Parę razy pływałem w zeszłym roku z tym, że nie miałem bojki 😄 nie wypuszczałem się bardzo daleko. Pływanie to moja ulubiona aktywność tym bardziej na otwartych zbiornikach. Czuję się jak nowo narodzony po wyjściu z wody. Jednak żeby cieszyć się nim potrzebne zabezpieczenie. W tym roku zamawiam bojkę zanim zrobi się na dobre ciepło.
wiem znam to z autopsji i rzoumiem . To samo miałem tylko basen Techniczneie kraul dobrze styl grzbietowy, utrzymywanie sie na wodzie wdechy wydechy dużo ćwiczeń na basenie asz w końcu przyszło po tzw na akwenach otwartych ://// bałem się ale barierę pokonałem . Plywam z asekuaracją tzw pamelka :)))) i tzw pas ratowniczy albo to albo to biorę kiedys dawa sprzety brałem . Instruktor mi powiedział że każdy profesjonalista pływa z asekuracją . Życze powodzenia ja pływałem na kamionce piast gdzie głebokość maksymalna dochodzi do 35metrów ale ot ym sie nie myśli bo jak umiesz pływac na 2 metrach bez problemu poradzisz sobie na głebszych tylko nie myśl o tym .
Czy jesteś tego pewien? Co powiesz np na 5-6 letnie dziecko pływające w kapoku,na środku jeziora w obrębie rowerka wodnego? Pomyśl, że sum 2 m długości waga ponad 100 kg, czy można dziecka nie może być atrakcyjną przynętą? Zastanów się chwilę i napisz co o tym myślisz ...
@@ukaszbiecki6055 z wikpedi Sum pospolity[3], sum[4], sum europejski[5] (Silurus glanis) - gatunek ryby z rodziny sumowatych (Siluridae). Spotykany w dużych rzekach i zbiornikach zaporowych, w jeziorach jest rzadszym mieszkańcem. Najczęściej aktywny po zachodzie słońca, w dzień przebywa na dolnych partiach, przy dnie w miejscach o spokojnym przepływie. Młodociane osobniki zjadają początkowo skorupiaki, robaki itp. Starsze są drapieżnikami. Poluje na ryby różnych gatunków. Czasem zjada żaby, małe ssaki, a nawet ptaki. Wbrew pozorom większość zdobyczy to niewielkie rybki o długości kilkunastu cm. Wnioski proszę samemu wyciągnąć.
@@konradkasjaniuk8673 Zjada małe ssaki? Bingo, mamy to... Czyli małe dzieci też może. Chciałem rozwinąć temat głębiej, gdyż o takich rzeczach, nie słyszy się często, może w ogóle. Miałem na myśli, czy istnieje hipotetyczne zagrożenie w takiej sytuacji, moim zdaniem istnieje i to wcale nie hipotetyczne, lecz realne.
Jutro pierwszy raz idę pływać, nad jeziorem w formie cardio 1h, zamierzam tak już pływać przez długi czas ale jutro będzie pierwszy raz. Bedę pływał samemu i zastanawiam się czy to aż tak wielki problem jeżeli dobrze się pływa?
Ja zazwyczaj pływam sam, co prawda niezbyt to rozsądne. Nie zapominaj o asekuracji i płyń blisko brzegu a zwiekszysz swoje szanse w przypadku zaksztuszenia, skurczu, zasłabniecia itp.
Cenne informacje, pływam 15 lat ale niestety tylko basen (głównie kraul) jednak nie mogę się jakoś przełamać by pływać u siebie w dużym zbiorniku (bardzo duża głębokość -zbiornik zaporowy Sieniawa) sądzę że kupno pianki + bojki asekuracyjnej to może być dobry pomysł.
Co ma się wydarzyć niby w tym jeziorze strasznego że trzeba asekuracji i lub żeby ktoś miał nas na oku? To tylko dobre dla psychiki bo naprawdę co innego płynąć samemu na głębinie a co innego nawet gdy masz świadomość że ktoś patrzy nawet z kilkuset metrów... mamy bójkę to trzeba dostać skurczu całego ciała żeby utonąć, a to jest możliwe? Nie wiadomo w sumie bo wszyscy co się przekonali praktycznie utonęli. Jakaś zapaść lub przeciążenie? Czujesz kiedy organizm jest zmęczony lub przeciążony... wystarczy w samotności nie bić rekordów tylko płynąć w miarę spokojnie i tyle... Za dużo w PL strachów a za mało praktyki i teorii
Nie kolego, Pamelki wypełniane są pianką i dzielone na komory powietrzne w celu uniknięcia takiej sytuacji, dlatego właśnie kupuje się atestowane bojki.
@@krzysztofmachnicki5082 niestety nie. Pamelki te nawet z atestem WOPR nie mają pianki. Pytałem u źródła. Trzeba się nieźle naszukac, żeby znaleźć taką z pianką i te polskie dla WOPR nie mają wypełnienia.
Bojka bardziej służy do sygnalizowania pozycji pływała, żeby mu ktoś motorówką na głowę nie wpłynął. Też jest to asekuracja, ale zwykle warto zadbać o asekuracji drugiej osoby na łódce lub chociaż SUPie
Parę razy pływałem w zeszłym roku z tym, że nie miałem bojki 😄 nie wypuszczałem się bardzo daleko. Pływanie to moja ulubiona aktywność tym bardziej na otwartych zbiornikach. Czuję się jak nowo narodzony po wyjściu z wody. Jednak żeby cieszyć się nim potrzebne zabezpieczenie. W tym roku zamawiam bojkę zanim zrobi się na dobre ciepło.
Dzień dobry, linka której używa Pan do bojki ma niewielkie żółte "coś" - czy to pojemnik? Gdzie można to kupić? Pzdr M
wiem znam to z autopsji i rzoumiem . To samo miałem tylko basen Techniczneie kraul dobrze styl grzbietowy, utrzymywanie sie na wodzie wdechy wydechy dużo ćwiczeń na basenie asz w końcu przyszło po tzw na akwenach otwartych ://// bałem się ale barierę pokonałem . Plywam z asekuaracją tzw pamelka :)))) i tzw pas ratowniczy albo to albo to biorę kiedys dawa sprzety brałem . Instruktor mi powiedział że każdy profesjonalista pływa z asekuracją . Życze powodzenia ja pływałem na kamionce piast gdzie głebokość maksymalna dochodzi do 35metrów ale ot ym sie nie myśli bo jak umiesz pływac na 2 metrach bez problemu poradzisz sobie na głebszych tylko nie myśl o tym .
Pamela to dobra bojka ?
Mam pytanie jak się boje ryb w jeziorze to dobrze?
To nie dobrze.
Strach ogranicza, zdrowy rozsądek pomaga.
Ryby w Polsce Ci nie zagrażają
@@konradkasjaniuk8673 no chyba że pływasz w jeziorze rybickim
Czy jesteś tego pewien? Co powiesz np na 5-6 letnie dziecko pływające w kapoku,na środku jeziora w obrębie rowerka wodnego? Pomyśl, że sum 2 m długości waga ponad 100 kg, czy można dziecka nie może być atrakcyjną przynętą? Zastanów się chwilę i napisz co o tym myślisz ...
@@ukaszbiecki6055 z wikpedi
Sum pospolity[3], sum[4], sum europejski[5] (Silurus glanis) - gatunek ryby z rodziny sumowatych (Siluridae).
Spotykany w dużych rzekach i zbiornikach zaporowych, w jeziorach jest rzadszym mieszkańcem. Najczęściej aktywny po zachodzie słońca, w dzień przebywa na dolnych partiach, przy dnie w miejscach o spokojnym przepływie.
Młodociane osobniki zjadają początkowo skorupiaki, robaki itp. Starsze są drapieżnikami. Poluje na ryby różnych gatunków. Czasem zjada żaby, małe ssaki, a nawet ptaki. Wbrew pozorom większość zdobyczy to niewielkie rybki o długości kilkunastu cm.
Wnioski proszę samemu wyciągnąć.
@@konradkasjaniuk8673 Zjada małe ssaki? Bingo, mamy to... Czyli małe dzieci też może. Chciałem rozwinąć temat głębiej, gdyż o takich rzeczach, nie słyszy się często, może w ogóle. Miałem na myśli, czy istnieje hipotetyczne zagrożenie w takiej sytuacji, moim zdaniem istnieje i to wcale nie hipotetyczne, lecz realne.
Dobry materiał
Jutro pierwszy raz idę pływać, nad jeziorem w formie cardio 1h, zamierzam tak już pływać przez długi czas ale jutro będzie pierwszy raz. Bedę pływał samemu i zastanawiam się czy to aż tak wielki problem jeżeli dobrze się pływa?
Ja zazwyczaj pływam sam, co prawda niezbyt to rozsądne. Nie zapominaj o asekuracji i płyń blisko brzegu a zwiekszysz swoje szanse w przypadku zaksztuszenia, skurczu, zasłabniecia itp.
Cenne informacje, pływam 15 lat ale niestety tylko basen (głównie kraul) jednak nie mogę się jakoś przełamać by pływać u siebie w dużym zbiorniku (bardzo duża głębokość -zbiornik zaporowy Sieniawa) sądzę że kupno pianki + bojki asekuracyjnej to może być dobry pomysł.
Gorzej jak taka boja się uszkodzi, napełni się wodą i wciągnie nas pod wodę xD
@@pawematukiewicz7422 sama z siebie się nie uszkodzi
Jak woda ma plastik przebić 😂
@@pawematukiewicz7422 i jak woda w wodzie ma nas ciągnąć w dół???
A kto wtedy ciagie za bójkę że ta nas ciągnie? 😜@@pawematukiewicz7422
Co ma się wydarzyć niby w tym jeziorze strasznego że trzeba asekuracji i lub żeby ktoś miał nas na oku? To tylko dobre dla psychiki bo naprawdę co innego płynąć samemu na głębinie a co innego nawet gdy masz świadomość że ktoś patrzy nawet z kilkuset metrów... mamy bójkę to trzeba dostać skurczu całego ciała żeby utonąć, a to jest możliwe? Nie wiadomo w sumie bo wszyscy co się przekonali praktycznie utonęli. Jakaś zapaść lub przeciążenie? Czujesz kiedy organizm jest zmęczony lub przeciążony... wystarczy w samotności nie bić rekordów tylko płynąć w miarę spokojnie i tyle... Za dużo w PL strachów a za mało praktyki i teorii
Jak się okaże że ta boja nieszczelna to idziesz na dno
Nie kolego, Pamelki wypełniane są pianką i dzielone na komory powietrzne w celu uniknięcia takiej sytuacji, dlatego właśnie kupuje się atestowane bojki.
Tia nieszczelna
Robi się je akurat w taki sposób że nie ma szans na to żeby do niej się woda wlała
@@krzysztofmachnicki5082 Zgadzam się!:)!
@@krzysztofmachnicki5082 niestety nie. Pamelki te nawet z atestem WOPR nie mają pianki. Pytałem u źródła.
Trzeba się nieźle naszukac, żeby znaleźć taką z pianką i te polskie dla WOPR nie mają wypełnienia.
Bojka bardziej służy do sygnalizowania pozycji pływała, żeby mu ktoś motorówką na głowę nie wpłynął.
Też jest to asekuracja, ale zwykle warto zadbać o asekuracji drugiej osoby na łódce lub chociaż SUPie