Była taka niszowa gra pt: "Rise & Fall: Civilisations at war" To był city builder coś jak starcraft wiadomo gorszy, ale miał pewną zajebistą (lub nie.. zależy od gracza) mechanikę. Można było sterować bohaterem frakcji. Frakcji było niestety tylko cztery, a każda miała dwóch bohaterów do wyboru. I każdy bohater miał inne perki. Także frakcja miała swoje perki. Bohater opierał się na systemie witalności. Od witalności polegało jak długo możemy sterować bohaterem jak w wiedzminie. Widok trzecioosobowy. Spoko giereczka na ogranie z ziomkami w multi ;)
Sacrifice:Bunt Bogów od Shiny Enterteiment z 2000r eksperymentował z RTS i grą akcji i był protoplastą pod moby. Bardzo fajny klimatyczny tytuł z stylizowaną grafiką i mega muzyką.
@CharlieZaard miałem tą grę z Play Gazetki i był to albo bunt Bogów albo Gniew Bogów jako podtytuł i jestem niemalże pewien, że nie jest to fałszywe wspomnienie xDD może po prostu polska wersja miała taki potytuł.
@@piotrdy9615 konstrukcje mapy,poruszanie się jedną postacią i niszczenie wież/manalitów i głownego budynku Nexusa/Profanowanie ołtarza przeciwnika jedyna różnica ze w Sacrifice miałeś też dużą kontrolę nad mobami. Widziałem gdzieś ludologiczny filmik na yt o Sacrifice w którym autor przedstawia tą grę jako protoplaste Moby xd zresztą jeśli to w dużej częsci RTS to już ten fakts świadczy o tym, że ma to coś wspolnego z mobami gdyż moba powstała z RTS i jest to wyjety kawałek gameplayu z rts (mikrowanie bohaterem) i został z tego utworzony gatunek moba.
@@piotrdy9615 tylko, że Sacrifice to nie jest typowy i każdy RTS tam było dużo akcji. Mapy były skontruowana przeważnie korytarzami gdzie pomiedzy ołtarzem twoim a przeciwnika były rozsiane gejzery mana ktore się zamieniało się w manahiry. Zeby sprofanować ołtarz przeciwnika po drodze się je niszczyło. Poruszamy się głownie jedną postacią i nią używamy skille które zyskujemy wraz z awansem na poziom w porownaniu do standardowej moby mamy ich więcej ale trzeba pamiętać, że to dota zdefiniowała ten gatunek u którego genezy jest tower defense tak jak u Sacrifice(stawia sie manahir/budynek i się go broni przesuwając powoli linie frontu). Z Sacrifice i mobą jest jak z Trapem w muzyce to Gucci Mane zdefiniował trap i to jak ma brzmieć ale przed nim był taki T.I. ktory sobie coś tam z tym kombinował jednak nie brzmi to tak samo choć narracja jest podobna. W sacrifice jest dużo elementow wspólnych z mobą.
Nie robisz prewatchy. Po prostu jesteś inteligentnym, bezkompromisowym profesjonalistą. Gdybyś kopał rowy, byłyby to dokładnie zaplanowane, idealnie wypozycjonowane, najbardziej zajebiste rowy w UE. Po prostu myślisz "przed". Niestety to boli. Świadomość znaczy. Cytując klasyka: otaczają nas idioci. Oni są jak zombie... Jak jesteś Profi to masz survival przez całe życie. Z dobrych wiadomości: Amanda też jest profesjonalistką. Wytrzymuje z Tobą.
W ciągu ostatniego miesiąca dużo grywam w Stalkera Gamma (giga duża paczka modów do Anomaly, ponad 400 ich jest) i przywróciło mi to frajdę z poznawania świata w grze. Nawet na najłatwiejszym poziomie trudności, który uważam że w tym tytule ma to sens, trzeba się naprawdę postarać, żeby przeżyć. Radiacja, anomalie, mutanty są mocno wyśrubowane a zasoby do przeżycia mega ciężko dostać. Polecam obadać sobie jakiś materiał, bo robi to zajebiste wrażenie.
Jak dla mnie Terraria nie spełnia podstawowego filaru survivalu, nie musimy myśleć o zapewnianiu podstawowych potrzebn (picie/jedzenie), ale gra sama w sobie jest jedną z moich ulubionych. Polecam każdemu.
problemy są 2. pierwszy taki jak we wiedźminie czyli przedmioty które wypadają skalują się nijak do twojego lvl i wieśniak sprzedaje złom lepszy od legendarnych broni. Drugi problem w grach to jest np zrushowanie specialnie jakiegoś etapu gry po zdobycie op przedmiotu który sprawia że pół gry będzie na easy mode.
Nie będzie survival triple A bo te gry albo są zbyt skomplikowane albo zbyt trudne, albo mają za dużo grindu, wszystko to odstraszy casuali. A jak ktoś usiłuje zrobić survival dla casuali, to wychodzi gówno pokroju Morii. Sam mam ponad 2300 h w Empyrion Galactic Survival, ale ta gra ma totalnie zjebaną walkę FPS, questy to albo jakieś "przynieś coś tam" albo nieinteresujące ściany tekstu i latanie od znacznika do znacznika. Siłą tej gry jest tworzenie niesamowitych konstrukcji i ogromne poczucie progresu, jeśli wiesz co robisz i czego szukasz, ale prawie zawsze jakiś większy survival ma takie elementy, które odstraszą wielu graczy.
System żywności jest na tyle ważny i fajnie rozwiązany w nim że dobrze zastępuje ten wymóg według mnie, no i z drugiej strony można głód potraktować jako czas na jaki Ci starczy to jedzenie, kończy się jedzenie, jesteś "głodny" więc masz bardzo mało życia, tak mniej więcej 😅
Dont starve to piękna gra jak soulsy najepiew pozwoli ci potuptać pobawić się by następnie spuścić ci wpierdol przy kolejnym podejściu uda ci się zajść dalej aż znowu nie dostaniesz wpierdolu i tak w kółko piękne jest to że w tą grę każdy gra na swój sposób dla jednego to sandbox jak mc gdzie se może pobudować a dla innego głównie Boss fighty kocham tą grę DST gra dla mnie 10/10 z jednym tylko problemem lód w tej grze jest zbyt op i trywializuje gre
Ja lubię od czasu do czasu zagrać w dayz. Grafika tragiczna, mechaniki niektóre tragiczne, serwery też często do dupy, ale sprawia mi czasami przyjemność polatać sobie wśród zombiakow. Choć trzeba przyznać że akurat te elementy survivalowe odnośnie jedzenia, picia, zimna itd zostały całkiem dobrze zrobione.
myślę że mu chodzi o legalnie nie da się, CDA i wszyscy opłacani przez branże recenzenci uważają ze jak coś nie jest z legalnego oficjalnego źródła to nie istnie
Dziwi mnie że nikt nie przytoczył Project Zomboid, mega wymagający survival a zarazem prosty w swej budowie. Tam wszystkiego się musisz kurwa nauczyć i to ćwiczyć.
🟢 Wesprzyj kanał: ruclips.net/channel/UC5SCWle5EgiN7vzMMwPOpugjoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Mój Sklep z Koszulkami: alldead.pl/ 💀
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
Była taka niszowa gra pt: "Rise & Fall: Civilisations at war"
To był city builder coś jak starcraft wiadomo gorszy, ale miał pewną zajebistą (lub nie.. zależy od gracza) mechanikę.
Można było sterować bohaterem frakcji. Frakcji było niestety tylko cztery, a każda miała dwóch bohaterów do wyboru. I każdy bohater miał inne perki. Także frakcja miała swoje perki.
Bohater opierał się na systemie witalności. Od witalności polegało jak długo możemy sterować bohaterem jak w wiedzminie. Widok trzecioosobowy.
Spoko giereczka na ogranie z ziomkami w multi ;)
NOSTALGIA OMG
cos jak warband ;)
A przypadkiem rzym albo grecja nie miały trzech?
Sacrifice:Bunt Bogów od Shiny Enterteiment z 2000r eksperymentował z RTS i grą akcji i był protoplastą pod moby. Bardzo fajny klimatyczny tytuł z stylizowaną grafiką i mega muzyką.
Miał też polski dubbing
Super Gierka ❤
@CharlieZaard miałem tą grę z Play Gazetki i był to albo bunt Bogów albo Gniew Bogów jako podtytuł i jestem niemalże pewien, że nie jest to fałszywe wspomnienie xDD może po prostu polska wersja miała taki potytuł.
@@piotrdy9615 konstrukcje mapy,poruszanie się jedną postacią i niszczenie wież/manalitów i głownego budynku Nexusa/Profanowanie ołtarza przeciwnika jedyna różnica ze w Sacrifice miałeś też dużą kontrolę nad mobami. Widziałem gdzieś ludologiczny filmik na yt o Sacrifice w którym autor przedstawia tą grę jako protoplaste Moby xd zresztą jeśli to w dużej częsci RTS to już ten fakts świadczy o tym, że ma to coś wspolnego z mobami gdyż moba powstała z RTS i jest to wyjety kawałek gameplayu z rts (mikrowanie bohaterem) i został z tego utworzony gatunek moba.
@@piotrdy9615 tylko, że Sacrifice to nie jest typowy i każdy RTS tam było dużo akcji. Mapy były skontruowana przeważnie korytarzami gdzie pomiedzy ołtarzem twoim a przeciwnika były rozsiane gejzery mana ktore się zamieniało się w manahiry. Zeby sprofanować ołtarz przeciwnika po drodze się je niszczyło. Poruszamy się głownie jedną postacią i nią używamy skille które zyskujemy wraz z awansem na poziom w porownaniu do standardowej moby mamy ich więcej ale trzeba pamiętać, że to dota zdefiniowała ten gatunek u którego genezy jest tower defense tak jak u Sacrifice(stawia sie manahir/budynek i się go broni przesuwając powoli linie frontu). Z Sacrifice i mobą jest jak z Trapem w muzyce to Gucci Mane zdefiniował trap i to jak ma brzmieć ale przed nim był taki T.I. ktory sobie coś tam z tym kombinował jednak nie brzmi to tak samo choć narracja jest podobna. W sacrifice jest dużo elementow wspólnych z mobą.
Nie robisz prewatchy. Po prostu jesteś inteligentnym, bezkompromisowym profesjonalistą. Gdybyś kopał rowy, byłyby to dokładnie zaplanowane, idealnie wypozycjonowane, najbardziej zajebiste rowy w UE. Po prostu myślisz "przed". Niestety to boli. Świadomość znaczy. Cytując klasyka: otaczają nas idioci. Oni są jak zombie... Jak jesteś Profi to masz survival przez całe życie. Z dobrych wiadomości: Amanda też jest profesjonalistką. Wytrzymuje z Tobą.
Don't starve mega ludologiczny tytuł mam nadzieje że kiedyś zagrasz bo bierze sporo z soulslikeów
Co DS bierze z soulslikeów?
@@szymonmakua7972 kara śmierci walki z bossami poziom trudności ito
@@ThePolan No way, w grze jesteś karany za śmierć i są bossowie - Don't Starve to Dark Soulsy!
@@piotrdy9615 To po prostu nudny survival, jak cała reszta xpp
Przybywam z przyszłości właśnie zostałeś OFICJALNIE GRIFTEREM
W ciągu ostatniego miesiąca dużo grywam w Stalkera Gamma (giga duża paczka modów do Anomaly, ponad 400 ich jest) i przywróciło mi to frajdę z poznawania świata w grze. Nawet na najłatwiejszym poziomie trudności, który uważam że w tym tytule ma to sens, trzeba się naprawdę postarać, żeby przeżyć. Radiacja, anomalie, mutanty są mocno wyśrubowane a zasoby do przeżycia mega ciężko dostać. Polecam obadać sobie jakiś materiał, bo robi to zajebiste wrażenie.
Polecanko +1 gamma to giga Chad wśród gier survivalowych
Jak dla mnie Terraria nie spełnia podstawowego filaru survivalu, nie musimy myśleć o zapewnianiu podstawowych potrzebn (picie/jedzenie), ale gra sama w sobie jest jedną z moich ulubionych. Polecam każdemu.
Odcinek u kiszaka bez słow '" wiecie co jest nacjciekawsze ? my nigdy nie widzielismy survivala 3 AAA"" to odcinek stracony pozdrawiam
problemy są 2.
pierwszy taki jak we wiedźminie czyli przedmioty które wypadają skalują się nijak do twojego lvl i wieśniak sprzedaje złom lepszy od legendarnych broni.
Drugi problem w grach to jest np zrushowanie specialnie jakiegoś etapu gry po zdobycie op przedmiotu który sprawia że pół gry będzie na easy mode.
1:35 słychać wielkokrotny przester 🎤
A ten zjechany od góry do dołu Golum nie był survivalem AAA ?
🤦♂️
Nie. To był taki gorszy "Styx: Master of Shadows", czyli skradanka z elementami platformówki.
gdzie essa na koniec
A co do Valheima to polecam, bo ma wiele wspólnego z Soulsami. Tylko bossy są nieco prostackie.
Nie będzie survival triple A bo te gry albo są zbyt skomplikowane albo zbyt trudne, albo mają za dużo grindu, wszystko to odstraszy casuali. A jak ktoś usiłuje zrobić survival dla casuali, to wychodzi gówno pokroju Morii. Sam mam ponad 2300 h w Empyrion Galactic Survival, ale ta gra ma totalnie zjebaną walkę FPS, questy to albo jakieś "przynieś coś tam" albo nieinteresujące ściany tekstu i latanie od znacznika do znacznika. Siłą tej gry jest tworzenie niesamowitych konstrukcji i ogromne poczucie progresu, jeśli wiesz co robisz i czego szukasz, ale prawie zawsze jakiś większy survival ma takie elementy, które odstraszą wielu graczy.
ej właśnie, czy będzie streamek z Valheim ?
15:41 poprostu mowisz oczywiste rzeczy
7 days to jest jedna z lepszych gier survivalowych, dobrze ze wreszcie wychodzi z alphy i będzie wersja 1.0.
17:40 DONT STARVE
Pamiętam jak ojciec mi pokazał ten film jak miałem z 10 lat :D "Różowa dupa" kozak
Mnie ciekawi jak by Kiszak ocenił Valheima który również nie posiada wymogu jedzenie i picia
System żywności jest na tyle ważny i fajnie rozwiązany w nim że dobrze zastępuje ten wymóg według mnie, no i z drugiej strony można głód potraktować jako czas na jaki Ci starczy to jedzenie, kończy się jedzenie, jesteś "głodny" więc masz bardzo mało życia, tak mniej więcej 😅
Dont starve to piękna gra jak soulsy najepiew pozwoli ci potuptać pobawić się by następnie spuścić ci wpierdol przy kolejnym podejściu uda ci się zajść dalej aż znowu nie dostaniesz wpierdolu i tak w kółko piękne jest to że w tą grę każdy gra na swój sposób dla jednego to sandbox jak mc gdzie se może pobudować a dla innego głównie Boss fighty kocham tą grę DST gra dla mnie 10/10 z jednym tylko problemem lód w tej grze jest zbyt op i trywializuje gre
Ja lubię od czasu do czasu zagrać w dayz. Grafika tragiczna, mechaniki niektóre tragiczne, serwery też często do dupy, ale sprawia mi czasami przyjemność polatać sobie wśród zombiakow. Choć trzeba przyznać że akurat te elementy survivalowe odnośnie jedzenia, picia, zimna itd zostały całkiem dobrze zrobione.
Mogli by tu jszcze o valheim właśnie wspomnieć jak dla mnie całkiem fajny surwiwal chociaż nie mam doświadczenia bo w za wiele ich nie pograłem
No tylko w valheim niestety właśnie tych stołuw na rużnych etapach więcej jest
Musi Pan spróbować valheima mozna sie rollowac i łatwo się umiera
Teraz to jeszcze 7 days
project zomboid BTW w 7 days jest taka opcja z tymi stołami ze jest ich tak wiele ale to budowanie tam jest też fajne
co do survivalu 3A to chyba grounded mozna zaliczyc albo nie wiem lego fortnite moze XDD
myślę że mu chodzi o legalnie nie da się, CDA i wszyscy opłacani przez branże recenzenci uważają ze jak coś nie jest z legalnego oficjalnego źródła to nie istnie
wroc do baldura i zrob na streamach honor mode, i zagraj Bardem by wiekszosc przegadac :D
w sensie to pomysl, nie ze masz zrobic ;)
Dziwi mnie że nikt nie przytoczył Project Zomboid, mega wymagający survival a zarazem prosty w swej budowie. Tam wszystkiego się musisz kurwa nauczyć i to ćwiczyć.
Kiszak, wiem jak wygląda tripel A survival. To MGS Survival
Hades > curse of the dead god
Po co mam grać w surwiwale skoro mieszkam w Polsce? 🤔
The long dark najlepszy survival
Ja tęsknie za H1Z1 i miewam koszmary odnośnie tego jak to się finalnie potoczyło.
Fallout 4 to dopiero eksperyment- połączenie najlepszej serii gier z gównem Todda Howarda
A co z project zomboid? Wiem że wersja alfa ale jednak...
Pan Kiszak monopolista hejtu…inni nie mogą ale on tak😂
Twoje życie wyglada na spokojne z Amandą. Mona amanda jest niesamowicie piepsznienta
Prawdziwy survival to jest na serwerach rp w gta na wl off'ach. Nie polecam każdemu.
sons of the forest ma już fsr 3, naprawione bugi i dodany content ale nadal brakuje do świetnej gry. i tak wole sonsa od 17 devów niż d4 od 9000