Bardzo się fajnie Pana słucha. Muszę się w końcu wziać za Wallace'a, bo to bardzo ciekawa postać. Na pewno wart jest poświęcenia mu odcinka, tak przynajmniej planuję, ale to jeszcze nieprędko- dużo tu jest do przyswojenia. Mam na półce jego "Rzekomo fajną rzecz,..." i chyba od tego zacznę. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa propozycja by zdobyć te nietuzinkowe książki. Ja też uważam, że dobrem nalezy się dzielić, a regały nie są z gumy, zatem pochwalam oddawanie książek. To bardzo miłe, że zapraszasz do kontaktu, bo w sumie to dośc rzadkie na Yt. Pozdrawiam i życzę powodzenia, pięknych opowieści od widzów i dużo inspiracji w Nowym Roku!
Trafiłam przypadkien na ten kanał, super jestem ostatnio zafascynowana s-f , na tapecie mam 2 część Cixin Liu Ciemny Las oraz serię Aurora Kristof. Diuna to moje kolejne wyzwanie, ZaczytanaJustyna
kurcze juz Panu ktos to napewno mowil ale jest Pan podobny do takiego faceta z kabaretu,nawet powiedziałbym ze łudząco podobny tylko tamten młodszy.Pozdrawiam.
"Niewyczerpany żart" brzmi z opisu bardzo ciekawie, natomiast z przeczytanego przez Pana fragmentu, bardzo ciężko. Trochę mnie męczą te szczegóły, ale zapisuję na liści "do przeczytania". Może kiedyś się odważę :). "Dziewczyna, kobieta, inna" - przeczytałem jakiś czas temu. Ciekawy eksperyment, warty uwagi, ale mi nie przypadł niestety do gustu. A "Diuna" w planach już od dawna, chociaż to będzie spore przedsięwzięcia, więc się nieco wzbraniam :).
Bardzo mnie Pan zaintrygował swoją recenzją "Niewyczerpanego żartu" I szczerze powiem, że to jest książka, która będzie moim pierwszym zakupem książkowym w nowym roku. Przeczytany przez Pana fragment to dla mnie wirtuozeria pisania. A do tego historia w niej zawarta... Zwyczajnie muszę ją mieć. Czy może ją Pan porównać z Paragrafem22 Josepha Hellera? Czytałyśmy to z córką. Ja się w tej książce zakochałam, a córka ją znienawidziła. Tak to już jest... Nie wszyscy muszą lubić to samo. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne polecenia książek.
@@mati_banania tam konkursy. Ja skończyłem książkę autora który ma ostatnio zdaje się jakieś problemy. Książka o Białymstoku, ale nie tę chciałbym polecić. Reportaż Marcina Kąckiego Oświęcim. Czarna Zima. Moja rodzina mieszka od 200 lat niedaleko Oświęcimia, tylko że w zupełnie innym świecie - po śląskiej stronie. I wszystkim się różnimy, historią, językiem, daniami na niedzielny obiad. Oświęcim mi jest bliski bo często jeżdżę tam rowerem, nietrudno mieć okolicę w małym palcu kiedy robi się rowerem kilka tysięcy km rocznie. Książka Kąckiego opowiedziała mi kilka historii o których nie wiedziałem. Jeśli ktoś lubi reportaże o miastach, to polecam. Książka która mnie teraz wciągnęła to Autoportret Kazimierza Kutza. Wielkiego Ślązaka. Chciałbym choć w połowie umieć tak opowiadać, łatwiej by mi się pisało książkę która może nigdy nie powstanie 🙈, a może kiedyś się wyrobię i będę zadowolony ze stylu. Nie mieliśmy wielu pisarzy, Piąta strona świata i Autoportret Kutza to obok książek Janoscha takie perły na moich regałach z książkami, ale cóż, sam dałem sobie prawo bycia nieobiektywnym.
Ciężko zestawić te dwie książki obok siebie i je porównywać, aczkolwiek w Paragrafie 22 często dygresja odpowiada na dygresję, to tutaj ważną rolę pełnią przypisy i chorobliwe precyzyjne opisy.
Milo widziec mezczyzne mowiacego o ksiazkach. Nie wiem czemu ale 90% komentarzy i tych filmikow to kobiety tak jakby mezczyzni nie interesowali sie literatura, a przeciez sie interesuja.
Dlatego miło się swoimi odczuciami i spostrzeżeniami na temat danej książki podzielić. Czasami jest tak, że właśnie dzięki takim poleceniom trafiamy na książkę, na którą być może byśmy nigdy nie trafili.
"Wycie odkurzacza w tonacji d-moll" Te wstawki muzyczne obnażają ignorancję piszącego albo tłumacza. Ani odkurzacze, ani dzwony ani nic co wydaje pojedynczy dźwięk nie wydaje tego dźwięku w żadnej tonacji. Jeden dźwięk to nie jest tonacja. Trzeba by zajrzeć do oryginału. P.S. Trochę karkołomna to literatura. Pozdrawiam i dziynki
Trzeba potraktować to akurat zdanie z przymrużeniem oka, aczkolwiek sytuacja dzieje się w przyszłości, wprawdzie niedalekiej, ale jednak, dlatego można sobie wyobrazić taki właśnie odkurzacz 😉
@@mati_banani Dziękuję. Znalazłem:) W oryginale jest: "(...) completely distracted from the minor-D shriek of the vacuum below" czyli tłumaczenie w tym miejscu wydaje się OK. Czasami jak coś mnie zaciekawi to muszę to sprawdzić. Jeszcze raz pozdrawiam.
Miejscami niestrawna, nudna, męcząca, sprawiająca wrażenie "bagna" utkanego ze słów przez które czytelnik musi przebrnąć. Innymi miejscami absolutnie wciągająca, pasjonująca, od której się nie można oderwać gdzie każda strona wręcz krzyczy do czytelnika "TO JEST MOCNE". Warto się zmierzyć, ale na pewno nie na początku przygody z tym autorem. Trochę jak z Dukajem, lepiej na początek sobie odpuścić "Lód" czy "Perfekcyjną Niedoskonałość" a chwycić do ręki jakieś opowiadanie. Też zdecydowanie łatwiej się ją czyta na Kindlu, bo można łatwiej manewrować po przypisach no i jej objętość / mała czcionka tak fizycznie nie męczą :)
„Niewyczerpany żart” to najlepsza rzecz,która mi się przytrafiła w moim 60-letnim żywocie.
Jak miło, że powstał taki Kącik:) Serdecznie pozdrawiam i inspirujących lektur w Nowym Roku życzę !
Miło widzieć i słuchać Pana. Wszystkiego dobrego.
Bardzo się fajnie Pana słucha. Muszę się w końcu wziać za Wallace'a, bo to bardzo ciekawa postać. Na pewno wart jest poświęcenia mu odcinka, tak przynajmniej planuję, ale to jeszcze nieprędko- dużo tu jest do przyswojenia. Mam na półce jego "Rzekomo fajną rzecz,..." i chyba od tego zacznę. Pozdrawiam.
Dziękuję za polecane lektury.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Kupiona na początku bieżącego roku, zapisana do
smakowania w nadchodzącym.🎉❤Zacznę od posłowia.
Właśnie skończyłem. Masakrycznie genialna. Trudna. Konkretna
Bardzo ciekawa propozycja by zdobyć te nietuzinkowe książki. Ja też uważam, że dobrem nalezy się dzielić, a regały nie są z gumy, zatem pochwalam oddawanie książek. To bardzo miłe, że zapraszasz do kontaktu, bo w sumie to dośc rzadkie na Yt. Pozdrawiam i życzę powodzenia, pięknych opowieści od widzów i dużo inspiracji w Nowym Roku!
Moją książką roku jest Atlas zbuntowany , Ann Rand 👍✨👍Niewyczerpany żart zaczęłam ale dość szybko utknęłam 🤣 może zacznę od posłowia 😀
Polecam ,,Źródło,, !
@@romanowska77 Czytałam już dawno 🙂 też Super 👍✨😀
Ayn Rand *
Trafiłam przypadkien na ten kanał, super jestem ostatnio zafascynowana s-f , na tapecie mam 2 część Cixin Liu Ciemny Las oraz serię Aurora Kristof. Diuna to moje kolejne wyzwanie,
ZaczytanaJustyna
kurcze juz Panu ktos to napewno mowil ale jest Pan podobny do takiego faceta z kabaretu,nawet powiedziałbym ze łudząco podobny tylko tamten młodszy.Pozdrawiam.
A z jakiego kabaretu?
@@mati_banani KMP
@@mati_banani no właśnie, jak ta telewizja odmładza:) Świetne. Pozdrawiam
😂😂😂 Poważnie?🤣🤣🤣
@@Fijanka tak, jest podobny do policjanta z KMP.
Dziękuję, dla Pana też dużo dobrego!
"Niewyczerpany żart" brzmi z opisu bardzo ciekawie, natomiast z przeczytanego przez Pana fragmentu, bardzo ciężko. Trochę mnie męczą te szczegóły, ale zapisuję na liści "do przeczytania". Może kiedyś się odważę :). "Dziewczyna, kobieta, inna" - przeczytałem jakiś czas temu. Ciekawy eksperyment, warty uwagi, ale mi nie przypadł niestety do gustu. A "Diuna" w planach już od dawna, chociaż to będzie spore przedsięwzięcia, więc się nieco wzbraniam :).
ostatnio czytalem "lepiej niz w filmach" superowa jesli ktos lubi takie 😁😁
Bardzo mnie Pan zaintrygował swoją recenzją "Niewyczerpanego żartu" I szczerze powiem, że to jest książka, która będzie moim pierwszym zakupem książkowym w nowym roku. Przeczytany przez Pana fragment to dla mnie wirtuozeria pisania. A do tego historia w niej zawarta... Zwyczajnie muszę ją mieć.
Czy może ją Pan porównać z Paragrafem22 Josepha Hellera? Czytałyśmy to z córką. Ja się w tej książce zakochałam, a córka ją znienawidziła. Tak to już jest... Nie wszyscy muszą lubić to samo.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne polecenia książek.
Czytałem P22. Dziś skończyłem NŻ. P22 przy tym to bajeczka dla dzieci :D Ale obie świetne.
Póki co czytałam tylko krótsze formy tego autora
Konkurs jest jeszcze aktualny
Książki już znalazły nowy dom. Ale będą kolejne za jakiś czas 👊
@@mati_banania tam konkursy. Ja skończyłem książkę autora który ma ostatnio zdaje się jakieś problemy. Książka o Białymstoku, ale nie tę chciałbym polecić. Reportaż Marcina Kąckiego Oświęcim. Czarna Zima. Moja rodzina mieszka od 200 lat niedaleko Oświęcimia, tylko że w zupełnie innym świecie - po śląskiej stronie. I wszystkim się różnimy, historią, językiem, daniami na niedzielny obiad. Oświęcim mi jest bliski bo często jeżdżę tam rowerem, nietrudno mieć okolicę w małym palcu kiedy robi się rowerem kilka tysięcy km rocznie. Książka Kąckiego opowiedziała mi kilka historii o których nie wiedziałem. Jeśli ktoś lubi reportaże o miastach, to polecam. Książka która mnie teraz wciągnęła to Autoportret Kazimierza Kutza. Wielkiego Ślązaka. Chciałbym choć w połowie umieć tak opowiadać, łatwiej by mi się pisało książkę która może nigdy nie powstanie 🙈, a może kiedyś się wyrobię i będę zadowolony ze stylu. Nie mieliśmy wielu pisarzy, Piąta strona świata i Autoportret Kutza to obok książek Janoscha takie perły na moich regałach z książkami, ale cóż, sam dałem sobie prawo bycia nieobiektywnym.
Ciężko zestawić te dwie książki obok siebie i je porównywać, aczkolwiek w Paragrafie 22 często dygresja odpowiada na dygresję, to tutaj ważną rolę pełnią przypisy i chorobliwe precyzyjne opisy.
Milo widziec mezczyzne mowiacego o ksiazkach. Nie wiem czemu ale 90% komentarzy i tych filmikow to kobiety tak jakby mezczyzni nie interesowali sie literatura, a przeciez sie interesuja.
Trafne spostrzeżenie 😉👊
Bywa
Kto ma książkę ten ma tylko dla siebie . Innym polecać ? Każdy ma inny punkt rozumowsnia .
Dlatego miło się swoimi odczuciami i spostrzeżeniami na temat danej książki podzielić. Czasami jest tak, że właśnie dzięki takim poleceniom trafiamy na książkę, na którą być może byśmy nigdy nie trafili.
"Wycie odkurzacza w tonacji d-moll"
Te wstawki muzyczne obnażają ignorancję piszącego albo tłumacza.
Ani odkurzacze, ani dzwony ani nic co wydaje pojedynczy dźwięk
nie wydaje tego dźwięku w żadnej tonacji. Jeden dźwięk to nie jest tonacja.
Trzeba by zajrzeć do oryginału.
P.S. Trochę karkołomna to literatura.
Pozdrawiam i dziynki
Trzeba potraktować to akurat zdanie z przymrużeniem oka, aczkolwiek sytuacja dzieje się w przyszłości, wprawdzie niedalekiej, ale jednak, dlatego można sobie wyobrazić taki właśnie odkurzacz 😉
@@mati_banani 🤔 no chyba, że tak:)
A tak przy okazji, wie Pan może z którego rozdziału pochodzi to zdanie o odkurzaczu?
Strona 522 rozdział Zima, 1963 PS, Sepulveda, CA
@@mati_banani Dziękuję. Znalazłem:)
W oryginale jest: "(...) completely distracted from the minor-D shriek of the vacuum below"
czyli tłumaczenie w tym miejscu wydaje się OK. Czasami jak coś mnie zaciekawi to muszę to sprawdzić.
Jeszcze raz pozdrawiam.
DFW popełnił chyba samobójstwo, to chyba może być istotne.
Zgadza się
Miejscami niestrawna, nudna, męcząca, sprawiająca wrażenie "bagna" utkanego ze słów przez które czytelnik musi przebrnąć. Innymi miejscami absolutnie wciągająca, pasjonująca, od której się nie można oderwać gdzie każda strona wręcz krzyczy do czytelnika "TO JEST MOCNE".
Warto się zmierzyć, ale na pewno nie na początku przygody z tym autorem. Trochę jak z Dukajem, lepiej na początek sobie odpuścić "Lód" czy "Perfekcyjną Niedoskonałość" a chwycić do ręki jakieś opowiadanie.
Też zdecydowanie łatwiej się ją czyta na Kindlu, bo można łatwiej manewrować po przypisach no i jej objętość / mała czcionka tak fizycznie nie męczą :)
polecam "eksploratorów przepaśći" w takim razie,