Może się trochę czepiam, ale czy wrzucanie gościa w pełnym ubraniu bojowym bez żadnych zabezpieczeń na środek jeziora jest do końca rozsądne ? Ci goście na łodzi nie daliby rady zanurkować w sucharach w razie jego pełnego zanurzenia, więc ich obecność jest prawie, że bezzasadna. Z resztą umówmy się - w działaniach z ratownictwa wodnego suchary bardziej przeszkadzają niż pomagają. Pływanie utrudnione, nurkowanie niemożliwe.
Nie ma w tym czepiania. Podstawą asekuracji był ratownik z rzutką i bliskość łodzi. A od takich scen mamy kaskaderów :) Jeśli chodzi o suche skafandry, to są one podstawą ratownictwa wodnego w straży ponieważ chyba jedyne działania, w których strażacy są w stanie kogoś wyciągnąć żywego to działania, gdy pod kimś załamał się lód. Trzeba pamiętać też o tym, że strażacy wykonują różne prace techniczne np. usuwanie zatorów podczas powodzi.
Pytanie tylko po co do działań z ratownictwa wodnego ubranie specjalne (nawet na brzegu). Jak widzę nad jeziorami albo na plaży nad Bałtykiem strażaków w ubraniach specjalnych i hełmach to nawet mi się nie chce już śmiać tylko płakać. Już dawno powinno być to uregulowane żeby wszędzie to średniowiecze wypędzić...
Dzięki za poświęcenie. Trzeba edukować ludzi
Może się trochę czepiam, ale czy wrzucanie gościa w pełnym ubraniu bojowym bez żadnych zabezpieczeń na środek jeziora jest do końca rozsądne ? Ci goście na łodzi nie daliby rady zanurkować w sucharach w razie jego pełnego zanurzenia, więc ich obecność jest prawie, że bezzasadna.
Z resztą umówmy się - w działaniach z ratownictwa wodnego suchary bardziej przeszkadzają niż pomagają. Pływanie utrudnione, nurkowanie niemożliwe.
Nie ma w tym czepiania. Podstawą asekuracji był ratownik z rzutką i bliskość łodzi. A od takich scen mamy kaskaderów :) Jeśli chodzi o suche skafandry, to są one podstawą ratownictwa wodnego w straży ponieważ chyba jedyne działania, w których strażacy są w stanie kogoś wyciągnąć żywego to działania, gdy pod kimś załamał się lód. Trzeba pamiętać też o tym, że strażacy wykonują różne prace techniczne np. usuwanie zatorów podczas powodzi.
Pytanie tylko po co do działań z ratownictwa wodnego ubranie specjalne (nawet na brzegu). Jak widzę nad jeziorami albo na plaży nad Bałtykiem strażaków w ubraniach specjalnych i hełmach to nawet mi się nie chce już śmiać tylko płakać. Już dawno powinno być to uregulowane żeby wszędzie to średniowiecze wypędzić...
Właśnie dlatego zrobiliśmy ten film.