Aby deska nie wyginała się w półokrągły kształt trzeba wykonać taką dość trudną sprawę: pociąć ją na kwadratowe listwy i posklejać naprzemiennie, czyli jeżeli jedna listwa jest ułożona zgodnie z kierunkiem to kolejna musi być odwrotnie i tak dalej aż wszystkie będą poukładane naprzemiennie. Wtedy trzeba nałożyć klej i stosując specjalne ściski, docisnąć je mocno do siebie a by się dobrze skleiły. Trzeba również od góry tej układanki zabezpieczyć metalowymi listwami aby podczas klejenia nie wygięła się ta klejonka w korytko. Jak poszukasz na RUclips to może gdzieś znajdziesz jak to się robi.
Ooo widzę że filmik ożył 🙂.Obecnie u mnie z siedemdziesiąt,odkładów ze trzydzieści ,wróciłem do pracy zawodowej i inne pasje .da się! Tylko nie na siłę,i nie dla pieniędzy😉
Jezeli jest wszystko dobze wysuszone, sklejone i zkręcone to niebędzie pękac . Nienadaj sobie niepotrzebnej roboty. Batdzo dobry przyżąd do skręcania. Pozdrawiam
Cześć, fajnie działasz z korpusami sam mam ule jednościenne, i też kiedyś wykonałem kilka wręgowych i łączonych na 45 stopni - jednak polecałbym Ci robienie bezwręgowych i łączenie do czoła z podcięciem. Drewno pod wpływem wilgoci puchnie, a co za tym idzie będziesz miał problem ze zdejmowaniem oraz nakładaniem korpusów chyba, że masz ok 2 - 3 mm luzu, poza tym przy ulach bezwręgowych nie gniecie się pszczół. Co do lączenia na 45 stopni - po roku, dwóch rozejdzie się i powstanie szpara. Polecam wkręty samonawieracjące ocynkowane na torx są dużo lepsze od tych do płyt gipsowych. Fajny z Ciebie majsterkowicz ciekawą pilarko frezarkę wykonałeś do wręgów. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
Wiesz, nie jest takie proste wykonanie tych łączeń o których wspominasz przy tak cienkiej i o rużnej grubości desce. Łatwiej by było gdyby to były korpusy na jedną ramkę. Dzięki za info. Pzdr.
Witam, dobry film. @3:05 Nie rob tego, jeden sek i stracisz dlon. Zrob sobie popychacz. Robienie zlacza na 45 stopni bez kleju mija sie kompletnie z jego sensem. Ciekawy jestem jak dlugo wtrzymaja te wkrety? Powodzenia i krec dalej.
Klejenie drewna które we wrześniu jeszcze rosło niema sęsu. W zeszłym roku zrobiłem 100 korpusów z jeszcze bardziej świeżego drewna w dniu dzisiejszym, na tej odwilży są mokre w Ch... Ale po roku nie nie dzieje się z nimi nic złego. No zobaczymy. Dzięki. Pzdr.
Narobiłeś się przy tym stelażu, ale to masowa produkcja więc było warto. Te nacięcia poprawiły by wygląd zewnętrzny ale z góry na dół. Ale nie jestem stolarzem to pewnie się nie znam. Pozdrawiam
Witam. Też nie jestem stolarzem ale coś mi podpowiada że te na cięcia to nie do wyglądu ;) , a prawidła w pszczelarstwie to normalka i konieczność. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
@@PasiekaNadBystra słoje ćiągna w jedną stronę. Jak przestaniesz deskę to widzisz kręgi. Zaznacz kredką stronę ciągnącą do środka nie pomyślisz się przy obróbce. Na necie sprawdzisz jak się odkształca deska.
Czym szersza deska,tym większa możliwość paczenia.Deski mogą być wysuszone,ale ciągną wilgoć,w zimie para się skrapla,każdy sęk będzie skręcał deske,na wiosne może być problem ze sciągnięciem korpusu.Ja dawałem klej poliuretanowy,odporny na wilgoć,prędzej pęknie obok,niż na klejeniu.
Witam. Zaczyna się drugi rok użytkowania i te co od razy pokręciło, do odstawki , a te co nie, nadal są dobre. Ogólnie jestem zadowolony, te wypaczone pociąłem na pierścienie do podwyższenia korpusów, kilka zostało to sprubuję prześnitować gurą i jeszcze raz skręcić. Ale na prawdę niema tragedii. Dzięki, pozdrawiam.
Jeszce jedna uwaga , moj dziadek robil ule - nie wielkopolskie- a scianki sklejal z dwuch warstw jednej zwenatrznej 20 mm i wewnetrznej z przycietych klepek z drewna lipowego , ramki tez robil z lipy i napinal drutem stalowym jako stelaz na jak mowil "waby"
Na temat wyginania czyli korytkowania desek : gdy masz deskę na podstawie słoj musisz określić która strona deski ma bliżej łupy [ kory] czyli po skosach słoji na końcach dechy ,tylko nie paniętam którą stroną daje się do światła.Znam wielu stolarzy którzy tej teorii nie znają . Ja to słyszałem jako małe dziecko jak chłopy sobie rozmawiali a w życiu z tym nie miałem doczynienia .Tak że te wiedzę którą się dziele należy praktyką ustalić. Pozdrawiam
Prawa to bliżej rdzenia, lewa od zewnątrz. Jak patrzysz na przekrój poprzeczny to słoje dążą do prostowania się, jak dasz deche lewą stroną do środka ula to nie wywinie ci jej na zewnątrz. Pozdrawiam
Moje ostetnie pszczoly wymarzly w 1984/85 roku a w czerwcu 1985 r. zmarl moj dziadek, dlatego jestem zdania , ze nalezy przy budowie domkow dla pszczol koniecznie zachowac dwa princypia: wlot powinien byc szczelina tak duza ab przeszla pszczolka i mozna bylo ul zamknac listweka np . gdy spryskiwane sa pola. nawiercanie okraglego wejscia zacheca gryzonie do prob kradziezy miodu! Moj dziadek urzywal do polaczen deseczek ula jako przegrode dyfuzji pary wodnej papieru do pieczenia lub jak mial to takiego do zawijania z jedna strona woskowana , ten papier bay kladziony w dwuch warstwachpod klepkami z drewna lipowego wewnatrz i ocieplany byl trocinami z drewna lipowego nastepnie szedl papier na to i klepki z drewna sosnowego. Ule nie byly malowane farbami syntetycznymi tylko na wiosne farba z kredy z atramentem wszystkie byly w koloze niebieskim lub prawie biale ! Na zime dziadek nakladal na dokarmianie pszczow taka nastawka pod dachem z woda z rozmieszanym cukrem. Ule staly przez zime w szopie ocieplonej dodatkowo snopkami slomy pszennej. Dwa lata kalendarzowe okazyla sie smiercionosne dla naszej pasieki 1979 bo cale lato padalo i nie bylo cukru w wolnej sprzedazy, przez co troche miodu ktory zebralismy trzeba bylo na powrot skarmiac pszczolkom. Z 20 uli bardzo ucierpialy te starsze i w 1985 roku ktos uzyl tak trujacych chemikalii ktorymi spryskal we wsi rzepak ze bylo po naszych pszczolkach. Tragedie dopiero zrealizowalismy po smierci dziadka, ostatnie ule w ktorych byly pszczoly byly pelne wymarlych w jednym byl jeszcze miod ale tez robactwo !
Cieszę się że tu pan zawitał, bardzo ciekawe i pouczające opowieści, jednak ferajny rok gdzie wytruto pszczoły obecnie mamy co rok, i to jest taka walka, walka z wiatrakami.
@@PasiekaNadBystra to jest najgorsze łączenie jakie można zastosować do uli z jednej deski. Dodatkowo stosujesz wkręty do karton-gips zamiast do drewna, nie dajesz też odpowiedniego kleju. W ciągu 3-5 lat to się rozleci. Traktuj to jako dobrą radę.
@@ThEcLoUdBuStEr witam. Klej dałem tylko w jednym korpusie bo jest mróz. Wkrętów po dwa na krawędź. Korpusy są złożone na przewiewie i po dosuszeniu skorzystam z twoich rad. Dzięki.
@@beeman1246 po złożeniu ok. 50 korpusów, na prubę przestałem wiercić. I tak dokończyłem całą robotę. Jak tylko da się skrucić czas na wszelkie prace w życiu, robię to. Dzięki. Pzdr.
... żeby deski nie pękały od wkrętów na krawędzi , należy bitem wkrętarki zrobić gniazdo przed wkręceniem wkrętu( poprostu wywiercić końcówką otworek przed wkręceniem,im głębsze gniazdo tym mniejsza możliwość pęknięcia deski)
Zdało, zdało. Na dwieście korpusów, to może trzydzieści wycofałem. A właściwie przerobiłem, te wypaczone, na pierścienie, ale to normalne ze względu na to że, deski nie suszone, nawet nie sezonowane, i nie selekcjonowane. Dwa lata pszczoły w tych ulach, jestem zadowolony.
Ogólnie filmy super. Co do łączeń 45 stopni nie mam zaufania ale oby było jak najlepiej .Daj zaś kolego znać czy deski pracują czy nie. Chciałbym się upewnić czy dobrze rozumiem szerokość deski 18cm ramka+1cm przerwy i 0,5cm na wrąg zgadza się ? No i jeśli można to chciałbym się dowiedzieć po co były nabite te kołki pod wkrętami ?
Narazie nic się nie dzieje z korpusami. Wysokość korpusu 19.5. Ramka 18, głębokość wręgu gurnego 12 mm. Dolnego 6mm. Jak bym dziś miał je robić to zaplanował bym krutszą gurną listewkę ramek, to by wyszły mocne wręgi nie do zdarcia. Tylko że ramki producentów by nie pasowały, ale poco do nich się dopasowywać
Byka walisz,jak ,,robisz z surowego drewna,,to kup W LUTYM dechy na zapas,przesztapluj pod garażem,okryj plandeką do października.W listopadzie masz materiał do pracy,a w styczniu i lutym kupujesz następną partię dzięki temu zimą pracujesz na przesuszonym drewnie ,które nie pręży się, można kleić wikolem i obrabiać maszynami.
Drewno nie jest surowe tylko "owiane"-Sezonowane 5 miesięcy. W przyszłym roku niewiem czy będę żył, więc nie będę planował. Jeden planował to się zesrał. Zachowaj swoje cenne rady dla siebie, a i nie opuszczaj żadnego odcinka trudnych spraw bo jakiś nieszczęśliwy jesteś.
Witam. Obecnie posiadam prawie siedemdziesiąt rodzin i wszystkie w jedno ściennych. Jest to nie pierwsza zimowla w takich ulach. Tej zimy powstanie jeszcze kilkanaście takich, tyle że bezwręgowych .
18 dopiero jeden rok. Jedyne co zauważyłem to że langsthrot zwykły na przemian z 18 w miodni to duże ilości wosku można pozyskać. No i rodziny muszą być silne, najlepiej żeby kłąb zajmował choć częściowo drugą rodnię, bo pomimo zachowanych odpowiednich odstępów i zakarnienia trzy rodziny nie przeszły mi w gurę.
A i oczywiście miody odmianowe. Na malinie tylko u rodzin z 18 wziąłem miód . Wiem że jest dużo więcej kożyści, ale wypowiem się jak poczuje na własnej skórze. Pzdr.
@@PasiekaNadBystra Nic się nie rozjeżdża, mam raczej problem z rozczepieniem korpusów dłutem. Moje jeżdżą bez wręg. Moim zdaniem wręgi są zbędne niezależnie od tego czy wozimy czy nie. Ale to tylko moje zdanie pozdrawiam
Sosna ze składu budowlanego,trzy, może cztery miesiące "sezonowana ", nie selekcjonowana. Jak na taki towar to super, z 200 sztuk, może z trzydzieści pociąłem na pierścienie z powodu wypaczenia,reszta w użytkowaniu (dwa lata). Poprzednie 100 sztuk bezwręgowych,z przed trzech lat , bez nacięć wewnątrz gdyby miały wręgi, żaden by się nie zakluczył. Narazie jest dobrze.
@@PasiekaNadBystra Dzięki za odpowiedz. Też się przymierzam do własnych uli. Będę robił korpusy 1/2 wlkp. jednościenny 2,5 cm bez wręgów, z tarcicy ze składu budowlanego. 13 cm wiec nie powinno być problemów z paczeniem. Widzę na filmikach że stół z rusztowania takie same sprawia Ci problemy jak mi. 3 lata na takim patencie obleciałem przy budowie domu, tarasu itp. Teraz miąłem natchnienie i z palety zrobiłem warsztat :P
I jak po czasie zachowują się u Pana korpusy jednonasienne z nacięciami? w swojej pasiece zrobiłem ln 3/4 z jednej deski i niesamowicie je kręci dlatego zastanawiam się czy spróbować nacięcia czy dać sobie spokój z korpusami z jednej deski.
Powiem Panu że warto się tym zainteresować. Po roku pokręciło może 1 % korpusów, natomiast jednościenne bez nacięć z przed dwuch lat z 90 %. Postaram się zrobić o tym filmik, bo to ciekawa sprawa.
@@robertw.8480 Nie pękają. Naprawdę warto w to wchodzić, tylko jak bym teraz robił to, inaczej wręgi bym obliczył. Poszerzył bym środkowe część górnego wręgu i zewnętrzną dolnego. Oczywiście kosztem miejsca do wieszania ramek. Jak ktoś robi na sprzedaż i musi trzymać wymiar, to odpada.wtedy trzeba by z szerszej deski. Dodam że robiłem korpusy z tylko lekko owianego (chyba trzy miesiące sezonowania), i niesegregowałem, szło z sękami. Moim zdaniem śmiało można w to wchodzić, a bezwręgowe to tym bardziej.
@@michanowicki8328 nie jestem za nadmiernym spuszczaniem się nad produkcją Uli. U mnie drewno jest tylko owiane, nie suche, bo co by się stało jak suchy jak pieprz mebel wyniesiemy na deszcz🤔. Korpusy mam poskręcane po 2 wkręty na narożnik. Jeszcze ze dwa miechy i dołożę wkrętów i te kołki które są narazie w jednym tylko korpusie że względu na mróz. Nie mówię że to świetne rozwiązanie ale dobre na moje warunki. Dzięki. Pzdr.
Witam. Cieszy mnie nowa twarz w temacie pszczelarskim. Będzie komu zadawać głupie pytania:) Pora na pierwsze: Dlaczego masz gniazdo na krzyż z miodnią?
Fajnie że zadajesz pytania👍to nas odrużnia od małp😉. W mojej pasiece mam 4 rodzaje ramek, ale te wielkopolskie 18 mają służyć do powiększenia pasieki. Pzd.
Cześć. Zaczynałem przygodę z pszczołami na pełnych podłogach i ociepleniu na ramkach. Później osiatkowane dennice i ogulnie zimne ule. Teraz wracam do poprzednich ustawień.
@@PasiekaNadBystra Wymroziło Ci? W jaki sposób robisz z ociepleniem? Ojciec robi z styroduru, wręgi kupuje już gotowe i tylko skręca.. Styrodur jest ciepły na pewno no ale raczej mało odporny...
@@PasiekaNadBystra kladziesz "poduche" na daszek i to wystarczy? Masz moze zdjecie jakies jak to przez zime wyglada u Ciebie? asko-asko@wp.pl jesli mozesz mi wyslac to bede wdzieczny.
Podaj mi wymiary ramki osiemnastki,a mianowicie czy 18 milimetrow to jest wysokosć sewnętrzna czy wewnętrzna ramki. Pozdrawiam, a pytam bo ide za twoim pomysłem z ulami jednościennymi.
Jak zrobisz tak będziesz miał. Ja zrobiłem 18 z zewnątrz. Jak bym miał od nowa zakładać pasiekę to bym gurną beleczkę ramek robił krutszą co by mi w ulu z deski 1 cal dało mocniejsze wręgi.
Powiem Ci, że już prawie rok mimął od składania korpusów zi jeżeli chodzi o naroża to żaden się nie rozklekotał, ale kilkanaście sztuk się pokrzywiło. Może dlatego że ten materiał nie jest dobrej jakości(sęki,..)
Szczerze, to nie wiem. Poprostu w budowlanym mi podał, ale mogę powiedzieć, że jest super. Pamiętam że te dwieście coś korpusów dwoma papierami obgoniłem.
@@PasiekaNadBystra A siła działająca podczas przewozu na ramki poprzecznie ustawione do kierunku jazdy ? Pierwsza zasada jaką miałem w głowie podczas pierwszego przewozu pszczół to właśnie to że ramki muszą być równolegle do kierunku jazdy
@@hobysta123 a wiem o co chodzi! Słyszałem coś o tym, ale puki co mam za dużo ramek na pasiece i chyba trochę będę zmuszony krzyżować. Zobaczymy. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem. Pzdr
@@PasiekaNadBystra tak pytam bo zakretarka klucz udarowy wszystko mam ale mam gwoździarke której nie używałem nigdy więc chciałbym ją trochę rozruszać hahaha co sądzisz ? Tak szczerze xd pozdrawiam
Gwoździarka, tak, ale nie przy takich łączeniach jak u mnie, bo się po rozjeżdża, i nie będzie trzymać wymiaru. Deski do czoła, hm, myślę da radę, ale głowy nie dam. Do odważnych świat należy. Pzdr.
Bo te wręgi to największy problem będzie dla mnie zrobić a mogę jeden na drugim korpus dać i np takie z prawej i lewej strony zaciski zrobić ? Bo widziałem że też mają , a na ramki to wytnę po cm tak i tak aby wchodziły to problemu nie ma
Panie gówno pan robisz i tyle , decha 4cm , podwójna ściankę zrobić , czyli 8cm ściankę pan ma i jest solidne i ciepłe , ul minimum powinien mieć te 12cm , pozdrawiam.
Przekombinowales chłopie! Bez sensu te nacięcia,a łączenie korpusów w taki sposób to jakaś pomyłka.Nie eksperymentuj,tylko stosuj sprawdzone metody,bo szkoda czasu i pieniędzy.Pozdrawiam :)
Pomyłką to jest obecnie pszczelarstwo, z tą nagonką na ratowanie pszczół, chyba że jest się producentem sprzętu . Co do korpusów z wręgami, to bez grubościówki, nie było innej możliwości wykonania. Po dwóch latach jeszcze żyją, ale zdaje sobie sprawę, że pewnie nie długo. Próbowałem wędrówki, stąd pomysł na wręgi, ale na razie już się z niej wyleczyłem. Miodu brak,ale zgodnie z umową trzeba dać, pszczoły podtrute. Eee dużo by pisać, walczę dalej.
Czarne wkrety oksydowane rdzewieja , powinienes do uli brac wkrety elektrolicznie pokryte warstwa nierdzewna , takie zlote do plyt osb a nie czarne do rygipsu !
Wiem, bo nie jestem stolarzem😉. Po czym poznałeś.?Romek S napewno jesteś świetnym stolarzem, niestety mi nie było to dane. Sorry jak zrobiłem aż tak rażące błędy. Pzdr.
@@PasiekaNadBystra brak fachowego nazewnictwa, powidło fajne lecz dla mnie mało praktyczne. Zamiast takiej zabawy wolę korpusy czopowane mniej problemu że składaniem i dużo większa wytrzymałość owego korpusu.
@@romekfish zobacz poprzedni film zrozumiesz dlaczego tak robię. Twoja metoda jest dla mnie puki co nie wykonywana. Ps. Prawidło po dołożeniu elementów pomocniczych naprawdę daje radę. Pzdr.
.....ja robie czopowane na czopy proste masz frezarke wzuc pod stolik szablon i 1 korpus robie 20-30 minut....bardzo solidne połaczenie
Aby deska nie wyginała się w półokrągły kształt trzeba wykonać taką dość trudną sprawę: pociąć ją na kwadratowe listwy i posklejać naprzemiennie, czyli jeżeli jedna listwa jest ułożona zgodnie z kierunkiem to kolejna musi być odwrotnie i tak dalej aż wszystkie będą poukładane naprzemiennie. Wtedy trzeba nałożyć klej i stosując specjalne ściski, docisnąć je mocno do siebie a by się dobrze skleiły. Trzeba również od góry tej układanki zabezpieczyć metalowymi listwami aby podczas klejenia nie wygięła się ta klejonka w korytko. Jak poszukasz na RUclips to może gdzieś znajdziesz jak to się robi.
Tak , znam klejenie, ale po trzech latach użytkowania korpusów z nacięciami, myślę że jest to warte uwagi. Dzięki za komentarz. Pzdr.
pomysł z nacięciem ciekawy, włókna będą mieć mniej siły do odkształceń - nie bez powodu cieśle budując z bala twardziel przecinają :) Pozdrawiam.
Konkretny jesteś będę się na tonie wzorować ja spawaczem jestem więc się porobi te formy hehe
SUUUUUper pomysł :) łapka w górę !!!
o rany ale wdepnalem,na poczatku planowalem 2 max 4 ule a widze ze prawie kazdy jakims sposobem rozszerza do kilkudziesieciu😁
fajny filmik pozdr.
Trzeba cisnąć, bo jak nie idziemy do przddodu to jak dyśmy stali w miejscu💪😄
Chłopie! Kupiłem 2 ule i nie chciałem mieć więcej rodzin. PO miesiącu zrobiłem 2 odkłady a zimą chcę kupić jeszcze 4 ule XD
Ooo widzę że filmik ożył 🙂.Obecnie u mnie z siedemdziesiąt,odkładów ze trzydzieści ,wróciłem do pracy zawodowej i inne pasje .da się! Tylko nie na siłę,i nie dla pieniędzy😉
Jezeli jest wszystko dobze wysuszone, sklejone i zkręcone to niebędzie pękac . Nienadaj sobie niepotrzebnej roboty. Batdzo dobry przyżąd do skręcania. Pozdrawiam
Dzięki.
Cześć, fajnie działasz z korpusami sam mam ule jednościenne, i też kiedyś wykonałem kilka wręgowych i łączonych na 45 stopni - jednak polecałbym Ci robienie bezwręgowych i łączenie do czoła z podcięciem. Drewno pod wpływem wilgoci puchnie, a co za tym idzie będziesz miał problem ze zdejmowaniem oraz nakładaniem korpusów chyba, że masz ok 2 - 3 mm luzu, poza tym przy ulach bezwręgowych nie gniecie się pszczół. Co do lączenia na 45 stopni - po roku, dwóch rozejdzie się i powstanie szpara. Polecam wkręty samonawieracjące ocynkowane na torx są dużo lepsze od tych do płyt gipsowych. Fajny z Ciebie majsterkowicz ciekawą pilarko frezarkę wykonałeś do wręgów. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
Wiesz, nie jest takie proste wykonanie tych łączeń o których wspominasz przy tak cienkiej i o rużnej grubości desce. Łatwiej by było gdyby to były korpusy na jedną ramkę. Dzięki za info. Pzdr.
Pomyslowy Dobromir.
Super!
Witam, dobry film. @3:05 Nie rob tego, jeden sek i stracisz dlon. Zrob sobie popychacz. Robienie zlacza na 45 stopni bez kleju mija sie kompletnie z jego sensem. Ciekawy jestem jak dlugo wtrzymaja te wkrety? Powodzenia i krec dalej.
Klejenie drewna które we wrześniu jeszcze rosło niema sęsu. W zeszłym roku zrobiłem 100 korpusów z jeszcze bardziej świeżego drewna w dniu dzisiejszym, na tej odwilży są mokre w Ch... Ale po roku nie nie dzieje się z nimi nic złego. No zobaczymy. Dzięki. Pzdr.
Narobiłeś się przy tym stelażu, ale to masowa produkcja więc było warto. Te nacięcia poprawiły by wygląd zewnętrzny ale z góry na dół. Ale nie jestem stolarzem to pewnie się nie znam. Pozdrawiam
Witam. Też nie jestem stolarzem ale coś mi podpowiada że te na cięcia to nie do wyglądu ;) , a prawidła w pszczelarstwie to normalka i konieczność. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
Fajne pomysły. Jeśli coś mogę doradzić to robiłem tak by słoje ciągły do środka
Nawet nie wiem o co biega?podpowiedz
@@PasiekaNadBystra słoje ćiągna w jedną stronę. Jak przestaniesz deskę to widzisz kręgi. Zaznacz kredką stronę ciągnącą do środka nie pomyślisz się przy obróbce. Na necie sprawdzisz jak się odkształca deska.
@@pasiekatrojec3539 dzięki. Doczytam.
Bardzo fajny film, ujmuje mnie montaż i wstawki.
Dzięki bardzo. To sprawka syna. Natychmiast pokaże mu ten komentarz, na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam.
Czym szersza deska,tym większa możliwość paczenia.Deski mogą być wysuszone,ale ciągną wilgoć,w zimie para się skrapla,każdy sęk będzie skręcał deske,na wiosne może być problem ze sciągnięciem korpusu.Ja dawałem klej poliuretanowy,odporny na wilgoć,prędzej pęknie obok,niż na klejeniu.
Witam. Zaczyna się drugi rok użytkowania i te co od razy pokręciło, do odstawki , a te co nie, nadal są dobre. Ogólnie jestem zadowolony, te wypaczone pociąłem na pierścienie do podwyższenia korpusów, kilka zostało to sprubuję prześnitować gurą i jeszcze raz skręcić. Ale na prawdę niema tragedii. Dzięki, pozdrawiam.
przez te nacięcia będziesz hodowcą motylicy dlatego zwracaj uwagę na słoje i będzie ok pozdro Jan
A czy jest coś pozytywnego?
Też mi się to nie podoba.waroza ma gdzie się podziać,do tego grzyby i brudy z wirusami.do tego nie ma jak to opalić...CINKO,OJ CINKO.
@@arkagdynia6465 Samych dobrości życzę.
A psczoły czasem nie zakitują tych nacięć?
Jeszce jedna uwaga , moj dziadek robil ule - nie wielkopolskie- a scianki sklejal z dwuch warstw jednej zwenatrznej 20 mm i wewnetrznej z przycietych klepek z drewna lipowego , ramki tez robil z lipy i napinal drutem stalowym jako stelaz na jak mowil "waby"
Na temat wyginania czyli korytkowania desek : gdy masz deskę na podstawie słoj musisz określić która strona deski ma bliżej łupy [ kory] czyli po skosach słoji na końcach dechy ,tylko nie paniętam którą stroną daje się do światła.Znam wielu stolarzy którzy tej teorii nie znają . Ja to słyszałem jako małe dziecko jak chłopy sobie rozmawiali a w życiu z tym nie miałem doczynienia .Tak że te wiedzę którą się dziele należy praktyką ustalić. Pozdrawiam
Ktoś mi już pisał o tym🤔 Informacja warta pogłębienia. PS strzykawki już zakupione👍😄
Prawa to bliżej rdzenia, lewa od zewnątrz. Jak patrzysz na przekrój poprzeczny to słoje dążą do prostowania się, jak dasz deche lewą stroną do środka ula to nie wywinie ci jej na zewnątrz. Pozdrawiam
Super!
Moje ostetnie pszczoly wymarzly w 1984/85 roku a w czerwcu 1985 r. zmarl moj dziadek, dlatego jestem zdania , ze nalezy przy budowie domkow dla pszczol koniecznie zachowac dwa princypia: wlot powinien byc szczelina tak duza ab przeszla pszczolka i mozna bylo ul zamknac listweka np . gdy spryskiwane sa pola. nawiercanie okraglego wejscia zacheca gryzonie do prob kradziezy miodu! Moj dziadek urzywal do polaczen deseczek ula jako przegrode dyfuzji pary wodnej papieru do pieczenia lub jak mial to takiego do zawijania z jedna strona woskowana , ten papier bay kladziony w dwuch warstwachpod klepkami z drewna lipowego wewnatrz i ocieplany byl trocinami z drewna lipowego nastepnie szedl papier na to i klepki z drewna sosnowego. Ule nie byly malowane farbami syntetycznymi tylko na wiosne farba z kredy z atramentem wszystkie byly w koloze niebieskim lub prawie biale ! Na zime dziadek nakladal na dokarmianie pszczow taka nastawka pod dachem z woda z rozmieszanym cukrem. Ule staly przez zime w szopie ocieplonej dodatkowo snopkami slomy pszennej. Dwa lata kalendarzowe okazyla sie smiercionosne dla naszej pasieki 1979 bo cale lato padalo i nie bylo cukru w wolnej sprzedazy, przez co troche miodu ktory zebralismy trzeba bylo na powrot skarmiac pszczolkom. Z 20 uli bardzo ucierpialy te starsze i w 1985 roku ktos uzyl tak trujacych chemikalii ktorymi spryskal we wsi rzepak ze bylo po naszych pszczolkach. Tragedie dopiero zrealizowalismy po smierci dziadka, ostatnie ule w ktorych byly pszczoly byly pelne wymarlych w jednym byl jeszcze miod ale tez robactwo !
Cieszę się że tu pan zawitał, bardzo ciekawe i pouczające opowieści, jednak ferajny rok gdzie wytruto pszczoły obecnie mamy co rok, i to jest taka walka, walka z wiatrakami.
Jak żyję jeszcze takiego łączenia nie widziałem , oczywiście życzę powodzenia . Masz frezareczkę to spróbuj na wczepy
Podsumowując. 220 korpusów po 8 zł w 7 dni do wędrówki i koniec. W kolejnych latach bezwręgowe. Mam już 100 sztuk rocznych i są dobre. Dzięki. Pzdr.
@@PasiekaNadBystra to jest najgorsze łączenie jakie można zastosować do uli z jednej deski. Dodatkowo stosujesz wkręty do karton-gips zamiast do drewna, nie dajesz też odpowiedniego kleju. W ciągu 3-5 lat to się rozleci. Traktuj to jako dobrą radę.
@@ThEcLoUdBuStEr witam. Klej dałem tylko w jednym korpusie bo jest mróz. Wkrętów po dwa na krawędź. Korpusy są złożone na przewiewie i po dosuszeniu skorzystam z twoich rad. Dzięki.
Wkręty przed wkręceniem "maczaj w tawocie",będą się lżej wkręcały i nie będą rdzewieć Pozdrawiam!
Na ten sezon korpusów dość, ale kiedyś sprubujemy. Dzięki. Pzdr
@@PasiekaNadBystra Witam. Przy nawiercaniu to nie konieczne, ale jak juz to 50/50 olej palmowy z woskiem. Bedzie jak maslo. Naturalne!
@@beeman1246 po złożeniu ok. 50 korpusów, na prubę przestałem wiercić. I tak dokończyłem całą robotę. Jak tylko da się skrucić czas na wszelkie prace w życiu, robię to. Dzięki. Pzdr.
... żeby deski nie pękały od wkrętów na krawędzi , należy bitem wkrętarki zrobić gniazdo przed wkręceniem wkrętu( poprostu wywiercić końcówką otworek przed wkręceniem,im głębsze gniazdo tym mniejsza możliwość pęknięcia deski)
@@arkagdynia6465 ...i nie zalecałbym wkrętów do GK
Masny Korpus
Jak się sprawdził pomysł z robieniem nacięć? Zdało to egzamin?
Zdało, zdało. Na dwieście korpusów, to może trzydzieści wycofałem. A właściwie przerobiłem, te wypaczone, na pierścienie, ale to normalne ze względu na to że, deski nie suszone, nawet nie sezonowane, i nie selekcjonowane. Dwa lata pszczoły w tych ulach, jestem zadowolony.
Ogólnie filmy super. Co do łączeń 45 stopni nie mam zaufania ale oby było jak najlepiej .Daj zaś kolego znać czy deski pracują czy nie. Chciałbym się upewnić czy dobrze rozumiem szerokość deski 18cm ramka+1cm przerwy i 0,5cm na wrąg zgadza się ? No i jeśli można to chciałbym się dowiedzieć po co były nabite te kołki pod wkrętami ?
Narazie nic się nie dzieje z korpusami. Wysokość korpusu 19.5. Ramka 18, głębokość wręgu gurnego 12 mm. Dolnego 6mm. Jak bym dziś miał je robić to zaplanował bym krutszą gurną listewkę ramek, to by wyszły mocne wręgi nie do zdarcia. Tylko że ramki producentów by nie pasowały, ale poco do nich się dopasowywać
Mam pytanko... Czym malujesz ule? Tylko szczerze bo nie chce potruc pszczółek....
Szczerze, to malowałem jakimś tanim drewnochronem z supermarketu, tylko z zewnątrz. Gdzieś na filmikach, chyba pokazuje, jakim.
Byka walisz,jak ,,robisz z surowego drewna,,to kup W LUTYM dechy na zapas,przesztapluj pod garażem,okryj plandeką do października.W listopadzie masz materiał do pracy,a w styczniu i lutym kupujesz następną partię dzięki temu zimą pracujesz na przesuszonym drewnie ,które nie pręży się, można kleić wikolem i obrabiać maszynami.
Drewno nie jest surowe tylko "owiane"-Sezonowane 5 miesięcy. W przyszłym roku niewiem czy będę żył, więc nie będę planował. Jeden planował to się zesrał. Zachowaj swoje cenne rady dla siebie, a i nie opuszczaj żadnego odcinka trudnych spraw bo jakiś nieszczęśliwy jesteś.
Jestem laikiem, ale zastanawiam się czy taki ul bez ocieplenia wytrzyma zimę??
Witam. Obecnie posiadam prawie siedemdziesiąt rodzin i wszystkie w jedno ściennych. Jest to nie pierwsza zimowla w takich ulach. Tej zimy powstanie jeszcze kilkanaście takich, tyle że bezwręgowych .
Witam.
A tych nacięć od środka to pszczoły nie będą czasami kitować?
Pewnie będą.
Ale to chyba nic się nie dzieje. Zobaczymy. Pzdr.
@@PasiekaNadBystra Pewnie nie,tylko pszczółki mają trochę więcej pracy.Pzdr.
Czy w takim nieocieplonym ulu pszczoły nie zmarzną?
ile gospodarzysz na ramce 18 wielkopolskiej i 18 langstrotha?
jakieś uwagi, sugestie, spostrzeżenia ?
pozdrawiam
ps. masz fajne pomysły !
18 dopiero jeden rok. Jedyne co zauważyłem to że langsthrot zwykły na przemian z 18 w miodni to duże ilości wosku można pozyskać. No i rodziny muszą być silne, najlepiej żeby kłąb zajmował choć częściowo drugą rodnię, bo pomimo zachowanych odpowiednich odstępów i zakarnienia trzy rodziny nie przeszły mi w gurę.
A i oczywiście miody odmianowe. Na malinie tylko u rodzin z 18 wziąłem miód . Wiem że jest dużo więcej kożyści, ale wypowiem się jak poczuje na własnej skórze. Pzdr.
@ Pasieka nad Bystrą
Stosuję ściski kątowe. 8 szt na jeden korpus
naprawdę idzie sprawnie.
Zastanawiałeś się nad rezygnacją z wręg?
Mam bezwręgowe, te zrobiłem z myślą o wyworzeniu.
Po dorobieniu tych wkładek do prawidła idzie sprawnie.
dla pasieki mobilnej wręgi raczej wskazane bo korpusy w transporcie mogą się rozjechać
@@pawemazur3151 no raczej😉
@@PasiekaNadBystra
Nic się nie rozjeżdża, mam raczej problem z rozczepieniem korpusów dłutem.
Moje jeżdżą bez wręg. Moim zdaniem wręgi są zbędne niezależnie od tego czy wozimy czy nie.
Ale to tylko moje zdanie
pozdrawiam
Co to za deski, jaki gatunek drzewa? Ile sezonowane? Jak się sprawdzają te korpusy?
Sosna ze składu budowlanego,trzy, może cztery miesiące "sezonowana ", nie selekcjonowana. Jak na taki towar to super, z 200 sztuk, może z trzydzieści pociąłem na pierścienie z powodu wypaczenia,reszta w użytkowaniu (dwa lata). Poprzednie 100 sztuk bezwręgowych,z przed trzech lat , bez nacięć wewnątrz gdyby miały wręgi, żaden by się nie zakluczył. Narazie jest dobrze.
@@PasiekaNadBystra Dzięki za odpowiedz. Też się przymierzam do własnych uli. Będę robił korpusy 1/2 wlkp. jednościenny 2,5 cm bez wręgów, z tarcicy ze składu budowlanego. 13 cm wiec nie powinno być problemów z paczeniem.
Widzę na filmikach że stół z rusztowania takie same sprawia Ci problemy jak mi. 3 lata na takim patencie obleciałem przy budowie domu, tarasu itp. Teraz miąłem natchnienie i z palety zrobiłem warsztat :P
U mnie większość na patencie, drewniane pilarki, frezarki. Taki był zamysł, pokazać że, da się. Ps z rusztowań teraz jest tunel warzywny.
super pomysl Drzewo a nie steropiany i plastiki nowoczesni pszczelarze niech sprawdza jak sie mieszka w chemi
I jak po czasie zachowują się u Pana korpusy jednonasienne z nacięciami? w swojej pasiece zrobiłem ln 3/4 z jednej deski i niesamowicie je kręci dlatego zastanawiam się czy spróbować nacięcia czy dać sobie spokój z korpusami z jednej deski.
Powiem Panu że warto się tym zainteresować. Po roku pokręciło może 1 % korpusów, natomiast jednościenne bez nacięć z przed dwuch lat z 90 %. Postaram się zrobić o tym filmik, bo to ciekawa sprawa.
@@PasiekaNadBystra A dziękuje za odpowiedź. Zapytam jeszcze, czy czasem nie pękały korpusy wzdłuż nacięć?
@@robertw.8480 Nie pękają. Naprawdę warto w to wchodzić, tylko jak bym teraz robił to, inaczej wręgi bym obliczył. Poszerzył bym środkowe część górnego wręgu i zewnętrzną dolnego. Oczywiście kosztem miejsca do wieszania ramek. Jak ktoś robi na sprzedaż i musi trzymać wymiar, to odpada.wtedy trzeba by z szerszej deski. Dodam że robiłem korpusy z tylko lekko owianego (chyba trzy miesiące sezonowania), i niesegregowałem, szło z sękami. Moim zdaniem śmiało można w to wchodzić, a bezwręgowe to tym bardziej.
Jeszcze bym dał klej i po 3 wkręty
Witam robiłem korpusy na takim łączeniu pod katem 45stopni drewno suche sezonowane rok i tak są szczeliny. Oby u Pana nie było
Drewno mokre sezonowane 5 miechów. Zobaczymy😉
@@PasiekaNadBystra wiele korpusów się rozejdzie ja dawałem klej i 3 wkręty na deskę 15cm i ja otworzyło na łączeniach.
@@michanowicki8328 nie jestem za nadmiernym spuszczaniem się nad produkcją Uli. U mnie drewno jest tylko owiane, nie suche, bo co by się stało jak suchy jak pieprz mebel wyniesiemy na deszcz🤔. Korpusy mam poskręcane po 2 wkręty na narożnik. Jeszcze ze dwa miechy i dołożę wkrętów i te kołki które są narazie w jednym tylko korpusie że względu na mróz. Nie mówię że to świetne rozwiązanie ale dobre na moje warunki. Dzięki. Pzdr.
Rozumiem każdy robi po swojemu jeżeli chce Pan z tym wędrować to będzie ciekawie
@@michanowicki8328 no. obserwuj. Wał na ty. Tu tak można, i może młodszy będę😄
Witam.
Cieszy mnie nowa twarz w temacie pszczelarskim. Będzie komu zadawać głupie pytania:)
Pora na pierwsze:
Dlaczego masz gniazdo na krzyż z miodnią?
Fajnie że zadajesz pytania👍to nas odrużnia od małp😉. W mojej pasiece mam 4 rodzaje ramek, ale te wielkopolskie 18 mają służyć do powiększenia pasieki. Pzd.
Cześć. Sporo tego masz... Powiedz czy nie ocieplasz uli?
Cześć. Zaczynałem przygodę z pszczołami na pełnych podłogach i ociepleniu na ramkach. Później osiatkowane dennice i ogulnie zimne ule. Teraz wracam do poprzednich ustawień.
@@PasiekaNadBystra Wymroziło Ci? W jaki sposób robisz z ociepleniem? Ojciec robi z styroduru, wręgi kupuje już gotowe i tylko skręca.. Styrodur jest ciepły na pewno no ale raczej mało odporny...
@@NatiBec01 też takie robiłem, ale obecnie wszystkie rodziny są w ulach jednościennych, podłogi pełne, i przed mrozami powrzucam poduchy na gurę.
@@PasiekaNadBystra kladziesz "poduche" na daszek i to wystarczy? Masz moze zdjecie jakies jak to przez zime wyglada u Ciebie? asko-asko@wp.pl jesli mozesz mi wyslac to bede wdzieczny.
@@NatiBec01 jak nic nie położysz to też przezimują,widziałem przypadki zimowli pszczół na gałęzi.
Motylica będzie miała gdzie siedzieć.
Te nacięcia pewnie pszczoły zakitują . Może to nie przeszkodzi w rozładowywaniu napięcia w deskach,zobaczymy. Pzdr.
@Pasieka Pod Dębami mam bezwręgowe h setkę z zeszłego roku są super. Tych zrobiłem lekko ponad 200 i koniec. Mam co chciałem i dalej. Dzięki. Pzdr.
Czy robisz też warszawskie poszerzanie?
Z warszawskich to mam zwykłe, ale nie robiłem ich tylko podremontowałem stare.
Podaj mi wymiary ramki osiemnastki,a mianowicie czy 18 milimetrow to jest wysokosć sewnętrzna czy wewnętrzna ramki. Pozdrawiam, a pytam bo ide za twoim pomysłem z ulami jednościennymi.
Jak zrobisz tak będziesz miał. Ja zrobiłem 18 z zewnątrz. Jak bym miał od nowa zakładać pasiekę to bym gurną beleczkę ramek robił krutszą co by mi w ulu z deski 1 cal dało mocniejsze wręgi.
@@PasiekaNadBystra rozumiem ale chciałbym raczej ustandaryzować ramke wazne to jest przy sprzedarzy odkładow. Pozdrawiam
@@danielpasieka6424 To mną się nie sugeruj.
A nie można pomalować farbo dobrze i klejem na bokach sklecić żeby to trzymało
Powiem Ci, że już prawie rok mimął od składania korpusów zi jeżeli chodzi o naroża to żaden się nie rozklekotał, ale kilkanaście sztuk się pokrzywiło. Może dlatego że ten materiał nie jest dobrej jakości(sęki,..)
@@PasiekaNadBystra jak kręte to bez seka czy z sekiem to kręci i pęka ja widzę że dużo jest Uli nie malowanych jak i malowanych a czemu i po co tak
@@piotrpisanko4274 już niema niemalowanych.
Co to za podkładka pod papier ścierny do szlifierki ?
Szczerze, to nie wiem. Poprostu w budowlanym mi podał, ale mogę powiedzieć, że jest super. Pamiętam że te dwieście coś korpusów dwoma papierami obgoniłem.
Hej. Moim zdanie te łącznie na 45* to nie jest dobry pomysł. Już przy składaniu masz problemy, a po zimie wszystko będzie się rozłazić. Powodzenia
Z wkładkami do prawidła szło super. Co do dalszej eksploatacji okaże się w praniu. Dzięki. Pzdr.
Czy 1 korpus wystarczy na gniazdo? 10 ramek ln 3/4 to 130 dm2 a 10 ramek wielkopolskich to 160dc2
Nie wiem, podejrzewam że nie. Zależy jaka pszczoła będzie tam siedzieć.
Czy nacięcia " odprężające" nie są za głębokie?
Nie mam pojęcia. Zrobiłem do połowy i będziemy obserwować. Dzięki. Pzdr.
daje odpowiedź dlaczego rodnia i miodnia na krzyż? wbrew pozorom lepsza wentylacja w ulu i nie przeszkadza to pszczołą
Mam sporo Uli na ramce wielkopolskiej podwyższanej więc łatwiej będzie przesiedlać pszczoły, nie wiedziałem że są inne kożyści. Dzięki. Pzdr.
@@PasiekaNadBystra Tylko wywozić takie ule krzyżowe będzie trudno
@@hobysta123 czemu?
@@PasiekaNadBystra A siła działająca podczas przewozu na ramki poprzecznie ustawione do kierunku jazdy ? Pierwsza zasada jaką miałem w głowie podczas pierwszego przewozu pszczół to właśnie to że ramki muszą być równolegle do kierunku jazdy
@@hobysta123 a wiem o co chodzi! Słyszałem coś o tym, ale puki co mam za dużo ramek na pasiece i chyba trochę będę zmuszony krzyżować. Zobaczymy. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem. Pzdr
A gwoździarka nie mogę wbijać zamiast wkręcać ?
Możesz wszystko💪😄
@@PasiekaNadBystra tak pytam bo zakretarka klucz udarowy wszystko mam ale mam gwoździarke której nie używałem nigdy więc chciałbym ją trochę rozruszać hahaha co sądzisz ? Tak szczerze xd pozdrawiam
Gwoździarka, tak, ale nie przy takich łączeniach jak u mnie, bo się po rozjeżdża, i nie będzie trzymać wymiaru. Deski do czoła, hm, myślę da radę, ale głowy nie dam. Do odważnych świat należy. Pzdr.
Bo te wręgi to największy problem będzie dla mnie zrobić a mogę jeden na drugim korpus dać i np takie z prawej i lewej strony zaciski zrobić ? Bo widziałem że też mają , a na ramki to wytnę po cm tak i tak aby wchodziły to problemu nie ma
@@sebastianst1295 doskonały pomysł. Dwie deski z nacięciami, korpusy do czoła, trzymać wymiary i beczek miodu.
A deska zbiegnie się 5mm
Z długości napewno nie, a z szerokości cośtam tak, ale wszystkie naraz. Dobrze kminię?
Ule na sezon
Oby dały radę. To będzie już czwarty
4:00 No! From diagonal go thaer. Not 90º. Yes 45º. Ok?
45
Pasieka nad Bystrą да
Pasieka nad Bystrą 45gradus
@@wovada i do not understand.
Pasieka nad Bystrą ruclips.net/video/1vvTfxirELY/видео.html
To ile cie wyszlo za korpus?
1700 za dechy, dzielone na 220 korpusów, +kołki wkręty, klej. Jakieś 8zeta.
Wielkopolska i langsthrot.
Не, не правильно. Гвозди или саморезы в углы по диагонали вставляй. Все 8 штук. Тогда сноса не будет Твоей конструкции.
Pasieka nad Bystrą ruclips.net/video/1vvTfxirELY/видео.html
Privet, skaji mne pojaluista , zacem on delaet te vnutrennie kanali? dlia propolisa?
ili shtobi oni ne skrivlialisi?
tak
Panie gówno pan robisz i tyle , decha 4cm , podwójna ściankę zrobić , czyli 8cm ściankę pan ma i jest solidne i ciepłe , ul minimum powinien mieć te 12cm , pozdrawiam.
Zajebisty pomysł ,dzięki Ci bardzo .:-)
Цікаво! У нас такого з'єднання ніхто не використовує!
witam .połączenie nie jest najlepsze,ale bez grubościówki , przy wręgu z obu stron ,wydało mi się dobrym rozwiązaniem.
@@PasiekaNadBystra зрозумів.👍
Przekombinowales chłopie! Bez sensu te nacięcia,a łączenie korpusów w taki sposób to jakaś pomyłka.Nie eksperymentuj,tylko stosuj sprawdzone metody,bo szkoda czasu i pieniędzy.Pozdrawiam :)
Pomyłką to jest obecnie pszczelarstwo, z tą nagonką na ratowanie pszczół, chyba że jest się producentem sprzętu . Co do korpusów z wręgami, to bez grubościówki, nie było innej możliwości wykonania. Po dwóch latach jeszcze żyją, ale zdaje sobie sprawę, że pewnie nie długo. Próbowałem wędrówki, stąd pomysł na wręgi, ale na razie już się z niej wyleczyłem. Miodu brak,ale zgodnie z umową trzeba dać, pszczoły podtrute. Eee dużo by pisać, walczę dalej.
Czarne wkrety oksydowane rdzewieja , powinienes do uli brac wkrety elektrolicznie pokryte warstwa nierdzewna , takie zlote do plyt osb a nie czarne do rygipsu !
Dziękuję, na pewno przy kolejnych pracach wezmę to pod uwagę.
Chłopie kaleczysz zawód stolarza
Wiem, bo nie jestem stolarzem😉. Po czym poznałeś.?Romek S napewno jesteś świetnym stolarzem, niestety mi nie było to dane. Sorry jak zrobiłem aż tak rażące błędy. Pzdr.
@@PasiekaNadBystra brak fachowego nazewnictwa, powidło fajne lecz dla mnie mało praktyczne. Zamiast takiej zabawy wolę korpusy czopowane mniej problemu że składaniem i dużo większa wytrzymałość owego korpusu.
@@romekfish zobacz poprzedni film zrozumiesz dlaczego tak robię. Twoja metoda jest dla mnie puki co nie wykonywana.
Ps. Prawidło po dołożeniu elementów pomocniczych naprawdę daje radę. Pzdr.
@Pasieka Pod Dębami słowo ,którego szukałem: lamelki :)