Szkoda tylko że był to dzień godności dla wybranych niepełnosprawnych. Ci bardziej niepełnosprawni siedzieli w klasach! żeby ich goście nie widzieli. Nie byli godni tego by iść na salę! Sala był tylko dla vipów i bardziej sprawnych dzieci. Nawet tata dziecka na wózku musiał siedzieć w klasie - bo nie był ani on ani jego syn godny brać udział w tym święcie!
Ciekawe czy Daniel spiewal za darmo czy mu zapłacili za spiewanie.
Szkoda tylko że był to dzień godności dla wybranych niepełnosprawnych. Ci bardziej niepełnosprawni siedzieli w klasach! żeby ich goście nie widzieli. Nie byli godni tego by iść na salę! Sala był tylko dla vipów i bardziej sprawnych dzieci. Nawet tata dziecka na wózku musiał siedzieć w klasie - bo nie był ani on ani jego syn godny brać udział w tym święcie!
KIM TY JESTEŚ RURO