Dzięki za interesujący odcinek dobrze omówione najważniejsze cechy modelu oraz jego plusy i minusy, dobrze się oglądało i słuchało👍👏🙂💪🙄🤔 Samochód podoba mi się, chociaż wolałbym silnik spalinowy
Akurat sterownika audio bym się nie czepiał. Jest intuicyjny, dużo wygodniejszy niż pokrętła w desce czy menu na ekranie. Miałem to raz w Peugeocie i teraz brakuje mi w każdym, dosłownie każdym aucie. Genialnych rozwiązań nie ma co zmieniać ;-).
Raczej chęcią obniżenia kosztów, a nie masy. Marny cienki plastik oklejony tkaniną. I tak, ergonomia słaba, pełno dźwigni, jeżdżące podłokietniki, dlaczego nie ma blokady pozycji. Ktoś się oprze mocniej o półeczkę do ładowania telefonu i będzie półeczka luzem. No i te wspaniałe dekory. Ale test rewelacyjny!
Jeszcze tak czytelnych zegarów nie widziałem nigdzie, brakuje tam tylko żwirka i muchomorka który robi kupę :D za to wykonanie wnętrza nie odstaje ani o jotę od chińskiej zabawki z roku 2000 , petarda wozidło :D Bardzo lubie wasze prezentacje bo jest dobra jakość filmu i widać co który samochód sobą prezentuje , trzeba tylko wyłączyć dzwięk żeby nie słuchać tych bzdur opowiadanych przez prowadzącego no ale ta niedogodność jest wpisana w takie sponsorowane recenzje .
Manetka do obsługi radia jest O NIEBO lepsza niż przyciski na kierownicy. Nie rozumiem hejtowania tego przez wszystkich dziennikarzy... odkąd mam te guziki na kierownicy, zawsze kończy się to szukaniem przycisku przy manewrowaniu, bo zawsze jest w innym miejscu przy obróconej kierownicy, a manetka zawsze jest w tym samym.
Z jednej strony szanuję Renault że poszło w pełne hybrydy (rozwiązanie nie jest aż tak sprawdzone jak typowe E-CVT Toyoty, jednak wydaje się, że może być bardzo trwałe). Tutaj mamy elektryka i nie mam psychicznego problemu z takim napędem bo jest grupa ludzi którym takie auto się po prostu opłaca i sprawdza. Z drugiej strony patrząc na poziom wykonania to jest po prostu słabo. I nie na zasadzie, że "Panie, kiedyś to było" tylko całkiem niedawno (miałem polo 2018, o toyocie w wersji tokyo edition nie wspominam mimo że akurat ta marka generalnie nie grzeszy wykończeniem wnętrza) segment B był tak wykończony, a i miękkie materiały się zdarzały w wyższych wariantach. Widać oszczędności i rozumiem to w aucie przy cenie 70-80k, ale ponad 200k i plastik niskiej jakości, no cóż, chyba nie będzie szału jeśli chodzi o sprzedaż. W większości ludzie kupowali minivany żeby w cenie segmentu C mieć zazwyczaj może niezbyt piękne auto, ale praktyczne pojemne. Tutaj mamy można powiedzieć całkiem ciekawie wyglądający pojazd który w środku rozczarowuje. Czy naprawdę klienci chcą czegoś takiego?
Z zewnątrz całkiem OK. Wewnątrz Daewoo z 1996. Porażka. Problem polega na tym, że wszyscy producenci aut się umówili. Panuje Oligopol - zmowa cenowo-jakościowa. Za tak niskiej jakości produkt można dać 120 tys - bo jest to klasa bardzo średnia. Niestety, jak ze wszystkim - nie mamy wyboru a nie istnieje żaden polityk, który zrobiłby porzadek z tym bałaganem. Dostajemy tandetne plastiki i znowu gnijące auta (do ok. 2015 roku problem rozwiązywano) - a teraz mniej więcej od 2018 roku znowu auta są celowo niezabezpieczone przed korozją.
W elektrykach jak ktoś ma budżet do 200k to sens ma tylko Tesla Y. Nowa albo używana zależy na co kogo stać. Potem są BMW i Mercedes. Inne samochody sensu nie mają żadnego, można się nie męczyć oglądaniem i wybieraniem. Kupić Megane czy Scenic w cenie Tesli, ale z gorszym wyposażeniem i parametrami, to trzeba byłoby na głowę upaść. Podobnie z VW czy Skodą.
Prawda, czy tego chcemy czy nie na chwilę obecną do Tesli Y za te 200k żaden elektryk nie ma podjazdu. Chyba że ktoś przedkłada design nad funkcjonalność. Ale widać to też na ulicach, 7 na 10 samochodów w elektrykach to Tesle.
Dwie uwagi; po pierwsze - wyroznikiem Crossoverow, SUV-ow, czy mini Vanow jest ich przeswit i o tym wcale nie drobiazgu jako testujacy nie powinienes byl zapomniec i po drugie - kiedy przymierzasz sie do testujacego auta wypadaloby podac swoj wzrost, albowiem wowczas mi ogladajacemu byloby latwiej siebie dopasowac do tegoz auta... czy nie ?? !!! ,
Jeśli to jest pokaz możliwości producenta, to nie są one najwyższe. Kiepskie materiały, trzeszcze i uginające się elementy. Brak schowków w takim samochodzie to ogromny minus. To tak na szybko. Za to cena z wyższej półki. Wcześniejsze sceniki miały w sobie to coś. Ten oprócz stylistyki, niewiele ma do zaoferowania rodzinie. Szkoda.
Czekam na możliwość jazdy próbnej. Auto na papierze pod względem stosunku możliwości, zasięgu i ceny wygląda bardzo obiecująco. Mam nadzieję, że na żywo będzie równie dobrze.
Jakim cudem taki pazdziez dostal nagrode samochod roku 2024, chyba za wyglad bo za wykonczenie to marka pretenduje do takich marek jak Dacia, Tata etc. Kierownica z przyciskami pojemnosciowymi to jakis dramat. Vw poszedl po rozum do glowy i w nowych modelach juz sa fizyczne. Tu tez tak bedzie. Sprzedaż pokaze czy warto czy nie.
Coraz śmieszniejsze te samochody. A ten egzemplarz to akurat na Polskę. Z którego miejsca nie wyjedziesz, to do granicy dojedziesz, ale nie dalej. Poza tym trzeszczą i uginają się te plastiki jak konfesjonał przed zakrystią. Nie wiem po co te wszystkie latające elementy i ta choinka przed kierownicą. Chyba tylko po to, żeby się szybciej zabić.
Przerwa będzie trwać ok 30 minut. 30 minut co 300 km to nie jest jakaś tragedia. Co innego Kia Niro, bo tam to się wydłuży. Nie dość że mniejsza bateria to jeszcze przyjmuje mniejsza ilość prądu z ładowarki.
@@Datsevych jeszcze chwilę. Czas pojawienia się takich baterii o takim zasięgu to kwestia 3-5 lat. Choć lepsze by było ładowanie 15 min co 300 km. To już lepiej będzie
@Artekk83 trzyma kciuki bo jaram się na ideę elektryka. Moje osobiste optimum to 15 minut ładowania na 500 km przy 140 km/h w najgorszych możliwych warunkach dla baterii. Wtedy biorę!
Tragedia. Nie dosc ze elektryk to jeszcze brzydki i niefunkcjonalny. Takie auta kupuje sie do dlugich wyjazdow rodzinnych a nie do czekania godzinami az sie naladuje. Scenic III byl pancerny a dieslem 2.0dci niszczyl konkurencje.
Jakimi godzinami? Ładowanie 30 min po zrobieniu na autostradzie 300 km to nie jest jakiś problem. Na jadąc 120 km/h zrobisz nawet 400 km. Ja tam w hybrydzie po 300-400 km robię przerwy minimum 15 minutowe bo jestem zmęczony jazdą. A że niektórzy jeżdżą na strzała to jest to nieodpowiednie i nieodpowiedzialne. Organizm człowieka też ma swoje limity.
Widac ze do dzisiaj maluchem co 200km na baku robi jezdzisz😂😂😂 pojecia nie masz a sie wypowiadasz😂😂 wlasnie bylem na jezdzie testowej 24h to jest konkurencja dla tesli 3 i Y .. na jednym ladowaniu 650km w trybie mieszanym
Stawiam na spalinówki, niedawno kupiłem Arkanę z silnikiem benzynowym dla partnerki a ja już oglądam się za Rextonem z silnikiem diesla 😊, żadnych bateryjek! Załaduj ten model po sufit bagażami wsadź na pokład trójkę dzieci i babę, zobaczymy ile będziemy jechać do Chorwacji😅
Miałem kiedyś dwójkę, bardzo sobie chwaliłem to auto za praktyczność. Scenic kojarzy mi się, z mnóstwem schowków. A ten jest jakiś... No, ale co zrobić klienci zamarzyli jeździć pseudosuvami, crossoverami, więc mamy tego efekty, jak ten na filmie. Te materiały, wersje silnikowe i ceny, to jest jakiś kosmos.
Dzięki za interesujący odcinek dobrze omówione najważniejsze cechy modelu oraz jego plusy i minusy, dobrze się oglądało i słuchało👍👏🙂💪🙄🤔
Samochód podoba mi się, chociaż wolałbym silnik spalinowy
Akurat sterownika audio bym się nie czepiał. Jest intuicyjny, dużo wygodniejszy niż pokrętła w desce czy menu na ekranie. Miałem to raz w Peugeocie i teraz brakuje mi w każdym, dosłownie każdym aucie. Genialnych rozwiązań nie ma co zmieniać ;-).
Renault trzyma poziom jak chodzi o design
Mój Scenic 2, ma 20 lat,i nadal pomyka 👍💪
Scenic II, szczególnie po lifcie 2007 eliminującym niedomagania to był /jest świetny samochód.
Raczej chęcią obniżenia kosztów, a nie masy. Marny cienki plastik oklejony tkaniną. I tak, ergonomia słaba, pełno dźwigni, jeżdżące podłokietniki, dlaczego nie ma blokady pozycji. Ktoś się oprze mocniej o półeczkę do ładowania telefonu i będzie półeczka luzem. No i te wspaniałe dekory. Ale test rewelacyjny!
Jeszcze tak czytelnych zegarów nie widziałem nigdzie, brakuje tam tylko żwirka i muchomorka który robi kupę :D za to wykonanie wnętrza nie odstaje ani o jotę od chińskiej zabawki z roku 2000 , petarda wozidło :D Bardzo lubie wasze prezentacje bo jest dobra jakość filmu i widać co który samochód sobą prezentuje , trzeba tylko wyłączyć dzwięk żeby nie słuchać tych bzdur opowiadanych przez prowadzącego no ale ta niedogodność jest wpisana w takie sponsorowane recenzje .
Manetka do obsługi radia jest O NIEBO lepsza niż przyciski na kierownicy. Nie rozumiem hejtowania tego przez wszystkich dziennikarzy... odkąd mam te guziki na kierownicy, zawsze kończy się to szukaniem przycisku przy manewrowaniu, bo zawsze jest w innym miejscu przy obróconej kierownicy, a manetka zawsze jest w tym samym.
Z jednej strony szanuję Renault że poszło w pełne hybrydy (rozwiązanie nie jest aż tak sprawdzone jak typowe E-CVT Toyoty, jednak wydaje się, że może być bardzo trwałe).
Tutaj mamy elektryka i nie mam psychicznego problemu z takim napędem bo jest grupa ludzi którym takie auto się po prostu opłaca i sprawdza.
Z drugiej strony patrząc na poziom wykonania to jest po prostu słabo. I nie na zasadzie, że "Panie, kiedyś to było" tylko całkiem niedawno (miałem polo 2018, o toyocie w wersji tokyo edition nie wspominam mimo że akurat ta marka generalnie nie grzeszy wykończeniem wnętrza) segment B był tak wykończony, a i miękkie materiały się zdarzały w wyższych wariantach. Widać oszczędności i rozumiem to w aucie przy cenie 70-80k, ale ponad 200k i plastik niskiej jakości, no cóż, chyba nie będzie szału jeśli chodzi o sprzedaż.
W większości ludzie kupowali minivany żeby w cenie segmentu C mieć zazwyczaj może niezbyt piękne auto, ale praktyczne pojemne. Tutaj mamy można powiedzieć całkiem ciekawie wyglądający pojazd który w środku rozczarowuje. Czy naprawdę klienci chcą czegoś takiego?
Z zewnątrz całkiem OK. Wewnątrz Daewoo z 1996. Porażka. Problem polega na tym, że wszyscy producenci aut się umówili. Panuje Oligopol - zmowa cenowo-jakościowa. Za tak niskiej jakości produkt można dać 120 tys - bo jest to klasa bardzo średnia. Niestety, jak ze wszystkim - nie mamy wyboru a nie istnieje żaden polityk, który zrobiłby porzadek z tym bałaganem. Dostajemy tandetne plastiki i znowu gnijące auta (do ok. 2015 roku problem rozwiązywano) - a teraz mniej więcej od 2018 roku znowu auta są celowo niezabezpieczone przed korozją.
W elektrykach jak ktoś ma budżet do 200k to sens ma tylko Tesla Y. Nowa albo używana zależy na co kogo stać. Potem są BMW i Mercedes. Inne samochody sensu nie mają żadnego, można się nie męczyć oglądaniem i wybieraniem. Kupić Megane czy Scenic w cenie Tesli, ale z gorszym wyposażeniem i parametrami, to trzeba byłoby na głowę upaść. Podobnie z VW czy Skodą.
Tesla Y....porazka
Prawda, czy tego chcemy czy nie na chwilę obecną do Tesli Y za te 200k żaden elektryk nie ma podjazdu. Chyba że ktoś przedkłada design nad funkcjonalność. Ale widać to też na ulicach, 7 na 10 samochodów w elektrykach to Tesle.
Tesla na autostradzie zasiag 250 -270 km śmiech na sali z Gdańska do Krakowa co najmniej dwa ładowania do pelna
Dwie uwagi; po pierwsze - wyroznikiem Crossoverow, SUV-ow, czy mini Vanow jest ich przeswit i o tym wcale nie drobiazgu jako testujacy nie powinienes byl zapomniec i po drugie - kiedy przymierzasz sie do testujacego auta wypadaloby podac swoj wzrost, albowiem wowczas mi ogladajacemu byloby latwiej siebie dopasowac do tegoz auta... czy nie ?? !!!
,
Jakby miał diesela 2.0 tak 160km to bym już był po niego w salonie A tak 😢 dupa nie auto.
220KM to mało?
@@broderwow nie. Tylko nie napęd elektryczny.
@@bazejantkowiak8886akurat Renault robi świetne elektryki. Jak ktoś nie lubi Tesli to Renault jest dla niego.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Jeśli to jest pokaz możliwości producenta, to nie są one najwyższe. Kiepskie materiały, trzeszcze i uginające się elementy. Brak schowków w takim samochodzie to ogromny minus. To tak na szybko. Za to cena z wyższej półki. Wcześniejsze sceniki miały w sobie to coś. Ten oprócz stylistyki, niewiele ma do zaoferowania rodzinie. Szkoda.
Powodzenia w sprzedaży. Jedzie rodzina na wakacje i ładuje co 2h. Na wycieczkę w weekend też nie pojedzie bo już nie wróci bez ładowania.
Ja jak jadę z rodzinką na wakacje to też staje mniej więcej co dwie godziny więc elektryk nic by tu nie zmienił ;)
Jeszcze powiedzcie ze to premium i bedzie szczyt szczytow...😅
Czekam na możliwość jazdy próbnej. Auto na papierze pod względem stosunku możliwości, zasięgu i ceny wygląda bardzo obiecująco. Mam nadzieję, że na żywo będzie równie dobrze.
Jakim cudem taki pazdziez dostal nagrode samochod roku 2024, chyba za wyglad bo za wykonczenie to marka pretenduje do takich marek jak Dacia, Tata etc.
Kierownica z przyciskami pojemnosciowymi to jakis dramat. Vw poszedl po rozum do glowy i w nowych modelach juz sa fizyczne. Tu tez tak bedzie. Sprzedaż pokaze czy warto czy nie.
Dacia to Renault ;)
Auto dla przeciętnej rodziny za ponad 200tys zł? Chyba kogoś totalnie pojebało. W środku plastiki nawet na przednich drzwiach. Nie dziękuję
Przeciętna cena auta kupowanego w Polsce to 180k więc prawie tak
@@fp7713pytanie czy przez osoby prywatne czy łącznie z flotami. Ta druga liczba zawsze zakłamuje rzeczywistość.
@@zarz9879 wszystkich, przecież ja kupuję na firmę to jak to rozróżnić?
floty biorą wersje bazowe, nie zawyżają średniej
Cóż takie ceny aut teraz są
Coraz śmieszniejsze te samochody.
A ten egzemplarz to akurat na Polskę. Z którego miejsca nie wyjedziesz, to do granicy dojedziesz, ale nie dalej.
Poza tym trzeszczą i uginają się te plastiki jak konfesjonał przed zakrystią. Nie wiem po co te wszystkie latające elementy i ta choinka przed kierownicą. Chyba tylko po to, żeby się szybciej zabić.
zasięg na autostradzie 340 km, potem przerwa 2 godzinna na ładowanie. super rodzinny samochód na dalekie podróże..
Polecam doczytać ile trwa ładownie ;)
Przerwa będzie trwać ok 30 minut. 30 minut co 300 km to nie jest jakaś tragedia. Co innego Kia Niro, bo tam to się wydłuży. Nie dość że mniejsza bateria to jeszcze przyjmuje mniejsza ilość prądu z ładowarki.
@@Artekk8330 minut co 300 km to może nie tragedia ale to kiepska opcja. 30 minut co 500 km jest do zaakceptowania.
@@Datsevych jeszcze chwilę. Czas pojawienia się takich baterii o takim zasięgu to kwestia 3-5 lat. Choć lepsze by było ładowanie 15 min co 300 km. To już lepiej będzie
@Artekk83 trzyma kciuki bo jaram się na ideę elektryka. Moje osobiste optimum to 15 minut ładowania na 500 km przy 140 km/h w najgorszych możliwych warunkach dla baterii. Wtedy biorę!
No i 🤮 Bo gdyby miał 2,0 albo 1,6 w dieselku to by szedł. A tak się zesra
Za długi film😉 5 min. wystarczy..ja pierdol
Dali by tam silnik spalinowy i byłby hit a tak jest shit ktorego prawie nikt nie kupi.
Podlokietnik nie lata Go sie blokuje 🤯😅
fajnie przeprowadzony test, samochód na pewno będzie się wyróżniać na drodze, szkoda że Renault nie ma już sensownego diesla
Elektryk nigdy
Tragedia. Nie dosc ze elektryk to jeszcze brzydki i niefunkcjonalny. Takie auta kupuje sie do dlugich wyjazdow rodzinnych a nie do czekania godzinami az sie naladuje. Scenic III byl pancerny a dieslem 2.0dci niszczyl konkurencje.
Jakimi godzinami? Ładowanie 30 min po zrobieniu na autostradzie 300 km to nie jest jakiś problem. Na jadąc 120 km/h zrobisz nawet 400 km. Ja tam w hybrydzie po 300-400 km robię przerwy minimum 15 minutowe bo jestem zmęczony jazdą. A że niektórzy jeżdżą na strzała to jest to nieodpowiednie i nieodpowiedzialne. Organizm człowieka też ma swoje limity.
Widac ze do dzisiaj maluchem co 200km na baku robi jezdzisz😂😂😂 pojecia nie masz a sie wypowiadasz😂😂 wlasnie bylem na jezdzie testowej 24h to jest konkurencja dla tesli 3 i Y .. na jednym ladowaniu 650km w trybie mieszanym
Stawiam na spalinówki, niedawno kupiłem Arkanę z silnikiem benzynowym dla partnerki a ja już oglądam się za Rextonem z silnikiem diesla 😊, żadnych bateryjek! Załaduj ten model po sufit bagażami wsadź na pokład trójkę dzieci i babę, zobaczymy ile będziemy jechać do Chorwacji😅
Zanim dojedziesz do granicy, to sie wk...rwisz i wynajmiesz normalne auto, zeby na te wakacje dojechac😂😂
Miałem kiedyś dwójkę, bardzo sobie chwaliłem to auto za praktyczność. Scenic kojarzy mi się, z mnóstwem schowków. A ten jest jakiś... No, ale co zrobić klienci zamarzyli jeździć pseudosuvami, crossoverami, więc mamy tego efekty, jak ten na filmie. Te materiały, wersje silnikowe i ceny, to jest jakiś kosmos.
Właśnie Roman kupił warzywa na zupę i zgubił rachunek.