krystus! źródeł nie mam ale poczytaj se komentarze na mgsm a zobaczysz. Sam również posiadałem te telefony. 6600 grałem z kuzynem w bejsbol gdzie tele służyła jako piłeczka a 6021 spuściłem z 4 piętra i DZIAŁAŁA. A nokia 3310 mojej kuzynki dawno temu spadł też akurat z PIERWSZEGO piętra w bloku i poszedł na kawałki do śmietnika
ta recenzja to klasa sama w sobie, ludzie na innych kanalach strasznie mieszaja z blotem ten tel, a Ty zrobiles to na wysokim poziomie, pokazujac negatywne i pozytywne cechy, super robota
[K] Przygoda z telefonami zaczęła się od telefonu marki Bosch 509, następcą była już dużo mniejsza ale równie pancerna Nokia 3210, Siemens A50, Sony Ericsson t68i z dodatkowym aparatem i kolorowym wyświetlaczem - kiedy obrazki i piosenki były wysyłane przez irde, wciąż wywołuje uśmiech na twarzy, Motorola E365 pierwszy mój telefon z wbudowanym aparatem, Sagem MX5-2. Dalej spotkałem na swojej drodze NEC e616 z dwoma aparatami, co na tamte czasy było niezłym "bajerem", również miałem se k700, moj przełomowy telefon to był na pewno Sony Ericsson P900, mini komputer który ledwo mieścił się w kieszeni, wśród ludzi wywoływał niemałe zamieszanie, Nokia 7650 pierwszy slider. To taki początek wymieniania :)
[K] Pierwszym moim telefonem komórkowym była nokia asha 310 ( był to wspaniały telefon tylko po pewnym czasie ekran przestał działać) moim obecnym telefonem jest samsung galaxy s3 mini ( rewelacja odpalam na nim asphalta i nie narzekam, jedyny problem to mały ekran).
Stary, ja też niedawno dostałem pierwszy telefon, i wielkie ci dzięki za to że powiedziałeś o Nokii Asha 310. Na pewno wybłagam mamę żeby mi kupiła! :D
to lecimy :D 1) nokia 3310; każdy wie, każdy zna, każdy kocha 2) sagem AX-72; godziny spędzone przy grach :D mega wymagające jak na tamten okres 3) siemens C-60; krótki epizod ale pamiętam go za doczepiany aparat fotograficzny :D wyglądało to komicznie 4) LG Bali; pierwszy telefon dotykowy :p najbardziej wytrzymały telefon jaki miałem. Przetrwał 2 obozy syrvivalowe, kąpiel w Bałtyku a poległ podczas jazdy na rowerze :( 5) Samsung Galaxy S III mini; w sumie zgrabny telefonik, fajnie odtwarza muzykę na słuchawkach ale wykonanie i plastiki to jednak półka średnia jak nie słabiej... 6) Samsung Galaxy S5... największy szajs na świecie :p tyle ze jest, był... wodoodporny :D mam go już 2 lata. Przez dwa lata popsuło się więcej części niż w moim starym oplu a jak wiadomo ruda tańczy jak szalona. Ekran rewelacja. Super AMOLED ale co z tego jak wypaliły się cienie klawiatury. Serwis wymienił ale 3 miesiące po jest to samo. Super pomysł z zaślepka. Gratuluję naprawdę. Tyle ramu ze zacina się facebook i snapchat. .. Hmm no i najgorsze czyli awaria mikrofonu :p nie działa i nie mam zamiaru naprawiać. Jak nie wygram a pewnie tak będzie to i tak kupuje nokie... wole taka 3310 niż mojego S5. Pozdrawiam
Siemens C60, Nokia 6290, Samsung X480, Nokia 2700 classic, Samsung Monte, Nokia X3-00, Nokia 500, Nokia Lumia 520, Samsung Galaxy S3 mini, Samsung Galaxy S4 LTE, MyPhone Q-Smart Premium, Samsung Galaxy S4 mini. Aktualnie posiadam ponownie S4 LTE (po naprawie wyświetlacza) i S4 mini. Oczywiście to S4 najbardziej zrobił na mnie wrażenie. Mimo że wyszedł 4 lata temu na rynek, mimo to że już nie jest najlepszym tel, to nadal daje radę, a niektóre funkcje jak np. gesty wciąż robią swoje. Aparat nadal powala a głośnik wciąż daje radę. Ze starszych modeli miło wspominam Nokię 6290. Tel z klapką z podwójnym wyświetlaczem, z podczerwienią, aparatem i lampą błyskową to na tamte czasy było coś :) Także X3-00 była w porządku. Kiedyś patrzyło się na to by tel dzwonił, miał gry i żeby bateria długo trzymała. Ten miał coś więcej, na pierwszy rzut oka było widać, że ten tel stworzony został dla muzyki. Wysuwany, dwa głośniki, przyciski muzyczne przy wyświetlaczu, przyciski regulacji głośności i od aparatu, to już robiło wrażenie, no i było praktyczne :) Zaś najgorzej użytkowało mi się Lumię 520. Co chwilę padał system, jakieś błędne konfiguracje systemu, przyciski blokady ekranu i głośności się psuły. Tel średnio co 2 miesiące był oddawany na reklamację. A o podzespołach to nawet szkoda pisać.
U mnie zaczęło się od Noki 3100 chyba w 2005 roku (jedyny w życiu telefon jaki sprzedałem), prosty mały telefon do dzwonienia aczkolwiek miał mniej pamięci niż większa 3510i, potem pod koniec 2006 roku SE K310i no tutaj już był pewien skok, dużo większa pamięć (około 15 MB, a po zmianie oprogramowania na to od W200i około 28 MB), aparat VGA, podczerwień, obsługa plików mp3 ,a bateria też długo trzymała, ale już trochę krócej niż na 3100. Wciąż jednak brakowało slotu kart pamięci i radia FM oraz obsługi Bluetooth. Używałem go od grudnia 2006 roku do czerwca 2009 roku. Potem przyszła pora na kolejny skok technologiczny, a mianowicie na SE C702 tutaj to wszystko było już dostępne, a dodatkowo miał w miarę dobry aparat (ale nie najlepszy) 3,2 Mpix z AF i podwójną diodą doświetlającą ,wbudowywany GPS który do nawigacji średnio się sprawdzał, ale do śledzenia trasy już idealnie. A dodatkowo była jakaś tam odporność na zachlapania więc kolejny plus. Ogólnie telefon pomimo kilku swoich wad bardzo dobrze wspominam. Oczywiście miał praktycznie wszystkie możliwe modyfikacje (podobnie jak K310i). Używałem go od czerwca 2009 do stycznia 2012 r. Potem na początku 2012 r kupiłem Xperię Neo (mój pierwszy smartfon). Tutaj po raz kolejny poczułem skok technologiczny , Bardzo duży 3,7 " ekran, Wi-fi otwarty system (Android), lepszy 8,1 Mpix aparat z bardzo jasnym obiektywem 2.4 dzięki któremu można było się już pokusić na zdjęcia nocne to tylko część zalet, ale już w przypadku muzyki było gorzej niż na C702 ( np. słabszy korektor). Za to wbudowany GPS dzięki Androidowi dawał już większe możliwości. Oczywiście standardowo przeszedł różne modyfikacje, a w późniejszym czasie również odblokowanie bootloadera metodą test point. Też miał swoje wady ,ale bardzo dobrze go wspominam, a miałem od stycznia 2012 do listopada 2013. W listopadzie zdecydowałem się na Xperię SP (i to był błąd jak się później okazało),chociaż kolega mnie namawiał żebym jeszcze poczekał i kupił Xperię Z1/Z1c. Względem Neo już nie było tak gwałtownego skoku technologicznego, ale już pod względem samego ramu, procesora już tak ( 512 MB vs 1 GB , 1 GHZ vs dwurdzeniowy 1,7 GHz). Zwiększona została także rozdzielczość ekranu oraz rozmiar (854 x480 vs 720 x 1280, 3,7 " vs 4,6 "). Pojawiło się też dużo nowości w samym systemie co przyczyniło się się do tego używanie jednocześnie Chrome+odtwarzacza muzyki było praktycznie niemożliwe, niewiele poprawiła także aktualizacja oprogramowania co naprawdę irytowało podczas używania, aparat też taki średni i chyba nawet trochę gorszy niż ten w Neo i praktycznie przy większej ilości uruchomionych aplikacji ubijanie lunchera było normą. Z tego modelu nie byłem zadowolony i w marcu 2015 planowałem już zmianę na Z1c lub Z3c, ale nie miałem za bardzo pieniędzy na nowy,a SP już tak miałem dość że postanowiłem się cofnąć w czasie i kupić coś na zastępstwo telefon więc w marcu 2015 kupiłem SE P1i który robił wrażnie (zwłaszcza że w czasach świetność mało kogo było stać na ten model) i naprawdę dobrze się sprawdzał ale używałem go tylko miesiąc. Potem miesiąc później zachciało mi się czegoś z wbudowanym GPS i wybór padł na Xperię X1 z WM 6.1 (również ciekawy model) ale i na początku ciężko było odnaleźć się w WM, ale jakoś po kilku dniach nie miałem już problemu i też się dobrze sprawdzał. Na wakacje ponownie wróciłem do SP , ale już z wgranym czystym androidem 5.1 który o dziwo trochę poprawił działanie telefonu i tak używałem do końca wakacji żeby ponownie wrócić do oryginalnego romu i też tak używałem (a w październiku w ramach ciekawostki kupiłem SE K810i ) do listopada 2015, gdzie kupiłem Z1c którą do do tej pory używam i jako jedyny wśród Neo i SP nie miał odblokowanego bootloadera i jest na tym samym orgyinalnym romie+oczywiście kilka modyfikacji. Model naprawdę godny polecenia i pod każdym względem dużo lepszy od poprzednika zwłaszcza jeśli chodzi o aparat i wydajność która nawet przy dużym zapchaniu pozostaje wysoka. Ogólnie od czasu gdy kupiłem P1i strasznie naszło mnie na kupowanie starszych modeli SE i ich ewentualnie odnawianie i tak zacząłem zbierać różne modele SE i oprócz tych wspomnianych wyżej mam też P990i, C903,C905, K320i,K750i, K800i ,K850i,X2, W995, Elm, Satio, Vivaz, i na razie tyle To tak małym skrócie :D A jeszcze co do nowej 3310 to na pewno znajdą się jej zwolennicy, ale jak komuś coś w niej nie pasuje to zawsze zostają starsze modele Noki, a w dodatku za grosze więc jest jakaś alternatywa. Ja np. i tak wolałbym SE K750i czy Nokię 6103 czy nawet 6151
[K] moja lista telefonów głównych: Sagem My-X7 SE K700i SE K750i SE K850i SE Yari iPhone 3G Galaxy S i9000 Galaxy S3 Galaxy S5 iPhone 5S gold 16gb iPhone 5S gray 64gb Galaxy S6 Xiaomi Redmi 3 Pro Galaxy S7 + Gear S3 classic A poza głównymi miałem mnóstwo telefonów na boku (jako drugie): T630, K510, K550, W810, C902, W200, W960i (!!), 6230i, N82, N97, N97 mini, iPhone 3GS, iPhone 4S, jakieś cuda typu motorola motoluxe, samsung G810, teraz drugi i9000 i drugie tyle, o których już zapomniałem, że miałem. Najlepiej wspominam chyba SE K850i - ulubiona marka, do tego bardzo ładny, no i wiadomo - Cyber-shot, wtedy to było coś :)
[K] Bylo ich sporo, ale wierny nokii ok 20 lat. zaczynalem z 5110 przez 6210, 6310, 1110 po obecna lumie 830, ktora chce wymienic na nowa piątke. Wygrany telefon przekazalbym dziadkowi zeby zrezygnowal ze stacjonarnego. Ogolnie telefon jest troche wypuszczony na wyrost ale dla starszych ludzi czy niezbyt zamoznych bedzie ok :) pozdrawiam cala ekipe mobzilla!
Niezbyt zamożnych? Podejrzewam że każdy wolałby smartfona niż tą nokię, oba w podobnej cenie czyli 260zł, za tą cenę da się kupić nawet w Polsce coś ciekawego z 1gb ram i czterordzeniowym procesorem.
Mruczyslaw wiesz nie kazdy emeryt czy rencista lubi telefon z ekranem dotykowym. I dla nich nie ma znaczenia czy to ma 1gb czy 4 dla wiekszosci liczy sie wykonanie polaczenia I sms.
[K] zacząłem od Nokii 6100, następnie miałem Nokię 6303 classic, bardzo mi się w niej podobały podświetlane na niebiesko przyciski. Trzecim moim telefonem był smartfon - samsung galaxy gio, ileż to było zabawy z grami na androidzie! Kolejno stałem się posiadaczem Sony Xperia J - zdecydowałem się na niego z uwagi na wygiętą bryłę, ale nie posłużył mi długo - podczas wieczornego biegania, jakieś 2 tygodnie po zakupie, wypadł mi z kieszeni i jego żywot się skończył. HTC Desire 200 - to była moja kolejna smartfonowa przystań, niestety szybka pękła mi w nim trzykrotnie, przez co zdecydowałem się na myphone'a fun 3 - który do tego momentu był moim najlepszym smartfonem. Oczywiście wszystko, co piękne szybko się kończy i po około roku używania padł mi przycisk power oraz stłukła się szybka, pomimo naklejonego szkła hartowanego. Zauroczony myphonowymi wynalazkami zdecydowałem się nakolejny model z ich stajni - Infinity 2s, jednak tu miałem dużo problemów. 3 razy zawitał na gwarancji i zakończyłem przygodę z ową firmą. Wtedy też postanowiłem zapoznać się z IOsem. Wybrałem iPhone'a 5, zaskoczył mnie bardzo pozytywne aparatem oraz głośnikami, natomiast baterię miał do bani. Jednakże sam system operacyjny mnie do siebie nie przekonał, co spowodowało mój powrót do anroidowych korzeni. Skusiłem się na mojego pierwszego flagowca na androidzie (w sumie to już ex flagowca) Huawei'a P8, z którego z zadowoleniem korzystam po dziś dzień. Odnośne do filmu, mam pytanie - czy szybka tego telefonu jest plastikowa? Na taką wygląda, skoro tak łatwo mogła się porysować. Pozdrawiam!
[K] Na początek swojej przygody ze smartfonami zacząłem od Nokii Xpress Music, która dobrze wspominałem. Potem była Nokia C2-02, która także w miarę dobrze mi się używało. Następnie miałem mój pierwszy smartfon - Samsung Galaxy Y. Telefon ten miał androida w wersji 2.3.1, i podczas aktualizacji baterii potrafiło z niego zejść połowę baterii. Mimo tego był dobry.Potem telefon z portfolio Huawei - model Y300, którego używanie było dla mnie dość niewygodne, telefon ciągle się zacinał, mimo że miał androida 4.0 . Potem był telefon Sony Xperia Z, mój pierwszy flagowiec. Używanie go to była czysta przyjemność, używałem go aż 2 lata, potem zmieniłem na Samsunga Galaxy S6, którego to również miło miło mi się używało. Aktualnie od dwóch tygodni używam Galaxy S8 i jestem bardzo zadowolony. Telefon ładny, płynny, spełniający moje wymagania.
To trzecia recenzja tego telefonu, ktora oglądam i to u jednego z moich technologicznych ulubieńców na yt obok Klawitera i Nieantyfana, którzy również robili testy tego telefonu i żaden z Panów nie zrobił crash testów, no Panowie! Jak tak można z 3310 😅
[K] 1. Nokia 3310 2. Sony Ericsson K750i 3. Sony Ericsson W800i 4. Nokia E52 5. Samsung Galaxy S II 6. Samsung Galaxy S III LTE (do dzisiaj) Największą nostalgią darzę nokię 3310, pomimo, że najgorszy spośród wymienionych sprawił mi wtedy najwięcej radości samym tym, że był (telefon bez antenki, wow!). SIII LTE mimo, że na rynku mamy już S8, działa bardzo poprawnie, nie zacina się, świetny aparat, jedyny minus to bateria na jedną dobę. nie widzę powodu wydawania 3000zł za praktycznie to samo, w ładniejszej obudowie (nie używam wymagających aplikacji, gier). Pozdrawiam.
[K] Moim pierwszym telefonem była Nokia 3310 z 2000 roku. Kolejnym telefonem był Samsung Galaxy Mini i Mini 2. Wspominam je bardzo dobrze. Potem kupiłem LG L7 P700 był bardzo wytrzymały i chyba mój ulybiony niestety jest już dosyć stary. Aktualnie mam LG MAGNA telefon jak dp tej pory sprawuje się super. Ale aktualnie zastanawiam się czy opłaca się zmieniać w najbliższym czasie na jakiegoś Xiaomi np. redmi 4X
[K] Przygodę z telefonami komórkowymi zaczynałem w późnych latach 90-tych... - Alcatel One Touch Easy - Siemens C25 początek lat 200x... - Motorola v50 - Nokia 3310 - Sony CMD-J7 - Sony Ericsson k310 - Nokia E51 - Nokia N73 - Nokia E66 - Nokia N97 - Nokia 5800 - Nokia C6 Ostatnie kilka lat... - Samsung S2 - Samsung S3 - Samsung S3 2Gb ram - Samsung S4 - Samsung S5 - Samsung S6 Oprócz wymienionych posiadałem także dodatkowe telefony, których uzywałem okazjonalnie. Np Sony Ericsson T610, Sony Ericsson K800i, Nokia 3100, Huawei y6 i parę innych których nazw juz nie pamiętam. Do wszystkich mam sentyment, ale największy przeskok technologiczny odczułem przy przesiadce z Noki C6 na SGS2.
Pierwszy tel jaki miałem to byl Alcatel One Touch Easy. Nie wiem czy ktokolwiek go jeszcze pamięta, ale byl w takiej przezroczystej jasno zielonej obudowie ze świecącymi obok klawiszy diodami. Później kolejno Nokia 3310, Siemens S55, Nokia 3100, Sony Ericsson k700i - to był dopiero szpan :), Nokia E60, Nokia E65, Nokia 5800 xpress Music, Samsung Galaxy Ace, Xperia SP, Xperia Z1, Samsung Galaxy S5 neo a teraz Huawei Mate 8 :)
[K] Zaczynałem od Motoroli V50, otrzymałem ją od rodziców w podstawówce. Już wtedy była mocno przestarzała, ale dla mnie była cudem nad cudami :) Później przesiadłem się na Sony Ericssona K310i, bardzo udany telefonik moim zdaniem. Później była Nokia 5200 i 5300 zaraz po sobie, następnie 5310 (miałem jazdę na muzyczne telefony :) ). Przez krótki okres czasu używałem też rozsuwanego Samsunga z dotykowymi przyciskami funkcyjnymi (baaardzo działały na nerwy). Kolejny telefon to już pierwszy smartfon - Sony Ericsson Live with Walkman i był moim zdaniem najbardziej udanym smartfonem od tej firmy. Posłużył mi 3 lata, nie zacinał się do samego końca, grał przecudnie i wyglądał równie dobrze :) Później było z górki: HTC Desire S, LG Fino i obecnie LG G4c :) Trochę tego sprzętu było ^^
Zacząłem przygodę od nokii 3310 , świetnie wspominam baterie i dzwonki ( nostalgia ) :) Potem pierwszy iPhone 3G , pierwszy galaxy S , gdzieś po drodze był kg kp500 , a potem od iPhone 3GS aż do 6S obecnie :) Ale faktem jest , ze w nokii bateria jest genialna i przydałaby się na nie jeden wyjazd :)
Dałoby radę zrobić recenzję Samsung Galaxy J7? Jeśli tak, to bardzo bym prosił, bo się nad nim zastanawiam ;) A jeżeli czytając to, masz ten telefon to byłbym wdzięczny, gdybyś poświęcił chwilę i napisał mi czy go polecasz :) Pozdrawiam!
[K] Najpierw Siemens C35 Potem Siemens C35, bo pierwszy wypadł mi z kieszeni Następnie dyskotekowa Nokia 3220, ze świecącymi bokami! Dopiero w 2010 dorobiłam się telefonu z internetem, czyli niezawodną Nokię E71, która do dziś spełnia rolę zastępczego, jak smartfon odmówi współpracy Później HTC one S oraz HTC one M8 (oba przedwcześnie zmarły śmiercią naturalną) Teraz Samsung J5 A z Chin leci już do mnie Xiaomi Redmi Note 4 na Snapdragonie! Nokię 3310 dałabym oczywiście najukochańszej babci, bo nie może otrzymywać na czarno-białej Nokii mmsów :)
Mój pierwszy telefon to Nokia 6021 potem jakiś sony erisson którego zgóbiłem następny Huawei U8500 który sie spalił od grania potem Kazam Thunder 345 LTE którego też spaliłem a obecnie mam Huawei P8 lite.
TO JA POZDRAWIAM SERDECZNIE xD. nie mam i nigdy nie mialem iphona. posiadam lg xcam (ogolnie kibel) a moj komentarz tyczy sie nazwy konta tych ludzi. zwróć uwage. pozdrawiam również;)
Kupilem go - oczywiscie glownie z sentymentu. Dosc sympatyczny, dobrze lezacy w dloni telefon. Uzywam go jako backup phone i wkoncu nie musze pamietac o ladowaniu co 2-3 dni.
[K] Moim pierwszym telefonem, który dostałam od mamy kiedy ona kupiła sobie nowy była Nokia 3320. Za dzieciaka największą atrakcją dla mnie było to, że miała po bokach światełka, które mrugały kiedy puszczało się muzykę, albo ktoś dzwonił. W pamięć zapadł mi też Snake 2, w którego kiedyś potrafiłam grać godzinami. Bardzo ciepło wspominam ten telefon. Moim następnym telefonem była Nokia 6303 Classic. Wybrałam ją pomimo tego, że zaczynały być popularne telefony dotykowe. Moim największym rozczarowaniem było to, że nie było tam Snake'a, ale za to było kilka innych gier, w które się zagrywałam. Najmilej wspominam Bounce Tales i City Blox. Poza tym ten telefon służył mi głównie do robienia zdjęć i słuchania muzyki. Wytrzymał wiele upadków z kieszeni bez żadnych uszkodzeń pomijając kilka rysek, raz nawet go zgubiłam podczas zabawy z przyjaciółmi, po 2 dniach mój tata znalazł go w trawie. Z telefonem nic się nie stało, cały czas działał. Bateria wytrzymywała bez ładowania kilka dni. Obecnie z tego telefonu korzysta moja babcia i po tylu latach nadal działa jak nowy. Ten telefon także miło wspominam. Kolejnym moim telefonem był Huawei u8500, mój pierwszy smartfon. Mając 11 lat nie znałam się zbyt dobrze na telefonach, więc rodzice kupili mi go bo uśmiechnięty pan w pewnej sieci komórkowej zachwalał go jako stworzony do internetu i gier, chętnie kupowany, bardzo dobry telefon. Na początku nie dostrzegałam jego wad, bo służył mi tylko do dzwonienia, zdjęć i muzyki, ale po kilku tygodniach użytkowania zaciął się ścinać, bardzo nagrzewać, nie chodziły na nim nowsze gry. Po roku miałam go dosyć, ale umowę miałam podpisaną na 2 lata i rodzice powiedzieli mi, że kupią mi nowy kiedy umowa się skończy. Źle wspominam ten telefon, był to chyba najgorszy smartfon z jakiego korzystałam. Nawet nie było mi szkoda jak pękła mu szybka. W końcu dostałam nowy telefon, był to Samsung Trend Plus. Był o niebo lepszy od Huaweia, miał przednią kamerkę i w końcu nie ścinał się i mogłam na nim grać w co chcę. Bateria na początku długo trzymała, telefon robił nawet dobre zdjęcia. Dopiero po dwóch latach użytkowania zaczął się ścinać. Miałam go od 5 klasy podstawówki do 1 klasy gimnazjum. Telefonu nie wspominam najgorzej. W 2 klasie gimnazjum mój wujek zaproponował mi swojego używanego iPhona 5. Byłam bardzo ciekawa tego telefonu. Okazało się, że to był najlepszy telefon jaki dotąd miałam. Pomimo tego, że trochę mi zajęło przyzwyczajenie się do iOSa był to bardzo dobry smartfon. Już wtedy postanowiłam, że mój kolejny telefon to też będzie iPhone. Dlatego rok później kupiłam iPhona 7 32GB z którego obecnie korzystam. Jest to najlepszy telefon jaki dotąd miałam. Bardzo dobry aparat, czytnik linii papilarnych, dobra bateria, nie ścina się. Dla mnie po prostu telefon idealny 😊. Przez ręce przewinęły mi się też telefony moich rodziców: Nokia 3310, jakiś stary Siemens, Sony Ericsson W200i Walkman, Nokia 3100, Nokia Asha 300, LG GD330, Alcatel One Touch Pop C3 i Samsung Galaxy Grand Prime. Wszystkie te telefony bardzo ciepło wspominam. Za dzieciaka podkradałam telefon rodzicom, żeby porobić zdjęcia, pograć w gry, poprzeglądać internet... stare dobre czasy ♥️♥️♥️ Troszkę się rozpisałam 😂😂😂 Tak właśnie prezentuje się moja przygoda z telefonami 😄
[K] NOKIA 3210, NOKIA 3410, NOKIA 6020; NOKIA 5300; NOKIA 1600; NOKIA 6103; NOKIA 5310; NOKIA 3100; NOKIA 5510; NOKIA 3210; NOKIA 5110; Sony Ericsson W200i; Sony Ericsson K320i; Sony Ericsson W300i; Sony Ericsson K300i; Sagem my511x; Samsung C3050; Alcatel OT 320; NOKIA Lumia 610 NFC; LG Swift l3 2gen.; Microsoft Lumia 532 (to mój obecny telefon, W10 1703), jak coś mi się jeszcze przypomni, to najwyżej zedytuję.
[K] Mój pierwszy telefon to była NOKIA 3310, po niej były kolejne nokia 3510i trochę przerwy od NOKI przesiadłem się na Motorole L6, ale szybko wrócił do NOKI 3510i. Po tej 3510i kolejna NOKIA 6610i, 6103, 5200 po miedzy nimi się jeszcze przewijały Motorola v3 i Sagem myX-6, i Ericsson T28s. Pierwszy na systemie operacyjnym Symbian NOKIA 6600 i następna NOKIA E50. Po tych Nokiach przerzuciłem się na telefony (smartfony) z androidem. Pierwszy smartfon z androidem to Samsung Galaxy mini po nim LG L5 i Samsung Galaxy Ace2 oraz używanłem do nawigacji HTC Diamond. Po smartfonach z androidem przesiadłem się ponownie na NOKIE Lumie 925 na W8 i 8.1. Jednocześnie posiadałem smartfony (służbowe) LG G2 i SONY Xperie z5. Obecnie korzystam z jednego z najżadszych smartfonów, niedocenianym Alcatel IDOL 4. Moim ulubionym i telefonem jakim miałem z nich to była NOKIA 3510i. Pierwszy z kolorowym wyświetlaczem i do którego wracałem często. Do tej pory go trzymam z sentymentu.
[K] Pierwszy telefon który miałem to antyczna już Motorola M3888, następnie w moje ręce wpadła nieśmiertelna Nokia 3310 którą później zastąpił Siemens C65 (bardzo popularny w owym czasie z resztą mam do tego telefonu duży sentyment i dość długo go posiadałem. Z C65 przesiałem się na Nokię 5200 której jakoś nie pokochałem i wymieniłem ją później na Sony Ericssona W810i (tego wspominam bardzo miło - był świetny a wizualnie dalej mi się podoba) przy okazji zapoczątkował u mnie erę telefonów SE bo po W810 posiadałem Sony Ericssona K810i i telefon Bonda czyli przepięknego SE C902 (w dalszym ciągu uwielbiam ten design, ciekaw jestem czemu nikt z Sony nie przeniósł go jeszcze na którąś z Xperii). Po Sony Ericssonach przesiadłem się już na telefony bez klawiszy i pierwszym smartfonem w moich rękach była Nokia 5800 muzyczne cudeńko Nokii, ze świetnie wyposażonym pudełkiem (ach ten plektron i podstawka do filmów :) ) i koszmarnym dotykiem (z perspektywy czasu, wtedy tak bardzo nie przeszkadzał ;) ) tym telefonem wszedłem z resztą w erę telefonów opartych o Symbiana bo jego następcą okazała się Omnia - Samsung Omnia HD: ten ekran, te głośniki, ten styl :) Mimo że Samsung o tym telefonie zupełnie zapomniał to scena moderów ratowała ten telefon dostarczając mu wszelkich symbianowych nowinek które wrzucała Nokia. Jednak Omnia w końcu musiała mi się znudzić i stojąc przed wyborem kolejnego telefonu wahałem się czy wybrać raczkującego jeszcze Androida (w tym czasie jeszcze niedorobionego niestety), czy brnąć jeszcze w Symbiana (którego lubiłem ale który wizualnie zaczynał od Androida odstawać) - wybór padł na wariant drugi a ja stałem się szczęśliwym posiadaczem Nokii N8 którą do dziś uważam za najlepszy telefon jaki miałem. Genialny aparat dzięki któremu uwieczniłem na zdjęciach niejedną imprezę, odtwarzacz wideo który odpalał praktycznie wszystko i złącze HDMI przez które mogłem to rzucić na telewizor w 720p, obudowa która wyglądała świetnie i była pancerna - no po prostu wszystko mający telefon. Miałem ją z resztą bardzo długo ale co raz częściej zacząłem odczuwać to że Nokia wypięła się na Symbiana i N8 musiałem czymś zastąpić - wybór padł na Sony i debiutującą wówczas Xperię Z1, demona benchmarków. :) Ależ piekielnie szybki był ten telefon po przesiadce z Nokii a przy okazji można go było utopić i nic sobie z tego nie robił. Z Z1 wytrzymałem blisko 2 lata po czym zastąpiłem ją równie udaną Xperią Z3 w ciekawym miedzianym kolorze. Obecnie Z3 zastąpiłem Samsungiem S6 Edge z którego korzystam aktualnie, jednak brakuje mi niektórych rozwiązań Sony i pewnie niebawem wrócę do Xperii.
[K] Dotychczas przez moje rece przelecialy trzy telefony : Sony ericsson (niestety nie pamietam nazewnictwa owego modelu) Nokia 500 - telefon, który wspominam cieplutko, aczkolwiek brakowało mi na nim wielu funkcji, ktore mozna bylo spotkac na smartfonach z systemem android Samsung galaxy s5 - telefon, ktorego uzywam juz dobre dwa lata. Jest dla mnie w pełni wystarczający i to wlasnie dzieki przygodzie z tym modelem zakochalem sie w firmie z Korei
[K] Nokia 1600-prezent na komunię od rodziców, Sony Ericsson Xperia X8, Sony Xperia T-pierwszy smartfon, efekt wow był ogromny. Wtedy też nastąpił mój pierwszy kontakt z Mobzillą, ponieważ, próbując dokonać wyboru telefon, obejrzałem Twoją recenzję (i zostałem, oczywiście, stałym widzem ;) ). Pamiętam, że niezbyt pochlebnie się wówczas o niej wypowiadałeś, ale ja byłem bardzo z zakupu zadowolony. Warto też dodać, że upłynęło wtedy na tyle dużo czasu od rynkowego debiutu, że udało mi się kupić telefon za połowę jego wyjściowej ceny. iPhone 5s-pierwszy kontakt z jabłkowymi cudami. Pamiętam, że wydałem na niego absolutnie wszystkie oszczędności, nie miałem nawet na kupno doładowania, żeby wykorzystać telefon do komunikacji, Motorola Moto G pierwszej generacji-kupiona po sprzedaży iPhone'a, po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, celem dołożenia do pierwszego własnego samochodu, Sony Xperia Z3 Compact-dzięki Twojej recenzji ;) iPhone 6s-aż do chwili obecnej. iOS wywarł na mnie jednak zdecydowanie najlepsze wrażenie i, po sprzedaży pierwszego swojego iPhone'a, tylko czekałem na to, aż będę mógł do Apple'a powrócić i nie zamierzam już od tego odchodzić. Dobrze było powspominać, za każdym urządzeniem stoi jakaś historia :D
[K] Na początku oczywiście kilka egzemplarzy Nokii 3310 :D Przez dłuższy czas używałem Nokii 5200 i 5300. Następnym egzemplarzem była Nokia X3, którą się zachwycałem podczas słuchania muzyki. Z Nokii X3 przesiadłem się na Nokię N95, którą użytkowałem dosyć krótko, bo miałem okazję kupić Sony Ericsson Xperia X8, który był dosyć fajny, jako pierwszy dotykowy smartfon. Po X8 przesiadłem się na Xperie L, która była porażką, totalnie się mulił i mnie irytował tak samo jak i jego następca (Xperia T3), po czym przez najdłuższy czas (1,5 roku) użytkowałem Huaweia P8, który był dosyć trafnym wyborem lecz irytował mnie nieco. Od tygodnia jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem LG G6, który pomimo swojego standardu militarnego nie spełnił nawet w najmniejszym stopniu tego, co oferuje. Będąc w kieszeni, podczas treningu, oberwał w tył prawdopodobnie hantlą (nie było to mocne uderzenie), przy czym tylna szybka postanowiła, że będzie lepiej się prezentować z motywem pajęczyny nie czekając na case'a, którego zamówiłem kilka dni temu. No cóż.
[K] Moim pierwszym telefonem jaki miałem był sagem mc815. Dość ceglasty nawet jak na tamte czasy. Później miałem nokie 3210, 3310 i jeszcze jakieś inne modele z półki siemens, ale najlepiej wspominam model SL45. To był ulubiony telefon, za czasów panowania telefonów komórkowych. Fantastyczny design i to pomarańczowe podświetlanie.
KASZANA nie telefon , niech mi zapłacą to powiem nokii co i jak niż wyzucaja kasę w błoto, ale nokia zawsze była dziwna. To już wolę kupić stara 3310 za 60 zł.
Nokia po czasie zaczęła wariować. Początkowo robili mega fony... Czy to właśnie 3210, 3310 3510 itp to po czasie zaczęli odwalać kaszanę! Wypuszczali telefony wielkości pudełka na zapałki albo i mniejsze! Gdzie dziecko miało problem z pisownią na klawiaturze! A wołali nie mało bo często po 1200-2000zł Dalej gdzie początkowo Symbian jako tako działał to dalej kupno nowej Noki na Symbianie wiązało się z jednym!!! Z Kurwa jak to wolno działa!!! a pierwszymi zabiegami na nowej nokii było co? A no właśnie czy da się wgrać lepszego Symbiana... Po tym wpadka z Windowsem a teraz już nie wiem co gorsze? Nokia 3310 z pseudo Symbianem? czy Nokia z źle optymalizowanym pod siebie Androidem!?
No właśnie, mieli megoo system który się dobrze zapowiadał i mógł by konkurować z adkiem to go olali i inne dziadostwo promowali ale to już ich problem
[K] Nokia c1-01, LG t-375, Sony xperia z2, sony xperia xz, najlepiej wspominam xperie z2, gdybym wygrał nokie 3310 to dał bym ją dziadkowi bo mu się bardzo podoba, i przyda mu się
[K] Moim pierwszym telefonem był Ericsson R320s, którego dostałem w "zerówce". Dzięki temu brązowo-czerwonemu dziadydze nauczyłem się płynnie czytać (ten telefon wyświetlał ramki z notyfikacjami i pomocą w których tekst przesuwał się dość szybko, więc musiałem się nauczyć go szybko czytać). Jakiś czas potem dostałem Sony Ericsson'a T300 (brzmi trochę jak starszy model terminatora T-800 :D), który był moim pierwszym telefonem z kolorowym wyświetlaczem. Potem miałem jeszcze kilka telefonów ale nie wszystkie pamiętam, jednym z tych które najbardziej zapadły mi w pamięć jest Sony Ericsson W300i. Ten model cechował się całkiem dobrą jakością dźwięku z głośnika (który swoją drogą był całkiem głośny) i wyglądał świetnie. Mam wiele fajnych wspomnień związanych z W300i. Później nastała era smartfonów, i ten kto nie miał w tamtym okresie grubego portfela a koniecznie chciał mieć smartfona był skazany na smartfony z 256-oma megabajtami RAMu. Ja byłem taką osobą :D, czego efektem było kupno mojego pierwszego smartfona jakim był Samsung Galaxy Mini. Prawdę powiedziawszy biorąc pod uwagę jego specyfikację nie działał tak źle jak mogłoby się wydawać. Z dzisiejszej perspektywy najbardziej zabawna w tym modelu jest niska rozdzielczość ekranu, pojedyncze piksele wybijały oczy. Moim kolejnym "androidem" była Sony Xperia E Dual, i pewnie domyślacie się jak skończyła się moja przygoda z tym "smartfonem". Żenującym jest to, że poczciwy Galaxy Mini, który jest od niej słabszy pod każdym względem działał od E Dual dużo płynniej. Biorąc pod uwagę biedę jaką reprezentował ten model dokonałem tym razem bardziej przemyślanego zakupu Xperii L, jest ona kolejnym telefonem który wspominam szczególnie ciepło. "Elka" działała wystarczająco płynnie i była całkiem wytrzymała, pomimo wielu przygód jakie z nią przeżyłem. Mój związek z "Elką" zakończył się po dwóch latach, ponieważ zacząłem szukać czegoś nowego, a "ona" nie była mi już w stanie tego zapewnić. Zakupiłem więc Huawei'a P9 Lite i póki co jestem z niego zadowolony. Zobaczymy czy po latach będę go ciepło wspominał :D
Nokia 3310 była moim pierwszym telefonem. Na początku potrafiłam przesiedzieć z nią pół dnia, do dziś zastanawiam się co na niej mogłam robić tyle czasu... ;) Potem była Nokia 6131 - po włączeniu aparatu i zamknięciu klapki, aparat stawał się właściwie dzisiejszym aparatem przednim, a podgląd był wyświetlany na mini-wyświetlaczu z przodu. To były pierwsze selfie! :D Potem przesiadłam się na HTC HD mini... To przez większość czasu był zły telefon... A po czasie zaczął się okropnie zacinać. Nie mówiąc już o wsparciu od Microsoftu (telefon miał Windows Phone), które skończyło się jeszcze zanim zdążyłam znaleźć w tej komórce sklep z aplikacjami. Potem już nie mogłam nic pobierać... Żadnych aplikacji, bo system był "nieaktualny". Przyszedł czas na Samsunga Galaxy sIII. W porównaniu do wcześniejszego HTC, to było niebo na Ziemi. Android - w końcu przestałam się czuć odizolowana od społeczeństwa :) Jednak w Samsungi jest pakowane zbyt wiele funkcji - śmieci, których moim zdaniem i tak się potem nie używa, a to wszystko zamula strasznie telefon. Teraz od roku mam Sony Xperia M5 i jak na razie jestem bardzo zadowolona, bo okazało się, że jednak można zrobić smartfon, na którym wszystko pięknie i płynnie działa.
[K] W moim portfolio jest bardzo wiele różnych telefonów, bo od początku ery GSM byłem ich maniakiem. Wymienię tylko niektóre z nich: Motorola T2288, Moto V2288 - tu radio było i czad, siemens c35 i c35i, nokia 3210, nokia 3310, nokia 3330, nokia 5510 - mp3! mieściło się nawet 12 kawałków :), siemens sl45 - też miał mp3, ale zrgywanie to był koszmar. Pamiętam, że aby wgrać dosłownie kilka kawałków telefon przez kilka godzin podpięty był do komputera. I dalej: nokia1100, nokia 3510i - czad, kolorowy ekran, siemens c60, siemens s55 z elegancką polifonią. Trochę niechronologicznie, bo i tak wszystkich nie pamiętam: iphone 3g, ihpone 4, iphone 4s, samsung galaxy Gio - pierwszy smartfon, blackberry curve, blackberry bold, sony xperia Z, sony m10 mini pro, sony experia L, samsung Galaxy SIII, Galaxy S5, Galaxy S7, philips xenium v377, samsung solid c3350, solid b2710, nokia 100, nokia 301, nokia 150, HTC One, HTC m9s, HTX Wildfire i wildfire S, lumia 520, lumia 525, lumia 800, alcatel pop c3, myphone hammer 2, sony ericson w800, sony ericsson, nokia n-gage, nokia n95 8g - to był czad, samsung pixon, sony ericsoon w880 walkman, sony ericsoon k750, ... było tego znacznie więcej, ale nie pamiętam. Chętnie otrzymałbym nową nokię 3310. Mimo tego, że aktualnie jadę na s7, chętnie wróciłbym to czasów, kiedy można byłoby być offline i nikt nie miał pretensji, że rano wysłał maila bez odpowiedzi, lub, że nie wiem, że coś tam, gdzieś tam, co mi do szczęścia niepotrzebne. Chciałem sobie kupić ten telefon, ale z racji tego, że bardzo często je zmieniam, moja żona tego nie zrozumie, niezależnie od ceny modelu. Oglądałem na żywo wideo z Barcelony, gdy była premiera modelu i od tamtej pory w dziwny sposób na tą nokię czekam.
[K[ Pierwszym telefonem była nokia 3310, dobrze wspominam rzucanie nią do kolegi, swego rodzaju gra "kto pierwszy nie złapie". Drugim, wtedy świetnym telefonem, był SAGEM myx3-2- kolorowy wyświetlacz i świetna gra czyniły go czymś świetnym jak na owe czasy. Kolejną z kolei była nokia 3100, później 3200, 3510i-każda gra z gazety była dla niej. Następnie było wiele innych lepszych i gorszych słuchawek, aż trafiłem na xperie x8, która była moim pierwszym smartfonem. Niestety nie przeżyła po tym jak na niej usiadłem. Galaxy trend plus, LG G4s dual sim którego wspominam najlepiej przez ten ekran który do niego wmontowali. Po niemiłej stracie LG musiałem przesiąść się na starego dobrego galaxy s2 i tak już jest u mnie ;)
[K] Philips Savvy. Siemens MC60. Motorola E398 - moja ulubiona, mam do niej największy sentyment! Pamiętam, że musiałem wtedy sprzedać swoją świeżo zakupioną mp3'kę żeby ją mieć, bo odrobinę brakowało. W tamtych czasach bardziej była boombox'em niż telefonem... W szczególności z softem od E1 (który zresztą wgrywali bardziej obeznani w temacie telefonów) - głośniejszym, świecącymi lampkami bocznymi w rytm muzyki podczas bezpośredniego odtwarzania, a także poręczniejszego iTunesa. I ten bajer z "dmuchnij w klawiaturę, a wyświetlacz się zaświeci"! Głównie przez nią i niżej wspomnianą V3'kę darzę motorole szczególną sympatią:) Mimo iż patrząc z perspektywy czasu lubiły się przywiesić, ponoć nie to co Nokia. Motorola V3. Sony Ericsson K770i - używam go do dziś jako mój drugi "dual sim", bardzo sympatyczny i niewielki telefon. Ciężko się rozstać... Pamiętam, że zapatrzyłem się właśnie na ten model "bo kolega miał kiedyś T610 i w porównaniu z moim siemensem... a soniaka zawsze chciałem mieć". Motorola E8 - kosmiczny wygląd. Samsung Avila - jedyne co mi w niej nie grało to wejście w ustawienia profilu, dotyk ciężko reagował na wirtualny przycisk. Samsung Galaxy Y - wyświetlacz trochę zbyt mocno uwidaczniał piksele. Sony Xperia J - ach ta świecąca lampka powiadomień, tego mi najbardziej żal. LG L90 - aktualnie daje sobie jeszcze radę z aplikacjami, nie to co Xperia. Ogólnie jako człowiek niezbyt podążający za najnowszymi trendami - wszystkie telefony bardzo miło wspominam. Niektóre z nich trzymam w pudełkach do dziś i czasami wracam na moment do przeszłości! Jestem ciekaw, czy taka 3310 byłaby w stanie zastąpić moje obecne L90 oraz K770i i połączyć dwie karty sim w jedność:) Z chęcią wróciłbym do klawiszowca, lecz naprawdę ciężko się przełamać...
Hej, zatem to loteria była nie konkurs. ;P Nokia 5110 - cały ekran wypełniony wężem (pierwszym) :D 1026 pkt chyba wyszło z tego Nokia 6310i - GENIALNY, i na powtórkę tego telefonu czekam bardzo. Samsung A52 - okres dorastania, rzucałem nim, miał całkiem rozlany ekran i dalej mogłem dzwonić Nokia E71 - wymieniłem baterię, potem zamoczyłem w morzu, nie działał, umyłem i działa, choć kuleje Huavei P8 Lite - właśnie dzięki Twojemu podsumowaniu, używam jako router. :) Dzięki. :) I genialnym produktem byłby miks P8 Lite - tryb oszczędny, z 6310i..., tylko aby miał kalendarz, ustawienia alarmu, neta, itd, ale by się nie świecił non stop, bo to jednak męczy człowieka ciągłym zmęczeniem baterii. Pozdrawiam. :) W.
[K] Nokia 6510, Sony Ericsson K500, Motorola V3, Samsung Wave, HTC ONE S, Samsung Galaxy S4. Uważam że najlepszym telefonem był Wave - gdy go kupiłem zaraz po premierze był cudowny. Wyświetlacz powalał na kolna, miał fizyczne przyciski więc obsługa w rękawiczkach itp. nie sprawiała problemu. Miał fizyczny klawisz aparatu, był metalowy i robił piękne zdjęcia. System Bada do czasu aktualizacji był szybki i nie miałem z nich żadnych problemów. A po aktualizacji było już tylko gorzej.
miałem 3310 i byłem bardzo zadowolony z wymiennych paneli i oczywiście z baterii. Czekałem na ten nowy - odświeżony - ale szkoda pisać... wolę kupić na aukcji pierwowzór :)
[K] Pierwszy był Alcatel One Touch Club db. Do dzwonienia tylko służył bo sms to nie maja bajka była. Później Siemens C75 przyszedł i trochę czasu mi towarzyszył - po prostu był, nawet fajny ale to jeszcze nie było to. Jego następca to Sony Ericsson K750i i och jaki to był wielki i kolorowy wyświetlacz. Mój pierwszy ukochany telefon! Każdy numer miał swój dzwonek, kolorowe motywy i przede wszystkim bateria nie do pobicia, trzymała mi nawet 7 dni! Później zaczęłam pracować na promocjach w pewnym hipermarkecie i tam zobaczyłam mój pierwszy dotykowy telefon - Sony Ericsson Vivaz. To też pierwszy telefon, który kupiłam za własne pieniądze - używany z allegro ;P. Fajny był i na internet mogłam wejść bo miał wifi. Jednak zatęskniłam za świetną baterią od K750i bo Vivaz trzymał mi 3 czasami 4 dni. Następny w kolejności był Samsung Galaxy Wave. Kończyła mi się umowa więc szukałam telefonu dla siebie i to właśnie wtedy odkryłam Mobzillę. Co prawda była recenzja tylko Wave 2, ale miałam wystarczająco dużo informacji żeby się na ten telefon zdecydować. To dopiero była różnica! Świetny aparat, piękny wyświetlacz i ogólne świetny telefon, ba to był mój pierwszy prawdziwy smartphone. Jego następcą jest smartphone, z którego korzystam do dziś i po prostu uwielbiam (całą linię ;P), a do tego sama sobie na niego zarobiłam czyli Samsung Galaxy Note 3. Mój drugi ukochany telefon! Od kiedy go kupiłam stopniowo przestałam korzystać z laptopa. Służy mi do codziennego przeglądania internetu, sprawdzania poczty, czytania książek (nałogowo), a nawet Facebooka. Do dziś Note 3 to mój główny telefon, ale przez parę miesięcy miałam 2 telefony bo niechcący wygrałam 2 aukcje allegro - Nokię Lumię 520 i Nokię Lumię 625. Lumię 625 od razu oddałam siostrze, jakoś tak mi nie pasował. Natomiast lumia 520 to świetny telefon, szczególnie za cenę jaką zapłaciłam. Byłam pod wrażeniem aparatu, miał tylko 5 Mpx i brak lampy błyskowej, a zdjęcia wychodziły naprawdę dobre. Trochę tylko internet za wolny (tylko 3G). Teraz Nokię oddałam Tacie i jemu dalej służy.
[K] Alcatel OT301, Alcatel OT311 x2 :D, zaczepno-obronna Nokia 3410 z funkcją latania,ale niestety bez powrotu :), Sagem myX-5, Sony Ericsson K801i, Nokia N73 - sprzedana po 3 miesiącach, tragiczny telefon, iPhone 2g, HTC Desire HD kupiony dzięki Twojej recenzji, za co dziękuję! :), Samsung S3 LTE i obecnie Sony Xperia Z2 :)
[K] Gdy miałem 8. urodziny dostałem po mamie pierwszy telefon. Po upływie czasu pamiętam go jedynie jako srebrnego Samsunga z klapką, z drażniącym kolegów dzwonkiem. Po dokonaniu na nim destrukcji, w wieku około 10 lat dostałem Sony Erricson Hazzel. To było cudo- srebrny, rozsuwany, robił ,,szpan" na szkolnym korytarzu. Mimo to nie cieszyłem się nim długo, gdyż dziadek sprezentował mi pierwszy w życiu telefon dotykowy- Orange Vegas (wiem, pewnie mało kto kojarzy). Radość na mojej twarzy nie trwała długo, gdyż na jaw szybko wyszły wszystkie jego wady. Nieco ponad rok później otrzymałem Samsunga Galaxy Mini 2. Boże, jak ja go nienawidziłem! Niewymiarowa bateria, która latała w obudowie, wypadające boczne przyciski, a w końcu pęknięty ekran. Zmusiło mnie to do kupienia za 250 zł LG L2 (komentarz do niego chyba zbędny ;)). Po uzbieraniu pieniędzy na końcu szkoły podstawowej zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem Nokię Lumię 625. Zakochałem się w tym telefonie, jedyną wadą był brak aplikacji. Po ok. roku sprezentowano mi ukochanego Samsung Galaxy S5. Pomimo nie najlepszych recenzji jakie otrzymał, wspominam go świetnie. Obecnie (jakieś pół roku) jestem szczęśliwym posiadaczem iPhona SE. Uwielbiam jego rozmiar, design i iOS, wierzę że to nie koniec mojej przygody z Apple. Do tego momentu kończy się moja telefonowa kronika :)
[K] Pierwszym moim telefonem była "siostra" 3310 - 3410. Telefon do którego mam ogromny sentyment, ponieważ użytkowałem go niemal przez 5lat (nadal mam go w szufladzie :) ). Podobnie jak 3310 - bardzo ciężko było ją zajechać. Potem nastała era kolorowych wyświetlaczy i 3410 została zastąpiona SE K300i. Kolejna była Motorola V3, ale niestety klapka w tym telefonie nie wytrzymała ze mną zbyt długo. Następnie był powrót do Nokii 6303i w kolorze czarnym - ah ten aluminiowy tył. I w końcu nastał czas dotykowych ekranów, kolejno posiadałem: SE Xperia X8, SE Xperia X10, Samsung Wave ( to szczotkowane aluminium było czymś przepięknym!), SE Xperia J, Lumia 820, Asus Zenfone 5, HTC 620, Moto g2. Obecnie męczę Honora 5X :)
Nokia 5510 (muzyczna), Siemens C45 (na krótko), Alcatel OT735 (mój pierwszy telefon z aparatem i kolorowym wyświetlaczem, ale ciągle się zawieszał), SONY CMD C1 (na krótko), jakaś Motorola z niebieskim ekranem (coś jak C300 w kolorze T190) - skradziona, stąd nie pamiętam jaki to był dokładnie model), Nokia 3100 (rewelacja), Siemens C75 (nawet spoko), jako zastępczy Motorola V2288, Nokia 3100 (z sentymentu kupiłem ponownie), Sony-Ericsson K550i (fajny telefon, ale z marnej jakości obudową i klawiszami), Nokia 6220 Classic (rewelacyjny telefon z super aparatem), Nokia E63 (klawiatura Qwerty), Nokia Lumia 520 (pierwszy smartfon), Microsoft Lumia 640 Dual SIM (mam do teraz jako 2 smartfon), ZTE AXON 7 Mini (użytkowany aktualnie).
Teraz na 20 lecie starej powinni zrobić kolejną wersję, lepszej jakości i w pełni dopracowaną, oraz zarazem dostosowaną do dzisiejszych czasów! To byłaby rewelacja!
[K] Ja używałem sporej ilości telefonów od pierwszych motoroli, przez Siemens ME75 następnie Nokia E51 którą nie wspominam zbyt dobrze. Kolejny był Google G1 to był początek prawdziwego smartfona, następnie przyszedł ZTE Blade a po nim Lenovo z Androidem 4.3. Obecnie korzystam z Motoroli Moto G3 i w sumie nie mam nic mu do zarzucenia :)
Zaczęło się od Sony Ericsson WT19i, który początkowo był WOW, wspanialy, ale po czasie byl udręką. Jak tylko nadazyla się okazja to kupiłem Samsunga Galaxy S3. Telefon świetnie leżał w dłoni, sprawnie działał, jedynie czas pracy na baterii zabijał. Trzy godziny na ekranje i koniec. Nie była to kwestia zużytej baterii bo po drodze dorobilem się już kilku. Pewnego wieczoru podczas oglądania YT telefon umarł. Ekran zgasł i to by było na tyle. Kolejnym telefonem, który mam do dziś jest LG G4 i przyznam szczerze że nie jest taki super jak miał być :p
7 лет назад
[K] Mój pierwszy telefon to alcatel z klapką, na tamte czasy było to wielkie wow :) Potem był samsung chyba j700. Potem były jakieś nokie, samsungi, nawet chyba Sony Ericsson... ale dokładnie już nie pamiętam. Następnie Nokia Lumia 900, którą bardzo źle wspominam, później iPhone 4s. I przy Iphonach już zostałam. Pomimo dużej fali krytyki od znajomych, którzy twierdzili, że to telefon tylko do szpanu to ja jestem z niego bardzo zadowolona. System iOS i przejrzystość funkcjonowania telefonu to pierwsza klasa ;)
1. Siemens C60- może mało osób o nim pamięta ale telefon miał jedną dużą zaletę - po upadku na beton bateria leciała w jedną stronę, przód obudowy w drugą a tył w jeszcze inną. Zbierałeś, składałeś i wszystko działało 2. Sony Ericsson K700i - fajny ale dość problematyczny joystick który się często psuł 3. Nokia C3-00 - uwielbiałem tą klawiaturę. 4. Samsung Galaxy Trend Plus - nie ma ani co opowiadać. 5. Parę lat temu odkupiłem od znajomej Nokię 3310, która cały czas służy jako dodatkowy budzik, bo zdarzało się że nie słyszałem rano tego że smartfona ;-)
sony cmd j5, nokia 3510i, nokia 6610, motorola v3, sony ericsson k750i, nokia 5530 xpressmusic, htc wildfire, LG L-Fino, a obecnie posiadam alcatel IDOL 4 :) Baaaardzo przyjemnie wspominam motorolę v3, sony erricsona k750i oraz nokię 5530 :)
[K] Moją przygodę z telefonami zacząłem od Samsunga GT-B3410W. Mega podstawowy telefon tylko do dzwonienia. Następnym telefonem był Samsung GT-B3410W. Miał już dotykowy wyświetlacz i wysuwaną klawiaturę Qwerty. Później zakupiłem Sony Ericsson Xperia X10 Mini. Bardzo pozytywnie wspominam ten model. Następny był Sony Xperia U. Wyróżniał go świecący pasek na dole który świecił w różnych kolorach. Później miałem telefon który wystąpił w filmie z Jamesem Bondem. Była to Sony Xperia T w limitowanej edycji Skyfall. Póżniej zakupiłem mój pierwszy telefon od firmy Microsoft. Była to Nokia Lumia 920 z Windows Phonem na pokładzie. Ten telefon wspominam najgorzej. Bardzo nie pasował mi system który był zainstalowany. Ale muszę powiedzieć że ten telefon miał bardzo dobry aparat fotograficzny z optyką Carl Zeiss. Później zakupiłem Sony Xperie SP. Bardzo fajny model od Sony który bardzo fajnie wspominam. Następnym smartphonem od Sony była Sony Xperia M2. Bardzo ładnie prezentujący się model. Później zakupiłem mój pierwszy smartphone od Firmy LG. Był to LG G3. Był to dosyć dobry telefon jednak trochę dla mnie za duży. Później zakupiłem nowego Samsunga Galaxy A3 2016. Jakiś tydzień temu sprzedałem Galaxy A3 2016 i zakupiłem kolejny model od Sony. W tej chwili posiadam Sony Xperie Z3 i jestem mega zadowolony z tego telefonu. Fajnie było by dołożyć to tego grona Nokie 3310 na rok 2017 :)
[K] Telefonów używałem wiele, myślę że nie starczy miejsca w komentarzu więc wymienie te które używałem dłużej tzn były na moim prywatnym posiadaniu przez dłuższy okres czasu. Historia zaczęła się od telefonu po siostrze - Sagem myC2-3 z różową klapką i niebieską diodą na tej klapce - wkręcało się znajomych że ta właśnie dioda to aparat. Kolejnym telefonem była Nokia 1208 - do dzisiaj pamiętam ten kolory wyświetlacz i fenomenalną na tamte czasy latarkę do której był łatwy dostęp, potem był Sony Ericsson K310i, kolejny SE K610i, potem wskoczyła Nokia 3110c a następnie długo użytkowany SE C702 z GPS :) C702 to był fenomenalny telefon, potem historia ciągła się w smartphonach, Zakupiłem RBM One czyli ZTE Blade który po 5 naprawie został wymieniony na ZTE Blade 3, po nim przyszedł Samsung Galaxy S2 którego pozbyłem się po pół roku na rzecz LG Swift/Optimus G którego używam do dziś dnia czyli całe 4 lata :) Kolejny w kolejce na stałe będzie Xiaomi Mi6, przez ręce przewinęły mi się iPhony 4, 4s, 5, Nexus 4, Galaxy Spica, K770i, Xiaomi Mi4, Mi4c, Mi5, LG L5 i L9 i bardzo dużo innych modeli których używałem raptem tydzień
1.siemens sl45 i całem 32mB 8 piosenek się zmieściło :D 2.siemens cx 65 było pięknie i kolorowo aparat 1.3 mega arcydzieło :D 3.sony ericsson walkman w810i to brzmienie do dziś szumi mi w uszach :D 4.htc wildfire s w moich rękach wyglądał śmiesznie :D 5.samsung galaxy s4 pierwszy telewizor w moich rękach :D 6.LG G4 H815 służy do dziś kupiony dzięki twojej profesjonalnej recenzji :D MOBZILLA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[K]Panie Pawle! Zgadzam się z Panem w 100% z opinią n/t testu NOWA Nokia 3310 w/g mnie jest to telefon ANTYCZNY jak na dzisiejsze czasy i każdy o tym doskonale wie, ale przecież w założeniach Nokii nie o to chodziło aby był przebojem roku, aczkolwiek ma też zalety i gwarantuję że trafi do wielkiego grona nabywców.
[K] Wszystkich nie będę wymieniał, ale moim pierwszym była Nokia 3510 czyli taka ulepszona 3310 z lepszym ekranem i kilkoma nowymi funkcjami. Dałem za nią wtedy 250zł. W sumie miałem 6 Nokii w historii a ostatni model jaki posiadam do tej pory to Nokia N8 - i to jest pancerny telefon a bateria dalej trzyma 2-3 dni. Dobrze wspominam też Nokie 6120Classic jako pierwszy telefon z Symbianem i ogromem możliwości jakie dawał.
[K] Mój pierwszy telefon to był Sony Ericsson t610 kupiony za kasę z komunii jakoś po premierze, tyle funkcji w telefonie i aparat to był szok, później była przez krótki okres Nokia 5510 taki cegłofon z proporcjami ekranu do obudowy chyba 20% ale miała możliwość odtwarzania MP3, potem był Samsung e250 pierwszy rozsuwany telefon miał MP3 i karty pamięci, następnie był Sony Ericsson K550i chyba najlepiej go wspominam i mam go do tej pory jeszcze do niedawna używany był przeze mnie jest pancerny tyle ze mną wytrzymał ma chyba już 10 lat miał wtedy bardzo dobrą specyfikację, ściągałem na niego gry w formacie .jak i wszyscy w klasie później chcieli żebym im przesyłał, następna była Nokia 6220 Classic z bardzo dużym zestawem akcesoriów i dobrą specyfikacją no i z symbianem używałem jej około 3 lat potem wróciłem do k550i, obecnie od niedawna mam Sony Xperia XZ Premium zamówiona przedpremierowo mój pierwszy smartfon w końcu się przemogłem i kupiłem smartfona a nokia przydałaby mi się jako drugi telefon lubię klasyczne telefony.
[K] Najpierw była Nokia 3310, później Motorola C168, Sony Ericsson K550i (swoją drogą bardzo dobrze go wspominam), następnie LG T500, Samsung Galaxy Ace 2 (na chwilę była zmiana na Galaxy Ace), później była Nokia Lumia 520, Sony Xperia SP, a teraz mam Xperię M4 Aqua. Najlepiej wspominam Lumię i obie Xperie. Lumię za płynność działania i stabilność, a Sony w sumie za to samo (chociaż zdarza się, że samoczynnie się zresetuje ale bardzo, bardzo rzadko) i poza tym z Sony mi się bardzo dobrze korzysta.
[K] Zaczynałem od Sony Ericsson'a J210i, kolejnym był slider muzyczny Nokia 5200 później świetna Nokia 6300, następnie nastała era smartphonów i pierwszym był koszmarny Sony Xperia J ale na szczęście popsuł się tak, że nieopłacalna była jego naprawa. Zmieniłem go na LG L Fino zaraz po premierze i wspominam go bardzo miło mimo że nie był jakimś mega sprzętem. Przez chwilę używałem Honora 4x, który też był bardzo fajny ale zdecydowanie najlepszym jest mój obecny Lenovo P2;)
[K] moim pierwszym telefonem była klasyczna nokia 3310, telefon jak na te czasy mega zajebisty, chodź w sumie innego drugiego takiego nie było. z tego co pamiętam telefonik w tedy strasznie drogi był z mojego punktu widzenia a ile sie na niego zbierało to wiem tylko ja heh, ale warty ceny, można było zapomnieć o ładowarce na 2 bite tygodnie jeśli dobrze się sformatowało baterie, miałem tego twardziela około 3 lat, gdyż niestety pewnego pechowego dnia poszedłem ze znajomymi nad tzw "skałki" czyli rzeczkę zapomniałem ze mam go w spodenkach, skok do wody i telefon niestety zalany nie dało się go już odratować. Następca tego telefonu już w moich rekach była większa cegiełka Nokia 3510i, to juz była inna epoka kolory i tak dalej obudowa świeciła na bokach rewelka porostu, a co do bateri bywało rożnie, przy dużym użytkowaniu to 5/6 dni, a w stanie spoczynku 10 dni całkiem dobrze ale to nie to samo co poprzednik. Następnym modelem była już NOKIA E50 niby dla firm, cena tego telefonu była 1100, super telefon szkoda tylko ze symbian, ciężko się było przyzwyczaić ale za to zaczęła się przygoda z aplikacjami i tak dalej :D, najczęściej w tym telefonie padała gałka (gorą,dol, prawo ,lewo) w sumie to miałem tych modeli ze 3 ponieważ z biegiem czasu strasznie taniały i używkę można było już kupić za około 150zl w całkiem dobrym stanie, wiec jakoś już nie zależało mi naprawach tylko byle mieć ten model i kropka jakiś taki sentyment do seri E50 :D. Kolejny model to E52 czarna która do dziś mam w szufladzie i się kurzy, ale w życiu jej nie sprzedam, może jeszcze wzrośnie na wartości, i tu się zakończyła moja przygoda z NOKIA, następca był samsung F480, służył 2 lata, potem, Xperia M, tez kolo 2 lat, a obecnie Xperia Z3 mam ja juz 2lata i chyba trzeba będzie znowu zmienić na coś nowego :D, nie oczekuje ze wygram konkurs, aczkolwiek miło by było mieć w dłoni następce legendarnej "cegiełki" w sumie to by było na tyle , pozdrawiam ekipę Mobzilla oraz życzę powodzenia wszystkim w konkursie !!! Cześć :D
Pierwszy mój telefon to Nokia 3310. Byłoby mi bardzo miło zobaczyć ten model znowu, tylko ze już w dojrzałej wersji. Nokia 5310 i tu byłem bardzo zadowolony z przycisków do zmiany muzyki, ponieważ moje słuchawki takowych nie miały. Nokia 5800 która była pierwszym moim dotykowym telefonem. Nokia N97 mini a potem zwykła wersja. Nie zliczę godzin które przesiedzialem na tych telefonach, pisząc smsy na wygodnej rozkładanej klawiaturze oraz na przeglądaniu internetu. Nokia C503 z której niestety byłem bardzo niezadowolony. liczne zacinki i brak progresu w stosunku do N97 sprawił mi zawód. Samsung Galaxy S2 którego uwielbiałem i dalej posiadam jego szkielet z którego niestety już uszło życie. To jak dla mnie jest najlepszy telefon na świecie. Samsung Galaxy S5 z którego piszę ten komentarz. Genialny następca poprzednich modeli z serii. Z niego też jestem tak zadowolony, że jak na razie nawet nie myślę o wymianie. Ale i tak z sentymentem patrzę w przeszłość na jego drugiego brata.
[k] moj pierwszy teleofn to był simens nie pamietam numeru, pozniej miałem nokie 3410 - mam ją do dzisiaj- wg mnie najlepszy telefon - bardzo podobny do 3310, pozniej była nokia z pełna klawiatura, czerwona - niepamietam numeru ale mozna było schuchac na niej muzyki. Dalej miałem roz€wanegego samsunga - bradzo fajny telefon, pozniej był pierwszy samsung z androidem - tez nie pamietam modelu, pozniej elephone p6000 - jak dotej pory moja najlepsza inwestycja, kupiłem go za 160dolarów i gdby nierozbił mi sie w nim ekran to nadal bym go używał. Teraz mam lenovo zuk z2 - ma swoje plusy i minusy, bateria wytrzymuje podnad 2 dni normalnego użytkowania. Zastanawiam się nad kolejnym telefonem nad iphonem se , ale to napewno nie prędko. pozdrawiam Michal
[K] Ja zaczynałem od Philipsa Fizz'a , potem Dancall, potem chyba Sagem z Plusa (taki pilot, bez widocznej antenki), potem duużo.. Siemnsy S6, S8, S10, C35, SL45i, Me45, S45.. Motorolki d160, StarTac, Razor, Nokie 2110, 5110, 6110, 6150, 3210, 3310, 6230, 6230i, 7110, 7600, 8210, 8850, 6300, 6510, E65, E72 Communicatory 9000, 9010i, Ericssony (jeszcze bez Sony) E318, T10s, T28s T38, R380, Sony CMD Z5, SonyEricssony T68, T610, T630, K750i Sagemy, Alcatele i wiele wiele innych których teraz nie pamiętam. Mnóstwo, bo zajmowałem się tym hobbystycznie i zawodowo. Generalnie z telefonów klasycznych najlepsze zawsze były Nokie, np 6150, 8800, wcale nie 3310 - ta była średniakiem, nie wiem skąd teraz jej kult. Dla bogatych hitem były malutkie Motorolki - Startac, V50 zawsze drastycznie drogie, czasem w złotych obudowach, zawsze ze słabą baterią :) Ech, łza się w oku kręci.. A przed smartfonami broniłem się długo, pierwszym moim był HTC Wildfire, potem Samsung Galaxy S3mini, potem S3, S4, Huawei Honor 7, teraz męczę Huawei'a P10lite, na półce leży Lenovo K6 note. Ale to już nie ta różnorodność funkcji i rozwiązań co dawniej. Jedynie iPhone pozostał do wypróbowania, ale jakoś mimo podglądania u znajomych - nie wzbudza na razie pożądania :)
[K] Pierwszy telefon to Sony Ericsson T630 wszystko w nim było ok oprócz joystick'a. Z czasem dość mocno się zacinał. Ale fon działa do dziś. Mój kolejny to też SE T230 tutaj joya nie było więc git. Później z klapeczką SE W300I, fajny telefon ładny, dobrze grał na głośniku z tym, że klapka po czasie zaczęła gonić i chyba padła w nim później taśma nie pamiętam już. Podobnie było w kolejnym tutaj na pewno robiłem taśmę. Był to rozsuwany SE W850i. Również grał bardzo fajnie. To chyba były te serie od Sony jak walkmeny, czyli coś tam z muzyką. No ale jak padła taśma od ekranu po raz kolejny to przesiadłem się na pierwszą Nokię. Był to model 5800XM i jest do dzisiaj bo korzystam z niego w swoim domu. Bardzo głośno gra dlatego dalej na służbie. Słychać z daleka jak ktoś dzwoni, prawie jak telefon stacjonarny xD Nokię zostawiłem w domu i sam sprawiłem sobie pierwszy telefon z Androidem :D Pierwsze LG, model L9, czyli dość spory telefon po takich kruszynach. Wszystko było w nim okej, ale to pierwsze androidy i ten telefon mocno zamulał. Poczułem androida i szybko go zawaliłem no i takie średnie odczucia. Wymieniłem go na Sony Xperie Z1. Tutaj już moc fajna była jakoś to chodziło, ale przy okazji nie miłosiernie się grzało. No i pewnego razu od tak sobie pęknął mi w nim ekran. Wszystko pięknie wyświetlał dalej, ale już nie czuł mojego palca więc lipa. Poszedł na części, wymieniłem na Xperie SP. Po Z1 było dość słabo bo to dużo słabszy fon był. Także długo nie wytrzymałem i przesiadłem się na chiński sprzęt. Pierwszy chińczyk Letv X800, jedno słowo po tym wszystkim co miałem: KOSMOS. No ale coś się w nim spaliło i musiałem odsyłać do Chin, a że to strasznie długo trwało to w między czasie kupiłem Samsunga Galaxy S4. No i to był duży przeskok w dół. Niby Samsung chodził ale to w porównaniu do chińczyka nie ta moc. Dość mocno odczuwalne i dość irytujące. No ale gdy dostałem inny model z Chin za tą x800 to znowu używam Letv, a może bardziej Leeco. Dostałem model X620 w ramach gwarancji, no i puki co to jest bardzo spoko. Tak wyglądała i wygląda moja przygoda z telefonami i smartfonami :D Pozdrawiam
[K] nie jestem zbyt stary, to telefonów nie było dużo - 1. Nokia 3310 (jak byłem mały tata dał mi swoją starą nokię, żebym mógł grać w snake'a. 2. Nokia 6020 - prezent komunijny 3. Samsung Avilla (ach, początek dotykowych telefonów. 4. Sony Ericson Xperia Neo v - telefon niedawno padł mojej mamie po prawie 6 latach. 5. Samsung galaxy S3 - mój obecny telefon, który chce wymienić na jakieś xiaomi (mi5 mi5s, może mi6). Najlepiej wspominam Nokie 6020 - mój pierwszy, prawdziwy telefon. Tylko mp3 nie odtwarzał co było dla mnie sporym bólem w czasach podstawówki...
[K] Ja w swoim życiu miałem kilka tych telefonów. Pierwszy to była jakaś motorola z tych starych d520, następna była nokia jakaś podobna do tej motoroli ale nie pamiętam nazwy. Nastepna była oczywiście 3310 niezniszczalna, 3330, siemens M35i, sony ericsson T10s, siemens SL 45, Siemens MC60, Nokia 3410, Nokia 5510, Nokia 3510i, Sony ericsson T68i, Sony ericsson T300, SE T610 SE T 630,Sony ericsson K500, SE C702, Nokia 6610, Nokia 3100, Nokia 3220, Nokia X2, Nokia Lumia 610, i obecnie LG L7II. To napewno nie wszystkie ale nie pamiętam więcej. Serdecznie pozdrawiam.
[K] Pierwszy Samsung R210 S połamały się w nim zaczepy baterii potem używałem go jeszcze przez chwilę posklejanego taśmą :P. Drugi Sony Ericsson T610 chyba najbardziej pancerny telefon jaki miałem. Następnie Nokia 6600 niestety nie do końca sprawna, trochę zabawy z softami ale długo nie wytrzymała. Kolejny to Motorola C115 znaleziona w szafie. Następna była Motorola Rokr E1 oryginał niestety kupiona w dość słabym stanie. Grała przepięknie (najlepiej grająca jaką miałem). Po uszkodzeniu jednej kupiłem drugą w stanie igła z całym kompletem. Potem zmiany softu motywy i inne tego typu. Niestety oderwane gniazdo systemowe zakończyło jej żywot (w międzyczasie przez tydzień używana bez ekranu bo się zbił i dzwonienie na oślep :P). Następny był Samsung I8320. Bardzo dobry, rzadko spotykany sygnowany logiem Vodafone 360. Świetne odtwarzanie dźwięku na słuchawkach, 16gb pamięci, 5Mpix i nagrywanie w hd. Niestety system LIMO bardzo go ograniczał. Umarł przy zmianie systemy na androida (nadpisana pamięć z powodu niesformatowania). Potem HTC Wildfire S i tu wiele pomyślnych zmian softów (CyanogenMod itp). Sprzedany i Kupiony S2. Uszkodzeniu uległo złącze usb więc sprzedany. Potem S3 kupione w bardzo złym stanie. Wymiana ekranu baterii. Sprzedany za bezcen znajomemu. Aktualny telefon to S5. W sumie spoko ale już powoli zaczyna czasami spowalniać więc niedługo trzeba będzie zmienić na coś nowszego ale z wymienną bateria, może note 4?
Na początku kupiłem Samsunga Monte, którego wspominam najlepiej ponieważ przetrwał całą noc w mokrej trawie z otwartą obudową i obok leżącą baterią. Do tej pory go mam i działa nadal sprawnie. Następnie kupiłem Samsunga Galaxy Trend Plus, a aktualnie posiadam Samsunga Galaxy S5.
[K] Moim pierwszym, własnym telefonem był o ile dobrze pamiętam nazwę sagem my x. Pamiętam że można było kupić do niego obudowę i całego zmienić haha. Później była Nokia której oznaczenia nie pamiętam ale mam ją do dzisiaj :) Zaś jeszcze nokia 3110 i 6300. Nadszedł czas komunii i szału na rozszuwane telefony i właśnie już Samsung J700 znalazł się w moich rękach :) Jeszcze później na rynku pojawiały się pierwsze dotykowe telefony i dostałem Samsunga Delphi z klawiaturą qwerty :D Z czasem gdy odmawiały posłuszeństwa przez moje ręce przeszło jeszcze mnóstwo innych w tym Nokia x2-00, Nokia c5, Samsung sgh-c260m, LG Optimus L7, Samsung Galaxy core plus, Samsung Galaxy mini 2, Samsung Galaxy Young, Huawei p8 lite, a obecnie p9 lite :) Dodam, że większość z nich leży do dzisiaj w szufladzie z racji sentymentu. Pozdrawiam!
No cóż, spodziewałem się po Noki 3310 czegoś lepszego. Myślę że lepszym rozwiązaniem było by tylko dodanie kolorowego wyświetlacza do starego modelu. Kiedyś śnił mi się mój pierwszy telefon którym był Sony J7 właśnie z kolorowym wyświetlaczem i aparatem. Mój kolejny telefon to była właśnie Nokia N70 z której byłem naprawdę zadowolony. Ale mój kolejny telefon który moim zdaniem jest genialny pod względem muzycznym to Motorola ROKR E8, solidna konstrukcja i nawet mam go do dziś z sentymentu. Czas by wspomnieć o moim pierwszym smartfonie Sony XPERIA J7, a jego następca to LG G3 który mi się ostatnio popsuł, a dokładniej płyta główna. Na tym moja przygoda z telefonami się kończy bo na chwilę obecną szukam następcy dla mojej G3. Pozdrawiam.
[K] Szczerze to nie pamiętam pierwszego swojego telefonu, ale wydaje mi się że był to jakiś Sagem. Najlepszym telefonem moim był Sony Ericsson W995, póki oczywiście nie nadeszła era "smartfonów" po przerzuceniu są na "ekrany dotykowe" od tamtego czasu zmieniałem telefony co 3 miesiące i tak zostało do dziś. Pozdrawiam!
[K] Moim pierwszym telefonem był Siemens AP75, a później duży przeskok do Samsunga Delphi -do dzisiaj trzymam go w szafce z wielkim sentymentem :D Jego miejsce zajął HTC Desire 620 i od tego czasu zaczęła się wielka miłość do HTC. Nastepny był HTC Desire 820 i właśnie całkiem niedawno wymieniłam go na HTC One 8. Jestem bardzo zadowolona :)
[K] Ja tych telefonów to miałem tyle, iż wielu już nie pamiętam. Moim pierwszym telefonem była Nokia express music - telefon wspominam dobrze, do dziś służy mojej rodzicielce ;) Moim pierwszym telefonem dotykowym byl ZTE Blade - pomimo 512 mb ram i 4gb pamieci wspominam go dobrze. obecnie mam LG K10 (niestety, tą starą wersje - bez szerokątnego selfie) i jest to chyba jeden z najlepszych telefonów jakie miałem w stosunku specyfikacjii do ceny ;p
[K] 1. Nokia 3110 - jakże podobna nazwa do testowanej w tym odcinku 2. Nokia 6300 - tu już olbrzymi krok do przodu, bardzo dobrze wspominam 3. Xperia X8 - słabiutki, ale bardzo ciekawy (dużo możliwości root) 4. Desire X - naprawdę dobry był... 5. Kazam Tornado 348 - jest na co narzekać, ale to piękny smartfon
[K] Pierwszą moją zabaweczką była Nokia 7360 w wersji czarnej. Ogólnie do dzwonienia i pisania wiadomości była jak najbardziej ok. Kolejną był LG GM360. Z nim zabawy było więcej ;) Pierwsze proste, jakoś wyglądające gierki, zabawa z modyfikowaniem wyglądu interfejsu... to było coś :D ten telefon miał nawet forum poświęcone jego modyfikowaniu :D i to uczucie gdy miałeś biednego GM360 z interfejsem przypominającym flagowego wtedy SGS3 :D Z minusów pamiętam strasznie toporny dotyk. To była porażka. Następnie po LG przyszedł czas na Motkę G pierwszej generacji. Telefon świetny, naprawdę godny polecenia, jednakże po roku pszesiadłem się na drugą generacją i używam jej do dzisiaj. W sumie zmiany są kosmetyczne, ale lepszy aparat, ekran 0,5 cala większy i przede wszystkim slot na karty SD przeważył ;) Urządzenie ze świetnym wsparciem developerów, zrootowane, z systemem LineAgeOS 7.1.2 działa wyśmienicie i na moje potrzeby w zupełności wystarcza. Dodatkowo jest wytrzymały, bo spadł mi już tyle razy a jedyne co ma to parę rysek. Dzisiejsze telefony już dawno by się posypały w drobny mak, dlatego na razie jakoś nie czuję potrzeby zmiany ;) Pozdrawiam!
Patrząc na historie/listy telefonów opisywane przez internautów, można dość łatwo zgadnąć rok urodzenia :) Chciałbym aby tamte czasy technologii choć na chwilę wróciły :)
[K] było tego sporo. Zacząłem późno współpracę z "komórkami" bo w 2000r a pierwszym moim telefonem był Alcatel One touch wiu DB ale nie dane mi bylo długo się nim nacieszyć bo mi go ukradli :-( ale ku memu zdziwieniu po zgloszeniu kradzieży na policji i uzyskaniu pisemnego potwierdzenia tego faktu oraz przesłaniu tegoż dokumentu do ERY zawiesili mi abonament aż do końca umowy :-) Potem była pancerna Motorola M3888 której nie udało mi się zniszczyć a przeżyła dużo kórą później oddałem i została wykąpana w bajorku, po wysuszeniu działała słabo ale po rozkręcenu i wyczyszczeniu działała do "śmierci" baterii, szok. Potem było już tego mnóstwo, wrażenie robiły na mnie flagowce NOKII, a teraz korzystam i sobie chwalę flagowce Samsunga.
EDIT: WYNIKI KONKURSU SĄ W OPISIE!
Jak oceniacie nową odsłonę najbardziej klasycznego z klasycznych telefonów? :)
Jest spoko, ale ja osobiście przyzwyczajony jestem do smartfonów ;)
Mobzilla ojejciu ale telefon słyszałem że on jest nie zniszczalny. like i sub
Szkoda hajsu
Zrób crash test..
lipa, w tych czasach to dla ludzików w podeszłym wieku chyba
kiedyś byłam lepsza... wszystko zepsuli... :(
Nokia 3310 Nawet byłaś wodoodporna :(
Nokia 3310 :'(
A gówno prawda! Twoja młodsza siostra 6600, 6021 była znacznie twardsza niż ty!!!
krystus! źródeł nie mam ale poczytaj se komentarze na mgsm a zobaczysz. Sam również posiadałem te telefony. 6600 grałem z kuzynem w bejsbol gdzie tele służyła jako piłeczka a 6021 spuściłem z 4 piętra i DZIAŁAŁA. A nokia 3310 mojej kuzynki dawno temu spadł też akurat z PIERWSZEGO piętra w bloku i poszedł na kawałki do śmietnika
Nokia 3310 widzisz... przynajmniej przetrwałaś Poka Sowe
Moim zdaniem akurat ta NOKIA to skok na kasę, mam nadzieję, ze zrobisz recenzję NOKIA 3, NOKIA 5 i NOKIA 6.
3310 to jedyna dobra nokia
ta recenzja to klasa sama w sobie, ludzie na innych kanalach strasznie mieszaja z blotem ten tel, a Ty zrobiles to na wysokim poziomie, pokazujac negatywne i pozytywne cechy, super robota
[K] Przygoda z telefonami zaczęła się od telefonu marki Bosch 509, następcą była już dużo mniejsza ale równie pancerna Nokia 3210, Siemens A50, Sony Ericsson t68i z dodatkowym aparatem i kolorowym wyświetlaczem - kiedy obrazki i piosenki były wysyłane przez irde, wciąż wywołuje uśmiech na twarzy, Motorola E365 pierwszy mój telefon z wbudowanym aparatem, Sagem MX5-2. Dalej spotkałem na swojej drodze NEC e616 z dwoma aparatami, co na tamte czasy było niezłym "bajerem", również miałem se k700, moj przełomowy telefon to był na pewno Sony Ericsson P900, mini komputer który ledwo mieścił się w kieszeni, wśród ludzi wywoływał niemałe zamieszanie, Nokia 7650 pierwszy slider. To taki początek wymieniania :)
[K] Pierwszym moim telefonem komórkowym była nokia asha 310 ( był to wspaniały telefon tylko po pewnym czasie ekran przestał działać) moim obecnym telefonem jest samsung galaxy s3 mini ( rewelacja odpalam na nim asphalta i nie narzekam, jedyny problem to mały ekran).
Stary, ja też niedawno dostałem pierwszy telefon, i wielkie ci dzięki za to że powiedziałeś o Nokii Asha 310. Na pewno wybłagam mamę żeby mi kupiła! :D
Saa Kobierecki Nie kupuj go teraz. Czy ty jesteś nienormalny?
to lecimy :D
1) nokia 3310; każdy wie, każdy zna, każdy kocha
2) sagem AX-72; godziny spędzone przy grach :D mega wymagające jak na tamten okres
3) siemens C-60; krótki epizod ale pamiętam go za doczepiany aparat fotograficzny :D wyglądało to komicznie
4) LG Bali; pierwszy telefon dotykowy :p najbardziej wytrzymały telefon jaki miałem. Przetrwał 2 obozy syrvivalowe, kąpiel w Bałtyku a poległ podczas jazdy na rowerze :(
5) Samsung Galaxy S III mini; w sumie zgrabny telefonik, fajnie odtwarza muzykę na słuchawkach ale wykonanie i plastiki to jednak półka średnia jak nie słabiej...
6) Samsung Galaxy S5... największy szajs na świecie :p tyle ze jest, był... wodoodporny :D mam go już 2 lata. Przez dwa lata popsuło się więcej części niż w moim starym oplu a jak wiadomo ruda tańczy jak szalona. Ekran rewelacja. Super AMOLED ale co z tego jak wypaliły się cienie klawiatury. Serwis wymienił ale 3 miesiące po jest to samo. Super pomysł z zaślepka. Gratuluję naprawdę. Tyle ramu ze zacina się facebook i snapchat. .. Hmm no i najgorsze czyli awaria mikrofonu :p nie działa i nie mam zamiaru naprawiać. Jak nie wygram a pewnie tak będzie to i tak kupuje nokie... wole taka 3310 niż mojego S5.
Pozdrawiam
Mobzilla a jaki telefon używasz na co dzień? jaki masz telefon?
Chyba zielonego SGS6 edge plus ;)
Marcel j nokia 3310
Marcel j chyba Nexus 5
Siemens C60, Nokia 6290, Samsung X480, Nokia 2700 classic, Samsung Monte, Nokia X3-00, Nokia 500, Nokia Lumia 520, Samsung Galaxy S3 mini, Samsung Galaxy S4 LTE, MyPhone Q-Smart Premium, Samsung Galaxy S4 mini. Aktualnie posiadam ponownie S4 LTE (po naprawie wyświetlacza) i S4 mini. Oczywiście to S4 najbardziej zrobił na mnie wrażenie. Mimo że wyszedł 4 lata temu na rynek, mimo to że już nie jest najlepszym tel, to nadal daje radę, a niektóre funkcje jak np. gesty wciąż robią swoje. Aparat nadal powala a głośnik wciąż daje radę. Ze starszych modeli miło wspominam Nokię 6290. Tel z klapką z podwójnym wyświetlaczem, z podczerwienią, aparatem i lampą błyskową to na tamte czasy było coś :) Także X3-00 była w porządku. Kiedyś patrzyło się na to by tel dzwonił, miał gry i żeby bateria długo trzymała. Ten miał coś więcej, na pierwszy rzut oka było widać, że ten tel stworzony został dla muzyki. Wysuwany, dwa głośniki, przyciski muzyczne przy wyświetlaczu, przyciski regulacji głośności i od aparatu, to już robiło wrażenie, no i było praktyczne :) Zaś najgorzej użytkowało mi się Lumię 520. Co chwilę padał system, jakieś błędne konfiguracje systemu, przyciski blokady ekranu i głośności się psuły. Tel średnio co 2 miesiące był oddawany na reklamację. A o podzespołach to nawet szkoda pisać.
U mnie zaczęło się od Noki 3100 chyba w 2005 roku (jedyny w życiu telefon jaki sprzedałem), prosty mały telefon do dzwonienia aczkolwiek miał mniej pamięci niż większa 3510i, potem pod koniec 2006 roku SE K310i no tutaj już był pewien skok, dużo większa pamięć (około 15 MB, a po zmianie oprogramowania na to od W200i około 28 MB), aparat VGA, podczerwień, obsługa plików mp3 ,a bateria też długo trzymała, ale już trochę krócej niż na 3100. Wciąż jednak brakowało slotu kart pamięci i radia FM oraz obsługi Bluetooth. Używałem go od grudnia 2006 roku do czerwca 2009 roku. Potem przyszła pora na kolejny skok technologiczny, a mianowicie na SE C702 tutaj to wszystko było już dostępne, a dodatkowo miał w miarę dobry aparat (ale nie najlepszy) 3,2 Mpix z AF i podwójną diodą doświetlającą ,wbudowywany GPS który do nawigacji średnio się sprawdzał, ale do śledzenia trasy już idealnie. A dodatkowo była jakaś tam odporność na zachlapania więc kolejny plus. Ogólnie telefon pomimo kilku swoich wad bardzo dobrze wspominam. Oczywiście miał praktycznie wszystkie możliwe modyfikacje (podobnie jak K310i). Używałem go od czerwca 2009 do stycznia 2012 r. Potem na początku 2012 r kupiłem Xperię Neo (mój pierwszy smartfon). Tutaj po raz kolejny poczułem skok technologiczny , Bardzo duży 3,7 " ekran, Wi-fi otwarty system (Android), lepszy 8,1 Mpix aparat z bardzo jasnym obiektywem 2.4 dzięki któremu można było się już pokusić na zdjęcia nocne to tylko część zalet, ale już w przypadku muzyki było gorzej niż na C702 ( np. słabszy korektor). Za to wbudowany GPS dzięki Androidowi dawał już większe możliwości. Oczywiście standardowo przeszedł różne modyfikacje, a w późniejszym czasie również odblokowanie bootloadera metodą test point. Też miał swoje wady ,ale bardzo dobrze go wspominam, a miałem od stycznia 2012 do listopada 2013. W listopadzie zdecydowałem się na Xperię SP (i to był błąd jak się później okazało),chociaż kolega mnie namawiał żebym jeszcze poczekał i kupił Xperię Z1/Z1c. Względem Neo już nie było tak gwałtownego skoku technologicznego, ale już pod względem samego ramu, procesora już tak ( 512 MB vs 1 GB , 1 GHZ vs dwurdzeniowy 1,7 GHz). Zwiększona została także rozdzielczość ekranu oraz rozmiar (854 x480 vs 720 x 1280, 3,7 " vs 4,6 "). Pojawiło się też dużo nowości w samym systemie co przyczyniło się się do tego używanie jednocześnie Chrome+odtwarzacza muzyki było praktycznie niemożliwe, niewiele poprawiła także aktualizacja oprogramowania co naprawdę irytowało podczas używania, aparat też taki średni i chyba nawet trochę gorszy niż ten w Neo i praktycznie przy większej ilości uruchomionych aplikacji ubijanie lunchera było normą. Z tego modelu nie byłem zadowolony i w marcu 2015 planowałem już zmianę na Z1c lub Z3c, ale nie miałem za bardzo pieniędzy na nowy,a SP już tak miałem dość że postanowiłem się cofnąć w czasie i kupić coś na zastępstwo telefon więc w marcu 2015 kupiłem SE P1i który robił wrażnie (zwłaszcza że w czasach świetność mało kogo było stać na ten model) i naprawdę dobrze się sprawdzał ale używałem go tylko miesiąc. Potem miesiąc później zachciało mi się czegoś z wbudowanym GPS i wybór padł na Xperię X1 z WM 6.1 (również ciekawy model) ale i na początku ciężko było odnaleźć się w WM, ale jakoś po kilku dniach nie miałem już problemu i też się dobrze sprawdzał. Na wakacje ponownie wróciłem do SP , ale już z wgranym czystym androidem 5.1 który o dziwo trochę poprawił działanie telefonu i tak używałem do końca wakacji żeby ponownie wrócić do oryginalnego romu i też tak używałem (a w październiku w ramach ciekawostki kupiłem SE K810i ) do listopada 2015, gdzie kupiłem Z1c którą do do tej pory używam i jako jedyny wśród Neo i SP nie miał odblokowanego bootloadera i jest na tym samym orgyinalnym romie+oczywiście kilka modyfikacji. Model naprawdę godny polecenia i pod każdym względem dużo lepszy od poprzednika zwłaszcza jeśli chodzi o aparat i wydajność która nawet przy dużym zapchaniu pozostaje wysoka. Ogólnie od czasu gdy kupiłem P1i strasznie naszło mnie na kupowanie starszych modeli SE i ich ewentualnie odnawianie i tak zacząłem zbierać różne modele SE i oprócz tych wspomnianych wyżej mam też P990i, C903,C905, K320i,K750i, K800i ,K850i,X2, W995, Elm, Satio, Vivaz, i na razie tyle
To tak małym skrócie :D
A jeszcze co do nowej 3310 to na pewno znajdą się jej zwolennicy, ale jak komuś coś w niej nie pasuje to zawsze zostają starsze modele Noki, a w dodatku za grosze więc jest jakaś alternatywa. Ja np. i tak wolałbym SE K750i czy Nokię 6103 czy nawet 6151
1. Siemens M 35
2. Panasonic GD67
3. Nokia 6610
4. Nokia E50
5. Nokia C5
6. Nokia E52
7. Nokia E6
8. Blackberry Q10
9. Sony Z3 Compact
[K] moja lista telefonów głównych:
Sagem My-X7
SE K700i
SE K750i
SE K850i
SE Yari
iPhone 3G
Galaxy S i9000
Galaxy S3
Galaxy S5
iPhone 5S gold 16gb
iPhone 5S gray 64gb
Galaxy S6
Xiaomi Redmi 3 Pro
Galaxy S7 + Gear S3 classic
A poza głównymi miałem mnóstwo telefonów na boku (jako drugie): T630, K510, K550, W810, C902, W200, W960i (!!), 6230i, N82, N97, N97 mini, iPhone 3GS, iPhone 4S, jakieś cuda typu motorola motoluxe, samsung G810, teraz drugi i9000 i drugie tyle, o których już zapomniałem, że miałem.
Najlepiej wspominam chyba SE K850i - ulubiona marka, do tego bardzo ładny, no i wiadomo - Cyber-shot, wtedy to było coś :)
SE k750i bardzo bardzo dobry tel
Juz takich nie bedxie nigdy niestety nie robią teraz dobrych tel te czasy się skończyły
SE W880i, genialny i bardzo elegancko telefon. Uwielbiałem go :)
[K] Bylo ich sporo, ale wierny nokii ok 20 lat. zaczynalem z 5110 przez 6210, 6310, 1110 po obecna lumie 830, ktora chce wymienic na nowa piątke. Wygrany telefon przekazalbym dziadkowi zeby zrezygnowal ze stacjonarnego. Ogolnie telefon jest troche wypuszczony na wyrost ale dla starszych ludzi czy niezbyt zamoznych bedzie ok :) pozdrawiam cala ekipe mobzilla!
Niezbyt zamożnych? Podejrzewam że każdy wolałby smartfona niż tą nokię, oba w podobnej cenie czyli 260zł, za tą cenę da się kupić nawet w Polsce coś ciekawego z 1gb ram i czterordzeniowym procesorem.
Mruczyslaw wiesz nie kazdy emeryt czy rencista lubi telefon z ekranem dotykowym. I dla nich nie ma znaczenia czy to ma 1gb czy 4 dla wiekszosci liczy sie wykonanie polaczenia I sms.
Mruczyslaw bo oczywiscie dla mlodych ludzi to bedzie I jest bezuzyteczny telefon.
[K] zacząłem od Nokii 6100, następnie miałem Nokię 6303 classic, bardzo mi się w niej podobały podświetlane na niebiesko przyciski. Trzecim moim telefonem był smartfon - samsung galaxy gio, ileż to było zabawy z grami na androidzie!
Kolejno stałem się posiadaczem Sony Xperia J - zdecydowałem się na niego z uwagi na wygiętą bryłę, ale nie posłużył mi długo - podczas wieczornego biegania, jakieś 2 tygodnie po zakupie, wypadł mi z kieszeni i jego żywot się skończył.
HTC Desire 200 - to była moja kolejna smartfonowa przystań, niestety szybka pękła mi w nim trzykrotnie, przez co zdecydowałem się na myphone'a fun 3 - który do tego momentu był moim najlepszym smartfonem. Oczywiście wszystko, co piękne szybko się kończy i po około roku używania padł mi przycisk power oraz stłukła się szybka, pomimo naklejonego szkła hartowanego. Zauroczony myphonowymi wynalazkami zdecydowałem się nakolejny model z ich stajni - Infinity 2s, jednak tu miałem dużo problemów. 3 razy zawitał na gwarancji i zakończyłem przygodę z ową firmą. Wtedy też postanowiłem zapoznać się z IOsem. Wybrałem iPhone'a 5, zaskoczył mnie bardzo pozytywne aparatem oraz głośnikami, natomiast baterię miał do bani. Jednakże sam system operacyjny mnie do siebie nie przekonał, co spowodowało mój powrót do anroidowych korzeni. Skusiłem się na mojego pierwszego flagowca na androidzie (w sumie to już ex flagowca) Huawei'a P8, z którego z zadowoleniem korzystam po dziś dzień.
Odnośne do filmu, mam pytanie - czy szybka tego telefonu jest plastikowa? Na taką wygląda, skoro tak łatwo mogła się porysować. Pozdrawiam!
[K] Na początek swojej przygody ze smartfonami zacząłem od Nokii Xpress Music, która dobrze wspominałem. Potem była Nokia C2-02, która także w miarę dobrze mi się używało. Następnie miałem mój pierwszy smartfon - Samsung Galaxy Y. Telefon ten miał androida w wersji 2.3.1, i podczas aktualizacji baterii potrafiło z niego zejść połowę baterii. Mimo tego był dobry.Potem telefon z portfolio Huawei - model Y300, którego używanie było dla mnie dość niewygodne, telefon ciągle się zacinał, mimo że miał androida 4.0 . Potem był telefon Sony Xperia Z, mój pierwszy flagowiec. Używanie go to była czysta przyjemność, używałem go aż 2 lata, potem zmieniłem na Samsunga Galaxy S6, którego to również miło miło mi się używało. Aktualnie od dwóch tygodni używam Galaxy S8 i jestem bardzo zadowolony. Telefon ładny, płynny, spełniający moje wymagania.
To trzecia recenzja tego telefonu, ktora oglądam i to u jednego z moich technologicznych ulubieńców na yt obok Klawitera i Nieantyfana, którzy również robili testy tego telefonu i żaden z Panów nie zrobił crash testów, no Panowie! Jak tak można z 3310 😅
Dzień dobry. Telefoniczny Crash Test to Podstawa! Pozdrawiam
[K]
1. Nokia 3310
2. Sony Ericsson K750i
3. Sony Ericsson W800i
4. Nokia E52
5. Samsung Galaxy S II
6. Samsung Galaxy S III LTE (do dzisiaj)
Największą nostalgią darzę nokię 3310, pomimo, że najgorszy spośród wymienionych sprawił mi wtedy najwięcej radości samym tym, że był (telefon bez antenki, wow!). SIII LTE mimo, że na rynku mamy już S8, działa bardzo poprawnie, nie zacina się, świetny aparat, jedyny minus to bateria na jedną dobę. nie widzę powodu wydawania 3000zł za praktycznie to samo, w ładniejszej obudowie (nie używam wymagających aplikacji, gier).
Pozdrawiam.
Dodałbym do listy Motorole E358. Równie dobry telefon co K750i. Dźwięk miał tak dobry że trząsł się przy słuchaniu muzyki, do tego te ledy :).
[K] Moim pierwszym telefonem była Nokia 3310 z 2000 roku.
Kolejnym telefonem był Samsung Galaxy Mini i Mini 2. Wspominam je bardzo dobrze. Potem kupiłem LG L7 P700 był bardzo wytrzymały i chyba mój ulybiony niestety jest już dosyć stary. Aktualnie mam LG MAGNA telefon jak dp tej pory sprawuje się super.
Ale aktualnie zastanawiam się czy opłaca się zmieniać w najbliższym czasie na jakiegoś Xiaomi np. redmi 4X
[K]
Przygodę z telefonami komórkowymi zaczynałem w późnych latach 90-tych...
- Alcatel One Touch Easy
- Siemens C25
początek lat 200x...
- Motorola v50
- Nokia 3310
- Sony CMD-J7
- Sony Ericsson k310
- Nokia E51
- Nokia N73
- Nokia E66
- Nokia N97
- Nokia 5800
- Nokia C6
Ostatnie kilka lat...
- Samsung S2
- Samsung S3
- Samsung S3 2Gb ram
- Samsung S4
- Samsung S5
- Samsung S6
Oprócz wymienionych posiadałem także dodatkowe telefony, których uzywałem okazjonalnie. Np Sony Ericsson T610, Sony Ericsson K800i, Nokia 3100, Huawei y6 i parę innych których nazw juz nie pamiętam.
Do wszystkich mam sentyment, ale największy przeskok technologiczny odczułem przy przesiadce z Noki C6 na SGS2.
Pierwszy tel jaki miałem to byl Alcatel One Touch Easy. Nie wiem czy ktokolwiek go jeszcze pamięta, ale byl w takiej przezroczystej jasno zielonej obudowie ze świecącymi obok klawiszy diodami. Później kolejno Nokia 3310, Siemens S55, Nokia 3100, Sony Ericsson k700i - to był dopiero szpan :), Nokia E60, Nokia E65, Nokia 5800 xpress Music, Samsung Galaxy Ace, Xperia SP, Xperia Z1, Samsung Galaxy S5 neo a teraz Huawei Mate 8 :)
Halo halo
jeszcze nie było recenzji starej nokii 3310 a pan się już za nową bierze.
coś tu jest nie tak...
TOŻ TO DYSKRYMINACJA
0:11 - 0:18 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kiedy recenzja XZ Premium? niedługo premiera fajnie jakbyś dał przed :)
Jestem w trakcie jej testowania, ale wychodzi mi, że do odcinka z nią, będzie jeszcze jakieś... 6 innych ;)
jakiś spoiler czy jesteś z Xperii zadowolony? :)
Nokia idziesz znów w złą stronę....
[K] Zaczynałem od Motoroli V50, otrzymałem ją od rodziców w podstawówce. Już wtedy była mocno przestarzała, ale dla mnie była cudem nad cudami :) Później przesiadłem się na Sony Ericssona K310i, bardzo udany telefonik moim zdaniem. Później była Nokia 5200 i 5300 zaraz po sobie, następnie 5310 (miałem jazdę na muzyczne telefony :) ). Przez krótki okres czasu używałem też rozsuwanego Samsunga z dotykowymi przyciskami funkcyjnymi (baaardzo działały na nerwy). Kolejny telefon to już pierwszy smartfon - Sony Ericsson Live with Walkman i był moim zdaniem najbardziej udanym smartfonem od tej firmy. Posłużył mi 3 lata, nie zacinał się do samego końca, grał przecudnie i wyglądał równie dobrze :) Później było z górki: HTC Desire S, LG Fino i obecnie LG G4c :) Trochę tego sprzętu było ^^
Zacząłem przygodę od nokii 3310 , świetnie wspominam baterie i dzwonki ( nostalgia ) :)
Potem pierwszy iPhone 3G , pierwszy galaxy S , gdzieś po drodze był kg kp500 , a potem od iPhone 3GS aż do 6S obecnie :)
Ale faktem jest , ze w nokii bateria jest genialna i przydałaby się na nie jeden wyjazd :)
Dałoby radę zrobić recenzję Samsung Galaxy J7? Jeśli tak, to bardzo bym prosił, bo się nad nim zastanawiam ;) A jeżeli czytając to, masz ten telefon to byłbym wdzięczny, gdybyś poświęcił chwilę i napisał mi czy go polecasz :) Pozdrawiam!
[K]
Najpierw Siemens C35
Potem Siemens C35, bo pierwszy wypadł mi z kieszeni
Następnie dyskotekowa Nokia 3220, ze świecącymi bokami!
Dopiero w 2010 dorobiłam się telefonu z internetem, czyli niezawodną Nokię E71, która do dziś spełnia rolę zastępczego, jak smartfon odmówi współpracy
Później HTC one S oraz HTC one M8 (oba przedwcześnie zmarły śmiercią naturalną)
Teraz Samsung J5
A z Chin leci już do mnie Xiaomi Redmi Note 4 na Snapdragonie!
Nokię 3310 dałabym oczywiście najukochańszej babci, bo nie może otrzymywać na czarno-białej Nokii mmsów :)
współczuję szajsomi
a co jest nie tak z szajosmi?
wszystkie produkty to produkty chińskie :)
no i co bym zyskala dzieki temu?
Mój pierwszy telefon to Nokia 6021 potem jakiś sony erisson którego zgóbiłem następny Huawei U8500 który sie spalił od grania potem Kazam Thunder 345 LTE którego też spaliłem a obecnie mam Huawei P8 lite.
Ja tez mam Huawei P8 lite.
KrYsTiPL i oboje macie raka
GibonSQ nie każdy chce mieć Iphone'a który kosztuje dużo za dużo.
TO JA POZDRAWIAM SERDECZNIE xD. nie mam i nigdy nie mialem iphona. posiadam lg xcam (ogolnie kibel) a moj komentarz tyczy sie nazwy konta tych ludzi. zwróć uwage. pozdrawiam również;)
GibonSQ spoko ;) :)
Kupilem go - oczywiscie glownie z sentymentu. Dosc sympatyczny, dobrze lezacy w dloni telefon. Uzywam go jako backup phone i wkoncu nie musze pamietac o ladowaniu co 2-3 dni.
[K] Moim pierwszym telefonem, który dostałam od mamy kiedy ona kupiła sobie nowy była Nokia 3320. Za dzieciaka największą atrakcją dla mnie było to, że miała po bokach światełka, które mrugały kiedy puszczało się muzykę, albo ktoś dzwonił. W pamięć zapadł mi też Snake 2, w którego kiedyś potrafiłam grać godzinami. Bardzo ciepło wspominam ten telefon. Moim następnym telefonem była Nokia 6303 Classic. Wybrałam ją pomimo tego, że zaczynały być popularne telefony dotykowe. Moim największym rozczarowaniem było to, że nie było tam Snake'a, ale za to było kilka innych gier, w które się zagrywałam. Najmilej wspominam Bounce Tales i City Blox. Poza tym ten telefon służył mi głównie do robienia zdjęć i słuchania muzyki. Wytrzymał wiele upadków z kieszeni bez żadnych uszkodzeń pomijając kilka rysek, raz nawet go zgubiłam podczas zabawy z przyjaciółmi, po 2 dniach mój tata znalazł go w trawie. Z telefonem nic się nie stało, cały czas działał. Bateria wytrzymywała bez ładowania kilka dni. Obecnie z tego telefonu korzysta moja babcia i po tylu latach nadal działa jak nowy. Ten telefon także miło wspominam. Kolejnym moim telefonem był Huawei u8500, mój pierwszy smartfon. Mając 11 lat nie znałam się zbyt dobrze na telefonach, więc rodzice kupili mi go bo uśmiechnięty pan w pewnej sieci komórkowej zachwalał go jako stworzony do internetu i gier, chętnie kupowany, bardzo dobry telefon. Na początku nie dostrzegałam jego wad, bo służył mi tylko do dzwonienia, zdjęć i muzyki, ale po kilku tygodniach użytkowania zaciął się ścinać, bardzo nagrzewać, nie chodziły na nim nowsze gry. Po roku miałam go dosyć, ale umowę miałam podpisaną na 2 lata i rodzice powiedzieli mi, że kupią mi nowy kiedy umowa się skończy. Źle wspominam ten telefon, był to chyba najgorszy smartfon z jakiego korzystałam. Nawet nie było mi szkoda jak pękła mu szybka. W końcu dostałam nowy telefon, był to Samsung Trend Plus. Był o niebo lepszy od Huaweia, miał przednią kamerkę i w końcu nie ścinał się i mogłam na nim grać w co chcę. Bateria na początku długo trzymała, telefon robił nawet dobre zdjęcia. Dopiero po dwóch latach użytkowania zaczął się ścinać. Miałam go od 5 klasy podstawówki do 1 klasy gimnazjum. Telefonu nie wspominam najgorzej. W 2 klasie gimnazjum mój wujek zaproponował mi swojego używanego iPhona 5. Byłam bardzo ciekawa tego telefonu. Okazało się, że to był najlepszy telefon jaki dotąd miałam. Pomimo tego, że trochę mi zajęło przyzwyczajenie się do iOSa był to bardzo dobry smartfon. Już wtedy postanowiłam, że mój kolejny telefon to też będzie iPhone. Dlatego rok później kupiłam iPhona 7 32GB z którego obecnie korzystam. Jest to najlepszy telefon jaki dotąd miałam. Bardzo dobry aparat, czytnik linii papilarnych, dobra bateria, nie ścina się. Dla mnie po prostu telefon idealny 😊.
Przez ręce przewinęły mi się też telefony moich rodziców: Nokia 3310, jakiś stary Siemens, Sony Ericsson W200i Walkman, Nokia 3100, Nokia Asha 300, LG GD330, Alcatel One Touch Pop C3 i Samsung Galaxy Grand Prime. Wszystkie te telefony bardzo ciepło wspominam. Za dzieciaka podkradałam telefon rodzicom, żeby porobić zdjęcia, pograć w gry, poprzeglądać internet... stare dobre czasy ♥️♥️♥️
Troszkę się rozpisałam 😂😂😂
Tak właśnie prezentuje się moja przygoda z telefonami 😄
[K]
Motorola C300
Sony Ericsson K300i
Wojciech Kieca nice ja miałem w350i
Zapomniałem napisać że również miałem SE K300i :)
k300i rządził :D
Chyba k750/k800/k850 :)
Zawsze chciałem je mieć :)
[K] NOKIA 3210, NOKIA 3410, NOKIA 6020; NOKIA 5300; NOKIA 1600; NOKIA 6103; NOKIA 5310; NOKIA 3100; NOKIA 5510; NOKIA 3210; NOKIA 5110; Sony Ericsson W200i; Sony Ericsson K320i; Sony Ericsson W300i; Sony Ericsson K300i; Sagem my511x; Samsung C3050; Alcatel OT 320; NOKIA Lumia 610 NFC; LG Swift l3 2gen.; Microsoft Lumia 532 (to mój obecny telefon, W10 1703), jak coś mi się jeszcze przypomni, to najwyżej zedytuję.
Kiedyś byłem w Nagasaki
Ale mi spadła i wszysko szlag trafił
[K] Mój pierwszy telefon to była NOKIA 3310, po niej były kolejne nokia 3510i trochę przerwy od NOKI przesiadłem się na Motorole L6, ale szybko wrócił do NOKI 3510i. Po tej 3510i kolejna NOKIA 6610i, 6103, 5200 po miedzy nimi się jeszcze przewijały Motorola v3 i Sagem myX-6, i Ericsson T28s. Pierwszy na systemie operacyjnym Symbian NOKIA 6600 i następna NOKIA E50. Po tych Nokiach przerzuciłem się na telefony (smartfony) z androidem. Pierwszy smartfon z androidem to Samsung Galaxy mini po nim LG L5 i Samsung Galaxy Ace2 oraz używanłem do nawigacji HTC Diamond. Po smartfonach z androidem przesiadłem się ponownie na NOKIE Lumie 925 na W8 i 8.1. Jednocześnie posiadałem smartfony (służbowe) LG G2 i SONY Xperie z5. Obecnie korzystam z jednego z najżadszych smartfonów, niedocenianym Alcatel IDOL 4. Moim ulubionym i telefonem jakim miałem z nich to była NOKIA 3510i. Pierwszy z kolorowym wyświetlaczem i do którego wracałem często. Do tej pory go trzymam z sentymentu.
[K] Pierwszy telefon który miałem to antyczna już Motorola M3888, następnie w moje ręce wpadła nieśmiertelna Nokia 3310 którą później zastąpił Siemens C65 (bardzo popularny w owym czasie z resztą mam do tego telefonu duży sentyment i dość długo go posiadałem. Z C65 przesiałem się na Nokię 5200 której jakoś nie pokochałem i wymieniłem ją później na Sony Ericssona W810i (tego wspominam bardzo miło - był świetny a wizualnie dalej mi się podoba) przy okazji zapoczątkował u mnie erę telefonów SE bo po W810 posiadałem Sony Ericssona K810i i telefon Bonda czyli przepięknego SE C902 (w dalszym ciągu uwielbiam ten design, ciekaw jestem czemu nikt z Sony nie przeniósł go jeszcze na którąś z Xperii). Po Sony Ericssonach przesiadłem się już na telefony bez klawiszy i pierwszym smartfonem w moich rękach była Nokia 5800 muzyczne cudeńko Nokii, ze świetnie wyposażonym pudełkiem (ach ten plektron i podstawka do filmów :) ) i koszmarnym dotykiem (z perspektywy czasu, wtedy tak bardzo nie przeszkadzał ;) ) tym telefonem wszedłem z resztą w erę telefonów opartych o Symbiana bo jego następcą okazała się Omnia - Samsung Omnia HD: ten ekran, te głośniki, ten styl :) Mimo że Samsung o tym telefonie zupełnie zapomniał to scena moderów ratowała ten telefon dostarczając mu wszelkich symbianowych nowinek które wrzucała Nokia. Jednak Omnia w końcu musiała mi się znudzić i stojąc przed wyborem kolejnego telefonu wahałem się czy wybrać raczkującego jeszcze Androida (w tym czasie jeszcze niedorobionego niestety), czy brnąć jeszcze w Symbiana (którego lubiłem ale który wizualnie zaczynał od Androida odstawać) - wybór padł na wariant drugi a ja stałem się szczęśliwym posiadaczem Nokii N8 którą do dziś uważam za najlepszy telefon jaki miałem. Genialny aparat dzięki któremu uwieczniłem na zdjęciach niejedną imprezę, odtwarzacz wideo który odpalał praktycznie wszystko i złącze HDMI przez które mogłem to rzucić na telewizor w 720p, obudowa która wyglądała świetnie i była pancerna - no po prostu wszystko mający telefon. Miałem ją z resztą bardzo długo ale co raz częściej zacząłem odczuwać to że Nokia wypięła się na Symbiana i N8 musiałem czymś zastąpić - wybór padł na Sony i debiutującą wówczas Xperię Z1, demona benchmarków. :) Ależ piekielnie szybki był ten telefon po przesiadce z Nokii a przy okazji można go było utopić i nic sobie z tego nie robił. Z Z1 wytrzymałem blisko 2 lata po czym zastąpiłem ją równie udaną Xperią Z3 w ciekawym miedzianym kolorze. Obecnie Z3 zastąpiłem Samsungiem S6 Edge z którego korzystam aktualnie, jednak brakuje mi niektórych rozwiązań Sony i pewnie niebawem wrócę do Xperii.
Dwa dni te upuscilem Nokię 3310. Zbieram na podłogę dla mnie i 2 sąsiadów.
1 like-5 zł
Kom-10zł
Udost. - 20zł
Limonek Limoński Co??
.
Xd
He he
[K]
Sony Ericsson K510i
Nokia 5310
Samsung Galaxy Acer
Nokia 3310
Kocham ten telefon jest ładniejszy od iPhone X i od innych
[K]
Dotychczas przez moje rece przelecialy trzy telefony :
Sony ericsson (niestety nie pamietam nazewnictwa owego modelu)
Nokia 500 - telefon, który wspominam cieplutko, aczkolwiek brakowało mi na nim wielu funkcji, ktore mozna bylo spotkac na smartfonach z systemem android
Samsung galaxy s5 - telefon, ktorego uzywam juz dobre dwa lata. Jest dla mnie w pełni wystarczający i to wlasnie dzieki przygodzie z tym modelem zakochalem sie w firmie z Korei
[K]
Nokia 1600-prezent na komunię od rodziców,
Sony Ericsson Xperia X8,
Sony Xperia T-pierwszy smartfon, efekt wow był ogromny. Wtedy też nastąpił mój pierwszy kontakt z Mobzillą, ponieważ, próbując dokonać wyboru telefon, obejrzałem Twoją recenzję (i zostałem, oczywiście, stałym widzem ;) ). Pamiętam, że niezbyt pochlebnie się wówczas o niej wypowiadałeś, ale ja byłem bardzo z zakupu zadowolony. Warto też dodać, że upłynęło wtedy na tyle dużo czasu od rynkowego debiutu, że udało mi się kupić telefon za połowę jego wyjściowej ceny.
iPhone 5s-pierwszy kontakt z jabłkowymi cudami. Pamiętam, że wydałem na niego absolutnie wszystkie oszczędności, nie miałem nawet na kupno doładowania, żeby wykorzystać telefon do komunikacji,
Motorola Moto G pierwszej generacji-kupiona po sprzedaży iPhone'a, po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, celem dołożenia do pierwszego własnego samochodu,
Sony Xperia Z3 Compact-dzięki Twojej recenzji ;)
iPhone 6s-aż do chwili obecnej. iOS wywarł na mnie jednak zdecydowanie najlepsze wrażenie i, po sprzedaży pierwszego swojego iPhone'a, tylko czekałem na to, aż będę mógł do Apple'a powrócić i nie zamierzam już od tego odchodzić.
Dobrze było powspominać, za każdym urządzeniem stoi jakaś historia :D
JUŻ BIEGNĘ I KUPUJE !!! XD
Wunsz xD
Ano, wunsz.
Wuuuuuuuuuuunsz!
+Mobzilla Wunsz, czyżbyś łoglądał Mietczyńskiego? xd
xD
Witam
Nie sądziłem że mieszkasz w tym samym mieście co ja
dasz się zaprosić na piwo xd
[K] Na początku oczywiście kilka egzemplarzy Nokii 3310 :D
Przez dłuższy czas używałem Nokii 5200 i 5300.
Następnym egzemplarzem była Nokia X3, którą się zachwycałem podczas słuchania muzyki.
Z Nokii X3 przesiadłem się na Nokię N95, którą użytkowałem dosyć krótko, bo miałem okazję kupić Sony Ericsson Xperia X8, który był dosyć fajny, jako pierwszy dotykowy smartfon.
Po X8 przesiadłem się na Xperie L, która była porażką, totalnie się mulił i mnie irytował tak samo jak i jego następca (Xperia T3), po czym przez najdłuższy czas (1,5 roku) użytkowałem Huaweia P8, który był dosyć trafnym wyborem lecz irytował mnie nieco.
Od tygodnia jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem LG G6, który pomimo swojego standardu militarnego nie spełnił nawet w najmniejszym stopniu tego, co oferuje. Będąc w kieszeni, podczas treningu, oberwał w tył prawdopodobnie hantlą (nie było to mocne uderzenie), przy czym tylna szybka postanowiła, że będzie lepiej się prezentować z motywem pajęczyny nie czekając na case'a, którego zamówiłem kilka dni temu. No cóż.
[K]
Moim pierwszym telefonem jaki miałem był sagem mc815. Dość ceglasty nawet jak na tamte czasy.
Później miałem nokie 3210, 3310 i jeszcze jakieś inne modele z półki siemens, ale najlepiej wspominam model SL45. To był ulubiony telefon, za czasów panowania telefonów komórkowych. Fantastyczny design i to pomarańczowe podświetlanie.
telefon kaczyńskiego
KASZANA nie telefon , niech mi zapłacą to powiem nokii co i jak niż wyzucaja kasę w błoto, ale nokia zawsze była dziwna. To już wolę kupić stara 3310 za 60 zł.
Co ty chcesz od nowego właściciela...
Damian Betlejewski w sumie to nic, ale produkt mówi sam za siebie
Nokia po czasie zaczęła wariować. Początkowo robili mega fony... Czy to właśnie 3210, 3310 3510 itp to po czasie zaczęli odwalać kaszanę! Wypuszczali telefony wielkości pudełka na zapałki albo i mniejsze! Gdzie dziecko miało problem z pisownią na klawiaturze! A wołali nie mało bo często po 1200-2000zł Dalej gdzie początkowo Symbian jako tako działał to dalej kupno nowej Noki na Symbianie wiązało się z jednym!!!
Z Kurwa jak to wolno działa!!! a pierwszymi zabiegami na nowej nokii było co? A no właśnie czy da się wgrać lepszego Symbiana... Po tym wpadka z Windowsem a teraz już nie wiem co gorsze? Nokia 3310 z pseudo Symbianem? czy Nokia z źle optymalizowanym pod siebie Androidem!?
No właśnie, mieli megoo system który się dobrze zapowiadał i mógł by konkurować z adkiem to go olali i inne dziadostwo promowali ale to już ich problem
[K] Nokia c1-01, LG t-375, Sony xperia z2, sony xperia xz, najlepiej wspominam xperie z2, gdybym wygrał nokie 3310 to dał bym ją dziadkowi bo mu się bardzo podoba, i przyda mu się
[K] Moim pierwszym telefonem był Ericsson R320s, którego dostałem w "zerówce". Dzięki temu brązowo-czerwonemu dziadydze nauczyłem się płynnie czytać (ten telefon wyświetlał ramki z notyfikacjami i pomocą w których tekst przesuwał się dość szybko, więc musiałem się nauczyć go szybko czytać). Jakiś czas potem dostałem Sony Ericsson'a T300 (brzmi trochę jak starszy model terminatora T-800 :D), który był moim pierwszym telefonem z kolorowym wyświetlaczem. Potem miałem jeszcze kilka telefonów ale nie wszystkie pamiętam, jednym z tych które najbardziej zapadły mi w pamięć jest Sony Ericsson W300i. Ten model cechował się całkiem dobrą jakością dźwięku z głośnika (który swoją drogą był całkiem głośny) i wyglądał świetnie. Mam wiele fajnych wspomnień związanych z W300i. Później nastała era smartfonów, i ten kto nie miał w tamtym okresie grubego portfela a koniecznie chciał mieć smartfona był skazany na smartfony z 256-oma megabajtami RAMu. Ja byłem taką osobą :D, czego efektem było kupno mojego pierwszego smartfona jakim był Samsung Galaxy Mini. Prawdę powiedziawszy biorąc pod uwagę jego specyfikację nie działał tak źle jak mogłoby się wydawać. Z dzisiejszej perspektywy najbardziej zabawna w tym modelu jest niska rozdzielczość ekranu, pojedyncze piksele wybijały oczy. Moim kolejnym "androidem" była Sony Xperia E Dual, i pewnie domyślacie się jak skończyła się moja przygoda z tym "smartfonem". Żenującym jest to, że poczciwy Galaxy Mini, który jest od niej słabszy pod każdym względem działał od E Dual dużo płynniej. Biorąc pod uwagę biedę jaką reprezentował ten model dokonałem tym razem bardziej przemyślanego zakupu Xperii L, jest ona kolejnym telefonem który wspominam szczególnie ciepło. "Elka" działała wystarczająco płynnie i była całkiem wytrzymała, pomimo wielu przygód jakie z nią przeżyłem. Mój związek z "Elką" zakończył się po dwóch latach, ponieważ zacząłem szukać czegoś nowego, a "ona" nie była mi już w stanie tego zapewnić. Zakupiłem więc Huawei'a P9 Lite i póki co jestem z niego zadowolony. Zobaczymy czy po latach będę go ciepło wspominał :D
Nokia 3310 była moim pierwszym telefonem. Na początku potrafiłam przesiedzieć z nią pół dnia, do dziś zastanawiam się co na niej mogłam robić tyle czasu... ;) Potem była Nokia 6131 - po włączeniu aparatu i zamknięciu klapki, aparat stawał się właściwie dzisiejszym aparatem przednim, a podgląd był wyświetlany na mini-wyświetlaczu z przodu. To były pierwsze selfie! :D Potem przesiadłam się na HTC HD mini... To przez większość czasu był zły telefon... A po czasie zaczął się okropnie zacinać. Nie mówiąc już o wsparciu od Microsoftu (telefon miał Windows Phone), które skończyło się jeszcze zanim zdążyłam znaleźć w tej komórce sklep z aplikacjami. Potem już nie mogłam nic pobierać... Żadnych aplikacji, bo system był "nieaktualny". Przyszedł czas na Samsunga Galaxy sIII. W porównaniu do wcześniejszego HTC, to było niebo na Ziemi. Android - w końcu przestałam się czuć odizolowana od społeczeństwa :) Jednak w Samsungi jest pakowane zbyt wiele funkcji - śmieci, których moim zdaniem i tak się potem nie używa, a to wszystko zamula strasznie telefon. Teraz od roku mam Sony Xperia M5 i jak na razie jestem bardzo zadowolona, bo okazało się, że jednak można zrobić smartfon, na którym wszystko pięknie i płynnie działa.
ale... ty tak na serio? XD
Zupełnie poważnie.
serio kto takie gówno kupi?
ja na pewno
No niestety dużo osób pod wpływem nostalgii
*Zbieram na nokie 3310*
*Like 5$*
*Komentarz 5$*
*Subskrypcja 20$*
*Serce od kumpla*
za jednego suba byś miał już ze 4 nokie -_-
Ta nowa nokia 3310 kosztuje 260zł jeśli o taką mu chodzi to musiałby tych subskrypcji dostać przynajmniej 4
[K] W moim portfolio jest bardzo wiele różnych telefonów, bo od początku ery GSM byłem ich maniakiem. Wymienię tylko niektóre z nich: Motorola T2288, Moto V2288 - tu radio było i czad, siemens c35 i c35i, nokia 3210, nokia 3310, nokia 3330, nokia 5510 - mp3! mieściło się nawet 12 kawałków :), siemens sl45 - też miał mp3, ale zrgywanie to był koszmar. Pamiętam, że aby wgrać dosłownie kilka kawałków telefon przez kilka godzin podpięty był do komputera. I dalej: nokia1100, nokia 3510i - czad, kolorowy ekran, siemens c60, siemens s55 z elegancką polifonią. Trochę niechronologicznie, bo i tak wszystkich nie pamiętam: iphone 3g, ihpone 4, iphone 4s, samsung galaxy Gio - pierwszy smartfon, blackberry curve, blackberry bold, sony xperia Z, sony m10 mini pro, sony experia L, samsung Galaxy SIII, Galaxy S5, Galaxy S7, philips xenium v377, samsung solid c3350, solid b2710, nokia 100, nokia 301, nokia 150, HTC One, HTC m9s, HTX Wildfire i wildfire S, lumia 520, lumia 525, lumia 800, alcatel pop c3, myphone hammer 2, sony ericson w800, sony ericsson, nokia n-gage, nokia n95 8g - to był czad, samsung pixon, sony ericsoon w880 walkman, sony ericsoon k750, ... było tego znacznie więcej, ale nie pamiętam.
Chętnie otrzymałbym nową nokię 3310. Mimo tego, że aktualnie jadę na s7, chętnie wróciłbym to czasów, kiedy można byłoby być offline i nikt nie miał pretensji, że rano wysłał maila bez odpowiedzi, lub, że nie wiem, że coś tam, gdzieś tam, co mi do szczęścia niepotrzebne. Chciałem sobie kupić ten telefon, ale z racji tego, że bardzo często je zmieniam, moja żona tego nie zrozumie, niezależnie od ceny modelu. Oglądałem na żywo wideo z Barcelony, gdy była premiera modelu i od tamtej pory w dziwny sposób na tą nokię czekam.
[K[
Pierwszym telefonem była nokia 3310, dobrze wspominam rzucanie nią do kolegi, swego rodzaju gra "kto pierwszy nie złapie". Drugim, wtedy świetnym telefonem, był SAGEM myx3-2- kolorowy wyświetlacz i świetna gra czyniły go czymś świetnym jak na owe czasy. Kolejną z kolei była nokia 3100, później 3200, 3510i-każda gra z gazety była dla niej. Następnie było wiele innych lepszych i gorszych słuchawek, aż trafiłem na xperie x8, która była moim pierwszym smartfonem. Niestety nie przeżyła po tym jak na niej usiadłem. Galaxy trend plus, LG G4s dual sim którego wspominam najlepiej przez ten ekran który do niego wmontowali. Po niemiłej stracie LG musiałem przesiąść się na starego dobrego galaxy s2 i tak już jest u mnie ;)
[K]
Philips Savvy.
Siemens MC60.
Motorola E398 - moja ulubiona, mam do niej największy sentyment!
Pamiętam, że musiałem wtedy sprzedać swoją świeżo zakupioną mp3'kę żeby ją mieć, bo odrobinę brakowało.
W tamtych czasach bardziej była boombox'em niż telefonem... W szczególności z softem od E1 (który zresztą wgrywali bardziej obeznani w temacie telefonów) - głośniejszym, świecącymi lampkami bocznymi w rytm muzyki podczas bezpośredniego odtwarzania, a także poręczniejszego iTunesa.
I ten bajer z "dmuchnij w klawiaturę, a wyświetlacz się zaświeci"!
Głównie przez nią i niżej wspomnianą V3'kę darzę motorole szczególną sympatią:) Mimo iż patrząc z perspektywy czasu lubiły się przywiesić, ponoć nie to co Nokia.
Motorola V3.
Sony Ericsson K770i - używam go do dziś jako mój drugi "dual sim", bardzo sympatyczny i niewielki telefon. Ciężko się rozstać... Pamiętam, że zapatrzyłem się właśnie na ten model "bo kolega miał kiedyś T610 i w porównaniu z moim siemensem... a soniaka zawsze chciałem mieć".
Motorola E8 - kosmiczny wygląd.
Samsung Avila - jedyne co mi w niej nie grało to wejście w ustawienia profilu, dotyk ciężko reagował na wirtualny przycisk.
Samsung Galaxy Y - wyświetlacz trochę zbyt mocno uwidaczniał piksele.
Sony Xperia J - ach ta świecąca lampka powiadomień, tego mi najbardziej żal.
LG L90 - aktualnie daje sobie jeszcze radę z aplikacjami, nie to co Xperia.
Ogólnie jako człowiek niezbyt podążający za najnowszymi trendami - wszystkie telefony bardzo miło wspominam.
Niektóre z nich trzymam w pudełkach do dziś i czasami wracam na moment do przeszłości!
Jestem ciekaw, czy taka 3310 byłaby w stanie zastąpić moje obecne L90 oraz K770i i połączyć dwie karty sim w jedność:)
Z chęcią wróciłbym do klawiszowca, lecz naprawdę ciężko się przełamać...
Hej, zatem to loteria była nie konkurs. ;P
Nokia 5110 - cały ekran wypełniony wężem (pierwszym) :D 1026 pkt chyba wyszło z tego
Nokia 6310i - GENIALNY, i na powtórkę tego telefonu czekam bardzo.
Samsung A52 - okres dorastania, rzucałem nim, miał całkiem rozlany ekran i dalej mogłem dzwonić
Nokia E71 - wymieniłem baterię, potem zamoczyłem w morzu, nie działał, umyłem i działa, choć kuleje
Huavei P8 Lite - właśnie dzięki Twojemu podsumowaniu, używam jako router. :) Dzięki. :)
I genialnym produktem byłby miks P8 Lite - tryb oszczędny, z 6310i..., tylko aby miał kalendarz, ustawienia alarmu, neta, itd, ale by się nie świecił non stop, bo to jednak męczy człowieka ciągłym zmęczeniem baterii. Pozdrawiam. :) W.
[K] Nokia 6510, Sony Ericsson K500, Motorola V3, Samsung Wave, HTC ONE S, Samsung Galaxy S4. Uważam że najlepszym telefonem był Wave - gdy go kupiłem zaraz po premierze był cudowny. Wyświetlacz powalał na kolna, miał fizyczne przyciski więc obsługa w rękawiczkach itp. nie sprawiała problemu. Miał fizyczny klawisz aparatu, był metalowy i robił piękne zdjęcia. System Bada do czasu aktualizacji był szybki i nie miałem z nich żadnych problemów. A po aktualizacji było już tylko gorzej.
miałem 3310 i byłem bardzo zadowolony z wymiennych paneli i oczywiście z baterii. Czekałem na ten nowy - odświeżony - ale szkoda pisać... wolę kupić na aukcji pierwowzór :)
[K] Pierwszy był Alcatel One Touch Club db. Do dzwonienia tylko służył bo sms to nie maja bajka była. Później Siemens C75 przyszedł i trochę czasu mi towarzyszył - po prostu był, nawet fajny ale to jeszcze nie było to. Jego następca to Sony Ericsson K750i i och jaki to był wielki i kolorowy wyświetlacz. Mój pierwszy ukochany telefon! Każdy numer miał swój dzwonek, kolorowe motywy i przede wszystkim bateria nie do pobicia, trzymała mi nawet 7 dni! Później zaczęłam pracować na promocjach w pewnym hipermarkecie i tam zobaczyłam mój pierwszy dotykowy telefon - Sony Ericsson Vivaz. To też pierwszy telefon, który kupiłam za własne pieniądze - używany z allegro ;P. Fajny był i na internet mogłam wejść bo miał wifi. Jednak zatęskniłam za
świetną baterią od K750i bo Vivaz trzymał mi 3 czasami 4 dni. Następny w kolejności był Samsung Galaxy Wave. Kończyła mi się umowa więc szukałam telefonu dla siebie i to właśnie wtedy odkryłam Mobzillę. Co prawda była recenzja tylko Wave 2, ale miałam wystarczająco dużo informacji żeby się na ten telefon zdecydować. To dopiero była różnica! Świetny aparat, piękny wyświetlacz i ogólne świetny telefon, ba to był mój pierwszy prawdziwy smartphone. Jego następcą jest smartphone, z którego korzystam do dziś i po prostu uwielbiam (całą linię ;P), a do tego sama sobie na niego zarobiłam czyli Samsung Galaxy Note 3. Mój drugi ukochany telefon! Od kiedy go kupiłam stopniowo przestałam korzystać z laptopa. Służy mi do codziennego przeglądania internetu, sprawdzania poczty, czytania książek (nałogowo), a nawet Facebooka. Do dziś Note 3 to mój główny telefon, ale przez parę miesięcy miałam 2 telefony bo niechcący wygrałam 2 aukcje allegro - Nokię Lumię 520 i Nokię Lumię 625. Lumię 625 od razu oddałam siostrze, jakoś tak mi nie pasował. Natomiast lumia 520 to świetny telefon, szczególnie za cenę jaką zapłaciłam. Byłam pod wrażeniem aparatu, miał tylko 5 Mpx i brak lampy błyskowej, a zdjęcia wychodziły naprawdę dobre. Trochę tylko internet za wolny (tylko 3G). Teraz Nokię oddałam Tacie i jemu dalej służy.
[K] Alcatel OT301, Alcatel OT311 x2 :D, zaczepno-obronna Nokia 3410 z funkcją latania,ale niestety bez powrotu :), Sagem myX-5, Sony Ericsson K801i, Nokia N73 - sprzedana po 3 miesiącach, tragiczny telefon, iPhone 2g, HTC Desire HD kupiony dzięki Twojej recenzji, za co dziękuję! :), Samsung S3 LTE i obecnie Sony Xperia Z2 :)
[K] Gdy miałem 8. urodziny dostałem po mamie pierwszy telefon. Po upływie czasu pamiętam go jedynie jako srebrnego Samsunga z klapką, z drażniącym kolegów dzwonkiem. Po dokonaniu na nim destrukcji, w wieku około 10 lat dostałem Sony Erricson Hazzel. To było cudo- srebrny, rozsuwany, robił ,,szpan" na szkolnym korytarzu. Mimo to nie cieszyłem się nim długo, gdyż dziadek sprezentował mi pierwszy w życiu telefon dotykowy- Orange Vegas (wiem, pewnie mało kto kojarzy). Radość na mojej twarzy nie trwała długo, gdyż na jaw szybko wyszły wszystkie jego wady. Nieco ponad rok później otrzymałem Samsunga Galaxy Mini 2. Boże, jak ja go nienawidziłem! Niewymiarowa bateria, która latała w obudowie, wypadające boczne przyciski, a w końcu pęknięty ekran. Zmusiło mnie to do kupienia za 250 zł LG L2 (komentarz do niego chyba zbędny ;)). Po uzbieraniu pieniędzy na końcu szkoły podstawowej zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem Nokię Lumię 625. Zakochałem się w tym telefonie, jedyną wadą był brak aplikacji. Po ok. roku sprezentowano mi ukochanego Samsung Galaxy S5. Pomimo nie najlepszych recenzji jakie otrzymał, wspominam go świetnie. Obecnie (jakieś pół roku) jestem szczęśliwym posiadaczem iPhona SE. Uwielbiam jego rozmiar, design i iOS, wierzę że to nie koniec mojej przygody z Apple.
Do tego momentu kończy się moja telefonowa kronika :)
[K] Pierwszym moim telefonem była "siostra" 3310 - 3410. Telefon do którego mam ogromny sentyment, ponieważ użytkowałem go niemal przez 5lat (nadal mam go w szufladzie :) ). Podobnie jak 3310 - bardzo ciężko było ją zajechać. Potem nastała era kolorowych wyświetlaczy i 3410 została zastąpiona SE K300i. Kolejna była Motorola V3, ale niestety klapka w tym telefonie nie wytrzymała ze mną zbyt długo. Następnie był powrót do Nokii 6303i w kolorze czarnym - ah ten aluminiowy tył. I w końcu nastał czas dotykowych ekranów, kolejno posiadałem: SE Xperia X8, SE Xperia X10, Samsung Wave ( to szczotkowane aluminium było czymś przepięknym!), SE Xperia J, Lumia 820, Asus Zenfone 5, HTC 620, Moto g2. Obecnie męczę Honora 5X :)
Nokia 5510 (muzyczna), Siemens C45 (na krótko), Alcatel OT735 (mój pierwszy telefon z aparatem i kolorowym wyświetlaczem, ale ciągle się zawieszał), SONY CMD C1 (na krótko), jakaś Motorola z niebieskim ekranem (coś jak C300 w kolorze T190) - skradziona, stąd nie pamiętam jaki to był dokładnie model), Nokia 3100 (rewelacja), Siemens C75 (nawet spoko), jako zastępczy Motorola V2288, Nokia 3100 (z sentymentu kupiłem ponownie), Sony-Ericsson K550i (fajny telefon, ale z marnej jakości obudową i klawiszami), Nokia 6220 Classic (rewelacyjny telefon z super aparatem), Nokia E63 (klawiatura Qwerty), Nokia Lumia 520 (pierwszy smartfon), Microsoft Lumia 640 Dual SIM (mam do teraz jako 2 smartfon), ZTE AXON 7 Mini (użytkowany aktualnie).
Teraz na 20 lecie starej powinni zrobić kolejną wersję, lepszej jakości i w pełni dopracowaną, oraz zarazem dostosowaną do dzisiejszych czasów! To byłaby rewelacja!
[K] Ja używałem sporej ilości telefonów od pierwszych motoroli, przez Siemens ME75 następnie Nokia E51 którą nie wspominam zbyt dobrze. Kolejny był Google G1 to był początek prawdziwego smartfona, następnie przyszedł ZTE Blade a po nim Lenovo z Androidem 4.3. Obecnie korzystam z Motoroli Moto G3 i w sumie nie mam nic mu do zarzucenia :)
Zaczęło się od Sony Ericsson WT19i, który początkowo był WOW, wspanialy, ale po czasie byl udręką. Jak tylko nadazyla się okazja to kupiłem Samsunga Galaxy S3. Telefon świetnie leżał w dłoni, sprawnie działał, jedynie czas pracy na baterii zabijał. Trzy godziny na ekranje i koniec. Nie była to kwestia zużytej baterii bo po drodze dorobilem się już kilku. Pewnego wieczoru podczas oglądania YT telefon umarł. Ekran zgasł i to by było na tyle. Kolejnym telefonem, który mam do dziś jest LG G4 i przyznam szczerze że nie jest taki super jak miał być :p
[K] Mój pierwszy telefon to alcatel z klapką, na tamte czasy było to wielkie wow :) Potem był samsung chyba j700. Potem były jakieś nokie, samsungi, nawet chyba Sony Ericsson... ale dokładnie już nie pamiętam. Następnie Nokia Lumia 900, którą bardzo źle wspominam, później iPhone 4s. I przy Iphonach już zostałam. Pomimo dużej fali krytyki od znajomych, którzy twierdzili, że to telefon tylko do szpanu to ja jestem z niego bardzo zadowolona. System iOS i przejrzystość funkcjonowania telefonu to pierwsza klasa ;)
1. Siemens C60- może mało osób o nim pamięta ale telefon miał jedną dużą zaletę - po upadku na beton bateria leciała w jedną stronę, przód obudowy w drugą a tył w jeszcze inną. Zbierałeś, składałeś i wszystko działało
2. Sony Ericsson K700i - fajny ale dość problematyczny joystick który się często psuł
3. Nokia C3-00 - uwielbiałem tą klawiaturę.
4. Samsung Galaxy Trend Plus - nie ma ani co opowiadać.
5. Parę lat temu odkupiłem od znajomej Nokię 3310, która cały czas służy jako dodatkowy budzik, bo zdarzało się że nie słyszałem rano tego że smartfona ;-)
sony cmd j5, nokia 3510i, nokia 6610, motorola v3, sony ericsson k750i, nokia 5530 xpressmusic, htc wildfire, LG L-Fino, a obecnie posiadam alcatel IDOL 4 :) Baaaardzo przyjemnie wspominam motorolę v3, sony erricsona k750i oraz nokię 5530 :)
[K] Moją przygodę z telefonami zacząłem od Samsunga GT-B3410W. Mega podstawowy telefon tylko do dzwonienia. Następnym telefonem był Samsung GT-B3410W. Miał już dotykowy wyświetlacz i wysuwaną klawiaturę Qwerty. Później zakupiłem Sony Ericsson Xperia X10 Mini. Bardzo pozytywnie wspominam ten model. Następny był Sony Xperia U. Wyróżniał go świecący pasek na dole który świecił w różnych kolorach. Później miałem telefon który wystąpił w filmie z Jamesem Bondem. Była to Sony Xperia T w limitowanej edycji Skyfall. Póżniej zakupiłem mój pierwszy telefon od firmy Microsoft. Była to Nokia Lumia 920 z Windows Phonem na pokładzie. Ten telefon wspominam najgorzej. Bardzo nie pasował mi system który był zainstalowany. Ale muszę powiedzieć że ten telefon miał bardzo dobry aparat fotograficzny z optyką Carl Zeiss. Później zakupiłem Sony Xperie SP. Bardzo fajny model od Sony który bardzo fajnie wspominam. Następnym smartphonem od Sony była Sony Xperia M2. Bardzo ładnie prezentujący się model. Później zakupiłem mój pierwszy smartphone od Firmy LG. Był to LG G3. Był to dosyć dobry telefon jednak trochę dla mnie za duży. Później zakupiłem nowego Samsunga Galaxy A3 2016. Jakiś tydzień temu sprzedałem Galaxy A3 2016 i zakupiłem kolejny model od Sony. W tej chwili posiadam Sony Xperie Z3 i jestem mega zadowolony z tego telefonu. Fajnie było by dołożyć to tego grona Nokie 3310 na rok 2017 :)
[K] Telefonów używałem wiele, myślę że nie starczy miejsca w komentarzu więc wymienie te które używałem dłużej tzn były na moim prywatnym posiadaniu przez dłuższy okres czasu. Historia zaczęła się od telefonu po siostrze - Sagem myC2-3 z różową klapką i niebieską diodą na tej klapce - wkręcało się znajomych że ta właśnie dioda to aparat. Kolejnym telefonem była Nokia 1208 - do dzisiaj pamiętam ten kolory wyświetlacz i fenomenalną na tamte czasy latarkę do której był łatwy dostęp, potem był Sony Ericsson K310i, kolejny SE K610i, potem wskoczyła Nokia 3110c a następnie długo użytkowany SE C702 z GPS :) C702 to był fenomenalny telefon, potem historia ciągła się w smartphonach, Zakupiłem RBM One czyli ZTE Blade który po 5 naprawie został wymieniony na ZTE Blade 3, po nim przyszedł Samsung Galaxy S2 którego pozbyłem się po pół roku na rzecz LG Swift/Optimus G którego używam do dziś dnia czyli całe 4 lata :) Kolejny w kolejce na stałe będzie Xiaomi Mi6, przez ręce przewinęły mi się iPhony 4, 4s, 5, Nexus 4, Galaxy Spica, K770i, Xiaomi Mi4, Mi4c, Mi5, LG L5 i L9 i bardzo dużo innych modeli których używałem raptem tydzień
1.siemens sl45 i całem 32mB 8 piosenek się zmieściło :D
2.siemens cx 65 było pięknie i kolorowo aparat 1.3 mega arcydzieło :D
3.sony ericsson walkman w810i to brzmienie do dziś szumi mi w uszach :D
4.htc wildfire s w moich rękach wyglądał śmiesznie :D
5.samsung galaxy s4 pierwszy telewizor w moich rękach :D
6.LG G4 H815 służy do dziś kupiony dzięki twojej profesjonalnej recenzji :D MOBZILLA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[K]Panie Pawle! Zgadzam się z Panem w 100% z opinią n/t testu NOWA Nokia 3310 w/g mnie jest to telefon ANTYCZNY jak na dzisiejsze czasy i każdy o tym doskonale wie, ale przecież w założeniach Nokii nie o to chodziło aby był przebojem roku, aczkolwiek ma też zalety i gwarantuję że trafi do wielkiego grona nabywców.
[K]
Wszystkich nie będę wymieniał, ale moim pierwszym była Nokia 3510 czyli taka ulepszona 3310 z lepszym ekranem i kilkoma nowymi funkcjami. Dałem za nią wtedy 250zł. W sumie miałem 6 Nokii w historii a ostatni model jaki posiadam do tej pory to Nokia N8 - i to jest pancerny telefon a bateria dalej trzyma 2-3 dni. Dobrze wspominam też Nokie 6120Classic jako pierwszy telefon z Symbianem i ogromem możliwości jakie dawał.
[K] Mój pierwszy telefon to był Sony Ericsson t610 kupiony za kasę z komunii jakoś po premierze, tyle funkcji w telefonie i aparat to był szok, później była przez krótki okres Nokia 5510 taki cegłofon z proporcjami ekranu do obudowy chyba 20% ale miała możliwość odtwarzania MP3, potem był Samsung e250 pierwszy rozsuwany telefon miał MP3 i karty pamięci, następnie był Sony Ericsson K550i chyba najlepiej go wspominam i mam go do tej pory jeszcze do niedawna używany był przeze mnie jest pancerny tyle ze mną wytrzymał ma chyba już 10 lat miał wtedy bardzo dobrą specyfikację, ściągałem na niego gry w formacie .jak i wszyscy w klasie później chcieli żebym im przesyłał, następna była Nokia 6220 Classic z bardzo dużym zestawem akcesoriów i dobrą specyfikacją no i z symbianem używałem jej około 3 lat potem wróciłem do k550i, obecnie od niedawna mam Sony Xperia XZ Premium zamówiona przedpremierowo mój pierwszy smartfon w końcu się przemogłem i kupiłem smartfona a nokia przydałaby mi się jako drugi telefon lubię klasyczne telefony.
[K] Najpierw była Nokia 3310, później Motorola C168, Sony Ericsson K550i (swoją drogą bardzo dobrze go wspominam), następnie LG T500, Samsung Galaxy Ace 2 (na chwilę była zmiana na Galaxy Ace), później była Nokia Lumia 520, Sony Xperia SP, a teraz mam Xperię M4 Aqua. Najlepiej wspominam Lumię i obie Xperie. Lumię za płynność działania i stabilność, a Sony w sumie za to samo (chociaż zdarza się, że samoczynnie się zresetuje ale bardzo, bardzo rzadko) i poza tym z Sony mi się bardzo dobrze korzysta.
[K] Zaczynałem od Sony Ericsson'a J210i, kolejnym był slider muzyczny Nokia 5200 później świetna Nokia 6300, następnie nastała era smartphonów i pierwszym był koszmarny Sony Xperia J ale na szczęście popsuł się tak, że nieopłacalna była jego naprawa. Zmieniłem go na LG L Fino zaraz po premierze i wspominam go bardzo miło mimo że nie był jakimś mega sprzętem. Przez chwilę używałem Honora 4x, który też był bardzo fajny ale zdecydowanie najlepszym jest mój obecny Lenovo P2;)
[K] moim pierwszym telefonem była klasyczna nokia 3310, telefon jak na te czasy mega zajebisty, chodź w sumie innego drugiego takiego nie było. z tego co pamiętam telefonik w tedy strasznie drogi był z mojego punktu widzenia a ile sie na niego zbierało to wiem tylko ja heh, ale warty ceny, można było zapomnieć o ładowarce na 2 bite tygodnie jeśli dobrze się sformatowało baterie, miałem tego twardziela około 3 lat, gdyż niestety pewnego pechowego dnia poszedłem ze znajomymi nad tzw "skałki" czyli rzeczkę zapomniałem ze mam go w spodenkach, skok do wody i telefon niestety zalany nie dało się go już odratować. Następca tego telefonu już w moich rekach była większa cegiełka Nokia 3510i, to juz była inna epoka kolory i tak dalej obudowa świeciła na bokach rewelka porostu, a co do bateri bywało rożnie, przy dużym użytkowaniu to 5/6 dni, a w stanie spoczynku 10 dni całkiem dobrze ale to nie to samo co poprzednik. Następnym modelem była już NOKIA E50 niby dla firm, cena tego telefonu była 1100, super telefon szkoda tylko ze symbian, ciężko się było przyzwyczaić ale za to zaczęła się przygoda z aplikacjami i tak dalej :D, najczęściej w tym telefonie padała gałka (gorą,dol, prawo ,lewo) w sumie to miałem tych modeli ze 3 ponieważ z biegiem czasu strasznie taniały i używkę można było już kupić za około 150zl w całkiem dobrym stanie, wiec jakoś już nie zależało mi naprawach tylko byle mieć ten model i kropka jakiś taki sentyment do seri E50 :D.
Kolejny model to E52 czarna która do dziś mam w szufladzie i się kurzy, ale w życiu jej nie sprzedam, może jeszcze wzrośnie na wartości, i tu się zakończyła moja przygoda z NOKIA, następca był samsung F480, służył 2 lata, potem, Xperia M, tez kolo 2 lat, a obecnie Xperia Z3 mam ja juz 2lata i chyba trzeba będzie znowu zmienić na coś nowego :D,
nie oczekuje ze wygram konkurs, aczkolwiek miło by było mieć w dłoni następce legendarnej "cegiełki"
w sumie to by było na tyle , pozdrawiam ekipę Mobzilla oraz życzę powodzenia wszystkim w konkursie !!! Cześć :D
Pierwszy mój telefon to Nokia 3310. Byłoby mi bardzo miło zobaczyć ten model znowu, tylko ze już w dojrzałej wersji.
Nokia 5310 i tu byłem bardzo zadowolony z przycisków do zmiany muzyki, ponieważ moje słuchawki takowych nie miały.
Nokia 5800 która była pierwszym moim dotykowym telefonem.
Nokia N97 mini a potem zwykła wersja. Nie zliczę godzin które przesiedzialem na tych telefonach, pisząc smsy na wygodnej rozkładanej klawiaturze oraz na przeglądaniu internetu.
Nokia C503 z której niestety byłem bardzo niezadowolony. liczne zacinki i brak progresu w stosunku do N97 sprawił mi zawód.
Samsung Galaxy S2 którego uwielbiałem i dalej posiadam jego szkielet z którego niestety już uszło życie. To jak dla mnie jest najlepszy telefon na świecie.
Samsung Galaxy S5 z którego piszę ten komentarz. Genialny następca poprzednich modeli z serii. Z niego też jestem tak zadowolony, że jak na razie nawet nie myślę o wymianie. Ale i tak z sentymentem patrzę w przeszłość na jego drugiego brata.
[k] moj pierwszy teleofn to był simens nie pamietam numeru, pozniej miałem nokie 3410 - mam ją do dzisiaj- wg mnie najlepszy telefon - bardzo podobny do 3310, pozniej była nokia z pełna klawiatura, czerwona - niepamietam numeru ale mozna było schuchac na niej muzyki. Dalej miałem roz€wanegego samsunga - bradzo fajny telefon, pozniej był pierwszy samsung z androidem - tez nie pamietam modelu, pozniej elephone p6000 - jak dotej pory moja najlepsza inwestycja, kupiłem go za 160dolarów i gdby nierozbił mi sie w nim ekran to nadal bym go używał. Teraz mam lenovo zuk z2 - ma swoje plusy i minusy, bateria wytrzymuje podnad 2 dni normalnego użytkowania. Zastanawiam się nad kolejnym telefonem nad iphonem se , ale to napewno nie prędko. pozdrawiam Michal
[K] Ja zaczynałem od Philipsa Fizz'a , potem Dancall, potem chyba Sagem z Plusa (taki pilot, bez widocznej antenki), potem duużo.. Siemnsy S6, S8, S10, C35, SL45i, Me45, S45.. Motorolki d160, StarTac, Razor, Nokie 2110, 5110, 6110, 6150, 3210, 3310, 6230, 6230i, 7110, 7600, 8210, 8850, 6300, 6510, E65, E72 Communicatory 9000, 9010i, Ericssony (jeszcze bez Sony) E318, T10s, T28s T38, R380, Sony CMD Z5, SonyEricssony T68, T610, T630, K750i Sagemy, Alcatele i wiele wiele innych których teraz nie pamiętam. Mnóstwo, bo zajmowałem się tym hobbystycznie i zawodowo. Generalnie z telefonów klasycznych najlepsze zawsze były Nokie, np 6150, 8800, wcale nie 3310 - ta była średniakiem, nie wiem skąd teraz jej kult. Dla bogatych hitem były malutkie Motorolki - Startac, V50 zawsze drastycznie drogie, czasem w złotych obudowach, zawsze ze słabą baterią :) Ech, łza się w oku kręci..
A przed smartfonami broniłem się długo, pierwszym moim był HTC Wildfire, potem Samsung Galaxy S3mini, potem S3, S4, Huawei Honor 7, teraz męczę Huawei'a P10lite, na półce leży Lenovo K6 note. Ale to już nie ta różnorodność funkcji i rozwiązań co dawniej. Jedynie iPhone pozostał do wypróbowania, ale jakoś mimo podglądania u znajomych - nie wzbudza na razie pożądania :)
[K] Pierwszy telefon to Sony Ericsson T630 wszystko w nim było ok oprócz joystick'a. Z czasem dość mocno się zacinał. Ale fon działa do dziś. Mój kolejny to też SE T230 tutaj joya nie było więc git. Później z klapeczką SE W300I, fajny telefon ładny, dobrze grał na głośniku z tym, że klapka po czasie zaczęła gonić i chyba padła w nim później taśma nie pamiętam już. Podobnie było w kolejnym tutaj na pewno robiłem taśmę. Był to rozsuwany SE W850i. Również grał bardzo fajnie. To chyba były te serie od Sony jak walkmeny, czyli coś tam z muzyką. No ale jak padła taśma od ekranu po raz kolejny to przesiadłem się na pierwszą Nokię. Był to model 5800XM i jest do dzisiaj bo korzystam z niego w swoim domu. Bardzo głośno gra dlatego dalej na służbie. Słychać z daleka jak ktoś dzwoni, prawie jak telefon stacjonarny xD Nokię zostawiłem w domu i sam sprawiłem sobie pierwszy telefon z Androidem :D Pierwsze LG, model L9, czyli dość spory telefon po takich kruszynach. Wszystko było w nim okej, ale to pierwsze androidy i ten telefon mocno zamulał. Poczułem androida i szybko go zawaliłem no i takie średnie odczucia. Wymieniłem go na Sony Xperie Z1. Tutaj już moc fajna była jakoś to chodziło, ale przy okazji nie miłosiernie się grzało. No i pewnego razu od tak sobie pęknął mi w nim ekran. Wszystko pięknie wyświetlał dalej, ale już nie czuł mojego palca więc lipa. Poszedł na części, wymieniłem na Xperie SP. Po Z1 było dość słabo bo to dużo słabszy fon był. Także długo nie wytrzymałem i przesiadłem się na chiński sprzęt. Pierwszy chińczyk Letv X800, jedno słowo po tym wszystkim co miałem: KOSMOS. No ale coś się w nim spaliło i musiałem odsyłać do Chin, a że to strasznie długo trwało to w między czasie kupiłem Samsunga Galaxy S4. No i to był duży przeskok w dół. Niby Samsung chodził ale to w porównaniu do chińczyka nie ta moc. Dość mocno odczuwalne i dość irytujące. No ale gdy dostałem inny model z Chin za tą x800 to znowu używam Letv, a może bardziej Leeco. Dostałem model X620 w ramach gwarancji, no i puki co to jest bardzo spoko. Tak wyglądała i wygląda moja przygoda z telefonami i smartfonami :D Pozdrawiam
[K] nie jestem zbyt stary, to telefonów nie było dużo - 1. Nokia 3310 (jak byłem mały tata dał mi swoją starą nokię, żebym mógł grać w snake'a. 2. Nokia 6020 - prezent komunijny 3. Samsung Avilla (ach, początek dotykowych telefonów. 4. Sony Ericson Xperia Neo v - telefon niedawno padł mojej mamie po prawie 6 latach. 5. Samsung galaxy S3 - mój obecny telefon, który chce wymienić na jakieś xiaomi (mi5 mi5s, może mi6). Najlepiej wspominam Nokie 6020 - mój pierwszy, prawdziwy telefon. Tylko mp3 nie odtwarzał co było dla mnie sporym bólem w czasach podstawówki...
[K] Ja w swoim życiu miałem kilka tych telefonów. Pierwszy to była jakaś motorola z tych starych d520, następna była nokia jakaś podobna do tej motoroli ale nie pamiętam nazwy. Nastepna była oczywiście 3310 niezniszczalna, 3330, siemens M35i, sony ericsson T10s, siemens SL 45, Siemens MC60, Nokia 3410, Nokia 5510, Nokia 3510i, Sony ericsson T68i, Sony ericsson T300, SE T610 SE T 630,Sony ericsson K500, SE C702, Nokia 6610, Nokia 3100, Nokia 3220, Nokia X2, Nokia Lumia 610, i obecnie LG L7II. To napewno nie wszystkie ale nie pamiętam więcej. Serdecznie pozdrawiam.
[K] Pierwszy Samsung R210 S połamały się w nim zaczepy baterii potem używałem go jeszcze przez chwilę posklejanego taśmą :P. Drugi Sony Ericsson T610 chyba najbardziej pancerny telefon jaki miałem. Następnie Nokia 6600 niestety nie do końca sprawna, trochę zabawy z softami ale długo nie wytrzymała. Kolejny to Motorola C115 znaleziona w szafie. Następna była Motorola Rokr E1 oryginał niestety kupiona w dość słabym stanie. Grała przepięknie (najlepiej grająca jaką miałem). Po uszkodzeniu jednej kupiłem drugą w stanie igła z całym kompletem. Potem zmiany softu motywy i inne tego typu. Niestety oderwane gniazdo systemowe zakończyło jej żywot (w międzyczasie przez tydzień używana bez ekranu bo się zbił i dzwonienie na oślep :P). Następny był Samsung I8320. Bardzo dobry, rzadko spotykany sygnowany logiem Vodafone 360. Świetne odtwarzanie dźwięku na słuchawkach, 16gb pamięci, 5Mpix i nagrywanie w hd. Niestety system LIMO bardzo go ograniczał. Umarł przy zmianie systemy na androida (nadpisana pamięć z powodu niesformatowania). Potem HTC Wildfire S i tu wiele pomyślnych zmian softów (CyanogenMod itp). Sprzedany i Kupiony S2. Uszkodzeniu uległo złącze usb więc sprzedany. Potem S3 kupione w bardzo złym stanie. Wymiana ekranu baterii. Sprzedany za bezcen znajomemu. Aktualny telefon to S5. W sumie spoko ale już powoli zaczyna czasami spowalniać więc niedługo trzeba będzie zmienić na coś nowszego ale z wymienną bateria, może note 4?
Na początku kupiłem Samsunga Monte, którego wspominam najlepiej ponieważ przetrwał całą noc w mokrej trawie z otwartą obudową i obok leżącą baterią. Do tej pory go mam i działa nadal sprawnie. Następnie kupiłem Samsunga Galaxy Trend Plus, a aktualnie posiadam Samsunga Galaxy S5.
[K] Moim pierwszym, własnym telefonem był o ile dobrze pamiętam nazwę sagem my x. Pamiętam że można było kupić do niego obudowę i całego zmienić haha. Później była Nokia której oznaczenia nie pamiętam ale mam ją do dzisiaj :) Zaś jeszcze nokia 3110 i 6300. Nadszedł czas komunii i szału na rozszuwane telefony i właśnie już Samsung J700 znalazł się w moich rękach :) Jeszcze później na rynku pojawiały się pierwsze dotykowe telefony i dostałem Samsunga Delphi z klawiaturą qwerty :D Z czasem gdy odmawiały posłuszeństwa przez moje ręce przeszło jeszcze mnóstwo innych w tym Nokia x2-00, Nokia c5, Samsung sgh-c260m, LG Optimus L7, Samsung Galaxy core plus, Samsung Galaxy mini 2, Samsung Galaxy Young, Huawei p8 lite, a obecnie p9 lite :) Dodam, że większość z nich leży do dzisiaj w szufladzie z racji sentymentu. Pozdrawiam!
No cóż, spodziewałem się po Noki 3310 czegoś lepszego. Myślę że lepszym rozwiązaniem było by tylko dodanie kolorowego wyświetlacza do starego modelu. Kiedyś śnił mi się mój pierwszy telefon którym był Sony J7 właśnie z kolorowym wyświetlaczem i aparatem. Mój kolejny telefon to była właśnie Nokia N70 z której byłem naprawdę zadowolony. Ale mój kolejny telefon który moim zdaniem jest genialny pod względem muzycznym to Motorola ROKR E8, solidna konstrukcja i nawet mam go do dziś z sentymentu. Czas by wspomnieć o moim pierwszym smartfonie Sony XPERIA J7, a jego następca to LG G3 który mi się ostatnio popsuł, a dokładniej płyta główna. Na tym moja przygoda z telefonami się kończy bo na chwilę obecną szukam następcy dla mojej G3. Pozdrawiam.
[K] Szczerze to nie pamiętam pierwszego swojego telefonu, ale wydaje mi się że był to jakiś Sagem. Najlepszym telefonem moim był Sony Ericsson W995, póki oczywiście nie nadeszła era "smartfonów" po przerzuceniu są na "ekrany dotykowe" od tamtego czasu zmieniałem telefony co 3 miesiące i tak zostało do dziś. Pozdrawiam!
@mobzilla to jaką polecasz nokię z dzisiejszej oferty? Jakaś Asha?
[K] Moim pierwszym telefonem był Siemens AP75, a później duży przeskok do Samsunga Delphi -do dzisiaj trzymam go w szafce z wielkim sentymentem :D Jego miejsce zajął HTC Desire 620 i od tego czasu zaczęła się wielka miłość do HTC. Nastepny był HTC Desire 820 i właśnie całkiem niedawno wymieniłam go na HTC One 8. Jestem bardzo
zadowolona :)
[K] Ja tych telefonów to miałem tyle, iż wielu już nie pamiętam.
Moim pierwszym telefonem była Nokia express music - telefon wspominam dobrze, do dziś służy mojej rodzicielce ;)
Moim pierwszym telefonem dotykowym byl ZTE Blade - pomimo 512 mb ram i 4gb pamieci wspominam go dobrze.
obecnie mam LG K10 (niestety, tą starą wersje - bez szerokątnego selfie) i jest to chyba jeden z najlepszych telefonów jakie miałem w stosunku specyfikacjii do ceny ;p
[K]
1. Nokia 3110 - jakże podobna nazwa do testowanej w tym odcinku
2. Nokia 6300 - tu już olbrzymi krok do przodu, bardzo dobrze wspominam
3. Xperia X8 - słabiutki, ale bardzo ciekawy (dużo możliwości root)
4. Desire X - naprawdę dobry był...
5. Kazam Tornado 348 - jest na co narzekać, ale to piękny smartfon
Witam. Bedzie recenzowany Mi Max 2 w najblizszym czasie?
[K] Pierwszą moją zabaweczką była Nokia 7360 w wersji czarnej. Ogólnie do dzwonienia i pisania wiadomości była jak najbardziej ok. Kolejną był LG GM360. Z nim zabawy było więcej ;) Pierwsze proste, jakoś wyglądające gierki, zabawa z modyfikowaniem wyglądu interfejsu... to było coś :D ten telefon miał nawet forum poświęcone jego modyfikowaniu :D i to uczucie gdy miałeś biednego GM360 z interfejsem przypominającym flagowego wtedy SGS3 :D Z minusów pamiętam strasznie toporny dotyk. To była porażka. Następnie po LG przyszedł czas na Motkę G pierwszej generacji. Telefon świetny, naprawdę godny polecenia, jednakże po roku pszesiadłem się na drugą generacją i używam jej do dzisiaj. W sumie zmiany są kosmetyczne, ale lepszy aparat, ekran 0,5 cala większy i przede wszystkim slot na karty SD przeważył ;) Urządzenie ze świetnym wsparciem developerów, zrootowane, z systemem LineAgeOS 7.1.2 działa wyśmienicie i na moje potrzeby w zupełności wystarcza. Dodatkowo jest wytrzymały, bo spadł mi już tyle razy a jedyne co ma to parę rysek. Dzisiejsze telefony już dawno by się posypały w drobny mak, dlatego na razie jakoś nie czuję potrzeby zmiany ;) Pozdrawiam!
Będzie HTC u Play i zapytaj mobzille?
Czy bedzie testowane htc u play?
Patrząc na historie/listy telefonów opisywane przez internautów, można dość łatwo zgadnąć rok urodzenia :) Chciałbym aby tamte czasy technologii choć na chwilę wróciły :)
[K] było tego sporo. Zacząłem późno współpracę z "komórkami" bo w 2000r a pierwszym moim telefonem był Alcatel One touch wiu DB ale nie dane mi bylo długo się nim nacieszyć bo mi go ukradli :-( ale ku memu zdziwieniu po zgloszeniu kradzieży na policji i uzyskaniu pisemnego potwierdzenia tego faktu oraz przesłaniu tegoż dokumentu do ERY zawiesili mi abonament aż do końca umowy :-)
Potem była pancerna Motorola M3888 której nie udało mi się zniszczyć a przeżyła dużo kórą później oddałem i została wykąpana w bajorku, po wysuszeniu działała słabo ale po rozkręcenu i wyczyszczeniu działała do "śmierci" baterii, szok.
Potem było już tego mnóstwo, wrażenie robiły na mnie flagowce NOKII, a teraz korzystam i sobie chwalę flagowce Samsunga.