Mam bardzo podobne spostrzeżenia po powrocie do domu z Angli , najbardziej mi się podoba jak widzę moje dzieciaki bezpiecznie bawiące się że znajomymi , sami sobie wszystko ogarniają w moim małym miasteczku , maja fajnych znajomych , rodzina blisko to też wielki plus . Pozdrawiam wszystkich wracających do ojczyzny
Ja po 15 latach w Irlandii za namową żony (jest Portugalką), przeprowdzilem sie do Portugalii. Mieszkam tu od 3 lat i żałuję że tak późno z Irl zwialismy. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco a wrecz upalnie.
Super, gratuluję. Jesteśmy w trakcie sprzedaży domu i wracamy do Ojczyzny po 20 latach...BO TRZEBA KIEDYŚ W KOŃCU ZACZĄĆ ŻYĆ A NIE TYLKO BIEGAĆ W KOŁO NIEGO! 😉 Powodzenia👍
@@authentic1997 ale oszczednosci i emerytura nie biora sie z niczego... :) wiec w czym problem. Ktos zapracowal sobie ciezko, aby miec troche oszczednosci, a jak zwykle uszczypliwe komentarze.
Nigdy jeszcze nie skomentowalam na YT, ale musialam sie wypowiedziec. Super sie slucha, daje do myslenia, duzo pozytywnosci co bardzo mi sie podoba i dodaje otuchy. Duma mnie rozpiera jak slucham takiej madrej wypowiedzi rodaka. Wlasnie takich Polakow lubie ogladac i z wieksza checia pragne wrocic do kraju.
@@peterm7596 no wlasnie. po 1. kazdy jest inny i dla roznych ludzi rozne rzeczy pasuja. np. Krzysztof Krol woli Tajlandie od PL. A ktos np. woli USA i td. po 2. Czlowiek sie przyzwyczaja do jakiegokolwiek miejsca. Na dowod powiem,ze kiedys gdzies slyszalem ze jakis gosc od mlodych lat spedzal duzo czasu w wiezieniach, i po ilus latach mial tak ze w wiezieniu czul sie bardziej jak w domu niz na wolnosci. Taka jest natura ludzka. Przyzwyczajamy sie.
Wróciliśmy 6 lat temu po 11 latach w UK. Oszczędności niewiele przywieźliśmy, ale wróciło doświadczenie zawodowe zdobyte za granicą. Z doświadczeniem dobra praca była na wyciągnięcie ręki. Dziś budowa domu na ukończeniu, dzieci rosną w ojczyźnie. Nie żałujemy, choć w UK pod wieloma względami żyło się wygodniej.
A mi w Polsce na rozmowie kwalifikacyjnej powiedzieli że pewnie pracowałem z Polakami całe życie będąc w UK, nie mam skończyć studiów i w ogóle jak śmiałem wrócić do Polski i aplikować o stanowisko w firmie o profilu produkcja elektroniki 😂😂😂 także sorry ale polska to dalej jest ciemnogród
Bardzo Ci dziękuję za ten odcinek. Od małego jestem w Irlandii i nie mogę się doczekać aż wrócę do Polski. Z partnerką zbieramy na dom i za parę lat powrót. Dałeś mi wiatr w żagle. Dzięki Ci bardzo!
Zastanów się wiele razy czy to dobry pomysł bo romantyczna wizja powrotu do kraju jest kusząca i pięknie w tę twojej głowie się kształtuje ale zderzenie z realiami i rzeczywistości może być bolesna
🍀Pozdrawiam z Irlandii🍀 Wszystko zależy od sytuacji. Ja w Irlandii / Dublin od 2006 i różnie bywało mam 38 lat. Jestem na swoim (kredycie😂) mam aktualnie dwie nieruchomości w Dublinie i dom w Droghedzie. Uwielbiam Polskę i moja żona, która nie jest Polkom też. Jej marzeniem jest wynudować w BB43300❤. Ale niestety na stan obecny nie wrócę. Jestem zwykłą klasą pracującą, jednak nie robiąc nadgodzin pracując uczciwie bez kombinacji 37.5 godziny tygodniowo mam spokojne życie, no nielicząc syfu na ulicach Dublina. Dlatego kupiliśmy niedawno dom 40km od Dublina i remontujemy. Co chce powiedzieć, nie mając planu ambicji, pomimo, że uwielbiam Polske to po poworcie wylądowałbym na stawce 4000-4500zl i za przeproszeniem znajac siebie na koniec miesiąca mialbym zero 😂 Chce znaznaczyc że jest nam łatwiej bo mam kredyt, nawet dwa kredyty więc nie muszę placic 2000e za wynajem słabych nieruchomości. Jak brałem pierwszy kredyty to dużo rodaków się śmiało, bo po co, nie oplaca się itp. A teraz mamy dwa kredyty, dwie nieruchomości (jedną sprzedaje) i tak placimy o 20-30% mniej niż osoby osoby, które wynajmują. Dużo osób wraca głównie ze względu, że nie stać ich na wynajem a przy dziecku jedna osoba musi być w domu Nie lubie syfu ogólnego na zachodzie i jest bardziej niebezpiecznie w miastach niz w PL Ale lubię ten luz w pracy i w życiu ogolnym w Irlandii. Nie poradziłbym sobie w PL na stan obecny. Ale tak jak piszę wszedzie są plusy i minusy. Za minimalną stawek nie oplaca się żyć na zachodzie i np. IRLANDIA nie jest dobra dla rodzin. Wszystko się zmienia więc jak ktoś planuje rodzinę, nagle już planują powrót, a było tak super przecież😂 Podziwiam Rodaków, to jak jest czysto. To jak piękne domy mają, to jak Polska wygląda. Polska na pewno wizualnie wygląda na kraj z czołówki najbogatszych a to zasługa nie rządzących a właśnie samych Polaków i ich ciężkiej uczciwej pracy Pozdrawiam🍀🍻 Robotnik Bart
@@światbarta1313 no właśnie....to trzeba przyznać, że w Polsce Polacy mają piękne nowe domy, zadbane ogrody i uważam podobnie to zasługa Polaków nie rządzących, chcąc wrócić do Polski chce się budować i szukając projektów uświadomiłam sobie, nigdy wczesniej tego tak tego nie postrzegałam, że w Niemczech wszystkie domy są do siebie podobne, szpiczaste z tzw poddaszem użytkowym, niby czysto niemiecki Ordnung ale takie do siebie podobne, i przypomniałam sobie jak dawno temu moi znajomi jak nas odwiedzali, to zawsze mówili że tutaj wszystkie skrzyżowania są do siebie podobne, i tak jest.... Niska podobna do siebie zabudowa, są dzielnice gdzie jest trochę przepychu, ale to coś innego niż w Polsce. Znam b. bogatego niemca no niby dom za kilkanaście ml. euro ale teraz tak sobie myślę że dupy nie urywa... No ale co kraj to obyczaj Zobaczymy co czas przyniesie Pozdrawiam tych pozytywnych a malkontentow nie 😄
Sluchalam Ciebie jeszcze w Holandii, tez wrocilam do Polski, razem ze mna przyjechal moj holenderski partner... bedac w Holandii jezdzilismy do Polski na wakacje, dla niego tutaj jest jak w bajce. Polskie jedzenie, miasta i miasteczka, piekna przyroda i krajobrazy... jest wiele zachwycajacych rzeczy w Polsce, o ktorych Holendrom sie nie snilo.
Trafilam tu przypadkowo. Poplakalam się bo w 2020 roku zaczęłam budowę domu i zostalam oszukana przez firmę budowlaną. Wygralam sprawę ale zaraz będzie 2 lata jak czekam na pieniądze . Dlaczego się poplakalam....bo mam juz 49 lat i mimo ,ze jestem bardzo kreatywną i energicną osobą to mam poczucie ,że już nie mam szansy na powrót. Mam prawie 15 letniego syna i 2 lata temu chciał wracac a teraz juz nie bardzo... Bardzo sie cieszę, ze Wam się udalo,naprawdę! Z calego ❤ powodzenia 😊
U mnie też podobna sytuacja była z firmą, ale jednak remont dokończyłem bo nie budowałem od podstaw. Też sprawę wygrałem oczywiście też czekam na pieniądze, pocieszenie że tylko lub aż 100k, i to że już w moim imieniu komornik zajął oszustowi działkę. Także teraz tylko czekać jak go zlicytują.
@@katestar1 nie martw się ! Ja też z nimi miałem wojnę mówię o budowlańcach. Co za rasa nie idzie z nimi normalnie każdy ale kazdy chce cie wykiwać przynajmniej ja na takich trafiam. Teraz się nie patyczkuje gram tak jak oni też kłamie ich i obiecuję gruszki na więbie. :)
Jestem pozytywnie zaskoczona tym filmem bo pojawil sie akurat w momencie kiedy go potrzebuje :) Jestesmy w trakcie budowy domu, mysle ze za max 2 lata powinnismy juz wrócic do Polski na co czekam... juz 9 lat w Irlandii i to nie jest moje miejsce na zawsze..Pozdrawiam
Skończyłem w tym roku 27 lat. W Holandii ciągiem jestem od 3, wcześniej były Niemcy, krótka Holandia 2x, działalność gospodarcza. Od 3 lat udało nam się z żoną już postawić fundament, a w przyszłym roku budujemy SSO :) Nie wyobrażam sobie mieszkać na stałe w Holandii. Pogoda, brak natury (mieszkam na północy), depresja (ta mentalna), bycie zawsze obcym dla fryzyjczyków, rasizm. O tym ostatnim wspomnę, bo co poniektórzy mogą być zdziwieni. Jak się pracuje dobrze wśród Holendrów to skacze im gul i zaczynają podkładać świnie pod nogi. Mówię o dobrym pracowaniu, a nie zapieprzaniu jak beduin. To są dwie różne rzeczy. Ja po prostu przychodzę do pracy i robię swoje i nie popełniam podstawowych błędów jak 85% Holendrów, a to ich najbardziej boli.
Szczera prawda z tymi wiatrakami, trafiłeś idealnie w punkt brawo. Mieszkam 10 lat w Holandii i mogę tylko potwierdzić Twoje słowa, bo w pracy sam doświadczam tego samego na codzień, dlatego myślę już o powrocie do kraju. Popełniają błache błędy codziennie i to non stop, mi się jeszcze nigdy nie zdażyło, wykonuje bardzo dobrze swoją pracę i to tak jak napisałeś czyli bez zapierdalania. Holendrzy wkurwieni na mnie, zazdrośni, zawistni bo ich przeskoczyłem na stanowiskach i właśnie dlatego w tym tygodniu otrzymałem dwie kłody rzucone pod nogi, ale głupim holendrom i tak nie udało się wykiwać młodego Polaka hahah bo jestem tego świadomy i ciągle czujny na ich krzywe ruchy i zakłamane rasistowskie mordy. Uważają się za najmądrzejszych, a nie potrafią nawet wykonać swoich podstawowych obowiązków w pracy. Dlatego co raz bardziej mnie wkurzają i dają mi kolejne powody żeby zjechać do naszej Ojczyzny. Fakt że pieniądz bardzo dobry ale nie wiem czy warto dalej użerać się ciągle z ich dziwną i prostacką mentalnością z daleka od rodziny i znajomych. Pozdrawiam
@@plesiu7371 współczuję, ja ich nie lubię za jazdę po niemieckich autostradach, jakby dla nich wybudowali, to jakaś masakra, choć ogólnie dużo gorzej się jezdzi niż kiedyś 🥲
Cześć 19 lat w Irlandi to naj gorsze co mogło mnie spotkać ale piszę to z perspektywy czasu za późno już na biadolenie teraz tęsknię za Polską i wracam do Pl
Ja wracam z rodziną 2025 roku. Przyjechałem z żoną z rozwalona walizką w 2007 r do Kopenhagi, wracam z domem dwójką dzieci,dwoma autami i gotówka na koncie. Ja już swoje zarobiłem. Nie mam kredytu,rat ,a za dom place 500zl na rok. Mam 39 lat . Na 40 stkę wracamy 😉😘❤️
@@schizofrenik595 nie,nie znaliśmy języka,ale szkoła językowa,plus praca z Duńczykami i się nauczyliśmy. Ale język jest ciężki. Niestety Dania w 2024 to już nie ta Dania co 2007r. Problemy mieszkaniowe,ciężko znaleźć mieszkanie na wynajem. Ceny poszły o 120% a ludzie dalej zarabiają 140kr/h ,ja tyle miałem w 2007r. Dania to bardzo nudny kraj ,tutaj jest tylko Kopenhaga. W dwa dni ja zawiedziesz. Ja już psychicznie jestem wypalony. Rzygam tym krajem. Sorry ale już długo tu jestem. Ale mimo wszystko można zarobić,jak zagwarantują pokój firmy posrednikowe. Ale trzeba jebać. Ja zawsze robiłem od 7-15stej.
Siema mi w wakacje mija 20 lat w usa. Raczej nie planuje wracac. Dobrze sie tu mieszka. W polsce ostatnio bylem w 2022 roku. Duzo sie zmienilo od kiedy wyjechalem na lepsze. Pozdrawiam
@@trykuct poczekaj jak będziesz bliżej emerytury. Po 60 stan zdrowia się pogarsza. I trzeba się rozglądać za dobrą opieką medyczną. Jest to ważniejsze niż kluby nocne. Zdrowia życzę!
@@andrzejogonowski3837az tak zle to nie bedzie chyba. Fizycznie nie pracuje , na 401k mi sie emerytura odklada . A zawsze mozna miedzy polska a usa sobie latac
@@trykuctteż pracuję dla local government. I oprucz 403b będzie emerytura stanowa. Ale koszty Medicare już mnie przyprawiają o ból głowy. Part B to $175 part D $45 a będzie w Styczniu duża podwyżka i jeszcze jakieś pierdoły. Trzy setki na miesiąc razy dwa to już robi sporą sumę. I za granicą nie obejmuje ciebie. Jeśli nie zapłacisz i będziesz chciał zrobić reinstatement Medicare, to się czeka 2 lata. Tylko jak się jest młodym to się myśli że samolot rozwiąże sprawę choroby. I jak będzie coś dolegać to wrócimy do USA. Zdrowia życzę!
Witam 16 lat w Londynie od roku w polsce patrząc na znajomych którzy nigdzie nie wyjechali to ja straciłem 16 lat życia bo oni mają to co ja i czasem i więcej nigdy więcej zagranicy
Zgadzam się z większością. Ciekawi mnie czym Ty się zajmujesz oprócz RUclips, jak Ci to nie przeszkadza to możesz nagrać film jak to było rozkręcać biznes krok po kroku. Pozdrawiam, dzięki za filmy!
To może nawet nie ciekawość czy bycie wścibskim, ale dzięki takim informacją można mieć punkt odniesienia co do siebie czy samemu warto wracać czy warto się budować itd.
@@Dooku8 jeżeli robimy podobny ruch to uważam że dobrze wiedzieć jak przez to przechodzili inni. To nie są łatwe tematy a świadomość że inni też mierzyli się z podobnymi problemami/wyzwaniami jak my, dodatkowo motywuje, bo uświadamia że nie jesteśmy jedynymi którzy mają pod górkę. Doceniam że na kanale są pokazywane również niepowodzenia, bo to część naszego życia i większość ludzi to ukrywa.
W 2002 roku myślałem,żeby wyjechać do Irlandii bądź UK z Wrocławia bo wtedy sporo pracowników IT wyjeżdżało. Jednak po kilkutygodniowym pobycie w UK stwierdziłem, że w sumie większość rzeczy mamy w Polsce. Dostałem pracę we Wrocławiu i zostałem w Polsce. Teraz widzę,że to był dobry wybór. Może nie mam domu od razu ale za to jestem u siebie. W innym kraju jesteś kolejna osoba mającą zasilać gospodarkę a nie wielkim objawieniem z Polski 🙂
Niektórzy mieszkają za granicą Polski przez przypadek i nigdy mentalnie nie przestawili się na życie w innym kraju. W UK i wszędzie na zachodzie jak nie masz kredytów i wynajmow też żyje się dobrze. Dla mnie życie na emigracji to było spełnienie marzeń bo nie widziałem swojej przyszłości w Polsce. Żyje 20 lat w UK nie żałuję swojej decyzji, spełniłem swoje marzenia i jestem tu szczęśliwy. Pozdrawiam.
@@ma_tests najgorzej jest w tanich miastach i dzielnicach. Są jeszcze rejony UK w miarę dobre np. South West gdzie mieszkam. Zachodnia cywilizacja upada i ktoś musi przejąć kontrolę i zaprowadzić porządek. Polska również dzielnie kroczy drogą upadku.
Mieszkam 20 lat w Stanach I w takim miejscu gdzie niema przybyszow ,cisza spokoj. Nigdy nie wrocila bym do Polski. A mieszkalam dlugo ,dlugo. Zycze Polakom powodzenia ale przyszlosc majac ludzi ze wschodu ,niestety nie ciekawa.😊
Ja po 20 latach w Szkocji wróciłam razem z mężem i mieszkam w Polsce 1,5 roku i jestem bardzo zadowolona🥰 nowe osiedle domków z ogródkiem,spokój i cisza.Moja sąsiadka wróciła po 30 latach z Nevady i też zadowolona.Na służbę zdrowia nie narzekam a szczególnie po doświadczeniach z brytyjskim NHS( sama w nim pracowałam)😂 i jak na razie nie żałujemy naszej decyzji może tylko że wcześniej tego nie zrobiliśmy no ale czekaliśmy na emeryturę.Pozdrawiam
34 lata w De. Żebym był młodszy to już bym wrócił. A tak przez wiek wszystko się komplikuje, mimo że dom już wybudowany. Ale może znajdę w najbliższych latach pomysł na siebie w PL. Dla młodych i przynajmniej w miarę rozgarniętych w PL jest na dzisiaj raj możliwości i duża szansa na życie na wyższym poziomie niż na zachodzie.
@@eveshqat5544 a w Niemczech to co niby prosperity? Byłem i dopiero szybko wróciłem ani to kasa ani to robota. O mieszkaniach w Niemczech nawet nie wspomnę, speluny takie, że u nas żulernia ma lepsze warunki mieszkaniowe..
Dzieki za materiał. Nie istnieje idealny kraj na ziemi do miszkania, nie ma idealnych decyzji. Zawsze coś jest kosztem czegoś. W zależności od pobódek i priorytetów to uczyni Ciebie szczęśliwym w nowym miejscu. Mieszkam w UK prawie 19 lat. Dla mnie jako bardzo aktywnego człowieka z silnie ustawionymi celami życia wyzwania to nie problem. Myślę,że największym problemem jest zmiana mentalna.Społeczeństwo w Polsce też jest inne niż 20 lat temu. Również w wielu przypadkach nie posiadania nieruchomości dla wielu powrót bez środków na kupno czegoś swojego to zła decyzja. Jeśli nie ma z czego kupić to wyjazd był bezcelowy. Oczywiście nie piszę tutaj o kilkuletniej wyprawie poznania świata i zdobyciu pewnej wiedzy czy umiejętności.Czas nie czeka, marnowanie go to zła inwestycja.
Wróciliśmy z Irlandii po 8 latach. Spostrzeżenia mamy bardzo podobne do Twoich. Finansowo odłożyliśmy przez te 8 lat masę pieniędzy, więc po powrocie do Polski od razu zakup działki, konkretnego auta, budowa domu. Ale też u nas był na to plan od początku jak wyjechaliśmy. Zarówno to gdzie będziemy mieszkać, jak będziemy żyć, jakie cele realizować, co sobie odpuszczamy, a gdzie sobie pofolgujemy. W momencie kiedy dochód naszego gosp. domowego był w top 1% najwyższych rocznych dochodów w Irlandii, wiedzieliśmy, że można wracać do Polski, bo tutaj to już łapaliśmy się do 0.5% topowych zarobków. Ale czas w Irlandii to zdobywanie doświadczenia zawodowego, językowego, studia, nauka i rozwój. W Polsce od razu działalność gospodarcza. Każde wakacje to oczywiście w Polsce, a tam: wizyty lekarskie, stomatologiczne, odwiedzanie rodziny, zwiedzanie kraju :D. My w Irlandii szybko kupiliśmy dom, żeby kapitał trzymał wartość na wypadek inflacji, która wystąpiła masakryczna. Dodatkowo oczywiście jakieś kryptowaluty itp. W Polsce życie ma inny smak, więcej możliwości, bliskość rodziny, życie jest tanie, krajobraz zróżnicowany, duży dostęp do prywatnej służby zdrowia, czego brak mnie irytował w Irlandii. Życie w Polsce jest dobre, bezpieczne, a to dopiero początek, bo nasz kraj złapał wiatr w żagle.
@@sweetalice5773 kazdy widzi swiat przez elasne filtry i widzi co chce zobaczyć. Ja wszędzie w UK widzę rasistów,którzy marzą o tym żebym wyjechał z UK. A ty wszędzie widzisz samych Ukraińców, tak jakby w Polsce już nikogo innego nie było. Ja też widzę kiedyś widziałem bandziorow. Teraz mniej,widocznie polepsza mi się psychika.
Jestem juz 18 lat w uk 10 w londynie i ostatnie 8 w Devonie.Przeptowadxka z Londynu do Devonu byla najlepsza decyzja w moim zyciu.Szkoda ze wczesniej nie wiedzialam ze tak mozna zyc.w sumie stracone 10 lat w londynie w porownaniu do Devonu.Tu moj syn moze spokojnie poruszac sie po ulicach ,donszkoly itd.Kto mieszkal w Londynie wie ,nawet na filmie o tym wspomniales.Moim zdaniem Riviera angileska suoer.tani czynsz,mozliwosx domu na kredyt bez problemu .Sa tu delfiny,foki,21 plazy w mojej okolicy .tu czas sie spedza na plazy,nikt w ogrodku nie siedxi.uwielbiam lowic makrele ,wiec 5 min.autem i jestem na molo i lowie lub wyplywamy lodzia lub kajakiem na ryby.uwielbiam z synem po szkole jechac do lasu ,na plaze ,na ryby,ogolnie czesto gotuje mu na plazy lub w jaskiniach i tutaj nawet po mojej pracy a pracuje w autyzmie to czas na plazy lub w lesie bo orzyroda jest tu fantastyczna.mamy palmy i wiem ze to nie brzmi jak anglia ale tutaj tak jest. Cicho,spokojnie ,idealnie jak ktos kocha przyrode i wode . Nie,nie wracam na slask do gliwic,nie.Pewnie bym wrocila gdybym Devonu nie odkryla,inne zycie.Polecam.
Hej.Mieszkam z rodzina w Somerset ,jezdze na makrele do Dorset na Chesil beach .Mam pytanko gdzie w Devon jest fajne miejsce na makrele?Dzieki pozdrawiam Marcin😊
6 lat pracowałam z mężem w Holandii 😄 wróciliśmy do Polski na stałe we wrześniu 2022, bo ja byłam w ciąży i poszłam na holenderskie L4 i macierzyńskie 🤑 Mąż ma swoją działalność związana z elektryką a ja niedawno też zaczęłam pracę, nie jest źle 😊
Też mieszkam w Holandii planuje powrót do Polski też planujemy założenie rodziny Poszłaś na L cztery i macierzyńskie ale w trakcie ciąży i wróciłaś do Polski jak to zorganizowałaś żeby ci wypłacali ? Holandia to mocno pracowniczy kraj i mega pilnują złamiesz nogę na produkcji to cię wyśle do biura żeby Przykładowo cokolwiek w biurze robić
@@kc42033 tak poszłam w połowie ciąży na L4 bo pracowałam na produkcji. Trochę trzeba było się z nimi na użerać, ale da się żeby wypłacali kasę. W trakcie męczyli telefonami czy mogę wrócić do pracy, jak się czuję itp więc trzeba się na to przygotować. Wysyłać dokumenty, zaświadczenia itp
Moj maz jest elektrykiem, mieszkamy w USA, w Polsce mamy swoj dom bardzo blisko Poznania. Nie ma nas 14 lat w Polsce. Zastanawiamy sie ostatnio czy jest duze zapotrzebowanie na Elektrykow w Polsce... i jak z własna działalnością w tym zawodzie wlasnie.?
@@kc42033pracowałam do połowy ciąży i dopiero poszłam na L4 i wróciłam do polski. Pracowałam na produkcji, w niskiej temp. Oczywiście trzeba było złożyć wiele dokumentów, a jak już wróciłam to wydzwaniali do mnie z urzędu, jak się czuję, i czy mogę wrócić do pracy 😂 ale było warto 😉
Wszędzie dobrze ale najlepiej w swoim kraju.Ja jestem w Anglii 18 lat mam 38lat więc można powiedzieć że połowę swojego życia spędziłem na obczyźnie.Nie chcę spędzić swojej starość w wielkiej Brytanii więc w wieku 50 lat chciałbym już być w Polsce na swoim i spokojnie spędzać swoje życie
Przyjeżdżajcie, przyjeżdżajcie, poborowych potrzeba w każdej ilości. Pamiętajcie zabrać ze sobą książeczki wojskowe, jeśli macie, bo za chwilę będą potrzebne.
20 lat w Irlandii i nie zamierzam wracać a podziwiam tych co wracają. Jak dożyję to swoją emeryturę w euro mam zamiar wydawać w którymś z krajów Ameryki Łacińskiej, docelowo w Meksyku. Taki jest plan. Po latach deszczu trochę słońca na starość… pozdrawiam.
HEj fajny material - nawet nie wiem jak wpadlem na Twoj kanal. My czekamy na pozwolenie na budowe (ma sie pojawic w nastepnym miesiacu i zaczynamy budowe domu) Wiec decyzja podjeta. Po COOOOVIDZIE zakupilismy duza dzialka 36a teraz pozwolenie na budowe i nie cofniemy sie przed ta decyzja... Wolimny przestrzen spokoj, namieszkalismy sie juz na obczyznie ;) do zobaczenia gdzies na trasie - pozdrawiamy z Edinburgh'a w Szkocji.
Wracam po 25 latach emigracji 8 lat USA reszta Kanada. Żona z dziećmi już w kraju od sierpnia dzieci w szkole super zadowolone. Ja zamykam temat i w wakacje ląduję w ojczyźnie.
Daje Ci 1.5 roku.i na kolonach wrocisz do Kanady tak jak 5 moich znajomych ktorzy sprzedali wszysko I wrocili do Polski.. 2 tygodnie temu spotkalem kolege ktory 5 lat temu wrocil z zona na stale do.polski po przjsciu na emeryture.. Jego zona nigdy nie lubila Kanady i czula sie tutaj jak uwieziona I tylko jednego chciala wrocic na stare smieci.. Po 3 latach wyleczyla sie I jak wspomial moj kolega nawet nie jest juz zainteresowana wyjazdem na odwiedziny..Pozdrawiam z Mississauga
A ja sprawdzalem i w polsce bym zarobil 2x mniej w tej samej pracy w ktorej pracuje w UK,a nieruchomosci w Polsce kosztuja tyle samo co w UK, a inne ceny sa podobne. Wiec zostaje.
@@barbara8960 oczewiscie ze London jest drogi. Niewiem tylko dlaczego. Ale zobacz sobie ceny mieszkan np. w Glasgow albo ceny domow w Barnsley. Mozna kupic w cenach podobnych jak w Polsce.
Ja już mógł bym być w PL po 10 latach w Szwajcari. Ale kupiliśmy w PL z żoną trzy mieszkania (kawalerki) na wynajem. Teraz chcemy budować dom. Ale narazie nie ma za co bo mieszkania we Wrocławiu kosztowały majątek do tego remontu, które zrobiliśmy wwysokim standardzie. Nie chacilem nigdy wrócić bez jakiegoś zabezpieczenia. Już mamy dosyć ale nie ma gdzie mieszkać no chyba że w kawalerce , hehehe
Tak czytam jak to Polacy wracają do kraju w czasie tak trudnym kiedy jest zagrożenie wojną, kraj najbardziej zadłużony od czasów Gierka, lewactwo niszczy szkoły młodzież no i ta władza. Sądzę, że są lepsze miejsca bezpieczniejsze i niższe podatki bardziej przyjazne dla przedsiębiorców. 6 tygodni w PL urzędy lekarze sąsiedzi i się odechciewa Polski
Super, fajny filmik. Chce zjechać z Holandii w te wakacje. Co do Holandii zgadzam sie do spostrzeżeń .Tyle ze u mnie sytuacja z dziećmi wygląda inaczej. Mają tak jak pana dzieci w pl, mieszkam na pięknej wiosce holenerskiej w tej typowej szeregówce i wszystkie dzieci bawią sie na pobliskim placu zabaw. To nas martwi troszke , czy uda się to odtworzyć w Polsce. Pozdrawiam
Ja się zbieram z żoną i dwójką dzieci na powrót. Po 13 latach w niemczech. Chcemy zebrać około 60 tysięcy euro żeby mieć na jakiś wkład własny na mieszkanie. Plan dwuletni może się przedłuży do 3 lat. Mam nadzieję że się uda.
W Polsce możesz skorzystać z "Ulga na start", "Ulga na powrót" czego 90% ludzi którzy wracają w ogóle o tym nie wie. "Podatnicy, którzy przez minimum trzy lata mieszkali i pracowali za granicą, mogą skorzystać z ulgi na powrót i przez cztery lata od powrotu do kraju nie płacić podatku dochodowego. Ich roczne przychody objęte ulgą nie mogą jednak przekraczać kwoty 85 528 zł."
Hej no właśnie trafiłeś w punkt z tym filmem jesteśmy w trakcie pakowania i przeprowadzki do Polski po ponad 17 latach w Irlandii. Dzięki za filmik pozdro dom już końcowa faza wykończenia więc na spokojnie bez kredytu więc powinno być dobrze 😊
Ja wróciłem z rodziną w 2015r po 14 latach w Irlandii, po 2009 się wszystko tam spieprzyło, a od 4 lat wszystko drożeje na maxa, tu przynajmniej jestem u siebie
@@p.p.2157 no ale mimo tego że drożeje nadal spokojnie można żyć. Ja mam ten plus że kupiłem dom w 2013 po najniższych cenach na rynku a sprzedałem w 3 miesiące temu z profitem 160% więc tyke dobrze. Ale ogólnie Irlandia się zmienia :( szkoda bo naprawdę super kraj
Zylam w Polsce 21 lat. Tutaj Zyje juz prawie 40 lat. Zyje mi sie dobrze. Gdyby wrocilabym do Polski to zyloby mi sie o wiele gorzej. Do Polski to od czasu do czasu na wakacje. Zycie w Polsce jest bardzo drogie. Czynsze poszly bardzo do gory. W dwojke to jeszcze sobie sie poradzi ale dla osoby samotnej to nie proponuje.
Ja z ciekawości oglądałem, bo być może ludzie z Polski pracujący w innych branżach mają inne odczucia. Z doświadczeń z mojego środowiska mogę powiedzieć że w Polsce żyje się naprawdę dobrze :)
Pracowałam w NL kilkukrotnie. Przełożeni znający biegle ang. i mający aktywne prawo jazdy świadczyli usługi dla pracodawcy po 14 godzin na dobę i mieli za zadanie.... poganiać Polaków. Nie wspierać, pomagać, uczyć, lecz... poganiać. Sam byłeś team leaderem... więc wiesz, jak jest.
100% kolego. Tez wrocilem 2 lata temu, zonke tu sciagnalem, dzieci przywiozlem. Przygotowywalem sie do tego. Jesli chodzi o ludzi to tez mam to samo zdanie co Ty. Spotykam bardzo mile Panie l, czasmi moze mniej, ale tak jak mowisz, tam tez sa takie mniej milsze :)
Ja mieszkam 16 lat w Irlandii. Chętnie bym wrócił. Niestety Eldorado się skończyło na zielonej wyspie. Problem w tym że mam żonę Irlandke i nie specjalnie chce wracać. Hah zobaczymy jak to będzie! Pozdrawiam wszystkich!
W UK człowiek zawsze będzie się czuł obco. Rozumiem, że wyjeżdża się dla kasy ale czasem warto przewartościować swoje życie i pomyśleć czy pieniądze są warte rozłaki z rodziną. Najgorzej jak mąż wyjeżdża zarabiać a żona zostaję z dzieckiem/dziećmi w Polsce. Taka rodzina nie tworzy relacji. Tata jest obcym panem co czasem odwiedza mamę i dzieci, przywiezie prezenty i potem znów wyjeżdża. Może lepiej żyć skromniej a razem? Tak rzucam temat do refleksji.
@@n0rmalna jaka wina? Ja tu nie wskazuję żadnych winnych. Stwierdzam tylko, że zarabiając nawet mniej w Polsce można mieć lepsze życie. Dodam jeszcze, że każdy Polak nigdy nigdzie w obcym państwie nie będzie tak bardzo w domu jak w swoim własnym kraju!
Z europy zachodniej jak Niemcy czy Anglia to też bym wrócił do Polski ale mieszkając w USA nie, szczególnie jak to by był jakiś stan na południu czy środkowy. Przyroda, pogoda, przestrzeń i wolność przecudna a zarobki znacznie większe niż w każdym kraju europejskim. Nie wyobrażam sobie życia w zamordystycznej uni europejskiej. W Polsce tak i tylko dlatego że to moja ojczyzna, jet czysto i biało jeszcze ale USA szczególnie ta część konserwatywna to najlepsze miejsce do życia obecnie moim zdaniem.
Wyjechałem do Holandii do pracy pod koniec 2012 roku ,emigracja pozwolila mi dorobic sie mieszkania, auta z salonu i ogólnie poprawiłem swoją sytuację finansową, niestety zawiodłem się na rodakach ,poznalem Polaków od najgorszej strony i to tych bliskich nawet z rodziny ,minęło ponad 10 lat i myślę nad powrotem do Polski, brakuje mi czasu na swoje zycie osobiste i zainteresowania, znajomi w Polsce odradzają mi powrót, twierdzą, ze bede żałował, wszyscy w Polsce narzekają ,za dużo sie nie zmieniło od roku 2012 ,czas pokaże co będzie dalej ,pozdrawiam emigrantów zarobkowych.
Zalezy tez skad wracać. W UK zylem kilka lat, i chetnie z tamtad do Polski bym wrocil, bo UK to dosc depresyjne i dziwne miejsce. Ale od kilku lat mieszkam w cieplym kraju i stad byloby ciezko wrocic - przyzwyczailem sie do slonca, cieplego oceanu i zdrowego stylu zycia - bieganie, pływanie caly rok, swieze owoce. Bylem w te lato w Polsce i fajnie cieplo, kraj sie rozwija ale wrocic nie.
Polska potrzebuje was ( szczególnie młodych pracowitych ludzi) jestem lekarzem i często spotkam się z Polakami co wracają z emigracji ale już niestety są starsi i już nie będą pracować w Polsce ( dobrze być na emigracji ale warto wrócić i pracowac w Polsce bo tacę jak wy macie dużo doświadczenia i wiecie jak dobrze pracować i umiecie oszczędzać pieniądze i inwestować. Sam jestem na emigracji w Polsce od 36 lat ale zostanę tutaj bo mam dzieci i dobrą pracę , teraz w Polsce można zarobić tylko trzeba dobrze pracować
Mieszkam w Niemczech już 7 lat i też z chęcią bym wrocil do pl tylko niestety nie ma do czego. Dopiero kupiłem działkę i w przyszłości planuje wybudować mały domek. Myślę że moje marzenie się spelni chociaz na starość o powrocie do pl. I z tymi wycieczkami też mnie szlag trafia jak widzę jak znajomi w pl lataja 2 razy w roku na wakacje a ja zawsze na urlop wole pojechac do pl bo ciągle tesknie i rzadko kiedy moge sobie pozwolic na wylot na wczasy za granicę
Rozumiem doskonale. Ja 22 lata w Szwajcarii. Ciagle chce wrócić i ciagle jakoś odkładam ten moment. Jestem w Polsce często, na każde większe święta, raz w czasie lata i na Wszystkich świętych. Ale boje się powrotu do Polski, chociaż za nią tęsknię.Nie mam rodziny, poza mama, która jest coraz starsza i powinnam już naprawdę być z nią na stale, ale strach przed zorganizowaniem tego powrotu paralizuje moje działanie w tym kierunku...
@@grendaal2007 Początkowo nie było łatwo, nawet polskie kabaraty nie śmieszyły mnie. Teraz widzę, że w Polsce zmieniło się na lepsze, a w Niemczech przeciwnie.
Byłem w Angli 10 lat. Dobre życie fajna praca ale tęsknota wygrała. Mam średnią pracę żona teraz zarabia więcej niż ja. Więc pod tym względem jest średnio
Jesteście szczęściarzami.W Austrii żyję ponad 20l.Mam inne zdanie.Teraz emerytury z Austrii i Polski pozwalają mi jakoś żyć.Nie jest slodko.Trzrba tu umrzec.A co dzieje się obecnie w Polsce to mnie przeraża, jeśli to prawda!?
Poczytaj Nostardamusa. Za ok. 17 lat kilkumilionowa armia Talibanu ruszy na Eu oraz China na Rosję jednego dnia. Austriacy będą wraz ze Szwajcarami wymordowani podobnie jak cała południowa Europa. Niemcy i Francja w większości. Ocaleje jedynie z sąsiednich krajów Polska i Rumunia które będą w sojuszu z Talibanem. No i jeszcze Skandynawia ocalaje, ale w wyniku uderzenia w tym czasie asteroidy w Atlantyk stanie się wyspą. Przepadnie Irlandia, Dania, pół Angli, Finlandia oraz wybrzeża..... Po wojnie Fracnja i Polska mają rządzić Europą...
Warto wyjechać do Ameryki południowej . Paragwaj daje szybko pobyt stały , hiszpański jest łatwy, otworzyć pub pizzerie kawiarnie albo gospodarstwo rolne itp. Propozycja dla młodych energicznych .
Tak to prawda zostań człowieku w Austrii, przyjeżdżaj do Polski czasami ale nie rób sobie tego żeby w tych czasach dostać na stare lata nerwicy. Pozdrawiam
Uwazam, ze Zachod to nie raj i Polska to nie raj. Nie zaliczam sie juz do osob mlodych, tak ze mam bagaz zyciowego doswiadczenia z zycia w trzech roznych krajach: Polsce, Grecji i Kanadzie. Uwazam, ze caly swiat to nie raj i tylko od nas wszystkich zalezy, czy to zmieni sie na lepsze. Uwazam, ze ludzkosc w tej chwili potrzebuje bardzo madrych i empatycznych przywodcow. Migracja juz sprawia, ze nigdzie nie jest sie tak naprawde "u siebie". W Polsce powoli tez to sie zmienia, gdyz Polska powoli zamienia sie w kraj imigracyjny. Na calym swiecie mieszaja sie rozne kultury. Niezaleznie od geograficznego polozenia, uwazam ze najwazjniejsza jest najblizsza rodzina i przyjaciele, w ktorych ma sie oparcie, oraz ZDROWIE, psychiczne i fizyczne. Jak tego sie nie ma, to wszedzie bedzie trudno. Klimat tez jest wazny, bo zmiana klimatu na indywidualnie gorszy moze sprawic, ze zdrowie bardzo sie pogorszy, co stalo sie w moim przypadku, dlatego polecam zastanowic sie tez nad ta kwestia. Dla mnie klimat grecki czyli suchy byl lekiem. Zastanawiam sie nad powrotem do Polski na emeryture z Kanady ze wzgledu na klimat i kulture, ale nie jest to latwa decyzja, bo Polska bardzo sie zmienila, szczegolnie kultura. Z jednej strony na lepiej, ale uwazam ze z drugiej strony na gorzej, bo nie ma juz takiej empati i jednosci, jaka ja pamietam, ale moze to moja indywidualna sytuacja. Jak to mowia: "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma". Zycie w kazdym kraju ma wady i zalety. Gdybym mogla powiedziec MY a nie JA, to kazda decyzja bylaby latwiejsza. Jak jest Was wiecej niz JEDNA osoba i macie ZDROWIE, to jest bardzo dobra sytuacja i duza szansa na ulozenie sobie zycia niezaleznie od kraju (oczywiscie pomijam kraje skrajnie patologiczne).
@@kjbjb8317 jak ktos w polsce pracowal na minimalu i pracuje na minimalu w irlandi to lpeiej niech do polski nie wraca, ale jak ktos praowla na buowach to w polsce jest naprawde spoko
Bardzo dziekuje za ten odcinek.Jutro wracam do kraju po 36 latach emigracji.Dodales mi otuchy i wiary w to ze warto i bedzie dobrze.Serdecznie was pozdrawiam.
Zycze panu i rodzince duzo cierpliwosci, wyrozumialosci. Bardzo dlugo byl pan za granica i teraz trzeba troche czasu, zeby przetawic sie na polskie realia. Ale bedzie pan u siebie i starosc w Polsce jest duzo lepsza niz za granica.
Zycze panu i rodzince duzo wyrozumialosci i cierpliwosci. Wiele lat byl pan za granica i teraz potrzeba duzo czasu zeby przestawic sie na Polskie realia. Powodzenia i pomyslnosci. Nie ma to jak byc w swoim kraju.
Musi miec pan duzo cierpliwosci i wyrozumialosci. Tak dlugi okres byl pan za granica teraz potrzeba troche czasu sobie dac, zeby sie przestawic na Polskie realia. Wszystko ulozy sie dobrze. Zycze pomyslnosci i powodzenia.
Oglądnęłam film i uśmiechnęłam się pod nosem.😊 Po 8 latach w Holandii myśli o powrocie do Polski są coraz intensywniejsze. Fajnie usłyszeć że będzie tam dobrze, jeżeli się wszystko dobrze ugryzie. To chyba moje ostatnie miesiące za granicą
zalezy gdzie sie w Pl mieszka , drogie mieszkania sa w Wawie , w duzych miastach , ale tu sa rozne mozliwosci pracy. dobrze miec mieszkanie albo dom , to wtedy jest latwiej, zycie jest wszedzie drogie , znam zycie na zachodzie i teraz z tymi migrantami ? nie
Ja mieszkam w Stanach 32 lata, podoba mi sie tutaj bardzo, mam tutaj rodzine, przyjaciol, stac mnie tutaj na wiele, wlasny dom , samochody wysokiej klasy, wyjazdy 3 razy w roku na wspaniale wakacje, nigdy bym nie osiagnela tego w Polsce.Nigdy nie wroce do Polski.
Wiesz obecnie ludzie bardzo dobrze zarabiają w Polsce,może nie kupują takich dużych domów jak w USA bo to jest nierozsądne. Polska nadal rozwija sie w dobrym kierunku.
@@Adam-c5d6zw Polsce bardzo dobrze się zarabia? Gdzie? 90% Polaków pracuje za najniższą krajową i zwykłemu pracownikowi ledwo wystarcza od wypłaty do wypłaty .
W polsce oplaca mieszkac sie tylko i wylacznie w mieszkaniu bezczynszowym lub wlasnym domku! 1000zl kosztuje czynsz w wlasnosciowym mieszkaniu spoldzielczym... + oplaty, dobrze ze mieszkam przy granicy, po polskiej stronie jedynie co wlasna dzialalnosc inaczej to na rachunki nie starczy, bylem na strefie o rozmowe o prace, na stanowisko utrzymania ruchu, praca od pon do pt po 8h + 3x weekendy (3xsoboty po 8h ,3x niedziele po 12h), wyplata za te godziny ? Ponizej 6k zloty, podziekowalem bo wiecej zarobie po stronie niemieckiej w byle jakiej pracy i pracujac od pon do pt. Niestety region w polsce tez ma znaczenie.
100% zgody z tym że niektórzy błędnie myślą że Polacy są niemili i opryskliwi. Dokładnie mam takie same wrażenie że tak mówią ludzie którzy sami tacy są.
Świetny film. W końcu gość na poziomie . W Holandii mieszkam już ponad 15 lat , bardzo mnie kusi do powrotu , dałeś mi do myślenia. Jeśli sprzedam dom , nowy wybuduje za gotówkę... tej służby zdrowia się obawiam bo jestem przewlekłe chory ...ale bardzo kusi. ( tu mieszka ponad 17mln. Nie 7 😉
w Pl mozna ubezpieczyc sie prywatnie np w PZU sa rozne formy , zalezy jaki pakiet , taki najprostszy to na osobe 700 zl/rok, za niektore badania trzeba doplacic ,nie ma w tym szpitala i dentysty , ale jesli ma sie NFZ to jest ok
Ja planuję powrót do Polski z UK za jakieś 3 lata o ile się nic nie zmieni bo juz po 17 latach znudziło mi się wyspiarskie życie,nie wiem czy będzie to dobry wybór czy nie...w Polsce mam swoje mieszkanie więc nie czeka mnie żadna budowa ani kredyt z tego tytułu,tylko czy będę w stanie znowu przywyknąć do polskich warunków i typowej polskiej mentalnośći,szkoda ze nie na w Polsce jakiś grup wsparcia dla powracających z zagranicy.
We are from Ukraine. We lived 4 years in Poland, and then I received a job offer from the Netherlands. After 3 years in the netherlands, I can't wait to come back to Poland. It feels like home.
Muszę się wypowiedzieć,po 15 latach w Irlandii zjechalem z rodziną do Polski, mieszkanie własne plus drugie na wynajem w Krakowie. Ja zarabiałem w granicach 6000 zł netto na etacie tzw. zwykły Kowalski. A żłobki uniemożliwiły mojej partnerce prace ,bo kazali nam odbierać niby chore dziecko które jest zdrowe non stop .Oszczędności miałem około 270 tyś złotych,po trzech latach wyjechaliśmy z powrotem,tylko że do Holandii. Nie mam nic dobrego do napisania o Polsce,i już nigdy nie wrócę, chyba że w odwiedziny.
Dokładnie, ja 30 lat we Włoszech I proszę mi nie mówić że to zależy od nas jak się uśmiechamy to i ludzie. Ciągle docinki, jak 17:56 dziecko mi się rozchorowało male 40 stopni na pogotowie nikt go nie chciał przyjąć bo oni nie wiedzą jak to ubezpieczenie działa 🤬 potem apteka też walka o lekarstwa no i potem do kontroli miałam się zgłosić do przychodni to już był koszmar...nie chcieli nawet słyszeć pani w okienku uciekała a ludzie w kolejce i ci co siedzieli do okola mało mnie nie zlinczowali że z zagranicy tuuu tyle kasy a oni tuuuu Oj dużo by pisać o naszej słodkości
@@kubacyg3266 Ale bzdury Pan pisze. Co Wy z pieniędzmi zrobiliście??? Mieliście gotówkę, mieliście 2 mieszkania w Krakowie w tym jedno na wynajem, do tego jedno pracowało a drugie nie radziło sobie z dziećmi? No jakieś dwa nieudaczniki. Mieć takie zasoby i nie poradzić sobie? No naprawdę nie ogarniam. Chyba, że się żyje ponad stan. A to wszędzie czy w Polsce czy za granicą kończy się tak samo. A tak na marginesie to w Polsce nikt nie wzywa bez powodu rodzica po dziecko do przedszkola. Są zasady i każdy rodzic to wie, że dziecko z katarem czy z kaszlem może zarazić inne dzieci. Takie dziecko musi pozostać w domu.
@@woetassysa8662 No chyba nie pisze Pani o Polsce? Bo jak pisze Pani walka o lekarstwa to już widać że, to stek bzdur. W sytuacji gdy wzywane jest pogotowie to nikt nie pyta o ubezpieczenie. Pogotowie przyjeżdża załatwiają sprawę z chorym a potem albo ma Pani ubezpieczenie albo podaje Pani dane i potem wystawiany jest rachunek. Ma się jakiś czas na załatwienie tej sprawy. Podobnie w sytuacji kiedy ktoś zgłasza się na pogotowie czy do lekarza. Tak więc niech Pani nie opowiada bajek. Ktoś kto nie mieszka w Polsce może Pani uwierzyć ale nie ten kto mieszka w Polsce.⁷
W Holandii nadgodziny są płacone po 100% soboty, niedziele tak samo ,najczęściej nawet w systemie brygadowym 8 godzin i dwie przerwy 30 minut a tu 12 godzin i przerwy po 15minut. Działalność to ZUS ciebie wykończy. Polak i tu Polakowi wilkiem trzeba za pracą latać bo ciebie zamienią na ukra w Holandii masz mały kraj jeden numer, praca hak chcesz to wszędzie znajdziesz płacą na konto co tydzień, dużo ludzi ma tu domy ale woli pracować w Holandii bo do emerytury się wlicza i porządne urlopy .Wszędzie jest inaczej i są różne powody ale jak ktoś jedzie do Holandii ma tam porządne miejsce i zostaję dłużej to raczej tak ochoczo nie wraca bo nawet jedzenie jest tańsze ,oni są małym ale wszechstronnym krajem i wykorzystują to w 100% my natomiast nawet nie w połowie. Szkoda że nie bylo reklamy tego świetnego biznesu tylko chodzenie po lesie i standardowo zostaw łapkę w górę.
Nie opowiadaj bajek że żywność jest tańsza niż w Polsce no bzdura w NL jest wszechobecna drożyzna masa podatków i z roku na rok jest coraz drożej ceny nieruchomości to jest kosmos że nawet młodych Holendrów nie stać na kupno i coraz dłużej mieszkają z rodzicami w Holandii fajnie by tanio było 15-20 lat temu zarobi nie wiele mniejsze a ceny kilku krotnie niższe
@@martinreda2720 żadne bajki czytaj ze zrozumieniem, ja piszę że żywność jest tańsza i tak jest ,mają swoją sieć sklepów Albert Heijn i częste promocję a nie 1000 Ld bądź Ald jeżeli kupujesz w polskim sklepie w Holandii to jest drogo,nawet podwójnie,jeżeli kupujesz u Turków masz jeszcze taniej i warzywa i owoce ,ja piszę o jedzeniu a ty mi dowalasz rynek mieszkaniowy i podatki to inna bajka. Ps. Nie wiem jak było 15 lat temu ale rok temu bez problemu tak zachwalane w Polsce Awokado które bez promocji osiąga do 6 złotych w Holandii było za niecałe euro więc jest różnica ale nie Awokadem człowiek żyje więc też trzeba patrzeć gdzie się kupuję, a może z pracą to też bajki no dziwne wystarczy pojechać i zobaczyć jest system trzy brygadowy na produkcji ale po 8 godzin a w Polsce to już rzadkość dybiesz po 12 godzin więc i tu jest różnica a podatki są wszędzie a mieszkania tu też mają swoje ceny ,tam przynajmniej jak masz dentystę to masz termin nie za miesiąc lub dwa tylko dużo ,dużo szybciej .
Ja po 7 latach w UK wrocilem do PL i po stanowisku technologicznym w duzej amerykanskiej korporacji w UK mam teraz managerskie w firmie holenderskiej. Nie zaluje ani dnia, choc polacy troszke smutni, lecz nie wszysycy. Finansowo w PL znacznie lepiej. Warto Polska pieknie kwitnie i jest dla bystrych duzo mozliwosci. Kupione mieszkanie w dobrej cenie po 12K metr , juz splacone. Drugie wzialem na kredyt = splaca sie. Mozna cos budowac u siebie, ale trzeba dzialac i bez ziewania.
Mam 39 lat mieszkam w Szkocji 15 kat , mam własną firmę i dom i nie zamierzam wracać do Polski . Tutaj jest mój dom i przyjaciele . Pracuje 3 dni w tygodniu i w życiu w Polsce nie zarobiłbym takich pieniędzy . Jak na razie z wszystkich moich znajomych którzy wyjechali tylko 2 pary zostały na stałe . Reszta wróciła . Ja w Polsce na wakacjach 2 razy omal nie dostałem w mordę kiedy szlem z żoną i matką a w Szkocji przez 15 lat nie miałem. Takiej sytuacji . Lubię Polskę ale tylko odwiedzać . Pozdrawiam
Po 21 latach w De nie odnalazl bym sie w Polsce .Probowalem zycia w Schweiz ale nie przypasowako mi .Po tych latach emigracji chce zyc i unrzec w Niemczech .Moim zadaniem kazdy ma swoje niejsce gdzie jest szczesliwy .A bycie szczesliwym i zdrowym to najwazniesze
Wróciliśmy do Polszy po roku życia w cebulandji pakujemy się i wracamy do Niemiec … mentalność ucziwosc i zachowanie Polaków wyleczyła nas z patryjotyzmu
W Polsce dużo zarobić chłopie gdzie .Ile kosztuje życie ile kosztuję wynajem jedzenie utrzymanie się .Jaka jest inflacja . Wyżej za najniższą krajową bez niczego.Chyba wróciłeś nie do tej Polski albo my gdzie indziej mieszkamy .
Holandia jest chyba najgesciej zaludniobym krajem w Europie. Byłem tam i dało się to odczuć niestety. Jest 7 razy mniejsza od Polski a ma ponad 17 mln ludzi. Koszmar.
Słucham i czytam...byłem w Niemczech musiałem wrócić choć nie chciałem...I teraz uważam że to był największy błąd...popracujecie na etacie w Polsce to szybko zmienicie zdanie.. .w Polsce budowa domu i oszczędności to utopia.
Ja dla odmiany w ogóle nie widzę siebie w Polsce. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić powrotu. Przez kilkanaście lat za granicą - w Polsce byłem raptem trzy razy (z czego tylko jeden raz to był urlop - swoją drogą był to mój najdroższy i najgorszy urlop w życiu). Dla mnie wyjazdy do Polski to tylko strata czasu i pieniędzy, zdecydowanie bardziej wolę spędzić urlop w innych krajach (Chorwacja, Hiszpania itp). W ogóle podczas wyjazdu do Polski właściwie się nie odpocznie - a bo to załatwianie spraw (urzędy, lekarze itp), odwiedzanie rodziny i znajomych (trzeba, "bo się obrażą") - więc ciągle w rozjazdach, jakieś remonty itp. Znajomi, którzy regularnie jeżdżą do Polski na urlopy zawsze mówią to samo ("eeee, znowu nie odpocząłem, bo tu lekarze, tam odwiedzić szwagra, tu to, tu tamto, ciągle w rozjazdach, nie było kiedy odpocząć"). Poza tym - tak ogólnie Polska już mi nie odpowiada. Chociażby stereotypowe drobiazgi typu gburowate sprzedawczynie w sklepach, tym bardziej urzędy i załatwianie różnych rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że zapewne wiele się zmieniło w Polsce od mojego wyjazdu, ale niestety - jakoś NIE. Kolejna rzecz jaka mnie irytuje, to przysłowiowa "polska mentalność". Ocenianie wszystkiego, zawiść, zazdrość, wtykanie nosa w nieswoje sprawy i życie, obgadywanie na każdym kroku, itd. Owszem, mam sentymenty. ALE to są już tylko sentymenty, bo wszystko się od tamtych czasów pozmieniało. Sporo ludzi odeszło, wszyscy pozakładali swoje rodziny, na których się skupiają i przez "dorosłe życie" nie ma już czasu (i siły?) na to wszystko, co było wcześniej. To se ne vrati ;) Więc tym bardziej uważam, że w moim przypadku (oczywiście! cały czas mówię tylko o MOIM punkcie widzenia i sytuacji) powrót jest bezcelowy i bezsensowny. Prędzej poszukam sobie innego kraju do życia. Aczkolwiek jest jedna rzecz, którą ostatecznie rozwiązać może jedynie powrót do Polski: już mnie męczy używanie non stop, na każdym kroku, języka obcego.
Mieszkam w Niemczech od 35 lat, wyjechalam jako nastolatka. O Polske znam praktycznie tylko jako turystka. Mimo wszystko zaczynam miec dzikie mysli, tutaj gdzie mieszkam robi sie okropny balagan, a w Polsce spokuj i "cisza". Wracac do kraju, ktory jest mi praktyczne obcy z mezem Niemcem i dorastajacym synem. W sumie dlaczego nie, ale lek mnie ogarnia, ze znowu musze sie nowego kraju od nowa uczyc.... Pozdrawiam
Da pani rade dla chcącego nic trudnego. W Polsce duzo ludzie moga placic za korepetycje z niemieckiego. My tez myślimy. Mieszkamy w Schleswig Holstein i tez robi sie tu palagan.
Brawo za nastawienie i świeże spojrzenie na rzeczywistość. Ci którzy nigdy nie byli na emigracji mogą nie wiedzieć o tym że tam też nie wszystko jest idealne. Powiem nawet tak: Że często Polska na tle wielu europejskich krajów wypada podobnie lub nawet lepiej. Kto kiedykoolwiek korzystał ze służby zdrowia w Wielkiej Brytanii wie o czym mówię. No może pod niektórymi względami tylko służba zdrowia wypada lepiej niż u nas. To samo z usługami budowlanymi, gastronomią etc. Bijemy Wielką Brytanię na głowę. Warto o tym pamiętać.
Mam bardzo podobne spostrzeżenia po powrocie do domu z Angli , najbardziej mi się podoba jak widzę moje dzieciaki bezpiecznie bawiące się że znajomymi , sami sobie wszystko ogarniają w moim małym miasteczku , maja fajnych znajomych , rodzina blisko to też wielki plus . Pozdrawiam wszystkich wracających do ojczyzny
@@mcpawlowski bezpieczne ha ha ha ha pierdole chlopie chyba Ci sufit na głowę spadł
Ja po 15 latach w Irlandii za namową żony (jest Portugalką), przeprowdzilem sie do Portugalii. Mieszkam tu od 3 lat i żałuję że tak późno z Irl zwialismy. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco a wrecz upalnie.
Ile masz lat? Łatwo idzie wyrwać portugalke?
@@tarzan807😂😂😂😂
ciekawe, ja mam Azjatkę, Filipinkę :)
@@Martvvywiele, bardzo duzo starych chlopow ma Filipinki. To praktycznie jedyna szansa wyrwac sie z biedy przez nie.
@@RobIn-ky4uz uwielbiam Portugalię, bywam tak średnio co dwa lata, trudno mi ominąć ten kraj 😄
Super, gratuluję.
Jesteśmy w trakcie sprzedaży domu i wracamy do Ojczyzny po 20 latach...BO TRZEBA KIEDYŚ W KOŃCU ZACZĄĆ ŻYĆ A NIE TYLKO BIEGAĆ W KOŁO NIEGO! 😉
Powodzenia👍
@@grzegorzkowzan2478 zapomniałeś napisać ile masz oszczędności i jaką zachodnią emeryturę dostaniesz 😏
@@authentic1997 ale oszczednosci i emerytura nie biora sie z niczego... :) wiec w czym problem. Ktos zapracowal sobie ciezko, aby miec troche oszczednosci, a jak zwykle uszczypliwe komentarze.
Bardzo dobrze robisz❤
@@authentic1997Myslisz,że wszystkie zachodnie emerytury to takie kokosy?😂😂😂 mylisz się bardzo😏
@@AniaAntulDokładnie i wcale to nie są kokosy😢
Nigdy jeszcze nie skomentowalam na YT, ale musialam sie wypowiedziec. Super sie slucha, daje do myslenia, duzo pozytywnosci co bardzo mi sie podoba i dodaje otuchy. Duma mnie rozpiera jak slucham takiej madrej wypowiedzi rodaka. Wlasnie takich Polakow lubie ogladac i z wieksza checia pragne wrocic do kraju.
Po trzydziestu czterech latach w USA wracam do Polski (mam 44-lata). Teraz przygotowuje dom do sprzedaży a po nowym roku będę w Polsce.
Powodzenia! Trzymam kciuki
Ja też w stanach 34 lata, lubię przyjeżdżać do Polski ale na stałe bym się tu nie przeprowadził. Good luck
@@peterm7596 no wlasnie. po 1. kazdy jest inny i dla roznych ludzi rozne rzeczy pasuja. np. Krzysztof Krol woli Tajlandie od PL. A ktos np. woli USA i td. po 2. Czlowiek sie przyzwyczaja do jakiegokolwiek miejsca. Na dowod powiem,ze kiedys gdzies slyszalem ze jakis gosc od mlodych lat spedzal duzo czasu w wiezieniach, i po ilus latach mial tak ze w wiezieniu czul sie bardziej jak w domu niz na wolnosci. Taka jest natura ludzka. Przyzwyczajamy sie.
34 nieźle! Ja jestem od 36 we Francji. Byłam w te wakacje w moim mieście, Warszawie - czułam się obco 😢
@@Loulou_et_Effi dokladnie. czlowiek sie przyzwyczaja do nowego miejsca.
Wróciliśmy 6 lat temu po 11 latach w UK. Oszczędności niewiele przywieźliśmy, ale wróciło doświadczenie zawodowe zdobyte za granicą. Z doświadczeniem dobra praca była na wyciągnięcie ręki. Dziś budowa domu na ukończeniu, dzieci rosną w ojczyźnie. Nie żałujemy, choć w UK pod wieloma względami żyło się wygodniej.
W jakim zawodzie pracujesz?
@@ostrajazda7507 badania kliniczne
Jakimi?
W UK pogoda depresyjna i okropne jedzenie oraz lekarze to idioci totalne debile, mamy wiekszą wiedze niż oni.
A mi w Polsce na rozmowie kwalifikacyjnej powiedzieli że pewnie pracowałem z Polakami całe życie będąc w UK, nie mam skończyć studiów i w ogóle jak śmiałem wrócić do Polski i aplikować o stanowisko w firmie o profilu produkcja elektroniki 😂😂😂 także sorry ale polska to dalej jest ciemnogród
Dziękuję za ten materiał. Świeżo i konkretnie. Ja w przyszłym roku sprzedaję biznes i po 16 latach wracam do ojczyzny. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo Ci dziękuję za ten odcinek. Od małego jestem w Irlandii i nie mogę się doczekać aż wrócę do Polski. Z partnerką zbieramy na dom i za parę lat powrót. Dałeś mi wiatr w żagle. Dzięki Ci bardzo!
Kim bedziecie pracowac w Polsce?
@@ostrajazda7507 Kim ??? ręcami ...ludzie patrzcie na to co piszecie .
Zastanów się wiele razy czy to dobry pomysł bo romantyczna wizja powrotu do kraju jest kusząca i pięknie w tę twojej głowie się kształtuje ale zderzenie z realiami i rzeczywistości może być bolesna
@@Camouflage3680 Gdzie mają niby wracać Polacy jak nie do Polski ?? Znasz dobre kraje do życia ??
@@sowkapl2560 a muszą wracać?
Przyjechałeś z dobrym nastawieniem a to na początek najważniejsze. Powodzenia wszytskim Polaką za granicą . Trzymajcie się.
Polakom nie Polaką, podstawowa szkoła się kłania.
🍀Pozdrawiam z Irlandii🍀
Wszystko zależy od sytuacji. Ja w Irlandii / Dublin od 2006 i różnie bywało mam 38 lat. Jestem na swoim (kredycie😂) mam aktualnie dwie nieruchomości w Dublinie i dom w Droghedzie.
Uwielbiam Polskę i moja żona, która nie jest Polkom też. Jej marzeniem jest wynudować w BB43300❤.
Ale niestety na stan obecny nie wrócę. Jestem zwykłą klasą pracującą, jednak nie robiąc nadgodzin pracując uczciwie bez kombinacji 37.5 godziny tygodniowo mam spokojne życie, no nielicząc syfu na ulicach Dublina.
Dlatego kupiliśmy niedawno dom 40km od Dublina i remontujemy.
Co chce powiedzieć, nie mając planu ambicji, pomimo, że uwielbiam Polske to po poworcie wylądowałbym na stawce 4000-4500zl i za przeproszeniem znajac siebie na koniec miesiąca mialbym zero 😂
Chce znaznaczyc że jest nam łatwiej bo mam kredyt, nawet dwa kredyty więc nie muszę placic 2000e za wynajem słabych nieruchomości. Jak brałem pierwszy kredyty to dużo rodaków się śmiało, bo po co, nie oplaca się itp. A teraz mamy dwa kredyty, dwie nieruchomości (jedną sprzedaje) i tak placimy o 20-30% mniej niż osoby osoby, które wynajmują. Dużo osób wraca głównie ze względu, że nie stać ich na wynajem a przy dziecku jedna osoba musi być w domu
Nie lubie syfu ogólnego na zachodzie i jest bardziej niebezpiecznie w miastach niz w PL
Ale lubię ten luz w pracy i w życiu ogolnym w Irlandii. Nie poradziłbym sobie w PL na stan obecny. Ale tak jak piszę wszedzie są plusy i minusy.
Za minimalną stawek nie oplaca się żyć na zachodzie i np. IRLANDIA nie jest dobra dla rodzin. Wszystko się zmienia więc jak ktoś planuje rodzinę, nagle już planują powrót, a było tak super przecież😂
Podziwiam Rodaków, to jak jest czysto. To jak piękne domy mają, to jak Polska wygląda. Polska na pewno wizualnie wygląda na kraj z czołówki najbogatszych a to zasługa nie rządzących a właśnie samych Polaków i ich ciężkiej uczciwej pracy
Pozdrawiam🍀🍻 Robotnik Bart
@@światbarta1313 no właśnie....to trzeba przyznać, że w Polsce Polacy mają piękne nowe domy, zadbane ogrody i uważam podobnie to zasługa Polaków nie rządzących, chcąc wrócić do Polski chce się budować i szukając projektów uświadomiłam sobie, nigdy wczesniej tego tak tego nie postrzegałam, że w Niemczech wszystkie domy są do siebie podobne, szpiczaste z tzw poddaszem użytkowym, niby czysto niemiecki Ordnung ale takie do siebie podobne, i przypomniałam sobie jak dawno temu moi znajomi jak nas odwiedzali, to zawsze mówili że tutaj wszystkie skrzyżowania są do siebie podobne, i tak jest....
Niska podobna do siebie zabudowa, są dzielnice gdzie jest trochę przepychu, ale to coś innego niż w Polsce.
Znam b. bogatego niemca no niby dom za kilkanaście ml. euro ale teraz tak sobie myślę że dupy nie urywa...
No ale co kraj to obyczaj
Zobaczymy co czas przyniesie
Pozdrawiam tych pozytywnych a malkontentow nie 😄
@@bynianiakiepska jakość na zachodzie, wszystko przepłacone
Sluchalam Ciebie jeszcze w Holandii, tez wrocilam do Polski, razem ze mna przyjechal moj holenderski partner... bedac w Holandii jezdzilismy do Polski na wakacje, dla niego tutaj jest jak w bajce. Polskie jedzenie, miasta i miasteczka, piekna przyroda i krajobrazy... jest wiele zachwycajacych rzeczy w Polsce, o ktorych Holendrom sie nie snilo.
Na YT jest kanał Holenderka w Polsce, też jest zachwycona polską na tyle że porzuciła Holandię
racja, pozdrawiam z Tajlandii ja i moje dwie azjatyckie partnerki :)
Na pewno
Czy Twój partner jest szczęśliwy mieszkając w PL? Wiadomo że inaczej jest na wakacjach a prawdzie życie..
@@Martvvyweź trzecia ,raz sie zyje
Trafilam tu przypadkowo.
Poplakalam się bo w 2020 roku zaczęłam budowę domu i zostalam oszukana przez firmę budowlaną. Wygralam sprawę ale zaraz będzie 2 lata jak czekam na pieniądze
.
Dlaczego się poplakalam....bo mam juz 49 lat i mimo ,ze jestem bardzo kreatywną i energicną osobą to mam poczucie ,że już nie mam szansy na powrót.
Mam prawie 15 letniego syna i 2 lata temu chciał wracac a teraz juz nie bardzo...
Bardzo sie cieszę, ze Wam się udalo,naprawdę! Z calego ❤ powodzenia 😊
Trzymam kciuki żebyś dopięła swego! Pozdrawiam
U mnie też podobna sytuacja była z firmą, ale jednak remont dokończyłem bo nie budowałem od podstaw. Też sprawę wygrałem oczywiście też czekam na pieniądze, pocieszenie że tylko lub aż 100k, i to że już w moim imieniu komornik zajął oszustowi działkę. Także teraz tylko czekać jak go zlicytują.
To właśnie Polska
@@katestar1 nie martw się ! Ja też z nimi miałem wojnę mówię o budowlańcach. Co za rasa nie idzie z nimi normalnie każdy ale kazdy chce cie wykiwać przynajmniej ja na takich trafiam. Teraz się nie patyczkuje gram tak jak oni też kłamie ich i obiecuję gruszki na więbie. :)
Wrócisz jak syn pójdzie na swoje nie martw sie mój syn niby tu jest ale żyje, studiuje i pracuje w innym mieście i też go rzadko widuję
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma ;-) Mysle, ze bardzo duzo zalezy od glowy i naszego nastawienia.Super film, dzieki bardzo.
Ja po 16 latach w Irlandii zacząłem myśleć o powrocie do Polski i prawdopodobnie zdecyduję się na powrót jeszcze w tym roku.
To k.... dopiero teraz wracasz jak trochę lepiej się zrobiło zostań u siebie łaski bez
Jestem pozytywnie zaskoczona tym filmem bo pojawil sie akurat w momencie kiedy go potrzebuje :) Jestesmy w trakcie budowy domu, mysle ze za max 2 lata powinnismy juz wrócic do Polski na co czekam... juz 9 lat w Irlandii i to nie jest moje miejsce na zawsze..Pozdrawiam
Pozdrawiam i mam nadzieję ,że pomogłem:)
Co planujecie robic w polsce,zeby zarobic na zycie?
@@ostrajazda7507gdy wyjeżdżałeś za granicę zadawałeś sobie takie pytanie?
@@HEX_khat nie. Wsumie racja. jakos to bedzie. :)
Skończyłem w tym roku 27 lat. W Holandii ciągiem jestem od 3, wcześniej były Niemcy, krótka Holandia 2x, działalność gospodarcza. Od 3 lat udało nam się z żoną już postawić fundament, a w przyszłym roku budujemy SSO :) Nie wyobrażam sobie mieszkać na stałe w Holandii. Pogoda, brak natury (mieszkam na północy), depresja (ta mentalna), bycie zawsze obcym dla fryzyjczyków, rasizm. O tym ostatnim wspomnę, bo co poniektórzy mogą być zdziwieni. Jak się pracuje dobrze wśród Holendrów to skacze im gul i zaczynają podkładać świnie pod nogi. Mówię o dobrym pracowaniu, a nie zapieprzaniu jak beduin. To są dwie różne rzeczy. Ja po prostu przychodzę do pracy i robię swoje i nie popełniam podstawowych błędów jak 85% Holendrów, a to ich najbardziej boli.
Szczera prawda z tymi wiatrakami, trafiłeś idealnie w punkt brawo. Mieszkam 10 lat w Holandii i mogę tylko potwierdzić Twoje słowa, bo w pracy sam doświadczam tego samego na codzień, dlatego myślę już o powrocie do kraju. Popełniają błache błędy codziennie i to non stop, mi się jeszcze nigdy nie zdażyło, wykonuje bardzo dobrze swoją pracę i to tak jak napisałeś czyli bez zapierdalania. Holendrzy wkurwieni na mnie, zazdrośni, zawistni bo ich przeskoczyłem na stanowiskach i właśnie dlatego w tym tygodniu otrzymałem dwie kłody rzucone pod nogi, ale głupim holendrom i tak nie udało się wykiwać młodego Polaka hahah bo jestem tego świadomy i ciągle czujny na ich krzywe ruchy i zakłamane rasistowskie mordy. Uważają się za najmądrzejszych, a nie potrafią nawet wykonać swoich podstawowych obowiązków w pracy. Dlatego co raz bardziej mnie wkurzają i dają mi kolejne powody żeby zjechać do naszej Ojczyzny. Fakt że pieniądz bardzo dobry ale nie wiem czy warto dalej użerać się ciągle z ich dziwną i prostacką mentalnością z daleka od rodziny i znajomych. Pozdrawiam
@@plesiu7371 współczuję, ja ich nie lubię za jazdę po niemieckich autostradach, jakby dla nich wybudowali, to jakaś masakra, choć ogólnie dużo gorzej się jezdzi niż kiedyś 🥲
Cześć 19 lat w Irlandi to naj gorsze co mogło mnie spotkać ale piszę to z perspektywy czasu za późno już na biadolenie teraz tęsknię za Polską i wracam do Pl
Dzuejuje ❤ Pana refleksje po powrocie do Polski i podzielenie się nimi - są mi bardzo potrzebne.
Witaj 😊 milo bylo Posluchac Zycze Powodzenia Ojczyzna to jednak Polska Pozdrawiam Serdecznie ❤😊
Cieszę się że Polacy zaczęli myśleć i wracają do naszej pięknej ojczyzny.pozdrawiam
My już na walizkach po 12 latach wracamy 😊 .Pozdrawiam .
Kilka lat w DE zaczynam się pakować wiele można by mówić ,życie to przygoda w każdym wieku nawet w ... Zachód zaczyna się cofać w rozwoju . Pozdro.
Ja wracam z rodziną 2025 roku. Przyjechałem z żoną z rozwalona walizką w 2007 r do Kopenhagi, wracam z domem dwójką dzieci,dwoma autami i gotówka na koncie. Ja już swoje zarobiłem. Nie mam kredytu,rat ,a za dom place 500zl na rok. Mam 39 lat . Na 40 stkę wracamy 😉😘❤️
A czy znaliscie język gdy pojechaliście do Danii, czy tam nauczyliście się?
Gratuluję
@@schizofrenik595 nie,nie znaliśmy języka,ale szkoła językowa,plus praca z Duńczykami i się nauczyliśmy. Ale język jest ciężki. Niestety Dania w 2024 to już nie ta Dania co 2007r. Problemy mieszkaniowe,ciężko znaleźć mieszkanie na wynajem. Ceny poszły o 120% a ludzie dalej zarabiają 140kr/h ,ja tyle miałem w 2007r. Dania to bardzo nudny kraj ,tutaj jest tylko Kopenhaga. W dwa dni ja zawiedziesz. Ja już psychicznie jestem wypalony. Rzygam tym krajem. Sorry ale już długo tu jestem. Ale mimo wszystko można zarobić,jak zagwarantują pokój firmy posrednikowe. Ale trzeba jebać. Ja zawsze robiłem od 7-15stej.
@@arkadiuszmalinowski2081 dziękuję
@@dab1350 dziękuję za odpowiedź
Siema mi w wakacje mija 20 lat w usa. Raczej nie planuje wracac. Dobrze sie tu mieszka. W polsce ostatnio bylem w 2022 roku. Duzo sie zmienilo od kiedy wyjechalem na lepsze. Pozdrawiam
@@trykuct poczekaj jak będziesz bliżej emerytury. Po 60 stan zdrowia się pogarsza. I trzeba się rozglądać za dobrą opieką medyczną. Jest to ważniejsze niż kluby nocne.
Zdrowia życzę!
@@andrzejogonowski3837az tak zle to nie bedzie chyba. Fizycznie nie pracuje , na 401k mi sie emerytura odklada . A zawsze mozna miedzy polska a usa sobie latac
@@trykuctteż pracuję dla local government. I oprucz 403b będzie emerytura stanowa. Ale koszty Medicare już mnie przyprawiają o ból głowy. Part B to $175 part D $45 a będzie w Styczniu duża podwyżka i jeszcze jakieś pierdoły. Trzy setki na miesiąc razy dwa to już robi sporą sumę. I za granicą nie obejmuje ciebie. Jeśli nie zapłacisz i będziesz chciał zrobić reinstatement Medicare, to się czeka 2 lata.
Tylko jak się jest młodym to się myśli że samolot rozwiąże sprawę choroby. I jak będzie coś dolegać to wrócimy do USA.
Zdrowia życzę!
Witam 16 lat w Londynie od roku w polsce patrząc na znajomych którzy nigdzie nie wyjechali to ja straciłem 16 lat życia bo oni mają to co ja i czasem i więcej nigdy więcej zagranicy
Mają to co ty tylko na kredyt ,obudź się !!
Dzięki za ten materiał! Właśnie się przygotowuje do powrotu. Wykańczam swój dom w tym momencie.😊
Pozdrawiam!
Zgadzam się z większością. Ciekawi mnie czym Ty się zajmujesz oprócz RUclips, jak Ci to nie przeszkadza to możesz nagrać film jak to było rozkręcać biznes krok po kroku. Pozdrawiam, dzięki za filmy!
To może nawet nie ciekawość czy bycie wścibskim, ale dzięki takim informacją można mieć punkt odniesienia co do siebie czy samemu warto wracać czy warto się budować itd.
@@Dooku8 jeżeli robimy podobny ruch to uważam że dobrze wiedzieć jak przez to przechodzili inni. To nie są łatwe tematy a świadomość że inni też mierzyli się z podobnymi problemami/wyzwaniami jak my, dodatkowo motywuje, bo uświadamia że nie jesteśmy jedynymi którzy mają pod górkę. Doceniam że na kanale są pokazywane również niepowodzenia, bo to część naszego życia i większość ludzi to ukrywa.
dobry filmik, motywujący
W 2002 roku myślałem,żeby wyjechać do Irlandii bądź UK z Wrocławia bo wtedy sporo pracowników IT wyjeżdżało. Jednak po kilkutygodniowym pobycie w UK stwierdziłem, że w sumie większość rzeczy mamy w Polsce. Dostałem pracę we Wrocławiu i zostałem w Polsce. Teraz widzę,że to był dobry wybór. Może nie mam domu od razu ale za to jestem u siebie. W innym kraju jesteś kolejna osoba mającą zasilać gospodarkę a nie wielkim objawieniem z Polski 🙂
Mądra decyzja, wyjechałam do Niemiec przed 25 laty i żałuję 😞 bo wnuki są tutaj niestety i wrastają już w te rzeczywistość.
A ja po 46 latach wróciłam do Polski, dzieci I wnuki mieszkają za granicą
Juz na emeryturze w USA , ale jak mozna wrocic , z cieplutkiej slonecznej Florydy , do zimy , mrozow , bardzo krotkiego lata ?
Nie macie zielonego pojęcia jak ciężko się żyje w Polsce. Byłyście lata za granicą i tęsknicie. I tyle
Z tym się zgodzę, lato w Polsce jest stanowczo za krótkie @@romanromanowski9038
Super filmik bardzo pomocny, my z rodziną we francji 12.w planach powrót do pl ,ale zawsze coś i ciężko jest się zdecydować .
Dom w pl już mamy
Niektórzy mieszkają za granicą Polski przez przypadek i nigdy mentalnie nie przestawili się na życie w innym kraju.
W UK i wszędzie na zachodzie jak nie masz kredytów i wynajmow też żyje się dobrze.
Dla mnie życie na emigracji to było spełnienie marzeń bo nie widziałem swojej przyszłości w Polsce. Żyje 20 lat w UK nie żałuję swojej decyzji, spełniłem swoje marzenia i jestem tu szczęśliwy. Pozdrawiam.
@tomcze8574 A meczety, pełno muzułmańskich nieciekawych typów z brodami i nożami? Nie przeszkadza?
@@ma_tests najgorzej jest w tanich miastach i dzielnicach. Są jeszcze rejony UK w miarę dobre np. South West gdzie mieszkam.
Zachodnia cywilizacja upada i ktoś musi przejąć kontrolę i zaprowadzić porządek. Polska również dzielnie kroczy drogą upadku.
Mieszkam 20 lat w Stanach I w takim miejscu gdzie niema przybyszow ,cisza spokoj. Nigdy nie wrocila bym do Polski. A mieszkalam dlugo ,dlugo. Zycze Polakom powodzenia ale przyszlosc majac ludzi ze wschodu ,niestety nie ciekawa.😊
Ja mieszkałem w Anglii 5.5 roku i miło wspominam ten czas, ale pozwiedzałem wszystko i ruszyłem bliżej Polski z różnych powodów, ale marzę o USA
@@elzbietahoffa6714marzę o zamieszkaniu w USA
Ja po 20 latach w Szkocji wróciłam razem z mężem i mieszkam w Polsce 1,5 roku i jestem bardzo zadowolona🥰 nowe osiedle domków z ogródkiem,spokój i cisza.Moja sąsiadka wróciła po 30 latach z Nevady i też zadowolona.Na służbę zdrowia nie narzekam a szczególnie po doświadczeniach z brytyjskim NHS( sama w nim pracowałam)😂 i jak na razie nie żałujemy naszej decyzji może tylko że wcześniej tego nie zrobiliśmy no ale czekaliśmy na emeryturę.Pozdrawiam
Ile macie lat ??? Gdzie w polsce mieszkacie?
Nareszcie cos pozytywnego ❤🎉
Bardzo fajny film. Dzięki za dobre słowo! :) dobrze, że Ci się wiedzie. Powodzenia :)
My tez planujemy powrot z Holandii.
34 lata w De. Żebym był młodszy to już bym wrócił. A tak przez wiek wszystko się komplikuje, mimo że dom już wybudowany. Ale może znajdę w najbliższych latach pomysł na siebie w PL. Dla młodych i przynajmniej w miarę rozgarniętych w PL jest na dzisiaj raj możliwości i duża szansa na życie na wyższym poziomie niż na zachodzie.
Ile masz lat? Dlaczego za późno?
Zaden ran chyba ze dopiero startuje sie w dorosłość. Sporo zwolnień i upadków firm
@@eveshqat5544 a w Niemczech to co niby prosperity? Byłem i dopiero szybko wróciłem ani to kasa ani to robota. O mieszkaniach w Niemczech nawet nie wspomnę, speluny takie, że u nas żulernia ma lepsze warunki mieszkaniowe..
Głupie gadanie. Było nie wyzezdaac
@@tarzan807 to trzeba było za normalne pieniądze szukać a nie za jakieś ochłapy 😄
Mieszkam osiem lat w Pepikowie (Czechach), kraj spoko, ludzie też, ja mogę żyć wszędzie tam gdzie żyje mi się dobrze.🙂
Dzieki za materiał. Nie istnieje idealny kraj na ziemi do miszkania, nie ma idealnych decyzji. Zawsze coś jest kosztem czegoś.
W zależności od pobódek i priorytetów to uczyni Ciebie szczęśliwym w nowym miejscu. Mieszkam w UK prawie 19 lat.
Dla mnie jako bardzo aktywnego człowieka z silnie ustawionymi celami życia wyzwania to nie problem.
Myślę,że największym problemem jest zmiana mentalna.Społeczeństwo w Polsce też jest inne niż 20 lat temu.
Również w wielu przypadkach nie posiadania nieruchomości dla wielu powrót bez środków na kupno czegoś swojego to zła decyzja.
Jeśli nie ma z czego kupić to wyjazd był bezcelowy.
Oczywiście nie piszę tutaj o kilkuletniej wyprawie poznania świata i zdobyciu pewnej wiedzy czy umiejętności.Czas nie czeka, marnowanie go to zła inwestycja.
Wróciłem po 16 latach z UK. Generalnie wszystko zaplanowane i powrót na swoje i tak się fajnie żyje.
Wróciliśmy z Irlandii po 8 latach. Spostrzeżenia mamy bardzo podobne do Twoich. Finansowo odłożyliśmy przez te 8 lat masę pieniędzy, więc po powrocie do Polski od razu zakup działki, konkretnego auta, budowa domu. Ale też u nas był na to plan od początku jak wyjechaliśmy. Zarówno to gdzie będziemy mieszkać, jak będziemy żyć, jakie cele realizować, co sobie odpuszczamy, a gdzie sobie pofolgujemy. W momencie kiedy dochód naszego gosp. domowego był w top 1% najwyższych rocznych dochodów w Irlandii, wiedzieliśmy, że można wracać do Polski, bo tutaj to już łapaliśmy się do 0.5% topowych zarobków. Ale czas w Irlandii to zdobywanie doświadczenia zawodowego, językowego, studia, nauka i rozwój. W Polsce od razu działalność gospodarcza. Każde wakacje to oczywiście w Polsce, a tam: wizyty lekarskie, stomatologiczne, odwiedzanie rodziny, zwiedzanie kraju :D. My w Irlandii szybko kupiliśmy dom, żeby kapitał trzymał wartość na wypadek inflacji, która wystąpiła masakryczna. Dodatkowo oczywiście jakieś kryptowaluty itp. W Polsce życie ma inny smak, więcej możliwości, bliskość rodziny, życie jest tanie, krajobraz zróżnicowany, duży dostęp do prywatnej służby zdrowia, czego brak mnie irytował w Irlandii. Życie w Polsce jest dobre, bezpieczne, a to dopiero początek, bo nasz kraj złapał wiatr w żagle.
Powodzenia.Fajnie poczytac o ambitnych ludziach.
No iten ukrainski jezyk wszedzie dokola! Zyc nie umierac.
@@sweetalice5773 kazdy widzi swiat przez elasne filtry i widzi co chce zobaczyć. Ja wszędzie w UK widzę rasistów,którzy marzą o tym żebym wyjechał z UK. A ty wszędzie widzisz samych Ukraińców, tak jakby w Polsce już nikogo innego nie było. Ja też widzę kiedyś widziałem bandziorow. Teraz mniej,widocznie polepsza mi się psychika.
@@sweetalice5773w Irlandii też było tak jak i masa innych.
@@Yhvothlohurintis W irlandi ukraiński język jest słyszalny a to ciekawe . W uk jeszcze niema ale pewnie niedługo tez będzie.
Jestem juz 18 lat w uk
10 w londynie i ostatnie 8 w Devonie.Przeptowadxka z Londynu do Devonu byla najlepsza decyzja w moim zyciu.Szkoda ze wczesniej nie wiedzialam ze tak mozna zyc.w sumie stracone 10 lat w londynie w porownaniu do Devonu.Tu moj syn moze spokojnie poruszac sie po ulicach ,donszkoly itd.Kto mieszkal w Londynie wie ,nawet na filmie o tym wspomniales.Moim zdaniem Riviera angileska suoer.tani czynsz,mozliwosx domu na kredyt bez problemu .Sa tu delfiny,foki,21 plazy w mojej okolicy .tu czas sie spedza na plazy,nikt w ogrodku nie siedxi.uwielbiam lowic makrele ,wiec 5 min.autem i jestem na molo i lowie lub wyplywamy lodzia lub kajakiem na ryby.uwielbiam z synem po szkole jechac do lasu ,na plaze ,na ryby,ogolnie czesto gotuje mu na plazy lub w jaskiniach i tutaj nawet po mojej pracy a pracuje w autyzmie to czas na plazy lub w lesie bo orzyroda jest tu fantastyczna.mamy palmy i wiem ze to nie brzmi jak anglia ale tutaj tak jest. Cicho,spokojnie ,idealnie jak ktos kocha przyrode i wode .
Nie,nie wracam na slask do gliwic,nie.Pewnie bym wrocila gdybym Devonu nie odkryla,inne zycie.Polecam.
Kupiłem w grudniu nowy dom w Plymouth. Gotowy do zamieszkania. Docelowo wyprowadzamy się z Londonistanu i tam zamierzamy żyć.
Gliwice to syf smog i trojące powietrze
Hej.Mieszkam z rodzina w Somerset ,jezdze na makrele do Dorset na Chesil beach .Mam pytanko gdzie w Devon jest fajne miejsce na makrele?Dzieki pozdrawiam Marcin😊
6 lat pracowałam z mężem w Holandii 😄 wróciliśmy do Polski na stałe we wrześniu 2022, bo ja byłam w ciąży i poszłam na holenderskie L4 i macierzyńskie 🤑 Mąż ma swoją działalność związana z elektryką a ja niedawno też zaczęłam pracę, nie jest źle 😊
Też mieszkam w Holandii planuje powrót do Polski też planujemy założenie rodziny
Poszłaś na L cztery i macierzyńskie ale w trakcie ciąży i wróciłaś do Polski jak to zorganizowałaś żeby ci wypłacali ? Holandia to mocno pracowniczy kraj i mega pilnują złamiesz nogę na produkcji to cię wyśle do biura żeby Przykładowo cokolwiek w biurze robić
@@kc42033 tak poszłam w połowie ciąży na L4 bo pracowałam na produkcji. Trochę trzeba było się z nimi na użerać, ale da się żeby wypłacali kasę. W trakcie męczyli telefonami czy mogę wrócić do pracy, jak się czuję itp więc trzeba się na to przygotować. Wysyłać dokumenty, zaświadczenia itp
Moj maz jest elektrykiem, mieszkamy w USA, w Polsce mamy swoj dom bardzo blisko Poznania. Nie ma nas 14 lat w Polsce. Zastanawiamy sie ostatnio czy jest duze zapotrzebowanie na Elektrykow w Polsce... i jak z własna działalnością w tym zawodzie wlasnie.?
@@kc42033pracowałam do połowy ciąży i dopiero poszłam na L4 i wróciłam do polski. Pracowałam na produkcji, w niskiej temp. Oczywiście trzeba było złożyć wiele dokumentów, a jak już wróciłam to wydzwaniali do mnie z urzędu, jak się czuję, i czy mogę wrócić do pracy 😂 ale było warto 😉
Ja mieszkam 30 lat w Niemczech. Nie wracam już do Polski, bo tu jest mój dom, tu moja rodzina.
@@MoniHaack prawidłowo
Dokładnie .
tez tak u wazam. Wprawdzie zawsze mozna wröcic ale po pewnym czasie kraj rodzinny moze byc czlowiekowi obcy. Kazdy jak lubi. Pozdrawiam z DE
@@joannawesolowska1348 tak tak, wracają z niemiecką emeryturą i udają królów życia w PL 😂
@@authentic1997 juz nie poszalejesz z niemieckä emeryturä w Polsce ..
Wszędzie dobrze ale najlepiej w swoim kraju.Ja jestem w Anglii 18 lat mam 38lat więc można powiedzieć że połowę swojego życia spędziłem na obczyźnie.Nie chcę spędzić swojej starość w wielkiej Brytanii więc w wieku 50 lat chciałbym już być w Polsce na swoim i spokojnie spędzać swoje życie
A zdążysz ?
Powodzenia. Tez wracam, w srode, po ponad 19 latach..... 😊
@@WladimirPutlernie wracaj, ja wróciłem po 17latach i żałuję
czemu??? glowny powód?@@Sebastian-zs8pl
Przyjeżdżajcie, przyjeżdżajcie, poborowych potrzeba w każdej ilości. Pamiętajcie zabrać ze sobą książeczki wojskowe, jeśli macie, bo za chwilę będą potrzebne.
20 lat w Irlandii i nie zamierzam wracać a podziwiam tych co wracają. Jak dożyję to swoją emeryturę w euro mam zamiar wydawać w którymś z krajów Ameryki Łacińskiej, docelowo w Meksyku. Taki jest plan. Po latach deszczu trochę słońca na starość… pozdrawiam.
Good luck with Mexico, Cartels love wealthy people, unless you go to a gated city protected by law
HEj fajny material - nawet nie wiem jak wpadlem na Twoj kanal. My czekamy na pozwolenie na budowe (ma sie pojawic w nastepnym miesiacu i zaczynamy budowe domu) Wiec decyzja podjeta. Po COOOOVIDZIE zakupilismy duza dzialka 36a teraz pozwolenie na budowe i nie cofniemy sie przed ta decyzja... Wolimny przestrzen spokoj, namieszkalismy sie juz na obczyznie ;) do zobaczenia gdzies na trasie - pozdrawiamy z Edinburgh'a w Szkocji.
Wracam po 25 latach emigracji 8 lat USA reszta Kanada. Żona z dziećmi już w kraju od sierpnia dzieci w szkole super zadowolone. Ja zamykam temat i w wakacje ląduję w ojczyźnie.
Daje Ci 1.5 roku.i na kolonach wrocisz do Kanady tak jak 5 moich znajomych ktorzy sprzedali wszysko I wrocili do Polski..
2 tygodnie temu spotkalem kolege ktory 5 lat temu wrocil z zona na stale do.polski po przjsciu na emeryture.. Jego zona nigdy nie lubila Kanady i czula sie tutaj jak uwieziona I tylko jednego chciala wrocic na stare smieci.. Po 3 latach wyleczyla sie I jak wspomial moj kolega nawet nie jest juz zainteresowana wyjazdem na odwiedziny..Pozdrawiam z Mississauga
Ja wróciłem ponad 3 lata temu. Jestem zadowolony z powrotu
A ja sprawdzalem i w polsce bym zarobil 2x mniej w tej samej pracy w ktorej pracuje w UK,a nieruchomosci w Polsce kosztuja tyle samo co w UK, a inne ceny sa podobne. Wiec zostaje.
@@ostrajazda7507nie przeszkadza Ci mentalnosc anglikow i multikulti?
@@ostrajazda7507Nieruchomości kosztują tyle samo? Hmm. Słyszałam, że nieruchomości w UK są bardzo drogie.
@@barbara8960 oczewiscie ze London jest drogi. Niewiem tylko dlaczego. Ale zobacz sobie ceny mieszkan np. w Glasgow albo ceny domow w Barnsley. Mozna kupic w cenach podobnych jak w Polsce.
Za 5 dni wracam..... Po ponad 19 latach w UK.... Dom i garaz, wszystko 100% wyposazone, dzialka 1100m2... Chyba sie uda???😂
Powodzenia
Powodzenia , uda się
Powodzenia! Ja też wracam w sierpniu po 20 latach z Anglii.
Ja już mógł bym być w PL po 10 latach w Szwajcari. Ale kupiliśmy w PL z żoną trzy mieszkania (kawalerki) na wynajem. Teraz chcemy budować dom. Ale narazie nie ma za co bo mieszkania we Wrocławiu kosztowały majątek do tego remontu, które zrobiliśmy wwysokim standardzie. Nie chacilem nigdy wrócić bez jakiegoś zabezpieczenia. Już mamy dosyć ale nie ma gdzie mieszkać no chyba że w kawalerce , hehehe
Gratuluję , pozdrawiam z Niemiec.
Tak czytam jak to Polacy wracają do kraju w czasie tak trudnym kiedy jest zagrożenie wojną, kraj najbardziej zadłużony od czasów Gierka, lewactwo niszczy szkoły młodzież no i ta władza. Sądzę, że są lepsze miejsca bezpieczniejsze i niższe podatki bardziej przyjazne dla przedsiębiorców. 6 tygodni w PL urzędy lekarze sąsiedzi i się odechciewa Polski
😄 Ty tak serio... ??? Jprdle.... 😂
I dobrze. Takich jak ty tu nie potrzeba.
ludzie chyba zyja zludzeniami.
Co ty z polityką wyjeżdżasz .
Mam podobne przemislenia. Z tesknoty chyba idealizuja ten kraj.
Super, fajny filmik. Chce zjechać z Holandii w te wakacje. Co do Holandii zgadzam sie do spostrzeżeń .Tyle ze u mnie sytuacja z dziećmi wygląda inaczej. Mają tak jak pana dzieci w pl, mieszkam na pięknej wiosce holenerskiej w tej typowej szeregówce i wszystkie dzieci bawią sie na pobliskim placu zabaw. To nas martwi troszke , czy uda się to odtworzyć w Polsce. Pozdrawiam
Wątpię ale trzeba obserwować sytuację, tu wcale nie jest bezpiecznie szczególnie od czasu kiedy przybysze co zostaną dostali pesele.
Ja się zbieram z żoną i dwójką dzieci na powrót. Po 13 latach w niemczech. Chcemy zebrać około 60 tysięcy euro żeby mieć na jakiś wkład własny na mieszkanie. Plan dwuletni może się przedłuży do 3 lat. Mam nadzieję że się uda.
Powodzenia!
W Polsce możesz skorzystać z "Ulga na start", "Ulga na powrót" czego 90% ludzi którzy wracają w ogóle o tym nie wie.
"Podatnicy, którzy przez minimum trzy lata mieszkali i pracowali za granicą, mogą skorzystać z ulgi na powrót i przez cztery lata od powrotu do kraju nie płacić podatku dochodowego. Ich roczne przychody objęte ulgą nie mogą jednak przekraczać kwoty 85 528 zł."
Hej no właśnie trafiłeś w punkt z tym filmem jesteśmy w trakcie pakowania i przeprowadzki do Polski po ponad 17 latach w Irlandii. Dzięki za filmik pozdro dom już końcowa faza wykończenia więc na spokojnie bez kredytu więc powinno być dobrze 😊
Ja wróciłem z rodziną w 2015r po 14 latach w Irlandii, po 2009 się wszystko tam spieprzyło, a od 4 lat wszystko drożeje na maxa, tu przynajmniej jestem u siebie
@@p.p.2157 no ale mimo tego że drożeje nadal spokojnie można żyć. Ja mam ten plus że kupiłem dom w 2013 po najniższych cenach na rynku a sprzedałem w 3 miesiące temu z profitem 160% więc tyke dobrze. Ale ogólnie Irlandia się zmienia :( szkoda bo naprawdę super kraj
@@p.p.2157 Gospodarka Irlandii oparta jest na kreatywnej księgowości i przekrętach podatkowych. To musi jebnąć.
@@perez_82dobre zasiłki
Zylam w Polsce 21 lat. Tutaj Zyje juz prawie 40 lat. Zyje mi sie dobrze. Gdyby wrocilabym do Polski to zyloby mi sie o wiele gorzej. Do Polski to od czasu do czasu na wakacje. Zycie w Polsce jest bardzo drogie. Czynsze poszly bardzo do gory. W dwojke to jeszcze sobie sie poradzi ale dla osoby samotnej to nie proponuje.
Polska jest jednym z najdrozszych krajow na swiecie
I jedynym chyba utrzymującym inny kraj🙄i 800 plus na gębę ot tak.Także ten....
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Życzę miłego pobytu w Polsce.
Ja z ciekawości oglądałem, bo być może ludzie z Polski pracujący w innych branżach mają inne odczucia. Z doświadczeń z mojego środowiska mogę powiedzieć że w Polsce żyje się naprawdę dobrze :)
😂dobrze to by bylo jakby na poczatek dostawalo aie cinajmniej 6 tysi a znam osoby wawy ( nauczycuelki ) maja 4tys - 5 to max
Pracowałam w NL kilkukrotnie. Przełożeni znający biegle ang. i mający aktywne prawo jazdy świadczyli usługi dla pracodawcy po 14 godzin na dobę i mieli za zadanie.... poganiać Polaków. Nie wspierać, pomagać, uczyć, lecz... poganiać. Sam byłeś team leaderem... więc wiesz, jak jest.
max dwa lata i tez zjezdzam. wybyduje dom SSZ i zmykam z deszczowej irlandii. can’t wait 😊❤
100% kolego. Tez wrocilem 2 lata temu, zonke tu sciagnalem, dzieci przywiozlem. Przygotowywalem sie do tego.
Jesli chodzi o ludzi to tez mam to samo zdanie co Ty. Spotykam bardzo mile Panie l, czasmi moze mniej, ale tak jak mowisz, tam tez sa takie mniej milsze :)
Ja mieszkam 16 lat w Irlandii. Chętnie bym wrócił. Niestety Eldorado się skończyło na zielonej wyspie. Problem w tym że mam żonę Irlandke i nie specjalnie chce wracać. Hah zobaczymy jak to będzie! Pozdrawiam wszystkich!
W UK człowiek zawsze będzie się czuł obco. Rozumiem, że wyjeżdża się dla kasy ale czasem warto przewartościować swoje życie i pomyśleć czy pieniądze są warte rozłaki z rodziną. Najgorzej jak mąż wyjeżdża zarabiać a żona zostaję z dzieckiem/dziećmi w Polsce. Taka rodzina nie tworzy relacji. Tata jest obcym panem co czasem odwiedza mamę i dzieci, przywiezie prezenty i potem znów wyjeżdża. Może lepiej żyć skromniej a razem? Tak rzucam temat do refleksji.
W Polsce też można już zarabiać więcej jak ktoś chce.
Czlowieku to czyja to wina , w uk zlobki srogie ale pracy jest sporo I stawki zupelnie inne
@@n0rmalna jaka wina? Ja tu nie wskazuję żadnych winnych. Stwierdzam tylko, że zarabiając nawet mniej w Polsce można mieć lepsze życie. Dodam jeszcze, że każdy Polak nigdy nigdzie w obcym państwie nie będzie tak bardzo w domu jak w swoim własnym kraju!
A ja sie czuje w Angli mega😊malo wole Anglikow od rodakow w Polsce mam wielu fajnych znajomych.Kazdy jest inny.
Nie każdy ma rodzinę w Polsce
Z europy zachodniej jak Niemcy czy Anglia to też bym wrócił do Polski ale mieszkając w USA nie, szczególnie jak to by był jakiś stan na południu czy środkowy. Przyroda, pogoda, przestrzeń i wolność przecudna a zarobki znacznie większe niż w każdym kraju europejskim. Nie wyobrażam sobie życia w zamordystycznej uni europejskiej. W Polsce tak i tylko dlatego że to moja ojczyzna, jet czysto i biało jeszcze ale USA szczególnie ta część konserwatywna to najlepsze miejsce do życia obecnie moim zdaniem.
Powodzenia ;) My już 13 lat i rozważamy ale tak jak mówisz chcemy się dobrze przygotować. Pozdro
Wyjechałem do Holandii do pracy pod koniec 2012 roku ,emigracja pozwolila mi dorobic sie mieszkania, auta z salonu i ogólnie poprawiłem swoją sytuację finansową, niestety zawiodłem się na rodakach ,poznalem Polaków od najgorszej strony i to tych bliskich nawet z rodziny ,minęło ponad 10 lat i myślę nad powrotem do Polski, brakuje mi czasu na swoje zycie osobiste i zainteresowania, znajomi w Polsce odradzają mi powrót, twierdzą, ze bede żałował, wszyscy w Polsce narzekają ,za dużo sie nie zmieniło od roku 2012 ,czas pokaże co będzie dalej ,pozdrawiam emigrantów zarobkowych.
@@hubertmichalski1813 Rodacy zagranicą się weryfikują , przeżyłam to jeżeli Polak nie zaszkodził to już Tobie pomógł. Bardzo smutne ale prawdziwe.
@@ankab.487 dokładnie
Nie lubię Polaków za granicą i zawsze unikam relacji z Polakami
Zalezy tez skad wracać. W UK zylem kilka lat, i chetnie z tamtad do Polski bym wrocil, bo UK to dosc depresyjne i dziwne miejsce. Ale od kilku lat mieszkam w cieplym kraju i stad byloby ciezko wrocic - przyzwyczailem sie do slonca, cieplego oceanu i zdrowego stylu zycia - bieganie, pływanie caly rok, swieze owoce. Bylem w te lato w Polsce i fajnie cieplo, kraj sie rozwija ale wrocic nie.
A w jakim kraju teraz mieszkasz ?
Polska potrzebuje was ( szczególnie młodych pracowitych ludzi) jestem lekarzem i często spotkam się z Polakami co wracają z emigracji ale już niestety są starsi i już nie będą pracować w Polsce ( dobrze być na emigracji ale warto wrócić i pracowac w Polsce bo tacę jak wy macie dużo doświadczenia i wiecie jak dobrze pracować i umiecie oszczędzać pieniądze i inwestować. Sam jestem na emigracji w Polsce od 36 lat ale zostanę tutaj bo mam dzieci i dobrą pracę , teraz w Polsce można zarobić tylko trzeba dobrze pracować
Mieszkam w Niemczech już 7 lat i też z chęcią bym wrocil do pl tylko niestety nie ma do czego. Dopiero kupiłem działkę i w przyszłości planuje wybudować mały domek. Myślę że moje marzenie się spelni chociaz na starość o powrocie do pl. I z tymi wycieczkami też mnie szlag trafia jak widzę jak znajomi w pl lataja 2 razy w roku na wakacje a ja zawsze na urlop wole pojechac do pl bo ciągle tesknie i rzadko kiedy moge sobie pozwolic na wylot na wczasy za granicę
Rozumiem doskonale. Ja 22 lata w Szwajcarii. Ciagle chce wrócić i ciagle jakoś odkładam ten moment. Jestem w Polsce często, na każde większe święta, raz w czasie lata i na Wszystkich świętych. Ale boje się powrotu do Polski, chociaż za nią tęsknię.Nie mam rodziny, poza mama, która jest coraz starsza i powinnam już naprawdę być z nią na stale, ale strach przed zorganizowaniem tego powrotu paralizuje moje działanie w tym kierunku...
Ja mieszkałam w Bawarii 7 lat. Teraz od 15 lat mieszkam znów w Polsce i jest super.
jak się nie podoba w niemczech to jedz do Polski, nikt cie nie trzyma. No chyba, ze nie podobają ci się wypłaty w Polsce, ktore sa ledwo głodowe
@@grendaal2007 Początkowo nie było łatwo, nawet polskie kabaraty nie śmieszyły mnie. Teraz widzę, że w Polsce zmieniło się na lepsze, a w Niemczech przeciwnie.
@@paulaaa990-l1xw porównaniu z DE,to na pewno.Ale nie w porównaniu np z wypłatami w Hiszpanii...
Byłem w Angli 10 lat. Dobre życie fajna praca ale tęsknota wygrała. Mam średnią pracę żona teraz zarabia więcej niż ja. Więc pod tym względem jest średnio
Pozytywnie. 👍💪🤝
Jesteście szczęściarzami.W Austrii żyję ponad 20l.Mam inne zdanie.Teraz emerytury z Austrii i Polski pozwalają mi jakoś żyć.Nie jest slodko.Trzrba tu umrzec.A co dzieje się obecnie w Polsce to mnie przeraża, jeśli to prawda!?
Poczytaj Nostardamusa. Za ok. 17 lat kilkumilionowa armia Talibanu ruszy na Eu oraz China na Rosję jednego dnia. Austriacy będą wraz ze Szwajcarami wymordowani podobnie jak cała południowa Europa. Niemcy i Francja w większości. Ocaleje jedynie z sąsiednich krajów Polska i Rumunia które będą w sojuszu z Talibanem. No i jeszcze Skandynawia ocalaje, ale w wyniku uderzenia w tym czasie asteroidy w Atlantyk stanie się wyspą. Przepadnie Irlandia, Dania, pół Angli, Finlandia oraz wybrzeża..... Po wojnie Fracnja i Polska mają rządzić Europą...
Warto wyjechać do Ameryki południowej . Paragwaj daje szybko pobyt stały , hiszpański jest łatwy, otworzyć pub pizzerie kawiarnie albo gospodarstwo rolne itp. Propozycja dla młodych energicznych .
@@Staysafe98765Paragwaj piszesz,interesujace,a mozesz troche wiecej szczegolow napisac.Czy tam mieszkasz?
Tak to prawda zostań człowieku w Austrii, przyjeżdżaj do Polski czasami ale nie rób sobie tego żeby w tych czasach dostać na stare lata nerwicy. Pozdrawiam
Prawda
Fajny odcinek. My w przyszłym roku wracamy do Polski po 7 latach w USA 😊 can't wait
Uwazam, ze Zachod to nie raj i Polska to nie raj. Nie zaliczam sie juz do osob mlodych, tak ze mam bagaz zyciowego doswiadczenia z zycia w trzech roznych krajach: Polsce, Grecji i Kanadzie. Uwazam, ze caly swiat to nie raj i tylko od nas wszystkich zalezy, czy to zmieni sie na lepsze. Uwazam, ze ludzkosc w tej chwili potrzebuje bardzo madrych i empatycznych przywodcow. Migracja juz sprawia, ze nigdzie nie jest sie tak naprawde "u siebie". W Polsce powoli tez to sie zmienia, gdyz Polska powoli zamienia sie w kraj imigracyjny. Na calym swiecie mieszaja sie rozne kultury. Niezaleznie od geograficznego polozenia, uwazam ze najwazjniejsza jest najblizsza rodzina i przyjaciele, w ktorych ma sie oparcie, oraz ZDROWIE, psychiczne i fizyczne. Jak tego sie nie ma, to wszedzie bedzie trudno. Klimat tez jest wazny, bo zmiana klimatu na indywidualnie gorszy moze sprawic, ze zdrowie bardzo sie pogorszy, co stalo sie w moim przypadku, dlatego polecam zastanowic sie tez nad ta kwestia. Dla mnie klimat grecki czyli suchy byl lekiem. Zastanawiam sie nad powrotem do Polski na emeryture z Kanady ze wzgledu na klimat i kulture, ale nie jest to latwa decyzja, bo Polska bardzo sie zmienila, szczegolnie kultura. Z jednej strony na lepiej, ale uwazam ze z drugiej strony na gorzej, bo nie ma juz takiej empati i jednosci, jaka ja pamietam, ale moze to moja indywidualna sytuacja. Jak to mowia: "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma". Zycie w kazdym kraju ma wady i zalety. Gdybym mogla powiedziec MY a nie JA, to kazda decyzja bylaby latwiejsza. Jak jest Was wiecej niz JEDNA osoba i macie ZDROWIE, to jest bardzo dobra sytuacja i duza szansa na ulozenie sobie zycia niezaleznie od kraju (oczywiscie pomijam kraje skrajnie patologiczne).
Ja nadal w Irlandii, już 19 lat. Dużo moich znajomych co powracali, to wyjechali ponownie. Z tym że dużo bliżej , Niemcy - Austria.
Pierwszy raz słyszę,żeby ktoś wrócił do Polski i potem znowu za granicę.No chyba że nic w PL nie miał (domu )
@@anetapastuszek8684Moi znajomi po 5latach w PL po powrocie wrócili do Irl, drudzy tak samo. Także tak.
@@kjbjb8317 jak ktos w polsce pracowal na minimalu i pracuje na minimalu w irlandi to lpeiej niech do polski nie wraca, ale jak ktos praowla na buowach to w polsce jest naprawde spoko
Bardzo dziekuje za ten odcinek.Jutro wracam do kraju po 36 latach emigracji.Dodales mi otuchy i wiary w to ze warto i bedzie dobrze.Serdecznie was pozdrawiam.
Zycze panu i rodzince duzo cierpliwosci, wyrozumialosci. Bardzo dlugo byl pan za granica i teraz trzeba troche czasu, zeby przetawic sie na polskie realia. Ale bedzie pan u siebie i starosc w Polsce jest duzo lepsza niz za granica.
Zycze panu i rodzince duzo wyrozumialosci i cierpliwosci. Wiele lat byl pan za granica i teraz potrzeba duzo czasu zeby przestawic sie na Polskie realia. Powodzenia i pomyslnosci. Nie ma to jak byc w swoim kraju.
Musi miec pan duzo cierpliwosci i wyrozumialosci. Tak dlugi okres byl pan za granica teraz potrzeba troche czasu sobie dac, zeby sie przestawic na Polskie realia. Wszystko ulozy sie dobrze. Zycze pomyslnosci i powodzenia.
@@barbaramajka8092 Jak Ci się żyje w Polsce Basiu?
Oglądnęłam film i uśmiechnęłam się pod nosem.😊 Po 8 latach w Holandii myśli o powrocie do Polski są coraz intensywniejsze. Fajnie usłyszeć że będzie tam dobrze, jeżeli się wszystko dobrze ugryzie. To chyba moje ostatnie miesiące za granicą
zalezy gdzie sie w Pl mieszka , drogie mieszkania sa w Wawie , w duzych miastach , ale tu sa rozne mozliwosci pracy. dobrze miec mieszkanie albo dom , to wtedy jest latwiej, zycie jest wszedzie drogie , znam zycie na zachodzie i teraz z tymi migrantami ? nie
Ja mieszkam w Stanach 32 lata, podoba mi sie tutaj bardzo, mam tutaj rodzine, przyjaciol, stac mnie tutaj na wiele, wlasny dom , samochody wysokiej klasy, wyjazdy 3 razy w roku na wspaniale wakacje, nigdy bym nie osiagnela tego w Polsce.Nigdy nie wroce do Polski.
To może coś w życiu poszło nie tak?
Wcale ci się nie dziwię , ja do Polski też nie wrócę
Wiesz obecnie ludzie bardzo dobrze zarabiają w Polsce,może nie kupują takich dużych domów jak w USA bo to jest nierozsądne. Polska nadal rozwija sie w dobrym kierunku.
32 lata w Stanach Teksas. Kocham Polske bardzo i bardzo mi sie tam podoba ale jezdze tylko na wakacje. Nie wracam.
@@Adam-c5d6zw Polsce bardzo dobrze się zarabia? Gdzie? 90% Polaków pracuje za najniższą krajową i zwykłemu pracownikowi ledwo wystarcza od wypłaty do wypłaty .
Z "hameryki" chciałem uciec po trzech dniach,morduję się 27 wiosen.Źona nie chce wracać a ja mam dość.😅
Chciałbym tam wyjechać
Dobrze, że jesteś:)
W polsce oplaca mieszkac sie tylko i wylacznie w mieszkaniu bezczynszowym lub wlasnym domku! 1000zl kosztuje czynsz w wlasnosciowym mieszkaniu spoldzielczym... + oplaty, dobrze ze mieszkam przy granicy, po polskiej stronie jedynie co wlasna dzialalnosc inaczej to na rachunki nie starczy, bylem na strefie o rozmowe o prace, na stanowisko utrzymania ruchu, praca od pon do pt po 8h + 3x weekendy (3xsoboty po 8h ,3x niedziele po 12h), wyplata za te godziny ? Ponizej 6k zloty, podziekowalem bo wiecej zarobie po stronie niemieckiej w byle jakiej pracy i pracujac od pon do pt. Niestety region w polsce tez ma znaczenie.
100% zgody z tym że niektórzy błędnie myślą że Polacy są niemili i opryskliwi. Dokładnie mam takie same wrażenie że tak mówią ludzie którzy sami tacy są.
Nie rozumiem przekazu.
Cos w tym jest Do Polakow potrzebne podejsciw😢😢😢😢🎉🎉🎉🎉🎉❤❤❤❤❤
Świetne, 100 % racji
Polacy sa mili , ale nie maja przyklejonego usmiechu , co uwazam za plus, sa pomocni i uczynni
Świetny film. W końcu gość na poziomie . W Holandii mieszkam już ponad 15 lat , bardzo mnie kusi do powrotu , dałeś mi do myślenia. Jeśli sprzedam dom , nowy wybuduje za gotówkę... tej służby zdrowia się obawiam bo jestem przewlekłe chory ...ale bardzo kusi. ( tu mieszka ponad 17mln. Nie 7 😉
w Pl mozna ubezpieczyc sie prywatnie np w PZU sa rozne formy , zalezy jaki pakiet , taki najprostszy to na osobe 700 zl/rok, za niektore badania trzeba doplacic ,nie ma w tym szpitala i dentysty , ale jesli ma sie NFZ to jest ok
Ja planuję powrót do Polski z UK za jakieś 3 lata o ile się nic nie zmieni bo juz po 17 latach znudziło mi się wyspiarskie życie,nie wiem czy będzie to dobry wybór czy nie...w Polsce mam swoje mieszkanie więc nie czeka mnie żadna budowa ani kredyt z tego tytułu,tylko czy będę w stanie znowu przywyknąć do polskich warunków i typowej polskiej mentalnośći,szkoda ze nie na w Polsce jakiś grup wsparcia dla powracających z zagranicy.
We are from Ukraine. We lived 4 years in Poland, and then I received a job offer from the Netherlands. After 3 years in the netherlands, I can't wait to come back to Poland. It feels like home.
Why not going back home
Muszę się wypowiedzieć,po 15 latach w Irlandii zjechalem z rodziną do Polski, mieszkanie własne plus drugie na wynajem w Krakowie. Ja zarabiałem w granicach 6000 zł netto na etacie tzw. zwykły Kowalski. A żłobki uniemożliwiły mojej partnerce prace ,bo kazali nam odbierać niby chore dziecko które jest zdrowe non stop .Oszczędności miałem około 270 tyś złotych,po trzech latach wyjechaliśmy z powrotem,tylko że do Holandii. Nie mam nic dobrego do napisania o Polsce,i już nigdy nie wrócę, chyba że w odwiedziny.
Dokładnie, ja 30 lat we Włoszech I proszę mi nie mówić że to zależy od nas jak się uśmiechamy to i ludzie. Ciągle docinki, jak 17:56 dziecko mi się rozchorowało male 40 stopni na pogotowie nikt go nie chciał przyjąć bo oni nie wiedzą jak to ubezpieczenie działa 🤬 potem apteka też walka o lekarstwa no i potem do kontroli miałam się zgłosić do przychodni to już był koszmar...nie chcieli nawet słyszeć pani w okienku uciekała a ludzie w kolejce i ci co siedzieli do okola mało mnie nie zlinczowali że z zagranicy tuuu tyle kasy a oni tuuuu Oj dużo by pisać o naszej słodkości
Krzyżyk na drogę. Nie potrzebujemy tu takich nygusów
🤣🤣🤣🙏🏻
@@kubacyg3266 Ale bzdury Pan pisze. Co Wy z pieniędzmi zrobiliście??? Mieliście gotówkę, mieliście 2 mieszkania w Krakowie w tym jedno na wynajem, do tego jedno pracowało a drugie nie radziło sobie z dziećmi? No jakieś dwa nieudaczniki. Mieć takie zasoby i nie poradzić sobie? No naprawdę nie ogarniam. Chyba, że się żyje ponad stan. A to wszędzie czy w Polsce czy za granicą kończy się tak samo. A tak na marginesie to w Polsce nikt nie wzywa bez powodu rodzica po dziecko do przedszkola. Są zasady i każdy rodzic to wie, że dziecko z katarem czy z kaszlem może zarazić inne dzieci. Takie dziecko musi pozostać w domu.
@@woetassysa8662 No chyba nie pisze Pani o Polsce? Bo jak pisze Pani walka o lekarstwa to już widać że, to stek bzdur. W sytuacji gdy wzywane jest pogotowie to nikt nie pyta o ubezpieczenie. Pogotowie przyjeżdża załatwiają sprawę z chorym a potem albo ma Pani ubezpieczenie albo podaje Pani dane i potem wystawiany jest rachunek. Ma się jakiś czas na załatwienie tej sprawy. Podobnie w sytuacji kiedy ktoś zgłasza się na pogotowie czy do lekarza. Tak więc niech Pani nie opowiada bajek. Ktoś kto nie mieszka w Polsce może Pani uwierzyć ale nie ten kto mieszka w Polsce.⁷
Dzieki za Twoje filmy.
W Holandii nadgodziny są płacone po 100% soboty, niedziele tak samo ,najczęściej nawet w systemie brygadowym 8 godzin i dwie przerwy 30 minut a tu 12 godzin i przerwy po 15minut. Działalność to ZUS ciebie wykończy. Polak i tu Polakowi wilkiem trzeba za pracą latać bo ciebie zamienią na ukra w Holandii masz mały kraj jeden numer, praca hak chcesz to wszędzie znajdziesz płacą na konto co tydzień, dużo ludzi ma tu domy ale woli pracować w Holandii bo do emerytury się wlicza i porządne urlopy .Wszędzie jest inaczej i są różne powody ale jak ktoś jedzie do Holandii ma tam porządne miejsce i zostaję dłużej to raczej tak ochoczo nie wraca bo nawet jedzenie jest tańsze ,oni są małym ale wszechstronnym krajem i wykorzystują to w 100% my natomiast nawet nie w połowie. Szkoda że nie bylo reklamy tego świetnego biznesu tylko chodzenie po lesie i standardowo zostaw łapkę w górę.
Nie opowiadaj bajek że żywność jest tańsza niż w Polsce no bzdura w NL jest wszechobecna drożyzna masa podatków i z roku na rok jest coraz drożej ceny nieruchomości to jest kosmos że nawet młodych Holendrów nie stać na kupno i coraz dłużej mieszkają z rodzicami w Holandii fajnie by tanio było 15-20 lat temu zarobi nie wiele mniejsze a ceny kilku krotnie niższe
@@martinreda2720 żadne bajki czytaj ze zrozumieniem, ja piszę że żywność jest tańsza i tak jest ,mają swoją sieć sklepów Albert Heijn i częste promocję a nie 1000 Ld bądź Ald jeżeli kupujesz w polskim sklepie w Holandii to jest drogo,nawet podwójnie,jeżeli kupujesz u Turków masz jeszcze taniej i warzywa i owoce ,ja piszę o jedzeniu a ty mi dowalasz rynek mieszkaniowy i podatki to inna bajka. Ps. Nie wiem jak było 15 lat temu ale rok temu bez problemu tak zachwalane w Polsce Awokado które bez promocji osiąga do 6 złotych w Holandii było za niecałe euro więc jest różnica ale nie Awokadem człowiek żyje więc też trzeba patrzeć gdzie się kupuję, a może z pracą to też bajki no dziwne wystarczy pojechać i zobaczyć jest system trzy brygadowy na produkcji ale po 8 godzin a w Polsce to już rzadkość dybiesz po 12 godzin więc i tu jest różnica a podatki są wszędzie a mieszkania tu też mają swoje ceny ,tam przynajmniej jak masz dentystę to masz termin nie za miesiąc lub dwa tylko dużo ,dużo szybciej .
Ja po 7 latach w UK wrocilem do PL i po stanowisku technologicznym w duzej amerykanskiej korporacji w UK mam teraz managerskie w firmie holenderskiej. Nie zaluje ani dnia, choc polacy troszke smutni, lecz nie wszysycy. Finansowo w PL znacznie lepiej. Warto Polska pieknie kwitnie i jest dla bystrych duzo mozliwosci. Kupione mieszkanie w dobrej cenie po 12K metr , juz splacone. Drugie wzialem na kredyt = splaca sie. Mozna cos budowac u siebie, ale trzeba dzialac i bez ziewania.
Mam 39 lat mieszkam w Szkocji 15 kat , mam własną firmę i dom i nie zamierzam wracać do Polski . Tutaj jest mój dom i przyjaciele . Pracuje 3 dni w tygodniu i w życiu w Polsce nie zarobiłbym takich pieniędzy . Jak na razie z wszystkich moich znajomych którzy wyjechali tylko 2 pary zostały na stałe . Reszta wróciła . Ja w Polsce na wakacjach 2 razy omal nie dostałem w mordę kiedy szlem z żoną i matką a w Szkocji przez 15 lat nie miałem. Takiej sytuacji . Lubię Polskę ale tylko odwiedzać . Pozdrawiam
Jeden madry!
Значит это твое место
Powiem tak-20000 zl za metr kwadratowy mieszkania w Warszawie. To na początek. Milion za 50 metrów. Da się? Niestety nie
bardzo ciekawe spostrzezenia.
Po 21 latach w De nie odnalazl bym sie w Polsce .Probowalem zycia w Schweiz ale nie przypasowako mi .Po tych latach emigracji chce zyc i unrzec w Niemczech .Moim zadaniem kazdy ma swoje niejsce gdzie jest szczesliwy .A bycie szczesliwym i zdrowym to najwazniesze
Ty już nie jesteś Polakiem zdradziłeś nasz kraj
Wróciliśmy do Polszy po roku życia w cebulandji pakujemy się i wracamy do Niemiec … mentalność ucziwosc i zachowanie Polaków wyleczyła nas z patryjotyzmu
Niewygodna prawda będąca nazbyt częstym doświadczeniem 😅😢
*patriotyzmu
@@marekolejnik4530 oczywiście 🙄 przepraszam
Otóż to!
Krzyż na drogę.
W Polsce dużo zarobić chłopie gdzie .Ile kosztuje życie ile kosztuję wynajem jedzenie utrzymanie się .Jaka jest inflacja . Wyżej za najniższą krajową bez niczego.Chyba wróciłeś nie do tej Polski albo my gdzie indziej mieszkamy .
Holandia jest chyba najgesciej zaludniobym krajem w Europie. Byłem tam i dało się to odczuć niestety.
Jest 7 razy mniejsza od Polski a ma ponad 17 mln ludzi.
Koszmar.
Dokładnie strasznie mnie to męczy
20 lat w Holandi mieszkamy w szeregowce 20 minut do pracy rowerem do przychodni 5 minut kazdy wolnu wekend spedzamy na łodzi. Może kiedys wrocimy 😂
Chyba z holenderską emeryturą wrócisz, kogo tu ściemniasz? wielki polski patrjota 😂😂😂
😂😂😂holandia😅😅😅
Ja rowerem do pracy w Polsce 15 minut. Weekend kayaki nad Brdą.😊
A w przychodni na wszystko paracetamol haha
Słucham i czytam...byłem w Niemczech musiałem wrócić choć nie chciałem...I teraz uważam że to był największy błąd...popracujecie na etacie w Polsce to szybko zmienicie zdanie.. .w Polsce budowa domu i oszczędności to utopia.
Ja dla odmiany w ogóle nie widzę siebie w Polsce. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić powrotu. Przez kilkanaście lat za granicą - w Polsce byłem raptem trzy razy (z czego tylko jeden raz to był urlop - swoją drogą był to mój najdroższy i najgorszy urlop w życiu). Dla mnie wyjazdy do Polski to tylko strata czasu i pieniędzy, zdecydowanie bardziej wolę spędzić urlop w innych krajach (Chorwacja, Hiszpania itp). W ogóle podczas wyjazdu do Polski właściwie się nie odpocznie - a bo to załatwianie spraw (urzędy, lekarze itp), odwiedzanie rodziny i znajomych (trzeba, "bo się obrażą") - więc ciągle w rozjazdach, jakieś remonty itp. Znajomi, którzy regularnie jeżdżą do Polski na urlopy zawsze mówią to samo ("eeee, znowu nie odpocząłem, bo tu lekarze, tam odwiedzić szwagra, tu to, tu tamto, ciągle w rozjazdach, nie było kiedy odpocząć").
Poza tym - tak ogólnie Polska już mi nie odpowiada. Chociażby stereotypowe drobiazgi typu gburowate sprzedawczynie w sklepach, tym bardziej urzędy i załatwianie różnych rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że zapewne wiele się zmieniło w Polsce od mojego wyjazdu, ale niestety - jakoś NIE. Kolejna rzecz jaka mnie irytuje, to przysłowiowa "polska mentalność". Ocenianie wszystkiego, zawiść, zazdrość, wtykanie nosa w nieswoje sprawy i życie, obgadywanie na każdym kroku, itd. Owszem, mam sentymenty. ALE to są już tylko sentymenty, bo wszystko się od tamtych czasów pozmieniało. Sporo ludzi odeszło, wszyscy pozakładali swoje rodziny, na których się skupiają i przez "dorosłe życie" nie ma już czasu (i siły?) na to wszystko, co było wcześniej. To se ne vrati ;) Więc tym bardziej uważam, że w moim przypadku (oczywiście! cały czas mówię tylko o MOIM punkcie widzenia i sytuacji) powrót jest bezcelowy i bezsensowny. Prędzej poszukam sobie innego kraju do życia. Aczkolwiek jest jedna rzecz, którą ostatecznie rozwiązać może jedynie powrót do Polski: już mnie męczy używanie non stop, na każdym kroku, języka obcego.
18 mln ludzi, dane z sierpnia 2024
Mieszkam w Niemczech od 35 lat, wyjechalam jako nastolatka. O Polske znam praktycznie tylko jako turystka. Mimo wszystko zaczynam miec dzikie mysli, tutaj gdzie mieszkam robi sie okropny balagan, a w Polsce spokuj i "cisza". Wracac do kraju, ktory jest mi praktyczne obcy z mezem Niemcem i dorastajacym synem. W sumie dlaczego nie, ale lek mnie ogarnia, ze znowu musze sie nowego kraju od nowa uczyc.... Pozdrawiam
Da pani rade dla chcącego nic trudnego. W Polsce duzo ludzie moga placic za korepetycje z niemieckiego. My tez myślimy. Mieszkamy w Schleswig Holstein i tez robi sie tu palagan.
Ja mieszkam 40 lat w BRD i nie mam zamiaru wrocic .tu czuje sie jak u siebie w domu a moje dzieci wyksztalcily sie i maja dobrze platna prace
Brawo za nastawienie i świeże spojrzenie na rzeczywistość. Ci którzy nigdy nie byli na emigracji mogą nie wiedzieć o tym że tam też nie wszystko jest idealne. Powiem nawet tak: Że często Polska na tle wielu europejskich krajów wypada podobnie lub nawet lepiej. Kto kiedykoolwiek korzystał ze służby zdrowia w Wielkiej Brytanii wie o czym mówię. No może pod niektórymi względami tylko służba zdrowia wypada lepiej niż u nas. To samo z usługami budowlanymi, gastronomią etc. Bijemy Wielką Brytanię na głowę. Warto o tym pamiętać.
Dwa lata mi zostało i kończę dom. Powrót z NL również.Lubie twoje produkcje i kibicuję Tobie💪