stan rzeczy nie ma prawa długo się utrzymac). Do tego dodam, że w Polsce nie ma stałych stop oprocentowania. Ludzie zaś żyli chwilą, to teraz powodzenia. Czekajcie aż FED się rozkręci, to zobaczycie podwyżki. Zobaczcie w karty Historii jakie były stopy w Ameryce w latach 70. Stopy wtedy dochodziły do 20%. A banka która pękła w Irlandii w 2008roku??? Ceny chat wtedy poszły w dół o 50%. Wszystko przed nami, dopiero mamy pierwszy rozdział, w tamtym roku była wersja demo. Acha i jeszcze jedno, czekamy aż STAGFLACJA się rozkręci.
Zgadzam się, że wszystko dopiero się zaczyna dlatego mam zamiar pozbyć się kredytu do przyszłego roku. Natomiast co do skutków globalnego kryzysu z 2008 i jego wpływie na ceny nieruchomości... To nawet nie była korekt, tylko "piardnięcie" na wykresie. Ostatecznie wszystko wróciło do trendu wzrostowego.
@@kumir_ To zapytaj kogoś co się działo po 2008 r. Ceny nieruchomości dały na pysk a ci co nie chcieli obniżać cen to latami czekali aż rynek się odbuduje . I wszędzie , zwłaszcza w dużych miastach gdzie była napompowana bańka.
Nie podchodziłabym do tej sytuacji zbyt optymistyczne, większe jest prawdopodobieństwo recesji niż spadek stóp procentowych. A jeśli społeczeństwo dalej pozwoli sobie na kolejne lockdowny lub samo będzie się ich domagać jak przez ostatnie lata to jedyne co czeka klasę średnia w Pl to ubóstwo.
A tych z kredytami to jyz czeka mega bieda jak sredni beda mieli ciężko to ci z kredytami maja przesrane. Chcieliście dom 600 tyle to teraz macie przejebane,tani pieniadz sie skończył. Przez takich ludzi jak wy materiały budowlane poszły do góry
Ppruszaliscie ciekawy,obecny temat.Po pierwsze to brawo za wasza pogodę ducha.Fajnie zobaczyć młodych,pozytywnych i zadbanych ludzi.Poprostu każdy chce dać dzieciom dom a wiadomo że lepiej płacić na swoje niż na wynajem. Życzę Wam wszystkiego najlepszego:)
Przy nadpłacie kredytu polecam skrócenie okresu kredytu a nie zmniejszenie raty (jeżeli jesteście w stanie obecną udźwignąć) ponieważ bardziej Wam się to opłaci. Jest kilka filmów na YT z wyliczeniami.
Dokładnie, ostatnio to robiłem i prawie popełniłem błąd, wybrałem zmniejszenie raty, ale akurat był weekend więc przemyślałem, skonsultowalem i wycofałem środki z konta żeby nadpłata nie doszła do skutku, a po weekendzie zleciłem nadpłatę jeszcze raz, ale ze skróceniem okresu kredytowania. Po prostu odsetki są wtedy jeszcze pomniejszone o krótszy okres spłaty kredytu. Ale to już zależy kto czego potrzebuje. Mi to akurat różnice robiło małą bo jak 6 lat temu brałem 100k, to aktualnie rata odsetkowa to około 200zl więc po nadpłacie 20tys. rata by się zmniejszyła o max 50zl więc wolałem po prostu finalnie zapłacić bankowi mniej.
@@arturosak a czy te wyliczenia uwzgledniają też, że środki zaoszczędzone na obniżeniu raty wykorzystujesz do nadpłaty? Jaki wtedy wychodzi bilans? Intuicja podpowiada mi, że jeżeli rezultatem ma być wcześniejsza spłata kredytu, a nie tylko niwelacja wzrostu stóp procentowych, to korzystniejszym rozwiązaniem jest obiżenie raty i w rezultacie znacznie szybsza spłata kapitału (to co by poszło na odsetki w skutek obniżenia raty pójdzie na kapitał).
@@elgoogssie3969 Wiesz co, nie jestem w tym temacie jakiś super obeznany, trzeba by było zapytać analityka, który robi w tym na co dzień, ale ja sobie to tlumacze tak, za kluczem do sukcesu jest obniżenie jak najbardziej raty odsetkowej. Jeśli zmniejszasz wysokość raty to prawdopodobnie zmniejszeniu ulega tylko kapitał. Trochę nie widzę sensu obniżać raty, a zaoszczędzonych pieniędzy (które i tak są dosyć mała częścią nawet w przypadku większego kredytu) ładować w nadpłatę bo WYDAJE mi się, że w ten sposób opłacasz zawyżone odsetki i to nie przynosi korzyści. Kapitał natomiast tak czy siak będzie trzeba spłacić więc czy spłacisz większa część teraz czy pozniej nie robi roznicy. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co chciałeś przekazać. Ja wybrałem skrócenie kredytu mimo, że chce go spłacić właściwie niedługo i i tak powinno być to lepsze niż mniejsza rata. Oczywiście im szybciej zrobi się nadpłatę tym lepiej bo początkowo odsetki to większa część raty. Ja to odwlekalem, ale gdybym zrobił to prawie na początku gdzie odsetki wynosily 500, a nie 200zl to pewnie sumarycznie zaoszczedzilbym kilka tys. wiecej.
@@arturosak ale... jeżeli obniżysz kapitał, to siłą rzeczy obniżysz odsetki, które są naliczane od kapitału:) 10% ze 100 to więcej niż 10% z 50. Zatem obniżajac ratę, obnizasz również odsetki. Tu moge się mylić ale przy tym zagraniu proporcja między ratą odsetkową, a kapitałową jest zavhowana. Natomiast przy skróceniu okresu kredytowania ta proporcja się zmienia na korzyść kapitału lecz wysokość raty pozostaje bez zmian. Zatem pytanie brzmi czy suma raty kapitałowej i kwoty uzyskanej w skutek obniżenia raty jest wyższa niż rata kapitałowa przy skroceniu okresu splaty.
@@3dvox712 ale my tu nie mówimy o różnicy między ratami malejącymi a równymi tylko o przypadku kiedy masz raty równe i nadpłacasz kredyt. Co wybrać? Zmniejszenie raty czy skrócenie okresu kredytowania. Ja mam tyle cierpliwości by co miesiąc nadpłacać i tak będę robił do momentu aż spłacę to dziadostwo. Jestem w stanie odłożyć miesięcznie 10k+. Zostawiłem sobie pewien bufor oszczędności na czarną godzinę. 45k nadpłaciłem kilka dni temu i teraz sukcesywnie z miesiąca na miesiąc będę nadpłacał wszystkim co uda mi się odłożyć.
Dobrze że chociaż jeszcze niektórzy mają tą pracę. W trzech ogromnych firmach w mojej okolicy dużo ludzi zostało zwolninych w jednej 60 osob, z powodu braku zamówień. A właśnie w takich firmach dużo par razem pracuje na produkcji. To co oni mają zrobić z kredytami. Masakra
@@PawelosPL Masz rację, będzie bieda, głód, coraz większe anomalia pogodowe i coraz bardziej niespokojnie. Będzie tak, jak jeszcze nigdy nie było i już nigdy więcej nie będzie.
Teraz już jest za późno na jakieś gwałtowne ruchy z kredytem - przewalutowania, czy zmiany oprocentowania. Szwajcaria, USA (o 0,75%!), Anglia podniosły ostatnio swoje stopy procentowe przez co złoty mocno spadł w stosunku do nich (10-20 gr!). Przeliczcie sobie wzrost stopy+wzrost kursu, jeśli nie zarabiacie w danej walucie to macie dwa ryzyka inwestycyjne zamiast jednego. Europejski Bank Centralny tez zapowiedział, ze w przyszłym miesiącu podniesie stopy, wiec euro pewnie czeka ten sam los co inne waluty. Ja osobiście preferowałbym jak najwięcej regularnie nadpłacać i szybciej zakończyć kredyt. Obniżycie raty obecne, ale tez spłacając dużo kapitału dacie mniej zarobić bankowi bo odsetki od całości też się zmniejszą :D o nadpłacie można też myśleć jako odwróconej inwestycji, jaki inny instrument finansowy da Wam stopę zwrotu jak obecny kredyt (w sensie WIBOR+Marża)?
Mieliśmy z mezem kupowac dom... Ale musielibyśmy dobrac okolo 200 tys kredytu bo część zarobilismy. Ale patrząc na to co.sie dzieje zdecydowaliśmy sie na szeregówkę okolo 100 m . Wolelismy mniejsze ale za gotówkę właśnie dlatego ze mamy dzieci nie chcielismy zeby kiedykolwiek ten kredyt kiedys obciazyl dzieciaki.
Oni płacą jeszcze więcej policz z takich 600 000 utrata wartosci 10 % rocznie to daje 5000 miesięcznie. Tutaj przynajmniej dom nabiera wartości bo ceny budowy skoczyły najwięcej poza energią.
@@wojtekpanek3041 No jak mają obligacje indeksowane inflacją to mają 15% zysku w skali roku i odkupią te kredyciarskie budy za pół ceny u komornika z samych odsetek. I to jeszcze wykończone pod klucz... Dług to forma niewolnictwa. Fajne są te kredyciarskie teorie, że lepiej mieć dług niż oszczędności. Nowa ekonomia!
@@Mr13Lukasz raz indeksowane inflacją dopiero od drugiego roku a dwa koszty budowy rosną dużo szybciej a i jeszcze trzy podatek belki co zawsze oznacza że jesteś do tyłu.
@@wojtekpanek3041 Więc wystarczyło kupić trzy lata temu jak inflacja była na poziomie 2% i w pierwszym roku płaciły 2%. Wystarczyło obserwować kiedy oprocentowanie początkowe było równe inflacji. Timing znał każdy kto się interesuje ekonomią. Doedukuj się jak działają (procent składany) i kiedy doliczany jest podatek Belki. Ekstrawertyzm nie potrafi trzymać pokory na wodzy. Koszty budowy rosną tak szybko jak szybko kredyciarze biegną budowlańcom zanieść swoje pożyczone pieniądze. Jeżeli wierzysz, że nieruchomość musi zawsze być droga, to wytłumacz mi dlaczego domy we Włoszech można kupić za 1€.
@@Mr13Lukasz człowieku o czym ty piszesz ty porównujesz normalnego ciułacza z ludźmi którzy budują dom a weź teraz buduj za oszczędności które żeby nie traciły na wartości masz zamrożone na 4 lata ,co miesiąc trzeba dać lekko kilkanaście tysięcy a tak jak u mnie czekam teraz na zrobienie dachu i w tym momencie będę musiał dać 100 000 prawie od ręki te pieniądze muszą czekać a nie być zamrożone .Oszczedzałem od dawna a zarabiało się połowę i mniej jak teraz . Na końcu potwierdziłeś jak znasz życie dając przykład domu za jedno euro. Wiadomo ekonomistą że dom z cegły za 5 złoty sztuka będzie tańszy od tego z tej samej cegły za 2 złote, niestety domy nie stanieją choć z czasem ich wartość w stosunku do dochodu Polaków może się obniżyć.
ale lewactwo (wybory tfu!ska) widza ze tylko w naszym kraju jest zle i to wszystko wina pisu. Widzialem juz wpisy totalnych ze pis to jest winny nawet za wybuchy wulkanow i trzesienia ziemii, a ostatnio pierdolili juz nawet ze jak ryby zdechly w odrze to tez to wina pisu
A tak zupełnie serio żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach imMiejmy nadzieję, że nie dojdzie w Polsce do stagflacji, kiedy inflacja poszybuje w kosmos a ludzie stracą pracę , Hiszpania się kłania gdzie setki tysięcy ludzi straciło mieszkania i domy.
Kiedyś w domach 40m2 wychowywało się 5 dzieci + rodzice i dziadkowie. Teraz rodzina 2+1 i dom stawiają 250m2... olać to że większość metrażu się tylko niepotrzebnie ogrzewa, ważne że znajomi wiedzą że mamy nowy dom 250m2... 🤦♂️ Druga sprawa to auto na kredyt 🙈 Od tego już tylko głupsze może być wesele na kredyt, no i tego już w sumie nic nie przebije. Pozdrawiam wolnych od kredytów ludzi którzy wydają mądrze swoje pieniądze, nie na pokaz 😉
@@bimbinka - Justyna, tylko że zwykły "Kowalski" też może mieć na leasing samochód, żaden problem:). Problem jest taki, że leasing - to też należy PŁACIĆ!!! (czyli jak kredyt) z jedną przewagą, jak zaczynasz mieć problemy finansowe - po prostu oddajesz samochód i nie masz leasingu (kredytu). Rozumiem, że leasing nic Was nie kosztuje???? :). Skoro płacicie leasing - to to jest rata - a rata to jest koszt (obciążenie budżetu domowego) - oczywiście przedsiębiorca może sobie ratę leasingu "wrzucić" w koszta działalności a "Kowalski" nie - i to taka różnica, ale co miesiąc na ten LEASING musisz mieć KASĘ!!!!! - na ratę leasingową:). Moje spostrzeżenie: Wg filmów - sympatyczni ludzie a tak wybiórczo traktują Swoich komentujących bo albo odpowiadacie na wszystkie komentarze, albo nie odpowiadacie wcale Ale rozumiem - "B2B" a na szczegóły (polemikę) to już szkoda czasu kasa ma się kręcić z YT - ( ja to mówię, że "Życie" pewne rzeczy po jakimś czasie zweryfikuje) Pozdrawiam:)
@@TATAVlogg - inteligentna odpowiedź:) ale: Darek 72 2 dni temu Nie lubię ludzi którzy wyskakują z lodówki.I chcą całemu światu opowiedzieć o swoim życiu. TATA Vlog 2 dni temu Miło, że przyszedłeś się wyżalić. Wspieramy Cię Darek 72 2 dni temu @TATA Vlog Setki tysięcy ludzi spłaca kredyty.Nie wszyscy biegną opowiadać o tym na yt.Pozdrawiam serdecznie😀 TATA Vlog 2 dni temu @Darek 72 setki tysięcy ludzi komentuje filmy, dlatego bardzo nam miło że skomentowałeś akurat nasz! Darek 722 dni temu 👍 Darek 72 2 dni temu @TATA Vlog Setki,tysiące ludzi pisze komentarze,ale zauważa się tylko te wyraziste.Prawda?Dobranoc czy to nie jest 100% prawda napisana przez (Darek 72)??? Rozumiem, Wasz kanał - to Wy ustalacie reguły, ale albo to robicie profesjonalnie albo liczycie na (wyświetlenia, komentarze, reklamy itp) . Pozdrawiam:).
@@marekprzedstawiciel8740 a co to znaczy według ciebie znaczy profesjonalnie? Przeczytanie 900 komentarzy które pojawiają się co 15 minut i odpowiadanie na wszytskie? Pokaż kilku RUclipsrow którzy w ogóle czytają komentarze 👌
W Polsce są słabe zarobki na takie przedsięwzięcia. Chyba,że się zarabia naprawdę dużo. Tym bardziej,że ludzie mają już wszystko na kredyt. W bardzo krótkim czasie chce się mieć wszystko. Kiedyś tak nie było bo życie jest coraz bardziej wygodniejsze. Powodzenia
W moim mniemaniu w PL są bardzo dobre warunki ja jako programista przeniosłem się z UK, ponieważ w PL mi się bardziej kalkulowało. W UK ceny są dostosowane do minimalnej, która po przeliczeniu wynosi ok 7 tys zl, jako programista w UK po przeliczeniu zarabiałem ok 16tys zł netto. Przyjechałem do PL i zarabiam tyle samo, tylko z taką różnicą, że wszystko jest tańsze, bo ceny dostosowane są do minimalnej jaka w PL wynosi ok 2,5 tys. Więc ważne jest też jak twoje zarobki plasują się do kwoty minimalnej, inaczej mówiąc 16 tys zł w PL ma inny przelicznik niż 16 tys w UK czy np Szwajcarii itd. Do tego w UK czy też Szwajcarii ni mógłbym pozwolić sobie na wybudowaniu ogromnego domu z ogromną działką, natomiast w PL jest to realne.
No niestety trudne czasy obecnie. Ja musiałam podjąć decyzję czy kupić mieszkanie w nowym budownictwie i wziąć duży kredyt. Czy w starszym i wziąć mniejszy. Wybrałam druga opcje. Kredyt już spłaciłam. No i w sumie jestem zadowolona. Nie mam co prawda garażu podziemnego i marmurowej klatki schodowej (czy tam nie wiem z czego teraz robią), ale nie mam też zobowiązań finansowych.
Właśnie o to chodzi ,żeby ludzi doprowadzić do bankructwa.Przejąć nieruchomość ,wszystko co masz .... A człowiek zasuwa jak wół..... Trzeba ruszyć na KRAWACIARZY Z WIEJSKIEJ - Złodzieje i Zboczuchy .... Pogonić te ŚWINIE ....Oderwać od koryta na które My pracujemy...
No Bo mają nas , zrujnowac. O to chodzi tym którzy faktycznie nami rządzą, to nie jest bo polskojęzyczny rząd. Niby marionetkowy polski rząd wykonuje tylko ich polecenia. Współczuję wszystkim, którzy wzięli jakiekolwiek kredyty
Świetny odcinek! Wszystko na temat! Mówcie o tym więcej, bo dalej sporo ludzi zastanawia się nad wzięciem kredytu, a nie wie z czym to się wiąże, bo nikt o tym szczerze nie mówi! Przykre to jest, ze w tych czasach człowiek chce mieć coś swojego, a musi się zarzynać aby starczyło na życie.
To nie muszą się nadal zastanawiać - kredyt jest obecnie tak drogi, że mało kogo na niego stać. Chyba że mówimy o rozsądnym kredycie, gdzie wnioskujący ma spory wkład własny. Ale ludzi biorących rozsądne kredyty chyba też nie jest za wielu.
Na Waszym miejscu spytałbym o wyliczenie nadpłaty na 2 sposoby. Pierwszy to nadpłata która ma zmniejszyć miesięczna ratę a drugi to nadpłata która nie zmniejsza miesięcznej raty ale skraca tylko i wyłącznie okres kredytowania. Na moim przykładzie ta 2 opcja była 3 razy bardziej opłacalna od pierwszej. Natomiast o tej drugiej rzadko kiedy ktoś w banku mówi...
3x bardziej opłacalna? A jak uwzględnisz środki uzyskane z obniżenia raty i przeznaczenie ich na spłatę kapitału, to również wypada tak dobrze? Przy założeniu, że kredyt i tak spłacisz wcześniej, to przy pozostaniu przy wyższej racie zapłacisz więcej. Ja stosuję technikę hybrydową i teraz nadpłaciłem tak żeby rata wróciła do pierwotej wysokości, natomiast kolejne nadpłaty pójdą już na skrócenie okresu.
Nie chce być nie miły ale niestety takie są Polskie tradycje że trzeba budować domy wielkie, piętrowe ponad 100m2 itp. i budować za 600 tyś lub więcej (co innego gdy ma się gotówkę bez kredytu)i następnie spłacać przez 30 lat po 5 tysięcy raty i nagle gdyby coś się stało z pracą co w przypadku YT jest naprawdę bardzo ryzykowne, to niestety wątpię czy poradzilibyście sobie w takiej sytuacji, oczywiście nikomu tego nie życzę bo jest to dramatyczna sytuacja. Wnioskując oczywiście nie wiem jaką mieliście sytuację rodzinną ale jeżeli posiadasz samochód na który płacisz 2tysiące miesięcznie oraz dostaliście kredyt na 600 tysięcy złotych to czy nie lepiej było mieszkać w mieszkaniu które teraz chcecie sprzedać, pomęczyć się te kilka lat i odłożyć fajną sumkę myślę że w 5 lat odłożylibyście spokojnie 200-300 tysięcy oraz wybudować sobie domek parterowy np. tak jak w moim przypadku 86m2 trzy pokoje salon z aneksem (konstrukcja szkieletowa) i wtedy nie musielibyście brać 600 tyś tylko maksymalnie 100-200 . To moje zdanie na ten temat, nie będę nikomu mówił co ma robić tylko chciałbym ostrzec innych ludzi że naprawdę nie potrzeba mieć domu parterowego kolosa 150m2 czy więcej i zapożyczać się w banku na niebotyczne sumy. W moim przypadku miałem działkę od teściów odłożone 60-70 tysięcy złotych i kredyt wziąłem na 30 lat 300 tyś złotych, rata na początku wynosiła około 1500 w chwilowo jest to prawie 2600 zł gdyby nie to że pracuję po 12 godzin dziennie i zarabiam prawie 5 tyś złotych oraz moja partnerka około 3 tyś złotych to już nie mielibyśmy za co jeść. Pozdrawiam wszystkich i weźcie sobie do serca moje słowa :)
12 godzin dziennie za nie całe 5 tys porażka totalna psi pieniądz .... oni są w lepszej sytuacji finansowej niż ty mimo wysokich rat i zamiast bawić się w doradcę zajmij się swoim życiem twoja wypłata to jakiś śmiech na sali ....
@@slawekxxx5133 No może nie codziennie 12 godzin :) ale ja tylko podsunąłem pomysł a nie każę nikomu z niego korzystać więc nie napinaj się kolego a widzisz nie wszyscy zarabiają kokosy a myślę że i tak nie jeden pracuję za 3 tysiące zł
Tak na szybko policzyłem sobie nadpłatę kredytu 600tys zł na 30lat. Nadpłata 120tys zł ze skróceniem okresu kredytowania się opłaca bo spłacicie go szybciej o 187miesięcy (15,5roku) i w odsetkach zaoszczędzicie 866780,49zł (oczywiście jakby przez cały czas oprocentowanie było 10%). I np jak na początku mieliście spłatę kapitału około 265zł to po nadpłacie rata zostanie taka sama ale już spłata kapitału wynosi prawie 1300zł. Sam zacząłem tak robić ale ja na szczęście mam mniejszy kredy i przeszedłem na stałe oprocentowanie jak jeszcze się to opłacało:) W internecie macie dużo kalkulatorów nadpłaty kredytu i możecie sobie szybko sami zrobić analizę.
a i jak będziecie chcieli korzystać z doradcy jakiegoś to pamiętajcie żeby pokazał Wam wszystkie symulacje na papierze i jak to wygląda ze spłatą kapitału i odsetek w każdym miesiącu. Przejście na stałe oprocentowanie teraz ma nadal sens jeżeli potem będziecie mogli bez dodatkowych opłat zmienić bank. to jest dodatkowa papierologia no ale przy najmniej zostaniecie teraz ze stałą ratą i obniżanie stóp procentowych to też nie będzie nagle takie, że z 10% spadnie Wam do 2%, to będzie się ciągnąć pare miesięcy i w tym czasie stracicie może pare stów na wyższej racie ale teraz będziecie mieli spokój. Jeszcze od sierpnia jak skorzystacie z wakacji kredytowych i nadpłacicie w ramach tej zaoszczędzonej raty kredyt to też bardzo dużo da, tylko że musicie robić nadpłaty ze skróceniem okresu kredytowania. Wrzucajcie sobie wszystkie wyliczenia w kalkulatory i możecie sami świadomie podjąć decyzję. Wspominałaś też o polonii, to nic nie da, przykład Wibor 3m teraz jest 6,84 a polonii 5,7, więc różnica 1,14. Różnica w racie dla kredytu 600tys zł na 360miesięcy i np jakby marża z wiborem 3m wynosiła 10% a marża z polonią 8.86% to jest 5265,43zł do 4767,42 czyli 498,01zł. Zanim wejdzie ta Polonia to na pewno dawno przegoni aktualny wibor 3m.
Liczenie na to, że zaraz to spadną stopy. To tak szybko bym nie liczył, że stopy procentowe będą spadały. Jeśli inflacja nie zacznie spadać, to stopy nie zaczną spadać. Niestety nasze państwo zamiast zacisnąć pasa, to rozdają pieniądze na lewo i prawo... I to jest smutne, bo dużo ludzi będzie musiało sprzedawać mieszkania, domy, bo nie będzie ich stać.
PiS już nie wygra wyborów ale Ci którzy liczą na to, że jak Po czy Hujownia wygra i będzie lepiej, kredyty będą niskie i będzie wszechobecny dobrobyt to się grubo myli
kiedys jak Frankowicze mieli problem z kredytami pamietam jak ludzie którzy mieli ,mają kredyty w pln jechali po nich teraz sami narzekają. kredyty są dla bogatych. Tyle w temacie
Bez jaj! Pierwszy raz wszedłem na wasz kanał, więc nic o was nie wiem, co robicie(głównie to chyba vlogi nakręcacie), jakie macie wykształcenie etc. Ale jakoś mi Was nie żal, bo widać, że lubicie się frajerzyć, lansować itp. Jak Pani słucha bankowców bo oni przewidują coś tam coś tam , mówią to i owo, to macie to co macie. Od 2019 było wiadome, że rynkiem zatrzęsie, stopy pójdą do góry(tak wiem w 2020 spadły), rynek się wywróci. Nie wiedzieliście o tym, nie słyszeliście, nie czytaliście? No tak, bo wtedy fajnie było, na wczasach się nie myśli o takich pierdołach. Ja jestem po zawodówce, jak w 2004r. brałem na wykończenie domu kredyt, to zrobiłem rozeznanie rynku, lata wstecz oprocentowania, kursy walut, zabezpieczenia, możliwości zmian kredytu, co w przypadku problemów finansowych itd. Kredyt mam dawno spłacony. Ale ostatnie lata widziałem jak bankierzy łowią frajerów a nie brakowało ich, bo ludzie zachłanni, muszą mieć, tu i teraz na już, wszystko, dom samochód wczasy itp. Roztropni ludzie, nie narzekają teraz, bo byli przygotowani.
Fajnie że ktoś porusza taki temat ale faktycznie, jak jest dobrze to wszystko na wypasie na wyrost bez zastanowienia co będzie "jutro" a później płacz. Sprzedać auto na tańsze, żyć skromniej w kryzysie itd, takich tragedii nie brakuje. A jak kogoś stać to nie ma tematu. Pozdrawiam
Ci super specjaliści i doradcy, mówili/ pisali na koniec poprzedniego roku, ze stopy do końca tego roku będą wynosić 5% - mieliśmy też super doradców, którzy na początku roku jeszcze przekonywali nas do zmiennych stop ;) mój mąż sprawdzał dane archiwalne i mówił jakie mogą być stopy, nie mylił się :) my mamy stałe stopy, ale tylko na 5 lat, a przy obecnym rozdawaniu rządu i mało racjonalnej polityce, nie widzę tego optymistycznie, więc będziemy oszczędzać jak najwięcej przez 5 lat by jak najwięcej nadplacic, bo nigdy nic nie wiadomo - a przy kredycie trzeba być pesymista, zakładać czarne scenariusze, a później się zaskoczyć miło co najwyżej. Stopy spadać nie będą, co najwyżej przy zmianach mogą mniej rosnąć - bo niby dlaczego miałyby spadać i to tak szybko, przecież sytuacja gospodarcza o tym nie świadczy.
"Macie na co głosowaliście..." a co przyjdą inni i będą lepsi ? I dawniej też byli ? Według Mnie oni wszyscy są po jednych pieniądzach ! I każdy do swej kieszeni tylko ciągnie
@@autostradaodz A kiedy jeszcze była taka sytuacja co jest teraz ??? A jak by w obecnych czasach był inny rząd ? To wówczas ta inflacja nie była by wyższa ?
Chyba nie do końca rozumiem Wasze zdziwienie. Przez ostatnie 7 lat mieliśmy rekordowo niskie stopy %, co spowodowało łatwiejszy dostęp do kredytów, a więc również wzrost popytu na rynku nieruchomości i wzrost cen nieruchomości. Trzeba być skrajnym optymistą by uznać, że w ciągu tych 25-30 lat nie będzie żadnego kryzysu, który spowodowałby gwałtowny wzrost stóp %. Kredyty ze stałą stopą były dostępne, ale wiązały się z niższą zdolnością. Coś za coś. W obecnych czasach każdy chciałby wielki dom, dwa samochody, wakacje i super poziom życia. Tanie kredyty spełniały te marzenia i promowały osoby biorące kredyt, a nie oszczędzających. W międzyczasie oprocentowanie oszczędności spadło prawie do 0. Spowodowało to znowu większy popyt na nieruchomości jako zabezpieczenie kapitału. Znowu trzeba było wziąć większy kredyt, bo nieruchomości droższe. Jest w tym wina Państwa, że niepotrzebnie obniżyli tak bardzo stopy %, że ludzie optymistycznie zaczęli brać spore kredyty. Była w tym też szlachetna myśl, by każdy mógł wziąć kredyt na własne M. Koniec końców podwyższanie stóp procentowych, to jednak normalizacja sytuacji i jednak jeśli chce się ten dom, dwa samochody, wakacje, dzieci i psa, to trzeba zapierdzielać. Dostęp do taniego pieniądza niestety psuje rynek i premiuje u ludzi nie te zachowania co trzeba.
Czyli według ciebie w całej Europie i nie tylko sytuacja jest nie normalna !?!? Proszę sobie sprawdzić jakie są stopy w innych krajach i nikt nie prowadzi pseudo walki o inflację kosztem kredytobiorców tak jak to się robi u nas !!!
@@marekprzedstawiciel8740 Odcięli cię od netu??? 3.6 w Czechach!! W każdym innym kraju niższa stopa!! Obecnie w Pl jest najwyższa stopa w całej Europie !!
@@michalkepka1492 - nie nie odcięli mnie od netu!!!!! Czyli w Czechach 3,6% oprocentowanie u NAS jak na dzisiaj 6% (ale WIBOR 3 M 7,05%) a decyzja RPP w środę (co dalej) czyli 100% więcej od sąsiadów. Fakt, jesteśmy pierwsi (wszędzie), też prawie w inflacji 15,6% Wiesz Michał co to jest INFLACJA???? CIEKAWE DLACZEGO JEST NAJWYŻSZA STOPA W POLSCE??????? Masz pomysł??
@@michalkepka1492 W innych krajach też jest wysoka inflacja, ale masz rację w krajach Bałtyckich szczególnie. Masz również rację, że w Polsce sytuacja nie jest normalna, bo jako jedyni z nielicznych mamy najgorsze warunki brania kredytu hipotecznego. Natomiast te warunki są wszystkim znane i zostały zaakceptowane przez biorących kredyt (zakładam, że dorośli ludzie podejmują tak poważne zobowiązanie i rozumieją instrument finansowy, którego chcą użyć). Jeśli popatrzysz też na historię stóp procentowych, to ostatni okres był pod tym kątem rekordowym. Ja zakładam, że ludzie wiedzą co podpisują, a jeśli umowa jest skrajnie niekorzystna, to w taką umowę nie idą. Niestety tak zachowuje się mniejszość. Większość się łamie i podpisuje, co jest bardzo niekorzystne dla tych, którzy nie chcą korzystać z takich niesprawiedliwych dla konsumenta warunków. No ale przynajmniej teraz skorzystają na oprocentowaniach lokat bankowych, jeśli mają oszczędności.
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej (50k € odłożone). Może się uda kupić coś fajnego za gotówkę (ew. z niewielkim kredytem) w nast. roku. Na to liczę. Ale jednocześnie wiem, że jestem w mniejszości.
Nie mam żadnych kredytów bo 2 lata temu eksperci mówili o wzroscie stóp procentowych. Zła wiadomość jest taka, że to jest błędne koło im więcej będziesz zarabiał tym bardziej nie będzie cie stać na raty W stanach już bankrutują a rynek nieruchomości spadł 20/30 procent nie orientujecie się?
Jak mój mąż parę lat temu mówił i nawet pisał na blogu, że zerowy stopy procentowe to anomalia to ludzie się z niego śmiali. Teraz on...nie śmieje się tylko współczuje. Bo część ludzi będzie niewypłacalna.
Jaka "zmiana władzy", skoro prawie cała opozycja w postulatach prosocjalnych i proinflacyjnych wręcz licytuje się z PiS? :) Poza Konfederacją nie ma nikogo kto choćby w małym ułamku proponuje coś innego niż kontynuację polityki gospodarczej Kaczora. Inna sprawa że obecne 6% to raczej stan naturalny, poniżej tego już przez długie lata nie spadnie, a przy inflacji 14% stopy będą nadal rosły i rosły. Szykować się możecie już na kwoty rzędu 6000 zł.
@ Rafał, - przecież wiesz, że to jest dalsza "korupcja" wyborcza - bo jak wygrać wybory??? Społeczeństwo jest strasznie STŁUMIONE - że coś dostają!!!!!! Brak podstaw EKONOMII!!!! Myślisz, że PiS wygrałby wybory jakby przez 24 godz nie trąbił, że da 500+,13+ teraz już 14+ pewnie w przyszłym roku (bo inflacja nie odpuści) będzie 15+, ludzie patrzą bardzo krótkowzrocznie!!!!!!! liczy się tu i teraz a nie co będzie za 10 czy 20 lat.
Japierdole tragedia... dobrze że je mam kredytu żadnego na głowie. Współczuję wam mocno. Przecież 5000zl miesięcznie to kupa kasy....jezu ...a gdzie życie A gdzie dzieci , gdzie jakaś rozrywka??? Wakacje? Masakra życie to nie tylko praca .. jeju .... normalnie masakra powinni wprowadzić jakiś próg żeby nie przekraczało określonej kwoty . Przecież to ludzi wykańcza...
Podziwiam za odwagę i pogodę ducha. Jesteście mlodzi. Na waszym miejscu nie wiązałbym się z tym krajem. Są fajniejsze miejsca do życia. Rozumiem patriotyzm, przywiązanie do Polski to wszystko należy brać pod uwagę. W tej chwili bardzo bym się zastanawiał nad zostaniem tu z rodziną będąc w tym miejscu w życiu co Wy. Życzę powodzenia i wierzę, że wszystko się Wam ułoży pomyślnie.
Jeśli miałbym Wam coś doradzić, to powiedziałbym tak. Po pierwsze - nadpłata kredytu. Łatwo policzyć ile zostanie Wam w kieszeni. Nadpłata x aktualne oprocentowanie = kwota która Wam rocznie zostanie w kieszeni. Pamiętajcie że odsetki płaci się od aktualnego długu !!! Oczywiście trzeba sobie zostawić jakąs rezerwę w gotówce na nieprzewidziane sytuacje, ale Wy jesteście młodzi, zarabiacie. Kasa się szybko odbuduje. Po drugie - rozważałbym przejście na stałą stopę. Rata wywalona w kosmos, ale jest jakaś pewność sytuacji. W razie gdyby sytuacja się poprawiła, można przenieść kredyt. Ale mi się wydaje. że raczej będzie gorzej, może nawet dramatycznie. Nasz rząd ma dużo trupów szafie, a idą wybory do których trzeba znowu kupić głosy za nie swoją kasę. Po wyborach, niezaleznie kto wygra, zacznie się duszenie inflacji, czyli zbieranie kasy z rynku. Wszyscy klękną, bo tak to działa. Musi być zabity popyt. Musi zaboleć, bo inaczej nie zadziała. Czego bym nie robił? Nie przewalutowywałbym kredytu. Ani na Euro, ani na franka, ani na dolary. Zarabiacie w zlotowkach, więc trzymajcie się złotówki. No chyba że YT płaci w dolarach po kursie. Kurs twardych walut będzie gonił inflację. więc przewalutowanie nic nie da. Zresztą w Europie też się dziwnie dzieje i nie wiadomo czy cos nie walnie. No i - w przyszlosci ludzie glosujcie na specjalistów, a nie na populistów. Tak jak w razie choroby idźcie do profesora, nie do znachora.
No przecie kochane ludki co wy to godocie.... Brak elementarnej wiedzy ekonomicznej kończy sie narzekaniem "rzeście wybrali to macie". Drogi kredyt to dopiero będzie... Mimo wszystko trzymajcie się!!!
Z tego co się orientowałem rok temu, to kredyt można uzyskać jedynie w walucie w której się zarabia. Jeśli zarabiacie w zł to nie ma szans na przeniesienie lub zaciągnięcie kredytu w euro. Jest to bezpośrednia konsekwencja "frankowiczów" i zostało to uregulowane w ustawie o Prawie bankowym.
Kryzys będzie jeszcze trwał min 2 lata. Firmy zawieszają rekrutację, zwalniają ludzi są braki dostaw. do tego nawozy poszły w górę więc jedzenie będzie mega drogie o gazie prądzie nie powiem ... Więc trzymajcie się ale lepiej nie będzie.
To jest koszmar. Ale nie dotyczy wyborców pisu, bo ci raczej nie chcą na siebie zarabiać, podejmować zobowiązań finansowych, dylać do roboty, wolą dostać. Jeśli mają kredyty, to prędzej na pralkę, albo jakieś chwilówki, które od początku z założenia są zabójcze, ale przynajmniej nie tak wysokie jak kredyt na chatę. A młodzi i ambitni, cóż. Kogo obchodzą młodzi i ambitni w państwie piss.
KREDYCIARZE TO MNIEJ NIZ 2 MILIONY LUDZI.A W POLSCE ZYJE OKOLO 38 MILIONOW LUDZI.KTORZY TRACĄ SWOJE PIENIADZE PRZEZ INFLACJĘ. OBECNIE STOPY PROCENTOWE POWINNY BYC NA POZIOMIE PRZEWYZSZAJACĄ INFLACJE,CZYLI JAKIES 16%
Stopy % nie spadną do końca 2023 roku, będą tylko rosły obecne 6% za jakiś czas będzie wspomnieniem. Eksperci przewidują około 10%. Wtedy to będzie mini ratka
Pełen podziw, że ktoś w dzisiejszych czasach, a mam tu na myśli głównie prowadzących kanał na YT i dość w znacznym stopniu uczestniczacy w zyciu publicznym potrafi mówić otwarcie na ten temat. Poza tym świetnie ogląda się film bez przesadnego montażu, wycinek... bardzo duży plus ode mnie.
Może.poruszycie jeszcze jedną kwestię o ktorej wszyscy zapominają fajnie mieć 250 mk ale Koszty utrzymania one dadzą dopiero w kość zobaczycie. Prąd, woda ogrzewanie to się dopiero rozkręca.
Joanna - mam dom pon. 250 m 2 - i jakoś nie odczuwam zwiększenia kosztów a dom ogrzewam pompą ciepła gruntową. W obecnym sezonie (od 1.10 do 30.04 - 210 dni) pompa zużyłam na ogrzewanie CO - 3540 kWh co daje około 13,9 kWh/m2/rok w złotówkach 9 PLN/m2 Oczywiście jeszcze jest CWU ale tutaj jest dużo zależnych (ile osób, wanna, prysznic). Uważam, że zdecydowanym problemem to teraz te stopy procentowe - bo one będą bolały tych co wzięli w 2020 lub 21 kredyty przy praktycznie 0 oprocentowaniu
@@marekprzedstawiciel8740 to nadejdzie nie mart się woda bedzie bardzo droga bo jej zasoby maleją o czym mówi się od około 15 lat a pompa chyba tez czerpie prąd do jakiegoś urządzenia o ile pamiętam oczywiście pompa to głównoe warunki geotermiczne, ktore nie wszędzie są takie same a dodatkowo czego jeszcze w Polsce nie ma własność gruntu ponizej 5m Nigdy nie mów nigdy
@@joannajamrozik-ristov6753 - Joanna, dlaczego jesteś tak pesymistycznie nastawiona? Oczywiście jestem też realistą i "idą" bardzo trudne czasy - nie wszyscy są na to gotowi i wielu zdziwi się, że nie będzie na wiele rzeczy stać (bo obecnie to jest jeden wielki konsumpcjonizm), ale jest takie powiedzenie: "co nas nie zabije to nas wzmocni":) więc uważam, że Ci co realnie myślą, dadzą sobie radę:). Za wodę płacę około 120-150 na miesiąc, za prąd około 400 zł, odwierty są na moje działce z projektami zatwierdzonymi przez urzędy. Pompa u mnie działa 10 lat (mega jestem zadowolony:)).
@@vintarusproximus2854 - ja do końca 2023 ma stałą cenę - więc spokój:) i cena to 0,5894 PLN za 1 kWh / taryfa G 11. Co do ceny 1,7 - podaj cennik!!!!! Ta cena może jest dla przedsiębiorstw a nie dla "Kowalskiego"!!!
Teraz nie przechodzi się na stałą stopę bo stopy są wysokie... Stałą wybiera się wtedy gdy stopy są bliskie zeru bo wtedy dają np 1,5 lub 2 procent. Trzeba się liczyć że ta sytuacja potrwa minimum 2 lata.
To bez owijania w bawełnę, zrób odcinek ile zarabia RUclipsr miesięcznie z reklam, współprac oraz przedstaw koszty. Myślę że wiele osób byłoby za. Dużo osób nie zdaje sobie sprawy z jakimi kosztami wiąże się prowadzenie działalności A wiele osób przydałoby się doedukować w tej kwestii.
@@MadkaPolka są takie filmiki, myślę że osoby które nie mają dużych pieniędzy z tego ,to się tym dzielą, bo to ile czasu się poświęca na nagranie to niestety gra nie warta świeczki 😁 i ludzie rezygnują bo się im to nie opłaca.
@@house9362 Prowadzę własną działalność, pracuje od poniedziałku do soboty średnio po 10 godzin, zatrudniamy 4 pracowników. Po odliczeniu wszelkich kosztów jak magazyn, paliwo, 2 leasingi podatki, zusy i oczywiście opłacenie pracowników zostaje mi około 27-35 tyś. Zależy od miesiąca bo nieraz jest mniej A nieraz więcej. A ile Ty zarabiasz czy jak to określiłeś ciągniesz z zasiłków
Hehe, myślę, że banki mają sporo takich #szybkich klientów, którzy jak autorka nawet nie rozróżnia ,,czy wibor jakaś polnia" albo wierzą bankom nie czytając umowy :D. Całe życie w kredycie he he...
@@bimbinka Dobrze piszesz, kredyt goni kredyt. Jednak wiesz jak to jest w rosyjskiej ruletce - kiedyś trafia się na ,,czarnego łabędzia", który kasuje twoje dotychczasowe osiągnięcia ;-).....
Raczej nie są skłonni do refleksji i ich target nie bierze kredytów, albo już nie pracuje i ma swoje, albo w ogóle nie pracuje i żyje na koszt społeczeństwa ;)
Robię dokładnie to samo, 100m2 sam. Buduje już 3 lata, za 2 się wprowadzam, na spokojnie, powoli ale i bez stresu. Po 5 latach ciężkiej pracy mam nadzieję że nareszcie zluzuje i się nie będzie człowiek aż tak wszystkim przejmował.
i jak tu spac spokojnie??? po co decydowac sie na dom czy kupowac mieszkanie na ktore nas nie stac??? Od razu wam napisze, ze zadnej obnizki nie bedzie.
@@TATAVlogg współczuję.. my odkładamy niestety i dla nas też jest ciężko bo przez te kredyty wszystkie usługi poszły do góry, materiały też . Obecnie gdy ludziom spadła zdolność i kredyty są mega oprocentowane to widać spadki na materiałach i budowlańcy też już nie krzyczą kosmicznych kwot... Niestety sytuacja kredytowa spowodowała też taka wysoka i flacje. Było za dużo pieniędzy na rynku. Osoby oszczędzające tracą ci miesiąc 14 procent gdyż zjada im to inflacja. Kredytobiorcy mają okolo 7 procent stopy więc jeszcze jesteście w lepszej sytuacji. Ciężkie czasy. Czy weźmiesz kredyt czy oszczędzasz to i tak tracisz. Trzeba zacisnąć pasa i nie wydawać na głupoty i może przetrwamy ten czas... Oby tylko sytuacja się poprawila
@@Imigraciaanglia Nie licz na żadna poprawę. Od początku 2023 r podwyżka cen prądu o 400%. Do. 1,70 za kWh. Podwyżka cen gazu i innych nośników energii. Nie mówiąc o zakazie całkowitym kopciuchów i piecow gazowych od 2027. Od 2026 nowy, potężny podatek od samochodów spalinowych. Paszport z "limitem śladu węglowego" i kary za jego przekroczenie. Podwyżki cen paliw do ponad 10 zł. To tak na dobry poczateczek. Optymistycznie, czyż nie? Mamy być dziadami. I Wszystko na razie idzie zgodnie z planem. Chcieliśta UE, to teraz mata.
@@vintarusproximus2854 niestety tak to wygląda... Mamy być biedni i być szczęśliwi. Wolę jednak być biedna w swoim domu i mieć kawałek podwórka niż siedzieć w bloku bo co roku będą nas chcieli zamykać i ograniczać wolność . Sami będą latać prywatnymi odrzutowcami i żreć mieso bo ich będzie stac. Dopóki ludzie będą grali w ich grę to nic się nie zmieni
Jak się głosuje na tych samych od przeszło 30 lat to co się dziwić..! Dziś padło na takich nieudaczników niestety.. Zawsze możemy wrócić do starych XD banda czworga wiecznie żywa.. Brawo Wy 👊🏻 Ważne że woda ciepła w kranie (lol) może to już ostatni rok tej wody… Pobudka ludzie?!
Za moich czasów Kinder kanapka to była ekskluzywna rzecz. Trzeba było dziecku zrobić budyń i własnej roboty jogurt własnej roboty trzeba liczyć złotoweczki. A samochód za 5 tyś bez kredytu. Ile wy bankowi nabijecie kabzy. Masz własną działalność i nie przewidzialeś tego?
Kinder kanapka to kolejne pójście na łatwiznę i trucie własnego dziecka. To sam cukier jest. Jeszcze niech popije Kubusiem, i za kilka lat dziecko ze stłuszczeniem wątroby 💔
@@zlamarcia2357 no właśnie piszesz ze nie Prawda no ale prawda on ma tyle bo robi po 10 h i jeszcze weekend wtedy tak zarobi gdyby robił normalnie po 8 h i bez week to by tyle nie wyszedł niestety bo magazyny, produkcje mają zwykłych szaraków w głębokiej D
tam ktos ladna podpowiedz napisal, abyscie sprzedali nieruchomosc puki rynek nadal jest w konsolidacji. Jest niemal pewne, ze bedzie korekta na rynku nieruchomosci po niespotykanym dotad wzroscie. Jestesmy na skraju recesji i globalnych zmian systemowych, jezeli chodzi o finanse (przyklad wprowadzania CBDC), a ceny nieruchomosci sa nienaturalnie wysokie. Zycie w nadzieji, ze w koncu przestana podwyzszac stopy procentowe jest totalnym idiotyzmem, kartele bankowe nie maja na celu dobra ludzi, a raczej realizowanie planow waskich grup interesow w dobie przemian jakie maja miejsce na swiecie. Pozdrawiam
Muszę przyznać że również mam kredyt na mieszkanie 60m², wzięty 5 lat temu. Kwota jaką brałem to 185tys początkowa rata 900zl z groszem, później spadło do 780zł i tak się trzymało jakiś czas, aktualnie po tych podwyżkach płacę 1200zl z groszem, więc suma sumaru licząc tą obniżkę jakiś czas temu a ten wzrost to jeszcze można powiedzieć nie czuję się "okradziony' bo płaciłem mniej niż podpisywałem, lecz jest to bardzo przykre co się dzieje w dzisiejszych czasach, nie mówiąc o samych kredytach, lecz paliwie i żywności ;( Staram się myśleć pozytywnie i jakoś nie niszczyć sobie zdrowia na ten temat, ale nie oszukujmy się nie jest dobrze. Trzymam kciuki że wszystko wróci na właściwe tory! Najważniejsze że dzieci zdrowie ;*
W państwie prawa takie wały jak frankowy i to co się teraz dzieje, nie powinno się wydarzyć. No ale nie żyjemy w państwie prawa, gdzie obywatel jest bezpieczny. Dla tych wszystkich mądrali ,co jadą po kredytobiorcach niech sobie zobaczą jak wygląda kredyt hipoteczny w Niemczech np.
Dokładnie. Żyjemy w państwie kolonialnym i jadą po nas jak chcą. A ci co tak najeżdżają na kredyciarzy przyczynili się do tego, że mamy tu taki ustrój jaki mamy, bo nawet jak jesteśmy w dupie to nie ma solidarności tylko dowalanie temu, który ma autentycznie gorzej. Tak się sklada, że mam kredyt na stały procent i sytuację pod względna kontrolą przez najbliższe kilka lat, ale widzę znajomych ze zmiennym procentem, uczciwych, pracowitych ludzi, którzy nie żyją ponad stan, tylko po prostu chcą mieszkać u siebie i serce się kraje jak rząd i banksterka na tych ludziach żeruje.
Ja już pracuje po 12h , niestety. Tak samo myślałem że raty wrócą z wibor przed pandemi i wszystko wróci na swój dawny tor . Jednak tak nie jest . Aktualnie żona musi iść do pracy i szukamy opiekunki dla córki Ja mam dodatkowy dochód o którym nie mogę pisać ale uzależniony jest od konsumpcji klienta . Wiem że teraz będzie słabo bo taki sezon . No i nie jest fajnie . Kredyt na 470tys początkowa rata 2 tyś i okres 30 lat . Będziemy się ratować wakacjami kredytowymi bo inaczej tego nie widzę
@@barrybookmaker7433 świetne życie idziesz na noc do pracy gdzie w dzień się człowiek z reguły słabo wysypia i cały dzień przesypiasz rewelacja niema zycia a wiecej niż 3.500 to niema szans nie wyciągniesz m
W podobnym momencie brałem kredyt do Was. Przy polityce tego rządu nie zakładałbym, że stopy i WIBOR będzie tak szybko spadał... Jeżeli chodzi o nadplacanie kredytu to proponuje sobie policzyć ile macie odsetek i jak mało się spłaca kapitału... Każda nadpłacona złotówka idzie na kapitał np. Można nadplacić kredyt o 100tys rata się zmniejsza z ok 5k na 4,2k, a przelewając cały czas 5k można ładnie obserwować jak zmniejsza sie zadłużenie 😉
Alior :o dlaczego, nigdy nie było tam tanio, a stałe mają z kosmosu około 10%. Jeśli interesuje was stałe to sprawdźcie konsolidację do PKO BP z uwzględnieniem nadpłaty, z wyższym wkładem własnym lepsze warunki cenowe przy stałym około 8,60%. Tylko Alior pobiera 3% za wcześniejszą spłatę. Jeśli mieliście ich ofertę z ubezpieczeniem 5 letnim za 5% to otrzymacie zwrot za niewykorzystany okres. Teraz kredyt walutowy byłby korzystniejszy z uwagi na niski EURIBOR, ale udzielamy je tylko dla Klientów z dochodami w walucie EUR.
Brawo za otwartość w temacie finansów, w kraju w którym pieniądze i finanse osobiste są tematem tabu, robicie mega robotę.
Problemem nie jest rata kredytu albo i nawet rosnąca rata kredytu , problemem są ludzie którzy chcieli mieć zajebistą wille z basenem zaciągniętą na kredyt... problemem jest to że ich zdolność kredytowa sięgała np 1mln zł to brali 1mln zł bo trzeba mieć złote klamki :) ja też mogłem sobie wybudować zajebistą wille :) lecz do umowy została dołączona zajebista tabelka pod tytułem co będzie jak się zesra świat i ile będziesz płacił... i mądry biorąc kredyt na 30 lat bierze pod uwagę takie aspekty jak śmierć(no można brać ubezpieczenie), utratę pracy przez jednego członka rodziny(tak można znaleźć inną) takich rzeczy przed zawieraniem umowy jest od cholery... ja nawet uwzględniłem remont po 10 latach i fakt wzrosła mi rata co mnie nie cieszy ale nie jestem też załamany jakoś cholernie bo zabezpieczyłem się na przynajmniej 3 krotność mojej raty :) nie mam basenu , nie mam 10 kibli ale kładę się spać i wstaje z bananem na ustach :) masa moich znajomych pobrała kredyty a teraz płacz bo się okazuje że trzeba spłacać już ponad dwukrotność raty :) jeszcze z rok a te zajebiste wille trzeba będzie sprzedać pod warunkiem że ktoś to kupi i zostaną z niczym w zasadzie to nie z niczym tylko z jebitnym kredytem :) to wszystko wina ludzi bo wiedzieli co ich czeka, to tak jak z frankowiczami zajebiście było jak płacili mniej niż w złotówkach i żaden z nich nie bulwersował się jak płacił mniej , a teraz płacz bo się rypło i trzeba płacić więcej... a gdzie byłeś bezmózgowcu jak dali ci umowę do podpisania? niech żyją dalej ponad stan niech się wożą zajebistymi furkami tylko ile tak będziesz żył ?
Dokładnie tak jak piszesz. Ludzie są nienasyceni tym materializmem i chcą więcej i więcej. Trzeba zawsze mierzyć siły na zamiary i zawsze mieć plan B na wypadek gdyby coś się stało.
@@patryksulima8368 mój np głowny plan polegał na tym że z jednej pensji czy mojej czy żony musimy opłacić kredyt rachunki i jedzenie po prostu przeżyć, byle jak ale dać radę i się nie boję... wiele osób żyje tu i teraz a jutro będzie jutro :)
Sama prawda. Kupować trzeba tyle na ile nas stać, nie liczyć że banki pomogą - naiwne. Nastapi przetasowanie na rynku. Po prostu beda musieli niektorzy sprzedac swoje posiadlosci i wynajac mieszkanie i normalnie korona z glowy nie spadnie, a zawsze mozna zwiekszac swoje mozliwosci finansowe i zbierac na cos na miare swoich mozliwosci :)
Moje otoczenie pobrało kredyty na podstawowe potrzeby mieszkaniowe, a nie, jak zjadliwie to określasz, złote klamki. I tak, to jest złe, kiedy zarabiasz tyle samo, a bank podwaja ratę, bo chciałeś się usamodzielnić, wprowadzić na swoje, nikogo o łaskę nie prosząc. Lepiej odziedziczyć od babci, dostać od rodziców, albo żyć na socjalu, bo jak człowiek chce na siebie i dzieci zarobić, to mu się garba dokłada. Wibor 6% a rata 100% w górę, te algorytmy to nie wiem kto i na jakiej podstawie oblicza.
@@katebush2623 a Ty myślisz że ja to na jakie potrzeby brałem mieszkanie? tylko że ja nie poszedłem do dewelopera i nie wziąłem mieszkania nowego do tego jeszcze wyremontować i umeblować... i Ty tego nie nazywasz złotymi klamkami ? kupiłem mieszkanie 64m2 duża piwnica umeblowane(stan mebli średni) ale w ciągu 5 lat zrobiłem sam remont i w ciągu 5 lat po trochu wymieniliśmy meble i ratę mam zgadnij jaką 1600zł ?(już po podwyżkach) a gdybym pomyślał jak twoi znajomi zapewne w wziął w deweloperce + wywalił z 60tyś na remont + kolejne 60tyś na umeblowanie to ja się nie dziwie że teraz płacą po 4tyś raty jak to wszystko w kredycie... trzeba było myśleć, od razu wszystko nie przychodzi jak nie masz... ale nie bo po co trzeba mieć od razu wszystko bo jak to będzie wyglądać :) i teraz są tego efekty :) tylko nie wyjeżdżaj mi tutaj że jakiś standard się należy... bo należy to się ludziom którzy mają na to gotówkę a nie ludziom którzy biorą wszystko na kredyt z myślą " a jakoś to będzie" no teraz już pewnie tak nie myślą... a to wszystko tylko i wyłącznie wina ich i nikogo innego
Szacun za szczerość i poruszanie tematyki bliskiej ludziom, a nie tylko tworzenie contentu o tym jak wszystko jest nie wiadomo jak kolorowo !
Wkurza mnie to jak ludzie pokazują, że jest tylko słodko pierdząco 😬😬
Współczesne niewolnictwo.
Na pewno film z dobroci serca :)
Ja bym uważał na pójście teraz na stałą stopę to było opłacalne jak stopy były prawie zerowe , ja mam teraz stałe na 3.85 wydaje mi się że to jest pułapka jak powiedziałaś, że dupnie
@@bimbinka czy Wojciech juz dostaje obiady za ten stendap?;D bo sie martwie czy glodny nie chodzi a nowe odcinki nagrac musi!
Dziwie się ze ludzie siedzą cicho i to nie chodzi tylko o kredyty ale o ogólna drożyznę,jak chodziło o aborcję i TVN to potrafili się zebrać a tu cisza. Widać że ludziom pasuje co się wyrabia w tym kraju.
Są zajęci pracą na te raty.
@@elgoogssie3969 Ale to są złodziejskie raty i nie zarobią na nie. Wszystko im zabiorą, jak się nie zbuntują. Za dobrze szło i instynkt samozachowawczy przestał działać.
@Czlowiek Znikad ale ile musisz pracować na ten galon paliwa? Bogaci się jeszcze bardziej bogacą a zwykli ludzie mają niczego nie posiadać. W większości wszystko drożeje przez ekooszolomow a ludzie przyklaskiwali i że chcą być eko to teraz mają,płacą mega kasę za emisje itp Chiny,USA,Rosja,Indie takimi bzdurami się nie przejmują i prosperują dobrze...
@@grzes195 tyle, że tam to zjawisko zachodzi na jeszcze większą skalę. Mam na myśli dysproporcje społeczne. To też wina "ekooszołomów"? Co ty w ogóle gadasz? Dlaczego się wypowiadasz na tematy, o których nie masz pojęcia?
Tańczą jak im media zagrają..
Stopy procentowe nadal będą rosnąć w najlepszy przypadku zatrzymają się na parę lat na jednym poziomie. Zwróćcie uwagę na to co Morawiecki zrobił postawił na obligacje…. „więcej pytań nie mam”. Jeśli można zastanowiłbym się nad nadpłatą kredytu a następnie jego zmianą na stałe oprocentowanie (być może nawet zmieniłbym bank jeżeli gdzieś indziej miałbym lepszą ofertę).
W ubiegłym roku mówili że stopy procentowe nie będą rosnąć a rosły, w tym roku inflacja miała spadać a nadal rośnie… co tu więcej mówić.
Jak zobaczę fakturę zakupu obligacji przez pana Morawieckiego to uwierzę
@@Leszczawa Jest informacja w oświadczeniu majątkowym, które jest publiczne.
To jeszcze numery lotto podaj
A jak mamspadac przy takim rozdawnictwie, pieniadze sie zarabia a nie dostaje za nic.
@@FRANKWHITE1996 nie znam numerów lotto ale nie myliłem się że stopy pójdą do góry. I będzie znowu podwyżka stóp procentowych.
W październiku braliśmy 700 tys zł na budowę. Mieliśmy do wyboru ratę 2600 zł na zmienną lub 3100 zł na stałą stopę przez pięć lat (w Santander). Wybraliśmy drugą opcję, bo interesujemy się tematami finansowymi i ekonomią, podwyżka stóp była oczywista. Niestety, ale trzeba się edukować, bo inaczej zawsze ktoś inny będzie winny, tylko nie my sami i brak naszej wiedzy
Pamiętaj ze po 5 latach jedziesz z nami na tym samym wozku!
@@good_food_store_kh9818 - co może wydarzyć się za 5 lat??
Społeczeństwu brakuje podstawowej wiedzy EKONOMICZNEJ!!!!
Branie kredyty przy praktycznie ZEROWEJ stawce to wiadome, że będzie drożej!!!!
Fakt nie myślałem, że stopy tak "wystrzelą", ale jak widzę 14% inflacji to oprocentowanie powinno być na 14,5%!!!!!!
Większość myślała że jakoś to będzie (cały czas będziemy piękni i młodzi) - a tak niestety nie jest!!!
Ja brałem kredyt jak było oprocentowanie 5% i otrzymałem symulację jak będzie wyglądała rata przy 10% - (nie wierzyłem tym cyfrom) - ale faktycznie jak
wibor "dotrze" pod 10% to będzie bolało "wszystkich".
I później znowu, że banki oszukały!!!!
Nikt nikogo nie oszukał, zawsze bierze się kredyt do max 20 DOCHODÓW!!!!, aby była tzw. "rezerwa" finansowa"
ale kto o tym myśli???? biorąc kredyt??? - o to jest pytanie:).
@@good_food_store_kh9818 pracuję nad tym żeby zwiększyć tak przychody aby spłacić dom w przeciągu tych pięciu lat :) A nawet jak się nie uda spłacić całości w pięć lat, to przez ten czas jesteśmy sporo do przodu na ratach
Co ty pieprzysz za glupoty, to nie jest normalna sytuacja tylko walek elit finansowych na zwykluch ludziach.
Wozisz sie, zw niby taka wyedukowana, a nie masz zielonego pojecia co sie naprawde dzieje na swiecie szara myszko.
@@marekprzedstawiciel8740 kolejny mózg 🤣.
To nie jest normalne co sie teraz dzieje, tylko zwykly wałek.
Przestan bystrzaka zgrywac.
Z tego co wiem, nie ma szansy na spadek stóp procentowych od stycznia. Jest jedynie szansa na stagnację, zatrzymanie podnoszenia. Ogólnie to jakaś katastrofa. Uderza głównie w młode małżeństwa,bo to one mają największe kredyty na mieszkania i domy
No i bardzo Dobrze przestańcie żyć ponad stan zadłużać się a zachowywać się jak krezusy 3 auta wielki dom i chuj wie co
@@mandarynka5330 xDDDDDDDDDD
Młodzi zawsze idą schematem to dlatego
No pewnie. A pracujesz gdzie ? U kogo? Zapomniałaś o przedsiębiorcach !
nie wszyscy żyją schematem ,lecz większości bycie oryginalnym nie wychodzi bo koniec końców wszystko kończy się na tym że chodzi oczywiście o hajs...
Wow, to ze nadplata zmniejsza odsetki trzeba konsultowac z doradca...niesamowite
Wazne ze protestujecie w obronie TVN a jak zabieraja wam wolnosc i pchaja do ubostwa to siedzicie cicho. Gratulacje
Ekzakli....
to sa standardowe lewackie lemingi po praniu mozgu ,jak im wrzucaja tematy zastepcze typu blyskawice to owce wychodza protestowac ,ale jak im odbieraja wolnosc ,wstrzykuja chemikalia i okradaja na kazdym kroku to siedza poslusznie w kaciku i ssaja kciuki hehehe
Zastanawiam się czym kierowali się ludzie biorąc kredyt na zmienne oprocentowanie przy prawie zerowych stopach % ? Wychodzi jak ubogie w wiedzę ekonomiczną jest nasze społeczeństwo. Nic dziwnego że nadal to wykorzystując mówiąc ciemny lud i tak wszystko kupi.
W tym roku kolezanka z pracy wziela na 800k nic nie dalo odradzanie, drylowanie, i straszenie wiec teraz placze I mowi ze zagranice pojedzie zarabiac. Rece opadaja.
życiową sytuacją, jak widzisz urodziło im sie drugie dziecko i musieli zmienić te swoje 34 metry. Mieli pecha że stało sie to w sytuacji prawie zerowych stóp procentowych oraz co za tym idzie najwyższych cen nieruchomości. Mieli pecha. Zapłacą za to grubo. Może będą musieli zrezygnować z wakacji, z samochodu, a juz na pewno z kolejnego dziecka. Pech. Taki system. Tak kończą wierzący w PO albo w PIS albo w komuchów.
Bank daje kredyt tylko na zmienne oprocentowanie. Ja chciałam płacić więcej, ale stałe raty. Niestety, bank się nie zgodził.
Owczym pędem i brakiem wiedzy z podstawówki :D.
@@66stasia66 no to się wynajmuje a jak cię nie stać to kupujesz mniejsze. Koniec tematu. Jakoś w moim banku była taka możliwość, żeby brać stałe oprocentowanie.
To że stopy procentowe zaczną spadać w ciągu roku to jest super pozytywne myślenie. Raczej wątpię stawiam się pójdą jeszcze w górę. Sam mam kredyt ze stałym oprocentowaniem i też nie jest kolorowo jak widzisz ile spłacasz kapitału.
Stopy procentowe pójdą w dół moze dopiero po 2024 tak niektórzy bankowcy prognozują
@@krzysztofpietraszek9602 W bardzo optymistycznym wariancie . Jak rząd przestanie drukować i rozdawać pieniądze i sytuacja na świecie się polepszy. Raczej się na to nie zanosi.
Idzie w gore na 100%
@@polishlass5067 Podobno o 100 do 125 PB do września.
@Czlowiek Znikad A to właśnie Kaczyński sam to potwierdził. cytat : ,, pan prezes Kaczyński okazał się lepszym ekonomistą niż premier Morawiecki. Powiedział, że rzeczywiście rząd częściowo spowodował inflację '' Czyli dodał swoją pulę do tego co się dzieje na świecie.
3:50 Nadpłata to najlepszy wybór. Bank to nie instytucja charytatywna, tylko instytucja, która tak oszuka klienta, że zawsze na nim zarobi. Nadpłacać najwięcej jak tylko możliwe, bo inaczej odsetki zjedzą człowieka i nawet przy stałych ratach też się będzie płacić więcej, bo owszem, może i raty będą takie same, ale można spłacać dłużej, więc wychodzi na to samo. Stała rata to pułapka.
Stala rata pozwala lepiej planowac wydatki. Zawsze mozna odkladac i po uplywie stalego oprocentowania zdecydowac czy zainwestowac uzbierana kwote lub wplacic czesc na poczet kredytu. Nie nalezy pozbywac sie cslej gotowki bo czasy sa niepewne...
Nadplata przy obecnych stopach to debilizm
@@SZYBKIErece chyba właśnie dlatego podwyższyli stopy żeby za szybko nie można było spłacić i brać nowy kredyt na wiekszą ilość rat XD W niektórych krajach na 100 lat żeby prawnuki spłacały
Pytanie: jak długo można tak zapierniczać? Wszystko ma swój koniec. Niestety edukacja finansowa jest i nas marnym poziomie a raczej żadna. Życzę powodzenia w dążeniu do celu. Pozdrawiam
No koleś myśli że będzie ciągle tyle zarabiał ile w wieku kiedy ma największą produktywnosc
Inflacji masz piętnaście procent odsetek 10 wciąż jesteś 5 do przodu pensje zdewaluja się i rata kredytu też za 5 lat 5 tys w polsce to będzie żaden pieniadz
Jak stopy były bliskie zeru to banki nie proponowały nikomu kredytów ze stałą ratą, teraz gdy stopy są najwyższe od kilkunastu lat to nagle namawiają na stałe. Sytuacja podobna do frankowiczów :(
Proponowały.. Tylko te kredyty są droższe..
Oczywiście że proponowały tylko jak człowiek widzial że różnica w racie na zmiennym a na okresowo stałym to było np. 700 zł to nikt nie chciał więcej płacić za spokojny sen. Wszyscy żyli jak w bajce że przecież przez nastepn3 30 lat nic się nie zmieni. Zajrzyjcie do historycznych poziomów Wiboru. Czy 7% naprawdę nie było takie realne? Też mam duży kredyt i też muszę sobie poradzić z tym szitem ale nie zwalajmy teraz całej winy na banki. Nie każą nam podpisywać umów kredytowych z nożem na gardle. Problem polega na tym że minimum 70% podpisujących te umowy nie rozumie co podpisuje a potem szuka winnego wszędzie tylko nie w sobie.
A mój znajomy wygrał życie. Kupił mieszkanie ze 3 lata temu w cenach przedpandemicznych biorąc kredyt na stały % w dobie najniższych stóp. W międzyczasie sprzedał odziedziczone działki i w tej chwili zostało mu 60k do spłaty i cały czas stały %.
@@elgoogssie3969 gdyby dziś sprzedał tamte działki to by już spłacił kredyt i jeszcze by mu zostało 😜. "Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej "😉
@@kumir_ to akurat nie jest prawdą. Sprzedał te dzialki w najlepszym czasie. Teraz poszła korekta na ceny ziemii. On na serio wygrał zycie.
Rok temu mniej więcej były nawet reklamy w radio i TV ostrzegające przed braniem kredytów. Wiedzieli co się stanie i uprzedzili żeby później nie było "a nie mówiliśmy"..
Sam wziąłem kredyt w 2021 przy najniższych stopach procentowych ale zanim go wzięliśmy to trochę się zainteresowałem tematem i na szczęście wybrałem opcję stałego oprocentowania którego rata była tylko 40zł droższa od zmiennego, jednak chociaż na 5 lat jestem zabezpieczony. Spłacam na razie odsetki, ale już nadpłacam podwyższając do standardowej raty jaką będę płacił od marca i mam nadzieję, że jakoś to będzie..
Kredyt na 10 lat, więc liczę, że uda się skończyć tą lichwę trochę wcześniej.
rob co mozesz zeby sie go jak najszybciej zmniejszyc przed tymi 5 latami. DObrze robisz!
Świetny😊 wideo. Ale pozwólcie mi o czymś zasadniczym, widzę wielu młodych i starych ludzi popełniających błędy, których moim zdaniem nie powinni popełniać. Uważam, że każdy powinien mieć plan inwestycyjny, który poprawi jego wyniki finansowe z trzycyfrowego do sześciocyfrowego. Inwestycją może być Twój plan emerytalny lub plan na przyszłość, cokolwiek chcesz, ale najważniejsze jest to, że masz plan inwestycyjny, który się opłaca.
Inwestowanie na rynkach forex wymaga profesjonalisty, który poprowadzi Cię, aby uniknąć strat, ponieważ sygnały nie są łatwe do odczytania, dlatego musisz zainwestować z ekspertem, aby uzyskać lepsze zyski.
Czy możesz polecić profesjonalistę, z którym będę współpracował przy progresywnej inwestycji? Jak mogę się z nią skontaktować, jeśli to możliwe? Chciałbym z nią zainwestować.
@@lidiakosonog4912 Pani Rebecca Mayer jest jednym z najbardziej doświadczonych traderów, z którymi miałem kontakt, jedną z jej najlepszych taktyk jest osiąganie ogromnych zysków w ciągu zaledwie tygodnia, jej strategie handlowe nie mają sobie równych, nawiasem mówiąc, jest moim mentorem😊. zmieniła moje życie i finanse na lepsze. Pozwalam jej zająć się moimi transakcjami, ponieważ jestem nowicjuszem, mam niewielkie doświadczenie i nie jestem jeszcze ekspertem, ale uwierz mi, że ROI oddycha
Tak, możesz się z nią skontaktować i pracować. napisz do niej
Kiedy przestaniesz inwestować, będąc nadal aktywnym w pracy, w przyszłości będziesz tego żałować.
Beztroska ludzi jeśli chodzi o własne pieniądze zawszenie mnie zadziwia.
to bedzie ich pierwsza poważna lekcja z finansów. Narazie wina obarczaja wszystkich tylko nie siebie.
@@dimmooo 3k kredyt na auto, 5k kredyt na dom.
Typowa rodzinka, zadłużona po jaja, bo przecież wstyd jeździć jakimś starszym autkiem za 10k. XD
@@bapr3887 Też mnie to nieustannie zdumiewa. Ja dom mam nowy, własny, wyposażony w wysokim standardzie, bo na to zapracowałam w kilka lat. Kredytów, pożyczek leasingów nie mam żadnych. Jeżdżę 10 letnim Seatem Ibizą, bo dobra koniunktura się skończyła, idzie recesja i głupio byłoby wydawać część poduszki finansowej na wymarzona Toyotę Rav4 z salonu, choć kusi, nie powiem.
Rozsądek jednak wygrywa. Zaraz urządza nam jesień średniowiecza. Braki dostaw żywności, reglamentowanie prądu i innych nośników energii. Królowie życia się wtedy nażrą blachą 🤣
@@vintarusproximus2854 w kilka lat ? Koks sprzedawałeś czy jak ,ehh ....
@@vintarusproximus2854 jako dziwka chyba
Ale macie fajnie. Mamy wybitnych fachowców! Wspaniały Rząd! Gospodarka pnie się do góry, a ludziom żyje się coraz lepiej. Dziękujcie Bogu, że nie rządzi PO i Tusk. Macie wakacje kredytowe to je bierzcie i cieszcie się życiem. Jedźcie do Dubaju na wakacje. Jest super a będzie jeszcze lepiej. Podwyżki są naprawdę kosmetyczne i nieznaczne tak jak obiecał Pan Prezes Glapiński. Jest super.
Pozdrawiam, wytrwałości.
Jestem e tym komforcie, że mam do spłaty już tylko 130000pln i rate mam ok 1000 obecnie. Nie wyobrażam sobie aby teraz brać kredyt na nieruchomość. Dramat.
Tak jak się chce żyć ponad stan, nie stać was to się kupuje mieszkanie 50 m a nie domy na wypasie
Mysle ze jednak ich stac .
@@barrybookmaker7433 to po co to marudzenie
@@grzechusage7068 pewnie woleliby te pare tysiecy przeznaczyc na inne cele , zrozumiale .
Dziękuję Panu Bogu ze nie mam żadnych kredytów dzisiaj to nie wiadomo jaka drogę człowiek ma wybrać wynajem źle brać kredyt tez źle i do tego nie wiadomo czy ci dadzą bo takie duże jest ciśnienie z tymi kredytami
Odnośnie tematu rządzących i głosowania. Pamiętajcie że od 30 lat są tam te same mordy, które rządzą. Czy pisior, platfus czy czerwony itd. jak dojdą do koryta to grają w jedną nutę.
dokładnie, ale ludzie tego nie widzą :(
Zgadzam się. Głosowanie tu wiele nie zmienia. Kto by nie był u władzy to sytuacja wygladała by tak samo. Dlaczego? Ponieważ inflacja wynika przede wszystkim z masowego dodruku pieniądza. Kto dodrukowuje Bank polski. Ale czy nasz rząd ma nad tym piecze? Nie, tutaj najważniejszy głos ma rada polityki fiskalnej unii europejskiej.
Dokładnie tak !!!
Ja nie mam kredytu i też koło 3tysiecy płacę więcej.. ..
Nowy ład 😱
@@DaSePi88 skąd wiesz, że polski jak prezesem jest polskojezyczny uszaty.
Kryzys dopiero przed nami. Polecam teorie spiskowe:) To takie bajeczki co przewidują przyszłość 👽
I jakoś dziwnym trafem te "teorie spiskowe" się sprawdzają i "foliarze oraz płaskoziemcy" znów mają rację.
dokładnie, a za, wszystkim stoi centralny bank galaktyczny w gwiazdozbiorze Oriona
@@tolerujelpg765 odłóż dragi, kieszonkowe przeznacz na coś pożytecznego 😉
@@MrKamil003 mama wie, że, pomimo kary znów siedzisz w necie?
Nie sądziłem, że już najem auta jest "korzystniejszy". Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy. Smutne.
Wszystko idzie koncertowo , zgodnie z planem rządzących …
Po drugiej stronie kredytujących są oszczędzający. Stopy powinny być znacznie wyższe.
5 tys za dom i 2 tys za auto masakra,pierwsze co to bym zmienil auto na tanie
ale tu nie chodzi o rzadzacych ,,,,my mieszkamy w Kanadzie od 12 lat i jest to samo : ceny paliwa , raty no wszysrko wzroslo baaardzo duzo , ludzie sprzedaja mkieszkania , domy bo ich nie stac juz splacac , caly swiat ma to samo!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście że wszędzie się tak dzieje, ale jak ktoś siedzi w swoim mieście i nie ma znajomych w świecie to nic nie wie.
Rządzący podbijają problemy, nie ma potrzeby porównywać PL do miejsc z innych kontynentów wystarczy UE i mamy kraje gdzie inflacja jest niższa, są stale stopy na kredytach itp. i mamy kraje które radzą sobie gorzej i obecnie w tej grupie jest Pl, ale i flacha była już wysoka przed covidem, PiS dołożył swoje ok. 5% do inflacji, kto ogarnia finanse i procesy w gospodarce, jest tego świadomy
spadną wasze oczekiwania na chęć egzystowania w tym kraju w ciągu dalszym jak zobaczycie za 4 miesiące jak nas zamkną znowu lub dostaniemy takie ceny wszystkiego po powrocie Vatu itd dziękuję postoję ;)
Współczesny niewolnik.
A krzyczeli bierzcie kredyty nadchodzi era niskich stóp procentowych a inflacja grozi nam wrecz za niska. Brak słów
Tak samo jak z piecami na ekogroszek i gaz - kazali wymieniać, a teraz wszystko zamykają, ceny z kosmosu.
Jak można mieć zaufanie do rządu ,jak pamiętam zawsze kłamią ...
Ja ludzi już w 2020 ostrzegałem, żeby nie brać kredytu bo to będzie druga bańka, pierwsi byli frankowicze, teraz wy. Stopy były na rekordowo niskich poziomach( taki stan rzeczy nie ma prawa długo się utrzymac). Do tego dodam, że w Polsce nie ma stałych stop oprocentowania. Ludzie zaś żyli chwilą, to teraz powodzenia. Czekajcie aż FED się rozkręci, to zobaczycie podwyżki. Zobaczcie w karty Historii jakie były stopy w Ameryce w latach 70. Stopy wtedy dochodziły do 20%. A banka która pękła w Irlandii w 2008roku??? Ceny chat wtedy poszły w dół o 50%. Wszystko przed nami, dopiero mamy pierwszy rozdział, w tamtym roku była wersja demo. Acha i jeszcze jedno, czekamy aż STAGFLACJA się rozkręci.
Zgadzam się, że wszystko dopiero się zaczyna dlatego mam zamiar pozbyć się kredytu do przyszłego roku. Natomiast co do skutków globalnego kryzysu z 2008 i jego wpływie na ceny nieruchomości... To nawet nie była korekt, tylko "piardnięcie" na wykresie. Ostatecznie wszystko wróciło do trendu wzrostowego.
Ceny spadają tylko na zadupiach, przez żaden kryzys nie spadały ceny w centrach miast
@@kumir_ To zapytaj kogoś co się działo po 2008 r. Ceny nieruchomości dały na pysk a ci co nie chcieli obniżać cen to latami czekali aż rynek się odbuduje . I wszędzie , zwłaszcza w dużych miastach gdzie była napompowana bańka.
Dlaczego ludzie w Polsce nie mają wogole wiedzy ekonomicznej
@@joannajamrozik-ristov6753 bo oglądają za dużo telewizji, tak w skrócie.
Kupcie sobie jeszcze wakacje na raty. Żenujące.
Nie podchodziłabym do tej sytuacji zbyt optymistyczne, większe jest prawdopodobieństwo recesji niż spadek stóp procentowych. A jeśli społeczeństwo dalej pozwoli sobie na kolejne lockdowny lub samo będzie się ich domagać jak przez ostatnie lata to jedyne co czeka klasę średnia w Pl to ubóstwo.
A tych z kredytami to jyz czeka mega bieda jak sredni beda mieli ciężko to ci z kredytami maja przesrane.
Chcieliście dom 600 tyle to teraz macie przejebane,tani pieniadz sie skończył.
Przez takich ludzi jak wy materiały budowlane poszły do góry
Akurat w kwestii lockdownow społeczeństwo ma najmniej do powiedzenia. Magicznym sposobem rządzący zapominają wtedy o słowie demokracja.
Ppruszaliscie ciekawy,obecny temat.Po pierwsze to brawo za wasza pogodę ducha.Fajnie zobaczyć młodych,pozytywnych i zadbanych ludzi.Poprostu każdy chce dać dzieciom dom a wiadomo że lepiej płacić na swoje niż na wynajem.
Życzę Wam wszystkiego najlepszego:)
doskonale wpisujecie się w sposób polityki naszego rządu też urządza nam życie na kredyt . można powiedzieć jesteście klakierami tej władzy
Przy nadpłacie kredytu polecam skrócenie okresu kredytu a nie zmniejszenie raty (jeżeli jesteście w stanie obecną udźwignąć) ponieważ bardziej Wam się to opłaci. Jest kilka filmów na YT z wyliczeniami.
Dokładnie, ostatnio to robiłem i prawie popełniłem błąd, wybrałem zmniejszenie raty, ale akurat był weekend więc przemyślałem, skonsultowalem i wycofałem środki z konta żeby nadpłata nie doszła do skutku, a po weekendzie zleciłem nadpłatę jeszcze raz, ale ze skróceniem okresu kredytowania. Po prostu odsetki są wtedy jeszcze pomniejszone o krótszy okres spłaty kredytu. Ale to już zależy kto czego potrzebuje. Mi to akurat różnice robiło małą bo jak 6 lat temu brałem 100k, to aktualnie rata odsetkowa to około 200zl więc po nadpłacie 20tys. rata by się zmniejszyła o max 50zl więc wolałem po prostu finalnie zapłacić bankowi mniej.
@@arturosak a czy te wyliczenia uwzgledniają też, że środki zaoszczędzone na obniżeniu raty wykorzystujesz do nadpłaty? Jaki wtedy wychodzi bilans? Intuicja podpowiada mi, że jeżeli rezultatem ma być wcześniejsza spłata kredytu, a nie tylko niwelacja wzrostu stóp procentowych, to korzystniejszym rozwiązaniem jest obiżenie raty i w rezultacie znacznie szybsza spłata kapitału (to co by poszło na odsetki w skutek obniżenia raty pójdzie na kapitał).
@@elgoogssie3969 Wiesz co, nie jestem w tym temacie jakiś super obeznany, trzeba by było zapytać analityka, który robi w tym na co dzień, ale ja sobie to tlumacze tak, za kluczem do sukcesu jest obniżenie jak najbardziej raty odsetkowej. Jeśli zmniejszasz wysokość raty to prawdopodobnie zmniejszeniu ulega tylko kapitał. Trochę nie widzę sensu obniżać raty, a zaoszczędzonych pieniędzy (które i tak są dosyć mała częścią nawet w przypadku większego kredytu) ładować w nadpłatę bo WYDAJE mi się, że w ten sposób opłacasz zawyżone odsetki i to nie przynosi korzyści. Kapitał natomiast tak czy siak będzie trzeba spłacić więc czy spłacisz większa część teraz czy pozniej nie robi roznicy. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co chciałeś przekazać. Ja wybrałem skrócenie kredytu mimo, że chce go spłacić właściwie niedługo i i tak powinno być to lepsze niż mniejsza rata. Oczywiście im szybciej zrobi się nadpłatę tym lepiej bo początkowo odsetki to większa część raty. Ja to odwlekalem, ale gdybym zrobił to prawie na początku gdzie odsetki wynosily 500, a nie 200zl to pewnie sumarycznie zaoszczedzilbym kilka tys. wiecej.
@@arturosak ale... jeżeli obniżysz kapitał, to siłą rzeczy obniżysz odsetki, które są naliczane od kapitału:) 10% ze 100 to więcej niż 10% z 50. Zatem obniżajac ratę, obnizasz również odsetki. Tu moge się mylić ale przy tym zagraniu proporcja między ratą odsetkową, a kapitałową jest zavhowana. Natomiast przy skróceniu okresu kredytowania ta proporcja się zmienia na korzyść kapitału lecz wysokość raty pozostaje bez zmian. Zatem pytanie brzmi czy suma raty kapitałowej i kwoty uzyskanej w skutek obniżenia raty jest wyższa niż rata kapitałowa przy skroceniu okresu splaty.
@@3dvox712 ale my tu nie mówimy o różnicy między ratami malejącymi a równymi tylko o przypadku kiedy masz raty równe i nadpłacasz kredyt. Co wybrać? Zmniejszenie raty czy skrócenie okresu kredytowania. Ja mam tyle cierpliwości by co miesiąc nadpłacać i tak będę robił do momentu aż spłacę to dziadostwo. Jestem w stanie odłożyć miesięcznie 10k+. Zostawiłem sobie pewien bufor oszczędności na czarną godzinę. 45k nadpłaciłem kilka dni temu i teraz sukcesywnie z miesiąca na miesiąc będę nadpłacał wszystkim co uda mi się odłożyć.
Dobrze że chociaż jeszcze niektórzy mają tą pracę. W trzech ogromnych firmach w mojej okolicy dużo ludzi zostało zwolninych w jednej 60 osob, z powodu braku zamówień. A właśnie w takich firmach dużo par razem pracuje na produkcji. To co oni mają zrobić z kredytami. Masakra
Idzie bieda i to bardzo duża bieda, tylko ludzie jeszcze nie są tego świadomi.
Brak zamówień czego? Co oni tam produkowali? Przecież teraz wszystkiego brak! A może wina we wzroście kosztów pracy?
a kto im kazal brac?
@@kumir_ i czego?
@@PawelosPL Masz rację, będzie bieda, głód, coraz większe anomalia pogodowe i coraz bardziej niespokojnie. Będzie tak, jak jeszcze nigdy nie było i już nigdy więcej nie będzie.
Teraz już jest za późno na jakieś gwałtowne ruchy z kredytem - przewalutowania, czy zmiany oprocentowania. Szwajcaria, USA (o 0,75%!), Anglia podniosły ostatnio swoje stopy procentowe przez co złoty mocno spadł w stosunku do nich (10-20 gr!). Przeliczcie sobie wzrost stopy+wzrost kursu, jeśli nie zarabiacie w danej walucie to macie dwa ryzyka inwestycyjne zamiast jednego. Europejski Bank Centralny tez zapowiedział, ze w przyszłym miesiącu podniesie stopy, wiec euro pewnie czeka ten sam los co inne waluty. Ja osobiście preferowałbym jak najwięcej regularnie nadpłacać i szybciej zakończyć kredyt. Obniżycie raty obecne, ale tez spłacając dużo kapitału dacie mniej zarobić bankowi bo odsetki od całości też się zmniejszą :D o nadpłacie można też myśleć jako odwróconej inwestycji, jaki inny instrument finansowy da Wam stopę zwrotu jak obecny kredyt (w sensie WIBOR+Marża)?
Mieliśmy z mezem kupowac dom... Ale musielibyśmy dobrac okolo 200 tys kredytu bo część zarobilismy. Ale patrząc na to co.sie dzieje zdecydowaliśmy sie na szeregówkę okolo 100 m . Wolelismy mniejsze ale za gotówkę właśnie dlatego ze mamy dzieci nie chcielismy zeby kiedykolwiek ten kredyt kiedys obciazyl dzieciaki.
A ja pamiętam, że śmiano się z ludzi, którzy oszczędzają i nazywano ich frajerami.
Oni płacą jeszcze więcej policz z takich 600 000 utrata wartosci 10 % rocznie to daje 5000 miesięcznie. Tutaj przynajmniej dom nabiera wartości bo ceny budowy skoczyły najwięcej poza energią.
@@wojtekpanek3041 No jak mają obligacje indeksowane inflacją to mają 15% zysku w skali roku i odkupią te kredyciarskie budy za pół ceny u komornika z samych odsetek. I to jeszcze wykończone pod klucz... Dług to forma niewolnictwa. Fajne są te kredyciarskie teorie, że lepiej mieć dług niż oszczędności. Nowa ekonomia!
@@Mr13Lukasz raz indeksowane inflacją dopiero od drugiego roku a dwa koszty budowy rosną dużo szybciej a i jeszcze trzy podatek belki co zawsze oznacza że jesteś do tyłu.
@@wojtekpanek3041 Więc wystarczyło kupić trzy lata temu jak inflacja była na poziomie 2% i w pierwszym roku płaciły 2%. Wystarczyło obserwować kiedy oprocentowanie początkowe było równe inflacji. Timing znał każdy kto się interesuje ekonomią. Doedukuj się jak działają (procent składany) i kiedy doliczany jest podatek Belki. Ekstrawertyzm nie potrafi trzymać pokory na wodzy. Koszty budowy rosną tak szybko jak szybko kredyciarze biegną budowlańcom zanieść swoje pożyczone pieniądze. Jeżeli wierzysz, że nieruchomość musi zawsze być droga, to wytłumacz mi dlaczego domy we Włoszech można kupić za 1€.
@@Mr13Lukasz człowieku o czym ty piszesz ty porównujesz normalnego ciułacza z ludźmi którzy budują dom a weź teraz buduj za oszczędności które żeby nie traciły na wartości masz zamrożone na 4 lata ,co miesiąc trzeba dać lekko kilkanaście tysięcy a tak jak u mnie czekam teraz na zrobienie dachu i w tym momencie będę musiał dać 100 000 prawie od ręki te pieniądze muszą czekać a nie być zamrożone .Oszczedzałem od dawna a zarabiało się połowę i mniej jak teraz . Na końcu potwierdziłeś jak znasz życie dając przykład domu za jedno euro. Wiadomo ekonomistą że dom z cegły za 5 złoty sztuka będzie tańszy od tego z tej samej cegły za 2 złote, niestety domy nie stanieją choć z czasem ich wartość w stosunku do dochodu Polaków może się obniżyć.
Sytuacja jest trudna, ale tak jest wszędzie, nie tylko w naszym kraju.
ale lewactwo (wybory tfu!ska) widza ze tylko w naszym kraju jest zle i to wszystko wina pisu. Widzialem juz wpisy totalnych ze pis to jest winny nawet za wybuchy wulkanow i trzesienia ziemii, a ostatnio pierdolili juz nawet ze jak ryby zdechly w odrze to tez to wina pisu
No i najlepiej wszystko na kreskę, zawsze uważałem że jak to kupuje a jak nie to nie. Nie ma co banksterów dorabiać za nasze.
A tak zupełnie serio żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach imMiejmy nadzieję, że nie dojdzie w Polsce do stagflacji, kiedy inflacja poszybuje w kosmos a ludzie stracą pracę , Hiszpania się kłania gdzie setki tysięcy ludzi straciło mieszkania i domy.
Niestety już za późno, ten proces się właśnie rozpoczął, a na jesień będzie jeszcze gorzej...
To dopiero poczatek, bedzie sie dzialo...
Kto przejął????????
@@betonikysogonski2535 To żadna tajemnica , zadłużone mieszkania przejęły banki.
@@ondre1557 i ocupados 😉
Wielki SZACUN za pokazanie liczb i wszystkiego jak wyglada a nie jak inni 😉
jak kto np ? :D
@@czesawkowalski4510 np Lichwiarz Glapiński
Kiedyś w domach 40m2 wychowywało się 5 dzieci + rodzice i dziadkowie.
Teraz rodzina 2+1 i dom stawiają 250m2... olać to że większość metrażu się tylko niepotrzebnie ogrzewa, ważne że znajomi wiedzą że mamy nowy dom 250m2... 🤦♂️
Druga sprawa to auto na kredyt 🙈
Od tego już tylko głupsze może być wesele na kredyt, no i tego już w sumie nic nie przebije.
Pozdrawiam wolnych od kredytów ludzi którzy wydają mądrze swoje pieniądze, nie na pokaz 😉
Ziomuś nasz dom ma 120m z garażem 🤪 Nie mamy kredytu na auto tylko leasing widać, że przedsiębiorca nie jesteś 🙈
@@bimbinka - Justyna, tylko że zwykły "Kowalski" też może mieć na leasing samochód, żaden problem:).
Problem jest taki, że leasing - to też należy PŁACIĆ!!! (czyli jak kredyt) z jedną przewagą, jak zaczynasz mieć problemy finansowe - po prostu oddajesz samochód i nie masz leasingu (kredytu).
Rozumiem, że leasing nic Was nie kosztuje???? :).
Skoro płacicie leasing - to to jest rata - a rata to jest koszt
(obciążenie budżetu domowego) - oczywiście przedsiębiorca może sobie ratę leasingu "wrzucić" w koszta działalności a "Kowalski" nie - i to taka różnica,
ale co miesiąc na ten LEASING musisz mieć KASĘ!!!!! - na ratę leasingową:).
Moje spostrzeżenie:
Wg filmów - sympatyczni ludzie a tak wybiórczo traktują Swoich komentujących
bo albo odpowiadacie na wszystkie komentarze, albo nie odpowiadacie wcale
Ale rozumiem - "B2B" a na szczegóły (polemikę) to już szkoda czasu
kasa ma się kręcić z YT
- ( ja to mówię, że "Życie" pewne rzeczy po jakimś czasie zweryfikuje)
Pozdrawiam:)
@@marekprzedstawiciel8740 900 komentarzy pod filmem. Ciężko nie odpowiadać wybiórczo
@@TATAVlogg - inteligentna odpowiedź:)
ale:
Darek 72 2 dni temu
Nie lubię ludzi którzy wyskakują z lodówki.I chcą całemu światu opowiedzieć o swoim życiu.
TATA Vlog 2 dni temu
Miło, że przyszedłeś się wyżalić. Wspieramy Cię
Darek 72 2 dni temu
@TATA Vlog Setki tysięcy ludzi spłaca kredyty.Nie wszyscy biegną opowiadać o tym na yt.Pozdrawiam serdecznie😀
TATA Vlog 2 dni temu
@Darek 72 setki tysięcy ludzi komentuje filmy, dlatego bardzo nam miło że skomentowałeś akurat nasz!
Darek 722 dni temu
👍
Darek 72 2 dni temu
@TATA Vlog Setki,tysiące ludzi pisze komentarze,ale zauważa się tylko te wyraziste.Prawda?Dobranoc
czy to nie jest 100% prawda napisana przez (Darek 72)???
Rozumiem, Wasz kanał - to Wy ustalacie reguły, ale albo to robicie profesjonalnie albo liczycie na (wyświetlenia, komentarze, reklamy itp) .
Pozdrawiam:).
@@marekprzedstawiciel8740 a co to znaczy według ciebie znaczy profesjonalnie? Przeczytanie 900 komentarzy które pojawiają się co 15 minut i odpowiadanie na wszytskie? Pokaż kilku RUclipsrow którzy w ogóle czytają komentarze 👌
W Polsce są słabe zarobki na takie przedsięwzięcia. Chyba,że się zarabia naprawdę dużo. Tym bardziej,że ludzie mają już wszystko na kredyt. W bardzo krótkim czasie chce się mieć wszystko. Kiedyś tak nie było bo życie jest coraz bardziej wygodniejsze. Powodzenia
W moim mniemaniu w PL są bardzo dobre warunki ja jako programista przeniosłem się z UK, ponieważ w PL mi się bardziej kalkulowało. W UK ceny są dostosowane do minimalnej, która po przeliczeniu wynosi ok 7 tys zl, jako programista w UK po przeliczeniu zarabiałem ok 16tys zł netto. Przyjechałem do PL i zarabiam tyle samo, tylko z taką różnicą, że wszystko jest tańsze, bo ceny dostosowane są do minimalnej jaka w PL wynosi ok 2,5 tys. Więc ważne jest też jak twoje zarobki plasują się do kwoty minimalnej, inaczej mówiąc 16 tys zł w PL ma inny przelicznik niż 16 tys w UK czy np Szwajcarii itd. Do tego w UK czy też Szwajcarii ni mógłbym pozwolić sobie na wybudowaniu ogromnego domu z ogromną działką, natomiast w PL jest to realne.
@@MrLukasw44 bo Polak nie będzie zarabiał jak rodowity Anglik, Niemiec czy Szwajcar
No niestety trudne czasy obecnie. Ja musiałam podjąć decyzję czy kupić mieszkanie w nowym budownictwie i wziąć duży kredyt. Czy w starszym i wziąć mniejszy. Wybrałam druga opcje. Kredyt już spłaciłam. No i w sumie jestem zadowolona. Nie mam co prawda garażu podziemnego i marmurowej klatki schodowej (czy tam nie wiem z czego teraz robią), ale nie mam też zobowiązań finansowych.
Dobra decyzja. Żyjesz skromniej, ale za to jesteś w miarę wolnym człowiekiem. Gratulacje ;)
Co wy narzekacie ? Chcieliście domu nowego, auta nowego to teraz musicie płacić, chcieliście na bogato żyć to teraz żyjcie z kredytem
Dokładnie
W głowie się nie mieści co oni wyprawiają, te raty kredytu nas zrujnują.. Trzymajcie się ciepło
Właśnie o to chodzi ,żeby ludzi doprowadzić do bankructwa.Przejąć nieruchomość ,wszystko co masz .... A człowiek zasuwa jak wół.....
Trzeba ruszyć na KRAWACIARZY Z WIEJSKIEJ - Złodzieje i Zboczuchy ....
Pogonić te ŚWINIE ....Oderwać od koryta na które My pracujemy...
No Bo mają nas , zrujnowac. O to chodzi tym którzy faktycznie nami rządzą, to nie jest bo polskojęzyczny rząd. Niby marionetkowy polski rząd wykonuje tylko ich polecenia. Współczuję wszystkim, którzy wzięli jakiekolwiek kredyty
Pełen szacunek dla Was za szczerość nie każdy by się odważył otwarcie mówić o tym. Peace!!!
Świetny odcinek! Wszystko na temat! Mówcie o tym więcej, bo dalej sporo ludzi zastanawia się nad wzięciem kredytu, a nie wie z czym to się wiąże, bo nikt o tym szczerze nie mówi!
Przykre to jest, ze w tych czasach człowiek chce mieć coś swojego, a musi się zarzynać aby starczyło na życie.
To nie muszą się nadal zastanawiać - kredyt jest obecnie tak drogi, że mało kogo na niego stać. Chyba że mówimy o rozsądnym kredycie, gdzie wnioskujący ma spory wkład własny. Ale ludzi biorących rozsądne kredyty chyba też nie jest za wielu.
my mamy ratę 3500
Na Waszym miejscu spytałbym o wyliczenie nadpłaty na 2 sposoby. Pierwszy to nadpłata która ma zmniejszyć miesięczna ratę a drugi to nadpłata która nie zmniejsza miesięcznej raty ale skraca tylko i wyłącznie okres kredytowania. Na moim przykładzie ta 2 opcja była 3 razy bardziej opłacalna od pierwszej. Natomiast o tej drugiej rzadko kiedy ktoś w banku mówi...
3x bardziej opłacalna? A jak uwzględnisz środki uzyskane z obniżenia raty i przeznaczenie ich na spłatę kapitału, to również wypada tak dobrze?
Przy założeniu, że kredyt i tak spłacisz wcześniej, to przy pozostaniu przy wyższej racie zapłacisz więcej. Ja stosuję technikę hybrydową i teraz nadpłaciłem tak żeby rata wróciła do pierwotej wysokości, natomiast kolejne nadpłaty pójdą już na skrócenie okresu.
Po co skracać okres kredytowania ?? Kredyt tak czy siak możesz spłacić samemu wcześniej , masz dłuższy okres masz niższa ratę proste
Nie chce być nie miły ale niestety takie są Polskie tradycje że trzeba budować domy wielkie, piętrowe ponad 100m2 itp. i budować za 600 tyś lub więcej (co innego gdy ma się gotówkę bez kredytu)i następnie spłacać przez 30 lat po 5 tysięcy raty i nagle gdyby coś się stało z pracą co w przypadku YT jest naprawdę bardzo ryzykowne, to niestety wątpię czy poradzilibyście sobie w takiej sytuacji, oczywiście nikomu tego nie życzę bo jest to dramatyczna sytuacja. Wnioskując oczywiście nie wiem jaką mieliście sytuację rodzinną ale jeżeli posiadasz samochód na który płacisz 2tysiące miesięcznie oraz dostaliście kredyt na 600 tysięcy złotych to czy nie lepiej było mieszkać w mieszkaniu które teraz chcecie sprzedać, pomęczyć się te kilka lat i odłożyć fajną sumkę myślę że w 5 lat odłożylibyście spokojnie 200-300 tysięcy oraz wybudować sobie domek parterowy np. tak jak w moim przypadku 86m2 trzy pokoje salon z aneksem (konstrukcja szkieletowa) i wtedy nie musielibyście brać 600 tyś tylko maksymalnie 100-200 . To moje zdanie na ten temat, nie będę nikomu mówił co ma robić tylko chciałbym ostrzec innych ludzi że naprawdę nie potrzeba mieć domu parterowego kolosa 150m2 czy więcej i zapożyczać się w banku na niebotyczne sumy. W moim przypadku miałem działkę od teściów odłożone 60-70 tysięcy złotych i kredyt wziąłem na 30 lat 300 tyś złotych, rata na początku wynosiła około 1500 w chwilowo jest to prawie 2600 zł gdyby nie to że pracuję po 12 godzin dziennie i zarabiam prawie 5 tyś złotych oraz moja partnerka około 3 tyś złotych to już nie mielibyśmy za co jeść. Pozdrawiam wszystkich i weźcie sobie do serca moje słowa :)
12 godzin dziennie za nie całe 5 tys porażka totalna psi pieniądz .... oni są w lepszej sytuacji finansowej niż ty mimo wysokich rat i zamiast bawić się w doradcę zajmij się swoim życiem twoja wypłata to jakiś śmiech na sali ....
@@slawekxxx5133 No może nie codziennie 12 godzin :) ale ja tylko podsunąłem pomysł a nie każę nikomu z niego korzystać więc nie napinaj się kolego a widzisz nie wszyscy zarabiają kokosy a myślę że i tak nie jeden pracuję za 3 tysiące zł
Tak na szybko policzyłem sobie nadpłatę kredytu 600tys zł na 30lat. Nadpłata 120tys zł ze skróceniem okresu kredytowania się opłaca bo spłacicie go szybciej o 187miesięcy (15,5roku) i w odsetkach zaoszczędzicie 866780,49zł (oczywiście jakby przez cały czas oprocentowanie było 10%). I np jak na początku mieliście spłatę kapitału około 265zł to po nadpłacie rata zostanie taka sama ale już spłata kapitału wynosi prawie 1300zł.
Sam zacząłem tak robić ale ja na szczęście mam mniejszy kredy i przeszedłem na stałe oprocentowanie jak jeszcze się to opłacało:)
W internecie macie dużo kalkulatorów nadpłaty kredytu i możecie sobie szybko sami zrobić analizę.
a i jak będziecie chcieli korzystać z doradcy jakiegoś to pamiętajcie żeby pokazał Wam wszystkie symulacje na papierze i jak to wygląda ze spłatą kapitału i odsetek w każdym miesiącu. Przejście na stałe oprocentowanie teraz ma nadal sens jeżeli potem będziecie mogli bez dodatkowych opłat zmienić bank. to jest dodatkowa papierologia no ale przy najmniej zostaniecie teraz ze stałą ratą i obniżanie stóp procentowych to też nie będzie nagle takie, że z 10% spadnie Wam do 2%, to będzie się ciągnąć pare miesięcy i w tym czasie stracicie może pare stów na wyższej racie ale teraz będziecie mieli spokój.
Jeszcze od sierpnia jak skorzystacie z wakacji kredytowych i nadpłacicie w ramach tej zaoszczędzonej raty kredyt to też bardzo dużo da, tylko że musicie robić nadpłaty ze skróceniem okresu kredytowania.
Wrzucajcie sobie wszystkie wyliczenia w kalkulatory i możecie sami świadomie podjąć decyzję.
Wspominałaś też o polonii, to nic nie da, przykład Wibor 3m teraz jest 6,84 a polonii 5,7, więc różnica 1,14. Różnica w racie dla kredytu 600tys zł na 360miesięcy i np jakby marża z wiborem 3m wynosiła 10% a marża z polonią 8.86% to jest 5265,43zł do 4767,42 czyli 498,01zł. Zanim wejdzie ta Polonia to na pewno dawno przegoni aktualny wibor 3m.
"Kredyt wzięliśmy w maju, początek maja. Dobrze pamiętam bo drugie dziecko czy to się urodziło czy też było w drodze..."
Mocne. Pani nie pamięta, kiedy urodziła dziecko, ale pamięta, kiedy brała kredyt 💔
Liczenie na to, że zaraz to spadną stopy. To tak szybko bym nie liczył, że stopy procentowe będą spadały. Jeśli inflacja nie zacznie spadać, to stopy nie zaczną spadać. Niestety nasze państwo zamiast zacisnąć pasa, to rozdają pieniądze na lewo i prawo... I to jest smutne, bo dużo ludzi będzie musiało sprzedawać mieszkania, domy, bo nie będzie ich stać.
A kto to kupi?
Ja mogę za 100 zł za metr płacę gotówką.
miłość do pisu kosztuje
PiS już nie wygra wyborów ale Ci którzy liczą na to, że jak Po czy Hujownia wygra i będzie lepiej, kredyty będą niskie i będzie wszechobecny dobrobyt to się grubo myli
@@grzechusage7068 wygra i to w cuglach
kiedys jak Frankowicze mieli problem z kredytami pamietam jak ludzie którzy mieli ,mają kredyty w pln jechali po nich teraz sami narzekają. kredyty są dla bogatych. Tyle w temacie
Bez jaj! Pierwszy raz wszedłem na wasz kanał, więc nic o was nie wiem, co robicie(głównie to chyba vlogi nakręcacie), jakie macie wykształcenie etc. Ale jakoś mi Was nie żal, bo widać, że lubicie się frajerzyć, lansować itp. Jak Pani słucha bankowców bo oni przewidują coś tam coś tam , mówią to i owo, to macie to co macie. Od 2019 było wiadome, że rynkiem zatrzęsie, stopy pójdą do góry(tak wiem w 2020 spadły), rynek się wywróci. Nie wiedzieliście o tym, nie słyszeliście, nie czytaliście? No tak, bo wtedy fajnie było, na wczasach się nie myśli o takich pierdołach. Ja jestem po zawodówce, jak w 2004r. brałem na wykończenie domu kredyt, to zrobiłem rozeznanie rynku, lata wstecz oprocentowania, kursy walut, zabezpieczenia, możliwości zmian kredytu, co w przypadku problemów finansowych itd. Kredyt mam dawno spłacony. Ale ostatnie lata widziałem jak bankierzy łowią frajerów a nie brakowało ich, bo ludzie zachłanni, muszą mieć, tu i teraz na już, wszystko, dom samochód wczasy itp. Roztropni ludzie, nie narzekają teraz, bo byli przygotowani.
Fajnie że ktoś porusza taki temat ale faktycznie, jak jest dobrze to wszystko na wypasie na wyrost bez zastanowienia co będzie "jutro" a później płacz. Sprzedać auto na tańsze, żyć skromniej w kryzysie itd, takich tragedii nie brakuje. A jak kogoś stać to nie ma tematu. Pozdrawiam
z wypowiedzi to jakieś zgrywające błazny chcące żyć na kredyt czyli na pieniądzach innych
Fantastycznie napisane. No lepiej bym tego nie ujęła.
Ci super specjaliści i doradcy, mówili/ pisali na koniec poprzedniego roku, ze stopy do końca tego roku będą wynosić 5% - mieliśmy też super doradców, którzy na początku roku jeszcze przekonywali nas do zmiennych stop ;) mój mąż sprawdzał dane archiwalne i mówił jakie mogą być stopy, nie mylił się :) my mamy stałe stopy, ale tylko na 5 lat, a przy obecnym rozdawaniu rządu i mało racjonalnej polityce, nie widzę tego optymistycznie, więc będziemy oszczędzać jak najwięcej przez 5 lat by jak najwięcej nadplacic, bo nigdy nic nie wiadomo - a przy kredycie trzeba być pesymista, zakładać czarne scenariusze, a później się zaskoczyć miło co najwyżej. Stopy spadać nie będą, co najwyżej przy zmianach mogą mniej rosnąć - bo niby dlaczego miałyby spadać i to tak szybko, przecież sytuacja gospodarcza o tym nie świadczy.
"Macie na co głosowaliście..." a co przyjdą inni i będą lepsi ? I dawniej też byli ? Według Mnie oni wszyscy są po jednych pieniądzach ! I każdy do swej kieszeni tylko ciągnie
A co ma do tego głosowanie na partie bo nie rozumiem xD?
wg ciebie . Widocznie tak sie znasz. Za którego rzadu miałes najwyższa inflacje w całej UE?
@@autostradaodz Litwa Estonia Łotwa Bułgaria Czechy to może nie wpisują się w inflacje?
@@autostradaodz A kiedy jeszcze była taka sytuacja co jest teraz ??? A jak by w obecnych czasach był inny rząd ? To wówczas ta inflacja nie była by wyższa ?
@@piotrw134 luzna polityka fiskalna napewno nie pomaga
Chyba nie do końca rozumiem Wasze zdziwienie. Przez ostatnie 7 lat mieliśmy rekordowo niskie stopy %, co spowodowało łatwiejszy dostęp do kredytów, a więc również wzrost popytu na rynku nieruchomości i wzrost cen nieruchomości. Trzeba być skrajnym optymistą by uznać, że w ciągu tych 25-30 lat nie będzie żadnego kryzysu, który spowodowałby gwałtowny wzrost stóp %. Kredyty ze stałą stopą były dostępne, ale wiązały się z niższą zdolnością. Coś za coś. W obecnych czasach każdy chciałby wielki dom, dwa samochody, wakacje i super poziom życia. Tanie kredyty spełniały te marzenia i promowały osoby biorące kredyt, a nie oszczędzających. W międzyczasie oprocentowanie oszczędności spadło prawie do 0. Spowodowało to znowu większy popyt na nieruchomości jako zabezpieczenie kapitału. Znowu trzeba było wziąć większy kredyt, bo nieruchomości droższe. Jest w tym wina Państwa, że niepotrzebnie obniżyli tak bardzo stopy %, że ludzie optymistycznie zaczęli brać spore kredyty. Była w tym też szlachetna myśl, by każdy mógł wziąć kredyt na własne M. Koniec końców podwyższanie stóp procentowych, to jednak normalizacja sytuacji i jednak jeśli chce się ten dom, dwa samochody, wakacje, dzieci i psa, to trzeba zapierdzielać. Dostęp do taniego pieniądza niestety psuje rynek i premiuje u ludzi nie te zachowania co trzeba.
Czyli według ciebie w całej Europie i nie tylko sytuacja jest nie normalna !?!? Proszę sobie sprawdzić jakie są stopy w innych krajach i nikt nie prowadzi pseudo walki o inflację kosztem kredytobiorców tak jak to się robi u nas !!!
@@michalkepka1492 - Michał a jakie są w Europie stopy procentowe???
@@marekprzedstawiciel8740 Odcięli cię od netu??? 3.6 w Czechach!! W każdym innym kraju niższa stopa!! Obecnie w Pl jest najwyższa stopa w całej Europie !!
@@michalkepka1492 - nie nie odcięli mnie od netu!!!!!
Czyli w Czechach 3,6% oprocentowanie
u NAS jak na dzisiaj 6% (ale WIBOR 3 M 7,05%) a decyzja RPP w środę (co dalej)
czyli 100% więcej od sąsiadów.
Fakt, jesteśmy pierwsi (wszędzie), też prawie w inflacji 15,6%
Wiesz Michał co to jest INFLACJA????
CIEKAWE DLACZEGO JEST NAJWYŻSZA STOPA W POLSCE???????
Masz pomysł??
@@michalkepka1492 W innych krajach też jest wysoka inflacja, ale masz rację w krajach Bałtyckich szczególnie. Masz również rację, że w Polsce sytuacja nie jest normalna, bo jako jedyni z nielicznych mamy najgorsze warunki brania kredytu hipotecznego. Natomiast te warunki są wszystkim znane i zostały zaakceptowane przez biorących kredyt (zakładam, że dorośli ludzie podejmują tak poważne zobowiązanie i rozumieją instrument finansowy, którego chcą użyć). Jeśli popatrzysz też na historię stóp procentowych, to ostatni okres był pod tym kątem rekordowym. Ja zakładam, że ludzie wiedzą co podpisują, a jeśli umowa jest skrajnie niekorzystna, to w taką umowę nie idą. Niestety tak zachowuje się mniejszość. Większość się łamie i podpisuje, co jest bardzo niekorzystne dla tych, którzy nie chcą korzystać z takich niesprawiedliwych dla konsumenta warunków. No ale przynajmniej teraz skorzystają na oprocentowaniach lokat bankowych, jeśli mają oszczędności.
Współczuję niektórym co mają kredyty po 500 tysięcy = rata 5000. Ta suma jest chora.
Dobry zwyczaj nie pożyczaj
Jest źle, a będzie jeszcze gorzej :( . Pozdrawiam całą rodzinke
Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej (50k € odłożone). Może się uda kupić coś fajnego za gotówkę (ew. z niewielkim kredytem) w nast. roku. Na to liczę.
Ale jednocześnie wiem, że jestem w mniejszości.
@@arerrera3612 Dokładnie. Ja tez działam za gotówkę. Kupiłem stary dom i remontuje za kiesz.
Nie mam żadnych kredytów bo 2 lata temu eksperci mówili o wzroscie stóp procentowych. Zła wiadomość jest taka, że to jest błędne koło im więcej będziesz zarabiał tym bardziej nie będzie cie stać na raty
W stanach już bankrutują a rynek nieruchomości spadł 20/30 procent nie orientujecie się?
Jak mój mąż parę lat temu mówił i nawet pisał na blogu, że zerowy stopy procentowe to anomalia to ludzie się z niego śmiali. Teraz on...nie śmieje się tylko współczuje. Bo część ludzi będzie niewypłacalna.
Jaka "zmiana władzy", skoro prawie cała opozycja w postulatach prosocjalnych i proinflacyjnych wręcz licytuje się z PiS? :) Poza Konfederacją nie ma nikogo kto choćby w małym ułamku proponuje coś innego niż kontynuację polityki gospodarczej Kaczora.
Inna sprawa że obecne 6% to raczej stan naturalny, poniżej tego już przez długie lata nie spadnie, a przy inflacji 14% stopy będą nadal rosły i rosły. Szykować się możecie już na kwoty rzędu 6000 zł.
@ Rafał, - przecież wiesz, że to jest dalsza "korupcja" wyborcza - bo jak wygrać wybory???
Społeczeństwo jest strasznie STŁUMIONE - że coś dostają!!!!!!
Brak podstaw EKONOMII!!!!
Myślisz, że PiS wygrałby wybory jakby przez 24 godz nie trąbił, że da 500+,13+ teraz już 14+ pewnie w przyszłym roku (bo inflacja nie odpuści) będzie 15+,
ludzie patrzą bardzo krótkowzrocznie!!!!!!! liczy się tu i teraz a nie co będzie za 10 czy 20 lat.
Japierdole tragedia... dobrze że je mam kredytu żadnego na głowie. Współczuję wam mocno. Przecież 5000zl miesięcznie to kupa kasy....jezu ...a gdzie życie A gdzie dzieci , gdzie jakaś rozrywka??? Wakacje? Masakra życie to nie tylko praca .. jeju .... normalnie masakra powinni wprowadzić jakiś próg żeby nie przekraczało określonej kwoty . Przecież to ludzi wykańcza...
Nie widzisz, że ich stać?
Podziwiam za odwagę i pogodę ducha. Jesteście mlodzi. Na waszym miejscu nie wiązałbym się z tym krajem. Są fajniejsze miejsca do życia. Rozumiem patriotyzm, przywiązanie do Polski to wszystko należy brać pod uwagę. W tej chwili bardzo bym się zastanawiał nad zostaniem tu z rodziną będąc w tym miejscu w życiu co Wy. Życzę powodzenia i wierzę, że wszystko się Wam ułoży pomyślnie.
A jakie to te lepsze kraje do życia?
A ty zostaniesz w Polsce?
Jeśli miałbym Wam coś doradzić, to powiedziałbym tak. Po pierwsze - nadpłata kredytu. Łatwo policzyć ile zostanie Wam w kieszeni. Nadpłata x aktualne oprocentowanie = kwota która Wam rocznie zostanie w kieszeni. Pamiętajcie że odsetki płaci się od aktualnego długu !!! Oczywiście trzeba sobie zostawić jakąs rezerwę w gotówce na nieprzewidziane sytuacje, ale Wy jesteście młodzi, zarabiacie. Kasa się szybko odbuduje. Po drugie - rozważałbym przejście na stałą stopę. Rata wywalona w kosmos, ale jest jakaś pewność sytuacji. W razie gdyby sytuacja się poprawiła, można przenieść kredyt. Ale mi się wydaje. że raczej będzie gorzej, może nawet dramatycznie. Nasz rząd ma dużo trupów szafie, a idą wybory do których trzeba znowu kupić głosy za nie swoją kasę. Po wyborach, niezaleznie kto wygra, zacznie się duszenie inflacji, czyli zbieranie kasy z rynku. Wszyscy klękną, bo tak to działa. Musi być zabity popyt. Musi zaboleć, bo inaczej nie zadziała. Czego bym nie robił? Nie przewalutowywałbym kredytu. Ani na Euro, ani na franka, ani na dolary. Zarabiacie w zlotowkach, więc trzymajcie się złotówki. No chyba że YT płaci w dolarach po kursie. Kurs twardych walut będzie gonił inflację. więc przewalutowanie nic nie da. Zresztą w Europie też się dziwnie dzieje i nie wiadomo czy cos nie walnie. No i - w przyszlosci ludzie glosujcie na specjalistów, a nie na populistów. Tak jak w razie choroby idźcie do profesora, nie do znachora.
No przecie kochane ludki co wy to godocie.... Brak elementarnej wiedzy ekonomicznej kończy sie narzekaniem "rzeście wybrali to macie". Drogi kredyt to dopiero będzie... Mimo wszystko trzymajcie się!!!
Czyli w tych czasach z wiedzą elementarna jak to mówisz unikniesz podwyżki rat ?? Sprzedaj patent będziesz milionerem 😂
@@radeckiserwach4056 oho jest i wujek przeczep się 🧐 pozdro 🍀
Z tego co się orientowałem rok temu, to kredyt można uzyskać jedynie w walucie w której się zarabia. Jeśli zarabiacie w zł to nie ma szans na przeniesienie lub zaciągnięcie kredytu w euro. Jest to bezpośrednia konsekwencja "frankowiczów" i zostało to uregulowane w ustawie o Prawie bankowym.
Kryzys będzie jeszcze trwał min 2 lata. Firmy zawieszają rekrutację, zwalniają ludzi są braki dostaw. do tego nawozy poszły w górę więc jedzenie będzie mega drogie o gazie prądzie nie powiem ... Więc trzymajcie się ale lepiej nie będzie.
8 tysięcy rat miesięcznie to naprawdę grubo 😱
Polaczki w dużej mierze żyją na kredyt.
masakra
Wojtek jest RUclipsrem więc go stać
wszystko zalezy od tego ile zarabiasz ,dla ciebie moze byc duzo ,dla skorumpowanego lekarza to pikus
@@adammak4791 wiesz mam meza prawnika wiec wiem jakie zarobki ma ten twoj pikus to i tak duzo jak na rate 8tys
To jest koszmar. Ale nie dotyczy wyborców pisu, bo ci raczej nie chcą na siebie zarabiać, podejmować zobowiązań finansowych, dylać do roboty, wolą dostać. Jeśli mają kredyty, to prędzej na pralkę, albo jakieś chwilówki, które od początku z założenia są zabójcze, ale przynajmniej nie tak wysokie jak kredyt na chatę. A młodzi i ambitni, cóż. Kogo obchodzą młodzi i ambitni w państwie piss.
Super rodzina. Wielki szacunek za to że nie boicie się o tym mówić. Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego
❤
KREDYCIARZE TO MNIEJ NIZ 2 MILIONY LUDZI.A W POLSCE ZYJE OKOLO 38 MILIONOW LUDZI.KTORZY TRACĄ SWOJE PIENIADZE PRZEZ INFLACJĘ. OBECNIE STOPY PROCENTOWE POWINNY BYC NA POZIOMIE PRZEWYZSZAJACĄ INFLACJE,CZYLI JAKIES 16%
Stopy % nie spadną do końca 2023 roku, będą tylko rosły obecne 6% za jakiś czas będzie wspomnieniem. Eksperci przewidują około 10%. Wtedy to będzie mini ratka
"Eksperci" są zdziwieni
Nie ma już czegoś takiego jak eksperci.... Jak posmarujesz hajsiki to będą mówić tak jak Ci wygodnie....
Oni już nie przwiduja bo sami nie wiedzą. A do póki rząd będzie dalej drukował kasę o rozdawał na lewo i prawo to nbp dalej będzie podnosić stopy
Pełen podziw, że ktoś w dzisiejszych czasach, a mam tu na myśli głównie prowadzących kanał na YT i dość w znacznym stopniu uczestniczacy w zyciu publicznym potrafi mówić otwarcie na ten temat. Poza tym świetnie ogląda się film bez przesadnego montażu, wycinek... bardzo duży plus ode mnie.
❤❤❤
Może.poruszycie jeszcze jedną kwestię o ktorej wszyscy zapominają fajnie mieć 250 mk ale Koszty utrzymania one dadzą dopiero w kość zobaczycie. Prąd, woda ogrzewanie to się dopiero rozkręca.
Joanna - mam dom pon. 250 m 2 - i jakoś nie odczuwam zwiększenia kosztów a dom ogrzewam pompą ciepła gruntową.
W obecnym sezonie (od 1.10 do 30.04 - 210 dni) pompa zużyłam na ogrzewanie
CO - 3540 kWh co daje około 13,9 kWh/m2/rok w złotówkach 9 PLN/m2
Oczywiście jeszcze jest CWU ale tutaj jest dużo zależnych (ile osób, wanna, prysznic).
Uważam, że zdecydowanym problemem to teraz te stopy procentowe - bo one będą bolały tych co wzięli w 2020 lub 21 kredyty przy praktycznie 0 oprocentowaniu
@@marekprzedstawiciel8740 to nadejdzie nie mart się woda bedzie bardzo droga bo jej zasoby maleją o czym mówi się od około 15 lat a pompa chyba tez czerpie prąd do jakiegoś urządzenia o ile pamiętam oczywiście pompa to głównoe warunki geotermiczne, ktore nie wszędzie są takie same a dodatkowo czego jeszcze w Polsce nie ma własność gruntu ponizej 5m Nigdy nie mów nigdy
@@joannajamrozik-ristov6753 - Joanna, dlaczego jesteś tak pesymistycznie nastawiona?
Oczywiście jestem też realistą i "idą" bardzo trudne czasy - nie wszyscy są na to gotowi i wielu zdziwi się, że nie będzie na wiele rzeczy stać (bo obecnie to jest jeden wielki konsumpcjonizm), ale jest takie powiedzenie:
"co nas nie zabije to nas wzmocni":) więc uważam, że Ci co realnie myślą, dadzą sobie radę:).
Za wodę płacę około 120-150 na miesiąc, za prąd około 400 zł, odwierty są na moje działce z projektami zatwierdzonymi przez urzędy.
Pompa u mnie działa 10 lat (mega jestem zadowolony:)).
@@marekprzedstawiciel8740 No to poczekaj, aż ceny prądu wzrosną z obecnych stawek,, do 1,70 za kWh. Tak jak już jest w PGNiG
@@vintarusproximus2854 - ja do końca 2023 ma stałą cenę - więc spokój:)
i cena to 0,5894 PLN za 1 kWh / taryfa G 11.
Co do ceny 1,7 - podaj cennik!!!!!
Ta cena może jest dla przedsiębiorstw a nie dla "Kowalskiego"!!!
Teraz nie przechodzi się na stałą stopę bo stopy są wysokie...
Stałą wybiera się wtedy gdy stopy są bliskie zeru bo wtedy dają np 1,5 lub 2 procent.
Trzeba się liczyć że ta sytuacja potrwa minimum 2 lata.
To bez owijania w bawełnę, zrób odcinek ile zarabia RUclipsr miesięcznie z reklam, współprac oraz przedstaw koszty. Myślę że wiele osób byłoby za. Dużo osób nie zdaje sobie sprawy z jakimi kosztami wiąże się prowadzenie działalności A wiele osób przydałoby się doedukować w tej kwestii.
Pewnie, ale najpierw ty pochwal się ile zarabiasz lub ciągniesz zasilku
@@MadkaPolka są takie filmiki, myślę że osoby które nie mają dużych pieniędzy z tego ,to się tym dzielą, bo to ile czasu się poświęca na nagranie to niestety gra nie warta świeczki 😁 i ludzie rezygnują bo się im to nie opłaca.
To powiedz gdzie ty pracujesz i ile zarabiasz 😀
@@house9362 Prowadzę własną działalność, pracuje od poniedziałku do soboty średnio po 10 godzin, zatrudniamy 4 pracowników. Po odliczeniu wszelkich kosztów jak magazyn, paliwo, 2 leasingi podatki, zusy i oczywiście opłacenie pracowników zostaje mi około 27-35 tyś. Zależy od miesiąca bo nieraz jest mniej A nieraz więcej. A ile Ty zarabiasz czy jak to określiłeś ciągniesz z zasiłków
@@radziorush-djnatwojaimprez4368 już odpowiedziałem innej osobie na to pytanie, możesz sobie przeczytać
To się dopiero rozkręca! Poczekaj jeszcze 6 miesięcy 🚀
mysle ze przy wiborze 11 rata bedzie 6600 pln
@@autostradaodz a zarobki w góre nie idą ;)
@@Jedrek-Urwis Jeśli pójdą inflacja pójdzie w ślad za nimi. To stopy muszą dogonic inflację nie zarobki...
@@DaSePi88 Będzie zabawa!
Hehe, myślę, że banki mają sporo takich #szybkich klientów, którzy jak autorka nawet nie rozróżnia ,,czy wibor jakaś polnia" albo wierzą bankom nie czytając umowy :D. Całe życie w kredycie he he...
Prawda całe życie w kredycie zaraz po 20stce brałam kredyt na mieszkanie 🙈 Ale uwaga w wieku 30 mam je już bez kredytu 🤟🏼🤟🏼🤪
@@bimbinka Dobrze piszesz, kredyt goni kredyt. Jednak wiesz jak to jest w rosyjskiej ruletce - kiedyś trafia się na ,,czarnego łabędzia", który kasuje twoje dotychczasowe osiągnięcia ;-).....
Pis daje rade! Doprowadzil Polske do ruiny! Mam nadzieje ze idioci ktorzy na nich glosowali sa z siebie dumni.
Raczej nie są skłonni do refleksji i ich target nie bierze kredytów, albo już nie pracuje i ma swoje, albo w ogóle nie pracuje i żyje na koszt społeczeństwa ;)
Trzeba być zdrowo klepnietym , żeby brać w tych zjebanych czasach kredyt
Dletego buduje mniejszy - be zkredytu 92 metry . Niestety wszytskiego sobie odmawiamy od trzech lat. W przyszłym roku skoncze.
👏🏻👏🏻👏🏻 szacun
Robię dokładnie to samo, 100m2 sam. Buduje już 3 lata, za 2 się wprowadzam, na spokojnie, powoli ale i bez stresu. Po 5 latach ciężkiej pracy mam nadzieję że nareszcie zluzuje i się nie będzie człowiek aż tak wszystkim przejmował.
i jak tu spac spokojnie??? po co decydowac sie na dom czy kupowac mieszkanie na ktore nas nie stac??? Od razu wam napisze, ze zadnej obnizki nie bedzie.
Wszytsko jest dla ludzi :) również kredyty. Odkladalibysny pewnie z 10 lat. Budowa kolejne dwa więc raczej by nie było nam to potrzebne na stare lata
@@TATAVlogg współczuję.. my odkładamy niestety i dla nas też jest ciężko bo przez te kredyty wszystkie usługi poszły do góry, materiały też . Obecnie gdy ludziom spadła zdolność i kredyty są mega oprocentowane to widać spadki na materiałach i budowlańcy też już nie krzyczą kosmicznych kwot... Niestety sytuacja kredytowa spowodowała też taka wysoka i flacje. Było za dużo pieniędzy na rynku. Osoby oszczędzające tracą ci miesiąc 14 procent gdyż zjada im to inflacja. Kredytobiorcy mają okolo 7 procent stopy więc jeszcze jesteście w lepszej sytuacji. Ciężkie czasy. Czy weźmiesz kredyt czy oszczędzasz to i tak tracisz. Trzeba zacisnąć pasa i nie wydawać na głupoty i może przetrwamy ten czas... Oby tylko sytuacja się poprawila
@@Imigraciaanglia Nie licz na żadna poprawę. Od początku 2023 r podwyżka cen prądu o 400%. Do. 1,70 za kWh. Podwyżka cen gazu i innych nośników energii. Nie mówiąc o zakazie całkowitym kopciuchów i piecow gazowych od 2027. Od 2026 nowy, potężny podatek od samochodów spalinowych. Paszport z "limitem śladu węglowego" i kary za jego przekroczenie. Podwyżki cen paliw do ponad 10 zł. To tak na dobry poczateczek. Optymistycznie, czyż nie? Mamy być dziadami. I Wszystko na razie idzie zgodnie z planem. Chcieliśta UE, to teraz mata.
@@vintarusproximus2854 niestety tak to wygląda... Mamy być biedni i być szczęśliwi. Wolę jednak być biedna w swoim domu i mieć kawałek podwórka niż siedzieć w bloku bo co roku będą nas chcieli zamykać i ograniczać wolność . Sami będą latać prywatnymi odrzutowcami i żreć mieso bo ich będzie stac. Dopóki ludzie będą grali w ich grę to nic się nie zmieni
Jak się głosuje na tych samych od przeszło 30 lat to co się dziwić..! Dziś padło na takich nieudaczników niestety.. Zawsze możemy wrócić do starych XD banda czworga wiecznie żywa..
Brawo Wy 👊🏻
Ważne że woda ciepła w kranie (lol) może to już ostatni rok tej wody…
Pobudka ludzie?!
Za moich czasów Kinder kanapka to była ekskluzywna rzecz.
Trzeba było dziecku zrobić budyń i własnej roboty jogurt własnej roboty trzeba liczyć złotoweczki.
A samochód za 5 tyś bez kredytu.
Ile wy bankowi nabijecie kabzy.
Masz własną działalność i nie przewidzialeś tego?
Kinder kanapka to kolejne pójście na łatwiznę i trucie własnego dziecka. To sam cukier jest. Jeszcze niech popije Kubusiem, i za kilka lat dziecko ze stłuszczeniem wątroby 💔
Zaraz to będzie spadać... wojna szybko się skończy... jeszcze tylko dwa tygodnie...
Ludzie na magazynach, fabrykach to mają 2500 do 4000 tys zależy od miasta
nieprawda
@@zlamarcia2357 tak to ile słucham
@@Mati-dz9bg moze to zalezy od miasta i fabryki moj znajomy pracuje w fabryce mebli po 10h dziennie z sobota i zarabia 4,500
@@Mati-dz9bg i z tego co wiem nie narzeka
@@zlamarcia2357 no właśnie piszesz ze nie Prawda no ale prawda on ma tyle bo robi po 10 h i jeszcze weekend wtedy tak zarobi gdyby robił normalnie po 8 h i bez week to by tyle nie wyszedł niestety bo magazyny, produkcje mają zwykłych szaraków w głębokiej D
tam ktos ladna podpowiedz napisal, abyscie sprzedali nieruchomosc puki rynek nadal jest w konsolidacji. Jest niemal pewne, ze bedzie korekta na rynku nieruchomosci po niespotykanym dotad wzroscie. Jestesmy na skraju recesji i globalnych zmian systemowych, jezeli chodzi o finanse (przyklad wprowadzania CBDC), a ceny nieruchomosci sa nienaturalnie wysokie. Zycie w nadzieji, ze w koncu przestana podwyzszac stopy procentowe jest totalnym idiotyzmem, kartele bankowe nie maja na celu dobra ludzi, a raczej realizowanie planow waskich grup interesow w dobie przemian jakie maja miejsce na swiecie. Pozdrawiam
Muszę przyznać że również mam kredyt na mieszkanie 60m², wzięty 5 lat temu.
Kwota jaką brałem to 185tys początkowa rata 900zl z groszem, później spadło do 780zł i tak się trzymało jakiś czas, aktualnie po tych podwyżkach płacę 1200zl z groszem, więc suma sumaru licząc tą obniżkę jakiś czas temu a ten wzrost to jeszcze można powiedzieć nie czuję się "okradziony' bo płaciłem mniej niż podpisywałem, lecz jest to bardzo przykre co się dzieje w dzisiejszych czasach, nie mówiąc o samych kredytach, lecz paliwie i żywności ;(
Staram się myśleć pozytywnie i jakoś nie niszczyć sobie zdrowia na ten temat, ale nie oszukujmy się nie jest dobrze.
Trzymam kciuki że wszystko wróci na właściwe tory!
Najważniejsze że dzieci zdrowie ;*
ale za 185 tys zł domu nie kupisz, 185 to nie równe 500 tys.
@@gragazw7063 Nie porównuje mojego kredytu do kredytu Wojtka i Justyny, lecz opisałem moją sytuację
Na ile lat kredo?
35 ;)
W państwie prawa takie wały jak frankowy i to co się teraz dzieje, nie powinno się wydarzyć. No ale nie żyjemy w państwie prawa, gdzie obywatel jest bezpieczny. Dla tych wszystkich mądrali ,co jadą po kredytobiorcach niech sobie zobaczą jak wygląda kredyt hipoteczny w Niemczech np.
Dokładnie. Żyjemy w państwie kolonialnym i jadą po nas jak chcą. A ci co tak najeżdżają na kredyciarzy przyczynili się do tego, że mamy tu taki ustrój jaki mamy, bo nawet jak jesteśmy w dupie to nie ma solidarności tylko dowalanie temu, który ma autentycznie gorzej. Tak się sklada, że mam kredyt na stały procent i sytuację pod względna kontrolą przez najbliższe kilka lat, ale widzę znajomych ze zmiennym procentem, uczciwych, pracowitych ludzi, którzy nie żyją ponad stan, tylko po prostu chcą mieszkać u siebie i serce się kraje jak rząd i banksterka na tych ludziach żeruje.
To się nazywa w slangu finansiery "GRABIENIE LESZCZY"😎
Ja już pracuje po 12h , niestety.
Tak samo myślałem że raty wrócą z wibor przed pandemi i wszystko wróci na swój dawny tor .
Jednak tak nie jest .
Aktualnie żona musi iść do pracy i szukamy opiekunki dla córki
Ja mam dodatkowy dochód o którym nie mogę pisać ale uzależniony jest od konsumpcji klienta . Wiem że teraz będzie słabo bo taki sezon .
No i nie jest fajnie .
Kredyt na 470tys początkowa rata 2 tyś i okres 30 lat .
Będziemy się ratować wakacjami kredytowymi bo inaczej tego nie widzę
Ile Wojtek realia są takie ze w fabryce facet zarobić 3 tys na rękę kobieta gdzieś tam 2.500 katastrofa z tymi kredytami szok
W fabrykach na pracy zmianowej sa dosc dobre zarobki , napewno wiecej niz wspomniane 3 tys zlotych .
@@barrybookmaker7433 świetne życie idziesz na noc do pracy gdzie w dzień się człowiek z reguły słabo wysypia i cały dzień przesypiasz rewelacja niema zycia a wiecej niż 3.500 to niema szans nie wyciągniesz m
@@rafalus wyciagniesz i to na start ,przynajmniej na Slasku , nigdzie nie pisalem ze to klawe zycie
W podobnym momencie brałem kredyt do Was. Przy polityce tego rządu nie zakładałbym, że stopy i WIBOR będzie tak szybko spadał... Jeżeli chodzi o nadplacanie kredytu to proponuje sobie policzyć ile macie odsetek i jak mało się spłaca kapitału... Każda nadpłacona złotówka idzie na kapitał np. Można nadplacić kredyt o 100tys rata się zmniejsza z ok 5k na 4,2k, a przelewając cały czas 5k można ładnie obserwować jak zmniejsza sie zadłużenie 😉
Cześć, z tego co się orientuje to napewno nie da rady się przenieść kredytu hipotecznego do Niemiec. Ponieważ nieruchomość jest w Polsce.
Bierzesz nowy kredyt w Niemczech na cokolwiek ( np. samochód) i z gotówką ( euro) spłacasz "polski" kredyt ...
Alior :o dlaczego, nigdy nie było tam tanio, a stałe mają z kosmosu około 10%. Jeśli interesuje was stałe to sprawdźcie konsolidację do PKO BP z uwzględnieniem nadpłaty, z wyższym wkładem własnym lepsze warunki cenowe przy stałym około 8,60%. Tylko Alior pobiera 3% za wcześniejszą spłatę. Jeśli mieliście ich ofertę z ubezpieczeniem 5 letnim za 5% to otrzymacie zwrot za niewykorzystany okres. Teraz kredyt walutowy byłby korzystniejszy z uwagi na niski EURIBOR, ale udzielamy je tylko dla Klientów z dochodami w walucie EUR.