Czy moglibyśmy przeżyć, gdybyśmy zastąpili nasze Słońce innymi obiektami kosmicznymi?

Animacja: Jasna Strona. --------------------------------------------------------------------------------------- Muzyka: Epidemic Sound www.epidemicso... Subskrybuj Jasną Stronę bit.ly/2n9VrJj --------------------------------------------------------------------------------------- Nasze media społecznościowe: Facebook: / jasna-strona-104251721... Instagram: / jasna.strona.official Użyte materiały (zdjęcia, filmy i inne) pochodzą z: www.depositpho... www.shuttersto... www.eastnews.ru ---------------------------------------------------------------------------------------- Więcej filmików i artykułów znajdziesz tu: jasnastrona.com/

[@Janusz-qv4nk]

Czy we wszechświecie istnieje prędkość większa od prędkości światła? Uważam, że tak. Przyjmując, że grawitacja zbudowana jest ze sprężystych i rozciągliwych cząstek elementarnych, pod horyzontem zdarzeń czarnych dziur zachodzi zjawisko spagettyzacji, czyli rozciągnięcia grawitacji w kierunku centrum czarnej dziury. Rozciągnięcie to powoduje spłaszczenie cząstek elementarnych grawitacji i zanik ruchu falowego. Rozpoczyna się ruch prostoliniowy rozerwanej materii i wolnych cząstek elementarnych podlegających grawitacji w kierunku czarnej dziury. Jest to moment, kiedy prędkość światła może zostać przekroczona o wartość pierwiastka z 2. Jest to moment, kiedy rozerwana materia i cząstki elementarne podlegające grawitacji nie omijają już "koralików" grawitacji, bo te "koraliki" są już makaronem. Kolejnym miejscem, gdzie może być przekroczona prędkość światła są jetty. Duże ciśnienie i prędkości wyrzucanych cząstek elementarnych mogą rozpychać cząstki grawitacji na boki, w wyniku czego w tych miejscach mogą osiągnąć prędkość przekraczającą prędkości światła o wartość pierwiastka z 2, która to prędkość maleje wraz ze spadkiem ciśnienia i rozpraszaniem jettów. Potencjalnie, przez analogię, rozepchnięcie cząstek grawitacji przed potencjalnym statkiem kosmicznym, spowodowałoby powstanie próżni, która by zasysała taki statek i jednocześnie za statkiem cząstki wracałyby spontanicznie do poprzedniego kształtu, pchając statek do przodu w wytworzoną próżnię. W taki sposób materia mogłaby osiągnąć prędkości światła. W ruchu prostoliniowym pomiędzy cząstkami grawitacji.