Podczas nagrywania filmu na niedzielę: ruclips.net/video/UA5K4lfM2vI/видео.html między innymi pierwszy raz bawiłem się lutospawaniem. Spoiny okazały się zaskakująco wytrzymałe , wiec wpadłem na pomysł czy nie zrobić eksperymentu i nie spróbować pospawać pękniętego imadła , które dostałem kiedyś od kolegi (oczywiście jestem świadom, że imadło nie będzie miało pierwotnej wytrzymałości, ale myślę, że jeżeli będziemy używać go jak normalnego imadła a nie jako prasy do wciskania tulei wahacza to jest duża szansa na powodzenie.) dajcie znać w komentarzach co o tym sądzicie a może macie inne pomysły:)
@@JRemi88 to wymysły RUclips :/ pewnie na komputerze da się skopiować ale w aplikacji może być to niemożliwe. Z jakiegoś nieznanego powodu RUclips wymyślił sobie że linki w szortach mogą prowadzić do jakichś złych rzeczy i należy je wyłączyć.. ma powstać jakiś mechanizm weryfikacji ale na tą chwilę nie jestem w stanie z tym nic zrobić: (
Z reguly o ile pamietam to imadla maja korpusy z zeliwa, ewentualnie ze staliwa. Najlepsza metoda naprawy bedzie spawanie dedykowana elektroda polaczone z podgrzewaniem palnikiem. Jesli chcesz sie pobawic lutospawaniem to czemu nie. Najwyzej peknie w tym samym miejscu i tyle. Milo popatrzec na eksperymenty zwlaszcza jak ktos inny sie za nie bierze :)
Wszędzie piszą o spawaniu elektrodą z nawiniętym drutem miedzianym. Na anglojęzycznym YT widziałem spoinowanie brązem. Mówi się też, że można żeliwo spawać czymkolwiek, byle długo wyżarzać i powoli ochładzać.
Firma Castolin ma cały system naprawy/napawania regeneracji żeliwa i staliwa,na koniec z tego co pamiętam jest wygrzewanie żeby zlikwidować naprężenia,bo to jest chyba największy problem po spawaniu(naprężenia)próbuj👍powodzenia,ktoś napisał o migomacie,też można,tylko wiécej gazu osłonowego na reduktorze,najlepiej ,,bogaty,,drut i miks mieszanka.
Żeliwne, pęknięte imadło pospawałem zwykłą elektrodą jakieś 10 lat temu. Ale przetapiając tak, żeby głęboko spaw złapał.. Miało wystarczyć do końca robót, a działa do dziś i nikt go nie oszczędza.
Ja takie imadlo które moj kolega użył właśnie do wycikania tulei naprawilem odtwarzajac wysuwana szczękę ze stali, zresztą widzales je u mnie, o wiele więcej pracy ale już chyba nie pusci, no chyba że pęknie ta druga część 😀 ale ja tulei nie wyciskam, czekam na wyniki twojego eksperymentu.👍
Mam pewien paten na spawanie żeliwa i staliwa, tigiem i jako wypełniacz użyć najzwyklejszego kabla miedzianego sztywnego (taki jak z instalacji elektrycznej po zdjęciu izolacji), wiele żeczyczy tak pospawalem i trzyma jakby się wsciekło
No więc właściwie to takie lutospawanie tigiem bo spoiwo którego użyłeś ma niższą temperaturę topnienia niż żeliwo z którego wykonane są elementy spawane. Jaką technologię stosujesz? Podgrzewasz przed spawaniem? Zawijasz w jakiś koc po spawaniu? Robisz spoinę ciągłą czy jednak krótkie centymetrowe i dajesz ostygnąć każdemu odcinkowi być może opłukując młotkiem?
@@AdamMaszynotwor może się Pan ze mnie śmiać, ale np jak pękła mi nakrętka w frezarce to zrobiłem lamelka rowek i ciągłym spawem bez podgrzewania, później tylko w popiół, mogę wysłać zdjęcie na Messenger, nie wiem jak to się zachowa na takich siłach jak imadło, ale w przypadku kolektorów wydechowych czy np odlewów drzwiczek w piecu sprawdza się
@@haskiewicz_motorsportstary patent. Dawniej się okrecalo drutem miedzianym lub mosiężnym jak był elektrodę właśnie do spawania żeliwa które pospawac się normalnie nie dawało.
zależy do materiału jeśli to stalowa odkuwka to ja użyłbym co najmniej elektrody zasadowej ale są specjalne elektrody do stali obciążonych www.rywal.com.pl/produkty/materialy-spawalnicze/elektrody-otulone-do-spawania-recznego/elektrody-otulone-do-spawania-stali-o-wysokiej-wytrzyma%C5%82o%C5%9Bci.html lub typowo do Wanadowej jeśli z takiej stali jest ściągacz
@@AdamMaszynotwor muszę ci podesłać do testów 80letnie elektrody, otulinę trzeba pewnie obstukac ale tigiem byś coś wymodzil. A czemu? Bo to elektrody z warsztatu polowego brygady pancernej jeszcze z wojny 😂
Możliwe ale o spawaniu tego typu już są filmy na moim kanale :) to traktuję bardziej jako eksperyment niż próbę naprawy zgodną z technologią wedle info z netu żeliwo ma nieznacznie tylko większą wytrzymałość na rozciąganie niż ta spoina .. a od biedy zawsze można wyciąć lut i spawać elektrodą
Widzę że jak większość młodych ludzi nie ma pan pojęcia o niektórych sztuczkach dot. spawania pękniętych odlewów żeliwnych. Imadło to odlew mocno obciążany w trakcie pracy i narażony na udary. Stąd spawanie na żywca może nie przetrwać. Proponuję na dwóch kawałkach żeliwa szarego wykorzystać patent z jakim zetknąłem się w latach 60/70... Elektrodę ER146 owinąć zwój przy zwoju drutem miedzianym o średnicy 1/3 średnicy elektrody. Następnie kawałki żeliwa dopasować i nagrzać lutlampą do zmiany koloru i... spawać jak zwykłe żelastwo! Powstały stop zawiera pewną ilość miedzi, co nadaje mu pewnej elastyczności i eliminuje w strefie stopienia kruchość żeliwa. To tak moim zdaniem, później wypróbowałem to kilkakrotnie - zawsze z pozytywnym skutkiem. Drugą wypróbowaną metod.a było lutowanie palnikiem na mosiądz... Lutowania na miedź 9a takim zabiegiem jest lutospawanie) nie polecam. W odróżnieniu od lutowania palnikiem nie zostanie wytworzona spoina na całej powierzchni przełomu. Pozdrawiam. Maciek.Ż
Dziękuję za porady ale pierwsze założenie jest błędne (tak z ciekawości jest skąd ona wynika?) :) oczywiście znam tą metodę z drutem miedzianym znam też kilka innych co więcej jak już pokazywałem na moim kanale mam specjalistyczne elektrody z castolinu do spawania żeliwo i gdybym chciał pospawać profesjonalnie imadło to zapewne bym ich właśnie użył. Z tym że ja tutaj nie chcę pospawać imadła a chcę zrobić eksperyment czyli innymi słowy głównym celem nie jest naprawa imadła a sprawdzenie czy proces lutospawania nadaje się do takich napraw.. a jeśli przy okazji się uda naprawić imadło to super:) Pozdrawiam.
@@AdamMaszynotwor Czyli trafiłem na kogoś zorientowano. A nie spodziewałem się. Już wyjaśniam. Prowadzę serwis spawarek od ćwierćwiecza i świadomość ,,patentów'' spawalniczych pośród młodych adeptów sztuki posługiwania się sprzętem spawalniczym jest znikoma. Przepraszam jeżeli pana uraziłem. Maciek Ż.
@@maciekz.3120 Nie no nic się nie stało:) tylko zazwyczaj to do mnie widzowie zwracają się właśnie z pytaniami jak coś wykonać czy naprawić nie tylko związanego ze spawaniem ale ogólnie z obróbką metalu i zwykle na podstawie mojej działalności w internecie z góry zakładają że właśnie ja będę wiedział jak to zrobić zarówno konwencjonalnie jak i niekonwencjonalnie (czasami nawet mnie przeceniają bo niestety ale omnibusem nie jestem:) ) więc zaskoczył mnie komentarz gdzie ktoś z góry zakłada że nie będę znał jakiejś metody a co za tym idzie zacząłem się zastanawiać gdzie popełniłem jakąś gafę Czy cokolwiek co mogłoby sugerować że nie za bardzo się znam w temacie. Ale dobrze że napisałeś W jaki sposób można dokonać tej naprawy być może jeżeli lutospawanie nie zda egzaminu to zamiast użyć profesjonalnych drogich elektrod spróbuję właśnie metody na drut miedziany... A może połączyć w ogóle dwie techniki czyli spawanie elektrodą do nierdzewki i drutem miedzianym ciekawe czy to by pomogło czy pogorszyło sprawie hmmmm
@@AdamMaszynotwor Panie Adamie! A może warto byłoby.... Odświeżyć technologię lutowania twardego? Dużych elementów? Bo przyzna pan, że wlutowanie płytki węglika do pręta stalowego na mosiądz nie jest wielką sztuką, to połączenie (trwałe i dokładne) tą metodą dużych elementów żeliwnych nastręcza sporych problemów i jest sporym wyzwaniem... A lutospawanie? Ot metoda lepienia cynkowanych blach stalowych, czasami używam jej do łączenia uszkodzonych łączników miedzianych w spawarkach. Zdecydowanie tańsza metoda niż zakup miedzianego płaskownika 4x30x600, formowanie go na prasie, frezowanie fasolek i otworów... A już zdarzyło mi się takie uszkodzenie kilkakrotnie...
Czy szkoda pracy to zależy bo to raczej naprawa dla zabawy i z ciekawości do samej technologii naprawy. nie jest jej celem głównym naprawienie imadła (bo wtedy faktycznie nie naprawiał bym) a jak się uda przypadkiem to super
Dobre imadło z hardoxu jest nie do zajechania. A nawet zwykła 355 zrobi robotę i też większość ludzi go nie zabije. Ja mam kowalskie właśnie tak zrobione.
Adaś owinac elektrode do zeliwa drutem miedzianym i spawac ;) Ciekawie wychodzi spawanie zeliwa drytem nierdzewnym tigiem :) Jak bedziesz je spawal tradycyjnie MMA nie spawaj na goraco, bo pozniej trzeba w piekarniku trzymac i pozwalac by ostygalo razem z piekarnikiem 🤣 spawsnie na zimno polecam też
Podczas nagrywania filmu na niedzielę: ruclips.net/video/UA5K4lfM2vI/видео.html między innymi pierwszy raz bawiłem się lutospawaniem. Spoiny okazały się zaskakująco wytrzymałe , wiec wpadłem na pomysł czy nie zrobić eksperymentu i nie spróbować pospawać pękniętego imadła , które dostałem kiedyś od kolegi (oczywiście jestem świadom, że imadło nie będzie miało pierwotnej wytrzymałości, ale myślę, że jeżeli będziemy używać go jak normalnego imadła a nie jako prasy do wciskania tulei wahacza to jest duża szansa na powodzenie.) dajcie znać w komentarzach co o tym sądzicie a może macie inne pomysły:)
Niestety w linka już się nie da ani kliknąć ani skopiować...
@@JRemi88 to wymysły RUclips :/ pewnie na komputerze da się skopiować ale w aplikacji może być to niemożliwe.
Z jakiegoś nieznanego powodu RUclips wymyślił sobie że linki w szortach mogą prowadzić do jakichś złych rzeczy i należy je wyłączyć.. ma powstać jakiś mechanizm weryfikacji ale na tą chwilę nie jestem w stanie z tym nic zrobić: (
Z reguly o ile pamietam to imadla maja korpusy z zeliwa, ewentualnie ze staliwa. Najlepsza metoda naprawy bedzie spawanie dedykowana elektroda polaczone z podgrzewaniem palnikiem. Jesli chcesz sie pobawic lutospawaniem to czemu nie. Najwyzej peknie w tym samym miejscu i tyle. Milo popatrzec na eksperymenty zwlaszcza jak ktos inny sie za nie bierze :)
Wszędzie piszą o spawaniu elektrodą z nawiniętym drutem miedzianym. Na anglojęzycznym YT widziałem spoinowanie brązem. Mówi się też, że można żeliwo spawać czymkolwiek, byle długo wyżarzać i powoli ochładzać.
Da sie naprawic bez problemu. Jak jest miejsce to dolozyc wstawke dodatkową i obspawac. Nie jedno mam tak ratowane i drugi raz nie peklo.
Da radę do lekkich prac. Stara sprawdzona technika łączenia żeliwa czy uzupełniania ubytków materiału. A może byś spróbował metodą TIG lutospawać?
z tig użyłem do naprawy form bo tam była wymagana precyzja .. ty właśnie wolałbym MIG z racji na szybkość spawania
Firma Castolin ma cały system naprawy/napawania regeneracji żeliwa i staliwa,na koniec z tego co pamiętam jest wygrzewanie żeby zlikwidować naprężenia,bo to jest chyba największy problem po spawaniu(naprężenia)próbuj👍powodzenia,ktoś napisał o migomacie,też można,tylko wiécej gazu osłonowego na reduktorze,najlepiej ,,bogaty,,drut i miks mieszanka.
Tak to wiem nawet prezentowałem ich elektrody do żeliwa i żeliwa ze stalą chociaż oni to u siebie spawają natryskowo. myślę że chyba spróbuję :D
spróbuj część luto-spawać a druga cześć spoiny wykonaj tigiem, z użyciem drutu do lutu twardego lub tego do lutospawnia .
3 mam kciuki 🤘
Żeliwne, pęknięte imadło pospawałem zwykłą elektrodą jakieś 10 lat temu. Ale przetapiając tak, żeby głęboko spaw złapał.. Miało wystarczyć do końca robót, a działa do dziś i nikt go nie oszczędza.
super udało się (nie zawsze tak bywa szczególnie gdy stosujemy nietechnologicznie materiały typu zwykła elektroda)
Ja takie imadlo które moj kolega użył właśnie do wycikania tulei naprawilem odtwarzajac wysuwana szczękę ze stali, zresztą widzales je u mnie, o wiele więcej pracy ale już chyba nie pusci, no chyba że pęknie ta druga część 😀 ale ja tulei nie wyciskam, czekam na wyniki twojego eksperymentu.👍
Myślę że lepiej będzie elektrodą uprzednio podgrzewając imadło
Możliwe ale o spawaniu tego typu już są filmy na moim kanale :) to traktuję bardziej jako eksperyment niż próbę naprawy zgodną z technologią
@@AdamMaszynotwor będzie działać. W końcu to praktycznie połączenie starej sztuczki spawaczy. Czyli mosiężnego druta owiniętego na elektrodę 😂
Polecam spawać takie coś elektrodą do stali kwasoodpornej na własnej skórze to sprawdziłem imadło śmiga do dziś mogę podesłać fotki jak to wygląda.
Dodam że spawanie odbyło się bez podgrzewania a pacjentem był bison 175
Potwierdzam elektrody 316L pięknie się spawa.
znam metodę ale nie korzystałem. To lutospawanie traktuję bardziej jako eksperyment niż próbę naprawy zgodną z technologią
To fakt, niektórego żeliwa inaczej nie pospawasz.
Pewnie że próbuj. Ja kiedyś eksperymentalne pospawałem dwa imadła migomatem i o dziwo służą do dziś.
Mam pewien paten na spawanie żeliwa i staliwa, tigiem i jako wypełniacz użyć najzwyklejszego kabla miedzianego sztywnego (taki jak z instalacji elektrycznej po zdjęciu izolacji), wiele żeczyczy tak pospawalem i trzyma jakby się wsciekło
No więc właściwie to takie lutospawanie tigiem bo spoiwo którego użyłeś ma niższą temperaturę topnienia niż żeliwo z którego wykonane są elementy spawane.
Jaką technologię stosujesz? Podgrzewasz przed spawaniem?
Zawijasz w jakiś koc po spawaniu?
Robisz spoinę ciągłą czy jednak krótkie centymetrowe i dajesz ostygnąć każdemu odcinkowi być może opłukując młotkiem?
@@AdamMaszynotwor może się Pan ze mnie śmiać, ale np jak pękła mi nakrętka w frezarce to zrobiłem lamelka rowek i ciągłym spawem bez podgrzewania, później tylko w popiół, mogę wysłać zdjęcie na Messenger, nie wiem jak to się zachowa na takich siłach jak imadło, ale w przypadku kolektorów wydechowych czy np odlewów drzwiczek w piecu sprawdza się
@@haskiewicz_motorsport Nie ma tutaj żadnych powodów do śmiechu bo skoro patent się sprawdza no to warto go poznać dlatego dopytywał o szczegóły.
@@haskiewicz_motorsportstary patent. Dawniej się okrecalo drutem miedzianym lub mosiężnym jak był elektrodę właśnie do spawania żeliwa które pospawac się normalnie nie dawało.
@@olo1299 właśnie po tym jak mi znajomy opowiedział ten patent to wpadłem na pomysł żeby używać samej miedzi w tigu
A jak pospawać ramię dużego trójramiennego ściągacza ?
zależy do materiału jeśli to stalowa odkuwka to ja użyłbym co najmniej elektrody zasadowej ale są specjalne elektrody do stali obciążonych www.rywal.com.pl/produkty/materialy-spawalnicze/elektrody-otulone-do-spawania-recznego/elektrody-otulone-do-spawania-stali-o-wysokiej-wytrzyma%C5%82o%C5%9Bci.html
lub typowo do Wanadowej jeśli z takiej stali jest ściągacz
@@AdamMaszynotwor muszę ci podesłać do testów 80letnie elektrody, otulinę trzeba pewnie obstukac ale tigiem byś coś wymodzil. A czemu? Bo to elektrody z warsztatu polowego brygady pancernej jeszcze z wojny 😂
Co prawda jestem laikiem, ale jeśli dobrane parametry byłyby wystarczające wysokie do przetopienia materiału znacznie wglab to warto potestowac
Ale to lutospawanie tu niema przetopu to cos jak lutowanie twarde po prostu trzeba zrobić fazę by było na wskroś
@@AdamMaszynotwor rozumiem, w takim razie pozostaje mi poszerzyc wiedzę w literaturze odnośnie tej techniki
Żeliwne pospawałem migomatem na wysokim prądzie i trzyma
zwykłym drutem czy nierdzewnym?
Żeliwne? Kiedyś spawałem migomatem zwyklym drutem 0.8 i do dziś działa
Tak żeliwne
Lutospawanie wydaje się niewystarczające, pewnie łatwiej i lepiej będzie elektrodą.
Możliwe ale o spawaniu tego typu już są filmy na moim kanale :) to traktuję bardziej jako eksperyment niż próbę naprawy zgodną z technologią wedle info z netu żeliwo ma nieznacznie tylko większą wytrzymałość na rozciąganie niż ta spoina .. a od biedy zawsze można wyciąć lut i spawać elektrodą
Raz się żyje warto spróbować 🤪
Próbuj Adam koniecznie
Warto sprubować
Widzę że jak większość młodych ludzi nie ma pan pojęcia o niektórych sztuczkach dot. spawania pękniętych odlewów żeliwnych. Imadło to odlew mocno obciążany w trakcie pracy i narażony na udary. Stąd spawanie na żywca może nie przetrwać. Proponuję na dwóch kawałkach żeliwa szarego wykorzystać patent z jakim zetknąłem się w latach 60/70... Elektrodę ER146 owinąć zwój przy zwoju drutem miedzianym o średnicy 1/3 średnicy elektrody. Następnie kawałki żeliwa dopasować i nagrzać lutlampą do zmiany koloru i... spawać jak zwykłe żelastwo! Powstały stop zawiera pewną ilość miedzi, co nadaje mu pewnej elastyczności i eliminuje w strefie stopienia kruchość żeliwa. To tak moim zdaniem, później wypróbowałem to kilkakrotnie - zawsze z pozytywnym skutkiem. Drugą wypróbowaną metod.a było lutowanie palnikiem na mosiądz... Lutowania na miedź 9a takim zabiegiem jest lutospawanie) nie polecam. W odróżnieniu od lutowania palnikiem nie zostanie wytworzona spoina na całej powierzchni przełomu. Pozdrawiam. Maciek.Ż
Dziękuję za porady ale pierwsze założenie jest błędne (tak z ciekawości jest skąd ona wynika?) :) oczywiście znam tą metodę z drutem miedzianym znam też kilka innych co więcej jak już pokazywałem na moim kanale mam specjalistyczne elektrody z castolinu do spawania żeliwo i gdybym chciał pospawać profesjonalnie imadło to zapewne bym ich właśnie użył. Z tym że ja tutaj nie chcę pospawać imadła a chcę zrobić eksperyment czyli innymi słowy głównym celem nie jest naprawa imadła a sprawdzenie czy proces lutospawania nadaje się do takich napraw.. a jeśli przy okazji się uda naprawić imadło to super:)
Pozdrawiam.
@@AdamMaszynotwor Czyli trafiłem na kogoś zorientowano. A nie spodziewałem się. Już wyjaśniam. Prowadzę serwis spawarek od ćwierćwiecza i świadomość ,,patentów'' spawalniczych pośród młodych adeptów sztuki posługiwania się sprzętem spawalniczym jest znikoma. Przepraszam jeżeli pana uraziłem. Maciek Ż.
@@maciekz.3120 Nie no nic się nie stało:) tylko zazwyczaj to do mnie widzowie zwracają się właśnie z pytaniami jak coś wykonać czy naprawić nie tylko związanego ze spawaniem ale ogólnie z obróbką metalu i zwykle na podstawie mojej działalności w internecie z góry zakładają że właśnie ja będę wiedział jak to zrobić zarówno konwencjonalnie jak i niekonwencjonalnie (czasami nawet mnie przeceniają bo niestety ale omnibusem nie jestem:) ) więc zaskoczył mnie komentarz gdzie ktoś z góry zakłada że nie będę znał jakiejś metody a co za tym idzie zacząłem się zastanawiać gdzie popełniłem jakąś gafę Czy cokolwiek co mogłoby sugerować że nie za bardzo się znam w temacie. Ale dobrze że napisałeś W jaki sposób można dokonać tej naprawy być może jeżeli lutospawanie nie zda egzaminu to zamiast użyć profesjonalnych drogich elektrod spróbuję właśnie metody na drut miedziany... A może połączyć w ogóle dwie techniki czyli spawanie elektrodą do nierdzewki i drutem miedzianym ciekawe czy to by pomogło czy pogorszyło sprawie hmmmm
@@AdamMaszynotwor Panie Adamie! A może warto byłoby.... Odświeżyć technologię lutowania twardego? Dużych elementów? Bo przyzna pan, że wlutowanie płytki węglika do pręta stalowego na mosiądz nie jest wielką sztuką, to połączenie (trwałe i dokładne) tą metodą dużych elementów żeliwnych nastręcza sporych problemów i jest sporym wyzwaniem... A lutospawanie? Ot metoda lepienia cynkowanych blach stalowych, czasami używam jej do łączenia uszkodzonych łączników miedzianych w spawarkach. Zdecydowanie tańsza metoda niż zakup miedzianego płaskownika 4x30x600, formowanie go na prasie, frezowanie fasolek i otworów... A już zdarzyło mi się takie uszkodzenie kilkakrotnie...
Adiweld miał film z lutospawaniem żeliwa
Zgadza się ale elementów nieobciążonych
@@AdamMaszynotwor Czyli czas na Twój film Adam😁
wywalić na złom . ja robię stalowe imadła i nie uznaję żeliwnych. szkoda pracy
Czy szkoda pracy to zależy bo to raczej naprawa dla zabawy i z ciekawości do samej technologii naprawy. nie jest jej celem głównym naprawienie imadła (bo wtedy faktycznie nie naprawiał bym) a jak się uda przypadkiem to super
Dobre imadło z hardoxu jest nie do zajechania. A nawet zwykła 355 zrobi robotę i też większość ludzi go nie zabije. Ja mam kowalskie właśnie tak zrobione.
Adaś owinac elektrode do zeliwa drutem miedzianym i spawac ;)
Ciekawie wychodzi spawanie zeliwa drytem nierdzewnym tigiem :)
Jak bedziesz je spawal tradycyjnie MMA nie spawaj na goraco, bo pozniej trzeba w piekarniku trzymac i pozwalac by ostygalo razem z piekarnikiem 🤣 spawsnie na zimno polecam też
🤓testuj to
Dobrze nagrzać i elektroda do żeliwa
o spawaniu tego typu już są filmy na moim kanale :) to traktuję bardziej jako eksperyment niż próbę naprawy zgodną z technologią :)
No to do roboty
😂