VULCAN to jakaś kpina chciałem żeby w swoim oprogramowaniu dodali jedną funkcję, odpowiedzieli mi, że nie są zainteresowani bo to dla nich nie opłacalne, znalazłem inne oprogramowanie i przechodzę na nie
Ja dzisiaj postanowilem zalogowac sie na wulkana zeby zobaczyc plan na nowy rok, w tamtym roku byly jakies afery z "wulkanowym" i zajelo mi to teoche czasu, no i rowniez to ze z jednej strony piszą ze apka darmowa a z drugiej jak sie juz zalogujemy to piszą ze platna😂😂😂 smiech na sali.
Dzieci mają dzisiaj przesrane. Pamiętam jak w 2 klasie technikum roznosiłem po klasach komputery do obsługi dziennika elektronicznego. Całe szczęście działał tylko jak byłem w 4 klasie, więc rodzice już nawet się nie logowali. Opierdol za złe oceny był tylko raz na pół roku, po wywiadówce. Ewentualnie szło po cichu poprawić zamiatając sprawę pod dywan bez żadnych dodatkowych sankcji karnych (pod tytułem opierdol, względnie zakaz używania komputera, bo niby to pomoże w nauce xD). Tak to się nauczyłem po cichu sam, zdane i wyje**ne 😂 W gimnazjum nawet miałem 2 zagrożenia. Poprawione po cichu, na cholerę denerwować rodziców? A dzisiaj? Uczeń dostanie buta i zaraz przychodzi powiadomienie push do rodzica że dziecko zarobiło lufę. Do dupy takie czasy, dobrze że jestem dzieckiem lat 90 które wychowało się w latach 2000 i 2010. Powodzenia młodsi koledzy, którzy nie zaznają nutki stresu przy ręcznej próbie poprawy oceny w dzienniku 😊
Jakby nikt nie zapłacił przynajmniej przez pierwszy miesiąć, sami dyrektorzy szkól wymusiliby na firmie rezygnację z tego pomysłu. Szkoła i nauczyciele muszą przekazywać informacje rodzicom. Gdy te informacje do rodziców nie dotrą zrobi się chaos.
O! Patrzcie Państwo! do polskich urzędów państwowych wchodzi kapitalizm oparty na subskrypcjach? Spójżcie na to jak wyglądał stan rynku gier komputerowych na przestrzeni ostatnich 10 lat. 40,- rocznie to tylko początek. Poczekajcie aż wprowadzą mikropłatności! może 5 ziko od usprawiedliwienia? Może wersja PREMIUM za 80,- na rok? taka bez reklam znaczy się...
Nie wiem o co chodzi ale ja używam EduVulcan i nic nie płaciłem, nie miałem żadnych informacji że coś jest płatne. Przy wyborze konta wulkan pisał że oba są darmowe. Nie czuję do końca o co chodzi :)
No to proszę sprawdzić w aplikacji opcje z kłódką. A w filmie oświadczenie vulcana też jest i można przeczytać na spokojnie że jest darmowe wszystko do listopada.
A z innej strony, debilizmem jest już wprowadzanie opłat za wersję "premium" aplikacji, której zakres użytkowy jest podobny do papierowego dzienniczka ucznia. Edukacja w PL jest darmowa, ale i tak jest pełno kosztów do poniesienia. Cyfryzacja mogłaby choćby zlikwidować masowe kupowanie drukowanych podręczników. Ale wtedy nikt by nie zarobił 🤷🏻 Mój rocznik był akurat przedreformowy, przez co nie mogłem sprzedać swoich podręczników młodszym kolegom, bo ONI MIELI INNĄ KOLEJNOŚĆ TEMATÓW xD
Hmmm, moim zdaniem trudno miec pretensje do prywatnej firmy ze chce zarobić. Gdyby program mial być za darmo musiałby być państwowy, cos jak mobywatel. Nie mam tutaj pretnensji do firmy a do ministerstwa edukacji że jeszcze takiego programu dla szkół nie ma. Uważam że Vulcan jest lepszy niz Librus.
Dzień dobry zaciekawiło mnie pana rozwiązanie 🙋
jakim sposobem da się to obejść aby nie płacić łapówki?
VULCAN to jakaś kpina chciałem żeby w swoim oprogramowaniu dodali jedną funkcję, odpowiedzieli mi, że nie są zainteresowani bo to dla nich nie opłacalne, znalazłem inne oprogramowanie i przechodzę na nie
Ja dzisiaj postanowilem zalogowac sie na wulkana zeby zobaczyc plan na nowy rok, w tamtym roku byly jakies afery z "wulkanowym" i zajelo mi to teoche czasu, no i rowniez to ze z jednej strony piszą ze apka darmowa a z drugiej jak sie juz zalogujemy to piszą ze platna😂😂😂 smiech na sali.
Dzieci mają dzisiaj przesrane. Pamiętam jak w 2 klasie technikum roznosiłem po klasach komputery do obsługi dziennika elektronicznego. Całe szczęście działał tylko jak byłem w 4 klasie, więc rodzice już nawet się nie logowali. Opierdol za złe oceny był tylko raz na pół roku, po wywiadówce. Ewentualnie szło po cichu poprawić zamiatając sprawę pod dywan bez żadnych dodatkowych sankcji karnych (pod tytułem opierdol, względnie zakaz używania komputera, bo niby to pomoże w nauce xD). Tak to się nauczyłem po cichu sam, zdane i wyje**ne 😂 W gimnazjum nawet miałem 2 zagrożenia. Poprawione po cichu, na cholerę denerwować rodziców?
A dzisiaj? Uczeń dostanie buta i zaraz przychodzi powiadomienie push do rodzica że dziecko zarobiło lufę. Do dupy takie czasy, dobrze że jestem dzieckiem lat 90 które wychowało się w latach 2000 i 2010. Powodzenia młodsi koledzy, którzy nie zaznają nutki stresu przy ręcznej próbie poprawy oceny w dzienniku 😊
Jakby nikt nie zapłacił przynajmniej przez pierwszy miesiąć, sami dyrektorzy szkól wymusiliby na firmie rezygnację z tego pomysłu. Szkoła i nauczyciele muszą przekazywać informacje rodzicom. Gdy te informacje do rodziców nie dotrą zrobi się chaos.
O! Patrzcie Państwo! do polskich urzędów państwowych wchodzi kapitalizm oparty na subskrypcjach? Spójżcie na to jak wyglądał stan rynku gier komputerowych na przestrzeni ostatnich 10 lat. 40,- rocznie to tylko początek. Poczekajcie aż wprowadzą mikropłatności! może 5 ziko od usprawiedliwienia? Może wersja PREMIUM za 80,- na rok? taka bez reklam znaczy się...
Nie wiem o co chodzi ale ja używam EduVulcan i nic nie płaciłem, nie miałem żadnych informacji że coś jest płatne. Przy wyborze konta wulkan pisał że oba są darmowe. Nie czuję do końca o co chodzi :)
No to proszę sprawdzić w aplikacji opcje z kłódką. A w filmie oświadczenie vulcana też jest i można przeczytać na spokojnie że jest darmowe wszystko do listopada.
A z innej strony, debilizmem jest już wprowadzanie opłat za wersję "premium" aplikacji, której zakres użytkowy jest podobny do papierowego dzienniczka ucznia. Edukacja w PL jest darmowa, ale i tak jest pełno kosztów do poniesienia. Cyfryzacja mogłaby choćby zlikwidować masowe kupowanie drukowanych podręczników. Ale wtedy nikt by nie zarobił 🤷🏻
Mój rocznik był akurat przedreformowy, przez co nie mogłem sprzedać swoich podręczników młodszym kolegom, bo ONI MIELI INNĄ KOLEJNOŚĆ TEMATÓW xD
Zaciekawiło mnie to... jak można ominąć opłatę? A nie płacenia za coś co powinno być za darmo....
Woow, nawet nie wiedziałem że takie cyrki się w szkołach odwalają...
Hmmm, moim zdaniem trudno miec pretensje do prywatnej firmy ze chce zarobić. Gdyby program mial być za darmo musiałby być państwowy, cos jak mobywatel. Nie mam tutaj pretnensji do firmy a do ministerstwa edukacji że jeszcze takiego programu dla szkół nie ma. Uważam że Vulcan jest lepszy niz Librus.
Firma JUŻ zarabia na licencjach które opłacają szkoły