Seria sensownie przygotowana i dobrze, bo do tej pory ciężko było coś takiego w języku polskim znaleźć. Łukiem interesowałem się od dziecka i zabawa z nim zawsze była przyjemnością. Mam nadzieję że uda wam się coś w tym kraju zmienić, bo jak sami zaznaczacie, w większości krajów w Europie polowanie z lukiem jest dozwolone...oczywiście poza naszym :-). Najprzyjemniejsze jest samo to że uda się podejść zwierzę i świadomość że w potrzebie mógł bym je upolować, chociaż - dla samej przyjemności bym go na 100% nie zabił...samo w sobie jest zbyt piękne. Swoją drogą jako dzieciak chodziłem z moim wujem na polowania i ciężko mi wyobrazić sobie jak panowie tak nachlani jakich tam widziałem, mogliby podejść zwierzynę na odległość 30 m i ją ustrzelić. To tak, jakbym wyobraził sobie Bronka z Komorowa który biega po lesie z łukiem? Podoba mi się to, że w końcu są ludzie którzy dają zwierzęciu podobne szanse jakie mają sami. Jest to całkowicie przeze mnie aprobowalne i dobrze że dotarło tutaj. Czym innym jest strzelenie z 200 m gdzie zwierzę nie ma żadnych szans. Poza tym w Polsce były zawsze olbrzymie tradycje łucznicze w XVI aż do XVIII wieku. Nawet nasze wojska kiedyś miały świetne grupy łuczników np Lisowczycy. Łuk poza procą i oszczepem jest najstarszą bronią miotającą jaką zna człowiek. Ogólnie pozdrawiam i życzę powodzenia. Może na nowo zacznę się bawić łukiem bo mam kilka a kilka zrobiłem i znajdę na to więcej czasu...
może jest ktoś z Zakopanego, kto zajmuje się polowaniem z łuku lub po prostu lubi strzelać z bloczkowego łuku na przeszkodę, proszę o odpowiedź. Pochodzę z Białorusi i chcę znaleźć hobbystów. Nie mam tu łuku i chciałbym wiedzieć, jak mogę go tutaj kupić. dzięki.
Seria sensownie przygotowana i dobrze, bo do tej pory ciężko było coś takiego w języku polskim znaleźć. Łukiem interesowałem się od dziecka i zabawa z nim zawsze była przyjemnością. Mam nadzieję że uda wam się coś w tym kraju zmienić, bo jak sami zaznaczacie, w większości krajów w Europie polowanie z lukiem jest dozwolone...oczywiście poza naszym :-). Najprzyjemniejsze jest samo to że uda się podejść zwierzę i świadomość że w potrzebie mógł bym je upolować, chociaż - dla samej przyjemności bym go na 100% nie zabił...samo w sobie jest zbyt piękne.
Swoją drogą jako dzieciak chodziłem z moim wujem na polowania i ciężko mi wyobrazić sobie jak panowie tak nachlani jakich tam widziałem, mogliby podejść zwierzynę na odległość 30 m i ją ustrzelić. To tak, jakbym wyobraził sobie Bronka z Komorowa który biega po lesie z łukiem?
Podoba mi się to, że w końcu są ludzie którzy dają zwierzęciu podobne szanse jakie mają sami. Jest to całkowicie przeze mnie aprobowalne i dobrze że dotarło tutaj. Czym innym jest strzelenie z 200 m gdzie zwierzę nie ma żadnych szans. Poza tym w Polsce były zawsze olbrzymie tradycje łucznicze w XVI aż do XVIII wieku. Nawet nasze wojska kiedyś miały świetne grupy łuczników np Lisowczycy. Łuk poza procą i oszczepem jest najstarszą bronią miotającą jaką zna człowiek.
Ogólnie pozdrawiam i życzę powodzenia. Może na nowo zacznę się bawić łukiem bo mam kilka a kilka zrobiłem i znajdę na to więcej czasu...
Super odcinek , dużo cennych informacji - poproszę więcej 😉pozdrawiam serdecznie
Kawał dobrej roboty :) Prosimy o więcej :)
Super seria
Ja w moim zestawie mam jeszcze filtr do udrażniania wody. Chociaż zdecydowanie bardziej wolę polowanie z treestendu.
Gdzie można kupić te kółeczka zapachowe?
może jest ktoś z Zakopanego, kto zajmuje się polowaniem z łuku lub po prostu lubi strzelać z bloczkowego łuku na przeszkodę, proszę o odpowiedź. Pochodzę z Białorusi i chcę znaleźć hobbystów. Nie mam tu łuku i chciałbym wiedzieć, jak mogę go tutaj kupić. dzięki.
Jak zostać takim myśliwym co trzeba spełniać jakie warunki
Musisz przede wszystkim byś zdeterminowany i mieć trochę kasy bo myślistwo to drgoa pasja.