Cześć! mam pytanie dotyczący pierwszego noża do kuchni. na początek wpadły mi w oko dwa typy noże z serii Senzo Classic oraz TAMAHAGANE KYOTO SAN. Czy takie noże można naostrzyć kamieniem wodnym syntetycznym? i czy są to dobre propozycje jak na pierwszy nóż japoński?
Witam, takie noże są bardzo dobrym wyborem. Może słowo o różnicach. Tamahagane ma bardzo cienką klingę, stąd jest delikatniejszy niż Suncraft. Ale jeśli nie będziesz go męczyć zbyt wieloma pracami z dużą ilością mięsa, czy boczku - sprawdzi się doskonale w domowej kuchni. Suncraft z racji 33 warstw pełnej VG-10 jest z założenia i niego cięższy i masywniejszy. Co do kamieni, jeśli nie będziesz tworzyć z czasem zestawu noży, gdzie kilka z nich będzie twardszych niż 63 HRC, to nie ma sensu kupować drogich syntetyków. Wystarczą dobre kamienie ceramiczne. Pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dziękuję za odpowiedź, jeszcze może zapytam tylko skoro Tamahagane są delikatniejsze skąd różnica w wadze? Na stronie widzę, że są cięższe o 20-30% niż odpowiedniki z senzo classic.
Niestety na chwilą obecną jestem przekonany tylko co do jednego noża Senzo Classic -Santoku, 16,7 cm, Suncraft, mogę go szczerze polecić, idealnie się sprawdza w każdej kuchni tylko potrzebna jest odrobina rozwagi, czy jest dobry jako pierwszy nóż dla początkującego nie mam pojęcia każdy jest inny, każdy gotuje inaczej, najlepiej swój nóż wybierać stacjonarnie jeżeli mamy taką możliwość. Pozdrawiam, bardzo ciekawie prowadzony kanał wiele informacji jest praktycznych dla wkraczających na te ścieżki więc życzę rozwoju kanału.
Dzień dobry, mam pytanie, pewnie dość częste, ale która marka budżetowa robi nóż który będzie dobry do domu: Ambition, Gerlach, Fiskars, Zwieger, czy coś innego? Bardzo proszę odpowiedź.
Witam, nożami budżetowymi nie zajmuję się już od ponad 20 lat, szczere powiem, że nawet już nie obserwuję tego rynku. Obszar moich zainteresowań nożami zawęził się wyłącznie do noży japońskich. pozdrawiam Krystian
Dlaczego nie testujecie noży przy pomocy specjalnych urządzeń do mierzenia ostrości? To byłyby rzetelne pomiary a nie takie na czuja, czy przekroi pomidor albo kartkę papieru.
Witam, tzw. przyrządy do testowania ostrości to też nieprecyzyjne i niemiarodajne źródło pomiarów - miałem to w rękach i się nie sprawdzało na dłuższą metę. Zresztą - na YT jest sporo filmów o takim testerze - użytkownicy mówią o mankamentach takiego pomiaru. Kłopot z tego typu miernikami opartymi o system żyłek lub cieniutkich linek jest taki, że każdy nóż ma inna wagę, inny środek ciężkości, inną długość, inną szerokość klingi i kąt ostrzenia- stąd zdarza się, że na takim mierniku ostrzejszy wyda nam się (wg pomiarów) nawet całkiem badziewny nóż z marketu, niż, np. japoński, ostrzejszy, o większej agresji cięcia, ale lżejszy i z cieńszą klingą tnącą. Dobre noże japońskie są z reguły bardzo lub nawet wściekle ostre i w większości wypadków nie rozczarowują swoich właścicieli. Chyba, że wybór padnie na coś skrajnie budżetowego, byle by kroiło - to wtedy można się zniechęcić. Żadne pomiary i cudowanie nie przekonają nieprzekonanych do zakupu dobrego noża, z drugiej strony wydziwianie z mierzeniem ostrości milionom krojących nie jest potrzebne - albo stać kogoś na nóż, który mu się podoba i będzie mu służył do konkretnych celów, albo nie. pozdrawiam, Krystian
Hej, gdzie można zakupić kamienie syntetyczne ? W internecie bardzo ciężko jest znaleźć cokolwiek na rynku polskim.
Witam, zapraszam tutaj: tiny.pl/98vzf - korzystam z tych kamieni od lat
pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dzięki, szukam właśnie 1000na3000 i oddzielnie 6000 lub 8000 :)
Cześć! mam pytanie dotyczący pierwszego noża do kuchni. na początek wpadły mi w oko dwa typy noże z serii Senzo Classic oraz TAMAHAGANE KYOTO SAN. Czy takie noże można naostrzyć kamieniem wodnym syntetycznym? i czy są to dobre propozycje jak na pierwszy nóż japoński?
Witam, takie noże są bardzo dobrym wyborem.
Może słowo o różnicach. Tamahagane ma bardzo cienką klingę, stąd jest delikatniejszy niż Suncraft. Ale jeśli nie będziesz go męczyć zbyt wieloma pracami z dużą ilością mięsa, czy boczku - sprawdzi się doskonale w domowej kuchni. Suncraft z racji 33 warstw pełnej VG-10 jest z założenia i niego cięższy i masywniejszy.
Co do kamieni, jeśli nie będziesz tworzyć z czasem zestawu noży, gdzie kilka z nich będzie twardszych niż 63 HRC, to nie ma sensu kupować drogich syntetyków. Wystarczą dobre kamienie ceramiczne.
Pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dziękuję za odpowiedź, jeszcze może zapytam tylko skoro Tamahagane są delikatniejsze skąd różnica w wadze? Na stronie widzę, że są cięższe o 20-30% niż odpowiedniki z senzo classic.
@@ANDARGON95 wyższa waga to "sprawka" nieco cięższych rękojeści 😁
Pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dwa noże TAMAHAGANE zamówione :) zobaczymy jak się sprawdzą :) Dziękuję za pomoc i garść informacji, pozdrawiam
Niestety na chwilą obecną jestem przekonany tylko co do jednego noża Senzo Classic -Santoku, 16,7 cm, Suncraft, mogę go szczerze polecić, idealnie się sprawdza w każdej kuchni tylko potrzebna jest odrobina rozwagi, czy jest dobry jako pierwszy nóż dla początkującego nie mam pojęcia każdy jest inny, każdy gotuje inaczej, najlepiej swój nóż wybierać stacjonarnie jeżeli mamy taką możliwość. Pozdrawiam, bardzo ciekawie prowadzony kanał wiele informacji jest praktycznych dla wkraczających na te ścieżki więc życzę rozwoju kanału.
Panie Krystianie pozdrawiam jak zwykle świetny materiał 👌👌👌👌💪👍👍👍👍👍
Dzień dobry, mam pytanie, pewnie dość częste, ale która marka budżetowa robi nóż który będzie dobry do domu: Ambition, Gerlach, Fiskars, Zwieger, czy coś innego? Bardzo proszę odpowiedź.
Witam, nożami budżetowymi nie zajmuję się już od ponad 20 lat, szczere powiem, że nawet już nie obserwuję tego rynku. Obszar moich zainteresowań nożami zawęził się wyłącznie do noży japońskich.
pozdrawiam Krystian
@@GrupaNasTroje Dziękuję
ciekawy kanał i rzetelne omówienia różnych produktów do amatorskiego użytku jak i dla profesjonalistów w dziedzinie kuchni dzięki
Dlaczego nie testujecie noży przy pomocy specjalnych urządzeń do mierzenia ostrości? To byłyby rzetelne pomiary a nie takie na czuja, czy przekroi pomidor albo kartkę papieru.
Witam, tzw. przyrządy do testowania ostrości to też nieprecyzyjne i niemiarodajne źródło pomiarów - miałem to w rękach i się nie sprawdzało na dłuższą metę. Zresztą - na YT jest sporo filmów o takim testerze - użytkownicy mówią o mankamentach takiego pomiaru.
Kłopot z tego typu miernikami opartymi o system żyłek lub cieniutkich linek jest taki, że każdy nóż ma inna wagę, inny środek ciężkości, inną długość, inną szerokość klingi i kąt ostrzenia- stąd zdarza się, że na takim mierniku ostrzejszy wyda nam się (wg pomiarów) nawet całkiem badziewny nóż z marketu, niż, np. japoński, ostrzejszy, o większej agresji cięcia, ale lżejszy i z cieńszą klingą tnącą.
Dobre noże japońskie są z reguły bardzo lub nawet wściekle ostre i w większości wypadków nie rozczarowują swoich właścicieli.
Chyba, że wybór padnie na coś skrajnie budżetowego, byle by kroiło - to wtedy można się zniechęcić.
Żadne pomiary i cudowanie nie przekonają nieprzekonanych do zakupu dobrego noża, z drugiej strony wydziwianie z mierzeniem ostrości milionom krojących nie jest potrzebne - albo stać kogoś na nóż, który mu się podoba i będzie mu służył do konkretnych celów, albo nie.
pozdrawiam, Krystian