tez mam piec z komora awaryjną, świetna sprawa bo jesienią albo wiosną jak jest za oknem na plusie pale tylko drewnem i orzechem, parę godzin palenia i temperatura w domu się utrzymuje w normie. Chciałbym jeszcze dodać, że ja paląc ekogroszkiem w trybie automatu na ruszta awaryjne też kładę klocki drewna i to też ogranicza nieco zużycie ekogroszku bo piec szybciej dochodzi do zadanej temp. pozdrawiam i wesołych świat.
Fajnie się Ciebie słucha Mariusz. Tak trzymaj, rób swoje. Twoje rady są cenne. Życzę nam wszystkim abyśmy nie musieli tak kombinować w przyszłości aby zaoszczędzić.
Witam, ja dodałem do kotła z na ekogroszek z rusztem awaryjnym bufor ciepła. Trochę komentowałem z techniką palenia ale wychodzi mi że w temp do około 0 stopni wystarczy palić 4-5 h drewnem i 1000 l wody o temp ok. 73 stopni wystarcza mi na kolejną 20 h, przy lekkich mrozach dodatkowo włączam na noc ekogroszek dla podtrzymania ciepła w buforze i rano wyłączam. Przy mrozach jak ostatni kociol pracuje normalnie na ekogroszek. Do dziś spalilem 4.5 kubika drewna i 0.5 tony ekogroszku. Dom 140 m2. Warto kombinować, pozdrawiam.
Jak zawsze konkretna i rzeczowa informacja w filmikach, co będzie jak zakażą palić w piecu z rusztem awaryjnym a zostawią piece 5 klasy i sąsiad może zrobić zdjęcie dymku z komina i donieść.pozdrawiam , wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok
Jestem wielkim zwolennikiem palenia drewnem jest na to sporo argumentów, a robiąc to z głową jesteśmy bardziej eko niż opalanie domu gazem. Żyjemy w czasach bardzo nie pewnych i z pewnością sporo osób zdecyduje się na ten sposób ogrzania mieszkania, nie znając się na temacie robiąc przy tym szkodę środowisku jak i ogólnej opinii w temacie ogrzewania.
Witam, w czasie zamawiania kotła też zażyczyłem sobie ruszt wodny, producent nawet mnie od tego odwodził, twierdząc że "co by się musiało stać żeby węgla zabrakło" no i stało się to w tym roku😁. A poza tym w razie awarii podajnika jest jak grzać do momentu zdobycia części do jego naprawy.
Ja w tym roku z wiadomych przyczyn narobiłem drewna wiosną, lato było gorące i suche więc zdążyło to wyschnąć (sosna, grube odziemy). Dodatkowo zamiast ekogroszku kupiłem owies i jestem z tego połączenia (owies - drewno) bardzo zadowolony. Nawet jeśli ekogroszek będzie po 700zł, to nie wrócę już do niego nigdy.
Potwierdzam, działam podobnie od paru miesięcy 😁 nawet pompę mam identycznie zrobioną ale to już od kilku lat pod termostat salusa 😄 Jedyna sugestia to przy tej formie palenia częściej czyszczę piec z sadzy oraz kontroluje komin. Wesołych świąt.
Ruszt dodatkowy jest świetnym rozwiązaniem, palę podobnie od 10 lat kotłem 4 generacji. Również wszystkiego najlepszego na Święta dla Pana i najbliższych 🌲
UWAGA - doskonalimy dalej różne "wynalazki"... A tak w swym komentarzu napisał Pan Konrad Waberski: Na ruszt kładziemy blachę wielkości takiej żeby zakryła prawie cały ruszt - prawie tzn. blacha musi być krótsza o ok 8cm . Dopiero na tym palimy drewnem. Efekt jest taki że praktycznie nie dymi z komina- drewno się nie praży, a pozostawiona szczelina (8cm) pozwala że kocioł normalnie moze pracować również w trybie automatycznym (ekogroszek). Drzwi komory rusztu minimalnie uchylone. Blachę wkładamy tak głęboko żeby zakryć (w miarę szczelnie) boki komory i przód (od strony drzwi) , szczelina ma pozostać w głębi. Dokładając drewno staramy się "dopychać żar". Bardzo ciekawa technika, żar i ogień idzie dłuższą drogą i z dala od drzwiczek (wyższa sprawność, a uchylone minimalnie drzwiczki tej komory pozwalają dopalić resztę gazów, i prawdopodobnie nie rozniecają nadmiernie drewna (niż gdyby go "dmuchać" od spodu). No i metoda nie wymagająca jakiś rewolucyjnych przeróbek itp. Pozdrawiam Autora wartościowego wpisu.
Ja mam jeszcze kopciucha. Żadnych pompek, elektryki. Tylko grawitacja. Dom ocieplony, plus dach. Średnio spalam 20kg groszku z marcela na dobę. Palę od góry. Najgorsza uciążliwość to dzienne rozpalanie. Ale 4 tony wystarczą na sezon. Dom 200m2. Nie kopcę. Jak ktoś poczyta w temacie to wszystko się da. Od przyszłego sezonu przechodzę na gaz. Zobaczę ile kosztuje być ekologicznym.
Przechodząc na gaz, nie wyrzucał bym na złom starego źródła energii. Ostatnie lata pokazały, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości. Ceny opału 2 lub 3 krotnie poszły w górę, ceny energii (paliwa płynne, gaz) nie są stabilne, więc warto mieć alternatywę w ramach ogrzania mieszkania /domu.
Przez noc ładuję bufor 1000 l grzałkami.od 6-tej do 17-tej grzeję buforem,a od 17-tej do 21-szej palę drewnem w kotle na ekogroszek.Temperatura 22.5-23*.Mam fotowoltaikę 10kw.Ekogroszek w „rezerwie”.Drewno swoje.Koszty:24.5 miesięcznie dla PGE za tzw.przesyły.Pozdrawiam Wszystkich „dających radę”.😉
Witam Pana i pozdrawiam ja też mam taki piec i też palę dużo drzewem dużo się oszczędza jest trochę roboty ale coś za coś ZDROWECZKA I SPOKOJU PANU ZYCZE
Ostatnio też myślałem o takiej przeróbce, chciałem odłączyć całkowicie sterownik, tylko pompka chodzi na 1 biegu jak u Pana, palę wtedy tylko drewnem, a w dolnych drzwiczkach mam otwór o średnicy kilku centymetrów w którym jest solidnie osadzona przepustnica samochodowa, której to otwarcie regulowane jest przez miarownik ciągu, taki sam jak dla starych kopciuchów. Warunkiem koniecznym jest gwint, który musi być fabrycznie aby dało się założyć taki termiczny miarownik ciągu, najlepiej w górnej częśi kotła.
@@TelewizjaTychy Jeśli tak, to możliwe, że uda się zrealizować taki film w przyszłym roku. Na tą chwilę są filmy o podobnej tematyce, takie jak naprawa dmuchawy oraz podajnika pieca na ekogroszek, gdzie przyczyną złej pracy jest zużycie/przebicie kondensatorów rozruchowych. ruclips.net/video/sHP66eJjOqY/видео.html ruclips.net/video/1byeQMOad7o/видео.html Życzę wesołych i zdrowych świąt oraz Nowego Roku😇
Palę tak już drugi sezon a żeby ograniczyć pracę do minimum dokładasz programator za 35 zł a alledrogo, który ma jedną funkcję: jeśli temp kotła przekroczy dana temperature u mnie jest to 60stopni bezwzględnie włącza pompę podłogówki. U siebie ustawiona mam temp kotła 56 stopni a temperatura steruje sterownik pokojowy który jest w salonie i zawór czterodrożny. Samej podłogówki mam ok 80 m która działała jak bufor. Rano i wieczorem wrzucam ok 5 kg brzozy temu na piecu rośnie więc całe ciepło ląduje w podłodze i grzejnikach tylko u góry (oczywiście przez zawór czterodrożny). Dzięki temu dodatkowemu sterownikowi nikt tego nie musi pilnować. Jeśli podłączysz to pod tą samą fazę co masz kocioł możesz wpiąć ten dodatkowy sterownik bezpośrednio równolegle z wyjściem pompki z kotła a jeśli nie jesteś pewny dokładasz moduł przełączania podwójnego za 30 zł ( skąplikowana nazwa ale listę jak konstrukcja cepa) i do niego wpinasz z jednej strony wyjście z pieca i wyjście z dodatkowego programatora a z drugiej strony na wyjściu z niego masz wyjście które bezpośrednio na pompkę. Rezultat: jeśli temp w mieszkaniu jest za niska pompkę włącza sterownik kotła a jeśli ten wzrośnie bo zaladujesz drewno to nawet jeśli sterownik kotła jej nie włączy bo np temp w pokoju jest już wyższa niż zadana to i tak włączy ją dodatkowy sterownik. Czasem może się też zdarzyć żepo.pke będzie chciał włączyć zarówno sterownik kotła jak i dodatkowy i jeśli masz to wszystko połączone pod tą samą fazę to nic się nie stanie. Ilość ekogroszku która jest mi potrzebna do w zasadzie podtrzymania płomienia to max 1 800 kg na cały sezon. I niech nikt głupot nie pisze że 5kg drewno spowoduje znaczny wzrost ten w domu. Różnice to max +1 stopień po wypaleniu się drewna. Dom 12 letni 150 M2, 70 m podłogówki na dole 10 m u góry. Jeśli będzie ktoś zainteresowany to chętnie pomogę lub pokażę wysle linki z programatorem czy modułem. Pozdrawiam
Witam. Ja ten sposób acz kolwiek trochę inaczej stosuję już od dwóch sezonów. Mianowicie mam ustawiony kocioł na 50 st. kładę drewno na to dodatkowe ruszta otwieram dolne drzwiczki na parę minut tak żeby dobrze się rozpaliło po czym zamykam. Sterownik z racji tego że została osiągnięta zadana temperatura wyłącza dmuchawe jak i podawanie groszku natomiast rozpalone drewno cały czas nagrzewa mi wodę w kotle tak do około 75 80 stopni po czym zaczyna spadać temperatura do zadanej 50 st. Cały proces opadania temperatury trwa u mnie ok 2 do 3 godzin. Po czym dokładam drewno i powtarzam. Ostatnio w ten sposób udało mi się dwoma workami 25kg palić w piecu przez 6 dni. Pozdrawiam
Mam podomna metode, z tym ze nic nie wylanczam. Robie dolnymi drzwiami microszczeline. Wystarcza, drzewo sie pieknie spala, nie zakluca pracy automatu. Oszczednosc bardzo duza.
@@TelewizjaTychy mozliwe, ze kazdy piec jest inny. Ja traktuje palnik, jako podtrzymanie temp, daje mi komfort bezobslugowosci, ale poniwaz mam sporo drzewa ide i co 4 godz dokladam pelny ruszt. W tym czasie slimak zalancza sie sporadycznie. Mam swoj piec 5 sezon i doniero w ubieglym i tym roku naprawde dopracowalem sobie ta technike.
witam świetny materiał pokazujący problem w dobie gdzie wszędzie tylko nakazy zakazy zapomina się o ludziach niezaradnych gdzie ich opał to przede wszystkim drewno sam mam taki kocioł i mimo że jest ważny tylko jakiś czas bo to nie jest 5 klasa nie mam zamiaru się bać -niewolno ludziom odbierać podstawowych praw np.zapewnienie ciepła swojej rodzinie to podstawa bytowania -ja przez 3 miesiące nie mogłem kupić węgla więc zacząłem budować pompę z klimatyzatora ale to trudne zadanie - spójrzmy na swoich sąsiadów ,,przychylnym okiem,, mimo iż ktoś puści przysłowiowy dymek bo to nie zawsze oznacza że cos pali tylko że nie stać go na opał bo może rozpalać tylko na jakiś czas a wtedy nawet piec 5 klasy dymi ,jeśli ten ktoś miałby na to palił by cały czas .W radiu Katowice jest taki pan nie wiem jak się nazywa każdą audycję rozpoczyna od słów ,,dzień dobry mili ludzie ,, proszę mi wierzyć usłyszycie to pierwszy raz i nic ale to działa raz później następny i coś się zmienia nie słucham na co dzień tego radia ale czasem szukam tych słów po falach jak je usłyszę warto wysłuchać tą audycję czego by nie dotyczyła -życzę wszystkim Wesołych Świąt 🌲🙂
Druga sprawa to taka - że prawo nie działa wstecz - jeśli zatem nabył Pan legalnie kocioł retortowy z podajnikiem i z podwójnym rusztem w czasie gdy było to w pełni legalne - to znaczy że może go pan używać zgodnie z jego przeznaczeniem - czyli spalać na tym ruszcie paliwa określone w instrukcji obsługi kotła. I nikt nie może Panu tego następnego dnia zakazać powołując się na to że następnego dnia prawo już nie przewidywało możliwości produkowania i sprzedaży takowego kotła. Byłoby absurdalne dopuszczenie karania ludzi za działania, które były legalne w momencie podejmowania tego działania. Ale są tacy "nadgorliwi" którzy w swych nawiedzeniach "ekologicznych" stracili umiejętność logicznego rozumowania. Widocznie ktoś im wyprał mózgi... Takie Grety Thunberg. Albo mieszkają w bloku i reszta społeczeństwa dopłaca do ich ogrzewania.
@@TelewizjaTychy Dziękuję zawsze mówię każdemu aby się nie bał i mówił głośno o swojej sprawie ,niestety ludzie są skołowani tymi nakazami zakazami i zapominają że o prostych rzeczach że prawo nie działa wstecz .A to że nam ktoś nakazuję coś bez zupełnego przygotowania i jasnych przepisów ,dodatkowo łamiąc inne nadrzędne prawa no cóż to zdarza się wszędzie a w naszym kraju tym bardziej i nie należy narzekać tylko wyciągać wnioski .Tego nam nikt nie zabroni i zawsze są przynajmniej są dwa wyjścia nie zawsze widoczne --i tutaj przykład --warto rozmawiać i pomagać sobie -- mimo iż staram się zawsze myśleć -- jednak tym wpisem --cytuję ------------jeśli zatem nabył Pan legalnie kocioł retortowy z podajnikiem i z podwójnym rusztem w czasie gdy było to w pełni legalne - to znaczy że może go pan używać zgodnie z jego przeznaczeniem - czyli spalać na tym ruszcie paliwa określone w instrukcji obsługi kotła. I nikt nie może Panu tego następnego dnia zakazać powołując się na to że następnego dnia prawo już nie przewidywało możliwości-----------otworzył mi pan oczy dla wielu innych którzy to przeczytają będzie to doskonały argument ,kierujmy się logiką i nie dajmy się skołować bo to nic dobrego a od wielu wyleciały takie piece bo się czegoś przestraszyli -pozdrawiam i dziękuję serdecznie robi pan dobra robotę
@@franekgolas4891 Jesteśmy społeczeństwem postkomunistycznym. Wprawdzie wyszliśmy z komuny ale komuna nie wyszła jeszcze z nas. Dobrym przykładem jest czołobitność przed służbą zdrowia i lekarzami, którzy przed pandemią zrugali by nas za prośbę wystawienia recepty przez telefon, ale kiedy covid zapukał do naszych drzwi - oni zamknęli drzwi przychodni i leczyli telefonem. - A społeczeństwo wszystko to łyka jak pelikan...
@@TelewizjaTychy Takich przykładów jest wiele ale właśnie trzeba o tym głośno mówić ,,raz zasiane ziarno zbierze plon to tylko kwestia czasu ,, ja to wiem czasem jest tak --taki przykład 10 ludzi idzie w pewnym kierunku ,ktoś ich zatrzymuje i mówi PO co tam idziecie i przedstawia ,,PRAWDĘ,, zatrzymają się ,jeden zostanie ,następny zawróci po pewnym czasie ,następny zawróci dopiero jak zobaczy będą też tacy co powiedzą że to oni jednak mieli rację mimo iż fakty świadczą że nie -ktoś powie że ci są już straceni ale ja powiem inaczej są starceni ale tylko na tą chwilę w ich głowach coś się zasiało i to tylko kwestia czasu kiedy to zrozumią a że to rwa długo cóż. Więc starajmy się nikogo nie oceniać tylko dać komuś szanse to trudne ,ale też czasem człowiek ,,prawy,, czasem zboczy z drogi bo jest tylko człowiekiem ,przed chwilą zona mi powiedziała co usłyszała na rekolekcjach ...człowiek pewnych rzeczy nie zapomni ale może wybaczyć i może nie od razu ale na pewno będzie mu lepiej -jeszcze raz pozdrawiam
Od zawsze byłem zwolennikiem kotłów zasypowych, tj. co wsypiesz to spalisz (nie mylić "..można palić wszystkim oprócz opon..." ,cyt. pan Jarosław Kaczyński), dlatego zamontowałem kocioł zasypowy MPM. Nie jest tak wygodny jak kocioł na ekogroszek, lecz odwdzięcza się oszczędnością opału ok. 30-40 %, względem tych kotłów ,które posiadałem dotychczas. Pozdrawiam i życzę błogosławieństwa od nowo narodzonej Dzieciny.
@@pawelszuba817 Autor kanału nie ogarnia co to jest kocioł zasypowy 5 klasy/Ecodesign. Nie rozróżnia kotłów górnego spalania (kotły retortowe oraz tzw. kopciuchy) od kotłów dolnego spalania np. wspomniany MPM. Smaży drewno z minimalnym dopływem tlenu, produkując w ten sposób duże ilości benzopirenu.
@@griszka85 No tak, dlatego zapytałem co to za kocioł, bo zastanowiło mnie te 30% więcej. Posiadam dwa 25kw i na firmie 34kw. Wprawdzie zima słaba , ale zużycie drewna zaskakująco małe.Nawet małżonka zauważyła małe łakomstwo kociołków to znaczy ,że jest coś na rzeczy.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! "Ekologia" zmusza nas do palenia pelletem lub ścinkami drzewnymi, których wytworzenie kosztuje dodatkową energię. Ale chyba przyznasz rację że "Fit for 55" brzmi dużo nowocześniej niż "proletariusze wszystkich krajów łączcie się".
Mam też kocioł na eko , ale z braku groszku dorobiłem ruszt który leży na retorze , przypomina to trochę palenie w mikrofalówce i trzeba co 20 min zaglądać do pieca to dwa miesiące jakoś przetrwałem , przy dobrze dosuszonym drewnie nie trzeba nawet uruchamiać dmuchawy
Ja palę tak samo, tylko w dolnych dzwiczkach, mam klapkę na śrubkę i reguluję. Bez żadnej dmuchawy. Drewno musi mieć trochę wiatru bo zatrujesz kocioł i komin. Tylko ktoś musi być w domu. Mam kocioł 3~ciej klasy. Bukiem palę~kominkowym, cena kosmiczna.
Ja robię tak że wrzucam drewno na ruszt zapasowy ,Piec nastawiam na 50stopni i uchylam dolne drzwiczki minimalnie tak około 1cm żeby był dostęp do powietrza, gdy temperatura kotła spadnie uruchamia się palnik podpalając drewno po osiągnięciu temperatury 55stopni palnik się wyłącza a drewno pali się powoli podnosząc temperaturę do 65 stopni i zanim spadnie do 50 żeby uruchomić palnik mija około 1 do 1.5 godz i proces powtarzam, mam dom 120m nowe budownictwo i od początku sezonu spaliłem 600kg ekogroszku i 1mp drewna
Tym sposobem to.pale od 2010 roku w moim Ling. Duo 25. Daje jednak mniej drewna, ktore sluzy do szybszego podbijania temperatury do zadanej.Ale temperature na kotle mam nie mniejsza niz 66 st.
Nie przesadzajcie z tą smołą. Całe życie palę sosną i nie ma problemu jeśli tylko drewno suche. Jak jest problem to mieszać z topola lub olchą i wszystko czyste.. Pozdrawiam
O co tyle hałasu, przecież zamienia nieekologiczny węgiel na ekologiczne drewno , nawet elektrownie maja obowiązek spalać 5% biomasy . SM może sobie swoje kontrole w d wsadzić .
Na ruszt kładziemy blachę wielkości takiej żeby zakryła prawie cały ruszt - prawie tzn. blacha musi być krótsza o ok 8cm . Dopiero na tym palimy drewnem. Efekt jest taki że praktycznie nie dymi z komina- drewno się nie praży, a pozostawiona szczelina (8cm) pozwala że kocioł normalnie moze pracować również w trybie automatycznym (ekogroszek). Drzwi komory rusztu minimalnie uchylone ps Blachę wkładamy tak głęboko żeby zakryć (w miarę szczelnie) boki komory i przód (od strony drzwi) , szczelina ma pozostać w głębi. Dokładając drewno staramy się "dopychać żar"
@@TelewizjaTychy ja bym moze inacze sprobowal. zmniejsz ruszt ceglami po obu stronach. miedzy cegly daj drewno ale mniej. rozpalone cegly beda promieniowac na blachy ale i odpalac drewno po dokladce. wzrosnie znacznie temp stosu drewna . zaoszczedzisz z polowe. dolne drzwi lekki uchyl. niestety vzesciej bedzie sie chodzic ale sprobowalbym.
Ja jeszcze w tym roku groszku jeszcze nie odpaliłem. Cały czas jadę na drewnie. Pracuje na budowie i mam bardzo dużo drewna za całkowicie Free. Chyba też zostanę jutuberem i nagram o tym film. Jak można ogrzewać dom za 300zl na sezon. I pozamiatam tych wszystkich buforowców i pumpiarzy :D
@@hanskloss120 ja odnosiłem się do buforowców czyli ludzi używających bufora ciepła do ogrzewania domu prądem oraz do pompiarzy czyli użytkowników pomp ciepła. Żadne z tych rozwiązań nie dotyczy ludzi mieszkających w blokach.
@@MarcoMDM kradzione? Nie mierz wszystkich swoją miarą albo miarą swojego środowiska. Nie chce mi się dyskutować i tłumaczyć o co chodzi bo widzę już twoje nastawienie.
@@ukaszc8582 dałem ukośnik wiesz co on oznacza ? Dlatego mnie się nie chce dyskutować. Głupie porównanie ktoś kto ma za darmo opal do kogoś kto go nie ma. To niczego nie dowodzi i takie porównanie jest równoznaczne z tym z bezdomny żyje za darmo bo ktoś mu daje jedzenie a ja żyję drogo bo muszę go kupić.żal to czytać.
Taki piec - z dodatkowym oryginalnym rusztem - mam od 2009 roku i proszę Boga aby jak najdłużej służył. Co prawda palę drewnem tylko w okresie przejściowym - jesień/zima i zima/wiosna,ale zawszeć to jakoweś oszczędności i nie trzeba uruchamiać pieca "na stałe". Dodam tylko jeśli wolno,że mam piec firmy Defro. Pozdrawiam
Potwierdzam wszystkie wskazówki z materiału, ja również palę drewnem od sierpnia i ustawić pięć i się przyzwyczaić do chodzenia jest ciężko ale dzięki temu materiałowi będzie wam łatwiej. Ale w 100% potwierdzam że tak się pali drewnem w kotle na ekogroszek . Ja mam pięć ustawiony do 57 stopni i wchodzi on na 62 pamiętajcie żeby gdzieś termostat był na full np na drabinkach w łazience.!! Pozdrawiam:)
W pazdzierniku 2022 odbyla sie druga wersja tzw 2.0 Event 201 tak jak w pazdzierniku 2019 r. A co bylo po okolo 3-5 miesiacach pozniej ? Link moge podeslac do oryginalnego zrodla. Tytul obecnej z przed 2 miesiecy „ Katastrofalna Zaraza” i tak samo jak poprzednia sponsorowana przez Billa G.
Panie redaktorze. Proszę mi powiedzieć dlaczego Pan rozpala ten piec na drzewie w ten sposób którego usilnie próbuję oduczyć mamę. Ja do pieca na początku kładę grube drewno na to rozpałka (papier bądź wióry z drewna i trochę zrębek) i do piero na wierzch daje drobne drewno.
Czyli zostawiamy tryb automatyczny zmieniamy tylko czas podawania na 1 sec przerwę podawania zostawiamy bz pompkę przełączamy w ciągłą pracę czy jeszcze coś czy to wszystko ?? Mam temp. zadaną na 60 zmienić na 47 ? Czyli jak termostat który też mam nie wyłączy pompy bo jest podłączona na krótko więc ciepła woda idzie cały czas na grzejniki. Zgłupiałem.....ma być tryb automatyczny czy ręczny.????????????
czy nie może Pan odłączyć od zasilania podajnika ? ja mam u siebie tak że wyłączam z gniazdka i nie podaje mi ekogroszku a dmuchawa i sterownik sobie chodzi
Przecież mówiłem na filmie że nie chodzi o to aby kocioł co rano rozpalać lecz aby sam rozpoczynał grzanie od 6:00, a potem można sobie dokładać drewnem... A poza tym jeśli kocioł na dłużej przekroczy 50C to zadziała funkcja podtrzymania pracy i mogę spać spokojnie, całą dobę.
Szanowny Panie redaktorze, naprawdę załamuje ręce, oglądając kolejny film (których ostatnio pojawiła się cała masa) o paleniu drewnem w kotle z podajnikiem. Nie chodzi mi o sam fakt palenia drewnem ( wiadomo jaka jest sytuacja) ale sposób w jaki jest to robione. Prawie każdy kocioł na ekogroszek jest kotłem górnego spalania i w każdym filmie drewno rozpalane jest od dołu. To błąd który na dłuższą metę prowadzi do: 1. Zniszczenia kotła i komina ( smoła ) 2. Znaczenie mniejszego pozyskania energii z opału 3. Znacznego dymienia z komina ( które jest pożywką dla eko-oszołomów, którzy robią wszystko by zakazać paliw stałych) W przypadku kotła który Pan posiada odpada palenie w ,, tandemie ", drewna można załadować ile wejdzie ale trzeba rozpalić je od góry i zadbać o dostarczenie powietrza nad złoże ( np. wstawiając jakąś rurę ze złomu). Jeżeli chciałby Pan pogłębić swoją wiedzę, polecam odwiedzić stronę www.czysteogrzewanie.pl to kopalnia wiedzy na temat poprawnego spalania paliw stałych. Nie jest to żadna reklama bo to portal non-profit a ja jestem tylko jego czytelnikiem. Na koniec życzę wesołych i radosnych świąt. Pozdrawiam serdecznie.
Gdy groszek był po 4000 zł kupiłem 5 metrów dębowych ścinek za 2000 zł. Mam piec 3 klasy podobny do tego z filmu z tym że sterownik dba o to by woda nie przekroczyła temperatury krytycznej. I jakoś się przeżyje. Ekogroszek oszczędzam. Ile zostanie posłuży w następnym sezonie.
@@TelewizjaTychy U mnie po przekroczeniu 75 stopni na piecu oprócz pomp CO dołącza pompę CWU. Jeśli temperatura na piecu przekroczy 80 stopni otwiera wielo zawór na 100 % aby wypchnąć wodę w instalację. Tak jest przy trybie pracy w automacie.
C. d. Tak, gdy swoje drewno, ja nie mam swojego, a jako kobieta starsza nie mogę zakupić w lesie, gdzie najtaniej (też nie zawsze dostępne w naszym lesie), nie mogę ścinać, ładować, przewózic swoim transportem, rozładowywać, cena cięcia na kawałki dochodzi.... Zakup pociętych klocków w składach jest też drogi z transportem,.... nawet tego najmniej energetycznego drewna, nie mówiąc o dębie i innym super drogim.. Nie mam więc alternatywy rozsądnej, poza " glodowaniem", by zakupić węgiel bezpośrednio na kopalni. A co z tymi którzy nie mieszkają tak, jak ja, w pobliżu kopalni... Bardzo mi ich żal... Szkoda, że Rząd nie dotuje choćby skromnych 6 ton opału, to Ci najbiedniejsi nie zamarzaliby w zimnych pomieszczeniach..... Jeszcze raz Bóg zapłać za porady, zawsze ktoś może skorzystać, kto ma własne drewno, albo męskie siły do cięcia drewna w lesie, ładowania, rozładowywania po przewozie, cięcia na kawałki....Blogoslawionego czasu Świąt Bożego Narodzenia dla Pana i Pana bliskich, jeszcze raz dziękujemy za nieustanna troskę o nas i bardzo szczegółowe, jasno przekazane wskazówki.... 🙂
Pretensje do rządu, no i do siebie samych - bo kiedy była mowa o tym temacie i obowiązkach rządu - nikt się nie zainteresował aby tego zażądać od władzy - a tu jest na ten temat film (obejrzeć w całości) : ruclips.net/video/zaVcwuxgpUI/видео.html&ab_channel=TelewizjaTychy Szczęść Boże
Ja pompę włączyłem na stałe w sterowniku wraz z pompą cwu , dorzucam drewna na ruszt i tak obniżam spalanie groszku. Włączenie na stałe pompy cwu na stałe ustabilizowało mi temperaturę (bez tego potrafiło pogonić kocioł do 90 stopni i wywalić zabezpieczenie termiczne pieca).
@@TelewizjaTychy ja nie uchylam , co prawda mam w drzwiczkach specjalny otwór z klapką (piec 5 klasa ale z ukrytymi funkcjami). Wiatrem steruje sterownik, palę groszkiem plus drewno.
@@TelewizjaTychy kocioł potrafi sam się rozpędzić za bardzo , dzieje się to głównie w cieplejsze dni kiedy spada odbiór ciepła przez układ (mam zawory termostatyczne na grzejnikach) ,zawory się przymykają i kłopoty gotowe. Włączyłem cwu na stałe i problem przestał istnieć, nawet jeśli mam zadaną temp na piecu 58 stopni ,cwu tyle samo to w przypadku gdy drewnem rozgrzeje za mocno to bojler zdoła odebrać nadmiar ciepła (mam bojler 300 l)
Pierwsze 2 dni palę w takim piecu drewnem, Otwór który mam wykonany w dolnych drzwiczkach to 55mm, ustaliłem że gdy palą się 3 nieduże kawałki porąbanego drewna wystarczy 50 procent tego otworu(połowa jest zaklejona taśmą dla testów), palę tylko drewnem. Widzę kilka problemów na początku, z którymi myślę sobie poradzić, Pierwsze co zauważyłem to zapach dymu oraz jego niewielkie wydobywanie się przez górne drzwiczki (muszę powymieniać wszystkie sznury uszczelniające na nowe i uszczelnić wyczystkę przy kominie np silikonem, alby dym nigdzie nie wychodził( problem występuje przy rozpalaniu, gdy wszystko jest zimne i dym wychodzi gdy się rozpala). Kolejnym problem jest sadza, ale to chyba normalne że przy drewnie będzie więcej - po prostu częstsze czyszczenie pieca i komina. Na tą chwilę chciałbym zapytać ile drewna spalił Pan z w tym piecu w sezonie zimowym i czy też był wyczuwalny zapach "smoły/dymu" w pomieszczeniu podczas rozpalania?
Tak, czuć zapach palonego drewna, ale też nie czyściłem komina ze 3-4 lata i muszę to zrobić w końcu... Spaliłem z pół tony bo tyle miałem w piwnicy - na ok. miesiąc poszło, plus symboliczny węgiel na podtrzymanie ognia. Teraz zostało mi ok. ponad 1,5 tony węgla. Teoretycznie na ten rok starczy, do grudnia.
@@TelewizjaTychy Dobry pomysł na film, o wpływie komina na prawidłowe spalanie. Ja czyszczę minimum raz w sezonie, ale przy drewnie możliwe, że trzeba będzie częściej. Teraz nie było czyszczone pół roku. Mam strasznie mało miejsca przy piecu aby to czyścić - ale jak trzeba to trzeba.
@@TelewizjaTychy Domyślam się, że liściaste lepsze. Ale miałem dostęp tylko do sosny i takie zakupiłem. Z testów wychodzi, że sosnę trzeba będzie dokładać co 2 godziny, jeśli ma się palić równomiernie, tzn. 2 większe kawałki.
Mam kocioł też z rusztem wodnym i zastanawiam się czy go nie wyciąć i stosować ruszt żeliwny, wkładany ze względu na to, że podejrzewam, że ten wodny ruszt obniża temperaturę płomienia i bardzo ogranicza odległość deflektora od paleniska, która w moim kotle jest niewielka. Bardzo dziękuję jeśli Pan zechce udzielić mi odpowiedzi. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Nawet jeśli ruszt wodny ogranicza temperaturę płomienia to ta energia nie jest stracona bo idzie w wodę krążącą w rurkach. Mam też nisko położony ruszt wodny i dlatego deflektor wieszam nie na haku który zahacza o zawiesie, ale na teowniku który jest zaklinowany na górnej powierzchni między dwiema rurkami. A więc dotyka rurek, i wisi w odległości ok. 13-14 cm od talerza. Jest to prawidłowa odległość deflektora. Nie powinien być za wysoko. Szkoda roboty na wycinanie rurek i spawanie, a i pewności szczelności też nie ma. Szczęść Boże
Ma Pan słuszne podejrzenia odnośnie rusztu wodnego, on poprostu przerywa w jakimś stopniu dopalanie gazów i przez to kotły z rusztem wodnym znacznie szybciej zarastają sadzą i pyłami. Co do deflektora to zdecydowanie najlepszy jest zrobiony z miski czy garnka - znakomicie dopala gazy i w kotle znacznie czyściej. Pan redaktor ma rację, wycięcie rusztu wodnego to ryzykowna sprawa.
Dziękujemy za troskę i porady, zwłaszcza w imieniu niezamoznych emerytów z najniższymi emeryturami, nie na dzisiejsze ceny, zwłaszcza węgla, nie starcza jej nawet na tonę węgla, a tego nikt nie zauważa. 3 tysięcy dodatku ma si nijak do kilkunastu tysięcy wydatku na opal w ciągu roku.... Bóg zapłać... Paliłam drewnem, to nie na zimę, drewna trzeba spalać ogrom i nieustannie dokładać... A jest drogie.
Palenie drewnem można jeszcze udoskonalić w takich kotłach... I nie koniecznie trzeba palić zimą. Znajoma paliła całą jesień, teraz udało się jej kupić trochę węgla. Można to też udoskonalić - jest o tym w komentarzu który przypiąłem u góry. Szczęść Boże
Dom typowy klocek 100 m kw. pow. użytkowej z czasów Gierka . Dom kompletnie niezaizolowany . Nie spełniający żadnych norm termoizolacyjnych nawet z PRL. Kocioł to żeliwne Camino 8 członów 20 kW w obiegu otwartym grawitacyjnym . Przy takich temperaturach jak ostatnie zimy zużycie grubego drewna bukowego to 25 mp (loco las a nie u handlarza) na cały sezon zimowy . Temperatura 19-21 st. C.
@Andrzej Zieliński Aswalt z jezdni zerwany (jeżeli ktoś ma dojście do takiego) super się pali w piecu sąsiad przerobił temat dym jak z węgla tylko popiołu więcej z niego.
Jeśli dławi się palenie ilością podawanego powietrza, to część gazu drzewnego po prostu wylatuje przez komin do atmosfery, ponieważ jednoczesnie nie ma regulacji podanego paliwa do paleniska, tak jak w przypadku podania ekogroszku. Drewno nie przestaje się zwęglać kiedy dmuchawa się wyłączy, proces dalej zachodzi i gazy się wydzielają. Proponował bym wygasić piec węglowy i po prostu zużyć drewno tradycyjnie, rozpalając od góry z otwartym dostępem powietrza bez ograniczeń. Ruszt awaryjny czy dodatkowy wtedy zadziała prawidłowo, tak jak w przypadku braku możliwości palenia ekogroszkiem, czyli paliwem do którego ten piec został wyprodukowany. Niestety minusem będzie "skacząca" temperatura ale czystsze spalanie i lepsza sprawność całego procesu. Pozdrawiam.
@@TelewizjaTychy Widać że drewno dobrze wysezonowane. Trzeba kombinować w obecnych czasach. Powinno się kupić, zasypać i spać spokojnie no ale niestety.... Może zrzutka na zrzutka pl na rozwój kanału? Prostsze rozwiązanie dla wielu niż bezpośrednie przelewy. Pozdrawiam i zdrowych spokojnych świąt.
@@ukaszmieliwodzki1901 Mam profil na Patronite.pl (odpowiednik Zrzutek.pl itp...) ale to jest nieraz trudniejsze do przejścia dla Donatorów aniżeli zwykły przelew. Zresztą i tam na końcu też trzeba dokonać przelewu. Dziękuję za wpis. Pozdrawiam, Szczęść Boże
Pompy, sterowniki, a ja nawet tego widzieć nie chcę, tak samo jak węgla nawet po starej cenie. Poprzedni piec miałem 30 lat, a środek był z blachy 6 mm. Jakieś 2 lata temu zrobiłem nowy i środek jest z blachy 10 mm, a wierzch z 5 mm, a do tego mam rębak z silnikiem 17 KW. Gałęzi raczej nie brakuje i nic nie sezonuje, ponieważ nie mam miejsca i czasu na pierdoły.
Zamiast ciągłej pracy pompy warto jeszcze zastosować termostat który wymusza załączenie pompy po wyżej określonej temperatury, po mimo sterownika pokojowego będącego w trybie czuwania nocnego. U mnie to działa bezawaryjnie już kilka lat.
@@TelewizjaTychy Bez urazy ale skomentowałem po obejrzeniu całości a komentarz dotyczy wersji dla wygodnych ;) Doprecyzuję o co mi chodzi: Sterownik kotła wymusza pracę pompy po osiągnięciu określonej temperatury, następnie termostat sterownika pokojowego wyłącza pompę po osiągnięciu zadanej temperatury i tu - (dla bezpieczeństwa) warto dołożyć termostat który wymusi załączenie pompy po mimo sterownika pokojowego będącego w trybie czuwania, gdyby temperatura na kotle osiągnęła zbyt wysoką temperaturę. U mnie jest to 75 stopni C. Pozdrawiam Szczęść Boże :)
Smoła na drzwiczkach i w kotle. Pewnie w kominie to samo. Ja palę od września groszkiem i mam przepalone jak do teraz ponad tonę, w domu nie ocieplonym 22 stopnie. Myślę ze trzeba się nauczyć palić w piecu na groszek i nie trzeba kombinować z mokrym drewnem i smołą.
Dlaczego drewno palisz od dołu i gaz drzewny wypuszczasz w atmosfere. Tracisz 70% energii. Drewno ustawia się na stojąco tak jak rośnie i wtedy drewno paląc się od góry wdajnością dorównuje węglowi.
Nie ma bardziej ekologicznego opału od drewna i słomy. Jest to energia odnawialna zawarta w tych materiałach, bo przecież wiecie, że rośliny do wzrostu potrzebują CO2. Zatem jest to cykl zamknięty, tak w skrócie.
A gdyby ustawić pompę CO na większą wydajność też tak gwałtownie temperatura będzie wzrastać ? Może wystarczy by siłownik na zaworze trójdrożnym , który by sterował przepływem.
Temperatura gwałtownie wzrasta bo i drewno spala się gwałtownie przy otwartych drzwiczkach - ale wtedy wkład wypali sią za pół godzinki - i też nie o to chodzi.
Ja mam do pana pytanie , wynajmujemy mieszkanie w którym jest piec na ekogroszek jak również ruszt na drewno. Przepalaliśmy samym drewnem jak nie było mrozów, lecz właściciele twierdzą , że w piecu musi być węgiel bo zniszczymy piec i , że taki piec ma chodzić cały rok, mamy również palić w nim latem ! Bo się zepsuje , czy to prawda ?
@TelewizjaTychy Piec jest podłączony do bojlera , ale właścicielom chodzi o to , żeby latem na najniższa temperaturę ustawić piec, zminimalizować liczbę podań węgla , gdyż twierdzą , że inaczej piec się zepsuje jak go się będzie włączać i wyłączać , a bojler i tak w lato ma grzać wodę . Dziękuję Panu za odpowiedź , pokaże wlascicielom mieszkania z pewnością Pana film , pozdrawiam .
@@TelewizjaTychy Jeszcze jedno, moje główne pytanie czy taki piec na ekogroszek , gdy się przepala samym drewnem może się popsuć ? Bardzo proszę o odpowiedź .
Ja do swojego pieca na ekogroszek dorzuciłem bufor 1000l i palę drewnem na 80-90 stopni. Piec czysty bufor naładowany. I wiem, że takie palenie jest efektywne, ponieważ niewielka ilość energii idzie w komin jak w przypadku palenia bez bufora.
Przeczysz prawom fizyki. Im wyższa temperatura tym większą strata. Bufor tylko Ci daje wygodę -nic więcej. Palisz na wyższe temp więc grzejesz mniej efektywnie...
Można rozpalić drewnem (bez użycia ekogroszku) a sterownik sam będzie podawał powietrze i załączy pompę (wystarczy wyłączyć ręcznie podajnik). W ten sposób jak Ty robisz jest kupa sadzy, dymu i czasu.
1 TONA WEGLA TO 3-4 KUBIKI DREWNA ,CZY TO SIE OPLACA RACZEJ NIE ZWLASZCZA ZE TEN KOCIOŁ NIE JEST PRODUKOWANY DO SPALANIA DREWNA TO JEST TYLKO W RAZIE AWARI TZW RUSZT AWARYJNY ,
tony nie można porównywać z kubikiem tak jak np. napięcia prądu z natężeniem światła. Tona węgla to równowartość półtorej tony drewna. Brak węgla i cena dochodząca do 4000 to jest właśnie awaria.
Tiaaa.. obyś nie miał ,,życzliwych naturze'' sąsiadów, także tych dalszych. Mam takiego jednego, rowerzysta zimowy. Narzeka, że w zimie coraz trudem mu oddychać jadąc po wsi. Policja i Straż M. też narzeka na niego, bo robotę generuje. Ale efekt jest. Drony 3-4 razy latały mi nad kominem, w nocy, ok. 9-11 godz. Piec oglądali, na razie jest ok, wkrótce już nie. Kachlok jest poza jakimikolwiek klasami. Same potencjalne problemy. Teraz jeszcze daje radę kominek, ale to nieefektywne no i też nielegalne będzie niedługo (spalanie drewna). Teraz to takie moje hobby, ale strach się bać co to będzie...
Nie ma zakazu palenia drewnem chyba, że mokrym. Możesz kupić kocioł zgazowujący drewno plus bufor ciepła i dostaniesz dotacje. Drewno w takim układzie spala się bardzo czysto i jest zaliczane do źródeł odnawialnych. Pozdrawiam
@@MariuszBrodo6337 A po co kto ma kupować kocioł na drewno skoro ma zapasowy ruszt nadający się do spalania drewna w sytuacjach awaryjnych do jakich należy brak ekogroszku w wyniku wojny. No chyba że ktoś chce wymienić stare ogrzewanie i kopciucha na inny rodzaj kotła.
@@MariuszBrodo6337 poprosze o szczegoly w kwestii dofinansowania. Raczej to mnie nie dotyczy, ja drewnem tylko entuzjastycznie, bo lubie. Tak dlugo, jak bedzie mozna. Moj pierwszy wpis byl o upierdliwym sasiedzie. A raczej osobie mieszkajacej przy tej samej ulicy. Policja ani Straz nigdy zarzutow finalnie nie miala, ale ich wizyty sa uciazliwe. Sami przepraszaja i z sympatia mowia ,,do widzenia''...
@@TelewizjaTychy myślę że wiele ludzi którzy teraz płaczą że nie mają na opał ;p co chwilę słyszę takie historie a ja nie pale węglem już chyba 6 rok samo drewno elewacja i piec z większą ilością kw. Niz dany metraż domu i żyć nie umierać
W żadnym kotle nie zachodzi pełne spalanie. Jeśli kocioł się zatrzymuje w trybie czuwania - dmuchawa odcina dopływ powietrza, a rozgrzany węgiel nadal znajduje się na palenisku i kielichu.
Jest jeszcze jedna opcja.Wyłączyć całkowicie ekogroszek i palić tylko drewnem.Owocowego trchę szkoda przydałoby się do wędzenia szczególnie takie suche.Pozdrawiam.
Błąd. Tam gdzie ten duży zawór kulowy czyli ominięcie pompy powinien być zawór automatyczny przy wylaczenu lub uszkodzeniu pompy albo braku en. elektrycznej woda zacznie się gotować.
Pewnie instalator CO powinien o tym coś wiedzieć, ale nic nie powiedział. - Jak nazywa się to urządzenie i jak się to podłącza do kotła/instalacji? I jak to zadziała w wypadku braku en. elektrycznej?
Wszystko OK, ale no ludzie, wyobrażacie sobie, że Egipcjanin albo Tunezyjczyk nakręca i wystawia na YT film jak sobie radzić, bo piasek im podrożał w ciągu pół roku o 400% i generalnie go zabrakło? Brakuje piasku to trzeba podkuwać wielbłądy, więc w tym filmiku pokazuje i radzi jak z puszek po coli robić dla nich podkowy? Albo jak zaprawę murarską robić z ryżu albo kaszy mannej?
😂😂😂 tylko po co kupować kociol za ponad 10k z zasobnikiem a potem grzebac i przerabiac aby palić drewno🤣🤣🤣 bylo kupic zwykly zasypowy i palił bys ekogroszkiem, weglem mialem drewnem, trocinami, Mam swietny Kociol i mogę polecić kazdemu MPM DS plus lub nowszy MPM caldo😊
haha palimy dobrym drewnem które mogło by być na inne cele przeznaczone ,ludzie wyżynają całe hektary bo poczuli szybki zysk handlarze drewnem tną wszystko co rośnie dobre ,złe nieważne
Prawie darmo?! Niezły żart. Ogrzewam dom drewnem od 15 lat. Dla porównania w ubiegłym roku za metr brzozy płaciłam 180 zł, w tym roku ceny doszły do 800 zł. Powodzenia życzę tym, którzy uważają że kupią drewno "za darmo". Nie mówię już o czymś takim jak sezonowanie
W Niemczech, drewno kominkowe z 120 skoczyło do 240-260€/1m³ ALE: kupuję "odpady" z tartaku po 80€/3,5m³. Jak za darmo. Owszem czasami trzeba coś dociąć
Za darmo maja ci droga pani ktorzy maja swoja ziemie i moga sobie posadzic drzewa, jest taki kanal SZAMAN 21 WIEKU ktory ma swoje drewno opalowe wlasnie ze swojej ziemi, drzewa tak szybko odrastaja ze nie ma szansy aby wszystko wykorzystal w sezonie zimowym.
@@jacek-jan akurat tartak mam za płotem. Kupuje po cenach "sąsiedzkich", te które podalam w swoim komentarzu pod filmem, są właśnie takie "sąsiedzkie", czyli niższe od tych oficjalnych. W tym roku również kupiłam odpady tartaczne, 250 zł za metr. Nadal trudno to nazwać "za darmo"
@@TelewizjaTychy widzę że nie załapałeś co robisz źle paląc drewnem. Drewno musi być wysezenowane owszem ale źle palisz i komin Ci zajdzie smołą a po kilku latach zrobi się maly otworek przez który dym nie da rady się wydostać.
@@trtrtrtr5814 Dowiedziałeś się tego z internetów, czy wiesz z własnego doświadczenia? Pytam, bo trzeba ze 100 lat aby się tak stało. A węgiel nie będzie kosztował 3000zl/t przez 100 lat.
@enzurion To dane fałszywe. Mówiłem o tym już kilka lat temu. A temperatura na czopuchu 140 stopni jest zwykłym marnotrawieniem energii i świadczy o niskiej sprawności kotła. Kotły 5 klasy uzupełnia się o odpowiedni wkład kominowy zamiast marnować energię.
Dziękuję za życzenia.Ciekawa metoda oszczędności węgla w czasie kryzysu na rynku węgla i wysokich cen tego surowca energetycznego
1000 like ode mnie gdyż mam nowego typu piec ale na odwrót ustawiony ;D I bardzo mi pomogły pana instrukcje jak skorzystać z niego w inny sposób.
Bardzo rzeczowe porady za które warto podziękować,co niniejszym czynię!!!
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia!!!
tez mam piec z komora awaryjną, świetna sprawa bo jesienią albo wiosną jak jest za oknem na plusie pale tylko drewnem i orzechem, parę godzin palenia i temperatura w domu się utrzymuje w normie. Chciałbym jeszcze dodać, że ja paląc ekogroszkiem w trybie automatu na ruszta awaryjne też kładę klocki drewna i to też ogranicza nieco zużycie ekogroszku bo piec szybciej dochodzi do zadanej temp. pozdrawiam i wesołych świat.
Fajnie się Ciebie słucha Mariusz. Tak trzymaj, rób swoje. Twoje rady są cenne. Życzę nam wszystkim abyśmy nie musieli tak kombinować w przyszłości aby zaoszczędzić.
Życzę Ci pokoju Bożego i radosnych Świąt Bożego Narodzenia 😇
🙋Szczęść Boże
Panie redaktorze bardzo dziękuję że pan pokazuje prawdę i życzę wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku
Dziękuję za dobre słowo i życzę dużo dobra.
Szczęść Boże
Nie mam pieca z dodatkowym rusztem ale i tak dokładam drewna już trzeci rok i widzę spore oszczędności
Szczęść Boże panie redaktorze w Nowym Roku i wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia !🙂
Dziękuję, Szczęść Boże, w Święta i w Nowym Roku!
Witam, ja dodałem do kotła z na ekogroszek z rusztem awaryjnym bufor ciepła. Trochę komentowałem z techniką palenia ale wychodzi mi że w temp do około 0 stopni wystarczy palić 4-5 h drewnem i 1000 l wody o temp ok. 73 stopni wystarcza mi na kolejną 20 h, przy lekkich mrozach dodatkowo włączam na noc ekogroszek dla podtrzymania ciepła w buforze i rano wyłączam. Przy mrozach jak ostatni kociol pracuje normalnie na ekogroszek. Do dziś spalilem 4.5 kubika drewna i 0.5 tony ekogroszku. Dom 140 m2. Warto kombinować, pozdrawiam.
Jak zawsze konkretna i rzeczowa informacja w filmikach, co będzie jak zakażą palić w piecu z rusztem awaryjnym a zostawią piece 5 klasy i sąsiad może zrobić zdjęcie dymku z komina i donieść.pozdrawiam , wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok
Jak na razie to nie zakazali ale nakazali; "...wszystkim tylko nie oponami". Drewno to jednak nie opona.
Szczęść Boże
Ja kłade ruszt z starego pieca na retorze czy tam palniku i to samo jest pali sie super.
Bóg zapłać za dobre rady .
Jestem wielkim zwolennikiem palenia drewnem jest na to sporo argumentów, a robiąc to z głową jesteśmy bardziej eko niż opalanie domu gazem. Żyjemy w czasach bardzo nie pewnych i z pewnością sporo osób zdecyduje się na ten sposób ogrzania mieszkania, nie znając się na temacie robiąc przy tym szkodę środowisku jak i ogólnej opinii w temacie ogrzewania.
Witam, w czasie zamawiania kotła też zażyczyłem sobie ruszt wodny, producent nawet mnie od tego odwodził, twierdząc że "co by się musiało stać żeby węgla zabrakło" no i stało się to w tym roku😁. A poza tym w razie awarii podajnika jest jak grzać do momentu zdobycia części do jego naprawy.
Ja w tym roku z wiadomych przyczyn narobiłem drewna wiosną, lato było gorące i suche więc zdążyło to wyschnąć (sosna, grube odziemy). Dodatkowo zamiast ekogroszku kupiłem owies i jestem z tego połączenia (owies - drewno) bardzo zadowolony. Nawet jeśli ekogroszek będzie po 700zł, to nie wrócę już do niego nigdy.
Potwierdzam, działam podobnie od paru miesięcy 😁 nawet pompę mam identycznie zrobioną ale to już od kilku lat pod termostat salusa 😄 Jedyna sugestia to przy tej formie palenia częściej czyszczę piec z sadzy oraz kontroluje komin. Wesołych świąt.
Ruszt dodatkowy jest świetnym rozwiązaniem, palę podobnie od 10 lat kotłem 4 generacji.
Również wszystkiego najlepszego na Święta dla Pana i najbliższych 🌲
Powinni produkować do tego drzwiczki z dodatkowym szybrem na dopalanie gazów palnych...
Szczęść Boże
UWAGA - doskonalimy dalej różne "wynalazki"... A tak w swym komentarzu napisał Pan Konrad Waberski:
Na ruszt kładziemy blachę wielkości takiej żeby zakryła prawie cały ruszt - prawie tzn. blacha musi być krótsza o ok 8cm . Dopiero na tym palimy drewnem. Efekt jest taki że praktycznie nie dymi z komina- drewno się nie praży, a pozostawiona szczelina (8cm) pozwala że kocioł normalnie moze pracować również w trybie automatycznym (ekogroszek).
Drzwi komory rusztu minimalnie uchylone.
Blachę wkładamy tak głęboko żeby zakryć (w miarę szczelnie) boki komory i przód (od strony drzwi) , szczelina ma pozostać w głębi. Dokładając drewno staramy się "dopychać żar".
Bardzo ciekawa technika, żar i ogień idzie dłuższą drogą i z dala od drzwiczek (wyższa sprawność, a uchylone minimalnie drzwiczki tej komory pozwalają dopalić resztę gazów, i prawdopodobnie nie rozniecają nadmiernie drewna (niż gdyby go "dmuchać" od spodu). No i metoda nie wymagająca jakiś rewolucyjnych przeróbek itp.
Pozdrawiam Autora wartościowego wpisu.
Za darmo to uczciwa cena
Wesołych świąt życzę :) Drewno dobry opał :)
Ja mam jeszcze kopciucha. Żadnych pompek, elektryki. Tylko grawitacja. Dom ocieplony, plus dach. Średnio spalam 20kg groszku z marcela na dobę. Palę od góry. Najgorsza uciążliwość to dzienne rozpalanie. Ale 4 tony wystarczą na sezon. Dom 200m2. Nie kopcę. Jak ktoś poczyta w temacie to wszystko się da. Od przyszłego sezonu przechodzę na gaz. Zobaczę ile kosztuje być ekologicznym.
Przechodząc na gaz, nie wyrzucał bym na złom starego źródła energii. Ostatnie lata pokazały, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości. Ceny opału 2 lub 3 krotnie poszły w górę, ceny energii (paliwa płynne, gaz) nie są stabilne, więc warto mieć alternatywę w ramach ogrzania mieszkania /domu.
Przez noc ładuję bufor 1000 l grzałkami.od 6-tej do 17-tej grzeję buforem,a od 17-tej do 21-szej palę drewnem w kotle na ekogroszek.Temperatura 22.5-23*.Mam fotowoltaikę 10kw.Ekogroszek w „rezerwie”.Drewno swoje.Koszty:24.5 miesięcznie dla PGE za tzw.przesyły.Pozdrawiam Wszystkich „dających radę”.😉
Witam Pana i pozdrawiam ja też mam taki piec i też palę dużo drzewem dużo się oszczędza jest trochę roboty ale coś za coś ZDROWECZKA I SPOKOJU PANU ZYCZE
Ostatnio też myślałem o takiej przeróbce, chciałem odłączyć całkowicie sterownik, tylko pompka chodzi na 1 biegu jak u Pana, palę wtedy tylko drewnem, a w dolnych drzwiczkach mam otwór o średnicy kilku centymetrów w którym jest solidnie osadzona przepustnica samochodowa, której to otwarcie regulowane jest przez miarownik ciągu, taki sam jak dla starych kopciuchów. Warunkiem koniecznym jest gwint, który musi być fabrycznie aby dało się założyć taki termiczny miarownik ciągu, najlepiej w górnej częśi kotła.
Ciekawe, ciekawe... Jak coś już będzie - to może jakiś filmik...
@@TelewizjaTychy Jeśli tak, to możliwe, że uda się zrealizować taki film w przyszłym roku. Na tą chwilę są filmy o podobnej tematyce, takie jak naprawa dmuchawy oraz podajnika pieca na ekogroszek, gdzie przyczyną złej pracy jest zużycie/przebicie kondensatorów rozruchowych.
ruclips.net/video/sHP66eJjOqY/видео.html
ruclips.net/video/1byeQMOad7o/видео.html
Życzę wesołych i zdrowych świąt oraz Nowego Roku😇
Hmm...Ciekawy pomysl z ta przepustnica👷🏁
Palę tak już drugi sezon a żeby ograniczyć pracę do minimum dokładasz programator za 35 zł a alledrogo, który ma jedną funkcję: jeśli temp kotła przekroczy dana temperature u mnie jest to 60stopni bezwzględnie włącza pompę podłogówki. U siebie ustawiona mam temp kotła 56 stopni a temperatura steruje sterownik pokojowy który jest w salonie i zawór czterodrożny. Samej podłogówki mam ok 80 m która działała jak bufor. Rano i wieczorem wrzucam ok 5 kg brzozy temu na piecu rośnie więc całe ciepło ląduje w podłodze i grzejnikach tylko u góry (oczywiście przez zawór czterodrożny). Dzięki temu dodatkowemu sterownikowi nikt tego nie musi pilnować. Jeśli podłączysz to pod tą samą fazę co masz kocioł możesz wpiąć ten dodatkowy sterownik bezpośrednio równolegle z wyjściem pompki z kotła a jeśli nie jesteś pewny dokładasz moduł przełączania podwójnego za 30 zł ( skąplikowana nazwa ale listę jak konstrukcja cepa) i do niego wpinasz z jednej strony wyjście z pieca i wyjście z dodatkowego programatora a z drugiej strony na wyjściu z niego masz wyjście które bezpośrednio na pompkę.
Rezultat: jeśli temp w mieszkaniu jest za niska pompkę włącza sterownik kotła a jeśli ten wzrośnie bo zaladujesz drewno to nawet jeśli sterownik kotła jej nie włączy bo np temp w pokoju jest już wyższa niż zadana to i tak włączy ją dodatkowy sterownik. Czasem może się też zdarzyć żepo.pke będzie chciał włączyć zarówno sterownik kotła jak i dodatkowy i jeśli masz to wszystko połączone pod tą samą fazę to nic się nie stanie.
Ilość ekogroszku która jest mi potrzebna do w zasadzie podtrzymania płomienia to max 1
800 kg na cały sezon. I niech nikt głupot nie pisze że 5kg drewno spowoduje znaczny wzrost ten w domu. Różnice to max +1 stopień po wypaleniu się drewna. Dom 12 letni 150 M2, 70 m podłogówki na dole 10 m u góry.
Jeśli będzie ktoś zainteresowany to chętnie pomogę lub pokażę wysle linki z programatorem czy modułem.
Pozdrawiam
Super porady jak zawsze, wesołych świąt
Witam. Ja ten sposób acz kolwiek trochę inaczej stosuję już od dwóch sezonów. Mianowicie mam ustawiony kocioł na 50 st. kładę drewno na to dodatkowe ruszta otwieram dolne drzwiczki na parę minut tak żeby dobrze się rozpaliło po czym zamykam. Sterownik z racji tego że została osiągnięta zadana temperatura wyłącza dmuchawe jak i podawanie groszku natomiast rozpalone drewno cały czas nagrzewa mi wodę w kotle tak do około 75 80 stopni po czym zaczyna spadać temperatura do zadanej 50 st. Cały proces opadania temperatury trwa u mnie ok 2 do 3 godzin. Po czym dokładam drewno i powtarzam. Ostatnio w ten sposób udało mi się dwoma workami 25kg palić w piecu przez 6 dni. Pozdrawiam
Mam podomna metode, z tym ze nic nie wylanczam. Robie dolnymi drzwiami microszczeline. Wystarcza, drzewo sie pieknie spala, nie zakluca pracy automatu. Oszczednosc bardzo duza.
To się sprawdzana czuwaniu, ale jeśli pompa nadaje wodę na kaloryfery to temperatura w piecu spada po kilkunastu minutach.
@@TelewizjaTychy mozliwe, ze kazdy piec jest inny. Ja traktuje palnik, jako podtrzymanie temp, daje mi komfort bezobslugowosci, ale poniwaz mam sporo drzewa ide i co 4 godz dokladam pelny ruszt. W tym czasie slimak zalancza sie sporadycznie. Mam swoj piec 5 sezon i doniero w ubieglym i tym roku naprawde dopracowalem sobie ta technike.
witam świetny materiał pokazujący problem w dobie gdzie wszędzie tylko nakazy zakazy zapomina się o ludziach niezaradnych gdzie ich opał to przede wszystkim drewno sam mam taki kocioł i mimo że jest ważny tylko jakiś czas bo to nie jest 5 klasa nie mam zamiaru się bać -niewolno ludziom odbierać podstawowych praw np.zapewnienie ciepła swojej rodzinie to podstawa bytowania -ja przez 3 miesiące nie mogłem kupić węgla więc zacząłem budować pompę z klimatyzatora ale to trudne zadanie - spójrzmy na swoich sąsiadów ,,przychylnym okiem,, mimo iż ktoś puści przysłowiowy dymek bo to nie zawsze oznacza że cos pali tylko że nie stać go na opał bo może rozpalać tylko na jakiś czas a wtedy nawet piec 5 klasy dymi ,jeśli ten ktoś miałby na to palił by cały czas .W radiu Katowice jest taki pan nie wiem jak się nazywa każdą audycję rozpoczyna od słów ,,dzień dobry mili ludzie ,, proszę mi wierzyć usłyszycie to pierwszy raz i nic ale to działa raz później następny i coś się zmienia nie słucham na co dzień tego radia ale czasem szukam tych słów po falach jak je usłyszę warto wysłuchać tą audycję czego by nie dotyczyła -życzę wszystkim Wesołych Świąt 🌲🙂
Druga sprawa to taka - że prawo nie działa wstecz - jeśli zatem nabył Pan legalnie kocioł retortowy z podajnikiem i z podwójnym rusztem w czasie gdy było to w pełni legalne - to znaczy że może go pan używać zgodnie z jego przeznaczeniem - czyli spalać na tym ruszcie paliwa określone w instrukcji obsługi kotła. I nikt nie może Panu tego następnego dnia zakazać powołując się na to że następnego dnia prawo już nie przewidywało możliwości produkowania i sprzedaży takowego kotła.
Byłoby absurdalne dopuszczenie karania ludzi za działania, które były legalne w momencie podejmowania tego działania. Ale są tacy "nadgorliwi" którzy w swych nawiedzeniach "ekologicznych" stracili umiejętność logicznego rozumowania. Widocznie ktoś im wyprał mózgi... Takie Grety Thunberg. Albo mieszkają w bloku i reszta społeczeństwa dopłaca do ich ogrzewania.
@@TelewizjaTychy Dziękuję zawsze mówię każdemu aby się nie bał i mówił głośno o swojej sprawie ,niestety ludzie są skołowani tymi nakazami zakazami i zapominają że o prostych rzeczach że prawo nie działa wstecz .A to że nam ktoś nakazuję coś bez zupełnego przygotowania i jasnych przepisów ,dodatkowo łamiąc inne nadrzędne prawa no cóż to zdarza się wszędzie a w naszym kraju tym bardziej i nie należy narzekać tylko wyciągać wnioski .Tego nam nikt nie zabroni i zawsze są przynajmniej są dwa wyjścia nie zawsze widoczne --i tutaj przykład --warto rozmawiać i pomagać sobie -- mimo iż staram się zawsze myśleć -- jednak tym wpisem --cytuję ------------jeśli zatem nabył Pan legalnie kocioł retortowy z podajnikiem i z podwójnym rusztem w czasie gdy było to w pełni legalne - to znaczy że może go pan używać zgodnie z jego przeznaczeniem - czyli spalać na tym ruszcie paliwa określone w instrukcji obsługi kotła. I nikt nie może Panu tego następnego dnia zakazać powołując się na to że następnego dnia prawo już nie przewidywało możliwości-----------otworzył mi pan oczy dla wielu innych którzy to przeczytają będzie to doskonały argument ,kierujmy się logiką i nie dajmy się skołować bo to nic dobrego a od wielu wyleciały takie piece bo się czegoś przestraszyli -pozdrawiam i dziękuję serdecznie robi pan dobra robotę
@@franekgolas4891 Jesteśmy społeczeństwem postkomunistycznym. Wprawdzie wyszliśmy z komuny ale komuna nie wyszła jeszcze z nas.
Dobrym przykładem jest czołobitność przed służbą zdrowia i lekarzami, którzy przed pandemią zrugali by nas za prośbę wystawienia recepty przez telefon, ale kiedy covid zapukał do naszych drzwi - oni zamknęli drzwi przychodni i leczyli telefonem. - A społeczeństwo wszystko to łyka jak pelikan...
@@TelewizjaTychy Takich przykładów jest wiele ale właśnie trzeba o tym głośno mówić ,,raz zasiane ziarno zbierze plon to tylko kwestia czasu ,, ja to wiem czasem jest tak --taki przykład 10 ludzi idzie w pewnym kierunku ,ktoś ich zatrzymuje i mówi PO co tam idziecie i przedstawia ,,PRAWDĘ,, zatrzymają się ,jeden zostanie ,następny zawróci po pewnym czasie ,następny zawróci dopiero jak zobaczy będą też tacy co powiedzą że to oni jednak mieli rację mimo iż fakty świadczą że nie -ktoś powie że ci są już straceni ale ja powiem inaczej są starceni ale tylko na tą chwilę w ich głowach coś się zasiało i to tylko kwestia czasu kiedy to zrozumią a że to rwa długo cóż. Więc starajmy się nikogo nie oceniać tylko dać komuś szanse to trudne ,ale też czasem człowiek ,,prawy,, czasem zboczy z drogi bo jest tylko człowiekiem ,przed chwilą zona mi powiedziała co usłyszała na rekolekcjach ...człowiek pewnych rzeczy nie zapomni ale może wybaczyć i może nie od razu ale na pewno będzie mu lepiej -jeszcze raz pozdrawiam
@@franekgolas4891 Złote słowa.
Szczęść Boże
Też tak palę w kotle SAS. 😃👏👏
👍👍👍👍👍👍👍👍
tak 3mac !!!!
Od zawsze byłem zwolennikiem kotłów zasypowych, tj. co wsypiesz to spalisz (nie mylić "..można palić wszystkim oprócz opon..." ,cyt. pan Jarosław Kaczyński), dlatego zamontowałem kocioł zasypowy MPM. Nie jest tak wygodny jak kocioł na ekogroszek, lecz odwdzięcza się oszczędnością opału ok. 30-40 %, względem tych kotłów ,które posiadałem dotychczas. Pozdrawiam i życzę błogosławieństwa od nowo narodzonej Dzieciny.
Pozdrawiam również Szczęść Boże.
Miałem kocioł zasypowy - i jest odwrotnie; wydajność mniejsze o 30%
@@TelewizjaTychy A jaki to był kocioł?
@@pawelszuba817 zasypowy
@@pawelszuba817 Autor kanału nie ogarnia co to jest kocioł zasypowy 5 klasy/Ecodesign. Nie rozróżnia kotłów górnego spalania (kotły retortowe oraz tzw. kopciuchy) od kotłów dolnego spalania np. wspomniany MPM. Smaży drewno z minimalnym dopływem tlenu, produkując w ten sposób duże ilości benzopirenu.
@@griszka85 No tak, dlatego zapytałem co to za kocioł, bo zastanowiło mnie te 30% więcej. Posiadam dwa 25kw i na firmie 34kw. Wprawdzie zima słaba , ale zużycie drewna zaskakująco małe.Nawet małżonka zauważyła małe łakomstwo kociołków to znaczy ,że jest coś na rzeczy.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
"Ekologia" zmusza nas do palenia pelletem lub ścinkami drzewnymi, których wytworzenie kosztuje dodatkową energię. Ale chyba przyznasz rację że "Fit for 55" brzmi dużo nowocześniej niż "proletariusze wszystkich krajów łączcie się".
Mam też kocioł na eko , ale z braku groszku dorobiłem ruszt który leży na retorze , przypomina to trochę palenie w mikrofalówce i trzeba co 20 min zaglądać do pieca to dwa miesiące jakoś przetrwałem , przy dobrze dosuszonym drewnie nie trzeba nawet uruchamiać dmuchawy
Witam serdecznie i pozdrawiam
Ja palę tak samo, tylko w dolnych dzwiczkach, mam klapkę na śrubkę i reguluję. Bez żadnej dmuchawy. Drewno musi mieć trochę wiatru bo zatrujesz kocioł i komin. Tylko ktoś musi być w domu. Mam kocioł 3~ciej klasy. Bukiem palę~kominkowym, cena kosmiczna.
Drewno wydziela smołę drzewną. Trudno.
A więc musisz rozpalać codziennie rano. A ja nie. Kocioł chodzi sam - jak opisałem w filmie.
Ja robię tak że wrzucam drewno na ruszt zapasowy ,Piec nastawiam na 50stopni i uchylam dolne drzwiczki minimalnie tak około 1cm żeby był dostęp do powietrza, gdy temperatura kotła spadnie uruchamia się palnik podpalając drewno po osiągnięciu temperatury 55stopni palnik się wyłącza a drewno pali się powoli podnosząc temperaturę do 65 stopni i zanim spadnie do 50 żeby uruchomić palnik mija około 1 do 1.5 godz i proces powtarzam, mam dom 120m nowe budownictwo i od początku sezonu spaliłem 600kg ekogroszku i 1mp drewna
Tym sposobem to.pale od 2010 roku w moim Ling. Duo 25. Daje jednak mniej drewna, ktore sluzy do szybszego podbijania temperatury do zadanej.Ale temperature na kotle mam nie mniejsza niz 66 st.
Do zasilania pompy obiegowej można użyć UPS z "czystą" sinusoidą.
Czy po takim paleniu drewnem nie wytwarza się czasami smoła oblepiająca Wszystko wewnątrz .
Jak przestaniesz palić drewnem to po kilku dniach już nie ma tej smoły, ewentualnie przy czyszczeniu nie ma z nią problemu.
Nie przesadzajcie z tą smołą. Całe życie palę sosną i nie ma problemu jeśli tylko drewno suche. Jak jest problem to mieszać z topola lub olchą i wszystko czyste.. Pozdrawiam
O co tyle hałasu, przecież zamienia nieekologiczny węgiel na ekologiczne drewno , nawet elektrownie maja obowiązek spalać 5% biomasy . SM może sobie swoje kontrole w d wsadzić .
Na ruszt kładziemy blachę wielkości takiej żeby zakryła prawie cały ruszt - prawie tzn. blacha musi być krótsza o ok 8cm . Dopiero na tym palimy drewnem. Efekt jest taki że praktycznie nie dymi z komina- drewno się nie praży, a pozostawiona szczelina (8cm) pozwala że kocioł normalnie moze pracować również w trybie automatycznym (ekogroszek).
Drzwi komory rusztu minimalnie uchylone
ps
Blachę wkładamy tak głęboko żeby zakryć (w miarę szczelnie) boki komory i przód (od strony drzwi) , szczelina ma pozostać w głębi. Dokładając drewno staramy się "dopychać żar"
Tzn. po trzech stronach blachy jest szczelina po 4 cm z każdej? Drzwiczki do komory rusztu a nie popielnika mają być uchylone?
@@TelewizjaTychy Cały ruszt z 3 stron zakryty. Odkryty tylko w głębi (8cm)
@@TelewizjaTychy ja bym moze inacze sprobowal. zmniejsz ruszt ceglami po obu stronach. miedzy cegly daj drewno ale mniej. rozpalone cegly beda promieniowac na blachy ale i odpalac drewno po dokladce. wzrosnie znacznie temp stosu drewna . zaoszczedzisz z polowe. dolne drzwi lekki uchyl. niestety vzesciej bedzie sie chodzic ale sprobowalbym.
Moim zdaniem zanim zaczniesz inwestować w żródła ciepła , inwestuj w izolacje termiczną będzie taniej. Pozdrawiam
Ja jeszcze w tym roku groszku jeszcze nie odpaliłem. Cały czas jadę na drewnie. Pracuje na budowie i mam bardzo dużo drewna za całkowicie Free. Chyba też zostanę jutuberem i nagram o tym film. Jak można ogrzewać dom za 300zl na sezon. I pozamiatam tych wszystkich buforowców i pumpiarzy :D
Każdy by musiał pracować na budowie by zaoszczędzić i do tego mieszkać we własnym domu a nie w bloku
@@hanskloss120 ja odnosiłem się do buforowców czyli ludzi używających bufora ciepła do ogrzewania domu prądem oraz do pompiarzy czyli użytkowników pomp ciepła. Żadne z tych rozwiązań nie dotyczy ludzi mieszkających w blokach.
@@ukaszc8582co ma pompa ciepła do tego że palisz kradzionym/darowanym materiałem? Związek jest taki sam jak między węglem a osłem
@@MarcoMDM kradzione? Nie mierz wszystkich swoją miarą albo miarą swojego środowiska. Nie chce mi się dyskutować i tłumaczyć o co chodzi bo widzę już twoje nastawienie.
@@ukaszc8582 dałem ukośnik wiesz co on oznacza ? Dlatego mnie się nie chce dyskutować. Głupie porównanie ktoś kto ma za darmo opal do kogoś kto go nie ma. To niczego nie dowodzi i takie porównanie jest równoznaczne z tym z bezdomny żyje za darmo bo ktoś mu daje jedzenie a ja żyję drogo bo muszę go kupić.żal to czytać.
Taki piec - z dodatkowym oryginalnym rusztem - mam od 2009 roku i proszę Boga aby jak najdłużej służył. Co prawda palę drewnem tylko w okresie przejściowym - jesień/zima i zima/wiosna,ale zawszeć to jakoweś oszczędności i nie trzeba uruchamiać pieca "na stałe". Dodam tylko jeśli wolno,że mam piec firmy Defro. Pozdrawiam
Mam Defro z 2016 i żeby żył długo.
Potwierdzam wszystkie wskazówki z materiału, ja również palę drewnem od sierpnia i ustawić pięć i się przyzwyczaić do chodzenia jest ciężko ale dzięki temu materiałowi będzie wam łatwiej. Ale w 100% potwierdzam że tak się pali drewnem w kotle na ekogroszek . Ja mam pięć ustawiony do 57 stopni i wchodzi on na 62 pamiętajcie żeby gdzieś termostat był na full np na drabinkach w łazience.!! Pozdrawiam:)
W pazdzierniku 2022 odbyla sie druga wersja tzw 2.0 Event 201 tak jak w pazdzierniku 2019 r. A co bylo po okolo 3-5 miesiacach pozniej ? Link moge podeslac do oryginalnego zrodla.
Tytul obecnej z przed 2 miesiecy „ Katastrofalna Zaraza” i tak samo jak poprzednia sponsorowana przez Billa G.
Panie redaktorze. Proszę mi powiedzieć dlaczego Pan rozpala ten piec na drzewie w ten sposób którego usilnie próbuję oduczyć mamę.
Ja do pieca na początku kładę grube drewno na to rozpałka (papier bądź wióry z drewna i trochę zrębek) i do piero na wierzch daje drobne drewno.
równiez dopłaciłem do takiego kotła z trybem rusztu awaryjnego. Drewno mam swoje i przez okres grzewczy spalilem dopiero 9 worków ekogroszku
Czyli zostawiamy tryb automatyczny zmieniamy tylko czas podawania na 1 sec przerwę podawania zostawiamy bz pompkę przełączamy w ciągłą pracę czy jeszcze coś czy to wszystko ?? Mam temp. zadaną na 60 zmienić na 47 ? Czyli jak termostat który też mam nie wyłączy pompy bo jest podłączona na krótko więc ciepła woda idzie cały czas na grzejniki. Zgłupiałem.....ma być tryb automatyczny czy ręczny.????????????
Całą zime objechałem na drewnie gdy ceny ekogroszku skoczyły do 3000 zl / T a w kotłowni zostało 600 kg. Uratował mi tyłek.
czy nie może Pan odłączyć od zasilania podajnika ? ja mam u siebie tak że wyłączam z gniazdka i nie podaje mi ekogroszku a dmuchawa i sterownik sobie chodzi
Też tak zrobiłem odłączając podajnik od sterownika
Przecież mówiłem na filmie że nie chodzi o to aby kocioł co rano rozpalać lecz aby sam rozpoczynał grzanie od 6:00, a potem można sobie dokładać drewnem...
A poza tym jeśli kocioł na dłużej przekroczy 50C to zadziała funkcja podtrzymania pracy i mogę spać spokojnie, całą dobę.
Szanowny Panie redaktorze, naprawdę załamuje ręce, oglądając kolejny film (których ostatnio pojawiła się cała masa) o paleniu drewnem w kotle z podajnikiem. Nie chodzi mi o sam fakt palenia drewnem ( wiadomo jaka jest sytuacja) ale sposób w jaki jest to robione. Prawie każdy kocioł na ekogroszek jest kotłem górnego spalania i w każdym filmie drewno rozpalane jest od dołu. To błąd który na dłuższą metę prowadzi do:
1. Zniszczenia kotła i komina ( smoła )
2. Znaczenie mniejszego pozyskania energii z opału
3. Znacznego dymienia z komina ( które jest pożywką dla eko-oszołomów, którzy robią wszystko by zakazać paliw stałych)
W przypadku kotła który Pan posiada odpada palenie w ,, tandemie ", drewna można załadować ile wejdzie ale trzeba rozpalić je od góry i zadbać o dostarczenie powietrza nad złoże ( np. wstawiając jakąś rurę ze złomu). Jeżeli chciałby Pan pogłębić swoją wiedzę, polecam odwiedzić stronę www.czysteogrzewanie.pl to kopalnia wiedzy na temat poprawnego spalania paliw stałych. Nie jest to żadna reklama bo to portal non-profit a ja jestem tylko jego czytelnikiem. Na koniec życzę wesołych i radosnych świąt. Pozdrawiam serdecznie.
Gdy groszek był po 4000 zł kupiłem 5 metrów dębowych ścinek za 2000 zł. Mam piec 3 klasy podobny do tego z filmu z tym że sterownik dba o to by woda nie przekroczyła temperatury krytycznej. I jakoś się przeżyje. Ekogroszek oszczędzam. Ile zostanie posłuży w następnym sezonie.
Jaka jest ta temperatura krytyczna, i co zrobi sterownik gdy ona zostanie przekroczona?
@@TelewizjaTychy
U mnie po przekroczeniu 75 stopni na piecu oprócz pomp CO dołącza pompę CWU. Jeśli temperatura na piecu przekroczy 80 stopni otwiera wielo zawór na 100 % aby wypchnąć wodę w instalację. Tak jest przy trybie pracy w automacie.
C. d. Tak, gdy swoje drewno, ja nie mam swojego, a jako kobieta starsza nie mogę zakupić w lesie, gdzie najtaniej (też nie zawsze dostępne w naszym lesie), nie mogę ścinać, ładować, przewózic swoim transportem, rozładowywać, cena cięcia na kawałki dochodzi....
Zakup pociętych klocków w składach jest też drogi z transportem,.... nawet tego najmniej energetycznego drewna, nie mówiąc o dębie i innym super drogim.. Nie mam więc alternatywy rozsądnej, poza " glodowaniem", by zakupić węgiel bezpośrednio na kopalni. A co z tymi którzy nie mieszkają tak, jak ja, w pobliżu kopalni... Bardzo mi ich żal... Szkoda, że Rząd nie dotuje choćby skromnych 6 ton opału, to Ci najbiedniejsi nie zamarzaliby w zimnych pomieszczeniach.....
Jeszcze raz Bóg zapłać za porady, zawsze ktoś może skorzystać, kto ma własne drewno, albo męskie siły do cięcia drewna w lesie, ładowania, rozładowywania po przewozie, cięcia na kawałki....Blogoslawionego czasu Świąt Bożego Narodzenia dla Pana i Pana bliskich, jeszcze raz dziękujemy za nieustanna troskę o nas i bardzo szczegółowe, jasno przekazane wskazówki.... 🙂
Pretensje do rządu, no i do siebie samych - bo kiedy była mowa o tym temacie i obowiązkach rządu - nikt się nie zainteresował aby tego zażądać od władzy - a tu jest na ten temat film (obejrzeć w całości) : ruclips.net/video/zaVcwuxgpUI/видео.html&ab_channel=TelewizjaTychy
Szczęść Boże
Ja pompę włączyłem na stałe w sterowniku wraz z pompą cwu , dorzucam drewna na ruszt i tak obniżam spalanie groszku. Włączenie na stałe pompy cwu na stałe ustabilizowało mi temperaturę (bez tego potrafiło pogonić kocioł do 90 stopni i wywalić zabezpieczenie termiczne pieca).
A pali się przy uchylonych drzwiczkach?
@@TelewizjaTychy ja nie uchylam , co prawda mam w drzwiczkach specjalny otwór z klapką (piec 5 klasa ale z ukrytymi funkcjami). Wiatrem steruje sterownik, palę groszkiem plus drewno.
@@TelewizjaTychy zapomniałem dodać iż palę w PID sterownik Timel SKZP-02
@@MarianZPolski Chodzi mi o to czy ten kocioł sam się rozgrzewał do 90C, albo czy ta klapka była uchylona i wtedy się tak nagrzewał?
@@TelewizjaTychy kocioł potrafi sam się rozpędzić za bardzo , dzieje się to głównie w cieplejsze dni kiedy spada odbiór ciepła przez układ (mam zawory termostatyczne na grzejnikach) ,zawory się przymykają i kłopoty gotowe. Włączyłem cwu na stałe i problem przestał istnieć, nawet jeśli mam zadaną temp na piecu 58 stopni ,cwu tyle samo to w przypadku gdy drewnem rozgrzeje za mocno to bojler zdoła odebrać nadmiar ciepła (mam bojler 300 l)
Pierwsze 2 dni palę w takim piecu drewnem, Otwór który mam wykonany w dolnych drzwiczkach to 55mm, ustaliłem że gdy palą się 3 nieduże kawałki porąbanego drewna wystarczy 50 procent tego otworu(połowa jest zaklejona taśmą dla testów), palę tylko drewnem.
Widzę kilka problemów na początku, z którymi myślę sobie poradzić,
Pierwsze co zauważyłem to zapach dymu oraz jego niewielkie wydobywanie się przez górne drzwiczki (muszę powymieniać wszystkie sznury uszczelniające na nowe i uszczelnić wyczystkę przy kominie np silikonem, alby dym nigdzie nie wychodził( problem występuje przy rozpalaniu, gdy wszystko jest zimne i dym wychodzi gdy się rozpala).
Kolejnym problem jest sadza, ale to chyba normalne że przy drewnie będzie więcej - po prostu częstsze czyszczenie pieca i komina.
Na tą chwilę chciałbym zapytać ile drewna spalił Pan z w tym piecu w sezonie zimowym i czy też był wyczuwalny zapach "smoły/dymu" w pomieszczeniu podczas rozpalania?
Tak, czuć zapach palonego drewna, ale też nie czyściłem komina ze 3-4 lata i muszę to zrobić w końcu... Spaliłem z pół tony bo tyle miałem w piwnicy - na ok. miesiąc poszło, plus symboliczny węgiel na podtrzymanie ognia. Teraz zostało mi ok. ponad 1,5 tony węgla. Teoretycznie na ten rok starczy, do grudnia.
@@TelewizjaTychy Dobry pomysł na film, o wpływie komina na prawidłowe spalanie.
Ja czyszczę minimum raz w sezonie, ale przy drewnie możliwe, że trzeba będzie częściej. Teraz nie było czyszczone pół roku. Mam strasznie mało miejsca przy piecu aby to czyścić - ale jak trzeba to trzeba.
@@ciekaweurzadzenia Ważne jest aby używać drewna liściastego i suchego - będzie mniej kopcić i da więcej kalorii.
@@TelewizjaTychy Domyślam się, że liściaste lepsze. Ale miałem dostęp tylko do sosny i takie zakupiłem. Z testów wychodzi, że sosnę trzeba będzie dokładać co 2 godziny, jeśli ma się palić równomiernie, tzn. 2 większe kawałki.
Jn@@TelewizjaTychy
Ja jeszcze palenisko mam wyłożone cegłą szamotką i jeszcze lepszy efekt
Mam kocioł też z rusztem wodnym i zastanawiam się czy go nie wyciąć i stosować ruszt żeliwny, wkładany ze względu na to, że podejrzewam, że ten wodny ruszt obniża temperaturę płomienia i bardzo ogranicza odległość deflektora od paleniska, która w moim kotle jest niewielka. Bardzo dziękuję jeśli Pan zechce udzielić mi odpowiedzi. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Nawet jeśli ruszt wodny ogranicza temperaturę płomienia to ta energia nie jest stracona bo idzie w wodę krążącą w rurkach. Mam też nisko położony ruszt wodny i dlatego deflektor wieszam nie na haku który zahacza o zawiesie, ale na teowniku który jest zaklinowany na górnej powierzchni między dwiema rurkami. A więc dotyka rurek, i wisi w odległości ok. 13-14 cm od talerza. Jest to prawidłowa odległość deflektora. Nie powinien być za wysoko. Szkoda roboty na wycinanie rurek i spawanie, a i pewności szczelności też nie ma.
Szczęść Boże
Ma Pan słuszne podejrzenia odnośnie rusztu wodnego, on poprostu przerywa w jakimś stopniu dopalanie gazów i przez to kotły z rusztem wodnym znacznie szybciej zarastają sadzą i pyłami. Co do deflektora to zdecydowanie najlepszy jest zrobiony z miski czy garnka - znakomicie dopala gazy i w kotle znacznie czyściej. Pan redaktor ma rację, wycięcie rusztu wodnego to ryzykowna sprawa.
Dziękujemy za troskę i porady, zwłaszcza w imieniu niezamoznych emerytów z najniższymi emeryturami, nie na dzisiejsze ceny, zwłaszcza węgla, nie starcza jej nawet na tonę węgla, a tego nikt nie zauważa. 3 tysięcy dodatku ma si nijak do kilkunastu tysięcy wydatku na opal w ciągu roku.... Bóg zapłać... Paliłam drewnem, to nie na zimę, drewna trzeba spalać ogrom i nieustannie dokładać... A jest drogie.
Palenie drewnem można jeszcze udoskonalić w takich kotłach... I nie koniecznie trzeba palić zimą. Znajoma paliła całą jesień, teraz udało się jej kupić trochę węgla.
Można to też udoskonalić - jest o tym w komentarzu który przypiąłem u góry.
Szczęść Boże
Dom typowy klocek 100 m kw. pow. użytkowej z czasów Gierka . Dom kompletnie niezaizolowany . Nie spełniający żadnych norm termoizolacyjnych nawet z PRL. Kocioł to żeliwne Camino 8 członów 20 kW w obiegu otwartym grawitacyjnym . Przy takich temperaturach jak ostatnie zimy zużycie grubego drewna bukowego to 25 mp (loco las a nie u handlarza) na cały sezon zimowy . Temperatura 19-21 st. C.
@Andrzej Zieliński Aswalt z jezdni zerwany (jeżeli ktoś ma dojście do takiego) super się pali w piecu sąsiad przerobił temat dym jak z węgla tylko popiołu więcej z niego.
Jeśli dławi się palenie ilością podawanego powietrza, to część gazu drzewnego po prostu wylatuje przez komin do atmosfery, ponieważ jednoczesnie nie ma regulacji podanego paliwa do paleniska, tak jak w przypadku podania ekogroszku. Drewno nie przestaje się zwęglać kiedy dmuchawa się wyłączy, proces dalej zachodzi i gazy się wydzielają. Proponował bym wygasić piec węglowy i po prostu zużyć drewno tradycyjnie, rozpalając od góry z otwartym dostępem powietrza bez ograniczeń. Ruszt awaryjny czy dodatkowy wtedy zadziała prawidłowo, tak jak w przypadku braku możliwości palenia ekogroszkiem, czyli paliwem do którego ten piec został wyprodukowany. Niestety minusem będzie "skacząca" temperatura ale czystsze spalanie i lepsza sprawność całego procesu. Pozdrawiam.
Jest inny pomysł - w komentarzu Widza przypiętym u góry.
@@TelewizjaTychy Widać że drewno dobrze wysezonowane. Trzeba kombinować w obecnych czasach. Powinno się kupić, zasypać i spać spokojnie no ale niestety.... Może zrzutka na zrzutka pl na rozwój kanału? Prostsze rozwiązanie dla wielu niż bezpośrednie przelewy. Pozdrawiam i zdrowych spokojnych świąt.
@@ukaszmieliwodzki1901 Mam profil na Patronite.pl (odpowiednik Zrzutek.pl itp...) ale to jest nieraz trudniejsze do przejścia dla Donatorów aniżeli zwykły przelew. Zresztą i tam na końcu też trzeba dokonać przelewu. Dziękuję za wpis.
Pozdrawiam, Szczęść Boże
Pompy, sterowniki, a ja nawet tego widzieć nie chcę, tak samo jak węgla nawet po starej cenie. Poprzedni piec miałem 30 lat, a środek był z blachy 6 mm. Jakieś 2 lata temu zrobiłem nowy i środek jest z blachy 10 mm, a wierzch z 5 mm, a do tego mam rębak z silnikiem 17 KW. Gałęzi raczej nie brakuje i nic nie sezonuje, ponieważ nie mam miejsca i czasu na pierdoły.
Zaoszczedzic mozna nie kupujac wegla
Co to za marka kotła?
urządzenia 'górnego spalania' odpalajcie od góry czyli współprądowo!
Jaką ma Pan temperaturę powrotu?
Zamiast ciągłej pracy pompy warto jeszcze zastosować termostat który wymusza załączenie pompy po wyżej określonej temperatury, po mimo sterownika pokojowego będącego w trybie czuwania nocnego. U mnie to działa bezawaryjnie już kilka lat.
Omówiłem na filmie też i ten przypadek. Warto obejrzeć w całości.
Szczęść Boże
@@TelewizjaTychy Bez urazy ale skomentowałem po obejrzeniu całości a komentarz dotyczy wersji dla wygodnych ;) Doprecyzuję o co mi chodzi: Sterownik kotła wymusza pracę pompy po osiągnięciu określonej temperatury, następnie termostat sterownika pokojowego wyłącza pompę po osiągnięciu zadanej temperatury i tu - (dla bezpieczeństwa) warto dołożyć termostat który wymusi załączenie pompy po mimo sterownika pokojowego będącego w trybie czuwania, gdyby temperatura na kotle osiągnęła zbyt wysoką temperaturę. U mnie jest to 75 stopni C. Pozdrawiam Szczęść Boże :)
Ja wiem że Moskwa mówiła o 17 stopniach ,ale to trochę zimno w domku w takich temperaturach, ja tam wolę 23stopnie i można w spodenkach chasac
Smoła na drzwiczkach i w kotle. Pewnie w kominie to samo. Ja palę od września groszkiem i mam przepalone jak do teraz ponad tonę, w domu nie ocieplonym 22 stopnie. Myślę ze trzeba się nauczyć palić w piecu na groszek i nie trzeba kombinować z mokrym drewnem i smołą.
Ta smoła w kominie w niczym nie szkodzi a nawet konserwuje przed kwasami.
Dlaczego drewno palisz od dołu i gaz drzewny wypuszczasz w atmosfere. Tracisz 70% energii.
Drewno ustawia się na stojąco tak jak rośnie i wtedy drewno paląc się od góry wdajnością dorównuje węglowi.
Owad dlaczego męczysz te pszczoły
@@pasiekamole3022 Bo jestem owadem który w genach ma to wpisane.
Będzie ciężko zapalić te drewno od góry, a kaloryczność wynosi max. 17 MJ/kg więc nie dorówna węglowi który ma ok. 25
Nie ma bardziej ekologicznego opału od drewna i słomy. Jest to energia odnawialna zawarta w tych materiałach, bo przecież wiecie, że rośliny do wzrostu potrzebują CO2. Zatem jest to cykl zamknięty, tak w skrócie.
45 ekogroszku Bartex 28 wystarcza na 56 godzin czy to dobry wynik?
Dobry ...mi idzie 40 kg?24
Najbiedniejsi emeryci o najniższych dochodach, zwłaszcza samotni wdowy, wdowce, a muszą uzbierać na węgiel, dlaczego Rząd zapomniał o nich....
Niedługo wybory to sobie przypomną.... o głosach :)
A gdyby ustawić pompę CO na większą wydajność też tak gwałtownie temperatura będzie wzrastać ? Może wystarczy by siłownik na zaworze trójdrożnym , który by sterował przepływem.
Temperatura gwałtownie wzrasta bo i drewno spala się gwałtownie przy otwartych drzwiczkach - ale wtedy wkład wypali sią za pół godzinki - i też nie o to chodzi.
Ja mam do pana pytanie , wynajmujemy mieszkanie w którym jest piec na ekogroszek jak również ruszt na drewno. Przepalaliśmy samym drewnem jak nie było mrozów, lecz właściciele twierdzą , że w piecu musi być węgiel bo zniszczymy piec i , że taki piec ma chodzić cały rok, mamy również palić w nim latem ! Bo się zepsuje , czy to prawda ?
Jeśli piec jest podłączony do bojlera ciepłej wody to palenie latem daje ciepłą wodę na bieżąco i może o to chodzi...
Proszę mu pokazać ten film.
@TelewizjaTychy
Piec jest podłączony do bojlera , ale właścicielom chodzi o to , żeby latem na najniższa temperaturę ustawić piec, zminimalizować liczbę podań węgla , gdyż twierdzą , że inaczej piec się zepsuje jak go się będzie włączać i wyłączać , a bojler i tak w lato ma grzać wodę . Dziękuję Panu za odpowiedź , pokaże wlascicielom mieszkania z pewnością Pana film , pozdrawiam .
@@TelewizjaTychy
Jeszcze jedno, moje główne pytanie czy taki piec na ekogroszek , gdy się przepala samym drewnem może się popsuć ? Bardzo proszę o odpowiedź .
@@SzkarłatnaLove drewno podczas spalania wydziela substancje żywiczno smoliste która oblepia piec od środka... Może o to chodzi właścicielowi?
... Najlepiej go zapytać czy o to chodzi?
Proszę zrobić test peletu z ligniny
Nie słyszałem o takim pellecie.
Ludzie powinni się łączyć razem i produkować pelet na własne potrzeby...
"Proletariusze wszystkich krajów łączcie się."(Władimir Iljicz Ljenin)
@@TelewizjaTychy to sie nazywa dzisiaj now how!
Ja do swojego pieca na ekogroszek dorzuciłem bufor 1000l i palę drewnem na 80-90 stopni. Piec czysty bufor naładowany. I wiem, że takie palenie jest efektywne, ponieważ niewielka ilość energii idzie w komin jak w przypadku palenia bez bufora.
Przeczysz prawom fizyki. Im wyższa temperatura tym większą strata. Bufor tylko Ci daje wygodę -nic więcej. Palisz na wyższe temp więc grzejesz mniej efektywnie...
Po
@@tabi9876 Kolego, zobacz co zostaje po paleniu w niskiej a co w wysokiej temperaturze i wtedy porównaj efektywność vs. ekonomia.
@@tabi9876 Grzeje komin a komin grzeje budynek.. No chyba że komin stalowy na zewnątrz haupy 😂
Przy takim paleniu trzeba zwracać uwagę na możliwość zapalenia sadzy w kominie
Dlatego zaleciłem palenie w automacie z zamkniętymi drzwiczkami.
Można rozpalić drewnem (bez użycia ekogroszku) a sterownik sam będzie podawał powietrze i załączy pompę (wystarczy wyłączyć ręcznie podajnik).
W ten sposób jak Ty robisz jest kupa sadzy, dymu i czasu.
I tak codziennie rozpalać?
A niby skąd ta sadza i dym?
@@TelewizjaTychy Z nie poprawnie spalanego ekogroszku..
1 TONA WEGLA TO 3-4 KUBIKI DREWNA ,CZY TO SIE OPLACA RACZEJ NIE ZWLASZCZA ZE TEN KOCIOŁ NIE JEST PRODUKOWANY DO SPALANIA DREWNA TO JEST TYLKO W RAZIE AWARI TZW RUSZT AWARYJNY ,
tony nie można porównywać z kubikiem tak jak np. napięcia prądu z natężeniem światła.
Tona węgla to równowartość półtorej tony drewna.
Brak węgla i cena dochodząca do 4000 to jest właśnie awaria.
@@TelewizjaTychy TO BY WYSZŁO OKOŁO 2 KUBUKI DREWNA TRZEBA PRZETESTOWAC.
@@TelewizjaTychy na Dolnym. Śląsku węgiel po 2 tys za 4 nikt by nie kupił :), pozdrawiam
Tiaaa.. obyś nie miał ,,życzliwych naturze'' sąsiadów, także tych dalszych. Mam takiego jednego, rowerzysta zimowy. Narzeka, że w zimie coraz trudem mu oddychać jadąc po wsi. Policja i Straż M. też narzeka na niego, bo robotę generuje. Ale efekt jest. Drony 3-4 razy latały mi nad kominem, w nocy, ok. 9-11 godz. Piec oglądali, na razie jest ok, wkrótce już nie. Kachlok jest poza jakimikolwiek klasami. Same potencjalne problemy. Teraz jeszcze daje radę kominek, ale to nieefektywne no i też nielegalne będzie niedługo (spalanie drewna). Teraz to takie moje hobby, ale strach się bać co to będzie...
Ale co to ma do rzeczy? Palenie drewnem jest w waszej wsi zabronione? A co to za wieś? New York?
Nie ma zakazu palenia drewnem chyba, że mokrym. Możesz kupić kocioł zgazowujący drewno plus bufor ciepła i dostaniesz dotacje. Drewno w takim układzie spala się bardzo czysto i jest zaliczane do źródeł odnawialnych. Pozdrawiam
@@MariuszBrodo6337 A po co kto ma kupować kocioł na drewno skoro ma zapasowy ruszt nadający się do spalania drewna w sytuacjach awaryjnych do jakich należy brak ekogroszku w wyniku wojny.
No chyba że ktoś chce wymienić stare ogrzewanie i kopciucha na inny rodzaj kotła.
@@TelewizjaTychy Nie musi wymieniać. Podaje tylko, że palenie drewnem nie tylko nie jest zakazane a można również pozyskać dofinansowanie.
@@MariuszBrodo6337 poprosze o szczegoly w kwestii dofinansowania. Raczej to mnie nie dotyczy, ja drewnem tylko entuzjastycznie, bo lubie. Tak dlugo, jak bedzie mozna. Moj pierwszy wpis byl o upierdliwym sasiedzie. A raczej osobie mieszkajacej przy tej samej ulicy. Policja ani Straz nigdy zarzutow finalnie nie miala, ale ich wizyty sa uciazliwe. Sami przepraszaja i z sympatia mowia ,,do widzenia''...
Niema to jak przerobić pięć na drzewo na piec na pelet i kombinować jak tu palic drewnem ;D
A kto tak zrobił?
@@TelewizjaTychy myślę że wiele ludzi którzy teraz płaczą że nie mają na opał ;p co chwilę słyszę takie historie a ja nie pale węglem już chyba 6 rok samo drewno elewacja i piec z większą ilością kw. Niz dany metraż domu i żyć nie umierać
Jak widzę zrębki nie wystarczyły na całą zimę. U mnie jeszcze kilka worków zostało i one dają mi oszczędność około 30 % ekogrozku
Zrębki dałem komuś ale tego jest i tak za mało na zimę...
Można zaoszczędzić 30% węgla, po przejściu na zgazowanie węgla w starych kotłach, bez ponoszenia kosztów!
🌲🤝🌲
Lajeczek
Słychać że to drewno takie wysezonowane nie jest.
uszami pan ogląda?
@@TelewizjaTychy Geniusz z Pana jest.
@@wladyslawlesniak9391 Ja nie potrafię uszami oglądać, z Pana raczej geniusz.
Szczęść Boże na święta
@@TelewizjaTychy Jak się z drewnem ma do czynienia na co dzień, to takie rzeczy się słyszy. Szczęść Boże również Panu.
@@wladyslawlesniak9391 Więc pan się myli, drewno ma 2-3 lata. Widocznie uważa się pan za lepszego fachowca niż jest. A może to pycha?
Po ilosci sadzy wydaje mi się, że w tym kotle nie achodzi pełne spalanie.
Przy przepalaniu drewnem nie panikowałbym. Oszczędność węgla, trochę więcej pracy przy kotle.
W żadnym kotle nie zachodzi pełne spalanie. Jeśli kocioł się zatrzymuje w trybie czuwania - dmuchawa odcina dopływ powietrza, a rozgrzany węgiel nadal znajduje się na palenisku i kielichu.
Jest jeszcze jedna opcja.Wyłączyć całkowicie ekogroszek i palić tylko drewnem.Owocowego trchę szkoda przydałoby się do wędzenia szczególnie takie suche.Pozdrawiam.
Na filmie mówiłem że nie wygaszam całkowicie ekogroszku bo o 6:00 termostat automatycznie załącza pompę i mam ciepło do śniadanka...
Szczęść Boże wszystkim. Dobry ma pan pomysł tylko trochę przy tym biegania no cóż, coś za coś żeby zaoszczędzić pieniążków
Zrobiłem to dla osób niezamożnych, bo ja mam 5 ton ekogroszku.
Szczęść Boże
Błąd. Tam gdzie ten duży zawór kulowy czyli ominięcie pompy powinien być zawór automatyczny przy wylaczenu lub uszkodzeniu pompy albo braku en. elektrycznej woda zacznie się gotować.
Pewnie instalator CO powinien o tym coś wiedzieć, ale nic nie powiedział. - Jak nazywa się to urządzenie i jak się to podłącza do kotła/instalacji? I jak to zadziała w wypadku braku en. elektrycznej?
Po to jest naczynie wzbiorcze w układzie otwartym
Wszystko OK, ale no ludzie, wyobrażacie sobie, że Egipcjanin albo Tunezyjczyk nakręca i wystawia na YT film jak sobie radzić, bo piasek im podrożał w ciągu pół roku o 400% i generalnie go zabrakło? Brakuje piasku to trzeba podkuwać wielbłądy, więc w tym filmiku pokazuje i radzi jak z puszek po coli robić dla nich podkowy? Albo jak zaprawę murarską robić z ryżu albo kaszy mannej?
Trzeba sobie jakoś radzić. Jak ceny szaleją. To nie jest nasza wina że taki drogi ,ale konsekwencje nas dotyczą.
😂😂😂 tylko po co kupować kociol za ponad 10k z zasobnikiem a potem grzebac i przerabiac aby palić drewno🤣🤣🤣 bylo kupic zwykly zasypowy i palił bys ekogroszkiem, weglem mialem drewnem, trocinami, Mam swietny Kociol i mogę polecić kazdemu MPM DS plus lub nowszy MPM caldo😊
Nikt nie jest na tyle głupi
W blokach z wielkiej płyty są kuchnie węglowe. Kto je zachował to teraz może mieć ciepło z węgla czy drewna w czasach bez prądu dla c.o.
W blokach z wielkiej płyty nie ma kuchni węglowych
@@hanskloss120 kłamiesz
haha palimy dobrym drewnem które mogło by być na inne cele przeznaczone ,ludzie wyżynają całe hektary bo poczuli szybki zysk handlarze drewnem tną wszystko co rośnie dobre ,złe nieważne
pierwsze słyszę; dobrym...
W sumie to jarek coś tam tylko o oponach gaworzył... A przecie opłaty za odpady komunalne nadal rosną co wyczuwam po zapaszku w okolicy 😁
Eee tam, ja palę, tak jak reszta dzielnicy za darmo. W tych żółtych pojemnikach jest masa darmowego paliwa ;)
ja bym się bał chwalić głupotą...
Prawie darmo?! Niezły żart. Ogrzewam dom drewnem od 15 lat. Dla porównania w ubiegłym roku za metr brzozy płaciłam 180 zł, w tym roku ceny doszły do 800 zł. Powodzenia życzę tym, którzy uważają że kupią drewno "za darmo". Nie mówię już o czymś takim jak sezonowanie
Trzeba było film obejrzeć ze zrozumieniem. Można mieć własne drewno, ale tez pozyskać z lasu. Pozdrawiam.
W Niemczech, drewno kominkowe z 120 skoczyło do 240-260€/1m³
ALE: kupuję "odpady" z tartaku po 80€/3,5m³. Jak za darmo. Owszem czasami trzeba coś dociąć
Za darmo maja ci droga pani ktorzy maja swoja ziemie i moga sobie posadzic drzewa, jest taki kanal SZAMAN 21 WIEKU ktory ma swoje drewno opalowe wlasnie ze swojej ziemi, drzewa tak szybko odrastaja ze nie ma szansy aby wszystko wykorzystal w sezonie zimowym.
@@TelewizjaTychy potrafię oglądać i czytać ze zrozumieniem. Już sam tytuł jest mylący. Również pozdrawiam
@@jacek-jan akurat tartak mam za płotem. Kupuje po cenach "sąsiedzkich", te które podalam w swoim komentarzu pod filmem, są właśnie takie "sąsiedzkie", czyli niższe od tych oficjalnych. W tym roku również kupiłam odpady tartaczne, 250 zł za metr. Nadal trudno to nazwać "za darmo"
A wiesz ze w ten sposób paląc zniszczysz komin. Dla jasności ja też palę drewnem.
Wszystkie kotły 5-klasy niszczą komin. Załóż wkład kominowy.
@@TelewizjaTychy widzę że nie załapałeś co robisz źle paląc drewnem. Drewno musi być wysezenowane owszem ale źle palisz i komin Ci zajdzie smołą a po kilku latach zrobi się maly otworek przez który dym nie da rady się wydostać.
@@trtrtrtr5814 Dowiedziałeś się tego z internetów, czy wiesz z własnego doświadczenia?
Pytam, bo trzeba ze 100 lat aby się tak stało. A węgiel nie będzie kosztował 3000zl/t przez 100 lat.
@@TelewizjaTychy :)
@enzurion To dane fałszywe. Mówiłem o tym już kilka lat temu. A temperatura na czopuchu 140 stopni jest zwykłym marnotrawieniem energii i świadczy o niskiej sprawności kotła.
Kotły 5 klasy uzupełnia się o odpowiedni wkład kominowy zamiast marnować energię.
Chłopie, znajdź sobie inne zajęcie, bo niedługoto tródno będzie o drewno.!
XD co jak więcej sądzimy niż zcinamy