Rewelacja, dużo konkretów. Niby człowiek wiedział, a jednak popełniał błędy. Wyłapałem dla siebie 2 rzeczy, które od razu postaram się wdrożyć. Dzięki za odcinek i przekazaną wiedzę.
Super materiał! Skorygowałam swoje błędy. Niby wszystko oczywiste, a jednak dzisiaj wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałam i wiele sobie odświeżyłam! Dzięki za ten odcinek i poproszę więcej o sprzedaży na LN - to temat trudny i jednocześnie bardzo potrzebny handlowcom! Pozdrawiam
A ja ma takie pytanie- do kogo niby napisać na LinkedIn??? Do postkomuny C-Level??? Do nieuków z HR??? A może do przydupasów-dupowłazów z Agile-Sredżajl??? I o czym miałbym do nich pisać??? O pogodzie??? Poważnie pytam- DO KOGO??? Jakoś nie bardzo mogę znaleźć ludzi, którzy w ogóle rozumieją o co chodzi i mają "odpowiednią głowę".
Najlepiej pisać do odpowiednich ludzi. Wtedy wystarczy po prostu napisać. Paradoksalnie lepiej nie uczyć się żadnych technik/ sposobów (brak reakcji jest informacją- osobiście wolę, żeby chamy naturalnie nie odpisały, bo to oszczędza czas ;). A jakbym użył jakiś technik i cham jednak by odpisał, to nie dowiedziałbym się od razu, że jest chamem, czyli straciłbym czas, czyli to działanie przeciw skuteczne (strategia> plan)
Rewelacja, dużo konkretów. Niby człowiek wiedział, a jednak popełniał błędy. Wyłapałem dla siebie 2 rzeczy, które od razu postaram się wdrożyć. Dzięki za odcinek i przekazaną wiedzę.
Artur na taki odcinek czekałam, dziękuję!
Super materiał! Skorygowałam swoje błędy. Niby wszystko oczywiste, a jednak dzisiaj wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałam i wiele sobie odświeżyłam! Dzięki za ten odcinek i poproszę więcej o sprzedaży na LN - to temat trudny i jednocześnie bardzo potrzebny handlowcom! Pozdrawiam
Mega interesujący odcinek, jestem chętna na poznanie innych aspektów, dotyczących tego typu działań na Linkedin i mailingu :)
Niedługo kolejne odcinki o tym!
Dobry odcinek nie tylko dla nowicjusz na LKN
Pomocny film, dziekuję
A ja ma takie pytanie- do kogo niby napisać na LinkedIn???
Do postkomuny C-Level??? Do nieuków z HR??? A może do przydupasów-dupowłazów z Agile-Sredżajl???
I o czym miałbym do nich pisać??? O pogodzie???
Poważnie pytam- DO KOGO??? Jakoś nie bardzo mogę znaleźć ludzi, którzy w ogóle rozumieją o co chodzi i mają "odpowiednią głowę".
Najlepiej pisać do odpowiednich ludzi. Wtedy wystarczy po prostu napisać.
Paradoksalnie lepiej nie uczyć się żadnych technik/ sposobów (brak reakcji jest informacją- osobiście wolę, żeby chamy naturalnie nie odpisały, bo to oszczędza czas ;).
A jakbym użył jakiś technik i cham jednak by odpisał, to nie dowiedziałbym się od razu, że jest chamem, czyli straciłbym czas, czyli to działanie przeciw skuteczne (strategia> plan)