Kup sobie strzykawki z gómowymi tłoczkami nie będziesz miał problemu z podawaniem kwasu nie popryskasz pszczoły ja stosuje właśnie metodę Pana Stańczuka pozdrawiam super filmik.
Cześć Seba, u mnie tak jak u Ciebie pewnie porażona pszczoła jest od razu wyrzucana z ula bo słabnie po kwasie i zdrowa pszczoła to widzi i robi eksmisję z ula ale tak na trzeci czwarty dzień po poddaniu, i to wszystko eksmisje i zalewanie gniazd i wykarmienie resztki czerwi ma robić ta stara pszczoła, kwas jeszcze moim zdaniem trochę dezynfekuje ule od środka ja daje 20ml co drugi dzień czyli 20ml X 5 w sumie przez 10 dni.🖐
Witam, Kwas stosuję na płytkach ceramicznych po lipie,niestety zawsze zdarzy się jakiś ul w którym zostaję uszkodzona młoda pszczoła,ule mam na płaskim dachu, widzę jak młode pszczółki chodzą lub leżą przed ulem,dlatego moim zdaniem lepsze jest sublimowane kwasu szczawiowego i właśnie to robię jesienią,polecam spróbować,sublimator zrobiłem za 140zł.więc nie jest to duży wydatek,pozdrawiam.
Cześć na pszczoły zawirusowane dobry jest wrotyvz. Liski lub napar i polewani.ja stosowałem zielone liście na ramki, dość gruba. Pomogło , z jednoczesną wymianą matki, można też połăczyć po wyleczeniu z odkładzikiem. Wiadomo ,że taka rodzinka jest osłabiona.
Podobnie jak glistnik, piołun, tylko nie wolno przesadzać bo jak to mówią naukowcy organizm pszczoły nie metabolizuje wywarów z zielska tylko cukry z czym nie do końca się zgadzam bo pyłek to też część roślinna. Podobno jest dużo przypadków gdzie ludzie przedawkowali zioła w karmieniu zimowym i upadały praktycznie całe rodziny - też mam doświadczenia w tej materii.
Ja stosuję km w formie parownika stańczuka na 2 dni jako sprawdzenie osypu vd. Ja walczę z dręczem 15% kwasem mlekowym zamgławiając nim ramki przy przeglądach. Jest z tym dodatkowa robota ale osyp po 2ch dniach km w ulach od 0 do 3szt więc kwas mlekowy też robi robotę. Stosuję varrocid a w przyszłym roku zrobię sam roztwór 15% kwasu mlekowrgo bo wyjdzie taniej. Dodam że w rodziach brak jest zdeformowanych skrzydeł. Niskie stężenie kwasu nie szkodzi pszczołom ani matce która czerwi cały czas a poraża aparat gębowy dręcza. Polecam wypróbować choć na 1 rodzinie.
@@HipolitJackiewicz jeśli spryskujesz ramki co 2 tygodnie to co może być pod zasklepem? Aczkolwiek nie odsklepiałem czerwiu więc na 100% nie wiem. Parownik kontrolny podałem w sierpniu a ramki zamgławiałem od maja. Wiosną się wiele okaże ale póki co siła rodzin jest duża bo wszystkie ule mają po 10 ramek obsiadanych na czarno. W zeszłym tygodniu było jeszcze 2x po pół ramki czerwiu zakrytego.
Podawałem wczoraj ostatnią dawkę. Ale tak późne podawanie jest ryzykowne. I nie spotkałem się z kwasem mrówkowym 95%. 85 jest bardzo mocnym, wiele osób stosuje 60%.
Głównie stosuję kwas szczawiowy a mrówkowy jako wspomaganie na początek. Kwas szczawiowy z gliceryna i też z syropem. Mrówkowy w małej buteleczce do odparowania.
Szacunek. Czy mógłbyś wpisać nazwę leku o którym wspominasz w filmie ? Przeglądarka nie chce mi go ujawnić. Staram się rozeznać w tych środkach. Z góry dzięki za fatygę. Oxybee na kwasie szczawiowym, a VarroMed na kwasie mrówkowym + dwuwodny kwas szczawiowy, tak, że tego...
O to fajnie. Też bardzo dobry sposób. Przypomniałeś mi, że muszę kupić. Zawsze po fakcie sobie przypominam, a mam tylko 3 sztuki, które kiedyś kupiłem na próbę.
@@HipolitJackiewicz odnośnie płytek ceramicznych obejrzyj filmy i wejdź na stronę galicyjska pasieka youtube.com/@GalicyjskaPasieka?si=f572LzOWvmLdfwn4
Część z głupich pytań nie na temat od początkującego przeszelarza;). Zakarmilem pszczoły do 20 września dostały 15-20litrow syropu 3:2 na 8 ramek wielkopolskich. Wszystko z godnie ze "szkoła" matki zalana przestały czerwić... W zeszłym tygodniu zajechałem na pasiekę a tam 100m od uli 4ha gorczycy na poplonie... Pszczoły noszą pyłek jak głupie nakrop też... Dziś miałem chwilę podjechałem na pasiekę otwarlem na szybki 2 z 10 uli... A tam "maj" w pełni...;). Po cztery ramki z czerwiem, noszą pyłek i przerabiają cały zapas na czerw... Za zatworami dzika zabudowa u dołu ramek też... Mam dennice samoróbki dość wysokie. W sumie nie wiem co robić. Poczekać aż gorczyca przekwitnie i zalać je jeszcze raz? Gdybym miał izolatory matki poszłyby do więzienia ;). Ale nie mam... W sumie dupa. Jakieś rady?
Seba a jak mam te duże cegiełki do odparowania a gniazda już na 7-8 ramkach ścieśnione to jak nasączy się ona tymi 40ml kwasu (tak podaje producent cegiełek) to można to na taką ilość podać czy jest ryzyko uszkodzenia rodziny?
Jaka temperatura jest u Ciebie? Może trzeba podać ciepły syrop mniejszymi dawkami, a częściej. Ja jak podkarmiałem wiaderkami po 7-8 kg kilogramów na raz, kilka razy się zdziwiłem, że syrop został, a w ulach sporo miejsca.
@@Beekeeperpl Kopiujemy zachodnie ule, amerykańskie, angielskie niemieckie. Te ule sa dobre do hodowli warrozy i chorób. Musimy te ule przebudować albo wyrzucić i zbudować nowy polski ul, który będzie działał zgodnie z regułą dziupli. Pszczoły to pracowite stworzenia ale o małej IQ. One zwalczają warrozę w b. prosty sposób. to jest proste jak cep. Jeśli wszyscy przejdziemy na "dziuplę" to warroza będzie wspomnieniem. Niemcy za dużo wiedzą o warrozie dlatego nie mogą pomóc pszczołom. Szukają rozwiązania na górnej półce a ono leży na najniższej. w dziupli.
@@Beekeeperpl Nie mogę przekazać wszystkiego co bym chciał. Szlaban postawił mi profesor z Uniwersytetu Przyrodniczego z Wrocławia. Dopóki nie opublikujmy pracy pt "Dziupla, zachowanie pszczół i walka z warrozą", musze milczeć. Chciałbym Wam pomóc. Od przyszłego sezonu będzie dużo lepiej w pasiekach
Twój sposób jest lepszy od Dr.Liebiga,bo dzielisz dawkę na trzy mniejsze.Błędem jest uzależnienie dawki od ilości ramek obsiadanych przez pszczoły.Gdybyś wstawił te 8 ramek do pokoju, to ile musiałbyś odparować kwasu?Pojemność ula,temperatura i na końcu dawka.Pozdrawiam.
Tak ale trzeba pamiętać, że kwas jest cięższy od powietrza, a sporą część tego co czujemy po nad ramkami to tylko częściowa dyfuzja, raczej efekt przekierowania powietrza przez pszczoły. Wydaje mi się, że 80% uwalniającego kwasu opada między uliczkami, reszta wiruje w powietrzu. Dlatego dawka też jest ważna.
Zależy ile czerwiu oraz czy już zalane syropem. Oraz czy już jest dobijanie warrozy czy główne leczenie. Jak dobijanie i już brak czerwiu to z 2-3 razy, ale jak główne leczenie to 3x przerwa3 dni i kolejne 3x. Czasem też stosuję 6 razy co drugi dzień. Ale zawsze zobacz czy podkład nie zawilgotniał bo pszczoły potrafią wytworzyć parę którą wchłania ten podkład, a z drugiej strony jak codziennie podawane to lepiej zmniejszyć drugą i trzecią dawkę do 1,5ml na uliczkę.
@@Beekeeperpl stosowałem do tej pory 3 metody : . Ręczniki z roztworem kwasu i gliceryny w formie pasków oraz ręczniki papierowe między korpusy oraz w grudniu polewanie roztworem kwasu i cukru. Super rezultaty. Paski są świetne ale jednak pszczoły niszczą ramki stąd od przyszłego roku zaczynam stosować grube ściereczki celulozowe nasączone kwasem i gliceryną. Ręczniki nie są zgryzane przez pszczoły. Zakupiłem w tym roku sublimator . na przełomie listopad grudnia będę chciał raz odymić kontrolnie. Docelowo planuje przestawić się na full leczenie kwasem szczawiowym. W sezonie ręczniki z kwasem od czerwca do lipca oraz dwie sublimacje kwasu wczesną wiosną i późną jesienią. Mam podobną pasiekę do Ciebie zimuję ponad 80 rodzin. Zapraszam w bieszczady kiedyś :) ogólnie planuję założyć kanał YT i czasem coś wrzucić co u mnie się dzieje.
Polecam wszystkim 21-dniowa izolację matek i jednokrotne odymienie apiwarolem (początek września). Czyści waroze praktycznie do zera. Byłem wielkim fanem kwasów, robiłem te wszystkie mikstury, paski, parowniki etc. Szkoda Waszego czasu pieniędzy a przede wszystkim pszczół. Miałem paski kupowane w sklepie i robione wg. mikstury beekeepera. Pewnie coś tam działa, ale po izolacji i tabletce sypało jak cholera - ponad 70 osobników.
Izolacja jest najlepszym sposobem. Właśnie od przyszłego roku chcę wprowadzić na całej pasiece i szukam pomysłów na najlepszy izolator i najszybszy w obsłudze. Wzrok jeszcze daje radę i dość szybko wyszukuje matki. Będzie spore utrudnienie, ale efektów z niczym nie da się porównać
jak izolator to tylko malutki taki jak testuje Burnat bo jak ramkowy to czerw na jednej czy na trzech ramkach i tak bedzie. Swoja droga nigdy nie mialem tak silnych pszczol jak po kwasie do zimy...ten rok znacznie slabszy
Odważnie dajesz z grubej rury tak bezpośrednio na podkłady - trochę duża powierzchnia parowania, no ale skoro jest ok. Ciekawi mnie wentylacja daszków i ogólnie ula przy takim leczeniu.
20-25 ml na korpus Wielkopolski nie spali pszczół. Można nawet na karton wylewać kwas. Problem może być z parownikami do których wlewa się większe ilości i jakby w ciągu jednego dnia większa ilość kwasu odparowała. Można wtedy popalić czerw i pszczoły.
@@Beekeeperpl wiesz zależy jak szybko odparuje bo 20 ml na dzień, a na godzinę to też różnica. Używałem tych butelek Tomka i nie do końca to jest dobre w 3 lub 4 dni odparowywało ale jak było gorąco to pół butelki na dzień potrafiło. Zauważyłem ciekawa rzecz z wiosny, że pszczoły na kwasie wyrzucają czerw i to duże larwy trochę się przeraziłem i zabrałem kwas, ale później w sezonie zauważyłem że jest sporo komórek z dużym niezasklepionym czerwiem i taka myśl mi przyszła do głowy, że pszczoły na kwasie dostają zachowań higienicznych bo wywalają to co nie rokuje na przyszłość, czy to możliwe? Mam trochę inną koncepcję parownika jak się uda to może w końcu będzie coś sensownego do stosowania bez względu na pogodę i gabaryty bo jednak te butelki w moich warszawiakach nie bardzo zdają egzamin. Jako elektronik dałbym też radę zrobić elektroniczny parownik, ale jest z tym trochę zachodu (pomiar temperatury gniazda i otoczenia, jakiś procek z zegarem czasu rzeczywistego, odpowiedni algorytm i uklad wykonawczy) i ostatnio jestem wrogiem wpychania elektroniki wszędzie gdzie się da.
Není pozdě na kyselinu mravenčí ? U nás říká hodně včelařů že kyselina mravenčí se má dávat na letní generaci a né na zimní aby tu zimní generaci to nepoškodilo ! U vás to tak nemáte ? 😮
Powiem tak z całym szacunkiem kwasy podane i paski wiszą a waroza chodzi po ramkach i to nie moje słowa tylko gościa co posiada 1000szt pasiek e więc trochę 😅
To spytaj co dla niego jest skuteczne, albo czy można głośno mówić co gość stosuje. Kwasów trzeba się nauczyć, a skoro mówisz, że raz się zawiódł to pewnie próbował pierwszy i ostatni raz.
Nie biorę z upraw. Bo mam tylko 1 ha przeliczeniowy na którym się wybudowałem. A odnośnie rolnictwa to jest taka różnica, że EU udało się uzależnić opłacalność zasiewów od dopłat. Bez dopłat do ha, paliwa, a ostatnio nawet od zebranej tony rolnictwo nie istnieje. Pszczelarstwo jeszcze jest od tego niezależne. Nie biorę dopłat, nie ma na mnie straszaka, że mi zabiorą, że muszę to i to. Jak bym brał to musiałbym dalej cicho siedzieć.
Ja mam i okrągłe i prostokątne. Stosowałem już okrągłe i według mnie prostokątne są lepsze. Przy okrągłych musisz włożyć dwa na jeden ul wielkopolski do otworów w powałce i przykryć folią od góry. Okrągłe dwa razy dłużej odparowują kwas bo mają mniejszą powierzchnię za to są troszkę grubsze od prostokątnych, jest też minus bo nie cały kwas trafia do gniazda tylko część zbiera się na foli, która jest nad krążkami. Można krążki włożyć bezpośrednio do gniazda i położyć na odstępnikach bezpośrednio nad ramkami wtedy jest centymetr luzu od spodu i fajnie to paruje. Nie ma wtedy foli i cały kwas działa na gniazdo tylko wtedy muszę nad korpusem gniazdowym dodatkowo położyć półkorpus bo moja powałka ma mało miejsca pod spodem. Dlatego prostokątne są wg mnie poręczniejsze i dajesz jeden na ul zamiast dwóch krążków. Jeszcze zauważyłem, że jak masz styropianowe ule to z kwasem mrówkowym sobie radzą natomiast te z poliuretanowych robią się po jakimś czasie „miękkie” - dotyczy to miejsca gidze krążek stykał się z powałką. Jeżeli dajesz na odstępnikach w gnieździe wszystko jest ok. Ja też miałem problem z okrągłymi i nie brały za bardzo kwasu i kupiłem nowe za jakiś czas - podobno wyszła jakaś wadliwa partia. @@hieronimbanasik1243
Lubię oglądać Twoje filmiki, ale chwalenie się tym, że nie bierzesz żadnych dotacji uważam za niemądre.To takie odmrożę sobie uszy na złość mamie. Dotacje obniżają koszty prowadzenia pasieki. Czy w sklepach również omijasz półki z promocjami, czy kupujesz tylko rzeczy po wysokich cenach?.Taki jest świat, że są różne dotacje i póki co należy z nich korzystać. Pozdrawiam.
seriooooo??????porównujesz promocję czekolady do dotacji gdzie przez dotacje są ceny windowane....człowieku każda dotacja zawyza ceny....jakby nie było dotacji to u łysonia ceny sprzetu byłyby o 50% tańsze.....
@@krzysztofkozowski2968 Głupstwa wypisujesz 50 złotych do przezimowanej rodziny to też jest dotacja. Myślisz, że z tego powodu cukrownia podnosi cenę cukru? Dotacja do odkładów, tudzież matek pszczelich również nie zmienia ich ceny. Producentowi jest jednakowo, kto zapłacił, ważne ,że ma zapłacone. Tak , świadoma rezygnacja z przysługujących nam dopłat jest głupotą . Dopłaty do żłobków, przedszkoli i wielu innych instytucji również nie podnoszą opłat za nie. Tak funkcjonuje współczesny świat i Ty tego nie zmienisz. Świat głupieje. Ludzie domagają się załatwienia wielu ciążących im spraw, a jak ktoś coś dla nich wywalczy to to wyszydzają.
Kup sobie strzykawki z gómowymi tłoczkami nie będziesz miał problemu z podawaniem kwasu nie popryskasz pszczoły ja stosuje właśnie metodę Pana Stańczuka pozdrawiam super filmik.
Szacun za podejście. Całkowicie popieram. Opieka państwa nad hobby jest chorą sprawą.
Tymczasem 6:35 Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. :P
❤
Krótko i na temat, dzięki
Cześć Seba, u mnie tak jak u Ciebie pewnie porażona pszczoła jest od razu wyrzucana z ula bo słabnie po kwasie i zdrowa pszczoła to widzi i robi eksmisję z ula ale tak na trzeci czwarty dzień po poddaniu, i to wszystko eksmisje i zalewanie gniazd i wykarmienie resztki czerwi ma robić ta stara pszczoła, kwas jeszcze moim zdaniem trochę dezynfekuje ule od środka ja daje 20ml co drugi dzień czyli 20ml X 5 w sumie przez 10 dni.🖐
Też nie jestem w PZP 👍
Witam, Kwas stosuję na płytkach ceramicznych po lipie,niestety zawsze zdarzy się jakiś ul w którym zostaję uszkodzona młoda pszczoła,ule mam na płaskim dachu, widzę jak młode pszczółki chodzą lub leżą przed ulem,dlatego moim zdaniem lepsze jest sublimowane kwasu szczawiowego i właśnie to robię jesienią,polecam spróbować,sublimator zrobiłem za 140zł.więc nie jest to duży wydatek,pozdrawiam.
Sublimacja jak najbardziej, ale w późniejszym okresie, chyba że matki zaizolowane i brak czerwiu. Kwasem szczawiowym raz na pokolenie pszczół.
👍za odwagę
BRAWO!!!
Cześć na pszczoły zawirusowane dobry jest wrotyvz. Liski lub napar i polewani.ja stosowałem zielone liście na ramki, dość gruba. Pomogło , z jednoczesną wymianą matki, można też połăczyć po wyleczeniu z odkładzikiem. Wiadomo ,że taka rodzinka jest osłabiona.
Jaka ilość wrotyczu na ile wody?
@@Beekeeperpl Tak żeby miały zielono na ramkach. W przypadku 2 korpusów wrotycz kładziemy na 2 piętrach ramek.
Podobnie jak glistnik, piołun, tylko nie wolno przesadzać bo jak to mówią naukowcy organizm pszczoły nie metabolizuje wywarów z zielska tylko cukry z czym nie do końca się zgadzam bo pyłek to też część roślinna. Podobno jest dużo przypadków gdzie ludzie przedawkowali zioła w karmieniu zimowym i upadały praktycznie całe rodziny - też mam doświadczenia w tej materii.
Ja stosuję km w formie parownika stańczuka na 2 dni jako sprawdzenie osypu vd. Ja walczę z dręczem 15% kwasem mlekowym zamgławiając nim ramki przy przeglądach. Jest z tym dodatkowa robota ale osyp po 2ch dniach km w ulach od 0 do 3szt więc kwas mlekowy też robi robotę. Stosuję varrocid a w przyszłym roku zrobię sam roztwór 15% kwasu mlekowrgo bo wyjdzie taniej. Dodam że w rodziach brak jest zdeformowanych skrzydeł. Niskie stężenie kwasu nie szkodzi pszczołom ani matce która czerwi cały czas a poraża aparat gębowy dręcza. Polecam wypróbować choć na 1 rodzinie.
Kiedyś stosowałem mlekowy, ale cholernie pracochłonne👍
@@Beekeeperpl przy 100 ulach na pewno. Przy 10ciu bez problemu😉 Pozdro.
A co w zasklepie?
@@HipolitJackiewicz jeśli spryskujesz ramki co 2 tygodnie to co może być pod zasklepem? Aczkolwiek nie odsklepiałem czerwiu więc na 100% nie wiem. Parownik kontrolny podałem w sierpniu a ramki zamgławiałem od maja. Wiosną się wiele okaże ale póki co siła rodzin jest duża bo wszystkie ule mają po 10 ramek obsiadanych na czarno. W zeszłym tygodniu było jeszcze 2x po pół ramki czerwiu zakrytego.
Skoro nie szkodzi mlekowy 15% to walnij sobie lufe. Moze przestaniesz pisać takie farmazony.
Pozdrowienia od kwasiarza😊
Pozdrowionka💪💪💪
Kiedy najpóźniej można dać kwas mrówkowy
U nas jest tylko 95% czy dać mniej czy rozcieńczyć z wodą żeby było 85%
Podawałem wczoraj ostatnią dawkę. Ale tak późne podawanie jest ryzykowne. I nie spotkałem się z kwasem mrówkowym 95%. 85 jest bardzo mocnym, wiele osób stosuje 60%.
Głównie stosuję kwas szczawiowy a mrówkowy jako wspomaganie na początek. Kwas szczawiowy z gliceryna i też z syropem. Mrówkowy w małej buteleczce do odparowania.
Szczawiowy nie wnika w czerw.
@@HipolitJackiewicz dlatego jego sposób podawania jest inny
Jaki?@@radoslawjocz2976
Widzę pokrewną duszę , och te socjalistyczne pamiatki ,
Szacunek. Czy mógłbyś wpisać nazwę leku o którym wspominasz w filmie ? Przeglądarka nie chce mi go ujawnić. Staram się rozeznać w tych środkach. Z góry dzięki za fatygę.
Oxybee na kwasie szczawiowym, a VarroMed na kwasie mrówkowym + dwuwodny kwas szczawiowy, tak, że tego...
Formicprotect płytki z kwasem mrówkowym
Dziękuję i pozdrawiam.@@Beekeeperpl
U mnie też dziś dostały kwas mrówkowy, ale na płytkach ceramicznych.
O to fajnie. Też bardzo dobry sposób. Przypomniałeś mi, że muszę kupić. Zawsze po fakcie sobie przypominam, a mam tylko 3 sztuki, które kiedyś kupiłem na próbę.
W podkładzie są polifenole i formaldehydy kwas wchodzi z nimi w reakcję i powstają rakotwórcze estry
@@januszbojarczuk9270 w ekologicznym podkładzie pod panele są sprasowane włókna drzewne. Brak kleju itp.
A jaka jest ilość kwasu w płytce,i ile czasu potrzeba na odparowanie?
@@HipolitJackiewicz odnośnie płytek ceramicznych obejrzyj filmy i wejdź na stronę galicyjska pasieka
youtube.com/@GalicyjskaPasieka?si=f572LzOWvmLdfwn4
Część z głupich pytań nie na temat od początkującego przeszelarza;). Zakarmilem pszczoły do 20 września dostały 15-20litrow syropu 3:2 na 8 ramek wielkopolskich. Wszystko z godnie ze "szkoła" matki zalana przestały czerwić... W zeszłym tygodniu zajechałem na pasiekę a tam 100m od uli 4ha gorczycy na poplonie... Pszczoły noszą pyłek jak głupie nakrop też... Dziś miałem chwilę podjechałem na pasiekę otwarlem na szybki 2 z 10 uli... A tam "maj" w pełni...;). Po cztery ramki z czerwiem, noszą pyłek i przerabiają cały zapas na czerw... Za zatworami dzika zabudowa u dołu ramek też... Mam dennice samoróbki dość wysokie. W sumie nie wiem co robić. Poczekać aż gorczyca przekwitnie i zalać je jeszcze raz? Gdybym miał izolatory matki poszłyby do więzienia ;). Ale nie mam... W sumie dupa. Jakieś rady?
Zalewaj syropem. Za kilkanaście dni może przyjść ochłodzenie i mogą przestać pobierać syrop.
Daj drugi korpus.
Seba a probowales podklad w 2 miejscach np przód i tyl? Przy formiprotect też matki giną w tym roku ok 15%.
Na dwóch osobnych podkładach równolegle nie próbowałem.
Seba , fajny niebieski syrop😂, chyba od Pana Kleksa😂😂 1:07
Kurcze, on jest totalnie bezbarwny. Nie wiem czemu taki kolor na filmie😁😁😁
@@Beekeeperpl bo masz niebieska zakretke😉🤣🤣, ale fajnie to wygląda
Seba a jak mam te duże cegiełki do odparowania a gniazda już na 7-8 ramkach ścieśnione to jak nasączy się ona tymi 40ml kwasu (tak podaje producent cegiełek) to można to na taką ilość podać czy jest ryzyko uszkodzenia rodziny?
Co zrobić kiedy mam zalaną dużą nadstawka a w gnieździe pszczoły nie chcą wszystkiego zapełnić. Jak to rozumieć ?
Jaka temperatura jest u Ciebie? Może trzeba podać ciepły syrop mniejszymi dawkami, a częściej. Ja jak podkarmiałem wiaderkami po 7-8 kg kilogramów na raz, kilka razy się zdziwiłem, że syrop został, a w ulach sporo miejsca.
Całe działanie niezgodne z zasadami dziupli.
A można to było zrobić w prosty sposób i skutecznie.
Kajetan Warat, Wrocław, Obiechów
Nie wierzę! Gdzie Pan się podziewał Panie Kajetanie?
@@Beekeeperpl Miałem dużo problemów rodzinnych. Po 3 latach wróciłem do siebie.
To mam nadzieję, że już wszystko się ustabilizowało. Widzę, że i filmiki w starym dobrym stylu są wrzucane na kanał👍👍👍
@@Beekeeperpl Kopiujemy zachodnie ule, amerykańskie, angielskie niemieckie. Te ule sa dobre do hodowli warrozy i chorób. Musimy te ule przebudować albo wyrzucić i zbudować nowy polski ul, który będzie działał zgodnie z regułą dziupli.
Pszczoły to pracowite stworzenia ale o małej IQ.
One zwalczają warrozę w b. prosty sposób. to jest proste jak cep.
Jeśli wszyscy przejdziemy na "dziuplę" to warroza będzie wspomnieniem.
Niemcy za dużo wiedzą o warrozie dlatego nie mogą pomóc pszczołom. Szukają rozwiązania na górnej półce a ono leży na najniższej. w dziupli.
@@Beekeeperpl Nie mogę przekazać wszystkiego co bym chciał. Szlaban postawił mi profesor z Uniwersytetu Przyrodniczego z Wrocławia.
Dopóki nie opublikujmy pracy pt
"Dziupla, zachowanie pszczół i walka z warrozą", musze milczeć. Chciałbym Wam pomóc.
Od przyszłego sezonu będzie dużo lepiej w pasiekach
Dennica przy podawaniu kwasu zamknieta czy otwarta?
Cześć, czy można do ciebie jakiś kontakt???
Ciekaw jestem, ilu amatorów amitrazy wymienia ramki na wiosnę.
Czy może robi miód dla siebie i miodna sprzedaż ?
Twój sposób jest lepszy od Dr.Liebiga,bo dzielisz dawkę na trzy mniejsze.Błędem jest uzależnienie dawki od ilości ramek obsiadanych przez pszczoły.Gdybyś wstawił te 8 ramek do pokoju, to ile musiałbyś odparować kwasu?Pojemność ula,temperatura i na końcu dawka.Pozdrawiam.
Tak ale trzeba pamiętać, że kwas jest cięższy od powietrza, a sporą część tego co czujemy po nad ramkami to tylko częściowa dyfuzja, raczej efekt przekierowania powietrza przez pszczoły. Wydaje mi się, że 80% uwalniającego kwasu opada między uliczkami, reszta wiruje w powietrzu. Dlatego dawka też jest ważna.
Błysnąłeś :] Po co Liebig miałby dzielić na trzy mniejsze skoro siłę aplikacji dobiera wielkością tektury pod parownikiem. Nie rozśmieszaj tu ludzi :)
Beekeeper nie ma aplikatora?@@perfor27
Beekeeper nie ma aplikatora.Rozsmieszyłeś.@@perfor27
Beekeeper pomimo tego,że nie ma aplikatora, to aplikuje 3 dawki po 20ml w trzy dni.Tanio.pozdrawiam Hipolit Jackiewicz.@@perfor27
13:02 mi też 2 letnia matkę jedną uśmiercił kwas dałem za dużo na uliczkę .
Też stosuje tylko kwasy i niech mi ktoś naskoczy. ;)
Ile takich dawek i co ile dni ?
Zależy ile czerwiu oraz czy już zalane syropem. Oraz czy już jest dobijanie warrozy czy główne leczenie. Jak dobijanie i już brak czerwiu to z 2-3 razy, ale jak główne leczenie to 3x przerwa3 dni i kolejne 3x. Czasem też stosuję 6 razy co drugi dzień. Ale zawsze zobacz czy podkład nie zawilgotniał bo pszczoły potrafią wytworzyć parę którą wchłania ten podkład, a z drugiej strony jak codziennie podawane to lepiej zmniejszyć drugą i trzecią dawkę do 1,5ml na uliczkę.
Stosuję od kilku lat kwas szczawiowy. Mam kupiony kwas mrówkowy ale stoi w butelkach 2 rok. Boję się stosować.
A szczawiowy w jaki sposób? Paski, sublimator czy polewanie roztworem 3,2?
@@Beekeeperpl stosowałem do tej pory 3 metody : . Ręczniki z roztworem kwasu i gliceryny w formie pasków oraz ręczniki papierowe między korpusy oraz w grudniu polewanie roztworem kwasu i cukru. Super rezultaty. Paski są świetne ale jednak pszczoły niszczą ramki stąd od przyszłego roku zaczynam stosować grube ściereczki celulozowe nasączone kwasem i gliceryną. Ręczniki nie są zgryzane przez pszczoły. Zakupiłem w tym roku sublimator . na przełomie listopad grudnia będę chciał raz odymić kontrolnie. Docelowo planuje przestawić się na full leczenie kwasem szczawiowym. W sezonie ręczniki z kwasem od czerwca do lipca oraz dwie sublimacje kwasu wczesną wiosną i późną jesienią. Mam podobną pasiekę do Ciebie zimuję ponad 80 rodzin. Zapraszam w bieszczady kiedyś :) ogólnie planuję założyć kanał YT i czasem coś wrzucić co u mnie się dzieje.
Jak możesz polecać amitrazę,tak jak byś polecał glifosad iedna swołoć.
Polecam wszystkim 21-dniowa izolację matek i jednokrotne odymienie apiwarolem (początek września). Czyści waroze praktycznie do zera. Byłem wielkim fanem kwasów, robiłem te wszystkie mikstury, paski, parowniki etc. Szkoda Waszego czasu pieniędzy a przede wszystkim pszczół. Miałem paski kupowane w sklepie i robione wg. mikstury beekeepera. Pewnie coś tam działa, ale po izolacji i tabletce sypało jak cholera - ponad 70 osobników.
Izolacja jest najlepszym sposobem. Właśnie od przyszłego roku chcę wprowadzić na całej pasiece i szukam pomysłów na najlepszy izolator i najszybszy w obsłudze. Wzrok jeszcze daje radę i dość szybko wyszukuje matki. Będzie spore utrudnienie, ale efektów z niczym nie da się porównać
jak izolator to tylko malutki taki jak testuje Burnat bo jak ramkowy to czerw na jednej czy na trzech ramkach i tak bedzie. Swoja droga nigdy nie mialem tak silnych pszczol jak po kwasie do zimy...ten rok znacznie slabszy
@@ukaszwysocki-kj1ym 👍. Oglądałem film Łukasza. Idealny do gniazd dwukorpusowych
@@Beekeeperpl ja mam wielkopolskie 10...wrocilem z podwojnych 18cm i podejrzewam ze tez byłby super
Link do izolatora, opracowanego przez prawdziwych doktorów i profesorów. ruclips.net/video/8TMerzlzjfM/видео.html@@Beekeeperpl
Odważnie dajesz z grubej rury tak bezpośrednio na podkłady - trochę duża powierzchnia parowania, no ale skoro jest ok. Ciekawi mnie wentylacja daszków i ogólnie ula przy takim leczeniu.
20-25 ml na korpus Wielkopolski nie spali pszczół. Można nawet na karton wylewać kwas. Problem może być z parownikami do których wlewa się większe ilości i jakby w ciągu jednego dnia większa ilość kwasu odparowała. Można wtedy popalić czerw i pszczoły.
@@Beekeeperpl wiesz zależy jak szybko odparuje bo 20 ml na dzień, a na godzinę to też różnica. Używałem tych butelek Tomka i nie do końca to jest dobre w 3 lub 4 dni odparowywało ale jak było gorąco to pół butelki na dzień potrafiło. Zauważyłem ciekawa rzecz z wiosny, że pszczoły na kwasie wyrzucają czerw i to duże larwy trochę się przeraziłem i zabrałem kwas, ale później w sezonie zauważyłem że jest sporo komórek z dużym niezasklepionym czerwiem i taka myśl mi przyszła do głowy, że pszczoły na kwasie dostają zachowań higienicznych bo wywalają to co nie rokuje na przyszłość, czy to możliwe? Mam trochę inną koncepcję parownika jak się uda to może w końcu będzie coś sensownego do stosowania bez względu na pogodę i gabaryty bo jednak te butelki w moich warszawiakach nie bardzo zdają egzamin. Jako elektronik dałbym też radę zrobić elektroniczny parownik, ale jest z tym trochę zachodu (pomiar temperatury gniazda i otoczenia, jakiś procek z zegarem czasu rzeczywistego, odpowiedni algorytm i uklad wykonawczy) i ostatnio jestem wrogiem wpychania elektroniki wszędzie gdzie się da.
Není pozdě na kyselinu mravenčí ? U nás říká hodně včelařů že kyselina mravenčí se má dávat na letní generaci a né na zimní aby tu zimní generaci to nepoškodilo ! U vás to tak nemáte ? 😮
Powiem tak z całym szacunkiem kwasy podane i paski wiszą a waroza chodzi po ramkach i to nie moje słowa tylko gościa co posiada 1000szt pasiek e więc trochę 😅
To spytaj co dla niego jest skuteczne, albo czy można głośno mówić co gość stosuje. Kwasów trzeba się nauczyć, a skoro mówisz, że raz się zawiódł to pewnie próbował pierwszy i ostatni raz.
brawo, za dużo idiokracji
Takie pieprzenie.A jaka niby jest różnica czy bierzesz dotację do upraw czy do pszczół?
Nie biorę z upraw. Bo mam tylko 1 ha przeliczeniowy na którym się wybudowałem. A odnośnie rolnictwa to jest taka różnica, że EU udało się uzależnić opłacalność zasiewów od dopłat. Bez dopłat do ha, paliwa, a ostatnio nawet od zebranej tony rolnictwo nie istnieje. Pszczelarstwo jeszcze jest od tego niezależne. Nie biorę dopłat, nie ma na mnie straszaka, że mi zabiorą, że muszę to i to. Jak bym brał to musiałbym dalej cicho siedzieć.
@@Beekeeperpl Ale szwagier bierze a Ty korzystasz / rzepak, kwietne łąki/:) Mówisz, że formicprotect jest dobry? W jakim okresie go używałeś?
@@g.j.2473 chyba w 2018 tylko pod nazwą maqus firmy NOD. Jakoś w sierpniu. Ale receptura ta sama jest w formic protect bo to jest na licencji.
@@g.j.2473 szwagier obsiewa, szwagier bierze dotacje. Sąsiad też obsiewa i bierze dotacje, a moje pszczoły korzystają.
@@Beekeeperpl ok.dzięki
wypróbuj ceglane są okrągłe i prostokątne płytki super sprawa
Kupiłem okrągłe - moczę je w wiaderku i jakoś tego kwasu nie ubywa tak jakby nie wchłanial się w te cegiełki???
@@hieronimbanasik1243
Ja mam i okrągłe i prostokątne. Stosowałem już okrągłe i według mnie prostokątne są lepsze. Przy okrągłych musisz włożyć dwa na jeden ul wielkopolski do otworów w powałce i przykryć folią od góry. Okrągłe dwa razy dłużej odparowują kwas bo mają mniejszą powierzchnię za to są troszkę grubsze od prostokątnych, jest też minus bo nie cały kwas trafia do gniazda tylko część zbiera się na foli, która jest nad krążkami. Można krążki włożyć bezpośrednio do gniazda i położyć na odstępnikach bezpośrednio nad ramkami wtedy jest centymetr luzu od spodu i fajnie to paruje. Nie ma wtedy foli i cały kwas działa na gniazdo tylko wtedy muszę nad korpusem gniazdowym dodatkowo położyć półkorpus bo moja powałka ma mało miejsca pod spodem. Dlatego prostokątne są wg mnie poręczniejsze i dajesz jeden na ul zamiast dwóch krążków. Jeszcze zauważyłem, że jak masz styropianowe ule to z kwasem mrówkowym sobie radzą natomiast te z poliuretanowych robią się po jakimś czasie „miękkie” - dotyczy to miejsca gidze krążek stykał się z powałką. Jeżeli dajesz na odstępnikach w gnieździe wszystko jest ok. Ja też miałem problem z okrągłymi i nie brały za bardzo kwasu i kupiłem nowe za jakiś czas - podobno wyszła jakaś wadliwa partia. @@hieronimbanasik1243
@@hieronimbanasik1243 weź na wagę
Lubię oglądać Twoje filmiki, ale chwalenie się tym, że nie bierzesz żadnych dotacji uważam za niemądre.To takie odmrożę sobie uszy na złość mamie. Dotacje obniżają koszty prowadzenia pasieki. Czy w sklepach również omijasz półki z promocjami, czy kupujesz tylko rzeczy po wysokich cenach?.Taki jest świat, że są różne dotacje i póki co należy z nich korzystać. Pozdrawiam.
seriooooo??????porównujesz promocję czekolady do dotacji gdzie przez dotacje są ceny windowane....człowieku każda dotacja zawyza ceny....jakby nie było dotacji to u łysonia ceny sprzetu byłyby o 50% tańsze.....
@@krzysztofkozowski2968 Głupstwa wypisujesz 50 złotych do przezimowanej rodziny to też jest dotacja. Myślisz, że z tego powodu cukrownia podnosi cenę cukru? Dotacja do odkładów, tudzież matek pszczelich również nie zmienia ich ceny. Producentowi jest jednakowo, kto zapłacił, ważne ,że ma zapłacone. Tak , świadoma rezygnacja z przysługujących nam dopłat jest głupotą . Dopłaty do żłobków, przedszkoli i wielu innych instytucji również nie podnoszą opłat za nie. Tak funkcjonuje współczesny świat i Ty tego nie zmienisz. Świat głupieje. Ludzie domagają się załatwienia wielu ciążących im spraw, a jak ktoś coś dla nich wywalczy to to wyszydzają.
@@krzysztofkozowski2968200%racja sztuczne odbijanie ceny sprzęt 100%drozszy