Elizo, jak zawsze świetne przemyślenia. Ja nienawidziłam chodzić do służby, zawsze robiłam to niechętnie, było to okupione ogromnym stresem, a po godzinie głoszenia byłam tak zmęczona jak po całym dniu pracy. Na grupowym często chciało mi się płakać, bo ja już najchętniej bym uciekła a reszta chciała jeszcze ciągnąć. Jedyne pozytywne uczucia to te po służbie, związane z czystym sumieniem "odwalonej roboty", ale sama służba była dla mnie jak za karę. I nie pomagały modlitwy o chęci i odwagę. Bez względu na to ile się o to modliłam, nigdy nie dostałam przypływu ani chęci ani odwagi. Filmik z jw pozostawiam bez komentarza, bo jest po prostu tragiczny i w formie i w treściach, które prezentuje.
Miałam podobnie, podpisuję się pod wszystkim co napisałaś. Dzisiaj wiem, ze radość i odwaga to efekt dzialania Ducha Bożego w naszym życiu, ktory jest darem od Boga. Żadna ludzka organizacja nie jest w stanie tego dać. Robi zamiast tego krzywdę ludziom, mówiąc im że muszą "pracować nad owocami Ducha" 😪 nie mając Ducha. Zmuszanie do jazdy autem bez oleju.
@@wychowanawprawdzie oj tak, przykład z jazdą bez oleju jest tutaj świetny. Dokładnie tak to wygląda. Gdy odchodziłam z orga, byłam właśnie jak taki zatarty silnik, zniechęcona, sfrustrowana i nienawidząca ludzi. O braku radości z siebie i życia nawet nie wspominając. Minęły 3 lata odkąd ostatni raz byłam w służbie a nadal jak patrzę na ludzi na ulicach, w parkach czy supermarketach to mam w sobie totalny lęk przed tymi ludźmi, chodzę w słuchawkach, nie rozglądam sie na boki, bo wdanie się z kimś w rozmowę nawet o pogodzie jest dla mnie takim obciążeniem emocjonalnym. Mam nadzieję, ze to z czasem minie.
Wiem o czym mówisz. To może być pokłosie zmuszania sie do rozmów będąc w organizacji. Ale ja myślę, ze to u Ciebie minie. Bóg zmienił mnie z osoby niecierpiącej głoszenia na kogoś kto kocha ewangelizację o Jezusie😄więc wszystko jest możliwe! Wszystkiego dobrego Ci życzę. I niech Cię Bóg prowadzi :)
obiema sie podpisuje pod ta wypowiedzią Czulam sie identycznie i myślałam że coś ze mna jest nie tak dlatego spytalam brata "podróżujacego"ktorego gościlismy na obiedzie jak sobie z tym uczuciem niecheci do głoszenia poradzic On niecodpowiedział tylko niemal wywarczał z podniesionym tonem ze on tez nie lubi głosić ! to był dla mnie szok zrozjmialam ze to co opowiadaja na zebraniach to bujdy naciaganie faktów mowienie tego co ma byc piwiedziane a nie to co sie naprawdę czuje i mysli Jak taka ofiara ma sie podobac Bogu?to jak ofiarowane przez zydów slabe i chore zwierzeta Teraz po odrodzeniu ma sie ochote krzyczec, pragnie sie mowic o tym rozmawiac bo to jest w sercu przepelnionym miloscia i wdziecznoscią Codziennie dziekuje Bogu za ten dar
Kolejny genialny podcast! Minęło jak 5min! Służba dla mnie była jak granie w teatrze. Wchodziłam w rolę uśmiechniętej, opanowanej i odważnej dziewczyny. W środku jednak był strach. Było wrażenie, że jestem nachalna, był stres. Czułam, że udaję kogoś kim nie jestem. Chyba taka hipokryzja męczy najbardziej i prowadzi do zaburzeń psychicznych. Super wytłumaczyłaś dlaczego. Kiedy jest Duch, co za tym idzie owoce Ducha (radość, odwaga) lekcje "bądź naturalny" są całkowicie zbędne! Wręcz absurdalne.
Cała prawda to co napisałaś - " W środku jednak był strach.....Czułam, że udaje kogoś kim nie jestem..." Dokładnie, a najbardziej mnie meczyły gazetki typu szczęście w rodzinie bądź jak młody człowiek nie mający współmałżonka/ki naucza o tym jakie powinno być małzeństwo - stałam obok i się zastanawiałam młody człowieku co ty wiesz o życiu ....
Tak, takie paradowanie po domach odbijało się na psychice. Chodzi się odpicowanym, jak stróż w Boże Ciało i to jeszcze na publicznym widoku. Starsi to sobie autami dojeżdżali mimo, że na tereny mieli rzut beretem. To była przeogromna bomba stresowa.
ŚJ są totalitarną sektą tak więc z gruntu pozbawieni są prowadzenia w Duchu Świętym. Jeżeli nie ma prowadzenia Ducha, trzeba to zastąpić socjotechniką ala szkolenia motywacyjne. Świetny materiał jak zwykle(tylko trochę krótko). Pozdrawiam w naszym Panu Jezusie.
@@andrzejmazurkiewicz1983 A napisałem gdzieś że tylko ŚJ? Jest wiele zborów tzw. Ewangelicznych które już dawno zeszły na drogę posłuszeństwa człowiekowi zamiast Bogu. Pozdrawiam.
@@reniablanek1148kiedyś słyszałam o katoliku, który napisał do papieza aby go poparł w tym, że on nie chce iść do wojska, bo sumienie jemu nie pozwala pozwala. No cóż papież odpowiedział, że obrona ojczyzny to święty obowiązek każdego człowieka. Znałam ludzi, którzy,bez względu na wyznanie odmawiali służby wojskowej. Pozdrawiam
Ja teraz po wykluczenii chętniej i szczerze rozmawiam z innymi o religi w pracy. Teraz moge mówić swobodnie to co myśle i to co doświadczyłem w życiu. Wiele moich doświadczeń jest sprzecznych z tym co głoszą SJ. Służba jest sztuczna bo głosiciele wchodzą w sztywne formy i nie mówią to co naprawdę czują i myślą.
Film szkoleniowy pokazuje jasno, że nie ma to nic wspólnego z naukami Jezusa, który przecież powiedział: "Z obfitości serca mówią usta". Tak więc wszelkie wymagania godzinowe, czy jakieś wyuczone wstępy są wymysłem korporacji. To zaprzeczenie wolności chrześcijańskiej. Takie filmy instruktażowe to czyste szkolenie handlowców/sprzedawców, mające na celu pozyskanie nowych członków. Niejedna korporacja nie powstydziłaby się takich szkoleń: zadawaj pytania, uśmiechaj się, pochwal klienta, powiedz jakie problemy rozwiąże nasz produkt, itp. Ubolewam tylko, że tak długo dałem się oszukiwać tej korporacji.
Każd Religia ma swoich szefów katolcyli Watyksn pełen złota i purpurowych grubasów w sukienkach i żyjących na koszt ludzi ludzie okłamują i i straszą piekłem za wszystko im płać za deszcz za pogodę za duszę zmarłego itd Religię ŚJ zawsze chcieli zniszczyć ale się nie udało i już się nie uda .Organizacja jest tak silna że nikt jej nie zniszczy ludzie będą przychodzić i odchodzić ale organizacja zostanie .
Co prawda widziałem ten materiał na jakimś innym kanale, ale u Ciebie również miło się oglądało bo "ugryzłaś" temat z innej strony. Dzięki i pozdrawiam ciepło.
Tak, byłam w trakcie nagrywania kiedy zorientowalam się, że Światusy wzięły na tapetę ten sam film 😄 ich materiał mi się podobał, wiele naszych spostrzeżeń się pokrywa. No ale..co człowiek, to inne spojrzenie ;) Pozdrawiam
Dziękuję za ten program . Bo ja dużo przeszłam złego w tej trudno to nazwać organizacją . Ale duch Święty mnie prowadził w inną stronę . Dziękuję Jezusowi za to . Że mnie wyrwał z tej....y .
Dziękuję Tobie że tak to przedstawiłaś! W latach 70 do służby szło się z radością bo człowiek był przekonany że to prawda bo ta organizacja była zupełnie inna! A dzisiejsza służba to przymuszanie , bracia boją się braci? A ta organizacja nie jest natchniona Duchem Bożym i nie mają odwagi do głoszenie Jego Słowa , bo Słowo napisane jest przez DUCHA ŚWIĘTEGO !!!
Tak Zbyszku, taka wzajemna inwigilacja. Strach jest tam gdzie nie ma Ducha Bożego. U Jezusa nie ma strachu i presji :) Byłoby wspaniale gdyby ŚJ odważyli sie spojrzeć poza mury, które ich otaczają, być może od dzieciństwa i przekonali się, ze nie religia, a Chrystus jest wszystkim co jest potrzebne do szczęścia. W nim jest radość, odwaga i wolność💛🙏Pozdrawiam
@@wychowanawprawdzie Jak Wam ŚJ udaje się "wychowywać w prawdzie" ze świadomością, że ŚJ a wcześniej BPŚ istnieją półtora wieku i są założeni przez protestanta i masona czyli satanistę? Jego grób "ozdabia" wiele satanistycznych symboli. Czy na wyższych stopniach wtajemniczenia dowiadujecie się tak jak masoni, że "bogiem" jest Allach lub Lucyfer? Pozdrawiam.
Dobry wykład do którego nic dodać i nic ująć, co innym mówcom rzadko się zdarza , a nawet więcej uświadamia dlaczego Świadkom Jehowy nie jest łatwo głosić i w związku z tym potrzebują wielu szkoleń których nie potrzebowali napełnieni Duchem Świętym pierwsi uczniowie i nie tylko oni, lecz i każdy kto naprawdę narodzilł się na nowo.Dziękuję za ten wartościowy film i życzę Ci wielu błogosławieństw.
Dziecko ELIZO jak w świadkach może mieszkać Duch św. JAK oni umniejszają Bustwo Jezusa nie wieża w Trójce Św. uniżają Matce Bożej i wiele innych przekrętów imanipulacji jednym słowem to jest zydomasonska sekta Jezus powiedział że nie wybaczy nikomu kto choć jednego najmniejszego odciągnie od niego tzn. od Kościoła. ELIZO mam prośbę do Ciebie sprawdź srebzance i zobacz że brak w niej ks. Machabejskiej i proszę abyś sprawdziła. Hebrajczyków zostań z. Bogiem
Należę do kościoła Chrystusowego składającego się z nowo narodzonych chrzescijan. Kościół oznacza w gruncie rzeczy społeczność ludzi którzy oddali zycie Chrystusowi, on nie jest budynkiem ani denominacją stworzoną przez ludzi. Nie ma dla mnie znaczenia kto z jaką społecznością się spotyka czy też jak nazywa się jego kościół. Do swoich braci i sióstr w wierze zaliczam po prostu wszystkich nawroconych chrzescijan.
Dla mnie najgorsze bylo kiedy chcialam zejsc z terenu a starszy mnie naciskal pytaniami dlaczego I ze powinnam zostac. Dlugo nie moglam po prostu zrezygnowac.
Super podcast Elizo, słuchając Ciebie słyszałem własne myśli, dosłownie, tylko Ty umiesz to lepiej przekazać, o wiele lepiej niz"swiatusy"-Ty Elizo nadajesz na innym poziomie duchowym-po prostu. Bardzo lubię Ciebie słuchać (przestałem już czytać i oglądać materiały jw) moje przebudzenie nabiera pędu dzięki temu co robisz oraz tobie podobnie myslacym(Kornelius, Maciek). Twoj przekaz brzmi tak ludzko i prosto bo płynie z serca, tego dzisiaj potrzeba ludziom zagubionym oraz wszystkim wątpiącym "swiadkom". Działaj dalej i w tym dziele nie ustawaj
Wow dzięki ze te ciepłe słowa! Cieszę się, że te materiały Ci pomagają. Bóg organizacji to nie jest ten prawdziwy Bóg. Wszystkim ŚJ życzę tego zeby wrócili do Słowa Bożego i zaczęli je czytać bez okularów Strażnicy i z modlitwą, a zobaczą jak prosty przekaz płynie z ust Jezusa. Pozdrawiam Cie ciepło❤
Tak jak inni, ja też czekałam na kolejny Twój podcast. Razem z moją mamą wysłuchałyśmy wszystkich na Twoim kanale i obie jesteśmy pod dużym wrażeniem sposobu w jaki przekazujesz omawiane zagadnienia. Pomogłaś dobudzić moją mamę, która po wysłuchaniu Twojej argumentacji nie ma już wątpliwości czym jest korporacja ŚJ. Teraz obie już jesteśmy po właściwej stronie :) Bardzo dziękuję za to co robisz. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!
Tak, chwała Bogu, że udzielił mojej mamie zrozumienia i wielkie podziękowania Tobie za doskonałą robotę. Potrafisz dotrzeć nie tylko do umysłu, ale także do serca :) Również obie pozdrawiamy Cię bardzo cieplutko!
Kilkukrotnie słyszałem od Braci że w Sobotę trzeba wyjsć na zbiórkę albo ze trzeba by się wybrać do służby. Czyli nie ze chcieli tylko musieli zrobić jakieś godziny.
Pani Elizo bardzo dziękuję za piękny przekaz Słowa Bożego. Życzę wiele łask od Boga Ojca Niebiańskiego. Serdecznie pozdrawiam z Bożym błogosławieństwem 🙏❤
Ujęłaś sedno sprawy. Kiedyś, gdy szlam do służby, przy drzwiach czułam się intruzem. Zawsze wolałam głosić jak to się mówi nieoficjalnie. Bez jakiegoś wstępu, bo nigdy nic lubiłam sztuczności. Teraz gdy głoszę prawdziwa ewangelię, mam wrażenie, że to mówi duch nie ja. I wczoraj w takiej rozmowie usłyszałam, że to dar Boży, aby tak mówić o Jezusie. I w końcu nie miałam poczucia, że celem jest aby kogoś zwerbować, bez potrzeby liczenia czasu. Cudowne uczucie wolności.
przecież organizacja to korporacja .nie znając angielskiego nie rozumiemy {no ja np nie rozumiałem pewnych rzeczy} ale to jest tak oczywiste np. governing body każda korporacja czy spółka akcyjna posiada coś takiego.przez jakiś czas w latach 90tych odbywały się walne zgromadzenia co roku wcześniej tego nie kumałem ale dziś wiem że walne zgromadzenia odbywają się dla akcjonariuszy .czyli to jest korporacja.ostatnio wyszły kwiatki że przez lata otrzymywali w norwegii milionowe dotacje od rządu tak jak inne organizcje religijne .wow pieniądze od cezara i teraz zaczął się płacz bo im te pieniądze zabrali ponieważ rząd norwegii zauważył że osoby odchodzące z organizacji są szykanowane a to jest niezgodne z pewnymi prawami no i zaczął się lament.
@@wychowanawprawdzie lubię oglądać bardziej słuchać twoich ciekawych wywodów zwłaszcza że masz taki spokojny i ciepły ton.szczególne wrażenie na mnie wywarły twoje doświadczenia związane nie tyle z odejściem z organizacji co z twoich doświadczeń związanych z nawiązaniem więzi z Panem i twoje wypowiedzi na temat Ducha Świętego.Pozdrawiam.
Ellizo cudownie, prosto i logicznie. Wreszcie znalazłam odpowiedź na moje pytanie : dlaczego znajduje się w odczuwalnej ochronie przez Najwyższego przez ostatnie kilkadziesiąt lat? Oto odpowiedź : wewnętrzne serce. Dziękuję za filmiki , duchowy prosty pokarm .
Twoje materiały są bardzo pomocne. Analiza i przemyślenia jakie masz są bardzo logiczne. Muszę przyznać, że film o zmianach w treści Biblii wywarł na mnie ogromne wrażenie. Miałam ogromne wątpliwości od dłuższego czasu co do organizacji, ale jak to człowiek, zawsze sobie jakoś tłumaczyłam te wszystkie "zmiany". Mentalnie nie jestem już Świadkiem Jehowy, mój mąż mnie w tym wspiera i również zdał sobie sprawę czym tak naprawdę jest organizacja i że daleko jej do Boga i Prawdy. Jedyne co nas czeka, to przebrnąć przez "procedury". Oboje obejrzeliśmy i z zaciekawieniem wysłuchaliśmy wszystkich Twoich materiałów. Czekamy na następne.
Dziękuje za te ciepłe słowa. Chwała Bogu za to, że Twój mąż też się wybudza i nie jesteś w tym sama. Życzę wam obojgu teraz dużo siły i wytrwałości w przebrnięciu przez te "procedury". Niech Bóg was prowadzi, od ciemności do światła w Chrystusie 🙏💛
A moze miejcie w nosie te procedury...zerwijcie z tymi sekciarzami od zaraz...wszystkie kontakty....niech gadaja co chca...niech Was to nie obchodzi...Po co te procedury?
@@barbaraw.3789 My się odseparowaliśmy już dawno. "Procedury" są dla nich wazne i dopóki nie zrobią co mają zapisane w swoich książkach i nakazach nie będą mogli nas oficjalnie wykluczyć. Czasami to się ciągnie latami, że osoby są "nieaktywne" bo się odseparowały, mentalnie i fizycznie nie są świadkami ale w papierkach w zborze tak. To im zależy żeby kogoś wykluczyć lub usunąć ze społeczności, żeby nie miał już kontaktu z innymi ze zboru. Dopóki taka osoba "oficjalnie" nie jest wykluczona to ma jeszcze prawo kontaktu z innymi w zborze lub raczej odwrotnie - inni mają prawo kontaktu z taką osobą. Ich "procedury" nas nie ominą niestety, ale dopóki możemy korzystamy z czasu żeby wybudzić bliskich zanim urwą się wszelkie kontakty z nami.
@@martimarti7104 Dzieki za wyjasnienia....rozumiem.🤔...To wspaniale ze wykorzystujecie jeszcze ten czas formalnego kontaktu- na proby otwierania oczu innym....Niech Pan Jezus Chrystus Was umacnia , blogoslawi i pomaga....ON jest Panem Zycia i Smierci....✨Bede Waszych znajomych polecac w Modlitwie....🎇🎄
Moje zrozumienie jest takie, że ponieważ Chrystus doskonale wypełnił Prawo, to my nie podlegamy już Prawa. Jezus nas z tego Prawa wykupił, dlatego my w nowym przymierzu nie jesteśmy już pod Prawem, ale pod łaską. Obie te koncepcje się wykluczają- albo jesteśmy pod Prawem albo pod łaską. Jeśli pod łaską, to Prawo nie jest nam już potrzebne. Jezus po to przyszedł na świat żeby nas wykupić z przekleństwa Prawa, żebysmy jedynie przez wiarę w Niego mieli życie wieczne. A wraz z wiarą otrzymujemy Ducha Świętego, który zradza nas na nowo. Ten Duch wydaje w nas swoje owoce: miłość, radość, pokój, życzliwość, wiarę itd. Uważam, że dopiero przez Ducha jestesmy wyposażeni do każdego dobrego dziela. Bardzo polecam przeczytać listy Pawła, których głównym tematem jest własnie zbawienie z łaski przez wiarę, a nie dzięki wypełnianiu uczynków Prawa. Ga 3:10-13: "Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa. A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że sprawiedliwy z wiary żyć będzie. Prawo nie opiera się na wierze, lecz [mówi]: Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie. Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił - stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie …" Może kiedyś zrobię podcast w tym temacie ;) pozdrawiam
@@wychowanawprawdzie -dziekuje za te przemyslenia,za Twoje zdanie w tym temacie.Ja tylko skromnie sadze,ze łaska nie wyklucza prawa.Wiara bez uczynkow jest martwa.Skad mamy wiedziec kiedy zgrzeszylismy,za co przeprosic Pana Boga.Oczywistym jest,ze zadne prawo nie ma mocy zbawczej ale jest takim lustrem dla nas abysmy szybko zobaczyli gdzie ten brud grzechu sie do nas przykleil.Na najwazniejsze pyt jakie zadano Panu Jezusowi czyli "Co czynic aby byc zbawionym znamy obydwoje Jego odpowiedz.Trudno sobie wyobrazic nasz kraj bez obostrzen karnych za wiele zlych zachowan.Walka wielu spol.protestanckich idzie z IV przykazaniem,pozostale akceptuja.Ale to jest pakiet nierozerwalny.Ostatnia ksiega Biblii tez nas przed tym przestrzega tj.Obj 14,12 i Obj 12,17.Ale to tylko moje przemyslenia,dodam tylko ap.Pawla w Liscie do Rzym 7,7 i 12w.Dziekuje za odp i serdecznie pozdrawiam.Piotr
Kochałam głoszenie Słowa Bożego i starałam się zawsze przeczytać chociaż jeden werset z Biblii, bo wierzyłam, że wtedy zadziała Duch Święty. Nie mogłam głosić z telefonem, jakimiś filmikami. Odepchnęło mnie to całkowicie od wyruszania w takiej formie,a w szczególności jak było grupowe głoszenie. Nie było takiej postawy w Piśmie Świętym.
Nie majac wiedzy, ze Biblia, swiadkow Jehowy cala przeinaczona przez Cialo z Ameryki. Wystarczylo poczytac Biblie nie świadkow Jehowy. Dlaczego choc maja nigdy nie podkreslili ze, Jezus odchodzac do nieba po zmartwychwstaniu Polecil Bedziecie moimu swiadkami az po krance ziemi Dzieje Apostolskie 1 8 nigdy nikt unich nie wzial tego powaznie..?.? Czylu slowa Jezusa zupelnie bez znaczenia.?.?
Bez zadnego zastanowienia tylko to co dyktuja ludzie z Ameryki o ktorych najmniejszego pojecia nikt i nigdy. Slepe posluszenstwo a to copiwiedzial Jezus bez znaczenia, pomijane po calosci.
Zgadza sie polzcano pokazac tandetne bajeczkipomujajac istotne Rzeczy z, Biblii. Jedna wielka lipa. Bardzo dkugo nie bylam w stanie czytac literatury z obrazkami wszystkich w blogim usmiechu nad tacami pomaranczy i bananow ze toniby raj na ziemi. Oooo naiwnosci. Szczegolnie zeFaktyczna Biblia nie to obiecuje jako Zbawienie.
Chętnie głosiłam, starając się chociaż 1 werset przeczytać, bo wierzyłam, że Słowo Boże ma moc. Jak weszły te filmiki w głoszeniu, to nie mogłam się przełamać i nigdy nie pokazałam żadnego filmiku orga. Zastanawiałam się czy Pan Jezus Chrystus też by tak czynił? Odpowiedź była przecząca i przestałam się umawiać do tzw. służby. Glosilam tylko nieoficjalnie, czyli jak ktoś chciał słuchać. Skupiłam się na Słowie Bożym i odeszłam od orga. Teraz wiem, że Słowo Boże ma moc. Chwała Bogu i Jego Synowi.
Zrobilas super podsumowanie dlaczego chodzenie do sluzby tak boli, nic dodac. Bardzo lubie cie sluchac bo masz super argumenty i oczywiscie cytaty . Wdzieczna ze jestes (:(:
Jak bym słyszała swoje myśli,niesamowite jest to ,że chociaż się nie znamy to jednak duch który nas prowadzi ,duch Chrystusowy nas jednoczy i wyciągamy te same wnioski.Bardzo dziękuje za ten materiał Chwała Bogu i Panu Jeszu Chrystusowi
Duch Pański jest jeden i dlatego jesteśmy zjednoczeni w nim tak prawdziwie, a nie sztucznie przez człowieka czy jakąś organizację. Chwała Jezusowi za jego działanie we wszystkich wierzących 😍Pozdrawiam
Nie lubiłam głosić od drzwi do drzwi. Było to upokarzające. Na moim osiedlu zawsze sprawdzałam, czy mieszka ktoś znajomy i omijałam te mieszkania. Kiedyś, gdy byłam dzieckiem, sporządzałam notatki na półpiętrze, z mieszkania wybiegła wściekła kobieta i wyrywając mi notes podrapała moje dłonie do krwi. Dorosła osoba towarzysząca nawet nie zdążyła zareagować. Jedyne przyjemne wrażenia były podczas głoszenia zbiorowego na ośrodkach pionierskich, gdy całą chmarą jeździliśmy na rowerach po wioskach.
Elizo, dziekuje za ten filmik, ktory mi objasnil: dlaczego ja sama mialam ciezkie opory pujscia do sluzby, zawsze czulam , ze COS tu nie tak, i nie pomagaly modlitwy ,a juz o po skonczeniu chodzenia od domu do domu - odczuwalam ulge . To bylo dlamnie troche dziwne 🤔. Teraz juz wiem, brakowalo WE wszystkim blogoslawienstwa Ducha Swietego. Potem jak juz poznalam: jak zostalam oszukana przez Cialo Kierownicze, jak zmanipulowana ,jak Pan Jezus zostal odsunienty na bok, a wcisneli sie ci wspolkrolowie samozwanczy ze swoimi dotkyrnami - odaszlam od Organizacji. U SJ nie ma prawdziwego Boga, chociaz by swiadcza o tym przekretne swiatla zmieniajace sie co pare lat, podwujne Standarty i krycie pedofili w zborach. Nic dziwnego , ze tam nie ma Ducha Swietego. Stworca nie bedzie blogoslawil Korporeligii, ktora tylko dba o wlasne interesy, jednoczesnie zaniedbujac zwyklych glosicieli.
Dzień dobry :) Miło mi wiedzieć że jest taki kanał . Jestem tu pierwszy raz i z tego co widzę , będę częściej :) Podoba mi się taki rodzinny, przyjazny klimat do człowieka jako takiego 👍Dodam, rodzinny, przyjazny klimat którego brakowało mi zawsze w organizacji gdzie niestety dużo było sztuczności i wyczuwalnego chłodu, nie czułem się tam jak w rodzinie której zawsze mi brakowało ale to już szeroki, wielowątkowy temat odnośnie tego specyficznego, syntetycznego korporacyjnie klimatu w organizacji który to chłodny klimat po raz pierwszy szczególnie wyrażnie rzucił mi się w oczy kiedy pojechałem zwiedzić kompleks drukarni w Selters . No więc właśnie, co do poruszonego tematu dla mnie głoszenie to często był wielki stres. Dochodziło nawet do tego że zastanawiałem się czy ja jestem w ogóle normalny albo co ze mną nie tak, skoro służąc takiej organizacji i takiemu Bogu ja w ogóle się stresuję. Z czasem jakoś to opanowywałem na różne sposoby ale musiałem wkładać w to dużo wysiłku a mimo tego stres nigdy ostatecznie nie zniknął. Niemniej nie jest to tak a jak naucza organizacja że Ty zadajesz rozmówcy pytanie a on z automatu idealnie odpowiada Ci tak zgodnie z szablonem jakiego naucza organizacja. Już po pierwszych dniach mojego głoszenia kiedy zostałem nowo ochrzczonym głosicielem zauważyłem że to co nauczają odbiega totalnie o 180 stopni od realnej reakcji ludzi w terenie. Po prostu przykładowe scenki jakie oni ukazują wyssane jak z bajki gdzie rozmówca odpowiada nam w sposób idealny w twardej rzeczywistości nie sprawdzają się. W realu o tym, o takiej reakcji ludzi można tylko pomarzyć. Stąd już na początku zaczynałem dostrzegać że opowiadają oni jakieś bajki które kłócą się z twardą rzeczywistością 🧐 To były oczywiście drobiazgi dlatego wtedy jeszcze ,,twardo spałem". Musiało nastąpić coś mocniejszego by było w stanie wstrząsnąć mną podczas ,,twardego snu". Ale to już historia może na inną okazję 🤔 Pozdrawiam 🙂 Ps. Oczywiście z miejsca subskrypcja, łapka w górę i polecanie innym 🙂
Doskonale wiem, z czym wiązało się łażenie od domu do domu, gdzie ludzi, za przeproszeniem, jasny ch.... strzelał, zwłaszcza, gdy przychodziło się w sobotę lub niedzielę. Ja dopiero tych ludzi doskonale rozumiem, bo sam po ciężkim tygodniu chcę odpocząć w weekend, ale wcześniej miało się umysł struty przez korposektę i jej przedstawicieli. A gorzej, gdy w czasie takiej służby trafiało się na kogoś znajomego (np. moja dawna polonistka z podstawówki).
Temat który poruszyłaś choć w tytule miał dotyczyć głoszenia świetnie rozwinęłaś jak zwykle o inne aspekty . Wydaje mi się że to samo poczucie obowiązku dotyczy chodzenia na zebrania ( ceremonia bycia , uczestnictwa , uczynkowosci i obrządku chodzenia) .Potem dalej następuje ocenianie siebie , innych ....kto był....kto chodzi.... Dlaczego nie chodzi......jest słaby duchowo. A co na zebraniu ?... czytanie książek, broszurek , czasopism , odpowiadanie wszystkich na "zamknięte pytania" i bez swobodnej indywidualnej analizy i sprawdzenia od kropki do przecinka czy paragrafu i powtarzanie. Czy o takim rozwoju duchowym głosił Pan Jezus i apostolowie, pierwsi chrzescianie i na tym to miało polegać.? Hmmm.....A SKORO KIEDYŚ MAM BYĆ ROZLICZANI INDYWIDUALNIE TO DLACZEGO TERAZ NIE MAMY MYSLEĆ INDYWIDUALNIE " I co to w takim razie oznacza " BYC WOLNYMI W CHRYSTUSIE JEZUSIE"
Dokładnie tak Dobrze to nazwałeś. Uczynkowość i obrządek chodzenia. I ocenianie czyjejś duchowości po...frekwencji na zebraniach i godzinkach w formularzu🤦♀️Ah, gdyby tylko ŚJ kiedyś przeczytali Dzieje Apostolskie bez komentarzy jw, to odkryliby że to co robią w niczym nie przypomina biblijnego chrześcijaństwa..
Eliza .....Dysonans poznawczy.....zobacz jak pieknie się w to wpasowuje .....stan umysłu......ten pokast odkrywa karty " człowieka o wiele łatwiej jest oszukać niż go przekonać że został oszukany " 😉 ruclips.net/video/lZA_Cgwikg0/видео.html
Tak. Ten kanał znam i polecam, bardzo mi pomógł w procesie wybudzania się właśnie pod względem psychologicznym. Zorientowałam się w pewnym momencie będąc w organizacji, że nie wierzę już w większość nauk JW, ale wciąż w sercu myślę, ze to "prawda" 😲 wtedy dopiero odkryłam czym jest dysonans poznawczy i zdiagnozowałam go u siebie. Wiedza to moc 💥 Autor kanału też świetnie wyjaśnia model BITE.
Dziękuję Eliza za rozważanie tego tematu. Do 2013r ok. 5 lat byłem tzw. Nadzorcą Służby w zborze Świadków Jehowy w Grodzisku Maz. niestety tak wygląda świadczenie/głoszenie jak opisałaś to w nagraniu. Podstawowe pytanie: JAK i JAKĄ Ewangelię głosili apostołowie, uczniowie PANA Jezusa Chrystusa? Jestem pewien, że nikt z nich nie pytał jakie ma pan pani problemy etc. - tylko świadczyli o ZBAWICIELU. Np. apostoł Paweł - oczywiście nie tylko on - świadczył całkowicie naturalnie o zbawieniu w PANU, ponieważ Chrystus był jego osobistym Zbawicielem, z Którym miał osobistą relację, a nie tylko czytał o Nim w Pismach. Pozdrawiam wszystkich - w PANU Jezusie Chrystusie. PS. A znajdzie PAN kto w szczerości czyta Pismo i modli się o dar Ducha Świętego.
Warto zaznaczyć, że apostołowie nie uznawali Syna Bożego za Boga. Potwierdził to choćby ap. Paweł pisząc, że ,,dla nas istnieje tylko jeden Bóg i jeden Pan, Jezus Chrystus". Ja się całkowicie zgadzam i przyjmuję ten werset jako natchnioną prawdę o Bogu i o Synu.
@@JanLuk777 Łk 4,41 do przemyślenia, (dlaczego nie mówiły Bogiem jesteś?). Ap. Piotr wydał publiczne świadectwo o Panu Jezusie: ,,Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego". Ale rozumiem, wyjście od świadków powoduje szok i zmianę poglądów i nauk rzekomo ,,świadkowskich". Ale nikt przed KK nie uznawał Pana Jezusa za Boga.Gdyby nie KK to prawda o Synu Boga byłaby nie naruszona. Gdyby Syn był Bogiem jak Ojciec wówczas byłoby na niebie dwóch Bogów, a to przeczy temu co już w ST napisano o ,,jedynym i prawdziwym Bogu".
@@whipagainstsects Bardzo dziękuję Ci za konkretne komentarze i wskazanie na tych kilka fragmentów Pisma Świętego. Niech błogosławi Cię Bóg naszego PANA Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, aby dał Ci Ducha mądrości i objawienia w poznaniu jego samego.
Najlepszy show - pokaz jest, gdy świadek puka do drzwi i na tablecie [ nowe światło ] odstawia wygibasy, aby człowiekowi coś tam wytłumaczyć a tu nagle buuuum obraz z tableta zginął , Wówczas świadek pyta się o hasło właściciela domu, aby mógł podpiąć się pod jego linię,,, i kontynuować świętą ewangelizację..
Dlaczego multi miliarderzy nie kwapią się być członkami jedynej prawdziwej organizacji, która w 100% gwarantuje życie wieczne tu na ziemi w wiecznym raju. Przecież oni mają najwięcej do stracenie, a nie jakiś zabiedziły sługa obwodu, któremu nie organizacja a członkowie zboru za złotówkę samochód kupili, aby nim samotne siostry odwiedzał. Oczywiście na chwałę Jehowy
Nigdy nie lubiłam tych instruktażowych scenek bo ja wierzyłam że to prawda i głosiłam z serca mogłam to robić oficjalnie i nieoficjalnie to już przeszłość
Przez ostatni rok przed odejściem zdawałam owoc, w którym było każdego miesiąca symboliczne 5 godzin. Całkiem inaczej się głosiło, gdy tak sobie postanowiłam. Wtedy wiedziałam, że robię to właściwie. Nie dla godzin ale ze szczerością.
Bardzo ciekawie i zwięźle opowiada Pani o swoim dawnym życiu i uczuciach z tym związanych. Potrzebne są takie treści. Mam koleżankę która jest świadkiem i bardzo ją lubię i cenię, bo ma dobre serce, ale widzę jak zmaga się z obowiązkami które są na nią narzucane. Jak jej życie przepełnione jest lękiem, stresem, jak boi się rozmawiać z ludźmi ze świata. Zacząłem studiować wierzenia światków i jestem czasem zdruzgotany tym w jakiej matni świadkowie żyją. Kompletnie nie wiem jak pomóc tej swojej koleżance, jak ją zachęcić do myślenia, do uwolnienia z tej ciągłej presji...
mam ochotę przyjąć tych młodych ludzi i powiedzieć im "usiądzie i zróbcie coś dla siebie, a ja chętnie z wami posiedzę, potem wpiszcie te godziny jako służbę, bo troska o siebie to też służba"...
Elizo, każdy Twój film jest na wagę złota. Każdy śj powinien to obejrzeć. Jak wiesz, odeszłam niedawno i każde Twoje głoszenie nadal otwiera mi oczy na tę korpo i właściwe spojrzenie na Biblię.
dziekuje Elizo za bardzo trafny i faktyczny opis gloszenia nauk orga. gdyz z gloszeniem nauk Jezusa i (nasladowaniem) branie wzoru z apostolow malo to ma wspolnego. kiedys (w ostatnich dniach bycia w orga.) bedac umowiona z br.starszam na gloszenie zapowiedzialam ze bede mowic o Jezusie i Jego naukach na co ten brat sie obruszyl i powiedzial ze mamy mowic to czego uczy orga. wiec pytam; kogo mamy sluchac i czyje nauki glosic aby ludzi do Boga doprowadzic? niestety w takim stanie braku jednosci (Bozego Ducha) nasze "wspolne gloszenie" sie zakonczylo. dopowiem jeszcze ze nigdy nie potrafilam zapamietac sztucznych wstepow i nauk jak prowadzic rozmowy z ludzmi przy drzwiach. malo mialam takich pokazow szkoleniowych gdyz w kazdym bylam taka jak czulam temat czyli naturalna, autentyczna co uwazano wlasnie za teatralna gre. takze w tzw sluzbie gloszenia bylam soba zachecajac ludzi do samodzielnego czytania Biblii gdzie znajda odpowiedz na wiele nurtujacych ich pytan. (cale szczescie nikogo nie wprowadzilam do orga.a tych ktorych zaprosilam na tzw Pamiatke Smierci Jezusa i wyklad popamiatkowy od razu dostrzegli sztucznosci w zachowaniu uczestnikow i wykladach i wiecej przychodzic nie chceli. mieli racje gdyz jak widac najciemniej jest pod tzw latarnia.) kazde twoje Elizo rozwazanie jakiegokolwiek tematu przywoluje u mnie wspomnienia i chec opisania swoich przezyc i doswiadczen. (ale jestem za leniwa aby to zrobic). serdecnie pozdrawiam zyczac we wszystkim Bozego Blogoslawienstwa.
Dzięki Jolu za podzielenie się swoją historią i ciekawymi spostrzezeniami. Myśle że wiele osób sie identyfikuje z Twoimi doświadczeniami, ja też. Dodam, ze też miałam opory przed zapraszaniem ludzi np.na wykład publiczny na kongresie. Bałam się, ze będą puszczane te sztuczne filmiki, które wydadzą się postronnemu słuchaczowi tendencyjne i już całkiem zniechęcą do ŚJ. Myślałam na zasadzie: "ja jestem w tych wychowana i wiem, ze trzeba na te sztuczności przymknąć oko, ale ci ludzie tego nie wiedzą" ;) Ah.. tyle nieprawidłowości myślę, że każdy człowiek czuł w środku, ale dysonans zabraniał ich nazwać. Błogosławieństwa Ci życzę❤
Moja obecna małżonka będąc pierwszy raz na zebraniu niedzielnym, na następny dzień powiedziała wprost, że to wszystko jest tak sztuczne, że aż się robi niedobrze. Bardzo źle się czuła na zebraniu i więcej nie chciała na nim być.
@@Mariof1983 i miala racje. moja mama i siostra tez to stwierdzily i dziwily sie ze ja tam chodze (mimo ze tez czulam i widziala falsz i oblude). bylam tam z potrzeby przynaleznosci do grupy ktora zyje wg Bozych Norm i Zasad zanim sie zorientowalam ze to Orga.Manip. a ludzie to zastraszeni niewolnicy bojacy sie samodzielnie myslec i dzialac wg serca i sumienia. pozdrawiam serdecznie i Bozego Blogoslawienstwa w Wolnosci Dzieci Bozych zycze.
Ja cały czas nie mogę pojąć, dlaczego u ŚJ wszyscy mają być głosicielami, skoro w Biblii wprost jest napisane, że rożne są dary łaski i w związku z tym różne zadania. Nawet jest scena, w której widzimy, że jedna grupa chrześcijan zajmuje się głoszeniem, a inna - która nie głosi - dbaniem o wdowy. I tak dalej.
Ja lubiłem "chodzić do służby", może nie zawsze, ale zazwyczaj tak. Zostać Świadkiem Jehowy chciałem w sumie głównie po to, żeby mówić o Jezusie (trochę mnie przekabacili, fakt, wstyd, ale Pan mnie wyzwolił i dalej mogę o Nim głosić). Dzięki tej służbie mnie kształcił, bo wiele nauczyłem się od chrześcijan, którym głosiłem (w większości nieprawdę, heh, ale były te rozmowy budujące i dla mnie i dla nich i mam z nimi dalej kontakt) i dzięki Duchowi, którego mi zawsze udzielał (choć jak mi mówił, że zostanę odstępcą to nie wierzyłem 😂.) A co do Twojego pytania: tak, gdybym nie musiał składać "owocu", dalej chodziłbym, nawet chętniej, do służby, bo to składanie owocu zawsze mnie męczyło i wiedziałem, że nie jest to biblijne. Czasem specjalnie wysyłałem dopiero po którymś przypomnieniu, aż nabrałem odwagi, żeby nie wysyłać w ogóle. Tak, to prawda, że większość służba męczy, bo robią to cieleśnie, mechanicznie. Na podstawie jeszcze bardziej cielesnych "wskazówek" (taktyki to zdecydowanie lepsze słowo 😂). Wskazówki dodają tylko kolejne spiny, człowiek musi cały czas o nich pamiętać i żyje w stresie, a musi udawać uśmiechniętego, no bo takie wskazówki. Żyje w stresie, bo wierzy, że jeśli nie zastosuje się do wskazówek, nie dostąpi życia wiecznego. Ci, którzy nie patrzą na ich wskazówki są w służbie szczęśliwsi, ale za to w zborze są prześladowani...
Chrystus już spłacił za nas dług, nie jesteśmy już niewolnikami grzechu i ludzi, a duchowni wszelkiej maści chcą nas nadal trzymać w okowach. Drogośmy kupieni, nie stawiajmy się niewolnikami ludzi.
@Temet Nosce Potwierdzam, że od tego się zaczyna Tytusa 3 5 o tym mówi. Nie czułabym potrzeby szukania Chrystusa Pana gdyby nie duchowe zrodzenie. Nie potrzebujemy tzw duchowych guru, bo tylko narzucają swoje zdanie i wierzenia i wtedy bardziej należymy do nich,a nie do Pana Jezusa.
@Temet Nosce Bardzo trafne spostrzeżenia. Wielu ludzi którzy uwierzyli i zrodzili się z Ducha Bożego uciekają z religii do żywego Pana Jezusa Chrystusa. Nie chcę już należeć do jakichś wyznań, religii, czy organizacji. Ludzkie wymagania i obrzędy zagradzają drogę do zbawienia i do Boga. Zrozumiałam to dość późno, ale jednak, bo słyszałam jakby głos wewnątrz, że coś jest nie tak. Też od dziecka byłam bardzo wierząca. Wyszłam KRK,a po ponad 30 latach z organizacji sj. Uznaję tylko Słowo Boże i tam zgłębiam wiedzę. Modlę się o mądrość i o Ducha Prawdy. Pozdrawiam serdecznie
5:00 Tak właśnie bym głosił. Bo prawie zawsze tak głosiłem. To znaczy tylko wtedy kiedy ja chciałem. Inaczej było tylko wtedy kiedy podjąłem się prowadzenia grupy. No bo wtedy wziąłem na siebie obowiązek i raczej musiałem przeprowadzić zbiórkę. A teraz znów chodzę kiedy mi się chce. Niestety właśnie problem większości SJ bierze się stąd że chcą to robić na pokaz i dla godzin. Jak robisz to dla siebie i Boga to nie ma takich dylematów czy sprawia to przyjemność. Sprawia. Idziesz w grupie , rozmawiasz o dupie Maryni , od czasu do czasu pukasz do kogoś. Jak ktoś chce rozmawiać to fajnie się rozmawia, a Jak ktoś nie chce to nie mój problem. Fajnie spędzam sobie godzinkę i do domu. Jak mi się znowu zechce iść to idę. Nic na sile i na pokaz.
Witaj Janku , widzę że inne kanały, też odwiedzasz, ciekawa jestem , co by na to starsi powidzieli. Polecam Ci kanał, kanał łączności ręce ci opadną ile krwi na rękach ma ciało kierownicze pozdrawiam ciebie
@@Anna-cw5wy Nie opowiadaj dyrdymałów z magla. Jestem przyzwyczajony do takich opowieści wiec mnie nie ruszają. Zawsze czekam na dowody ale jakoś ich nigdy nie ma.
@@Anna-cw5wy Ano tak. Zapomniałem że tu tylko masz argumenty z piaskownicy typu: u was to murzynów biją. Daj sobie spokój chyba że przedstawisz jakieś faktu
CK twierdzą, że nie są natchnieni, ale jednocześnie są namaszczeni i kierowani Duchem 🤦♀️ To ma mniej więcej tyle sensu co powiedzenie - Nie mam kręconych włosów, ale mam loki. Nie mam wyższego wykształcenia, ale mam tytuł magistra.
Pięknie , bo jest tak , życzę aby wielu sj, zrozumiało to, a będziemy szczęśliwi i wolni , bo jesteśmy wszyscy dziećmi bożymi, a jeśli dziećmi a to laska , a laska zbawieni jesteśmy dar to boży ...
Dziękuję za słowa wsparcia :) tak, bardzo chciałabym wrócić niedługo, mam skrypt na kolejny odcinek,mam nadzieję że w tym miesiącu jeszcze się uda nagrać
Będąc wychowanym w ,,prafcie'' często byłem niewygodny. Zadawałem dużo pytań, zacząłem nosić długie włosy, rzadko chodziłem na zebranka. Taki buntownik :). Z czasem zacząłem raz na parę lat przychodzić, zobaczyć co się zmieniło i trochę potrolować braciszków XD raz mówiłem że przeszedłem na islam i gadałem o allahu a innym razem mówiłem że jestem satanistą. Mam dobrą gadkę i na wszystkie pytania dawałem jakieś dzikie odpowiedzi XD
Dla mnie głoszenie było wyzwaniem ,ale nigdy nie odzczuwałem tego jako uciążliwe Dyrektywy że służby królestwa i konieczność raportowania godzin sporo psuły ale ogólnie dla mnie głoszenie miało działanie wysoko zasilające
Mam takie pytanie, czy świadkowie Jehowy, w przypadku, kiedy ŚJ znalazł się w szpitalu, powiadamiają, (czy mogą) najbliższą katolicką rodzinę? Czy lepiej jednak, żeby tych katolików nie było na odwiedzinach w szpitalu? Jak to jest?
Głoszenie od domu do domu (dosł. "po domach") jest nie tylko uciążliwe, jest ono przede wszystkim niebiblijne, gdyż jest mowa też o "łamaniu chleba po domach", więc nie może tu chodzić o "łamaniu chleba od domu domu", ale o łamanie chleba w poszczególnych wyznaczonych na zebrania domach. W takim samym znaczeniu apostołowie i starsi "nauczali po domach" (dosł. według domu)....
przyszli do mnie. zapytałem, czy to prawda, że oni nie mogą korzystać z transfuzji krwi. Potwierdzili. Powiedziałem im, że niedawno wróciłem ze szpitala po bardzo poważnym zabiegu, podczas tego pobytu otrzymałem 9 jednostek krwi, w przeciwnym razie mógłbym zejść z tego świata. Z oczywistych względów podziękowałem im za ofertę, która nie pozwala mi korzystać w pełnym zakresie ze zdobyczy medycyny. Nie mieli żadnych kontrargumentów i poszli sobie.
Śmieszy mnie trochę to podniecenie w odwoływaniu się do biblii, jakby tam była zawarta ponadczasowa prawda o wszechświecie. A to tylko zbiór manipulacji i tekstów propagandowych.
@@artur048 Niedawno pisał Pan o tym, że Jezus ufa księżom i biskupom katolickim, a dzisiaj widzę i dobre słówko o protestantach. Widzę, że tak trochę wspólnota z Taize i duch brata Rogera w Panu działa 😆
@@artur048 Protestanci trwaja w herezji...odrzucaja Magisterium Kosciola..prymat Papieza...tworza Zbory protestanckie(dziwna ? zbieznosc nazwy z sekta Jehowych)..odrzucili Sakramenty Swiete...Ofiare Mszy Swietej...Przenajswietsza Eucharystie..Spowiedz Sw. kult Swietych..Obrazow..i Relikwi..A przede wszystkim wyrzekli sie Matki Bozej...O czym tu jeszcze mowic? Latwo jest zyc w wierze protestanckiej ale trudno sie Zbawic...
Przecież wszyscy Apostołowie wystraszyli się i uciekli. Sam Jezuz modlił się do swojego Ojca w Niebie, aby Apostołowie przeżyli jego egzekucję. Chrystus nie modlił się tylko o życie Judasza. Apostołowie mieli przeżyć, aby kontynuować dzieło, zapoczątkowane przez Chrystusa. Trudno mi zrozumieć nagonkę na Apostoła Piotra.
Głosiciel pyta o poważne sprawy ('Co przysparza panu najwięcej trosk i zmartwień') (że rozmawia z sąsiadami o tym). Człowiek wypowiada się szczerze, że martwi go 'Często myślę o pieniądzach.. Jak zapłacić wszystkie rachunki' - a głosiciel ('Wielu z nas się o to martwi') i w temacie 'Jak radzić sobie ze zmartwieniami' mu na to, że 'Pilny człowiek planuje' czyta werset - że niby ten dorosły nie ? Dalej jest że 'pochopny popada w biedę' (!) (Prz. 21.5) Szok. Jak takie metody propagują teraz, to nie ma się co dziwić, że jest spadek zainteresowania i nie pomoże, że tylko 1. wersetu używa (nie za dużo) (jak najmniej) Szpilę komuś zamiast rozmowy .. Wciąga kogoś dorosłego w jakiś poniżający dramat... Bardziej pomocny byłby, gdyby miał listę prac dobrze płatnych dla tego człowieka, może by skorzystał...
Ja zwykłem mówić zgodnie z radą z Biblii: "wszystko badajcie a tego co dobre się trzymajcie." Przecież w kazdym kulcie, sekcie i denominacji prawda jest wymieszana z klamstwami i nie potrafia odpowiedziec na wiele istotnych zagadnień a mimo wszystko je polecasz innym. Czy wszystko co głosisz jest zgodne z prawdą?
Elizo, jak zawsze świetne przemyślenia. Ja nienawidziłam chodzić do służby, zawsze robiłam to niechętnie, było to okupione ogromnym stresem, a po godzinie głoszenia byłam tak zmęczona jak po całym dniu pracy. Na grupowym często chciało mi się płakać, bo ja już najchętniej bym uciekła a reszta chciała jeszcze ciągnąć. Jedyne pozytywne uczucia to te po służbie, związane z czystym sumieniem "odwalonej roboty", ale sama służba była dla mnie jak za karę. I nie pomagały modlitwy o chęci i odwagę. Bez względu na to ile się o to modliłam, nigdy nie dostałam przypływu ani chęci ani odwagi. Filmik z jw pozostawiam bez komentarza, bo jest po prostu tragiczny i w formie i w treściach, które prezentuje.
Miałam podobnie, podpisuję się pod wszystkim co napisałaś. Dzisiaj wiem, ze radość i odwaga to efekt dzialania Ducha Bożego w naszym życiu, ktory jest darem od Boga. Żadna ludzka organizacja nie jest w stanie tego dać. Robi zamiast tego krzywdę ludziom, mówiąc im że muszą "pracować nad owocami Ducha" 😪 nie mając Ducha. Zmuszanie do jazdy autem bez oleju.
@@wychowanawprawdzie oj tak, przykład z jazdą bez oleju jest tutaj świetny. Dokładnie tak to wygląda. Gdy odchodziłam z orga, byłam właśnie jak taki zatarty silnik, zniechęcona, sfrustrowana i nienawidząca ludzi. O braku radości z siebie i życia nawet nie wspominając. Minęły 3 lata odkąd ostatni raz byłam w służbie a nadal jak patrzę na ludzi na ulicach, w parkach czy supermarketach to mam w sobie totalny lęk przed tymi ludźmi, chodzę w słuchawkach, nie rozglądam sie na boki, bo wdanie się z kimś w rozmowę nawet o pogodzie jest dla mnie takim obciążeniem emocjonalnym. Mam nadzieję, ze to z czasem minie.
Wiem o czym mówisz. To może być pokłosie zmuszania sie do rozmów będąc w organizacji. Ale ja myślę, ze to u Ciebie minie. Bóg zmienił mnie z osoby niecierpiącej głoszenia na kogoś kto kocha ewangelizację o Jezusie😄więc wszystko jest możliwe! Wszystkiego dobrego Ci życzę. I niech Cię Bóg prowadzi :)
obiema sie podpisuje pod ta wypowiedzią Czulam sie identycznie i myślałam że coś ze mna jest nie tak dlatego spytalam brata "podróżujacego"ktorego gościlismy na obiedzie jak sobie z tym uczuciem niecheci do głoszenia poradzic On niecodpowiedział tylko niemal wywarczał z podniesionym tonem ze on tez nie lubi głosić ! to był dla mnie szok zrozjmialam ze to co opowiadaja na zebraniach to bujdy naciaganie faktów mowienie tego co ma byc piwiedziane a nie to co sie naprawdę czuje i mysli Jak taka ofiara ma sie podobac Bogu?to jak ofiarowane przez zydów slabe i chore zwierzeta
Teraz po odrodzeniu ma sie ochote krzyczec, pragnie sie mowic o tym rozmawiac bo to jest w sercu przepelnionym miloscia i wdziecznoscią Codziennie dziekuje Bogu za ten dar
ŚJ nie głosi dobrej nowiny tylko doktrynę korporacji strażnica
Niestety to prawda.
@@wychowanawprawdzie à propos zbawienia przez wiarę to JW stosuje Filipian 2:12 że masz wypracowywać swoje wybawienie
Dla mnie to byla zawsze jak kara, nawet kiedy bylam pionierem.
Tak samo z zebraniem.
Presja,presja,presja.
to po co byłaś pionierem? za karę?
To brak ci Miłości do Bliźnich
Dziękuję Ci kochana super to wytłumaczyłaś pozdrawiam ciebie .💞💞💞
Pozdrawiam Aniu❤
Kolejny genialny podcast! Minęło jak 5min!
Służba dla mnie była jak granie w teatrze. Wchodziłam w rolę uśmiechniętej, opanowanej i odważnej dziewczyny. W środku jednak był strach. Było wrażenie, że jestem nachalna, był stres. Czułam, że udaję kogoś kim nie jestem. Chyba taka hipokryzja męczy najbardziej i prowadzi do zaburzeń psychicznych.
Super wytłumaczyłaś dlaczego. Kiedy jest Duch, co za tym idzie owoce Ducha (radość, odwaga) lekcje "bądź naturalny" są całkowicie zbędne! Wręcz absurdalne.
Dokladnie to nazwalas.
Tak jak moje odczucia.
Cała prawda to co napisałaś - " W środku jednak był strach.....Czułam, że udaje kogoś kim nie jestem..." Dokładnie, a najbardziej mnie meczyły gazetki typu szczęście w rodzinie bądź jak młody człowiek nie mający współmałżonka/ki naucza o tym jakie powinno być małzeństwo - stałam obok i się zastanawiałam młody człowieku co ty wiesz o życiu ....
Tak, takie paradowanie po domach odbijało się na psychice. Chodzi się odpicowanym, jak stróż w Boże Ciało i to jeszcze na publicznym widoku. Starsi to sobie autami dojeżdżali mimo, że na tereny mieli rzut beretem. To była przeogromna bomba stresowa.
ŚJ są totalitarną sektą tak więc z gruntu pozbawieni są prowadzenia w Duchu Świętym. Jeżeli nie ma prowadzenia Ducha, trzeba to zastąpić socjotechniką ala szkolenia motywacyjne. Świetny materiał jak zwykle(tylko trochę krótko). Pozdrawiam w naszym Panu Jezusie.
Dokładnie tak. Pozdrawiam ciepło :)
i naprawdę myślisz, ze tylko SJ są pozbawieni Ducha Świętego? 🙂
@@andrzejmazurkiewicz1983 A napisałem gdzieś że tylko ŚJ? Jest wiele zborów tzw. Ewangelicznych które już dawno zeszły na drogę posłuszeństwa człowiekowi zamiast Bogu. Pozdrawiam.
Totalitarna jedynie oni nie chcą iść do wojska, wola iść do więzienia
@@reniablanek1148kiedyś słyszałam o katoliku, który napisał do papieza aby go poparł w tym, że on nie chce iść do wojska, bo sumienie jemu nie pozwala pozwala.
No cóż papież odpowiedział, że obrona ojczyzny to święty obowiązek każdego człowieka.
Znałam ludzi, którzy,bez względu na wyznanie odmawiali służby wojskowej.
Pozdrawiam
Ja teraz po wykluczenii chętniej i szczerze rozmawiam z innymi o religi w pracy. Teraz moge mówić swobodnie to co myśle i to co doświadczyłem w życiu. Wiele moich doświadczeń jest sprzecznych z tym co głoszą SJ. Służba jest sztuczna bo głosiciele wchodzą w sztywne formy i nie mówią to co naprawdę czują i myślą.
Dokładnie. W pełni podzielam Twoje odczucia.
Bardzo ciekawy wykład. Sama prawda. Dziękuję i pozdrawiam
Cudowne i proste wyjasnienie slowa Bozego ,dziekuje ze jestes.🌻
Masz bardzo Delikatny , Spokojny i Ujmujący Głos ,
jest jakiejś Piękno w Tym co Mówisz .....
Dziękuję :) Pozdrawiam ciepło
Film szkoleniowy pokazuje jasno, że nie ma to nic wspólnego z naukami Jezusa, który przecież powiedział: "Z obfitości serca mówią usta". Tak więc wszelkie wymagania godzinowe, czy jakieś wyuczone wstępy są wymysłem korporacji. To zaprzeczenie wolności chrześcijańskiej. Takie filmy instruktażowe to czyste szkolenie handlowców/sprzedawców, mające na celu pozyskanie nowych członków. Niejedna korporacja nie powstydziłaby się takich szkoleń: zadawaj pytania, uśmiechaj się, pochwal klienta, powiedz jakie problemy rozwiąże nasz produkt, itp. Ubolewam tylko, że tak długo dałem się oszukiwać tej korporacji.
W punkt!
Każd Religia ma swoich szefów katolcyli Watyksn pełen złota i purpurowych grubasów w sukienkach i żyjących na koszt ludzi ludzie okłamują i i straszą piekłem za wszystko im płać za deszcz za pogodę za duszę zmarłego itd Religię ŚJ zawsze chcieli zniszczyć ale się nie udało i już się nie uda .Organizacja jest tak silna że nikt jej nie zniszczy ludzie będą przychodzić i odchodzić ale organizacja zostanie .
Witaj chciałbym się z Tobą skontaktować możesz podać E-maila
Witaj, jasne. Mój email: wychowanawprawdzie@gmail.com
Nawet nie jest mi ciebie żal gdyż Szatana Zabawką jesteś i tańczysz tak jak on ciebie nakręci@@wychowanawprawdzie
Bardzo dobrze to wyjaśniłaś.Dzięki.
Dzięki, miło mi :)
Co prawda widziałem ten materiał na jakimś innym kanale, ale u Ciebie również miło się oglądało bo "ugryzłaś" temat z innej strony.
Dzięki i pozdrawiam ciepło.
Tak, byłam w trakcie nagrywania kiedy zorientowalam się, że Światusy wzięły na tapetę ten sam film 😄 ich materiał mi się podobał, wiele naszych spostrzeżeń się pokrywa. No ale..co człowiek, to inne spojrzenie ;) Pozdrawiam
Dziękuję za ten program . Bo ja dużo przeszłam złego w tej trudno to nazwać organizacją . Ale duch Święty mnie prowadził w inną stronę . Dziękuję Jezusowi za to . Że mnie
wyrwał z tej....y .
z tej sekty, zabronione jest pisać ,,sekty,, ? nowomowa? a w jakiej sekcie teraz jesteś?
Dziękuję bardzo. Super wyjaśnienie tematu.❤❤❤ Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Pozdrawiam ciepło😍
Dziękuję Tobie że tak to przedstawiłaś! W latach 70 do służby szło się z radością bo człowiek był przekonany że to prawda bo ta organizacja była zupełnie inna! A dzisiejsza służba to przymuszanie , bracia boją się braci? A ta organizacja nie jest natchniona Duchem Bożym i nie mają odwagi do głoszenie Jego Słowa , bo Słowo napisane jest przez DUCHA ŚWIĘTEGO !!!
Bo to wszystko falsz....🤕🤕🤕
Tak Zbyszku, taka wzajemna inwigilacja. Strach jest tam gdzie nie ma Ducha Bożego. U Jezusa nie ma strachu i presji :) Byłoby wspaniale gdyby ŚJ odważyli sie spojrzeć poza mury, które ich otaczają, być może od dzieciństwa i przekonali się, ze nie religia, a Chrystus jest wszystkim co jest potrzebne do szczęścia. W nim jest radość, odwaga i wolność💛🙏Pozdrawiam
@@temetnosce1441 pod nadchnieniem Bozego Ducha przez wybranych przez Boga do tego zadania ludzi, np wszyscy Prorocy ze ST.
@@wychowanawprawdzie
Jak Wam ŚJ udaje się "wychowywać w prawdzie" ze świadomością, że ŚJ a wcześniej BPŚ istnieją półtora wieku i są założeni przez protestanta i masona czyli satanistę? Jego grób "ozdabia" wiele satanistycznych symboli.
Czy na wyższych stopniach wtajemniczenia dowiadujecie się tak jak masoni, że "bogiem" jest Allach lub Lucyfer?
Pozdrawiam.
A co powiecie o Jonaszu ?
Czekałam na nowy materiał od ciebie , pozdrawiam i liczę na więcej. Wspaniale wszystko tłumaczysz i opisujesz , dziękuję 😊
Bardzo dziękuję😘
Kiedyś powiedziałam we wstępie: Głosimy mieszkańcom ziemi..... zaczęłyśmy się śmiać, bo obie pomyslalysmy że jesteśmy kosmitami
Haha super! Ten wstęp mi się podoba 😁
Witam serdecznie, czekałem i jesteś 🌹🌺😘
Dobry wykład do którego nic dodać i nic ująć, co innym mówcom rzadko się zdarza , a nawet więcej uświadamia dlaczego Świadkom Jehowy nie jest łatwo głosić i w związku z tym potrzebują wielu szkoleń których nie potrzebowali napełnieni Duchem Świętym pierwsi uczniowie i nie tylko oni, lecz i każdy kto naprawdę narodzilł się na nowo.Dziękuję za ten wartościowy film i życzę Ci wielu błogosławieństw.
Dziękuję! Wielu blogosławieństw życzę!
Dziecko ELIZO jak w świadkach może mieszkać Duch św. JAK oni umniejszają Bustwo Jezusa nie wieża w Trójce Św. uniżają Matce Bożej i wiele innych przekrętów imanipulacji jednym słowem to jest zydomasonska sekta Jezus powiedział że nie wybaczy nikomu kto choć jednego najmniejszego odciągnie od niego tzn. od Kościoła. ELIZO mam prośbę do Ciebie sprawdź srebzance i zobacz że brak w niej ks. Machabejskiej i proszę abyś sprawdziła. Hebrajczyków zostań z. Bogiem
@@wychowanawprawdzie powtórzę. Czy dzisiaj należysz do jakiegoś kościoła po odejściu?
Należę do kościoła Chrystusowego składającego się z nowo narodzonych chrzescijan. Kościół oznacza w gruncie rzeczy społeczność ludzi którzy oddali zycie Chrystusowi, on nie jest budynkiem ani denominacją stworzoną przez ludzi. Nie ma dla mnie znaczenia kto z jaką społecznością się spotyka czy też jak nazywa się jego kościół. Do swoich braci i sióstr w wierze zaliczam po prostu wszystkich nawroconych chrzescijan.
@@wychowanawprawdzie Rozumiem. Czyli nigdzie się nie spotykasz regularnie by czytać Biblię czy śpiewać u modlić się?
Dla mnie najgorsze bylo kiedy chcialam zejsc z terenu a starszy mnie naciskal pytaniami dlaczego I ze powinnam zostac.
Dlugo nie moglam po prostu zrezygnowac.
Super podcast Elizo, słuchając Ciebie słyszałem własne myśli, dosłownie, tylko Ty umiesz to lepiej przekazać, o wiele lepiej niz"swiatusy"-Ty Elizo nadajesz na innym poziomie duchowym-po prostu. Bardzo lubię Ciebie słuchać (przestałem już czytać i oglądać materiały jw) moje przebudzenie nabiera pędu dzięki temu co robisz oraz tobie podobnie myslacym(Kornelius, Maciek). Twoj przekaz brzmi tak ludzko i prosto bo płynie z serca, tego dzisiaj potrzeba ludziom zagubionym oraz wszystkim wątpiącym "swiadkom". Działaj dalej i w tym dziele nie ustawaj
Wow dzięki ze te ciepłe słowa! Cieszę się, że te materiały Ci pomagają. Bóg organizacji to nie jest ten prawdziwy Bóg. Wszystkim ŚJ życzę tego zeby wrócili do Słowa Bożego i zaczęli je czytać bez okularów Strażnicy i z modlitwą, a zobaczą jak prosty przekaz płynie z ust Jezusa. Pozdrawiam Cie ciepło❤
Tak jak inni, ja też czekałam na kolejny Twój podcast. Razem z moją mamą wysłuchałyśmy wszystkich na Twoim kanale i obie jesteśmy pod dużym wrażeniem sposobu w jaki przekazujesz omawiane zagadnienia. Pomogłaś dobudzić moją mamę, która po wysłuchaniu Twojej argumentacji nie ma już wątpliwości czym jest korporacja ŚJ. Teraz obie już jesteśmy po właściwej stronie :) Bardzo dziękuję za to co robisz.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!
Wow bardzo dziękuję za te ciepłe słowa. Chwała Bogu za Twoja mamę! To wspaniała wiadomość. Pozdrawiam was obie bardzo ciepło 😘
Tak, chwała Bogu, że udzielił mojej mamie zrozumienia i wielkie podziękowania Tobie za doskonałą robotę. Potrafisz dotrzeć nie tylko do umysłu, ale także do serca :)
Również obie pozdrawiamy Cię bardzo cieplutko!
@@monikakrokosz3525 gratuluje Wam Madrosci!🎄🎇✨
Super materiał! W pełni pokrywa się z moimi odczuciami z czasów "swiadkowskich".
Bardzo ładnie i zrozumiale wyjaśniłaś ten temat . Dzięki .
Kilkukrotnie słyszałem od Braci że w Sobotę trzeba wyjsć na zbiórkę albo ze trzeba by się wybrać do służby. Czyli nie ze chcieli tylko musieli zrobić jakieś godziny.
Super, że znów mogę Cię słyszeć.❤️❤️
Bardzo lubię Cię słuchać, masz taki fajny głos.
Dziękuję😘
Dykcję również
To prawda..Eliza ma niesamowity głos
Pani Elizo bardzo dziękuję za piękny przekaz Słowa Bożego. Życzę wiele łask od Boga Ojca Niebiańskiego. Serdecznie pozdrawiam z Bożym błogosławieństwem 🙏❤
Dziękuję. Wielu blogosławienstw życzę💓
W ciemno łapka,pewniak materiał,pozdrowionka
Dzięki za zaufanie 😁
Ujęłaś sedno sprawy. Kiedyś, gdy szlam do służby, przy drzwiach czułam się intruzem. Zawsze wolałam głosić jak to się mówi nieoficjalnie. Bez jakiegoś wstępu, bo nigdy nic lubiłam sztuczności. Teraz gdy głoszę prawdziwa ewangelię, mam wrażenie, że to mówi duch nie ja. I wczoraj w takiej rozmowie usłyszałam, że to dar Boży, aby tak mówić o Jezusie. I w końcu nie miałam poczucia, że celem jest aby kogoś zwerbować, bez potrzeby liczenia czasu. Cudowne uczucie wolności.
przecież organizacja to korporacja .nie znając angielskiego nie rozumiemy {no ja np nie rozumiałem pewnych rzeczy} ale to jest tak oczywiste np. governing body każda korporacja czy spółka akcyjna posiada coś takiego.przez jakiś czas w latach 90tych odbywały się walne zgromadzenia co roku wcześniej tego nie kumałem ale dziś wiem że walne zgromadzenia odbywają się dla akcjonariuszy .czyli to jest korporacja.ostatnio wyszły kwiatki że przez lata otrzymywali w norwegii milionowe dotacje od rządu tak jak inne organizcje religijne .wow pieniądze od cezara i teraz zaczął się płacz bo im te pieniądze zabrali ponieważ rząd norwegii zauważył że osoby odchodzące z organizacji są szykanowane a to jest niezgodne z pewnymi prawami no i zaczął się lament.
Temat norweski też poruszę już niedługo ;)
@@wychowanawprawdzie lubię oglądać bardziej słuchać twoich ciekawych wywodów zwłaszcza że masz taki spokojny i ciepły ton.szczególne wrażenie na mnie wywarły twoje doświadczenia związane nie tyle z odejściem z organizacji co z twoich doświadczeń związanych z nawiązaniem więzi z Panem i twoje wypowiedzi na temat Ducha Świętego.Pozdrawiam.
Czekałem z niecierpliwością na kolejny podcast,pozdrawiam🙂
Pozdrawiam Łukasz 🤗
W Punkt nic do dodania tak to czulem !
Ellizo cudownie, prosto i logicznie. Wreszcie znalazłam odpowiedź na moje pytanie : dlaczego znajduje się w odczuwalnej ochronie przez Najwyższego przez ostatnie kilkadziesiąt lat? Oto odpowiedź : wewnętrzne serce.
Dziękuję za filmiki , duchowy prosty pokarm .
Hej Eliza , świetnie wyjaśniasz te naprawde trudne tematy , bardzo logicznie i zrozumiale , pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuje
Bardzo dziękuję! Pozdrawiam :)
Twoje materiały są bardzo pomocne. Analiza i przemyślenia jakie masz są bardzo logiczne. Muszę przyznać, że film o zmianach w treści Biblii wywarł na mnie ogromne wrażenie. Miałam ogromne wątpliwości od dłuższego czasu co do organizacji, ale jak to człowiek, zawsze sobie jakoś tłumaczyłam te wszystkie "zmiany". Mentalnie nie jestem już Świadkiem Jehowy, mój mąż mnie w tym wspiera i również zdał sobie sprawę czym tak naprawdę jest organizacja i że daleko jej do Boga i Prawdy. Jedyne co nas czeka, to przebrnąć przez "procedury".
Oboje obejrzeliśmy i z zaciekawieniem wysłuchaliśmy wszystkich Twoich materiałów. Czekamy na następne.
Dziękuje za te ciepłe słowa. Chwała Bogu za to, że Twój mąż też się wybudza i nie jesteś w tym sama. Życzę wam obojgu teraz dużo siły i wytrwałości w przebrnięciu przez te "procedury". Niech Bóg was prowadzi, od ciemności do światła w Chrystusie 🙏💛
A moze miejcie w nosie te procedury...zerwijcie z tymi sekciarzami od zaraz...wszystkie kontakty....niech gadaja co chca...niech Was to nie obchodzi...Po co te procedury?
@@barbaraw.3789 My się odseparowaliśmy już dawno. "Procedury" są dla nich wazne i dopóki nie zrobią co mają zapisane w swoich książkach i nakazach nie będą mogli nas oficjalnie wykluczyć. Czasami to się ciągnie latami, że osoby są "nieaktywne" bo się odseparowały, mentalnie i fizycznie nie są świadkami ale w papierkach w zborze tak. To im zależy żeby kogoś wykluczyć lub usunąć ze społeczności, żeby nie miał już kontaktu z innymi ze zboru. Dopóki taka osoba "oficjalnie" nie jest wykluczona to ma jeszcze prawo kontaktu z innymi w zborze lub raczej odwrotnie - inni mają prawo kontaktu z taką osobą. Ich "procedury" nas nie ominą niestety, ale dopóki możemy korzystamy z czasu żeby wybudzić bliskich zanim urwą się wszelkie kontakty z nami.
@@martimarti7104 Dzieki za wyjasnienia....rozumiem.🤔...To wspaniale ze wykorzystujecie jeszcze ten czas formalnego kontaktu- na proby otwierania oczu innym....Niech Pan Jezus Chrystus Was umacnia , blogoslawi i pomaga....ON jest Panem Zycia i Smierci....✨Bede Waszych znajomych polecac w Modlitwie....🎇🎄
Pieknie opowidasz i mowisz sercem,tak trzymaj.
Chetnie bym posluchal kiedys Twojego zrozumienia nt.Bozego Dekalogu.SJ chyba ucza o "przybiciu" tegoz Prawa do krzyza?Pozdrawiam.
Moje zrozumienie jest takie, że ponieważ Chrystus doskonale wypełnił Prawo, to my nie podlegamy już Prawa. Jezus nas z tego Prawa wykupił, dlatego my w nowym przymierzu nie jesteśmy już pod Prawem, ale pod łaską. Obie te koncepcje się wykluczają- albo jesteśmy pod Prawem albo pod łaską. Jeśli pod łaską, to Prawo nie jest nam już potrzebne. Jezus po to przyszedł na świat żeby nas wykupić z przekleństwa Prawa, żebysmy jedynie przez wiarę w Niego mieli życie wieczne. A wraz z wiarą otrzymujemy Ducha Świętego, który zradza nas na nowo. Ten Duch wydaje w nas swoje owoce: miłość, radość, pokój, życzliwość, wiarę itd. Uważam, że dopiero przez Ducha jestesmy wyposażeni do każdego dobrego dziela.
Bardzo polecam przeczytać listy Pawła, których głównym tematem jest własnie zbawienie z łaski przez wiarę, a nie dzięki wypełnianiu uczynków Prawa.
Ga 3:10-13: "Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa. A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że sprawiedliwy z wiary żyć będzie. Prawo nie opiera się na wierze, lecz [mówi]: Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie. Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił - stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie …"
Może kiedyś zrobię podcast w tym temacie ;) pozdrawiam
@@wychowanawprawdzie -dziekuje za te przemyslenia,za Twoje zdanie w tym temacie.Ja tylko skromnie sadze,ze łaska nie wyklucza prawa.Wiara bez uczynkow jest martwa.Skad mamy wiedziec kiedy zgrzeszylismy,za co przeprosic Pana Boga.Oczywistym jest,ze zadne prawo nie ma mocy zbawczej ale jest takim lustrem dla nas abysmy szybko zobaczyli gdzie ten brud grzechu sie do nas przykleil.Na najwazniejsze pyt jakie zadano Panu Jezusowi czyli "Co czynic aby byc zbawionym znamy obydwoje Jego odpowiedz.Trudno sobie wyobrazic nasz kraj bez obostrzen karnych za wiele zlych zachowan.Walka wielu spol.protestanckich idzie z IV przykazaniem,pozostale akceptuja.Ale to jest pakiet nierozerwalny.Ostatnia ksiega Biblii tez nas przed tym przestrzega tj.Obj 14,12 i Obj 12,17.Ale to tylko moje przemyslenia,dodam tylko ap.Pawla w Liscie do Rzym 7,7 i 12w.Dziekuje za odp i serdecznie pozdrawiam.Piotr
Kochałam głoszenie Słowa Bożego i starałam się zawsze przeczytać chociaż jeden werset z Biblii, bo wierzyłam, że wtedy zadziała Duch Święty. Nie mogłam głosić z telefonem, jakimiś filmikami. Odepchnęło mnie to całkowicie od wyruszania w takiej formie,a w szczególności jak było grupowe głoszenie. Nie było takiej postawy w Piśmie Świętym.
Nie majac wiedzy, ze Biblia, swiadkow Jehowy cala przeinaczona przez Cialo z Ameryki. Wystarczylo poczytac Biblie nie świadkow Jehowy. Dlaczego choc maja nigdy nie podkreslili ze, Jezus odchodzac do nieba po zmartwychwstaniu Polecil Bedziecie moimu swiadkami az po krance ziemi Dzieje Apostolskie 1 8 nigdy nikt unich nie wzial tego powaznie..?.? Czylu slowa Jezusa zupelnie bez znaczenia.?.?
Bez zadnego zastanowienia tylko to co dyktuja ludzie z Ameryki o ktorych najmniejszego pojecia nikt i nigdy. Slepe posluszenstwo a to copiwiedzial Jezus bez znaczenia, pomijane po calosci.
Zgadza sie polzcano pokazac tandetne bajeczkipomujajac istotne Rzeczy z, Biblii. Jedna wielka lipa. Bardzo dkugo nie bylam w stanie czytac literatury z obrazkami wszystkich w blogim usmiechu nad tacami pomaranczy i bananow ze toniby raj na ziemi. Oooo naiwnosci. Szczegolnie zeFaktyczna Biblia nie to obiecuje jako Zbawienie.
Brawo, wspaniały komentarz, gratulacje odwagi,,wyjscia'', pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i pozdrawiam również!
Chętnie głosiłam, starając się chociaż 1 werset przeczytać, bo wierzyłam, że Słowo Boże ma moc. Jak weszły te filmiki w głoszeniu, to nie mogłam się przełamać i nigdy nie pokazałam żadnego filmiku orga. Zastanawiałam się czy Pan Jezus Chrystus też by tak czynił? Odpowiedź była przecząca i przestałam się umawiać do tzw. służby. Glosilam tylko nieoficjalnie, czyli jak ktoś chciał słuchać.
Skupiłam się na Słowie Bożym i odeszłam od orga. Teraz wiem, że Słowo Boże ma moc. Chwała Bogu i Jego Synowi.
Zrobilas super podsumowanie dlaczego chodzenie do sluzby tak boli, nic dodac. Bardzo lubie cie sluchac bo masz super argumenty i oczywiscie cytaty . Wdzieczna ze jestes (:(:
Bardzo dziekuję❤
Jak bym słyszała swoje myśli,niesamowite jest to ,że chociaż się nie znamy to jednak duch który nas prowadzi ,duch Chrystusowy nas jednoczy i wyciągamy te same wnioski.Bardzo dziękuje za ten materiał Chwała Bogu i Panu Jeszu Chrystusowi
Duch Pański jest jeden i dlatego jesteśmy zjednoczeni w nim tak prawdziwie, a nie sztucznie przez człowieka czy jakąś organizację. Chwała Jezusowi za jego działanie we wszystkich wierzących 😍Pozdrawiam
Wreszcie ktoś to zauważył... ewangelia ma być o Jezusie ...A nie co Pana martwi ? ... swiadkowie strażnicy nie głoszą ewangelii ...
Nie lubiłam głosić od drzwi do drzwi. Było to upokarzające. Na moim osiedlu zawsze sprawdzałam, czy mieszka ktoś znajomy i omijałam te mieszkania. Kiedyś, gdy byłam dzieckiem, sporządzałam notatki na półpiętrze, z mieszkania wybiegła wściekła kobieta i wyrywając mi notes podrapała moje dłonie do krwi. Dorosła osoba towarzysząca nawet nie zdążyła zareagować. Jedyne przyjemne wrażenia były podczas głoszenia zbiorowego na ośrodkach pionierskich, gdy całą chmarą jeździliśmy na rowerach po wioskach.
Elizo, dziekuje za ten filmik, ktory mi objasnil: dlaczego ja sama mialam ciezkie opory pujscia do sluzby, zawsze czulam , ze COS tu nie tak, i nie pomagaly modlitwy ,a juz o po skonczeniu chodzenia od domu do domu - odczuwalam ulge . To bylo dlamnie troche dziwne 🤔. Teraz juz wiem, brakowalo WE wszystkim blogoslawienstwa Ducha Swietego. Potem jak juz poznalam: jak zostalam oszukana przez Cialo Kierownicze, jak zmanipulowana ,jak Pan Jezus zostal odsunienty na bok, a wcisneli sie ci wspolkrolowie samozwanczy ze swoimi dotkyrnami - odaszlam od Organizacji. U SJ nie ma prawdziwego Boga, chociaz by swiadcza o tym przekretne swiatla zmieniajace sie co pare lat, podwujne Standarty i krycie pedofili w zborach. Nic dziwnego , ze tam nie ma Ducha Swietego. Stworca nie bedzie blogoslawil Korporeligii, ktora tylko dba o wlasne interesy, jednoczesnie zaniedbujac zwyklych glosicieli.
Zgadza się, nic dodać, nic ująć. To samo czułem, po takiej służbie byłem jeszcze bardziej wykończony niż w pracy zawodowej.
Dziękuję za nowy filmik ..Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Dzień dobry :) Miło mi wiedzieć że jest taki kanał . Jestem tu pierwszy raz i z tego co widzę , będę częściej :) Podoba mi się taki rodzinny, przyjazny klimat do człowieka jako takiego 👍Dodam, rodzinny, przyjazny klimat którego brakowało mi zawsze w organizacji gdzie niestety dużo było sztuczności i wyczuwalnego chłodu, nie czułem się tam jak w rodzinie której zawsze mi brakowało ale to już szeroki, wielowątkowy temat odnośnie tego specyficznego, syntetycznego korporacyjnie klimatu w organizacji który to chłodny klimat po raz pierwszy szczególnie wyrażnie rzucił mi się w oczy kiedy pojechałem zwiedzić kompleks drukarni w Selters . No więc właśnie, co do poruszonego tematu dla mnie głoszenie to często był wielki stres. Dochodziło nawet do tego że zastanawiałem się czy ja jestem w ogóle normalny albo co ze mną nie tak, skoro służąc takiej organizacji i takiemu Bogu ja w ogóle się stresuję. Z czasem jakoś to opanowywałem na różne sposoby ale musiałem wkładać w to dużo wysiłku a mimo tego stres nigdy ostatecznie nie zniknął. Niemniej nie jest to tak a jak naucza organizacja że Ty zadajesz rozmówcy pytanie a on z automatu idealnie odpowiada Ci tak zgodnie z szablonem jakiego naucza organizacja. Już po pierwszych dniach mojego głoszenia kiedy zostałem nowo ochrzczonym głosicielem zauważyłem że to co nauczają odbiega totalnie o 180 stopni od realnej reakcji ludzi w terenie. Po prostu przykładowe scenki jakie oni ukazują wyssane jak z bajki gdzie rozmówca odpowiada nam w sposób idealny w twardej rzeczywistości nie sprawdzają się. W realu o tym, o takiej reakcji ludzi można tylko pomarzyć. Stąd już na początku zaczynałem dostrzegać że opowiadają oni jakieś bajki które kłócą się z twardą rzeczywistością 🧐 To były oczywiście drobiazgi dlatego wtedy jeszcze ,,twardo spałem". Musiało nastąpić coś mocniejszego by było w stanie wstrząsnąć mną podczas ,,twardego snu". Ale to już historia może na inną okazję 🤔 Pozdrawiam 🙂 Ps. Oczywiście z miejsca subskrypcja, łapka w górę i polecanie innym 🙂
Dzięki za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami :) pozdrawiam cieplo
Doskonale wiem, z czym wiązało się łażenie od domu do domu, gdzie ludzi, za przeproszeniem, jasny ch.... strzelał, zwłaszcza, gdy przychodziło się w sobotę lub niedzielę. Ja dopiero tych ludzi doskonale rozumiem, bo sam po ciężkim tygodniu chcę odpocząć w weekend, ale wcześniej miało się umysł struty przez korposektę i jej przedstawicieli. A gorzej, gdy w czasie takiej służby trafiało się na kogoś znajomego (np. moja dawna polonistka z podstawówki).
Temat który poruszyłaś choć w tytule miał dotyczyć głoszenia świetnie rozwinęłaś jak zwykle o inne aspekty . Wydaje mi się że to samo poczucie obowiązku dotyczy chodzenia na zebrania ( ceremonia bycia , uczestnictwa , uczynkowosci i obrządku chodzenia) .Potem dalej następuje ocenianie siebie , innych ....kto był....kto chodzi....
Dlaczego nie chodzi......jest słaby duchowo. A co na zebraniu ?... czytanie książek, broszurek , czasopism , odpowiadanie wszystkich na "zamknięte pytania" i bez swobodnej indywidualnej analizy i sprawdzenia od kropki do przecinka czy paragrafu i powtarzanie. Czy o takim rozwoju duchowym głosił Pan Jezus i apostolowie, pierwsi chrzescianie i na tym to miało polegać.? Hmmm.....A SKORO KIEDYŚ MAM BYĆ ROZLICZANI INDYWIDUALNIE TO DLACZEGO TERAZ NIE MAMY MYSLEĆ INDYWIDUALNIE " I co to w takim razie oznacza " BYC WOLNYMI W CHRYSTUSIE JEZUSIE"
Dokładnie tak Dobrze to nazwałeś. Uczynkowość i obrządek chodzenia. I ocenianie czyjejś duchowości po...frekwencji na zebraniach i godzinkach w formularzu🤦♀️Ah, gdyby tylko ŚJ kiedyś przeczytali Dzieje Apostolskie bez komentarzy jw, to odkryliby że to co robią w niczym nie przypomina biblijnego chrześcijaństwa..
Eliza .....Dysonans poznawczy.....zobacz jak pieknie się w to wpasowuje .....stan umysłu......ten pokast odkrywa karty " człowieka o wiele łatwiej jest oszukać niż go przekonać że został oszukany " 😉 ruclips.net/video/lZA_Cgwikg0/видео.html
Tak. Ten kanał znam i polecam, bardzo mi pomógł w procesie wybudzania się właśnie pod względem psychologicznym. Zorientowałam się w pewnym momencie będąc w organizacji, że nie wierzę już w większość nauk JW, ale wciąż w sercu myślę, ze to "prawda" 😲 wtedy dopiero odkryłam czym jest dysonans poznawczy i zdiagnozowałam go u siebie. Wiedza to moc 💥 Autor kanału też świetnie wyjaśnia model BITE.
@@wychowanawprawdzie Jak stan umysł może być przewrotny i jak ciężko się ocucić ......a Kult ?......zawsze się obroni ;)
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Swiętemu.
Chcąc być w zgodzie z nauczaniem zawartym w Biblii chciałem zaznaczyć, że Duch św. nie odbiera chwały tylko Bóg i Jego Syn.
@@whipagainstsects Duch Święty odbiera chwałę, bo chrześcijanie są Jego świątyniami (1 Kor 6,19). Eliza o tym wspominała.
Amen.
Dziękuję Eliza za rozważanie tego tematu.
Do 2013r ok. 5 lat byłem tzw. Nadzorcą Służby w zborze Świadków Jehowy w Grodzisku Maz. niestety tak wygląda świadczenie/głoszenie jak opisałaś to w nagraniu.
Podstawowe pytanie: JAK i JAKĄ Ewangelię głosili apostołowie, uczniowie PANA Jezusa Chrystusa? Jestem pewien, że nikt z nich nie pytał jakie ma pan pani problemy etc. - tylko świadczyli o ZBAWICIELU. Np. apostoł Paweł - oczywiście nie tylko on - świadczył całkowicie naturalnie o zbawieniu w PANU, ponieważ Chrystus był jego osobistym Zbawicielem, z Którym miał osobistą relację, a nie tylko czytał o Nim w Pismach.
Pozdrawiam wszystkich - w PANU Jezusie Chrystusie.
PS. A znajdzie PAN kto w szczerości czyta Pismo i modli się o dar Ducha Świętego.
Pięknie napisałeś Daniel. Pozdrawiam ciepło🙏❤
Warto zaznaczyć, że apostołowie nie uznawali Syna Bożego za Boga. Potwierdził to choćby ap. Paweł pisząc, że ,,dla nas istnieje tylko jeden Bóg i jeden Pan, Jezus Chrystus". Ja się całkowicie zgadzam i przyjmuję ten werset jako natchnioną prawdę o Bogu i o Synu.
Jest na to sporo wersetów które mówią ze apostołowie patrzyli na Jezusa jak na Pana i Boga listy Pawła, Jana czy Judy
@@JanLuk777
Łk 4,41 do przemyślenia, (dlaczego nie mówiły Bogiem jesteś?).
Ap. Piotr wydał publiczne świadectwo o Panu Jezusie: ,,Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego".
Ale rozumiem, wyjście od świadków powoduje szok i zmianę poglądów i nauk rzekomo ,,świadkowskich". Ale nikt przed KK nie uznawał Pana Jezusa za Boga.Gdyby nie KK to prawda o Synu Boga byłaby nie naruszona. Gdyby Syn był Bogiem jak Ojciec wówczas byłoby na niebie dwóch Bogów, a to przeczy temu co już w ST napisano o ,,jedynym i prawdziwym Bogu".
@@whipagainstsects Bardzo dziękuję Ci za konkretne komentarze i wskazanie na tych kilka fragmentów Pisma Świętego.
Niech błogosławi Cię Bóg naszego PANA Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, aby dał Ci Ducha mądrości i objawienia w poznaniu jego samego.
Myślę że słowa są warte wysłuchana warto głębszego przemyślenia
Najlepszy show - pokaz jest, gdy świadek puka do drzwi i na tablecie [ nowe światło ] odstawia wygibasy, aby człowiekowi coś tam wytłumaczyć a tu nagle buuuum obraz z tableta zginął ,
Wówczas świadek pyta się o hasło właściciela domu, aby mógł podpiąć się pod jego linię,,, i kontynuować świętą ewangelizację..
Madra, doglebna analiza. Tak zgadzam sie z konkluzja. Z Toba jest Duch Swiety.
I z każdą osobą, która przyjmie Jezusa jako swojego Pana i odda mu swoje życie. Chwała Jemu. Pozdrawiam ciepło :)
@@wychowanawprawdzie czekamy na wiecej. Pozdrawiam
Mówisz o szczerości i szczerze mówisz jesteś wiarygodna Brawo karol
Wszystko to przerobiłam . Pozdrawiam wszystkich ex 😀
Dlaczego multi miliarderzy nie kwapią się być członkami jedynej prawdziwej organizacji, która w 100% gwarantuje życie wieczne tu na ziemi w wiecznym raju.
Przecież oni mają najwięcej do stracenie, a nie jakiś zabiedziły sługa obwodu, któremu nie organizacja a członkowie zboru za złotówkę samochód kupili, aby nim samotne siostry odwiedzał.
Oczywiście na chwałę Jehowy
Pozdrawiam świetny przekaz całkowita prawda
Nigdy nie lubiłam tych instruktażowych scenek bo ja wierzyłam że to prawda i głosiłam z serca mogłam to robić oficjalnie i nieoficjalnie to już przeszłość
Przez ostatni rok przed odejściem zdawałam owoc, w którym było każdego miesiąca symboliczne 5 godzin. Całkiem inaczej się głosiło, gdy tak sobie postanowiłam. Wtedy wiedziałam, że robię to właściwie. Nie dla godzin ale ze szczerością.
Bardzo ciekawie i zwięźle opowiada Pani o swoim dawnym życiu i uczuciach z tym związanych. Potrzebne są takie treści. Mam koleżankę która jest świadkiem i bardzo ją lubię i cenię, bo ma dobre serce, ale widzę jak zmaga się z obowiązkami które są na nią narzucane. Jak jej życie przepełnione jest lękiem, stresem, jak boi się rozmawiać z ludźmi ze świata. Zacząłem studiować wierzenia światków i jestem czasem zdruzgotany tym w jakiej matni świadkowie żyją. Kompletnie nie wiem jak pomóc tej swojej koleżance, jak ją zachęcić do myślenia, do uwolnienia z tej ciągłej presji...
mam ochotę przyjąć tych młodych ludzi i powiedzieć im "usiądzie i zróbcie coś dla siebie, a ja chętnie z wami posiedzę, potem wpiszcie te godziny jako służbę, bo troska o siebie to też służba"...
Elizo, każdy Twój film jest na wagę złota. Każdy śj powinien to obejrzeć. Jak wiesz, odeszłam niedawno i każde Twoje głoszenie nadal otwiera mi oczy na tę korpo i właściwe spojrzenie na Biblię.
Bardzo się cieszę! Niech Bóg Cię prowadzi w Twoich poszukiwaniach 😘
Świadek jehowy to prawie tak samo, jak ratownik w sezonie na plaży 2000 kąpiących się wczasowiczów a on sam jeden będzie ich ratował,,,
dziekuje Elizo za bardzo trafny i faktyczny opis gloszenia nauk orga. gdyz z gloszeniem nauk Jezusa i (nasladowaniem) branie wzoru z apostolow malo to ma wspolnego.
kiedys (w ostatnich dniach bycia w orga.) bedac umowiona z br.starszam na gloszenie zapowiedzialam ze bede mowic o Jezusie i Jego naukach na co ten brat sie obruszyl i powiedzial ze mamy mowic to czego uczy orga. wiec pytam; kogo mamy sluchac i czyje nauki glosic aby ludzi do Boga doprowadzic?
niestety w takim stanie braku jednosci (Bozego Ducha) nasze "wspolne gloszenie" sie zakonczylo.
dopowiem jeszcze ze nigdy nie potrafilam zapamietac sztucznych wstepow i nauk jak prowadzic rozmowy z ludzmi przy drzwiach. malo mialam takich pokazow szkoleniowych gdyz w kazdym bylam taka jak czulam temat czyli naturalna, autentyczna co uwazano wlasnie za teatralna gre. takze w tzw sluzbie gloszenia bylam soba zachecajac ludzi do samodzielnego czytania Biblii gdzie znajda odpowiedz na wiele nurtujacych ich pytan.
(cale szczescie nikogo nie wprowadzilam do orga.a tych ktorych zaprosilam na tzw Pamiatke Smierci Jezusa i wyklad popamiatkowy od razu dostrzegli sztucznosci w zachowaniu uczestnikow i wykladach i wiecej przychodzic nie chceli. mieli racje gdyz jak widac najciemniej jest pod tzw latarnia.)
kazde twoje Elizo rozwazanie jakiegokolwiek tematu przywoluje u mnie wspomnienia i chec opisania swoich przezyc i doswiadczen. (ale jestem za leniwa aby to zrobic).
serdecnie pozdrawiam zyczac we wszystkim Bozego Blogoslawienstwa.
Dzięki Jolu za podzielenie się swoją historią i ciekawymi spostrzezeniami. Myśle że wiele osób sie identyfikuje z Twoimi doświadczeniami, ja też. Dodam, ze też miałam opory przed zapraszaniem ludzi np.na wykład publiczny na kongresie. Bałam się, ze będą puszczane
te sztuczne filmiki, które wydadzą się postronnemu słuchaczowi tendencyjne i już całkiem zniechęcą do ŚJ. Myślałam na zasadzie: "ja jestem w tych wychowana i wiem, ze trzeba na te sztuczności przymknąć oko, ale ci ludzie tego nie wiedzą" ;) Ah.. tyle nieprawidłowości myślę, że każdy człowiek czuł w środku, ale dysonans zabraniał ich nazwać. Błogosławieństwa Ci życzę❤
Moja obecna małżonka będąc pierwszy raz na zebraniu niedzielnym, na następny dzień powiedziała wprost, że to wszystko jest tak sztuczne, że aż się robi niedobrze. Bardzo źle się czuła na zebraniu i więcej nie chciała na nim być.
@@Mariof1983 i miala racje. moja mama i siostra tez to stwierdzily i dziwily sie ze ja tam chodze (mimo ze tez czulam i widziala falsz i oblude). bylam tam z potrzeby przynaleznosci do grupy ktora zyje wg Bozych Norm i Zasad zanim sie zorientowalam ze to Orga.Manip. a ludzie to zastraszeni niewolnicy bojacy sie samodzielnie myslec i dzialac wg serca i sumienia. pozdrawiam serdecznie i Bozego Blogoslawienstwa w Wolnosci Dzieci Bozych zycze.
Ja cały czas nie mogę pojąć, dlaczego u ŚJ wszyscy mają być głosicielami, skoro w Biblii wprost jest napisane, że rożne są dary łaski i w związku z tym różne zadania. Nawet jest scena, w której widzimy, że jedna grupa chrześcijan zajmuje się głoszeniem, a inna - która nie głosi - dbaniem o wdowy. I tak dalej.
Byłem wychowany w prawdzie mam 56 lat i nigdy nie nie rozumiałem tak pisma Świętego jak teraz codziennie otwierają się oczy
Mamy czytać Dzieje?? To najlepiej z Mikołajem Kapustą! 😃 Z nim już wcześniej można było List do Rzymian czytać. Bardzo fajny kanał.
Ja lubiłem "chodzić do służby", może nie zawsze, ale zazwyczaj tak. Zostać Świadkiem Jehowy chciałem w sumie głównie po to, żeby mówić o Jezusie (trochę mnie przekabacili, fakt, wstyd, ale Pan mnie wyzwolił i dalej mogę o Nim głosić). Dzięki tej służbie mnie kształcił, bo wiele nauczyłem się od chrześcijan, którym głosiłem (w większości nieprawdę, heh, ale były te rozmowy budujące i dla mnie i dla nich i mam z nimi dalej kontakt) i dzięki Duchowi, którego mi zawsze udzielał (choć jak mi mówił, że zostanę odstępcą to nie wierzyłem 😂.)
A co do Twojego pytania: tak, gdybym nie musiał składać "owocu", dalej chodziłbym, nawet chętniej, do służby, bo to składanie owocu zawsze mnie męczyło i wiedziałem, że nie jest to biblijne. Czasem specjalnie wysyłałem dopiero po którymś przypomnieniu, aż nabrałem odwagi, żeby nie wysyłać w ogóle.
Tak, to prawda, że większość służba męczy, bo robią to cieleśnie, mechanicznie. Na podstawie jeszcze bardziej cielesnych "wskazówek" (taktyki to zdecydowanie lepsze słowo 😂). Wskazówki dodają tylko kolejne spiny, człowiek musi cały czas o nich pamiętać i żyje w stresie, a musi udawać uśmiechniętego, no bo takie wskazówki. Żyje w stresie, bo wierzy, że jeśli nie zastosuje się do wskazówek, nie dostąpi życia wiecznego.
Ci, którzy nie patrzą na ich wskazówki są w służbie szczęśliwsi, ale za to w zborze są prześladowani...
Chrystus już spłacił za nas dług, nie jesteśmy już niewolnikami grzechu i ludzi, a duchowni wszelkiej maści chcą nas nadal trzymać w okowach. Drogośmy kupieni, nie stawiajmy się niewolnikami ludzi.
@Temet Nosce uwierzyć całym sercem,ustami wyznawać i wydawać owoce wiary, czyli uczynki miłosierdzia i sprawiedliwości.
@Temet Nosce Potwierdzam, że od tego się zaczyna Tytusa 3 5 o tym mówi.
Nie czułabym potrzeby szukania Chrystusa Pana gdyby nie duchowe zrodzenie. Nie potrzebujemy tzw duchowych guru, bo tylko narzucają swoje zdanie i wierzenia i wtedy bardziej należymy do nich,a nie do Pana Jezusa.
@Temet Nosce Bardzo trafne spostrzeżenia. Wielu ludzi którzy uwierzyli i zrodzili się z Ducha Bożego uciekają z religii do żywego Pana Jezusa Chrystusa. Nie chcę już należeć do jakichś wyznań, religii, czy organizacji. Ludzkie wymagania i obrzędy zagradzają drogę do zbawienia i do Boga. Zrozumiałam to dość późno, ale jednak, bo słyszałam jakby głos wewnątrz, że coś jest nie tak. Też od dziecka byłam bardzo wierząca. Wyszłam KRK,a po ponad 30 latach z organizacji sj. Uznaję tylko Słowo Boże i tam zgłębiam wiedzę. Modlę się o mądrość i o Ducha Prawdy. Pozdrawiam serdecznie
Mówisz prawdę. Pozdrawiam
Pozdrawiam:)
5:00 Tak właśnie bym głosił. Bo prawie zawsze tak głosiłem. To znaczy tylko wtedy kiedy ja chciałem. Inaczej było tylko wtedy kiedy podjąłem się prowadzenia grupy. No bo wtedy wziąłem na siebie obowiązek i raczej musiałem przeprowadzić zbiórkę. A teraz znów chodzę kiedy mi się chce. Niestety właśnie problem większości SJ bierze się stąd że chcą to robić na pokaz i dla godzin. Jak robisz to dla siebie i Boga to nie ma takich dylematów czy sprawia to przyjemność. Sprawia. Idziesz w grupie , rozmawiasz o dupie Maryni , od czasu do czasu pukasz do kogoś. Jak ktoś chce rozmawiać to fajnie się rozmawia, a Jak ktoś nie chce to nie mój problem. Fajnie spędzam sobie godzinkę i do domu. Jak mi się znowu zechce iść to idę. Nic na sile i na pokaz.
Witaj Janku , widzę że inne kanały, też odwiedzasz, ciekawa jestem , co by na to starsi powidzieli. Polecam Ci kanał, kanał łączności ręce ci opadną ile krwi na rękach ma ciało kierownicze pozdrawiam ciebie
@@Anna-cw5wy Nie opowiadaj dyrdymałów z magla. Jestem przyzwyczajony do takich opowieści wiec mnie nie ruszają. Zawsze czekam na dowody ale jakoś ich nigdy nie ma.
@@jankauzny
Bo ta organizacja odebrała Ci myślenie.
@@Anna-cw5wy Ano tak. Zapomniałem że tu tylko masz argumenty z piaskownicy typu: u was to murzynów biją. Daj sobie spokój chyba że przedstawisz jakieś faktu
@@jankauzny
Pamiętasz o pokoleniu 1914 , Te pokolenie miało nie umrzeć , a wszyscy umarli kłamstwo tej organizacji, tak oklamali milionów ludzi .😢😢😢
Przecierz samo ck mówi że nawet oni nie są namaszczeni Duchem Świętym i mogą popełniać błędy, więc jak to jest?
CK twierdzą, że nie są natchnieni, ale jednocześnie są namaszczeni i kierowani Duchem 🤦♀️ To ma mniej więcej tyle sensu co powiedzenie - Nie mam kręconych włosów, ale mam loki. Nie mam wyższego wykształcenia, ale mam tytuł magistra.
Pięknie , bo jest tak , życzę aby wielu sj, zrozumiało to, a będziemy szczęśliwi i wolni , bo jesteśmy wszyscy dziećmi bożymi, a jeśli dziećmi a to laska , a laska zbawieni jesteśmy dar to boży ...
Eliza, będziesz nagrywac nastepne filmiki..bo tesknie za Twoim kanalem❤❤❤❤
Dziękuję za słowa wsparcia :) tak, bardzo chciałabym wrócić niedługo, mam skrypt na kolejny odcinek,mam nadzieję że w tym miesiącu jeszcze się uda nagrać
@@wychowanawprawdzie Dzięki.. Pozdrawiam Cię serdecznie
Apostoł Piotr kochał Jezusa jak przyjaciela/ brata a nie jak Boga.
Będąc wychowanym w ,,prafcie'' często byłem niewygodny. Zadawałem dużo pytań, zacząłem nosić długie włosy, rzadko chodziłem na zebranka. Taki buntownik :). Z czasem zacząłem raz na parę lat przychodzić, zobaczyć co się zmieniło i trochę potrolować braciszków XD raz mówiłem że przeszedłem na islam i gadałem o allahu a innym razem mówiłem że jestem satanistą. Mam dobrą gadkę i na wszystkie pytania dawałem jakieś dzikie odpowiedzi XD
Dla mnie głoszenie było wyzwaniem ,ale nigdy nie odzczuwałem tego jako uciążliwe
Dyrektywy że służby królestwa i konieczność raportowania godzin sporo psuły ale ogólnie dla mnie głoszenie miało działanie wysoko zasilające
Fakt , podręcznikowy coaching przedstawiciela handlowego i to najbardziej nachalna forma .
dzięki ELIZA
Masz piękny medialny głos
Prawdę mówisz ..i tyle aż tyle.
Mam takie pytanie, czy świadkowie Jehowy, w przypadku, kiedy ŚJ znalazł się w szpitalu, powiadamiają, (czy mogą) najbliższą katolicką rodzinę? Czy lepiej jednak, żeby tych katolików nie było na odwiedzinach w szpitalu? Jak to jest?
Głoszenie od domu do domu (dosł. "po domach") jest nie tylko uciążliwe, jest ono przede wszystkim niebiblijne, gdyż jest mowa też o "łamaniu chleba po domach", więc nie może tu chodzić o "łamaniu chleba od domu domu", ale o łamanie chleba w poszczególnych wyznaczonych na zebrania domach. W takim samym znaczeniu apostołowie i starsi "nauczali po domach" (dosł. według domu)....
Pozdrawiam
Pamiętam jako dziecko i nastolatka. To był dla mnie koszmar...
Tytuł nieco mylący.
Yt podpowiada mi Blok Ekipę -Pralka i mam zagwozdkę. Ale chyba kilka minut tu zostanę.
przyszli do mnie. zapytałem, czy to prawda, że oni nie mogą korzystać z transfuzji krwi. Potwierdzili. Powiedziałem im, że niedawno wróciłem ze szpitala po bardzo poważnym zabiegu, podczas tego pobytu otrzymałem 9 jednostek krwi, w przeciwnym razie mógłbym zejść z tego świata. Z oczywistych względów podziękowałem im za ofertę, która nie pozwala mi korzystać w pełnym zakresie ze zdobyczy medycyny. Nie mieli żadnych kontrargumentów i poszli sobie.
Śmieszy mnie trochę to podniecenie w odwoływaniu się do biblii, jakby tam była zawarta ponadczasowa prawda o wszechświecie. A to tylko zbiór manipulacji i tekstów propagandowych.
To prawda. Biblia jest przepełniona agresją, nienawiścią...
Każdy chrześcijanin jest Pomazańcem. Zatem świadkowie mają obowiązek pomagać chrześcijanom i słuchać ich.
Raczej Katolik....bo protestanci poszli za Lutrem i sa heretykami......
@@barbaraw.3789 Duch Święty może działać przez protestantów. Katolicy i protestanci wierzą w tego samego jednego Boga: Ojca i Syna i Ducha Świętego.
@@artur048
Niedawno pisał Pan o tym, że Jezus ufa księżom i biskupom katolickim, a dzisiaj widzę i dobre słówko o protestantach. Widzę, że tak trochę wspólnota z Taize i duch brata Rogera w Panu działa 😆
@@kamils7262 Taize to była dobra idea, setki tysięcy ludzi brało w tym udział. Pewnie jeszcze biorą. Ale już nie wiem, już nie jestem taki młody.
@@artur048 Protestanci trwaja w herezji...odrzucaja Magisterium Kosciola..prymat Papieza...tworza Zbory protestanckie(dziwna ? zbieznosc nazwy z sekta Jehowych)..odrzucili Sakramenty Swiete...Ofiare Mszy Swietej...Przenajswietsza Eucharystie..Spowiedz Sw.
kult Swietych..Obrazow..i Relikwi..A przede wszystkim wyrzekli sie Matki Bozej...O czym tu jeszcze mowic? Latwo jest zyc w wierze protestanckiej ale trudno sie Zbawic...
Przecież wszyscy Apostołowie wystraszyli się i uciekli. Sam Jezuz modlił się do swojego Ojca w Niebie, aby Apostołowie przeżyli jego egzekucję. Chrystus nie modlił się tylko o życie Judasza.
Apostołowie mieli przeżyć, aby kontynuować dzieło, zapoczątkowane przez Chrystusa.
Trudno mi zrozumieć nagonkę na Apostoła Piotra.
Przewidziałaś przyszłość, nie trzeba zdawać raportu
No wlasnie, te " kolchozowe" gloszenie zabija prawdziwe gloszenie. Oni o tym nie chca wiedziec.
Pozdrawiamy
Zawsze myślałam,że Świadkowie znają Biblię na przestrzał,na wskroś.Ale nie.
Głosiciel pyta o poważne sprawy ('Co przysparza panu najwięcej trosk i zmartwień') (że rozmawia z sąsiadami o tym). Człowiek wypowiada się szczerze, że martwi go 'Często myślę o pieniądzach.. Jak zapłacić wszystkie rachunki' - a głosiciel ('Wielu z nas się o to martwi') i w temacie 'Jak radzić sobie ze zmartwieniami' mu na to, że 'Pilny człowiek planuje' czyta werset - że niby ten dorosły nie ? Dalej jest że 'pochopny popada w biedę' (!) (Prz. 21.5) Szok.
Jak takie metody propagują teraz, to nie ma się co dziwić, że jest spadek zainteresowania i nie pomoże, że tylko 1. wersetu używa (nie za dużo) (jak najmniej)
Szpilę komuś zamiast rozmowy .. Wciąga kogoś dorosłego w jakiś poniżający dramat...
Bardziej pomocny byłby, gdyby miał listę prac dobrze płatnych dla tego człowieka, może by skorzystał...
To jest co najmniej uciazliwe gdy w swieta panstwowe np. Dzien Niepodleglosci dzwonia na domofon lub telefon i nekaja.
Ja zwykłem mówić zgodnie z radą z Biblii: "wszystko badajcie a tego co dobre się trzymajcie." Przecież w kazdym kulcie, sekcie i denominacji prawda jest wymieszana z klamstwami i nie potrafia odpowiedziec na wiele istotnych zagadnień a mimo wszystko je polecasz innym. Czy wszystko co głosisz jest zgodne z prawdą?
Wiara bez uczynków jest martwa. Polecam fragment Jk2, 14-26