AZIMOO - offroadowy kamper made in Poland (polskicaravaning.pl)
HTML-код
- Опубликовано: 23 окт 2020
- Na tym filmie przeżyjecie prawdziwy mix kulturowy :) Na niemieckich targach został pokazany samochód wyprodukowany w Polsce, po którym oprowadza nas Wenezuelczyk mówiący po polsku. AZIMOO to projekt samochodu wyprawowego, samowystarczalnego, gotowego do podboju terenów o jakich nam się nie śniło.
azimooexpedition.com/
Nie zapomnij o naszych profilach w social mediach:
Facebook: / portalpolskicaravaning
Instagram: / polskicaravaning
Strona internetowa: polskicaravaning.pl
Prenumerata: polskicaravaning.pl/strony/pr...
Ale kozak super mówi po Polsku!
Już go kocham
Ludzie mylą wyjazd samochód campingowy z terenówką do przeprawy przez puszcze amazońską ... to jest auto ogolnego zastosowania off road to nie zawsze snieg po dach i błoto w samochodzie a lżejsze warunki, a koła zawsze mozecie sobie zmienic. Fakt jest taki ze taki samochodów z napędem na 4x4 takich gabarytów na rynku jest jak na lekarstwo a Mitsubishi/Fuso wypelnia ta luke
Te małe kółeczka to tu nieporozumienie.
Pozdrowienia dla Pana Kolumbijczyka. Świetnie mówi po polsku.
Świetny samochodzik, szkoda, że większość Polaków nie stać nawet na dom w tej cenie. Dla kogoś kto ma wille pod miastem, domek na Mazurach i jacht w marinie będzie to kolejna świetna zabawka.
zaskoczę cię ale typowego niemca czy amerykanina także nie stać na taki sprzęt. Takie samochody kupują właściciele ogromnych firm którzy przeszli na emeryturę a biznes dzieci przejęły albo sprzedali. Mógłbym się zgodzić, że w porównaniu do niemiec czy ameryki stereotypowego polaka nie stać na bus kampera lub enduro z wyposażeniem ale na taką ciężarówkę niezależnie gdzie by się nie mieszkało to potrzebne są OGROMNE fundusze i byle niemiec pracujący na taśmie w Boschu czy jako hydraulik na budowie nie może sobie pozwolić.
👍
Jeszcze tylko zbiornik 100l LPG i pol roku w dzungli.
Niw wchodzi do kontenera, w Terenwizji jest taka konstrukcja z podnoszonym dachem którą za kilka tysięcy można wytransportować w świat.
Lal kamery ma.I podgrzewanie wody. Można tylko rozwiązania ściągnąć. Jak dla psa np miejsce.
Polak zrobi lepszego w garażu. 300 tyś
To milion złoty z hakiem. Dom by wybudował. I też kapera by zrobił.
Tylko dla bogatych. Bo biedny kupi coś konstrukcji tego Mercedesa i będzie też robil i wcale nie gorzej. Różnica tylko że starsze auto.
290 tys euro. To juz wole jacht.
Ludzie kupujący takie samochody mają już jacht w marinie. To nie jest zabawka dla golasów... Pozdrawiam.
Tez myslalem ze pomylil euro ze zlotowkami :)
No to widzę jak jachtem popłyniesz np. nad Bajkał. Kup sobie jedno i drugie, to i pojeździsz i popływasz.
na bezdroza w warszawie
Kuźwa, powinno to być zainstalowane na STAR 266 i mieć podwozie 6x6.
Polski silniki a zamiast paneli perowskity.
Jakbyśmy nie wstąpili do Unii Lizbońskiej i bandyckiego NATO moglibyśmy mieć swój kamper i sprzedawać go w Polsce i na Wschód, bo przecież po UL nie będzie się jeździć 6x6
Chyba nigdy Starem 266 nie jeździłeś, to jest po prostu dramat.
Cena zabija pojazd produkowany w Polsce a cena masakra
Koszty prowadzenia działalności w Polsce są wysokie. To, że coś jest produkowane w naszym kraju nie oznacza, że będzie tańsze. Zazwyczaj jest odwrotnie.
No to prześledźmy : baza , czyli Mitsubishi nie jest produkowany w Polsce. Cały osprzęt też z zagranicy (zawieszenie, filtry wody, zbiorniki wody, telefon sat, wyciągarki, generator prądu Honda itd.itp). tak naprawdę Polski jest kontener i montaż całości do "kupy". Musi kosztować, ale nie ukrywam, że wersja podstawowa u niemieckiej konkurencji oscyluje w okolicach 140 tyś euro. Ponoć jak ruszy nowa fabryka na Podlasiu będzie szansa na nieco bardziej ekonomiczne rozwiązania. i nie ukrywam, że na to liczę mocno kibicując polskiej fabryce. Brawo Azimoo...
Uhaha, ale się uśmiałem - samochodów offroad-owy? Chyba komuś samochodów offroad pomylił się z wyprawowym.
"Offroad to czynność polegająca na prowadzeniu pojazdu lub jeździe na nieutwardzonych drogach lub torach, wykonanych z takich materiałów, jak piasek, żwir, koryta rzek, błoto, śnieg, skały i inne naturalne tereny"
@@przemowczarski nie wiem w jakim kontekście jest Twoja odpowiedź ale zgadzam się z Tobą, ja bałbym się jeżdżąc po takich przeszkodach tym samochodem że uszkodzę wyposażenie kempingowe, być może mam taki tok myślenia bo preferuje agresywną jazdę offroad i wiem co dzieje się z moim zmotem po takiej akcji.
Łapka w dół. I za taką cenę powinien jeszcze móc lewitować!
Zwykła ciężarówka jak dostawca. Rynek polski mniejszy bo nie zarabiamy tak. A niby Unia. A zarobki jak w ukrainie. Polak pojedziecie za granice stać go auto na raty a w Polsce niby Unia a człowiek żyje od wypłaty do wypłaty.