⚙️ Mam nowego Commodore 64! A jaki on ładny!
HTML-код
- Опубликовано: 4 авг 2024
- W moje ręce trafił kolejny Commodore 64 - ale nie taki zwykły - można wręcz powiedzieć, że zupełnie wyjątkowy. Jest to bowiem Commodore 64C z roku 1986... przynajmniej tak mi się wydawało?
💰 WSPARCIE:
tipply.pl/u/retrogralnia
patronite.pl/RetroGralnia
ruclips.net/user/retrogralniap...
Wspominam wystawę Komputer Udomowiony - czas trwania wystawy: do 16 czerwca, miejsce: Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej, 2 piętro, bilety: tiny.pl/d573t
🔴 ZASUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ!
ruclips.net/user/retrogralniap...
🔴SERWER DISCORD RG
retrogralnia.pl/discord
✅ FACEBOOK:
www.FB.com/RetroGralnia
✅ STRONA:
retrogralnia.pl
✅ MUZEUM GRY I KOMPUTERY MINIONEJ ERY:
gikme.pl
🎵 Muzyka w tle:
/ momentvm
#RetroSprzęt #RetroGaming #TheGameIsNotOver - Игры
Ta wersja Commodorka z taką klawiaturą to mój ulubiony model :) . Mam kilka sztuk (ale miałbym kłopot ze sprzedażą bo każdego lubię). Kupowałem seryjnie aby oglądać co jest w środku (lubię sobie to porównywać i całkiem subiektywnie po amatorsku oceniać). Nie wszystkie komputery oryginalnie z taką klawiaturą miały szerokie płyty. U mnie w dwóch jest wąska płyta ale za to z tym metalowym radiatorem, który dotyka blaszkami ważniejszych układów. Mam też wrażenie, że plastik obudowy jest lepszej jakości, ale to też całkiem subiektywne. Pamiętam jak kupiłem swojego Commodorka na początku lat 90-tych. Wcześniej miałem kontakt z chlebakiem z brązową klawiaturą, na pudełku nowego C64C widziałem nadruk symboli z przodu klawiszy... jak go rozpakowałem miałem wrażenie, że coś jest nie tak że te nadruki są wszystkie na górze nie podobało mi się to i tak zostało do dziś. ;)
Commodorek C64 c :) Zawsze !!! :D
Ja kupiłem wczesnego C64C z płytą 250466 na targu świebodzkim we Wrocławiu jakieś 7-8 lat temu za jakieś 8 zł (bo nie było wszystkich śrubek) - obudowa ładna, nie pożółkła, ale klawiatura bez przycisków 1 i 2 - wyłamane krzyżaki, więc zamieniłem klawiaturę z nowszego C64 ale zamieniłem same przyciski, żeby był jak oryginał. Pierwsze moje zdziwienie to to, że ta wersja do działania potrzebuje oprócz 5V DC jeszcze 9V AC - bez tego obrazu nie będzie ;). Później wyszło, że komodorek nie dostaje sygnału zwrotnego od magnetofonu ani stacji dyskietek, powodem były zwarte diody zenera na płycie głównej zabezpieczające CIA przed uszkodzeniem. Wymienione na ten sam typ (już nie pamiętam jaki, ale raczej jakiś popularny) i C64 śmiga do dziś, choć bardzo rzadko odpalam ;)
Też polowałem na ten model i parę lat temu udało mi się go dopaść.Cechą charakterystyczną którą się kierowałem przy zakupie był duży napis RETURN. Pozdrawiam.
Duzy return zdarza sie takze w klawiaturach z opisem u gory
Śliczny :D Mam takiego :D (tylko kolorystyka bardziej "Mam ponad 30 lat"). Ale mój ma inną czcionkę na klawiszach i obudowę skręcaną na śrubki.
Ten też ma obudowę na śrubki. Zatrzaskowa weszła dopiero pod koniec produkcji modelu - jako kolejna oszczędność :)
@@RetroGralnia Osoba, która wymyśliła obudowę na zatrzaski powinna się w piekle smażyć :P
@@RetroGralnia Mam tą samą płytę główną, na pewno jest młodszy niż klawiatura by sugerowała.
Muszę przyznać Borgu że to bardzo ciekawy materiał. O nieznanych niuansach i perypetiach klasycznych sprzętów zawsze dobrze wiedzieć.
mam klawiaturę z klawiszami funkcyjnymi oznaczonymi wielkimi literami ( F1 vs f1) w C64C. Czy macie wiedzę kiedy takie montowano w C64? i okrągłe mocowania do młoteczków
Tam jest też duży RETURN i czcionki liter wydają się trochę inne. Tam na pewno siedziała płyta 250469 rev 4, ale nie wiem czy inne. Mi to wygląda na jakąś wersję przejściową. Swoja drogą też bardzo ciekawa klawiatura. Kiedy pierwszy raz widziałem, myślałem, że to składak.
Eleganckowo ! Pozdrawiam !
Ja pare miesicy temu. Zakupilem nastepne atari 65xe. W boxie. Z instrukcją, jak ze skepu. Zdiecia takie jakie byly zamazane. Nie testowany. Ale kupiłem. Okazalo sie ze jest nowy. Nigdy nie byl otwarty. Nawet po otwarciu. Nie bylo kurzu w srodku. Bialy. Wysmienity. Przyszedł bez zasilacza. Byl tez owiniety w oryginalnej folji.
Nawet nie wiedziałem, że to taki unikat. Jak przeglądam holenderski polart aukcyjny to one się pojawiaja od czasu do czasu. Ostatnio kupiłem BBC Micro B, muszę go wkońcu poskładać aby zagrać jak za dzieciaka w Stryker's Run.
No coz, buda c64c a srodek c64-ii aka bn/e aka 250469 aka mała plyta i to jest w późniejszej wersji (color sram zintegrowany w superPLA) zatem C64C, który przywiozlem z Holandii wciaz w grze:D
Dziwna nieco wersja... Klawiatura niby od wersji przejściowej z płyty B3 250466 ale w środku już płyta nowego typu E. Spodziewałem się, że w środku będzie siedzieć płyta B3. Może Commodore wrzuciło klawiaturę ze starych zapasów z czasów bochenków/C64redled? Albo tak jak mówisz Borg ktoś popodmieniał przy naprawie. Trudno powiedzieć. W każdym razie nowe płyty "krótkie" były produkowane od roku 1987.
Z Commodore nigdy nic nie wiadomo. Płyta jest z '91 roku - więc raczej to naprawa... albo po prostu znaleźli stare obudowy - to wykorzystali - też im się takie rzeczy zdarzały :D
Myślałem że to nowy a to nowy stary. Oj nie masz Ty jeszcze zbierania retro za sobą z czego my korzystamy. Dzięki za filmik poszerzyłem wiedzę. Pozdrawiam.
A jakie to są nowe nowe Commodorki? :D
nowe w sensie nie używane zaplombowane nie złomki
A ja mam taki z SID1 ale mam również taki z SID2. Ciekawe bo może to wcale nie jest składak jeżeli jest taka klawiatura i SID2? Dodam, że oba są ciężkie i mówiąc krótko dużo lepiej wykonane niż późniejszy model - mają jakby inny plastik.
No ja mam też np. komputery z obudowami mydelniczkowymi i brązowymi klawiszami - a z płytami z SID2 nowymi. Kiedyś o tym na filmie mówiłem. Commodore nie miało czegoś takiego, jak konkretne modele. Często gęsto ładowali co było na stanie. Bo co to są te składaki? Teraz jakoś ludziom się zaczęło wydawać, że popularne było co? Montowanie Commodorków w domu z części? Jak przecież większość z nas miało je kupowane w sklepach w oryginalnych opakowaniach :P To potem kto je tak namiętnie tasował? :D
Może są ślady wkrętów po większej płycie?
Atari polecam też wszystkim
Przyszła mi nagle ochota zagrać sobie w Thunderbirds. Może gdzieś uda się jeszcze kupić Maxi? 😉
Pełne szafy C64? Prezesie królu złoty dej no jednego, na chleb...
Hehe ciekaw jestem ile ja takich mam w szafach pochowanych hahaha
Składak? Nijak by mnie to nie zdziwiło.
Istnieje też niewielka szansa, że tak wyszedł z fabryki, bo z fabryk Commodore wychodziły czasami zupełnie losowe rzeczy, jak np. serie "Aldi" - składane z resztek, które czasami miały np. stare klawiatury. No ale to bym na kilka procent ustawił, prędzej składak, albo z serwisu.
@@RetroGralnia Też pomyślałem że oprócz składaka zrobionego dziś mogła to być kwestia wymiany w serwisie w epoce. Ja w jednym Commodorku z nowszą obudową znalazłem płytę z 1983 roku. Przyjąłem, że serwis coś tam na niej naprawił, wymienił i przy kolejnej naprawie innego sprzętu wstawił komuś do obudowy taką płytę. :)
a jam mam łącznie 39 :) różne wersje płyt,klawiatur, w tym PCB 250469 w rewizjach, A, B, 3 i 4. I love this game :) W USA płyty 250469 to rzadkośc, w przeciwieństwie do Europy, można się wymieniać na "ciekawsze" płyty, które u nas były mało popularne
A ja mam jeden zakupiony przeze mnie w 1991 roku :)
@@Gabes3d swojego z 1992 też mam:)
tzw. "zatrzaskowiec" z papierowym stickerem
mam takie dwa .. w oryginale
Gratuluje :)
Tylko chyba masz na myśli kompletne, a nie oryginalne - bo w tym nie ma żadnej nieoryginalnej części :)
moje wszystkie (łącznie 7) kompletne tego typu mają metalowe ekrany i czerwone diody Te oznaczone B1 mają szeroką płytę, te B3 mają już wąska płytę - ale wszytskie posiadają metalowe ekrany
@@marcin2285 O, nie zwróciłem na to uwagi sprawdzę te oznaczenia B1 i B3 w swoich :)
Borg wiem, że pewnie się nie wypowiesz, ale teraz wybuchła afera z RAF-em i Nocnym Retro Graniem, a kiedyś wiele razy u ciebie gościł RAF, więc może się RetroGralnia wypowie.
Mogę tylko w tym co mnie dotyczy, a to co mnie dotyczyło w ich oświadczeniu i opisać moje dzisiejsze rozmowy z przedstawicielami NRG.
W skrócie wymienili mnie i kanał - jako osobę i miejsce gdzie RAF umieścił "kradziony" wywiad z KATODem z NRG - jaki niby mieli na wyłączność.
Oczywiście jest to absurd - bo pomysłodawcą wywiadu był RAF, a KATOD jego gościem. RAF nagrywał swój wywiad swoim sprzętem, dał mi surówke - jak to często robi - bo jak wiecie, ja bez problemu na RG umieszczam gościnne występy.
Jak go złożyłem i okazałem KATODowi do autoryzacji - bo tak wypada robić z wywiadami w mediach. Po autoryzacji - wywiad poszedł na YT. Obejrzało go 3000 ludzi reklamując NRG i wisiał na YT pół roku.
Po moim zauważeniu, że nie życze sobie być wskazywany na pasera wywiadów, dałem 3 opcje NRG - albo usunąć ten fragment, albo zaznaczyć - że miałem zgodę na umieszczenie przez RAFa i KATODa, którzy byli jedynymi osobami mogącymi takiej zgody udzielić, albo to usunę film z YT i napiszę, że na ich żądanie. Dostałem odpowiedź - że ani oni nic nie zmienią, ani ja mam nie usuwać.
To zauważyłem, że nie mogą jednocześnie mieć reklamy NRG na RG i relacji z imprezy w postaci wywiadu i pisać, że to kradziony materiał.
To napisali, że oni nie chcieli relacji i kto mi w ogóle dał do zrozumienia, że chcą takowej reklamy. Zdziwiłem się, że są pierwszą imprezą, która nie chce od mediów relacji - ale będę o tym pamiętać. Dostałem odpowiedź: "spoko, możemy nawet tak się umówić - nie nagrywaj o nas, nie pisz, nie potrzebujemy tego".
Napisałem - rozumiem - tak napiszę na YT i kończe rozmowę.
Po chwili jednak post został weedytowany, moja ksywa i nazwa kanału zniknęła, a RAF przestał być oskarżany o kradzież własnego materiału, wręcz jest tam teraz info - że formalnie miał do tego prawo.
Jest tam jednak info, że sobie ustalili wewnętrznie: "że po autoryzacji wywiadu z Katodem nikt ma nie wrzucał do siebie wywiadu, bo Nocne Retro Granie ma wyłączność na ten wywiad." - tylko, że ani KATOD nie dał im prawa na wyłączność, bo jak mówiłem - jedyną autoryzacje na publikacje dostałem od niego ja i oczywiście nie jest ona na wyłączność (jeśli wywiad nagrywali - też pewnie mogli by go wrzucić), bo KATOD nikomu wyłączności nie dał.
NRG nie może sobie jednostronnie bez wiedzy gościa uzurpować wyłączności na jego wywiad. Dzisiaj potwierdziłem zarówno u KATODa i RAFa fakt braku wyłączności.
Tyle ode mnie - co do rzeczym kórych nie byłem stroną - nie będę się wypowiadać. Jednak jeśli w tym przypadku tak naciągnęli sprawy, to możecie sami wyciągnąć wnioski co do reszty.
@@RetroGralnia Dziękuje, że tak wszystko opisałeś wolę znać sprawę z wielu źródeł. Dlatego spytałem się nie tylko ciebie (ale także innych ludzi) Jest jeszcze sprawa tych kartridży, których RAF nie dostarczył/nie była zgodna z zamówieniem i ten wpis - 6A 65 62 61 63 20 70 6F 6C 61 63 74 77 6F 21 21 - czyli jeb… polactwo. Z RAF-em wielokrotnie się spotykałem na impreza party/retro nawet niedawno mi pomógł z moim telefonem na imprezie retro. Retro powinno nas łączyć, a nie dzielić.
@galy0 Co do tych kartridży, to tam NRG nie zarzuca RAFowi niedostarczenia kartridży, tylko nie podoba im się ich zawartość - z tego co wiem - głównie chodzi o to, że menu wyboru gier miało być ładniejsze i z logiem NRG - no ale poza tym, też nie będę komentował.
Natomiast - tak - widziałem - że zbanowali RAFa na profilu swoim na FB, po czym wrzucili jego post, jako screen (nie wiem po co banować, kasować komentarz i dodawać go jako screenshota) i to - że znaleźli "jeb… polactwo" w kodzie kartridża.
No ale ludzie - każdy wie, że RAF zawsze mówi, że "jeb… polactwo" i prowadzi z "nim" krucjatę od dekady. A od początku istnienia romów programiści swoje odezwy zamieszczali w nim, jak easter eggi i tajne przekazy. Wiązanie tego z NRG - gdy robił te kartridże - gdy był organizatorem tej imprezy i żył z nimi w najlepszej komitywie, jest bez sensu. Nie zdziwiłbym się (a teraz to w sumie już to wiem), że znaleźli byśmy ten slogan w wielu innych wcześniejszych jego produkcjach ukryty - tylko w niedostępnym ROMie - nie da sie go na komputerze C64 pokazać - jako przejaw jednej z najstarszych programistycznych tradycji "ukrytych przekazów". Także - znowu - widzisz tutaj naciągnięcie ze strony NRG (nie z menu, ale z tym przekazem).
Ale co bys chcial wiedziec? :D Przeciez nagralem film dokumentalny, NRG rzucilo we mnie tekstem robiacym ze mna demona, co ma do tego Retrogralnia?
@@C64Lover Lepiej poznać kilka opinii.
Borg może powinieneś pomyśleć o otworzeniu osobnego muzeum tylko dla Commodorków ? Jestem pod wrażeniem, że potrafisz polować na kolejny C64 tylko z powodu takiego detalu, który go różni. Ja mam tylko jednego C64 i to w wersji C "Made in China" ale był w bardzo dobrym stanie i jestem z niego zadowolony, wyposażony w Ultimate II+ spełnia wszystkie moje oczekiwania.
ale wazelina😉
kanał RetroC64 do pożygu 😁
To daj jednego jak masz tyle c 64
Powinna być czerwona dioda.
Nie powinna. Czytałem kilka wątków na temat tego i rozkminek i konkluzja jest jedna - kolor diody w C64C nie ma żadnego znaczenia - znaczy ma - oznacza on, jakie diody w momencie produkcji miała na stanie fabryka, co najczęściej może być korelowane z lokalizacją producenta, ale nie do końca.
@@RetroGralnia No właśnie dlatego powinna być czerwona, bo większość takich niedoinformowanych jak ja myśli, że powinna być czerwona - i jak zobaczą na wystawie zieloną, to będą zrzędzić, że to jakiś kundel 🤣
No to kupię czerwoną i podmienie... Kilkanaście groszy... nie zbiednieje... Albo przełoże z innych - co mam czerwone - choć są dużo nowsze (obudowy zatrzaskowe) - żeby wyglądało legitniej :)
Może w przerwie gdzieś wyskoczymy? Najlepiej ze spadochronem:
ruclips.net/video/6zw4SSFgcVA/видео.html
Borg nie ma nowego C64. Ten film to fejk wygenerowany przez AI 😉
Coś nie tak z tymi mikrofonami, jednocześnie jest tumnik i pogłos, w pierwszej chwili się przestraszyłem że Borg ma raka krtani, dopiero potem patrzę, siedzą dwa robale na ramionach.
Zły pomysł. Stare rozwiązanie lepsze.
Może głupie pytania zadam, ale co mi tam.
Czy warto kupić to C64 Mini? Jak z grami na tę konsolkę i czy można dostać normalnego joya, bo ten z zestawu już na zdjęciach widać że jest porażką?
Moim zdaniem nie :) zabawa z C64 mini to jak ssanie cukierka w foliowym papierku :)
@@marcin2285 No ok, ale co konkretnie masz na myśli, że jakościowo coś nie tak ze sprzętem, gry źle emulowane? Bo nie zależy mi na posiadaniu samego C64, bo nie mam miejsca na tego sprzęty takich gabarytów, i przede wszystkim chodzi mi o gry, a ten mały kawałek plastiku, to jedynie "wizualny namiastka, który gabarytowo jeszcze mogę przygarnąć i od czasu do czasu nacieszyć nim oko.
@@fiorehencerbin jesli nie masz sentymentu do real C64 - a zależy Ci tylko na graniu to moim skromnym zdaniem wystarczy emulator programowy na PC (np. VICE lub , a jak chcesz pograć retro Joyami to są specjalne przejściówki pod USB na DB9
@@marcin2285 Chodzi też o to, że kupując konsolę, nie muszę się bawić w jakieś programy, które zaraz się okaże, nie działają dobrze, bo na kompie mam to czy tamto, co nie bardzo działa akurat z tą wersją emulatora i trzeba kombinować. A ja chcę po prostu podpiąć włączyć i nie kombinować. Zdaję sobie sprawę, że są programy na PC, i już przerabiałem kiedyś to z Amigą, oglądam film, czytam jak uruchomić - proste jak bzykanie, włączam u siebie, i albo coś nie wygląda tak jak jest to opisane, albo jakiejś opcji nie ma, albo nie działa. Stąd moje pytanie, czy opłaca się ( czy warto) to kupić jeśli chodzi o gry, bo te 200zł za konsolę nie są dla mnie istotne, nie zależy mi na posiadaniu oryginalnego C64, wystarczy mi pewna jego namiastka w mini wersji, bo tylko taka wersja mini, może wchodzić w grę przy moich warunkach mieszkaniowych.
Normalnego joya do tego nie kupisz są te orginalne z konsolą i competition pro, chyba, że pady. Do casulowego grania będzie ale wciskanie space i F1 na klawiaturze ekranowej może wkurzać. Gry chodzą wszystkie bardzo ładnie, wrzucasz na pendrive'a i jedziesz. Ja nie wyobrażam sobie granie na starych c64 wszystkie te kable i przejściówki to nie dla mnie dlatego mam the c64maxi.