Uwielbiam to, że musimy zdecydować o naszej przyszłości wtedy, gdy jesteśmy debilami... Poszedłem do technikum samochodowego tylko i wyłącznie dlatego, że dodawali kurs na prawo jazdy za darmo :P
@Nelas Beka A ja też na informatyku. Ale nudzi mnie to i zastnawiam się co teraz ze sobą zrobić. Chciałbym na budowlanke bądź stocznie ale na budowlance często niskie wynagrodzenie a stocznia to nie wiem
@@drivingbeast8180 Ja też na informatyku, wybrałem to bo w końcu coś trzeba było wybrać.Trochę mnie to mało interesuje ale przynajmniej zarobki będą dobre.Jestem w pierwszej klasie technikum, zaraz koniec roku szkolnego i chyba na zmianę kierunku jest trochę za późno.
1. Skończyć zawodówkę w Lipnie na ocenę dostateczny. 2. Zatrudnić się na elektryka w stoczni. 3. Zapisać się do SB. 4. Zostać prezydentem. 5. Zostać mędrcem Europy.
Przykre ale prawdziwe, w 7 minutowym filmiku dowiesz się dużo więcej niż na kilkunastu godzinach na doradztwie zawodowym bądź na zajęciach prozawodowych o ile to nie jest samo, ja nie wiem zawsze miałam wyjebane na coś takiego bo od zawsze wiedziałam co chciałam robić, niestety jestem świadoma, że nie wszyscy mają takie szczęście i potrzebują poznać różne zawody ale na żadnych zajęciach w szkole ich nie poznasz
@@fajuter916 Dlatego w szkole średniej od początku najlepiej na wakacje łapać się na staże, żeby zdobywać doświadczenie. W technikum to najlepsze wyjście, nie wiem jak z liceum bo tam nie ma zawodu.
@@Rames. w liceum niby można udzielać jakieś korepetycje za śmieszne pieniądze (w porównaniu z innymi korepetytorami) np. 10zł/h żeby szlifować wiedzę i żeby ludzie wiedzieli że jesteś dobry przez co Cię zapamiętają i może będą mieli jakąś ofertę pracy która będzie Cię interesować po ukończeniu studiów. To można wsm robić w weekendy bardziej bo raczej nikomu nie chce się uczyć w wakacje jak nie ma szkoły. Jeszcze jeden problem jest taki że mało osób będzie chciało zatrudnić niepełnoletniego korepetytora.
@@fryderyksadocha8044 Ja jako korepetytorka angielskiego w liceum brałam od 30 zł za h, uczyłam i dzieci i dorosłych, kilka miesięcy po ukończeniu liceum miałam już propozycję pracy jako lektor. Da się, jeśli ktoś się przyłoży :)
@@fryderyksadocha8044 To że ktoś jest niepełnoletni to raczej nie jest żaden problem. Jeśli po prostu coś dobrze ogarniasz to możesz dawać korepetycje nawet rówieśnikom bez problemu. A co do łapania staży wakacyjnych w szkole średniej jeśli jest taka opcja to oczywiście, jednak nie zabierajcie sobie młodości, na staż przyjdzie jeszcze czas a zawsze możecie się rozwijać po godzinach szkolnych albo w weekendy.
Dzięki, powodzonka ;) idę do technikum na informatyka. (Ja w porównaniu do innych którzy idą na ten kierunek nie potrafiąc instalować aplikacji na tele... ale ja się znam na infie doskonale bez kitu) ja 15lat 8 klasa po egzaminach. Jak wam poszło? ;D poszedłbym na elektronika ale rok temu usunęli ten kierunek w moim mieście wiec tylko to mi zostało. Na elektronika po technikum jak będzie mi się chciało pójdę dodatkowo ;D
Wywalone, czy idziesz do technikum czy liceum, szkoła w Polsce w zasadzie nic nie daje. Czytajmy przydatne książki, nabierajmy różnych doświadczeń, próbujmy wielu rzeczy. Stwórzmy coś od siebie! Lepiej czytać, bo to pozostanie w głowie do końca życia, a wiedza ze szkoły wyparuje
Ale bzdura z wybieleniem własnej osoby. Trudniej powiedzieć samemu sobie, że do niczego się nie nadaje. Jeśli nie masz ambicji i zapalu w życiu to większość czasu będziesz się męczył. Przykro, we wszystkim można odnaleźć szczęście i spełnienie, kwestia mentalności.
@@DrKnow186 czego nie rozumiesz, że ktoś może mieć ambicje do samorozwoju, ale nie do rozwoju w jednej konkretnej dziedzinie? Zdarza się to często, szczególnie w młodszym wieku
@@DrKnow186 nie wybielam. Po prostu jest bardzo dużo rzeczy w których jestem dobry, ale nie ma rzeczy w której byłbym najlepszy. Mam dobre oceny, ale do niczego skonkretyzowanego nie mam zapału. Dlaczego? Bo nadaje się do zbyt wielu rzeczy, bo nie wiem jak wygląda dana praca w rzeczywistości, bo nie mam bogatych rodziców którzy mają jakieś doświadczenie w tym świecie, który zwyczajnie jest zbyt trudny do ogarnięcia w pojedynkę. Nie jestem najlepszy w żadnej dziedzinie, nawet nie wiesz jak to boli! Mów co chcesz, wolałbym być tępym we wszystkim ale najlepszym w jednej dziedzinie niż tak "wybielonym".
Szkoda, że mówiąc o technikum nie została wspomnianą pewna ciekawa rzecz. Technikum i zawodówki mają PRAKTYKI. Co dają praktyki? Doświadczenie zawodowe i wpis do CV. A obecnie tak naprawdę właśnie doświadczenie liczy się najbardziej.
70% ludzi nie pracuje w swoim zawodzie, więc się nie martw. Wykształcenie to tylko poziom. Pracy i tak się musisz nauczyć w firmie, do której cię przyjmą, bo żadna szkoła nie uczy pracy. Jedyne co to rób coś zgodnego ze swoją pasją a będziesz szczęśliwy. Można zostać np.youtubem, proplayerem, zawodowym kierowcą czy sportowcem i do tego szkoła jest niepotrzebna, tylko pasje szlifowane przez lata.
@@HappyMan64 raczej "tak to już jest", gdy ktoś ci wmówi, że swoimi pasjami na chleb nie zarobisz... że trzeba wybrać tradycyjne zawody. I zamiast rozwijać swoje zainteresowania ku profesjonalnemu kierunkowi, skręcasz w zupełnie ciemną uliczkę (nie kiedy ślepą) bo ktoś ci wmówił, że tak będzie lepiej, że tak trzeba. A potem rozczarowanie.
@@wiad0mka Nie wiem czy wiesz ale 3/4 "pseudo-proplayerów" (szczególnie tych młodych) straci więcej życia i szukaniu drużyny żeby go ktoś przyjął niż przejść się do normalnej pracy i zarobić.
@@wiad0mkaMoże przedstawię w skrócie moją sytuację. Rodzice usiłowali mnie zmusić, żebym szedł na prawo lub medycynę, jednak ja tego w ogóle nie czułem. Zawsze byłem zainteresowany elektroniką, algorytmami matematycznymi i ich zastosowaniem w informatyce. Ojciec zagroził mi, że jeśli nie pójdę na wybrane przez niego studia to całkowicie odetnie mnie od pieniędzy. Niestety tak też zrobił i od tamtej pory sam się musiałem utrzymywać, pracując na budowie i ucząc się jednocześnie. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że opłacało się sprzeciwiać, buntować, narażać. Teraz pracuję w całkiem fajnej firmie jako programista mikroprocesorów, ze zleceniami w Japonii. Dodam, że zarabiam tyle co moja rodzina razem wzięta. Rodzicom oddałem pieniądze za wszystkie lata gdy byłem pod ich opieką i nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Wystarczy być zdeterminowany i wiedzieć co naprawdę się chce robić. Jak widać u mnie nie było zbyt kolorowo, ale myślę, że takie przypadki zdarzają się rzadko i inne osoby mogą mieć łatwiej. Jedyny plus jest taki, że mam co opowiadać :). Brak zainteresowań jaki mogłem dostrzec u młodszych ludzi jest nieco przerażający i można go uznać za problem. Prowadziłem kiedyś takie "wykłady" i pytam się pewnej dziewczyny w liceum z wysokim poziomem czym się interesuje. A ona odpowiada: "Lubię spotkania ze znajomymi, słuchać muzyki i przeglądać instagrama". Przez minutę nie byłem w stanie nic powiedzieć. Jeśli tak wygląda Polska młodzież to rzeczywiście nie wróżę im świetlanej przyszłości. Pozdrawiam.
Wydaje mi się, że szkoła branżowa (zawodówka) będzie posiadała 1 i 2 stopień. Pierwszy stopień daje zawód, a drugi wykształcenie średnie i matury, jak coś to nie jestem pewny, ale tak mi się wydaję. Wychodzi na to, że zawodówka z 1 i 2 stopniem ma 5 lat tak jak technikum, oczywiście dla klas ósmych.
@@nicekovsky ale to się zmienia. Miałam 5-7 lat chciałam być weterynarzem Potem 8-11 Piosenkarka Następnie 12-15 kucharz A i tak czym innym się zajmuję.
Chciałam zostać weterynarzem od 2 klasy przedszkola i tak do teraz. Nigdy mi się to nie zmieniło, a nawet poszłam do technikum weterynaryjnego i jestem przeszczęśliwa, że uczę się o tym co uwielbiam
@@Olchann kolega jest po zawodówce i pracuję jako spawacz i o kasę nie narzeka, podobnie jak koleżanka jako fryzjerka (pracuje u kogoś). Więc jeżeli ktoś dobrze wykonuję swoją pracę to pracodawca będzie dbać o takiego pracownika i nie tyczy się to tylko osób po zawodówce.
jestem teraz w drugiej klasie technikum na techniku spawalnictwa i jestem z tego zadowolony że po tym filmie się na niego zdecydowalem, uwielbiam teraz spawać satysfakcjonuje mnie to i relaksuje
Po szkole branżiwej I stopnia możesz zrobić szkołe branżową II stopnia czyli zdać mature i mieć średnią co umożliwia iść nawet po tej szkole na studia POZDRO!
@@TYSKlE może dlatego, że po szkole branżowej która nie przygotowywuje cię do matury tylko do zdobycia zawodu nie będziesz mieć zielonego pojęcia o tym co będzie na maturze a te 2 lata które będziesz robić czyli szkoła branżowa II stopnia nie nadrobi ci tego co technikum zrobi w 5 lat a liceum w 4 czyli albo nie zdasz matury albo ledwo osiągniesz próg 30-40%
Trochę mnie śmieszy zwalanie winy na szkołę. Jak na prawdę potrafisz się uczyć, to maturę zdasz na 90% nawet po zawodówce (choć tu bym się zastanawiał, czy ktoś taki w ogóle by wybrał zawodówkę), jak nie potrafisz i/lub nie chcesz się uczyć, to najlepsze liceum ci nie pomoże i nawet 20% nie osiągniesz.
Chyba zapomnieliście wziąć pod uwagę to że podczas pójścia do szkoły branżowej I stopnia, jest stopień II... który daje ci możliwość wyrobienia sobie drugiego wybranego zawodu i... matury co zostało najwidoczniej pominięte... Wygląda to tak jakbyście odświeżyli jakiś filmik który pierwotnie był przygotowywany tylko dla uczniów gimnazjum.
Oczywiście że to błąd, informacja jest że nie można pisać w zawodówce matury a jednak mozna. Raczej to nie jest ważne czy to pierwszy czy drugi stopień bo jednak nadal to jest szkoła branżowa
@@maciekj2001 a jest ważne czy idziesz od razu na pierwszy czy drugi stopień? Tak. Nie zapisujesz się od razu do drugiego stopnia, tylko do pierwszego. A do zawódówki ludzie idą czasami tylko dlatego żeby nie pisać matury. Także błędu tu nie widzę
Ten film pomógł mi bardziej niż 2 lata chodzenia na doradztwo zawodowe w naszej szkole, gdzie oglądamy beznadziejne filmiki, a powinniśmy oglądać np. Takie materiały!
@@zgrywus7007 to że napiszesz coś dla beki, nie znaczy, że ta osoba która będzie chciała wybrać szkole nie pomyśli, że mówisz serio. Bo ciągle gra w gry i pomyśli, że na informatyku to się właśnie robi. Także chyba mogę napisać coś takiego
A i tak połowa społeczeństwa nie robi w zawodzie odnoszącym się do profilu szkoły. Wydaje mi się, że te 16 lat to jednak za mało na wybór szkoły związanej z przyszłością, mentalność 16 a 20 latka jest całkiem inna. Heh jeden znajomy po samej gimbazie, bo zawodówkę rzucił, robi w firmie za najniższą krajową, drugi znajomy po liceum i studiach robi razem z tym pierwszym w tej samej firmie, za te same pieniądze.
Po skończeniu liceum twierdzę, że bardziej opłacalne jest technikum. Dorabiam sobie jako sprzedawca i praca jest ciężka. Mój brat dwa lata starszy skończył technikum informatyczne i robi w lepszej pracy za lepsze pieniądze. Wybieram się na studia, jednak zanim zdobędę jakieś praktyczne doświadczenie to jeszcze trochę to zajmie.
@@tymek2137 Jeżeli mówisz o studiowaniu IT na uczelni technicznej, to ta solidna baza starczy ci na 2-3 semestry maksymalnie. Będziesz miał prościej z przedmiotami matematycznymi (analiza, algebra, mat. dyskretna, itp.) i fizyką. A potem zaczynają dominować przedmioty specjalizujące w IT, przy których wiedza z technikum i praktyka są mocno przydatne. Radzę się dokształcać na własną rękę jak najszybciej po rozpoczęciu studiów.
@@piotrdudek3929 Najlepiej to pracować w jakiejś firmie jak junior, albo na stażu i robić wieczorowe lub zaoczne studia. W IT studia absolutnie nic nie dają, jedynie kwitek ukończenia, który ostatnio nie ma większego sensu. Najlepiej to znaleźć firmę, która cię zatrudni i tak poznawać zawód.
Ja mimo wszystko też idę do liceum, dopiero po wakacjach do 1 klasy. Poszedłem na matinfa, a potem chce iść na automatykę i robotyka. Nie kieruje się zasadą w przypadku technikum czy zawodowki, że od razu jest zawód. Co z tego, skoro większość idzie na zawód, który ich nie satysfakcjonuje.
@@smith_7347 Niektórzy też idą do technikum po to, żeby na studiach mieć już zawód za lepsze pieniądze co skutkuje lepszymi warunkami do życia jako student :p
@@smith_7347 ja będąc w tech. Elektrycznym jakbym sam miał z moich książek do czegoś dojść to ło baben, a chyba nie musi być automatyki i robotyki tylko starczy któreś z tego czlonu a ich nie jest mało a przynajmniej nie w mojej okolicy
Dziękuję wam za ten film ❤️❤️❤️ Jestem w siódmej klasie i mam doradzctwo zawodowe. Czego się na nim nauczyłam? Dosłownie jedyne, co nam powiedziała to: 1. Zapisuj się do ilu szkół możesz 2. Wybierz pracę, którą lubisz, a nie ma jej dużo na rynku. Dosłownie. tyle. Dostaliśmy jeszcze jakieś testy, które miały nam pokazać, gdzie się nadajemy, ale po oddaniu już nigdy ich nie zobaczyliśmy XDD podsumowując: dziękuję za bycie bardziej przydatnymi od mojej pani od doradztwa zawodowego...
Haha! Miałam to samo! Jestem teraz w liceum, a moja pani od doradztwa to była dyrektorka. Na koniec ósmej klasy dała nam ankietę, w której było pytanie "Jak oceniasz lekcję doradztwa zawodowego?" - wszyscy włączyliśmy swoją szczerość i napisaliśmy odpowiedź. Po kilku oddanych ankietach zaczęła sprawdzać odpowiedzi na to pytanie i wściekła się na nas, że piszemy, że zajęcia nic nam nie dały. Dodatkowo chciała wiedzieć która ankieta kogo, żeby wiedzieć dokładnie co kto o niej myśli. Well... Nie żeby to była ankieta *anonimowa*, a była. A potem, że my jesteśmy okropni do naszej wychowawczyni (która w sumie też była do kitu jako wychowawczyni). Ale właściwie - to mieliśmy kłamać, że wiemy co mamy robić teraz, na koniec ósmej klasy?
A tak na prawdę: idziesz do zawodówki - nie uczysz sie tylko odpier*alasz z kolegami, technikum - to samo co wyżej, liceum - imprezujesz i tyle :) pozdro do zobaczenia w maku
1:20 - i tutaj dokładnie wychodzi po co są ogólniaki, żeby zdać maturę... i zapomnieć bo tyle z niej pożytku co kot napłakał. Potem tylko studia które są rozwinięciem bezmyślnego napierdzielania teorii bez litości i bez praktyki, bez przypadków ich zastosowania, użeranie się ze starymi capami na uczelni, którzy w większości są tam tylko dlatego, że nie znaleźliby lepszej pracy na rynku, albo zostaje jeszcze biedra, nie ujmując nic tej pracy. 1:36 - i jeżeli faktycznie na tym im zależy to chwała im za to 1:52 - i takie myślenie, że liczy się "zdawalność matur" jest TRAGICZNE i niestety te biedne owce chodzące do liceum ciągle wierzą, że matura cokolwiek im da, poza koniecznością pójścia na studia, czyli przedłużeniem ogólniaka tyle, że na wyższym poziomie i bezsensownym kuciem, z którego po pół roku od ukończenia zostaje okrągłe 0 (słownie: Z-E-R-O). Całość przydatnej wiedzy ze studiów można by skompresować w okresie krótszym niż 1 semestr i na studiach technicznych byłyby to w większości zajęcia laboratoryjne (o ile sensownie przygotowane), gdzie można nie tylko o czymś przeczytać, ale także to zobaczyć w praktyce, dotknąć, użyć, powąchać, posłuchać, sprawdzić w jakim zakresie teoria pokrywa się z praktyką itd. 4:24 - 4:33 - i ponownie wyjaśnienie po co jest liceum - żeby zdać maturę, która służy do niczego. Inwestowanie czasu, energii i nerwów w coś co ma zerową przydatność. Bardzo śmieszą mnie argumenty, że w liceum jest lepsza zdawalność matur i to często jest argumentem, żeby iść do liceum. W moim środowisku wręcz gardzono zawodówką i technikum bo tam "idą Ci gorsi, głupsi i jeszcze obiją ryj". I ja głupi oczywiście... Może analogia nie do końca wyjaśnia, ale lepsza biegłość w kopaniu i zasypywaniu dołów (czyli materiał maturalny) nie sprawia, że ta praca nagle zaczyna mieć sens, a zwróćcie uwagę, że wkładamy w nią czas i energię w nadziei, że robimy to PO COŚ, a nie tylko dla samego robienia. A tak na prawdę to wszystko w próżnię, tylko kiedy człowiek sobie to uświadamia to już nie ma powrotu do czasu gdy można było wybrać jeszcze raz. Matura to SZTUKA DLA SZTUKI, niestety. Najlepszą drogą byłoby technikum, masz zawód i jak chcesz to maturę. Idziesz pracować, a jeśli potrzebne Ci studia to idziesz zaocznie i robisz papier (który nie wiedzieć czemu nadal jest jeszcze potrzebny, ale od tego będzie się na szczęście odchodzić [wyjątek: wysokospecjalistycznie przedmioty, decydujące o zdrowiu i życiu ludzi, jak medycyna, farmaceutyka itp.]). Progami na studia w przypadku liceum nie ma co się przejmować - demografia tutaj zrobi swoje, a cała pula uczniów w Polsce będzie się kurczyła siłą rzeczy, więc konkurencja coraz mniejsza. Chętnie podyskutuję z kimś o odmiennym zdaniu na ten temat oraz również w szerszym kontekście. Polski system edukacji to D-N-O i to na każdym szczeblu i są ku takiemu twierdzeniu empiryczne dowody oraz doświadczenia każdego z nas oraz naszych rówieśników, starszych i młodszych kolegów i koleżanek. Pozdrawiam
@@Kacper-sr6gp Gratuluję, niestety większość nauczycieli demotywuje uczniów czasem nawet poniża. Trzeba walczyć o swoje i mieć wyjeba na opinie innych.
Moim zdaniem najlepszym wyborem dla kogoś kto ma inspiracje jako mechanik samochodowy, elektryk, czy piekarz szkoła branżowa (zawodowa) to bardzo dobry wybór. Takie wykształcenie daje dużo większe pole manewru na rynki pracy. Osoby po technikum czy liceum są mniej przygotowane do zawodu.
Byłem 50/50% pewny, czy iść do szkoły wojskowej - liceum (xD), czy do technikum transportowo - komunikacyjnego na technika-spedytora. Po tym filmie już mam pewność, że pójdę do technikum
Zawsze marzyłem żeby iść na mechanika. Dobrze się w tym czułem ,dużo pomagałem ojcu przy autach dlatego ze mój ojciec z zawodu też jest mechanikiem. Wkręciłem się w to. No ale ojciec nie był zadowolony z tego ze wybieram się do zawodówki uczyć za mechanika ,mówił żebym poszedł do liceum bo mam średnie wykształcenie ,maturę i pewna prace. Otóż zrobiłem tak jak chciałem. Zawodówka. Mechanik. Jestem 3 lata po zawodówce i pracuje w serwisie zarabiając 3500zł na rękę.
Dzieciaczki tutaj komentujące. Kilka spraw. Po 1, mylicie wiedzę z wykształceniem. Wykształcenie, a wiedza to rzeczy często rozbieżne, które w pewnych ściśle określonych kategoriach mogą osiągać inne proporcje np. medycyna, matematyka stosowana. Po 2 widzę, że dominuję u was tzw. "robolskie" myślenie. Bez względu na to czy ktoś piszę, że chce iść do LO, zawodówki, technikum macie klapki na oczach. Otóż gdybyście zerknęli na dane Urzędów Skarbowych zauważylibyście, że np. wolumen osób z dochodem pow. 1 mln zł rocznie stanowi obecnie w naszym kraju około 35 000 osób, z czego 85% z tych osób prowadzi swój własny biznes/ jeden/ dwa/ jest inwestorami kapitałowym/ bądź wszystko jenocześnie. Jednocześnie jeśli przyjrzycie się ile osób osiąga dochód netto pow. 200 000 zł rocznie i więcej to, aż 70% to biznesmeni/inwestorzy/multibiznesmeni/multiinwestorzy/ wszystko powyższe. Recepty Wam nie dam, zmieńcie swe podejście do postrzegania otaczającej Was rzeczywistości.
Do zawodów związanych z finansami warto pójść do technikum. Jestem w technikum ekonomicznym na ekonomi i rozmawiając z osobami, które po szkole poszły na studia w tym kierunku doszłam do wniosku, że pierwszy rok studiów zdam bez nauki. W szkole zajmujemy się księgowościa i obsługa programów finansowych, więc uważam ze technikum ekonomiczne to dobry wybór dla osób, które chcą w przyszłości zajmować się finansami.
technikum jest o wieeele trudniejszym wyborem, oczywiście jeżeli masz zamiar się jakoś uczyć i rozwijać na danym kierunku, bo system nauczania jest d o k ł a d n i e ten sam (w zależności od kierunku i przedmiotów rozszerzonych) + masz przedmioty zawodowe więc masz o wiele więcej do nauki. Kwestia zdawalności matur właśnie od tego zależy; nie od tego, że słabiej nauczają jak sporo osób myśli tylko dlatego, że ty sam masz więcej na głowie niż liceum XD
@@PR-gi6io Tylko w technikum musisz dużą część czasu przeznaczać na naukę pod zdanie egzaminów, które skladają się z części teoretycznej i praktycznej. A takich egzaminów w ciągu 4 lat jest dwa lub trzy zależne od kierunku technikum
Jeżeli ktoś jest ambitny to zda dobrze maturę nawet będąc w technikum :) pójdzie na studia mając już pozycje w cv w postaci zdobycia zawodu na podstawie egzaminu kwalifikacyjnego.
Dla tych co mają ból wiadomo czego to radzę poczytać jak wygląda w Niemczech. Tam podejmujesz taką decyzję w wieku 10 lat i jest ważniejsza niż w cebulandii.
Ja zaczynam wątpić czy pójście w kiwrunku swojego hobby to taki dobry pomysł.. Bo nswet najlepsze hobby po 8 godzinach dziennie może w końcu się znudzić, a wtedy nie dość że nie mamy ciekawej pracy, to jeszcze straciliśmy ciekawe hobby.
Ja teraz pójdę do 8 klasy i przeraża mnie myśl o wybraniu szkoły. Ja przecież jest jeszcze gówniarzem, a już mam podejmować decyzje, które zaważą na mojej przyszłości.
@@dawidbiedka3110 no własnie to już przestaje tak działać. u mnie w pracy przed zatrudnieniem sprawdzają umiejętności - a z osób, które faktycznie u nas pracują to więcej osób nie ma papierka niż ma. i to duże korpo międzynarodowe, żeby nie było, że jakiś januszex sp. z o.o. :D
@@anon1963 mało ? Chłopie ja tu żyje normalnie i niczego nie żałuję sobie. 3x do roku do PL na urlop i jeszcze wycieczka w wakacje do Grecji czy Hiszpanii co roku. A pracuję w fabryce jako operator Mordeczko.
Info dla potomnych wybrałam liceum i dalej nie mam pojęcia co zrobię po szkole :)) więc powiem wam, że na szczęście nie potrzeba wykształcenia by założyć burdel :*
Ja skończyłem zawodówkę i prowadzę firmę średniej wielkości bo zatrudiam 23 osoby, miesięczne potrafię zarobić średnio około 20 tys na rękę ( już po odliczeniu wypłat dla pracowników oraz instytucji państwowych) myślę że to był dobry wybór w życiu. Najlepsze w tym wszystkim jest to że ludzie po kilku latach studiów u mnie pracują i cieszą się że mają te 2500. Bardzo trafnym przykładem może być jeden z moich pracowników, mężczyzna 26 lat przyszedł do mnie na rozmów, miał skończony dość ciekawy kierunek studiów jakim jest europeistyka. Na pytanie dlaczego Pan chce u mnie pracować usłyszałem " Proszę Pana, bardzo mi zależy na jakiej kolwiek pracy ponieważ studia robiłem dla rodziców że by mogli się pochwalić moim dyplomem"
Kończę w tym roku zawodówkę, planuję założyć firmę budowlaną, ale do pomocy będę potrzebował pracowników wymagania: najlepiej po technikum z maturą, a i dobra księgowa z maturą i studiami po liceum też się przyda 🤣
@@paulinaluzar5921 ja jestem po plastyku. Teraz idę na informatyke. Tak serio to plastyk to dno nic ci nie daje. Po studiach artystycznych nie licz na dobrze płatną pracę, chyba że zostaniesz konserwatorem zabytków, albo architektem. Ja np. zarabiam na obrazach. Miałam w tym roku iść na architekturę, ale wybrałam informatyke.
Technikum chyba jest najsolidniejszą opcją moim zdaniem... 4 Lata przygotowywania do egzaminu zawodowego oraz matury, fakt materiału czasem jest naprawde sporo (zależy od nauczyciela). Ja właśnie ukończyłem technikum (jako technik weterynarii) i jeżeli mam być szczery, nie musze się tak "bać" matury teraz. Mam dyplom do wykonywania zawodu jako technik weterynarii, zootechnik, ratownik weterynarii i jako behawiorysta (Oczywiście każdy dodatkowy dyplom wymagał dodatkowych praktyk które szkoła fundowała lub była za pośrednictwem dofinansowania UE). Jeżeli nie zdam matury. Trudno ide do pracy z pewnym zawodem. Jeżeli zdam? Ide dalej w kierunku weterynaryjnym i "przedłużam" młodość. Liceum to taki niepewniak, trzeba się ostro przyłożyć i zdać mature jak najlepiej aby nie jechać do choracji zbierać truskawek... Zawodówka też spoko, ale niby warto przynajmniej spróbować podejść do matury, a zawodówka nawet nie ma takiej opcji.
Jak ktoś się nie chce uczyć to raczej nie pójdzie do takiej szkoły. Tzw szkoły "elitarne" są raczej dla takich, którzy tylko się uczą i ... uczą itd. a no i uczą, zapomniałbym :) Mój komentarz to raczej coś w tym stylu miało być; > chcesz = możesz > nie chcesz = nie chcesz i tyle
Ja poszedłem do "branżówki" na mechanika i jestem bardzo zadowolony. Po I stopniu idę na II stopień elektromechanika, tam zdam maturkę i freedom. Plusy są takie że prawko jest prawie za darmo, ale wbrew pozorom jeżeli chce się przejść do następnej klasy trzeba trochę się namęczyć. Zależy co kto lubi. Według mnie czasy liceum i "studenciaków" skończyły się parę ładnych lat temu. Zresztą widać co się dzieje w szkołach lub w szpitalach, jakoś nie widziałem żeby murarze, dekarze lub mechanicy strajkowali, a zarabiają ciekawe sumy. Wszyscy tak drą się na te studia jakby nie wiadomo co to było, a większość te studia rzuca po roku bo im "nie pasuje". A wtedy zostaje albo Biedronka lub co gorsze McDonaldzik za 1600 miesięcznie.
Nescobaj Zazwyczaj firmy nie pozwalają dużo robić rzeczy praktykantom gdyż nie mają na to ani kwalifikacji ani uprawnień, trudniej jest w technikum bo nauczyciele katują cię na maturę i egzaminy zawodowe jednocześnie
Im dalej w życie, tym bardziej przekonuję się, że szkoła nie miała absolutnie żadnego znaczenia. Plany planami, ale największe sukcesy osiągają zdolni do adaptacji i zmieniających się warunków rynkowych. Nawet najbardziej skrupulatne plany i młodość zmarnowana na wkuwaniu nie gwarantują absolutnie niczego.
Uwielbiam to, że musimy zdecydować o naszej przyszłości wtedy, gdy jesteśmy debilami... Poszedłem do technikum samochodowego tylko i wyłącznie dlatego, że dodawali kurs na prawo jazdy za darmo :P
U mnie w technikum nie ważne na jakim profilu jesteś to i tak masz darmowe prawo jazdy XD
I praktyki mam też za 700zł
niby im wcześniej tym lepiej, ale rzeczywiście czasem jednak nie jesteśmy gotowi na podjęcie tak ważnej decyzji
@Nelas Beka A ja też na informatyku.
Ale nudzi mnie to i zastnawiam się co teraz ze sobą zrobić.
Chciałbym na budowlanke bądź stocznie ale na budowlance często niskie wynagrodzenie a stocznia to nie wiem
@@drivingbeast8180 Ja też na informatyku, wybrałem to bo w końcu coś trzeba było wybrać.Trochę mnie to mało interesuje ale przynajmniej zarobki będą dobre.Jestem w pierwszej klasie technikum, zaraz koniec roku szkolnego i chyba na zmianę kierunku jest trochę za późno.
w jakim miescie w technikum samochodowe xD
"Co za ponury absurd, żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem."
Czekałem aż ktoś to napisze xD
To zależy od osoby trzeba iść tam gdzie jest co się lubi i przy okazji można zarobić
@konto zawieszone do odwołania wiesz w tym to ja nie pomogę ja poszedłem na spawacz ślusarz bo to lubie mam z tego kase i jestem w tym dobry
Może też będę spawaczem - ślusarzem
Nie absurd, tylko Polska
1. Skończyć zawodówkę w Lipnie na ocenę dostateczny. 2. Zatrudnić się na elektryka w stoczni. 3. Zapisać się do SB. 4. Zostać prezydentem. 5. Zostać mędrcem Europy.
Interesujący plan
@@Nakrawedzi12 ktoś już ten plan dawno wykonał.
6.walic wiadro
Tiaaa i może jeszcze zdobyć nagrodę nobla do tego? Wybacz ale ten plan nie ma racji bytu..
@@dancember3108 Chyba nie zrozumiałeś
Lepszy ten odcinek niż doradztwo zawodowe :)
zgadzam sie :)
Przykre ale prawdziwe, w 7 minutowym filmiku dowiesz się dużo więcej niż na kilkunastu godzinach na doradztwie zawodowym bądź na zajęciach prozawodowych o ile to nie jest samo, ja nie wiem zawsze miałam wyjebane na coś takiego bo od zawsze wiedziałam co chciałam robić, niestety jestem świadoma, że nie wszyscy mają takie szczęście i potrzebują poznać różne zawody ale na żadnych zajęciach w szkole ich nie poznasz
A u mnie doradztwo zawodowe jest ok
Zdecydowanie - mi na doradztwie Pani kazała robić testy osobowości (nikt tego później nie sprawdzał) XD
Ja miałem kilkanaście lekcji i tylko jakieś testy robiliśmy. Szczerze to tylko dokladało dodatkową lekcje.
5300 zł na rękę? Dobrze że mam dwie xD
Dobreeee
Nie złe.🤣
Nie zdziwię się jeśli podczas rewolucji przemysłowej tak to wyglądało
Haha
Dobre
*Śmieszne jest to że oglądając ten filmik nie słucham tylko czytam komentarze*
Tak samo xD
samee
Same
Ja tak za każdym razem robię. 😂😂😂
Same XD
W obecnych czasach, żadna szkoła nie zastąpi wam, doświadczenia i znajomości.
Fajnie mieć doświadczenie ledwo po ukończeniu szkoły
@@fajuter916 Dlatego w szkole średniej od początku najlepiej na wakacje łapać się na staże, żeby zdobywać doświadczenie. W technikum to najlepsze wyjście, nie wiem jak z liceum bo tam nie ma zawodu.
@@Rames. w liceum niby można udzielać jakieś korepetycje za śmieszne pieniądze (w porównaniu z innymi korepetytorami) np. 10zł/h żeby szlifować wiedzę i żeby ludzie wiedzieli że jesteś dobry przez co Cię zapamiętają i może będą mieli jakąś ofertę pracy która będzie Cię interesować po ukończeniu studiów. To można wsm robić w weekendy bardziej bo raczej nikomu nie chce się uczyć w wakacje jak nie ma szkoły. Jeszcze jeden problem jest taki że mało osób będzie chciało zatrudnić niepełnoletniego korepetytora.
@@fryderyksadocha8044 Ja jako korepetytorka angielskiego w liceum brałam od 30 zł za h, uczyłam i dzieci i dorosłych, kilka miesięcy po ukończeniu liceum miałam już propozycję pracy jako lektor. Da się, jeśli ktoś się przyłoży :)
@@fryderyksadocha8044 To że ktoś jest niepełnoletni to raczej nie jest żaden problem. Jeśli po prostu coś dobrze ogarniasz to możesz dawać korepetycje nawet rówieśnikom bez problemu. A co do łapania staży wakacyjnych w szkole średniej jeśli jest taka opcja to oczywiście, jednak nie zabierajcie sobie młodości, na staż przyjdzie jeszcze czas a zawsze możecie się rozwijać po godzinach szkolnych albo w weekendy.
Poszukiwany młody pracownik z minimum 20 letnim došwiadczeniem osoba maksymalnie do wieku 30 lat
Haha ha
xd
Sam fakt haha
Hah , nadgodziny :P
wystarczy od 20 roku życia, pracować na dwa etaty i masz w 10 lat, 20 lat doświadczenia :D
Pozdrawiam wszystkich co są teraz z 3 gim i 8 kl (ja) i życzę powodzenia w dostaniu się do szkoły!
wzajemnie
Dzięki
Dzięki, powodzonka ;) idę do technikum na informatyka. (Ja w porównaniu do innych którzy idą na ten kierunek nie potrafiąc instalować aplikacji na tele... ale ja się znam na infie doskonale bez kitu) ja 15lat 8 klasa po egzaminach. Jak wam poszło? ;D poszedłbym na elektronika ale rok temu usunęli ten kierunek w moim mieście wiec tylko to mi zostało. Na elektronika po technikum jak będzie mi się chciało pójdę dodatkowo ;D
Nawzajem
dziękuję
za kilka dni matura, czemu to oglądam?
Lol
Filipas nie wiem choć się domyślam
@@MurzynskieMigdalki nie wiem po co mnie wyzywasz od razu xD
@@MOKROGULSKI Za idiotyczny komentarz
@@kamilsen3465 a ja napisałem Z skąd*
Nie wiem czemu ale boli mnie brzuch ze stresu kiedy myślę o tym że znowu będę musiał zmieniać środowisko, kolegów, nauczycieli itp xD
Ja przeżywałam, jak musiałam iść do gimnazjum a co dopiero jak pójdę do średniej :/ ale no cóż.. trzeba to przejść 😉
Ja to sie wlasnie ciesze, że uwolnie sie od tych debili ze szkoły.
A co ja mam powiedziec, dla mnie bedzie to pierwsze doświadczenie zmiany środowiska i to z podstawówki do szkoły średniej :/
Ja bym się cieszyła jak nw normalnie marzenie żeby zmienić szkole
@@yzo6708 łączmy się w szczęściu :P
Wywalone, czy idziesz do technikum czy liceum, szkoła w Polsce w zasadzie nic nie daje. Czytajmy przydatne książki, nabierajmy różnych doświadczeń, próbujmy wielu rzeczy. Stwórzmy coś od siebie! Lepiej czytać, bo to pozostanie w głowie do końca życia, a wiedza ze szkoły wyparuje
O boże, dokładnie.
No dobra ale bez szkoły to byś nawet nie wiedział jak wybrać taką książkę
@@franekkkkk ???? Na jakiej podstawie
@@Cyzman1 No wiesz gdzieś się musisz nauczyć tego wszystkiego, książki itd dużo ci da ale nigdy nie zastąpi szkoły
@@ingbevuraek4876 no dobra zgadzam się ale wiedzy nabierasz głównie w szkole
Gorzej jak ktoś ma szeroki sposób postrzegania świata i nie potrafi się wyspecjalizować :') I do końca życia nie będzie wiedział co robić, tak jak ja
Same
W takim razie najlepszym kierunkiem będzie Mechatronik
Ale bzdura z wybieleniem własnej osoby. Trudniej powiedzieć samemu sobie, że do niczego się nie nadaje.
Jeśli nie masz ambicji i zapalu w życiu to większość czasu będziesz się męczył. Przykro, we wszystkim można odnaleźć szczęście i spełnienie, kwestia mentalności.
@@DrKnow186 czego nie rozumiesz, że ktoś może mieć ambicje do samorozwoju, ale nie do rozwoju w jednej konkretnej dziedzinie? Zdarza się to często, szczególnie w młodszym wieku
@@DrKnow186 nie wybielam. Po prostu jest bardzo dużo rzeczy w których jestem dobry, ale nie ma rzeczy w której byłbym najlepszy. Mam dobre oceny, ale do niczego skonkretyzowanego nie mam zapału. Dlaczego? Bo nadaje się do zbyt wielu rzeczy, bo nie wiem jak wygląda dana praca w rzeczywistości, bo nie mam bogatych rodziców którzy mają jakieś doświadczenie w tym świecie, który zwyczajnie jest zbyt trudny do ogarnięcia w pojedynkę. Nie jestem najlepszy w żadnej dziedzinie, nawet nie wiesz jak to boli! Mów co chcesz, wolałbym być tępym we wszystkim ale najlepszym w jednej dziedzinie niż tak "wybielonym".
Po gimnazjum/podstawówce rzuć szkołę, i zostań raperem. No albo profesjonalnym graczem Fortnite...
Albo nagrywaj filmy w internecie i miej Szekspira na ikonce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A można po podstawówce rzucić szkole wgl?
Popek tak zrobił xd
@@SzekspirYT o tak
@@Mateusz-fr1cs można xD
Szkoda, że mówiąc o technikum nie została wspomnianą pewna ciekawa rzecz. Technikum i zawodówki mają PRAKTYKI. Co dają praktyki? Doświadczenie zawodowe i wpis do CV. A obecnie tak naprawdę właśnie doświadczenie liczy się najbardziej.
Tylko pytanie czy doświadczenie z technikum, itp. ktoś weźmie pod uwagę? De facto to takie beznadziejne doświadczenie patrząc, np. na branżę IT.
Najgorsze jest to, że nawet jak się kończy szkołę, to się nie wie, co by się chciało robić ;d
70% ludzi nie pracuje w swoim zawodzie, więc się nie martw. Wykształcenie to tylko poziom. Pracy i tak się musisz nauczyć w firmie, do której cię przyjmą, bo żadna szkoła nie uczy pracy. Jedyne co to rób coś zgodnego ze swoją pasją a będziesz szczęśliwy. Można zostać np.youtubem, proplayerem, zawodowym kierowcą czy sportowcem i do tego szkoła jest niepotrzebna, tylko pasje szlifowane przez lata.
Tak to już jest jeśli ktoś nie ma zainteresowań...
@@HappyMan64 raczej "tak to już jest", gdy ktoś ci wmówi, że swoimi pasjami na chleb nie zarobisz... że trzeba wybrać tradycyjne zawody. I zamiast rozwijać swoje zainteresowania ku profesjonalnemu kierunkowi, skręcasz w zupełnie ciemną uliczkę (nie kiedy ślepą) bo ktoś ci wmówił, że tak będzie lepiej, że tak trzeba. A potem rozczarowanie.
@@wiad0mka Nie wiem czy wiesz ale 3/4 "pseudo-proplayerów" (szczególnie tych młodych) straci więcej życia i szukaniu drużyny żeby go ktoś przyjął niż przejść się do normalnej pracy i zarobić.
@@wiad0mkaMoże przedstawię w skrócie moją sytuację. Rodzice usiłowali mnie zmusić, żebym szedł na prawo lub medycynę, jednak ja tego w ogóle nie czułem. Zawsze byłem zainteresowany elektroniką, algorytmami matematycznymi i ich zastosowaniem w informatyce. Ojciec zagroził mi, że jeśli nie pójdę na wybrane przez niego studia to całkowicie odetnie mnie od pieniędzy. Niestety tak też zrobił i od tamtej pory sam się musiałem utrzymywać, pracując na budowie i ucząc się jednocześnie. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że opłacało się sprzeciwiać, buntować, narażać. Teraz pracuję w całkiem fajnej firmie jako programista mikroprocesorów, ze zleceniami w Japonii. Dodam, że zarabiam tyle co moja rodzina razem wzięta. Rodzicom oddałem pieniądze za wszystkie lata gdy byłem pod ich opieką i nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Wystarczy być zdeterminowany i wiedzieć co naprawdę się chce robić. Jak widać u mnie nie było zbyt kolorowo, ale myślę, że takie przypadki zdarzają się rzadko i inne osoby mogą mieć łatwiej. Jedyny plus jest taki, że mam co opowiadać :). Brak zainteresowań jaki mogłem dostrzec u młodszych ludzi jest nieco przerażający i można go uznać za problem. Prowadziłem kiedyś takie "wykłady" i pytam się pewnej dziewczyny w liceum z wysokim poziomem czym się interesuje. A ona odpowiada: "Lubię spotkania ze znajomymi, słuchać muzyki i przeglądać instagrama". Przez minutę nie byłem w stanie nic powiedzieć. Jeśli tak wygląda Polska młodzież to rzeczywiście nie wróżę im świetlanej przyszłości. Pozdrawiam.
Tak bym powiedział, że 10 godzin doradztwa zawodowego w 7 minutach.
+1
dobrze mówisz :DDDD
A ja i tak nic nie zrozumiałem
My mieliśmy doradztwo zawodowe z panią od fizyki i graliśmy w planszówki...
@@_tomush_1898 Super.
Średnie zarobki.... idąc Waszym tokiem rozumowania skoro ja zjadłem kiełbasę a sąsiad kapustę to to razem zjedliśmy bigos....
xD
Śmiechłam xD
--> prawo wielkich liczb
Nieśmiertelna Dżdżownica Nie.
Haha dobre xD
XDDDD
Za tydzień matura, trzymajcie kciuki haha :D Potem robie prawko C+E i siup na międzynarodówkę za jakiś czas :D
👍 Trzymam kciukena
Powodzenia
Też o tym myślałem ale później masz mało czasu dla siebie i dla rodziny ja zamierzam iść na spawacza
szerokości kolego! i powodzenia na maturze
@@fankizo8597 Ja chcę najpierw zgromadzić odpowiedni kapitał na własny domek, zanim założę rodzinę :)
Podsumowując, najlepiej zostać youtuberem XD
Oczywiście porządnym a nie że subów i lajkow ni ma
prawda
Powodzenia
Nawet uczyć sie nie trzeba
No najlepiej i potem mieć 500 zł emerytury 🙃
Ja idę na gastronomię bo jak nie dostanę sie do pracy związaną z kuchnią to będę umiał zrobić sobie coś do jedzenia
Tak samo sobie myślałem do czasu jak w końcu stwierdziłem że jednak liceum
tak samo
W 6 klasie też tam chciałam pójść.
Potem jak byłam ostatnim rocznikiem 3 gimnazjum zmieniłam zdanie i w sumie na dobre to wyszło.
Pozdrawiam
@@Nadia-tv2kd no co zmieniłaś?
@@Grripi mundurówka xD
Najgorzej jak pójdziesz do liceum i nie zdasz matury, przypau :D
Poprawka w sierpniu xD
Żeby nie zdać matury to trzeba być serio wybitnym
laiki pl +1 XDDDD
@@katarzynakuc3780 no tak, ale kolejne godziny nauki, strata czasu, a przecież po to chodzi się do liceum 3 lata, żeby ta maturę zdać :D
I jak sie ni3 zda matury to tylko do Mcdonald? Pytam bo ide na humana i wątpie zebym zdał xd
Liceum - Wykształcenie średnie + matura
Technikum - Wykształcenie średnie + zawód + matura
Zawodówka - Wykształcenie zawodowe
Coś jeszcze chcecie wiedzieć ?
Liceum jest dla bananów i dzieci nieogarniętych którzy nie wiedzą co maja robic bez mamusi.
Tak, procenty zdawalności matur w technikum. Bo zdanie matury na poniżej 50% to nie jest zdanie
@@Pyroeson x D
@@Pyroeson To nie komuna że pójście do liceum to jakieś osiągnięcie XD
Wydaje mi się, że szkoła branżowa (zawodówka) będzie posiadała 1 i 2 stopień. Pierwszy stopień daje zawód, a drugi wykształcenie średnie i matury, jak coś to nie jestem pewny, ale tak mi się wydaję. Wychodzi na to, że zawodówka z 1 i 2 stopniem ma 5 lat tak jak technikum, oczywiście dla klas ósmych.
Wtedy gdy jesteśmy debilami mamy decydować o swoim dalszym życiu
Ogólnie to chyba od młodości powinniście wiedzieć gdzie chcecie pójść, co was interesuje :v
@@nicekovsky ale to się zmienia.
Miałam 5-7 lat chciałam być weterynarzem
Potem 8-11 Piosenkarka
Następnie 12-15 kucharz
A i tak czym innym się zajmuję.
@@Nadia-tv2kd A można widzieć czym? Tak z ciekawości pytam.
Chciałam zostać weterynarzem od 2 klasy przedszkola i tak do teraz. Nigdy mi się to nie zmieniło, a nawet poszłam do technikum weterynaryjnego i jestem przeszczęśliwa, że uczę się o tym co uwielbiam
@@Nadia-tv2kd ja poszłam na technikum gastronomik haha
Ten 6-minutowy filmik pomógł mi bardziej niż 10 godzin z doradztwa zawodowego w szkole. Dzięki chłopaki!
I co wybierzesz?
Byle na co pojdziesz czy na technikum licemu czy zawodowka to zawsze bedziesz mogl znalesc dobra prace tylko trzeba chceic i sie starac o to
Racja a poza tym święte słowa to "żadna praca nie hańbi"
Po zawodówce nie zarobisz dużo chyba, że masz np. własny warsztat samochodowy...
@@kapinoway XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@@Olchann kolega jest po zawodówce i pracuję jako spawacz i o kasę nie narzeka, podobnie jak koleżanka jako fryzjerka (pracuje u kogoś). Więc jeżeli ktoś dobrze wykonuję swoją pracę to pracodawca będzie dbać o takiego pracownika i nie tyczy się to tylko osób po zawodówce.
@@pompa5281 nie zgadzam się z tym
jestem teraz w drugiej klasie technikum na techniku spawalnictwa i jestem z tego zadowolony że po tym filmie się na niego zdecydowalem, uwielbiam teraz spawać satysfakcjonuje mnie to i relaksuje
Po szkole branżiwej I stopnia możesz zrobić szkołe branżową II stopnia czyli zdać mature i mieć średnią co umożliwia iść nawet po tej szkole na studia POZDRO!
XD
@@wojtekpawlowski5660 dlaczego ,,XD" ???
@@TYSKlE może dlatego, że po szkole branżowej która nie przygotowywuje cię do matury tylko do zdobycia zawodu nie będziesz mieć zielonego pojęcia o tym co będzie na maturze a te 2 lata które będziesz robić czyli szkoła branżowa II stopnia nie nadrobi ci tego co technikum zrobi w 5 lat a liceum w 4 czyli albo nie zdasz matury albo ledwo osiągniesz próg 30-40%
@@rubarid379 to korepetycje wejdą w grę i tyle w temacie!
Trochę mnie śmieszy zwalanie winy na szkołę. Jak na prawdę potrafisz się uczyć, to maturę zdasz na 90% nawet po zawodówce (choć tu bym się zastanawiał, czy ktoś taki w ogóle by wybrał zawodówkę), jak nie potrafisz i/lub nie chcesz się uczyć, to najlepsze liceum ci nie pomoże i nawet 20% nie osiągniesz.
Chyba zapomnieliście wziąć pod uwagę to że podczas pójścia do szkoły branżowej I stopnia, jest stopień II... który daje ci możliwość wyrobienia sobie drugiego wybranego zawodu i... matury co zostało najwidoczniej pominięte... Wygląda to tak jakbyście odświeżyli jakiś filmik który pierwotnie był przygotowywany tylko dla uczniów gimnazjum.
Też jestem zaskoczony, że o tym nie wspomnieli :/
@@meksyk420 tak tylko cały proceder trwa wtedy 5 lat xD sporo zmarnowanego czasu jak dla mnie
@@kamperi4469 Czy taki zmarnowany jak masz zamiar pracować w tych 2 zawodach
@@kamperi4469 Jeśli jesteś po 8 klasie to technikum też trwa 5 lat ;)
A to nie jest czasem tak, że trzeba kontynuować naukę w pierwszym zawodzie, aby uzyskać tytuł technika?
Kto tez będzie decydował w tym roku?
Nie przypominaj.. Idą 2 roczniki a ja nwm co chcę robić
@@senc1310 ja też...
Myślałam że tylko ja nie mam pojęcia co robić
Ja też ehh
Niedługo papiery do szkół trzeba składać a wy nie wiecie co chcecie dalej robić XD
Jest deficyt fryzjerów i kosmetyczek? O.o przecież pełno tego
Argumentum ad populum - to, że ty widzisz że ich jest za dużo to nie oznacza, że tak jest.
brakuje ich, u lepszych fryzjerów terminy są bardzo ciasne a zawód ten zawsze bedzie potrzebny
Może i pełno ale żeby znaleźć kogoś kto ci nie spiepszy włosów i nie będzie brał za to kroci to naprawdę trudno znaleźć
Pełno kiepskich, niestety nadal mało osób szkoli się w tym zawodzie, a to jest odczuwalne na rynku, chwila i takie zakłady/salony leżą
U mnie w małym mieście, ok 15 k i mam ponad 10 fryzjerów a zapisując się terminy są zajęte na najbliższe 2 tyg.
po zawodówce na prezydenta jak Wałęsa
Dobrze powiedziane.
Polać Ci.
Na elektryka💪
SuzukiHarpmaster Technik Prezydent haha
I madrzejsi ludzie
SuzukiHarpmaster jak Kononowicz
Odpowiedz: Seminarium.
Pamiętaj że aby pójść do seminarium najpierw trzeba zdać maturę 😀
Do seminarium trzeba odkryć w sobie powołanie,mieć maturę no i oczywiście jest tam więcej nauki np. mósisz umieć mówić po łacińsku
@@GitsonPL no ty byś się za tą ortografie nie dostał
To trzeba zdać maturę w liceum lub w technikum
@@igorgorniak7240 lol
Błąd w odcinku :) jeżeli zdasz pierwszy stopień szkoły branżowej to możesz pójść na drugi stopień po którym możesz pisać maturę :D
Właśnie czm o tym nie powiedzieli
Bo to jest już następny poziom i drugi stopień nie jest obowiązkowy ;)
Więc tak naprawdę to nie jest błąd ;/
Oczywiście że to błąd, informacja jest że nie można pisać w zawodówce matury a jednak mozna. Raczej to nie jest ważne czy to pierwszy czy drugi stopień bo jednak nadal to jest szkoła branżowa
@@maciekj2001 a jest ważne czy idziesz od razu na pierwszy czy drugi stopień? Tak. Nie zapisujesz się od razu do drugiego stopnia, tylko do pierwszego. A do zawódówki ludzie idą czasami tylko dlatego żeby nie pisać matury. Także błędu tu nie widzę
*Chciałbym żebyście poruszyli temat architektów, pozdrawiam ;)!*
Popieram
It czy zwykłych ?
Oczywiście chodzi mi o projektanta obiektów budowlanych :)
5:29
@@pozytywnypablo właśnie się zastanawiam nad pójściem na mat-arta więc +1
Ten film pomógł mi bardziej niż 2 lata chodzenia na doradztwo zawodowe w naszej szkole, gdzie oglądamy beznadziejne filmiki, a powinniśmy oglądać np. Takie materiały!
Jak ja mam zdecydowac co.kocham.robic.jak po przyjsciu ze szkoly siadam do.kompa i gram do wieczora =/
To technikum informatyczne xD
@@zgrywus7007 technikum informatyczne nie równa się z graniem gry... jeśli matematyka Ci nie idzie ronlepiej odpuść informatyka
@@wiktoriaczaja3890 wiesz co znaczy xD? Bo chyba nie
@@zgrywus7007 to że napiszesz coś dla beki, nie znaczy, że ta osoba która będzie chciała wybrać szkole nie pomyśli, że mówisz serio. Bo ciągle gra w gry i pomyśli, że na informatyku to się właśnie robi. Także chyba mogę napisać coś takiego
@@wiktoriaczaja3890 no jeśli ktoś w 8klasie lub 3 gimnazjum nie rozróżnia faktu od ironi to jest debilem
"Co za ponury absurd aby o swojej przyszłości decydować za młodu gdy jest się kretynem"
Jeżeli uważasz się za kreatyna, to pozdro :|
@@bialymurzyn2274 Ja już wiem na jakie studia pójdę od dwóch lat, więc jakby IKS DE
A co? Ma decydować o swoim życiu będąc już starym gdy tego życia już tak wiele nie zostało?
@@takatamosoba3187 Ja jak byłam mała to chciałam być aktorką, ale potem mi przeszło i teraz już wiem, że aktorstwem chcę się zajmować, więc pjona
No właśnie to zdecydowanie za wcześnie
Bardzo przydatny filmik. Dziękuję 😁
A i tak połowa społeczeństwa nie robi w zawodzie odnoszącym się do profilu szkoły.
Wydaje mi się, że te 16 lat to jednak za mało na wybór szkoły związanej z przyszłością, mentalność 16 a 20 latka jest całkiem inna.
Heh jeden znajomy po samej gimbazie, bo zawodówkę rzucił, robi w firmie za najniższą krajową, drugi znajomy po liceum i studiach robi razem z tym pierwszym w tej samej firmie, za te same pieniądze.
Ciebie się tu nie spodziewałem :)
Fajnie jest mieć 16, ja mam 14 i muszę wybierać wiec pozdro
Najlepiej miec wyjebane i po prostu sobie łowić ryby
Po skończeniu liceum twierdzę, że bardziej opłacalne jest technikum. Dorabiam sobie jako sprzedawca i praca jest ciężka. Mój brat dwa lata starszy skończył technikum informatyczne i robi w lepszej pracy za lepsze pieniądze. Wybieram się na studia, jednak zanim zdobędę jakieś praktyczne doświadczenie to jeszcze trochę to zajmie.
no ale on sie uczyl infy, ty w tym czasie nic nie robiles i sie dziwisz?
@@jsceo Przygotowywałem się do matury i mam solidną bazę na studia ;)
@@tymek2137 Jeżeli mówisz o studiowaniu IT na uczelni technicznej, to ta solidna baza starczy ci na 2-3 semestry maksymalnie. Będziesz miał prościej z przedmiotami matematycznymi (analiza, algebra, mat. dyskretna, itp.) i fizyką. A potem zaczynają dominować przedmioty specjalizujące w IT, przy których wiedza z technikum i praktyka są mocno przydatne. Radzę się dokształcać na własną rękę jak najszybciej po rozpoczęciu studiów.
@@piotrdudek3929 Najlepiej to pracować w jakiejś firmie jak junior, albo na stażu i robić wieczorowe lub zaoczne studia.
W IT studia absolutnie nic nie dają, jedynie kwitek ukończenia, który ostatnio nie ma większego sensu.
Najlepiej to znaleźć firmę, która cię zatrudni i tak poznawać zawód.
ja jestem po technikum gastronomicznym i jakos nie mam dobrej pracy
ten zawod jest nie rowny,a ktos musi gotowac i karmic ludzi
4:20 zbyt bardzo boję się liceum, więc pójdę do technikum, a potem na studia. Matury nie zdam, to mam chociaż zawód.
Trzeba być wybitny, żeby nie zdać matury.
I co poszłaś do technikum?
@@ameliacats8481 tak
@@ar0n399 zdać maturę to jednego, a napisać ją dobrze to drugie.
@@LildonSliding2glockslikemax wiem. Pierwszy mam już w drugiej klasie.
Pewnie mam odmienną decyzję niż większość pozostałych - ale wybór liceum (zaraz matura!) był najlepszą decyzją jaką mogłem wybrać.
Ja mimo wszystko też idę do liceum, dopiero po wakacjach do 1 klasy. Poszedłem na matinfa, a potem chce iść na automatykę i robotyka. Nie kieruje się zasadą w przypadku technikum czy zawodowki, że od razu jest zawód. Co z tego, skoro większość idzie na zawód, który ich nie satysfakcjonuje.
@@smith_7347 Niektórzy też idą do technikum po to, żeby na studiach mieć już zawód za lepsze pieniądze co skutkuje lepszymi warunkami do życia jako student :p
@@poolsar A w Sumie to jest celną uwaga. Nie wiedziałem zbytnio o tym. Ale jednak zostaje przy liceum
@@smith_7347 przecież są takie same technika i ogarniesz podstawę na studia i będzie Ci o wiele łatwiej, no ale
@@smith_7347 ja będąc w tech. Elektrycznym jakbym sam miał z moich książek do czegoś dojść to ło baben, a chyba nie musi być automatyki i robotyki tylko starczy któreś z tego czlonu a ich nie jest mało a przynajmniej nie w mojej okolicy
Świetny film z dobrym przekazem na końcu, inspirowanie młodych ludzi - tak trzymać! ❤
Tego brakowało na Polskim RUclips ;) Wiecej takich filmików ;)
pov: jestes 13letnim dzieciakiem, każdy pyta się kim chcesz być i do jakiej szkoły iść bo za rok decyzja, więc oglądasz ten film i nadal nic nie wiesz
Kiedy interesujesz się historią a, że nauczyciele mało zarabiają, to jestem zgubiony
Interesując się historią nie musisz być tylko nauczycielem bo możesz np. odprowadzać ludzi po zabytkach
@@paula4060
Średnie pocieszenie.
turystykę proponuję.
Ja się interesuje geografia i tez nie wiem co można po tym robić xd.
@@nadia5519 Po geografii rozszerzonej na maturze można iść na turystykę czy trzeba biol zdawać?
Zawodówka wcale nie zamyka drogi na studia 😁
Nie zamyka, ale musisz pójść na dwuletnie lic ;)
@@nicekovsky Do chyba branżowej szkoły II stopnia o ile się nie myle
@@michal_180pl4 Nie myli się Pan, ale nie oszukujmy, dwuletnie liceum bardziej przygotowuje niż branżowa szkoła
po liceum nie trzeba tylko na studia można też do szkoły policelanej w której matura nie jest potrzebna
Teraz jest szkoła branżowa 2 stopnia i tam jest matura
Dzięki wam wybralam rok temu technikum i jestem zadowolona z wyboru
Dziękuję wam za ten film ❤️❤️❤️ Jestem w siódmej klasie i mam doradzctwo zawodowe. Czego się na nim nauczyłam? Dosłownie jedyne, co nam powiedziała to: 1. Zapisuj się do ilu szkół możesz 2. Wybierz pracę, którą lubisz, a nie ma jej dużo na rynku. Dosłownie. tyle. Dostaliśmy jeszcze jakieś testy, które miały nam pokazać, gdzie się nadajemy, ale po oddaniu już nigdy ich nie zobaczyliśmy XDD
podsumowując: dziękuję za bycie bardziej przydatnymi od mojej pani od doradztwa zawodowego...
Haha! Miałam to samo! Jestem teraz w liceum, a moja pani od doradztwa to była dyrektorka. Na koniec ósmej klasy dała nam ankietę, w której było pytanie "Jak oceniasz lekcję doradztwa zawodowego?" - wszyscy włączyliśmy swoją szczerość i napisaliśmy odpowiedź. Po kilku oddanych ankietach zaczęła sprawdzać odpowiedzi na to pytanie i wściekła się na nas, że piszemy, że zajęcia nic nam nie dały. Dodatkowo chciała wiedzieć która ankieta kogo, żeby wiedzieć dokładnie co kto o niej myśli. Well... Nie żeby to była ankieta *anonimowa*, a była. A potem, że my jesteśmy okropni do naszej wychowawczyni (która w sumie też była do kitu jako wychowawczyni). Ale właściwie - to mieliśmy kłamać, że wiemy co mamy robić teraz, na koniec ósmej klasy?
Ja wybieram się na architekturę wnętrz. Interesuję się tym od zawsze❤❤❤👍👍 I love it!!
A tak na prawdę: idziesz do zawodówki - nie uczysz sie tylko odpier*alasz z kolegami, technikum - to samo co wyżej, liceum - imprezujesz i tyle :) pozdro do zobaczenia w maku
W ZAWODówce UCZY się ZAWODU!!!
Właśnie dlatego idę do technikum na technika żywienia i usług gastronomicznych. Podoba mi się ten zawód i interesuje się gotowaniem. 😀
Zazdro.. Ja mam tylko jedno technikum w "miasteczku"
I jak tam Ci się w życiu układa?
Bo jestem w 8 klasie i zastanawiam się czy tam nie pójść
1:20 - i tutaj dokładnie wychodzi po co są ogólniaki, żeby zdać maturę... i zapomnieć bo tyle z niej pożytku co kot napłakał. Potem tylko studia które są rozwinięciem bezmyślnego napierdzielania teorii bez litości i bez praktyki, bez przypadków ich zastosowania, użeranie się ze starymi capami na uczelni, którzy w większości są tam tylko dlatego, że nie znaleźliby lepszej pracy na rynku, albo zostaje jeszcze biedra, nie ujmując nic tej pracy.
1:36 - i jeżeli faktycznie na tym im zależy to chwała im za to
1:52 - i takie myślenie, że liczy się "zdawalność matur" jest TRAGICZNE i niestety te biedne owce chodzące do liceum ciągle wierzą, że matura cokolwiek im da, poza koniecznością pójścia na studia, czyli przedłużeniem ogólniaka tyle, że na wyższym poziomie i bezsensownym kuciem, z którego po pół roku od ukończenia zostaje okrągłe 0 (słownie: Z-E-R-O). Całość przydatnej wiedzy ze studiów można by skompresować w okresie krótszym niż 1 semestr i na studiach technicznych byłyby to w większości zajęcia laboratoryjne (o ile sensownie przygotowane), gdzie można nie tylko o czymś przeczytać, ale także to zobaczyć w praktyce, dotknąć, użyć, powąchać, posłuchać, sprawdzić w jakim zakresie teoria pokrywa się z praktyką itd.
4:24 - 4:33 - i ponownie wyjaśnienie po co jest liceum - żeby zdać maturę, która służy do niczego. Inwestowanie czasu, energii i nerwów w coś co ma zerową przydatność.
Bardzo śmieszą mnie argumenty, że w liceum jest lepsza zdawalność matur i to często jest argumentem, żeby iść do liceum. W moim środowisku wręcz gardzono zawodówką i technikum bo tam "idą Ci gorsi, głupsi i jeszcze obiją ryj". I ja głupi oczywiście... Może analogia nie do końca wyjaśnia, ale lepsza biegłość w kopaniu i zasypywaniu dołów (czyli materiał maturalny) nie sprawia, że ta praca nagle zaczyna mieć sens, a zwróćcie uwagę, że wkładamy w nią czas i energię w nadziei, że robimy to PO COŚ, a nie tylko dla samego robienia. A tak na prawdę to wszystko w próżnię, tylko kiedy człowiek sobie to uświadamia to już nie ma powrotu do czasu gdy można było wybrać jeszcze raz. Matura to SZTUKA DLA SZTUKI, niestety.
Najlepszą drogą byłoby technikum, masz zawód i jak chcesz to maturę. Idziesz pracować, a jeśli potrzebne Ci studia to idziesz zaocznie i robisz papier (który nie wiedzieć czemu nadal jest jeszcze potrzebny, ale od tego będzie się na szczęście odchodzić [wyjątek: wysokospecjalistycznie przedmioty, decydujące o zdrowiu i życiu ludzi, jak medycyna, farmaceutyka itp.]). Progami na studia w przypadku liceum nie ma co się przejmować - demografia tutaj zrobi swoje, a cała pula uczniów w Polsce będzie się kurczyła siłą rzeczy, więc konkurencja coraz mniejsza.
Chętnie podyskutuję z kimś o odmiennym zdaniu na ten temat oraz również w szerszym kontekście. Polski system edukacji to D-N-O i to na każdym szczeblu i są ku takiemu twierdzeniu empiryczne dowody oraz doświadczenia każdego z nas oraz naszych rówieśników, starszych i młodszych kolegów i koleżanek. Pozdrawiam
Pamiętam ten 11 lipca jak dzisiaj 🔥 Powodzenia ósmiklasiści i pozdro z technikum 😂
Dobrze ze teraz nie ma podwójnych roczników.
Mi wszyscy nauczyciele mówili że i tak skończę w zawodówce. Tymczasem na 150 osób chętnych na mój kierunek się dostało 30... W tym ja 🔥
Przy podwójnym roczniku się dostałem ze średnią 4.6
@@Kacper-sr6gp Gratuluję, niestety większość nauczycieli demotywuje uczniów czasem nawet poniża. Trzeba walczyć o swoje i mieć wyjeba na opinie innych.
"Brakuje fryzjerów i kosmetyczek" aż tak źle? 🙄 Ja rozumiem, że nie każdy się nadaje, ale bardzo dużo jest zakładów fryzjerskich.
Jest dużo, ale co chwila jakieś jest zamykane, bo nie daje rady nadążyć za pozostałymi z okolicy
Uwielbiam takie kanały bo gdy nastolatek to ogląda to wie co robić dalej itp 😊😊
Moim zdaniem najlepszym wyborem dla kogoś kto ma inspiracje jako mechanik samochodowy, elektryk, czy piekarz szkoła branżowa (zawodowa) to bardzo dobry wybór. Takie wykształcenie daje dużo większe pole manewru na rynki pracy. Osoby po technikum czy liceum są mniej przygotowane do zawodu.
Byłem 50/50% pewny, czy iść do szkoły wojskowej - liceum (xD), czy do technikum transportowo - komunikacyjnego na technika-spedytora. Po tym filmie już mam pewność, że pójdę do technikum
Zdecydowanie technikum jest trudniejsze, ale i bardzo korzystne, jeśli chcesz się uczyć to technikum jak najbardziej tak, jeśli nie to szkoła branżowa
@paczux jak już to chciałam, ale nie uczyć, nie ma sensu uczyć się na pamięć
No i fajnie wytłumaczone . Krótko, na temat i w ciekawy sposób.
Ciekawie jest tak spotkać swój komentarz po roku całkowicie przypadkowo
@@PaczekPaczekNieMaRaczek i jak tam szkole wybrales ziomek
@@troll2036 Ten filmik w ogóle mi nie pomogl w wyborze poniewaz juz byłem w szkole sredniej
@@PaczekPaczekNieMaRaczek a spoko, a w jakiej jestes?
@@troll2036 W szkole branżowej . Wybrałem ją przez wiecej praktyki. Do szkoły chodze 3 razy w tygodniu reszta to praktyki
John sins to dobry hydraulik każda zmyware naprawi
A mi kibel odetkał xdd
@@cotomabyc zrozumiałeś zart ?
@@Gaspare-en9ue Zrozumiałam
Każdą rurę przepcha he
Extra film, właśnie borykam się z tym wyborem a ten film napewno mi pomoże 😊
Zawsze marzyłem żeby iść na mechanika. Dobrze się w tym czułem ,dużo pomagałem ojcu przy autach dlatego ze mój ojciec z zawodu też jest mechanikiem. Wkręciłem się w to. No ale ojciec nie był zadowolony z tego ze wybieram się do zawodówki uczyć za mechanika ,mówił żebym poszedł do liceum bo mam średnie wykształcenie ,maturę i pewna prace. Otóż zrobiłem tak jak chciałem. Zawodówka. Mechanik. Jestem 3 lata po zawodówce i pracuje w serwisie zarabiając 3500zł na rękę.
Pewna praca po liceum no chyba w mcdonaldzie albo w biedronce.
I dobrze zrobiłeś ;)
pomysł na odcinek magister vs inżynier vs licencjat
Chyba I stopień vs II stopień
Inżynier vs linencjat
@@pewienpanzmiasta6292 proste że inżynier
Bardzo fajny filmik! Mega opisuje temat i rzeczowo pokazuje jak jest.😀😀
Dzieciaczki tutaj komentujące. Kilka spraw. Po 1, mylicie wiedzę z wykształceniem. Wykształcenie, a wiedza to rzeczy często rozbieżne, które w pewnych ściśle określonych kategoriach mogą osiągać inne proporcje np. medycyna, matematyka stosowana. Po 2 widzę, że dominuję u was tzw. "robolskie" myślenie. Bez względu na to czy ktoś piszę, że chce iść do LO, zawodówki, technikum macie klapki na oczach. Otóż gdybyście zerknęli na dane Urzędów Skarbowych zauważylibyście, że np. wolumen osób z dochodem pow. 1 mln zł rocznie stanowi obecnie w naszym kraju około 35 000 osób, z czego 85% z tych osób prowadzi swój własny biznes/ jeden/ dwa/ jest inwestorami kapitałowym/ bądź wszystko jenocześnie. Jednocześnie jeśli przyjrzycie się ile osób osiąga dochód netto pow. 200 000 zł rocznie i więcej to, aż 70% to biznesmeni/inwestorzy/multibiznesmeni/multiinwestorzy/ wszystko powyższe. Recepty Wam nie dam, zmieńcie swe podejście do postrzegania otaczającej Was rzeczywistości.
Jesteś wypełniony determinacją.
Pozdro dla kumatych.
Sans
Do zawodów związanych z finansami warto pójść do technikum. Jestem w technikum ekonomicznym na ekonomi i rozmawiając z osobami, które po szkole poszły na studia w tym kierunku doszłam do wniosku, że pierwszy rok studiów zdam bez nauki. W szkole zajmujemy się księgowościa i obsługa programów finansowych, więc uważam ze technikum ekonomiczne to dobry wybór dla osób, które chcą w przyszłości zajmować się finansami.
Tak samo myślę, też jestem w technikum ekonomicznym i nie żałuję
Akurat stoję przed tym wyborem, dzięki!
technikum jest o wieeele trudniejszym wyborem, oczywiście jeżeli masz zamiar się jakoś uczyć i rozwijać na danym kierunku, bo system nauczania jest d o k ł a d n i e ten sam (w zależności od kierunku i przedmiotów rozszerzonych) + masz przedmioty zawodowe więc masz o wiele więcej do nauki. Kwestia zdawalności matur właśnie od tego zależy; nie od tego, że słabiej nauczają jak sporo osób myśli tylko dlatego, że ty sam masz więcej na głowie niż liceum XD
To Ty chyba nigdy w dobrym liceum nie byłeś xD
Zapomniałeś dodać, że w technikum nauka trwa o rok dłużej, z czego wychodzi, że ma się więcej czasu na przygotowanie do matury.
@@PR-gi6io Tylko w technikum musisz dużą część czasu przeznaczać na naukę pod zdanie egzaminów, które skladają się z części teoretycznej i praktycznej. A takich egzaminów w ciągu 4 lat jest dwa lub trzy zależne od kierunku technikum
po prostu w techbazie jest więcej kasztanów bez ambicji (auto diss) w liceum też ich nie brakuje ,ale w technikum jest zwyczajnie więcej
Tylko że w technikum robi się zawód i uczy się tego co w liceum
Jeżeli ktoś jest ambitny to zda dobrze maturę nawet będąc w technikum :) pójdzie na studia mając już pozycje w cv w postaci zdobycia zawodu na podstawie egzaminu kwalifikacyjnego.
Dla tych co mają ból wiadomo czego to radzę poczytać jak wygląda w Niemczech. Tam podejmujesz taką decyzję w wieku 10 lat i jest ważniejsza niż w cebulandii.
ja wlasnie mieszkam i jakos dla mnie to nie bylo trudne wybrac
@@sarna4874 Do Niemiec żeby godnie żyć, trzeba stąd uciekać jak najszybciej.
ich szkoły w przeciwieństwie do naszych są owiele lepsze wiem to bo moja klasa była na wymianie polsko niemiecskiej
Dobrze że wleciał taki odcinek bo mam problem liceum czy technikum
Zależy co chcesz w życiu robić
Krzychu a który 16 latek wie , ogarnij łeb człowieku
@@apriljooke no są osoby co wiedzą co chcą robić ja wybrałem szkołę rok temu i nie miałem problemu
@@apriljooke Ja wiem - chcę być Technikiem Ekonomistą, bo mnie to interesuję - te wszystkie podatki, liczby
Największym twoim problem to pytać się innych jaką szkołę wybrać
Ja zaczynam wątpić czy pójście w kiwrunku swojego hobby to taki dobry pomysł.. Bo nswet najlepsze hobby po 8 godzinach dziennie może w końcu się znudzić, a wtedy nie dość że nie mamy ciekawej pracy, to jeszcze straciliśmy ciekawe hobby.
Ja teraz pójdę do 8 klasy i przeraża mnie myśl o wybraniu szkoły. Ja przecież jest jeszcze gówniarzem, a już mam podejmować decyzje, które zaważą na mojej przyszłości.
I co wybrałaś? Jestem w podobnej sytuacji XD
@@ajwojciak6045 technik architektury krajobrazu
Ja idę do technikum. Technik ochrony środowiska 😉
w IT wyższe wykształcenie coraz częściej nie ma już żadnego znaczenia.
Bardziej patrzą na doświadczenie?
W IT najlepsi fachowcy to utalentowane samouki. Na studia idą tylko dla formalności.
Tylko że jak masz to wyższe wykształcenie to większa szansa że Cię do pracy przyjmą
@@dawidbiedka3110 no własnie to już przestaje tak działać. u mnie w pracy przed zatrudnieniem sprawdzają umiejętności - a z osób, które faktycznie u nas pracują to więcej osób nie ma papierka niż ma. i to duże korpo międzynarodowe, żeby nie było, że jakiś januszex sp. z o.o. :D
@@panikarmelkowa i bardzo dobrze
Czekałem na coś takiego❤
Będzie więcej filmów w tej tematyce?
Zawodówka, język angielski i kosić siano mordeczki, za granicą.
i ja ci poszło?
@@flipflapfi3773 od 3lat pracuję i mieszkam w Belgii z żoną. ok 25tys euro rocznie odkładamy.
nieźle zazdroszczę
@@meczyk3781 to mało jak na zagranicę. chyba że robisz na budowie
@@anon1963 mało ? Chłopie ja tu żyje normalnie i niczego nie żałuję sobie. 3x do roku do PL na urlop i jeszcze wycieczka w wakacje do Grecji czy Hiszpanii co roku. A pracuję w fabryce jako operator Mordeczko.
Info dla potomnych wybrałam liceum i dalej nie mam pojęcia co zrobię po szkole :)) więc powiem wam, że na szczęście nie potrzeba wykształcenia by założyć burdel :*
made my day
Ja skończyłem zawodówkę i prowadzę firmę średniej wielkości bo zatrudiam 23 osoby, miesięczne potrafię zarobić średnio około 20 tys na rękę ( już po odliczeniu wypłat dla pracowników oraz instytucji państwowych) myślę że to był dobry wybór w życiu. Najlepsze w tym wszystkim jest to że ludzie po kilku latach studiów u mnie pracują i cieszą się że mają te 2500. Bardzo trafnym przykładem może być jeden z moich pracowników, mężczyzna 26 lat przyszedł do mnie na rozmów, miał skończony dość ciekawy kierunek studiów jakim jest europeistyka. Na pytanie dlaczego Pan chce u mnie pracować usłyszałem " Proszę Pana, bardzo mi zależy na jakiej kolwiek pracy ponieważ studia robiłem dla rodziców że by mogli się pochwalić moim dyplomem"
dzięki youtube że pokazujesz mi ten filmik gdy już po wyborze :)
Haha, i do której szkoły idziesz? Ja idę do liceum)
@@xddmood1218 też do liceum hah
@@patrycja3347 haha, to mam nadzieję, że znajdziemy jakichś koleżanek, żeby nam smutno nie było 😂🙈
@@xddmood1218 no ja tez haha. powodzenia!
@@patrycja3347 dzięki i nawzajem)
My na doradztwie zawodowym oglądamy wasze filmy xd😂😁
Kończę w tym roku zawodówkę, planuję założyć firmę budowlaną, ale do pomocy będę potrzebował pracowników wymagania: najlepiej po technikum z maturą, a i dobra księgowa z maturą i studiami po liceum też się przyda 🤣
Dziewczyny -->burdel w Szwajcarii, Chłopaki--> kierowcę w UK
To tak niezbyt działa xD
ja bym dostał pierdolca jakbym miał tyle jeździć
@@anon1963 ja nie
@@skurvvsnzajebanddd ciekawe
@@skurvvsnzajebanddd no to sobie pomyśl ile czasu po za domem spędzasz, z dala od rodziny. No praca marzeń.
Jesteś po liceum, technikum czy zawodówce?
Ja: po Plastyku 😎
Co zamierzasz robić w przyszłości? Tak z ciekawości pytam.
@@paulinaluzar5921 A co cię to?
@@Vvwvwvvws Po prostu jestem ciekawa co w dzisiejszych czasach robi człowiek po plastyku serio nie wiem i dlatego pytam.
@@paulinaluzar5921 sprawdź nnecie może zostać artystą architektem jak pójdzie na studia malarzem i wiele więcej zawodów.
@@paulinaluzar5921 ja jestem po plastyku. Teraz idę na informatyke. Tak serio to plastyk to dno nic ci nie daje. Po studiach artystycznych nie licz na dobrze płatną pracę, chyba że zostaniesz konserwatorem zabytków, albo architektem. Ja np. zarabiam na obrazach. Miałam w tym roku iść na architekturę, ale wybrałam informatyke.
Technikum chyba jest najsolidniejszą opcją moim zdaniem... 4 Lata przygotowywania do egzaminu zawodowego oraz matury, fakt materiału czasem jest naprawde sporo (zależy od nauczyciela). Ja właśnie ukończyłem technikum (jako technik weterynarii) i jeżeli mam być szczery, nie musze się tak "bać" matury teraz. Mam dyplom do wykonywania zawodu jako technik weterynarii, zootechnik, ratownik weterynarii i jako behawiorysta (Oczywiście każdy dodatkowy dyplom wymagał dodatkowych praktyk które szkoła fundowała lub była za pośrednictwem dofinansowania UE). Jeżeli nie zdam matury. Trudno ide do pracy z pewnym zawodem. Jeżeli zdam? Ide dalej w kierunku weterynaryjnym i "przedłużam" młodość. Liceum to taki niepewniak, trzeba się ostro przyłożyć i zdać mature jak najlepiej aby nie jechać do choracji zbierać truskawek... Zawodówka też spoko, ale niby warto przynajmniej spróbować podejść do matury, a zawodówka nawet nie ma takiej opcji.
Właśnie uświadomiłeś mi że lepiej jest iść do technikum niż do liceum bo masz przygotowanie do zawodu i możesz iść na studia
Ale trwa ono rok dłużej niż liceum.
Szkoła nic nie znaczy, wszystko zależy od tej osoby a nie od szkoły elo
Nie do końca. Gdy np. chodzisz do szkoły z bardzo wysokim poziomem zmusza cię to do nauki żeby nie odstawać, albo nawet nie zostać wyrzuconym.
Jak ktoś się nie chce uczyć to raczej nie pójdzie do takiej szkoły. Tzw szkoły "elitarne" są raczej dla takich, którzy tylko się uczą i ... uczą itd.
a no i uczą, zapomniałbym :)
Mój komentarz to raczej coś w tym stylu miało być;
> chcesz = możesz
> nie chcesz = nie chcesz i tyle
@@rafal6988 Taka prawda
@@rafal6988 Wiedza teoretyczna bez wykorzystania w praktyce jest nic nie warta.
@@tlokston ze swojego doświadczenia wiem, że jak ma się zapał to można coś w czasie wolnym poszperać samemu i się uczyć nieźle się przy tym bawiąc ;)
Bardzo dobrze powiedziałeś #dlapieniedzy żeby robić to co się kocha 😀
Ja poszedłem do "branżówki" na mechanika i jestem bardzo zadowolony. Po I stopniu idę na II stopień elektromechanika, tam zdam maturkę i freedom. Plusy są takie że prawko jest prawie za darmo, ale wbrew pozorom jeżeli chce się przejść do następnej klasy trzeba trochę się namęczyć.
Zależy co kto lubi. Według mnie czasy liceum i "studenciaków" skończyły się parę ładnych lat temu. Zresztą widać co się dzieje w szkołach lub w szpitalach, jakoś nie widziałem żeby murarze, dekarze lub mechanicy strajkowali, a zarabiają ciekawe sumy.
Wszyscy tak drą się na te studia jakby nie wiadomo co to było, a większość te studia rzuca po roku bo im "nie pasuje". A wtedy zostaje albo Biedronka lub co gorsze McDonaldzik za 1600 miesięcznie.
Zgadzam się
Prawda, lecz żeby być lekarzem, najpierw trzeba być "studenciakiem".
Ja mam podobny plan tylko że na 2 stopień na technika pojazdów samochodowych
Mogliście wspomnieć jeszcze o tym że po "zawodówce" można iść do szkoly "wieczorowej" i też zróbic maturę.
Tylko to kolejne lata nauki, by iść na studia.
Chyba, że ktoś wybitnie chce się męczyć dla samego papierka
wielkie dzięki myślę, że wiem już gdzie pójdę
Xd pójście do liceum bylo moją najgorszą decyzją
Widać po ikonce xD
Czm?
Rafal rafi xD
Dlaczego
A dlaczego a komu to poczebne?
szkoda ze takiego filmu nie nagrałeś rok temu
Kuba Dąbrowski dokładnie
Ukończyłem technikum budowlane o kierunku tynkarz/murarz/kosztorysant i wybieram się na studia architektoniczne, polecam ;)
Ja kończyłem technikum , matura jest w tej szkole jak w normalnej . Zdawałem z języka polskiego i niemieckiego oraz biologii .
Gdybym porównywała liceum i technikum o tym samym poziomie, powiedziałabym, że mimo wszystko w technikum jest trudniej xD
bo są praktyki zawodowe
No bo to prawda
@@nescobaj18 praktyki haha nie zartuj, kazdy wie jak takie praktyki wygladaja
@@dd-fp1bp codziennie cały maj od 6 do 14 robota za darmo
Nie no żartuje, opierdalasz się cały maj :P
Nescobaj Zazwyczaj firmy nie pozwalają dużo robić rzeczy praktykantom gdyż nie mają na to ani kwalifikacji ani uprawnień, trudniej jest w technikum bo nauczyciele katują cię na maturę i egzaminy zawodowe jednocześnie
Im dalej w życie, tym bardziej przekonuję się, że szkoła nie miała absolutnie żadnego znaczenia. Plany planami, ale największe sukcesy osiągają zdolni do adaptacji i zmieniających się warunków rynkowych. Nawet najbardziej skrupulatne plany i młodość zmarnowana na wkuwaniu nie gwarantują absolutnie niczego.
nie do opisania jest jak bardzo denerwowała mnie broda tego lysego przez cały odcinek XDDD
Taka idealna
nie wiem co ci napisać...
Nie denerwuj się, bo złość piękności szkodzi
Wygląda jak przyklejona
Nie mam pojęcia dlaczego, ale mnie też XDDD