Move from Poland to Canada is a HUGE MISTAKE !!!
HTML-код
- Опубликовано: 6 фев 2025
- Emigration from Poland to Canada today is a complete mistake.
Today the world is changing much faster than at any time in history.
30 years ago leaving Poland for Canada was still considered as a great success. That move was beat today by ...leaving Canada for Latin America, which turned to be even bigger success.
Today Canada disappoints, especially those who want to achieve something in their life.
Nie bylem nigdy w Kanadzie,
ale spotkałem w 2014 r.
w samolocie Polonusa lecącego do Polski odwiedzić rodzinę. Mieliśmy z żoną przesiadkę z LA do WAW na Heathrow. Jakież było jego zdziwienie kiedy usłyszał, że wracamy z podróży poślubnej z USA. Byliśmy na zachodnim wybrzeżu 3 tyg., wypożyczony mustang, standardowa trasa Kalifornia, Nevada, Arizona. Ja miałem wtedy 30 lat. Gość w wieku przedemerytalnym, nie mógł uwierzyć,nie tylko że nas stać na taki wyjazd, ale że w ogóle ktoś nas do tej ameryki wpuścił i że wracamy stamtąd, a nie zostajemy na stałe ;) On mentalnie zatrzymał się na Polsce lat 80-tych, zielonych kartach itp. Zaczął mi pokazywać paszport że on już od dawna „obywatel Kanady” i tłumaczyć, że on też może na nim do USA wjeżdżać. Przekonany chyba, że wzbudzi we mnie zazdrość. A ja mu na to że ja wcale nie chce tam zostawać, tylko tak turystycznie, miło spędzić czas, pozwiedzać, odpocząć :) Gość naprawdę był w szczerym szoku. Generalnie miły Pan to był, ale chodzi mi o to, że część z tych emigrantów albo nie ma świadomości zmian na świecie, w tym w Polsce, albo właśnie celowo wypiera to ze świadomości, żeby się nie podłamywać swoimi życiowymi wyborami. Chociaż zupełnie niepotrzebnie bo jak oni wyjeżdżali to pewnie były ku temu przesłanki.
@jacksonbury to jest bardzo trafne. Dokładnie tak samo to widzę.
Spotkałem takich polonus ów na Wakacjach w Meksyku. Polacy, wyjechali do Kanady w latach 80 tych i się mentalnie zatrzymali. Opowiadali jak w 2019 roku słali paczki do Polski bo tam nic nie ma. Pamiętali Polskę z dnia wyjazdu.
@@stekon9112 W latach 80 wyjechaly masy niegramotnych, przepoconych sieczkobrzekow. Bez jezyka i zawodu ladowali w polaczkowach i robili Polsce opinie, ktora do dzisiaj trudno zmienic. Pozniej do kraju nie jezdzili. Najczesciej, zwyczajnie, nie bylo ich na to stac. Teraz tez juz nie pojada bo czasy kapeluszy z piorkiem czy kowbojskich butow ( z wypozyczalni) minely.
Pamietam takiego pacjenta; mieszkam panie w Australii, my tam w kuchni mamy taki elektryczny pudelko ( polskie zapmnial, angielskie jeszcze sie nie nauczyl) ze jak sie otworzy drzwiczki to zapala sie swiatelko i jest w nim chlodno, panie!!! I pozniej pytal, czy w Polsce mamy telewizje kolorowa. To bylo pod koniec komuny - gzxis tak 89-90 😒🤑
ale w PL oprócz 700€ miesięcznie dla ludzi po Politechnikach na prawdę nic nie ma@@stekon9112
Ja jestem Polonusem z USA i tez czasem wysłałam paczki do Polski ale dlatego ze chce wysłać coś dzieciom mego brata i przy okazji każdemu coś kupię 🙃 wcale nie uważam ze są biedni, wręcz przeciwnie, oni byli w stanie przeprowadzić się z mieszkania do domu z 3 dzieci i to bez sprzedawania tego mieszkania (które przy okazji jest spłacone) i będę mieć dodatkowy dochód z wynajmu. Mnie stać tylko na mieszkanie w USA i to chhba tez tyko dlatego ze załapałam się na niski % w 2018, teraz by mnie nie było stać…
Mieszkam w Niemczech ale powiem tak.
Czas w którym Polacy wyjeżdżali za granicę minął.
Kiedyś wszędzie było dobrze teraz niestety już nie.
Dlatego polacy dbajcie o swój kraj, bo nie ma gdzie jechać. Wszędzie jest to samo gów.no.
👍👏
za granicą nawet wieksze i bardziej śmierdzi
Chilijczycy wybronili się ostatnio i pogonili w wyborach globalistów ale tym samym narażają się na zamach stanu
co ty k. p..rdolisz ogurze. Jakby na zachodzie było tak nędznie jak te wszystkie stare rury opowiadają, to nikt by z botengi nie wyjeżdzał, a z tego co widać ludzie ambitni wiedzą ze w krwobiedzie nie czeka ich nic, wiec pakują torby i sp..dalają z tego bagna. Nowe drogi za unijne pieniądze nie uczyniły tego chlewa krajem zamożniejszym.
❤🍀
Mieszkałem w Kanadzie (w Toronto) od października 2021 do października 2023. Bardzo mi się podoba otwartość tego kraju, przyjazność ludzi, ich zaangażowanie w kwestie społeczne. Chętnie bym tam został, mieliśmy plan postarać się o obywatelstwo, ale stwierdziliśmy z żoną, że ekonomicznie nie ma to żadnego sensu. Też jestem programistą i mimo ponadprzeciętnego wynagrodzenia oraz bardzo okazyjnie (jak na torontońskie ceny) wynajętego mieszkania (za mniej niż 50% przeciętnego czynszu) nie stać nas było nawet na zbliżenie się do standardu życia, jaki znaliśmy z Polski.
Jakość życia oraz usług społecznych w Europie jest znacznie wyższa. Żywność jest tańśza i lepszej jakości. Coś, o czym bardzo rzadko się wspomina - prawa pracownicze w Ameryce Pólnocnej niemal nie istnieją. Jeden przykład z brzegu - tam nie ma czegoś takiego jak chorobowe. Cokolwiek da pracodawca powyżej ustawowego minimum (czyli 10 dni urlopu po roku pracy - w pierwszym roku nie ma się zagwarantowanego ŻADNEGO urlopu) jest uznawane za benefit. I teraz wyobraź sobie, że zachorujesz a pracodawca ma prawo zwolnić Cię jeśli przez 3 dni W CIAGU ROKU nie pojawisz się w pracy. Dla porównania - w Polsce prawo gwarantuje Ci 30 dni chorobowego. A, i urlop nie przechodzi od pracodawcu do pracodawcy jak u nas. Zmienisza pracę - zaczynasz ciułanie dni urlopowych od początku. Chyba, że wynegocjujesz więcej w ramach benefitów.
Wróciliśmy do Polski, ale miałem możliwość dalej pracować dla swojego pracodawcy z Kanady i to uważam za najlepszy układ - zarabiać w dolarach (choć wiadomo, najlepiej amerykańskich) a wydawać w Europie.
@witoldlitwin5722 Dobre obserwacje. Ale zależy z jakiego punktu do tego się podchodzi. Twoja ocena jest tylko z punktu widzenia pracownika. Oczywiście że pracownik chciałby mieć jak najwięcej wakacji i jak najmniej pracować, a przy tym zarabiać dużo więcej. Jest to najzupełniej normalne i sam też tak chciałem pracując dla innych. I tutaj musi być gdzieś balans, bo pracownika nie przyjmuje się po to aby firma na nim traciła. To musi się opłacać obu stronom. Europe ma najwięcej wakacji na świecie. Pracownicy na żadnym innym kontynencie nie mają tyle wolnego i tyle benefitów. Ale jest też tego skutek: Europa jest w zupełnej zapaści, gdzie 1.5% wzrostu gospodarczego uważa się duży sukces. Zwiedzanie Europy to jest przeciskanie się w tłumie turystów, którzy co prawda nie mają za bardzo kasy, ale mają bardzo dużo czasu wolnego. Fajnie jest to obserwować bo wtedy widzi się pewne mechanizmy, jakie kierują społeczeństwem i widzi się do czego to prowadzi.
Powodzenia !!!
w ameryce sie robi na kontrakty. kontrakty zalatwiaja posrednicy tzw recruiters, headhunters. mozesz miec 3 posrednikow do pracodawcy. jak ci znajda robote to kazdy bierze swoje. kiedys mi wpadly papiery bo lezaly przy drukarce. firma sie domagala obnizek stawek dla kontraktow o kilka dolarow. wpadly mi papiery w rece ile to bylo bo takie cos jest tajne. moja stawka byla
92$/h a obnizyli na 89$/h. ja mialem na reke 40$/h z czego bylem zadowolony. bylo 3 posrednikow do tej fimy kazdy mnie sprzedawal drugiemu. tak sie pracuje a ameryce. w kanadzie
mialem stale zatrudnienie ale stawka byla duzo mniejsza i nic sie nie robilo bo nic nie dawali do roboty. na koniec tygodnia trzeba bylo pisac jakis report co sie robi ale nic do roboty nie dawali . trzeba bylo cos wymyslic. nie zwolili mnie ze nic nie robilem ale sam sie zwolnilem.
Po wysłuchaniu tego wartościowego materiału, przychodzą mi na myśl dwa bardzo trafne polskie przysłowia; "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma", "wszędzie dobrze ale w domu najlepiej". Mieszkam w UK od 15 lat i każdemu młodemu Polakowi odradzam wyjazd z tych samych powodów o których mówi się w tym filmie. Jest naprawdę garstka ludzi, którym udało się "przebić" wyżej, reszta utknęła tu na dobre bez perspektyw społecznego awansu, bez szans na rozwój. Serce pęka jak widzę z młodych, inteligentnych, wykształconych Polaków, którzy pracują dużo poniżej swoich kwalifikacji i wykonują najprostsze prace z Brytyjczykami po 6 klasach podstawówki. Marnują tylko swój potencjał, nie mają szans aby się rozwijać, awansować i ani się spostrzegą jak będzie za późno na zmianę.
polska nic nie oferuje
Niby tak, ale nieraz spotyka sie tez opinie ze wyjazd z polski był świetną decyzją
@@krzysztofp7846 jak to Polska nic nie oferuje bardzo dużo oferuje:
- ogłupiające media robiące totalną wodę z mózgu. Promujące chamstwo i zawiść
- dekadencka, putytańska religia sprawiając, że ludzie są ponurzy i boją się siebie, nie mają radości
- z jednej strony ruski any-sys. trolling roztrajajacy nerwowo. bardzo obrzydzające życie, tworząc skrajnie negatywną wizję świata. Co sprawia że ludzie stają się toksycznymi malkontentami, trującymi i dołującej innych jak wszystko jest złe
- z drugiej strony amerykańska propaganda antyrosyjska i wojenna. Wtłacza nienawiść do sąsiadów, wpychając na siłę Polskę do wojny.
- w końcu przekypni fałszywi blogerzy lub krypto dziennikarze, którzy obsmarowują inne państwa, szerząc paranoję, po to aby ściągnąć polskiego rekruta ze świata na wojnę
Czyli aby zebrać jak najwięcej polskiego mięsa armatniego do rzucenia na front bratniej wojny w interesach amerykańskiego biznesu, który atakujący Rosję kolejnymi naiwnym krajami, chce osłabić Chiny.
Krótko mówiąc: jak wrócisz do Polski czeka ciebie totalne ogłupia i nagonka tak bardzo obrzeża życie, abyś wstąpił do wojska i poszedł na cudzą wojnę, mając dość wszystkiego.
Tutaj w Polsce ludzi agresją i nienawiścią niszcząc ich psychicznie by chętnie poszli zabijać się o obce interesy!
Totalne podkopywanie i ogłupianie!
Kto wyjechał już raz i zorientował się jak ludzie są inni, jak radośni uprzejmi, ufni i pomocni, ten będzie trzymał się z dala od tego bagna ciemnogrodu.
Może przesadzam ale jednak widać tą różnicę. Tym bardziej teraz przez masowanej agresywnej kampanii dołującej i składającej ludzi.
Założę się że po wojnie Polska zniknie z mapy. Poniewaz każda wojna światowa jest większa i bardziej wyniszczająca.
Napisz kobieto ile zarabiasz ile masz z tego oszczednosci. Ja mam 7.200/msc czyli 1660 euro aka 1439 funtow.
@@redwind47 a ile płacisz za mieszkanie?
Niestety od kiedy chłopcy z davos zaczęli się bawić kosztem zwykłych ludzi, jest tam jeden wielki zamordyzm. Obecnie ogłoszono stan wyjątkowy, czyli teoretycznie mogą robić z ludźmi co chcą, szczególnie tymi którzy jeszcze mają resztki rozsądku i próbują przed tym się bronić. Dziękuję za materiał, pozdrawiam :)
Jaki stan wyjatkowy???? Gdzie????
@@markm4195 Artur Sztautynger , fraszka : nie wiedział że na dupie ma przedzial .
Spadaj trollu!!!
@@markm4195 NIgdzie. Polacy wypisuja bzdury.
Bzdury pleciesz. Zasoby sie kurcza, ludzi za duzo, trzeba konkurowac z calym swiatem, ktory zapieprza 10h za miske ryzu. Trzeba rozwijac nauke, wysokie technologie, przemysl, wydajnosc, zdobywac nowe rynki, a nie dokladac 14 emerytury, utrzymywac mlodych emerytow mundurowych, placic za 2.5 miesiecy wakacji nauczycielom + 1 rok na podratowanie zdrowia co 10 lat, zamiast dosypywac rolnikom. I nie dokladac Kościołowi Katolickiemu. Zmarnowano czas na utrzymanie przyrostu demograficznego, zmarnowano czas na budowe elektroni dla taniej energii. Za to mamy pełno gęb do wyżywienia, żeby im zamknąć jadaczki przy urnach wyborczych i rak w postaci obecnego Kościoła. No i zadłuzenie rośnie, a PKB będzie spadać, a młodzi uciekać. Będzie katastrofa.
@@infeltk Demografia jest mizrena to fakt, ale przeciez juz wypelnili ukraincami luke
Mieszkalem w Kandzie 20 lat, obecnie wróciłem do Polski i nie żałuję tego kroku.
zrobiłem to samo 8 lat temu i jestem bardzo szczęśliwy w Polsce pozdrawiam
emerytura, czy pracujesz?
@@zp8244 ja? Pracuję.
@@arturklimaszewski2528 Dobra decyzja. Z tej ciepłej Australii ciężko wyjechać bo juz bym tam była. Klimat.
Zazdroszcze, zebym to ja tylko mogl tak zrobic...Nie znosze Tenkraju ( Kanady). Rzygac mi sie chce jak slysze te slogany o kowidzie i klajmat czendz... A, i ta szajba trans.
Kanada zwlaszcza pod rzadami obecnego capo di tutti capi , to jedno z najbardziej totalitarnych panstwa na swiecie .
Kanada to nie państwo to experyment klausa schwaba i juvala harariego z postawioną na czele pacynką , niejakim Cas-trudo .
Playground of nwo, czyli plac zabaw dla nwo- tak mowia w US ze Canada i Australia testuje wszystkie glupoty lewackie jak sie przyjma to implementuja to dalej ale oni zawsze sa piersi do testu
czy mowa o Justinie Castro? ;-)
@@przemekkulesza3242 Tak , o Justynie Trudeau.
jedno z najbardziej totalitarnych panstw
Mieszkam pomiedzy Kanada i Stanami 40 lat. Jedynie co mnie tu trzyma to dopracowanie do emerytury. Jak tak dalej bedzie to ten kraj nie bedzie multikulturalny ale hinduski.
albo chinski
Jak białe rządy obchodzą się z "Indiami" i jaki jest stosunek białych do "Indian " ?
DOKŁADNIE to powiedzieli mi 60-latkowie po powrocie z Kanady do Polski.
Który kraj? USA i Kanada mają taki sam % zróżnicowanej demografii. 😊
Wracaj, nie lubisz hinduskiego, to polubisz muzułmański, jaki szykuje Polakom "nowy" rząd. Już są zatwierdzone decyzje.
Po barbarzyńskim zamordowaniu w 2007 r. Roberta Dziekańskiego na lotnisku, Kanada wywołuje u mnie wstręt i obrzydzenie.
jeden z tych policjantow kilka mcy pozniej zabil autem po pijaku mlodego chlopaka
on i reszta unikneli odpowiedzialnosci , gdyby to byl obywatel rosjito jstem pewny ze kilka dni pozniej kilku kanadoli na lotnisku w moskwie by wywiezli w workach platykowych
@@evanovak7761 taaaa...są takie egzemplarze konfabulują bez wiedzy. 8 godzin "obsługa lotniska" robiła z nidgo szyderę. Przesyłali od Pawła do Kaifasza" i mieli z tego radość. Matkę okłamali jak dzwoniła że nikt taki nie przyleciał. Na koniec potomkowie faszystów zadzwonili po siepaczy którzy w drodze na lotnisko już planowali jak go "załatwią"...dlatego na nich sram, bo w Polsce takie zachowanie niemożliwe.
@@JohnSmith-fx9xk byłeś wtedy w przedzkolu więc nie pamiętasz...albo oglądałeś tylko sb-ck tvn. JohnSmithfajfus
Tak, pamietam to dobrze.straszne!
To tez i jak traktowali naszego pastora podczas pandemii
Hej! Mieszkałem w Kanadzie pół roku. Bardzo mi się podobało. W zupełnie innych okolicznościach spędziłem 2lata w Beneluksie, mdławo, ciasnawo. 5lat we Włoszech, zdecydowanie najpiękniejszy kraj i ludzie na świecie. Teraz mieszkam w Pl, jakby drugi raz. I jest naprawdę b. dobrze. Ludzie tu jakby nie doceniają jak piękna jest Polska i ile jest w powietrzu dobrej twórczej anarchii.
Fajnie to nazwałeś :)
Mówisz piękni ludzie w Palermo i na Sycylii😂
Tylko ci ludzie w Polsce nie moga sie zmienić na lepsze.
Doskonale to ująłeś: dobra twórcza anarchia.
Twórcza anarchia ! To jest to! Pcha to Polskę do rozwoju i ku interesującemu życiu!
Wracajcie do Polski. Są nawet wysokie ulgi podatkowe dla wracających. Polska jest obecnie jednym z najlepszych miejsc do życia. Polska potrzebuje Polaków.
Dopuki putin tego nie zmieni :-)
Wróciłem po 2 latach z USA do polski i jestem bardzo szczęśliwy - najlepsza decyzja w życiu powrót do polski 🇵🇱
Polska* ( piszemy wielką literą!)
@@jaamadea9439 Good for you! Moj dziadek tez to zrobil na poczatku ubieglego wieku, kierowany sentymentem; stracil wszystko czego sie dorobil w Stanach wlacznie z zyciem na koniec; ja postanowilem nie popelniac tego bledu....ale ja nie jestem sentymentalny
Good for you! Moj dziadek tez to zrobil na poczatku ubieglego wieku, kierowany sentymentem; stracil wszystko czego sie dorobil w Stanach wlacznie z zyciem na koniec; ja postanowilem nie popelniac tego bledu....ale ja nie jestem sentymentalny
Pod jednym wszakże warunkiem - ze będziesz wiedział z czego w Polsce żyć . Uwierz mi - odłożona kupka kasy w banku szybko topnieje .
To teraz jeszcze nacz się pisać Polska od wielkiej litery.
Jestem w Kanadzie 30 lat i to co pan mowi to jest wszystko prawda.
ja jestem 35 i mysle ,ze icik odlecial z ta fantazja
@@bradoreczekdużo przesadził np z tymi bezdomnymi .Mieszkania stoją puste choć by płacili minimum tzw.housing ale oni wola tak na dziko ....
@@KSokol-oz9tb Wystarczy zdelegalizować narkotyki i 80% bezdomnych wróci do normalnego życia.
Obłude w walizę i w nogi!
Ja jestem 36 lat i tez to potwierdzam. A szkoda, bo to moglby byc fajny kraj.
Ja pracujac tylko w restauracji po przyjezdzie 1989 potem w general motors moglem pozwolic sobie po 2 latach kupic nowy samochod a po dalszych znow nowy a tu slysze ze karaluchy chodza po ekranie bo nie potrafil z tym sobie poradzic ,wielu ludzi z wyzszym wyksztalceniem zarabiali wiecej niz inni ale nie prowadzili zycia na pokaz a domy kiedys kosztowaly 120-160 tysiecy a teraz ponad 1,5 miliona a wina tego pajaca ktory potrafi sponsorowac emigrantow z afryki a szczegolnie indi ktorzy przejmuja wszystko od sklepow pod zaklady,potrafi rozdawac 100 milionow na ukraine i emigrantow ,daja im tysiace dolarow na start ,,wysoki social ktory pobieraja nawet mlodzi,tysiace ludzi korzysta z bankow zywnosci ,spia na ulicach i pod namiotami,obcinaja emerytury lub daja tyle ze nie starcza na oplaty a o samych kanadyjczykach zapominaja i mozna wiele wiecej napisac ale najwazniejsze ze Kanada juz nie jest tym krajem z przed 20,30 lat pachnaca czysta ale brudna niebezpieczna i droga a to zasluga tego klauna trudeau i jego parti
Czasami zastanawiam się w jakim celu na przywódców rządów światowych wybierani są młodzi kretyni albo starcy nad grobem. Czyżby celem takich ruchów było obrzydzenie społeczeństwom "elit" rządowych aby z radością przyjęto nowy światowy rząd, o którym mówi się coraz częściej? Broń nas Boże od takiego rozwiązania światowego kryzysu władzy. 🙏
W Kanadzie bylo dobrze do upadku muru berlinskiego, kiedy to zaczeto na duza skale przenosic przemysl z Kanady do Chin. Masowo zamykano fabryki gdzie byly zwiazki zawodowe i przyzwoita emerytura. Widzialem upadek Kanady po ogloszeniach w metrze i autobusach miejskich. W latach 1980 byly tylko ogloszenia poszukujace pracownikow, pozniej zniknely i pojawily sie ogloszenia o roznych szkolach i kursach, a teraz nawet tego nie ma, bo po skonczonej szkole nie dostaniesz pracy jesli jestes bialym Chrzescijaninem. Teraz sa ogloszenia o tolerancji rasowej i plciowej, a nawet widzialem ogloszenie wrozbity z Indii ktory czyta przyszlosc z reki. Codziennie laduja samoloty z emigrantami z trzeciego swiata. Oni przylatuja aby wykorzystac system socjalnej pomocy i zabrac dobrze platne prace bialym. Z Europy nie ma emigrantow, tylko pojedyncze przypadki. Wszedzie w pracach rzadowych i korporacyjnych zatrudniaja glownie czarnych, ktorzy nie maja czesto kwalifikacji. Tego poprzednio nie bylo. Moj znajomy Chinczyk pracuje dla rzadu federalnego i on to juz zauwazyl i o dziwo mowi o tym znajomym. Jest duzo muzulmanow. Ostatnio znajomi dostali list od zarzadu cmentarza na ktorym sa groby roznych nacji w tym Chrzescijanie maja swoja kwatere, aby usuneli krzyz z grobu zmarlego czlonka rodziny. Dziedzictwo bialego czlowieka o europejskich korzeniach jest niszczone. Usuwaja pomniki bialych budowniczych Kanady. Napisy mowiace o bialych europejczykach zasluzonych dla budowania Kanady sa usuwane.
W Kanadzie sa trzy glowne partie polityczne i wszystkie sa pod kontrola Schwaba Klausa i WEF. Kabalisci kontroluja wiekszosc politykow. Upadek moralnosci i poprawnosc poltyczna. Kanada jest panstwem tolalitarnym. W szpitalu do ktorego chodze co 8 miesiecy na badania kontrolne, krew do badania pobierala mi pielegniarka Polaka, ktora pracowala w szpitalu w Polsce. Niestety byla zmuszona w czasie falszywej pademii Covid19 dac sobie wstrzyknac 2 zastrzyki Covid19, po ktorych zachorowala i juz nie pracuje w szpitalu. Tydzien temu kiedy bylem na badaniu to krew pobrala mi mloda Murzynka, ktora skonczyla przeszkolenie i robi to 3 tygodnie. Nie potrafila wbic igly w moja zyle i narobila mi krwiakow. Niestety nie moge zlozyc na nia zazalenia, bo zostane okrzykniety rasista. Pracowalem dla miasta i po odmowie wziecia 2 zastrzykow Covid19 zwolnil mnie muzulmanin kierownik kadr lat okolo 35. Pozniej znalazlem dobrze platna prace ale tu wymagali juz trzech zastrzykow Covid19. Polacy w wiekszosci pracowali tutaj na budowach i dzieki kilkukrotnemu wzrostowi cen domow maja pieniadze na starosc. Wielu sprzedaje domy i z milionem a nawet wiecej dolarow wyjezdza do Polski, zwlaszcza jesli maja tam dom lub mieszkanie po rodzicach. Teraz kazdy kto ma dom jest milionerem w Kanadzie. Mlodzi nie maja szansy kupic domu w duzych miastach Kanady. W szkolach i na uniwersytetach coraz nizszy poziom nauczania i indokrynizacja mlodziezy. Kanadyjczycy w wiekszosci sa bierni i oglupieni telewizorem. Bialy czlowiek o europejskim pochodzeniu ma coraz trudniejsze zycie w Kanadzie. Hierarchia Kosciola Katolickiego milczy i idzie ramie w ramie z Globalistami.
W Polsce to samo
@@MrJustyna8
ruclips.net/video/0OBLsoNmYuA/видео.html
W Austaralii JEST już 30% Muzułman. Tyle ich ostatnio sprowadzili. Nawet tu jak oglądałem filmy krajoznawcze , nawet w małych miastach widac Wszedzie Muzułman w tych ich "piżamach" Pakistan, Afganistan itp.
TO 1 POKOLENIE i KONIEC Białego człowieka.
Australia BYŁA Biała. Juz nie jest i Nie będzie. To jest nie do odwrócenia.
Dziękuje za podzielenie sie swoim doswiadczeniem..to dodaje mi odwagi by jak najszybcej wrócić do Ojczyzny...nie pamiętam który nasz polityk to mówił kilka lat temu ( czyżby nie Kaczyński?), ze Polacy beda masowi wracać do Polski z emigracji..prorok jakiś czy co😂
Dziękuję za tak obszerna i konktretna odpowiedź,,to jest ten wymarzony kraj,,,,,
Dziekuje za ten film ile razy słyszę jak to w Polsce źle ze Canada USA raj na ziemi. Moj syn tez czesto tak mówił dopoki gdzies nie pojechal i zobaczyl że wszedzie dobrze gdzie nas nie ma Pan wyjechal z Polski w czasach trudnych i to zrozumiale przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam i zycze zdtowia i szczęścia
Wyjechalem z Polski do Kanady mniej wiecej w tym samym czasie jak autor listu. Ma 100% racji. Kanada od tych 30 lat jest na rowni pochylej. Zwlaszcza ostatnie 8 lat kiedy wladza jest w rekach skrajnej lewicy. Tutaj przez te 30 lat nic nowego nie zbudowano. To co istnialo wczesniej popada w ruine. Jezeli ktos teraz chcialby przeniesc sie z Polski do Kanady bylby to najwiekszy blad.
To samo jest w USA . Tylko wiedza jak popelniac mordy na ludziach zyja h w tym kraju sekretnie .aby sie nic nie dowiedzial co oni tak naprawde robia
Odwiezam Kanade dosc regularnie a konkretnie Ottawe.Nic sie nie buduje jak pan twierdzi?Nic bardziej mylnego.Wracajcie do Polski I nie piszcie bzdur.Tam to dopiero sie dzieje!A bedzie jeszcze weselej jak Banderas przejmie stery
W tym kraju wszystko cofa sie do tyłu , łącznie z prawami człowieka. W tym kraju tylko dobrze się ściąga podatki od tych co pracują. Więcej jak połowie obywateli Kanady nie starcza na podstawowe potrzeby. Żyją od wypłaty do wypłaty i zadłużenie obywateli rośnie bo wspomagają się pożyczkami w lombardach.
Podobnie zaczyna się w Niemczech.
Też wysokie podatki, służba zdrowia się psuje. Zaczyna się zamordyzm.
Też mamy zamiar opuszczać Niemcy. Zresztą ludzie też zaczynają opuszczać ten kraj.
Kanada nie,
Niemcy nie,
.
to co teraz...?
Szwajcaria...?
Ładnie powiedziałeś. Jeżdżę po całym świecie nawet nie pracuje w Polsce ale tu jest moje miejsce na ziemi i zawsze zaraz wracam. Tu groby moich przidków moi ziomale sąsiedzi znajomi moja mowa wszędzie dookoła nigdy bym swojego kraju nie opuściła bo przecież żyjemy ok 70 80 lat i co to jest przynajmniej zostaniemy na zawsze wśród swoich teraz i później
Do Polski można przyjeżdżać, ale nie w niej pracować, bo tam są ceny europejskie, a płace afrykańskie!
@@antarexpl wszedzie nowe domy i samochody , kurorty europejskie pełne Polaków no rzeczywiscie bieda straszna
do Kanady wjechalem w 1982 roku czyli 41 lat temu po tym jak bedac rezydentem USA przez kilka miesiecy o czym zawsze marzylem za PRLu spierdalalem z USA w podskokach i udalo mi sie uprosic ambasade Kanady abym mogll tam wjechac z USA. Zgodnie z decyzja ambasady Kanady musialem wjechac do miasta Winnipeg w Kanadzie... moja pierwsza prace w Kanadzie znalazlem z ogloszenia w miejscowej gazecie i choc byla to firma amerykanska to zaproponowany zarobek byl kilka razy wiekszy niz to co zarabialem w Nowym Jorku... tak ze od razu moglem kupic nowego spod igly Chevroleta. Pomimo ,ze mialem juz 35 lat zalatwilem sobie prace na 2-ga zmiane a od 8 rano do 15 -tej studiowalem najpierw technologie elektryczna a po niej elektonike komputerowa ... z Polski zaliczono mi wszystkie przedmioty scisle z Politechniki jak matematyka, fizyka, chemia itp... po godz 15-tej jechalem samochodem z uczelni do fabryki gdzie pracowalem od 16 do 24-tej by po polnocy wrocic do domu. Po ukonczeniu tych dwoch kierunkow porzucilem fabryke i rozpoczalem prace dla duzej korporacji elektrycznej za bardzo dobre pieniadze a zona Polka ,ktora byla absolwentka polonistyki (brak pracy w Kanadzie) skonczyla w tym czasie mikrobiologie i zaczela pracowac w miejscowym szpitalu w laboratorium ... kupilismy natychmiast dla niej drugi nowy samochod a za kilka miesiecy dostalismy kredyt i kupilismy w Winnipeg nowiutki dom . wczesne lata 80-te Kanada byla rajem ... na wizyte nawet u specjaisty czekalo sie okolo 1 godziny i nie trzeba bylo zadnego skierowania od lekarza rodzinnego , podobnie na operacje (wszystko bezplatnie) czekalem wtedy 2 dni ...kredyt na nowy spod igly dom zalatwialo sie za pol godziny i po niecalych 5 latach dom byl splacony . W 2010 roku przeszlismy na emeryture i wybudowalem dom z podwojnym garazem na zakupionym wczesniej duzym placu w srodku miejscowosci Cavendish na wyspie PEI w lesie w poblizu pieknej plazy nad Atlantykiem . Kanada zaczela sie psuc i podupadac na masowa skale w roku 2015 kiedy ten durny elektorat kanadyjski przekazal wladze partii liberalnej i temu klaunowi Trudeau, ktory jest absolutnym idiota i ignorantem... pomimo tego nigdy nie zamienilbym Kanady na Polske lub Paname... jednak kraj ten upadl na tyle ,ze nie radzil bym nikomu z Polski tu teraz przyjezdzac na stale.
@zdzislawkukula5871 Zdzisław, i to właśnie "boli", że Kanada udowodniła że może być bardzo dobrym miejscem. Nie znam Polaka, który by przyjechał w tym czasie co Ty i by narzekał na Kanadę. Ja przyjechałem trochę później i pomimo że mi się udało, bo pomimo późnego startu załapałem się do tych 10% najlepiej zarabiających (nie pracowałem dla innych a założyłem własną firmę), wyprzedzając większość rodaków którzy przyjechali przede mną. Ale słuchałem wielu Polaków którzy mieli podobną historię do Twojej i jakoś nie udało się tego odnieść do Kanady z lat 90-tych. Potem było tylko gorzej, zresztą sam o tym trochę wspomniałeś. Szkoda że ten okres świetności Kanady należy już do historii.
Wcale się nie dziwię że wolałeś zostać w Kanadzie na emeryturze. Nikomu z moich 50-ciu sąsiadów expatów przeprowadzka nie przyszła łatwo. Trochę dziwne, że połowa z nich to Kanadyjczycy, pomimo że Kanada ma 10 razy mniejszą populację niż Amerykanie. Kanada też musiała się bardzo zmienić zwłaszcza w ostatnich 10 latach, bo teraz przyjeżdża tutaj dużo więcej Kanadyjczyków niż dekadę temu i ...wszyscy oni są wkurzeni. Coś tam w kraju klonowego liścia nie za bardzo dobrze się dzieje... :)
Podobna opinia z mojej strony Mam wlasny bisnes dom splacony dawno za 1 milon Leksus nx 350 f type 23 rok prod od 41 na emigracji i rada nie dajesz rady w polsce nie wybieraj sie na emigracje Pontiac kolo Ottawy pozdrawiam
@henrykjaneczek7076
Wy chyba nie wiecie jak w ukropolszy jest tragicznie
Wyjechalam na islandie fakt sporo tu osob z kanady I mowia ze tu jest raj bo jest balans zycie praca ale mimo to warto uciec bo kanada jest super do zwiedzania I trekingow
@@n0rmalna w ukropolszy?
@@przemekmarchef : Tak. 😔
Moje pochodzenie jest polskie, ale przez całe życie dorastałem w Toronto. Wszyscy moi krewni są w Polsce. Kiedyś byłem bardzo dumny z Kanady. Teraz chcę wyjść.
Wpadaj do Polski! Ja przyjechałem po 17 latach. Jestem bardzo zadowolony :)
Najpierw głosujecie na tolerancyjnych socjalistów a jak narobią gnoju to uciekacie?
Good riddance 🤣
z emeryturą kanadyjską dasz radę,tyle tylko ze musisz oddzielic zycie od polityki bo sie wykonczysz psychicznie,media lansuja to samo co w kanadzie,ale spolecznosc sie tak nie poddaje@sebm8511
@@mattstatkiewicz4876 znaczy jeszcze nie przepierdoliłeś wszystkich pieniędzy :D
7:50 Wszędzie najlepsze 20 lat życia spędzasz w pracy i spłacasz kredyty, Kanada akurat nie jest wyjątkiem. Ogólnie robota to głupota, strata czasu i zdrowia. Najgorszym scenariuszem jest jednak strata czasu na długą naukę po to żeby zdobyć niepotrzebny zawód, potem praca poniżej kwalifikacji, utrata zdrowia, głodowa emerytura i szybki zgon. Tego rodzaju sukces zawodowy można osiągnąć w każdym kraju świata, jeżeli bierzesz wszystko zbyt poważnie.
w tym zalewie gówna w końcu jakiś sensowny komentarz. Aż sie zdziwiłem
Taki system wymyślono na tym świecie dla szaraków. Czyli nas wszystkich. Potem szkoła i kultura przekazuje go kolejnym pokoleniom.
Canada to lewacki, zdegenerowany system władzy, przekształca się w duży obóz koncentracyjny, gdzie ludzie boją mówić to co naprawdę czują, poprawność polityczna, to kaganiec demokracji!!
System do puki był oparty o czysty kapitalizm był ok. To skręcenie w lewo spowodowało że pracujesz na podatki które są transferowane do nierobów w imię równości, tolerancji i solidarnego podziału środków
Mieszkam w albercie 31 lat . To prawda Canada kraj bez perspektyw , praca, praca a pieniędzy ciagle mało , podatki i drożyzna pochłaniają więcej niż polowe zarobków . Nic tu ciekawego się nie dzieje , oprócz pięknej przyrody , to wielka nuda .powoli emigranci ze wschodu , przenoszą swoje dziadostwo i swoją syfiastą kulturę do tego kraju .myślę o powrocie do polski
w polsce sie dopierdo dowiesz co to bieda jest
Współczuje. Tylko po co tam siedzisz od 30 lat, skoro tak nudno🤣
Wracaj❤️
@@gabip412 Bo tam była kasiora, a w Polsce, złodziejska transformacja, uwłaszczenie się UB-cji i komuchów.
Teraz w Polsce już jest normalnie a tam na Zachodzie zaczyna się rewolucja bolszewicka finansowana przez Sorosa.
@@gabip412 Po to ze jest zwiazana z pracą. A nudę na emigracji przezywa 50 % emigrantow.
Reszta nie wie co im jest.
W latach 90-tych po 5 latach pobytu i bardzo dobrze zapowiadającej się karierze w Kanadzie, przyjechałem na urlop do Polski, aby zobaczyć co się zmieniło od mojego wyjazdu w 1987? Zostałem do dzisiaj i była to jeszcze lepsza decyzja niż ta, dotycząca emigracji do Kanady! Początki były trudne ale już po pierwszych 2 latach wszystko zaczęło się układać. Stworzyłem w Polsce kilka firm; w tym joint venture oraz z branży IT. Finansowo zarobiłem równowartość kilku domów w drogiej dzielnicy mojego Toronto. Społecznie, zyskałem szacunek i poczucie pełnej samorealizacji. Żyję na poziomie o niebo wyższym niż ten w Kanadzie. I najważniejsze, czuję się naprawdę wolny!
Polska pachnąca oscypkiem, bigosem i żurkiem to dzisiaj jeden z najlepszych krajów do życia. A moje rodzinne miasto, w którym mieszkam bije o głowę to, które zostawiłem w Kanadzie. I na koniec mała uwaga: Polska dopiero zaczęła swój rozkwit a Kanada, niestety właśnie na naszych oczach przekwita, co mnie jako jej obywatela bardzo martwi.
Jestes optymista czlowieku. Polska zbliza sie do upadku jak cala Europa. A wiesz dlaczego w Polsce sie polepszylo. Wlasnie dlatego ze Polacy wyjechali za granice, zarabiali pieniadze i budowali domy lub kupowali mieszkania za pieniadze zarobione za granica. W Polsce Polacy maje mniejsze prawa niz ukry czy zydzi. Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy co sie dzieje w Polsce. Wez zacznij obserwowac i interesowac sie swoim krajem bo go stracisz jak juz nie straciles
@elizabethmatraszek630 dokladnie jaka polska tu jest ukropolin , moja kolezanka zostala sama z 2ka dzieci jak poszla do mopsu to caly stos dokumentow a jedzenie I paczki byly dla ukraincow
To samo zus pojechalam by zalozyc profil zaufany , dla ukraincow 4 asystentow
Mojego problu do dzis nie rozwiazano mimo tego ze mam polski nr
Telefonu
Do tego nie chce marudzic pewnie poradzilabym sobie jak miedzy 2007- 16
Jak nie kasyno to poczta,biedronka czy recepcja ale co jesli siadzie mi zdrowie
Kto mi pomoze ,na islandii fostane socjalne m2 w ukropolin musze isc na ulice
Ja tez w latach 90-tych przyjechalem na wakacje do Polski kilka lat po wyjezdzie do USA w 1987 i bardzo dobrze zapowiadajacej sie karierze w IT - wlasnie konczylem studia w USA. Niestey nie zostalem mimo ze bardzo mi sie w Polsce spodobalo. Do dzisiaj zaluje. Polska sie dopiero rozkrecala a tu jedyne co sie rozkrecalo to ciezka praca i tak do smierci. Do tych co mowia o zblizajacym sie upadku czy to Polski czy USA czy innego kraju: nie myslcie tak daleko w przyszlosc bo i tak moze was w tej przyszlosci zabraknac.
Jak mozesz pisac o naszych sasiadach ukry? To ciezko pracujacy ludzie, szanujacy nasze prawa i kulture. Do tego sami, z wlasnej woli, ucza sie jezyka Polskiego! Nie wiem jak kraj bez nich moze dalej egzystowac, bo sa doslownie wszedzie. Jesli wyjada nie damy sobie rady. Mam nadzieje, ze zostana na cale zycie, jak najwiecej z nich i beda naszymi wspolrodakami za jakis czas. :) @@elizabethmatraszek630
Zgadzam sie ze wszystkim co tu powiedziales. Mieszkam w Kanadzie ponad 30 lat i mimo skonczonego tu universytetu, caly czas borykam sie z tzw. zyciem...I oczywiscie zamierzam wrocic do Polski w nastepnym roku. Pozdrawiam!
Tak jest kolego masz oleju trochę w głowie -naprawdę można w Polsce dobrze już zarobić, jest wiele możliwości i wreszcie poczujesz się że jesteś u siebie.
O przepraszam koleżanko.
@@JIMIAGA Chyba wróci już z emeryturą kanadyjską.
Gratulujè dobrej decyzji, pozdrawiam serdecznie.
@@JIMIAGA Żeby tylko ten ,piorun ze wschodu nie rozpętał wojny ,.To wszędzie można rzyć
( Lewacki raj Trudeau ) - A czy istnieje dzisiaj jakiś kraj , gdzie przy lewackich zapędach rządu jest rozkwit ?
A prawackich takich jak choćby na Węgrzech to jest rozkwit?
Tak - Chiny .
@@drhakim8365Chiny są komunistyczne nie lewackie
Kanada to NIERUCHOMOSCI i nic wiecej. Tak, ostatnio czekalem na rodzinnego lekarza 15 miesiecy i w koncu dostalem jakiegos pogubionego Nigeryjczyka. Ale wiadomo, najwazniejsze to nie chrowac.. Ten kraj nigdy nie byl "do zarabiania pieniedzy". Pieniadze zarabia sie w Stanach. Cala Kanada zyje z USA. Ale przynajmiej ta slynna kanadyjska opieka zdrowotna jakos tam dzialala kilka lat temu. Teraz to katastrofa. Potencjalnie b. bogaty i wygodny do zycia kraj. Potencjalnie. A ... ludzie nie sa agresywni; to duzy plus. Niestety nie ma z nimi o czym rozmawiac.
Dzięki wielkie za te słowa prawdy,co może otworzyć oczy dla naszych młodych i docenią własny,przecież piękny kraj! pozdrawiam.
Czy ktoś pamięta, ile zarabiało się w Polsce przed rokiem 1989 ? Tzn, ile dolarów mozna było kupic u cinkciarza pod Pewexem. W tamtych latach zarobki były bardzo wyrównane: Nauczyciel, milicjant, kierowca autobusu, pracownik fabryki, PGR, sklepu itp. No, może górnicy i hutnicy mieli 2x więcej. Uwaga, było to 20 USD miesięcznie. Tak, dwadzieścia dolarów na miesiąc. Tyle była warta wypłata waszych rodziców, dziadków. Sporo Polaków wyjechało do Kanady zaraz przed strajkami w 1980, potem stan wojenny zamknął granice i po roku 1984 zaczęła się następna fala przyjazdów. Odwiedziłem znajomych Polaków w Toronto i Vancouver, którzy przyjechali w tych latach. Kiedy dostali pierwsze wypłaty byli w szoku: W Polsce wartość wypłaty 20 USD a w Kanadzie 800 ! 40 razy tyle ! Kanada była rajem na ziemi. Ale i każdy inny kraj, do którego mozna było wyjechać, czyli USA, Anglia, Niemcy, Holandia. Ci którzy przyjechali w tamtych czasach dostawali mieszkania socjalne na kilka-kilkanaście miesięcy, czasami kilka lat. Wystarczało to na zagospodarowanie się, naukę języka, zawodu. Praca czekała, brali wszystkich jak leci. Taki to był raj do roku 1985-1995...
A teraz na moim garbie chca 700$ emerytury
Dziwnie to liczysz bo przeciez za złotówki wydane na 20-30 $ kupione od cinkciarza w latach 80-tych w Polsce można było żyć cały miesiąc a to tylko dlatego bo czarnorynkowy kurs dolara był wielokrotnie wyższy niz jego siła nabywcza w Polsce.
Niestety to co powiedziales o życiu w Kanadzie jest prawda, po 32 latach pobytu wróciłem do Polski 5 lat temu, nie żałuje mojej decyzji
Mieszkam w Bawarii i słucham ciągle jak to w Niemczech jest dobrze, a w Polsce jest źle !
Podają konkretne przykłady, bo gdzieś jak byli w Polsce to jedna Pani była nie miła, a to gdzieś śmieci leżały. 😁Niemcy są dla nich rajem i tak musi pozostać, bez względu na to jak wygląda rzeczywistość !
w Monachium możesz zarobić ponad dwa tysiące euro, skromne mieszkanie kosztuje 1500 euro miesięcznie, powodzenia !
Głos realności ! Dziękuję za otwieranie oczu ludziom !
Moja córka wróciła do Polski kilka lat temu po 12 latach spędzonych w Niemczech. Źle nie miała, studia w Niemczech, praca w Stutgarcie E&Y, zarobki >5000EUR. Mimo to wróciła, i pracuje za 3000EUR. Kończy spłacać kredyt mieszkaniowy. Nawet nie myśli o wyjeździe.
Średnia płaca w Niemczech jest czterokrotnie większa niż w Polsce.
@@jackzux9362: To Dlaczego wróciła, bo Nie wyjaśniasz ?
@@grzegorzlagut8917 i co z tego ? koszt mieszkania, bilety itd. są inne, posłuchaj jeszcze raz o kanadzie !
Mieszkam od 8 lat w Kanadzie a wczesniej przez 20 lat we Francji i calkowicie sie z Panem zgadzam. Kanada jest zdecydowanie przereklamowana. Moze jest atrakcyjna dla mieszkancow trzeciego swiata, ale nie dla Europejczykow. W dodatku od pandemii jeszcze bardzieje sie pogorszylo i sami Kanadyjczycy zaczynaja opuszczac ten kraj. No i dochodzi jeszcze ten "low lewel" we wszystkich dziedzinach, jak mowi moja kolezanka Polka, ktora przeprowadzila sie tutaj z Kolumbii ;) Dla zobrazowania: miasto Quebec - okolo 800 000 mieszkancow wraz z Levis ( miasto po drugiej strobie rzeki Sw. Wawrzynca) czyli porownywalne iloscia mieszkancow do Krakowa. Ile mostow??? JEDEN!!! Ani jednego tunelu! Przez 10 lat dyskutowano czy wybudowac drugi most i doszli do wniosku ze zamiast mostu zrobia linie tramwajawa 😂, dla porownania - kto mi powie ile mostow jest w Krakowie?... Dodam jeszcze ze nastepny most jest jakies 100 km dalej. 😁Pozdrawiam z QC.
Jakoś Polacy masowo z Kanady nie wracają do Polski...
tramwajową
Co to za narodowość Europejczyk?
Wracają. Znam wiele przypadków.
@@halinamartyniak Z kasą.
a ja mieszkam w Polsce od 64 lat i jest mi tu dobrze i nie mam zamiaru wyjeżdżać bo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma JAK TO MAWIAŁA DAWNO TEMU JEDNA MOJA ZNAJOMA ROSJANKA a ja na to do niej wiesz masz rację ze wszędzie dobrze gdzie was nie ma POMYŚLAŁA PRZEZ CHWILĘ I RACJĘ PRZYZNAŁA
10/10
Zdrowia Życzę
Mieszkałem w Kanadzie od dziecka i mieszkam w Polsce od 6 lat nigdy Kanady nie lubiłem chociaż nie znalem Europy tylko USA I BYŁA TO NAJLEPSZA DECYZJA ze mieszkam teraz w Polsce.
Dobry materiał!!!
Zgadzamy się z tobą w 100%
Dzięki że to nagrałeś.
Kanada nie jest idealna. Zaden kraj nie jest... Ale ten material pelen jest pol-prawd, czy nawet klamstw. I do tego traci hipokryzja: autor mieszka poza Kanada ale wciaz prowadzi business w Kanadzie.
Kanada to tak jak Włochy, zabaczyc ,przyjechac nawet na dluzsze wakacje ale nie mieszkac!
Mieszkam w Kanadzie w Vancouver od 20 lat i choc powodzi mi sie bardzo dobrze to uważam ze ten kraj za rządów tego kretyna Justina Trudeau zszedl kompletnie na dno.Najgorzej maja obecnie młodzi ludzie jako ze domy sa strasznie drogie ogromne podatki no i rządy totalitarne tego Prime Minister sa czymś okropnym. Gdyby nie to ze mąż jest Kanadyjczykiem to juz dawno byłabym w Polsce choc oczywiście Vancouver jest piękny.
No niech poszuka pracy po korpo. Da się przeżyć tylko z angielskim.
W jakiejś koreańskiej korpo - tym bardziej
@@sanproekt dzieki za radę ale maz jest lekarzem i nie byłby szczęśliwy w korporacji.
Варшава набагато краща за Ванкувер
@@vitalii1420 🤣🤣🤣
Potwierdzam, w Vancouver ponad 25 lat. Teraz objezdzam Polske bo nosze sie z powaznym zamiarem zmiany kontynentu. Na radzie najbardziej podoba mi sie Gdynia, bo niestety juz bez otwartej wody nie moge zyc...
Tylko się cieszyć, że teraz w Polsce jest tak dobrze. Ma Pan rację. Kanada, do której przyjechałem 43 lata temu to inny kraj niż ten, w którym teraz mieszkam. Ale nie żałuję, że wyjechałem. Wyjechałem z dwoma walizkami i 100 dolarami w kieszeni. Przez te lata dorobiłem się wszystkiego co jest potrzebne człowiekowi, opłaciłem studia dzieciom, na emeryturze nie narzekam. A używanymi samochodami jeździłem przez pierwsze 10 lat. Później byłem mniej oszczędny i kupowałem nowe.
Ciekaw jestem, czy ktoś, kto przyjechałby do Polski ze 300 złotymi w kieszeni, nie miał NIC, też dorobiłby się po 20 latach domu, a po 40 dobrej emerytury. Być może tak, ale nie jestem tego taki pewien.
Generalnie - przyznaję Panu rację, ale tylko częściowo. W jednej na pewno całkowiecie sie z Panem nie zgadzam - powiedział Pan, że w Kanadzie emigrant jest gorzej traktowany niż miejscowy. Z tym się nie zgodzę. Nigdy tego nie odczułem. Nigdy.
Pozdrawiam serdecznie.
Kanada to duży kraj. Dużo zależy od rejonu w którym się mieszka. Bo Toronto, Vancouver czy Edmonton to jednak całkowicie inne miejsca. A do tego dochodzą jeszcze mniejsze miejscowości które różnią się od wielkich miast. Szkoda że każdy co pisze komentarz to nie zaznacza o który rejon Kanady chodzi.
43 lata to zupełnie inna perspektywa. W tym czasie można się było dorobić w każdym zachodnim kraju. Jednak ten co przyjedzie teraz za 43 lata będzie w zupełnie innej rzeczywistości. Jak chodzi o dorabianie to w Polsce też się da, ale jak wszędzie trzeba mieć talent i szczęście. Za mniej niż 30 lat dorobiłem się domku z ogrodem i żyje się całkiem ok.
Tak Polacy zagłosowali że już dobrze nie będzie,tylko będzie bieda.
Głosowaliście na Tuska to będziecie dziadami.
Co bys nie miał to zawsze bedziesz obcy. Wole w Polsce u siebie. A mowie to bo pracowalem w kilku krajach. W polsce jest super
@@JanKowalski-ls9zb - Dokładnie się zgadzam z tym żeby podawali gdzie mieszkają w Canadzie. Canada od pierwszego dnia pobytu mi się nie spodobała. Mieszkam tu bo do Polski nie mam zamiaru wracać. Edmonton to taka wielka wioska. Nuda, nuda i tylko nuda. Po pracy czy wolne dni od pracy nie ma co z sobą robić. Zimno tu 10 miesięcy. Nie polecam nawet wrogowi Canady.
Moja przygoda z Kanada byla naszczescie krotka. Z rodzicami pojechalem do Szkocji jako nastolatek, ale w Kanadzie mam pelno rodziny to zawsze tkwila mi w glowie. W Szkocji sobie studiowalem za darmo, Szkocja dawala mi co miesiac bezzwrotne granty - ok. 500 funtow miesiecznie, pracowalem na drugim roku juz jako programista - mieszkanie na spolke w stolicy 300 funtow (to byl rok 2010) i generalnie to zylo sie b dobrze. Co 2-3 weekend sobie latalem po europie, wtedy Szkocja do Barcelony za 20-30 funtow Ryanairem sie dalo. 2 razy w roku przynajmniej bylem na Dominikanie, Kubie czy Meksyku, to wtedy byl wydatek typu 600 funtow za 2 tyg all inc z przelotem od Thomas Cook.
No i przyszedl rok 2010, skonczylem studia i Kanada dawala wtedy wizy na rok dla mlodych z pozwoleniem na prace itd. 2 miesieca w Toronto wytrzymalem. Spadek jakosci zycia wrecz porazajacy. W UK przy moich zarobkach mialem podatek minimalny, tam zabierali dla Ontario i Kanady. Musial zaplacic za dojazdy z Toronto do Missisagua. I generalnie to ledwo mi starczylo na tanie zarcie w tym sklepie no-frills (w kanadzie ceny jedzenia byly 2-3x takie jak w UK, a jakosc gorsza). 2 miesiace i zawinalem sie z powrotem. Zawsze mnie tak "jaraly" wierzowce itd na zdjeciach, ale te kilka w Toronto, to obejdzie sie w godzinke czy dwie kilka razy i nic takiego. Ludzie byli fajni, przyroda, ale ekonomicznie UK dawalo mi wiecej opcji plus rodzina na miejscu, stad nie myslalem dlugo - moze bylem za mlody na emigracje, mialem 21 lata.
Teraz jak mieszkam w USA to mam niesmak lecac na Kanada w drodze do Europy.
Od tego czasu bylem w ponad 80 krajach i naprawde nie rozumiem kto tam sie pcha? Bo nawet w Indiach jak ma sie zawod lepszy to chyba wieksze perspektywy tam klasa srednia ma. To juz trzeba byc totalnie z jakiejs somalii i glodowac zebvy zdecydowac sie na Kanade. Szkoda ze rzadzacy tak zniszczyli ten kraj bo wiem od rodziny ze kiedys, w latach 80tych persperktywy byly tam inne.
Mialem tez okazje pomieszkac prawie rok w Australii, na podobnej wizie dla mlodych i tak dosc podobnie ekonomicznie dla nowoprzybylych - zarobki 50-80k (od tego trzeba odjac podatki), a byle klitka do zycia licytowana od miliona w gore czyli niewolnictwo ekonomiczne do konca zycia. Australie chwala z reguly ludzie, ktorzy pojechali tam w latach 80tych, kupili pare domow za zupelnie inny przelicznik zarobki-do ceny zakupu (kiedys to bylo 2-3 lata pracy, teraz to 15-20 lat) i nie zdaja sobie sprawy ze nowi emigrancji maja zupelnie inne perspektywy. Chociaz miedzy Kanada a Australia to w Australii zycie bylo poprostu ciekawsze - przyroda, klimat, wszystko bardziej na luzie. Kanada to znowu polaczenie dwoch najgorszych cech Europy i USA czyli brak ochrony w pracy jak czy dlugosc urlopu jak w USA ale znowu zarobki i podatki i ceny jak w Europie, a nie w USA.
Dzis z biegu czasu do emigracji polecam te niestandardowe miejsca, nie kierowac sie jakimis postkunostycznymi mitami o krajach zachodu. Polacy sa wszedzie i zdziwilibyscie sie jak dobrze sobie radza w krajach typu Malezja, Meksyk czy Brazylia. Do tego jest egzotyka, slonce i kazdy dzien jest przez to ciekawy. Z krajow pierwszego swiata to tylko jeszcze usa, bo jest to miejsce duze i nieuregulowane wszedzie jak inne kraje gdzie nic sie nie oplaca. Dobry zawod typu programista tu na Florydzie zarobi 150-200k, od tego zaplaci 25% podatku a domy na polnoc od Miami zaczynaja sie juz od 300k czyli 2 lata pracy. Do tego slonce itd ale mysle ze i tu sie to zmieni i bedzie podobnie jak Kanada - cenami nieruchomosci i podatkami zniszcza klase srednia, szczegolnie jak beda rzadzic demokraci. W kazdym razie swiat jest piekny, ciekawy, kolorowy i chcac nowej przygody polecam te niestandardowe miejsca np moj kolega z Polski, programista, w Meksyku zarabia na reke 4tys usd, co w guadalajara to b duzo. Ma nieporownywalnie lepsze zycie jak w Lobdynie czy Kanadzie. W Meksyku ma slonce, fajnych ludzi i co 2 lata moze kupic nieruchomośc.
Ale dużo doświadczyłeś. A czy jesteś szczęśliwy ?
@@user-po8cq5py9k tak, bardzo. Od dziecka będąc w Polsce marzyłem o podróżach i życiu gdzieś daleko, szczególnie Ameryka łacińska
@@PROGRAMISTANAWAKACJACH To świetnie ! 👍
Mam dokładnie takie same spostrzeżenia o Australii. Mieszkałem tam kilka lat, dostałem obywatelstwo ale wyjechałem i raczej nie wrócę bo nie wiem do czego. To nie ten sam fajny kraj jaki był w latach 80tych znany z opowieści. Dzisiaj zrobiło się tam bardzo drogo, byle jakość. Fatalnej jakości domy sprzedawane za ponad mln $ i to na licytacji. Racja że Australię chwalą Polacy którzy trafili tam z szarego siermiężnego PRLu, odbierano ich z lotniska, kwaterowano w domach, mówili mi o zarobkach i cenach w latach 80tych, to z prostej pracy w fabryce, można było spłacić nowy samochód w rok, a dom w 3-4 lata bez wysiłku, a pracy było dosyć. Bezrobotni mogli wziąć kredyt na dom i dostawali rządowy dodatek na spłatę. Potem kolejne rządy zaczęły likwidować przemysł, przenosić fabryki do Chin, tereny sprzedawano pod budowę domów. Kto wtedy kupił działkę za grosze, poczekał trochę lat, podzielił na kilka mniejszych działek i wybudował te śmieszne „units” klitki to nagle zarobił i kilka mln $. Tylko ze to było kiedyś. Dzisiaj już tego nie ma, a spłacanie klitki to kredyt na 20 lat +. Ukryte bezrobocie jest duże, a na większość „zawodów pilnie potrzebnych” są wymagane wyłącznie miejscowe licencje i wykształcenie. Przyroda jest piękna ale wszędzie daleko, dojazdy kosztują a na miejscu niezłe zdzierstwo jeśli chodzi o zakwaterowanie i wyżywienie. Mam porównanie, w UK za przelot i kilka dni pobytu na Majorce w hotelu z pełnym wyżywieniem za płaciłem tyle samo co za sam lot Melbourne - Cairns, a w Cairns potem niezłe ceny za wszystko, za hotel i jedzenie. Tak samo zwiedzanie innych ciekawych miejsc w Oz, a ceny w Perth to minimum dwa razy tyle co w Melbourne i Sydney. Europa ma wiele ciekawych miejsc, spokojnie da się na wycieczki zarobić, z pracy w UK spokojnie zarobiłem na wycieczki po Europie, Egipcie, Jordani, Chinach, Indiach, Wietnamie, Kambodży, Malezji, Filipinach, niedawno wybrałem się na Azory i było fajnie. Masa tanich lotow po Europie w atrakcyjne miejsca a w Australii tego nie było, niby „tanie linie” JetStar albo TigerAirways ale tanie to one były tylko z nazwy
Jak sam napisałeś - Szkocja DAWAŁA. nie ma czegoś takiego jak dawanie. Po pierwsze to podatnicy dają bo państwo swoich pieniędzy nie ma.
Właśnie wrócił z Kanady do Polski mój przyjaciel z czasów studenckich. Odwiedziłem go w Kanadzie kilkukrotnie. Sprzedał dom i miał wrócić jachtem, nawet proponował mi wspólny rejs do Polski i pokrycie wszelkich kosztów. Ale mu odradziłem, bo żegluga przez Atlantyk niedużym, 20-to letnim jachtem to zbyt duże ryzyko. Sprzedał za pół darmo. Jest już po 30 latach w Polsce. Mimo, że 2 razy odwiedzał Polskę, to wciąż nie może się nadziwić, co my tu przez te 30 lat zbudowalismy.
jak przyjechałem do canady to była przynajmniej 30 lat przed Polska. Teraz Polska jest przynajmniej 30 lat przed canada
@@marcelo403polo2 Pewnie chętnie byś wrócił, ale to jest niezwykle trudne, zwłaszcza sama decyzja. Bo człowiek jest już stary, a tu trzeba byłoby znowu zaczynac od zera. Dlatego większość wraca dopiero na emeryturę, chociaż i to nie jest łatwe.
tez sie wybieram przez atlantyk do eu
To samo w USA, mozna zarabiać 4-5 razy tyle co w Polsce, a nie starcza na bieżące rachunki…jakakolwiek choroba równa sie z wyprowadzka na ulice..ktoś mi kiedyś powiedział, póki był mur berliński zachód sztucznie podkręcał poziom klasy średniej, mur padł i już nie ma potrzeby dobrobytu dla zwykłych ludzi oprócz elit u władzy …
Wiem o czym mówisz. Stany mają trochę lepiej, bo średnio Kanadyjczyk zarabia 60% tego co Amerykanin, a koszty życia w Kanadzie są trochę wyższe. A w latach 70-tych w obu krajach zarabiało się mniej-więcej tyle samo...
To było wtedy zanim zachód masowo zaczął przenosić produkcję do Chin i to jest jedna z przyczyn upadku gospodarek w tych państwach.
Ale w Polsce też nie jest najgorzej! Po co dzisiaj jechać do Ameryki? Chyba nie za chlebem, bezrobocia nie ma, na jednego bezrobotnego czeka 3 miejsca pracy. Na 1000 mieszkańców przypada 682 zarejestrowane samochody(najwięcej w Europie), a przecież komunikacja publiczna w miastach polskich jest raczej bardzo dobra. W Kanadzie, gdzie poza centrami miast komunikacji publicznej nie ma, jest tylko 620 samochodów na tysiąc. Jako ciekawostkę i wyróżnik mogę podać, że w Polsce 80% Polaków mieszka we własnych, prywatnych domach, co jest najwyższym wskaźnikiem w Europie. Nie ma też bezdomnych leżących pokotem na ulicach jak w niektórych miastach Kanady, Paryża czy Rzymu. No i w Polsce jest bardzo bezpiecznie i czysto, co mówią wszyscy turyści odwiedzający nasz kraj.
Mlodz
@@jackzux9362Młodzi ludzie rozpoczynający pracę w Polsce mają prywatne domy, ha ha ha...
Mieszkam w USA ponad 30 lat. Wyjezdzalem tylko po to by zarobic 2 tys . dolarow . Ciezko bylo to zrobic przy stawce 5 $ na godzine. Pozniej wylosowalismy staly pobyt z jezykiem bylo juz lepiej i tak zostalismy.Corka w tym czasie zrobila master a maz jej jest prawnikiem. Zyje im sie dobrze ale tylko dlatego , ze maja wysokie wyksztalcenie . Dzisiaj bym w zyciu nie wyjechal z Polski.
Wracaj wiec .Nikt tu nikogo nie trzyma
Tylko ze wiecej polski jest w stanie parana
W warszawie jest ukropolin a zarobki smuech
Z 10 firm ,7 sie zamyka I mowie o miescie przy stolicy
Dziecinko moj czas juz minol i nie rozumiesz , ze dzisiaj w Polsce jest bardzo dobrze . a wrocic / Tu mam swoja corke i wnuki tam tylko dalsza rodzine . Jak dorosniesz to moze to zrozumiesz.@@sophiapotter5707
Jak wyjechałem z Polski to zarabiałem w Polsce 2tys dolarów... :D w US zarabiałem już $5tys a jak przeniosłem się do Kanady wychodzi jakieś $10tys na miesiąc.
Polska mi się nadal podoba ale lokacja pomiędzy niemcami i ruskimi na trasie hordy arabów i murzynów pędzących z afryki do niemiec czy skandynawii aby im drążyć system socjalny ...jest dla mnie odstraszająca. Moja polityka to ani lewo ani prawo a centrum nie istnieje więc pożyjemy zobaczmy jak karty się rozłożą.
Co za brednie z wyksztalceniem? !
Wyjechalem 13 lat temu do USA w Pol studia itd.. Zaczynalem od 13 $ na budowie dzisiaj jestem tez na budowie tylko z wyuczonym fachem, jestem hydraulikiem z jednosobowa dzialanoscia i zarabiam 150tys dolarow.
Mowienie, ze trzeba miec systemowy papierk do osiagniecia dobrego zycia jest pol-prawda. Oczywsicie to duza dogodnosc, ale totalnie nie konieczna. Jak masz pomysl na siebie i szybo zrozumiesz ze jezyk A to podstawa, to odnajdziesz sie w USA, bo co jak co ale ten kraj daje jeszcze dalej dobrze zarobic. Dzieeje sie tak dlatego ze gospodarka jest duza, a kraj cierpi na deficyt wykwalifikowanego pracownika. Od Informatykow po Hydraulikow, elektrykow itd...
Los twoj w twoich rekach!!
As a Canadian... I do agree with you 100% (thanks to yahoo subtitle!)
W 1979 r. wyjechałem dokładnie na1 rok do Stanów. - Cieszę się, że "tak wyszło", iż wróciłem do Polski. Dla mnie największą motywacją powrotu była tęsknota "za swojskimi stosunkami". Zachęcano mnie, abym tam został, bo byłbym przydatny. Jezyk angielski już znałem. W Polsce nikt mi nie powie - ten emigrant.
Ja nigdy nie zrozumiem fenomenu stanów,.... część mojej rodziny wyemigrowała do US i dziś płacze bo na stare lata ciągnie ich do PL ale się nie da bo tam mają rodziny.... kuźwa przecież w Europie jest tyle krajów, można np wyjechać do UK I co miesiąc lub częściej bywać w PL bo samolot kosztuje 70f w dwie strony a nie 500f w jedną jak z US....
... i zawsze jesteś u siebie a nie u obcych .
Wróciłeś wtedy kiedy praktycznie każdy człowiek z wykształceniem i głową na karku miał szansę zrobić karierę w USA. Dzisiaj jest to wielokrotnie trudniejsze.
gówno prawda, byłem w latach 2000cznych, nawet papierów mi nie dano musiałem zasuwać nielegalnie@@PirxthePilot
Nie no, chyba powrot w roku 80tym nie byl najlepszy? Lata 80 to byly najgorsze lata w historii Polski, potem lata 90te niewiele lepsze. Dopiero ok 2010 zaczelo sie robic lepiej, ale tak naprawde dobrze to jest moze od 5 lat. Mowa o wiekszych miastach, bo w malych i na wschodzie Polski to nadal jest jak w latach 2000 - brak pracy, a jak jest to za minimum i niestabilna.
Mieszkam w Kanadzie od 1996 roku. Calkowicie zgadzam sie z autorem filmu. Co prawda mam fajny dom, w miare splacony, bardzo dobry plan emerytalny z rzadowj pensji, ktory jest jedyna przyczyna dla ktorej tu siedze, ale nikomu bym nie doradzal zaczynac tutaj. Rownia pochyla od lat 80tych, od czasow rzadow pieknej Justynki degradacja przyspieszyla. Ladnie, nudno... jak ktos lubi lasy i jeziora to faktycznie jest tu ladnie.
Warto wspomniec ze Kanads dzieli sie na prowincje, ktore za duzo wspolnego z soba nie maja, wiec doswiadczenia kogos z Ontario beda bardzo odmienne od mieszkania w Saskatchewan.
Obecne rzady prawicowe w Ontario to skandal na skandalu. Trzecia sila polityczna, czyli NDP tak sie popisala w latach 80tych, ze do dzis maja przetrcony kregoslup. Nie ma na kogo glosowac.
Jak ktos mysli ,ze dany rzad jest zbawieniem .To juz w tym momencie jest problem. Zgadzasz sie z autorem, mowisz masz dom ,emeryture itd i zle . Czyli jak by nie bylo to bedziemy narzekac.
Trzeba głosować na Konserwatystów
Przyjechałem do Kanady 13 lat temu w ciemno, w środku mroźnej zimy z jedna walizka, tysiącem dolarów w kieszeni, otwartym pozwoleniem na prace na rok i bez żadnych znajomosci. Miałem 23 lata. W tym czasie dorobiłem się ładnego domu, który jest już praktycznie w calosci spłacony, odlozylem na szkole dla dwójki dzieci i mam spore oszczędności. Jeździmy na wakacje 2 do 3 razy w roku i ogólnie zyje nam się bardzo dobrze. Znam wielu Polaków z podobnym starzem w Kanadzie którzy są w podobnej sytuacji. A ci starsi którzy wyjechali z Polski w latach 80 czy 90 są naprawdę dobrze ustawieni. Także zależy jak kto trafi. Mieszkam w Albercie i z tego co wiem to w innych prowincjach już nie jest tak kolorowo… Pozdrawiam
No właśnie to co napisałeś to tłumaczy: ci starsi którzy wyjechali z Polski w latach 80 czy 90 są naprawdę dobrze ustawieni
Tylko weź też pod uwagę jedną rzecz: NIKT z nich nie odłożył nic. Tylko po prostu ceny domów które kupili kilkadziesiąt lat temu dużo skoczyły. Podobnie by na tym wyszli jak by sobie kupili działkę budowlaną pod Warszawą, czy mieszkanie w Warszawie. Skoczyło tyle samo w takim samym czasie...
NIKT z nich nie odlozyl ? Wiesz to na pewno? Ponad 40 lat w Kanadzie i moja emerytura jest ponad 2 razy wieksza niz mialbym ja wypracowana w Polsce za te same late w tej samej branzy. Z wyksztalcenia jestem inz.gornik/AGH/ i kolega z ktorym pracowalem bedac w kraju w tej samej firmie wypracowal sobie tylko polowe tego co ja tutaj. To sa moje oszczednosci. Emigracja zarobkowa byla dobra do lat 90. Odwiedzam kraj czesto, mam swoje miszkanie w Polsce. Pieniadze to nie wszystko. Tutaj pewne polityczne rzeczy tymczasowo moga niepokoic ale w Polsce uwazam jest znacznie gorzej. Kazda wizyta to stres z wielu powodow. Moze jak bedzie mi wszystko jedno to pewnego dnia wroce ale narazie zycie tutaj na emeryturze jest znacznie spokojniejsze. @@PolacywAmeryceLacinskiej
@@aska-ro7fx Zgadza sie.
@@aska-ro7fx mieszkalem w akademiku na rejmonta z tymi z wydzialu gorniczego. zawsze byli pijani.
Wróciłem z Kanady do Polski na emeryturę, po 24 latach w Kanadzie. Polska to najlepsze miejsce do życia dla Polaka. Obecnie ne ma sensu mieszkać w Kanadzie.
@sebm8511 mógł wynająć dom albo mieszkanie jeżeli je posiada i zależy gdzie.Sporo osób z emigracji ma mieszkanie w Polsce albo dom którego nie sprzedał albo odziedziczył jak ja po rodzicach. W wielu przypadkach to wszystko razem wraz z relatywnie niską emeryturą gwarantuje dostatnie życie. Znam także osoby które wracają do Polski dzięki spadkowi po śmierci rodzica a nawet pod koniec ich życia wiedząc że to ich czas ostatni. Nawet z USA. Teraz umierają rodzice mojego pokolenia zatem znam i widzę . Ja mogę nawet pomagać teraz wnukom. Żal mi tych w Niemczech i Europie co wynajmują mieszkanie i nic nie mają w Polsce. W większości z nich to dziadostwo na starość. Nie każdy może liczyć na pomoc dzieci , raczej większość.Czesto to dzieci wychowane w kulturowym śmietniku. Muzułmanie bardzo troszczą się o rodziców i dziadków bo są odporni na zach. lewactwo.
@sebm8511widocznie ma odlozona kase i duza na tyle emeryture z Kanady i pewnie jeszcze emeryture z Polski ...tak Polska pod pewnymi wzgledami duzo wyzej stoi anizeli Kanada i co tu mowic jestes u siebie tam gdzie twoje korzenie ..tego nigdy sie nie zapomina
re >Polska to najlepsze miejsce do życia dla Polaka.<
Tylko i wylacznie jak sie ma za co zyc....
@@tjblues01 a Ty myslisz ze w Polsce tylko biedaki zyja ..bieda jest na calym swiecie i to gorsza anizeli w Polsce ..w takim USA czy Kanadzie tez duzo biedakow na prowincji czy w wiejskich terenach .
pisowsko-prawicowopopulistyczna-bananowa rupublika
wrocilam do polski po 14 latach i powiem tak w Polsce naprawdę jest super, zarobki vs wydatki wychodzą na plus, piękna przyroda, szczególnie polskie wybrzeże, od kilku lat nawet nie wyjeżdżam nigdzie za granice na wakacje, tu mam wszystko
Cecha narodowa Polakow jest narzekanie na wszystko, to jest minus. Choc z drugiej strony dzieki temu ciagle sie rozwijamy, bo nigdy nie bedzie dostatecznie dobrze.
Dwa lata temu wrocilem do Polski po 30 latach w Kanadzie. Przyjechalem tu z 3 mlodych dzieci i zona, rodowita Kanadyjka. Nie bede wchodzil w detale ale Kanada schodzi na psy, zycie w Polsce jest o wiele piekniejsze.
A ja tu jestem od 1990. I co mam robic? nie jest mi zle ale to juz nie ten kraj do ktorego przyjechalem, tak jak wszyscy z mojego pokolenie mowia. W Polsce jeszcze bym znalazl do czego wrocic. Jest jeszcze ojcowizna no i pieniedzy tez by sie troche zawiozlo. Co robic sam nie wiem. Bylismy z zona w tym roku w Polsce przez miesiac i oboje bylismy urzeczeni postepami w Polsce. Jest pieknie, ale ta sytuacja z Ukraina, nie wiadomo jak to sie rozwinie. Mam dwoje rodzenstwa w USA, oni tez sa ustawieni i blisko do emerytury, to moze do nich dolaczyc?
Po 30 latach to pewnie masz odlozona forse i byc moze jestes juz uprawniony do CPP.... A w takim przypadku w KAZDYM biedniejszym kraju bedzie Ci lepiej niz w Kanadzie.
Masz racje. Dzieki@@tjblues01
@@bowhunter7485 Do Stanow na starosc bez Social Security i bez Medicare? Po oplaceniu ubezpieczenia i przyleglych potrzeb medycznych nie starczy ci na waciki....
PS. IMO, w Twoim wypadku zdecydowanie lepiej wrocic do Polski.
@@tjblues01 Wlasnie to ubezpieczenie zdrowotne czlowieka przeraza, $500 na miesiac na dwoje i to takie byle jakie. Coraz bardziej sklaniam sie do powrotu do Polski, czystej, schludnej, odnowionej, zadbanej, bezpiecznej. Tylko, ze te ludzie jakies takie naburmuszone chodza po ulicach z gebami jak kablak od wiadra. Jak sie usmiechnalem do kogos na ulicy to patrzyli sie jak na wariata.
My również opuściliśmy Kanadę po 10 latach i przeprowadziliśmy się w miejsce gdzie żyje się jak na "wiecznych wakacjach" - Korsykę. Ogólnie mój kanał powstał po to żeby ludziom uświadomić jakie są realia emigracji do Kanady. To co się tam obecnie dzieje to jest obłęd. Ale niestety nadal wiele osób daje sie nabrać. Pozdrawiam!
Panie, ale trzeba napisac prawde jak sie zyje w Kostaryce. Kazdy mial co najmniej raz okradziony dom, grozne zwierzeta, napady, bieda. To niestety nie jest raj.
Mieszkam w Polsce całe życie.
Tu jest teraz kanada.
Domy są tu murowane a nie z tektury. Ja czynszu nie placę i mam 3 motocykle.
Jak chcę to jadę gdzie chcę i mam wszędzie w miarę blisko.
W tym roku byłem w 10 krajach i razem to było 45 dni urlopu. Mam wolny każdy weekend od piątku godz 16.
Bezdomnych prawie nie widac.
Nie wiem po kiego wała miałbym jechać do kanady żeby zarabiac na czynsz i jedzenie. 😂
Mam nadzeje ze wreszce ktos mondry zrobi wlasciwe property taxes aby miasto mialo budzet
Na drogi naprawy miastowe inwestycje a nie cipnglo z taxpayers
Wtedy pogadamy niema nic za darmo w normalnym swiece
3 moto starocie lub na kredyt. Tekturowe domy nie są zle. Buduje sie z tego, jest dostepne, a lasow w Kanadzie od cholery.
45 dni urlopu - czyli wziales zalegly.
Albo masz firme i medrkujesz i te moto wziales na firme.
Zreszta niewazne co masz, wazne co ma wiekszosc sredniakow i jak im sie zyje, a zyje sie gorzej.
nie masz zielonego pojecia o '' tekturowych domach''
To juz nie Canada to komunizm
W Kwietniu byłem żonie pokazać Polskę. Trochę późno wiem, jakos się nie składało. Bylismy zachwyceni, przejechalismy od Malborka do Krezmarku na Słowacji. I pytanie, przyjeżdżamy na emeryturę do Polski?
A żoną: pieknie, czysto, wszystko zadbane, dobre jedzenie i mili ludzie. Tylko śnieg tak jak w NYC, i ile mi zajmie nauczyc sie mówić po polsku?
po angielsku tez sie dogadasz.
@@mareksobczak2785 tak dogada się. Z dwudziestolatkami na kasie w Biedronce.
Pojechaliśmy do Ciechocinka i w senatorium było bardzo cieniutko. Ludzie w naszym wieku to w zasadzie tylko po rosyjsku coś potrafią wydukać!!!
@@andrzejogonowski3837czlowieku kazdy kto chociaz srednia szkole ukonczyl i mial angielski w 2004 smignal zagranice , holandia , uk ,irlandia
Zostali emeryci I ukraincy na kasie w supermarketach czy innych montowniach to kto ma mowic po angielsku , kasjerzy z zarobkami 2800 brutto😂
Znajoma przyjechala z Afryki do Polski ponad 10 lat temu, na studia. Zostala tu i nadal nie mowi po polsku. Dlaczego? Bo praktycznie z kazdym, wszedzie da sie dogadac po angielsku. A nawet jak w urzedzie trafisz na kogos, kto nie mowi po angielsku to pomoze kolezanka albo inny petent. Jestem w szoku, bo 20-30 lat temu bylo to nie do pomyslenia.
Teraz mieszkac w chinadzie ,to jest tragedia.
w Kanadzie
To już nie jest Kanada ani Canada. Ten kraj to Chinada.@@bgarcia9920
Większość osób, która pisze tu, ze wraca lub wróciła do Polski po długim pobycie w Kanadzie, wraca z powodów finansowych, czyli z braku posiadania oszczędności na emeryturę. Taka jest prawda. Sprzedają ledwo spłacone domy, lub w większości niesplacone domy, i kalkulują, ze będzie im się lepiej żyło w Polsce za te pieniądze plus emerytury od rzadu, czyli CPP i OAS. Niestety, ale przez większość tu mieszkania zajmowali się wydawaniem pieniędzy na nowe samochody co kilka lat, nowe meble lub remonty domów, żeby były piękniejsze. Nagle zorientowali się, ze nie odłożyli na większe emerytury, aby utrzymać ten spłacony lub niespłacony dom. Większość wiec je sprzedaje, spłaca zaległe długi i wraca do Polski, żeby żyć z pozostałych pieniędzy i emerytury z rzadu. Wtedy tak, maja pewnie lepsze życie w Polsce, jeśli mieszkają w mieszkaniach/domach po rodzicach, i w małych miastach. W większych już jest drożej. A jeżeli zdecydują się na kupno w Polsce ładnego domu, to pieniądze przywiezione z Kanady szybko się kończą, bo ładne rzeczy w Polsce tez są drogie i zaczynaja się „schody”. Mówią, ze na powrót do Kanady ich już nie stać, a mieszkanie w Polsce na stałe przez cały rok nijak sie ma do odwiedzenia jej w okresie wakacyjnym przez kilka tygodni z kanadyjskimi dolarami. Tak, Kanada ma strasznego przywódcę teraz (nie tylko Kanada), ale mam nadzieje, ze już niedługo się to zmieni, bo Kanadyjczycy się zaczynaja budzić. Oby jak najszybciej. Polska jest piękna, i oby jeszcze bardziej piękniała, ale te tu narzekania na Kanadę (oprócz polityki) są przesadzone. Cały świat teraz stał się droższy, a już na pewno swiat zachodni. Narzekają na nudę w Kanadzie tylko Ci, ktorzy nie znają języka i nie wiedza co się wokół nich dzieje, łącznie z dostępnymi dla większości kortami tenisowymi za darno tez, tanimi basenami, nawet polami golfowymi dla zwyklych ludzi, klubami tańca, teatralnymi, muzycznymi, klubami seniorów. itp. Itd. Zawsze będę broniła Kanady, bo dała nam ogromne możliwości, jeżeli tylko chcieliśmy je wykorzystac. Rozumialabym, gdyby te narzekania i chec powrotu do Polski wynikała z tęsknoty za rodzina, przyjaciółmi, ojczyzna. Ale mówić i pisać, ze tu jest tak kiepsko, to już naprawdę przesada!
👏 👏 👏
Prawda..prawda.ja w kanadzie od 1989 roku i nie narzekam...love it
A co to za życie, pracować żeby odkładać na emeryturę 😂😂😂 .A zakup samochodu ,mebli etc to jest zwykła konsumpcja a nie kapitałochłonna inwestycja.
Gabip412, Dziekuje za Twoj artykul ...My polacy potrafimy tylko narzekac i osadzac...niestety ta przywara polaka jest od pokolen nasza koscia w gardle....Moze juz czas podniesc poprzeczke i wyciagnac wnioski ...nie nauczyla nas wielopokoleniowa tradycja emigracji po calym swiecie ...(bo pokazcie mi ,gdzie nie ma polakow)...by wytracic nasze niechlujstwo w narzekaniu , przeklinaniu i piciu...Polikykierstwo przy kieliszku i sila miesni sa wykladnikiem "polaka".
Gdziez idzie to doswiadczenie wielopokoleniowe ludzi ,ktorzy przyjechali na obczyzne za chlebem i dobrobytem ...gdziez,? do smieci ? dalej narzekamy?
Niestety smutna prawda ...ale TAK ...nie rozwijamy sie wystarczajaco szybko ...nie wyciagamy wnioskow , nie uczymy sie !!!! Nie uogolniam wszystkich polakow w Kanadzie bo mam przyjaciow pelnowartosciowych ,ktorzy zyja na b.dobrym poziomie ,ktorzy zrobili szkole i maja sie dobrze.. ( w Kanadzie mieszkam od 36 lat.)..ale...
ogolnie rzecz biorac smutek mnie ogarnia do dzis dnia ,kiedy slysze polska mowe ,czy to w autobusie ,czy w sklepie juz nie odwracam glowy w ich strone jak to kiedys robilam na rodaka...z wiadomych wzgledow...
Nie narzekajmy ,ze nie leza dolary na ziemii ,czy drzewach ...Kiedys zdecydowalismy sie zyc na innej ziemii ...
troche pokory i wdziecznosci...posiadanie dwoch paszportow nie obliguje cie do wywyzszania sie w srodowisku polskim kim to nie jestes ...tylko jest swiadectwem tego ,ze jestesmy tolerancyjni, demokratyczni i wielokulturowi...,ze potrafimy sie znalezc w swiecie....Z przykroscia stwierdzam ,ze trzeba z tym jeszcze poczekac conajmniej jedno pokolenie lub dwa...Pozdrawiam Wszystkich Polakow z Kanady to nasza druga Ojczyzna...❤🤍❤🤍🍁🍁🍁
wiekszosc wracajacych po prostu nie ma porzadnej emerytury poniewaz nie myslala o przyszlpsci wec wraca do PL bo tak jest po prostu taniej i tyle a reszta to ideologia. Ci ktory zmaja dostatnie emerytury w zdecydfpowanej wiekszosci nigdzie nie jada ...no chyba ze na wakacje.
Dla mnie najgorsze jest to vo premier zrobił z kierowcami km ludźmi którzy im pomagali, zresztą, teraz, klany i globaliści mają, swoje rządy marionetkowe chyba, wszędzie
Tam gdzie nie mają robią wojny😊 i sieją propagandę, Zła Rosją Putler, Ukaszenka źle bomby Putina , Dobre bomby z USA , Dobre bomby z ISRAELA spuszczane na Palestynę ekologiczne , martwe dzieci Palestyńskie o patrz ale fajna zabawa hivhi hehe a patrz Żyda zabili 1 go wielką tragedią Antysemityzm Aj Waj Świat sraj 😅
Kanada jest wielka a wiec zarobki, ceny, podatki ...sa bardzo rozne. Tak na przyklad w prowincji Quebec 40 lat temu byl tylko jeden podatk przy zakupach towarow (i nie wszystkich towarow - na ubranie chyba sie nie placilo wtedy) i wynosil 8% a na robocizne nie bylo podatku, czyli jesli ktos budowal dom i kupil material za 10 tys $ oraz oplacil firme budowlana 10 tys $ to musial zaplacic 800$ podatku dzisiaj w takiej samej sytuacji musi zaplacic 3tys $ podatku bo obecnie placi sie okolo 15 % za robocizne i za materialy czy cukierki dla dzieci (ktore nie byly opodatkowane wczesniej).
Rozmawialem z bogatym czlowiekiem, ktory ma ladny dom nad jeziorem. 20 lat temu placil 8 tys $
podatku dla miasta, dzisiaj on placi 20 tys $ podatku za ten sam dom.
Jednym wielkim minusem Kanady jest strasznie dluga zima, potrafi byc strasznie zimno a czasami do tego duza ilosc sniegu. Do polowy kwietnia opady sniegu to nic nadzwyczajnego...
Sama prawda. Ogólnie zamiast słowa Kanada można podstawić słowo zachód i wyjdzie na to samo. Cieszmy się, że żyjemy w takim super kraju, jakim jest Polska i nie pozwólmy sobie go zniszczyć na wzór zachodni.
Ale PiS niszczy Polskę i wprowadza tu wzór wschodni, kremlowski. Trzecia kadencja PiS ( być może w koalicji z Konfederacją) to będzie wyjście z Unii Europejskiej, inflacja, drożyzna , terror i zamordyzm. Już kształtuje się nowa elita pisowska że złodziejstwa z mienia państwowego. Czy tu piszący o tym nie wiedzą? Czy bagatelizują, co to oznacza brak demokracji, dyktatura?
Dlatego zagłosujemy na prawicę .
Niszczycie sobie na wzor ukrainski! Hahaha
Chacha
Juz po wyborach
I kolejny etap PO-pis
niszczenia panstwa polskiego na rzecz ukropolin sorosa
Wszędzie dobrze ,gdzie nas nie ma
Nigdy nie byłem w Kanadzie,ale szeroko się interesowałem tym ,,zachodnim dobrobytem"! Zabójstwo kolesia na lotnisku w Vankouwer zwróciło moją szczególną uwagę.Po obejrzeniu materiału w telewizji wybiłem sobie z głowy ten kierunek.Niedawno oglądając w tv zachowanie policji w protestach ludności pod kierownictwem Trudoe gdzie zomowcy kanadyjscy tratowali końmi ludzi uświadomiło mi że miałem rację.Ta ich ,,demokracja"to istna tyrania i wspołczuje każdemu kto tam mieszka!
Pozdrawiam z USA! Mieszkam tu juz ponad 30 lat i podpisuje sie pod wszystkim co powiedziales. W USA jest jeszcze jeden ogromny minus o ktorym prawie kazdy zapomina. Mianowicie USA i jeszcze jakis maly kraik w Afryce sa jedynymi panstwami na swiecie ktorzy opodatkowuja swoich obywateli niezaleznie od miejsca zamieszkania. Tak wiec gdziekolwiek sie nie przeprowadzisz to musisz oprocz placenia podatku w nowym kraju zamieszkania placic tez podatki amerykanskie. Oprocz tego musisz tez grzecznie co roku pokazywac wujkowi Samowi wszystkie swioje konta zagraniczne. To jest ten American Dream czy raczej nightmare.
Ten drugi krak to Eritrea. Ale to ma i dobre i złe strony. Zaraz to wytłumaczę.
Faktycznie Amerykanie opodatkowywują swoich obywateli wszędzie na świecie. Ale jest pewien limit dochodu (około $110K, zmienia się co roku) poniżej którego nie pobierają extra podatku, ale trzeba wypełnić deklarację podatkową w Stanach.
A teraz wytłumaczę dlaczego w wielu innych krajach (jak Kanada) jest dużo gorzej. Jako Kanadyjczyk nie mam jakiegoś pułapu do którego Kanada mnie nie opodatkuje. Mogę spędzić cały rok poza Kanadą i obojętnie ile zarobię za granicą, to muszę się rozliczać z tego w Kanadzie i tam odadwać dla Trudeau pewną część.
Dlatego też jedyną metodą jest zupełnie wyrejestrować się z Kanady, oddać prawo jazdy, kartę zdrowia i sprzedać wszystko co się ma. Wtedy traci się rezydencję. Niestety niewiele osób tak robi, bo większość woli trzymać się kanadyjskiej służby zdrowia (lichej, bo lichej, ale skoro inni płacą za Ciebie, to frajerem być był aby tego nie wykorzystać) i po prostu nie deklarować tego co się zarobi poza Kanadą. Ja może ich popieram moralnie, ale jak wpadną, to sami sobie ten los zgotowali :)
@@PolacywAmeryceLacinskiej Niestety ale calkowice sie nie zgodze z Toba. Czyli jak zrozumialem obywatel moze utrzymywac rezydencje podatkowa w Kanadzie zeby miec darmowa publiczna sluzbe zdrowia ale tez moze z niej zrezygnowac i nie miec wtedy zadnych obowiazkow podatkowych w Kanadzie. W Ameryce natomiast publicznej sluzby zdrowia nie ma i nie ma takze opcji zerwania sie z lancucha opodatkowania nawet jesli nie jest sie juz rezydentem. No to w takim razie gdzie jest duzo gorzej? Jesli chodzi o limit dochodu (ok $110K) gdzie unika sie podwojnego opdatkowania w USA to nie jest tak slodko. Po pierwsze wiaze sie to z bardzo skomplikowanym rozliczniem podatkow co roku zaleznym od kraju w ktorym sie mieszka i umowach miedzy tym krajem a USA. Ludzie placa nawet po pare tysiecy $ u specjalistow ksiegowych za fachowe rozliczenia. Co jednak wazniejsze prawo to dotyczy tylko earned income z normalnej pracy. Investment income, dividends, procenty w banku czy dochody businessowe nie podlegaja tej uldze i moga byc opodatkowane podwojnie. Oprocz tego wszystko to dotyczy tylko podatku federalnego. Poszczegolne stany nie uznaja tego ze istnieje swiat poza USA i jesli sie nie udowodnisz ze przeprowadziles sie to innego stanu to nie uznaja ze podatnik nie rezyduje juz w ich stanie i dalej go opodatkowuja. No i jeszcze sprawa obowiazku ujawniania kont bankowych, ich zawartosci i wszystkich transakcji nie tylko swoich ale wszystkich do ktorych ma sie dostep. Na przyklad firmy w ktorej pracujesz jako glowny ksiegowy. Troche jak bycie tredowatym😂 Ciekawe czy zatrudnilbys amerykanina jako prezesa czy np. ksiegowego w swojej firmie w Panamie?
😮 Polska to jeszcze piękniejszy kraj kiedy czytam Wasze komentarze. Trzeba budować zasieki na granicach bo niedługo zaleją nas uchodźcy z USA i Kanady!
Ja niedawno wróciłem z USA po kilku latach. I nie żałuję. polska bardzo się zmieniła. Zaznaczę że jestem przed 30 więc tak jak wielu pisze że wszyscy na emeryturę wracają to nie jest prawda. Pierwszy rok było takie wow bo wszystko inne ale jednak po czasie to mija. Jak dla mnie w Polsce żyje się lepiej. Tak samo nikt młody już tam nie wyjeżdża. poznałem wiele osób które wygrały zielone karty. Wyleciały i teraz żałują tego ale jak już się tam osiedlili mają dzieci to nie chcą wracać tylko że względu na to żeby dzieciom nie zmieniać otoczenia
Jak wskazuje historia: upadek imperiów zaczyna się od upadku moralności obywateli. Sir John Glubb.
😂😂
tak? To dlaczego upadł starożytny Rzym? Przecież tam nie było znanej nam moralności.
Sir John się myli.
Uważam, że to świetny temat na czasie i trzeba o tym rozmawiać, zwłaszcza w tym szybko zmieniającym się świecie wokół nas. To co mówisz o Kanadzie można odnieść również do Australii, która nadal postrzegana jest w Polsce przez pryzmat zakorzenionych stereotypów jako odległego od wszelkich problemów raju, co dzisiaj nijak ma się do rzeczywistości. Może wyjazd 30 lat temu z Polski nie był błędem, bo te kraje dawały wtedy szanse na rozwój i normalne życie, ale obecnie to wygląda zupełnie inaczej, niż większości Polakom się wydaje. Najważniejsze że dzisiaj każdy ma możliwość żeby - jeśli to uważa za błąd, bo nie każdy potrafi się do tego przyznać - coś z tym zrobić, aby nadal móc cieszyć się życiem i zasłużoną emeryturą. Lepiej chyba coś zmienić w swoim życiu, niż stać się więźniem własnego domu, na który pracowało się tak ciężko przez ostatnich 20 lat i do konńa narzekać …
Pełna zgoda.
@@tomaszzackiewicz8473 1)Ten czlowiek glupoty opowiada ! W Kanadzie zaden bank ci nie da kredytu na dom jak w 25 lat nie jestes w stanie wyplacic. Jest tak wykalkulowane ze po 25 latach jak placisz interest i minimum principal, jestes czysty od dlugu.🙃
2)Kto kupuje bardzo stare auto jest taki sam blad jak kupowanie nowego🙃
3)Nawet zarabiajac 14% na czysto, to o 14% w zyciu pracuje krucej i posiadam te same pieniadze😆Ktos ma problemy z rachunkowoscia czasowa😆
4)Jestes czlowiekiem z brakami myslenia na dluga mete.
5)Bezdomni to sa tylko ludzie zalamaniami umyslowymi.
Przepisy prawne nie pozwalaja trzymac tego typu ludzi w szpitalach dla umyslowo chorych jesli nie sa grozni dla spolecznstwa od lat 70.
Ostania instytucja w Ontario zostala zamknieta w 2009 Google.
5)Government of Canada / Gouvernement du Canada
Search
Search Canada.ca
Menu
You are here:
Canada.ca Benefits Public pensions Old Age Security
Przecietnemu Polakowi tylko pozostaje snic o czyms takim.
Nawet nie poruszam tematu zaradnosci i talentu indiwidualnego czlowieka.
Nie jest tylko istotne ile sie zarabia ale co sie robi z tymi pieniedzmi co sie zarobilo bo to decyduje o twojej przyszlosci.
Co do Opieki zdrowotnej to jest prawdziwy burdel.
Dzisiaj mialem okazje posluchac szczera opinie na temat leczenia co kazdy czlowiek powinien zrozumiec YT:
PACJENT WYLECZONY TO KLIENT STRACONY! - Dietetyk Kliniczny Iwona
Wierzbicka | 303
2)Kto kupuje bardzo stare auto jest taki sam blad jak kupowanie nowego🙃
umiem wszystko naprawić więc nie zgodzę się z tym.
@@zbigniewhaczek5575
Kasa, kasą ale mental ludzi poza Polską jest inny. Kto ma checi do pracy nadal za granicą wzbogaci się szybciej. Pozdrawiam z Kanady!
w DE zarobiłem na dom i 3 mieszkania w Warszawie - około 8 lat pracy!!!
Podobny syf jest w Australii, do której chciałem wyjechać, ale miałem problemy z otrzymaniem wizy (ja startowałem na wizę z pełnym prawem do pracy, nie chciałem się bawić w półśrodki w stylu wiza studencka lub work&travel, które najłatwiej dostać). Gdy już mogłem otrzymać wizę, to zaczęło mi się układać zawodowo w Polsce i jak popatrzyłem co się tam wyprawia i pogadałem z trzeźwo myślącymi ludźmi to uważam że życie mnie uchroniło przed wpakowaniem się w niezły bajzel. Zachód przestał być atrakcyjnym miejscem do emigracji, no chyba że jesteś czarny, to wtedy będą obchodzić się jak z jajkiem.
Tak, w Twoim przypadku była to bardzo dobra decyzja. Ja mieszkam w Australii od 45 lat, a ostatnio spędzam pół roku w Polsce, przyjeżdżając na lato. Prawie WSZYSTKO przemawia na korzyść Polski. Mimo wszystko, Polska to PIĘKNY kraj!
Na starosc sie teskni za ojczyzna. My właśnie na trasie do Australii..za pogoda, za cieplem. Jakie tam są obecnie realia? Może wywiad?
@@robs2203 Mnie to dziwi jedna rzecz w Australii. A mianowicie czemu jest tam najwięcej na świecie zachorwań na raka w przeliczeniu na 100 tyś mieszkańców ? Przecież kraj na odludziu, daleko od innych zanieczyszczonych kontynentów. Cały środek kraju pusty a na zewnątrz otoczony oceanami. Zanieczyszczenie powietrza, wody i środowiska powinno przecież być bardzo małe.
@@JanKowalski-ls9zbRak dotyczy glownie "skory". Wynika to z pogody. Australijczycy korzystaja ze slonca glownie rano od 4-5 rano,potem Ida do pracy. Place zabaw,tereny otwarte zazwyczaj sa izolowane od promieni slonecznych np.zaglami etc. Oczywiście rak moze dotyczyc kazdej czesci ciala,ale glownym powodem jest slonce.
8:44 duża manipulacja licząc płacę netto w Kanadzie i brutto w Polsce. 7,5 tyś zł w Polsce wtedy było tyle brutto. Teraz jest w Polsce 8400 zł brutto a w Kanadzie 16 000 zł brutto. Czyli jest więcej nie o 20% a 200 % więcej w Kanadzie!!!
Dzisiaj wyjaz do jakiegokolwiek kraju za granice nie gwarantuje sukcesu zyciowego ani finansowego. Zachodnie "Eldorada" skonczyly sie w 1990roku. Przed jak zarabialo sie 20-30 us dolar na miesiac to jedna dniowka na Zachodzie byla dwa miesiace pracy w PL!! A dzisiaj co daje nam odlozenie 1000 us dolar !?na miesiac!? To juz nie te czasy na intratny zarobek! Pozostaje tylko sentyment do kraju i stylu bycia! ..,
Ciekawe podejście. Wygląda na bardzo realistyczną analizę. Jakiś czas temu mieliśmy spotkanie klasy technikum po 35 latach. Tak się złożyło że byli na nim koledzy, którzy zaraz po szkole wyemigrowali do USA. Podobne mieli zdanie.
Stany są trochę lepsze, bo dzisiaj Kanadyjczyk zarabia 60% tego co Amerykanin. A 50 lat temu zarabiało się w obu krajach tak samo.
Stany też pociągnęly sporo w dół, ale Kanada niestety chyba przoduje w tym wyścigu.
@@PolacywAmeryceLacinskiej z kandy emigrują do Norwegii i szwecji?
@@mariusza4898mieszkam w Kanadzie od 40 lat. Widzę co się dzieje w tym kraju i nie dziwie się , ze Kanadyjczycy wyjeżdżają do Norwegii bądź Szwecji, bo tam tez jest wysoki socjal. Ludzie zostali zepsuci rozdawnictwem. Polityka faworyzowania mniejszości społecznych i rasowych tez nie sprzyja tworzeniu jedności narodowej. Typowy anglosaski wychow. Czuja się dalej klasa panów stosunku do innych narodów. Ludzie bez państwa nie potrafią zrobic samodzielnie kroku.
@@mariusza4898z kanady wracaja ukraincy , nie wiedzieli ze beda musieli zprdl x3 w kanadzie wiecej niz w islandii
Po 30 latach wróciłam do Polski i jestem szczęśliwa,chociaż czasami tęsknię do tego kraju❤
Po 35 latach w Ontario nie moglbym sie przyzwyczaic do tego chamstwa w Polsce.
Odbieram rodzicow z lotniska jak wracaja z Polski i za kazdym razem mowia ze juz tam szybko nie poleca lol
@Antagoniuszno tak zylo sie lepiej dostawalo sie100 miesencznie za pienkne oczy lub…… atak naprawde bylo cenzko jenzyk szkola praca ale byl cel i trzeba bylo go zrozumiec.Niekturym sie udalo i teraz maja spokojne zyce,zadawalajace emerytury dobrze usawione dzeci.A ci co lubieli sie poslizgac no coz pisza w UT jak tam zle
Za czym ?
Za smierdzacymi Hindusami !?
@@frankklante5014 zabawne bo w Ameryce i Kanadzie istnieje taki stereotyp : że Polak to śmierdzący,pijany głupek , który bije swoją żonę
Jak sie wraca do polski z dobra kanadyjska emerytura to napewno jest pani sczesliwa
Cóż, wiele racji ale wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma a trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona. Ja na emeryturkę zaszyłem się w lasach BC, na 10 akrach ( ok 4 ha). Mam piwniczkę z żywnością, wodę ze swojej studni wkopaną w skaly gorskie na ok 100m i dobrą żywność z pobliskiego miasteczka ( 5tys ludzi). Na zimę mieszkanie ogrzewam drewnem z lasu. Jest prąd i internet . W lecie piękne tereny do jazdy motocyklem.Niewątpliwie Kanada zmieniła sie pod względem zamordyzmu globalistów, ale przecież do tego " klubu Szatana" należy dziś wiele państw a jakie to można szybko ocenić po tym jak " na siłę " pakowano preparat zwany szcz.. ką. Mam nadzieję, że przyjdą zmiany na lepsze bo wszystko ma początek i koniec, tak więc i ich koniec nadejdzie ,, W zasadzie jedynym mankamentem dającym sie coraz bardzie odczuć to pożary lasów w BC , a i w innych częsciach Kanady też. To wielki problem choć narazie ( odpukać) , tereny gdzie mieszkam już 16 lat nie były zagrożone tym żywiołem..Na koniec dodam, że to mocno indywidulana kwestia gdzie kto chce być ? Pytano mnie kiedyś czy byłem w Las Vegas ? Nie byłem i za Chiny mnie tam nikt nie namówi. Po prostu to mnie nie intersuje kompletnie ,, Wole pójść na spacer w góry, lub namoalować jakiś obraz jak mi przyjdzie ochota ,, Ot co !
Co do tych pozarow to nie ma co odpukiwac,akurat ma pan szczescie, (haha,nie bylo takiej decyzji),ale marzy mi sie takie zycie jak pana,ale mieszkam w Toronto i juz nadzieji na to nie mam. Pozdrawiam serdecznie i tak trzymac.
zdrowia zyczę na starosc,zebys mogl tego drewna nazbierac na zimę,jak w tym kawale o indianach i srogiej zimie.
Mowią, że nadzieja to matka niemądrych, ale powiem tak : Jak coś sobie wmarzysz w marzeniach z Bogiem i nie na niekoryzść innego człowieka to sie spełni. Mały problem z tym , że w warunkach prawie traperskich nie każdy chce żyć, choć powiem, że to jest lepsze w wielu aspektach niż życie w wielkim wieżowcu w wielkim mieścia , pod warunkiem że umiesz sie tu znalęźć . Jak to potrafię , Pozdrawiam @@mariasophia925
Mozesz sie zaszywac ale niestety Yellowstone jak wybuchnie to piwnica nie pomoze
@azymutpl1991 .... raptem bardzo dużo Polaków przestało rozumieć że "kazdy jest kowalem swojego szczęścia" .... produkt ??? ci co mieszkają w Canada dowiedzcie się jaka jest emerytura w UK France Spain Germany.... nikt tam darmowych pieniędzy nie daje a Canada masz oprócz CPP, OAS i GIS i bardzo cenną opiekę zdrowotną. Mankamenty są ale gdzież ich nie ma? Ja bym NIE ZAMIENIL CANADA na ŻADEN INNY KRAJ.... co mnie obchodzi polityka??? Moje życie to moje i rodziny szczęście... bez pracy, nieraz ciężkiej albo wrecz nieustannego overtime w Canada (w większości przypadków) NIE MA SUKCESU
Słuchaj, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Dużo widzę tutaj komentarzy w stylu "po 35 latach wróciłem z Kanady i Polska to dużo lepszy kraj, wspaniały i żyje się lepiej". Tylko jest to inna perspektywa, gdy ma się kapitał przywieziony z zachodu, często zachodnią emeryturę, która wciąż daje lepszy poziom życia w Polsce niż przeciętna polska emerytura.
Ja mam 27 lat i cztery lata temu przyjechałem do USA. Wiem, że nie spędzę tu całego życia, ale na "dorobienie się" jest to wciąż moim zdaniem świetna opcja jak jesteś ogarnięty. Po skończeniu studiów w Polsce w kilku miejscach dostałem takie warunki pracy, że po roku zrezygnowałem bo to była wegetacja a nie życie. Większość moich znajomych, którzy przypominam mają po 26-28 lat dalej wynajmuje pokoje bo za nic nie stać ich na kawalerke, nie mówiąc o odkładaniu na kredyt, gdy mieszkanie w mieście wojewódzkim kosztuje 700tys. I wiem, że nigdzie nie jest łatwo i mnóstwo ludzi nie radzi sobie w USA, nawet procentowo pewnie więcej niż w Polsce. Ale gdy słyszę, że poziom życia w Polsce jest wyższy to słyszę to tylko od emerytów, którzy wracają do Polski. Jeszcze rok, dwa i definitywnie wracam do Polski, bo to mój kraj, gdzie jestem u siebie. Ale uda się to tylko dzięki temu, że ciężką pracą zapracuje sobie na swój dom a reszta już jakoś pójdzie. Cześć!
Dokladnie oni chyba mysla ze srednia to jest 8tysiecy zlotych gdzie medians to
15% polakow ok.45lat powyzej 10tysiecy pensji 70% 4tysiace ,
10% bida 3tysie i mniej 5 ubostwo
"Jeszcze rok dwa i wracam do..."😂 ile tysiecy razy slyszalem te slowa zyjac tu w USA od 35 lat. I ciebie kolego tez ten kraj wciagnie i potem wypluje jak bedziez za stary lub schorwany zeby charowac za dulary.
W Polsce jest dobrze na zachodniej emeryturze. Ja mam rodzinę w Polsce i każą mi się w głowę puknąć z planami zamiany Szwajcarii na Polskę.
W US jak zarabiasz 50tys rocznie, to zyje sie totalnie bezstresowo. Niech Twoja partnerka zarobi 30-40 tys i naprawde w US ma sie luzne bezstresowe zycie.
700 tys ? gdzie niby? mieszkam w Katowicach i fajne mieszkanie mozna kupić za 300..czesto mniej
Czy wychował Pan dzieci na polskich patriotów? Dlaczego nie wrócił Pan do Ojczyzny i tutaj inwestował swoje oszczędności? Ja wróciłem z Kalifornii do Polski. Kalifornia to takie samo szambo jak Kanada tylko być może jest mniej zamordyzmu. Jestem szczęśliwy że mieszkam w Polsce. Ciągle jeżdżę z żoną po całej Polsce i nie mogę się nią nacieszyć. Nie ma takich pieniędzy na świecie za które teraz wyjechałbym z Polski. Moja żona jest Amerykanką. Bardzo jej się podoba w Polsce i zazdrości mi że się urodziłem Polakiem. Dziękuję za ciekawe wideo. Wszystko doskonale rozumiem z własnego doświadczenia. Pozdrawiam.
I z tego "szamba" mnóstwo pieniędzy przywiozłeś do Polski...
@@grzegorzlagut8917:
@@grzegorzlagut8917 Nie tylko pieniądze się liczą.
@@markg1531 Więc trzeba było zostać w Polsce, a nie zarabiać w USA.
@@grzegorzlagut8917 Polski wtedy nie było. Był PRL. Na przyszłość będę się Pana radził co mam zrobić. Dziękuję.
Inflacja, inflacja, inflacja to najlepsza komunistyczna lekcja z ich gazet mojego dziecinstwa. Poznanie ekonomi 'otwartego' rynku jest najwekszym poznaniem roznicy komuny i kapitalismu. Przyjechalem do Kanady w 1972. Moj starszy brat to dokonal dziesiec lat pozniej. Inflacja zrobila mnie milionerem. Kupujac dom w 1985 za $125 tys. placac gotowke , brat kupil juz trzeci z rzedu w tym samym czasie na hipoteke. (375 tys. dodajac splaty hipoteki zaplacil razem kolo miliona). Ma juz splacony i warty ponad million tak jak moj .On placil odsetki do banku a ja do wlasnego worka. Stare lata sa tym odzwierciedleniem (inflacji). Przecietny zarobkowiec w Kanadzie ciulajac przez zycie nie ma wytlumaczenia na to rze nie jest milionerem. Nawyki jakie by nie byly sa najwieksza przeszkoda. Jakie ludzie maja zycie nie jst za sprawa pieniadza lecz jest to nic innego jak psychologia dziecinstwa. Malpujemy zycie wlasnego srodowiska jakie doznalismy bedac dziecmi. Wszyscy rodzice pragna najlepsze dla wlasnych lecz nie maja swiadomosci jak to dokonac.
@lukelewkowicz2233 Bardzo dobre i trafne podsumowanie.
na to, że nie jest; najlepszego dla własnych dzieci
No właśnie pracownicy z Polski mają niższe zarobki w Kanadzie od rodowitych Kanadyjczyków a w Polsce rodowici obywatele są ludźmi gorszej kategori
@masakra.433 Nie do końca to prawda. To, że pierwsze pokolenie tych co przyjechali ma niższe zarobki od średniej krajowej to jest fakt. Ale statystycznie drugie pokolenie imigrantów z Polski ma WYŻSZE zarobki od średniego Kanadyjczyka. Tłumaczy się to zresztą bardzo trafnie przejećiem przez dzieci pewnych nawyków cięzkiej pracy do polepszenia statusu gospodarczego. I mając już dużo lepszy start, dochodzą też oni dużo wyżej niż ich rodzice. Wyjątki są, ale o nich nie mówimy.
Mieszkam w Kanadzie od 35 lat tu wychowaly sie moje dzieci. Traktowanie polakow przez kanadyjczykow jako nizsza kategorje to totalna bzdura. Po przyjezdzie do kanady skonczylem pare tutejszych kursow zawodowych i od poczatku mialem dobre prace i bylem szanowany przez pracodawcow. Zawsz starali sie nam pomoc. Cenili polska pracowitosc i zaradnosc. Moja zona jako mloda osoba w polsce komunistycznej pracowala jako pracownik biurowy. Tutaj pierwsze 4 lata pracowala na pol etatu wychowujac dzieci. Juz po poltora roku kupilismy nieduzy domek swiezo wyremontowany, czysty ze prawie nic nie musielismy robic. W miedzy czasie zona ukonczyla kurs medyczny I pracuje w tym zawodzie do dzisiaj. zarabia dobrze. W pierszym domu mieszkalismy 15 lat bo dzieci mialy blisko szkoly z jezykiem francuskim podstawowym. Nastepnie kupilismy lepszy dom w dobrej dzielnicy gdzie mieszkalismy prawie 20 lat. Zawsze stac nas bylo na wakacje z dziecmi i odwiedzanie rodziny w Polsce. Kiedy mialem powazne problemy ze zdrowiem tutejszy system medyczny uratawal mi zycie. W Polsce w tym czasie nie mieli nawet dostepnych takich lekow jakie tu orzymalem. Zdziwiony jestem twoja opinia. Rozumiem ze sa duze roznice poziomu zycia w roznych prowincjach. My mieszkamy w centralnej kanadzie, na prerjach. Nie mozna jedna miarka mierzyc calej Kanady. Z zona nie widzimy sie juz w Polsce ani w zadnym innym kraju.
Całkowita prawda sam umoczyłem tyłek w Kanadzie bo miałem tutaj rodzinę ale już nie mam liberalizm😂
Well done 👏
Wielkie dzieki.
Ja tak samo zmarnowałem życie w Irlandii. Zarobki dwojga ludzi na rękę 2x 2400 euro na miesiąc i bez kredytu na dom i nie stać nas nawet żeby mieć dzieci. Niestety nie mam nikogo w Polsce i nie ma gdzie wracać. Tak samo, od dwudziestu lat nic się nie zmieniło, nawet państwa nie stać żeby w coś zainwestować albo wyremontować. Totalna dziura, a znajomi się dziwią że nie chce ich tu zapraszać.
Wracaj Marcinie, kupicie w jakimś małym miasteczku albo na wsi domek z kawałkiem ziemi i jeśli coś potrafisz, remontować albo stolarstwo, to będziecie sobie żyli na przyzwoitym poziomie, można mieć ogród, swoje warzywa, kurki. Chyba, że lubisz knajpy, rozrywki, wtedy małe miasteczko lub wieś są nudne. :) na początek można coś wynająć przecież, rozejrzeć się. Nie ma jak w domu.
@@wiki9361 mam już dom na wsi, na tych osiedlach nie da się mieszkać :)
@@marcinsobczak2485gratulacje , irlandia mimo ze wszyscy odradzaja dalej mnie wola ja ugrzezlam na syfiastej islandii
Bracie z polski. Ja tez siedze w irlandii prawie 20 lat. Tej dzury juz nie mozna zniesc. Dresiarnia tutaj jest juz gorsza od tej w polsce z lat 90... pobicia, kradzierze, narkomania. Ten kraj to liberalna dziura. Kraj inwestuje tylko w bogatych, zeby mieli piekne nieruchomosci, piekne biurowce i w armie bezrobotnych zeby nie bylo rewolucji. Srednia klasa jest od placenia na to wszystko. Ja za rok wracam, bo trafil mi sie kontrakt dobry ale juz odliczam dnie. Szczescie ze mam rodzicow jeszcze. Za 20 lat irlandia to bedzie miasto namiotow, czarnych gangow, wojen na noze, lumpiarnia ze strach wyjsc z domu... Lewica wychowuje pokolenia roszczeniowych nierobow albo niepotrafiacych myslec za siebie, degraduje kazde kraje na calym swiecie od poczatku jej powstania.
Polska jest teraz w swojej najwyzszej formie, gdzie wszystko jest juz pobudowane i ludzie szanuja swoja prace i innych. Teraz Lewica probuje dojsc do ladu i rozdac wszystko. Kolejne 10 lat to bedzie okres walki o przejcie w feministyczny, komunistyczny system, zeby rozwsuinic wszystko co do tej pory dzialalo na rozwoj...
@@n0rmalnaTak na szybko, co jest spoko w codziennym zyciu na Islandii, a co Cie przytlacza?
Kanada obecnie to raczej nieudany eksperyment społeczno-polityczny niż kraj pierwszego świata. Problemy, które tam mają to jedno, gorzej, że nie widać perspektyw wyjścia z nich, bo kraj zanurkował w stronę totalitaryzmu, w którym dozwolone jest tylko myślenie w określony sposób, wypowiadanie się w określony sposób ect. Jeśli rozwiązanie problemu wymaga wyjścia poza ten margines, to nikt tam nie będzie rozważał rozwiązania problemu. Totalnie zapętlili się z kwotami imigrantów, wiadomo już, że w perspektywie iluś lat - koło dekady - braknie około miliona domów. Na ten moment nie ma kto budować takiej ilości domów / mieszkań, a bańka nieruchomości z jednej strony wywindowała ceny - czyli się niby opłaca budować - z drugiej zaś te krzywe wykroczyły poza zakres rynkowego sensu. Bo z rynku nieruchomości są wypychani Kanadyjczycy, w tym przede wszystkim młodzi. To trochę dziwne, że dla imigrantów ma być wszystko i włos im z głowy spaść nie może, a lokalsi albo sobie poradzą albo nie, dbanie o nich to przejaw rasizmu i szowinizmu, więc w sumie nie można za bardzo się nimi przejmować. Szkoda tej Kanady.
brakuje około miliona
No przy tych kwotach sprowadzanych gości, (obecnie ok. 1 miliona rocznie), z naciskiem na wielodzietnych imigrantów islamskich, może za 10 lat rząd będzie wiekszościowy hindusko/pakistański. Innych nacji tak nie widać bo wtopili sie w społeczeństwo. W BC policja chodzi już w turbanach, sąd zawyrokował że nie muszą mieć munduru regulaminowego.
Z tym totalitaryzmem to troche przegiecie tak to nazywac. Jastin zrobil ogromny bajzel, trzeba bedzie po nim sprzatac wiele lat. Ale obywatele juz sie lapia, poparcie wsrod mlodych (to przecierz tam zazwyczaj Liberalowie mieli poparcie) polecialo ostatnio na leb na szyje. Mlodzi widza co im Justin zgotowal, i nie chodzi tu o totalitaryzm. Te gadki o totalitaryzmie to taka narracja ruskich troli w internecie... Ja tam jeszcze w kanade wierze, mysle ze da sie posprzatac ten burdel po tych rzadach ekonomicznych analfabetow.
To noe jest dziwne to jest zasada
Mieszkam na islandii , mimo ze tubylcy sa skierowani na lewo I 75% przyjelo 3dawki cudownego eliksiru to troche I'm witki opadly jak ukrainiec jezdzi lepszym autem niz pracujacy 10 lat miejscowy
Co jeszcze zwolniono ludzi z hotelu I zakwatetowano uchodzcow
358tys wyspa przyjmie 12tysiecy uchodzcow mimo ze islandczycy nawet nie moga znalezc pokoju bo jest taka masakra na rynku nieruchomosci
Inflacja tez nie pomaga I kredyty sa dla wybranych
@@halinamartyniak ... a policjantki w burkach ...
Wytrzymalam 10 miesiecy w Kanadzie. Podziwiam Waszej wytrzymalosci. Piekny kraj, sympatyczni ludzie ale strasznie nudno.
nazwałbym go bezpłciowym
Pogoda pod psem , ale nudna to jest islandia wiem bo mieszkam 5lat
Dania też jest mega nudna .8 miesięcy deszczu w roku masakra
A co Ty byś chciał robić? Monitory jak ten Dziekański rozwalać?
Podziwiam Waszą wytrzymalość
Kanada jest spoko jak się tam bywa, a nie mieszka na stałe, najlepiej mieć rezydenta i robić z tymi opóźnionymi ludźmi biznes :)
Faktycznie znam takich . Ale wszyscy po jakimś czasie powrócili do Polski i zajeli tam wysokie stanowiska w różnych biznesach .
"opóźnionymi" ludzmi z Polski?
No to prosiemy, prosiemy, wracajcie jako inżynier na dzień dobry dostaniesz może 4-5 z przodu, 2,5 za wynajem byle klity. Gaz, prąd, i biorąc pod uwagę że żreć już nie będzie za bardzo za co z buta ruszysz z powrotem w świat....
Wyjechalem do USA zaraz po liceum. Jestem w Chicago dwa lata. Pracuje studiuje i bardzo mi sie podoba. Styl amerykanski nie jest dla kazdego ale zycie tutaj jest inne. Dla mnie zdecydowanie lepsze niz w Polsce.
Lewactwo i liberalizm tak zgnoilo Kanade ze tego juz nieda sie odbudowac
Totalne spustoszczenie mentalne społeczeństwa . Wielki sukces ogłupiania przez dziesiątki lat za pomocą mediów i oświaty .
Liberalizm gdzie nie ma prywatnej służby zdrowia xd. Ludzie nie używajcie słów których znaczenia nie rozumiecie.
Ja 25 lat temu wyjechałam po 10 latach pobytu w Kanadzie na wyspy Kanaryjskie.Każdego dnia cieszę się z tej decyzji.Mam super pracę e swoom zawodzie, rządową, a więc z wszelkimi możliwymi benefitami. Hispańskiego nauczyłam się w rok, a do Polski latam parę razy w roku, +/- za 200 €. Emeryturę mam zamiar dzielić między Hiszpanię a Polskę, gdzie kupiliśmy dom z ogrodem.❤
Hiszpaniskiego nauczyles sie rok? No tak, do pracy ktora wykonujesz nawet nie trzeba rozumiec a co dopiero gadac.
Hej Dorota uczęszczasz do International Christian church w Las Palmas? Pozdrawiam
Ech to przyzwyczajenie do socjalizmu i rządowych prac.
Jak bezpłatny lekarz to się nadużywa i chodzi nie potrzebnie jak się chodzi nie potrzebnie to kolejka do lekarza jest taka długa.
w hiszpanii to pilnuj sobie tego domku, bo jak ktos tam wejdzie nawet nielegalnie to go juz nie wygonisz, i to wszystko zgodnie z prawem (niestety)
Śmiechu warte te wyjazdy w dzisiejszych czasach, można było wyjeżdżać ale 20lat temu nie teraz.
Znajomy wrocil z Grecji, miał tam 55e dziennie, Ja za takie pieniądze nie mogę znaleźć pracownika w PL.
Mieszkałem 15lat w Londynie , były czasy kiedy jako malarz pokojowy zarabiałem £1500/tyg to były pieniądze!!! Siedzieć na emigracji w obcym kraju można jak wiesz że po roku czy dwóch kupisz dom w PL czy Biznes otworzysz a siedzieć aby siedzieć jaki ma sens???
My coś mamy w genach że wydaje nam się że tam gdzieś to trawa bardziej zielona a ona często sztuczna jest poprostu
No nie wiem dalej w pl - pielegniarki , nauczyciele czy chociazby kurier ,kasjerka maja grosze
Mieszkam na islandii tu po 10 miesiacach znalazlam prace gdzie urlopu mam 8 tyg. , przerwy x 2po 45minut
I moje zarobki to 400tys koron , do tego sniadania mam za darmo I zwiazki refunduja mi basen , kursy jezykowe 75% (hiszpanski I islandzki )
@@n0rmalna Kurierów już prawie w największych miastach zatrudniają tylko z zagranicy bo Polacy w takich zawodach za 6k brutto nie chcą pracować. Pielęgniarki 5.5k. Nauczyciel 4k czyli malutko. Jak masz fach w ręku albo dobre studia to za granicę nie musisz wyjeżdżać. Nawet kierowców autobusów obsadzają teraz Azjatami bo za 6k plus premia też nie chcą Polacy pracować.
1500 tygodniwoki, to gdzie kolwiek bys nie pracowal masz bezstresowe zycie.
@@mariuszstopa903Mam mamę nauczycielkę i mówi, że nauczyciel świeżo po studiach ma lipę , a nie dobra kasę. Wszyscy w Polsce twierdzą, że zarabiają po 6k każdy jeden, a jak wchodzą do sklepu to szukają produktów aby tańszy był. Każdy wszystko ma a liczy każdy grosz. Nie przesadzałbym z tym Polskim dobrobytem , bo gdyby tak było to cała emigracja by wróciła z dnia na dzień.
Ja pierniczę, jak ja się cieszę, ze ci wszyscy malkontenci wyjechali z mojej Kanady.
Nie byłem tam ale znalazłem na jakimś forum taki opis Kanady:
"Czas w którym Polacy wyjeżdżali za granicę minął.
Kiedyś wszędzie było dobrze teraz niestety już nie.
Dlatego polacy dbajcie o swój kraj, bo nie ma gdzie jechać. Wszędzie jest to samo gów.no.
W Kanadzie bylo dobrze do upadku muru berlinskiego, kiedy to zaczeto na duza skale przenosic przemysl z Kanady do Chin. Masowo zamykano fabryki gdzie byly zwiazki zawodowe i przyzwoita emerytura. Widzialem upadek Kanady po ogloszeniach w metrze i autobusach miejskich. W latach 1980 byly tylko ogloszenia poszukujace pracownikow, pozniej zniknely i pojawily sie ogloszenia o roznych szkolach i kursach, a teraz nawet tego nie ma, bo po skonczonej szkole nie dostaniesz pracy jesli jestes bialym Chrzescijaninem. Teraz sa ogloszenia o tolerancji rasowej i plciowej, a nawet widzialem ogloszenie wrozbity z Indii ktory czyta przyszlosc z reki. Codziennie laduja samoloty z emigrantami z trzeciego swiata. Oni przylatuja aby wykorzystac system socjalnej pomocy i zabrac dobrze platne prace bialym. Z Europy nie ma emigrantow, tylko pojedyncze przypadki. Wszedzie w pracach rzadowych i korporacyjnych zatrudniaja glownie czarnych, ktorzy nie maja czesto kwalifikacji. Tego poprzednio nie bylo. Moj znajomy Chinczyk pracuje dla rzadu federalnego i on to juz zauwazyl i o dziwo mowi o tym znajomym. Jest duzo muzulmanow. Ostatnio znajomi dostali list od zarzadu cmentarza na ktorym sa groby roznych nacji w tym Chrzescijanie maja swoja kwatere, aby usuneli krzyz z grobu zmarlego czlonka rodziny. Dziedzictwo bialego czlowieka o europejskich korzeniach jest niszczone. Usuwaja pomniki bialych budowniczych Kanady. Napisy mowiace o bialych europejczykach zasluzonych dla budowania Kanady sa usuwane.
W Kanadzie sa trzy glowne partie polityczne i wszystkie sa pod kontrola Schwaba Klausa i WEF. Kabalisci kontroluja wiekszosc politykow. Upadek moralnosci i poprawnosc poltyczna. Kanada jest panstwem tolalitarnym. W szpitalu do ktorego chodze co 8 miesiecy na badania kontrolne, krew do badania pobierala mi pielegniarka Polaka, ktora pracowala w szpitalu w Polsce. Niestety byla zmuszona w czasie falszywej pademii Covid19 dac sobie wstrzyknac 2 zastrzyki Covid19, po ktorych zachorowala i juz nie pracuje w szpitalu. Tydzien temu kiedy bylem na badaniu to krew pobrala mi mloda Murzynka, ktora skonczyla przeszkolenie i robi to 3 tygodnie. Nie potrafila wbic igly w moja zyle i narobila mi krwiakow. Niestety nie moge zlozyc na nia zazalenia, bo zostane okrzykniety rasista. Pracowalem dla miasta i po odmowie wziecia 2 zastrzykow Covid19 zwolnil mnie muzulmanin kierownik kadr lat okolo 35. Pozniej znalazlem dobrze platna prace ale tu wymagali juz trzech zastrzykow Covid19. Polacy w wiekszosci pracowali tutaj na budowach i dzieki kilkukrotnemu wzrostowi cen domow maja pieniadze na starosc. Wielu sprzedaje domy i z milionem a nawet wiecej dolarow wyjezdza do Polski, zwlaszcza jesli maja tam dom lub mieszkanie po rodzicach. Teraz kazdy kto ma dom jest milionerem w Kanadzie. Mlodzi nie maja szansy kupic domu w duzych miastach Kanady. W szkolach i na uniwersytetach coraz nizszy poziom nauczania i indokrynizacja mlodziezy. Kanadyjczycy w wiekszosci sa bierni i oglupieni telewizorem. Bialy czlowiek o europejskim pochodzeniu ma coraz trudniejsze zycie w Kanadzie. Hierarchia Kosciola Katolickiego milczy i idzie ramie w ramie z globalistami."
Kanada to jest dziki kraj, jak najważniejsze wartości są niszczone. Jesr to bardzo smutne.Polak wszędzie da sobie radę bo jest pracowity, uczciwy, solidny. Szanuje to vo jest święte. Z Pana filmiku wypływa chęć ostrzeżenia mlodych Polaków przed mitem Wspanialej Kanady. Rodacy wracajcie do kraju swoich Przodków, tu nikt nie powie, że jesteś emigrantem. Serdecznie pozdrawiam z pięknej Wielkopolski.♥️🤗👍🍀
W Polsce powiedzą ci, że jesteś gorszym sortem, sługą Ukraińców, i że oni właśnie będą nową elitą, a nasz kraj, to ebane polin, rzeczpospolita przyjaciół. To kraj, który przyjmuje najwięcej cudzoziemców, gdzie pracownicy konsulatów handlują wizami na masową skalę, a miliony Ukraińców, których tu ściągnięto, mają większe prawa, niż rodowici Polacy. Dostają darmowe mieszkania, pierszeństwo do leczenia, choć nie płacą składek, do edukacji i emerytur dla seniorów, którzy zapłacą tylko jedną składkę, o innych przywilejach już nie wspomnę. Kraj zadłużony po kokardę, a spłacać go będą kolejne pokolenia, pracując za miskę ryżu, gdy tymczasem grupy próżniacze jak politycy czy kler, żyją jak pączki w maśle. Na tych wszystkich Polak musi harować w pocie czoła, i płacić coraz większe podatki i daniny. Dużo mozna pisać o tym eldorado, gdy ceny podstawowych produktów poszybowały w górę, często o 100 procent.
Nie tylko trzeba obalić ten kanadyjski sen, ale również te o Francji, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Holandii, czy Irlandii.
Miszkałem w Kanadzie od 1976. Do zeszłego roku. Od roku w Panamie i jak na razie jest OK. Oby tak dalej.
@Krzysztof-1 Gdzie w Panamie?
W Polsce za organizowanie Związku Zawodowego "Solidarność"zamknięto mnie w obozie internowania.Dano mi paszport w jedną stronę.Po kilku latach pobytu w Kanadfzie za to samo zostałem odsunięty od pracy bez wynagrodzenia na 60 dni.czyli trafiłem z deszczu pod rynne.Jechałem po wolność i demokracje Czy na pewno?
Masz wolnosc chwalenia i przytakiwania, jak w kazdym innym kraju :)
Solidarność to nie wolność, tylko socjalizm.
Sam nie jestem w Kanadzie od tak dawna. Z mojej perspektywy grypa dużo zmienła. Dodruk obrabował wszystkich na rzecz wydanych zasiłków i cen które skoczyły dwukrotnie. NIe chcę hiperbolizować oraz wyszczegóławiać. Nie korzystam z procedur medycznych nie korzystam z wielu rzeczy które są normalne dla milionów. Osobom które żyją off grid chyba lżej to znieć. Ale krew nie woda więc i mi czasem nasuwa się "wydupioj z Kanady". Ino gdzie pytanie. Bez hiszpańskiego ciężko bydzie szprechać w krajach Ameryki łacińskiej.
Podatki tu w Kanadzie istnieją tu dla najbogatszych dlatego mimo iż jestem poniżej średniej uważam to za niesprawiedliwość. Bo w takim układzie bogaty nie będę:D
Pozdrawiam wszystkich, wszędzie dobrze gdzie Nas nie ma. Wiecznie głodni tego by było lepiej. Mi jako temu który zamiast mleka wolał wino Amaryka Łacińska jest realną pokusą ze względu na mnogość owoców i ich dostępność:) Jednakże jak każdy wiem że są setki plusów i minusów życia gdziekolwiek.
@piotrtenebr5830 Piotr, w Ameryce Łacińskiej nie potrzeba znać hiszpańskiego. My po prawie 9 latach możemy tylko dogadać się po hiszpańsku tylko w restauracji i może zapytać o trzy podstawowe rzeczy. Po prostu nie mamy czasu na naukę bo musimy pracować każdego dnia, a w pracy korzystamy tylko z angielskiego. Emeryci mają więcej czasu i widzę że nauka hiszpańskiego to dla nich "fun". Język tutaj trzeba znać tylko wtedy gdy masz lokalną pracę. Całe życie socjalne jest znowu głownie po angielsku, przynajmniej tutaj gdzie mieszkamy.
Ameryka Łacińska ma sporo miejsc do zaoferowania w zależności od budżetu. Panama to może dla tych co mają $$, ale znowu Meksyk czy Ekwador mają już dużo przystępniejsze ceny. Każdy ma inną sytuację i każdy lubi coś innego.
Powodzenia.
@@PolacywAmeryceLacinskiej A dziekuje za odpowiedź. Zawsze byłem przekonany że hiszpański tam to podstawa. Jeśli chodzi o Kanadę to czas grypy pokazał jak system jest... Jak ludzie są "posłuszni" i w jakim stopniu zostali wyigłowani. Z drugiej strony przyznam że kiedy widziałem sznury tirów jadących na stolicę byłem zaskoczony. Nie często się zdarza taki zryw i na taką skalę. Niewiem nic o sytuacji krajów Ameryki łacińskiej więc się przyczepię i posłucham trochę bo jeśli kraj trudeów życia znów zacznie drukować pieniądze na taką skalę to już się nie uda oszczędząć.
Pozdrawiam.
Piotr.... naucz się fachu w budowlance.... elektryk, murarz, dekarz, framing... nie ma komu budować a stawki godzinowe są horrendalnie wysokie. 70000 trades przejdzie niedługo na emeryturę bez zamienników bo nowe pokolenie marzy o czystej pracy przed komputerem na youtube. Reordowa ilość millenials formuje rodziny i mam y ponad milion emigrantów a rząd nie budował domów socjalnych prze ponad 2 dekady. Jast kasa i są opcje tylko trzeba pokombinować a Polacy to potrafią. ;)
@@PolacywAmeryceLacinskiej Ekwador jest obacnie bardzo fajny dla osob z tendencjami samobojczymi.
Co od wszechobecnosci angielskiego tez jest roznie. Wlasnie wrocilem z Limy - dwa tygodnie w najlepszej dzielnicy, hotel 5 star. Po ang mowili tylko w recepcji i to cieniutko, wszedzie indziej, podkreslam WSZEDZIE - zero. Nawet mlodzi ludzie. Dobrze, ze kiedys zrobilem kursa hiszp i daje rade na poziomie Kali miec krowa.
31 lat w Kanadzie. Tylko idiota emigrowal by z Polski tutaj dzis. Ten piekny kraj zawali sie calkiem niedlugo. Ja tylko mam jako tako, bo zarabiam OK, i mam kontrole czynszu. Nowy emigrant bedzie bardzo szczesliwy jak pensia wystarczy na mieszkanie. Horror. Zapomnij prosze o Kanadzie. Tylko bogaci i pracownicy rzadowi jakos tu zyja. Ale to tylko zabierze pare lat zeby to sie zawalilo. Pozdro.
W ubiegłym roku "władze Kanady" pokazały że blisko im do Auschiwtz .
Bez przesady, to byla zwykla wpadka, jeden pracownik nie sprawdzil dokladnie zyciorysu jednej osoby.
Jak widzisz malo osob oglada twoj program - dalej chca trwac w iluzji. My tez jestesmy na wygnaniu ponad 40 lat. Prawie wszyscy Polacy dorabiaja sie, ale otacza nas pustka - jakby mieszkac na pastwisku z baranami - barany sa lagodne, mile, ale nie rozmawiaja z toba ani ty z nimi. No, bekac sobie mozna do woli, ale to tylko bekanie z nimi. Tego ludzie w Polsce nie zrozumieja. Ja wytrzymalem tyle lat, bo los sprawil, ze mialem prace ktora wymagala "clearance", o ktorej nie wolno mi nawet teraz pisac. To dawalo potwierdzenie wartosci. Ale zona miala duze problemy.
To też nie jest tak. Ludzie są na wyciàgnięcie ręki, to tylko my wolimy te pudełka elektroniczne złudnie dające poczucie rozmowy z kimś. Ludzie muszą się znowu zjednoczyć, bo inaczej czeka nas marny los.
Mieszkam w stanach 51 lat i te bekanie tez tu jest.
To prawda ze wiekszosc ludzi w Kanadzie czy USA to doslownie przyglupy z ktorymi nie mozna prowadzic ciekawej dyskusji, niemniej jednak sa tez interesujacy ludzie, choc jest ich malo. Ogolem kanadyjczycy sa zyczliwi i naiwni jak dzieci.
Święte słowa ,❤
Mieszkam 63 lata i mam pełno znajomych. Mieszkalismy w czterech aglomeracjach / praca / i wszędzie mamy znajomych. Odwiedzamy sie , jeździmy razem za granice. Przyjaźń należy pielęgnować.
Czułem to kiedy 16 lat temu wracałem z Anglii do Polski i jestem szczęśliwy. Mam spłacone mieszkanie,dzieci mówią po polsku i dobrą pracę. A Kanada? Policja jak gestapo,komunistyczny bękart Castro ,Trudeau premierem,niekontrolowana imigracja....
tak jest wszędzie - wyjazd z Polski przestał mieć sens ekonomiczny a szaleństwa ideologiczne w wielu krajach doprowadziły do upadku wymiar społeczny - w Kanadzie może jeszcze nie ma takich problemów z bezpieczeństwem jak w wielu krajach Europy zachodniej gdzie strach wyjść z domu ale też to będzie w przyszłości
Coraz więcej ciapatych u nas widać, nawet już w małych mieścinach. Socjalizm zapierdoli każdy kraj.
Dziękuję za ciekawy, refleksyjny materiał. Pozdrawiamy serdecznie ❤
#ParaguayLive Witam Marku, bardzo fajny materiał, dzięki. Sam miałem możliwość wyjazdu do Kanady. Było to ponad 20-lat temu, dobrze, że nie skorzystałem :) A zamiast w Kanadzie zostaliśmy w Niemczech, wówczas jeszcze zachodnich (początek lat 80-tych).
Wówczas faktycznie był to kraj, gdzie można było poczuć kapitalizm i dobrze zarobić. Ciężka, długa praca ale i wynagrodzenie było godne. Opłacało się! Ale jak to w życiu bywa wszystko co dobre się kończy. Dlatego ponad 20 lat temu, podjeliśmy decyzję aby wyemigrować do .... Paragwaju. Teraz jestesmy tutaj już ponad 20 lat i bardzo sobie chwalimy! Pozdrawiamy z Paragwaju Gosia i Zbyszek
Opowiedzcie coś więcej pliss..
A czemu akurat Paragwaj ???
bo przyjmują nazistów>?@@JanKowalski-ls9zb
Ludzie, przeciez oni maja kanal i wszystko wyjasniaja.
Mieszkam w Kanadzie, to co mowisz - swieta prawda. Prawda jest tez, ze Polacy mieszkajacy tu w Kanadzie bronia "dobrobytu" tego kraju bo ich duma niepozwala by sie przyznac ze popelnili blad, albo sa tak zdezorientowani ze nie wiedza co sie dzieje - pracujac na kilku etapach nie maja czasu by pomyslec, ze jednak jest cos nie tak. Twoj kanal jest bardzo interesujacy i pouczajacy .Zmierzam w tamtym klierunku- Ameryki Poludnioweja przynajmniej takie kroki podjelam. Zycz mi szczescia 😊 Serdecznie pozdrawiam i zycze rozwoju kanalu. Twoi goscie sa bardzo interesujacymi ludzimi i sympatyczni.
@babayaga6734 Bardzo dobre określenie "duma nie pozwala się przyznać do błędu". A jeszcze 20-30 lat wyglądało to jak bardzo rozsądna decyzja. W Ameryce Łacińskiej jest bardzo dużo dobrych opcji i tak chyba zawsze będzie. Gdyby potrzeba było jakiejś obiektywnej opinii to daj znać. Powodzenia !!!
Bardzo dziekuje, napewno skorzystam. Do tego co powiedziales w swojej bardzo obiektywnej ocenie - (moim zdaniem) mam sporo do dodania-jeszcze tu jestem wiec gryze sie w jezyk, moze w przyszlosci bedzie mozliwosc wypicia dobrej kawy i delektowania sie dobrym polskim ciastem. Serdecznie pozdrawiam.
Mieszkam w Alberta 33 lata , i nie znam żadnego z Polaków pracujących na 2 czy 3 etatach. Wiem że sporo ludzi w wieku emerytalnym,wraca do Polski to fakt. Biorą mienie przesiedleńcze i przenoszą się do Polski
@@andrewbaginski6414 Przenosza sie ci co maja tam rodziny. Ktos kto ma dzieci i wnuki w USA czy Kanadzie i nie ma juz zywych bliskich w Polsce nie bardzo ma do kogo i czego wracac. W Polsce tez nie jest rozowo. Polacy sa obywatelami drugiej kategorii w ukropolu.Tez nie jest latwo bez dobrego zawodu i odrobiny szczescia.
@@renataewa5079 Nie pytam się czy mają rodziny z tego co wiem,nie mają ,przenoszą się bo w Polsce lepiej i spokojniej jak na razie bezpieczne można żyć. Znam 3 rodziny i jedna wróciła do Warszawy druga Kraków i trzecia Szczecin. Dzieci zostały w Kanadzie. My i nasi znajomi też rozważamy powrót do Polski. Mamy jednego syna, który edukacje całą ukończył w Kanadzie,skończył studia 2 fakultety w ciągu 4 lat i obecnie od 2 lat jest zastępcą dyrektora w kompanii gazowej. Tak że jest ustawiony, zawsze może przylecieć do Polski w odwiedziny,czy my do niego. Wiem że ludzie którzy wracają do Polski posiadają Polska i kanadyjska emeryturę,co pewien daje im swobodę życia w rodzinnym kraju.
W UK jest to samo, tyle że za 20-30 lat to samo będzie można mówić o Polsce. Juz teraz ceny mieszkań i domów w dużych miastach osiągają astronomiczne kwoty
Ceny nieruchomości są wysokie praktycznie wszędzie na świecie. Bo to jest jedyna rzecz która ma w miarę stabilną wartość.
Istnieją małe miasta 😊
@@barbaraci409 Mówisz też o amerykańsko-kanadyjskim Detroit ? XD
@@niunius591: co ci z życia w małym miescie jak tam Nic nie ma ani dla ciebie ani dla twoich dzieci ?
@@niunius591tylko musza miec miejsca pracy dla kazdej klasy spolecznej.
Wyliczenia "emigranta" jesli chodzi o zarobki w Kanadzie w porównaniu do Polski są błędne. Po pierwsze średnie zarobki różnią się między prowincjami. W Ontario średnie zarobki (2023) to $6190 CAN miesięcznie, biorąc pod uwagę kurs dolara kanadyjskiego to ok. 19tys PLN. Średnia w Polsce za 2023 to 7560 PLN. Czyli 2.5 raza tyle. Tak na boku, do reszty nie będę się odnosić, trochę prawdy, trochę bzdur. Na pewno jest o wiele trudniej niż było 10 lat temu, obecny rząd jest beznadziejny. Ale żyjąc jedną nogą w Polsce a drugą w Kanadzie stwierdzam że w tej ostatniej jest o wiele łatwiej. Zwłaszcza jeśli chodzi o działalność gospodarczą
Podatek od domu we Wrocławiu, PL = 12 złotych/miesiąc. (150 zł/rok).
Podatek od domu w Toronto = 600$ = 1800zł/miesiąc. Jak nie zapłacisz property tax, to dom na licytację a ty pod most.
Podstawowa emerytura Kan. CPP+OAS = 1250 $/miesiąc - sprawdz na stronach Gov.
RRSP czy też IKE/IKZE i PPK to już zupełnie inna sprawa bo to ile wplacisz tyle masz.
Studia w Kanadzie to tuition 40 000$/rok
Studia w Polsce, Uniw. i Politech. to tuition/czesne 0$/rok
Czy w Kanadzie była wyniszczająca wojna, zagłada 6 mln obywateli i komunizm przez 50 lat? Raczej nie.
Historie krajów troche inne, więc i porównanie nieadekwatne.
@@halinamartyniak Ja nie porównuję i nie licytuję się gdzie jest taniej lub drożej, lepiej czy gorzej. Po prostu koryguję błędne informacje. Problemy są i w Polsce i w Kanadzie, zawsze większe tam gdzie obecnie jesteśmy. Jeśli chodzi o Real Estate w Kanadzie obecnie to całkowicie się zgadzam, ceny są astronomiczne więc i property taxes są tak wywindowane, pn. są procentowo wyliczane od wycenionej wartości domu. O Toronto już nie mówię, syn zdecydował się na dom w Whitby, po prostu na Toronto go nie stać. Także jesli uważa Pani że ostro bronię Kanady, to tak nie jest. Staram się być obiektywna. I np. prowadzenie firmy w Polsce jest o wiele trudniejsze niż w Kanadzie, państwo nie jest tu przyjazne przedsiębiorcom. Ale jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, chociaż są tu problemy, ale nie takie jak w Kanadzie, gdzie np. nie można dostać się do lekarza rodzinnego. Sprawy urzędowe łatwiej załatwić w Kanadzie, przechodzenie przez rzesze urzędników żeby załatwić prostą sprawę w Polsce to męka. Polska ma plusy i minusy tak jak i Kanada.
Słysząc o kolejnych tryumfach ideologii "woke" w Kanadzie, nie mam ochoty nawet jej odwiedzić, nie mówiąc o przeprowadzce - nawet gdybym miał tam zarabiać pięćdziesiąt razy więcej. Są rzeczy ważniejsze od wysokości zarobków. A to, że Kanada schodzi na psy, wcale mnie nie dziwi. Wszędzie, gdzie zapanują "postępowcy", zaczyna się gnicie i rozkład.