Twoje filmy są takie relaksujące, bije pozytywna energia! 😍 Świetne tipy, szczególnie z zakotwiczeniem SUPa - przyda się na nowy sezon wypraw! W ogóle może masz jakieś porady odnośnie pierwszej pianki, jaka grubość będzie najbardziej uniwersalna? Pozdrawiam
Wielkie dzięki za dobre słowo, bardzo mi było potrzebne :) Co do pierwszej pianki to polecam cienką, ale za to długą. Takie 2/3 lub 3/4 mm. Da Ci komfort w różnych sytuacjach wiosenno jesiennych, a się nie upocisz. Skoro to pierwsza pianka, to raczej nie potrzebujesz 5/6 mm bo to na zimę. Moja pierwsza była pełna i przez lata woziłem ją do Turcji, czy do Hiszpanii i tam była katowana, często po 2-3 sesje dziennie i zawsze się sprawdzała. Widziałem piękne damskie pianki, w kwiaty, np Supaya, ale nie wiem, czy mają pełne.
@@supwedkarz dzięki za rady! Myślałam, początkowo o grubszej piance, ale faktycznie cieńsza będzie lepsza :) Serio robisz tutaj świetną robotę, zawsze z radością oglądam nowe filmiki! Trzymam kciuki za rozwój kanału. Pozdrawiam :)
No kurde, aż żałuję, że dziś jestem w Sztokholmie. Bym sobie wziął lampkę wina, żeby uczcić Twoje słowa, ale bym potem przy rachunku musiał wziąć kredyt pod zastaw wątroby hehe. A kanał cóż. Myślę, że nie sztuka odwalić duży ruch na filmach o SUP latem. Ja spróbuję potrzymać mój kanał na solidnym poziomie również zimą. Może by się udało 1 film na dwa tygodnie. To by było marzenie
No grubsza pianka jest ok na zimę. Jak czujesz, że musisz pływać również w zimenj porze roku, to zrób tak. Podjedź do jakiejś szkoły kitesurfa i wypożycz piankę, grubą, cienką. I wleź do wody, albo wskocz. Woda ma teraz powyżej 10C, nic Ci nie będzie. Wejdź w takiej piance dowody i tam pobądź i zobacz. Acha. Poproś o niesikaną piankę. To ważne ;)
@@supwedkarz to prawda jak byłam w Sztokholmie to tez uznałam, ze lepiej być tam abstynentem hahah 😀 fakt zima trudniej nagrywać kontent SUPowy, ale myśle, że nawet jakieś vlogi albo pogadanki będą SUPer 😀
Swietne porady i przekaz )) Dopiero rozpocząłem zabawę z deska . Świetnie się ogląda . Może jakieś porady co do marek desek. Chce powoli kupić coś nowego.
Dzięki, właśnie kręcę kolejny film z łapania ryb z SUP. Decathlon ma dobre deski wymyślane przez sportowcow i serwis w całej Europie. Ale Red Paddle tez fajny jak masz 2 razy więcej kaski.
Kotwica to kopyto szewskie, coś takiego www.olx.pl/d/oferta/stare-kopyto-szewskie-retro-prl-CID4042-IDWy0OT.html. Sznurek to po prostu długa smycz dla psa, jakieś 8-10m
Co ma do tego flish ? Co za bzdura. Ta linka jest tylko po to żeby deski nie zgubić ale jest problematyczna bo plącze się wokół nogi , można się o nią przewrócić na desce a w skrajnych przypadkach po wpadnięciu do wody owinie się wokół rąk czy szyi.
Fajnie się Ciebie słucha
Dzięki
Polecam jezioro wysoka w miejscowości kamień, jezioro bieszkowice, oraz jezioro w miejscowości sianowo cicho pięknie zero ludzi
Zainspirowałeś. Dzięki.
Wpadnij to popłyniemy razem!
No zachęciłeś - szczególnie tą paralotniarką :-D
nie mogę zagwarantować tej samej. Ale no próbuj!
Twoje filmy są takie relaksujące, bije pozytywna energia! 😍 Świetne tipy, szczególnie z zakotwiczeniem SUPa - przyda się na nowy sezon wypraw! W ogóle może masz jakieś porady odnośnie pierwszej pianki, jaka grubość będzie najbardziej uniwersalna? Pozdrawiam
Wielkie dzięki za dobre słowo, bardzo mi było potrzebne :) Co do pierwszej pianki to polecam cienką, ale za to długą. Takie 2/3 lub 3/4 mm. Da Ci komfort w różnych sytuacjach wiosenno jesiennych, a się nie upocisz. Skoro to pierwsza pianka, to raczej nie potrzebujesz 5/6 mm bo to na zimę. Moja pierwsza była pełna i przez lata woziłem ją do Turcji, czy do Hiszpanii i tam była katowana, często po 2-3 sesje dziennie i zawsze się sprawdzała. Widziałem piękne damskie pianki, w kwiaty, np Supaya, ale nie wiem, czy mają pełne.
@@supwedkarz dzięki za rady! Myślałam, początkowo o grubszej piance, ale faktycznie cieńsza będzie lepsza :) Serio robisz tutaj świetną robotę, zawsze z radością oglądam nowe filmiki! Trzymam kciuki za rozwój kanału. Pozdrawiam :)
No kurde, aż żałuję, że dziś jestem w Sztokholmie. Bym sobie wziął lampkę wina, żeby uczcić Twoje słowa, ale bym potem przy rachunku musiał wziąć kredyt pod zastaw wątroby hehe. A kanał cóż. Myślę, że nie sztuka odwalić duży ruch na filmach o SUP latem. Ja spróbuję potrzymać mój kanał na solidnym poziomie również zimą. Może by się udało 1 film na dwa tygodnie. To by było marzenie
No grubsza pianka jest ok na zimę. Jak czujesz, że musisz pływać również w zimenj porze roku, to zrób tak. Podjedź do jakiejś szkoły kitesurfa i wypożycz piankę, grubą, cienką. I wleź do wody, albo wskocz. Woda ma teraz powyżej 10C, nic Ci nie będzie. Wejdź w takiej piance dowody i tam pobądź i zobacz. Acha. Poproś o niesikaną piankę. To ważne ;)
@@supwedkarz to prawda jak byłam w Sztokholmie to tez uznałam, ze lepiej być tam abstynentem hahah 😀 fakt zima trudniej nagrywać kontent SUPowy, ale myśle, że nawet jakieś vlogi albo pogadanki będą SUPer 😀
Dobrze jest zabrać torbę nieprzemakalną oraz telefon z powerbankiem 😉🍺
Swietne porady i przekaz )) Dopiero rozpocząłem zabawę z deska . Świetnie się ogląda . Może jakieś porady co do marek desek. Chce powoli kupić coś nowego.
Dzięki, właśnie kręcę kolejny film z łapania ryb z SUP. Decathlon ma dobre deski wymyślane przez sportowcow i serwis w całej Europie. Ale Red Paddle tez fajny jak masz 2 razy więcej kaski.
Witam gdzie można kupić taką kotwice i sznurek bo nawet nie mogę znaleźć.
Kotwica to kopyto szewskie, coś takiego www.olx.pl/d/oferta/stare-kopyto-szewskie-retro-prl-CID4042-IDWy0OT.html. Sznurek to po prostu długa smycz dla psa, jakieś 8-10m
gość utopił się nas jeziorem pluszne koło Olsztynka.
kapok zawsze założony
Zgadza się, Pluszne. Ten sam gość. Bardzo przykra sprawa
Obejrzałem to jeszcze raz, fatalne sformułowanie. Powiedziałem, że topielec mieszkał w Hotelu :/
Co ma do tego flish ? Co za bzdura. Ta linka jest tylko po to żeby deski nie zgubić ale jest problematyczna bo plącze się wokół nogi , można się o nią przewrócić na desce a w skrajnych przypadkach po wpadnięciu do wody owinie się wokół rąk czy szyi.
Pływam na wingfoil. Tam są 2 leashe i nic sie nie owija. Kwestia wprawy