Serdecznie dziękuję za ten jak i wszystkie odcinki. Ogromny szacunek za całą pracę. Moje dzieci też korzystają a ja gruntuję swoją wiedzę. Historia jest królową nauk. I Pan to doskonałe okazuje. Ogromny szacunek. .
Bracie, dopiero 16 kwietnia i co my mamy robić do 16 kwietnia. Co tydzień powinien być. Najlepszy kanał historyczny jaki oglądam. Pozdrawiam i Wesołych Świat 😉
nie ma lepszego kanału naukowego niż twój, oglądałam cię w 4 klasie teraz jestem w 8, dzięki tobie mam zawsze 6 na koniec z historii 😊 pozdrawiam serdecznie i dziękuję ❤❤❤❤
Witam. Wielki szacunek Panie Arkadiuszu za prowadzenie kanału. Kawał dobrej roboty! Sam jestem nauczycielem historii w szkole średniej. Często moi uczniowie przed sprawdzianem oglądają CoZaHistoria w ramach powtórki. Jeśli chodzi o problematykę powyższego odcinka- w marcu bieżącego roku , zaprosiłem do szkoły Panią Krystynę Frąszczak- siostrzenicę Hieronima Dekutowskiego. Z wielkim zaangażowaniem opowiadała o swoim Wujku. W czasie takich lekcji otwartych z historii staram się zapraszać więcej tego typu gości. We wcześniejszych latach byli również Pan Roman Rusin - syn Aleksandra ps. Rusal , który współpracował z Zaporą i w Bliźnie k/Dębicy obserwował niemieckie próby rakiet V1 i V2, oraz dr Mirosława Surdeja z IPNu który napisał książkę o Wojciechu Lisie ps. Mściciel- żołnierzu niezłomnym z okolic Mielca. Kibicuje rozwojowi Pana kanału i pozdrawiam serdecznie.
Miód na moje serce takich nauczycieli. Jako mama 5tki dzieci sama muszę dzieci edukować boo akurat nie mają szczęścia w szkole. 😢 serdecznie pozdrwiam i myślę o Panu z ogromnym szacunkiem. Dużo serdeczności.
Witam ciepło. Odkąd pamiętam miałem pewien kłopot z działalnością tych grup. Kilka lat temu, przeczytałem książkę pt. 'Księga hańby', autorstwa byłego oficera bezpieki PRL, którego nazwiska nie pamiętam. Książka ta była raczej zbiorem raportów milicyjnych, meldunków z pododdziałów wojska i komórek bezpieki, niż jakkolwiek obiektywną analizą historyczną opartą na, choćby śladowej, metodologii naukowej [patrz: tytuł]. Brak kontekstu opisanych sytuacji, brak szerszego kontekstu politycznego ,zarówno krajowego i międzynarodowego, porażał stronniczością autora. Jednak nie sposób nie oddać mu skrupulatności, choć tu użytej jako narzędzie perswazji. Siermiężnej ,ale niestety po części skutecznej. Wiele czasu upłynęło zanim 'dorosłem' do tej lektury. Jako małolat, bez problemu przyjmowałem twierdzenia kategoryczne ,jako w pełni wyczerpujące żródło rozstrzygania wszelkich niuansów. Gdy dodamy do tego galopujący efekt Dunninga- Krugera i efekt potwierdzenia, czyli filary podtrzymujące fałszywe przekonanie o wartości merytorycznej własnej ekspertyzy, można śmiało załozyć ,że ów januszowy poziom zgłębienia tematu mi wystarczał. Wspomniany wyżej czas i wrodzona ciekawość, wybrukowały mi jednak szeroką drogę do piekła wątpliwości. Im więcej faktów, tym trudniej oceniać. Myślę, że postawa jaką prezentowali 'Żołnierze Wyklęci' była godna uznania, jednak miała ona mankament, którego istnienie prześladuje niemal wszystkie nasze oddolne zrywy wyzwoleńcze.. Problem w tym ,że chęć kontynuacji walki, gotowość wszelkiego poświęcenia i wzajemnie podtrzymywana przejrzystość celów miała się nijak do obiektywnej rzeczywistości. Chaos wojny nie skończył się wraz podpisaniem kapitulacji przez Rzeszę. Prawdziwy wynik tego konfliktu, w kontekście powojennej Polski, został przesądzony dwa lata wcześniej w Teheranie. To tam ustalono kształt i strefy wpływów w Europie. Niegotowi jeszcze do inwazji na kontynet anglosasi, nie mieli zbyt wielu kart przetargowych w rozmowach ze Stalinem i to jemu pozwolono instalować ruski mir w powojennej Polsce. Czy nasi nieugięci partyzanci mogli o tym wiedzieć? Oczywiście,że nie. F.D.Roosvelt zabiegał o to,by niekoniecznie informować Polaków o przydzielonym ''patronacie'' ze strony Związku Radzieckiego. Uderzyło by to w jego interesy polityczne w postaci utraty głosów Polonii amerykańskiej. Churchil wisiał na jego mocach produkcyjnych i woli przekonywania Amerykanów do kredytowania Europy sprzętem i ludżmi, pomimo ,że od końca1941 Amerykanie walczyli na dwa fronty. Brytyjski premier ponoć zarządał od Stalina gwarancji wolnych wyborów i je dostał. Taka obietnica miała żadne znaczenie i cała trójka wiedziała o tym. Do tego dochodzi jeszcze Klausevitzowska 'mgła wojny'. Poza tym po sześciu latach konfliktu struktury państwowe nie istniały, nie było zatem jakiejkolwiek analizy strategicznej, która musiałaby przedefiniować założenia i niestety zasadność podejmowanych działań. Jakkolwiek szczytne w założeniach cele, były oparte na emocjach i woli walki. Nie skonfrontowano ich z potencjałem przeciwnika. Nikt nie mógł wiedzieć ,że mapy już narysowano i zmaltretowana Europa nie ma zamiaru kontynuować wojny i wspierać już 'wyzwoloną' przecież Polskę.. Zanim spadnie na mnie oczywista krytyka ze strony ludzi mających pewność i niepodważalną opinię, chciałbym podnieść jeszcze jedną kwestię. Nikt nie wspomina o woli społeczeństwa do walki z Sowietami. Pół dekady terroru, zdewastowany kraj, społeczności w strzępach.. Nie jest trudno przewidzieć, jak ludzie zareagują na koślawy, ale jednak pokój. Dodatkowo, jak ludzki oportunizm i chęć normalnego życia wycisza postawy zagrażające tej delkatnej , dopiero co odzyskanej, iluzji bezpieczeństwa. Żeby było jasne. W jakimkolwiek aspekcie nie idealizuję, czy wygładzam sowieckiej okupacji w powojennej Polsce. Chciałbym jednak uczulić na zrozumiałe skądinąd, budowanie jednowymiarowej, sterylnej i łatwej w obsłudze narracji. Świetna robota Arka , wyczerpuje temat do stopnia absolutnego minimum, jaki powinien znać KAŻDY Polak. Ten film nie powinien zamykać tematu. Dla każdego kto ma odwagę zadać niewygodne pytania i oczekuje jedynie obiektywnej odpowiedzi opartej na faktach - jest on świetną platformą do poszukiwań, nawet jeżeli na końcu drogi poznawczej będzie oczekiwać rozczarowanie. Niech chociaż ono będzie prawdziwe, w przeciwnym razie wszyscy oślepniemy od własnego blasku i utoniemy w infantylnym ,baśniowym samouwielbieniu. Pozdrawiam ciepło!
Szanowny Autorze. Może choć jeden przykład działalnosci "wyklętych" potwierdzający tezę że "bronili ludność przed sowietami I komuną". Wielu jest zafascynowanych "wyklętymi". Wielu chętnie odmienia przez przypadki ich wzniosłe czyny I zasługi ale kiedy przychodzi do konkretòw to cisza jak po śmierci organisty. Moźe ktoś zna choć jeden przykład że"wyklęci" skutecznie obronili ludność cywilną przed sowietami.
Film traktuje o tym skąd się wzięli, o co walczyli i kiedy działali. O ich działalności to temat rzeka, ale zapraszam na kilka produkcji fabularnych np. Pseudonim Lufa, BOA, czy Żelazny legenda wileńskiej Partyzantki tam będą przykłady.
Moja babka w tamtym roku ukończyła 102 lata. Choć niechętnie, czasem opowiadała o partyzantach. Niestety przedstawiała ich w złym świetle. Terroryzowali ludzi, kradli, gwałcili, zabijali. Omal naszej chaty nie spalili któregoś razu, gdy sobie ubzdurali zrobić w niej zebranie. Dziadek im broń schował, aby się wzajemnie nie pozabijali, kiedy byli pijani. Ludzie się ich zwyczajnie bali i dlatego im pomagali, bo ci panoszyli się i robili co chcieli.. Może i przyczynili się do jakiejś słusznej sprawy, ale tutaj - na wschodzie - więcej ludziom zrobili krzywdy niż pożytku.
W produkcjach fabularnych można znaleźć wiele przykładòw uzasadniających w zasadzie wszystko, np że czołg lwp o nr 102 zdobywał Berlin. Mnie chodziło o zdarzenia, ktòre na płaszczyźnie badań historycznych można z czystym sumieniem uznać za prawdziwe. Tylko tyle.
@@CoZaHistoriaa dzięki bo w necie wszystko jest pomieszane i trudno zrozumieć jeśli chodzi o 1 wojnę swiatową a potop szwedzki bo lubię słuchać o moim mieście zamość to własnie tam wymyślono stół szwedzki
Serdecznie dziękuję za ten jak i wszystkie odcinki. Ogromny szacunek za całą pracę. Moje dzieci też korzystają a ja gruntuję swoją wiedzę. Historia jest królową nauk. I Pan to doskonałe okazuje. Ogromny szacunek. .
Bracie, dopiero 16 kwietnia i co my mamy robić do 16 kwietnia. Co tydzień powinien być. Najlepszy kanał historyczny jaki oglądam. Pozdrawiam i Wesołych Świat 😉
Ej, no popatrz, że 9 też będzie premiera :) Dziś 2 premiery wjechały na kanał :)
@@CoZaHistoriaa Uf, uratowałeś nas. Mea Culpa, nie zauważyłem tej premiery z 9 kwietnia.🤪🤪
@@thenickerpl obiecałem poprawę :) znów poczułem głód nagrywek :)
Uwierz mi mordo są lepsze kanały. Ten to tylko pokazuje z perspektywy szkolnej
Bardzo fajnie wyjaśniłeś powojenne istnienie armii podziemnej. Super odcinek. Pozdrawiam
Cześć i chwała Bohaterom !
Świetna robota. Dziękujemy.
nie ma lepszego kanału naukowego niż twój, oglądałam cię w 4 klasie teraz jestem w 8, dzięki tobie mam zawsze 6 na koniec z historii 😊 pozdrawiam serdecznie i dziękuję ❤❤❤❤
Dziękuje! Gratulacje świetnych ocen!
super materiał
🖐️
Świetny odcinek 😲
Świetny odcinek
dla mnie najlepszy polski kanał o historii! pozdrawia maturzystka z 2024 :)
Dziękuję 😍
Cześć i chwała bohaterom
Wieczna pamięć
Zdrajcom wieczne potępienie
Armia Krajowa Bóg Honor Ojczyzna
Dzięki za kolejny świetny odcinek
Dziękuje 👍
Świetny odcinek. Dziękuję! Chwała Bohaterom!
Witam. Wielki szacunek Panie Arkadiuszu za prowadzenie kanału. Kawał dobrej roboty! Sam jestem nauczycielem historii w szkole średniej. Często moi uczniowie przed sprawdzianem oglądają CoZaHistoria w ramach powtórki. Jeśli chodzi o problematykę powyższego odcinka- w marcu bieżącego roku , zaprosiłem do szkoły Panią Krystynę Frąszczak- siostrzenicę Hieronima Dekutowskiego. Z wielkim zaangażowaniem opowiadała o swoim Wujku. W czasie takich lekcji otwartych z historii staram się zapraszać więcej tego typu gości. We wcześniejszych latach byli również Pan Roman Rusin - syn Aleksandra ps. Rusal , który współpracował z Zaporą i w Bliźnie k/Dębicy obserwował niemieckie próby rakiet V1 i V2, oraz dr Mirosława Surdeja z IPNu który napisał książkę o Wojciechu Lisie ps. Mściciel- żołnierzu niezłomnym z okolic Mielca. Kibicuje rozwojowi Pana kanału i pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuje i gratuluje takich gości, wow!
Miód na moje serce takich nauczycieli. Jako mama 5tki dzieci sama muszę dzieci edukować boo akurat nie mają szczęścia w szkole. 😢 serdecznie pozdrwiam i myślę o Panu z ogromnym szacunkiem. Dużo serdeczności.
Kapitalny film o niezwykłych Polakach
Kolego, dajesz nadzieję dla szukających. Cześć i Chwała BOHATEROM!
'' I to by było na tyle w dzisiejszym odcinku"
Dzięki pana filmikom dostałem 4
A czy można prosić też o odcinek dotyczący Cichociemnych?
Zrobię cała serię o Polskich formacjach wojskowych podczas II wojny, ale na ten moment zacząłem PRL
@@CoZaHistoriaa Trzymam za słowo! Ja się jeszcze przypomnę z 3 rozbiorem, który mi został przez Ciebie obiecany ;)
@@agataracz-grabowska3633 tak będzie! 😇😇😇
Czekałbym na gospodarkę PRL-u, a w nim niespodziewaną denominację złotego.
Pssst, za tydzień będzie :)
Panie Arku, wróci Pan jeszcze do tematu Jana III Sobieskiego i III rozbiory?
Tak obiecuje, od razu po PRLu wracam do dziur i ogarnę XIX wiek
Dureń 😂
Pozdrawiam 🖐️
Witam ciepło. Odkąd pamiętam miałem pewien kłopot z działalnością tych grup. Kilka lat temu, przeczytałem książkę pt. 'Księga hańby', autorstwa byłego oficera bezpieki PRL, którego nazwiska nie pamiętam. Książka ta była raczej zbiorem raportów milicyjnych, meldunków z pododdziałów wojska i komórek bezpieki, niż jakkolwiek obiektywną analizą historyczną opartą na, choćby śladowej, metodologii naukowej [patrz: tytuł]. Brak kontekstu opisanych sytuacji, brak szerszego kontekstu politycznego ,zarówno krajowego i międzynarodowego, porażał stronniczością autora. Jednak nie sposób nie oddać mu skrupulatności, choć tu użytej jako narzędzie perswazji. Siermiężnej ,ale niestety po części skutecznej.
Wiele czasu upłynęło zanim 'dorosłem' do tej lektury. Jako małolat, bez problemu przyjmowałem twierdzenia kategoryczne ,jako w pełni wyczerpujące żródło rozstrzygania wszelkich niuansów. Gdy dodamy do tego galopujący efekt Dunninga- Krugera i efekt potwierdzenia, czyli filary podtrzymujące fałszywe przekonanie o wartości merytorycznej własnej ekspertyzy, można śmiało załozyć ,że ów januszowy poziom zgłębienia tematu mi wystarczał.
Wspomniany wyżej czas i wrodzona ciekawość, wybrukowały mi jednak szeroką drogę do piekła wątpliwości. Im więcej faktów, tym trudniej oceniać. Myślę, że postawa jaką prezentowali 'Żołnierze Wyklęci' była godna uznania, jednak miała ona mankament, którego istnienie prześladuje niemal wszystkie nasze oddolne zrywy wyzwoleńcze..
Problem w tym ,że chęć kontynuacji walki, gotowość wszelkiego poświęcenia i wzajemnie podtrzymywana przejrzystość celów miała się nijak do obiektywnej rzeczywistości. Chaos wojny nie skończył się wraz podpisaniem kapitulacji przez Rzeszę. Prawdziwy wynik tego konfliktu, w kontekście powojennej Polski, został przesądzony dwa lata wcześniej w Teheranie. To tam ustalono kształt i strefy wpływów w Europie. Niegotowi jeszcze do inwazji na kontynet anglosasi, nie mieli zbyt wielu kart przetargowych w rozmowach ze Stalinem i to jemu pozwolono instalować ruski mir w powojennej Polsce.
Czy nasi nieugięci partyzanci mogli o tym wiedzieć? Oczywiście,że nie. F.D.Roosvelt zabiegał o to,by niekoniecznie informować Polaków o przydzielonym ''patronacie'' ze strony Związku Radzieckiego. Uderzyło by to w jego interesy polityczne w postaci utraty głosów Polonii amerykańskiej. Churchil wisiał na jego mocach produkcyjnych i woli przekonywania Amerykanów do kredytowania Europy sprzętem i ludżmi, pomimo ,że od końca1941 Amerykanie walczyli na dwa fronty.
Brytyjski premier ponoć zarządał od Stalina gwarancji wolnych wyborów i je dostał. Taka obietnica miała żadne znaczenie i cała trójka wiedziała o tym.
Do tego dochodzi jeszcze Klausevitzowska 'mgła wojny'. Poza tym po sześciu latach konfliktu struktury państwowe nie istniały, nie było zatem jakiejkolwiek analizy strategicznej, która musiałaby przedefiniować założenia i niestety zasadność podejmowanych działań. Jakkolwiek szczytne w założeniach cele, były oparte na emocjach i woli walki. Nie skonfrontowano ich z potencjałem przeciwnika. Nikt nie mógł wiedzieć ,że mapy już narysowano i zmaltretowana Europa nie ma zamiaru kontynuować wojny i wspierać już 'wyzwoloną' przecież Polskę..
Zanim spadnie na mnie oczywista krytyka ze strony ludzi mających pewność i niepodważalną opinię, chciałbym podnieść jeszcze jedną kwestię. Nikt nie wspomina o woli społeczeństwa do walki z Sowietami. Pół dekady terroru, zdewastowany kraj, społeczności w strzępach.. Nie jest trudno przewidzieć, jak ludzie zareagują na koślawy, ale jednak pokój. Dodatkowo, jak ludzki oportunizm i chęć normalnego życia wycisza postawy zagrażające tej delkatnej , dopiero co odzyskanej, iluzji bezpieczeństwa.
Żeby było jasne. W jakimkolwiek aspekcie nie idealizuję, czy wygładzam sowieckiej okupacji w powojennej Polsce. Chciałbym jednak uczulić na zrozumiałe skądinąd, budowanie jednowymiarowej, sterylnej i łatwej w obsłudze narracji. Świetna robota Arka , wyczerpuje temat do stopnia absolutnego minimum, jaki powinien znać KAŻDY Polak. Ten film nie powinien zamykać tematu. Dla każdego kto ma odwagę zadać niewygodne pytania i oczekuje jedynie obiektywnej odpowiedzi opartej na faktach - jest on świetną platformą do poszukiwań, nawet jeżeli na końcu drogi poznawczej będzie oczekiwać rozczarowanie. Niech chociaż ono będzie prawdziwe, w przeciwnym razie wszyscy oślepniemy od własnego blasku i utoniemy w infantylnym ,baśniowym samouwielbieniu. Pozdrawiam ciepło!
Wow! Dzięki za wypowiedz 👍👍👍
👌
Co po zakończeniu tematów podstawy programowej? Koniec projektu czy coś nowego?
W głowie mam na ten moment tematy na najbliższe 2 lata :) jeszcze sporo przed nami :)
Szanowny Autorze. Może choć jeden przykład działalnosci "wyklętych" potwierdzający tezę że "bronili ludność przed sowietami I komuną". Wielu jest zafascynowanych "wyklętymi". Wielu chętnie odmienia przez przypadki ich wzniosłe czyny I zasługi ale kiedy przychodzi do konkretòw to cisza jak po śmierci organisty. Moźe ktoś zna choć jeden przykład że"wyklęci" skutecznie obronili ludność cywilną przed sowietami.
Film traktuje o tym skąd się wzięli, o co walczyli i kiedy działali. O ich działalności to temat rzeka, ale zapraszam na kilka produkcji fabularnych np. Pseudonim Lufa, BOA, czy Żelazny legenda wileńskiej Partyzantki tam będą przykłady.
Moja babka w tamtym roku ukończyła 102 lata. Choć niechętnie, czasem opowiadała o partyzantach. Niestety przedstawiała ich w złym świetle. Terroryzowali ludzi, kradli, gwałcili, zabijali. Omal naszej chaty nie spalili któregoś razu, gdy sobie ubzdurali zrobić w niej zebranie. Dziadek im broń schował, aby się wzajemnie nie pozabijali, kiedy byli pijani. Ludzie się ich zwyczajnie bali i dlatego im pomagali, bo ci panoszyli się i robili co chcieli.. Może i przyczynili się do jakiejś słusznej sprawy, ale tutaj - na wschodzie - więcej ludziom zrobili krzywdy niż pożytku.
W produkcjach fabularnych można znaleźć wiele przykładòw uzasadniających w zasadzie wszystko, np że czołg lwp o nr 102 zdobywał Berlin. Mnie chodziło o zdarzenia, ktòre na płaszczyźnie badań historycznych można z czystym sumieniem uznać za prawdziwe. Tylko tyle.
@@jaromirpomianowski1723 to dokumenty fabularyzowane z wypowiedziami historyków.
@@jaromirpomianowski1723 ale każdy wie że Rudy zdobył Berlin 🙈🫣
👍
Czy mógł byś zrobić odcinek z potopem szwedzkim a najważniejsze zapomniałes o skutkach 1 wojny światowej proszę nagrasz odcinek o tym
Wszystko uzupełnię po PRLu obiecuje!!!!
@@CoZaHistoriaa dzięki bo w necie wszystko jest pomieszane i trudno zrozumieć jeśli chodzi o 1 wojnę swiatową a potop szwedzki bo lubię słuchać o moim mieście zamość to własnie tam wymyślono stół szwedzki
Brakuje ostatniego który najdłużej się ukrywał
Jest jest ;)
@@CoZaHistoriaa ostatni ukrywający się żołnierz wyklęty zmarł w czasach okrągłego stołu .
Antoni Dołęga ps. Znicz. Zmarł w 1982 będąc cały czas w konspiracji pod bronią
@@marcinmaslanka8753 dla mnie idea po 1947 nie miała już żadnego sensu, a to czy 63 czy 82 to wybacz, ale nie ma żadnego znaczenia.
@@CoZaHistoriaa to jednak jest najdłużej czynne podziemie niepodległościowe.
Agentura Albionu.
Inka została rozstrzelana za morderstwo dwóch bezbronnych ludzi. Zastrzeliła ich z pistoletu we wsi Wisznia sądowa
Mało że nazywano ich "bandytami", ale do tego jeszcze im zarzucano konspiracje z Niemcami.
Cześć i Chwała BOHATEROM !
Dziś 1 marca, pamiętamy 🙏
Antykomunistyczne podziemie.
Bojowa chwała.
Niech spoczywa w pokoju każdy polski żołnierz.
Zwykli bandyci a nie żołnierze wyklęci... Raczej przęklęci