Trafiłam tu przypadkiem. Ale tak strasznie Wam współczuję i płaczę razem z Tobą. My też straciliśmy jednego Aniołka i o tym się nigdy nie zapomni, ale dwie istoty, które się pojawiły potem na świecie ukoiły ten żal i rozpacz. Życzę dużo siły i wiary.
Weszłam na ten filmik przypadkiem, nie znam Twojego kanału, ale tak mocno schwyciło mnie za serce to co mówisz, że brak mi tchu. Nie likwiduj kanału, nagrywaj dalej, musisz żyć, urodzisz jeszcze zdrowe dzieciaczki, chociaż o Zuzi nigdy nie zapomnisz, to musisz dać jej odejść. Najważniejsze to dać sobie czas, wypłakać się i przeżyć żałobę, bo to jest bardzo ważne. 10 lat temu zachorowałam na raka i myślałam, że to już koniec, ale cudem żyję, nagrywam filmiki na RUclips, radze sobie. Też dasz radę dla siebie, męża i przyszłych dzieci. Trzymam kciuki kochana :)
Moi rodzice 48 lat temu stracili 2 córeczki bliźniaczki po nagłym porodzie w 7 m-cu ciąży. Mama do dziś wspomina i czuje ogromny żal i ból. Dwa lata później urodził się mój brat, po kolejnych 3 latach ja. Następnie rodzice nie chcieli mieć kolejnych dzieci. Mama kiedyś powiedziała mi, że gdyby jej pierwsze dzieci przeżyły, mnie z pewnością nie byłoby na świecie, ponieważ nie zdecydowaliby się na 4 dziecko....być może taki tego sens? - jestem, istnieję. Sama nigdy nie poczułam jak to jest być w ciąży, jednakże dane było mi i mojemu mężowi zostać rodzicami - adoptowaliśmy 2-miesięcznego pięknego chłopczyka (obecnie prawie 9 lat), którego dziadkowie wręcz ubóstwiają. Życzę dużo sił i wiary, że Wasza historia będzie również piękna. A na chwilę obecną składam najszczersze wyrazy współczucia 😢😢😢 i płacze wraz z Wami.
Tak mi przykro, wyrazy głębokiego współczucia. Ból jest straszny po stracie dziecka, wiem bo też to przeżyłam i trwał naprawdę bardzo długo. Kasiu życzę Ci dużo siły. Wiem, że jest Wam obojgu bardzo ciężko, bądźcie silni, kochajcie się i wspierajcie. 😢
No naprawdę super usłyszeć od mamci takie słowa, że jesteś bo jesteś ale mogłoby cie nie być. Moim zdaniem powinna taką gadkę zatrzymać dla siebie. Sama jestem mamą i nigdy przenigdy nie powiedziałabym tak do swojego dziecka. Zastanów się nad tym głębiej.
@@justyna9460 Nie wiemy jak ta rozmowa byla przeprowadzona, jednak nie ma chyba w tym nic dziwnego. Mieli jedno dziecko, zdecydowali się na kolejne. Gdyby była trójka już na świecie może nie chcieliby kolejnego. Raczej wielkiego smutku tutaj nie ma, tak potoczyla sie historia tej rodziny, widocznie tak mialo byc.
Żadne słowa nie ukoją tego bólu. Ale... Dziś uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Będę się modlić za Ciebie i Twojego męża żebyście otrzymali Dary Ducha Świętego których teraz najbardziej potrzebujecie i utulenia w bólu. Tylko od Niego dostaniecie takie wsparcie jakiego naprawdę potrzebujecie. Wasza piękna córeczka jest w Niebie i czeka na piękną historię życia swoich rodziców i rodzeństwa. ❤❤❤
Chyba sobie robisz jaja, że w takim momencie pier*olisz o pogańskich farmazonach które zostały wymyślone po to aby sterować ciemnym ludem. Ocknij się wariatko, teraz potrzebna jest terapia żeby kobieta i jej rodzina mogła normalnie funkcjonować a nie duch święty 🤬🤬🤬
Ten film pojawił mi się w polecanych. Po kliknięciu go moje uszy usłyszały straszną historię, która mną wzruszyła i teraz mam tylko nadzieję, że jeszcze znajdziecie prawdziwe szczęście❤❤❤❤❤❤
Tytuł twojego filmiku wyświetlił mi się przypadkowo i od razu go obejrzałam i zasubskrybowalam twój kanał... Dlatego że przeżyłam to samo co wy... Tyle że już minęło prawie 3 lata temu jak mój synek zmarł żył 8 mscy, i nawet nie wiesz jak cię rozumiem ... I jak cię słucham płacze razem z tobą mimo że cię nie znam... Trzymajcie się 🤗
W październiku minie dwa lata od kiedy urodziłam i straciłam moją córeczkę. Strasznie wam współczuję bo zdaję sobie sprawę jak się teraz możecie czuć. Może to będzie wspierające - nam się udało po tym podnieść, teraz mam zdrową i silną 2 miesięczną córeczkę po bardzo stresującej ciąży. Do samego końca się bałam i nie wierzyłam że się uda. Świetnie że poszliście po pomoc bo i ja jestem wdzięczna za moją psychoterapię. Jestem z wami myślami. 😢
Wpadłam tu przez przypadek.Ale wam bardzo współczuję,oglądając ten film płaczę razem z tobą.Niech Zuzia odpoczywa sobie spokojnie w niebie. Bardzo mi przykro. Trzymajcie się 😢❤
Kasiu, jesteś niezwykle silna i Zuzia byłaby z Ciebie dumna ❤ Jestem pewna, że Wasza historia i oboje z Zygą staniecie się inspiracją dla wielu osób, które spotyka podobna tragedia... Ogromne wyrazy współczucia!
@@andrejewna_6990 Lepiej / gorzej🤦🏻♀️ Pozwól każdemu samemu zadecydować kiedy i za kogo się chce pomodlić. Ok? Serio ,nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby pisać takie komentarze.
@@joannainessen jak się nie znasz, to się nie wypowiadaj, bo zachowujesz się jak jedno z małych dzieci pytanych podczas mszy przez księdza za czyją duszę chce się pomodlić, a ono odpowiada "za świętych" albo co bardziej absurdalne zdarzyło mi się usłyszeć, "za Jezusa".🤦♂ Dziecku się nie dziwię, ale dorosła osoba, przynajmniej wierząca, powinna wiedzieć, że zbawionym modlitwa nie jest potrzebna, tylko cierpiącym w czyśćcu, podobnie jak zdrowemu lekarstwo nie jest potrzebne, tylko choremu.
Strasznie mi przykro 😔 Współczuje tragedii 😢 Siły dla Ciebie i dla rodziny 💔 Zadbaj teraz o sobie. Jesteś bardzo silna i podziwiam Cię że miałaś siłę się tym podzielić 🥺💔 Ściskam mocno
Bólu, który w tym momencie czujecie nie zrozumie nikt kto nie stracił dziecka. Bardzo współczuję i życzę dużo siły. Córeczka na pewno będzie nad Wami czuwać gdziekolwiek teraz jest. Mocno przytulam ❤
Współczuję. Życzę dużo siły. Pisząc to sama płacze bo w podobny sposób straciłam siostrę. Nic tak nie boli jak strata bliskiej osoby. Cieszę się że macie z mężem siebie nawzajem. Bądźcie sobie wsparciem.
Bardzo szczerze współczuje. Nie wyobrażam sobie bólu i cierpienia z jakim musisz się teraz zmagać. Proszę bądź silna, mam nadzieje ze poradzicie sobie w tym trudnym czasie 💔
Bardzo Ci współczuję tragedii, która Cię spotkała... pamiętaj że Zuzia zawsze będzie z Wami . Jest teraz Waszym Aniołkiem w niebie, który będzie Was wspierał z całych sił. Kiedyś się spotkacie w innym ,lepszym świecie . I próbuj żyć tak żeby Twój Aniołek mógł być z Ciebie dumny
Jestem tu przypadkiem ale widzę w tym sens.Przeżyłam stratę syna przy porodzie,boli do dziś.Nie mogłam słuchać słów pocieszenia ,doprowadzały mnie do wściekłości.Dziś jestem z tym pogodzona,mam jeszcze drugiego Syna. Kocham ich obu.Wiem że dla Ciebie też kiedyś wyjdzie słońce, pozwól sobie na przeżycie tego bólu po swojemu❤
Jesteś cudowną, silną kobietą❤ Zuzia będzie z Tobą zawsze, zawsze będzie Cię kochać, a ty ją pomimo, że nie poznałyście się bardzo dobrze. Zuzia napewno jest z Ciebie dumna❤
Kochana, płacze razem z tobą 😭 ściskam mocno, ogromne wyrazy współczucia. Zuzia zawsze będzie patrzeć na rodziców z nieba, na pewno zdążyła poczuć wiele miłości i szczęścia 😢❤
❤ Kasiu, bardzo, bardzo Ci współczuję , wiem co czujesz , syna straciłam na początku 8 miesiąca ciąży, po nim urodziłam córkę, która teraz jest już dorosła. Dobrze , że korzystacie z pomocy , kiedyś nie było takiej pomocy i musiałam sama borykać się z tą tragedią. Zastanawiałam się nawet czy obejrzeć vloga , kiedy przeczytałam tytuł💔 , ale chciałam, chociaż słowami Cię wesprzeć. Przytulam mocno i ślę dużo dobrej energii. Przykro jest mi bardzo 😢
Bardzo Ci współczuje ale jest Waszym najukochańszym Aniołkiem.Jestem przy Was.Jeszcze będzie pięknie i ból minie.Czas leczy rany.Jesteście wspaniałymi ludźmi.💞🫶
Bardzo Ci wspolczuje i niestety dobrze rozumiem. Stracilismy synka w 30tc w 2021. Do dzisiaj czuje zal, smutek, wscieklosc. I wiem, ze czas nie leczy ran, czas uczy jak z nimi zyc. Nie ma slow pocieszenia, bo sie po prostu nie da, nikt kto tego nie przezyl tego nie zrozumie. Po prostu trzymajcie sie razem, wspierajcie. Bardzo dobrze, ze skorzystaliscie z terapii. Ja zrobilam to bardzo pozno, dopiero po probie targniecia sie na swoje zycie, ale cale szczescie w pore sie ocknelam i poszukalam pomocy. Wierze, ze Zuzia i Danielek bawia sie razem tam u gory.
Jestem tutaj pierwszy raz, trafiłam przypadkiem. Sama jestem mamą i niedlugo przyjdzie na swiat moja druga córka, a nie wiem jak moglabym cie wesprzeć. Boli mnie serce od samego sluchania waszej historii i poprostu płacze. Tule cię mocno, nie poddawaj sie mamo, twój aniołek jest bezpieczny 🫶🏻
Droga Kasiu pokazałaś tyle czułości w ostatnich filmach. Tak pięknie przygotowałaś świat do przyjścia Zuzi. Masz wielkie matczyne serce, które nie powinno tak cierpieć. Podziwiam siłę Zygi, który pomógł Ci w powrocie do nowej rzeczywistości. Ściskam Was mocno 😢
Nie ma takich słów, które mogłyby Cię pocieszyć w tym momencie... Słowa typu "będzie dobrze" gdy tobie zawalił się świat byłyby conajmniej niestosowne.. Nie powiem Ci, że ból zniknie tylko z czasem nauczymy sie z nim żyć... Potrzebujesz teraz czasu na przeżycie tego wszystkiego. Jeśli czujesz, że chcesz płakać - płacz! Jeśli czujesz, że chcesz krzyczeć to krzycz!! Nie wstydź się swoich emocji i nie przepraszaj za nie.. Rok temu straciłam bliską mi osobę.. Dzień budził się do życia a ta bliska mi osoba właśnie się z nim żegnała.. Myślałam, że z żalu pęknie mi serce,przeogromny smutek, rozpacz, myślałam że nie dam rady sie z tego podnieść.. Do dziś ból pozostał ale ja nauczyłam się z nim żyć! W twoim przypadku też tak będzie nie teraz ale za jakis czas! Ściskam wirtualnie...
Życzę dużo siły i mocno współczuję. Ja jestem osobą z niepełnosprawnością i moje 2 ciąże były zagrożone. Córkę mimo trudności urodziłam zdrową, ma dziś 13 lat. Druga ciąża obumarła na początku, więc choć sytuacja jest inna od Waszej, to rozumiem Waszą stratę. Życzę dużo siły i wiary, że kiedyś będzie choć odrobinę lepiej❤. Przytulam.
Trafiłam przypadkiem i jest mi strasznie przyro z waszego podowu i tragedii ktora wam sie przydazyla, wiem ze jestes slina kobieta i sobie poradzisz!!❤ Mam na imie zuzanna i mam urodziny 6 maja…
To jest straszne. Ale trzeba dalej żyć Czas leczy rany. Coć one nigdy się nie wygoją. Nigdy nie wiemy wcześniej co się wydarzy i co będzie jutro. Przytulam❤
W Grudniu moja córcia miałaby 4 latka , przeżyłam podobną tragedię do waszej usłyszałam te straszne słowa w 40 tc. Rozumiem twój ból i cierpienie nie ma słów aby to opisać . Ogromnie wam współczuję . Ze swojej strony mogę powiedzieć że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem . Jeszcze będzie pięknie nigdy o niej nie zapomnisz ale będzie lepiej wiem co mówię . I pamiętaj że jesteś mamą ale anioła nie każdy rodzic jest na tyle silny i wyróżniony by urodzić dziecko dla Nieba .❤❤❤❤ Dużo siły , przytulam mocno ❤️
Choć sama nie mam dzieci, i nie mam pojęcia jaki ból musisz czuć , wiedz że bardzo Wam współczuję 🥺😪 bądź silna , pozwól sobie przeżyć to na spokojnie , tak jak tego potrzebujesz ❤️
Moja mam straciła dziecko , tydzień po porodzie ( w terminie ) musisz znaleźć w Sobie siłę ! Jeszcze znajdziecie światełko w tunelu, jeszcze życie nabierze sensu ! A Zuzia zawsze będzie czuwać nad waszą rodziną ❤️
Na pewno będziesz mieć dzieci. Nigdy nie zapomnisz o Zuzi.Wspolczaje Wam bardzo. Zuzia na zawszę będzie w twoim i waszym sercu,a nawet będzie duszkiem. W niebie ma teraz szczęśliwie.. Nie martw się 🥺🥺😭
To bardzo przykra wiadomość, jednak czasami to, co wyczekane, zdobyte w trudzie, jest jeszcze bardziej doceniane. Wiem, kiedy urodzi się wasze zdrowe dzieciątko, będziecie PODWÓJNIE szczęśliwi. Potrzeba czasu, wyciagnięcia wniosków, koniecznie terapii, bys w przyszłości nie żyła w lęku o zdrowie dzieci. Teraz jesteś w połogu, wiec to wszystko jest jeszcze trudniejsze, hormonalnie ciało przygotowane było do opieki nad dzieckiem, ale to wszystko się uspokoi. Trzeba żyć dla pozostałych bliskich, masz ukochanego, to wasza siła ❤
Kochanie Zuzia jest z Bogiem i czeka na Ciebie, będzie tam na wieczność i miej tego świadomość, że jest bez skazy i odrazu tam trafiła. Ból jest ogromny,ale nasze życie na ziemi w obliczu wieczności krótkie. Kiedyś ją przytulisz i weźmiesz w ramiona a także będziesz się cieszyć jej obecnością na zawsze. Słońce zaświeci jeszcze, rozmawiaj z nią, bo ona będzie słyszała, mów jak bardzo ją kochasz. W tym momencie tuli ją nasz Pan i niczego absolutnie jej nie brakuje. Jest kochana i szczęśliwa ❤️❤️❤️❤️
Dziekuje, ze sie podzielilas swoja historia. Przezylam to samo, nie jestes sama, daj sobie czas, wyplacz sie ile trzeba ❤ teraz w to nie uwierzysz, ale jeszcze wszystko przed toba ❤ przytulam cie
Trafiłam tu zupełnie przypadkowo, więc kompletnie nie znam twojego kanału, ale chcę, żebyś wiedziała, że bardzo ci wpółczuję. Nie wyobrażam sobie piekła, przez które musisz teraz przechodzić. Trzymaj się cieplutko i dzielnie, kochana.
Doswiadczylam straty w 38 tc, uslyszalam te same słowa w szpitalu. To było w lutym. Dziękuję Ci za ten film, szukalam takich tresci, bo dzieki nim latwiej jest mi poradzic sobie z procesem, ktory odbywa sie wewnatrz mnie. Wspieram, nie jestes sama
Kochana mój tato również zmarł 6 maja a 7 maja nad ranem zmarł tata mojego męża 😢 oboje na nowotwor,dzień po dniu.Pamiętam jak płakałam i prosiłam Boga że jeśli doświadczył nas taką tragedią to niech z tego wyniknie coś dobrego w przyszłości. Niech ta dobroć pójdzie do Ciebie kochana ❤❤❤ Trafiłam tu przypadkiem,ale tak Cię polubiłam że dałam suba ❤
Współczuję podwójnie. Podwójnie, bo musisz tę tragedię przeżywać publicznie, przez to, że ta ciąża była publiczna. Nie wyobrażam sobie nawet, jak to musi być ciężkie. Dlatego tak ostatnio dużo się mówiło w kontekście pewnej influ, żeby zachować pewne wydarzenia dla siebie, bo wszystko może się zdarzyć. Niestety, takie tragedię zdarzają się, chociaż byśmy zaklinali rzeczywistość. Sama byłam w zagrożonej ciąży i prosiłam najbliższą rodzinę, żeby nawet dalszej o moim stanie nie mówiła, a w Internecie o ciąży wcale nie informowałam. Nawet ubranka kupowałam w ostatniej chwili. Brałam pod uwagę opcje, że musiałabym sprzedać całą wyprawkę. Byłam gotowa na obie opcje.
Długo mnie nie było u Ciebie na kanale. Jest mi tak ogromnie przykro,nie jestem w stanie wyrazić słowami to co bym chciała Ci, Wam przekazać. 😥😥Trzymajcie się kochani, wierzę że jeszcze będzie dobrze ♥️♥️
Ja wierzę, że wszystko do nas wraca. Moja ciąża trwała 9 tygodni. Była wystarana i wyczekana. Bardzo to przeżyłam. Udało sie zajść drugi razm. Moj syn urodził się w 33tc w dniu spodziewanego porodu pierwszej ciąży. Wierzę, że duszka wróciła, ale w innym ciałku. Jestem z Tobą ❤
Pierwszego synka stracilam w 21 tygodniu ciazy . Cztery lata pozniej drugi synek urodzil sie w 24 tyg ciazy . Teraz ma 6 lat. Tez wierze, ze to do nas wraca
Trafiłam tu przypadkiem. Ale tak strasznie Wam współczuję i płaczę razem z Tobą. My też straciliśmy jednego Aniołka i o tym się nigdy nie zapomni, ale dwie istoty, które się pojawiły potem na świecie ukoiły ten żal i rozpacz. Życzę dużo siły i wiary.
Ja też przypadkiem, ale mi się złamało serce😢
Ja też ale mi przykro naprawdę 😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
@@hermiona7702 Ja też przypadkiem
❤❤❤
Ja tak samo
Mam 15 lat, nie mam dzieci i nie wiem jaki to ból, ale nawet mi chce się płakać.Bardzo wam współczuję, pamiętajcie,ona jest z wami 💗
ja również jestem w tym wieku i przepłakałam cały film🥹 współczuje mocno! zawsze będzie przy was
Ja mam 17 lat caly odcinek przeplakalam bardzo wam wspolczoje napewno zuzia patrzy na was i jest przy was caly czas rozumiem jaki to bol;( [*].
Ja też
to chyba normalne ze masz 15 lat i nie masz dzieci XDD
Tak samo 😢
Weszłam na ten filmik przypadkiem, nie znam Twojego kanału, ale tak mocno schwyciło mnie za serce to co mówisz, że brak mi tchu. Nie likwiduj kanału, nagrywaj dalej, musisz żyć, urodzisz jeszcze zdrowe dzieciaczki, chociaż o Zuzi nigdy nie zapomnisz, to musisz dać jej odejść. Najważniejsze to dać sobie czas, wypłakać się i przeżyć żałobę, bo to jest bardzo ważne. 10 lat temu zachorowałam na raka i myślałam, że to już koniec, ale cudem żyję, nagrywam filmiki na RUclips, radze sobie. Też dasz radę dla siebie, męża i przyszłych dzieci. Trzymam kciuki kochana :)
😢😢
Moi rodzice 48 lat temu stracili 2 córeczki bliźniaczki po nagłym porodzie w 7 m-cu ciąży. Mama do dziś wspomina i czuje ogromny żal i ból. Dwa lata później urodził się mój brat, po kolejnych 3 latach ja. Następnie rodzice nie chcieli mieć kolejnych dzieci. Mama kiedyś powiedziała mi, że gdyby jej pierwsze dzieci przeżyły, mnie z pewnością nie byłoby na świecie, ponieważ nie zdecydowaliby się na 4 dziecko....być może taki tego sens? - jestem, istnieję.
Sama nigdy nie poczułam jak to jest być w ciąży, jednakże dane było mi i mojemu mężowi zostać rodzicami - adoptowaliśmy 2-miesięcznego pięknego chłopczyka (obecnie prawie 9 lat), którego dziadkowie wręcz ubóstwiają.
Życzę dużo sił i wiary, że Wasza historia będzie również piękna.
A na chwilę obecną składam najszczersze wyrazy współczucia 😢😢😢 i płacze wraz z Wami.
Wiem co czujesz sama też straciłam dziecko. Mimo upływu czasu to tak bardzo boli I nigdy się z tym nie pogodziłam .
Tak mi przykro, wyrazy głębokiego współczucia. Ból jest straszny po stracie dziecka, wiem bo też to przeżyłam i trwał naprawdę bardzo długo. Kasiu życzę Ci dużo siły. Wiem, że jest Wam obojgu bardzo ciężko, bądźcie silni, kochajcie się i wspierajcie. 😢
No naprawdę super usłyszeć od mamci takie słowa, że jesteś bo jesteś ale mogłoby cie nie być. Moim zdaniem powinna taką gadkę zatrzymać dla siebie. Sama jestem mamą i nigdy przenigdy nie powiedziałabym tak do swojego dziecka. Zastanów się nad tym głębiej.
@@justyna9460 Nie wiemy jak ta rozmowa byla przeprowadzona, jednak nie ma chyba w tym nic dziwnego. Mieli jedno dziecko, zdecydowali się na kolejne. Gdyby była trójka już na świecie może nie chcieliby kolejnego. Raczej wielkiego smutku tutaj nie ma, tak potoczyla sie historia tej rodziny, widocznie tak mialo byc.
Bądźcie szczęśliwi.
Bardzo mi przykro, że Panią spotkała taka tragedia. Życzę Pani dużo zdrowia i dużo siły.
Żadne słowa nie ukoją tego bólu. Ale... Dziś uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Będę się modlić za Ciebie i Twojego męża żebyście otrzymali Dary Ducha Świętego których teraz najbardziej potrzebujecie i utulenia w bólu. Tylko od Niego dostaniecie takie wsparcie jakiego naprawdę potrzebujecie. Wasza piękna córeczka jest w Niebie i czeka na piękną historię życia swoich rodziców i rodzeństwa. ❤❤❤
Chyba sobie robisz jaja, że w takim momencie pier*olisz o pogańskich farmazonach które zostały wymyślone po to aby sterować ciemnym ludem. Ocknij się wariatko, teraz potrzebna jest terapia żeby kobieta i jej rodzina mogła normalnie funkcjonować a nie duch święty 🤬🤬🤬
😢
❤❤❤
XD Duch Święty się Zesłał w spodnie
Ale nie śmieję się z filmu i tematu tylko z Ducha Świętego
Ten film pojawił mi się w polecanych. Po kliknięciu go moje uszy usłyszały straszną historię, która mną wzruszyła i teraz mam tylko nadzieję, że jeszcze znajdziecie prawdziwe szczęście❤❤❤❤❤❤
Tytuł twojego filmiku wyświetlił mi się przypadkowo i od razu go obejrzałam i zasubskrybowalam twój kanał... Dlatego że przeżyłam to samo co wy... Tyle że już minęło prawie 3 lata temu jak mój synek zmarł żył 8 mscy, i nawet nie wiesz jak cię rozumiem ... I jak cię słucham płacze razem z tobą mimo że cię nie znam... Trzymajcie się 🤗
Bardzo Ci współczuje i oddaje Bogu. 🥰🥰🥰🥰
W październiku minie dwa lata od kiedy urodziłam i straciłam moją córeczkę. Strasznie wam współczuję bo zdaję sobie sprawę jak się teraz możecie czuć. Może to będzie wspierające - nam się udało po tym podnieść, teraz mam zdrową i silną 2 miesięczną córeczkę po bardzo stresującej ciąży. Do samego końca się bałam i nie wierzyłam że się uda. Świetnie że poszliście po pomoc bo i ja jestem wdzięczna za moją psychoterapię. Jestem z wami myślami. 😢
Wpadłam tu przez przypadek.Ale wam bardzo współczuję,oglądając ten film płaczę razem z tobą.Niech Zuzia odpoczywa sobie spokojnie w niebie. Bardzo mi przykro. Trzymajcie się 😢❤
Kasiu, jesteś niezwykle silna i Zuzia byłaby z Ciebie dumna ❤ Jestem pewna, że Wasza historia i oboje z Zygą staniecie się inspiracją dla wielu osób, które spotyka podobna tragedia... Ogromne wyrazy współczucia!
Pęka serce jak się tego słucha😥Bardzo Wam współczuje.
Pomodlę się dzisiaj za waszą córeczkę 🤍
Ona jest już w niebie. Lepiej pomodlić się za cierpiących rodziców malutkiej.
@@andrejewna_6990 Lepiej / gorzej🤦🏻♀️ Pozwól każdemu samemu zadecydować kiedy i za kogo się chce pomodlić.
Ok?
Serio ,nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby pisać takie komentarze.
Przepraszam nie chciałam urazić. Bardziej mi chodzilo o to że niema sensu modlić się o kogoś kto już jest w niebie ❤️
@@andrejewna_6990 ❤️
@@joannainessen jak się nie znasz, to się nie wypowiadaj, bo zachowujesz się jak jedno z małych dzieci pytanych podczas mszy przez księdza za czyją duszę chce się pomodlić, a ono odpowiada "za świętych" albo co bardziej absurdalne zdarzyło mi się usłyszeć, "za Jezusa".🤦♂ Dziecku się nie dziwię, ale dorosła osoba, przynajmniej wierząca, powinna wiedzieć, że zbawionym modlitwa nie jest potrzebna, tylko cierpiącym w czyśćcu, podobnie jak zdrowemu lekarstwo nie jest potrzebne, tylko choremu.
Strasznie mi przykro 😔 Współczuje tragedii 😢 Siły dla Ciebie i dla rodziny 💔 Zadbaj teraz o sobie. Jesteś bardzo silna i podziwiam Cię że miałaś siłę się tym podzielić 🥺💔 Ściskam mocno
Moi synkowie ,bliźniacy odeszli w styczniu tego roku mając zaledwie tydzień. Wiem co to za ból. Współczuję,przytulam i życzę dużo siły.
😢😢
Przesyłam dla Was, a szczególnie dla Ciebie, dużo siły i moją modlitwę.. nie poddawajcie się❤
Bólu, który w tym momencie czujecie nie zrozumie nikt kto nie stracił dziecka. Bardzo współczuję i życzę dużo siły. Córeczka na pewno będzie nad Wami czuwać gdziekolwiek teraz jest. Mocno przytulam ❤
Współczuję. Życzę dużo siły. Pisząc to sama płacze bo w podobny sposób straciłam siostrę. Nic tak nie boli jak strata bliskiej osoby. Cieszę się że macie z mężem siebie nawzajem. Bądźcie sobie wsparciem.
Strasznie mi przykro.Wyrazy wspólczucia dla Was.Nie mam słów
Bardzo szczerze współczuje. Nie wyobrażam sobie bólu i cierpienia z jakim musisz się teraz zmagać.
Proszę bądź silna, mam nadzieje ze poradzicie sobie w tym trudnym czasie 💔
Łzy Rodziców nie wysychają nigdy ,tak bardzo mi przykro życzę Wam siły , wiary i nadziei ,która przenosi góry . Codziennie się za Ciebie modle.
Ogromne wyrazy współczucia 🙏
Wyrazy głębokiego współczucia. Dużo siły Wam teraz życzę. Siły i wytrwałości.Ogromny ból.
Głębokie wyrazy współczucia. Nie wiem co więcej można teraz powiedzieć 🖤
Będzie jeszcze pięknie 🙂🙂 usmiechnij się . Podziwiam cie za odwagę. ❤❤ Aniołek w niebie. 🙏 dużo siły życzę i radości z życia❤❤
Nie wiem co napisać! Wasz Aniołek jest w niebie.
Bardzo wam współczuje... Zuzia jest z wami, Pamiętajcie. Ona zawsze będzie w waszych sercach❤️❤️❤️
Bardzo współczuję jestem z Panią całym sercem w tym trudnym czasie
Bardzo Ci współczuję tragedii, która Cię spotkała... pamiętaj że Zuzia zawsze będzie z Wami . Jest teraz Waszym Aniołkiem w niebie, który będzie Was wspierał z całych sił. Kiedyś się spotkacie w innym ,lepszym świecie . I próbuj żyć tak żeby Twój Aniołek mógł być z Ciebie dumny
Jestem tu przypadkiem ale widzę w tym sens.Przeżyłam stratę syna przy porodzie,boli do dziś.Nie mogłam słuchać słów pocieszenia ,doprowadzały mnie do wściekłości.Dziś jestem z tym pogodzona,mam jeszcze drugiego Syna. Kocham ich obu.Wiem że dla Ciebie też kiedyś wyjdzie słońce, pozwól sobie na przeżycie tego bólu po swojemu❤
Jesteś cudowną, silną kobietą❤ Zuzia będzie z Tobą zawsze, zawsze będzie Cię kochać, a ty ją pomimo, że nie poznałyście się bardzo dobrze. Zuzia napewno jest z Ciebie dumna❤
Domyślam się, że nie da się pocieszyć osoby w takiej sytuacji, trzymaj się😢😢😢
Kochana, płacze razem z tobą 😭 ściskam mocno, ogromne wyrazy współczucia. Zuzia zawsze będzie patrzeć na rodziców z nieba, na pewno zdążyła poczuć wiele miłości i szczęścia 😢❤
Tak strasznie mi przykro 😭😭😭 Dużo siły w tym trudnym czasie 😪
Przesyłam mnóstwo mnóstwo wsparcia... Ból nie do opisania na pewno... Tylko Ty jedna wiesz jaka to strata 😢 Trzymaj się Kochana
❤ Kasiu, bardzo, bardzo Ci współczuję , wiem co czujesz , syna straciłam na początku 8 miesiąca ciąży, po nim urodziłam córkę, która teraz jest już dorosła. Dobrze , że korzystacie z pomocy , kiedyś nie było takiej pomocy i musiałam sama borykać się z tą tragedią. Zastanawiałam się nawet czy obejrzeć vloga , kiedy przeczytałam tytuł💔 , ale chciałam, chociaż słowami Cię wesprzeć. Przytulam mocno i ślę dużo dobrej energii. Przykro jest mi bardzo 😢
Gosiu hej wspolczuje Ja tez stracialam
dziecko 😢 straszne to jest
@@kurpiankanapustynivlog9619 Aniu, przykro mi, dla nas kobiet jest to ciężkie przeżycie.😢
Ogromne wyrazy współczucia. Przytulam bardzo mocno 🤍
Kasiu, przytulam Cię mocno 🥺 tak bardzo mi przykro 😞
Boże tak mi przykro, przytulam najmocniej na świecie, jestem zszokowana i bardzo mi źle że nie ma odpowiedniego pocieszenia na taką sytuację :((((
Niewyobrażalna tragedia, która nie powinna była się wydarzyć. Nie ma nic gorszego niż śmierć własnego dziecka. Siły dla Was 🤍
Bardzo Ci współczuje ale jest Waszym najukochańszym Aniołkiem.Jestem przy Was.Jeszcze będzie pięknie i ból minie.Czas leczy rany.Jesteście wspaniałymi ludźmi.💞🫶
Przykro mi…dobrze, że pani nic sie nie stało fizycznie
Wyrazy ogromnego współczucia dla Ciebie i Twojej rodziny 😢😢❤
Duzo sily, rozumiem Twoj bol bo sama go doswiadczylam, ale Bog wie co robi i Mimo ze to zostanie z Toba na zawsze to bedziesz jeszcze mama❤
Ogromne wyrazy współczucia🙏🏻
Kochani ogromnie mi przykro...💔 tule mocno
Bardzo mi przykro,okropna tragedia.Życzę Wam dużo siły i nadziei.Wyrazy szczerego współczucia dla Ciebie Kasiu i męża.
Kasiu, moje najszczersze wyrazy współczucia. Wspieram jak mogę mentalnie. Przytulam Cię Kochana.
Przytulam Cię bardzo mocno😢
Czasem się tak dzieję, że sami musimy urodzić swoje Anioły.
Bardzo Ci wspolczuje i niestety dobrze rozumiem. Stracilismy synka w 30tc w 2021. Do dzisiaj czuje zal, smutek, wscieklosc. I wiem, ze czas nie leczy ran, czas uczy jak z nimi zyc. Nie ma slow pocieszenia, bo sie po prostu nie da, nikt kto tego nie przezyl tego nie zrozumie. Po prostu trzymajcie sie razem, wspierajcie. Bardzo dobrze, ze skorzystaliscie z terapii. Ja zrobilam to bardzo pozno, dopiero po probie targniecia sie na swoje zycie, ale cale szczescie w pore sie ocknelam i poszukalam pomocy. Wierze, ze Zuzia i Danielek bawia sie razem tam u gory.
Ogromnie wam współczuje❤ Życzę wam dużo siły i wzajemnego wsparcia❤ Wasza córeczka będzie nas wami czuwać❤
Matko,strasznie ci współczuje🥺❤️
Jestem tutaj pierwszy raz, trafiłam przypadkiem. Sama jestem mamą i niedlugo przyjdzie na swiat moja druga córka, a nie wiem jak moglabym cie wesprzeć.
Boli mnie serce od samego sluchania waszej historii i poprostu płacze.
Tule cię mocno, nie poddawaj sie mamo, twój aniołek jest bezpieczny 🫶🏻
Współczuje bardzo i życzę wszystkiego dobrego i dasz sobie radę.Pozdrawiwam.
Przytulam Cie mocno sama straciłam córeczkę w 34 tc... Wiem co czujesz
Bardzo smutne. Kondolencje. Ja jestem dużym przeciwstokiem opowiadania o ciąży itp. na youtube zanim się urodzi.
Dokładnie. Nigdy nie wiadomo, czy wszystko będzie dobrze...
Droga Kasiu pokazałaś tyle czułości w ostatnich filmach. Tak pięknie przygotowałaś świat do przyjścia Zuzi. Masz wielkie matczyne serce, które nie powinno tak cierpieć. Podziwiam siłę Zygi, który pomógł Ci w powrocie do nowej rzeczywistości. Ściskam Was mocno 😢
Wsparcie męża lub partnera jest bardzo ważne
Współczuję z całego serca. Jesteś bardzo dzielna!
Dzisiaj trafiłam na Twój kanał. Bardzo Ci współczuję.. Trzymaj się Kasiu 😢 bądź silna
Mowi sie w stanach na takie dzieci ja Wasza Zuzia w tlumaczeniu to tak brzmi "za piękna dla Ziemi" w tym sensie ze Bog chce Zuzie w niebie.
Nie ma takich słów, które mogłyby Cię pocieszyć w tym momencie... Słowa typu "będzie dobrze" gdy tobie zawalił się świat byłyby conajmniej niestosowne..
Nie powiem Ci, że ból zniknie tylko z czasem nauczymy sie z nim żyć...
Potrzebujesz teraz czasu na przeżycie tego wszystkiego.
Jeśli czujesz, że chcesz płakać - płacz! Jeśli czujesz, że chcesz krzyczeć to krzycz!!
Nie wstydź się swoich emocji i nie przepraszaj za nie..
Rok temu straciłam bliską mi osobę.. Dzień budził się do życia a ta bliska mi osoba właśnie się z nim żegnała..
Myślałam, że z żalu pęknie mi serce,przeogromny smutek, rozpacz, myślałam że nie dam rady sie z tego podnieść..
Do dziś ból pozostał ale ja nauczyłam się z nim żyć!
W twoim przypadku też tak będzie nie teraz ale za jakis czas!
Ściskam wirtualnie...
Życzę dużo siły i mocno współczuję. Ja jestem osobą z niepełnosprawnością i moje 2 ciąże były zagrożone. Córkę mimo trudności urodziłam zdrową, ma dziś 13 lat. Druga ciąża obumarła na początku, więc choć sytuacja jest inna od Waszej, to rozumiem Waszą stratę.
Życzę dużo siły i wiary, że kiedyś będzie choć odrobinę lepiej❤. Przytulam.
Ogłaszam Boże błogosławieństwo nad Tobą, Zostaniesz jeszcze mamą. Zuzia będzie Cię wspierać z góry.
Trafiłam przypadkiem i jest mi strasznie przyro z waszego podowu i tragedii ktora wam sie przydazyla, wiem ze jestes slina kobieta i sobie poradzisz!!❤ Mam na imie zuzanna i mam urodziny 6 maja…
Nie ma słów by wyrazić współczucie ... Będę się za Ciebie modlić Kochana. Na pewno ją kiedyś spotkasz ❤
To jest straszne.
Ale trzeba dalej żyć
Czas leczy rany.
Coć one nigdy się nie wygoją.
Nigdy nie wiemy wcześniej co się wydarzy i co będzie jutro.
Przytulam❤
Modlitwa za nią i za siebie.
W Grudniu moja córcia miałaby 4 latka , przeżyłam podobną tragedię do waszej usłyszałam te straszne słowa w 40 tc. Rozumiem twój ból i cierpienie nie ma słów aby to opisać . Ogromnie wam współczuję . Ze swojej strony mogę powiedzieć że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem . Jeszcze będzie pięknie nigdy o niej nie zapomnisz ale będzie lepiej wiem co mówię . I pamiętaj że jesteś mamą ale anioła nie każdy rodzic jest na tyle silny i wyróżniony by urodzić dziecko dla Nieba .❤❤❤❤ Dużo siły , przytulam mocno ❤️
Bardzo wam współczuję ,płacze razem z tobą , ja pierwsze dziecko straciłam też więc wiem co czujesz, jestem z tobą całym sercem ❤
Choć sama nie mam dzieci, i nie mam pojęcia jaki ból musisz czuć , wiedz że bardzo Wam współczuję 🥺😪 bądź silna , pozwól sobie przeżyć to na spokojnie , tak jak tego potrzebujesz ❤️
bardzo mi przykro...trzymaj sie kochana
Trafiłam tu przypadkiem.
Jest mi bardzo przykro 😢,
Zuzia pstrzy na Was z nieba. Przytulam Was mocno!
Moja mam straciła dziecko , tydzień po porodzie ( w terminie ) musisz znaleźć w Sobie siłę ! Jeszcze znajdziecie światełko w tunelu, jeszcze życie nabierze sensu ! A Zuzia zawsze będzie czuwać nad waszą rodziną ❤️
Na pewno będziesz mieć dzieci. Nigdy nie zapomnisz o Zuzi.Wspolczaje Wam bardzo. Zuzia na zawszę będzie w twoim i waszym sercu,a nawet będzie duszkiem. W niebie ma teraz szczęśliwie.. Nie martw się 🥺🥺😭
Dzięki za polubienia
Serce pęka 😢 trzymaj się ❤
trafiłem tutaj przypadkiem... Tak mi przykro, nawet nie wiem co musicie wspólnie czuć :( wysyłam dużo miłości dla Was!
Bardzo mi przykro… przytulam mocno 🖤
To bardzo przykra wiadomość, jednak czasami to, co wyczekane, zdobyte w trudzie, jest jeszcze bardziej doceniane. Wiem, kiedy urodzi się wasze zdrowe dzieciątko, będziecie PODWÓJNIE szczęśliwi. Potrzeba czasu, wyciagnięcia wniosków, koniecznie terapii, bys w przyszłości nie żyła w lęku o zdrowie dzieci. Teraz jesteś w połogu, wiec to wszystko jest jeszcze trudniejsze, hormonalnie ciało przygotowane było do opieki nad dzieckiem, ale to wszystko się uspokoi. Trzeba żyć dla pozostałych bliskich, masz ukochanego, to wasza siła ❤
Kochana Kasiu,płaczę razem z Tobą ,przytulam Cię calym sercem. ❤❤
❤ przykro mi bardzo
Kochanie Zuzia jest z Bogiem i czeka na Ciebie, będzie tam na wieczność i miej tego świadomość, że jest bez skazy i odrazu tam trafiła. Ból jest ogromny,ale nasze życie na ziemi w obliczu wieczności krótkie. Kiedyś ją przytulisz i weźmiesz w ramiona a także będziesz się cieszyć jej obecnością na zawsze. Słońce zaświeci jeszcze, rozmawiaj z nią, bo ona będzie słyszała, mów jak bardzo ją kochasz. W tym momencie tuli ją nasz Pan i niczego absolutnie jej nie brakuje. Jest kochana i szczęśliwa ❤️❤️❤️❤️
Weź, z jakim Bogiem? Jakby istniał to by nie zabierał tak malutkich dzieci. Pieprzenie bez sensu.
Dziekuje, ze sie podzielilas swoja historia. Przezylam to samo, nie jestes sama, daj sobie czas, wyplacz sie ile trzeba ❤ teraz w to nie uwierzysz, ale jeszcze wszystko przed toba ❤ przytulam cie
Trafiłam tu zupełnie przypadkowo, więc kompletnie nie znam twojego kanału, ale chcę, żebyś wiedziała, że bardzo ci wpółczuję. Nie wyobrażam sobie piekła, przez które musisz teraz przechodzić. Trzymaj się cieplutko i dzielnie, kochana.
Trafiłem tu przypadkiem, bardzo ci współczuję ❤
Doswiadczylam straty w 38 tc, uslyszalam te same słowa w szpitalu. To było w lutym. Dziękuję Ci za ten film, szukalam takich tresci, bo dzieki nim latwiej jest mi poradzic sobie z procesem, ktory odbywa sie wewnatrz mnie. Wspieram, nie jestes sama
Sama straciłam dwie ciąże i prawie przypłaciłam to życiem, bardzo Ci współczuję i przytulam mocno ❤❤❤😢
Kasiu - ogromne wyrazy wsparcia - nie wyobrażam sobie Twojego bólu 😭 przetrwasz to kochana 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
❤ Życzę abyście mogli jeszcze mieć kolejne dzieci... Z czasem wszystko się ułoży i dla Was też zaświeci słońce❤️
Modlę się za Panią 🙏. Też mam wyczekaną córeczkę w Niebie ❤️ nasze dzieci wstawiają się za nami u Boga.
❤❤❤❤mocno przytulam ogromnie współczuje
Bardzo mi przykro, mam nadzieję że zostało Wam powiedziane co takiego się stalo bo to będzie trochę chociaż uwalniające. ❤
Kochana mój tato również zmarł 6 maja a 7 maja nad ranem zmarł tata mojego męża 😢 oboje na nowotwor,dzień po dniu.Pamiętam jak płakałam i prosiłam Boga że jeśli doświadczył nas taką tragedią to niech z tego wyniknie coś dobrego w przyszłości. Niech ta dobroć pójdzie do Ciebie kochana ❤❤❤ Trafiłam tu przypadkiem,ale tak Cię polubiłam że dałam suba ❤
Bardzo Ci współczuje 😥 Ściskam bardzo mocno kochana i wysyłam duuuuużo siły ❤❤
Współczuję podwójnie. Podwójnie, bo musisz tę tragedię przeżywać publicznie, przez to, że ta ciąża była publiczna. Nie wyobrażam sobie nawet, jak to musi być ciężkie. Dlatego tak ostatnio dużo się mówiło w kontekście pewnej influ, żeby zachować pewne wydarzenia dla siebie, bo wszystko może się zdarzyć. Niestety, takie tragedię zdarzają się, chociaż byśmy zaklinali rzeczywistość. Sama byłam w zagrożonej ciąży i prosiłam najbliższą rodzinę, żeby nawet dalszej o moim stanie nie mówiła, a w Internecie o ciąży wcale nie informowałam. Nawet ubranka kupowałam w ostatniej chwili. Brałam pod uwagę opcje, że musiałabym sprzedać całą wyprawkę. Byłam gotowa na obie opcje.
Bardzo Wam współczuję! 😢
Bardzo wam współczuję 😓😥😥 , płacze razem z tobą to jest straszne na taką tragedię nikt nie zasłużył
Długo mnie nie było u Ciebie na kanale. Jest mi tak ogromnie przykro,nie jestem w stanie wyrazić słowami to co bym chciała Ci, Wam przekazać. 😥😥Trzymajcie się kochani, wierzę że jeszcze będzie dobrze ♥️♥️
Przytulam mocno 😢❤
Ja wierzę, że wszystko do nas wraca. Moja ciąża trwała 9 tygodni. Była wystarana i wyczekana. Bardzo to przeżyłam. Udało sie zajść drugi razm. Moj syn urodził się w 33tc w dniu spodziewanego porodu pierwszej ciąży. Wierzę, że duszka wróciła, ale w innym ciałku. Jestem z Tobą ❤
Pierwszego synka stracilam w 21 tygodniu ciazy . Cztery lata pozniej drugi synek urodzil sie w 24 tyg ciazy . Teraz ma 6 lat. Tez wierze, ze to do nas wraca
tak strasznie mi przykro kochana, bardzo mocno Cię ściskam. 🖤 wyrazy współczucia.