Ja kupiłam tam Glorię. Były 3 różne, wzięłam klasyczną. Ostatnio byłam to były 3 różne zapachy Naomi Campbell, był Charlie. Są sowy i buty typu szpilki. Ale tu akurat testerów nie ma więc trudno powąchać. No i plus ogromny, większość tych zapachów ma testery więc spokojnie można obwąchać.
Na lato niezłe są z linii Frozen zwłaszcza niebieskie z Elzą bodajże dają taki efekt chłodzenia jak lodowe cukierki małe, zgrabne do torebki można wziąć też do samolotu.
Perfumy warte 100 /120 euro w produkcji kosztują maksymalnie 10 euro. Reszta to marketing,czyli kto za nimi stoi, jaka firma i kto je promuje, np: znana osoba, to również spore koszta. Flakon, licencja, no i czas, który jest bezcenny. Najczęściej to ok 2 lat. Ci , co robią gotowce, nie ponoszą takich kosztów. Nie zdziwię się jak na końcu zostaje im więcej. Samo życie 😂 Zarobić i się nie narobić🤔🤭Tak samo jest z ubraniami. Fajny temat, prosimy więcej takich zamienników , może ze sklepu Kontigo czy Natura. Mieszkam na Bawarii i mimo to, że ludzie mają tutaj pieniądze, chętnie i częściej kupują podruby.
Ja też zawsze przy okazji wizyty w Actionie wącham Charlie i flankery Glorii. Tych tanich zamienników unikam, wg mnie one są okropne... Chodzi mi o jakość składników
Ja po Pani filmiku wybrałam się do action i zaopatrzyłam się w trzy maleńkie zapachy: Ma richese mój faworyt, marsela oraz salvacia. Royal touch i amazing life niestety mi nie podeszły. Jakiś czas temu trafiłam na czarny mikrofon z the voice odpowiednik one milion jeśli dobrze pamiętam i flakonik naprawdę przypomina mikrofon i o ile zapachem jakoś często się nie psikam to buteleczka godnie zdobi moją półkę. Pozdrawiam serdecznie:)
Widziałam te sówki i te pozostałe zapachy w Action i ale tylko popatrzyłam na nie. Stały na pólce jeszcze Maroussia i Gloria "żółta" i coś jeszcze, czym się psiknęłam. Marusię i Glorię mam już od dawna. Marusia jest intrygująca, ale na razie wąchałam i odkładałam z powrotem , wobec tego od jutra zacznę testowanie . Najwyższa pora sprawdzić "czym to pachnie".
Action, kiedyś oprócz Glorii, Maroussi, Charlie Red i Blue widziałam kilka celebryciaków. Mają tam perfumy, serię przypominająca wyglądem flakoniki Tesori d'oriente. Bardzo lubię Action bo do domu można fajne rzeczy nabyć za niewielkie pieniądze ale bywam rzadko ,a nawet bardzo rzadko.
Firmy handlujące odpowiednikami sprytnie wprowadziły do obiegu zwrot ,,inspirowane", ,,inspiracja". Tymczasem znaczenie tego słowa jest zupełnie inne i całkowicie pozytywne. A to są zwyczajne kopie, perfumy naśladujące, tanie zmienniki. Choć fakt: w niektórych przypadkach można dyskutować, co czym jest.
Dzisiaj wszyscy wszystkich kopiuja. Porady odnosnie robienia filmikow na TT sa takie: wejdz na profil konkurencji, zobacz, co sie najbardziej klika, zrob taki film. Czasem ktos powie, zrob wlasna wersje. Ale w prajtyce i tak chodzi o kopiowanie.
Co do sòwki, dostałam ją w prezencie ale z niemieckiego action, zapach podobny do black opium, trwały, choć go nie noszę bo u mnie stoi na komodzie jako ozdoba :)
Popsikalam sie tymi z action, ktore przypominają la vie est belle , amazing life bodajże, żaluję do teraz. Posiadam oryginał, ktory uwielbiam i nie moge sie nim nasycic, przecudny zapach. Z ciekawosci wyprobowalam te z action- jedynie co czulam to zapach slodkiego budyniu, bardzo mdle i przez pol dnia mialam od nich migrene, lacznie z mdlosciami. Jednak warto zaplacic wiecej i sie nie stresowac:)
Wszystkiego pachnącego. Pięknie Pani wygląda w różowym kolorze 😍. Niezbyt często odwiedzam Acton, ale z ciekawością zapoznam się z perfumową.półeczką. 🌹🌹🌹🤗💕
W Action kupiłam dwa zapachy Glorii Vanderbilt, klasyczną i New York. Mogłam tam spokojnie sprawdzić zapach i wrócić już zdecydowana na zakup. Od dłuższego czasu nurtuje mnie kwestia trwałości perfum. Dlaczego te same perfumy u różnych osób utrzymują się inaczej. Czy oprócz kwestii np. pH skóry nie będzie mieć znaczenia miejsce ich produkcji? Kiedyś miałam okazję porównania tych samych perfum ale wyprodukowanych w innych krajach i moim zdaniem była różnica w trwałości. Pozdrawiam💐
Jeśli ludzie kupują bluzki w Turcji wiedząc ze to kupują by ktoś myślał ze to oryginała czasem droższy niż samochód którym jezdza😂to tym bardziej perfumy rzadko kto ma dobry lub chociaż przyzwoity nos to dar ale i przeklanstwo😊
Nie zgodze sie z tym, ze perfumy z sieciowek wszystkie smierdza.Nie zgodze sie z tym, ze w orginalnych zawsze czuc luksus.. Zreszta pojecie czuc luksus tez zalezy od czlowieka I stanu posiadania. Dla jednego luksus perfumy za 300 zl dla drugiego za 3000zl a 300 to marna taniocha.
Ja kupiłam tam Glorię. Były 3 różne, wzięłam klasyczną. Ostatnio byłam to były 3 różne zapachy Naomi Campbell, był Charlie. Są sowy i buty typu szpilki. Ale tu akurat testerów nie ma więc trudno powąchać. No i plus ogromny, większość tych zapachów ma testery więc spokojnie można obwąchać.
Na lato niezłe są z linii Frozen zwłaszcza niebieskie z Elzą bodajże dają taki efekt chłodzenia jak lodowe cukierki małe, zgrabne do torebki można wziąć też do samolotu.
Perfumy warte 100 /120 euro w produkcji kosztują maksymalnie 10 euro. Reszta to marketing,czyli kto za nimi stoi, jaka firma i kto je promuje, np: znana osoba, to również spore koszta. Flakon, licencja, no i czas, który jest bezcenny. Najczęściej to ok 2 lat. Ci , co robią gotowce, nie ponoszą takich kosztów. Nie zdziwię się jak na końcu zostaje im więcej. Samo życie 😂 Zarobić i się nie narobić🤔🤭Tak samo jest z ubraniami. Fajny temat, prosimy więcej takich zamienników , może ze sklepu Kontigo czy Natura. Mieszkam na Bawarii i mimo to, że ludzie mają tutaj pieniądze, chętnie i częściej kupują podruby.
parę razy byłam w action: gloria, marusia, charlie, guess i morze tanich zamienników, ale pięknej sówki nie pamiętam 😉 pozdrawiam serdecznie
Ja też zawsze przy okazji wizyty w Actionie wącham Charlie i flankery Glorii. Tych tanich zamienników unikam, wg mnie one są okropne... Chodzi mi o jakość składników
Ja po Pani filmiku wybrałam się do action i zaopatrzyłam się w trzy maleńkie zapachy: Ma richese mój faworyt, marsela oraz salvacia. Royal touch i amazing life niestety mi nie podeszły. Jakiś czas temu trafiłam na czarny mikrofon z the voice odpowiednik one milion jeśli dobrze pamiętam i flakonik naprawdę przypomina mikrofon i o ile zapachem jakoś często się nie psikam to buteleczka godnie zdobi moją półkę. Pozdrawiam serdecznie:)
Widziałam te sówki i te pozostałe zapachy w Action i ale tylko popatrzyłam na nie. Stały na pólce jeszcze Maroussia i Gloria "żółta" i coś jeszcze, czym się psiknęłam. Marusię i Glorię mam już od dawna. Marusia jest intrygująca, ale na razie wąchałam i odkładałam z powrotem , wobec tego od jutra zacznę testowanie . Najwyższa pora sprawdzić "czym to pachnie".
Action, kiedyś oprócz Glorii, Maroussi, Charlie Red i Blue widziałam kilka celebryciaków. Mają tam perfumy, serię przypominająca wyglądem flakoniki Tesori d'oriente. Bardzo lubię Action bo do domu można fajne rzeczy nabyć za niewielkie pieniądze ale bywam rzadko ,a nawet bardzo rzadko.
Firmy handlujące odpowiednikami sprytnie wprowadziły do obiegu zwrot ,,inspirowane", ,,inspiracja". Tymczasem znaczenie tego słowa jest zupełnie inne i całkowicie pozytywne. A to są zwyczajne kopie, perfumy naśladujące, tanie zmienniki. Choć fakt: w niektórych przypadkach można dyskutować, co czym jest.
Dzisiaj wszyscy wszystkich kopiuja. Porady odnosnie robienia filmikow na TT sa takie: wejdz na profil konkurencji, zobacz, co sie najbardziej klika, zrob taki film. Czasem ktos powie, zrob wlasna wersje. Ale w prajtyce i tak chodzi o kopiowanie.
Co do sòwki, dostałam ją w prezencie ale z niemieckiego action, zapach podobny do black opium, trwały, choć go nie noszę bo u mnie stoi na komodzie jako ozdoba :)
Calkiem ladna jest.
Popsikalam sie tymi z action, ktore przypominają la vie est belle , amazing life bodajże, żaluję do teraz. Posiadam oryginał, ktory uwielbiam i nie moge sie nim nasycic, przecudny zapach. Z ciekawosci wyprobowalam te z action- jedynie co czulam to zapach slodkiego budyniu, bardzo mdle i przez pol dnia mialam od nich migrene, lacznie z mdlosciami. Jednak warto zaplacic wiecej i sie nie stresowac:)
Wszystkiego pachnącego.
Pięknie Pani wygląda w różowym kolorze 😍. Niezbyt często odwiedzam Acton, ale z ciekawością zapoznam się z perfumową.półeczką.
🌹🌹🌹🤗💕
Pisaly mi tutaj dziewczyny, ze bywaja w action koncowki serii
@@AgataWasilenko dziękuję bardzo za wiadomości 🤗
W Action jest mydło i powidło. Kupiłam tam tylko świece. Wąchałam perfumy i naniosłam 3 na ręce. No nie... Po krótkiej chwili czułam alkohol i chemię.
W życiu nie byłam w tym sklepie, ale kiedyś się może wybiorę i zerknę na perfumy.
Przy okazji warto zajrzec.
❤
👍
W Action kupiłam dwa zapachy Glorii Vanderbilt, klasyczną i New York. Mogłam tam spokojnie sprawdzić zapach i wrócić już zdecydowana na zakup. Od dłuższego czasu nurtuje mnie kwestia trwałości perfum. Dlaczego te same perfumy u różnych osób utrzymują się inaczej. Czy oprócz kwestii np. pH skóry nie będzie mieć znaczenia miejsce ich produkcji? Kiedyś miałam okazję porównania tych samych perfum ale wyprodukowanych w innych krajach i moim zdaniem była różnica w trwałości. Pozdrawiam💐
Może mieć, bo mają dostęp do innych składników
Jeśli ludzie kupują bluzki w Turcji wiedząc ze to kupują by ktoś myślał ze to oryginała czasem droższy niż samochód którym jezdza😂to tym bardziej perfumy rzadko kto ma dobry lub chociaż przyzwoity nos to dar ale i przeklanstwo😊
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
😋👍
Pozdrawiam.
Jedynie z Actiona są dobre i tanie świece. Boje się tam perfumow kupować :v
No niestety mi z akcjon nie podeszły te zapachy i bardzo szybko ulatnia się ich zapach
To tanioszki, nie ma sie co dziwic.
@@AgataWasilenko tak i nie wiem jak kto ale ja wolę mieć dwa perfumy wydać trochę kasy niż kupić niby tanie i nic nie czuć 😊pozdrawiam
Nie jest aż tak źle z tą trwałością. Jest adekwatna do ceny. Na koniec tylko przypomnę, że perfumy to liczba mnoga.
🖤👍
🍀♥️🌿♥️🍀♥️🌿
Szkoda ze pachna tylko 3 sekundy 🤦🏼♀️
Perfumy z sieciowek i podróby wszystkie śmierdzą tak samo orginalne są drogie ale czuć ten luksus
Nie wachalam wszystkich perfum z sieciowek, ale czesto bylo tak, ze zapsch tylko na poczatku byl podobny.
Nie zgodze sie z tym, ze perfumy z sieciowek wszystkie smierdza.Nie zgodze sie z tym, ze w orginalnych zawsze czuc luksus.. Zreszta pojecie czuc luksus tez zalezy od czlowieka I stanu posiadania. Dla jednego luksus perfumy za 300 zl dla drugiego za 3000zl a 300 to marna taniocha.
Perfumy za ok500zl to luksus ?😅 Dziwne pojęcie luksusu
Action zginęło w tym wywodzie wodzie nie koniecznie perfumowanej.Mssakra.