"Uciekająca lokomotywa" - film dokumentalny o katastrofie kolejowej z 9.07.1977r.
HTML-код
- Опубликовано: 19 мар 2013
- Film dokumentalny opisujący katastorfę kolejową pociągu Praga - Moskwa, która wydarzyła się na odcinku Wrocław Psie Pole - Wrocław Długołęka.
Wszelkie Prawa - TVP S.A.
uwielbiam dawne filmy dokumentalne Polskiej telewizje ten klimat i jeszcze pink Flojdzi w tle
I do tego jeszcze muzyka z Fight Club ;)
a na dodatek twoja Slowianska Swastyka :)
*Floydzi
kiedyś TVP to była telewizja z klasą, dziś tuba wyborcza pis, przykre czasy nastały.
*70's intensifies*
Niemcy podczas II wojny mieli w czołgach radiostacje a tu 40 lat później pociąg pojechał i nic się z tym nie da zrobić bo nie ma jak się dogadać. Wspaniale. Na wojsko była kasa, na oficerów, generałów, na czołgi, rakiety i ten cały złom który gnił w hangarach bez sensu, a na radio w lokomotywie nie ma pieniędzy.
uroki gospodarki centralnie planowanej i bycia 'protektoratem' obcego imperium
Teraz niema gospodarko planowanej a na pkp plk jest to samo tną koszty jak zamawiają głupia żyłkę do kosy w zimę to latem dochodzi bo wszystko musi zatwierdzić warszawa i jest tak do dzisiaj .
ps.. wtedy siedzieli na stołkach ludzie beż jakiej kolwiek wiedzy o koleji dzis juz siedzą ludzie po szkołach i po pracy na pkp ale mają ludzi w dupie tylko czymaja się swoich stołków
Wszyscy wiemy że tego nie wyszukiwałeś ale i tak włączyłeś z ciekawości
no xd
I to jest dobra odpowiedź :)
Wygrałeś 37 pozytywnych kciuków xd
jak zgadłeś?
Bo takie historie sa w chuj ciekawe
No xdd
Wielka tragedia dla wszystkich rodzin ludzi, którzy w niej zginęli.
karetka zepsuła się w trakcie jazdy - idealnie podsumowanie tamtych lat
No faktycznie, przecież dzisiaj się auta nie psują.
@@schabowyBar Dzisiaj bardziej dba się o ich stan
@@ovveerr Mi się wydaje, że jak była komuna to ty, chyba u taty z jajka na jajko skakałeś a o tamtych czasach, to ktoś ci jakichś bzdur naopowiadał.
@@schabowyBar A mi się wydaje że jak ktoś się czymś interesuje i ogląda dużo filmów z prl to widzi jak bylo.
@@schabowyBar ,,Jedziemy w środku nocy na Poświętne (peryferyjna dzielnica Wrocławia), szukamy kogoś, kto potrzebował pomocy, ale grzęźniemy w środku pola i akumulator (stary tabor, zużyty) odmawia posłuszeństwa. Stoimy, czekamy, mija godzina, dwie... Ale koledzy z pogotowia domyślili się. że długo nas nie ma i trzeba nas szukać. Myślę, że uratowali nas przed zamarznięciem, a co najmniej przed przeziębieniem." Opowiadanie lekarki Barbary Szmaj z Wrocławia, z dnia wprowadzenia stanu wojennego. Nie wydaje mi się żeby w tamtych latach jeździły super sprzęty które się nie psuły i byly nie zawodne.
Za tę muzykę ktoś powinien Oscara dostać.
No jla
Współczuję wszystkim, zwłaszcza Panu Stelmach, straszna tragedia. Wszystkiego dobrego!
Panowie i panie lata siedemdziesiąte praca drużyn trakcyjnych w ruchu towarowym to 16 godzin, niekiedy jechało się i więcej, jechało się18 a pisało 16.Nadgodziny rzecz normalna .Norma miesięczna186 godzin ja zrobiłem 319 czyli dwa miesiące w miesiącu.Ta katastrofa i ta pod Otłoczynem BYŁA POKŁOSIEM nadmiernego przemęczenia drużyn trakcyjnych.Po Otłoczynie wreszcie wprowadzono porządek z czasem pracy drużyn trakcyjnych.Tylko za jaką cenę?
Dlaczego więc nie zwiększano zatrudnienia?
@@jeshkam Niestety braki kadrowe podobne jak dziś
@@jeshkam za komuny nie było bezrobocia
Bardzo madrze robiles😕 razem z innymi😠 a nie bylo musu w polityce pelnego zatrudnuenua tylko chec zarobku😑
Ja jako dyz ruchu pracowałam nawet po 36godz, a pisało się oczywiście po 12.W okresie urlopowym zostawalysmy na stacji we dwie i o 300 godz w miesiącu też nie było trudno. Tylko jakoś porządku z czasem pracy jeszcze długo nie miał kto zrobić.
ale ZOMO MO itp środki techniczne takie jak radiotelefon miały bardzo zaawansowane
Władze partyjno-państwowe (tak się je kiedyś nazywano) zresztą dla siebie słusznie stwierdziły, że to ludoweWP, MO, SB prawdopodobniej zagwarantują dłuższe działanie niż kolejarze.Niedługo później był Otłoczyn (-67 zabitych; - 64 rannych), Osieck (-25 zabitych; - 8 rannych).Ale za to milicja obywatelska była przygotowana w środki łączności na 13.12.1981
Jest takie powiedzenie,jak człowiek ma umrzeć to mu rozum odbiera,być może właśnie było jak mówił prokurator,zadziałała rutyna.Pomyśleli pewnie szybko odcinek przejada,dostawali sygnały,no ale co było robić,jechali dalej i sie przeliczyli.Podobnie nie ustalono nigdy jak było pod Otłoczynem,a dokładnie dlaczego ST-44 ruszyła ze stacji,gdzie czekała na wolny tor i wjechała na tor jazdy innego pociągu,a pod Otłoczynem się zderzyli.Okazuje sie ze maszynista musiał być świadomy co robi,ponieważ sukcesywnie kasowany był czuwak.Była oczywiście teoria ,że to nie maszynista jechał,ze była 3 osoba a skład uprowadzono,była też teoria,że maszynista był tak zmęczony,ponieważ nie spał od 20 chyba godzin,że zwidziało mu sie ze ma sygnał wjazdu na tor {a takie zjawisko jest możliwe gdy człowiek długo nie śpi,doznaje halucynacji}.Jednak w tamtym jak i w tym przypadku nigdy nikt już nie pozna prawdy,przerażające jest też to,ze maszynista ST-44 do końca pozostał za pulpitem lokomotywy,nawet nie próbował się ratować,jak miało to miejsce w przypadku obsługi drugiej lokomotywy SP-45,tam załoga uciekała wgłąb lokomotywy.
Zaczynał 25 godzinę pracy.... Dokładnie 24,04
@@janiesranie2795 tak było, więc nie spał ile 26? 30? 32? mój kolega po ok. 36h czuwania miał omamy że ktoś nas śledzi na osiedlu... śmialiśmy się z tego bo znaliśmy przyczynę, była noc
Tak samo w nocy pod Otłoczynem we mgle coś mu się mogło przywidzieć, bardzo prawdopodobne
Jakie halucynacje? O czym bredzisz? Zjawisko powidoków, to żadne halucynacje. To normalne działanie naszego oka. Wyjdź na dwór, spójrz na chwilę w słońce i przenieś wzrok na neutralne tło. Doznasz zjawiska powidoku. Przed oczyma pojawi Ci się tarcza słońca w kolorze odwrotnym. Do katastrofy zmierzając - przeprowadzano badania i praktycznie jednoznacznie tę hipotezę obalono. Warunki nie były na tyle korzystne, by mocny powidok mógł się ukazać. Trzeciej osoby na lokomotywie nawet nie będę komentował. Co do czuwaka, to zbadano, że starsi stażem maszyniści byli już tak wyuczeni, że kasowali czuwak praktycznie śpiąc.
@@janiesranie2795 lecz sie palancie pierdolony
Dokładnie brak snu 2-3 doby i omamy mamy gwarantowane,mózg się gubi w tym wszystkim z braku odpoczynku@@mateuszmazurek7991
Mój dziadek był tym maszynistą .... ✝️
Nie bym ci niewierzyl ale szansa na to to 1 do 20000000
Dziękuję za ten dokument :) . Interesujące.
ten pan z 2;58 ma talent dziennikarski, naturalny talent, serio mógłby prowadzić jakiś program
1z 10
Jaaaaa aaaaa korytarzu, psie pole żyjesz nie ,nie żyje żyje ,spuścić z dachu wagonu 😁tak dla dzisiejszej widowni w tv
Rzeczywiście film z 2004 roku, skoro na pasku była wiadomość o stanie papieża Jana Pawła II, a premierem był Marek Belka.
To chyba nie budzi wątpliwości, oczywiste, że było to nagrane w 2004 roku, a kolejna emisja programu była nadana na przełomie marca i kwietnia 2005r. stąd informacje o JP2 i premierze Marku Belce.
Wtf? Po co się tak czepiać?
Pragąłbym i ja kilka słów dopisać ... mój nie żyjący już Ojciec był w tym czasie prokuratorem Prokuratury Wojewódzkiej we Wrocławiu (przy ul. Podwale, stary, poniemiecki gmach z czerowej cegły, naprzeciw linia tramwajowa i fosa), opowiadał o tym wypadku. Winę za wypadek ponosia drużyna "stonki" (spłonęli, biedeacy, w wyrzuconej na prawei 100 m od feralnego zakętu lokomotywie). Były i inne, fantatycze jednak, wersje: Stelmach pozwolił swojemu nieletniemu synowi prowadzić pociąg pospieszny, itp. Co jednak NAJBARDZIEJ, MOIM ZDANIEM, istotne. NIKT NIE DOPATRYWAŁ SIE W TEJ TRAGEDII AKTU SABOTAZU, CHCIAZ BYŁ TO POCIAG MIEDZYNARODOWY!.
Kiedy życie zmusiło mnie (ze względów finansowych) do podjęcia pracy na PKP, wielokrotnie w gronie kolegów, w tym doświadczonych instruktorów i kontrolerów służby trakcji, analizowaliśmy przyczyny tej tragedii. Wnioski były zawsze takie same. WINE ZA WYPADEK PONOSIŁA DRUZYNA "STONKI"!.
Tak mi się wydaje że musieli popić w lokomotywie w drugiej kabinie i tam spali a syn ruszył lokomotywa gdy się obudzili jechali już z pełną prędkością. Podejrzewam że syn nie raz jechał z ojcem i wiedział jak wszystko działa.
@@CzarneChmury1988 Jeżeli nie znasz realiów zdarzenia, to nie fantazjuj! Zob. mój post sprzed miesiąca.
Tam nie było lokomotywy zwanej Stonką czyli SM42
była siódemka czyli EU07 oraz Rumun czyli ST43
Nie żebym był alfą i omegą z dziedziny kolejnictwa ale tu nie SM42 zwana Stonką brała udział w tej katastrofie a Rumun czyli ST43. O EU07-115 prowadzącej ten pospieszny nie wspomnę
@@CzarneChmury1988ale brednie...🙉
to były dokumenty napiecie muzyka brak teraz takich
Ludzkiej tragedie, tragedie całych rodzin☹☹☹😢😢😢
Miałam okazję widzieć zbiegłe wagony w górzystym terenie. Widok był straszny. Na całym szlaku zniszczony obok torów las , z wagonów w całości zostały tylko zestawy kołowe, reszta to drzazgi .
Witam. Ile miałaś wtedy lat??
@@mariuszjob9045 Ok.20. To był pierwszy rok mojej "służby", bo tak to się wtedy nazywało. Cały skład zbiegł ze stacji Zwardoń do stacji Sól. Zawalił "nieco"zwrotniczy (sylwestrowa noc). Przyszłam rano w Nowy Rok do pracy ale już nie było do czego.
No to balowaliscie w sylwestra nieźle.
Urodziłem sie 4 lata później ale ojciec maszynista opowiadał mi o tym
Mój tata też mi opowiadał o tym
@Ariel Blumenstein co? jakby, co to ma do rzeczy
@Ariel Blumenstein
Debil
@Ariel Blumenstein Jedno nie wyklucza drugiego, a opowieści z pracy jak kiedyś wyglądała praca na kolei też bywają ciekawe
Czuć to doświadczenie tamtych lat.
A w Szczekocinach? XXI wiek, cyfrowa technika i też dużo gorsza w skutkach katastrofa.
ale jest różnica, bo błąd 2 dyżurnych i 2 załóg jeśli dobrze tamto rozumiem
@@mateuszmazurek7991tak, ale radiostop zawiódł też…
słabe to badanie wypadku i przyczyn, bo tu kluczowa odpowiedz w jaki sposób, dlaczego, wbrew sygnałom lokomotywa wyjeżdża na szlak.
Jeśli sie przyjmie, że załoga nie chciała celowo spowodować katastrofy, to dochodzenie nic nie wniosło do sprawy. Pod tym względem jednak wypadki lotnicze są najlepiej badane, i nie stawiają za cel znajdywanie winnych do ukarania, tylko unikanie podobnych wypadków w przyszłości.
W czasach kiedy amerykanie latali na księżyc i budowali komputery w europie był 38 milionowy kraj w którym łączność z lokomotywą była przy pomocy znaków zawiadowców na szlaku jak w latach 20-tych.
Jak dla mnie SZOK!
Fakt możliwe że ten księżyc to lipa ale przyznasz że brak łączności radiowej na początku lat 80-tych z lokomotywą na szlaku to kpina.
*****
Aha, i Ruscy w czasie zimnej wojny, gdzie walka toczyła się na smierć i życie, siedzieli cicho i nic nie pisneli, że to lipa. No genialne.
Oczywiście możesz powiedzieć, że bolszewiki były w spisku.
Tak, tylko mija już od tego prawie 50 lat więc dlaczego nikt dziś tam nie lata i nie rozwija tej technologii? Przecież to gigantyczny skok cywilizacyjny! Czy bolszewiki byli w spisku to nie wiem tylko czemu w 1969 polska (wtedy bolszewicka) telewizja transmitowała ten lot zamiast przemilczeć albo zbojkotować sprawę?
Jaki skok cywilizacyjny widzisz w lataniu przez 50 lat na pustą skałę ?
Mamy obecnie radiołączność i komputery, a mimo to 16 osób zginęło w katastrofie w Szczekocinach, z powodu błędów dyżurnych ruchu.
Czuję że to słynne Polskie "A huj tam,uda się"
Taką samą teorię mam jeśli chodzi o katastrofę w Smoleńsku
@@kiper753
Dokładnie.
Zapomnij o tym.
Na kolei to oznacza kryminał.
Nie ma szans.
Żaden maszynista będący przy zdrowych zmysłach nie wyjechałby na tor szlakowy niewłaściwy na podstawie sygnału na tarczy manewrowej.
Nie mając w dodatku pojęcia czy czasem inny pociąg nie jedzie po torze na który ma zamiar właśnie wjechać.
Jestem maszynistą, więc coś tam raczej wiem na ten temat.
Ja myślę że byli kompletnie zalani.
Spłonęli po zderzeniu w tym Rumunie (ST43) I nie było żadnych dowodów.
A jeśli były to zamieciono to skrzętnie pod dywan.
Pracownicy PKP byli i są bardzo sumienni i zdyscyplinowani i tak miało pozostać.
@@m.q-zersky47 Po wielogodzinnej sluzbie powyzej 12h mogly wystepowac symptomy podobne do upojenia alkoholowego
@@kwestionariusz1 a może to i to? kto wie..
a ten dzieciak w końcu był w tej lokomotywie czy w osobówce?
W większości katastrof jest wspólny mianownik.
Rosyjski sprzęt + brzoza.
Zbiegi okoliczności czy spisek?
O' kur*a...takich wniosków nie wyciąga się po pospolitym schabowym...😵💫
smutne :(
Maszynista ST-43 wyjechał na szlak na sygnał na tarczy manewrowej (!!!} i szybko przyspieszał do 80km/h. To było uderzenie w ,,przyjaźń'' Polsko- radziecką.Tego roku [1977] utworzono KOR i ROPCiO - to były ,,gorące'' lata PRL-u...
zamach?
Pink floyd i dust brothers :)
A co do radzieckich wagonow , to ciekawe jak by wygladaly jak by byly zaraz za lokomotywa a nie na koncu
Nie popisuj sie maciek.
@@owner12 czemu maciek ?
@@zwloki0 Bo tak masz na imie macku.
@@owner12 a to nie wiedzialem ;)
Teraz musze w dokumentach pozmieniac :D
@@zwloki0 Ciezko bedzie teraz, bo zamkniete urzedy, ale zrob to jak najszybciej Maciek.
Telefon na drzewie był na lokomotywach nie.... Paradoks.
Co on gadał że traktowali kiedyś?Przecież jest cały czas tak z koleją!
Nom
Naturalnie, że tak.... I w całym kraju od początków kolei w pl aż do dziś
Wystarczyło by radio i było by do niczego nie doszło, to chore że w ogóle nie było łączności wtedy z lokomotywami...
I niczego się nie nauczono. Trzy lata później wydarzyła się katastrofa pod Otłoczynem. Przyczyna ta sama - wyjazd na tor zajęty, niewłaściwy.
@@BlaugranaFAN w Szczekocinach w 2012 radiostop nie pomogl… w tych czasach, porażka
fajny reportaż,tvp,jeszcze nie skażone pislamem
Eh... trudno się ogląda filmy o katastrofie w mieście obok którego mieszkasz...
Nooo tez straszne ze bylem tak blisko a jednak nie moglem ogladac tego na zywo :( gdyby chociaz ktoś to przewidzial to byloby piekne
Dziękuję za wrzutkę
jeżeli znacie filmy Uciekający pociąg i Niepowstrzymany to macie pewną namiastkę tych filmów w niepowstrzymanym coś się stało i Pociąg z wagonami z niebezpiecną substancją jechał pełnym gazem przez stany
ja mam ten film na płycie i fajny
8.25min
Rewelacyjne maskowanie złych informacji przez władze, w gazecie nie napisali ile osób zginęło tylko ilu rannych.
Co ty dupisz..... Jest jak byk 11 osób zabitych i 15 rannych...... Widać czarno na białym.
Smutna historia
Witam coś mi tu nie pasuje a dlaczego ten lok ST 43 akurat był na tym torze szlakowym a nie na pierwszym bo z tego co wiem to tor nr jeden na szlaku dwutorowym jest od prawej strony naszej stolicy czyli jak jest większa stacja to tory są na prawo nie parzyste np. 1, 3, 5, 11, 15 i tak dalej a na lewo parzyste czyli 2, 4, 6, 10 12 to ja mam pytanie co było przyczyną iż ten lok st43 w Długołęce stał na drugim torze gdzie dla mnie to prawidłowo w tym dniu poruszał się pociąg Praga Moskwa czyli po drugim torze na tym odcinku moim zdaniem to nastawnia wiedziała o tym pośpiechu że będzie miał tą stację prędzej czy później i faktycznie czemu nastawnia od razu go nie skierowała dla przykładu na tor czwarty a był wolny mimo że już tyle lat od tej tragedii to i tak głębokie wyrazy współczucia dla rodzin i osób co przeszli i przeżyli tą katastrofę tylko smutek żal po został ci kolejarze byli na służbie boże i już nie wrócili z niej jaka tragedia dla ich rodzin na pewno do dziś czy faktycznie można było uniknąć tej katastrofy czy nastawnia tu nie popełniła błędu i też rutyna ich nie zaskoczyła? bo może sugerowali się prawidłowym manewrem tego luzaka jak znam życie to nie pierwszy raz były tam takie manewry z toru na tor ja parę razy ten film oglądałem i łączę się w bulu z tymi ludźmi chociaż lat temu to się wydarzyło a miałem w tedy tylko siedem lat a też mogłem znaleźć się w tym pociągu bo dużo z rodziną podróżowałem po Polsce i to akurat pociągami i w sumie do dziś jeżdżę pociągiem jak jest potrzeba
Ciekawe czy odpalili Floydom działkę za prawa autorskie :)
Właśnie chciałem napisać.
W tamtych latach w Polsce nie było czegoś takiego jak prawa autorskie. Można było legalnie sprzedawać pirackie filmy, muzykę i gry.
Ten dokument pochodzi z początku 21 wieku a ustawa o prawach autorskich weszła w 1994 więc nie pitol głupot.
O rety i jeszcze urodziny to prawdziwa rozpacz gdyby dziś to się dział to tego może by nie było bo w transporcie jest tak co prawda 11 września to była katastrofa prze terorystów i lotnicza ale od 2001 roku światowe dyrekcje transportowe podjeły kroki że w "Samolotach" "Pociągach" "Tramwajach" i "Statkach" ludzie nie upoważnieni nie mogą się znajdować w kabinie
No chyba, że przez rok jeździsz niemal codziennie tym samym pociągiem tej samej relacji z prawie zawsze tą samą kierowniczką z wioski obok, to w końcu zagadasz i z mechanikiem posiedzisz w kabinie przez następne pół roku :D
Znak czasów ,podział wagonów według narodowości
Jechałam raz takim pociągiem, ale innej relacji bo Radom - Puławy i nie doszło do takiego zamachu.
Katastrofa bliźniaczo podobna do tej pod Otłoczynem!
Też to zauważyłem jak oglądałem w Telewizji. Dużo cech wspólnych takich jak czołówka, brak wówczas radio-stopu, związek z ruskimi
Ja tam cech wspólnych nie widzę. Tu było zezwolenie na jazdę manewrową samej lokomotywy, która później wyjechała na tor lewy przeciwny do kierunku zasadniczego (kiedyś "po niewłaściwym"). A pod Otłoczynem maszynista pociagu towarowego ruszył spod semafora na stój i wyjechał na szlak bez wymaganego zezwolenia. Nie ma żadnych cech wspólnych poza czołowym zderzeniem. No może jescze to, że w obu wypadkach sprawcy zginęli.
Pod otloczynem maszynista osobowego uciekł do korytarzyka i przeżył..... A cech wspólnych..... Nie ma wcale
Nie bylo radio stopu ale trzy lata pozniej już byl i tez doszlo do katastrofy w 1980 pod Otloczynem. A w 2012 roku też był radiostop i też doszlo do czołowego zderzenia pociągów pod Szczekocinami. Dlaczego?
18:37 Rodzinka na spacerku.
Raczej niestety codzienne przechadzki do sklepu, szkoły, lekarza. W moim miejscu zamieszkania takie "dzikie" przejścia wciąż funkcjonują. A to ogromne miasto. Każdy to widzi i nikt nic nie robi. A ponoć tak jest bezpiecznie jeśli chodzi o kolej i mieszkańców.
Przy nastawni "WŚ" (dawna "WSB" - Wrocław Świebodzki) to każdy przechodzi, na tyle blisko tej nastawni, że dyżurny by spokojnie zobaczył. I nadal chodzą, bo na przeciwko są ogrody działkowe.
Może ten tor był nieczynny
czy padła choć raz informacja o liczbie wagonów?
6
Czy maszynista widząc, że jedzie na czołówkę - nie może próbować wyskoczyć z loka?
Jak nie zginie w lokomotywie to zginie poza nią. Zwłaszcza przy prędkościach rzędu 100km/h. Połamanie i pozdzieranie skóry to minimum a jeszcze dochodzi fakt że po wykolejeniu pociąg idzie na boki czyli przyjęcie na siebie bo daleko nie wyskoczy. Jest jeszcze kwestia czasu a zazwyczaj są to sekundy i nie w każdej lokomotywie drzwi są w kabinie. Bardzo często są one za polecami połączone z korytarzem maszynowni. Świat pewnie zna jakieś przypadki ale to musieli być wielcy szczęściarze. Zazwyczaj jednak z raportów wynika że czasu ledwo wystarcza żeby powiedzieć "O Jezu!".. Zwłaszcza jeżeli do spotkania dochodzi na łuku jak w tym przypadku a już tym bardziej w ciemnościach jak to miało to miejsce w Otłoczynie. Reasumując przy małych prędkościach na prostej i w dzień szanse są ale w tych skrajnie trudnych pozostaje zamknąć oczy i po wszystkim... Pozdrawiam.
@@pawe5913 Dzięki za odpowiedź.
@@pawe5913 "...zamknąć oczy i po wszystkim" - strasznie dołujące słowa
I się zabije podczas skoku
Za Floydow w tle... Szacun!!
Tu nie ma nic muzycznego ignorancie . Więcej szacunku dla tragedii .
@@gitarka6037 jebac ofiary chuj im w dupe
W 1977 r pociągi pośpiesznie jeździły z prędkością 100 km/h.A dziś?
A dziś jest -1 zimą i drzwi zamarzają i jest 200 minut opóźnienia. Za PRL kolej miała złote czasy.
@@jimmycarter1259 orewa Chin Chin ga daisuki nandayoo?
do 180 km/h
Jechałem 230 nawet
A dziś nawet 290
tragedia:(
Pan prokurator - prawdziwy człowiek
- serce na dłoni
Byl jakis dokument o katastrofie w Osiecku ?
Nie
ruclips.net/video/pXtNy-U_Cmk/видео.html
utwór przed 6 min?
What is fight club
To kiedyś nie było łączności w lokomytywach?
Nie było, a telefon u dyżurnego ruchu był na " korbkę". To nie żart .
Tak, pamiętam.
Do dziś towarowe mają tylko znaki na tyle bez świateł.
Auto beż świateł ma od razu mandat.
Była ,ciepali kamienie w pociąg
dziwnie podobna przyczyna do tej z katastrofy pod Otłoczynem
z którego roku ten materiał?
1909
RUclips pogorszyło Oglądanie Filmów, nie ładują się filmy, dopiero gdy nacisniemy PLAY, wcześniej było to możliwe i teraz są problemy z odtwarzaniem tego materiału.
Mam łącze 50 Mb/s.
Pozdrawiam.
Radiotelefony były nowe, nowego się nie dawało bo szkoda było rozwalić, toteż leżały na magazynie. Wiele rzeczy za komuny tak się odbywało. "Rozdamy wszystkie nowe radiotelefony i zaraz wszystkie będą niesprawne".
Tak jak moja mama wszystko chowala w latach 80 ananasy z puszki, szynka z puszki, jakies baboniery a potem do kubla bo poterminie. 😡
@@pawel4460 O tak, kuchnia to była taka soczewka dla tamtych czasów, jeszcze niedawno u mojej babci przeoszczednej ( wychowała sie w Warszawie, rocznik 36 ) przy porządkach przed remontem kuchni znajdowałem takie cuda, że wyglądało to jakbym odkrył grobowiec kucharki sprzed kilku wieków. Wszystko ręczne, nic na prąd ( co jest akurat ciekawe, ważny aspekt ), rzeczy dookoła słoikowe, uszczelki, sprężyny jakieś, grzałki, młynki, mielarki, krajarki, siekarki, zdrabniarki, zacierarki, wyciskarki. Widziałem jak ciężko było się babci z tym rozstać, nie dlatego że było jej to potrzebne, wiekszośc nie była od dekad używana, tylko z sentymentu, z poszanowania wartości. Każdy przedmiot wiedziała skąd kupiła lub od kogo na jaką okazję dostała. Relikty.
@@patrykm7342 i zrobiliście to babci?
Smutne
E to ja myślałem że to będzie o tej lokomotywie co sama uciekła z Zakopanego.
W zakopanem jest tak komercyjnie zjebany klimat, że aż lokomotywa sama stamtąd spierdoliła.
Pod koniec chyba 70
Kto im kurwa kazał przejechać na S1 no kto ?!
s1 to był już wyświetlony gdy minęły sygnalizator a st43 zamiast manewrowo to poszła w długą nie wiedzieć czemu...
To nie S1 tylko mniał być manewr a oni pojechali na szlak bo byli zmęczeni 😑😑🤬 no po prostu maszynisci od ST43 '' Rumun'' to debile
ja! JA IM kazałem! taką posiadam władzę, ze się zdygali stać nawet przed s1(s one, po angielsku, dla zasiegu!)
Widziales ten sygnal?
subujem!
Za każdą katastrofą stoi człowiek.
@@user-ex8kr2kj8e ...nie, tylko za antropogeniczną.
7:32 znów ta brzoza..
to ładna mi praca, wypadek koło Psiego Pola, a oni na drugi koniec Polski do Węglińca jeszcze mieli jechać...
Do Węglińca już jest stamtąd niedaleko.
Mirków dokładnie
Mirków Węgliniec to dobre 173 km ....więc fajnie mi blisko
2:29 No nie cztery minuty. Jakby, bez zatrzymywania przerżnął Wrocław Główny dziewięćdziesiątką, to by się do Psiego Pola w cztery minuty wyrobił. Ale jak ruszał - to minimum pięć do realnych sześciu minut z rozpędzaniem mogło mu to zająć.
Czy na szlaku w miejscu katastrofy jak przejeżdżają to dają baczność? Pod Szczekocinami dają nadal.
Nikt o tym nie pamięta
@@mariannawudarczyk5113no jak o Otłoczynie juz powoli zapominają….
Pamięta ktos katastrofę kolejową pod Toruniem A dokladnie na Brzozie toruńskiej???
MirGo TV pod Otłoczynem,
tak, Otłoczyn, 1980
Ci co brzozy ucinali i pili wodę brzozową?
Dokładnie
Co to za utwór muzyczny w tle? 6:38
What is fight club
@@janiesranie2795 dziękuję bardzo, kozak bit
0:30
*To stary Władka Frasyniuka.*
Jak możesz się z tego śmiać że karetka się zepsuła w takiej okropnej chwili
18:30 gdzie SOK?
W sklepie
To poprostu katastrofa
To nagranie musiało powstać między 2003 a 2005
2004 na końcu filmu jest podana data
@@Tomek4917 Potwierdzają to też wiadomości na pasku, nie wiem czy ktoś zwrócił na nie uwagę.
Wiadomości na pasku wskazują tylko na datę emisji w okolicach marca 2005r
Maciek jak Ty jesteś Maciek jak na filmie jesteś Zbigniew ? :-)
Karen the page up zaloguj się
Wie ktoś jakie numery tych lokomotyw ?
EU07-115 i ST43-268 .Numer spalinówki masz podany w filmie.
@@comandm0116 z Rumuna to chłopaki z weglinca kolega jeden był na urlopie i nowy zmienik zginął /później w Dlugolece wszyscy maszynisci / ten pociąg z Pragi do Moskwy na stacji soltysowicce nasza lokomotywa zablokowała go /nawalila nam pradnica pomocnicza/i miał upoznienie ale to inna historia
.. A na pasku o Janie Pawle 😇
1:40 skądś znam twarz tego typa ! Jakbym w tv go gdzieś dawno temu widział w jakimś programie !!!
Kononowicza Ci pewnie przypomina :D
tez
Nie krzycz tak.
Emila raua ci przypomina
12:22 Muzyka z gry Project IGI
@@lordwader432 ruclips.net/video/qZhmQgw5VEI/видео.html
What is fight club dokładnie
Akurat oglądam to 9 lipca 2020
10:44
Myśleli że to MaSZyna a okazało się, że to rzeczywistość
xD
Gratuluje zachowania powagi... Dorośnij...
Pink FLoyd !!!!! :)
DJ Shadow :v
"...może zmęczenie..." może alkohol...
13:45 gdyby Mietek z przeterminowanym tabletek się nie narodził i nie pił podczas swoich urodzin alkoholu z przemieszanymi tabletkami z dyżurną ruchu to by wszyscy przeżyli.
To raczej nie był wypadek. Pytanie tylko czy rozszerzone samobójstwo maszynistów ST43 czy jakaś forma aktu terrorystycznego.
Michał Forma protestu przeciwko komunie
To na pewno wpływ obcej cywilizacji pozaziemskiej na załogę tej konkretnej lokomotywy...😱...🤣🤣🤣
9:27 ktoś zna utwór?
Juno Reactor - Laughing Gas
@@mariusztretowski9227 Co wy z tą pseudo muzyką .Tu była tragedia .
Może tam się coś działo między tymi maszynistami.
wypili flachę na zjazd???
1:40 to emil rau?
Nie
Ci ludzie nawet nie potrafią sie wysłowić....a byli przełożonymi!
Myślę że zobaczenie katastrofy na żywo czy skutki po mogły by i tobie odebrać prawidłową mowę zaciskając nawet gardło.
Mózgi poniszczone wódą
@@MrOprawca1978 Jasne, WSZYSTKO przez wódę, nie jakieś demencje itp. PRZEZ WÓDĘ. Zabawne
To byli prości ludzie, nierzadko z partyjnego nadania. Często dobrzy fachowcy, niestety tylko z grubsza ociosani jeśli chodzi o ogładę i elokwencję.Tacy... wicie, rozumicie.
i wóda i demencja :d ale to juz 25lat+ po katastrofie, więc czas robi swoje, szczegolnie po niezdrowych latach 80-90
KTO JECHAL W TYM POCAGU ZE DOSZLO DO TEJ TRAGEDI ?
Ty i twoja mama. !
Jak mogly pociagi pospieszne nie miec radiokomunikacji ? Byl to rok 1977 , nie 1957 !!!
Bo decydenci odpowiedzialni byli podobni do dzisiejszych. To znaczy na kolejach się znali, bo dojeżdżali do pracy pociągiem.
Pewnie mysleli, ze kazdy ma komorke😂
9 sierpnia
To były chore czasy jak i cały tamten rząd polski i nie było żadnej odpowiedzialności
Chore czasy są obecnie!
Polski rząd w latach 70 ?żart ?
minuta 18:39 bezpieczeństwo pierwsza klasa, dzieci prowadzone przez dorosłego na skróty przez tory
Tak, to było mocne. I cyk, dowód na głupotę tatusia na całe dekady zapisany na taśmie xD
A nagrywający i opowiadający nie lepsi bo sami stali na torach xd
Też na to zwróciłem uwagę.
Tia...a to , że stoja na torach i nagrywają program tego już nie widzisz ? A dzisiaj to niby jest inaczej ? Jest gorsza głupota niz wtedy i na dodatek sie rozlewa.
Może ten tor był nieczynny?
11:13 Stało by się. Ale znacznie mniej. Paru rannych, może jeden zabity - ale nie taka miazga.
Ale instalowanie radiotelefonów wymaga pracy fachowców, a fachowcy za rolkę dropsów pracować nie bedą - trzeba im zapłacić. A jak nie instalować - to płacić nie trzeba, my jesteśmy oszczedni, nam sie należą zaszczyty...
Hallo!!! Chłop z 5:13 "poszkodowany" to ten sam który występuje w innym dokumencie z kryminału jako MO który zakatowal pseudokibica który miał 12lat
Gość się nazywa Arkadiusz Pujar
9:55 Mógł zabrać. Ale powinien uzyskać na to pozwolenie władz kolejowych - chce pokazać synowi swoją pracę, może nagra kolejnego mechanika - pewnie by taką zgodę dostał. A poleciał na skruty...
Pan Arkadiusz w 1:40 chyba lekko przyprószony