Fajna relacja - nie wiem dlaczego ale twój komentarz w tle przypominam mi nieco stare dobre kino ala Pan Samochodzik :) Odbierz to proszę jako pochwałę bo słucha się Ciebie bardzo przyjemnie.
Dziękuję za komentarz. W trakcie jazdy z kolegami mieliśmy podobne przemyślenie. Relacje z rowerowych ultra w dużej mierze pokazują fajne, przyjemne momenty. Często nie czuć w nich bólu tyłka, ramion, głowy... nie widać wątpliwości. Stwierdziliśmy, że trzeba takich jak my debiutantów ostrzec i przygotować na maraton podprowadzania roweru pod górę - to przyświecało mi w trakcie montażu materiału ;) Pozdrawiam serdecznie i polecam podjąć długodystansowe "wyzwanie Actimela" ;) Bartosz
10:44 ten zjazd pamiętam. Dojechałem do leżącego jakieś 30-60 sekund po tym jak się wywalił. Srogo to wyglądało a sam zjazd tą trasą aż prosił się o 60 km/h. Tylko tych samochodów z naprzeciwka było zadziiająco dużo. Sama relacja świetna i rewelacyjna narracja!!!
Dziękuję za miłe słowa. To prawda, na tym zjeździe automatycznie się przyspiesza. Jest w dodatku malowniczo. Trzeba się jednak mocno pilnować. Pozdrawiam serdecznie.
W tym samym dniu w godzinach południowych jeden uczestnik połamał tam rower, ja natomiast na tym zakręcie dwa lata wcześniej złamałem niestety kręgosłup, bardzo niebezpieczne miejsce.
haha dziękuję za miłą recenzję. Oglądać bez dźwięku nie próbowałem. Bardziej obawiam się jednak oglądania z dźwiękiem ale przewijając od końca.... tam może czaić się "ZŁOoooo" ;)
@@bartosziwaszkiewicz7599 W poprzednim roku miałem debiut na dwóch ultra, ale troszkę mniej przewyższeń... W tym roku zaczynam już w górach od dużego "G" - Ultralajkonik 400km/10 000 m przewyższeń i stąd oglądam takie relacje jak Twoja i zbieram doświadczenia ... Jeszcze raz gratuluję nietypowej i jednocześnie pouczającej relacji 👍
@@piotrfornal1341 cieszę się, że mogłem coś ciekawego dodać od siebie. Dokładnie po to powstała ta relacja. Ultralajkonik - szacun, życzę powodzenia :)
Uff, cieszę się, że nie tylko Kasię bawią moje wrzutki humorystyczne - trochę się tego obawiałem ;) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie - Bartosz
Obejrzane a raczej wysłuchane, bardzo przyjemna forma. Jako uczestnik potwierdzam, Ci z nizin mają pod górkę. Trasa warta każdego kilometra, jest piękna tak jak trudna. A odcinek z velo Dunajec do mety ciągnie się jak moda na sukces. Niby już meta a jednak nie. Widać po Twojej relacji jak pora dnia miała wpływ na poszczególne odcinki. Np dla mnie zjazd do Jaworek był jednym z szybszych i lepszych odcinków w formie frajdy, a Wy tam szliście. Zapraszam na moją wersję na yt.
Dziękuję za komentarz. Pamiętam jak na mecie ktoś narzekał na tłumy turystów (też pieszych) na ścieżce rowerowej w Szczawnicy i wokół Jeziora Czorsztyńskiego w środku dnia. My te odcinki pokonaliśmy swobodnie nocą i nad ranem. Pora dnia ma znaczenie :) Dzięki za namiar na Twój film. Obejrzę z miłą chęcią :) Pozdrawiam serdecznie - Bartosz
Fajna relacja. Mnie niestety problemy zdrowotne wykluczyły już pierwszego dnia. Mała uwaga: z Głodówki w Tatry to jeszcze jest kawałek, schronisko znajduje się na obszarze Pogórza Bukowińskiego.
Dziękuję za miłe słowa i uwagę merytoryczną odnośnie Głodówki. Poczytałem dzięki temu podstawowe dane o Pogórzu Bukowińskim. Dziękuję raz jeszcze i życzę powodzenia przy kolejnej próbie. Pozdrawiam - Bartosz
Dzięki za łapkę ;) Garmin sprawdził się rewelacyjnie. Wrzuciłem cała trasę. Wgrywała się w przyzwoitym tempie. Wszystko działało bez zarzutu. Ekran nawet w słońcu był czytelny. Automatyczne zmienianie podglądu na schemat wzniesienia w trakcie podjazdów skradło mi serce ;) Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Wymiary i waga idealne na długie trasy. Pozdrawiam Bartosz
Super relacja, fajnie zobaczyć w niej znajome twarze z trasy ;) Mega spis sklepów i ważnych punktów na trasie, byłbyś w stanie się nim podzielić? :D Chętnie bym wysłuchał materiału na temat sprzętu. Pozdrowionka !
Całą mapkę przygotowałem dokładnie w dniu poprzedzającym wyjazd do Przemyśla. Mogę ją podesłać e-mailem. W sumie teraz wypadałoby przyjrzeć się trasie raz jeszcze i dodatkowo oznaczyć np. tę knajpę w miejscowości Smerek, której nie znalazłem przygotowując plik. Może znajdę chwilę by top uzupełnić i gdzieś przypiąć do pobrania. Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam - Bartosz
Dziękuję :) Używałem garmin edge 830. Kupiony jakiś miesiąc przed zawodami. Sprawdził się znakomicie. rzeczywiście długo trzyma baterię. Dobrze widać wszystko nawet w mocnym słońcu. Genialnie przeskakuje na pokazanie podjazdu (nachylenia, umiejscowienia rowerzysty na podjeździe, ile metrów zostało do końca itd.), wraca na ślad trasy, uprzedza o zakrętach. Jak dla mnie bomba. Liczę, że to zakup na lata ;) Długo rozważałem (porównywarki, recenzje na RUclips) czy kupić go czy wybrać Wahoo. Pozostały osprzęt mam Garmina więc padło na tego producenta. Chyba jeszcze samodzielne tworzenie trasy na Garminie jest łatwiejsze niż na Wahoo. Kolega jechał z Wahoo i był zadowolony ;)
Dzięki za miłe słowo :) Rower firmy Whyte, model Friston. Świetna maszyna. Model jak w tym linku: katalog.bikeworld.pl/2019/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/whyte/59575/friston Producent wciąż coś w tym modelu modyfikuje (kolejne wersje friston wchodzą). Pozdrawiam Bartosz
dziękuję za mapę z punktami, to sporo pracy, która mi pomoże przy rekreacyjnym przejechaniu tej trasy w majówkę
dziękuję :) jak poszła wędrówka?
Fajna relacja - nie wiem dlaczego ale twój komentarz w tle przypominam mi nieco stare dobre kino ala Pan Samochodzik :)
Odbierz to proszę jako pochwałę bo słucha się Ciebie bardzo przyjemnie.
Dziękuję :) Pan Samochodzik niedoścignionym wzorem ;) ... kolejnym etapem będzie Bogusław Wołoszański - tylko trasa musi być bardziej tajemnicza ;)
Świetna relacja z rajdu. Bardzo przyjemnie się ogląda. Dobrze pokazana trasa. Okolice piękne. Kolarze przystojni.
Aleksandra
muszę jeszcze raz obejrzeć by tych przystojniaków zobaczyć ;) Pozdrawiam serdecznie :)
Zajebiście to się ogląda wszystko :-)
Dziękuję za komentarz, bardzo mnie on cieszy :) Pozdrawiam Bartosz
Dzięki za tę relację. Wreszcie ktoś, dla kogo ta trasa była wymagająca. Ale dałeś radę i zachęcasz do powtórzenia tego samodzielnie!
Dziękuję za komentarz. W trakcie jazdy z kolegami mieliśmy podobne przemyślenie. Relacje z rowerowych ultra w dużej mierze pokazują fajne, przyjemne momenty. Często nie czuć w nich bólu tyłka, ramion, głowy... nie widać wątpliwości. Stwierdziliśmy, że trzeba takich jak my debiutantów ostrzec i przygotować na maraton podprowadzania roweru pod górę - to przyświecało mi w trakcie montażu materiału ;)
Pozdrawiam serdecznie i polecam podjąć długodystansowe "wyzwanie Actimela" ;)
Bartosz
Przyznać muszę, że to jedna z ciekawszych relacji z wyścigu jakie słyszałem ;)
Dziękuję :)
Bartoszu, świetna relacja :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wspólne kilometry!
To ja dziękuję za pomysł wzięcia udziału w zawodach i mobilizację, podwózkę, nocleg.... i wszystko pozostałe :)
Obejrzałem dopiero teraz ale materiał rewelacja, przyjemnie się słucha i ogląda
Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam również, Bartosz
10:44 ten zjazd pamiętam. Dojechałem do leżącego jakieś 30-60 sekund po tym jak się wywalił. Srogo to wyglądało a sam zjazd tą trasą aż prosił się o 60 km/h. Tylko tych samochodów z naprzeciwka było zadziiająco dużo.
Sama relacja świetna i rewelacyjna narracja!!!
Dziękuję za miłe słowa. To prawda, na tym zjeździe automatycznie się przyspiesza. Jest w dodatku malowniczo. Trzeba się jednak mocno pilnować. Pozdrawiam serdecznie.
W tym samym dniu w godzinach południowych jeden uczestnik połamał tam rower, ja natomiast na tym zakręcie dwa lata wcześniej złamałem niestety kręgosłup, bardzo niebezpieczne miejsce.
Rewelacyjny materiał 👍🙂 tak dalej.
Dzięki :)
Bardzo fajna narracja. Świetny pomysł
Dziękuję za komentarz :) - Bartosz
Piękna przygoda, super się to ogląda, podziwiam
Dziękuję :) - Bartosz
Oglądać koniecznie z dźwiękiem !!! 👍😂
Ostrzegam - to jest następny ŚWIR 😇 - fajnie się ogląda i słucha - żyjesz w swoim świecie i tak trzymaj.
haha dziękuję za miłą recenzję. Oglądać bez dźwięku nie próbowałem. Bardziej obawiam się jednak oglądania z dźwiękiem ale przewijając od końca.... tam może czaić się "ZŁOoooo" ;)
@@bartosziwaszkiewicz7599 W poprzednim roku miałem debiut na dwóch ultra, ale troszkę mniej przewyższeń... W tym roku zaczynam już w górach od dużego "G" - Ultralajkonik 400km/10 000 m przewyższeń i stąd oglądam takie relacje jak Twoja i zbieram doświadczenia ... Jeszcze raz gratuluję nietypowej i jednocześnie pouczającej relacji 👍
@@piotrfornal1341 cieszę się, że mogłem coś ciekawego dodać od siebie. Dokładnie po to powstała ta relacja. Ultralajkonik - szacun, życzę powodzenia :)
"więcej młodzieży w wieku przedemerytalnym" : oplułem się kawą :P Bardzo przyjemnie się ogląda. Pozdrawiam!
Uff, cieszę się, że nie tylko Kasię bawią moje wrzutki humorystyczne - trochę się tego obawiałem ;)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie - Bartosz
Cholerka, teksty to Ci chyba Strassburger pisze 😁 ubawiłem się, ale spoko. Fajnie ze masz zajawkę! Trzymaj się, fajnie ze dałeś rade!
Dziękuję za wpis. Rzeczywiście, żarty szlifujemy na tych samych korespondencyjnych kursach wieczorowych. Pozdrawiam - Bartosz
Zbijam pionę za relację! Z taką pogodą ducha nie dziwię się, że dałeś radę. Chwat!
Dziękuję :)
super relacja! masz może gdzieś ten spis miejscówek na trasie? przyda się w tym roku!
Dzięki za dobre słowo ;) Napisz na kb.pracownia@gmail.com - w wiadomości zwrotnej podeślę mapkę. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia :) - Bartosz
Ciekawie pokazane i opowiedziane. Całkiem milusie te pieski w 12.44 😁
Dziękuję za reakcję. Pieski były przede wszystkim duże ;) To ich teren więc jechaliśmy tak by nie drażnić. Pozdrawiam - Bartosz
Obejrzane a raczej wysłuchane, bardzo przyjemna forma. Jako uczestnik potwierdzam, Ci z nizin mają pod górkę. Trasa warta każdego kilometra, jest piękna tak jak trudna. A odcinek z velo Dunajec do mety ciągnie się jak moda na sukces. Niby już meta a jednak nie.
Widać po Twojej relacji jak pora dnia miała wpływ na poszczególne odcinki. Np dla mnie zjazd do Jaworek był jednym z szybszych i lepszych odcinków w formie frajdy, a Wy tam szliście. Zapraszam na moją wersję na yt.
Dziękuję za komentarz. Pamiętam jak na mecie ktoś narzekał na tłumy turystów (też pieszych) na ścieżce rowerowej w Szczawnicy i wokół Jeziora Czorsztyńskiego w środku dnia. My te odcinki pokonaliśmy swobodnie nocą i nad ranem. Pora dnia ma znaczenie :)
Dzięki za namiar na Twój film. Obejrzę z miłą chęcią :)
Pozdrawiam serdecznie - Bartosz
Brawo! fajna przygoda i super relacja!
Dzięki wielkie :) - Bartosz
Fajna relacja. Mnie niestety problemy zdrowotne wykluczyły już pierwszego dnia.
Mała uwaga: z Głodówki w Tatry to jeszcze jest kawałek, schronisko znajduje się na obszarze Pogórza Bukowińskiego.
Dziękuję za miłe słowa i uwagę merytoryczną odnośnie Głodówki. Poczytałem dzięki temu podstawowe dane o Pogórzu Bukowińskim. Dziękuję raz jeszcze i życzę powodzenia przy kolejnej próbie. Pozdrawiam - Bartosz
Jak wiesz mam nieco inne priorytety, ale , kurcze, zazdroszczę przygody i widoków. Kiedyś będę musiał się sprawdzić na dłuższej trasie.
Na dłuższą metę polecam wbrew Twoim upodobaniom zabrać podkoszulek ;)
Jako reprezentant również Mazowsza wiem co czułeś. Na szczęście u mnie obyło się bez skurczu, choć z wieloma kapciami.
Ludzie z nizin zawsze mają pod górę ;) Pozdrawiam - Bartosz
ekstra materiał :D oby takich więcej :D
dziękuję i pozdrawiam :) - Bartosz
Łapa w górę! Jak spisał się Garmin? Dzieliłeś trasę czy wrzuciłeś całą do urządzenia?
Dzięki za łapkę ;) Garmin sprawdził się rewelacyjnie. Wrzuciłem cała trasę. Wgrywała się w przyzwoitym tempie. Wszystko działało bez zarzutu. Ekran nawet w słońcu był czytelny. Automatyczne zmienianie podglądu na schemat wzniesienia w trakcie podjazdów skradło mi serce ;) Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Wymiary i waga idealne na długie trasy. Pozdrawiam Bartosz
Super relacja, fajnie zobaczyć w niej znajome twarze z trasy ;)
Mega spis sklepów i ważnych punktów na trasie, byłbyś w stanie się nim podzielić? :D
Chętnie bym wysłuchał materiału na temat sprzętu.
Pozdrowionka !
Całą mapkę przygotowałem dokładnie w dniu poprzedzającym wyjazd do Przemyśla. Mogę ją podesłać e-mailem. W sumie teraz wypadałoby przyjrzeć się trasie raz jeszcze i dodatkowo oznaczyć np. tę knajpę w miejscowości Smerek, której nie znalazłem przygotowując plik. Może znajdę chwilę by top uzupełnić i gdzieś przypiąć do pobrania.
Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam - Bartosz
Zajebisty film
Szacun ... Gratuluję ukończenia trasy. Super relacja. Jeśli można zapytać co to za model Gramina jak się sprawował ?
Dziękuję :) Używałem garmin edge 830. Kupiony jakiś miesiąc przed zawodami. Sprawdził się znakomicie. rzeczywiście długo trzyma baterię. Dobrze widać wszystko nawet w mocnym słońcu. Genialnie przeskakuje na pokazanie podjazdu (nachylenia, umiejscowienia rowerzysty na podjeździe, ile metrów zostało do końca itd.), wraca na ślad trasy, uprzedza o zakrętach. Jak dla mnie bomba. Liczę, że to zakup na lata ;) Długo rozważałem (porównywarki, recenzje na RUclips) czy kupić go czy wybrać Wahoo. Pozostały osprzęt mam Garmina więc padło na tego producenta. Chyba jeszcze samodzielne tworzenie trasy na Garminie jest łatwiejsze niż na Wahoo. Kolega jechał z Wahoo i był zadowolony ;)
@@kasiabartosz574 dziękuje za wyczerpującą odpowiedź ... Pozdrawiam
Rób to tak dalej sukces murowany tego szukałem
Bardzo fajna relacja. A te skórcze - uśmiechnąłem się jak tylko o tym usłyszałem ;) Tak na marginesie, co to za ładny rower?
Dzięki za miłe słowo :) Rower firmy Whyte, model Friston. Świetna maszyna. Model jak w tym linku: katalog.bikeworld.pl/2019/web/produkt/rowery_szosowe/gravel_szutrowe/whyte/59575/friston
Producent wciąż coś w tym modelu modyfikuje (kolejne wersje friston wchodzą). Pozdrawiam Bartosz
material pierwsza klasa , mam nadzieje ze nei spoczniesz na laurach :)
Kurde, nakryłes mnie przy piwie w Dukli 😅
Czujne oko KameRoweroToringu ;) Pozdrawiam, Bartosz
Witam
Slad trasy miales podzielony czy garmin ogarnal w calosci?
Pozdrawiam
Cześć. Ślad miałem w całości wgrany. Garmin sprawdził się znakomicie.
pozdrawiam - Bartosz
@@kasiabartosz574 super ja sie wybieram na PGR 2022 i garmina 530 nadal testuje. Dzieki za odpowiedz pozdrawiam
@@kasiabartosz574 Cześć. Jaki masz konkretnie model Garmina?
Cześć @@daniel_k_excel . Korzystam z Garmin Edge 830 i wciąż jestem zadowolony ;) Pozdrawiam serdecznie, Bartosz.