To pierwszy odcinek z Nowego Orleanu. Drugi wleci już w czwartek. Kolejne materiały: 1. Nowy Orlean - odcinek drugi - "Najlepsze kurczaki w USA" 2. Nasz pierwszy raz w Teksasie - Houston 3. Teksański "McDonald's" - Whataburger 4. Najlepszy burger w moim życiu? Austin, Teksas 5. Najlepsze żeberka w USA - Memphis, Tennessee 6. Najostrzejsze kurczaki w Stanach - Nashville, Tennessee 7. Turystyczne miasta, turystyczne restauracje - San Antonio, Teksas + Florida Keys (tytuły mocno robocze jak coś :D)
Chyba za długo mieszkam w Polsce bo w pierwszej chwili przeczytałem "Nowy Orlen - jedzenie inne niż wszędzie" i zacząłem się zastanawiać o co chodzi 🤣🤣🤣
@@maciejje Orlen jak Orlen, typowe jedzenie jak na stacjach, można wpaść na trasie na szybką kawę, coś przegryzać i jechać dalej, nic specjalnego. Na pewno nie można porównać tego do knajp bądź restauracji w Nowym Orleanie;-) Tak przy okazji, wielkie brawo za wyprawę, filmiki o Dirty South😎 Mało tego na jednak na polskim RUclips, tylko California bądź Nowy York i tak w koło Macieju;-) Dirty South to jednak bardzo ciekawy region USA, inna kultura, historia, tradycja, również świetne jedzenie, specyficzne miejsca i krajobrazy, ja akurat lubię! Plus muzyka, również specyficzny rap, trochę inny od tego z West/East Coast! Pozdrawiam całą ekipę, udanego, bezpiecznego wyjazdu życzę! PS Może zrobisz kiedyś wypad do dawnych regionów przemysłowych w USA, wiele z nich podupadało, ale nadal mają swój klimat, plus oczywiście ciekawe jedzenie;-) Chociażby takie Motown...
Właśnie byliśmy w Toruniu w Restauracji Luizjana na ulicy Mostowej. Bardzo polecam z Kreolską kuchnią i pysznymi burgerami doprawionymi w tym klimacie:) akurat po oglądnięciu tego odcinka tam trafiliśmy przypadkiem:)
I love New Orleans! It's one of my favorite cities. The food, the history and music, the architecture, and the cemeteries/ ghost stories are the best. I live in Chicago but I love ordering Boils too. Ours have lobster and shrimp along with the corn, potatoes and sausage.
Ulubione miejsca na seafood boils w Chicago to The Angry Crab I Lowcounty.Warto się też wybrać na fish boil do Door County w Wisconsin . Tradycja przywieziona przez emigrantów ze Szwecji do Wisconsin.Jednak najlepsze seafood boils można zjeść na Cape Cod i w stanie Maine,zwłaszcza na Cabbage Island ,tzw Clambakes. Za 90$ dwa lobstery, małże kukurydza i ziemniaki ,do tego zupa fish chowder z wliczonym deserem ,ciasto z dzikich jagód, które rosną w Maine.Wliczony w cenę jest rejs łodzią na wyspę.Na Cape Cod wiele miejsc z Clambakes a zwłaszcza w The Chatham Bars ,jeden z najlepszych hoteli na Cape Cod,rewelacyjna impreza nad oceanem.
@Jerry N Thank you for your reply and your advice. I have always wanted to go visit the east coast. I think I would like Maine since I love seafood and the ocean. I'll have to try the Angry Crab restaurant.
Ze wszystkich miejsc w Stanach Zjednoczonych najbardziej chciałabym odwiedzić właśnie Nowy Orlean. Fascynuje mnie ten klimat, zwłaszcza uliczni muzycy, strasznie się cieszę że załapali się do waszego odcinka 😆
Moim marzeniem jest zobaczyć Nowy Orlean i w ogóle zwiedzić południowe stany. Bardzo mi się też podobają te domy z kolumnami i dużymi werandami. Dzięki Wam mam do wypróbowania nowe przepisy na gumbo i jambalaję, chociaż na pewno nie będzie to to samo, bo nie ma tej atmosfery danego miejsca, ale kuchnię można wzbogacić o nowe dania. Pozdrawiam Was cieplutko! 😍😀
@@maciejje Mnie Nowy Orlean kojarzy się jeszcze z filmem "Podwójne zagrożenie". Nie wiem czy kojarzycie ten film, ale tam jest taka scena z pogrzebem właśnie z taką nowoorleańską orkiestrą dętą, a potem Ashley Judd zostaje pochowana żywcem w grobowcu na tym cmentarzu St. Louis. Ten cmentarz wielu turystów podobno zwiedza żeby poczuć klimat voodoo i te sprawy. Chociaż to gastro vlog, to zapytam z ciekawości: przechodziliście tam gdzieś w pobliżu?
Akurat tego filmu nie kojarzę :) Jutro na kanale Soni będzie vlog z Nowego Orleanu i tam będzie trochę ciekawych miejsc. Koło tego cmentarza chyba przechodziliśmy - niestety obecnie był zamknięty ze względu na jakieś renowacje, ale z zewnątrz było widać, że również cmentarze w Nowym Orleanie są inne niż wszyscy.
Mieszkam w Baton Rouge w Luizjanie. Witaj, cieszę się, że jesteś tu vlogiem. Jeśli chcesz jeść raki jak Cajun, chętnie cię nauczę. Nie mogę się doczekać drugiego odcinka. Mam nadzieję, że zrozumiałeś to, co napisałem, mój polski nie jest najlepszy.
Może nie do jedzenia! ale zaimponowałeś mi twoim słownictwem haha "Rdzenni amerykanie" "niewolnicy" :) Większość by wiadomo jakich słów uzyło! leci like
Nie kojarzę, żebyś odwiedził w Krakowie restaurację Domingo - serwowana jest tam kuchnia kreolska. Może przy okazji następnej wizyty jakieś porównanie? :D
Gumbo wygląda jak nie najwyższych lotów gulasz na weselu po 12, a raki miałem kiedyś okazję jeść w Polsce, były gotowane po prostu w wodzie (wątpię czy było to jakoś przyprawiane, ja przynajmniej w kotle nie widziałem żadnych dodatków poza rakami) i były PRZEPYSZNE, chociaż niezwykle trudno się dostać do mięsa.
@@maciejjeTo byłby pierwszy raz😀 kiedy wrócisz do Incognito w Sieradzu? Robiłem Ci wtedy pastę curry😅 Już tam nie pracuje ale miloby zobaczyć replay 🤘😁
Wiem że może jestem ignorantem ale fajnie byłoby gdyby była jakaś mapka na początku która by pokazała skąd dokąd się przemieszczacie, osobiście nie mam pojęcia gdzie jest nowy Orlean
W jutrzejszym filmie będzie mapka akurat! :) Jeśli wiesz, gdzie jest Floryda i gdzie jest Teksas, to Luizjana i Nowy Orlean jest tak w pomiędzy, ale ciut bliżej Teksasu. :)
Ahh te pączki az mi przypomniały kadr z filmu Chef którzy tez to probowali chyba albo cos podobnego o którym była mowa w poprzednim odcinku który nie raz oglądałęm ten film :)
@@maciejje Wiem wiem ale chetnie tez obejrze jeszcze raz ten film bo człowiek nie dostrzega zawsze wszystko co i jak i gdzie i przykuwa uwage jak miejsce sie nazywa :)
Super odcinek. Zawsze mnie raki kusily i tak jakos ciagle sie boje ich sprobowac. Uwazam ze ceny za raki super cena. Ostrygi nie brzmia dobrze z serem- ogolnie owoce morza i ser to dziwne polaczenie dla mnie
Jadłem pieczone ostrygi z serem wiele razy i są rewelacyjne ,zwłaszcza Oysters Rockefeller z odrobiną sera Romano i bułki tartej. Ostrygi pieczone lub grillowane z masłem parmezanowo- czosnkowym ,rewelacja.Ostrygi z odrobiną bułki tartej ,parmezanu i zapieczone z chrzanem to mistrzostwo świata.Jest jeden warunek ostryg nie zamawia się w restauracjach typu tzw ," speluny"," mordownie" nawet jak są kultowe.
@@maciejje Mówiąc żartobliwie ostrygi psują się same i może adaptacja przepisu z 1899 roku na pieczone ślimaki z różnymi dodatkami była odpowiedzią jak uratować mniej świeższe ostrygi a żeby nikt się nie zatruł a zdarza się to często..To tak samo jak stoiska z garmażerką ,każdy wie z jakich składników są robione. To tylko hipoteza.,jeśli chodzi o pieczone ostrygi.Tak jak do pieczonych ślimaków dodaje się różne dodatki ponieważ w czasie pieczenia lub grillowania trochę tracą morski charakter.Potrzebne są inne warstwy smakowe ażeby poprawić smak ,lecz musi to być używane z umiarem.To tak samo jak dodawanie ostrego sosu lub soku z cytryny do surowych ostryg, też mógłbym się zapytać po co?Ważne a żeby ostrygi miały odpowiedni rozmiar ,jeśli będą za małe to właśnie jemy wtedy sam ser.Pieczone ostrygi jest bardzo lubiane przez osoby, które nie przepadają za surowymi ostrygami i ich morskością.Oysters Rockefeller,są przepysznym daniem, tak samo jak Italian Mosca Oysters,Al Forno Oysters.Siekane ostrygi zapieczone z odrobiną bułki tartej, parmezanu i chrzanu to najlepsze pieczone ostrygi jakie jadłem ( Wildfire w Chicago).Co roku jestem na Cape Cod na festiwalu ostryg w Welfleet i nawet tam są serwowane pieczone ostrygi z serem i większość osób jest zachwycona nimi. Jadłem też pieczone ostrygi na największym festiwalu ,jakim jest Lowcountry Oyster Festiwal w Charlston.Najważniejsze to wybierać te bardziej renomowane restauracje ,gdzie używane są bardzo dobre składniki a na dodatek świerze. Jak kiedyś napisałem do Nowego Orleanu tradycję pieczonych ostryg z dodatkami przywieźli imigranci z Chorwacji i Słowenii, którzy są w większości właścicielami farm ostryg w Luizjanie.Jak by ktoś nie wiedział to bardzo dużo ostryg jest hodowana na farmach na wodach oceanów i mórz.Miałem być okazję być na obiedzie na farmie ostryg w Duxbury w MA ,organizowanym przez Outstanding in the Field.Rewelacyjne obiady na farmach w nie samowitych miejscach na całym świecie.Chciałbym dodać, czasami warto jest skorzystać z rekomendacji.To tak dość krótko i na temat a trochę ostryg w swoim życiu zjadłem.Bardzo polecam Cape Cod , Maine(Cabagge Island) ze słynnym Clambake,rewelacyjne imprezy gotowania homarów ,raków,małży z ziemniakami i kukurydzą w wielkich garach na ogniu. W stanie Wisconsin ,przywiezione przez emigrantów z Szwecji tzw. Fish Boil.Może czas w Polsce zastąpić kociołki z chłopskim jadłem na seafood boils.
@@maciejje To ja dziękuję bo Nowy Orlean jest kolebką jazzu ,ja kocham tą muzykę i pochłonęłam ten vlog z ogromną przyjemnością. Jeszcze to pyszne jedzonko pokazywane przez Ciebie. Nie może być lepiej!!!!❤
Maciek, raki mają przepyszne mięso w szczypcach. Nie ma go tam wiele ale warte zachodu(za dzieciaka się zajadałem). Wyrywasz tę ruchomą/mniejszą część szczypców i resztę po prostu rozłupujesz/rozgniatasz z wyczuciem w palcach. Obierasz jak skorupkę z jajka i szamiesz. Btw mam nadzieję, że z odwłoka wyciągałeś 'kiszkę' przed jedzeniem? ;]
Oczywiście, wyciągałem - czasem było to łatwiejsze, czasem trudniejsze, ale wyciągałem 😅 Chyba też jest jakiś ruch na szybsze poradzenie sobie z tematem, ale go nie opanowałem ;)
@@maciejje Fakt, mój błąd - miało być Kajuni. W książce "Obcy we własnym kraju" Arlie Russell Hochschild, która traktuje o problemach Luizjany występuje właśnie takie pojęcie ludności Cajun.
Stany sto lat za Polską - w co 2gim lokalu płatność tylko gotówką, gdzie u nas telefonem zapłacisz nawet na targu rolnym nie wspominając o każdej budce z kebabem...
Płatność tylko gotówką była dosłownie w jednym miejscu w tym filmie, przez cały 3-tygodniowy wyjazd już się chyba taka knajpka nie zdarzyła. ;) Mocna nadinterpretacja z Twojej strony :P
Drogi Macieju, nadal pozostajesz dla mnie zagadką... Jak, jeden człowiek potrafi opierdolić tyle jedzenia, zmienić lokal, jeść dalej, po czym powtórzyć tą czynność kilkakrotnie i to wciągu jednego dnia. Chyba, że działasz jak modelki, ale Ty raczej nie wyrzucasz jedzenia za kołnierz ;p
Ten film jest dobrym przykładem, że wcale nie było tego tak dużo. Na śniadanie mały pączek + ćwiartka tej kanapki, obiad - wszystkie te dania na 3 osoby (gumbo chyba nie dojedliśmy, bo nam nie smakowało), kolacja - ten talerz raków na 3 osoby. Dużo łażenia po mieście + wysoka temperatura i wilgotność = prawdopodobnie zjadłem mniej kalorii niż spaliłem ;) (choć może pączek i koktajl do obiadu tutaj zaważył na tym, że jednak nie ;P) Nie był to standard na tym wyjeździe, było trochę dni z jedzeniem ponad umiar, ale akurat w tym odcinku nie było tego tak dużo. ;)
To pierwszy odcinek z Nowego Orleanu. Drugi wleci już w czwartek. Kolejne materiały:
1. Nowy Orlean - odcinek drugi - "Najlepsze kurczaki w USA"
2. Nasz pierwszy raz w Teksasie - Houston
3. Teksański "McDonald's" - Whataburger
4. Najlepszy burger w moim życiu? Austin, Teksas
5. Najlepsze żeberka w USA - Memphis, Tennessee
6. Najostrzejsze kurczaki w Stanach - Nashville, Tennessee
7. Turystyczne miasta, turystyczne restauracje - San Antonio, Teksas + Florida Keys
(tytuły mocno robocze jak coś :D)
Chyba za długo mieszkam w Polsce bo w pierwszej chwili przeczytałem "Nowy Orlen - jedzenie inne niż wszędzie" i zacząłem się zastanawiać o co chodzi 🤣🤣🤣
To też by mógł być ciekawy film 🙈
Dokładnie tak samo przeczytałem 😅
Hahah ja tez 🙋🏽♀️
@@maciejje Orlen jak Orlen, typowe jedzenie jak na stacjach, można wpaść na trasie na szybką kawę, coś przegryzać i jechać dalej, nic specjalnego. Na pewno nie można porównać tego do knajp bądź restauracji w Nowym Orleanie;-)
Tak przy okazji, wielkie brawo za wyprawę, filmiki o Dirty South😎 Mało tego na jednak na polskim RUclips, tylko California bądź Nowy York i tak w koło Macieju;-) Dirty South to jednak bardzo ciekawy region USA, inna kultura, historia, tradycja, również świetne jedzenie, specyficzne miejsca i krajobrazy, ja akurat lubię! Plus muzyka, również specyficzny rap, trochę inny od tego z West/East Coast! Pozdrawiam całą ekipę, udanego, bezpiecznego wyjazdu życzę!
PS Może zrobisz kiedyś wypad do dawnych regionów przemysłowych w USA, wiele z nich podupadało, ale nadal mają swój klimat, plus oczywiście ciekawe jedzenie;-) Chociażby takie Motown...
I jaaa tak samo!😂
Właśnie byliśmy w Toruniu w Restauracji Luizjana na ulicy Mostowej. Bardzo polecam z Kreolską kuchnią i pysznymi burgerami doprawionymi w tym klimacie:) akurat po oglądnięciu tego odcinka tam trafiliśmy przypadkiem:)
I love New Orleans! It's one of my favorite cities. The food, the history and music, the architecture, and the cemeteries/ ghost stories are the best. I live in Chicago but I love ordering Boils too. Ours have lobster and shrimp along with the corn, potatoes and sausage.
Ulubione miejsca na seafood boils w Chicago to The Angry Crab I Lowcounty.Warto się też wybrać na fish boil do Door County w Wisconsin . Tradycja przywieziona przez emigrantów ze Szwecji do Wisconsin.Jednak najlepsze seafood boils można zjeść na Cape Cod i w stanie Maine,zwłaszcza na Cabbage Island ,tzw Clambakes. Za 90$ dwa lobstery, małże kukurydza i ziemniaki ,do tego zupa fish chowder z wliczonym deserem ,ciasto z dzikich jagód, które rosną w Maine.Wliczony w cenę jest rejs łodzią na wyspę.Na Cape Cod wiele miejsc z Clambakes a zwłaszcza w The Chatham Bars ,jeden z najlepszych hoteli na Cape Cod,rewelacyjna impreza nad oceanem.
@Jerry N Thank you for your reply and your advice. I have always wanted to go visit the east coast. I think I would like Maine since I love seafood and the ocean. I'll have to try the Angry Crab restaurant.
Outside of Chicago in Utica Illinois there's a Cajun restaurant called Cajun Connection very good food
Intryguje mnie dlaczego nadal żegnasz się z nami słowami "do zobaczenia w lepszych czasach" dziękuję za świetny odcinek i pozdrawiam
Takie powiedzonko i wiara w to, że kiedyś te lepsze czasy przyjdą :)
Niesamowite miasto i niesamowite jedzenie. Czekam na kolejny film. :)
Już w czwartek!
Odcinek na który czekałem chyba najbardziej. Jeszcze od czasów WZA 😉 zazdroszczę bardzo Wam tej wyprawy.
Jutro drugi odcinek z Nowego Orleanu, także życzę Ci, żebyś go nie przegapił :D
Ze wszystkich miejsc w Stanach Zjednoczonych najbardziej chciałabym odwiedzić właśnie Nowy Orlean. Fascynuje mnie ten klimat, zwłaszcza uliczni muzycy, strasznie się cieszę że załapali się do waszego odcinka 😆
Spacerując French Quarter, trudno ich nie spotkać. Mega klimat!
Smaczne Orleańskie jedzenie !
Moim marzeniem jest zobaczyć Nowy Orlean i w ogóle zwiedzić południowe stany. Bardzo mi się też podobają te domy z kolumnami i dużymi werandami. Dzięki Wam mam do wypróbowania nowe przepisy na gumbo i jambalaję, chociaż na pewno nie będzie to to samo, bo nie ma tej atmosfery danego miejsca, ale kuchnię można wzbogacić o nowe dania. Pozdrawiam Was cieplutko! 😍😀
Klimat Nowego Orleanu jest nie do podrobienia! :)
@@maciejje Mnie Nowy Orlean kojarzy się jeszcze z filmem "Podwójne zagrożenie". Nie wiem czy kojarzycie ten film, ale tam jest taka scena z pogrzebem właśnie z taką nowoorleańską orkiestrą dętą, a potem Ashley Judd zostaje pochowana żywcem w grobowcu na tym cmentarzu St. Louis. Ten cmentarz wielu turystów podobno zwiedza żeby poczuć klimat voodoo i te sprawy. Chociaż to gastro vlog, to zapytam z ciekawości: przechodziliście tam gdzieś w pobliżu?
Akurat tego filmu nie kojarzę :) Jutro na kanale Soni będzie vlog z Nowego Orleanu i tam będzie trochę ciekawych miejsc. Koło tego cmentarza chyba przechodziliśmy - niestety obecnie był zamknięty ze względu na jakieś renowacje, ale z zewnątrz było widać, że również cmentarze w Nowym Orleanie są inne niż wszyscy.
W listopadzie byłam w Nowym Orleanie i tym filmem przypomniałeś mi te fantastyczną przygodę ! 😊
Bardzo się cieszę i zapraszam na drugi film z Nowego Orleanu już w czwartek :)
Mieszkam w Baton Rouge w Luizjanie. Witaj, cieszę się, że jesteś tu vlogiem. Jeśli chcesz jeść raki jak Cajun, chętnie cię nauczę. Nie mogę się doczekać drugiego odcinka. Mam nadzieję, że zrozumiałeś to, co napisałem, mój polski nie jest najlepszy.
Dziś drugi odcinek :)
Wszystko napisane zrozumiale, jest dobrze 👌
Potwierdzam!
@@zdrowyminimalizm7913 dziękuję
Ale mega klimacik w tej knajpce rakowej 😊✨🌌
Oj tak, pełna zgoda - świetne miejsce!
Pączki z księżniczki i żaby😍 1:25
Może nie do jedzenia! ale zaimponowałeś mi twoim słownictwem haha "Rdzenni amerykanie" "niewolnicy" :) Większość by wiadomo jakich słów uzyło! leci like
kurcze i pomyśleć, że zaczynałam cię oglądać jak miałeś ledwo 100k a tu zaraz 300 k. Super oby więcej.
Dzięki! Ostatnio raczej przyrost subów jest bardzo powolny, ale nie narzekam i tak :)
Jedno z moich ulubionych miast
Ma klimat! ♥️
Jeśli paczki to, to co na miniaturce, to wyglądają intrygująco ❤ na razie nie ma jak pooglądać 😅
Dokładnie to! :)
Nie kojarzę, żebyś odwiedził w Krakowie restaurację Domingo - serwowana jest tam kuchnia kreolska. Może przy okazji następnej wizyty jakieś porównanie? :D
Fakt, nie miałem okazji :) Może kiedyś się wybiorę. ;)
Gumbo wygląda jak nie najwyższych lotów gulasz na weselu po 12, a raki miałem kiedyś okazję jeść w Polsce, były gotowane po prostu w wodzie (wątpię czy było to jakoś przyprawiane, ja przynajmniej w kotle nie widziałem żadnych dodatków poza rakami) i były PRZEPYSZNE, chociaż niezwykle trudno się dostać do mięsa.
Opis gumbo dość trafny ;)
Moje ulubione musztardy to Musztarda Pełnoziarnista i Dijon.
Ale teraz mam smaka na raka!
W Nowy Orlean polecam K-PAUL'S LOUISIANA KITCHEN -PAUL PRUDHOMME…. Pozdrawim serdecznie Maciej & Dziekuje za fajny vlog
Dzięki za rekomendację :)
Przeczytałem nowy Orlen...miałem nanieje na zmianę menu bo dużo jadam na tej stacji
A gdyby tak na Orlenie zaczęli podawać raki? ;P
@@maciejjeTo byłby pierwszy raz😀 kiedy wrócisz do Incognito w Sieradzu? Robiłem Ci wtedy pastę curry😅 Już tam nie pracuje ale miloby zobaczyć replay 🤘😁
Na razie Sieradz nie po drodze, ale kto wie :)
Jadlam Raki w polsce nie byly pikante tylko w maselku z czosnkiem i ziolami ale tez byly pyszne 😁😘❤️
Też powinno dobrze smakować 👌
Wiem że może jestem ignorantem ale fajnie byłoby gdyby była jakaś mapka na początku która by pokazała skąd dokąd się przemieszczacie, osobiście nie mam pojęcia gdzie jest nowy Orlean
W jutrzejszym filmie będzie mapka akurat! :) Jeśli wiesz, gdzie jest Floryda i gdzie jest Teksas, to Luizjana i Nowy Orlean jest tak w pomiędzy, ale ciut bliżej Teksasu. :)
@@maciejje dzięki serdecznie za info i brak hejtu
Luzik, nie ma problemu!
Ahh te pączki az mi przypomniały kadr z filmu Chef którzy tez to probowali chyba albo cos podobnego o którym była mowa w poprzednim odcinku który nie raz oglądałęm ten film :)
Tak, jedli te pączki w tym filmie, chyba dokładnie w tym samym miejscu nawet :)
@@maciejje Wiem wiem ale chetnie tez obejrze jeszcze raz ten film bo człowiek nie dostrzega zawsze wszystko co i jak i gdzie i przykuwa uwage jak miejsce sie nazywa :)
Super odcinek. Zawsze mnie raki kusily i tak jakos ciagle sie boje ich sprobowac. Uwazam ze ceny za raki super cena. Ostrygi nie brzmia dobrze z serem- ogolnie owoce morza i ser to dziwne polaczenie dla mnie
Dzięki! Raki totalnie warto! :)
Jadłem pieczone ostrygi z serem wiele razy i są rewelacyjne ,zwłaszcza Oysters Rockefeller z odrobiną sera Romano i bułki tartej. Ostrygi pieczone lub grillowane z masłem parmezanowo- czosnkowym ,rewelacja.Ostrygi z odrobiną bułki tartej ,parmezanu i zapieczone z chrzanem to mistrzostwo świata.Jest jeden warunek ostryg nie zamawia się w restauracjach typu tzw ," speluny"," mordownie" nawet jak są kultowe.
Po co psuć ostrygi? :P
@@maciejje Mówiąc żartobliwie ostrygi psują się same i może adaptacja przepisu z 1899 roku na pieczone ślimaki z różnymi dodatkami była odpowiedzią jak uratować mniej świeższe ostrygi a żeby nikt się nie zatruł a zdarza się to często..To tak samo jak stoiska z garmażerką ,każdy wie z jakich składników są robione. To tylko hipoteza.,jeśli chodzi o pieczone ostrygi.Tak jak do pieczonych ślimaków dodaje się różne dodatki ponieważ w czasie pieczenia lub grillowania trochę tracą morski charakter.Potrzebne są inne warstwy smakowe ażeby poprawić smak ,lecz musi to być używane z umiarem.To tak samo jak dodawanie ostrego sosu lub soku z cytryny do surowych ostryg, też mógłbym się zapytać po co?Ważne a żeby ostrygi miały odpowiedni rozmiar ,jeśli będą za małe to właśnie jemy wtedy sam ser.Pieczone ostrygi jest bardzo lubiane przez osoby, które nie przepadają za surowymi ostrygami i ich morskością.Oysters Rockefeller,są przepysznym daniem, tak samo jak Italian Mosca Oysters,Al Forno Oysters.Siekane ostrygi zapieczone z odrobiną bułki tartej, parmezanu i chrzanu to najlepsze pieczone ostrygi jakie jadłem ( Wildfire w Chicago).Co roku jestem na Cape Cod na festiwalu ostryg w Welfleet i nawet tam są serwowane pieczone ostrygi z serem i większość osób jest zachwycona nimi. Jadłem też pieczone ostrygi na największym festiwalu ,jakim jest Lowcountry Oyster Festiwal w Charlston.Najważniejsze to wybierać te bardziej renomowane restauracje ,gdzie używane są bardzo dobre składniki a na dodatek świerze. Jak kiedyś napisałem do Nowego Orleanu tradycję pieczonych ostryg z dodatkami przywieźli imigranci z Chorwacji i Słowenii, którzy są w większości właścicielami farm ostryg w Luizjanie.Jak by ktoś nie wiedział to bardzo dużo ostryg jest hodowana na farmach na wodach oceanów i mórz.Miałem być okazję być na obiedzie na farmie ostryg w Duxbury w MA ,organizowanym przez Outstanding in the Field.Rewelacyjne obiady na farmach w nie samowitych miejscach na całym świecie.Chciałbym dodać, czasami warto jest skorzystać z rekomendacji.To tak dość krótko i na temat a trochę ostryg w swoim życiu zjadłem.Bardzo polecam Cape Cod , Maine(Cabagge Island) ze słynnym Clambake,rewelacyjne imprezy gotowania homarów ,raków,małży z ziemniakami i kukurydzą w wielkich garach na ogniu. W stanie Wisconsin ,przywiezione przez emigrantów z Szwecji tzw. Fish Boil.Może czas w Polsce zastąpić kociołki z chłopskim jadłem na seafood boils.
Wiecie z czym kojarzy mi się Nowy Orlean? Z bajką "księżniczka i żaba" 😁
Słuszne skojarzenie! :)
Ja myślałam, że ta kanapka to już połowa a to była tylko ćwiartka 😅
Haha, taak - to wielka kanapka 😅
Wojownik obejrzany, to teraz pora na Macieja w USA😊
Smacznego!
Czy kuchnia kreolska jest ostrzejsza w smaku?raki mają maslany smak?😊
Jest trochę pikantniejsza :)
Cytat roku : Jak nam raki nie posmakują to ziemniaki zjemy :DDDDD, powiedział to "prosty" Chłopak ;)
Mi się ten odcinek bardzo kojarzy z Księżniczką i żabą Disneya. To samo miasto, pączki, gambo, jambalaya, muzyka i klimat.
Słuszne skojarzenie!
Pierwsze co pomyślałam jak zobaczyłam te pączki 😄
vlog sztos
Dzięki! ♥️
Epicki vlog !!!🗽
Dzięki!
@@maciejje To ja dziękuję bo Nowy Orlean jest kolebką jazzu ,ja kocham tą muzykę i pochłonęłam ten vlog z ogromną przyjemnością. Jeszcze to pyszne jedzonko pokazywane przez Ciebie. Nie może być lepiej!!!!❤
Muzyki w Nowym Orleanie nie brakowało :)
👋
" NOWY ORLEN " tak przeczytałem na początku XD Prawdziwy Polak jestem albo już za długo w Polsce mieszkam :D
Może kiedyś ;)
Co do ostryg to widać, że nie bez powodu Włosi nie dają do past z owocami morza żadnego sera, żeby nie zabić smaku.
jestem głodny :D
Życzę zatem smacznego!
Maciek, raki mają przepyszne mięso w szczypcach. Nie ma go tam wiele ale warte zachodu(za dzieciaka się zajadałem). Wyrywasz tę ruchomą/mniejszą część szczypców i resztę po prostu rozłupujesz/rozgniatasz z wyczuciem w palcach. Obierasz jak skorupkę z jajka i szamiesz. Btw mam nadzieję, że z odwłoka wyciągałeś 'kiszkę' przed jedzeniem? ;]
Oczywiście, wyciągałem - czasem było to łatwiejsze, czasem trudniejsze, ale wyciągałem 😅 Chyba też jest jakiś ruch na szybsze poradzenie sobie z tematem, ale go nie opanowałem ;)
@@maciejje Kwestia wprawy jak wszystko 😉
To prawda! Kilkanaście takich misek i bym się nauczył! 😅
Tam jest duuużo taniej niz u nas.
???
@@maciejje Zdziwiłem się,że tam jest takie tanie jedzenie jeśli chodzi o porównanie zarobków.
Przeczytałem nowy Orlen patrząc ze zdumienie na miniaturkę xDD
Jakby takie raki były dostępne na Orlenie, to bym często się tam stołował 😅
Ja to ze zniecierpliwieniem czekam na teksas! :D
Pierwszy film z Teksasu w niedzielę!
St.Denis z Red Dead Redemption 2😊
Tak, miasto z tej gry było wzorowane na Nowym Orleanie :)
Maćku mała uwaga, ludność Cajun po polsku to po prostu Kajunowie :)
Nie spotkałem się nigdzie z takim określeniem.
@@maciejje Fakt, mój błąd - miało być Kajuni. W książce "Obcy we własnym kraju" Arlie Russell Hochschild, która traktuje o problemach Luizjany występuje właśnie takie pojęcie ludności Cajun.
Ciekawe, dzięki!
Profanacja nałożyć parmezan na ostrygę 🙄
ceny jak za darmo porównując do Miami
A będzie jeszcze tanie w Teksasie i Tennessee :)
100 złoty za kanapke, o cholera xD
Nie ma co tak przeliczać :P
@@maciejje No niby mam tego świadomość Ale i tak jakoś mój polski cebulowy umysł się przeraża 😂
Przy przeliczaniu na złotówki niestety prawie wszystko będzie w Stanach bardzo drogie. :P
Stany sto lat za Polską - w co 2gim lokalu płatność tylko gotówką, gdzie u nas telefonem zapłacisz nawet na targu rolnym nie wspominając o każdej budce z kebabem...
Płatność tylko gotówką była dosłownie w jednym miejscu w tym filmie, przez cały 3-tygodniowy wyjazd już się chyba taka knajpka nie zdarzyła. ;) Mocna nadinterpretacja z Twojej strony :P
Cukrzyca i wysoki cholesterol lubią to 😅
To dopiero w Teksasie będzie jazda bez trzymanki :D
Ja sie dziwię, ze jeszcze żyjesz, po tym co jesz,tlumaczy Cie to że masz za to pieniądze
Drogi Macieju, nadal pozostajesz dla mnie zagadką... Jak, jeden człowiek potrafi opierdolić tyle jedzenia, zmienić lokal, jeść dalej, po czym powtórzyć tą czynność kilkakrotnie i to wciągu jednego dnia. Chyba, że działasz jak modelki, ale Ty raczej nie wyrzucasz jedzenia za kołnierz ;p
Ten film jest dobrym przykładem, że wcale nie było tego tak dużo. Na śniadanie mały pączek + ćwiartka tej kanapki, obiad - wszystkie te dania na 3 osoby (gumbo chyba nie dojedliśmy, bo nam nie smakowało), kolacja - ten talerz raków na 3 osoby. Dużo łażenia po mieście + wysoka temperatura i wilgotność = prawdopodobnie zjadłem mniej kalorii niż spaliłem ;) (choć może pączek i koktajl do obiadu tutaj zaważył na tym, że jednak nie ;P)
Nie był to standard na tym wyjeździe, było trochę dni z jedzeniem ponad umiar, ale akurat w tym odcinku nie było tego tak dużo. ;)