Od pokoleń opalamy domy drewnem.Rada jedna opalanie drewnem jest dla ludzi cierpliwych i pracowitych.Musi być suszone czyli sezonowane.Minimum 2.3 lata.Bajka o wysuszeniu w parę miesiący.Tak może mówić ktoś kto się nie zna na sprawie.Opalanie polwysuszonym drewnem to marnowanie opału.O połowę mniejsza wartości energetyczna.Proba czy drewno jest suche to odpadająca kora..Twarde drewno zdycha się 1 cm po obwodzie na rok.Od lat opalam dom kotłem na gaz drzewny.Sprawa dobra warunek suche drewno.Uwaga na drewno dębowe.Jest dobre ale uwaga agresywne dla kotła.Malo kto o tym wie ale opalanie przez 2 3 lata dębem i kocioł może być załatwiony.Pocieknie.Debowe trociny psują nawet posadzki betonowe w stolarniach.Podstawa palenia drewnem odpowiednio wysuszony opal.Pozdrawiam.
U mnie jest dwa źródła ciepła gazowe i piec na drzewo . Z tym ,że drzewo musi chociaż 1,5 roku leżeć inaczej nie będzie się palić tylko będzie się smolic. Drzewo na te czasy jest jednym z korzystniejszych rozwiązań .
Drewno dębowe pomimo dobrej wartości energetycznej zawiera w swoim składzie pewne garbniki rodzaj kwasów I właśnie te substancje powodują korozję metalu.Podobno palenie przez okres około dwu lat w kotle samym drewnem dębowym załatwi kocioł.Znajomy stolarz który zajmuje się dębową stolarkay kuchenną mówił że w stolarni trociny i wióry dębowe uszkadzają nawet posadzkę betonową Takie są opinie.Na palenie samym dębem chyba bym się nie zdecydował
Brzoza i dąb. Łupane na kawałki 1-2 kg zakupione świeżo ścięte: listopad i marzec. Składowane pod zadaszeniem ( korą do dołu! ) 7 miesięcy = wilgotność na poziomie 12% czyli idealne do palenia!!!! Także jak dobrze składowane to szybko schnie. Nie trzeba czekać 2 lata jak to fachowcy piszą.
Wiem że komentarz późno dodany bo praktycznie sezon później, właśnie przerzuciłem się na palenie w piecu bo szkoda mi prądu z moich instalacji turbin i paneli na ogrzewanie, pytanie się nasuwa czy trzeba suszyć drewno przed pocięciem go piłą mechaniczną czy można ciąć odrazu? Czy brykiet jest wydajniejszy czy jednak drewno jest lepsze mimo wszystko ? Tak śmiejąc się z mojego sąsiada bo ścina co jakis czas bambusy u siebie i twierdzi że pali nimi w piecu bo ma brykieciarkę czy raczej robi mnie w konia ?😅
Szczury w umywalce u Kargula w bloku był taki klub w piwnicy ... pod bankiem ... sie miescił ten klub ... tzn mieszkanie normalne ale sutenera bez okna bo pko bylo kiedys na rogu ... inaczej jest teraz tam PPK wypłacałem ... bo monitory ubezpieczenia to pikus tam gdzie jest hinczyk to był bank slaski i do skarbca taki waski tunel prowadzil , bo bawilem sie tam na budowie ... odido sklep obok na przeciwko kafla , ale Nowicki mieszkał obok pit bulla ma zenil sie niedawno ...
@@blackcougar8777 Trochę dłużej 😉 . Ja aktualnie przygotowuję dęba już na przyszłą zimę. Jeśli porąbiesz na zapałki to wyschnie szybciej ale tu chodzi o to by nie spalił się zbyt szybko więc musi być grubo rąbany ale przy tym wyschnięty. Drewno grubo rąbane potrzebuje więcej czasu na wyschnięcie.
@@rybakrybak4020 Tak ale ja nie mówię o Dąbie ;). Mam na myśli na przykład buk i jesion, które schną bardzo szybko jak na tak wartościowe drewno (nawet w dużych kawałkach). Osobiście dębu nie lubię, bardzo ciężko się przy nim pracuje i długo schnie. Moje ulubione to buk i brzoza.
@@blackcougar8777 Nie gadaj bo buk i jesion też dłużej schnie niż brzoza 😉. Trzy miesiące to za mało , będzie z zewnątrz podsuszone ale w środku będzie wilgotne. Spróbuj przygotować go wczesną wiosną i podsusz przez całe lato a zobaczysz jaka jest różnica.
Od pokoleń opalamy domy drewnem.Rada jedna opalanie drewnem jest dla ludzi cierpliwych i pracowitych.Musi być suszone czyli sezonowane.Minimum 2.3 lata.Bajka o wysuszeniu w parę miesiący.Tak może mówić ktoś kto się nie zna na sprawie.Opalanie polwysuszonym drewnem to marnowanie opału.O połowę mniejsza wartości energetyczna.Proba czy drewno jest suche to odpadająca kora..Twarde drewno zdycha się 1 cm po obwodzie na rok.Od lat opalam dom kotłem na gaz drzewny.Sprawa dobra warunek suche drewno.Uwaga na drewno dębowe.Jest dobre ale uwaga agresywne dla kotła.Malo kto o tym wie ale opalanie przez 2 3 lata dębem i kocioł może być załatwiony.Pocieknie.Debowe trociny psują nawet posadzki betonowe w stolarniach.Podstawa palenia drewnem odpowiednio wysuszony opal.Pozdrawiam.
Rozumiem, tak właśnie to wygląda i nie ma co się czarować, że jest lekko. :)
Czemu dębowy jest szkodliwe dla pieca
@@sylwesterslaba3537 Nie jest. Nie słuchaj tego gościa. Ale polecam raczej buk niż dąb (zwłaszcza jak sam je sobie łupiesz).
U mnie jest dwa źródła ciepła gazowe i piec na drzewo . Z tym ,że drzewo musi chociaż 1,5 roku leżeć inaczej nie będzie się palić tylko będzie się smolic. Drzewo na te czasy jest jednym z korzystniejszych rozwiązań .
Dokładnie zgadzam się :)
Synu palisz drewnem. Drzewo rośnie.
Drewno dębowe pomimo dobrej wartości energetycznej zawiera w swoim składzie pewne garbniki rodzaj kwasów
I właśnie te substancje powodują korozję metalu.Podobno palenie przez okres około dwu lat w kotle samym drewnem dębowym załatwi kocioł.Znajomy stolarz który zajmuje się dębową stolarkay kuchenną mówił że w stolarni trociny i wióry dębowe uszkadzają nawet posadzkę betonową
Takie są opinie.Na palenie samym dębem chyba bym się nie zdecydował
Dziękuję za komentarz! :)
Polecam drewniane podklady kolejowe odpowiednio skladowane, dobrze wysuszone, wysoko kaloryczne. Czesto gęsto stosowane do wedzenia potraw
Dokładnie fajna sprawa! :)
Zwłaszcza olej krezotowy zawarty w podkładach samo zdrowie
😂😂😂
Bardzo pomocny materiał.Pozdrawiam
Dziękuje :)
Dzięki za informacje
Spoko :)
thank you
🙂
A co myślisz o akacji do palenia?
Tak bardzo dobre pod względem długości spalania i kaloryczności.
Czy sosna do palenia w kozie to dobry pomysł czy lepiej dopłacić prawie drugie tyle do twardego drewna typu jesion czy dąb?
Ja bym mimo wszystko dopłacił chociaż sosna też nie najgorszy wybór. 👍
@@Dobo czyli nie bardzo sosna do palenia?
@@kocury5204 Wiesz co drzewo sosnowe dobrze się pali ale nie jest jakoś bardzo wydajne i dymi w pierwszej fazie spalania.
Brzoza i dąb. Łupane na kawałki 1-2 kg zakupione świeżo ścięte: listopad i marzec. Składowane pod zadaszeniem ( korą do dołu! ) 7 miesięcy = wilgotność na poziomie 12% czyli idealne do palenia!!!! Także jak dobrze składowane to szybko schnie. Nie trzeba czekać 2 lata jak to fachowcy piszą.
Prawidłowo zgadza się. 👍
Wiem że komentarz późno dodany bo praktycznie sezon później, właśnie przerzuciłem się na palenie w piecu bo szkoda mi prądu z moich instalacji turbin i paneli na ogrzewanie, pytanie się nasuwa czy trzeba suszyć drewno przed pocięciem go piłą mechaniczną czy można ciąć odrazu? Czy brykiet jest wydajniejszy czy jednak drewno jest lepsze mimo wszystko ? Tak śmiejąc się z mojego sąsiada bo ścina co jakis czas bambusy u siebie i twierdzi że pali nimi w piecu bo ma brykieciarkę czy raczej robi mnie w konia ?😅
Można ciąć na mokro ale będzie ciężko się cięło (Powinno się mieć mocną pilarke i dobrze naostrzony łańcuch)
Szczury w umywalce u Kargula w bloku był taki klub w piwnicy ... pod bankiem ... sie miescił ten klub ... tzn mieszkanie normalne ale sutenera bez okna bo pko bylo kiedys na rogu ... inaczej jest teraz tam PPK wypłacałem ... bo monitory ubezpieczenia to pikus tam gdzie jest hinczyk to był bank slaski i do skarbca taki waski tunel prowadzil , bo bawilem sie tam na budowie ... odido sklep obok na przeciwko kafla , ale Nowicki mieszkał obok pit bulla ma zenil sie niedawno ...
Tak coś było. :)
Prorocze słowa o gazie. Dzięki
Dokładnie dzięki zobaczymy co dalej 👍
Zależy jakie drewno. Dąb ,grab,buk owszem 2 lata warto sezonować ale sosna,brzoza,olcha 3 miesiące słońca i drewno suche jak pieprz
Zgadza się :)
To nie do końca tak jest. Taki buk czy jesion schną wcale nie dużo dłużej niż brzoza. Kilka miesięcy i jest suche.
@@blackcougar8777 Trochę dłużej 😉 . Ja aktualnie przygotowuję dęba już na przyszłą zimę. Jeśli porąbiesz na zapałki to wyschnie szybciej ale tu chodzi o to by nie spalił się zbyt szybko więc musi być grubo rąbany ale przy tym wyschnięty. Drewno grubo rąbane potrzebuje więcej czasu na wyschnięcie.
@@rybakrybak4020 Tak ale ja nie mówię o Dąbie ;). Mam na myśli na przykład buk i jesion, które schną bardzo szybko jak na tak wartościowe drewno (nawet w dużych kawałkach).
Osobiście dębu nie lubię, bardzo ciężko się przy nim pracuje i długo schnie. Moje ulubione to buk i brzoza.
@@blackcougar8777 Nie gadaj bo buk i jesion też dłużej schnie niż brzoza 😉. Trzy miesiące to za mało , będzie z zewnątrz podsuszone ale w środku będzie wilgotne. Spróbuj przygotować go wczesną wiosną i podsusz przez całe lato a zobaczysz jaka jest różnica.
stare meble dobrze sie pala...
Zgadza się :)