(FREE) MATA x FUKAJ x GOMBAO 33 TYPE BEAT ~ KATECHETKI

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 2 янв 2025

Комментарии • 8

  • @cwikusss
    @cwikusss 10 месяцев назад

    ale vibe

  • @Bogo.fenomeno
    @Bogo.fenomeno 10 месяцев назад +1

    zaaa mocneeee bioreee tooooo

    • @HVNDRED
      @HVNDRED  10 месяцев назад

      🙏🙏

  • @SB-zo8zq
    @SB-zo8zq 10 месяцев назад +4

    Mam marzenia coraz wieksze
    Sa dni gorsze i lepsze
    Ale mysle o nich coraz wiecej
    Bo zapelniają moją głowę
    Budują to wnetrze
    Gdzie oprocz mysli
    Wdycham z buchem to powietrze
    A te mysli wieczne
    Nie śa lekkie ani ciezkie
    Po prostu zyjac na tym swicie
    Nie zdolalem jeszcze
    Wrocic do tych marzen
    Które były pierwwsze
    Wiec stoje w mojej wnece
    Patrzac na wspomnienia
    Co trzymają mnie za rece
    I nie chca puscic
    Wiec migam się i krece
    I wyrywam z sidła
    Bo już tak zyc tu nie chce
    Odcinam się się o tych mysli
    I robie to na predce
    Musze wybrac miedzy
    narkos rodziną i szczesciem
    Ktos do mnie szpecze
    By wkrotce zamknac mnie w kleszcze
    Wiec kiedy mam czas jeszcze
    Nie zatrzymuje się
    Przed sebie biegne
    Ref. Kady dzien chodze dokola
    Bo nie znam drogi
    do wazych spraw
    I cały czas błądze i tylko wołam
    leze luz tu pare lat
    Wielu mnie mineło myslac ze podołam
    Jakk ten dobry brat
    Który zginal krecac w lewo
    Bo zchcialo mu się spac
    Do celu jeszcze ze dwa kroki
    Lecz ja musze najpierw wstac x1
    -
    Swiat wyssysa ze mnie zycie
    Wiec szukam radosci gdziekolwiek
    Igła lezy juz na plycie
    A ja zwykły szary człowiek
    Lecz nie tak jak myslicie
    Wiec szybko wam odpowiem
    To co dobre już ukryte
    To co złe wkrotce się dowiesz
    Ja ten happy ów marzyciel
    Mowie ci co mam sam w głowie
    smutek przez który ciagle rycze
    Troche radosci gdzies się chowie
    A ja znow dostaje biczem
    Żaden czlowiek nie pomoze
    Zero ludzi wiec nie licze
    Na żadną tu odpowiedz
    Pod krzyzem zapalone znicze
    I ja stoje tam prxy tobie
    Nic nie słyszysz choc ja krzyczę
    Łzy już lecą tobie z powiek
    I wciąż krzycze jak przez szybę
    Weż mnie usłysz no cokowiek...
    Kady dzien chodze dokola
    Bo nie znam drogi
    do wazych spraw
    I cały czas błądze i tylko wołam
    leze luz tu pare lat
    Wielu mnie mineło myslac ze podołam
    Jakk ten dobry brat
    Który zginal krecac w lewo
    Bo zchcialo mu się spac
    Do celu jeszcze ze dwa kroki
    Lecz ja musze najpierw wstac x2

  • @lukatomuzyk
    @lukatomuzyk 10 месяцев назад

    Za mocne jazdy na bani i przez to nie moge spac
    Wszyscy chca czegos odemnie a ja chcialbym zostac sam
    Od malolata pisalen te wersy w szkole na lekcji
    Dzisiaj propsuja a wtedy kurwa zyczyli mi smierci