BALI - KOSZMAR PODRÓŻNICZY
HTML-код
- Опубликовано: 5 фев 2025
- Po 6 latach ponownie odwiedziłem Bali oraz Indonezję. Uważam, że to miejsce zmieniło się bardzo na niekorzyść... Nikogo oczywiście tym filmem nie namawiam ani moim celem nie jest wywołanie negatywnych emocji - przedstawiam jedynie swój punkt widzenia.
Obserwuj mnie:
► / kamilintravel
Polub mój fanpage:
► / kamilintravel
SnapChat:
► / kamilintravel
Mamy również grupę:
► / 709158055912301
Zachęcam do subskrybowania i pozdrawiam!
--------------------------------------------------------------------------------------------
MÓJ SPRZĘT:
► Plecak który zabieram na wyjazdy:
► bit.ly/2Gm9EXV
► Aparat kompaktowy którym kręcę vlogi:
► bit.ly/3gIAhZj
► Aparat główny Lumix:
► bit.ly/2GYjn7S
► Mikrofon kierunkowy:
► bit.ly/2pSHhJw
► Zegarek:
► bit.ly/35j7JjB
Dobrze ze wrzucasz taki filmik przynajmniej można się zastanowić czy chce się z takimi rzeczami użerać czy nie
Nareszcie jakis prawdziwy filmik o Bali, calkowicie sie zgadzam, bylam w tym roku, wielkie rozczarowanie.
to gdzie warto wg Pani udać się aby poczuć trochę tego tropiku?
@@goodtips8973 Tajlandia, Dominikana, Kuba, Zanzibar, Malediwy
@@goodtips8973Kolumbia
@@goodtips8973Panama, Kostaryka
@@goodtips8973Fiji
Bardzo dobry materiał, szkoda, że nie zobaczyłam podobnego filmiku zanim kupiliśmy bilety... Spędziliśmy na Bali 2 tygodnie (czerwiec 2024) i to był koszmarek. Niestety, podpisuje się pod wszystkim, co jest w filmiku, może jeszcze bym dodała grupki panów z gwizdkami wybiegających na drogę i próbujących zatrzymać nasz skuter aby pobrać opłatę za dojazd do wodospadu. Mafia z krótkofalówkami śledząca cię po drodze, setki osób podchodzący do ciebie codziennie i próbujący Ci coś sprzedać. Problemem było nawet zatrzymanie się na moment aby napić się wody, bo od razu zbiegali się lokalni sprzedawcy/naciągacze. Brak normalnych chodników, a na deptakach samochody i skutery. Stres, użeranie się z ludźmi i wszędobylscy oszuści. Byłam wcześniej na Jawie i nie doświadczyłam czegoś takiego, chyba jedyne takie miejsce na ziemi... :(
Gdzie byles na Bali? Bo my bylismy w Jimbaran (poludnie wyspy) tez w tym roku 2014.01 i nikt mnie na skuterku nie zatrzymal, po wioskach bujalismy sie bez kasku i bylo duzo street foodow gdzie mozna bylo sie najesc za 10zl czy zrobic masaz godzinny za 30zl. Plaze niestety brudne, duzo plastiku, ale znalezlismy jedna Kubu Beach, ktora glownie nalezy do 5* resortu,
@@marcinx89pierdoli głupoty byłem na Bali dwa miesiące w tym roku i nigdzie z tym nie spotkałem
przypadkiem trafiłam na film ale bardzo mi pomógł w przyszłych decyzjach - dzięki za dobry materiał, miło się słucha! Dziękuję również sekcji komentarzy za potwierdzenia i dodatkowe opowieści
Totalnie! Byliśmy na Bali w 2018, 2020 i 2022 roku. Wyspa przez zaledwie kilka lat zmieniła się nie do poznania. Wyburzanie lokalnych warungów celem wybudowania europejskich knajp / kurortów, naciąganie na bilety, szarpanie za rękaw w Ubud (wciskanie sarongów lub dziwnych substancji), wieczne korki i brzydkie plaże to tylko wierzchołek. Zraziliśmy się i podczas naszej 9-miesięcznej podróży (niedawno wróciliśmy do Polski) nie zajrzeliśmy ponownie. Nieprędko wrócimy. A tak kochaliśmy Bali 🥹
A byliście też gdzieś poza miastem?
Dobrze, że mówisz jak jest oraz Informujesz . Turyści powinni opisać to co się tam dzieje to by nikt tam nie pojechał. 👍❤️
Niech ludzie jeżdzą, ale odpowiedzialnie i świadomi.
Kiedyś tzn. około 50 lat temu czytałem o wyspie Bali. Pierwsi, którzy tam przyjechali byli zachwyceni, mówili, ze to raj na Ziemi. Ludzie absolutnie uczciwi, bo to była buddyjska wyspa, a Budda uczył: Nie zabieraj rzeczy, która nie została tobie dana. Cokolwiek ktoś zgubił to leżało tam miesiącami. Można było wrócić i na pewno tam było. Kobiety chodziły bez górnej połowy ubioru i nikt nie pomyślał, żeby je molestować. Miejsce piękne z jeszcze bardziej pięknymi wewnętrznie ludźmi. Jak tylko inni ludzie dowiedzieli się jak tam cudownie, no to się zjechali turyści, hipisi i cwaniacy. Parędziesiąt lat i mamy co mamy.
Jak się jeździ w miejsca gdzie jest więcej turystów niż Balijczykow to co się dziwisz? 😁
W takich nie turystycznych wioskach jak np. Seraya wciąż jest mnóstwo niesamowicie miłych, pomocnych i uczciwych lokalnych ludzi, którzy wręcz obrażą się jeśli będziesz chciał zapłacić im za pomoc.
50 lat temu podobny stopień uczciwości panował w Szwecji. I komu to przeszkadzało?
@@JordiBack ten gość podaje mnóstwo fałszywych informacji, ostatnio robił jajecznicę z gęsich jajek a mówił że to jaja krokodyla
Na Bali jest przeważający hinduizm z elementami animalistycznymi, a nie Buddyzm
Bardzo dobrze, ze dzielisz sie z tymi doswiadczeniami. Nie rob wiec sobie wyrzutow sumienia. Dziekuje za material.
Dziękuję Tobie za ten wspaniały materiał 🙏🏻🙏🏻 Ktoś faktycznie odkłada ciężko zarobione pieniądze aby tam pojechać - a potem ktoś na Tobie żeruje… dzięki temu wiem, że tam nie pojadę. Dziękuję za przestrogę , Tajlandia to mój raj na ziemi 🥹🥹🥹 niedługo jadę po raz trzeci ❤
Dziękuję za prawdziwe przedstawienie miejscowych ,, zwyczajów". Planowałam wyjazd na Bali, ale po Twoim filmie wybiorę inne miejsce.😁
Genialne podejście do tematu. Gdyby gość powiedział, ze na Bali zjadają białych turystów żywcem, to pewnie też byś to łyknęła. Tego typu "zwyczaje" to norma w rejonach turystycznych na całym świecie. Autor filmu celowo przejaskrawił problem, bo przecież film musi być ciekawy i kontrowersyjny, aby było dużo komentarzy i zwiększały się zasięgi kanału. Bali, to nie tylko Ubud, Kuta i Uluwatu. To spora wyspa z obłędnymi miejscami i niesamowitym klimatem oraz przyrodą, a także z cudownymi sąsiednimi wyspami, do których dotrzesz w ciągu pół godziny. Oby więcej było takich ludzi jak Ty, to wtedy będzie dużo spokojniej na Bali.
Byłam na Bali dwa razy i jakoś nikt mnie nie próbował oszukać i obrobić. No ale nie byłam w tych najpopularniejszych miejscówkach.
@@krzysztofdziuba3021 Tego typu zwyczaje to norma w rejonach turystycznych - serio? Nie tak znowu wiele dalej w Tajlandii, w miejscach bardzo turystycznych też stoją bramki ze szlabanem przed wejściem. Lokalna policja stoi i pilnuje, aby nie wnosić jedzenia i nie dokarmiać zwierząt. Samo wejście i parking oczywiście za darmo. Lokalsi sami zaczepiają. Niektórzy żeby wcisnąć wycieczkę - wiadomo. Niektórzy widząc, że szukasz drogi zaczepiają po prostu, żeby po ludzku zaoferować pomoc w odnalezieniu drogi. W gratisie dodają szeroki uśmiech i pozdrowienie. Nieco inne podejście, nie sądzisz? Oczywiście wszędzie bywają przypadki żerowania na turystach, ale opisane tu przypadki zdecydowanie nie są żadnym standardem.
zwiedzilem troche swiata i takich scamow perfidnych nie naspotykalem sie
Ten koleś pier…. głupoty żeby nabijać kasę tanim tytułem rodem z brukowca . Ten materiał to stek bzdur!
Wróciliśmy 5 dni temu z Bali i żałuję że nie wybrałem innej części Indonezji bo to może być naprawdę super kraj, i właśnie tak jak mówisz przylecieliśmy z Tajlandii i było większe rozczarowanie niż zachwyt, warto dodać że na piechotę nie da się t nigdzie poruszać
Jak porownasz Tajlandie do Bali odnosnie cen, ludzi, czystosci?
Ciekawe. Oglądam. Bali dla mnie było najpiękniejszym miejscem jakie odwiedziłem, ale nie jestem wielkim podróżnikiem. Byłem tam z żoną jakoś w 2015 chyba.... Wyspa była idealna. Pyszne jedzenie, w miarę tanio wszędzie. Duże urozmaicenie żywieniowe w porównaniu do małych wysepek, mili ludzie i cała masa atrakcji. Taka nie za duża i nie za mała wyspa. Poza tym jak zawsze gdzieś indziej lecieliśmy to były miejsca odpicowane dla turystów oraz typowy azjatycki syf obok. Bali bardzo dobrze wspominam. Nawet słabsze miejscówki były ok.
Bardzo ciekawe informacje, każdy odcinek zawiera u Ciebie dużo przydatnych informacji. Pozdrawiam
Szkoda że nie prawdziwych
@@swiatnabekitnymszlaku558 Czy prawdziwe czy też nie można tylko przekonać się na własnej skórze, bo każdy podróżując może mieć inne doświadczenia jak również inne odczucia. Ocena danego kraju/ miejsca może być tylko naszą subiektywną oceną. Krytyka z Twojej strony, że informacje są nieprawdziwe jest dla mnie niezrozumiała. Trzeba zawsze informacje zbierać od wielu osób a wniosek wyciągnąć tylko na podstawie własnych doświadczeń i tyle w temacie.
Świetny materiał. Dzięki i szacuneczek za brak ściemy. Pozdrawiam
Prawda, sama prawda, a nie kit. To powód czemu jednak nadal zostanę w Europie. Jak ktoś szuka cudownego relaksu, egzotycznego jak na Europę, to Kreta totalnie skradła moje serce.
Europa to nuda i wszędzie to samo, to że Bali jest takie nie oznacza że taka jest cała Azja.
@@marcinkopka3641tak masz rację Europa to nuda i wszędzie jest to samo. Podróżowałeś po Europie kiedyś ?
@@kamilgrzesiak619 Tak, bardzo dużo. I wszędzie jest podobny masowy turystyczny syf, dla idiotów co nie ogarniają prawdziwych podróży i wypraw.
@@marcinkopka3641 to chyba wybierałeś turystyczne miejsca, podróżuje już wiele lat po krajach Europy cały czas poznaje coś nowego i nie trafiam na takie miejsca jak ty. Wydaje mi się że w dupie byłeś i gówno widziałeś no ale niech będzie że Europa to tylko masowa turystyka
Po 15 latach podróżowania po Europie przyszła pora na Azje. I to jest to,zupełnie innny swuat,inne możliwości. Potwierdzam europa to nuda i drożyzna @@marcinkopka3641
Jak dla mnie to już w 2015 roku to był tourist trap. Jedyne co mi się podobało to nurkowanie w Tulamben in gorące źródła w okolicach Lovinha. Na północy plaże mniej turystyczne ale z czarnym piaskiem lub kamieniami, na południu są łądne plaże, ale zajechane przez turystów.
W Kucie miałem mały wypadek z w zapyziałej scammerskiej klinice policzyli mi 700 dolców za założenie 8 szwów. Na szczęście ubezpieczenie mi zwróciło
Kamil, szacunek za taki materiał. Oby więcej takich by ludzie wiedzieli co ich czeka. Pozdro. 😎
Szkoda że mało w nim prawdy, szczerze polecam bali i ludzi którzy tam mieszkają. Przekonaj się sam. Nie wiem jaki cel miał autor filmu przedstawiające nieprawdziwy obraz bali.
Żaden szacunek, gość bzdury opowiada. Koloryzuje i to mocno.
Zgadzam się świetny material
Byłam na Bali 2 razy i dwa razy byłam rozczarowana. Obrzydliwie brudne plaże, ciagle naciąganie. 50zl za godzinę za leżak na plazy. Zamawiam Grab (lokalny UBER), przyjeżdża kierowca i chce podwójna stawkę i tak 3x pod rząd. Jadę z wynajętym kierowca i on się nagle zatrzymuje i musze zapłacić jakiemuś człowiekowi za płatna drogę 30zl od osoby. Moi znajomi nie musieli płacić na tej drodze. Ma moje nieszczęście zabrałam tam mamę na urlop i zniechecilam ja do Azji. Dla mnie ta wyspa nie ma absolutnie żadnych szans przy Tajlandii.
Ja mam takie same doświadczenia. Poleciałem na Bali po 18 miesiącach w Tajlandii i byłem zawiedziony. Tajlandia to jednak top 1 na świecie ❤
Świetny materiał,dzięki za szczerosc
W końcu ktoś nagrywa filmiki i mówi jak jest! Byłem tam 2 lata temu i się rozczarowałem
Byłam na Bali w 2016 roku we wrześniu i bardzo mi się podobało. Pozostałe części Indonezji, które zwiedziłam były muzułmańskie, więc Bali mnie oczarowało. Odnośnie plaż, to nie wiem jak teraz, ale polecam Lombok, było pusto. Raczej nie spędzałam czasu z turystami, tylko lokalnymi. Poznałam koleżankę Indonezyjkę i po wielu przegadanych miesiącach przyleciałam odwiedzić jej kraj. Spotkałam cudownych lokalnych ludzi. Co mnie odstrasza od Bali ostatnio, to chyba pełno celebrytów i dziwaków sobie postanowiło tam mieszkać, co tylko psuje atmosferę tej wyspy...
Byłem na Bali 15 lat temu i zapamiętałem je zupełnie inaczej . Po tym filmie pozostanę przy miłych wspomnieniach i nie będę ich konfrontował z realem
Może nauczyli się tego od naszych górali . Zaskakujące podobieństwo 😢
Nauczyli się górale że cepry nie przejdą 400 metrów muszą jechać samochodem będą krążyć 2 godziny szukając miejsca do zaparkowania. Byłem tam ze znajomymi i to samo muszą samochodem, muszą na krupówki iść...😂 Tzn jechać
Bali jest wspaniałe za sprawą naszych kochanych influencerów
Kto ich ogląda. Naprawdę lepiej samemu zająć się szukaniem informacji o fajnych miejscach na ziemi.
ta najwieksi klamcy zaraz po politykach, influenserzy to najwieksze dno wspolczesnych czasow.
Dobrze, że o tym mówisz!
No to sama przyjemność.
A kij z takimi przygodami.
Nie lecimy ! Dziękujemy za informację Kamilu 👍
Wielkie dzieki, bard,o chcialam na Bali pojechać, ale po tych informacjach to pojade do Tajlandii, i innych panstw, ale Bali juz raczej odoada, bo nie znosze bezczelnych naciagaczy..
Był taki czas, lata 90., że nasze trzynastolatki wstawały w nocy, żeby zbierać jagody, ślimaki itp. sprzedawana następnie za grosze.
3 dni temu wróciliśmy z Bali i mam totalnie inne doświadczenia. Ludzie przemili i pomocni a jak się chce poplażowac to Nusa Lembongan idealne spokojne i puste. Ubud i Canggu faktycznie tłumy turystów.
Racja byłem 2 miesiące w tym i wszystko super oprócz korków
Dzięki za filmiki, też nie lubimy oszustów. Jeśli chodzi o Azję to byliśmy w Tajlandii i na Sri lance i tam z tym się nie spotkaliśmy.
Sri Lanka sztos
zartujesz w taj tak samo oszusci.
12:04 A ja tam wolę, że u nas 13-latkowie chodzą do szkoły a nie na wulkan, żeby zarobić 10 zł
Jedni mają szkołę a inni mają wulkan. Nie masz wulkanu - to musisz chodzić do szkoły. Sorry pomidorry.
Ten 13latek też chodzi do szkoły, pracuje w czasie wolnym
U nas 13 latkowie którzy nie mają kasy od rodziców też czasami próbują coś zarobić - nie widzisz ogłoszeń .? .że ktoś wyprowadzi psa a inny ktoś posprząta ci samochód i podpisane ..że 12-15 lat
@@Anna-re1bs Widzę i znam takich. Jeden np. zbiera na perkusję i nie musi dokładać się do budżetu rodzinnego.
Jestem za tym, by bardziej doceniać to, co mamy
dla mnie jest zawsze glupie porownywanie cos do czegos osoby ktora ma zerowe pojecie. Czyli autor filmu.
Dzięki za ten film, super
Pierwszy raz na Bali byłam 13 lat temu. I już wtedy było pełno turystów ale nie tych instragramowych. Było fajnie ale nie takie WOW. Potem po raz drugi (i ostatni już wiem ) 5 lat temu było strasznie . Każdy oszukiwał , krzyczał a na dodatek zdziczali turyści . Z Indonezji lubię tylko Jawę ( bez stolicy) . Tajlandia jest o wiele lepsza pod każdym względem ❤
bo to trzeba wiedzieć gdzie jechać na Bali 🤠 większość przyjezdnych zostaje na południu, my się z żoną (miejscowa) budujemy na północnym-zachodzie, nieopodal parku narodowego, turyści nam nie dokuczają 🙃
A właśnie chciałem nawiązać do tego. Na Bali byłem już dwa razy i co prawda w obu przypadkach bazę wypadkową mieliśmy w Ubud, to jednak skuterek służył wyśmienicie, żeby zwiedzić inne zakątki wyspy, zgubić się, a i znaleźć wodospady, których nie ma na mapie, gdzie oczywiście też ani żywego ducha. Super miesiąc mieliśmy z dziewczyną. Więc tak, trzeba się wychylić zza rogi zwłaszcza, że człowiek leci pół świata nie po to, żeby w basenie leżeć :)
U nas to samo. Objechaliśmy autem i skuterem całą wyspę do okoła. Co do plaż to blue point jest piękna. Nie wiem czemu pan mówi że nie ma ładnych plaż na Bali. Plaże na Nusa Penida też top :) jedliśmy tylko Street foody, gdzie czasami lokalsi robili z nami zdjęcia :) piękne wakacje.
Co do scamów to na pewno natkenlismy się na szajki wulkanowe. Z tym faktycznie jest problem. Wstęp na Ijen 10x droższy dla białasa a to w parku narodowym.
Wiele osób nie wie , że Indonezja to nie tylko Bali! Byłam w Indonezji jakieś 6 lat temu - Lombok, Flores , Gili , Komodo no i Bali . Bali wspominam najgorzej ale Indonezję polecam bardzo 🤗 Im dalej na wschód kraju tym przyjemniej !
W końcu ktoś o tym wszystkim powiedział bez lukru.
Bylem na Bali 5 lat temu i myślę,że nic się nie zmieniło. Ewentualnie pandemia mogla pogłębić problem. Wszedzie taxi taxi, something somthing. Jak szliśmy na wododospady tez bylo pełno tych budek ze szlabanami, gdyby nie to, że mielismy swojego przewodnika to pewnie bysmy płacili. Bali bylo nasza pierwsza daleka podróżą i to tam nauczyliśmy się zeby nie stawać na zadnych punktach kontrolnych az do właściwego miejsca.
Zazwyczaj dalo się ich ominąć skuterem i uciec 😅. Pamiętam tez, że duzym problemem były dzikie? psy, bylo ich pełno i byly agresywne. Duza bieda, natarczywi lokalsi i hardcorowy ruch uliczny, dopiero na okolicznych wyspach odpoczęliśmy. Gili zrobilo na nas duze wrażenie.
ULUWATU !!! Plaże w Uluwatu na bali są z pięknym jasnym piaskiem 😊 Melasti Beach, Green Bowl Beach ... też byłam zaskoczona 😊
Kurczę a ja lecę tam w piątek 😄
I jak było?
@@typowa615wiesz co nie było źle ogólnie ja trochę goniłem. ludzi którzy mnie zaczepiali to taksówkarze ale jak powiedziałem nie dziękuję nikt nie był nachalny. Ja zainstalowałem graba więc przez grab zamawiałem taxi .. tanio sprawnie i bez dyskusji.
Byłem w 2013 i było tak samo, szczerze nie polecam Bali, chyba że lubicie być traktowani jak chodzący bankomat. Z tym wulkanem był podobny cyrk, nie odpuściliśmy. Spędziłem kilka godzin na komisariacie i odzyskaliśmy połowę kasy ( jednak to było na Jawie, inny wulkan) Często było też że trzeba zapłacić za parking żeby wejść na plażę, jak nie zapłacicie to wam przebiją opony. W pierwszy dzień policjant chciał mi wlepić mandat 50$ (wtedy to była miesięczna pensja kelnera) za to że nie pojechałem na czerwonym świetle. Powiedziałem że nie zapłacę to było zastraszanie i groźby sądami. Po czym powiedziałem mu że jestem dziennikarzem i jadę po aparat do hotelu i zrobię mu zdjęcie do Jakarta Independent. Nagle się okazało że upomnienie to w zupełności wystarczy. Byliśmy sześć tygodni w Indonezji i takich przypadków mieliśmy kilka dziennie, nie polecam.
niestety turystyka masowa tak wygląda wszedzie, głównie przez amerykancow biali sa synonimem bankomatu
Wow. Współczuje. Mnie tez ciagle oszukiwali ale nie na takim poziomie.
@@GinPili W Indonezji to akurat przez Australijczyków.
@@Fkr523 Nie było tak źle, jestem raczej doświadczony w podróżach. Śmiało mogę powiedzieć że takiego syfu nie było nawet w Indiach, a byłem tam 7 razy. Na innych wyspach ujdzie, Bali to syf i jak ktoś już musi to nie polecam na dłużej niż 2 dni. Zobaczyć co się chce i uciekać.
Superrrrrrrr !!!
Cześć, mieszkam na Bali już 1,5 roku z małymi przerwami i tak, to wszystko prawda co mówisz, nazywają nas “Bule” i traktują nas jak bankomaty ;) pozdrawiam
Kamil oszukał deszcz i siedzi w basenie. 👍😄
Byliśmy na Bali w 2016r. i oszukali nas w świątyni Pura Besakih na stoku Agung polegało to na tym, że kupiliśmy w kasie bilety i szliśmy drogą w kierunku świątyni gdzie zastąpił nam drogę Lokals i powiedział , że w świątyni jest "ceremony" i nie możemy iść dalej . Jak zacząłem protestować to pojawił się kolejny Lokals. Wróciłem na parking po pomoc naszego przewodnika z Bali ale to nic nie dało podobnie jak grożenie Policją. Chcąc nie chcąc daliśmy blokującym jakieś 10 USD i od razu podjechali dwaj młodzi Lokalsi proponując podwiezienie do świątyni, wsiedliśmy na skutery zmęczeni przepychankami i pojechaliśmy ok. 700 m do góry po czym znowu upomnieli się o pieniądze. Daliśmy jakieś drobne. Generalnie zostaliśmy oszukani dwa razy - zapłaciliśmy frycowe bo to był nasz pierwszy wyjazd do Azji . W kolejnych wyjazdach w tym do Indonezji unikaliśmy takich oszustw. Niesmak jednak pozostał.
To odradzam też Wietnam na początek, aby się do Azji nie zniechęcić. Potwornie naciągają.
@@leisuretime33 Dziękuję za informacje . Gdy byliśmy w Wietnamie to nie zostaliśmy oszukani ale za to kartę płatniczą próbowano nam przejąć -przed tym też się uchroniliśmy. Wszędzie trzeba być ostrożnym !
Dzisiaj już tak nie jest. W kasie kupujesz bilet z kodem QR i w cenie biletu masz przewodnika i sarong. Nikt ciebie nie zaczepi. To samo w innych turystycznych miejscach.
Cos zupelnie podobnego nam sie zdażyło tez około 2018 przy wejściu do swiatyni! Zostaliśmy wyzwani od ruskow 😀 i ogolnie super niemiło było, jak nie chcieliśmy podwójnie płacić i w końcu zupełnie zrezygnowaliśmy. Ale akcja z chłopakami na skuterach tez była.
Ogolnie jednak mam dobre wspomnienia, nie było zle.
Ale po kilku latach zwiedzania roznych czesci Azji wracamy za tydzień do Tajlandii, jestem ciekawa, jak tam sie sytuacja zmieniła, ale w pamięci mam jak bardzo przyjemny kraj do zwiedzania z plecakiem
Byłam na Bali w lipcu. Mieliśmy kierowcę z polecenia znajomych i było super. Zawiózł nas do doskonałej knajpy rybnej i do świetnych warungow. Pilnował i nie dopuszczał żadnych cwaniaków do nas. Coś, co bym skrytykowała to dostęp do niektórych wodospadów. Nierówne, męczące, niebezpieczne kamienne schody, po przejściu których ludzie mieli dosyć życia. Po wspinaniu się z powrotem, widziałam, ze wszyscy półżywi turyści płacili za dowiezienie ich na parking skuterami. Jakby nie można było poprowadzić drogi az do zejścia do wodospadu i zrobić porządne schody. W listopadzie byłam na Mauritiusie. Tam wszystko było świetnie zorganizowane i dostępne dla turystów, dojazd do każdego wodospadu i każdej atrakcji turystycznej.
Mogłabym prosić o namiar na kierowcę?
@ Usuwają nawet takie komentarze, a zwłaszcza telefony. Proszę znaleźć GEDEBALITOURS
@ Wszystkie informacje usuwają, niestety.
Zabieram się do oglądania, w tym roku miałem na celowniku Bali :D
Jedziesz ?
wciaz mozesz jechac, po prostu nie jest to tak warta odwiedzenia destynacja jak niektorym sie wydaje
Nie ufaj temu Panu. Bardzo mocno ściemnia
Mieszkam na Bali od 16 lat. Prowadzę grupę informacyjną dla Polakow , na której jest obecnie 29250 rodakow. Pozdrawiam z Bali. Piotr Gasiorowski
Dzięki za info! Zdecydowanie nie mam.ochoty na takie wakacje!
Dobrze ze zwiedziłam Bali w 2017 roku i nie mam zamiaru wracać. Wodospady były za free przynajmniej. Pamiętam biały piasek był w Uluwatu ale i tak słabo w porównaniu z Tajlandią
Bylem na Bali 10 lat temu i mam dokladnie takie same doświadczenia, plaze i jedzenie porazka (w porownaniu z Tajlandia). Jedynie milo wspominam wyspe Gili
Totalnie się zgadzam! Byliśmy na bali prawie 2 miesiące. I znalazłam ładną plażę - jedna xd street food był, ale faktycznie nie wszędzie. My mieliśmy go dużo w miejscowości obok nusa dua. Ale mieszkaliśmy trochę dalej od plaży i wśród lokalsow. Za wszyściutko ciągną hajs… tragedia. Nawet zdjęcia nie można zrobić przypadkowej bramie bo już ktoś wylatuje i ciągnie pieniądz.
Generalnie nusa penida zrobiła na nas lepsze wrażenie. (Też nie było idealnie). Tajlandia przy tym to wow.
Dzieki za material 👌
A co z tym Pili Pili?
Sprawa jakos ucichla ostatnio?
Potwierdzam, plaże - brud i syf. Korki tak duże żeby gdzieś pojechać potrzebujesz minimum godzinę dziennie w korkach. Od wybuchu wojny, bardzo dużo Rosjan. Nusa Penida odradzam. Największy scam. Jeździsz w korkach turystów po strasznych wybojach. Mieszkańcy niemili. Żarcie słabe. Anulowaliśmy tą wycieczkę po godzinie tam. Nie sądzę byśmy tam wrócili. Dobry materiał zrobiłeś, pozdrawiam.
Jedz i płać, módl się i płać, kochaj się i płać- nowy bestseller o Bali :/
Tydzień temu wróciłam z Bal i Nusa Peniida. Zgadzam się z treścią filmu. Ilość turystów przerosla te wyspy.. Dużo Rosjan.
Bylismy w kompleksie hotelowym Svan Paradise. Polecam. Dobra cena a warunki b dobre i mila obsługa.
zgadzam się - byłam dwa tygodnie w maju.. ogrom ludzi. KORKI, brak infrastruktury drogowej.. bardzo zachodnio się zrobiło , w restauracjach też , zachodnie ceny. Ubud to jedna wielka ściema, żadne tam duchowe przeżycie ;) oprócz mafii "wycieczkowej" to warto poczytać o mafii narkotykowej ;)
Październik 2022 - bez większości problemów opisanych w filmie - wtedy głównym problemem były śmieci
Marzec 2023 - wszystkie problemy opisane na filmie
Mając porównanie jak ogromna zmiana na minus zaszła na Bali w krótkim okresie czasu byłem mocno rozczarowany wyspą i trzeci raz już raczej tam nie wrócę. Może za kilka lat jak to się uspokoi. Od fajnych i przykaznych lokalsów wszędzie dookoła do "lokalnej mafii kasującej" od Ciebie podatek od bycia białasem. Oczywiście, że nie wszędzie na Bali tak jest ale skala tego zjawiska jest ogromna co wpływa na ogólny odbiór wyspy.
Bylam na Bali 26 lat temu. Bylo cudownie. Ale teraz tania turystyka zrobila to , ze wiele miejsc jest juz skonczonych.
Dziękuję, za taki film. Przez najblisz kilka lat napewno mnie na bali nie zobaczą.
Dobrze wiedzieć.
Nigdy tam się nie wybiorę.
Ogólnie jestem zdania, że Europa jest piękna, wielka i bezpieczniejsza.
Europa bezpieczniejsza ? 😂
Uważaj pewnie za wyjscie z basenu tez trzeba zapłacić 😉, a na serio rozbiłeś mój jakiś mit o Bali, w sumie dobrze.
Super filmik, ja równiez czym więcej jeżdziłem tym bardziej dostrzegałem skam w podróżach. Niestety, podczas podróży, w zasadzie wszędzie jest sie dy....m. Nie ma sie na nic wpływu, każdy chce na tobie na maksa zarobić, wlepic gó..o, bo wie że takich frajerów są setki, a Ty pewnie i tak juz nie odwiedzisz tego miejsca.
Pamiętam kilka boskich pokaż na Bali. Nie wiem skąd ten syf w wodzie. Kiedyś tak nie było. Ja miałem podobne akcje z lokalną mafią na Phuket
Dzięki, po tym odcinku mi się Bali odechciało. Nie cierpię tłumów..
Jedz sam i sprawdź sam jak jest. Ja wróciłem 3 tygodnie temu i jestem tak zachwycony, że za 3 miesiące lecę ponownie.
każdy ma inny odbiór, każdemu się podoba co innego :)
@@KamilInTravel ja nie przepadam za typowo turystycznymi punktami i staram się zwiedzać te najbardziej naturalne i nieturystyczne, których na Bali jest mnóstwo i są fantastyczne. Potrafiłem zrobić wiele kilometrów na piechotę przez wioseczki, gdzie spotykałem świetnych ludzi i nikt mnie w tym czasie na nic nie naciągnął, a wręcz przeciwnie, kilkukrotnie otrzymałem bezinteresowną pomoc z uśmiechem na twarzy.
Proponuję nie słuchać tego co jest na tym filmie, byliśmy na bali 3 msc temu i jesteśmy zachwyceni. Autor filmu albo miał wyjątkowego pecha albo nie potrafił sie zachować stąd tak go traktowali. Niestety wiele rzeczy w tym filmie jest nieprawdą, jakieś punktowe rzeczy autor odnosi do całego kraju. Praktycznie z niczym o czym mówi autor się nie spotkałem a balijczycy są fantastyczni.
@@bez_przeszkod dokładnie, mam bardzo podobne odczucia do Waszych. Jestem zauroczony Indonezją oraz Bali i za kilka miesięcy ponownie wybieram się w tym kierunku.
Wielkie dzieki. Niegdy w życiu tam nie pojedziemy. Dramat. Je@#$ Bali
Dzięki za uświadomienie
Surfing na Bali jest mega 👌
Fajne wakacje 😂😂😂
Bardzo blisko od Polski, także z malowniczymi pięknymi plażami, także z czynnym potężnym wulkanem, urokliwymi miasteczkami i bez natarczywych i wykorzystujących, po prostu okradających turystów tubylców jest wyspa: Sycylia, a trochę dalej może 2-3 godziny dłużej samolotem są Kanary. Bali? Dziękujemy uprzejmie, nie skorzystamy. W Europie, przykładowo w Grecji są takie miejsca gdzie turystów niewielu, a widoki niemal jak z raju i wcale nie tak drogo, tylko nie przy samym lotnisku albo blisko niego, trzeba trochę pojeździć, popływać stateczkiem, łodzią żeby się dostać, ale warto.
Warto dodac zeby wymieniac pieniadze tylko w oficjalnych punktach wymiany, a nie w budkach ktore oferuja zawyzone kursy bo tam zostaniecie oszukani za kazdym razem. No i sprawdzac dokladnie banknoty przy wydawaniu reszty bo zamiast 200 000 tys IDR dostaniesz 20 000 bardzo latwo sie pomylic podczas liczenia
Mozba wiedzieć w jakim miesiącu byłeś że tak padało? I w jakim rejonie się po ruszałeś? Pozdrawiam
Czyli proceder jak na Zanzibarze- tam też chwili spokoju nie ma, cały czas gdzie się da niestrudzenie naciągają...i też "zapominają" o reszcie z zakupu do oddania😁...nieważne czy to sklep, czy restauracja.
My jutro wracamy z Bali i patrząc na komentarze chyba jestem pierwszy, który się nie zgodzi z materiałem. Nie spotkaliśmy się z żoną ani razu z sytuacją, gdzie ktoś chciałby od nas wyłudzić pieniądze za "wstęp" do jakiejś atrakcji. Toalety są bezpłatne i niektóre w naprawdę spoko stanie (choć fakt, że często płatne są w najgorszym stanie). Co do pogody to losówka - nam trafiły się pochmurne dni podczas zwiedzania, a słoneczne w czasie odpoczynku, więc jak dla mnie ideolo. Zobaczyliśmy 5/6 świątyń na Bali i wcale nie wydawaliśmy "10/20/30zl kilkanaście razy dziennie". Co do ruchu fakt, lepiej nie ryzykować i wynająć kierowcę - tym bardziej że jest naprawdę tanio i można skorzystać z lokalnego Ubera (apka Grab). Ogólnie polecam, porównując do większości krajów Afryki czy Ameryki Płd. jest to niebo a ziemia 😁
Bali jest fenomenalne, ceremonie swiatynne, wulkany, hinduistyczne swiatynie. Jesli ten Pan podrozuje dla pogody i plaz, to coz. Lokalne mafie na Bali , o czym oin plecie??
Wyjdź czasem ze swojego resortu to się przekonasz.
@@Ezra-em9xv napisałem, że odwiedziliśmy 5/6 świątyń na wyspie - czego nie zrozumiałeś?
@@BanneQ w takim razie pomyliłeś indonezyjską wyspę Bali z balią, w której zażywasz oblucji, chyba, że włóczyłeś się po wyspie w Nyepi, dniu ciszy, wtedy uwierzę w Twoje doniesiena, a opis właściciela kanału uważam za uprzejmy dla Balinezyjczyków eufemizm.
@@Ezra-em9xv moim zdaniem masz po prostu ograniczone myślenie i Twój umysł nie potrafi ogarnąć tego, że ktoś może mieć inne wrażenia od Twoich :) pozdrawiam
Czy inne wyspy Indonezji też tak wyglądają (pod względem scamu), czy tylko Bali?
Którą wyspę wybrałbyś na pierwszy raz w Indonezji (widoki, klimat, jedzenie, plaże, relaks)?
Ostatnio jakiś celebryta pojechał na miesiąc miodowy na Bali (może Mroczek?) i w Internecie natknęłam się na komentarze typu "Phi, Bali jest przereklamowane, mogli się lepiej postarać". Pomyślałam sobie "Ale snoby to piszą i zazdrośnicy", a teraz widzę, że może wiedzieli o czymś, czego ja wtedy nie wiedziałam ;)
Wyspa phi phi w Tajlandii
Bali to bród smród I ubóstwo
Pomijam taksówkarzy z lotniska którzy ceny mają kąpletnie z kapelusza!!!
W pierwszy dzień okradli mnie na Bali, panie z salonu masażu mnie po prostu wystawiły skończyło się na komisariacie do 4 nad ranem.
Plażę to tragedia,pełno śmieci do wody to strach wejść.
Pani z recepcji powiedział mi że lepiej po 23:00 nie wychodzić na miasto!!!
Na każdym kroku naciągacze,złodzieje i oszuści!!!
Zjechałem prawie całą Azje Połódniowo wschodnią
Jak dla mnie jeżeli ktoś szuka raju, to na pewno nie na Bali!!!
Rajskie to są Filipiny a nie ten syf na Bali
Zapomniałeś wspomnieć o spalarniach plastiku ^^
Wniosek jest prosty.
Nie latać na Bali.
Nie będzie turystów to znowu będą gnić w swojej biedzie :)
O to chodzi, że czy turyści są, czy nie ma, to i tak są w biedzie. Zarabiają głównie kurorty i sklepy z pamiątkami. Miejscowi też chcą coś "uszczknąć" tego tortu i pojawiają się naciągacze.
To sie bedzie dzialo latami
@@Raul-pp1uh Jakie kurorty, pojedź zobacz jak tam jest prywatna baza noclegowa, 3/4 wyspy żyje z turystyki. W 2013 byli już tak rozwydrzeni że nie próbowali cię oszukać na 2-3$ tylko na 15-30$, na głupiej podwózce 25km. Gdzie kelner w tym roku zarabiał 50$ w miesiąc. Żeby zjeść rybę to 15-30$, w Europie miałem wtedy taniej a mieszkam w jednym z droższych krajów. Takie różnice były że jak nas kierowca zawiózł na lunch i mieliśmy zapłacić 15$ za osobę a po drugiej stronie ulicy najedliśmy się we dwoje za 2,5$, rozumiem że to się może kojarzyć że to restauracja, gówno nie restauracja, taka polska jadłodajnia.
Potencjalne rozczarowanie to kwestia oczekiwań i selektywnej prezentacji w Internecie.
Np. Mało kto wspomina o tym jak wygląda transport i ulice albo wspomina żeby dojść do fajnych widoków na tropikalnej wyspie trzeba uwaga… zmierzyć się z wysoką temperaturą i UV 9 (extreme).
Ilość wspomnianych opłat - myślę że zależy od tego ile miejsc i jakie chce się zwiedzić. Np. lokalni dość mocno patrzą na własność do ziemi, nie jest tu niczym dziwnym między localsami żeby zapłacić komuś za parking gdy się staje u kogoś pod domem (bez biletu) na pół godziny. Raczej bym się spodziewał że jak wchodzisz na aktywne pole ryżowe i chcesz sobie zrobić zdjęcie z kimś kto tam pracuje całe życie to warto dać napiwek.
Toalety - tak to jest szok. Nowsze miejsca mają siedzące toalety i używa się więcej wody niż papieru, a papier idzie do kosza. Natomiast localsi są zupełnie przyzwyczajeni do toalet kucanych i kubka z wodą oraz ręki do umycia się po fakcie. Więc tego się należy spodziewać poza turystycznymi rejonami (wraz z brakiem papieru) wraz z kranem z mydłem.
Poziom czystości - z jednej strony dużo śmieci z drugiej localsi często sami sprzątają np. Na rynkach albo do okola knajp na początek dnia, bo nie ma służb porządkowych i śmietników co 50m - przynajmniej poza miejscami typu Canggu czy Seminyak. Plaże faktycznie, ale to nawet nie turyści to raczej problem ze śmieciami i brak systemu na nie. A czystość wody - poza wodospadami - influencerzy też raczej nie wspominają że rzeki często są połączone z kanalizacją, a rzeki spływają do wody. Więc tydzień biegunki po lekcji serfowania w Kucie i opiciu się wody nie powinien aż tak bardzo dziwić.
Kultura - nikt nie wspomina, że Indonezja jest w 87% krajem zamieszkiwanym przez muzułmanów, którzy lubią się modlić kilka razy dziennie z megafonem. W na Bali i zwłaszcza w okolicach miasta Denpasar nie jest to tak odczuwalne jak wszędzie poza nim.
Z plusów? Jest inaczej. Chodników nie ma, ale spacerować przy 35 stopniach i tak ciężko, zwłaszcza w okolicach południa. Chaos ulic miesza się ze spokojem zielonych zakątków. Łatwiej o wizę na dłużej niż w okolicznych krajach. Można odkryć co się lubi w swoich stronach (np spacery), ale też nauczyć jak wygląda praktyczny minimalizm i zaradność przy ograniczonych zasobach (np. Słodki napój w foliowym worku plus słomka). Albo cieszyć się możliwością kupienia słodkiej kawy za 1,25zł z okolicznego street fooda i zjedzenia obiadu w cenie od 5-7zł na ulicy czy 12-24 zł za osobę w restauracji (z napojem w cenie).
A Nusa Dua? Byłam w 2015 i pamiętam przepiękną plażę.
Jak Bali to Changu i Ubud, ładne plażę są na Nusa Penidzie. Pozdrawiam.
Ja bylem tylko na Sumatrze I bylo nawet niezle. Fajny hikingw dzingli aby zobaczyc rozne rodzaje malp. Mniej turystow I bardziej dzikio.Polecam dla odwaznych.
Sumatra jest mega, Java też ciekawa, warto się wybrać.
Witam, w jakim hotelu byłeś? Rozumiem że nie polecasz go?
Bardzo stronniczy materiał, na Bali wiele zależy od atrakcji na jakie się zdecydujesz. W regionie Uluwatu są piękne plaży z drobnym żółtym piaskiem. Opłaty za wejścia na wodospad to rząd 3-6 złotych, i bardziej chodzi o utrzymanie infrastruktury towarzyszącej jak parking, schody, poręcze, kosze na śmieci. Rytuał w świątyni wody kosztuje grosze (wrzesień 2023). A to że są oszuści? W każdym mocno turystycznym zakątku świata są.
Mnie jeszcze odrzucają tłumy Rosjan, którzy wykupują lokalne nieruchomości i wynajmują turystom 3x drożej, niż robili to Balijczycy... Przereklamowany "raj". Indonezja ma wiele pięknych wysp, często tańszych i mniej zatłoczonych
Ciekawy przypadek, mieszkając na bali już 2 lata, prawie 80% niemiłych sytuacji z tego filmiku mnie ominęły 😂 A turkusowe plaże ze złotym piaskiem są w Uluwatu lub kierunek Secret beach, blue lagun - codziennie spędzam czas na różnych plażachc nagrywam story a widzowie się zachwycają tak tu jest pięknie. Są tu brudne plaży ale trzeba je znaleźć , pewnie takie było zadanie 😂 Lokalsy są przemili jeżeli z nimi jesteś miły, nigdy nikt nie sugerował nawet że chce ode mnie pieniądze za ludzką pomoc a jak sam chciałem dać to dziękowali razy 100. Zostawiłem telefon w taksi to ziomek mnie po całym mieliście szukam jeździł po klubach żeby mi oddać i jak dałem mi hajs za taki czyn wartych 100-150zl tak od siebie, to on zawiózł każdego z nas po swoich domach już za darmo, z wdzięczności (ale właśnie za to dałem mu jeszcze więcej pod sam koniec ). Dlatego fajny filmik ale widać że gościu miał bardzo nieudany wyjazd po prostu 😂
I tak… są tu swoje minusy ale najwidoczniej nie przeszkadza to wciąż całemu światu i też zalecam jednak zwiedzać Indonezję i stworzyć własną opinię nie opierając na doświadczenia innych 😁😉💪🏼 po to są podróże i zwiedzanie 🏝️
6:27 łapówka to nielegalna opłata za niewłaściwe wykonanie powierzonej komuś pracy (najczęściej olanie kogoś, kogo należałoby obsłużyć, ale nie zapłacił). Np. za przesunięcie innej osoby dalej w kolejce oczekujących. Łapówka to by była też gdyby tam stał strażnik i strzegł terenu, na którym przebywanie jest zabronione. Ale za "drobną kwotę" wpuszczałby każdego wbrew zakazom.
Tutaj jest mowa o zwykłym haraczu. Haracz, w przeciwieństwie do łapówki, nie zawsze jest za "wiadomo co". Chociaż należy przyznać, że swego czasu polskie gangi również miały swoją etykę i nie mieściło się w żadnych standardach, aby pobierać haracz częściej niż zostało to zakomunikowane na początku, a tym bardziej aby pozwolić, żeby konkurencyjny gang próbował pobierać haracz od tego samego klienta. W pewnym sensie nosiło to niektóre znamiona "opłaty za ochronę".
komentarz taktyczny. super
Byłam w tym roku , Bali i wyspy Gili jak dla mnie mega , pokazałeś co chciałeś , byliśmy na kilku pięknych plażach na Bali z lazurową wodą , bilety wstępu to jakieś groszowe sprawy . Piękne świątynie , wodospady , płacisz raz a nie jak mówisz 3 razy . Ludzie bardzo mili , myślę że jesteś pretensjonalną osobą , co słychać w głosie więc szukanie dziury w całym to na pewno Twoje hobby . Zwiedziliśmy mnóstwo pięknych miejsc , przełom kwietnia i maja , padało dwa razy po dwie godziny . Pokazałeś jakąś dziką brudną plażę 🤷♀️🤷♀️🤷♀️. Mieliśmy lokalsa który nas woził wszędzie , od rana do wieczora i płaciliśmy za calutki dzień 160 zł w 6 sob czyli grosze . Jedyne z czym się zgodzę to jedzenie , rzeczywiście Tajlandii nic nie przebije
Tak, Ty za to jestes bardzo obiektywna i wiarygodna, skoro potrafisz rozpoznać pretensjonalność po głosie. Gratuluję intuicjii.
w którym miesiącu to było?
W Tajlandii na porzadku dziennym scam na "Budda day", czyli dzisiaj swiatynia zamknieta, ale ja ci pokaze lepsza atrakcje, tylko musisz mi zaplacic 300$ ;)) kilka dni w Bangkoku i kilka takich sytuacji dziennie spotkalismy
porada z praniem mega
Witam.! :) ups. . Dziewczyna z kanału Tarka w Drodze też pokazuje że nie warto na Bali... Właśnie wpadł mi odcinek z propozycji y t
Witam i pozdrawiam Kamil
Smutno się tego słucha. :/ Jak najbardziej powinny być jakieś bilety wstępu do cennych miejsc przyrodniczych, ale oficjalnie, żeby chociaż część tej kwoty przeznaczyć na ochronę i sprzątanie tych miejsc.
Dzięki. W takim tłumie na bank się na wulkan nie wybiorę!
dzieki za info, ciekawe dlacego rzad nic z tym nie robi
Wczoraj byliśmy na zorganizowanej wycieczce z Kuty na nusa penida. W ofercie 3 miejsca do snorkowania i później 3 plaże. Snorkowawanie ok, ale z uwagi na gigantyczne korki zrobiliśmy tylko 1 plaże. Przepraszali. Podejrzewam że organizator wiedział że fizyczne z uwagi na tłum ludzi nie jest w stanie przeprowadzić całego programu. To było niewykonalne.
Na wodospad Sekumpul nadal można wejść za 20k Rupii bez przewodnika, ale trzeba iść od strony wodospadu Fiji.
Nie łatwo znaleźć wejście bo nie ma go na mapie. Wejście jest w wiosce Lemukih za miejscem Warung Fiji 😎
Na Bali trzeba się mocno napocic żeby ominąć oszustów ale nadal jest to możliwe w wielu miejscach. Niestety wyspa traci cały urok...
Zastanawiałam się czy Bali czy Tajlandia czy Wietnam. Mam mniejszy wybór. Dziękuję.
Wietnam jest genialny, polecam!!!❤
Ło matko, byłam tam w 2018 r i takich akcji nie widziałam 🤦♀️ czyli nieprędko tam wrócę. W zeszłym roku na Sri Lance nie spotkałam się też z podobnymi sytuacjami
Nie słuchaj bzdur wszystkich,byłem 2 miesiące w tym roku i było super