Mieszkam w Szwecji, która jest miejscem docelowym emigrantów, którzy po przybyciu są werbowani do gangów narkotykowych zarządzanych przez tych co przybyli tu kilka lat temu. Walki tych gangów doprowadziły do tego ze policja i politycy zupełnie nie radzą sobie z sytuacja. Gangi używają dzieci 13-15 lat (uchodźcy) aby pod wpływem narkotyków strzelały i zabijały przeciwników innych gangów. W tej wojnie gangów giną zwykli obywatele, niedawno dwie kule trafiły 3 i 4 latków bawiących się w piaskownicy. W tym tygodniu w Sztokholmie mielismy codziennie strzelaniny w tym 15 latek zastrzelony przez pomyłkę. W dniu dzisiejszym Szwecja jest najbardziej niebezpiecznym krajem w Europie. Uczę w szkole, rok szkolny zaczęliśmy od szkolenia co robić na wypadek strzelaniny w szkole. Dzisiaj na konferencji prasowej komendant policji powiedział ze ta wojnę już przegraliśmy i nie jesteśmy w stanie tego zatrzymać. Zapraszam panią Holland do Szwecji aby nakręciła dokument, ba, serię dokumentów o wpływie emigracji bez kontroli.
Smutne co Szwedzi zrobili ze swoim krajem...naprawdę. To był taki obiecujacy kraj, bez wojennych zniszczeń z piękną, nietkniętą przyrodą. A wszystko zaczęło się od potrzeby wymieszania krwi z powodu niskiej ludności i dużego kaźirodctwa. Przestroga dla innych, aby nie pozwalać lewakom dochodzić do władzy.
@@szymon533 pani napisała prawdę. Ci Szwedzi mają tam koszmar. Tak kończy się nadmierny socjal. Przyjeżdżasz. Socjal max rok. Obowiązek szkoły językowej i praca. .
@@abz3076nie ma co szydzić. Wystarczy być np w. odwiedzinach na miejscu. Nie ma poczucia bezpieczeństwa. Koszmar. Zaręczm, że nie chce pan tego w naszym kraju.
Panie Tomaszu, jedno konkretne pytanie. Poprzedzę je informacją, że zgadzam się z Panem, że w obecnej sytuacji na granicy wielu ludzi cierpi, setki jeśli nie tysiące ludzi wprowadzonych przez Łukaszenkę i jego mafijny aparat tkwi na granicy i służby białoruskie zmuszają ich do prób przekroczenia. Pytanie brzmi: czy wpuszczanie ich, brak kontrakcji ze strony polskich służb czy mieszkańców przygranicznych gmin spowoduje, że wymiar i liczba ludzi w takiej sytuacji będzie się zwiększać czy zmniejszać? Czy sukces takiej przeprawy przez granicę tysięcy ludzi Pańskim zdaniem spowodował by, że takich tragedii ludzkich było by mniej czy więcej?
Oczywiście, że gdyby postawa naszego państwa był inna, to ilość ludzi sprowadzonych byłaby radykalnie większa a więc i więcej tak trudnych przypadków i cierpienia ludzkiego. Nie można zapomnieć o genezie powstania tego kryzysu, a mianowicie perfidnego i celowego ataku na polskie służby w celu odciągnięcia uwagi od pomocy militarnej dla Ukrainy. Polska jako logistyczne centrum militarnego wsparcia jest dla Rosji największym wrogiem. Dzielenie społeczeństwa, wywoływanie kryzysu, angażowanie naszych służb jest na rękę rosyjskim agresorom.
A kto mówi o wpuszczaniu wszystkich. Kto mówi o ich zatrzymywaniu tutaj. Mówimy o sprawnym, profesjonalnym udzielaniu pomocy osobom potrzebującym - a tutaj mamy do czynienia z chamskimi, prostackimi, sadystycznymi zachowaniami, z rechotem gdy ludzie cierpią. Z zestawianiem polskiego munduru z bucostwem, z grubiaństwem, z hołotą. Jak donoszą media, polskie wojsko tam nawet jeść nie ma co, nie ma gdzie prać mundurów, dziadostwo i lipa. Energia szła na wyłapywanie dziennikarzy, chcących relacjonować, czy wolnotariuszy chcących pomagać np. dziewczynkom. Matkom w ciąży. Tymczasem setki tysięcy innymi kanałami są wpuszczanych do Polski bez jakiejkolwiek kontroli za łapówy. Pyerdolenie o walce z napływem, bronieniem granic, jest tylko pyerdoleniem. Gdyby te słuzby były godne pochwały, to po pierwsze tak prymitywnych, chamskich,. zdegenerowanych osób jak w filmikach wrzucacanych przez tych debili w mundurach do sieci by nie było w polskich wojsku czy innych służbach. Te morony, to prymitywne rechoczące bydło nie umie respektowac praw UE, protokołów humanitarnych, oni nawet polskiego prawa nie znają. Skuteczne działania, to chłodne, profesjonalne udzielenie pomocy. To przyjęcie do profesjonalnie zbudowanych obozów uchodźców i imigrantów, a następnie selekcja. Kto ucieka przed wojną, prześladowaniami religijnymi, politycznymi, na tle płci. Pomoc dzieciom. Ci, którzy nie są uchodźcami, tylko imigrantami ekonomicznymi, w samolot i z powrotem skąd pochodzą. Bez poniżania, chamstwa, sprawnie, z klasą. Niestety, nie uświadczymy tego, bo do słuzb idzie patologia, skuszona świadczeniami, i brakiem wymagań, które sa systematycznie obniżane. Liczyć, że oni nas obronia, jest wyrazem braku łączności z realiami.
@@Pracaupodstaw 1. ostatni rosyjski żołnierz wyjechał z polski 30 lat temu, to nie jest wcale tak dawno, to nie jest tak dużo czasu żeby zmienić armie z radzieckiej na najbardziej profesjonalną w UE. 2. do wojska trafiają nasi obywatele, nie jesteśmy krajem gdzie wszyscy mają IQ geniusza, wykształcenie dr, czy moralność buddyjskiego mnicha. Zaakceptuj to, że nasze społeczeństwo pije alkohol, pali papierosy, słucha discopolo, przeklina, łamie przepisy drogowe. Nie oczekuje, że do wojska trafia kwiat społeczeństwa. Kiedyś mnie irytowało, że Pani w urzędzie pracuje przy komputerze, a nie umie na nim szybko pisać. Teraz to akceptuje, ciężko wszędzie i od wszystkich oczekiwać idealnego profesjonalizmu. To, że brakuje tam na miejscu posiłków czy pralni świadczy, że jest nad czym pracować w dziedzinie logistyki. Ważne, żeby wyciągnąć wnioski z tego stanu. Polska armia nie jest idealna, ale realnie w tak krótkim czasie zrobiła gigantyczny postęp i ma wyjątkowo duże doświadczenie - od wielu lat na misjach, mamy jednych z najlepszych pilotów, mamy doskonałe jednostki specjalne. Obronią nas, możesz być spokojny. To samo dotyczy agencji wywiadu i podobnych. Naprawdę mamy świetnych specjalistów, a to dziś ważniejsze niż armia konwencjonalna. Przypomnij sobie, kiedy ostatnio był przeprowadzony w Polsce atak terrorystyczny i podziękuj tym, dzięki których możesz spać spokojnie :)
@@piotrkucharski2413 Bycie prostym, niewykształconym, z tzw. ludu nie oznacza, że się jest chamem. Ton głosu i słowa którymi posługują się uchwyceni na filmikach żołnierze i pogranicznicy to głos patologii. I to jest problem, szeroki. Takich ludzi faworyzuje się w polskiej armii, w polskich służbach. Inna sprawa, że faktycznie polskie społeczeństwo się pauperyzuje, że chamieje. Nie musi być też kwiat społeczeństwa, ale powinny być procedury i metody, by tam robić z tego kiepskiego materiału lepszy. Nie chodzi o idealny profesjonalizm, mówimy o kompletnym dnie i żenadzie. Z resztą, wolne żarty. Siły specjalne nie obronią kraju. Lotnictwo też, zresztą tu kontrowersyjne zakupy, dyskutowane szeroko. Atak terrorystyczny, no a kto miał go przeprowadzać, Tatarzy polscy? :) Za to było mnóstwo bardzo agresywnych działań w Polsce skrajnej prawicy. Z ofiarami śmiertelnymi. I to nie jest służb zasługa, że nie szaleją islamistyczni wariaci po ulicach, czy że Black Axe nie wydaje wyroków śmierci jak w Sztokholmie. Tu nie ma warunków, tu nie było sprowadzanych dziesiątek tysięcy łamistrajków, jak we Francji. I nie ma ich potomków, odwalających takie szambo jak w Szwecji czy Berlinie. natomiast jasno sobie trzeba powiedzieć, że z tego typu organizacjami, z radykalizmem politycznym czy fundamentalizmem religijnym polskie służby nie radzą sobie zupełnie. Czy Czeczeńcy, czy nawet gang motocyklowy Bad Company ... Nic. Tyle samo co rakietami przelatującymi sobie przez nasza granicę, czy z helikopterami.
Panie Konradzie proste pytanie, czy gdyby polskie służby odstrzeliwały wszystkich przekraczających granicę ich ilość zmniejszyłaby się, czy zwiększyła? Odpowiedź jest chyba oczywista. To dlaczego tak nie robimy i dlaczego wstydliwie ukrywamy to co się dzieje na polsko białoruskiej granicy za zamkniętymi zonami i wrzaskiem - "murem za mundurem"?
Pana recenzja już sama w sobie wydaję się być znacznym uproszczeniem i moim zdaniem wskazuje przez jakie filtry Pan patrzy. Mówi Pan, że na granicy z Ukrainą jest życzliwość, a z Białorusią podłość, że to jakiś Dr Jekyll i Mr Hyde. To dwie różne sytuacje wywołane przez ten sam podmiot - putinowską Rosję! Na jednej granicy strażnicy wykonują swoją niewdzięczną rolę na drugiej są w roli ratowników. Tak matnia to dobre słowo - nikt nie chce robić niewdzięcznej pracy. Tych migrantów z jakiejś strony każdy rozumie. Ale jaka jest alternatywa? Zrealizować plan Putina. Jeżeli wpuścimy setki Łukaszenko chętnie sprowadzi tysiące, jego biznes będzie kwitł; później będzie milion? Matnia polega na tym, że nie ma rozwiązania byciem w 100% wrażliwym człowiekiem i pogodzić to z troską o podstawowe własne interesy. W szachach jest taka sytuacja jak Zugzwang - każdy ruch prowadzi do pogorszenia pozycji. Mówi Pan o scenie z termosem - pokazującym ludzki sadyzm i bestialstwo. Czy jest udokumentowany jakikolwiek akt porównywalnego okrucieństwa na granicy? Bo w języku filmu rozumiem to tak, że część strażników prezentuje taką odrażającą postawę moralną. A co jeżeli nigdy nic podobnie okrutnego nie miało miejsca? Sytuacja na granicy jest materiałem na film o ludziach, którzy znaleźli się w matni, o wyborach, gdzie każdy jest zły. Ale z tego co Pan mówi to jest w tym chyba przepojenie własną wyższością moralną, charakterystyczną dla części elit. Krytykuję, oburzam się bo jestem daleko, nie biorę odpowiedzialności, nie podejmuję decyzji, nie ja ponoszę konsekwencje. Czy gdyby od Pana zależało... podjąłby Pan jaką decyzję? Realizujemy plan Putina i otwieramy granicę? -Nie, nie ja zrobiłbym bym to inaczej, tak aby było empatycznie. - Ale jak? - Nie wiem, nie jestem od tego. To jest matnia. I to matnię z satysfakcją zaaplikował nam wschodni satrapa. Wydaję mi się, że wybuch wojny na Ukrainie popsuł samopoczucie Pani Holland. Chciała być jedyną sprawiedliwą, która niczym w hitlerowskich Niemczech, widzi krzywdę współczesnych "Żydów", a tu miliony Polaków ruszyło do pomocy Ukraińcom, goszcząc ich w swoich domach. To na pewno był niezły dualizm poznawczy. Tą recenzją nie przekonał mnie Pan do tego filmu. Opisał Pan sceny perfidnego rolnika, który pomaga aby potem wydać całą rodzinę i sadystycznego rodem z Auschwitz strażnika granicznego. Proszę mi pokazać jakiś materiał lub dowód, gdzie ktoś rzeczywiście taką postawę przyjmował?
Bardzo trafne. Podsumowanie dwóch postaw na granicy polsko białoruskiej oraz polsko ukraińskiej jako jakiejś schizofrenii jest kompletnie chybione. Postawy są różne bo kryzys uchodźczy ma zupełnie inną naturę, a Polacy zachowują się wobec tego bardzo roztropnie różnicując tę sytuacje. Wpuszczanie całej fali nie uchodźców a imigrantów niewiadomo do końca skąd i kogo byłoby wyłącznie realizacją bezmyślnej poprawności politycznej, która Europę zachodnią kompletnie zgubiła. Zgoda, że jeśli trzeba podjąc niewdzięczną, ale zdecydowaną postawę nie trzeba dorzucać do tego podłości, ale skąd założenie , że takie postawy były? że dominowały skoro reżyserka zrobiła z nich takie symbole ?! Postawa polskich pograniczników w tamtym rejonie nie była żadną schizofrenią, była obroną naszego bezpieczeństwa była odpowiedzią na zamysł destabilizacji, nie była przede wszystkim bezmyślnym kretyńskim i skrajnie niebezpiecznym Herzlich wilkomenn".
Z tego, co zrozumiałam, film - skądinąd fabularny - jest tak skonstruowany, że przypomina dokument. Wiele osób tak go może postrzegać. I to właśnie jest nieuczciwe ze strony reżyserki. Tak naprawdę niewiele wiemy, co wydarzało się i wydarza na "zielonej granicy". Przydałby się raczej uczciwy dokument, niż - nazwijmy to tak - filmowa fantazja reżyserki, która nie kryje swoich politycznych poglądów.
Racja, mamy film inspirowwany faktami, ale fabularyzowany. I jednoczesnie w formie przypominajacej dokument. Z drugiej strony mamy reportaże Sekielskich, które są montowane tak, jakby były filmem fabularnym. Oba dotykają ważnych tematów, ale to wymieszanie formy i treści im nie pomaga.
Jeśli film odniesie finansowy sukces można pokusić się o nakręcenie drugiej albo nawet i trzeciej części, moje propozycje to granica izraelsko palestyńska oraz Lampedusa, w tym pierwszym przypadku tytuł mógłby być pomarańczowa granica od koloru pustyni a w tym drugim błękitna od koloru morza. Całościowo wyszłoby dzieło na miarę trzech kolorów Krzysztofa Kieślowskiego.
Ten film jest dobry - powinni go puszczać w Afryce, żeby ci ludzie wiedzieli co ich czeka a nie pchali się na pontonach i na czym kto może do Europy. Unia powinna fundować bilety,żeby obejrzeli,że nie mają tu czego szukać. Niech zasiedlą Rosję i Białoruś, hektary wolnej ziemi.
@@jonnymnemmonic2617 oczywiscie ze tak nierobili, gazeta trybuna ludu, trybuna robotnicza i gazeta prawda ta pisaly, a fakty co innego. Kto wiezy faktom? Chyba ze gazecie? Fakt
Rozumiem że to zmyślona historia która ma chwytać za serce ale rzeczywistość na tej granicy jest bardziej skomplikowana i nie tak oczywista , brawo dla pograniczników za ich trudną pracę .
A byłeś i widziałeś że bijesz brawo - czy powtarzasz za politykami? Ja ani ich nie napadam ani nie bronię, bo nie mam zielonego pojęcia jak oni wykonują swoją pracę. Prawdy bez udania się na miejsce nie dowiesz się ani od rządzących ani od opozycji bo i jedni i drudzy na tej sprawie budują polityczny kapitał.
Może czas najwyższy zrobić coś dobrego i zobaczyć na własne oczy co tam się dzieje a nie bić brawo komu TVP1 działa na mózg wszystko jest Prawdziwe w tym filmie Katolicy z krzyżem hipokryzją ich nie zna granic ale to nic Rydzyk ich rozgrzeszy
@@beatryczelupa5411 a od kiedy od filmów fabularnych oczekuje się tego co od historycznych analiz? Widziałem w życiu mnóstwo filmów które powstały na podstawie jakiś wydarzeń ale ich historycznie nie ilustrowały. Holland nie jest historyczką i nie robi badań historycznych lecz nakrecila film fabularny. To fikcyjna jak rozumiem opowieść więc o co w ogóle jest to bicie piany i hejt. Bo filmy kręcić można tylko ku chwale ojczyzny? Ludzie opanujcie się. W USA nakręcono masę filmów fabularnych szkalujących armię USA, strażników więziennych, służby medyczne i pozwów nie było bo ludzie rozumieją co to jest wolność, także wolność twórcy w tym by opowiadać własne historie. W postkomunstycznej Polsce ludzie przyzwyczaili się że wszystko jest kontrolowane politycznie i jest propagandą. Brak jest dystansu i umiaru
@@matyldarupieciowska8287 Ja znalazłam takie o nie przestrzeganie prawa przez straż graniczną. Domaganie się przestrzegania prawa to zdaje mi się "postawa ukierunkowana na dobro ojczyzny". Polska Straż Graniczna wielokrotnie złamała na granicy polsko- białoruskiej Kartę Praw Podstawowych, Konwencję Genewską, szereg artykułów (np. "art. 7, art. 87 ust. 1 i art. 91 ust. 1-3") Konstytucji RP, itd. Tu przykładowy wyrok stwierdzający łamanie prawa przez SG: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/97BC34FB4F). Straż Graniczna łamie też kodeks postępowania administracyjnego czy nawet Konwencję o prawach dziecka, jak w tym przypadku: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/087F96B937). Jednak łamane są nie tylko prawa Jednak łamane są nie tylko prawa migrantów. Stan wyjątkowy na granicy polsko-białoruskiej wprowadzony przez partię rzadzącą (i poparty przez Konfederację) naruszał szereg praw polskich obywateli. Stwierdził to już w styczniu 2022 r. SN: rozporządzeniem złamano konstytucyjne prawo do "pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”, złamano konstytucyjne prawo do poruszania się ("doszło do nieproporcjonalnego wkroczenia w wolność przemieszczania się oraz wyboru pobytu"), naruszono prawo prasowe, ustawę o stanie wyjątkowym ("rozporządzenie w różnych wykracza poza dopuszczalną delegację ustawową"), europejską konwencję praw człowieka, itd. (www.sn.pl/sites/orzecznictwo/OrzeczeniaHTML/i%20kk%20171-21.docx.html Chciałabym z tego miejsca przypomnieć, ze polska Straż Graniczna wielokrotnie złamała na granicy polsko- białoruskiej Kartę Praw Podstawowych, Konwencję Genewską, szereg artykułów (np. "art. 7, art. 87 ust. 1 i art. 91 ust. 1-3") Konstytucji RP, itd. Tu przykładowy wyrok stwierdzający łamanie prawa przez SG: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/97BC34FB4F). Straż Graniczna łamie też kodeks postępowania administracyjnego czy nawet Konwencję o prawach dziecka, jak w tym przypadku: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/087F96B937). Murem za polskim mundurem: "Organ pominął przy tym zaistniałą wówczas na polsko-białoruskim pograniczu sytuację związaną z masowym napływem cudzoziemców do RP, a także specyfikę operowania służb białoruskich, polegającą na uniemożliwieniu im przemieszczenia się w głąb terytorium Białorusi, a nawet przetrzymywania w pasie granicznym niezależnie od warunków atmosferycznych, pory dnia, stanu zdrowia, czy wieku. Tym bardziej więc zachodziła konieczność przeprowadzenia rzetelnego postępowania wyjaśniającego w celu ustalenia, czy usunięcie skarżącego z terytorium RP w kierunku Białorusi, nie będzie narażało go na niebezpieczeństwa opisane w art. 33 ust. 1 Konwencji genewskiej i art. 19 ust. 2 KPP, w szczególności zaś na nieludzkie lub poniżające traktowanie. Jedynie zastosowanie którejkolwiek z uprzednio opisanych procedur unormowanych w u.u.c.o. i u.o.c., umożliwiłoby organowi wywiązanie się z tego obowiązku". (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/97BC34FB4F)
Scena z potłuczonym termosem jest poruszająca przede wszystkim dlatego, że jest nieprawdziwa, przeraża nie to że żołnierz potłukł termos tylko to, że ktoś taką scenę wymyślił i pokazał światu. Pokazał jako humanista, z rzekomą refleksją, ze smutkiem nad losem tego uchodźcy. Tyle że to nieprawda… To jest dopiero podłość. I nadużycie. I trochę bezmyślność. Nie wiem co jeszcze dodać. Smutno mi z tego powodu.
Najgorsze jest też to że młodzi ludzi ,którzy za parę lat obejrzą to „dzieło” i wezmą ją za prawdziwą ,trzeba będzie tłumaczyć że była to przenośnia reżyserska , która nie miała miejsca.
@@alh6255 Dlatego, że po pierwsze nikt, w tym autorzy filmu i recenzent, nie potwierdzili jej prawdziwości, a pytanie o nią padało powszechnie, po drugie dlatego, że sama jestem żołnierzem WP i zaręczam Ci, że gdyby ta scena była prawdziwa, plotka o niej rozniosłaby się wśród nas w dwa dni szerokim echem, tak jak o innych zdarzeniach na granicy.
@@VQurvionynie miała miejsca? A ty skąd o tym wiesz? Rozmawiałeś z ludźmi na co dzień żyjącymi na tamtych terenach, masz kontakt z którąś z organizacji humanitarnych, tam działających,czy tak sobie tylko piszesz, bo tak ci w TVP powiedzieli?
@@katarzyna1038A czy rozniosła się wśród was szlachetnych żołnierzy, plotka o kpieniu z uchodźcy wiszącym głową w dół na płocie? Ten filmik nagrała, rechoczac i przeklinając jakąś kanalia w polskim mundurze.
Taki super film, że trzeba wyłączać komentarze pod zwiastunem na YT, a negatywne oceny są wysyłane do weryfikacji 😊 Panie Tomaszu pogranicznicy to są na Białorusi, my mamy Straż Graniczną, ktora broni naszych granic. Pozdrawiam serdecznie.
Przed czym broni, przed kim broni? 350 tysięcy wiz za kasę sprzedali, wpuścili nie wiadomo kogo a na granicy robią pokazówkę dla pewnie nawet nie 1/100 tych od wiz. Pokazówkę okrutną i niepotrzebną, bo nie skuteczną. Nie wiem jaki interes rzekomy państwa ma uzasadniać okrucieństwo i śmierć choćby jednego człowieka. Ty pewnie wiesz bohaterze klawiatury, który Świąt znasz z propagandy a ostatni raz za granicą byłeś i znad hotelowego basenu to się w dniu wyjazdu dopiero ruszyłeś😂
Ale pomija pan fakt, że SG łamie prawo, nie stosując międzynarodowych procedur wobec imigrantów, stosując push-baki... A czy uważa Pan, że wywiezienie do lasu w nocy, w październiku grupy, która już była w ośrodku w Michałowie,to normalną działalność pogranicznikow? Myśli Pan, że tlumaczenie: ja wykonywałem polecenia zwierzchników, wystarczy? Przecież oni będą odpowiadać za nie udzielenie pomocy.
@@Family-Hiking jeśli uraziłem Pana stylem, to przepraszam za to. Nie zmienia to faktu, że z Pana postem się nie zgadzam. Można bronić interesów swojego kraju w sposób godny i humanitarny. Narażanie kogolwiek na cierpienie, możliwą śmierć i nieszczėście nie czyni nas lepszymi od innych. Nie wiem i nie wynika to z Pana postu, przed kim i przed czym broni nas SG w sposób, który powoduje cierpienie innych ludzi. Cel nie uświęca środków w tym przypadki
@@jarok1891A my tu o Niemcach rozmawiamy? Oj, to ja chyba na innym forum jestem. Znasz, unijne prawo migracyjne, wiesz że push backi sa sprzeczne z Konwencją Genewską? Uniemizliwianie uchodźcom złożenia wniosku o azyl jest przestępstwem. O człowieczeństwie pisać z tobą nie ma sensu.
@@jarok1891 Już rzygam takimi kretyńskimi "argumentami" z d...y! Tłumaczenia poparte faktami odbijają się od takich jak ty, jak groch. Zastanów się dlaczego dwóch chłopców z Polski w 85 r. bez paszportów, wiz i pozwoleń dostało sie do Szwecji pod podwoziem tira? Oni też nie stawili się legalnie na przejściu granicznym, wiesz dlaczego?
Przeczytałam, że Ustawa o Straży Granicznej przewiduje dziewięć różnych kar za odmowę wykonania rozkazu, niedopełnienie obowiązków służbowych czy wykonanie ich „w sposób niedbały lub nieprawidłowy”. Od upomnienia, przez obniżenie stopnia, po wydalenie ze służby. To dlatego nie protestujecie? Wielu funkcjonariuszy starszej daty nie zgadza się na agresję. Raz ktoś powiedział: „Jak macie śrubokręty albo noże, to rozpierdalajcie im wtyki do USB”. Młodsi gorliwie przytakiwali: „Tak, trzeba to im rozwalać, bo ślą pinezki do aktywistów albo przemytników”. Ale część popatrzyła po sobie, zwłaszcza ci starsi stażem, i powiedziała, że nic nie będą rozwalać. Młodsi wierzą w to, co wmawia im propaganda w państwowej telewizji. Zauważyłem, że zmienia się też podejście wielu miejscowych funkcjonariuszy, mówią, że na początku było trudno, a teraz już idzie z górki. Ludzie wierzą, że bronią granic przed terrorystami.
Dlatego ten film należy pokazywać w Afryce, tak żeby wiedzieli, że nie ma sensu nabierać się na obietnice Łukaszenki. Fajnie też by było, gdyby bracia Arabowie z Emiratów i Arabii saudyjskiej plawiacy się w luksusach, sprowadzający sobie za miliony białe prostytutki pochylili się nad losem ludzi z krajów ościennych. Jeden bezużyteczny stadion z Kataru to kasa, która by utrzymała do końca życia wszystkich tych emigrantów szturmujących Europę od kilku lat
Arabowie nie są głupi. Wolą podnosić jakość życia swoich rodaków i zapewniać im rozrywkę budując chociażby wspomniane stadiony. Utrzymywanie takiej liczby imigrantów sporo kosztuje podatników. Taniej jest pilnować granic, niech jadą do Europy. Europejczycy zrzucą się na socjal.
Przyjęliśmy przez 8 lat rekordowe 100 tys legalnych uchodzcow głównie z Azji, śledztwo CBA odnośnie łapówek dotyczy narazie kilkuset spraw. Macie Państwo pretensje do drugiej strony że generalizuje, zaciemnia obraz itp a sami robicie to samo.
W takiej np Szwajcarii jak ktoś się na wsi dziwnie zachowuje to mieszkańcy z obywatelskiego obowiązku dzwonią na policję że ktoś nieznany się kręci i jest to u nich normalne. Więc taki rolnik zachowuje się normalnie. Polacy nie są albo zli albo dobrzy. Każdy z nas ma w sobie i jedno i drugie więc niech rzucają kamieniem ci którzy są bez grzechu.
Recenzja na najwyższym poziomie, skrupulatnie przygotowana, szkoda, że ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Rozprawiasz pan o jednostkowych przypadkach (np: kobieta w ciąży) a nie widzisz dziesiątek tysięcy młodych huliganów rzucających kamieniami w funkcjonariuszy. Kiedy ich przyjmiemy to przyjdą następni w liczbie 100-krotnie większej, i co wtedy? A jak zareagują jak nie damy im tego czego sobie zażyczą, tak samo - kamienie pójdą w ruch. A co będzie kiedy przyjdą setki milionów (a przyjdą) i wygonią nas z własnych domów? Trzeba się zdecydować, wybór trudny ale dla mnie oczywisty - moja rodzina zawsze na pierwszym miejscu.
@@Mapinguari. Dzisiaj jeszcze tak, ale w końcu te Niemcy czy inne Francje zapchają się pod korek i ta masa będzie zostawać u nas. Najważniejsze to żeby wyrobić świadomość u tych ludzi, że tu nie ma wejścia dla szukających łatwego życia. Mnie osobiście dziwi, że nikt nie zastanawia się nad tym, że ci ludzie nie idą znikąd, mają swoje kraje gdzie się urodzili, dorastali i żyli. Dlaczego ich kraj nie chce zadbać o nich? Dlaczego oni sami nie walczą o lepszy byt? My też mieliśmy wojny, rozbiory, głody, zarazy, kryzysy ale walczyliśmy i osiągnęliśmy jakiś poziom życia. Teraz mamy się dzielić bo mamy więcej? Z jakiej paki? Owszem można pomóc pewnym osobom typu ta ciężarna kobieta, która - powiedzmy - straciła dach nad głową i ciężko teraz w krótkim czasie nie uda się jej ustawić życia na nowo, ale nie tysiącom młodych cwaniaków - nierobów. U nas potrafią walczyć - choćby kamieniami - a u siebie nie.... Dla takich nie ma tu wejścia a tym bardziej miejsca.
Szanowny Panie, przed chwilą obejrzałem dwie Pańskie recenzje, jedna po drugiej. Pierwsza to Sound of freedom, druga - Zielona granica. Proszę wybaczyć, ale pewna rzecz mnie nurtuje. W pierwszym przypadku wylicza Pan elementy, dystansujące Pana do filmu - że podróż do kartelu w dżungli nie odbyła się tak naprawdę w pojedynkę, że to wcale nie chodzi handel dziećmi, tylko ludźmi w różnym wieku, a także zbyt mało występujących kobiet. Ponadto usprawiedliwia Pan, w pewnym stopniu, próbę zablokowania emisji tego filmu przez Disney'a i w domyśle wyklucza powiązania świata wielkiego biznesu, polityki i Hollywood z tym haniebnym procederem, odwołując się do jakiejś oszołomskiej teorii spiskowej qanon. Ostatecznie film uzyskuje notę 7/10. Tymczasem, jeśli idzie o film Zielona granica, zdają się nie przeszkadzać Panu pewne zabiegi, mające na celu podkoloryzowanie odbioru - mam na myśli np. epizod z termosem. Czy jest Pan pewien, że taka sytuacja miała miejsce naprawdę? Jeśli nie, to takie "smaczki" powinny również, moim zdaniem, dystansować do filmu. Po wtóre, czy nie uważa Pan, że zbyt mało pokazano agresywnych młodych mężczyzn, którzy dmuchają dziecku dymem z papierosa w oczy, aby wyglądał na płaczącego przed kamerami, a zbyt wiele kobiet, starców i dzieci? Przecież to jest oczywista dysproporcja w stosunku do tego jak to wyglądało faktycznie. Film otrzymuje notę 8/10. Z całym szacunkiem, mimo tybetańskiej misy, przedstawił Pan film Holland w sposób stronniczy i wcale nie wolny od Pańskich osobistych przekonań i preferencji, również politycznych. Słuchając co ma Pan do powiedzenia na temat tego filmu, możnaby wręcz odnieść wrażenie, że to film dokumentalny. Proszę mnie źle nie zrozumieć, to jest Pański kanał i oczywiście może Pan nagrywać swoje recenzje w dowolnej konwencji i akcentować aspekty omawianych dzieł jakie Pan chce. Natomiast jeśli stara się Pan być obiektywny i bezstronny w swoich recejznach, to w tym przypadku niestety to się wybitnie nie udało. Pozdrawiam serdecznie. Dawid Barański
Panie Dawidzie, zgadzam się z Panem w 100%. Szanuję także za kulturę wypowiedzi, ponieważ, rzadko się to zdarza w internetowym świecie. Oczywiście zaraz zapewne pojawią się komentarze do pańskiego wpisu, że jest Pan pisiorem, który nie potrafi myśleć samodzielnie, i, o zgrozo, że posługuje się Pan hejtem, a to piękna kulturalna konstruktywna krytyka 😊 pozdrawiam i obym się mylił 💪
Witam, świetnie spostrzeżenie. Oglądałam recenzje obu filmów w kilkudniowym odstępie i nie zwróciłam uwagi na ten jakże istotny "szczegół". Słuchając wzruszającej opowieści o tym okrutnym człowieku rzucającym termosem w chorego, miałam wrażenie że Pan Tomasz uronił łzę.. I jeszcze w dalszej części recenzji to porównanie do holokaustu.. Natomiast gdy Pan Raczek recenzował Sound of freedom, zaznaczał dość dobitnie, że to fikcja, przerysowanie na potrzeby kina itd. Chyba jednak recenzje Pana Tomasza nie są w 100% apolityczne i obiektywne..
Przeczytałam, że Ustawa o Straży Granicznej przewiduje dziewięć różnych kar za odmowę wykonania rozkazu, niedopełnienie obowiązków służbowych czy wykonanie ich „w sposób niedbały lub nieprawidłowy”. Od upomnienia, przez obniżenie stopnia, po wydalenie ze służby. To dlatego nie protestujecie? Wielu funkcjonariuszy starszej daty nie zgadza się na agresję. Raz ktoś powiedział: „Jak macie śrubokręty albo noże, to rozpierdalajcie im wtyki do USB”. Młodsi gorliwie przytakiwali: „Tak, trzeba to im rozwalać, bo ślą pinezki do aktywistów albo przemytników”. Ale część popatrzyła po sobie, zwłaszcza ci starsi stażem, i powiedziała, że nic nie będą rozwalać. Młodsi wierzą w to, co wmawia im propaganda w państwowej telewizji. Zauważyłem, że zmienia się też podejście wielu miejscowych funkcjonariuszy, mówią, że na początku było trudno, a teraz już idzie z górki. Ludzie wierzą, że bronią granic przed terrorystami.
Brawo za to ,że dzięki nim moje dzieci są bezpieczne .Poza tym nie wiem czy Sylwuniu zdajesz sobie sprawę ,że nie jesteś anonimowa w internecie i za takie szkalowanie i klamstwa możesz zostać pozwana i bulić gruby szmal w razie przegrania sprawy ;)@@sylwuniap4951
Popieram bo ta bezczelność przechodzi wszelkie granice. Niech Pan krytyk zaprasza tych pseldo lekarzy architektów do siebie a nie obraza normalnych Polaków i ludzi którzy dbają o nasze bezpieczeństwo.
Bo nasza kinematografia tworzy filmy wyłącznie obsługujące "pedagogikę wstydu" uwypuklajacą w nieproporcjonalny sposób ciemne karty historii. Panie Tomaszu Pan jest zorientowany w światowej kinematografii, proszę o kilka tytułów zrealizowanych z rozmachem niemieckich filmów rozprawiających się z ze zbrodniami niemców w czasie drugiej wojny światowej. Może jakieś tytuły amerykańskich filmów których tematem będzie eksterminacja Indian. Może jakieś tytuły dotyczące transportu czarnych z Afryki do Ameryki, ukazujące okrucieństwo handlarzy niewolników ?
Rzeczniczka SG tak często mija się z prawdą, że jej ew. wypowiedzi nie mają znaczenia. Prawdziwych informacji i opisów zdarzen dostarczają wolontariusze na co dzień pomagający tym ludziom i dziennikarze, ci prawdziwi(znam tylko jednego).
O tak. A jak robiono dokument o Wietnamie, to powinni się kontaktować z rzecznikiem tych, co na tę dziewczynkę ze zdjęcia słynną napalm zrzucili. A jak robili o SB artykuł w prasie podziemnej S, to powinni się skontaktować z SB celem weryfikacji. Podobnie myślę Piłsudski z PPSem, tez powinni ukazywać świadectwo ochrany w swoich ulotkach. Wiara ludzi bezkrytyczna w mundur w 2023, kiedy mamy taką wiedzę o naszym gatunku, wiemy, co się dzieje w mózgach ludzi zakładających mundury, i jak trzeba kontrolować na poziomie władz cywilnych i obywatelskich tych ludzi ... Nie mieści mi się w głowie, że "Ucieczki od wolności" te miliony za oknem nie czytały, ale jednak ...
Generalnie chciał bym obejrzeć film żeby się przekonać, ale z Pana recenzji wynika że ten film nie tylko kolorystycznie jest "czarno biały". Jako osoba mieszkająca nie tak daleko granicy, znająca osobiście pograniczników, jak również pracująca jako wolontariusz na przejściu PL-UKR chyba poczuł bym siarczysty policzek. I nie po takiej sytuacji jak z "termosem" którą widzieli by inni pogranicznicy na pewno nie zostało by to "ot tak" pozostawione. Nie jesteśmy jakimś krajem trzeciego świata gdzie zakładając mundur od razu wszystko nam wolno i jest jakaś zmowa milczenia. A co do samych imigrantów, różne są ich historie, ale nie oszukujmy się jeśli kogoś stać zapłacić ogromne sumy za przemyt to jeśli nie mieli by nic na sumieniu mogli by się starać o zwykły wjazd na teren UE, albo do innego "raju". Niestety ci wszyscy kaznodzieje używających górnolotnych słów i form przekazu grają tylko do swojej bramki, jak przychodzi co do czego zamykają się w swoich willach na końcu świata, a Ty zwykły człowieku rób co chcesz to już problem który ich i ich rodzin nie dotyczy. Łatwo jest być aniołem gdy mieszka się w niebie.
Przeczytałam, że Ustawa o Straży Granicznej przewiduje dziewięć różnych kar za odmowę wykonania rozkazu, niedopełnienie obowiązków służbowych czy wykonanie ich „w sposób niedbały lub nieprawidłowy”. Od upomnienia, przez obniżenie stopnia, po wydalenie ze służby. To dlatego nie protestujecie? Wielu funkcjonariuszy starszej daty nie zgadza się na agresję. Raz ktoś powiedział: „Jak macie śrubokręty albo noże, to rozpierdalajcie im wtyki do USB”. Młodsi gorliwie przytakiwali: „Tak, trzeba to im rozwalać, bo ślą pinezki do aktywistów albo przemytników”. Ale część popatrzyła po sobie, zwłaszcza ci starsi stażem, i powiedziała, że nic nie będą rozwalać. Młodsi wierzą w to, co wmawia im propaganda w państwowej telewizji. Zauważyłem, że zmienia się też podejście wielu miejscowych funkcjonariuszy, mówią, że na początku było trudno, a teraz już idzie z górki. Ludzie wierzą, że bronią granic przed terrorystami.
Czasami trzeba ostatni kawałek chleba podzielić na czworo i się podzielić. Pomaganie innym to jest ZAWSZE rezygnowanie z jakiejś części i przekazanie jej drugiemu. Inaczej nie jest to pomaganie. W czasach gdy nie jest to ostatni kawałek chleba nie jest to nawet bohaterstwo. Ale są tacy którzy tym straszą, tak po chrześcijańsku.
@@ewapilates1937 skąd wy to ludzie bierzecie?! przeczytają jedno zdanie i już myślą, że wszystko wiedzą o człowieku. idioci. i jakie na dekolcie? co to za język jestem ateistą!
@@tallaringa proszę nie używać formy... Ludzie, tylko zwrócić się bezpośrednio do mnie.. Kto, gdzie i jak stwierdził, przy okazji tego filmu, którego, notabene, nikt, poza T Raczkiem jeszcze nie widział, że pomaganie innym polega na poswiecaniu siebie? Skąd Pani wzięła ten koncept?
W USA powstało wiele filmów, które krytykowały stany za różne błędy. Nie było sytuacji, aby polityk rządzacy krytykował takie filmy,bo byłby wykluczony przez wyborców. I to jest mądrość społeczna. Po komentarzach naszych polityków widać, jak ta mądrość wygląda u nas.
Jest cala masa takich filmow, fabularnych , dokumentalnych , lepszych , gorszych, fatalnych, no ale nikt przy zdrowych zmyslach nie krytykuje materialu , ktorego nie widzial. Chyba , ze jest Polakiem, to wtedy tak. Polish jokes maja jakis rodowod.
Panie Tomaszu. Nie jestem znawcą filmów. Nadmienia Pan o polityce w filmie. Ja mam pytanie bo nie wiem. Ile filmów fabularnych o emigrantach przypływajacych do Włoch i Hiszpani "różnie traktowanych" przez tamte władze powstało i zostało nakręcone przez tamtejszych reżyserów pokazujących ich problemy z tym związane. Mam na myśli problemy z samym goszczeniem imigrantów przez te kraje w chwili dotarcia. Dodam jeszcze Węgry, Austrię itd. Jeśli powstały to proszę o nich opowiedzieć. Dziękuję. Pozdrawiam.
Czy nie uważa Pan, że my jako Polska, też jesteśmy w matni? Przecież jeśli wpuścilibyśmy tych ludzi to przybyliby kolejni, i kolejni, i kolejni… I co wtedy? Otworzyć granice? Wpuścić wszystkich? Bo przecież czym różniliby się ci ostatni od tych pierwszych?
Zameldowani w Polsce beda stale odsylani na nasz koszt z Niemiec i calej UE. Odpowiednie przepisy od dawna istnieja, dzialaja, cofniecia z Niemiec ida juz w tysiacach.
Oczywiście że straż graniczna broni naszej granicy Ja również jestem wdzięczny ale to nie znaczy że nie można rozmawiać o trudnych trudnych sprawach na tym polega demokracja❤
Film to powinni zrobić o służbach ochraniających naszą granice ! O ludziach ktorzy z dala od domów, swoich rodzin narażają życie i zdrowie broniąc nas Polaków ! Obrzucani kamieniami marznący zima pod murami i narażeni na niebezpieczeństwo nie tylko ze strony emigrantów ale i wojska Łukaszenki!
Zmarł żołnierz który bronił granicy. Jeżeli jakiś reżyser ma się zabierać za taki temat to musi pokazać prawdę zwłaszcza pokazać jak nasi żołnierze nie mogą się bronić przed agresywnym imigrantami. Nasi żołnierze bronią ojczyzny i narażają życie. Taka jest prawda.
Jeśli we Francji czy innych krajach są tak zachwyceni pomocą tym uchodźcom to może by te samoloty Łukaszenki kierować bezpośrednio do Paryża i witać tam różami, po co komplikować sprawę i przepychać ich przez las skoro na zachodzie wszyscy ich tak chcą przyjmować.
Ależ to co się dzieje we Francji nie ma związku. To francuskie poczucie wyższości i dekady dyskryminacji doprowadziły do sytuacji z jaką mierzą się obecnie.
@@BenHadat Może nie jasno napisałem, chodziło mi o to że skoro są kraje które chcą z radością przyjmować uchodźców z afryki to po co zmuszają do tego inne kraje.
Jak to jest naprawdę taki straszny film odwołujący się do naszej rzeczywistości na granicy Polski z Białorusią to najlepiej emitować go w tych krajach z których najwięcej emigrantów chce się przedostać jako prawdziwy scenariusz takiego nielegalnego przemytu ludzi przez granicę.
Jakoś tak dziwnie nie mam za grosz zaufania do Agnieszki Holland. Kiedy zalewają nas emocje rozum zostaje wyłączony, a kiedy rozum śpi jesteśmy poważnie zagrożeni, że podejmiemy złą (zgubną) decyzję. Zachód wykazał się współczuciem i dobrocią, a co się tam (Paryż, Niemcy) dzieje wiemy wszyscy (chyba, że ideologia poprawności politycznej odebrała komuś rozum). Skomentuję to przypowieścią o kobrze. Pewnego razu stary rolnik znalazł na swym polu umierająca kobrę. Widząc cierpienie kobry, rolnik pełen był współczucia. Podniósł węża i zaniósł do domu. Nakarmił go tam ciepłym mlekiem, owinął w miękki koc i, pełen miłości, położył obok siebie w łóżku i zasnął. Następnego ranka nie żył. Dlaczego został zabity? Ponieważ wykazał jedynie współczucie, a nie mądrość. Jeśli dotkniesz kobry, ugryzie cię. Jeżeli znajdziesz sposób, aby pomoc kobrze nie podnosząc jej, znalazłeś równowagę między współczuciem a mądrością. Jesteś wtedy szczęśliwy, tak samo, jak kobra.
Oczywiscie to sztuka, ale widac, że z rysem politycznym, tuż przed wyborami yeahhh....Pytanie, czy Holland przedstawia to jako prawde czy sztuke...Bo jeśli prawde, to nad wyraz jest to koloryzowane jak to w filmie by fabuła pędziła do przodu. Bylem w wojsku i mialem kolegów, którzy pilnowali granicy i rzucali jedzenie potrzebujacym. Raz rzucili wode gazowaną to im powiedzieli, ze nie piją wody gazowanej. Także sa różni ludzie po obu stronach granicy. Niestety. Ale prawda jest też, że wieksząść nawet nie wie, że wyląduje przy granicy Polski i Białorusi, są wykorzystywani, a miedzy nimi również uzupatorzy białoruscy. Pomagać trzeba, ale pytanie czy pomagajacy beda tolerowali zasady w danym kraju, regionie, czy tylko szukaja kawalka ziemi do zasiedlenia ze swoimi prawami. Mentalność zachodu jest dzis obciążona sumieniem kolonializmu, stad problem migracyjny jest źle zarządzany przez zachód. Tak, zmiany klimatu sa i migracja bedzie postepować, ale nie za wszelką cene, nie za cene braku spokoju wiekszości. Nalezy madrze pomagać.
Pan Tomasz Raczek, ok. 15.30-16.30 minuty filmu dziwi się zachowaniu polskiego rolnika, który najpierw daje nieznajomym wodę i jabłka, a później dzwoni po władze. Ale przecież ten rolnik zachowuje się NORMALNIE. Doraźnie pomaga, następnie przekazuje sprawę właściwym służbom. Co innego może zrobić? Co innego zrobiłby sam Autor, widząc na swoim podwórku np. bezdomnego? Dałby kromkę chleba i zadzwonił do MOPS! Bo przecież nie przygarnąłby nieznanej osoby. I umówmy się- ludzie, którzy przechodzą granicę nielegalnie (poza przejściem granicznym) i nie mają dokumentów, a w dodatku unikają kontaktu z władzami - muszą być uznawani za podejrzanych.
Gadkę o przejściach granicznych daruj sobie, są zamknięte. Ta scena jest niejednoznaczna, a przynajmniej ja tak ją odebrałam - ale nie byłeś, nie widziałeś, nie ma o czym gadać...
Po pierwsze. Są przejścia do przekraczania granicy. Czy jak pan ma drzwi zamknięta to można do pana domu wejść przez okno.Dwa przez zieloną granicę przechodzą tylko przestępcy bo normalnych człowiek może otrzymać wizę i przejechać legalnie.
Panie Tomaszu czy to wydarzenie z termosem naprawde mialo miejsce czy bylo tylko wymyslone przez Agnieszkę i przerysowane aby przedstawić Polaków jako sadystów?
Na temat tego akurat wydarzenia nie wiem nic, ale dostępne są nagrania naszych pograniczników, którzy w obrzydliwy sposób kpią z człowieka, który zawisł na płocie głową w dół, potem spadł. Inne, też dostępne, jak polski strażnik ostentacyjne wylewa wodę z pełnej butelki na oczach ludzi zmuszonych do picia wody z brudnego strumienia.
Jako mieszkaniec kraju o którym opowiada film i w dodatku krytyk filmowy, powinieneś mieć na tyle rozwiniętą świadomość teraźniejszości w której żyjesz, że potrafisz wychwycić właściwe korelacje między opowiedzianą historią, a otaczającą rzeczywistością, że wychwycisz każdą sztuczność i fałsz. Zamiast tego pochylasz się nad losem "biednych uchodźców", całkowicie pomijając fakt, że działają oni z pełną premedytacją, całkowicie i świadomie poza granicami prawa, za to krytykujesz straż graniczną, która stoi na straży prawa i granicy Unii Europejskiej! Ludzie uciekający od prześladowań, TAK nie postępują! Z jakiej racji, nielegalnie przekraczając granicę mają być poklepywani po pleckach? Chcą przyjechać do pracy - nie ma problemu. Składają wniosek o wizę w Polskim konsulacie i czekają grzecznie na odpowiedź. W czym problem? Ano w tym, że nie mając żadnego wykształcenie, ani zawodu i nie znając żadnego potrzebnego języka, nie mają co liczyć na zgodę. Nie słyszałem, żeby ktoś krytykował za nie wpuszczanie do swego kraju np. Australijczyków.
Pomijam dramat i brutalna prawde filmu. Czemu Pani Agnieszka Holland nie nakreci rowniez filmu o tym jak Polskie rodziny przyjely tysiace rodzin z Ukrainy pod dach. mam znajomych co przyjeli az 9 osob. A takich po 2-3 kilkanascie. Polscy artysci umoeja tylko krecic filmy i pokazywac jacy to jestesmy okropni przed calym swiatem, licząc tym na oskary. Czemu nie pokazuje sie tych filmow w telewizji dla Polakow tylko przed calym swiatem. I tak mamy juz okropną opinie na swiecie. No chyba, ze jestesmy tylko zli... bo patrzac kogo sie wybiera w rzadzie to wiekszosc jest chyba zła. ech przykre.
Film powstał chwilę przed wyborami do polskiego Parlamentu... Film szkaluje pograniczników, pokazuje tragedię ludzi, która jest bardzo przerysowana na potrzeby propagandy... Finlandia postawiła taki sam Mur u siebie na granicy z Rosją... I co ? I Finlandia jest chwalona !!! POnad to, odkąd Tusk rządzi w Polsce to aktoreczki, reżyserzy, Lewica i inni mądrzy nic nie mówią o Murze ... Już nie trzeba chronić praw człowieka na tej granicy ??? Trzeba być Idiotą, żeby nie widzieć HIPOKRYZJI i oszustwa ! Media i recenzenci w Polsce nie mają nic wspólnego z obiektywizmem !
Film traktuje o nielegalnym przekraczaniu granicy. Emigranci usiłują w sposób niezgodny z prawem przekroczyć granicę. Żołnierze mają obowiązek strzec granic naszego kraju. Czy trzeba pisać coś jeszcze?
Poza tym to jest kalka ze sceny w książce „Mrówka na szachownicy” gdzie strażnik wylewa wiadro wody na ziemię na oczach spragnionych Żydów wiezionych do gazu..,
Opowiada Pan film, odnosząc przedstawione w nim wydarzenia do sytuacji Żydów podczas II wojny światowej. Trochę wydaje się to naciągane, ale posłuchajmy dalej.... Scena gdy pogranicznik rzuca termosem o ziemię, a polski rolnik denuncjuje przybyłych ma podobną wymowę. Pokazuje jak źli, bezduszni i pozbawieni empatii są ci, którzy tej granicy strzegą. Oczywiście w opozycji do miłosiernych i gościnnych Białorusinów witających przybyłych kwiatami. I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że scenariusz filmu nawiązuje do prawdziwych wydarzeń i słowo "nawiązuje" jest tutaj kluczowe. Bo tę wizję artystyczną, do której twórcy mają święte prawo i mogą opowiadać ją na wiele różnych sposobów, jakaś część widzów odbierze jako zapis rzeczywistych wydarzeń. A te są zgoła inne. I wiemy to niemalże wszyscy. Dlatego właśnie w pełni popieram protest służb granicznych przeciwko temu filmowi. Bo jak widać, granica między kontrowersją a pospolitym kłamstwem jest bardzo płynna. A dla niektórych wręcz niezauważalna.
Ale film ten pokazuje przyzwoitych Polaków, nie tylko tych bohaterów - ochotników, ale zwykłą rodzinę, u której przyjęli trzech ciemnoskórych chłopców. Film jest bezstronny i uczciwy. Prawda nie jest antypatriotyczny. Prawdę trzeba poznać, żeby poprawiać to, co jest złe.
Czy to jest film dokumentalny? A dlaczego pan Raczek w długiej laudacji wtrąca elementy wyborcze? I co za zbieg okoliczności, że premiera będzie na 3 tygodnie przed wyborami🤔
Recenzja rzeczywiście dość rzewna, jak zauważył ktoś w komentarzach. Bardzo łatwo jest łkać nad losem imigrantów siedząc w kinie, szczególnie we Wenecji raczej niż otwierać dom/kraj dla nich. Ale film zobacze. Spodziewam się jednak martyrologii. Pamiętam że zapytano kiedyś Holland co odpowie kobiecie z jakiegoś polskiego uniwersytetu, która poddawała w wątpliwość Holocaust. Holland odpowiedziała prosto: z niektórymi ludźmi nie ma co rozmawiać. Od 10 lat ponad mieszkam w Anglii gdzie próbuje rozmawiać z muzułmanami. Na początku byłam ich bardzo ciekawa i pozytywnie nastawiona. Jednak teraz musiałabym odpowiedzieć jak Holland. Ostatnia rozmowa którą miałam z kimś z Arabii Saudyjskiej, który roześmiał mi się w twarz jak zaczełam mówić że prawa kobiet nie są tam może na najwyższym poziomie. Powiedział że tego nie rozumiem bo to jest ich religia, która im tak każe i że poza tym kobiety już od 2 lat mogą jeździć samochodem. Ponadto większość muzułmanów z Pakistanu których spotykam w Anglii nie tylko nie uważa się za Anglików ale wręcz przeciwnie traktują to jako obelgę a swój pobyt w tym kraju jako sposób na swego rodzaju rewanż finansowy za lata kolonializmu.
Nieszkam w Niemczech od 33 lat. Te same gazety lewicowe (np. taz) ktore 24/7 nawalaja na KK jako ostoje ciemnogrodu bronia rownoczesnie noszenie chusty przez muzulmanskie kobiety jako "symbol kulturowy"...🤔
@@petasoscoins9525 może i można to rozumieć jako symbol kulturowy ale też dobrze byłoby móc wtedy stwierdzić, że nie wszystkie kultury są równe i nadają się do mieszania z innymi kulturami... tylko logika
Uważam, że porównania do holokaustu i przeganiania ludzi po Umschlagplatzu są niestosowne i przykre. Na Umschlagpltatz i do obozów ludzie kierowali naziści, fanatycy, którzy rozpoczęli tę wojnę. To nie Polska rozpoczęła tę wojnę - to reżimy rosyjski i białoruski ponoszą całkowitą odpowiedzialność za to, co się dzieje. Czy wszystkie działania pograniczników są dobre? Nie. Ale wykonują swoją pracę, chronią granicy UE i NATO, a nie spełniają fanatyczne życzenia Hitlera. Nadal uważam, że powinno się dać określonym organizacjom dostęp do granicy pod ochroną strażników, aby w humanitarny sposób wyciągnąć tych ludzi z lasu. Ale czy powinni potem trafić na granicę? Otóż, jeśli nie spełniają warunków uzyskania azylu to powinni zostać odwiezieni na granicę.
@@nikodemdyzma6061 w wielu przypadkach tak zapewne jest. Przy czym nadal uważam, że dzieci za błędy rodziców podwójnie karać nie można. Ale jeśli to są panowie w kwiecie wieku, agresywnie napastujący granicę czy atakujący pograniczników to oni stanowią realne zagrożenie dla nas jako obywateli i w imię czego mają być traktowani tak samo ulgowo jak dzieci, które na te granicę zawlekli rodzice.
również się zawiodłem. Ale najpierw, deklaracja: Bardzo dziękujemy Panu Raczkowi za wytrwałą pracę na kolejną kadencję PiSu i Konfederacji, za 4 lata. A potem wizyty czołowych fajnopolaków - w tym pani Holland - w programach śniadaniowych i wielka deliberacja: "No czemu ci Polacy na nich głosują, no czemu?" "A bo są nieoczytanymi, zchamiałymi prostakami, ksenofobami. Nie bierzcie od nich termosów." A najbardziej ironiczne jest to, że imigracji potrzebujemy, żeby wypełnić lukę demograficzną. Tylko imigracji prowadzonej z głową, przemyślanej i dogadanej na szczeblu ponadpartyjnym, długoterminowej strategii. Najlepiej, żeby ani PiS, ani pani Holland/pan Raczek nie maczali w tym palców, nie wpływali na opinię publiczną. Bo oba przekazy są skrzywione, szkodliwe, i brakuje im zniuansowania. A jeśli o politykę migracyjną nie zadbamy? Spoko. Lekarzy, nauczycieli, programistów z otwartymi rękami przyjmą Francuzi, Niemcy, Anglicy. Nam zostaną rozwoziciele Uber Eats. (no offence. To nie jest klasizm, tylko obiektywny opis. Tym ludziom też jest ciężko i wielkie zagraniczne korpo -¸Ubera - też trzeba wziąć za twarz.) Tutaj w skrócie referuję, a po bardziej szczegółowe i elokwentne omówienie, odsyłam na świetny podcast "Dwie Lewe Ręce": watch?v=BHjdeCHCI3g Niemniej, to że pani Holland stała się obiektem ataków, potrzebuje ochrony 24/7, a najwyższe osoby w państwie (prezydent) nie dość, że tego nie ukrócą, to sami podsycają - to wszystko jest skandaliczne. Może, jako kraj z kartonu, nie zasługujemy na soft power w postaci obiektywnego, dobrego PR w sztuce, więc zostaje nam "Zielona Granica".
Panie Tomaszu. Bardzo lubię Pana słuchać. Bardzo cenię Pańskie zdanie. Dzisiaj musiałem jednak przerwać oglądanie Pańskiego filmu w momencie, w którym tak bardzo pochylił się Pan nad sceną z termosem rozbijanym o słup. I dalej nie będę oglądał. I wiem, że filmu Pani Holland również nie zobaczę. Być może biorę to wszystko zbyt dosłownie. Nie widzę metafory. Ale prosty ze mnie człowiek. Naprawdę uważa Pan, że polski pogranicznik byłby w stanie zbić termos, rzucić go ludziom po drugiej stronie siatki i patrzeć z satysfakcją, jak spragniony krztusi się szkłem? A nawet jeśli znalazłby się taki jeden, to uważa Pan, że nie byłoby wśród jego kolegów nikogo sprawiedliwego, który dałby takiemu skurwielowi w mordę? Uważa Pan, że tacy jesteśmy my, Polacy? Bo przecież Ci pogranicznicy, Ci żołnierze, Ci policjanci tam, to Polacy. Przecież to jest dla mnie niewyobrażalny absurd! Nie widziałem najmniejszych dowodów na to, że coś takiego miało miejsce. Gdyby jednak były, osoba je posiadająca, powinna natychmiast przekazać je prokuraturze i pilnować, żeby ta się sprawą odpowiednio zajęła, do usunięcia takiego człowieka ze służby i wsadzenia do więzienia włącznie. Nie, nasi żołnierze nie są esesmanami! Nie chcę w to uwierzyć ani przez chwilę. Nie chcę, żeby ktokolwiek przedstawiał naszych w ten sposób. Są pewne, nomen omen, granice, których przekraczać się nie powinno. Podobałaby się Panu scena, w której krytyk filmowy, idąc ulicą wielkiego polskiego miasta, pod rękę ze swoim Partnerem życiowym, rozbija termos z herbatą, który niósł w plecaku i podaje go żebrakowi, z satysfakcją patrząc, jak ten pije, kalecząc się i krztusząc? Dla mnie byłaby tak samo nierealna i bezsensowna, jak ta w filmie "Zielona granica". Scena mająca za zadanie wyłącznie szkalować. Pokazywać, jacy bezduszni są... hmmmmm... Polacy! Oczekiwałem, że ten film pokaże szerszej widowni, w tym mnie, jak to faktycznie wygląda tam, na granicy. Przybliży sytuację, sprawi, że więcej osób zrozumie, co tam się dzieje. Jeżeli gdzieś na początku jest taka kłamliwa (moim zdaniem) scena, to ja nie widzę sensu, by go oglądać, bo podejrzewam, że takich kłamstw będzie w nim więcej.
Dokładnie tak samo Niemcy nie chcieli wierzyć w obozy, że ich chłopcy z gott mit uns na klamrach morduja i gwałcą. Wszystko co piszesz, to jest właśnie model człowieka, który jest zasobem dla faszyzmu. Chcesz wierzyć, nie chcesz mieć wiedzy poświadczonej badaniami. Oczekujesz "prawdy", która będzie dla ciebie miła. Utwierdzi w miłym oglądzie świata i swojej postaci. Dla ciebie jakaś scena jest fuj - i nie ważne, jaka była w rzeczywistości. A jaka była dla imigranta czy uchodźczyni - to najmniej ważne. Rozumiem, że jesteś prostym człowiekiem, jak piszesz (jakby to była nobilitacja - ta ochlokracjoniczność też nam się już czkawką odbiła niejeden raz....), ale na przyszłość zanim zabierzesz głos publicznie, przeczytaj coś. Uważnie. Starając się bardziej niż na propagandówkach rządowych. "Faszyzm. Wczoraj, dziś, jutro" Walter Laqueur. I "Ucieczka od wolności" Erich Fromm.
@@PracaupodstawKażdy ma swój obraz świata. Skąd Twój pomysł, że pisząc "jestem prostym człowiekiem" chciałem się nobilitować? Było wręcz przeciwnie. Nadal myślę, czy może ja po prostu czegoś nie rozumiem, nie widzę dość szeroko i dlatego nie jestem w stanie piać z zachwytu nad tą recenzją i dziełem pani Holland. Skąd pomysł, że żeby móc zabierać głos publicznie trzeba najpierw przeczytać UWAŻNIE jakieś konkretne książki? Bo wypowiadać się może tylko elita? Prości ludzie mają siedzieć cicho i podziwiać? To też swego rodzaju "faszyzm". Jesteś, najwyraźniej, modelem człowieka, który jest zasobem dla takiej ideologii. Piszesz, że nie jest dla mnie ważne, jaka ta scena była w rzeczywistości. Otóż ja mocno wątpię, że w ogóle była taka, a wygląda, że w filmie pokazane to jest tak, jakby maltretowanie kobiet i dzieci było na porządku dziennym. I niczego dobrego się od funkcjonariuszy nie można spodziewać. Jeśli zobaczę jakieś "badania" poświadczające, że było takie wydarzenie z termosem, przeproszę i odejdę z podkulonym ogonem, tracąc wiarę w to, że my, Polacy, jesteśmy ciut lepsi on esesmanów. Z recenzji i ocen osób, które film widziały, wyciągam wniosek, że jest zrobiony jednostronnie, "pod określoną tezę". Do tego ich ocena budowy tego "dzieła" również nie wskazuje na to, że jest to coś wspaniałego. Ani razu nie słyszałem o przedstawionych w filmie rannych funkcjonariuszach. O żołnierzach oddających swoje kanapki, co w kilku komentarzach do tej recenzji zostało przedstawione. O ciężkiej służbie ludzi, których zadaniem jest ochrona naszych granic i obywateli przed łobuzerką. Przed bandami byczków uzbrojonych w kamienie, łopaty, szlifierki. Świecących naszym laserami po oczach w celu zrobienia im krzywdy. Byczków, którzy gdy im się uda przedostać przez granicę, nachodzą ludzi, niekoniecznie w przyjaznych zamiarach. Co też było w kilku komentarzach. Zatem chyba tej strony medalu w tym filmie nie ma. Dopiero kiedy zmiksuję sobie entuzjastyczne opinie o filmie, z komentarzami negatywnymi, wychodzi mi coś w wielu odcieniach szarości, co mogłoby zgadzać się z rzeczywistością. Czyli ani to arcydzieło filmowe ze względu na scenariusz, reżyserię, grę aktorską, ani reportaż, ani dokument. Ot, kiepska fantastyka. Ale serwowana, jakby przedstawiała prawdy objawione. Wydaje mi się, że można było nakręcić film do wzruszeń, do płaczu, do przemyśleń, ale nie dzielący, tylko łączący. Bo My, Polacy, możemy być z siebie dumnymi. Pomogliśmy setkom tysięcy uchodźców. Wydaje mi się, że w dużej części zupełnie bezinteresownie. Z dobrego serca. Ale musimy mieć tę świadomość, że nie damy rady pomóc wszystkim! I nie możemy pomagać, własne bezpieczeństwo stawiając na dalszym planie.
Ładne słowa, a działanie? Celebryci, aktorzy, politycy tylko pięknie mówią empatycznie, górnolotnie o pomocy. Ilu z nich udzieliło fizycznie pomocy? Kto zaprosił pod swój dach?
Odważnych i niestrudzonyhc ludzi zawsze niestety jest garstka. Potem się tylko okazuje, że wszyscy Polacy byli Ulmami @@klimak6009 Ale tym większy szacun dla garstki sprawiedliwych, nie bojących się władzy i innych nienawistników.
Gestapowcom mordującym dzieci też byś podziękował. Mogło się odbyć bez tych morderstw . Można to załatwić inaczej. A tymczasem PiS przysłał wam 200 tys uchodźców za pieniążki 😢
Naiwność, naiwność, naiwność. Państwo Polskie jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli. Wskrzeszone walka i ofiarą najlepszych swoich synów ma być przekazywane w spadku dziejowym z pokolenia na pokolenie. Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę i powagę Państwa. Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnoscia swoim honorem i swoim imieniem. art. I Konstytucji z 23 kwietnia 1935 r.
If that is true, isn't it strange that State of Poland is bringing 250 000 (two hundred and fifty thousands, quarter of the million people) people from Asia and Afrika by illegally charging multiple entry visa, including to security compromised individuals, and only USA intervention manages to stop it, while pretending to heroically defend western civilisation and identity from hundreds of poor and sick?
Powinni informować ludzi w ojczystych krajach o tym,że granica jest zamknięta.Nie jesteśmy wstanie przyjąć wszystkich mieszkańców Afryki i Azji,tym bardziej, że już mamy u siebie kilka milionów ukrainców.Nie ma tutaj złotego środka.
Nie mamy kilku milionów Ukraińców, to jest bzdura. Kilka milionów to było przekroczeń granicy w jedną i drugą stronę od momentu wybuchu wojny. Poza tym większość Ukraińców normalnie pracuje i żyje w naszym kraju, to nie są ludzie którzy siedzą i "zajmują miejsce". Ten argument nie ma racji bytu.
Zwłaszcza,że od kilku dni wyszła na jaw afera(w tvpis cisza)z braniem łapówek-ok.5000$-za przyznawanie wiz migrantom,między innymi z krajów "islamskich"...Poleciał za to tylko wiceminister Wawrzyk,czyli tzw."kozioł ofiarny". Zobaczymy co będzie dalej...
służby białoruskie nie dopuszczają tych ludzi do przejść granicznych, tylko zmuszają do przejścia w innych miejscach; wniosek o azyl zawsze trzeba przyjąć i rozpatrzyć
Trzeba pomagać ludziom, ale robić to mądrze. Pomóżmy tym krajom, ale na ich własnej ziemi. Oni tu nigdy nie poczują się jak u siebie bo bez swoich korzeni są nikim i to rodzi ich frustrację. Trzeba wysłać tam siły pokojowe i nie eksploatować jak kolonie. Myślę że środki przeznaczone na ten cel byłyby podobne do kosztów nieudanej asymilacji uchodżców. Lubicie auta elektryczne i urządzenia mobilne? A kto morduje się w kopalniach litu potrzebnego do ich produkcji? Może czas głośno powiedzieć o tych drogich zabawkach białego człowieka? Destabilizacja granicy to grubymi nićmi szyta wojna hybrydowa Rosji. Trzeba zlikwidować przyczynę a nie skutek. Ameryka, Francja Anglia, Niemcy też narobiły bajzlu a teraz udają gołąbki pokoju. Filmy z takim przesłaniem bardzo spłycają zagadnienie i jak widać po wpisach tylko skłócają Polaków, niezależnie od intencji twórcy.
Film na pewno obejrzę - ale dotyczy on wypadków, ktòre dziejà sie obecnie. Czy naprawdę istniał taki strażnik, ktòry napoił tłuczonym szkłem spragnionego? Bo jeśli nie - to straszliwie krzywdzi się tu naszych pogranicznikòw. Bo to nie chodzi o nas - my wiemy jak jest z tà matnia. Ale świat potraktuje ten film jak dokument. Czy zaznaczone jest, że dzieje się to w trakcie epidemii Covidu? Czy jest zaznaczone, że w tyle toczy sie wojna Rosji z Ukraina? Ze Rosyjskie FSB bedzie korzystac na sytuacji, by przemycić swoich agentòw do Polski? Żeby byla pelna prawda, musimy podać pełen kontekst. Bo inaczej wyjdzie nam coś przekręconego, koślawego i krzywdzàcego…
A co to niejaką Holland obchodzi? Liczy się cel, a ten już częściowo osiągnęła: nagrodę w Wenecji i rozgłos oraz po raz kolejny pokazanie Polaków jako podły naród.
Co by nie było jedno jest pewne, że tam są ludzie, którzy potrzebują pomocy. STOP! Gdyby chirurg rozczulal się nad pocjentem, czy obciąć te chora noge z gangrena, to pacjent by zmarł.
@@Abcd-nl7mo niech pomaga, kto czuje, że to jest słuszne, kto ma taki imperatyw moralny. Ja nie mòwię, że nie trzeba pomagać. Ja mòwię o tym, jak została pokazana nasza straż graniczna - ktòrej obowiàzkiem zawodowym jest chronic nasze państso. Sam co miesiàc regularnie wspieram pomoc dla Ukrainskiej armii i cywilòw.
Oni dobrze wiedzieli na co się piszą. W dobie internetu ( a każdy z nich ma dostęp) szybko było wiadomo co ich czeka ale nadal wsiadali w samoloty i lecieli. Porównanie do drugiej wojny jest głupie. To dwie różne sytuacje.
Panie Tomku , a jak Pan kiedyś chciał jechać do USA to starał się Pan o wizę czy raczej chciał się dostać tam nielegalnie ? Z całym szacunkiem ale niezgadzam się z Pana recenzją mimo za ja widziała tylko zajawkę filmu 😢
Zastanawiam się, czego zabrakło, jakiej lektury, jakiej rozmowy z kimś z rodziny, kto drugą wojnę przeżył, żeby nie wiedzieć, że nielegalne przekroczenie granicy, jest możliwe, by nazwać je jedynym wyjściem. Marusarzowie, Krystyna Skarbek i wielu innych przeprowadzało ludzi przez "zieloną granicę" ratując im życie. Polacy po wojnie uciekali nielegalnie za zachodnią granicę z różnych powodów. Omawiani przy okazji tego filmu uchodźcy/emigranci w Mińsku dostawali róże, według mnie niezwykle cynicznie symboliczną zapowiedź kolców, jakie na nich czekały... Czy dlatego, że ludźmi posłużył się Łukaszenka, my mamy prawo nie widzieć dramatu tych ludzi i człowieka w każdym z nich? Dziękuję, panie Tomaszu za recenzję filmu, za przedstawienie w obiektywny sposób, co i dlaczego pokazała Agnieszka Holland, a to co my zobaczymy, to już zależeć będzie od naszej emocjonalnej i moralnej zdolności (możliwości) percepcji. P.S. Panowie, którzy rzucali w ZOO kamieniami w bizony, niech nie idą na ten film.
@@EkranTomaszaRaczkano tak, ale pytanie dotyczyło tego, jak się Pan tam dostał. Czym innym jest ustanowienie regulacji prawnych, aby wspierać emigrantów, kiedy ci legalnie do Polski przyjeżdżają, a cz innym jest, jeśli ludzie próbują dostać się do Polski, do UE zieloną granicą... I chyba w tym jest największy problem...
Czy nie zastanowiło Pana, dlaczego ci ludzie, którzy Pana zdaniem szukali azylu, nie udali się na przejście graniczne, gdzie mogli normalnie złożyć wniosek o azyl?
A nie zastanowiło panagruchę w empatii swej głębokiej jak czuje się człowiek wywieziony do puszczy i pozostawiony sam sobie? Kto ma konkretną kasę kupuje wizę, a kto tylko sprzedał wszystko i jedzie w nieznane zwabiony obietnicami przemytników, zdycha w lesie...
@@magdalenafilary8646 A ciebie nie zastanowiło by jak poczuje się włamywacz, który dostał się do twojego domu przez piwnicę, który nie może się z stamtąd wydostać i umiera z głodu? Więc może na przyszłość nie zamykaj domu i dostępu do swojej lodówki. A jak ci nasra na dywan, to pomyśl z empatią, że to biedny człowiek szukający tylko swojego miejsca na ziemi.
To, że mój sąsiad ma brzydko na podwórku, nie oznacza, że pozwolę mu się wprowadzić do mnie. A to, że większość okolicznych sąsiadów zachwyca się moim domem i ogrodem, nie oznacza, że pozwolę im wszystkim wprowadzić się do mnie. Całe pokolenia budowały dobrobyt Europy nie po to, żebyśmy teraz rozdali go tym, którzy całymi pokoleniami siedzieli w kucki, mnożyli na potęgę i gapili się w niebo, czy spadną im jakieś paczki od białych, a jedyny postęp jakiego dokonali to to, że od much przestali oganiać się ręką, a wzięli jakąś gałązkę. To się bardzo źle skończy dla Europy i ten dzisiejszy - błędnie rozumiany - humanitaryzm będzie przekleństwem dla naszych dzieci, a jak się bardzo postaramy, to i my odczujemy to na własnych... plecach. Trailer wystarczy mi, aby zakwalifikować ten film jako tak samo zgodny z rzeczywistością, jak "Tajemniczy ogród". A czy go obejrzę? Po "Pokocie" naprawdę nie mam ochoty - może z jakiejś pirackiej kopii, żeby nie przynieść dochodu twórcom, spróbuję.
@@cornick9864 Filmów o superbohaterach też nie oglądam, bo wiem, że mi się nie spodobają - znam siebie, więc takie rzeczy wiem. Natomiast, nie licząc wcześniejszych filmów Holland, obejrzałem dziecinny, bambinistyczny i zwyczajnie głupi "Pokot", nudnego "Obywatela Jonesa" i tragiczny serial "1983", więc wiem, czego mogę się spodziewać tym razem. Pan Raczek, swoim emocjonalnym wystąpieniem (płakał wewnątrz siebie) tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten film mi się nie spodoba, bo jestem jego skrajnym przeciwieństwem pod każdym względem. Nie pójdę do kina i nie obejrzę w legalnym streamingu, ponieważ nie chcę ani grosza dołożyć od siebie producentom tego filmu, który - z pewnością - wyłączę maksymalnie w połowie. Jest możliwość, że ten film mnie rozśmieszy, tak jak rozśmieszają mnie np. problemy poruszane w Radiu TOK FM, i jest to prawdopodobne, wtedy obejrzę do końca. Ale nawet gdyby ten film pokazywał prawdę, nie stałbym po stronie tamtych, bo Pan Raczek nie ma dzieci, których przyszłość będzie straszna, ale inni Polacy mają i mają czym się martwić.
Pan Raczek sam w komentarzach pisze, że to fikcja literacka, a nie dokument. Więc zupełnie mu nie przeszkadza, że to jest zmyślone. Ważne, żeby móc uronić łezkę nad ofiarami okrutnych polskich Strażników Granicznych.
Panie Tomaszu cenie sobie Pańskie recenzje lecz porównanie nielegalnych uchodźców do obywateli Europy z pod gwiazdy Dawida było wysoce nie na miejscu . Pozdrawiam
P. Tomaszu , zarzuca Pan ze o filmie wypowiadaja sie ludzie ktorzy go nie widzieli , przeciez A.H. przyznala sie ze , nakrecila ten film na podstawie opowiadan ludzi poniewaz sama na tej granicy nigdy nie byla . moze to Pan skomentuje.
Czytając te komentarze mam wielki szacunek do rodaków, trwa wojna hybrydowa a ten film uderza w Polską Rację Stanu, liczę na bojkot i klapę finansową w kinach prawdziwy Polak nie powinien iść na to "dzieło". Mimo wszystko dziękuję panu Raczkowi że nie kasuje tych kulturalnych ale krytycznych komentarzy choć pod zwiastunem wyłączono komentarze a na filwebie możliwość oceniania. Wielki szacunek dla straży granicznej.
Dobra recenzja choc nie ze wszystkim sie zgadzam że niemamy wyjscia bo itak zaleja nas emigranci to nie prawda mamy na to wpływ.Nie wolno nam.popelnic błędów innych krajów Niemiec Szwecji Francji jakie te kraje maja problemy wszyscy chyba wiedzą .Ci ludzie sa inni kulturowo nie asymiluja sie w danym kraju chca życ na zasiłkach ktorych w Polsce niema .Jestem za przyjmowaniem ludzi którzy chca w Polsce pracowac utozsamiaja sie z Polska kultura mamy wpływ kogo przyjmiemy do naszego kraju
Ciezko mi sie sluchalo, ciezko mi sie czytalo komentarze. Na temat filmu sie nie moge wypowiedziec bo nie widzialam, natomiast na temat tego jak przedstawil Pan te recenzje to juz tak. Otoz trudno jest rozpoznac z tej recenzji, czy mowi Pan o faktach czy o fikcji rezyserskiej, wlasciwie to przekazal Pan fikcje jako fakty. Skrzywiam sie i porownuje te recenzje do "Sound of freedom", gdzie osobiscie Pan podkreslal wiele razy, ze to nie jest dokument, ze film jest oparty na faktach i podkoloryzowany, grany na emocjach ("Sound of Freedom" obejrzalam btw, ale nie o tym jest mowa). Natomiast tutaj nawet sie Pan o tym nie zajaknal. Mowill Pan natomiast jaki ten film jest uniwersalny i jaka prawde opowiada od dzisiajeszym swiecie. Byc moze, ale dla znakomitej wiekszosci odbiorcow, szczegolnie za granica, zostaje on odebrany jako totalna krytyka polskiego panstwa i polskiego systemu wartosci. I dlatego mam do Pana wielki zal. Dla uzupelnienia dodam, ze od 20 lat nie mieszkam w Polsce, nie bore udzialu w wyborach i malo mnie obchodzi jaka partia polityczna w tej chwili rzadzi w Polsce, chociaz mam nadzieje ze niedlugo juz nie-PIS.
Panie Tomaszu, jako że bardzo Pana szanuję i uważam za człowieka szalenie inteligentnego, pozwolę sobie zadac pytanie i pozostawić je tutaj do przemyślenia dla każdego kto zechce. Dlaczego mamy taką dziwną sytuację gdzie widzowie/odbiorcy są oskarżani o upolitycznianie swoich pogladow na temat filmu ale nikt nie zapyta czy moze przypadkiem taki film jak "Zielona Granica" nie jest również produktem jakis politycznych przekonan czy może nawet nacisków? Dlaczego mielibyśmy nie kwestionować intencji Pani Holland która chcąc opowiedziec historię o relacjach społecznych czy międzyludzkich w ogóle, mając do dyspozycji arsenał srodkow artystycznych, zdecydowala sie na formę najbardziej bezpośrednią, niewyszukaną a tym samym populistyczną?
Nie widział pan filmu więc nie orientuje się pan, że Agnieszka Holland wybrała zupełnie inną formę artystyczną niż pan myśli. Próbowałem to przedstawić w mojej recenzji.
Drogi Krzysztofie, widzę że chciałbyś uchodzić za filozofa a jesteś tylko ociężałym pseudo-filozofem a la przysłowiowy Sofronow z Alternatyw. Przy okazji, pozdrowienia dla Jarosława i Korwina.
@@frubtok7 Ty natomiast chciałeś coś wnieść do dyskusji ale niestety nie udało się. Próbuj dalej. Co do pozdrowień to będziesz musiał przekazać sam bo ja mieszkam tak długo i tak daleko poza Polską że przestałem się kompletnie interesować polityką w ojczyźnie.
@@EkranTomaszaRaczka Panie Tomaszu, Panska recenzje oczywiscie ogladalem ale samego filmu, jak Pan zgaduje, jeszcze nie mialem okazji obejrzec. Mowiac szczerze nie wiem czy tu gdzie mieszkam mam taka mozliwosc zobaczenia go (legalnie) na dzien dzisiejszy ale jestem zdecydowanie otwarty na to doswiadczenie. Natomiast jesli mialbym zupelnie niezlosliwie odpowiedziec na Panski argument to zapytalbym sie czy Pani Holland rowniez doswiadczyla dramatow zyciowych zwiazanych z przekraczaniem granicy, czy byla moze kiedys nielegalna immigrantka/azylantka lub moze przynajmniej sluzyla w ochronie pogranicza? Czy Pani Holland posiada tego typu doswiadczenia ktore czynia jej opinie, jako scenarzystki i rezyserki, , bardziej wiarygodnymi niz moje opinie o jej filmie przed obejrzeniem go? Co do mojego wczesniejszego rozwazania na temat srodkow artystycznych uzytych przez Holland, byc moze nie wyrazilem sie najlepiej. Wezmy wiec na przyklad Neilla Blomkampa, ktory wyczula widzow na apartheid i ksenofobie w "9 Dystrykcie", mowi o stratyfikacji klasowej w "Elysium" i potepia rasizm w "Chappie", a jako srodka artystycznego uzywa konwencji science fiction. Bo taka konwencja jest bardziej uniwersalna, bardziej widowiskowa i nie wytyka nikogo palcem. Natomiast Agnieszka Holland, jak sam Pan zreszta przyznal, lubuje sie w kreceniu filmow na styl publicystyczny ktory jest w swej naturze bardzo doslowny. Rozumiem to co chcial Pan przekazac w recencji iz Holland probuje sytuacji politycznej nadac ludzka twarz. Problemem jest to ze ten film jest wciaz o konkretnej sytuacji politycznej, dla wielu ludzi bardzo namacalnej i osobistej i moga sie oni z obrazem malowanym przez Holland nie zgadzac. Najlepszym zreszta tego przykladem jest chyba oprotestowanie filmu przez Sluzbe Graniczna. I tutaj ponownie, nie wiem ilu pogranicznikow widzialo film ale zastanawiam sie ile na temat tamtejszej sytuacji tak naprawde wie Pani Holland. Jeszcze taka mysl odnosnie sceny ze zbitym termosem ktora Panu zapadla tak w pamieci. Nie wiem czy historia tego termosu jest prawdziwa czy zupelnie spreparowana ale wiem ze ten zbity termos jest narzedziem w reku Pani Holland. I prosze Sobie teraz odpowiedziec czy to jest narzedzie majace uswiadomic widzom niedole osob przekraczajacych ta granice czy tez moze okurcienstwo sluzb ochrony pogranicza. Warto sie dluzej zastanowic nad funkcja tego termosu bo nie jest to az tak oczywiste co autorka chciala nam powiedziec i jakie sa jej intencje. I tu dochodze wlasnie do sedna calej sprawy i tego przydlugawego wpisu - osobiscie kwestionuje intencje Pani Holland i mysle ze mam do tego prawo, nawet przed obejrzeniem filmu, chociazby przez wzglad na jej zyciorys.
Film w którym główne postaci to uchodzcy, pracownicy straży granicznej i "pomagacze" mający premierę w okresie wyborczym 🤔 to polityka pcha się do kultury, czy jednak film pcha się do polityki? Panie Tomaszu, czy odsłuchał Pan to, co nam Pan pokazuje? Mówi Pan, że biedni uchodzcy myślą: "Pójdziemy przez granicę do cywilizowanego świata" 🤦 przez zieloną granicę - to właśnie się nie chodzi w "świecie cywilizowanym ". Ukraińskie uchodźczynie z dziećmi czekały około doby w pierwszych dniach wojny. I kurka wodna ŻADNA NIE CIĄGNĘŁA DZIECIAKÓW PRZEZ LAS I BAGNA! P. Agnieszka Holland nagrała dodatkowy spot wyborczy dla PiSu! Tak przynajmniej z Pana słów wywnioskowuję.
To podłe co pan wygaduje panie Raczek . Przejścia graniczne z Białorusią są cały czas otwarte dla czego nikt nie próbował z nich korzystać jedynym sposobem jest dla nich zielona granica lub siłowy szturm na przejcie graniczne .
Jestem trochę zaskoczona tą recenzją bo mam wrażenie, że chyba oglądaliśmy zupełnie inny film. Film nie pokazuje, żadnej skali szarości: ani postaci, ani oglądu samej sytauacji, jest czarno - biały i chyba, nie jest to wypadek przy pracy, a świadoma decyzja, również dlatego, że sam film jest czarno biały. Lokalni mieszkańcy oraz staraż graniczna przedstawieni, wyłącznie jako zapijaczeni troglodyci, po drugiej stronie oczywiście emigranci, aktywiści, oraz samotnie walcząca na barykadach intelektualistka z wielkiego miasta, dla nie trochę płaska wersja bohaterki "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Ja nie widziałam, w żadnej z tych postaci ani głebi, ani historii, ani jakiejkolwiek refleksji - wszystko jasne i oczywiste. Film pełen brutalnych, przerażających scen, na kórych i ja szlochałam, odebrałam później jako brutalną zagrywkę wobec nas widzów, pozbawiając nas jednocześnie możliwości krytyki tego filmu, bo jego krytyka trochę jednoznacznie ma oznaczać przyzwolenie na zbrodnie. I niestety ten film "jedzie" na tych scenach, bo między nimi jesteśmy "przerzucani" z wątku do wątku, z grupy postaci do innej grupy, zupełnie bez jednego klarownego wątku fabularnego - tysiące bohaterów, o których wiemy równie tysiące nieistotnych i nic niewnoszących do odbioru tych postaci informacji. Film przesycony wręcz absurdalnymi dialogami i ujęciami np. scena w komisariacie i rozmowy ]z matką! Przez pół filmu mamy obrazy jak ludzie uciekają kilkaset metrów przez ciemny las i od razu są łapani, po czym na końcu, aby zapewnić chyba jakiś hollwyódzki happy end i przypomniawszy sobie, że wartoby chociaż jeden wątek połączyć, mamy scenę ucieczki przed kombajnem, następnie teleportacji do jakiegoś miasteczka - gdzie nikt na nich nie zwraca uwagi, i w końcu równie bezproblemowe udanie się do miejsca spotkania z dobrym przemytnikiem. Takich magicznych teleportacji jest więcej. Scena z domu Sztura, wspólnego rapu w kuchni....litości wyglądała jak z rzewnej reklamy przedświątecznej, dobrze, że nie przyszło nikomu do głowy zrobić jakiego product placementu. I takich "smaczków" jest więcej. Film niestety odebrałam, jako niczym niezmącony strumień świadomości reżyserki, która wszystko wie i wszystko nam wyjaśni, w niektórych miejscach w sposób tak łopatologiczny, że miałam wrażenie, że to ktoś z TVP przy tym majstrował. Najbardziej irytuje mnie jednak właśnie to poczucie, myślę konsekwentnie niestety budowane przez zagożałych "zwoleników" czy "przeciwków" tego filmu, że muszę się opowiedzieć po jakiejś ze stron i że jestem zmuszona do politycznej deklaracji. Tymczasem ten film jest niestety, chaotycznym, tedencyjnym, i emocjonalym ciosem poniżej pasa i w tej swoje miałkości niestety obawiam się, że robi przysługę tym, których tak jednoznacznie chce skrytykować.
Ten film pokazuje wiele kolorów człowieczeństwa. Dlatego jest scena z termosem, dlatego jest rap w kuchni. Tych scen nie trzeba traktować dosłownie, ale wychwycić emocje z nimi związanie. Z jednej strony okrucieństwo, z drugiej normalność i ludzkie zachowania. Poczytaj sobie opisy sytuacji na granicy sporządzone przez międzynarodowe organizacje humanitarne, wtedy może trochę więcej zrozumiesz. Ten film nie jest brutalny, to jest mocno wygładzony obraz tego, co tam się dzieje naprawdę. Ja siedziałem w kinie spięty, z bólem żołądka przez 3/4 czasu projekcji. Jest to jeden z lepszych filmów, jakie ostatnio widziałem.
Dokładnie tak. Przeogromne rozczarowanie. Szłam do kina z przekonaniem, że zła opinia płynie tylko z ust tych, co albo nie widzieli filmu, albo sieją ferment ze względów politycznych. A okazało się, że w wielu kwestiach mają niestety rację. "Zielona granica" to jedyny film Agnieszki Holland, który mi się nie podobał, który mnie rozczarował i niestety też bardzo zdenerwował. Smutno...😢
Pan robi! Jak juz Pan ten film zrobi to mam nadzieje, ze bedzie w nim zawarte tez to jak Polacy wyzywaja ukrainskich mezczyzn i kaza im wypierd... walczyc za kraj, ja traktuja ukrainskie Panie, ktore sprzataja, obcinaja wlosy itd.... noooo chyba że Pan będzie chciał zaklamywac rzeczywistosc i w filmie bedzie sielsko - anielsko. Moim skromnym zdaniem przyjęcie Ukraincow wynikało po części z dobroci serca to fakt, ale też- a może przede wszystkim - ze strachu żeby Putin nie przyszedł do nas.
Dlaczego po prostu nie można tych ludzi zabrać w jakieś autokary czy samoloty i odwieźć z powrotem do ich kraju? To co się dzieje na granicy nie jest wcale łatwa sytuacja dla nikogo. Ja nie jestem za takim wypychaniem ludzi na Białoruś i skazywaniem tych ludzi na takie piekło, ale też nie chciałabym żeby w Polsce zrobiło się tak niebezpiecznie jak jest na zachodzie Europy, bo już Europa pożałowała że sprowadziła ich do siebie. Myślę że gdyby powstała akcja organizowania transportu powrotnego na pewno ludzie wspomogliby finansowo taką akcję. Ja myślę że polacy wcale nie są źli i wcale nie chcą krzywdzić tych ludzi, ale mają prawo bać się o swoje dzieci i swoje bezpieczeństwo na ulicy. Więc zamiast tworząc filmy szykanujace naród polski może powinno się te pieniądze przeznaczyć w zaangażowanie w rozsadną pomoc tym ludziom. Dziwne ze tak się ludzie chwała ze są tacy dobrzy bo chcą im pomóc a inni są źli a nikomu nie przyszło do głowy żeby po prostu pomóc im wrócić do ich własnego kraju.
A legendarna scena z uchodzcami skandujacymi "Germany, Germany", czy dmuchanie dziecku dymem papierosowym po oczach, zeby pokazac ja placze to w tym wiekopomnym dziele sie znalazła? Na to mamy chociaz nagrania xd
Masowe groby zapełnione uchodźcami przez leśników i pograniczników też są pokazane? Panie Tomaszu, jeżeli razi Pana "ścieranie się polityki i sztuki" -koniecznie proszę wspomnieć o tym p. Holland...
Możemy zaginać rzeczywistość i mówić że jest inaczej, pisać, nagrywać filmy i tłumaczyć że jest inaczej - tylko że rzeczywistość napisze swój scenariusz który dotknie mocniej, boleśniej i nie będzie to refleksja nad życiem lecz nad śmiercią Europy.
Bez hejtu i bez obrażania nikogo - chciałabym BARDZO poznać opinię zwolenników premiera Tuska o jego ostatnich wypowiedziach dotyczących imigrantów na granicy. Jak to ma się do filmu A. Holland? Czy mamy tu do czynienia z dwójmyśleniem Orwellowskim? Czy polska polityka przypomina chorobę dwubiegunową? Raz tak, a raz tak. Pomocy, gubię się w tej rzeczywistości.
I jak zero odpowiedzi? Ciekawe. Asy jak Holland, Ostaszewska i Kurdej-Szatan to chyba użyli tych ludzi tylko do gry przedwyborczej bo dzisiaj coś cicho o tym jak ich wódz robi z granicą to samo co pisiory.
Przed wyborami ,w sytuacji gdzie fakty wyszły na jaw -lepiej przecież być po stronie wkurzonych, oburzonych całkowicie slusznie obywateli dzięki czemu ryzyko odsunięcia od "krwawego koryta" jest dużo mniejsze. Ludzie!Polacy! Otwórzcie oczy patrząc na wszystko co się dzieje przez pryzmat prawdy ,i Waszego serca! Do dnia dzisiejszego nie widziałem, I nie słyszałem żeby Agnieszka Holland odniosła się do kwestii śmierci naszego żołnierza ugodzonego podle właśnie na granicy ,I sytuacji tam panującej! Żałośnie wściekle to przykre...
Pan premier jako że jest premierem robi to co jest najlepsze w tej sytuacji Bierzemy pieniążki z Unii na ochronę granic które później się przydają na inne rzeczy i nie mamy własnych środków na rozwiazanie tego problemu.. A prywatnie może myśleć o różnych rzeczach 😅
Panie Tomaszu, wielu z nas nie ogląda Wiadomości TVP, ale doskonale wiemy jak bedą przedstawione wydarzenia dnia. Podobnie jest z Agnieszką Holland, znając jej wypowiedzi o polityce, śwatopogląd oraz powiązanie terminu premiery filmu z kalendarzem wyborczym, można z wielkim prawdopodobieństem ustalić jaka będzie jego treść. Niestety Pani Holland lokuje się sama po jednej ze stron sporu politycznego. Wielu widzów właśnie z tego powodu nie obejrzy jej dzieła
To nie jest tylko spór polityczny. To jest spór o to czy Państwo może łamać traktaty międzynarodowe które podpisało i czy może być w sposób instytucjonalny amoralne traktując ludzi w taki sposób w jaki traktuje.
Recenzja super,ale wszystkich imigrantów Europa nie przyjmie już maja ich serdecznie dosyć wiec pomagajmy tam na miejscu gdzie żyją wśród swoich poza tym są kraje ,które kulturowo są im bliskie np Arabia Saudyjska dlaczego stamtąd nie ma pomocy?
Pominął Pan istotne dla mnie aspekty sprawy Panie redaktorze. Kłopot w tym, że film jest sztuką masową a dzieła filmowe nie powstają wyłącznie dla krytyków. Kolejna kwestia to kontekst czasu, w którym żyjemy. A czas to zdecydowanie mało poetyczny. Tak jak mało poetyczne są realia życia naszego kraju na arenie międzynarodowej. Pani Holland jest z pewnością artystką świadomą konsekwencji społecznych a także politycznych swojej pracy. Uniwersalny humanizm? Zgoda ale w sztuce zaangażowanej trudno go wyabstrahować z kontekstu i obronić. Pańskie porównania z Holokaustem są jak sądzę dalece nieadekwatne . Zresztą jest wiele okrutnych murów granicznych na tej planecie. Są także takie , zza których dzisiaj strzela się do kobiet i dzieci. "Świeże groby zawsze wzruszą, niezależnie gdzie kopane. Jak porosną wyjdzie na jaw, kto szczuł i co było grane ". Kłaniam się.
A moze o sytuacji na granicy Pakistansko-Indyjskiej? A moze o sytuacji na granicy Amerykansko-Meksykanskiej? A moze o sytuacji na granicy Korei Poludniowej i Polnocnej?
pierwsza scena - wyrzutnia rakiet ustawiana na dachu przedszkola bo hamas wie że ci paskudni zydzi nie ostrzelają palestyńskiego przedszkola / myśl bydlaku
Wy artyści jesteście tak wrażliwi na wymyślone historie, że aż mi Was żal. Czemu w swej wrażliwości nie zrobicie filmu o ciężkiej służbie wielu ludzi broniącej granicy?? Oni też mają uczucia i jest im ciężko. Aha.. przecież to Polacy więc nie ważne!!
W momencie wykonywania poleceń wydawanych przez autorytet lub przełożonego w mózgu następuje spadek aktywności obszarów regulujących empatię i poczucie winy .A oto i odpowiedź.
Pan Raczek w recenzji filmu wyjawił, że jest w filmie ukazany wątek ciężkiej służby pograniczników i ich rozterek. Proszę dokładnie wysłuchać jeszcze raz całej(!) recenzji, znajdzie Pan to, czego szuka.
haha w każdym artykule jest napisane co innego o tym jak potoczyła się kariera chłopaków: niby firma budowlana, niby profesor, że jeden wrócił do PL. A jaka jest prawda?
Tak. Para mlodych Kubanczykow, on 19, ona 20, uciekajacych z komunistycznego raju postcastrowskiej Kuby, z ktorymi przez pewien czas byli w kontakcie aktywisci, zanim ow nie zostal przerwany, juz sie gotowala do napadu na Panski dom i rodzine. Mamy w swiecie milionowa Polonie, ktorej by nie bylo, gdyby straz graniczna roznych panstw owczesnego wolnego swiata uwazala tak zasciankowo jak Pan. Gleboko Panu wspolczuje.
Jak mozna nazwać "filmem o człowieczeństwie" film, który odbiera człowieczeństwo jakiejś grupie ludzi? Jak się to Panu "klei". Strażnicy graniczni zostali przedstawieni jako twory wyzute z człowieczeństwa. Holland zrobiła film stricte propagandowy jak za najlepszych czasów PRL....
Dla mnie podoba się mój polski spokój i cisza. A jak komuś się nie podoba taki spokój w życiu i szuka rozrywek to niech jedzie na wschód albo zachód komu tam bliżej gdzie do swoich demokracji.
Mowi Pan ze żadna ze stron nie jest tu pokazana w sposób jednostronny, ale z drugiej strony wcześniejszy opis temu zaprzecza (czy mamy tu jakąś ciemną strone aktywistów, albo imigrantow wsrod których przeciez ni bylo samych matek z dziećmi, ktorzy czesto mogli nie byc uchodzcami, a zamoznymi w swoich stronach imigrantami ekonomicznymi?). Czy film z fikcyjnymi scenami typu jak ta z termosem 2 tygodnie przed wyborami nie jest publicystyką? Czy myslenie ze tak nie jest nie jest naiwnością? Jak mozna porownywac postepowanie strazy wobec uchodzcow uciekających przed wojną z postepowaniem wobec osób ktore przedzieraly sie przez Bialorus, ktorym zadna wojna nie zagrazala? I na koniec, czy film przedstawia jakas alternatywe? Czy jest nia otwarta wschodnia granica?
zamożny emigrant to kupił sobie wize w namiocie przed polską ambasadą w afryce i wylądował sobie w Warszawie na lotnisku - Ci ludzie na granicy to zmanipulowani ludzie którzy sprzedali swój majątek i dali się omamić przemytnikom z Rosji i Białorusi że wystarczy przejść 2h drogę w lesie i już beda w lepszym świecie....
@JetfighterPL bez przesady, przyjmujemy rekordowe ilości legalnych imigrsnow, 100 tys przez 8 lat , co wytyka pisowi sama platforma, a śledztwo CBA odnośnie łapówek za wizy dotyczy kilkuset spraw. Jest to naganne ale jednocześnie nie jest to powód do tworzenia tak czarno białego obrazu rzeczywistości.
Dotarłam do 6 minuty i dowiedziałem się że emigranci nie mają za co żyć, ale stać ich zapłacić przemytnikom za transfer na Białoruś, ale to polscy przemytnicy handlujący wizami są źli, bo za takie same pieniądze oferują wizę pracowniczą i transfer do Polski w cywilizowanych warunkach. Ale ten PiS wstrętny. No i lepiej żeby przemytnicy zza wschodniej granicy zarobili, niż polscy. Idę spać panie Raczek. Bajkę na dobranoc już wysłuchałem.
Mieszkam w Szwecji, która jest miejscem docelowym emigrantów, którzy po przybyciu są werbowani do gangów narkotykowych zarządzanych przez tych co przybyli tu kilka lat temu. Walki tych gangów doprowadziły do tego ze policja i politycy zupełnie nie radzą sobie z sytuacja. Gangi używają dzieci 13-15 lat (uchodźcy) aby pod wpływem narkotyków strzelały i zabijały przeciwników innych gangów. W tej wojnie gangów giną zwykli obywatele, niedawno dwie kule trafiły 3 i 4 latków bawiących się w piaskownicy. W tym tygodniu w Sztokholmie mielismy codziennie strzelaniny w tym 15 latek zastrzelony przez pomyłkę. W dniu dzisiejszym Szwecja jest najbardziej niebezpiecznym krajem w Europie. Uczę w szkole, rok szkolny zaczęliśmy od szkolenia co robić na wypadek strzelaniny w szkole. Dzisiaj na konferencji prasowej komendant policji powiedział ze ta wojnę już przegraliśmy i nie jesteśmy w stanie tego zatrzymać.
Zapraszam panią Holland do Szwecji aby nakręciła dokument, ba, serię dokumentów o wpływie emigracji bez kontroli.
Że też Pani jeszcze żyje. Cud.
@@abz3076 ups, chyba przesadziłeś!
Smutne co Szwedzi zrobili ze swoim krajem...naprawdę. To był taki obiecujacy kraj, bez wojennych zniszczeń z piękną, nietkniętą przyrodą. A wszystko zaczęło się od potrzeby wymieszania krwi z powodu niskiej ludności i dużego kaźirodctwa. Przestroga dla innych, aby nie pozwalać lewakom dochodzić do władzy.
@@szymon533 pani napisała prawdę. Ci Szwedzi mają tam koszmar. Tak kończy się nadmierny socjal. Przyjeżdżasz. Socjal max rok. Obowiązek szkoły językowej i praca. .
@@abz3076nie ma co szydzić. Wystarczy być np w. odwiedzinach na miejscu. Nie ma poczucia bezpieczeństwa. Koszmar. Zaręczm, że nie chce pan tego w naszym kraju.
Panie Tomaszu, jedno konkretne pytanie. Poprzedzę je informacją, że zgadzam się z Panem, że w obecnej sytuacji na granicy wielu ludzi cierpi, setki jeśli nie tysiące ludzi wprowadzonych przez Łukaszenkę i jego mafijny aparat tkwi na granicy i służby białoruskie zmuszają ich do prób przekroczenia. Pytanie brzmi: czy wpuszczanie ich, brak kontrakcji ze strony polskich służb czy mieszkańców przygranicznych gmin spowoduje, że wymiar i liczba ludzi w takiej sytuacji będzie się zwiększać czy zmniejszać? Czy sukces takiej przeprawy przez granicę tysięcy ludzi Pańskim zdaniem spowodował by, że takich tragedii ludzkich było by mniej czy więcej?
Oczywiście, że gdyby postawa naszego państwa był inna, to ilość ludzi sprowadzonych byłaby radykalnie większa a więc i więcej tak trudnych przypadków i cierpienia ludzkiego.
Nie można zapomnieć o genezie powstania tego kryzysu, a mianowicie perfidnego i celowego ataku na polskie służby w celu odciągnięcia uwagi od pomocy militarnej dla Ukrainy. Polska jako logistyczne centrum militarnego wsparcia jest dla Rosji największym wrogiem. Dzielenie społeczeństwa, wywoływanie kryzysu, angażowanie naszych służb jest na rękę rosyjskim agresorom.
A kto mówi o wpuszczaniu wszystkich. Kto mówi o ich zatrzymywaniu tutaj. Mówimy o sprawnym, profesjonalnym udzielaniu pomocy osobom potrzebującym - a tutaj mamy do czynienia z chamskimi, prostackimi, sadystycznymi zachowaniami, z rechotem gdy ludzie cierpią. Z zestawianiem polskiego munduru z bucostwem, z grubiaństwem, z hołotą. Jak donoszą media, polskie wojsko tam nawet jeść nie ma co, nie ma gdzie prać mundurów, dziadostwo i lipa. Energia szła na wyłapywanie dziennikarzy, chcących relacjonować, czy wolnotariuszy chcących pomagać np. dziewczynkom. Matkom w ciąży. Tymczasem setki tysięcy innymi kanałami są wpuszczanych do Polski bez jakiejkolwiek kontroli za łapówy. Pyerdolenie o walce z napływem, bronieniem granic, jest tylko pyerdoleniem. Gdyby te słuzby były godne pochwały, to po pierwsze tak prymitywnych, chamskich,. zdegenerowanych osób jak w filmikach wrzucacanych przez tych debili w mundurach do sieci by nie było w polskich wojsku czy innych służbach. Te morony, to prymitywne rechoczące bydło nie umie respektowac praw UE, protokołów humanitarnych, oni nawet polskiego prawa nie znają. Skuteczne działania, to chłodne, profesjonalne udzielenie pomocy. To przyjęcie do profesjonalnie zbudowanych obozów uchodźców i imigrantów, a następnie selekcja. Kto ucieka przed wojną, prześladowaniami religijnymi, politycznymi, na tle płci. Pomoc dzieciom. Ci, którzy nie są uchodźcami, tylko imigrantami ekonomicznymi, w samolot i z powrotem skąd pochodzą. Bez poniżania, chamstwa, sprawnie, z klasą. Niestety, nie uświadczymy tego, bo do słuzb idzie patologia, skuszona świadczeniami, i brakiem wymagań, które sa systematycznie obniżane. Liczyć, że oni nas obronia, jest wyrazem braku łączności z realiami.
@@Pracaupodstaw 1. ostatni rosyjski żołnierz wyjechał z polski 30 lat temu, to nie jest wcale tak dawno, to nie jest tak dużo czasu żeby zmienić armie z radzieckiej na najbardziej profesjonalną w UE.
2. do wojska trafiają nasi obywatele, nie jesteśmy krajem gdzie wszyscy mają IQ geniusza, wykształcenie dr, czy moralność buddyjskiego mnicha. Zaakceptuj to, że nasze społeczeństwo pije alkohol, pali papierosy, słucha discopolo, przeklina, łamie przepisy drogowe. Nie oczekuje, że do wojska trafia kwiat społeczeństwa. Kiedyś mnie irytowało, że Pani w urzędzie pracuje przy komputerze, a nie umie na nim szybko pisać. Teraz to akceptuje, ciężko wszędzie i od wszystkich oczekiwać idealnego profesjonalizmu.
To, że brakuje tam na miejscu posiłków czy pralni świadczy, że jest nad czym pracować w dziedzinie logistyki. Ważne, żeby wyciągnąć wnioski z tego stanu.
Polska armia nie jest idealna, ale realnie w tak krótkim czasie zrobiła gigantyczny postęp i ma wyjątkowo duże doświadczenie - od wielu lat na misjach, mamy jednych z najlepszych pilotów, mamy doskonałe jednostki specjalne. Obronią nas, możesz być spokojny. To samo dotyczy agencji wywiadu i podobnych. Naprawdę mamy świetnych specjalistów, a to dziś ważniejsze niż armia konwencjonalna.
Przypomnij sobie, kiedy ostatnio był przeprowadzony w Polsce atak terrorystyczny i podziękuj tym, dzięki których możesz spać spokojnie :)
@@piotrkucharski2413 Bycie prostym, niewykształconym, z tzw. ludu nie oznacza, że się jest chamem. Ton głosu i słowa którymi posługują się uchwyceni na filmikach żołnierze i pogranicznicy to głos patologii. I to jest problem, szeroki. Takich ludzi faworyzuje się w polskiej armii, w polskich służbach. Inna sprawa, że faktycznie polskie społeczeństwo się pauperyzuje, że chamieje. Nie musi być też kwiat społeczeństwa, ale powinny być procedury i metody, by tam robić z tego kiepskiego materiału lepszy. Nie chodzi o idealny profesjonalizm, mówimy o kompletnym dnie i żenadzie. Z resztą, wolne żarty. Siły specjalne nie obronią kraju. Lotnictwo też, zresztą tu kontrowersyjne zakupy, dyskutowane szeroko. Atak terrorystyczny, no a kto miał go przeprowadzać, Tatarzy polscy? :) Za to było mnóstwo bardzo agresywnych działań w Polsce skrajnej prawicy. Z ofiarami śmiertelnymi. I to nie jest służb zasługa, że nie szaleją islamistyczni wariaci po ulicach, czy że Black Axe nie wydaje wyroków śmierci jak w Sztokholmie. Tu nie ma warunków, tu nie było sprowadzanych dziesiątek tysięcy łamistrajków, jak we Francji. I nie ma ich potomków, odwalających takie szambo jak w Szwecji czy Berlinie. natomiast jasno sobie trzeba powiedzieć, że z tego typu organizacjami, z radykalizmem politycznym czy fundamentalizmem religijnym polskie służby nie radzą sobie zupełnie. Czy Czeczeńcy, czy nawet gang motocyklowy Bad Company ... Nic. Tyle samo co rakietami przelatującymi sobie przez nasza granicę, czy z helikopterami.
Panie Konradzie proste pytanie, czy gdyby polskie służby odstrzeliwały wszystkich przekraczających granicę ich ilość zmniejszyłaby się, czy zwiększyła? Odpowiedź jest chyba oczywista. To dlaczego tak nie robimy i dlaczego wstydliwie ukrywamy to co się dzieje na polsko białoruskiej granicy za zamkniętymi zonami i wrzaskiem - "murem za mundurem"?
Pana recenzja już sama w sobie wydaję się być znacznym uproszczeniem i moim zdaniem wskazuje przez jakie filtry Pan patrzy. Mówi Pan, że na granicy z Ukrainą jest życzliwość, a z Białorusią podłość, że to jakiś Dr Jekyll i Mr Hyde. To dwie różne sytuacje wywołane przez ten sam podmiot - putinowską Rosję! Na jednej granicy strażnicy wykonują swoją niewdzięczną rolę na drugiej są w roli ratowników. Tak matnia to dobre słowo - nikt nie chce robić niewdzięcznej pracy. Tych migrantów z jakiejś strony każdy rozumie. Ale jaka jest alternatywa? Zrealizować plan Putina. Jeżeli wpuścimy setki Łukaszenko chętnie sprowadzi tysiące, jego biznes będzie kwitł; później będzie milion? Matnia polega na tym, że nie ma rozwiązania byciem w 100% wrażliwym człowiekiem i pogodzić to z troską o podstawowe własne interesy. W szachach jest taka sytuacja jak Zugzwang - każdy ruch prowadzi do pogorszenia pozycji. Mówi Pan o scenie z termosem - pokazującym ludzki sadyzm i bestialstwo. Czy jest udokumentowany jakikolwiek akt porównywalnego okrucieństwa na granicy? Bo w języku filmu rozumiem to tak, że część strażników prezentuje taką odrażającą postawę moralną. A co jeżeli nigdy nic podobnie okrutnego nie miało miejsca? Sytuacja na granicy jest materiałem na film o ludziach, którzy znaleźli się w matni, o wyborach, gdzie każdy jest zły. Ale z tego co Pan mówi to jest w tym chyba przepojenie własną wyższością moralną, charakterystyczną dla części elit. Krytykuję, oburzam się bo jestem daleko, nie biorę odpowiedzialności, nie podejmuję decyzji, nie ja ponoszę konsekwencje. Czy gdyby od Pana zależało... podjąłby Pan jaką decyzję? Realizujemy plan Putina i otwieramy granicę? -Nie, nie ja zrobiłbym bym to inaczej, tak aby było empatycznie. - Ale jak? - Nie wiem, nie jestem od tego. To jest matnia. I to matnię z satysfakcją zaaplikował nam wschodni satrapa. Wydaję mi się, że wybuch wojny na Ukrainie popsuł samopoczucie Pani Holland. Chciała być jedyną sprawiedliwą, która niczym w hitlerowskich Niemczech, widzi krzywdę współczesnych "Żydów", a tu miliony Polaków ruszyło do pomocy Ukraińcom, goszcząc ich w swoich domach. To na pewno był niezły dualizm poznawczy. Tą recenzją nie przekonał mnie Pan do tego filmu. Opisał Pan sceny perfidnego rolnika, który pomaga aby potem wydać całą rodzinę i sadystycznego rodem z Auschwitz strażnika granicznego. Proszę mi pokazać jakiś materiał lub dowód, gdzie ktoś rzeczywiście taką postawę przyjmował?
*wydajE się być
Bardzo trafne. Podsumowanie dwóch postaw na granicy polsko białoruskiej oraz polsko ukraińskiej jako jakiejś schizofrenii jest kompletnie chybione. Postawy są różne bo kryzys uchodźczy ma zupełnie inną naturę, a Polacy zachowują się wobec tego bardzo roztropnie różnicując tę sytuacje. Wpuszczanie całej fali nie uchodźców a imigrantów niewiadomo do końca skąd i kogo byłoby wyłącznie realizacją bezmyślnej poprawności politycznej, która Europę zachodnią kompletnie zgubiła. Zgoda, że jeśli trzeba podjąc niewdzięczną, ale zdecydowaną postawę nie trzeba dorzucać do tego podłości, ale skąd założenie , że takie postawy były? że dominowały skoro reżyserka zrobiła z nich takie symbole ?! Postawa polskich pograniczników w tamtym rejonie nie była żadną schizofrenią, była obroną naszego bezpieczeństwa była odpowiedzią na zamysł destabilizacji, nie była przede wszystkim bezmyślnym kretyńskim i skrajnie niebezpiecznym Herzlich wilkomenn".
Z tego, co zrozumiałam, film - skądinąd fabularny - jest tak skonstruowany, że przypomina dokument. Wiele osób tak go może postrzegać. I to właśnie jest nieuczciwe ze strony reżyserki. Tak naprawdę niewiele wiemy, co wydarzało się i wydarza na "zielonej granicy". Przydałby się raczej uczciwy dokument, niż - nazwijmy to tak - filmowa fantazja reżyserki, która nie kryje swoich politycznych poglądów.
Racja, mamy film inspirowwany faktami, ale fabularyzowany. I jednoczesnie w formie przypominajacej dokument. Z drugiej strony mamy reportaże Sekielskich, które są montowane tak, jakby były filmem fabularnym. Oba dotykają ważnych tematów, ale to wymieszanie formy i treści im nie pomaga.
Proszę przeczytać książkę " Jezus umarł w Polsce". Tam są relacje ludzi, którzy mieszkają przy murze i wtedy będzie pani wiedziała
Subtelna różnica mniedzy uchodzcami z Ukrainy polega na tym, że jesteśmy pierwszym krajem w ktorym moga prosić o pomoc.
Jeśli film odniesie finansowy sukces można pokusić się o nakręcenie drugiej albo nawet i trzeciej części, moje propozycje to granica izraelsko palestyńska oraz Lampedusa, w tym pierwszym przypadku tytuł mógłby być pomarańczowa granica od koloru pustyni a w tym drugim błękitna od koloru morza. Całościowo wyszłoby dzieło na miarę trzech kolorów Krzysztofa Kieślowskiego.
Ten film jest dobry - powinni go puszczać w Afryce, żeby ci ludzie wiedzieli co ich czeka a nie pchali się na pontonach i na czym kto może do Europy. Unia powinna fundować bilety,żeby obejrzeli,że nie mają tu czego szukać. Niech zasiedlą Rosję i Białoruś, hektary wolnej ziemi.
Serial filmowy "Czterej pancerni i pies" też jest fabułą historyczną, a ileż tam zakłamania.
Byly jeszcze" Stawka wieksza niz zycie" i "17 mgnien wiosny" oraz gazeta Prawda
@@jonnymnemmonic2617 oczywiscie ze tak nierobili, gazeta trybuna ludu, trybuna robotnicza i gazeta prawda ta pisaly, a fakty co innego. Kto wiezy faktom? Chyba ze gazecie? Fakt
Rozumiem że to zmyślona historia która ma chwytać za serce ale rzeczywistość na tej granicy jest bardziej skomplikowana i nie tak oczywista , brawo dla pograniczników za ich trudną pracę .
A byłeś i widziałeś że bijesz brawo - czy powtarzasz za politykami? Ja ani ich nie napadam ani nie bronię, bo nie mam zielonego pojęcia jak oni wykonują swoją pracę. Prawdy bez udania się na miejsce nie dowiesz się ani od rządzących ani od opozycji bo i jedni i drudzy na tej sprawie budują polityczny kapitał.
@@matyldarupieciowska8287 drona rządowego czy drona opozycji?
Może czas najwyższy zrobić coś dobrego i zobaczyć na własne oczy co tam się dzieje a nie bić brawo komu TVP1 działa na mózg wszystko jest Prawdziwe w tym filmie Katolicy z krzyżem hipokryzją ich nie zna granic ale to nic Rydzyk ich rozgrzeszy
@@beatryczelupa5411 a od kiedy od filmów fabularnych oczekuje się tego co od historycznych analiz? Widziałem w życiu mnóstwo filmów które powstały na podstawie jakiś wydarzeń ale ich historycznie nie ilustrowały. Holland nie jest historyczką i nie robi badań historycznych lecz nakrecila film fabularny. To fikcyjna jak rozumiem opowieść więc o co w ogóle jest to bicie piany i hejt. Bo filmy kręcić można tylko ku chwale ojczyzny? Ludzie opanujcie się. W USA nakręcono masę filmów fabularnych szkalujących armię USA, strażników więziennych, służby medyczne i pozwów nie było bo ludzie rozumieją co to jest wolność, także wolność twórcy w tym by opowiadać własne historie. W postkomunstycznej Polsce ludzie przyzwyczaili się że wszystko jest kontrolowane politycznie i jest propagandą. Brak jest dystansu i umiaru
@@matyldarupieciowska8287 Ja znalazłam takie o nie przestrzeganie prawa przez straż graniczną. Domaganie się przestrzegania prawa to zdaje mi się "postawa ukierunkowana na dobro ojczyzny". Polska Straż Graniczna wielokrotnie złamała na granicy polsko- białoruskiej Kartę Praw Podstawowych, Konwencję Genewską, szereg artykułów (np. "art. 7, art. 87 ust. 1 i art. 91 ust. 1-3") Konstytucji RP, itd. Tu przykładowy wyrok stwierdzający łamanie prawa przez SG: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/97BC34FB4F). Straż Graniczna łamie też kodeks postępowania administracyjnego czy nawet Konwencję o prawach dziecka, jak w tym przypadku: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/087F96B937).
Jednak łamane są nie tylko prawa Jednak łamane są nie tylko prawa migrantów. Stan wyjątkowy na granicy polsko-białoruskiej wprowadzony przez partię rzadzącą (i poparty przez Konfederację) naruszał szereg praw polskich obywateli. Stwierdził to już w styczniu 2022 r. SN: rozporządzeniem złamano konstytucyjne prawo do "pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”, złamano konstytucyjne prawo do poruszania się ("doszło do nieproporcjonalnego wkroczenia w wolność przemieszczania się oraz wyboru pobytu"), naruszono prawo prasowe, ustawę o stanie wyjątkowym ("rozporządzenie w różnych wykracza poza dopuszczalną delegację ustawową"), europejską konwencję praw człowieka, itd. (www.sn.pl/sites/orzecznictwo/OrzeczeniaHTML/i%20kk%20171-21.docx.html Chciałabym z tego miejsca przypomnieć, ze polska Straż Graniczna wielokrotnie złamała na granicy polsko- białoruskiej Kartę Praw Podstawowych, Konwencję Genewską, szereg artykułów (np. "art. 7, art. 87 ust. 1 i art. 91 ust. 1-3") Konstytucji RP, itd. Tu przykładowy wyrok stwierdzający łamanie prawa przez SG: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/97BC34FB4F). Straż Graniczna łamie też kodeks postępowania administracyjnego czy nawet Konwencję o prawach dziecka, jak w tym przypadku: (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/087F96B937). Murem za polskim mundurem: "Organ pominął przy tym zaistniałą wówczas na polsko-białoruskim pograniczu sytuację związaną z masowym napływem cudzoziemców do RP, a także specyfikę operowania służb białoruskich, polegającą na uniemożliwieniu im przemieszczenia się w głąb terytorium Białorusi, a nawet przetrzymywania w pasie granicznym niezależnie od warunków atmosferycznych, pory dnia, stanu zdrowia, czy wieku. Tym bardziej więc zachodziła konieczność przeprowadzenia rzetelnego postępowania wyjaśniającego w celu ustalenia, czy usunięcie skarżącego z terytorium RP w kierunku Białorusi, nie będzie narażało go na niebezpieczeństwa opisane w art. 33 ust. 1 Konwencji genewskiej i art. 19 ust. 2 KPP, w szczególności zaś na nieludzkie lub poniżające traktowanie. Jedynie zastosowanie którejkolwiek z uprzednio opisanych procedur unormowanych w u.u.c.o. i u.o.c., umożliwiłoby organowi wywiązanie się z tego obowiązku". (orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/97BC34FB4F)
Scena z potłuczonym termosem jest poruszająca przede wszystkim dlatego, że jest nieprawdziwa, przeraża nie to że żołnierz potłukł termos tylko to, że ktoś taką scenę wymyślił i pokazał światu. Pokazał jako humanista, z rzekomą refleksją, ze smutkiem nad losem tego uchodźcy. Tyle że to nieprawda… To jest dopiero podłość. I nadużycie. I trochę bezmyślność. Nie wiem co jeszcze dodać. Smutno mi z tego powodu.
Najgorsze jest też to że młodzi ludzi ,którzy za parę lat obejrzą to „dzieło” i wezmą ją za prawdziwą ,trzeba będzie tłumaczyć że była to przenośnia reżyserska , która nie miała miejsca.
@@alh6255 Dlatego, że po pierwsze nikt, w tym autorzy filmu i recenzent, nie potwierdzili jej prawdziwości, a pytanie o nią padało powszechnie, po drugie dlatego, że sama jestem żołnierzem WP i zaręczam Ci, że gdyby ta scena była prawdziwa, plotka o niej rozniosłaby się wśród nas w dwa dni szerokim echem, tak jak o innych zdarzeniach na granicy.
@@VQurvionynie miała miejsca? A ty skąd o tym wiesz? Rozmawiałeś z ludźmi na co dzień żyjącymi na tamtych terenach, masz kontakt z którąś z organizacji humanitarnych, tam działających,czy tak sobie tylko piszesz, bo tak ci w TVP powiedzieli?
@@katarzyna1038A czy rozniosła się wśród was szlachetnych żołnierzy, plotka o kpieniu z uchodźcy wiszącym głową w dół na płocie? Ten filmik nagrała, rechoczac i przeklinając jakąś kanalia w polskim mundurze.
@@alh6255Nawet spragniony człowiek widząc jak ktoś mu w termosie tłucze ten szklany wkład to 3razy zastanowi się zanim to wypije.Ty byś wypił ?
Taki super film, że trzeba wyłączać komentarze pod zwiastunem na YT, a negatywne oceny są wysyłane do weryfikacji 😊 Panie Tomaszu pogranicznicy to są na Białorusi, my mamy Straż Graniczną, ktora broni naszych granic. Pozdrawiam serdecznie.
Przed czym broni, przed kim broni? 350 tysięcy wiz za kasę sprzedali, wpuścili nie wiadomo kogo a na granicy robią pokazówkę dla pewnie nawet nie 1/100 tych od wiz. Pokazówkę okrutną i niepotrzebną, bo nie skuteczną. Nie wiem jaki interes rzekomy państwa ma uzasadniać okrucieństwo i śmierć choćby jednego człowieka. Ty pewnie wiesz bohaterze klawiatury, który Świąt znasz z propagandy a ostatni raz za granicą byłeś i znad hotelowego basenu to się w dniu wyjazdu dopiero ruszyłeś😂
Ale pomija pan fakt, że SG łamie prawo, nie stosując międzynarodowych procedur wobec imigrantów, stosując push-baki... A czy uważa Pan, że wywiezienie do lasu w nocy, w październiku grupy, która już była w ośrodku w Michałowie,to normalną działalność pogranicznikow? Myśli Pan, że tlumaczenie: ja wykonywałem polecenia zwierzchników, wystarczy? Przecież oni będą odpowiadać za nie udzielenie pomocy.
@@Family-Hiking jeśli uraziłem Pana stylem, to przepraszam za to. Nie zmienia to faktu, że z Pana postem się nie zgadzam. Można bronić interesów swojego kraju w sposób godny i humanitarny. Narażanie kogolwiek na cierpienie, możliwą śmierć i nieszczėście nie czyni nas lepszymi od innych. Nie wiem i nie wynika to z Pana postu, przed kim i przed czym broni nas SG w sposób, który powoduje cierpienie innych ludzi. Cel nie uświęca środków w tym przypadki
@@jarok1891A my tu o Niemcach rozmawiamy? Oj, to ja chyba na innym forum jestem. Znasz, unijne prawo migracyjne, wiesz że push backi sa sprzeczne z Konwencją Genewską? Uniemizliwianie uchodźcom złożenia wniosku o azyl jest przestępstwem. O człowieczeństwie pisać z tobą nie ma sensu.
@@jarok1891 Już rzygam takimi kretyńskimi "argumentami" z d...y! Tłumaczenia poparte faktami odbijają się od takich jak ty, jak groch. Zastanów się dlaczego dwóch chłopców z Polski w 85 r. bez paszportów, wiz i pozwoleń dostało sie do Szwecji pod podwoziem tira? Oni też nie stawili się legalnie na przejściu granicznym, wiesz dlaczego?
Dziękuję Straży Granicznej I służbą mundurowym za obrone granic 🙂.
Przeczytałam, że Ustawa o Straży Granicznej przewiduje dziewięć różnych kar za odmowę wykonania rozkazu, niedopełnienie obowiązków służbowych czy wykonanie ich „w sposób niedbały lub nieprawidłowy”. Od upomnienia, przez obniżenie stopnia, po wydalenie ze służby. To dlatego nie protestujecie?
Wielu funkcjonariuszy starszej daty nie zgadza się na agresję. Raz ktoś powiedział: „Jak macie śrubokręty albo noże, to rozpierdalajcie im wtyki do USB”. Młodsi gorliwie przytakiwali: „Tak, trzeba to im rozwalać, bo ślą pinezki do aktywistów albo przemytników”. Ale część popatrzyła po sobie, zwłaszcza ci starsi stażem, i powiedziała, że nic nie będą rozwalać. Młodsi wierzą w to, co wmawia im propaganda w państwowej telewizji.
Zauważyłem, że zmienia się też podejście wielu miejscowych funkcjonariuszy, mówią, że na początku było trudno, a teraz już idzie z górki. Ludzie wierzą, że bronią granic przed terrorystami.
Podziękuj też rządowi za aferę wizowa
Dlatego ten film należy pokazywać w Afryce, tak żeby wiedzieli, że nie ma sensu nabierać się na obietnice Łukaszenki. Fajnie też by było, gdyby bracia Arabowie z Emiratów i Arabii saudyjskiej plawiacy się w luksusach, sprowadzający sobie za miliony białe prostytutki pochylili się nad losem ludzi z krajów ościennych. Jeden bezużyteczny stadion z Kataru to kasa, która by utrzymała do końca życia wszystkich tych emigrantów szturmujących Europę od kilku lat
Arabowie nie są głupi. Wolą podnosić jakość życia swoich rodaków i zapewniać im rozrywkę budując chociażby wspomniane stadiony. Utrzymywanie takiej liczby imigrantów sporo kosztuje podatników. Taniej jest pilnować granic, niech jadą do Europy. Europejczycy zrzucą się na socjal.
ciekawe gdzie...w zrujnowanym Aleppo, zniszczonym wojna domowa Sudanie....?
Pewnie chodzilo o Dubaj xd
Przyjęliśmy przez 8 lat rekordowe 100 tys legalnych uchodzcow głównie z Azji, śledztwo CBA odnośnie łapówek dotyczy narazie kilkuset spraw. Macie Państwo pretensje do drugiej strony że generalizuje, zaciemnia obraz itp a sami robicie to samo.
@@jacekmarkowski4853 Maja Racje i dobrze zyja.
W takiej np Szwajcarii jak ktoś się na wsi dziwnie zachowuje to mieszkańcy z obywatelskiego obowiązku dzwonią na policję że ktoś nieznany się kręci i jest to u nich normalne. Więc taki rolnik zachowuje się normalnie. Polacy nie są albo zli albo dobrzy. Każdy z nas ma w sobie i jedno i drugie więc niech rzucają kamieniem ci którzy są bez grzechu.
Ba naleśniki pilnujący porządku są traktowani jako kapusie
Szacunek i brawa dla polskich Żołnierzy i Służb Granicznych!
Recenzja na najwyższym poziomie, skrupulatnie przygotowana, szkoda, że ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Rozprawiasz pan o jednostkowych przypadkach (np: kobieta w ciąży) a nie widzisz dziesiątek tysięcy młodych huliganów rzucających kamieniami w funkcjonariuszy. Kiedy ich przyjmiemy to przyjdą następni w liczbie 100-krotnie większej, i co wtedy? A jak zareagują jak nie damy im tego czego sobie zażyczą, tak samo - kamienie pójdą w ruch. A co będzie kiedy przyjdą setki milionów (a przyjdą) i wygonią nas z własnych domów? Trzeba się zdecydować, wybór trudny ale dla mnie oczywisty - moja rodzina zawsze na pierwszym miejscu.
Na szczęście dla zdecydowanej większości Polska to tylko kraj tranzytowy :)
@@Mapinguari. Dzisiaj jeszcze tak, ale w końcu te Niemcy czy inne Francje zapchają się pod korek i ta masa będzie zostawać u nas. Najważniejsze to żeby wyrobić świadomość u tych ludzi, że tu nie ma wejścia dla szukających łatwego życia. Mnie osobiście dziwi, że nikt nie zastanawia się nad tym, że ci ludzie nie idą znikąd, mają swoje kraje gdzie się urodzili, dorastali i żyli. Dlaczego ich kraj nie chce zadbać o nich? Dlaczego oni sami nie walczą o lepszy byt? My też mieliśmy wojny, rozbiory, głody, zarazy, kryzysy ale walczyliśmy i osiągnęliśmy jakiś poziom życia. Teraz mamy się dzielić bo mamy więcej? Z jakiej paki? Owszem można pomóc pewnym osobom typu ta ciężarna kobieta, która - powiedzmy - straciła dach nad głową i ciężko teraz w krótkim czasie nie uda się jej ustawić życia na nowo, ale nie tysiącom młodych cwaniaków - nierobów. U nas potrafią walczyć - choćby kamieniami - a u siebie nie.... Dla takich nie ma tu wejścia a tym bardziej miejsca.
Szanowny Panie, przed chwilą obejrzałem dwie Pańskie recenzje, jedna po drugiej. Pierwsza to Sound of freedom, druga - Zielona granica. Proszę wybaczyć, ale pewna rzecz mnie nurtuje.
W pierwszym przypadku wylicza Pan elementy, dystansujące Pana do filmu - że podróż do kartelu w dżungli nie odbyła się tak naprawdę w pojedynkę, że to wcale nie chodzi handel dziećmi, tylko ludźmi w różnym wieku, a także zbyt mało występujących kobiet. Ponadto usprawiedliwia Pan, w pewnym stopniu, próbę zablokowania emisji tego filmu przez Disney'a i w domyśle wyklucza powiązania świata wielkiego biznesu, polityki i Hollywood z tym haniebnym procederem, odwołując się do jakiejś oszołomskiej teorii spiskowej qanon. Ostatecznie film uzyskuje notę 7/10.
Tymczasem, jeśli idzie o film Zielona granica, zdają się nie przeszkadzać Panu pewne zabiegi, mające na celu podkoloryzowanie odbioru - mam na myśli np. epizod z termosem. Czy jest Pan pewien, że taka sytuacja miała miejsce naprawdę? Jeśli nie, to takie "smaczki" powinny również, moim zdaniem, dystansować do filmu. Po wtóre, czy nie uważa Pan, że zbyt mało pokazano agresywnych młodych mężczyzn, którzy dmuchają dziecku dymem z papierosa w oczy, aby wyglądał na płaczącego przed kamerami, a zbyt wiele kobiet, starców i dzieci? Przecież to jest oczywista dysproporcja w stosunku do tego jak to wyglądało faktycznie. Film otrzymuje notę 8/10.
Z całym szacunkiem, mimo tybetańskiej misy, przedstawił Pan film Holland w sposób stronniczy i wcale nie wolny od Pańskich osobistych przekonań i preferencji, również politycznych. Słuchając co ma Pan do powiedzenia na temat tego filmu, możnaby wręcz odnieść wrażenie, że to film dokumentalny.
Proszę mnie źle nie zrozumieć, to jest Pański kanał i oczywiście może Pan nagrywać swoje recenzje w dowolnej konwencji i akcentować aspekty omawianych dzieł jakie Pan chce. Natomiast jeśli stara się Pan być obiektywny i bezstronny w swoich recejznach, to w tym przypadku niestety to się wybitnie nie udało.
Pozdrawiam serdecznie. Dawid Barański
Panie Dawidzie, zgadzam się z Panem w 100%. Szanuję także za kulturę wypowiedzi, ponieważ, rzadko się to zdarza w internetowym świecie. Oczywiście zaraz zapewne pojawią się komentarze do pańskiego wpisu, że jest Pan pisiorem, który nie potrafi myśleć samodzielnie, i, o zgrozo, że posługuje się Pan hejtem, a to piękna kulturalna konstruktywna krytyka 😊 pozdrawiam i obym się mylił 💪
Witam, świetnie spostrzeżenie. Oglądałam recenzje obu filmów w kilkudniowym odstępie i nie zwróciłam uwagi na ten jakże istotny "szczegół". Słuchając wzruszającej opowieści o tym okrutnym człowieku rzucającym termosem w chorego, miałam wrażenie że Pan Tomasz uronił łzę.. I jeszcze w dalszej części recenzji to porównanie do holokaustu.. Natomiast gdy Pan Raczek recenzował Sound of freedom, zaznaczał dość dobitnie, że to fikcja, przerysowanie na potrzeby kina itd. Chyba jednak recenzje Pana Tomasza nie są w 100% apolityczne i obiektywne..
Brawo dla Straży Granicznej.A film zobaczę i wtedy się wypowiem.
Przeczytałam, że Ustawa o Straży Granicznej przewiduje dziewięć różnych kar za odmowę wykonania rozkazu, niedopełnienie obowiązków służbowych czy wykonanie ich „w sposób niedbały lub nieprawidłowy”. Od upomnienia, przez obniżenie stopnia, po wydalenie ze służby. To dlatego nie protestujecie?
Wielu funkcjonariuszy starszej daty nie zgadza się na agresję. Raz ktoś powiedział: „Jak macie śrubokręty albo noże, to rozpierdalajcie im wtyki do USB”. Młodsi gorliwie przytakiwali: „Tak, trzeba to im rozwalać, bo ślą pinezki do aktywistów albo przemytników”. Ale część popatrzyła po sobie, zwłaszcza ci starsi stażem, i powiedziała, że nic nie będą rozwalać. Młodsi wierzą w to, co wmawia im propaganda w państwowej telewizji.
Zauważyłem, że zmienia się też podejście wielu miejscowych funkcjonariuszy, mówią, że na początku było trudno, a teraz już idzie z górki. Ludzie wierzą, że bronią granic przed terrorystami.
Brawo za to, że przez nich dzieci umierają w lesie ?
jakie dzieci i w jakim lesie?dokładnie poproszę.@@sylwuniap4951
Brawo za to ,że dzięki nim moje dzieci są bezpieczne .Poza tym nie wiem czy Sylwuniu zdajesz sobie sprawę ,że nie jesteś anonimowa w internecie i za takie szkalowanie i klamstwa możesz zostać pozwana i bulić gruby szmal w razie przegrania sprawy ;)@@sylwuniap4951
Dlaczego nikt nie zrobił filmu o Polakach przyjmujących z otwartymi ramionami Ukraincow po wybuchu wojny na wschodzie.
A skąd wiesz, że nie powstaje ?
Owszem ktoś to zrobił - Agnieszka Holland w ZIELONEJ GRANICY. Tak kończy się ten film!
Spokojnie. Na wszystko przyjdzie czas.
Popieram bo ta bezczelność przechodzi wszelkie granice. Niech Pan krytyk zaprasza tych pseldo lekarzy architektów do siebie a nie obraza normalnych Polaków i ludzi którzy dbają o nasze bezpieczeństwo.
Bo nasza kinematografia tworzy filmy wyłącznie obsługujące "pedagogikę wstydu" uwypuklajacą w nieproporcjonalny sposób ciemne karty historii. Panie Tomaszu Pan jest zorientowany w światowej kinematografii, proszę o kilka tytułów zrealizowanych z rozmachem niemieckich filmów rozprawiających się z ze zbrodniami niemców w czasie drugiej wojny światowej. Może jakieś tytuły amerykańskich filmów których tematem będzie eksterminacja Indian. Może jakieś tytuły dotyczące transportu czarnych z Afryki do Ameryki, ukazujące okrucieństwo handlarzy niewolników ?
Rzecznik Straży Granicznej twierdzi że twórcy filmu ani razu nie skontaktowali się z SG w celu konsultacji na temat sytuacji na granicy
Rzeczniczka SG tak często mija się z prawdą, że jej ew. wypowiedzi nie mają znaczenia. Prawdziwych informacji i opisów zdarzen dostarczają wolontariusze na co dzień pomagający tym ludziom i dziennikarze, ci prawdziwi(znam tylko jednego).
Mowisz o pani rzecznik która twierdzi że już widziała film mimo że jeszcze go nie widziała?
Kosultowali sie jedynie z ambasadą Izraela...Tamci wiedzą jak strzec granicy przed tymi samymi uchodźcami...
O tak. A jak robiono dokument o Wietnamie, to powinni się kontaktować z rzecznikiem tych, co na tę dziewczynkę ze zdjęcia słynną napalm zrzucili. A jak robili o SB artykuł w prasie podziemnej S, to powinni się skontaktować z SB celem weryfikacji. Podobnie myślę Piłsudski z PPSem, tez powinni ukazywać świadectwo ochrany w swoich ulotkach. Wiara ludzi bezkrytyczna w mundur w 2023, kiedy mamy taką wiedzę o naszym gatunku, wiemy, co się dzieje w mózgach ludzi zakładających mundury, i jak trzeba kontrolować na poziomie władz cywilnych i obywatelskich tych ludzi ... Nie mieści mi się w głowie, że "Ucieczki od wolności" te miliony za oknem nie czytały, ale jednak ...
Pani z SG ma tyle nagranych wypowiedzi że jej opinia jest powszechnie znana
Generalnie chciał bym obejrzeć film żeby się przekonać, ale z Pana recenzji wynika że ten film nie tylko kolorystycznie jest "czarno biały". Jako osoba mieszkająca nie tak daleko granicy, znająca osobiście pograniczników, jak również pracująca jako wolontariusz na przejściu PL-UKR chyba poczuł bym siarczysty policzek. I nie po takiej sytuacji jak z "termosem" którą widzieli by inni pogranicznicy na pewno nie zostało by to "ot tak" pozostawione. Nie jesteśmy jakimś krajem trzeciego świata gdzie zakładając mundur od razu wszystko nam wolno i jest jakaś zmowa milczenia. A co do samych imigrantów, różne są ich historie, ale nie oszukujmy się jeśli kogoś stać zapłacić ogromne sumy za przemyt to jeśli nie mieli by nic na sumieniu mogli by się starać o zwykły wjazd na teren UE, albo do innego "raju". Niestety ci wszyscy kaznodzieje używających górnolotnych słów i form przekazu grają tylko do swojej bramki, jak przychodzi co do czego zamykają się w swoich willach na końcu świata, a Ty zwykły człowieku rób co chcesz to już problem który ich i ich rodzin nie dotyczy. Łatwo jest być aniołem gdy mieszka się w niebie.
Przeczytałam, że Ustawa o Straży Granicznej przewiduje dziewięć różnych kar za odmowę wykonania rozkazu, niedopełnienie obowiązków służbowych czy wykonanie ich „w sposób niedbały lub nieprawidłowy”. Od upomnienia, przez obniżenie stopnia, po wydalenie ze służby. To dlatego nie protestujecie?
Wielu funkcjonariuszy starszej daty nie zgadza się na agresję. Raz ktoś powiedział: „Jak macie śrubokręty albo noże, to rozpierdalajcie im wtyki do USB”. Młodsi gorliwie przytakiwali: „Tak, trzeba to im rozwalać, bo ślą pinezki do aktywistów albo przemytników”. Ale część popatrzyła po sobie, zwłaszcza ci starsi stażem, i powiedziała, że nic nie będą rozwalać. Młodsi wierzą w to, co wmawia im propaganda w państwowej telewizji.
Zauważyłem, że zmienia się też podejście wielu miejscowych funkcjonariuszy, mówią, że na początku było trudno, a teraz już idzie z górki. Ludzie wierzą, że bronią granic przed terrorystami.
Pomaganie innym nie polega na poświęcaniu siebie.
Czasami trzeba ostatni kawałek chleba podzielić na czworo i się podzielić. Pomaganie innym to jest ZAWSZE rezygnowanie z jakiejś części i przekazanie jej drugiemu. Inaczej nie jest to pomaganie. W czasach gdy nie jest to ostatni kawałek chleba nie jest to nawet bohaterstwo. Ale są tacy którzy tym straszą, tak po chrześcijańsku.
Czy Pani ma Jezusa na dekolcie? Mam dziwne przeczucie, że tak.... Cóż... Cała naszosc.
@@ewapilates1937 skąd wy to ludzie bierzecie?! przeczytają jedno zdanie i już myślą, że wszystko wiedzą o człowieku. idioci. i jakie na dekolcie? co to za język jestem ateistą!
@@tallaringa proszę nie używać formy... Ludzie, tylko zwrócić się bezpośrednio do mnie..
Kto, gdzie i jak stwierdził, przy okazji tego filmu, którego, notabene, nikt, poza T Raczkiem jeszcze nie widział, że pomaganie innym polega na poswiecaniu siebie? Skąd Pani wzięła ten koncept?
Przykro mi, że poczuła się Pani atakowana przeze mnie, nie to było intencja, cieszę się, że jest Pani ateistką, na prawdę, bez urazy.
Wyobrażam sobie film o amerykańskkiej granicy. Gdzie na pograniczników, żołnierzy pluje reżyser...co by się stało?
W USA powstało wiele filmów, które krytykowały stany za różne błędy. Nie było sytuacji, aby polityk rządzacy krytykował takie filmy,bo byłby wykluczony przez wyborców. I to jest mądrość społeczna. Po komentarzach naszych polityków widać, jak ta mądrość wygląda u nas.
Jest cala masa takich filmow, fabularnych , dokumentalnych , lepszych , gorszych, fatalnych, no ale nikt przy zdrowych zmyslach nie krytykuje materialu , ktorego nie widzial. Chyba , ze jest Polakiem, to wtedy tak. Polish jokes maja jakis rodowod.
Brawa dla Straży Granicznej ❤❤❤
Za co im się brawa należą?
@@sally-og9piGdyby Pani/ Pan miał świadomość, co tam się naprawdę dzieje również bił by Pan brawa...
@@Malwiistale tylko pod warunkiem, że jest psychopatą
Za służbę się brawa należą!
@@sally-og9pi za stanowczość i ochronę naszych granic
Nie widzi Pan, że picie ze zbitego termosu i plucie krwią to przegięcie Holland? Dlaczego Pana nie interesuje?
Panie Tomaszu. Nie jestem znawcą filmów. Nadmienia Pan o polityce w filmie. Ja mam pytanie bo nie wiem. Ile filmów fabularnych o emigrantach przypływajacych do Włoch i Hiszpani "różnie traktowanych" przez tamte władze powstało i zostało nakręcone przez tamtejszych reżyserów pokazujących ich problemy z tym związane. Mam na myśli problemy z samym goszczeniem imigrantów przez te kraje w chwili dotarcia. Dodam jeszcze Węgry, Austrię itd. Jeśli powstały to proszę o nich opowiedzieć. Dziękuję. Pozdrawiam.
We Włoszech jest obecnie centrum filmu Zielona Granica.
Zielona granica to wciąż granica :)
więc wnioski o azyl należy przyjmować i rozpatrywać
Czy nie uważa Pan, że my jako Polska, też jesteśmy w matni? Przecież jeśli wpuścilibyśmy tych ludzi to przybyliby kolejni, i kolejni, i kolejni… I co wtedy? Otworzyć granice? Wpuścić wszystkich? Bo przecież czym różniliby się ci ostatni od tych pierwszych?
A co z aferą wizową ? Oficjalnie straszy się migrantami, po kryjomu zaś z wizami wpuszcza się dziesiątki a być może setki tysięcy migrantów.
Zameldowani w Polsce beda stale odsylani na nasz koszt z Niemiec i calej UE. Odpowiednie przepisy od dawna istnieja, dzialaja, cofniecia z Niemiec ida juz w tysiacach.
Dziękuję straży granicznej za obrone naszego kraju.
nieskuteczną. bokiem przechodzi, kto kupi wizę za łapówkę
Nie muszą chronić, MSZ puszcza emigrantów legalnie. Tylko 5000 dol.
@@jakubwojsyk9215Czytasz siebie czasami? Skoro mają wizę to czemu mieli by koczować za granicą?
Polska nie jest bezpieczna od 2015 roku. 250 tys. Wiz wydanych i niewiadomo dla kogo 🤦♀️
Oczywiście że straż graniczna broni naszej granicy Ja również jestem wdzięczny ale to nie znaczy że nie można rozmawiać o trudnych trudnych sprawach na tym polega demokracja❤
Film to powinni zrobić o służbach ochraniających naszą granice ! O ludziach ktorzy z dala od domów, swoich rodzin narażają życie i zdrowie broniąc nas Polaków ! Obrzucani kamieniami marznący zima pod murami i narażeni na niebezpieczeństwo nie tylko ze strony emigrantów ale i wojska Łukaszenki!
Zrób taki film. Być może będzie dziełem
Zmarł żołnierz który bronił granicy. Jeżeli jakiś reżyser ma się zabierać za taki temat to musi pokazać prawdę zwłaszcza pokazać jak nasi żołnierze nie mogą się bronić przed agresywnym imigrantami. Nasi żołnierze bronią ojczyzny i narażają życie. Taka jest prawda.
Jeśli we Francji czy innych krajach są tak zachwyceni pomocą tym uchodźcom to może by te samoloty Łukaszenki kierować bezpośrednio do Paryża i witać tam różami, po co komplikować sprawę i przepychać ich przez las skoro na zachodzie wszyscy ich tak chcą przyjmować.
to chyba powinieneś skierować do Łukaszenki...
Ależ to co się dzieje we Francji nie ma związku. To francuskie poczucie wyższości i dekady dyskryminacji doprowadziły do sytuacji z jaką mierzą się obecnie.
hmm, może dlatego, że obiecywano tym ludziom, że przez Białoruś i Polskę dostaną się do Szwecji? :)
@@BenHadat Może nie jasno napisałem, chodziło mi o to że skoro są kraje które chcą z radością przyjmować uchodźców z afryki to po co zmuszają do tego inne kraje.
Tam już trafiają nabywcy wiz ze sklepiku pod polską ambasadą
Jak to jest naprawdę taki straszny film odwołujący się do naszej rzeczywistości na granicy Polski z Białorusią to najlepiej emitować go w tych krajach z których najwięcej emigrantów chce się przedostać jako prawdziwy scenariusz takiego nielegalnego przemytu ludzi przez granicę.
Jakoś tak dziwnie nie mam za grosz zaufania do Agnieszki Holland. Kiedy zalewają nas emocje rozum zostaje wyłączony, a kiedy rozum śpi jesteśmy poważnie zagrożeni, że podejmiemy złą (zgubną) decyzję. Zachód wykazał się współczuciem i dobrocią, a co się tam (Paryż, Niemcy) dzieje wiemy wszyscy (chyba, że ideologia poprawności politycznej odebrała komuś rozum). Skomentuję to przypowieścią o kobrze. Pewnego razu stary rolnik znalazł na swym polu umierająca kobrę. Widząc cierpienie kobry, rolnik pełen był współczucia. Podniósł węża i zaniósł do domu. Nakarmił go tam ciepłym mlekiem, owinął w miękki koc i, pełen miłości, położył obok siebie w łóżku i zasnął. Następnego ranka nie żył. Dlaczego został zabity? Ponieważ wykazał jedynie współczucie, a nie mądrość. Jeśli dotkniesz kobry, ugryzie cię. Jeżeli znajdziesz sposób, aby pomoc kobrze nie podnosząc jej, znalazłeś równowagę między współczuciem a mądrością. Jesteś wtedy szczęśliwy, tak samo, jak kobra.
Latam samolotami i NIGDY nie spotkałam się by dawano KAŻDEMU rôże.
a latasz do Mińska?
Holland wie co dają. Bo lata do Mińska.😁
Oczywiscie to sztuka, ale widac, że z rysem politycznym, tuż przed wyborami yeahhh....Pytanie, czy Holland przedstawia to jako prawde czy sztuke...Bo jeśli prawde, to nad wyraz jest to koloryzowane jak to w filmie by fabuła pędziła do przodu. Bylem w wojsku i mialem kolegów, którzy pilnowali granicy i rzucali jedzenie potrzebujacym. Raz rzucili wode gazowaną to im powiedzieli, ze nie piją wody gazowanej. Także sa różni ludzie po obu stronach granicy. Niestety. Ale prawda jest też, że wieksząść nawet nie wie, że wyląduje przy granicy Polski i Białorusi, są wykorzystywani, a miedzy nimi również uzupatorzy białoruscy. Pomagać trzeba, ale pytanie czy pomagajacy beda tolerowali zasady w danym kraju, regionie, czy tylko szukaja kawalka ziemi do zasiedlenia ze swoimi prawami. Mentalność zachodu jest dzis obciążona sumieniem kolonializmu, stad problem migracyjny jest źle zarządzany przez zachód. Tak, zmiany klimatu sa i migracja bedzie postepować, ale nie za wszelką cene, nie za cene braku spokoju wiekszości. Nalezy madrze pomagać.
Pomagać należy ale w ich macierzystych krajach.
czy będa tolerowali... jakoś msz nie miał z tym problemu biorąc od nich horrendalne łapówy !!!!
Pan Tomasz Raczek, ok. 15.30-16.30 minuty filmu dziwi się zachowaniu polskiego rolnika, który najpierw daje nieznajomym wodę i jabłka, a później dzwoni po władze. Ale przecież ten rolnik zachowuje się NORMALNIE. Doraźnie pomaga, następnie przekazuje sprawę właściwym służbom. Co innego może zrobić? Co innego zrobiłby sam Autor, widząc na swoim podwórku np. bezdomnego? Dałby kromkę chleba i zadzwonił do MOPS! Bo przecież nie przygarnąłby nieznanej osoby. I umówmy się- ludzie, którzy przechodzą granicę nielegalnie (poza przejściem granicznym) i nie mają dokumentów, a w dodatku unikają kontaktu z władzami - muszą być uznawani za podejrzanych.
Iluż Polaków przechodziło przez zieloną granicę w czasach, kiedy w Polsce było źle!
Warto o tym pamiętać.
Informowanie służb kiedy spotka się nielegalnego uchodźcę jest wymogiem prawnym. Nieważne jak dobre serce ktoś ma, zadzwonić trzeba.
Chyba problem nie dotyczy tego, że zgłasza się nielegalnego emigranta, ale w tym jaka jest polityka Polski jako państwa wobec tych ludzi 🙁
Gadkę o przejściach granicznych daruj sobie, są zamknięte.
Ta scena jest niejednoznaczna, a przynajmniej ja tak ją odebrałam - ale nie byłeś, nie widziałeś, nie ma o czym gadać...
Po pierwsze. Są przejścia do przekraczania granicy. Czy jak pan ma drzwi zamknięta to można do pana domu wejść przez okno.Dwa przez zieloną granicę przechodzą tylko przestępcy bo normalnych człowiek może otrzymać wizę i przejechać legalnie.
Panie Tomaszu czy to wydarzenie z termosem naprawde mialo miejsce czy bylo tylko wymyslone przez Agnieszkę i przerysowane aby przedstawić Polaków jako sadystów?
Na temat tego akurat wydarzenia nie wiem nic, ale dostępne są nagrania naszych pograniczników, którzy w obrzydliwy sposób kpią z człowieka, który zawisł na płocie głową w dół, potem spadł. Inne, też dostępne, jak polski strażnik ostentacyjne wylewa wodę z pełnej butelki na oczach ludzi zmuszonych do picia wody z brudnego strumienia.
Panie Tomaszu,daj pan spokój !
Jako mieszkaniec kraju o którym opowiada film i w dodatku krytyk filmowy, powinieneś mieć na tyle rozwiniętą świadomość teraźniejszości w której żyjesz, że potrafisz wychwycić właściwe korelacje między opowiedzianą historią, a otaczającą rzeczywistością, że wychwycisz każdą sztuczność i fałsz. Zamiast tego pochylasz się nad losem "biednych uchodźców", całkowicie pomijając fakt, że działają oni z pełną premedytacją, całkowicie i świadomie poza granicami prawa, za to krytykujesz straż graniczną, która stoi na straży prawa i granicy Unii Europejskiej!
Ludzie uciekający od prześladowań, TAK nie postępują! Z jakiej racji, nielegalnie przekraczając granicę mają być poklepywani po pleckach? Chcą przyjechać do pracy - nie ma problemu. Składają wniosek o wizę w Polskim konsulacie i czekają grzecznie na odpowiedź. W czym problem? Ano w tym, że nie mając żadnego wykształcenie, ani zawodu i nie znając żadnego potrzebnego języka, nie mają co liczyć na zgodę.
Nie słyszałem, żeby ktoś krytykował za nie wpuszczanie do swego kraju np. Australijczyków.
Bezwstyd
W Azerbejdżanie jakby ktoś chciał przekroczyć nielegalnie granicę odrazy jest zastrzelony. Wiemto od azerbejdżana
Jak już to od azera i to jest de facto kraj w stanie wojny
Pomijam dramat i brutalna prawde filmu. Czemu Pani Agnieszka Holland nie nakreci rowniez filmu o tym jak Polskie rodziny przyjely tysiace rodzin z Ukrainy pod dach. mam znajomych co przyjeli az 9 osob. A takich po 2-3 kilkanascie. Polscy artysci umoeja tylko krecic filmy i pokazywac jacy to jestesmy okropni przed calym swiatem, licząc tym na oskary. Czemu nie pokazuje sie tych filmow w telewizji dla Polakow tylko przed calym swiatem. I tak mamy juz okropną opinie na swiecie. No chyba, ze jestesmy tylko zli... bo patrzac kogo sie wybiera w rzadzie to wiekszosc jest chyba zła. ech przykre.
Film powstał chwilę przed wyborami do polskiego Parlamentu... Film szkaluje pograniczników, pokazuje tragedię ludzi, która jest bardzo przerysowana na potrzeby propagandy... Finlandia postawiła taki sam Mur u siebie na granicy z Rosją... I co ? I Finlandia jest chwalona !!! POnad to, odkąd Tusk rządzi w Polsce to aktoreczki, reżyserzy, Lewica i inni mądrzy nic nie mówią o Murze ... Już nie trzeba chronić praw człowieka na tej granicy ??? Trzeba być Idiotą, żeby nie widzieć HIPOKRYZJI i oszustwa ! Media i recenzenci w Polsce nie mają nic wspólnego z obiektywizmem !
Bajki pan opowiadasz. Mieszkam w Anglii od wielu lat. Jakoś ci Afrykanie nie garną się tu do uczciwej pracy.
A czy wszyscy Polacy jak wyjechali do GB byli tacy chętni do pracy?
Film traktuje o nielegalnym przekraczaniu granicy. Emigranci usiłują w sposób niezgodny z prawem przekroczyć granicę. Żołnierze mają obowiązek strzec granic naszego kraju. Czy trzeba pisać coś jeszcze?
No to wszystko prawda. Jednak nijak ma się do recenzji Tomasza Raczka.
Ej, no jak się nie ma ani krzty empatii w sobie, to lepiej nie pisać nic
Bohaterowie-bezmozgowcy😁
Tak jak policja ma obowiązek karać za przekroczenie prędkości i inne wykroczenia.
@@justynaklich2275 W punkt 👏👏👏
Dziękuję. Upewniłem się tylko, że ten film to fikcja.
Nikt wam nie wmówi, że białe to białe 😏
@@Rom-Wh Wam? Czyli kto?
@@silverfox7604wyznawcom PiSu
@@Rom-Whpostój w mrozie w krzakach 8h- wtedy porozmawiamy
@@basia9260 rozumiem, że nie pracujeszz i nikt ci nic nie każe..skoro pytasz.
Jeżeli tak zastali przedstawieni Strażnicy Graniczni jak w scenie z termosem to ja jednak podziękuję...
Sądzisz, że nie ma wśród nich złych ludzi ? Są tak ja wszędzie. A film jest fabularny a nie dokumentalny. Rozumiesz przecież różnicę.
@@andrzejicons3745a skąd teraz wziąć taki termos??? Nie ma ich od 20 lat…
Poza tym to jest kalka ze sceny w książce „Mrówka na szachownicy” gdzie strażnik wylewa wiadro wody na ziemię na oczach spragnionych Żydów wiezionych do gazu..,
Tak, na pewno, chociaż niekoniecznie to jest wyrozumowane: im po prostu wszystko się z antysemityzmem kojarzy!@@kalina-d1h
@@fotohansa Jak nie ma? u nas kupisz swobodnie, np. ma bazarach. A na Bliskim Wschodzie czy a Afryce tym bardziej.
Dziękuję obrońcom naszych granic za ich pracę.
A ja bym oddał Pomorze Danii.
@@qqqqqq5328 możesz zawsze oddać swoje mieszkanie bezdomnemu. Ma to podobny sens.
Opowiada Pan film, odnosząc przedstawione w nim wydarzenia do sytuacji Żydów podczas II wojny światowej. Trochę wydaje się to naciągane, ale posłuchajmy dalej....
Scena gdy pogranicznik rzuca termosem o ziemię, a polski rolnik denuncjuje przybyłych ma podobną wymowę. Pokazuje jak źli, bezduszni i pozbawieni empatii są ci, którzy tej granicy strzegą. Oczywiście w opozycji do miłosiernych i gościnnych Białorusinów witających przybyłych kwiatami.
I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że scenariusz filmu nawiązuje do prawdziwych wydarzeń i słowo "nawiązuje" jest tutaj kluczowe. Bo tę wizję artystyczną, do której twórcy mają święte prawo i mogą opowiadać ją na wiele różnych sposobów, jakaś część widzów odbierze jako zapis rzeczywistych wydarzeń. A te są zgoła inne. I wiemy to niemalże wszyscy. Dlatego właśnie w pełni popieram protest służb granicznych przeciwko temu filmowi. Bo jak widać, granica między kontrowersją a pospolitym kłamstwem jest bardzo płynna. A dla niektórych wręcz niezauważalna.
Ale film ten pokazuje przyzwoitych Polaków, nie tylko tych bohaterów - ochotników, ale zwykłą rodzinę, u której przyjęli trzech ciemnoskórych chłopców. Film jest bezstronny i uczciwy. Prawda nie jest antypatriotyczny. Prawdę trzeba poznać, żeby poprawiać to, co jest złe.
Albo sentymentalizm albo realizm. Kto ma miękkie serce ten ma twardy tyłek.
Czy to jest film dokumentalny? A dlaczego pan Raczek w długiej laudacji wtrąca elementy wyborcze? I co za zbieg okoliczności, że premiera będzie na 3 tygodnie przed wyborami🤔
Niestety, ale się zgadzam. Przykre, nie spodziewałam się tego u Pana Raczka 😞
Recenzja rzeczywiście dość rzewna, jak zauważył ktoś w komentarzach. Bardzo łatwo jest łkać nad losem imigrantów siedząc w kinie, szczególnie we Wenecji raczej niż otwierać dom/kraj dla nich. Ale film zobacze. Spodziewam się jednak martyrologii. Pamiętam że zapytano kiedyś Holland co odpowie kobiecie z jakiegoś polskiego uniwersytetu, która poddawała w wątpliwość Holocaust. Holland odpowiedziała prosto: z niektórymi ludźmi nie ma co rozmawiać. Od 10 lat ponad mieszkam w Anglii gdzie próbuje rozmawiać z muzułmanami. Na początku byłam ich bardzo ciekawa i pozytywnie nastawiona. Jednak teraz musiałabym odpowiedzieć jak Holland. Ostatnia rozmowa którą miałam z kimś z Arabii Saudyjskiej, który roześmiał mi się w twarz jak zaczełam mówić że prawa kobiet nie są tam może na najwyższym poziomie. Powiedział że tego nie rozumiem bo to jest ich religia, która im tak każe i że poza tym kobiety już od 2 lat mogą jeździć samochodem. Ponadto większość muzułmanów z Pakistanu których spotykam w Anglii nie tylko nie uważa się za Anglików ale wręcz przeciwnie traktują to jako obelgę a swój pobyt w tym kraju jako sposób na swego rodzaju rewanż finansowy za lata kolonializmu.
Nieszkam w Niemczech od 33 lat. Te same gazety lewicowe (np. taz) ktore 24/7 nawalaja na KK jako ostoje ciemnogrodu bronia rownoczesnie noszenie chusty przez muzulmanskie kobiety jako "symbol kulturowy"...🤔
@@petasoscoins9525 może i można to rozumieć jako symbol kulturowy ale też dobrze byłoby móc wtedy stwierdzić, że nie wszystkie kultury są równe i nadają się do mieszania z innymi kulturami... tylko logika
Uważam, że porównania do holokaustu i przeganiania ludzi po Umschlagplatzu są niestosowne i przykre. Na Umschlagpltatz i do obozów ludzie kierowali naziści, fanatycy, którzy rozpoczęli tę wojnę. To nie Polska rozpoczęła tę wojnę - to reżimy rosyjski i białoruski ponoszą całkowitą odpowiedzialność za to, co się dzieje. Czy wszystkie działania pograniczników są dobre? Nie. Ale wykonują swoją pracę, chronią granicy UE i NATO, a nie spełniają fanatyczne życzenia Hitlera. Nadal uważam, że powinno się dać określonym organizacjom dostęp do granicy pod ochroną strażników, aby w humanitarny sposób wyciągnąć tych ludzi z lasu. Ale czy powinni potem trafić na granicę? Otóż, jeśli nie spełniają warunków uzyskania azylu to powinni zostać odwiezieni na granicę.
Masz rację, ale ci pseudo emigranci dostali od służb białoruskich że tak mają się zachowywać.Wzbudzać litość
@@nikodemdyzma6061 w wielu przypadkach tak zapewne jest. Przy czym nadal uważam, że dzieci za błędy rodziców podwójnie karać nie można. Ale jeśli to są panowie w kwiecie wieku, agresywnie napastujący granicę czy atakujący pograniczników to oni stanowią realne zagrożenie dla nas jako obywateli i w imię czego mają być traktowani tak samo ulgowo jak dzieci, które na te granicę zawlekli rodzice.
również się zawiodłem. Ale najpierw, deklaracja:
Bardzo dziękujemy Panu Raczkowi za wytrwałą pracę na kolejną kadencję PiSu i Konfederacji, za 4 lata.
A potem wizyty czołowych fajnopolaków - w tym pani Holland - w programach śniadaniowych i wielka deliberacja:
"No czemu ci Polacy na nich głosują, no czemu?"
"A bo są nieoczytanymi, zchamiałymi prostakami, ksenofobami. Nie bierzcie od nich termosów."
A najbardziej ironiczne jest to, że imigracji potrzebujemy, żeby wypełnić lukę demograficzną.
Tylko imigracji prowadzonej z głową, przemyślanej i dogadanej na szczeblu ponadpartyjnym, długoterminowej strategii. Najlepiej, żeby ani PiS, ani pani Holland/pan Raczek nie maczali w tym palców, nie wpływali na opinię publiczną. Bo oba przekazy są skrzywione, szkodliwe, i brakuje im zniuansowania.
A jeśli o politykę migracyjną nie zadbamy?
Spoko. Lekarzy, nauczycieli, programistów z otwartymi rękami przyjmą Francuzi, Niemcy, Anglicy. Nam zostaną rozwoziciele Uber Eats. (no offence. To nie jest klasizm, tylko obiektywny opis. Tym ludziom też jest ciężko i wielkie zagraniczne korpo -¸Ubera - też trzeba wziąć za twarz.)
Tutaj w skrócie referuję, a po bardziej szczegółowe i elokwentne omówienie, odsyłam na świetny podcast "Dwie Lewe Ręce": watch?v=BHjdeCHCI3g
Niemniej, to że pani Holland stała się obiektem ataków, potrzebuje ochrony 24/7, a najwyższe osoby w państwie (prezydent) nie dość, że tego nie ukrócą, to sami podsycają - to wszystko jest skandaliczne.
Może, jako kraj z kartonu, nie zasługujemy na soft power w postaci obiektywnego, dobrego PR w sztuce, więc zostaje nam "Zielona Granica".
Panie Tomaszu. Bardzo lubię Pana słuchać. Bardzo cenię Pańskie zdanie.
Dzisiaj musiałem jednak przerwać oglądanie Pańskiego filmu w momencie, w którym tak bardzo pochylił się Pan nad sceną z termosem rozbijanym o słup. I dalej nie będę oglądał. I wiem, że filmu Pani Holland również nie zobaczę.
Być może biorę to wszystko zbyt dosłownie. Nie widzę metafory. Ale prosty ze mnie człowiek.
Naprawdę uważa Pan, że polski pogranicznik byłby w stanie zbić termos, rzucić go ludziom po drugiej stronie siatki i patrzeć z satysfakcją, jak spragniony krztusi się szkłem? A nawet jeśli znalazłby się taki jeden, to uważa Pan, że nie byłoby wśród jego kolegów nikogo sprawiedliwego, który dałby takiemu skurwielowi w mordę?
Uważa Pan, że tacy jesteśmy my, Polacy? Bo przecież Ci pogranicznicy, Ci żołnierze, Ci policjanci tam, to Polacy.
Przecież to jest dla mnie niewyobrażalny absurd!
Nie widziałem najmniejszych dowodów na to, że coś takiego miało miejsce.
Gdyby jednak były, osoba je posiadająca, powinna natychmiast przekazać je prokuraturze i pilnować, żeby ta się sprawą odpowiednio zajęła, do usunięcia takiego człowieka ze służby i wsadzenia do więzienia włącznie.
Nie, nasi żołnierze nie są esesmanami!
Nie chcę w to uwierzyć ani przez chwilę.
Nie chcę, żeby ktokolwiek przedstawiał naszych w ten sposób.
Są pewne, nomen omen, granice, których przekraczać się nie powinno.
Podobałaby się Panu scena, w której krytyk filmowy, idąc ulicą wielkiego polskiego miasta, pod rękę ze swoim Partnerem życiowym, rozbija termos z herbatą, który niósł w plecaku i podaje go żebrakowi, z satysfakcją patrząc, jak ten pije, kalecząc się i krztusząc?
Dla mnie byłaby tak samo nierealna i bezsensowna, jak ta w filmie "Zielona granica".
Scena mająca za zadanie wyłącznie szkalować. Pokazywać, jacy bezduszni są... hmmmmm... Polacy!
Oczekiwałem, że ten film pokaże szerszej widowni, w tym mnie, jak to faktycznie wygląda tam, na granicy.
Przybliży sytuację, sprawi, że więcej osób zrozumie, co tam się dzieje.
Jeżeli gdzieś na początku jest taka kłamliwa (moim zdaniem) scena, to ja nie widzę sensu, by go oglądać, bo podejrzewam, że takich kłamstw będzie w nim więcej.
Brawo, dziękuję za ten komentarz. Mam takie same odczucia!
Dokładnie tak samo Niemcy nie chcieli wierzyć w obozy, że ich chłopcy z gott mit uns na klamrach morduja i gwałcą. Wszystko co piszesz, to jest właśnie model człowieka, który jest zasobem dla faszyzmu. Chcesz wierzyć, nie chcesz mieć wiedzy poświadczonej badaniami. Oczekujesz "prawdy", która będzie dla ciebie miła. Utwierdzi w miłym oglądzie świata i swojej postaci. Dla ciebie jakaś scena jest fuj - i nie ważne, jaka była w rzeczywistości. A jaka była dla imigranta czy uchodźczyni - to najmniej ważne. Rozumiem, że jesteś prostym człowiekiem, jak piszesz (jakby to była nobilitacja - ta ochlokracjoniczność też nam się już czkawką odbiła niejeden raz....), ale na przyszłość zanim zabierzesz głos publicznie, przeczytaj coś. Uważnie. Starając się bardziej niż na propagandówkach rządowych. "Faszyzm. Wczoraj, dziś, jutro" Walter Laqueur. I "Ucieczka od wolności" Erich Fromm.
@@PracaupodstawKażdy ma swój obraz świata.
Skąd Twój pomysł, że pisząc "jestem prostym człowiekiem" chciałem się nobilitować? Było wręcz przeciwnie. Nadal myślę, czy może ja po prostu czegoś nie rozumiem, nie widzę dość szeroko i dlatego nie jestem w stanie piać z zachwytu nad tą recenzją i dziełem pani Holland.
Skąd pomysł, że żeby móc zabierać głos publicznie trzeba najpierw przeczytać UWAŻNIE jakieś konkretne książki?
Bo wypowiadać się może tylko elita? Prości ludzie mają siedzieć cicho i podziwiać? To też swego rodzaju "faszyzm". Jesteś, najwyraźniej, modelem człowieka, który jest zasobem dla takiej ideologii.
Piszesz, że nie jest dla mnie ważne, jaka ta scena była w rzeczywistości. Otóż ja mocno wątpię, że w ogóle była taka, a wygląda, że w filmie pokazane to jest tak, jakby maltretowanie kobiet i dzieci było na porządku dziennym. I niczego dobrego się od funkcjonariuszy nie można spodziewać.
Jeśli zobaczę jakieś "badania" poświadczające, że było takie wydarzenie z termosem, przeproszę i odejdę z podkulonym ogonem, tracąc wiarę w to, że my, Polacy, jesteśmy ciut lepsi on esesmanów.
Z recenzji i ocen osób, które film widziały, wyciągam wniosek, że jest zrobiony jednostronnie, "pod określoną tezę".
Do tego ich ocena budowy tego "dzieła" również nie wskazuje na to, że jest to coś wspaniałego.
Ani razu nie słyszałem o przedstawionych w filmie rannych funkcjonariuszach.
O żołnierzach oddających swoje kanapki, co w kilku komentarzach do tej recenzji zostało przedstawione.
O ciężkiej służbie ludzi, których zadaniem jest ochrona naszych granic i obywateli przed łobuzerką. Przed bandami byczków uzbrojonych w kamienie, łopaty, szlifierki. Świecących naszym laserami po oczach w celu zrobienia im krzywdy.
Byczków, którzy gdy im się uda przedostać przez granicę, nachodzą ludzi, niekoniecznie w przyjaznych zamiarach. Co też było w kilku komentarzach.
Zatem chyba tej strony medalu w tym filmie nie ma.
Dopiero kiedy zmiksuję sobie entuzjastyczne opinie o filmie, z komentarzami negatywnymi, wychodzi mi coś w wielu odcieniach szarości, co mogłoby zgadzać się z rzeczywistością.
Czyli ani to arcydzieło filmowe ze względu na scenariusz, reżyserię, grę aktorską, ani reportaż, ani dokument. Ot, kiepska fantastyka.
Ale serwowana, jakby przedstawiała prawdy objawione.
Wydaje mi się, że można było nakręcić film do wzruszeń, do płaczu, do przemyśleń, ale nie dzielący, tylko łączący.
Bo My, Polacy, możemy być z siebie dumnymi. Pomogliśmy setkom tysięcy uchodźców. Wydaje mi się, że w dużej części zupełnie bezinteresownie. Z dobrego serca.
Ale musimy mieć tę świadomość, że nie damy rady pomóc wszystkim!
I nie możemy pomagać, własne bezpieczeństwo stawiając na dalszym planie.
slusznie
Ładne słowa, a działanie? Celebryci, aktorzy, politycy tylko pięknie mówią empatycznie, górnolotnie o pomocy. Ilu z nich udzieliło fizycznie pomocy? Kto zaprosił pod swój dach?
Sporo! Na przykład grająca w tym filmie Maja Ostaszewska
Odważnych i niestrudzonyhc ludzi zawsze niestety jest garstka. Potem się tylko okazuje, że wszyscy Polacy byli Ulmami @@klimak6009 Ale tym większy szacun dla garstki sprawiedliwych, nie bojących się władzy i innych nienawistników.
@@iwobohr Porównywanie zamordowanej rodziny Ulmów do celebrytów, którzy jęczą o wpuszczaniu dzikusów nasłanych przez Putina? Żałosne.
Dziekuje Strazy Granicznej za obrone naszych interesow. Widze, co sie dzieje w krajach zachodnich i nie chce w Polsce tego samego.
A coz takiego się tam dzieje, że miliony Polaków tam wyjechało i nie chce wracać ?
W imieniu własnym i myślę wielu innych osób dziękuję Straży Granicznej oraz żołnierzom Wojska Polskiego za pracę jaką codziennie wykonują.
Tak, oni wypychają dzieci do lasu, a tymczasem rząd polski w Afryce sprzedaje wizy jak leci :D SG "broni" nas przed garstką, a tu napływa cała rzeka.
Gestapowcom mordującym dzieci też byś podziękował. Mogło się odbyć bez tych morderstw . Można to załatwić inaczej. A tymczasem PiS przysłał wam 200 tys uchodźców za pieniążki 😢
Naiwność, naiwność, naiwność.
Państwo Polskie jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli.
Wskrzeszone walka i ofiarą najlepszych swoich synów ma być przekazywane w spadku dziejowym z pokolenia na pokolenie. Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę i powagę Państwa.
Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnoscia swoim honorem i swoim imieniem.
art. I Konstytucji z 23 kwietnia 1935 r.
If that is true, isn't it strange that State of Poland is bringing 250 000 (two hundred and fifty thousands, quarter of the million people) people from Asia and Afrika by illegally charging multiple entry visa, including to security compromised individuals, and only USA intervention manages to stop it, while pretending to heroically defend western civilisation and identity from hundreds of poor and sick?
Powinni informować ludzi w ojczystych krajach o tym,że granica jest zamknięta.Nie jesteśmy wstanie przyjąć wszystkich mieszkańców Afryki i Azji,tym bardziej, że już mamy u siebie kilka milionów ukrainców.Nie ma tutaj złotego środka.
Niemcy własnie zapowiedzieli ,że nie będą przyjmować relokacji immigranti z Włoch
Nie mamy kilku milionów Ukraińców, to jest bzdura. Kilka milionów to było przekroczeń granicy w jedną i drugą stronę od momentu wybuchu wojny. Poza tym większość Ukraińców normalnie pracuje i żyje w naszym kraju, to nie są ludzie którzy siedzą i "zajmują miejsce". Ten argument nie ma racji bytu.
Zwłaszcza,że od kilku dni wyszła na jaw afera(w tvpis cisza)z braniem łapówek-ok.5000$-za przyznawanie wiz migrantom,między innymi z krajów "islamskich"...Poleciał za to tylko wiceminister Wawrzyk,czyli tzw."kozioł ofiarny". Zobaczymy co będzie dalej...
@@maciekmadmaxczyli jednych będziemy skazywać na śmierć w lesie, a innych wpuszczać bez weryfikacji za kasę. "Piękna" hipokryzja.
@@ragnarrssononi też zapłacili za przejście . Tylko komuś innemu .
Dzień dobry szanowny panie na każdej granicy państwa znajduje się przejście graniczne nie chodzimy po krzakach
służby białoruskie nie dopuszczają tych ludzi do przejść granicznych, tylko zmuszają do przejścia w innych miejscach; wniosek o azyl zawsze trzeba przyjąć i rozpatrzyć
Trzeba pomagać ludziom, ale robić to mądrze. Pomóżmy tym krajom, ale na ich własnej ziemi. Oni tu nigdy nie poczują się jak u siebie bo bez swoich korzeni są nikim i to rodzi ich frustrację. Trzeba wysłać tam siły pokojowe i nie eksploatować jak kolonie. Myślę że środki przeznaczone na ten cel byłyby podobne do kosztów nieudanej asymilacji uchodżców. Lubicie auta elektryczne i urządzenia mobilne? A kto morduje się w kopalniach litu potrzebnego do ich produkcji? Może czas głośno powiedzieć o tych drogich zabawkach białego człowieka? Destabilizacja granicy to grubymi nićmi szyta wojna hybrydowa Rosji. Trzeba zlikwidować przyczynę a nie skutek. Ameryka, Francja Anglia, Niemcy też narobiły bajzlu a teraz udają gołąbki pokoju. Filmy z takim przesłaniem bardzo spłycają zagadnienie i jak widać po wpisach tylko skłócają Polaków, niezależnie od intencji twórcy.
A może zaprosić i wszystko oddać biednm?Niech Pan pomyśli o nas!
Panie Tomaszu....chaty to były za Wyspuańskiego
Film na pewno obejrzę - ale dotyczy on wypadków, ktòre dziejà sie obecnie. Czy naprawdę istniał taki strażnik, ktòry napoił tłuczonym szkłem spragnionego? Bo jeśli nie - to straszliwie krzywdzi się tu naszych pogranicznikòw. Bo to nie chodzi o nas - my wiemy jak jest z tà matnia. Ale świat potraktuje ten film jak dokument. Czy zaznaczone jest, że dzieje się to w trakcie epidemii Covidu? Czy jest zaznaczone, że w tyle toczy sie wojna Rosji z Ukraina? Ze Rosyjskie FSB bedzie korzystac na sytuacji, by przemycić swoich agentòw do Polski? Żeby byla pelna prawda, musimy podać pełen kontekst. Bo inaczej wyjdzie nam coś przekręconego, koślawego i krzywdzàcego…
No właśnie chyba wyszło... :(
@@b.j.9945 Inter arma, silent Musae…
A co to niejaką Holland obchodzi? Liczy się cel, a ten już częściowo osiągnęła: nagrodę w Wenecji i rozgłos oraz po raz kolejny pokazanie Polaków jako podły naród.
Co by nie było jedno jest pewne, że tam są ludzie, którzy potrzebują pomocy. STOP! Gdyby chirurg rozczulal się nad pocjentem, czy obciąć te chora noge z gangrena, to pacjent by zmarł.
@@Abcd-nl7mo niech pomaga, kto czuje, że to jest słuszne, kto ma taki imperatyw moralny. Ja nie mòwię, że nie trzeba pomagać. Ja mòwię o tym, jak została pokazana nasza straż graniczna - ktòrej obowiàzkiem zawodowym jest chronic nasze państso.
Sam co miesiàc regularnie wspieram pomoc dla Ukrainskiej armii i cywilòw.
Oni dobrze wiedzieli na co się piszą. W dobie internetu ( a każdy z nich ma dostęp) szybko było wiadomo co ich czeka ale nadal wsiadali w samoloty i lecieli. Porównanie do drugiej wojny jest głupie. To dwie różne sytuacje.
Panie Tomku , a jak Pan kiedyś chciał jechać do USA to starał się Pan o wizę czy raczej chciał się dostać tam nielegalnie ? Z całym szacunkiem ale niezgadzam się z Pana recenzją mimo za ja widziała tylko zajawkę filmu 😢
Ale gdy mieszkałem za granicą to pracowałem nielegalnie bo legalnie nie mogłem…
Zastanawiam się, czego zabrakło, jakiej lektury, jakiej rozmowy z kimś z rodziny, kto drugą wojnę przeżył, żeby nie wiedzieć, że nielegalne przekroczenie granicy, jest możliwe, by nazwać je jedynym wyjściem. Marusarzowie, Krystyna Skarbek i wielu innych przeprowadzało ludzi przez "zieloną granicę" ratując im życie. Polacy po wojnie uciekali nielegalnie za zachodnią granicę z różnych powodów.
Omawiani przy okazji tego filmu uchodźcy/emigranci w Mińsku dostawali róże, według mnie niezwykle cynicznie symboliczną zapowiedź kolców, jakie na nich czekały...
Czy dlatego, że ludźmi posłużył się Łukaszenka, my mamy prawo nie widzieć dramatu tych ludzi i człowieka w każdym z nich?
Dziękuję, panie Tomaszu za recenzję filmu, za przedstawienie w obiektywny sposób, co i dlaczego pokazała Agnieszka Holland, a to co my zobaczymy, to już zależeć będzie od naszej emocjonalnej i moralnej zdolności (możliwości) percepcji.
P.S. Panowie, którzy rzucali w ZOO kamieniami w bizony, niech nie idą na ten film.
@@EkranTomaszaRaczka ale pracował Pan. Ci ludzie nie jadą tu do pracy
@@EkranTomaszaRaczkano tak, ale pytanie dotyczyło tego, jak się Pan tam dostał. Czym innym jest ustanowienie regulacji prawnych, aby wspierać emigrantów, kiedy ci legalnie do Polski przyjeżdżają, a cz innym jest, jeśli ludzie próbują dostać się do Polski, do UE zieloną granicą... I chyba w tym jest największy problem...
@@EkranTomaszaRaczka
Za wcześnie się Pan urodził.
Czy nie zastanowiło Pana, dlaczego ci ludzie, którzy Pana zdaniem szukali azylu, nie udali się na przejście graniczne, gdzie mogli normalnie złożyć wniosek o azyl?
Pewnie zastanowiło, ale zburzyłoby mu tak misternie przeprowadzoną linię obrony. Więc po co drążyć?
A nie zastanowiło panagruchę w empatii swej głębokiej jak czuje się człowiek wywieziony do puszczy i pozostawiony sam sobie? Kto ma konkretną kasę kupuje wizę, a kto tylko sprzedał wszystko i jedzie w nieznane zwabiony obietnicami przemytników, zdycha w lesie...
@@dorotamiecznik7730 I pewnie jeszcze leśnicy zakopywali trupy co?
@@magdalenafilary8646Są na terenie Białorusi, skoro sytuacja zrobiła się patowa,mogą się tam osiedlić. Władza powinna im pomóc. Jaki to problem?
@@magdalenafilary8646 A ciebie nie zastanowiło by jak poczuje się włamywacz, który dostał się do twojego domu przez piwnicę, który nie może się z stamtąd wydostać i umiera z głodu? Więc może na przyszłość nie zamykaj domu i dostępu do swojej lodówki. A jak ci nasra na dywan, to pomyśl z empatią, że to biedny człowiek szukający tylko swojego miejsca na ziemi.
To, że mój sąsiad ma brzydko na podwórku, nie oznacza, że pozwolę mu się wprowadzić do mnie. A to, że większość okolicznych sąsiadów zachwyca się moim domem i ogrodem, nie oznacza, że pozwolę im wszystkim wprowadzić się do mnie. Całe pokolenia budowały dobrobyt Europy nie po to, żebyśmy teraz rozdali go tym, którzy całymi pokoleniami siedzieli w kucki, mnożyli na potęgę i gapili się w niebo, czy spadną im jakieś paczki od białych, a jedyny postęp jakiego dokonali to to, że od much przestali oganiać się ręką, a wzięli jakąś gałązkę. To się bardzo źle skończy dla Europy i ten dzisiejszy - błędnie rozumiany - humanitaryzm będzie przekleństwem dla naszych dzieci, a jak się bardzo postaramy, to i my odczujemy to na własnych... plecach. Trailer wystarczy mi, aby zakwalifikować ten film jako tak samo zgodny z rzeczywistością, jak "Tajemniczy ogród". A czy go obejrzę? Po "Pokocie" naprawdę nie mam ochoty - może z jakiejś pirackiej kopii, żeby nie przynieść dochodu twórcom, spróbuję.
Świetne argumenty z tymi sąsiadami - pozwolę sobie zacytować w rozmowach!
Czyli "nie widziałem filmu, nie pójdę do kina, ale już wiem, że nie będzie mi się podobał" No cóż, współczuję.
@@cornick9864 Można założyć że coś się nie podoba zanim się tego spróbuję np. pedofilia, no chyba że jesteś innego zdania!?
@@cornick9864 Filmów o superbohaterach też nie oglądam, bo wiem, że mi się nie spodobają - znam siebie, więc takie rzeczy wiem. Natomiast, nie licząc wcześniejszych filmów Holland, obejrzałem dziecinny, bambinistyczny i zwyczajnie głupi "Pokot", nudnego "Obywatela Jonesa" i tragiczny serial "1983", więc wiem, czego mogę się spodziewać tym razem. Pan Raczek, swoim emocjonalnym wystąpieniem (płakał wewnątrz siebie) tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten film mi się nie spodoba, bo jestem jego skrajnym przeciwieństwem pod każdym względem. Nie pójdę do kina i nie obejrzę w legalnym streamingu, ponieważ nie chcę ani grosza dołożyć od siebie producentom tego filmu, który - z pewnością - wyłączę maksymalnie w połowie. Jest możliwość, że ten film mnie rozśmieszy, tak jak rozśmieszają mnie np. problemy poruszane w Radiu TOK FM, i jest to prawdopodobne, wtedy obejrzę do końca. Ale nawet gdyby ten film pokazywał prawdę, nie stałbym po stronie tamtych, bo Pan Raczek nie ma dzieci, których przyszłość będzie straszna, ale inni Polacy mają i mają czym się martwić.
@@ogi201 O! I to jest argument. Trafiony-zatopiony. 👍
Mieszkam 10 km od granicy i nie wiedziałem żeby nasza straż graniczna znęcała się nad emigrantami chłopie zejdź na ziemię
to raczej bardzo źle o tobie świadczy. pewnie na pis albo konfe głosujesz
@@fircykfircyk488no ale ci przecież powiedział że mieszka 10 km od granicy więc ja mu wierze6w co mówi.
@@fircykfircyk488głupszego argumentu już chyba nie mogłeś podać!
Pan Raczek sam w komentarzach pisze, że to fikcja literacka, a nie dokument. Więc zupełnie mu nie przeszkadza, że to jest zmyślone. Ważne, żeby móc uronić łezkę nad ofiarami okrutnych polskich Strażników Granicznych.
Mieszkam 5km od Komendy Policji i nigdy nie widzialem, źeby jakiś policjant złamał prawo!
Panie Tomaszu cenie sobie Pańskie recenzje lecz porównanie nielegalnych uchodźców do obywateli Europy z pod gwiazdy Dawida było wysoce nie na miejscu . Pozdrawiam
P. Tomaszu , zarzuca Pan ze o filmie wypowiadaja sie ludzie ktorzy go nie widzieli , przeciez A.H. przyznala sie ze , nakrecila ten film na podstawie opowiadan ludzi poniewaz sama na tej granicy nigdy nie byla . moze to Pan skomentuje.
Czytając te komentarze mam wielki szacunek do rodaków, trwa wojna hybrydowa a ten film uderza w Polską Rację Stanu, liczę na bojkot i klapę finansową w kinach prawdziwy Polak nie powinien iść na to "dzieło". Mimo wszystko dziękuję panu Raczkowi że nie kasuje tych kulturalnych ale krytycznych komentarzy choć pod zwiastunem wyłączono komentarze a na filwebie możliwość oceniania. Wielki szacunek dla straży granicznej.
Dobra recenzja choc nie ze wszystkim sie zgadzam że niemamy wyjscia bo itak zaleja nas emigranci to nie prawda mamy na to wpływ.Nie wolno nam.popelnic błędów innych krajów Niemiec Szwecji Francji jakie te kraje maja problemy wszyscy chyba wiedzą .Ci ludzie sa inni kulturowo nie asymiluja sie w danym kraju chca życ na zasiłkach ktorych w Polsce niema .Jestem za przyjmowaniem ludzi którzy chca w Polsce pracowac utozsamiaja sie z Polska kultura mamy wpływ kogo przyjmiemy do naszego kraju
Ciezko mi sie sluchalo, ciezko mi sie czytalo komentarze. Na temat filmu sie nie moge wypowiedziec bo nie widzialam, natomiast na temat tego jak przedstawil Pan te recenzje to juz tak. Otoz trudno jest rozpoznac z tej recenzji, czy mowi Pan o faktach czy o fikcji rezyserskiej, wlasciwie to przekazal Pan fikcje jako fakty. Skrzywiam sie i porownuje te recenzje do "Sound of freedom", gdzie osobiscie Pan podkreslal wiele razy, ze to nie jest dokument, ze film jest oparty na faktach i podkoloryzowany, grany na emocjach ("Sound of Freedom" obejrzalam btw, ale nie o tym jest mowa). Natomiast tutaj nawet sie Pan o tym nie zajaknal. Mowill Pan natomiast jaki ten film jest uniwersalny i jaka prawde opowiada od dzisiajeszym swiecie. Byc moze, ale dla znakomitej wiekszosci odbiorcow, szczegolnie za granica, zostaje on odebrany jako totalna krytyka polskiego panstwa i polskiego systemu wartosci. I dlatego mam do Pana wielki zal.
Dla uzupelnienia dodam, ze od 20 lat nie mieszkam w Polsce, nie bore udzialu w wyborach i malo mnie obchodzi jaka partia polityczna w tej chwili rzadzi w Polsce, chociaz mam nadzieje ze niedlugo juz nie-PIS.
Zgadzam sie z Pania. Tez mieszkam za granica od 40 lat i Takie produkcje sa zupelnie niepotrzebne.Pozdrawiam ludzi zdrowo myslacych !
Panie Tomaszu, jako że bardzo Pana szanuję i uważam za człowieka szalenie inteligentnego, pozwolę sobie zadac pytanie i pozostawić je tutaj do przemyślenia dla każdego kto zechce.
Dlaczego mamy taką dziwną sytuację gdzie widzowie/odbiorcy są oskarżani o upolitycznianie swoich pogladow na temat filmu ale nikt nie zapyta czy moze przypadkiem taki film jak "Zielona Granica" nie jest również produktem jakis politycznych przekonan czy może nawet nacisków? Dlaczego mielibyśmy nie kwestionować intencji Pani Holland która chcąc opowiedziec historię o relacjach społecznych czy międzyludzkich w ogóle, mając do dyspozycji arsenał srodkow artystycznych, zdecydowala sie na formę najbardziej bezpośrednią, niewyszukaną a tym samym populistyczną?
Nie widział pan filmu więc nie orientuje się pan, że Agnieszka Holland wybrała zupełnie inną formę artystyczną niż pan myśli. Próbowałem to przedstawić w mojej recenzji.
Drogi Krzysztofie, widzę że chciałbyś uchodzić za filozofa a jesteś tylko ociężałym pseudo-filozofem a la przysłowiowy Sofronow z Alternatyw. Przy okazji, pozdrowienia dla Jarosława i Korwina.
@@frubtok7 Ty natomiast chciałeś coś wnieść do dyskusji ale niestety nie udało się. Próbuj dalej.
Co do pozdrowień to będziesz musiał przekazać sam bo ja mieszkam tak długo i tak daleko poza Polską że przestałem się kompletnie interesować polityką w ojczyźnie.
@@EkranTomaszaRaczka Panie Tomaszu, Panska recenzje oczywiscie ogladalem ale samego filmu, jak Pan zgaduje, jeszcze nie mialem okazji obejrzec. Mowiac szczerze nie wiem czy tu gdzie mieszkam mam taka mozliwosc zobaczenia go (legalnie) na dzien dzisiejszy ale jestem zdecydowanie otwarty na to doswiadczenie.
Natomiast jesli mialbym zupelnie niezlosliwie odpowiedziec na Panski argument to zapytalbym sie czy Pani Holland rowniez doswiadczyla dramatow zyciowych zwiazanych z przekraczaniem granicy, czy byla moze kiedys nielegalna immigrantka/azylantka lub moze przynajmniej sluzyla w ochronie pogranicza? Czy Pani Holland posiada tego typu doswiadczenia ktore czynia jej opinie, jako scenarzystki i rezyserki, , bardziej wiarygodnymi niz moje opinie o jej filmie przed obejrzeniem go?
Co do mojego wczesniejszego rozwazania na temat srodkow artystycznych uzytych przez Holland, byc moze nie wyrazilem sie najlepiej. Wezmy wiec na przyklad Neilla Blomkampa, ktory wyczula widzow na apartheid i ksenofobie w "9 Dystrykcie", mowi o stratyfikacji klasowej w "Elysium" i potepia rasizm w "Chappie", a jako srodka artystycznego uzywa konwencji science fiction. Bo taka konwencja jest bardziej uniwersalna, bardziej widowiskowa i nie wytyka nikogo palcem. Natomiast Agnieszka Holland, jak sam Pan zreszta przyznal, lubuje sie w kreceniu filmow na styl publicystyczny ktory jest w swej naturze bardzo doslowny. Rozumiem to co chcial Pan przekazac w recencji iz Holland probuje sytuacji politycznej nadac ludzka twarz. Problemem jest to ze ten film jest wciaz o konkretnej sytuacji politycznej, dla wielu ludzi bardzo namacalnej i osobistej i moga sie oni z obrazem malowanym przez Holland nie zgadzac. Najlepszym zreszta tego przykladem jest chyba oprotestowanie filmu przez Sluzbe Graniczna. I tutaj ponownie, nie wiem ilu pogranicznikow widzialo film ale zastanawiam sie ile na temat tamtejszej sytuacji tak naprawde wie Pani Holland.
Jeszcze taka mysl odnosnie sceny ze zbitym termosem ktora Panu zapadla tak w pamieci. Nie wiem czy historia tego termosu jest prawdziwa czy zupelnie spreparowana ale wiem ze ten zbity termos jest narzedziem w reku Pani Holland. I prosze Sobie teraz odpowiedziec czy to jest narzedzie majace uswiadomic widzom niedole osob przekraczajacych ta granice czy tez moze okurcienstwo sluzb ochrony pogranicza. Warto sie dluzej zastanowic nad funkcja tego termosu bo nie jest to az tak oczywiste co autorka chciala nam powiedziec i jakie sa jej intencje. I tu dochodze wlasnie do sedna calej sprawy i tego przydlugawego wpisu - osobiscie kwestionuje intencje Pani Holland i mysle ze mam do tego prawo, nawet przed obejrzeniem filmu, chociazby przez wzglad na jej zyciorys.
Przestańcie czy ten rząd czy inny też by miał problem co się dzieje w innych państwach tak to jest matnia bogaczy a cierpią niewinni
Film w którym główne postaci to uchodzcy, pracownicy straży granicznej i "pomagacze" mający premierę w okresie wyborczym 🤔 to polityka pcha się do kultury, czy jednak film pcha się do polityki?
Panie Tomaszu, czy odsłuchał Pan to, co nam Pan pokazuje? Mówi Pan, że biedni uchodzcy myślą: "Pójdziemy przez granicę do cywilizowanego świata" 🤦 przez zieloną granicę - to właśnie się nie chodzi w "świecie cywilizowanym ". Ukraińskie uchodźczynie z dziećmi czekały około doby w pierwszych dniach wojny. I kurka wodna ŻADNA NIE CIĄGNĘŁA DZIECIAKÓW PRZEZ LAS I BAGNA!
P. Agnieszka Holland nagrała dodatkowy spot wyborczy dla PiSu! Tak przynajmniej z Pana słów wywnioskowuję.
Wyciąga pani błędne i nieuprawnione wnioski. Proszę wziąć się w garść.
@@emkadesign4654Czy jestes pewien, ze ''ci ludzie w lesie' mowia prawde?
@@emkadesign4654To dlaczego nie sponsorowales prywatnie tych rodzin z dziecmi? Gdybys to zrobil, to by ich tam nie bylo.
🇵🇱MUREM ZA POLSKIM MUNDUREM🇵🇱
O matko, jak strasznie, niewyobrażalnie nie masz pojęcia, o czym mówisz.
To podłe co pan wygaduje panie Raczek . Przejścia graniczne z Białorusią są cały czas otwarte dla czego nikt nie próbował z nich korzystać jedynym sposobem jest dla nich zielona granica lub siłowy szturm na przejcie graniczne .
ty... umierali ludzie na granicy czy nie...? , tak się tylko pytam
moze dlatego, ze trzeba dac w lape 5000$ zeby dostac wize ?
Jestem trochę zaskoczona tą recenzją bo mam wrażenie, że chyba oglądaliśmy zupełnie inny film. Film nie pokazuje, żadnej skali szarości: ani postaci, ani oglądu samej sytauacji, jest czarno - biały i chyba, nie jest to wypadek przy pracy, a świadoma decyzja, również dlatego, że sam film jest czarno biały. Lokalni mieszkańcy oraz staraż graniczna przedstawieni, wyłącznie jako zapijaczeni troglodyci, po drugiej stronie oczywiście emigranci, aktywiści, oraz samotnie walcząca na barykadach intelektualistka z wielkiego miasta, dla nie trochę płaska wersja bohaterki "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Ja nie widziałam, w żadnej z tych postaci ani głebi, ani historii, ani jakiejkolwiek refleksji - wszystko jasne i oczywiste. Film pełen brutalnych, przerażających scen, na kórych i ja szlochałam, odebrałam później jako brutalną zagrywkę wobec nas widzów, pozbawiając nas jednocześnie możliwości krytyki tego filmu, bo jego krytyka trochę jednoznacznie ma oznaczać przyzwolenie na zbrodnie. I niestety ten film "jedzie" na tych scenach, bo między nimi jesteśmy "przerzucani" z wątku do wątku, z grupy postaci do innej grupy, zupełnie bez jednego klarownego wątku fabularnego - tysiące bohaterów, o których wiemy równie tysiące nieistotnych i nic niewnoszących do odbioru tych postaci informacji. Film przesycony wręcz absurdalnymi dialogami i ujęciami np. scena w komisariacie i rozmowy ]z matką! Przez pół filmu mamy obrazy jak ludzie uciekają kilkaset metrów przez ciemny las i od razu są łapani, po czym na końcu, aby zapewnić chyba jakiś hollwyódzki happy end i przypomniawszy sobie, że wartoby chociaż jeden wątek połączyć, mamy scenę ucieczki przed kombajnem, następnie teleportacji do jakiegoś miasteczka - gdzie nikt na nich nie zwraca uwagi, i w końcu równie bezproblemowe udanie się do miejsca spotkania z dobrym przemytnikiem. Takich magicznych teleportacji jest więcej. Scena z domu Sztura, wspólnego rapu w kuchni....litości wyglądała jak z rzewnej reklamy przedświątecznej, dobrze, że nie przyszło nikomu do głowy zrobić jakiego product placementu. I takich "smaczków" jest więcej. Film niestety odebrałam, jako niczym niezmącony strumień świadomości reżyserki, która wszystko wie i wszystko nam wyjaśni, w niektórych miejscach w sposób tak łopatologiczny, że miałam wrażenie, że to ktoś z TVP przy tym majstrował. Najbardziej irytuje mnie jednak właśnie to poczucie, myślę konsekwentnie niestety budowane przez zagożałych "zwoleników" czy "przeciwków" tego filmu, że muszę się opowiedzieć po jakiejś ze stron i że jestem zmuszona do politycznej deklaracji. Tymczasem ten film jest niestety, chaotycznym, tedencyjnym, i emocjonalym ciosem poniżej pasa i w tej swoje miałkości niestety obawiam się, że robi przysługę tym, których tak jednoznacznie chce skrytykować.
WSPANIALE N A P I S A N E BRAWO!!!!!!!
Ten film pokazuje wiele kolorów człowieczeństwa. Dlatego jest scena z termosem, dlatego jest rap w kuchni. Tych scen nie trzeba traktować dosłownie, ale wychwycić emocje z nimi związanie. Z jednej strony okrucieństwo, z drugiej normalność i ludzkie zachowania. Poczytaj sobie opisy sytuacji na granicy sporządzone przez międzynarodowe organizacje humanitarne, wtedy może trochę więcej zrozumiesz. Ten film nie jest brutalny, to jest mocno wygładzony obraz tego, co tam się dzieje naprawdę. Ja siedziałem w kinie spięty, z bólem żołądka przez 3/4 czasu projekcji. Jest to jeden z lepszych filmów, jakie ostatnio widziałem.
Dokładnie tak. Przeogromne rozczarowanie. Szłam do kina z przekonaniem, że zła opinia płynie tylko z ust tych, co albo nie widzieli filmu, albo sieją ferment ze względów politycznych. A okazało się, że w wielu kwestiach mają niestety rację. "Zielona granica" to jedyny film Agnieszki Holland, który mi się nie podobał, który mnie rozczarował i niestety też bardzo zdenerwował. Smutno...😢
Zgadzam się
A może by tak zrobić film dobroci Polaków którzy przyjęli setki tysięcy Ukraińców Nie zastanawiając się o tym wszyscy nagle zapominają
O dobroci wiemy, bo Polacy lubią to podkreślać. Za to nikt nie lubi wspominać o trudnych tematach.
Pan robi! Jak juz Pan ten film zrobi to mam nadzieje, ze bedzie w nim zawarte tez to jak Polacy wyzywaja ukrainskich mezczyzn i kaza im wypierd... walczyc za kraj, ja traktuja ukrainskie Panie, ktore sprzataja, obcinaja wlosy itd.... noooo chyba że Pan będzie chciał zaklamywac rzeczywistosc i w filmie bedzie sielsko - anielsko. Moim skromnym zdaniem przyjęcie Ukraincow wynikało po części z dobroci serca to fakt, ale też- a może przede wszystkim - ze strachu żeby Putin nie przyszedł do nas.
Dlaczego po prostu nie można tych ludzi zabrać w jakieś autokary czy samoloty i odwieźć z powrotem do ich kraju? To co się dzieje na granicy nie jest wcale łatwa sytuacja dla nikogo. Ja nie jestem za takim wypychaniem ludzi na Białoruś i skazywaniem tych ludzi na takie piekło, ale też nie chciałabym żeby w Polsce zrobiło się tak niebezpiecznie jak jest na zachodzie Europy, bo już Europa pożałowała że sprowadziła ich do siebie. Myślę że gdyby powstała akcja organizowania transportu powrotnego na pewno ludzie wspomogliby finansowo taką akcję. Ja myślę że polacy wcale nie są źli i wcale nie chcą krzywdzić tych ludzi, ale mają prawo bać się o swoje dzieci i swoje bezpieczeństwo na ulicy. Więc zamiast tworząc filmy szykanujace naród polski może powinno się te pieniądze przeznaczyć w zaangażowanie w rozsadną pomoc tym ludziom. Dziwne ze tak się ludzie chwała ze są tacy dobrzy bo chcą im pomóc a inni są źli a nikomu nie przyszło do głowy żeby po prostu pomóc im wrócić do ich własnego kraju.
A jak ci ludzie, dostali się
na tą Białoruś. Jak już jechali,
czy lecieli, no to mogli od razu
do Niemiec czy Francji, bo tam przecież chcą dotrzeć.
A legendarna scena z uchodzcami skandujacymi "Germany, Germany", czy dmuchanie dziecku dymem papierosowym po oczach, zeby pokazac ja placze to w tym wiekopomnym dziele sie znalazła? Na to mamy chociaz nagrania xd
Masowe groby zapełnione uchodźcami przez leśników i pograniczników też są pokazane?
Panie Tomaszu, jeżeli razi Pana "ścieranie się polityki i sztuki" -koniecznie proszę wspomnieć o tym p. Holland...
Możemy zaginać rzeczywistość i mówić że jest inaczej, pisać, nagrywać filmy i tłumaczyć że jest inaczej - tylko że rzeczywistość napisze swój scenariusz który dotknie mocniej, boleśniej i nie będzie to refleksja nad życiem lecz nad śmiercią Europy.
Bez hejtu i bez obrażania nikogo - chciałabym BARDZO poznać opinię zwolenników premiera Tuska o jego ostatnich wypowiedziach dotyczących imigrantów na granicy. Jak to ma się do filmu A. Holland? Czy mamy tu do czynienia z dwójmyśleniem Orwellowskim? Czy polska polityka przypomina chorobę dwubiegunową? Raz tak, a raz tak. Pomocy, gubię się w tej rzeczywistości.
I jak zero odpowiedzi? Ciekawe. Asy jak Holland, Ostaszewska i Kurdej-Szatan to chyba użyli tych ludzi tylko do gry przedwyborczej bo dzisiaj coś cicho o tym jak ich wódz robi z granicą to samo co pisiory.
Przed wyborami ,w sytuacji gdzie fakty wyszły na jaw -lepiej przecież być po stronie wkurzonych, oburzonych całkowicie slusznie obywateli dzięki czemu ryzyko odsunięcia od "krwawego koryta" jest dużo mniejsze. Ludzie!Polacy! Otwórzcie oczy patrząc na wszystko co się dzieje przez pryzmat prawdy ,i Waszego serca! Do dnia dzisiejszego nie widziałem, I nie słyszałem żeby Agnieszka Holland odniosła się do kwestii śmierci naszego żołnierza ugodzonego podle właśnie na granicy ,I sytuacji tam panującej! Żałośnie wściekle to przykre...
Pan premier jako że jest premierem robi to co jest najlepsze w tej sytuacji
Bierzemy pieniążki z Unii na ochronę granic które później się przydają na inne rzeczy i nie mamy własnych środków na rozwiazanie tego problemu.. A prywatnie może myśleć o różnych rzeczach 😅
Panie Tomaszu, wielu z nas nie ogląda Wiadomości TVP, ale doskonale wiemy jak bedą przedstawione wydarzenia dnia. Podobnie jest z Agnieszką Holland, znając jej wypowiedzi o polityce, śwatopogląd oraz powiązanie terminu premiery filmu z kalendarzem wyborczym, można z wielkim prawdopodobieństem ustalić jaka będzie jego treść. Niestety Pani Holland lokuje się sama po jednej ze stron sporu politycznego. Wielu widzów właśnie z tego powodu nie obejrzy jej dzieła
Na szczęście ci którzy lubią oglądać dobre filmy na pewno obejrzą
To nie jest tylko spór polityczny. To jest spór o to czy Państwo może łamać traktaty międzynarodowe które podpisało i czy może być w sposób instytucjonalny amoralne traktując ludzi w taki sposób w jaki traktuje.
Recenzja super,ale wszystkich imigrantów Europa nie przyjmie już maja ich serdecznie dosyć wiec pomagajmy tam na miejscu gdzie żyją wśród swoich poza tym są kraje ,które kulturowo są im bliskie np Arabia Saudyjska dlaczego stamtąd nie ma pomocy?
Pominął Pan istotne dla mnie aspekty sprawy Panie redaktorze. Kłopot w tym, że film jest sztuką masową a dzieła filmowe nie powstają wyłącznie dla krytyków. Kolejna kwestia to kontekst czasu, w którym żyjemy. A czas to zdecydowanie mało poetyczny. Tak jak mało poetyczne są realia życia naszego kraju na arenie międzynarodowej. Pani Holland jest z pewnością artystką świadomą konsekwencji społecznych a także politycznych swojej pracy. Uniwersalny humanizm? Zgoda ale w sztuce zaangażowanej trudno go wyabstrahować z kontekstu i obronić. Pańskie porównania z Holokaustem są jak sądzę dalece nieadekwatne . Zresztą jest wiele okrutnych murów granicznych na tej planecie. Są także takie , zza których dzisiaj strzela się do kobiet i dzieci. "Świeże groby zawsze wzruszą, niezależnie gdzie kopane. Jak porosną wyjdzie na jaw, kto szczuł i co było grane ". Kłaniam się.
Chętnie obejrzę film pani Holland o sytuacji na granicy Izraelsko Palestyńskiej
A moze o sytuacji na granicy Pakistansko-Indyjskiej? A moze o sytuacji na granicy Amerykansko-Meksykanskiej? A moze o sytuacji na granicy Korei Poludniowej i Polnocnej?
pierwsza scena - wyrzutnia rakiet ustawiana na dachu przedszkola bo hamas wie że ci paskudni zydzi nie ostrzelają palestyńskiego przedszkola / myśl bydlaku
Wy artyści jesteście tak wrażliwi na wymyślone historie, że aż mi Was żal. Czemu w swej wrażliwości nie zrobicie filmu o ciężkiej służbie wielu ludzi broniącej granicy?? Oni też mają uczucia i jest im ciężko. Aha.. przecież to Polacy więc nie ważne!!
Ciekawe czy obejrzał Pan film?
W momencie wykonywania poleceń wydawanych przez autorytet lub przełożonego w mózgu następuje spadek aktywności obszarów regulujących empatię i poczucie winy .A oto i odpowiedź.
@@kasiam.180 Za to w momencie pisania komentarzy w internecie pojawia się anonimowość i znika odpowiedzialność za słowa. A to wielka szkoda!!
Pan Raczek w recenzji filmu wyjawił, że jest w filmie ukazany wątek ciężkiej służby pograniczników i ich rozterek. Proszę dokładnie wysłuchać jeszcze raz całej(!) recenzji, znajdzie Pan to, czego szuka.
Filmu Pan nie oglądał. Recenzji nie wysłuchał Pan uważnie, bo pan Raczek wyraźnie mówi, że o trudnej służbie też jest mowa.
Spójrzcie na to tak, jak uchodzcy to zobaczą to sie wystraszą i nie będą już tu chcieli przychodzic 😅
😂😎👍
😂😂😂👍👍👍👍👍
„300 mil do nieba” pamięta ktoś?
Świetny film…
haha w każdym artykule jest napisane co innego o tym jak potoczyła się kariera chłopaków: niby firma budowlana, niby profesor, że jeden wrócił do PL. A jaka jest prawda?
Dziękuję chlopakom na granicy, że bronią moich dzieci, mojego bezpieczenstwa. Brawo chlopaki
przed kim panią bronią?
Agniesia, albo ty zwykły troll jesteś albo coś z głową nie tak
Niebezpieczeństwa upatruje pani jedynie zza granicy i tylko tego?
@@hamsterdiesel8387przed tymi, którzy rzucają kamieniami i świecą laserami w oczy policjantom i żołnierzom. Mam wymieniać dalej?
Tak. Para mlodych Kubanczykow, on 19, ona 20, uciekajacych z komunistycznego raju postcastrowskiej Kuby, z ktorymi przez pewien czas byli w kontakcie aktywisci, zanim ow nie zostal przerwany, juz sie gotowala do napadu na Panski dom i rodzine. Mamy w swiecie milionowa Polonie, ktorej by nie bylo, gdyby straz graniczna roznych panstw owczesnego wolnego swiata uwazala tak zasciankowo jak Pan. Gleboko Panu wspolczuje.
Jak mozna nazwać "filmem o człowieczeństwie" film, który odbiera człowieczeństwo jakiejś grupie ludzi? Jak się to Panu "klei". Strażnicy graniczni zostali przedstawieni jako twory wyzute z człowieczeństwa. Holland zrobiła film stricte propagandowy jak za najlepszych czasów PRL....
Dla mnie podoba się mój polski spokój i cisza. A jak komuś się nie podoba taki spokój w życiu i szuka rozrywek to niech jedzie na wschód albo zachód komu tam bliżej gdzie do swoich demokracji.
@@alh6255 dlatego powinno się ich odesłać razem z tymi imigrantami.
Mowi Pan ze żadna ze stron nie jest tu pokazana w sposób jednostronny, ale z drugiej strony wcześniejszy opis temu zaprzecza (czy mamy tu jakąś ciemną strone aktywistów, albo imigrantow wsrod których przeciez ni bylo samych matek z dziećmi, ktorzy czesto mogli nie byc uchodzcami, a zamoznymi w swoich stronach imigrantami ekonomicznymi?). Czy film z fikcyjnymi scenami typu jak ta z termosem 2 tygodnie przed wyborami nie jest publicystyką? Czy myslenie ze tak nie jest nie jest naiwnością? Jak mozna porownywac postepowanie strazy wobec uchodzcow uciekających przed wojną z postepowaniem wobec osób ktore przedzieraly sie przez Bialorus, ktorym zadna wojna nie zagrazala? I na koniec, czy film przedstawia jakas alternatywe? Czy jest nia otwarta wschodnia granica?
zamożny emigrant to kupił sobie wize w namiocie przed polską ambasadą w afryce i wylądował sobie w Warszawie na lotnisku - Ci ludzie na granicy to zmanipulowani ludzie którzy sprzedali swój majątek i dali się omamić przemytnikom z Rosji i Białorusi że wystarczy przejść 2h drogę w lesie i już beda w lepszym świecie....
@JetfighterPL bez przesady, przyjmujemy rekordowe ilości legalnych imigrsnow, 100 tys przez 8 lat , co wytyka pisowi sama platforma, a śledztwo CBA odnośnie łapówek za wizy dotyczy kilkuset spraw. Jest to naganne ale jednocześnie nie jest to powód do tworzenia tak czarno białego obrazu rzeczywistości.
Dotarłam do 6 minuty i dowiedziałem się że emigranci nie mają za co żyć, ale stać ich zapłacić przemytnikom za transfer na Białoruś, ale to polscy przemytnicy handlujący wizami są źli, bo za takie same pieniądze oferują wizę pracowniczą i transfer do Polski w cywilizowanych warunkach. Ale ten PiS wstrętny. No i lepiej żeby przemytnicy zza wschodniej granicy zarobili, niż polscy. Idę spać panie Raczek. Bajkę na dobranoc już wysłuchałem.
W samej Afryce mieszka obecnie 1,2 miliarda ludzi. Zdaniem pana ile by trzeba zachęcić do przejścia przez naszą granicę?
każdego z nich kto ma 5 tyś $$$ w kieszeni i uda się do namiotu pod polską amabsadą