Niestety u nas pomogło zrobienie wokół domu pod dachem pastucha elektrycznego. Skuteczność 100% (nie zabija tylko odstrasza) Chociaż nie próbowaliśmy odchodów tygrysa, a podobno tak skuteczne, że w poznańskim zoo trzeba czekać z zamowieniem w kolejce🤣
Mamy od 2 tygodni ten sam problem, ale gdzieś wyczytalam, że kuny nie znoszą zapachu psiej sierści, więc z pomocą przyszedł nam kolega, który planował zrobić sobie sweter z włosów swojego kudlacza i już trochę tego futra nagromadził🤣 No i . . . o dziwo trzeci dzień, a w zasadzie noc spokojna 👍 oby tak dalej, bo moje kuny miały chyba pod dachem jakąś piłeczkę pimppongową i urządzały sobie mecze piłkarskie😱🤣
Jaką siatkę? Poprosze link przykladowy, jestem sama z dziecmi, nikt mi nie pomoże, na dach nie wejdę, dzieci nie mogą spac bo kuna biega we wszystkich scianach w regiosach🤦🏽♀️pomocy… nie wiem jakiego fachowca wzywac aby chociaz ocenil gdzie ona wchodzi..
Mieliśmy kunę na poddaszu domu. Zorientowaliśmy się bo bardzo mocno hałasowała. Biegała po całej podbitce dookoła domu i wydawała z siebie różne piski jakby się bawiła. Klatka z jajkiem nie pomogła- wielokrotnie próbowaliśmy i nie udało się jej złapać, obecność dużego psa w ogrodzie też jej nie przeszkadzała. Kupiliśmy granulki Arox na kuny, rozsypaliśmy całkowicie wokół domu i po pewnym czasie kuna zniknęła. Jednak pewności nie mamy do dziś czy to granulki zadziałały czy kunie coś się stało, czy był jeszcze inny powód jej zniknięcia. Do dziś (2 lata) nie wróciła, więc sukces. Powodzenia!!!
Kasiu, jesteś kochana, że myślisz o ewentualnych maludach, które mogą być na poddaszu. Najlepszy będzie środek, który sprawi , że sama się wyprowadzi. Masz rację, to bardzo pożyteczny stworek, nornice i ślimaki nagie nie mają szans. Powodzenia w eksmisji 🍀🏡👍
Kasiu kuna jest bardzo fajna tylko szkoda że taki szkodnik ciężko się jej pozbyć 😀u moich rodziców dawno temu była kuna kradła jajka tato zrobił taką klatkę że jak weszła to się zagrzała i wywiózł ją do lasu ♥️ pozdrawiam cieplutko 👍❤️
Wypowiem się, jako weteran walki z kunami😉 u mnie w żywo łapki złapało się już 7 sztuk.. I tylko jajko gwarantuje, że zlapie się kuna (albo tchórz) a nie jakiś kot.. U mnie kuny robiły w 2 szopach mega pobojowisko, takie ilości odchodów, że szkoda słów.. Wymieniłem pokrycie ostatnio, sa nowe obróbki, ale widać było na śniegu, że szukają nowej drogi wejścia.. Najgrosze w tym wszystkim jest lato, i smród jak się to wszystko co kuny robia nagrzewa😬 Resumujac, żywo łapki dają radę. I jajko. Ale trzeba być cierpliwym. Tylko trzeba je dobrze ustawic. U mnie w jednym miejscu przez 3 miesiące nic nie bylo, a 20 metrów dalej, w 2 miesiące 3 się złapały.
Kiedyś przypadkowo pozbyłem się jednej w nocy samochodem...nie wiem czyja była ale nie dziękujcie;) z kunami jak z kretami...dochodzi sie do momentu gdzie kończą się czułości 😁
Z kunami nie jest łatwo, oprócz gniazda z pewnością na poddaszu są pchły jeśli jest wełna mineralna to jest zdemolowana. Zapach też jest paskudny. Po tym jak kuna zniknie szybko należy zrobić podbitkę, bo inaczej pojawi się kolejna i tak w nieskończoność.
Są komentarze o psiej sierści- u nas pomogła na walkę z kretami jak i psie odchody.....po walce rok w rok z kretami tej wiosny nareszcie spróbowiśmy i efekt ku memu zdziwieniu był NATYCHMIASTOWY!!! kuny na szczęście nie mam🙈
U nas nic nie pomagało. Mamy kota, to się tylko mijały z daleka. Na kostki Domestos się załatwiła (ładnie jej pachniały widocznie). Dopiero odstraszacz ultradźwiękowy sobie poradził. Od kilku lat mamy spokój. Ale france są strasznie pamiętliwe i jak go wyłączyłam na tydzień, to się od razu zjawiła. Już nie wyłączam ;-) Pozdrawiam
U nas kuna weszła do garażu blaszanego (niestety w płytach betonowych była szczelina) i przegryzła kable w samochodzie. Po "zaklejeniu" mamy spokój. Pozdrawiam
Kiedyś mieliśmy taki problem na działce, całe szczęście, że mój tata zlokalizował miejsce którędy wchodzą na strych… Dziura została załatana i nastała nocna cisza 😀. Później to tylko trzeba było posprzątać po nieproszonych lokatorach. Odchodów było tyle, że na samo wspomnienie robi mi się niedobrze… Całe szczęście, że nie musiałam w tym uczestniczyć… Kasia, one również polują na kury…
Mieliśmy ten problem rok temu. Jak kuna buszowała w nocy to stukalismy po suficie bardzo głośno. Parę razy mąż wszedł na strych i ją przegnal. Po dwóch miesiącach pewnego wieczoru zatrzymała się na chwilę na trawie przed oknem spojrzała na nas i odeszła. Nie wróciła. Od grudnia mamy psa więc już chyba nie wróci 🙂 Dodam że ta kuna była ogromna, nie sądziłam że mogą osiągać taki rozmiar.
Kuna to spory problem juz widzę te miliony sposobów od widzów 🤭 a kuna i tak swoje. Ehh temat rzeka- powodzenia Kasiu oby któryś sposób się u Ciebie sprawdził .
Ale ma parcie na szkło 🤣 Cóż się dziwić tylu ciekawskich zagląda😁 Jesienią widziałam u nas na działce kilka razy na kamerze ale 🤔 coś jej nie pasowało i nie ma .🙏całe szczęście. Koty 🐈🐱 działkowe niczyje🤣 ciągle coś nam zostawiają na ścieżce myszy, ptaki, zaskrońce a wczoraj kreta zadusiły🤪
Również mieliśmy kunę na budowie domu, po szczelnej podbitce i pianowaniu piana pur problem rozwiązany, strasznie pobrudziła tynki w domu spinając się łapkami, dlatego zrobiliśmy pianę pur, bo podobno nie wgryzie się, ten szelest jej przeszkadza, za to uwielbia demolować wełnę i membranę, robi w wełnie korytarze i gniazdo, kuna to duży problem, bo może zrobić wiele szkód prowadzących do kosztownych prac remontowych, u mojego znajomego pół dachu musieli ściągać i naprawiać, dlatego należy wczas reagować, pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu. 😉
To jest mit, bo jakiś czas temu widziałem filmik ze zdjęciami uszkodzone takiego dachu z pianką pur w wykonaniu kuny. Naturalnie zniszczenie pianki zajmie więcej czasu, niż w przypadku wełny mineralnej.
Też mamy takiego lokatora na gape. Podbitka zniszczona, wełna tez i przewody i mata wyciszajaca silnik w samochodzie. Ustawilismy klatkę z jajkiem. Przez pierwsze noce wyłapalismy wszystkie wolno chodzace koty z okolicy (nasz tez sie 2 razy załapał). Pozniej jeż 2 razy pokusił sie na jajko.
U mnie pomogło radio włączane przez jakiś tydzień w nocy. Pomaga , wyprowadzają się. Koniecznie radio Maryja 😅 ponieważ monotonne modlitwy i mało muzyki najbardziej przypomina ludzi
Też walczyłem z kuną. Na szczęście przy nieocieplonym dachu u teściów. Kuna ma swój tryb życia i warto go poznać. Przede wszystkim jest niezwykle systematyczna. Na łowy wychodzi o zachodzie słońca i można regulować zegarek ;-) Najpierw obserwuje teren przez jakieś 5 minut, a potem tą samą trasą opuszcza kryjówkę. W dzień śpi i u mnie zadziałał efekt dźwiękowy. Wstawiłem na strych wieżę i w ciągu dnia puszczałem z MP3 odgłosy... borsuka. Jedynego naturalnego wroga kuny. Chyba niezbyt dobrze jej się przy tym spało ;-) Żywołapka z jajkiem działa tylko na niedoświadczone kuny. U mnie póki jajko było na zewnątrz - korzystała, jak było wewnątrz - nie. Bardziej perfidnym sposobem jest ponoć użycie ptaka a nawet kury jako wabika. To chyba podpada już pod kary, więc nawet nie próbowałem. Trzeba też pamiętać, żeby wszystko robić w rękawiczkach by nie zostawić zapachu ludzkiego na klatce czy jajku. Można też próbować zamaskować zapach gałązkami drzew iglastych. Gniazdo będzie nie przy samym wejściu, a gdzieś w głębi. Wejście można zaślepić. Pytanie czy nie zrobi kolejnego. Skuteczny może też być pastuch elektryczny. Kolejny niehumanitarny pomysł - pętla samozaciskowa. Zaczaić się we dwie osoby. Stalowa linka przy wejściu poprowadzona do okna. Druga osoba na czatach i kiedy kuna gramoli się do dziury: "Teraz!". Potem kunę do wora a w wór ... Trzeba pamiętać że kuna będzie wówczas walczyła, więc operacja włożenia do wora nie będzie prosta.
Jeżeli to coś pomoże tobie i twoim obserwatorom to podpowiem jedną radę. Luboń nie przeszkadza zapach człowieka na żywo łapce. Jednak trzeba ją zamaskować. Jak postawisz taką pułapkę to ona niechętnie tam wejdzie. Jak ją zamaskujesz starym kocem, kilka desek jakaś płyta i zostanie tylko otwór to łapią się bez problemu. Wabi je zapach jedzenia, ale nie może obchodzić pułapki dookoła. Musi być tylko wejście. Pozdrawiam
Pani Kasiu .. biedactwo nie może chodzić bo rynna przeszkadza ..drabinkę trzeba jej dorobic😀... Nie miałem ale tak czy owak pocieszna jest szkoda że tyle szkodzi 🤣
Kuna to do re zwir oto ale niestety robi szkofy . Znosi dużo martwych zwierząt które niestety w efekcie rozkładania poprostu sinirdzą niesamowicie .potrafi w obronie swojego terytorium zucić się na człowieka najlepsza jest pułapka lub padtuch elektryczny pozdrawiam
U mnie mimo że mieszkam przy lesie nie mam kuny. Może dlatego że mam kicię i psicę😍. One wszystko straszą lub łowią, niestety nie są to tylko myszki, krety i nornice, ale ptaszki też 😪
Miałam na poddaszu kilka kun. Najpierw była jedna a później cała rodzina kun się sprowadziła. Gryzły się i to było straszne. Trzeba je odłowić czyli wyłapać bo same sobie nie pójdą. Jeśli już to na chwilę by znowu po pewnym czasie przyjść. Dobrym sposobem i z tego co słyszałam najlepszym jest pozostawienie ryby w klatce, najlepiej już nieświeżej i pozostawienie do skutku. Jajko też może zadziałać ale z rybą lepiej. Ważne jest też to aby nie dotykać klatki i niczego gołymi rękami. Trzeba wszystko robić w rękawiczkach. Żadne brzęczki nie działały. Kunę trzeba wywieźć daleko bo jak blisko będzie to wróci.
Potwierdzam, do klatki z jajkiem nie dotkniętym ręką człowieka nie wchodzi.😂 Masakra, ale pani się uda.😃 do lasu z nią, są pod ochroną, trzeba łapać, lub przepędzić, czynszu nie płaci, to fora ze dwora.
U mnie w domu nie pomaga klatka, piszczałki, światło z czujką nawet kostka wc nie pomaga. Kompletnie nic. Ratuje jedynie zrobić dach na sztywno bez żadnej szpary. A później blacha itp. Ciężko wygonić to stworzenie.
Dzień dobry pańi u mnie też są kuny ale jest ciężko załapać kuna domowa to kamionka pewnie jakiś sąsiad na kury to kuna lubi brać jajka albo młode kurczki są pułapki żywopłote są dwie przegrody w jednej przegrodzie umieszcza się gołębia i jak kuna wyczuje gołębia to chce gospodarczy zjeść na drzwiczki klatki są uchylone jak ona wejdzie do środka to drzwiczki się zamykają i w wtedy nie wyjdzie a gołąb będzie cały i zdrowy serdecznie pozdrawiam 🐗🐝🌳🌲🤔🤔🤔🤔🦌🤗 śniadanie...pewnie cały styropian podrapała
Mieliśmy kune z przerwami dwa razy , za pierwszym razem jak buszowala nie mieliśmy jeszcze podbitki zrobiliśmy ja bardzo szybko 😃 , później wchodziła pod tzw gąsiorami na szczycie dachu i szukając pomocy w Internecie trafiłem na polska firmę produkującą odstraszacze dźwiękowe, ( są dość drogie ) i wpadliśmy na pomysł znalezienia takiego dźwięku w necie , siągnęliśmy i puszczalimy przez głośnik, pomogło i bezkosztowo 😃
Mój mąż złapał na żywopułapkę. Przynętą było jajko. Potem z synem wywieźli ją 30 km. dalej do lasu... Potem wyczytaliśmy że ona z takiej odległości potrafi wrócić z powrotem 🤪 Kuna przenosi świerzb. Za bardzo na kompana się nie nadaje.
Tylko pastuch elektryczny ,ja już próbowałam i kostki do wc i klatka jest na strychu juz 2 lata i nic , odtraszacz mam i nie pomaga , próbowałam nawet ostrą papryke .Nic nie pomaga ,przeczytałam juz duzo artykułów na forum, tylko pastuch pod samym dachem pomaga .Nie zabije jej tylko ostraszy ale nie wejdzie .
Od kilku lat kuny zadomowiły się w ociepleniu naszego domu.Kuny uwielbiają wełnę mineralną-moszczą swoje legowiska.Dysponuję zdjęciami zrujnowanego ocieplenia.W ramach ubezpieczenia domu,wymieniono mi wełnę mineralną na celulozową,która ma w składzie drażniący środek,którego kuny nie znoszą
Wygląda na ciężarną, więc wije gniazdko i niedługo bęą młode. Jak wystawiać klatkę to już. Im szybciej zostanie wywieziona do lasu tym będzie miała więcej czasu na budowę nowego gniazda.
Też miałam kunę w domku letnim. Razu pewnego wczesnym rankiem kiedy ją usłyszałam,wzięłam jakiś pręt zakończony gumą, żeby śladów na suficie a drewna nie porobić i zaczęłam tak mocno naparzać i jeszcze do tego szczekać,że już kilka lat mam ją z głowy. Mąż przy tym szczekaniu stwierdził, że jestem psychiczną,ale co mi tam,kuny nie ma 🤷♀️
@@dorotastachura2307 super i ponieważ mieszkam sama jak tylko usłyszę jakieś tuptanie nade mną na strychu to ją zastosuję i nikt mnie nie będzie słyszał oprócz kuny 😂
Żywołapka moja droga, ta cholera kuna to taka franca że ciężko sobie z nią poradzić... . Młode bardziej na jesieni, a wszystkie inne metody nie bardzo skutkują, to jest tak inteligentne że nie będzie prosto. Jak złapiecie, to wywieźć jak najdalej bo inaczej wróci...
U nas pomogło połatanie dziurawej podbitki. Kuna już nie dała rady wejść i się wyniosła. A na tą klatkę to lapalismy ją z mężem pół roku i nic. Zjadała wszystko, klatka zamknięta a kuny nie było. Kuna to bardzo inteligentne zwierzę. Do tej pory nie wiemy jak ona to robiła...
Na kuny najlepsza jest psia siersc. Mozna jo zdobyc przy czesaniu.najlepiej z kilku ras o roznych zapachach. Wkladamy do ponczochy i zawieszamy w miejscu jej przechodzenia. Pozdrawiam jan z Poznania.
🐱. Witam. Tylko podbitka i metalowa siatka to podstawa. Pozatykać wszystkie dziury. I łopatą w łeb. Najgorsze to że zwierzę owo jest pod ochroną. Jeśli poddasze z wełna to z wełny trociny pozostaną i smrud po zwierzaku. Trudny temat. Ale dobrze wszyscy radzą. Kostki WC. I psia siers. Powinno pomóc. . Pozdrawiam i powodzenia.
Jedynie złapać i zrobić porządną podbitke. Kuna lubi wracać na swoje terytorium. A wszelkie odstaraszacze u mnie działały na chwile. Akurat u mnie upodobala sobie kable w aucie i żadne odstaraszacze nie zdały egzaminu. Tzn na chwilę max 2 tyg i wracała. Dopiero jak mi mechanik na kable nałożył dodatkową izolację to odpuściła. Ale ile ja kabli kupiłam 😂
Kuny uwielbiają zjadać wężyki układu chłodzącego. Ponoć japońskie to rarytas z uwagi na zawartość mączki kostnej. Mi zjadały w Skodzie; w Kii tylko się grzała. W samochodzie kostki się sprawdzają z uwagi na "krótkotrwałe użycie'". W domu gdzie buduje gniazdo - mogą nie działać.
Sa specjalne pułapki na kuny u nas były wiele lat mąż wyłapał mieszkamy na wsi I to szkodnik nic nie podziała tylko musisz ja złapać w te klatkę włóż jajko tylko wszystko włóż w rękawicach i pamiętaj ma ostre bardzo zęby myślę że znosi bo robi gniazdo w lipcu będą młode mąż wyłapał i wywiózł 9
Po wymianie wełny mineralnej na celulozową mam spokój i ciszę na poddaszu.Firmy ubezpieczeniowe podobno już niechętnie ubezpieczają domy od szkód wyrządzonych przez kuny,ale proszę mi wierzyć,że prawie całe ocieplenie domu było zrujnowane.
Mieliśmy kunę na poddaszu w domku który jest pod lasem. Malo nie zeszłam na zawal gdy nagle w środku nocy obudzilo mbie bieganie nad głową. U nas wyatarczylo wstawic kilka razy radio na poddaszu, które głośno gralo przez kilka wieczorów do późnych godzin. Spokój był przez kilka miesiecy. Wrocila na chwilę ale usłyszałam ja zaraz jak weszla i tak tluklam sie po rynnie o suficie że zwiała i chyba na razie mamy spokoj.
Kasiu, powodzenia ci życzę 🙂 nie doradze niestety 🤷 choć u nas w koło domu mnóstwo takich stworzonek się przewija, od kun, tchórzy, nawet sarny blisko pod dom podchodzą, latem słychać nawet maleńkie lisy nawołujące swoją mamę 😉 (na zadupiu mieszkam 😅🙈) żadne mi nie szkodziło do tej pory, pewnie chodzą do sąsiadów, tam gdzie są hodowle kur itd 😅
Gdyby nie kamera, to bym pewnie nie wiedziała, że mam kunę. Zobaczymy, może uda się ją przegonić. Gdyby nie robiła takich szkód na dachu, to by mogła sobie mieszkać
@@KasiaInthegarden ja cię rozumiem, mojemu wujkowi (jakieś 20 lat temu) kuna wykradała młode kurczaki z kurnika. Podkopała się pod drzwiami kurnika 🙄 zdaje sobie sprawę ile takie zwierzaki mogą wyrządzić szkód. Ty masz kamery to możesz obserwować. Ja mam to nieszczęście/szczęście że mieszkam na odludziu, na przeciwko domu i wkoło mam las, kiedyś w dzień spod dachu wiaty wybiegł tchórz, byłam w szoku, w środku dnia.
Jakby to ująć niema mocnego żeby złapać kunę drugi rok próbuje a mam jej dość przeżarte kable w aucie. Życzę powodzenia zostają tylko odstraszacze różnego rodzaju bo żywołapka nie działa.
@@monikaboruta5199 u sąsiada urzęduje w pomieszczeniach gospodarczych u mnie jest podbitka mnie tylko zjada kable w autach bo mam je w miejscu bez drzwi
Miałam kunę na poddaszu kilka lat temu, zamówiłam firmę deratyzacjyjną która w niczym nie pomogła. Poszłam do fryzjera psiego i przyniosłam dużo sierści którą rozrzuciłam na poddaszu. Kuna uciekła.
U nas chciała zamieszkać nad garażem, nie zdążyła się jednak zadomowić. Mąż ją zaraz przepłoszył i wejście pianką budowlaną wypełnił. Potem pasami blachy wzdłuż całego daszku zabezpieczył. Zadziałało. O sierści psiej też słyszałam, że działa. A może Pan Jakub Typiak z Ptasiej Strefy zna jeszcze inny sposób? :) Trzymamy kciuki 🤞 i wierzymy, że sobie Pani poradzi 👍😀
Proszę nagrać odgłosy borsuka i wystrzaly z broni myśliwskiej, odbiornik ustawić na poddaszu i puszczać w pętli przez noc Borsuk to naturalny wróg kuny , a wystrzaly nie lubi żadne zwierzę Powodzenia😊
Kasiu u nas pomogło zabieranie na działkę psa- chyba zapach i sierść psa odstraszyły tego słodkiego szkodnika🙂 Moja znajoma założyła odstraszacze ultradźwiękowe i też podobno ma spokój-zycze powodzenia - kuna potrafi " umilić" życie 😜
Pani Kasiu proszę o odp. gdzie taką podporę na szpinak malabarski kupić lub z czego-jak pani zrobiła u siebie. Co do kuny to współczuję ale nie mam doswiadczenia w tym przypadku. Pozdrawiam.
Ale jaka ona jest pracowita z jednego końca do drugiego👍😂 Z kostką do WC to musi być najbardziej śmierdząca jaka tylko jest nie te ładnie pachnące bo u mnie to tylko taka się sprawdziła pod maską ale i tak na strychu mamy je dalej bo to nie jest taka prosta sprawa z kunami. Jestem tylko ciekawa jak zmienimy dach czy będą nadal bo one podobno potrafią podbitkę zniszczyć
dziś zauważyłem ślady wspinaczki na narożniku domu, dom zamieszkany 1,5 roku, obecność jej zdaje mi się, że wykryłem szybko, bo jestem przewrażliwiony na wszelkie zabrudzenia, bo to przecież jeszcze nowe. 2 nieszczelności podbitki znalazłem, które wstępnie zabezpieczyłem (tak aby móc jutro spr czy właziła) Szybko będę chciał opasać dom pastuchem po elewacji, ale chyba dachu nie muszę zrywać? Nie ma tam jeszcze chyba tragedii? Jak myślicie?
Kasiu, ona jeszcze nie ma młodych, wiem bo u nas w domu mielismy kunę, która miała młode w czerwcu. Też nie mielismy podbitki. Całe ocieplenie i membrana była do wyrzucenia. Poza tym posiadanie takiej klatki to podobno do 2 lat odsiatki grozi. Poczytaj. Włącz głosno muzykę 24/24. Tak zrobilismy przy 2 kunie. A jak twoja kuna bedzie miała młode to nigdzie się nie wyniesie. Dobrze ktoś pisał żeby siatką szybko zabezpieczyć w dzień i zostawićtylko jej wejscie a w nocy jak wyjdzie zamknąć jej dostęp do wejscia. U nas wchodziła po drewnianych słupkach i rynnach. To jest okropne zwierze,bardzo dużo odchodów robi na poddaszu aż przesiąka przez np. Płytą karton gips. A jak bedzie miała młode pewnie z 4-6 to odchodów jest o tyle więcej. Kasiu ratuj się czym możesz. U nas koszty po kunie były ogromne. Z perspektywy czasu to szkoda że nie zdjelismy wełny z całego dachu bo wszystko było zniszczone. Dziś mamy podbitkę, odstraszacz o ktorym mówiłaś, i drut kolczasty na rynnach. I nie mamy teraz kuny. A nasz dach jest kopertowy i ma około 250 metrów kwadratowych. I nie wyobrażam sobie żeby kuna wróciła. Doodam że nie mamy kuny 7 lat. Odnieslismy sukces ale madry polak po szkodzie.
Ja ta klatkę mam od straży miejskiej, jak się złapie, to oni wywiozą kunę ale nie wiedziałam, ze nie można takiej posiadać, dziwne, bo można normalnie kupić je na Allegro
Nawet jakbym złapała kunę to nie miałabym potem co z nią zrobić, dlatego użyłam innej metody i rozłożyłam na strychu woreczki kunagone odstraszające zapachem. Szkodnik po prostu przestał przychodzić i jest święty spokój.
Ja miałam kunę w drewutni i kupiłam w sklepie ogrodniczym płyn na kuny nasączyłam nim stare szmaty i rozłożyłam w kilku miejscach na poddaszu ten zapach niepodobna się im i się wyprowadziły
Sa specjalne pułapki na kuny u nas były wiele lat mąż wyłapał mieszkamy na wsi I to szkodnik nic nie podziała tylko musisz ja złapać w te klatkę włóż jajko tylko wszystko włóż w rękawicach i pamiętaj ma ostre bardzo zęby myślę że znosi bo robi gniazdo w lipcu będą młode mąż wyłapał i wywiózł 9
Niestety u nas pomogło zrobienie wokół domu pod dachem pastucha elektrycznego. Skuteczność 100% (nie zabija tylko odstrasza) Chociaż nie próbowaliśmy odchodów tygrysa, a podobno tak skuteczne, że w poznańskim zoo trzeba czekać z zamowieniem w kolejce🤣
Niestety kupa od wrocławskich tygrysów nie działa.
@@marcinkowalczyk1533 XDDD
Wroclawskie wogole useless tygrysy
Dobra jest 🐿 jaka zwinna i pracowita 😉
Mamy od 2 tygodni ten sam problem, ale gdzieś wyczytalam, że kuny nie znoszą zapachu psiej sierści, więc z pomocą przyszedł nam kolega, który planował zrobić sobie sweter z włosów swojego kudlacza i już trochę tego futra nagromadził🤣 No i . . . o dziwo trzeci dzień, a w zasadzie noc spokojna 👍 oby tak dalej, bo moje kuny miały chyba pod dachem jakąś piłeczkę pimppongową i urządzały sobie mecze piłkarskie😱🤣
I jak dały spokój czy wróciły?
@@MIODEK77 wyniosly się całkowicie i mam nadzieję że tak zostanie 👍
Kunę załatwiłem wstawiając siatkę w szpary pod dachem. Sąsiedzi się na mnie poobrażali bo przeniosła się do nich na strych. Pozdrowienia :-)
Współczuję że masz takich sąsiadów.
Jaką siatkę? Poprosze link przykladowy, jestem sama z dziecmi, nikt mi nie pomoże, na dach nie wejdę, dzieci nie mogą spac bo kuna biega we wszystkich scianach w regiosach🤦🏽♀️pomocy… nie wiem jakiego fachowca wzywac aby chociaz ocenil gdzie ona wchodzi..
Mam to samo nie da się spać 😭😭
Mieliśmy kunę na poddaszu domu. Zorientowaliśmy się bo bardzo mocno hałasowała. Biegała po całej podbitce dookoła domu i wydawała z siebie różne piski jakby się bawiła. Klatka z jajkiem nie pomogła- wielokrotnie próbowaliśmy i nie udało się jej złapać, obecność dużego psa w ogrodzie też jej nie przeszkadzała. Kupiliśmy granulki Arox na kuny, rozsypaliśmy całkowicie wokół domu i po pewnym czasie kuna zniknęła. Jednak pewności nie mamy do dziś czy to granulki zadziałały czy kunie coś się stało, czy był jeszcze inny powód jej zniknięcia. Do dziś (2 lata) nie wróciła, więc sukces. Powodzenia!!!
W Podbitce była dziura czy kuna sama sobie wejście zrobiła przez podbitkę ?
Wnyk i spokoj
Kasiu, jesteś kochana, że myślisz o ewentualnych maludach, które mogą być na poddaszu. Najlepszy będzie środek, który sprawi , że sama się wyprowadzi.
Masz rację, to bardzo pożyteczny stworek, nornice i ślimaki nagie nie mają szans. Powodzenia w eksmisji 🍀🏡👍
Kasiu kuna jest bardzo fajna tylko szkoda że taki szkodnik ciężko się jej pozbyć 😀u moich rodziców dawno temu była kuna kradła jajka tato zrobił taką klatkę że jak weszła to się zagrzała i wywiózł ją do lasu ♥️ pozdrawiam cieplutko 👍❤️
Nie rozumiem. Zagrzała się?
@@leszekk153 pewnie - zamknęła. Tylko słownik zmienił ;)
Kostka do muszli WC. Aktualnie mam 6 sztuk na poddaszu, jedyne co pomogło po kilku miesiącach walki i różnych patentach. Powodzenia.
Kuna nieznosi zapachu domestosu, polej tam na górce. Nawet jak ma małe to wyniesie je winne miejsce
Wypowiem się, jako weteran walki z kunami😉 u mnie w żywo łapki złapało się już 7 sztuk.. I tylko jajko gwarantuje, że zlapie się kuna (albo tchórz) a nie jakiś kot..
U mnie kuny robiły w 2 szopach mega pobojowisko, takie ilości odchodów, że szkoda słów.. Wymieniłem pokrycie ostatnio, sa nowe obróbki, ale widać było na śniegu, że szukają nowej drogi wejścia..
Najgrosze w tym wszystkim jest lato, i smród jak się to wszystko co kuny robia nagrzewa😬
Resumujac, żywo łapki dają radę. I jajko. Ale trzeba być cierpliwym.
Tylko trzeba je dobrze ustawic. U mnie w jednym miejscu przez 3 miesiące nic nie bylo, a 20 metrów dalej, w 2 miesiące 3 się złapały.
Miejsce wejścia kuny pryskałam regularnie nieużywanymi perfumami. Pomogło
Obawiam się, że jak jest taka zapracowana to mogą w grę wchodzić młode.
Kiedyś przypadkowo pozbyłem się jednej w nocy samochodem...nie wiem czyja była ale nie dziękujcie;) z kunami jak z kretami...dochodzi sie do momentu gdzie kończą się czułości 😁
Z kunami nie jest łatwo, oprócz gniazda z pewnością na poddaszu są pchły jeśli jest wełna mineralna to jest zdemolowana. Zapach też jest paskudny. Po tym jak kuna zniknie szybko należy zrobić podbitkę, bo inaczej pojawi się kolejna i tak w nieskończoność.
Są komentarze o psiej sierści- u nas pomogła na walkę z kretami jak i psie odchody.....po walce rok w rok z kretami tej wiosny nareszcie spróbowiśmy i efekt ku memu zdziwieniu był NATYCHMIASTOWY!!!
kuny na szczęście nie mam🙈
Witam, spróbuj kulki naftalinowe, sierść z psa mi to pomogło. W samochodzie gryzła mi kable.
U nas nic nie pomagało. Mamy kota, to się tylko mijały z daleka. Na kostki Domestos się załatwiła (ładnie jej pachniały widocznie). Dopiero odstraszacz ultradźwiękowy sobie poradził. Od kilku lat mamy spokój. Ale france są strasznie pamiętliwe i jak go wyłączyłam na tydzień, to się od razu zjawiła. Już nie wyłączam ;-) Pozdrawiam
No cuda i wianki!
U nas kuna weszła do garażu blaszanego (niestety w płytach betonowych była szczelina) i przegryzła kable w samochodzie. Po "zaklejeniu" mamy spokój. Pozdrawiam
Kiedyś mieliśmy taki problem na działce, całe szczęście, że mój tata zlokalizował miejsce którędy wchodzą na strych… Dziura została załatana i nastała nocna cisza 😀. Później to tylko trzeba było posprzątać po nieproszonych lokatorach. Odchodów było tyle, że na samo wspomnienie robi mi się niedobrze… Całe szczęście, że nie musiałam w tym uczestniczyć… Kasia, one również polują na kury…
Tak, na szczęście nie miałam czasu na zrobienie kurnika
Mieliśmy ten problem rok temu. Jak kuna buszowała w nocy to stukalismy po suficie bardzo głośno. Parę razy mąż wszedł na strych i ją przegnal. Po dwóch miesiącach pewnego wieczoru zatrzymała się na chwilę na trawie przed oknem spojrzała na nas i odeszła. Nie wróciła. Od grudnia mamy psa więc już chyba nie wróci 🙂
Dodam że ta kuna była ogromna, nie sądziłam że mogą osiągać taki rozmiar.
Kuna to spory problem juz widzę te miliony sposobów od widzów 🤭 a kuna i tak swoje. Ehh temat rzeka- powodzenia Kasiu oby któryś sposób się u Ciebie sprawdził .
Ale ma parcie na szkło 🤣 Cóż się dziwić tylu ciekawskich zagląda😁 Jesienią widziałam u nas na działce kilka razy na kamerze ale 🤔 coś jej nie pasowało i nie ma .🙏całe szczęście.
Koty 🐈🐱 działkowe niczyje🤣 ciągle coś nam zostawiają na ścieżce myszy, ptaki, zaskrońce a wczoraj kreta zadusiły🤪
Gdzieś czytałam że najskuteczniejsze jest załatwić z ZOO odchody tygrysa. To doradzał człowiek z własnego doświadczenia i dopiero to zadziałało.
Odchody od wrocławskiego tygrysa na wrocławskie kuny nie działaja.
Kasiu proszę pokazać jak wygląda Twój szpinak malabarski i czy wykiełkował z własnych nasion
O też się chętnie dowiem bo kuna kuną ale szpinak z własnych nasion też ważny
Dzień dobry Kasiu pozdrawiam serdecznie Ciebie męża twoje dzieci . Wiem Kuna to współczuję pozdrawiam serdecznie 🐇🐤👍🐣🐥🥚🐰🐏🐔
Również mieliśmy kunę na budowie domu, po szczelnej podbitce i pianowaniu piana pur problem rozwiązany, strasznie pobrudziła tynki w domu spinając się łapkami, dlatego zrobiliśmy pianę pur, bo podobno nie wgryzie się, ten szelest jej przeszkadza, za to uwielbia demolować wełnę i membranę, robi w wełnie korytarze i gniazdo, kuna to duży problem, bo może zrobić wiele szkód prowadzących do kosztownych prac remontowych, u mojego znajomego pół dachu musieli ściągać i naprawiać, dlatego należy wczas reagować, pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu. 😉
To jest mit, bo jakiś czas temu widziałem filmik ze zdjęciami uszkodzone takiego dachu z pianką pur w wykonaniu kuny. Naturalnie zniszczenie pianki zajmie więcej czasu, niż w przypadku wełny mineralnej.
Też mamy takiego lokatora na gape. Podbitka zniszczona, wełna tez i przewody i mata wyciszajaca silnik w samochodzie. Ustawilismy klatkę z jajkiem. Przez pierwsze noce wyłapalismy wszystkie wolno chodzace koty z okolicy (nasz tez sie 2 razy załapał). Pozniej jeż 2 razy pokusił sie na jajko.
U mnie pomogło radio włączane przez jakiś tydzień w nocy. Pomaga , wyprowadzają się. Koniecznie radio Maryja 😅 ponieważ monotonne modlitwy i mało muzyki najbardziej przypomina ludzi
Ja włączyłem obrady sejmu, pomogło po dwóch dniach, poważnie. Zgrałem z yt taki film dwu godzinny iużyłem starego smartfona
Też walczyłem z kuną. Na szczęście przy nieocieplonym dachu u teściów.
Kuna ma swój tryb życia i warto go poznać. Przede wszystkim jest niezwykle systematyczna. Na łowy wychodzi o zachodzie słońca i można regulować zegarek ;-) Najpierw obserwuje teren przez jakieś 5 minut, a potem tą samą trasą opuszcza kryjówkę. W dzień śpi i u mnie zadziałał efekt dźwiękowy. Wstawiłem na strych wieżę i w ciągu dnia puszczałem z MP3 odgłosy... borsuka. Jedynego naturalnego wroga kuny. Chyba niezbyt dobrze jej się przy tym spało ;-)
Żywołapka z jajkiem działa tylko na niedoświadczone kuny. U mnie póki jajko było na zewnątrz - korzystała, jak było wewnątrz - nie. Bardziej perfidnym sposobem jest ponoć użycie ptaka a nawet kury jako wabika. To chyba podpada już pod kary, więc nawet nie próbowałem. Trzeba też pamiętać, żeby wszystko robić w rękawiczkach by nie zostawić zapachu ludzkiego na klatce czy jajku. Można też próbować zamaskować zapach gałązkami drzew iglastych.
Gniazdo będzie nie przy samym wejściu, a gdzieś w głębi. Wejście można zaślepić. Pytanie czy nie zrobi kolejnego. Skuteczny może też być pastuch elektryczny.
Kolejny niehumanitarny pomysł - pętla samozaciskowa. Zaczaić się we dwie osoby. Stalowa linka przy wejściu poprowadzona do okna. Druga osoba na czatach i kiedy kuna gramoli się do dziury: "Teraz!". Potem kunę do wora a w wór ... Trzeba pamiętać że kuna będzie wówczas walczyła, więc operacja włożenia do wora nie będzie prosta.
Pani Kasiu co przepędzi mrówki z tunelu raz na zawsze bo soda jest dobra ale na 2dni pozdrawiam!
Jeżeli to coś pomoże tobie i twoim obserwatorom to podpowiem jedną radę.
Luboń nie przeszkadza zapach człowieka na żywo łapce. Jednak trzeba ją zamaskować. Jak postawisz taką pułapkę to ona niechętnie tam wejdzie. Jak ją zamaskujesz starym kocem, kilka desek jakaś płyta i zostanie tylko otwór to łapią się bez problemu. Wabi je zapach jedzenia, ale nie może obchodzić pułapki dookoła. Musi być tylko wejście.
Pozdrawiam
Dzień dobry . U mnie pomogło wydmuchiwanie celulozy pod dach , nie lubi tego . Z tego co czytalam nie wolno ich odławiać bo są pod ochrona .
Muzyczka mega ;-)
Pani Kasiu .. biedactwo nie może chodzić bo rynna przeszkadza ..drabinkę trzeba jej dorobic😀... Nie miałem ale tak czy owak pocieszna jest szkoda że tyle szkodzi 🤣
Ale czy oby na pewno nie jest ich dwóch ... Bo jak nic robi gniazdko
Kuna to do re zwir oto ale niestety robi szkofy . Znosi dużo martwych zwierząt które niestety w efekcie rozkładania poprostu sinirdzą niesamowicie .potrafi w obronie swojego terytorium zucić się na człowieka najlepsza jest pułapka lub padtuch elektryczny pozdrawiam
U mnie mimo że mieszkam przy lesie nie mam kuny. Może dlatego że mam kicię i psicę😍. One wszystko straszą lub łowią, niestety nie są to tylko myszki, krety i nornice, ale ptaszki też 😪
Witam Kasiu,
Nigdy nie widziałam kuny 😯🐿, ale za to wygląda bardzo słodko😊. Nie wiem co bym zrobiła jakby była tobą 😆😅
Pozdrawiam i życzę miłego dnia😉
Ale bardzo dużo szkód robi ..
@@allvenna 👍
Miałam na poddaszu kilka kun. Najpierw była jedna a później cała rodzina kun się sprowadziła. Gryzły się i to było straszne. Trzeba je odłowić czyli wyłapać bo same sobie nie pójdą. Jeśli już to na chwilę by znowu po pewnym czasie przyjść. Dobrym sposobem i z tego co słyszałam najlepszym jest pozostawienie ryby w klatce, najlepiej już nieświeżej i pozostawienie do skutku. Jajko też może zadziałać ale z rybą lepiej. Ważne jest też to aby nie dotykać klatki i niczego gołymi rękami. Trzeba wszystko robić w rękawiczkach. Żadne brzęczki nie działały. Kunę trzeba wywieźć daleko bo jak blisko będzie to wróci.
Ciekawe co to na niebie 7:42 - wygląda jak spadająca gwiazda, wcześniej też jakieś takie smugi były.
To przelatujące owady
Potwierdzam, do klatki z jajkiem nie dotkniętym ręką człowieka nie wchodzi.😂 Masakra, ale pani się uda.😃 do lasu z nią, są pod ochroną, trzeba łapać, lub przepędzić, czynszu nie płaci, to fora ze dwora.
U mnie w domu nie pomaga klatka, piszczałki, światło z czujką nawet kostka wc nie pomaga. Kompletnie nic. Ratuje jedynie zrobić dach na sztywno bez żadnej szpary. A później blacha itp. Ciężko wygonić to stworzenie.
Dzień dobry pańi u mnie też są kuny ale jest ciężko załapać kuna domowa to kamionka pewnie jakiś sąsiad na kury to kuna lubi brać jajka albo młode kurczki są pułapki żywopłote są dwie przegrody w jednej przegrodzie umieszcza się gołębia i jak kuna wyczuje gołębia to chce gospodarczy zjeść na drzwiczki klatki są uchylone jak ona wejdzie do środka to drzwiczki się zamykają i w wtedy nie wyjdzie a gołąb będzie cały i zdrowy serdecznie pozdrawiam 🐗🐝🌳🌲🤔🤔🤔🤔🦌🤗 śniadanie...pewnie cały styropian podrapała
Mieliśmy kune z przerwami dwa razy , za pierwszym razem jak buszowala nie mieliśmy jeszcze podbitki zrobiliśmy ja bardzo szybko 😃 , później wchodziła pod tzw gąsiorami na szczycie dachu i szukając pomocy w Internecie trafiłem na polska firmę produkującą odstraszacze dźwiękowe, ( są dość drogie ) i wpadliśmy na pomysł znalezienia takiego dźwięku w necie , siągnęliśmy i puszczalimy przez głośnik, pomogło i bezkosztowo 😃
Mógłbym prosić o link do takich sprawdzonych przez Państwa dźwięków?
w punkt bo mam ten sam problem :/
Mój mąż złapał na żywopułapkę. Przynętą było jajko. Potem z synem wywieźli ją 30 km. dalej do lasu... Potem wyczytaliśmy że ona z takiej odległości potrafi wrócić z powrotem 🤪 Kuna przenosi świerzb. Za bardzo na kompana się nie nadaje.
Kuna najbardziej lubi wpierdzielac kable od samochodu 😰
Tylko pastuch elektryczny ,ja już próbowałam i kostki do wc i klatka jest na strychu juz 2 lata i nic , odtraszacz mam i nie pomaga , próbowałam nawet ostrą papryke .Nic nie pomaga ,przeczytałam juz duzo artykułów na forum, tylko pastuch pod samym dachem pomaga .Nie zabije jej tylko ostraszy ale nie wejdzie .
Od kilku lat kuny zadomowiły się w ociepleniu naszego domu.Kuny uwielbiają wełnę mineralną-moszczą swoje legowiska.Dysponuję zdjęciami zrujnowanego ocieplenia.W ramach ubezpieczenia domu,wymieniono mi wełnę mineralną na celulozową,która ma w składzie drażniący środek,którego kuny nie znoszą
Wygląda na ciężarną, więc wije gniazdko i niedługo bęą młode. Jak wystawiać klatkę to już. Im szybciej zostanie wywieziona do lasu tym będzie miała więcej czasu na budowę nowego gniazda.
Tak zrobimy. Jeśli uda się ją złapać 😅
piękne hortensje
Też miałam kunę w domku letnim.
Razu pewnego wczesnym rankiem kiedy ją usłyszałam,wzięłam jakiś pręt zakończony gumą, żeby śladów na suficie a drewna nie porobić i zaczęłam tak mocno naparzać i jeszcze do tego szczekać,że już kilka lat mam ją z głowy.
Mąż przy tym szczekaniu stwierdził, że jestem psychiczną,ale co mi tam,kuny nie ma 🤷♀️
🤣
ciekawa metoda uśmiałam się, ale jeśli skuteczna to co tam 🤣🤣
@@tess1591
Bardzo skuteczna,już kilka lat ani śladu po kunie😁😁
@@dorotastachura2307 super i ponieważ mieszkam sama jak tylko usłyszę jakieś tuptanie nade mną na strychu to ją zastosuję i nikt mnie nie będzie słyszał oprócz kuny 😂
@@tess1591
🤣👍
Szkoda, że taki szkodnik, bo w sumie słodka jest 😜
Słodko to śmierdzi na strychu jak zagości nie wspominając już o tym co odwala w nocy
Żywołapka moja droga, ta cholera kuna to taka franca że ciężko sobie z nią poradzić... . Młode bardziej na jesieni, a wszystkie inne metody nie bardzo skutkują, to jest tak inteligentne że nie będzie prosto. Jak złapiecie, to wywieźć jak najdalej bo inaczej wróci...
U nas pomogło połatanie dziurawej podbitki. Kuna już nie dała rady wejść i się wyniosła. A na tą klatkę to lapalismy ją z mężem pół roku i nic. Zjadała wszystko, klatka zamknięta a kuny nie było. Kuna to bardzo inteligentne zwierzę. Do tej pory nie wiemy jak ona to robiła...
Na kuny najlepsza jest psia siersc. Mozna jo zdobyc przy czesaniu.najlepiej z kilku ras o roznych zapachach. Wkladamy do ponczochy i zawieszamy w miejscu jej przechodzenia. Pozdrawiam jan z Poznania.
Proszę sprawdzić kamerka inspekcyjna co jest pod dachem. Jak nie ma młodych to zablokować wejście i tyle.
Kot nie jest żadnym rozwiązaniem ,ale skoro do Pani nie przychodzi to fajnie .U mnie dwa koty a kuna doskonale sobie radzi
.
🐱. Witam. Tylko podbitka i metalowa siatka to podstawa. Pozatykać wszystkie dziury. I łopatą w łeb. Najgorsze to że zwierzę owo jest pod ochroną. Jeśli poddasze z wełna to z wełny trociny pozostaną i smrud po zwierzaku. Trudny temat. Ale dobrze wszyscy radzą. Kostki WC. I psia siers. Powinno pomóc. . Pozdrawiam i powodzenia.
Klatka z jajkiem stsła cały rok - z makrelą też - łapały się ale koty - masakra
Jedynie złapać i zrobić porządną podbitke. Kuna lubi wracać na swoje terytorium.
A wszelkie odstaraszacze u mnie działały na chwile. Akurat u mnie upodobala sobie kable w aucie i żadne odstaraszacze nie zdały egzaminu. Tzn na chwilę max 2 tyg i wracała. Dopiero jak mi mechanik na kable nałożył dodatkową izolację to odpuściła. Ale ile ja kabli kupiłam 😂
Kuny uwielbiają zjadać wężyki układu chłodzącego. Ponoć japońskie to rarytas z uwagi na zawartość mączki kostnej. Mi zjadały w Skodzie; w Kii tylko się grzała. W samochodzie kostki się sprawdzają z uwagi na "krótkotrwałe użycie'". W domu gdzie buduje gniazdo - mogą nie działać.
Moja suczke nazwalem kuna 😅
Ponoć jak jest kuna to nie ma innych gryzoni 😀 marne pocieszenie ale...
Dziś nowe kretowisko i kilka dziur nornicy, coś kiepsko u mnie dopracowuje czynsz 😅 wokół mnóstwo kurników, gołębiarzy.
@@KasiaInthegarden w takim razie ma niezłą miejscówkę 😆 u Was hotel, a restaurację u sąsiadów🤪
Ciężko ja będzie w takim razie eksmitowac
Sa specjalne pułapki na kuny u nas były wiele lat mąż wyłapał mieszkamy na wsi I to szkodnik nic nie podziała tylko musisz ja złapać w te klatkę włóż jajko tylko wszystko włóż w rękawicach i pamiętaj ma ostre bardzo zęby myślę że znosi bo robi gniazdo w lipcu będą młode mąż wyłapał i wywiózł 9
Te odcinki Jeszcze pojawiają się tak jak było mówione środa piątek i niedziela? Bo ostatnio to chyba się jakoś rozjechało chyba, że coś ominęłam?,.
Po wymianie wełny mineralnej na celulozową mam spokój i ciszę na poddaszu.Firmy ubezpieczeniowe podobno już niechętnie ubezpieczają domy od szkód wyrządzonych przez kuny,ale proszę mi wierzyć,że prawie całe ocieplenie domu było zrujnowane.
Czy ta wełna celulozowa to nie wata szklana? Tak chyba dawniej nazywali
@@mariakanarek9888 to na pewno nie szklana,u mnie wdmuchiwano wełnę celulozową.Małe granulki z mocno zbitego papieru .
Porządna łopata
Mieliśmy kunę na poddaszu w domku który jest pod lasem. Malo nie zeszłam na zawal gdy nagle w środku nocy obudzilo mbie bieganie nad głową. U nas wyatarczylo wstawic kilka razy radio na poddaszu, które głośno gralo przez kilka wieczorów do późnych godzin. Spokój był przez kilka miesiecy. Wrocila na chwilę ale usłyszałam ja zaraz jak weszla i tak tluklam sie po rynnie o suficie że zwiała i chyba na razie mamy spokoj.
Kasiu, powodzenia ci życzę 🙂 nie doradze niestety 🤷 choć u nas w koło domu mnóstwo takich stworzonek się przewija, od kun, tchórzy, nawet sarny blisko pod dom podchodzą, latem słychać nawet maleńkie lisy nawołujące swoją mamę 😉 (na zadupiu mieszkam 😅🙈) żadne mi nie szkodziło do tej pory, pewnie chodzą do sąsiadów, tam gdzie są hodowle kur itd 😅
Gdyby nie kamera, to bym pewnie nie wiedziała, że mam kunę. Zobaczymy, może uda się ją przegonić. Gdyby nie robiła takich szkód na dachu, to by mogła sobie mieszkać
@@KasiaInthegarden ja cię rozumiem, mojemu wujkowi (jakieś 20 lat temu) kuna wykradała młode kurczaki z kurnika. Podkopała się pod drzwiami kurnika 🙄 zdaje sobie sprawę ile takie zwierzaki mogą wyrządzić szkód. Ty masz kamery to możesz obserwować. Ja mam to nieszczęście/szczęście że mieszkam na odludziu, na przeciwko domu i wkoło mam las, kiedyś w dzień spod dachu wiaty wybiegł tchórz, byłam w szoku, w środku dnia.
Jakby to ująć niema mocnego żeby złapać kunę drugi rok próbuje a mam jej dość przeżarte kable w aucie. Życzę powodzenia zostają tylko odstraszacze różnego rodzaju bo żywołapka nie działa.
Pastuch pod dachem pomoze .
@@monikaboruta5199 u sąsiada urzęduje w pomieszczeniach gospodarczych u mnie jest podbitka mnie tylko zjada kable w autach bo mam je w miejscu bez drzwi
Miałam kunę na poddaszu kilka lat temu, zamówiłam firmę deratyzacjyjną która w niczym nie pomogła. Poszłam do fryzjera psiego i przyniosłam dużo sierści którą rozrzuciłam na poddaszu. Kuna uciekła.
3:31 odbicie w szybie okna co to? To chyba owady ?
Zostaw ją jest świetna
Witam, mam pytanie z jakiej firmy jest pani szklarnia jeżeli to nie tajemnica.Pozdrawiam
Evex szklarnie
@@KasiaInthegarden Dzięki bardzo.Pozdrawiam
Ta radosna muzyczka nie pasuje do tych wstawek z kuną. Powinna być jakaś muzyka grozy z horroru 😁😂 Takie mam odczucia jak słyszę o kunach ,😏
U mnie pies zagrał kunę o 3.00 w nocy. Wiem,drastycznie...
U nas chciała zamieszkać nad garażem, nie zdążyła się jednak zadomowić. Mąż ją zaraz przepłoszył i wejście pianką budowlaną wypełnił. Potem pasami blachy wzdłuż całego daszku zabezpieczył. Zadziałało. O sierści psiej też słyszałam, że działa. A może Pan Jakub Typiak z Ptasiej Strefy zna jeszcze inny sposób? :) Trzymamy kciuki 🤞 i wierzymy, że sobie Pani poradzi 👍😀
Ale słodka i ta muzyczka😂
A to cholera ale Kasiu ty masz szczescie do tych zwierzatek
Proszę nagrać odgłosy borsuka i wystrzaly z broni myśliwskiej, odbiornik ustawić na poddaszu i puszczać w pętli przez noc
Borsuk to naturalny wróg kuny , a wystrzaly nie lubi żadne zwierzę
Powodzenia😊
Kasiu u nas pomogło zabieranie na działkę psa- chyba zapach i sierść psa odstraszyły tego słodkiego szkodnika🙂 Moja znajoma założyła odstraszacze ultradźwiękowe i też podobno ma spokój-zycze powodzenia - kuna potrafi " umilić" życie 😜
Ona od psa się nie boi przecierz skaka wysoko a pies tylko może od dołu patrzeć. ( najbardziej mi się podoba ten pastuch
Pani Kasiu proszę o odp. gdzie taką podporę na szpinak malabarski kupić lub z czego-jak pani zrobiła u siebie. Co do kuny to współczuję ale nie mam doswiadczenia w tym przypadku. Pozdrawiam.
To paliki kompozytowe
U mnie koty pilnują obejścia 😁 i nawet do samochodu nie podejdzie.
Nic nie pomaga 10 lat sie meczymy
Ale jaka ona jest pracowita z jednego końca do drugiego👍😂
Z kostką do WC to musi być najbardziej śmierdząca jaka tylko jest nie te ładnie pachnące bo u mnie to tylko taka się sprawdziła pod maską ale i tak na strychu mamy je dalej bo to nie jest taka prosta sprawa z kunami. Jestem tylko ciekawa jak zmienimy dach czy będą nadal bo one podobno potrafią podbitkę zniszczyć
dziś zauważyłem ślady wspinaczki na narożniku domu, dom zamieszkany 1,5 roku, obecność jej zdaje mi się, że wykryłem szybko, bo jestem przewrażliwiony na wszelkie zabrudzenia, bo to przecież jeszcze nowe. 2 nieszczelności podbitki znalazłem, które wstępnie zabezpieczyłem (tak aby móc jutro spr czy właziła) Szybko będę chciał opasać dom pastuchem po elewacji, ale chyba dachu nie muszę zrywać? Nie ma tam jeszcze chyba tragedii? Jak myślicie?
Dla tego nie wyganiam lisa z mojego ogrodu, i nie mam szczurów, kun ani myszy
Kasiu, ona jeszcze nie ma młodych, wiem bo u nas w domu mielismy kunę, która miała młode w czerwcu. Też nie mielismy podbitki. Całe ocieplenie i membrana była do wyrzucenia. Poza tym posiadanie takiej klatki to podobno do 2 lat odsiatki grozi. Poczytaj. Włącz głosno muzykę 24/24. Tak zrobilismy przy 2 kunie. A jak twoja kuna bedzie miała młode to nigdzie się nie wyniesie. Dobrze ktoś pisał żeby siatką szybko zabezpieczyć w dzień i zostawićtylko jej wejscie a w nocy jak wyjdzie zamknąć jej dostęp do wejscia. U nas wchodziła po drewnianych słupkach i rynnach. To jest okropne zwierze,bardzo dużo odchodów robi na poddaszu aż przesiąka przez np. Płytą karton gips. A jak bedzie miała młode pewnie z 4-6 to odchodów jest o tyle więcej. Kasiu ratuj się czym możesz. U nas koszty po kunie były ogromne. Z perspektywy czasu to szkoda że nie zdjelismy wełny z całego dachu bo wszystko było zniszczone. Dziś mamy podbitkę, odstraszacz o ktorym mówiłaś, i drut kolczasty na rynnach. I nie mamy teraz kuny. A nasz dach jest kopertowy i ma około 250 metrów kwadratowych. I nie wyobrażam sobie żeby kuna wróciła. Doodam że nie mamy kuny 7 lat. Odnieslismy sukces ale madry polak po szkodzie.
Ja ta klatkę mam od straży miejskiej, jak się złapie, to oni wywiozą kunę ale nie wiedziałam, ze nie można takiej posiadać, dziwne, bo można normalnie kupić je na Allegro
@@KasiaInthegarden Klatke mozna miec!!Wazne co sie zrobi ze zlapana franca!
1:12 , Kasiu,co to było?w lustrze odbił się obraz spadającego meteorytu czy jak?:)
To owady
@@KasiaInthegarden wiem, wiem:)ale wyglądało to dziwnie:)
Sąsiadowi kuna wchodziła pod maskę samochodu. Pomogła sierść psa upchana w pończochę i umieszczona pod maską. Kunę odstrasza zapach psa.
Mamy teraz w domu na strychu. Nic nie działa
U mnie jedynie kilka kostek WC tych co się wiesza w muszli pomogło rozwieszonych na całym poddaszu.
Powiedz mi Kasieńko dlaczego kreta uważasz jako szkodnika?
Bo jak w zeszłym roku wszedł do szklarni, to padły mi 4 arbuzy i 7 pomidorów.
mieliśmy ten sam problem brak podbitki i kunę na strychu zrobiliśmy podbitkę szczelną i problem sam znikł
Nawet jakbym złapała kunę to nie miałabym potem co z nią zrobić, dlatego użyłam innej metody i rozłożyłam na strychu woreczki kunagone odstraszające zapachem. Szkodnik po prostu przestał przychodzić i jest święty spokój.
Buy a Dog 🐶
Klatka i wywieść daleko
🤣🤣🤣🤣
hmmmm ;-)
Jeżeli złapiesz żywą to wywieź ponad 20km bo wróci bez problemu.
Ja miałam kunę w drewutni i kupiłam w sklepie ogrodniczym płyn na kuny nasączyłam nim stare szmaty i rozłożyłam w kilku miejscach na poddaszu ten zapach niepodobna się im i się wyprowadziły
Uwaga drastyczne. .🤣
Na wsi moj tata kiedys na ogrodzeniu przytwierdzil przy dachu pionowo pobite butelki i problem zniknal ..
Sa specjalne pułapki na kuny u nas były wiele lat mąż wyłapał mieszkamy na wsi I to szkodnik nic nie podziała tylko musisz ja złapać w te klatkę włóż jajko tylko wszystko włóż w rękawicach i pamiętaj ma ostre bardzo zęby myślę że znosi bo robi gniazdo w lipcu będą młode mąż wyłapał i wywiózł 9