W MC303 tak wył wentylator w poniedziałek i wtorek, że dało się go chyba usłyszeć z kiolometra xd. Normalnie stałem z kamerą na balkonie o godzinach odjazdu i nagrywalem dźwięki, szczegulnie w nocy, bo takie wycie na całe osiedla po 23 miało super klimat. W środku brzmial nawet Tantusowato. Od środy nie widzę go już na 136, do której był chyba stałe przydzielony, ciekawe czy jeszcze kiedyś wyjedzie. A poza tym z innej beczki to w DR539 bardzo ładnie most się wyrobił przy wyższych prędkościach, i to nie w taki ryczący sposób jak zniszczone mosty w kartonach do tej pory, a w bardzo ładny czysty sposób, trochę przypomina DR743, z tym że po odpuszczeniu gazu jest cichy. Wogule mam wrażenie że kartony po tych latach zaczynają się mimo wszystko dźwiękowo różnić od siebie, co nie zmienia faktu że dalej to DAF z ecolifem. Wybaczcie że rozpisałem się tyle o Urbino 18 IV, miejcie wyrozumiałość, co ja biedny mam robić w tym mieście, gdzie nie ma już prawdziwych pralek, a zostało 5 Ecomatów i ich 34 wibrujące podróbki...( chciaż jutro muszę wybrać się na łowy, bo z tego co usłyszałem na jednym z przyjazdów na RUclips podróbek może być aż 91 :D)
No ostatnio, a zwłaszcza w wakacje, człowieka w tym mieście jak chodzi o pasję łapie taka bezradność. Paradoksalnie fakt, że przewoźnicy zaniedbują tabor daje nam tutaj pewną atrakcję i uróżnoradnia pojazdy, choć zarazem mega mi się to nie podoba, że z miasta co niegdyś było w czołówce w utrzymaniu pojazdów w Polsce lądujemy w tej samej lidze co średnie polskie mieściny. Ładnie to widać po tym, ile obecnie znajdujemy usterek, a ile znajdowaliśmy w takim 2019. Też słyszałem plotki o MANach, właśnie będę je dziś obczajał :D
@@omnicitykr też właśnie jestem zawiedziony, jechałem MM847 i nie słychać nic.. Film który widziałem pochodził z MM851, może on jest jakimś wyjątkiem, albo po prostu nagranie inaczej oddaje dźwięki. Ogólnie to po MM847 drugi raz obejrzałem ten i film upewniajac się czy to nie wziołem za skrzynie czasami jakiegoś syknięcia turbiny, która w manach się odzywa ale wydaje się że tam jednak coś miauczy. Oto to nagranie: ruclips.net/video/KrvYFXgewpI/видео.htmlsi=kN9-cF_MaVdD5jFc Miauknięcie jest na przykład koło 1:50, albo ja już na siłę coś szukam i mi się wydaję
@@pawewanat4574 Ten MM851 brzmi wyjątkowo patrząc na trzy które dzisiaj zaliczyłem. Tak to w każdym na przełożeniach występują słyszalne przejścia, choć są to zbyt ciche efekty by były jakkolwiek satysfakcjonujące dla takiego mnie. Tak więc warte będzie posprawdzać te auta, czy nie kryją się w tym jakieś perełki.
Widzę, że Mobilis ma u was niemal taką samą sytuację ze starszymi wozami jak Michalczewski we Wrocławiu - kiedyś były czyste, ładne i zadbane, a teraz.... szkoda gadać... Swoją drogą, ciekawy ma ten wóz sygnał przed zamknięciem drzwi, brzmi jak w MANach :D
Właśnie w przypadku angażowania prywaciarzy do miast zawsze pojawia się problem, że oni skupiają się na jak największym zysku, w przeciwieństwie do MPKów co są spółkami miejskimi, gdzie wszystko jest stabilne i to miasto zapewnia ich istnienie. Stąd priorytetem prywaciarzy jest po prostu, żeby autobus jeździł. Nie pomaga fakt, że umowy PSC maksymalnie można zawrzeć na 10 lat, co najczęściej oznacza, że przy kolejnej umowie trzeba będzie wymienić tabor. Gdyby odgórnie Mobilis, czy inni prywaciarze mieliby zakładać, że potrzebują taboru na więcej niż 10 lat to może mieliby inne podejście co do bieżącego utrzymania, a tak to powoli autobusy zaczynają przypominać rynek AGD jak chodzi o żywotność.
Nieraz problemem wśród podwykonawców, oprócz rzeczy, które wymieniłeś mogą być też po prostu braki kadrowe (np. Wśród mechaników, którzy w głównej mierze odpowiadają za stan techniczny) czy też niewystarczająca ilość pieniędzy na "profesjonalne" utrzymywanie taboru, jak ma to miejsce w MPKach, więc chwytają się czego mogą i przez to wszystko wozy są w takim stanie w jakim są.
W MC303 tak wył wentylator w poniedziałek i wtorek, że dało się go chyba usłyszeć z kiolometra xd. Normalnie stałem z kamerą na balkonie o godzinach odjazdu i nagrywalem dźwięki, szczegulnie w nocy, bo takie wycie na całe osiedla po 23 miało super klimat. W środku brzmial nawet Tantusowato. Od środy nie widzę go już na 136, do której był chyba stałe przydzielony, ciekawe czy jeszcze kiedyś wyjedzie.
A poza tym z innej beczki to w DR539 bardzo ładnie most się wyrobił przy wyższych prędkościach, i to nie w taki ryczący sposób jak zniszczone mosty w kartonach do tej pory, a w bardzo ładny czysty sposób, trochę przypomina DR743, z tym że po odpuszczeniu gazu jest cichy. Wogule mam wrażenie że kartony po tych latach zaczynają się mimo wszystko dźwiękowo różnić od siebie, co nie zmienia faktu że dalej to DAF z ecolifem.
Wybaczcie że rozpisałem się tyle o Urbino 18 IV, miejcie wyrozumiałość, co ja biedny mam robić w tym mieście, gdzie nie ma już prawdziwych pralek, a zostało 5 Ecomatów i ich 34 wibrujące podróbki...( chciaż jutro muszę wybrać się na łowy, bo z tego co usłyszałem na jednym z przyjazdów na RUclips podróbek może być aż 91 :D)
No ostatnio, a zwłaszcza w wakacje, człowieka w tym mieście jak chodzi o pasję łapie taka bezradność. Paradoksalnie fakt, że przewoźnicy zaniedbują tabor daje nam tutaj pewną atrakcję i uróżnoradnia pojazdy, choć zarazem mega mi się to nie podoba, że z miasta co niegdyś było w czołówce w utrzymaniu pojazdów w Polsce lądujemy w tej samej lidze co średnie polskie mieściny. Ładnie to widać po tym, ile obecnie znajdujemy usterek, a ile znajdowaliśmy w takim 2019.
Też słyszałem plotki o MANach, właśnie będę je dziś obczajał :D
Przestowałem te MANy i już nawet C2 ma głośniejszą skrzynię :/
@@omnicitykr też właśnie jestem zawiedziony, jechałem MM847 i nie słychać nic.. Film który widziałem pochodził z MM851, może on jest jakimś wyjątkiem, albo po prostu nagranie inaczej oddaje dźwięki. Ogólnie to po MM847 drugi raz obejrzałem ten i film upewniajac się czy to nie wziołem za skrzynie czasami jakiegoś syknięcia turbiny, która w manach się odzywa ale wydaje się że tam jednak coś miauczy.
Oto to nagranie: ruclips.net/video/KrvYFXgewpI/видео.htmlsi=kN9-cF_MaVdD5jFc
Miauknięcie jest na przykład koło 1:50, albo ja już na siłę coś szukam i mi się wydaję
@@pawewanat4574 303 ztcw już raczej będzie latać gdzie popadnie, ale zaręczam że nie tylko on ma problemy z wyjącymi wentylatorami całą dobę xD
@@pawewanat4574 Ten MM851 brzmi wyjątkowo patrząc na trzy które dzisiaj zaliczyłem. Tak to w każdym na przełożeniach występują słyszalne przejścia, choć są to zbyt ciche efekty by były jakkolwiek satysfakcjonujące dla takiego mnie. Tak więc warte będzie posprawdzać te auta, czy nie kryją się w tym jakieś perełki.
Widzę, że Mobilis ma u was niemal taką samą sytuację ze starszymi wozami jak Michalczewski we Wrocławiu - kiedyś były czyste, ładne i zadbane, a teraz.... szkoda gadać...
Swoją drogą, ciekawy ma ten wóz sygnał przed zamknięciem drzwi, brzmi jak w MANach :D
Właśnie w przypadku angażowania prywaciarzy do miast zawsze pojawia się problem, że oni skupiają się na jak największym zysku, w przeciwieństwie do MPKów co są spółkami miejskimi, gdzie wszystko jest stabilne i to miasto zapewnia ich istnienie.
Stąd priorytetem prywaciarzy jest po prostu, żeby autobus jeździł. Nie pomaga fakt, że umowy PSC maksymalnie można zawrzeć na 10 lat, co najczęściej oznacza, że przy kolejnej umowie trzeba będzie wymienić tabor. Gdyby odgórnie Mobilis, czy inni prywaciarze mieliby zakładać, że potrzebują taboru na więcej niż 10 lat to może mieliby inne podejście co do bieżącego utrzymania, a tak to powoli autobusy zaczynają przypominać rynek AGD jak chodzi o żywotność.
Nieraz problemem wśród podwykonawców, oprócz rzeczy, które wymieniłeś mogą być też po prostu braki kadrowe (np. Wśród mechaników, którzy w głównej mierze odpowiadają za stan techniczny) czy też niewystarczająca ilość pieniędzy na "profesjonalne" utrzymywanie taboru, jak ma to miejsce w MPKach, więc chwytają się czego mogą i przez to wszystko wozy są w takim stanie w jakim są.
Ee, takie wibracje to jest nic. Zapraszam do MC303 czy 322, tam jest grubo.
Bardziej niż ich poziom zainteresował mnie fakt, że nawet to auto stało się już zapuszczone pomimo młodszego wieku, wcześniej jako tako się trzymało
Przynajmniej lektor trochę poprawia humor.