Uważam, że każda matka powinna od małego wbijać swojej córce do głowy - zajmij się sobą, swoim rozwojem i swoimi pasjami, a reszta sama przyjdzie. Skup się na sobie, na tym co lubisz, na czym Ci zależy, do czego dążysz, itd.itp. a my od małego jesteśmy uczone jak zadowalać innych swoje potrzeby zostawiając na samym końcu. To o czym Mayu mówisz to się nazywa zdrowy egoizm i tego nigdy za wiele. Super, że podkreślasz to za każdym razem i w każdym filmiku - tu nie chodzi o faceta ale o nas. Przestańmy uzależniać nasze życie od tego co on o nas myśli i czy do nas zadzwoni. Tak jak powiedziałaś - tego kwiatu to pół światu. Również się zgadzam, że nie ma sensu odgrzewać starych kotletów. Dodałabym jeszcze żeby słuchać własnej intuicji. Ona bardzo często nam mówi czy facet jest nami zainteresowany czy tylko się nami bawi.
@@marcin.b3802 nie spodziewałam się tak długiej odpowiedzi. Masz fajny styl pisania, mógłbyś pisać poradniki 😏 Jest też wiele racji w tym co piszesz i niestety nie wygląda to wszystko kolorowo. Zdaję sobie sprawę z mojej sytuacji. Od pewnego czasu nawet nie myślałam żeby się z kimś wiązać. Odzwyczaiłam się i wiem, że z biegiem czasu będzie się coraz trudniej przełamać do nawiązywania nowych znajomości. Wiesz co mi się marzy? Nie żeby ktoś za mną biegał i mi nadskakiwał. Chciałabym poznać kogoś i bez tych wszystkich podchodów i gierek i tracenia czasu... Tak, to byłoby coś dobrego. Jeszcze trochę wierzę, że jest to możliwe.
Jeśli wprowadza cię do swojego życia, przedstawia przyjaciołom i znajomym chce byś go poznała. Chce cię chronić. Twoje dobro stawia ponad swoje. Proste
Ja znam osobiście taką parę. Ze od 1 razu:) Moi przyjaciele. Zobaczył ją na przystanku, jako taksówkarz( dorabiał jako student) ponad 30 lat temu. Odwiózł do domu, porozmawiali. Na drugiej randce poszli do łózka, na 4 zaszła w ciążę. Dzisiaj są 30 lat po ślubie- 3 dorosłych synów. A on na jej 50 te urodziny - zrobił jej takie cuda, że hej. Wszystko, co lubi. Lekcje u malarza- bo uczy sie malowania i rzeźby, spotkanie z dawna przyjaciółką/ niespodzianka/ wspólne gotowane - rodzinna impreza w knajpie, bo ona uwielbia i wyjazd na Sri lankę- do spa i medytacji, bo lubi. I tak przez 30 lat:) . I to widać, jak się traktują Az miło w ich towarzystwie.
A co ona dla niego zrobiła. A nie.. zapomniałem. .Ona ma pipke między nogami to z racji tego wszystko się jej należy z tego powodu.. No fakt ze facetów frajerów nie brakuje..Ja wolę związki partnerskie gdzie razem idzie się do celu.A nie frajerskie..Gdzie facet jest bankomatem.
@@tysonadarzyn Masz rację, obserwuję taką zależność, że facet dla seksu zrobi prawie wszystko. Zasada 1. nie fikać, nie stawiać się, być miłą i uległą dla mężczyzny, Zasada 2. dawać seks wtedy kiedy chłop chce, a czasami nawet na zapas. Moja znajoma, która szczyci się udanym małżeństwem mówi, ze ona dba o tę sferę i zawsze "daje" (choć to brzydkie określenie) przy sobocie. Taki sobotni rytuał. Bo jak nie da, to facet może pójść do innej. Śmieszne to i straszne. Ale wiele kobiet tak funkcjonuje w małżeństwach.
Jakie to wszystko co mówisz jest prawdziwe … otworzyłaś mi oczy na moje błędy, które popełniałam i które sygnalizował mi mężczyzna, z którym się spotykam ale ja tego nie rozumiałam, nie potrafiłam tego zinterpretować. Mieliśmy przerwę, spotykamy się znowu i to on wyszedł z inicjatywą. Już nie będę się spinać i pytać „co dalej z tą relacją”, nic na siłę, jest miło, wesoło i sympatycznie… niech trwa 😊
Dziekuje ci, jestes dla mnie wspolczesna swatka czarownicą i mentorką w sprawach damsko meskich, slucham ciebie i zaczelam sie spotykac na randki. Chodze dowiauje sie poznaję, zaxzelam to traktowac normalnie, przwstalam sie stresowac, jestem bardziej sobą. Co dalej zobaczymy ale to i tak postep.
Przez przypadek trafiłam na ten materiał i zgadzam się z nim w 100%, byłam w dwóch poważnych związkach (przynajmniej z mojej strony )oba toksyczne ,po drugim poszłam na terapię ,a potem zaczęłam randkować tak jak mówisz ,z kilkoma na raz ,bez spiny ,bez wymagań bez budowania przyszłości ,teraz od pół roku spotykam się z kimś i robię wszystko tak jak mówisz ,bez pretensji jak napisze po południu nie rano ,bo ma pracę lub inne rzeczy ,ale moje życie nie kręci się wokół niego i widzę ze jemu coraz bardziej zależy ,naprawdę polecam terapię po trudnych związkach każdemu ,bez tego każdy kolejny związek to będzie porażka
A mi terapia nic nie dała jesli chodzi o związki. To, że podniosłam sobie poczucie własnej wartości dzięki terapii (stawianie granic itd) nie przekłada się na to, że mniej się angażuję w związek z facetem. To, że mam wiele innych zajęć poza relacją z facetem, nie umniejsza w mojej głowie jego ważności. Niestety jest to mój ból, bo wołałabym w związkach być MINUSEM, czyli tą osobą mniej zaangażowaną, z dystansem, ale niestety pójście do łózka jest dla mnie przekroczeniem bariery intymności i wtedy emocjonalnie "przepadam", przywiązuje się i angażuję uczuciowo. Trzymanie faceta na dystans z seksem np: pół roku nie zdaje egzaminu, bo z reguły jest tak, że jak dojdzie do zbliżenia po tym pól roku, ja staję się bardziej zaangażowana, to on się wycofuje.
Rewelacja...jestem zachwycona prostymi i racjonalnym zasadami. Dziękuję że uczysz kobiety Tak ważnych i podstawowych zasad.To prawda nikt nas tego nie uczył.Natomiast od zawsze wydano od nas byśmy się dostosowany..bysmy dawały zrozumienie współczucie troskę...pomijajac sama siebie
Bardzo madre przemyslenia i informacje - pieknie dziekuje z vloga. Zrozumialam jakie bledy popelnialam i staram sie wyciagnac wnioski ze swojego postepowania. Pozdrawiam Pania serdecznie.
Więc jako facet odpowiedź mi na pytanie dlaczego mój przedstawił mi rodzinę i znajomych, planuje przyszłość ale nie kupuje żadnych prezentów, kwiatów. Powiedziałam mu o tym i czekam na efekt. Nie chcę wyjść na materialistkę, oczekuje tyło drobiazgów uznania
Najwazniejsze jest jak się czujemy po spotkaniu z nim. Nie zawsze rozum wtedy i logika pokażą prawdę, a ciało zawsze. Zauważyć te dziwne bóle brzucha, gorszy stan emocjonalny. Czesto sny też są przestrogą.
Dziękuję bardzo za potwierdzenie mojej tezy że meszyzni Są bardziej powolni i marzycielami i lubią bawić uczuciami grają zamiast powiedzieć że też kocha bo ja kocham lecz nie wiem czy on mnie dożo w pani dożo wiary miłości i nadziei dziękuję bardzo za poradę życzę pani żeby wytrzymała pani w czym pani jest dobra oby tak dalej trzymam kciuki 💖💋
Jak nie ma uczuć i tego "czegoś" wyjątkowego i magicznego od samego początku, to jest bardzo trudno, aby potem powstał z tego silny i stabilny związek. Ponoć pierwsze 6 miesięcy jest kluczowe dla relacji, kiedy nasz układ hormonalny w tym endorfiny i oksytocyna mocno oddziałowują na nasz umysł, później zaczyna to stopniowo zanikać. Dlatego fundament i mocne więzi muszą być zbudowane na samym początku, potem stabilizujemy związek na tym co uda nam się utworzyć przez pierwszy okres zauroczenia tzw. 2 lata. Im dalej w las w próbie budowania relacji z kimś, tym mniejsze rokowania na sukcesywny i szczęśliwy związek
Nie jestem polowka jestem calym drugim jablkiem , ponadto trafic musimy na bliziacza dusze , ta alchemie inaczej nic z tego , blizniacze dusze ida za soba w ogien nic ich nie rozlaczy , reszta romansow to tylko mzonki , na chwile , gdzie anie jedna ani druga strona nie jest soba zaintresowana tylko krzywdza siebie , udajac milosc Moj ojciec odszedl gdy mialam 3 latka narzeczony odszedl po 4 latach maz odszedl po 12 latach ,zostalam sama z 2 synami 5 i 8 lat Jak ktos nie kocha to nawet gdybys byla ANIOLEM to odejdzie A romanse dwoch wezow slizgajacych sie nie interesuja mnie .Ponlatach dowiedzialam sie dlaczego moj ojciec odszedl , mial przed II wojna narzeczona , zawierucha wojenna ich rozdzielila po latach spotkali sie w pociagu ,mieli rodziny dzieci i nie pomoglo nic poszli ze soba jak w ogien , zmarli wpodeszlym wieku i sa pochowani razem...
Zabawne są te jej porównania. Wieloryb nie robi tego..Królowa nie robi tego czy tam tego.Tylko co to ma wspolnego.Zaden facet nie jest wielorybem. Tak samo jak żadna randomowa panienka nie jest królową. Widzę że ona ma taki sposób, ze próbuje napompowac kobiece ego jeszcze bardziej.A większość kobiet juz teraz ma mocno przerośniete.
Kurcze, i mnie się chyba trafił "niedźwiedź"..... Kiedyś już dawno bym zrezygnowała, dziś jestem sobą, żyję jak dotychczas i jestem mega ciekawa co z tego wyjdzie 😊
Maju nie zgadzam się z Tobą w kwestii wielu randek z wieloma dziewczynami. Jak facet próbuje paru, to znaczy że do żadnej nic nie poczuł. Szczęśliwe związki zaczynają się zazwyczaj kiedy jest boom, zakochanie i innych ludzi poza nami nie ma. Zakochanie zdarza się rzadko, ale uczucie jest mocne. Ja gdy daje szanse paru panom, to żaden tak naprawdę mi się nie podoba. Z doświadczenia wiem, ze czekanie aż zaiskrzy nie ma sensu. Wiem, bo czekałam i nic nie poczułam...Facet który na początku spotykał się ze mną raz na dwa tygodnie, czy raz na tydzień olewał mnie cały związek, dla mnie te randunie nie mają sensu, lepiej korzystać z życia i poznać podczas życia drugą połówkę.
Ja wlasnie z takim, co mnie ignorowal i rzadko sie odzywal mam do czynienia. Ostatnio chce sie znowu spotkac. Ale ja juz umowiona z innym. Ilez mozna na kogos czekac?
POSŁUCHAJCIE MIŁE DZIEWCZYNY, jeżeli chcecie wiedzieć NAPRAWDĘ czy mężczyznie zależy czy nie zależy i tysiące innych spraw związanych z mężczyznami to nie słuchajcie tych bzdur /no może nie wszystkich/ co opowiada to dziewczątko, np. casting z 3-4 naraz, to odwróćmy sytuacje, jesteście w kawiarni z kumpelami i opowiadacie że poznałyście super faceta no taki naj...i nagle ten naj wchodzi do kawiarni z inną dziewczyną, bo akurat robi sobie.. casting.I jak się wtedy czujecie?? w każdej na czas jej trwania trzeba być uczciwym / brawo nie znalazłem już imienia , jedna z uczestniczek czatu, powiedziała że ona i jej koleżanki tak nie robią/ macie kobiecą intuicję, jak coś jest nie halo to po tygodniu nie wiem ile każdej potrzeba czasu mówicie pa! i zaczynacie następny, ale JEDNOOSOBOWY casting. Porównywanie facetów do przymierzania butów czy sukienek,żeby jedną wybrać?-takie jak dobrze zrozumiałem było wytłumaczenie tego trzyosobowego castingu, to załóżcie trzy pary butów naraz. jak z trzema facetami naraz . jak to można porównywać. może się da, nie wiem jestem facetem całkiem tu przypadkowym i dalej , nie cytuję dosłownie ale sens jest taki.... myślcie o sobie nie o nim..., i nie dziwota że faceci widzą w was same egoistki, chciałybyście mieć faceta egoistę A na plaży są zdrowe wieloryby uwierzcie mi, tylko ktoś zakłócił im echolokację, ale to zdrowe dorodne osobniki, na plaży można tę spotkać Orki, te są super zdrowe a znalazły się tam bo polują z zbyt agresywnie ,,takie są Orki- nie koniecznie samice a wracając do tematu webinaru - to tylko mądry facet wam na takie pytania odpowie nie kobieta i oczywiście vice versa. Czuję ,że ja by to wam idealnie objaśnił, ale jak to facet mam mało czasu ,
to zalezy o jakim mezczyznie mowimy, Sa mezczyzni zyjacy bozymi zasadami, i przy takim jestes jedyna , kochana zona. I, sa ezczyzni nie trzymajacy sie bozych zasad, przy takich nie mozesz byc nawwt pewna, czy bedzies zona, lub , jak dlugo nia bedziesz. I, nie ma tu mowy o jakiejkolwiek religii.
Prawda jest bardzo prosta. Albo związek jest oparty na miłości i wolności, albo to jest związek uzależnieniowy, więc bardzo kiepskiej jakości, wykańczający energetycznie i bez zdrowej przyszłości. Albo kochasz siebie i żyjesz swoje życie w głębokim energetycznym związku miłości ze sobą, albo jesteś dla świata zewnętrznego, w tym partnera i z pędem do zabezpieczenia jego i świata zewnętrznego potrzeb. Świat zewnętrzny nic Ci nie da i niczym Cię nie napełni, tak samo jak nic Ci nie może zabrac. Świadmość i jeszcze raz świadomość jest istotą pobytu w ciele na ziemi. Lecenie po miłość na zewnątrz to krzyk wewnętrznego dziecka i jego prośbao zajęcie się nim i jego potrzebami, czyli Twoimi brakami z dzieciństwa, buziaki
Jak chcesz kwiaty. Kup sobie i daj mu do ręki jak wróci do domu. Wypchnij za drzwi jak wejdzie znów uśmiechnij się podziekuj jak byś wygrała los na loterii . Czyny bardziej pokazują mezczyznie o ci nam chidzi niż słowa
Z moich osobistych doświadczeń wynika, że z jednej strony owszem mężczyźni nawet czasem bywają oburzeni że kobieta stawia przed nimi jakieś wymagania/oczekiwania, a oni niby akceptują nas takimi jakie jesteśmy. Jednak mnie jako kobietę właśnie to najbardziej irytowało w facetach, że wydawali się że kompletnie nie wiedzą jakiej chcą, potrzebują kobiety o jakich cechach. Liczył się tylko wygląd co najwyżej. Jak mojemu byłemu jeszcze w trakcie związku zadałam pytanie, co sprawiło że chce być ze mną, co mu się najbardziej we mnie podoba, to z wielkim trudem wydusił że ładne oczy i że raczej bystra jestem. Dla mnie to zdecydowanie za mało, gdyż mam wysoką samoświadomość, dobrze znam swoje atuty jak i wady. W takim związku jak z nim miałam wrażenie że na moje miejsce można podstawić każdą inną nawet prostą i nieskomplikowaną dziołchę z ładnymi oczami i trochę bystrą i byłoby mu wszystko jedno. Podobnie było z innymi facetami. Czułam po pierwsze że nie wiedzą przy jakiej kobiecie czuliby się najlepiej i z jaką mogą zbudować życie na którym im naprawdę zależy( bo tu chyba też był problem z wartościami, dążeniami i priorytetami), a po drugie że nie dostrzegają i nie doceniają 95% mojej wartości i tego co mogłabym im dać w związku. Moim wadom i problemom też w ogóle nie chciało im się poświęcać cienia uwagi.
Nie ma sensu zadawać swojemu mężczyźnie pytań „dlaczego jesteś ze mną” i „co ci się we mnie podoba”. Nie szukaj potwierdzenia swojej wartości u mężczyzny albo u kogokolwiek innego:). Znasz swoją wartość? Super! Tak trzymaj! Ja wiem co mój mężczyzna podziwia we mnie i co ja mu daję, i uwierz mi, że to nie jest to dlaczego jest ze mną. Jest ze mną bo się czuje przy mnie męsko i spokojnie-to są nieświadome dla mężczyzny dary od żeńskiej energii
Jest tylko jeden wyznacznik tego czy mężczyźnie zależy. Kobieto, jeśli na twój widok on dostaje miłosnego amoku nie znającego żadnych hamulców i jeśli robi wszystko co tylko może by Cię zdobyć - nawet rzeczy nierozsądne, szalone, ryzykowne, GŁĘBOKO NIESTOSOWNE - to znaczy, że to Ten Jedyny (ale ja Ci tego nie muszę mówić - sama to wiesz, niepotrzebne są też rady żadnego doradcy ani coacha, TWOJE SERCE JEST JEDYNYM COACHEM, którego warto słuchać. Jeśli zaś w postępowaniu mężczyzny jest CHOĆ TROCHĘ mniej niż ja to powyżej opisałem - to znaczy, że to nie jest ten, który naprawdę Cię kocha. Kobieto słuchaj tylko samej siebie - nikogo innego. Żadnego "doradcy", żadnego "trenera osobowości". Tylko samej siebie.
@@marcin.b3802 ten ma rację gdzie intuicja podpowiada, tak to on, nie to nie on. To kolega mnie przekonał, Ty nie. Piszę bo przekonałam się na samej sobie.
@@marcin.b3802 no ale czy ktoś jest ładny czy nie leży w oczach obserwatora. Atrakcyjny to ròwnież seksowny. Mòj ex nie jest atrakcyjny a mògł mieć każdą bo umiał zabajerować. Zerwaliśmy bo myślę, że tylko flirtował bo nie miał innej możliwości. Gdyby mògł, to poszedł by z tymi panienkami do łòżka. Miłej niedzieli życzę
@@marcin.b3802 mnie się zapaliła lampka. On mòwił jaka to ja jestem piękna i że się zakochał. No ale mimo wszystko flirtował z innymi. Mieszka w małym miasteczku i każdej się kłaniał i mòwił po imieniu...to było do obrzydzenia bo robił tak ciągle i do każdej. Za to nie kłaniał się każdemu facetowi lub każdej starszej kobiecinie.
@@marcin.b3802 nie używam make up...po co? Po przebudzeniu albo po libacji i tak widać. Tak staram się myśleć jak wy. Trochę za pòźno...chyba byłam dla mojego ex łatwą zdobyczą i mu się wydaję nudna...no ale teraz mnie definytywnie stracił.
@@marcin.b3802 to co napisał to zinterpretowałam tak: facet kocha albo nie a jak kobieta musi się nad tym zastanawiać czy aby naprawdę tak jest, to jej nie kocha. Ma rację. To się czuje. Tylko ja byłam taka głupia, że analizowałam, wnikałam zamiast od razu kopnąć frajera w tyłek.
Nie ma reguł czasami jedo spojrzenie wszystko odkrywa a czasami życia nie starcza iTAK MA BYĆ bo jest nieskończona ilość wersji do wyboru,żeby nie było NUDY . Mężczyzna i Kobieta SĄ JEDNOŚCIĄ a to kim jesteśmy jest NASZYM wyborem i to kpogo spotykamy nie jest PRZYPADKIEM ll❤❤❤
Miłość to nie jest rekrutacja, tego się nie da zaplanować...Jak znajdujesz osobę do życia, to z nią możesz coś budować. Serio dziewczyny, idziecie z trzema facetami z tindera na randki i oceniacie och czy dobry będzie z niego mąż. Ja oceniam czy jest mi w jakiś sposób bliski i czy jest chemia, jak się z nim czuje. Bez chemii, nie ma co dalej się zastanawiać. Ona się nie pojawi. Będziecie miały faceta który fajnie z wami wygląda na fotkach na fejsie, a znajomi zobaczą, że nie jesteście starymi pannami. To jest Wasz cel? Można zakochać się w patologii, ale to z tego trzeba umieć w czasie wychodzić.
A jak ja mam chemię z typami, którzy nie nadają się do dłuższy związek? Poza tym spotykanie się z kilkoma na randki nie sprawdziło się u mnie, bo każdy na 2 spotkaniu zaczął kombinować z trzymaniem za rękę, potem rwał się do całowania i dalszych zabiegów. Miałam tak z kilkoma się obcałowywać? Migałam się, ale na dłuższą metę stało się to meczące, a i tak nie obczaiłam który jest OK, bo na początku każdy się stara, jest miły i z każdym dobrze się gadało.
I co złego jest w spotkaniu się z wieloma, to przecież nie jest równoznaczne z pójściem do łóżka. U mnie była chemia, myślałam, że to miłość, a to byl Toksyk i miałam to wreszcie zobaczyć, nabrać luzu, wejść w dystans.
A ja sie zakochalam ale jego gapienie sie na inne w publicznych miejscach mnie odrzucilo i chyba nic z tego nie bedzie. Zlekcewazyl moja prosbe a teraz za duzo sie nazbieralo
My się znamy kilka lat od prawie roku spotykamy się regularnie. Ja z Irkiem spotykamy się 2 nawet 3 razy w tygodniu. Fajne są nasze relacje ale nie wiem czy jemu zalezy
Nie dał by rady Bo my faceci nie mamy podzielnosci uwagi.Dlatego my jak zaczynamy coś to kończymy to i są tego jakieś efekty.Skupiamy się na jednym.Dlatego 95% wynalazków które panie używają na codzień to wymysł faceta.Nawet tampon o.b wymyślił facet.Wy bez nas nie istniejecie.
Uważam, że każda matka powinna od małego wbijać swojej córce do głowy - zajmij się sobą, swoim rozwojem i swoimi pasjami, a reszta sama przyjdzie. Skup się na sobie, na tym co lubisz, na czym Ci zależy, do czego dążysz, itd.itp. a my od małego jesteśmy uczone jak zadowalać innych swoje potrzeby zostawiając na samym końcu. To o czym Mayu mówisz to się nazywa zdrowy egoizm i tego nigdy za wiele. Super, że podkreślasz to za każdym razem i w każdym filmiku - tu nie chodzi o faceta ale o nas. Przestańmy uzależniać nasze życie od tego co on o nas myśli i czy do nas zadzwoni. Tak jak powiedziałaś - tego kwiatu to pół światu. Również się zgadzam, że nie ma sensu odgrzewać starych kotletów. Dodałabym jeszcze żeby słuchać własnej intuicji. Ona bardzo często nam mówi czy facet jest nami zainteresowany czy tylko się nami bawi.
@@marcin.b3802 masz niestety racje
@@marcin.b3802 poproszę
😏😉
@@marcin.b3802 36 lat, po delikatnych przejściach, córka 14 lat
@@marcin.b3802 witaj Marcinie
Ja chętnie poczytam o konsekwencjach. Pozdrawiam
@@marcin.b3802 nie spodziewałam się tak długiej odpowiedzi. Masz fajny styl pisania, mógłbyś pisać poradniki 😏
Jest też wiele racji w tym co piszesz i niestety nie wygląda to wszystko kolorowo. Zdaję sobie sprawę z mojej sytuacji. Od pewnego czasu nawet nie myślałam żeby się z kimś wiązać. Odzwyczaiłam się i wiem, że z biegiem czasu będzie się coraz trudniej przełamać do nawiązywania nowych znajomości. Wiesz co mi się marzy? Nie żeby ktoś za mną biegał i mi nadskakiwał. Chciałabym poznać kogoś i bez tych wszystkich podchodów i gierek i tracenia czasu...
Tak, to byłoby coś dobrego. Jeszcze trochę wierzę, że jest to możliwe.
Jeśli wprowadza cię do swojego życia, przedstawia przyjaciołom i znajomym chce byś go poznała. Chce cię chronić. Twoje dobro stawia ponad swoje. Proste
wszystko jak zwykle sprowadza sie do zdrowego poczucia wlasnej wartosci - przyczyna wszystkich zyciowych problemow
@@patrycjakurzynska9790 kochasz po 3 miesiącach? Po 3 miesiącach to nadal obcy człowiek
Ja znam osobiście taką parę. Ze od 1 razu:) Moi przyjaciele. Zobaczył ją na przystanku, jako taksówkarz( dorabiał jako student) ponad 30 lat temu. Odwiózł do domu, porozmawiali. Na drugiej randce poszli do łózka, na 4 zaszła w ciążę. Dzisiaj są 30 lat po ślubie- 3 dorosłych synów. A on na jej 50 te urodziny - zrobił jej takie cuda, że hej. Wszystko, co lubi. Lekcje u malarza- bo uczy sie malowania i rzeźby, spotkanie z dawna przyjaciółką/ niespodzianka/ wspólne gotowane - rodzinna impreza w knajpie, bo ona uwielbia i wyjazd na Sri lankę- do spa i medytacji, bo lubi. I tak przez 30 lat:) . I to widać, jak się traktują Az miło w ich towarzystwie.
A co ona dla niego zrobiła. A nie.. zapomniałem. .Ona ma pipke między nogami to z racji tego wszystko się jej należy z tego powodu.. No fakt ze facetów frajerów nie brakuje..Ja wolę związki partnerskie gdzie razem idzie się do celu.A nie frajerskie..Gdzie facet jest bankomatem.
@@tysonadarzyn Głupie, że od razu zakładasz scenariusze
Wyjątki potwierdzają regułę, niestety
@@tysonadarzyn Masz rację, obserwuję taką zależność, że facet dla seksu zrobi prawie wszystko. Zasada 1. nie fikać, nie stawiać się, być miłą i uległą dla mężczyzny, Zasada 2. dawać seks wtedy kiedy chłop chce, a czasami nawet na zapas. Moja znajoma, która szczyci się udanym małżeństwem mówi, ze ona dba o tę sferę i zawsze "daje" (choć to brzydkie określenie) przy sobocie. Taki sobotni rytuał. Bo jak nie da, to facet może pójść do innej. Śmieszne to i straszne. Ale wiele kobiet tak funkcjonuje w małżeństwach.
@@tysonadarzyn a skąd wiesz co zrobiła? Może też go rozpieszcza na codzień, jest zaopatrzona w niego jak w obrazek?
Jakie to wszystko co mówisz jest prawdziwe … otworzyłaś mi oczy na moje błędy, które popełniałam i które sygnalizował mi mężczyzna, z którym się spotykam ale ja tego nie rozumiałam, nie potrafiłam tego zinterpretować. Mieliśmy przerwę, spotykamy się znowu i to on wyszedł z inicjatywą. Już nie będę się spinać i pytać „co dalej z tą relacją”, nic na siłę, jest miło, wesoło i sympatycznie… niech trwa 😊
Super przydatny odcinek 🙂 Jak zwykle w punkt, z wyrozumiałością i skutecznie przedstawiony temat.
Uśmiałam się sama z siebie.
Więcej luzu w głowie ❤️odsłuchuje jeszcze raz! Wdzięczność za Twoje słowa
Masz rację, *zająć się sobą* Dziękuję i pozdrawiam cieplutko 🙂💛
Dziekuje ci, jestes dla mnie wspolczesna swatka czarownicą i mentorką w sprawach damsko meskich, slucham ciebie i zaczelam sie spotykac na randki. Chodze dowiauje sie poznaję, zaxzelam to traktowac normalnie, przwstalam sie stresowac, jestem bardziej sobą. Co dalej zobaczymy ale to i tak postep.
Mayu nareszcie jesteś brakowało mi twoich nowych nagrań, super, dziękuję 🤗
Ooo jak fajnie że tu trafiłam 😉 Bardzo dobrze sie Pani słucha. Bardzo ciekawie, przekonująco. Zostaję 🥰
Kocham Panią 💞
Jest Pani cudownym człowiekiem i wspaniałą kobietą...
Dziękuję Pani bardzo 💞💞💞
Gdybym trafiła na Panią wcześniej to może nie popsułabym fajnie się zapowiadającej relacji. Słucham, uczę się i jestem wdzięczna za Pani nagrania.
Jest Pani na prawdę świetna w przekazie i autentyczna do tego Mega zabawna. Uwielbiam te filmiki🤗
Dziękuję za tę bezcenną wiedzę, idealna na dziś 💚
Dziękuję za ten film.Dal mi dużo do myślenia raczej do pojęcia pewnych faktów
Dziękuje za ten filmik ❤🌷 daje do myśleniaa ☺
Nie ma czasu dla mnie
Przez przypadek trafiłam na ten materiał i zgadzam się z nim w 100%, byłam w dwóch poważnych związkach (przynajmniej z mojej strony )oba toksyczne ,po drugim poszłam na terapię ,a potem zaczęłam randkować tak jak mówisz ,z kilkoma na raz ,bez spiny ,bez wymagań bez budowania przyszłości ,teraz od pół roku spotykam się z kimś i robię wszystko tak jak mówisz ,bez pretensji jak napisze po południu nie rano ,bo ma pracę lub inne rzeczy ,ale moje życie nie kręci się wokół niego i widzę ze jemu coraz bardziej zależy ,naprawdę polecam terapię po trudnych związkach każdemu ,bez tego każdy kolejny związek to będzie porażka
A mi terapia nic nie dała jesli chodzi o związki. To, że podniosłam sobie poczucie własnej wartości dzięki terapii (stawianie granic itd) nie przekłada się na to, że mniej się angażuję w związek z facetem. To, że mam wiele innych zajęć poza relacją z facetem, nie umniejsza w mojej głowie jego ważności. Niestety jest to mój ból, bo wołałabym w związkach być MINUSEM, czyli tą osobą mniej zaangażowaną, z dystansem, ale niestety pójście do łózka jest dla mnie przekroczeniem bariery intymności i wtedy emocjonalnie "przepadam", przywiązuje się i angażuję uczuciowo. Trzymanie faceta na dystans z seksem np: pół roku nie zdaje egzaminu, bo z reguły jest tak, że jak dojdzie do zbliżenia po tym pól roku, ja staję się bardziej zaangażowana, to on się wycofuje.
Dziękuję za ten filmk ,Trafia do mnie ,popełniam tyle błędów, i wpadam w relacje, które nie są trwałe obwiniając się za to ...
Mayu wyglądasz z filmiku na filmik coraz to lepiej! 🥰
Dziękuję za cenne słowa👍👏🌷
Rewelacja...jestem zachwycona prostymi i racjonalnym zasadami. Dziękuję że uczysz kobiety Tak ważnych i podstawowych zasad.To prawda nikt nas tego nie uczył.Natomiast od zawsze wydano od nas byśmy się dostosowany..bysmy dawały zrozumienie współczucie troskę...pomijajac sama siebie
Polecam kanał
MUSISZ WIEDZIEC
Odcinek 28
Bardzo madre przemyslenia i informacje - pieknie dziekuje z vloga. Zrozumialam jakie bledy popelnialam i staram sie wyciagnac wnioski ze swojego postepowania. Pozdrawiam Pania serdecznie.
Jestem bardzo wdzięczna za te nagrania 💚❤💚Dziękuję
Słucham po raz kolejny Twoich nagrań Mayu (będąc jednocześnie na bieżąco z aktualnymi) - za każdym razem z ogromną wdzięcznością 🙏 Dziękuję!
Też odsłuchuje regularnie " archiwum " Mayi😉🥰
Gdybym ja to wcześniej wiedziała 😁 Nic straconego 😉 Dziękuję Ci bardzo za świetny materiał - posyłam dalej 🙏💚
Jak dobrze Cię wysłuchać… cieszę się, ze na Ciebie trafiłam 😍
Super materiał 😊, Maju Twoje treści są wyjątkowo praktyczne. Konkretnie, realistycznie, zdrowo-rozsadkowo. I przy okazji uśmiałam się z siebie😂.
Jestem facetem i powiem szczerze, przekaz w tzw. punkt. Zostalem rozebrany
Więc jako facet odpowiedź mi na pytanie dlaczego mój przedstawił mi rodzinę i znajomych, planuje przyszłość ale nie kupuje żadnych prezentów, kwiatów. Powiedziałam mu o tym i czekam na efekt. Nie chcę wyjść na materialistkę, oczekuje tyło drobiazgów uznania
@@jolkaw8703 Pani Jolu. Mój też mi kwiatów nie kupuje. Taki styl przywiązania. Taki styl wyrażania uczuć.
@@karuzelazdarzen rozumiem i już potrafię zaakceptować. Usłyszałam.czy naprawdę tego potrzebuje. Odpowiedź brzmi.: nie .
@@karuzelazdarzen ale tak szczerze ...Nie przeszkadza to Pani ?
Coś rzeczywiście jest na rzeczy. Maya kwitnie. 👌
Dobre, bo polskie. 😉
jak zwykle super. dzieki ;)
Witam znalazłam cie parę dni temu i normalnie uświadamiasz tyle spraw istotnch i tak samo myślę jak ty a nie dokonca tak wychodzi ... bd moja lektura
Dziękuję za wykład i pozdrawiam serdecznie.
Święte słowa!! Sama prawfa z tym castingiem! Przekonalam się o tym już nie raz.
Dostałam olśnienia,dziękuję bardzo ❤
Dziękuję Pani...
Po prostu...dziękuję...
Z całego serca...
Pani udało się otworzyć mi oczy , uszy i głowę...
DZIĘKUJĘ... ❤️
Prawdziwa miłość rozwija się w sercu a mężczyzna,który dąży do zbliżenia, nie kocha sercem. Żeby poznać człowieka trzeba zjeść worek soli.
Jesteś genialna ! Złote rady!
Dziekuje , jestes rewelacyjna !
Najwazniejsze jest jak się czujemy po spotkaniu z nim.
Nie zawsze rozum wtedy i logika pokażą prawdę, a ciało zawsze. Zauważyć te dziwne bóle brzucha, gorszy stan emocjonalny. Czesto sny też są przestrogą.
Bardzo dobrze Pani mówi !!!!! Miałam takiego " nieśmiałego " ... Dziękuję BARDZO !!!!! Za porady !!! Życzę dużo zdrowia i spokojnych świąt!!!!🌻👍💪🌻👍💪
Witam panią a rozmowę pani miała ze swoim partnerem
Dziękuję dużo mi to wszystko rozjaśniło
Fajnie, że już nowy film :)
Dziękuję bardzo za potwierdzenie mojej tezy że meszyzni
Są bardziej powolni i marzycielami i lubią bawić uczuciami grają zamiast powiedzieć że też kocha bo ja kocham lecz nie wiem czy on mnie dożo w pani dożo wiary miłości i nadziei dziękuję bardzo za poradę życzę pani żeby wytrzymała pani w czym pani jest dobra oby tak dalej trzymam kciuki 💖💋
Jak nie ma uczuć i tego "czegoś" wyjątkowego i magicznego od samego początku, to jest bardzo trudno, aby potem powstał z tego silny i stabilny związek. Ponoć pierwsze 6 miesięcy jest kluczowe dla relacji, kiedy nasz układ hormonalny w tym endorfiny i oksytocyna mocno oddziałowują na nasz umysł, później zaczyna to stopniowo zanikać. Dlatego fundament i mocne więzi muszą być zbudowane na samym początku, potem stabilizujemy związek na tym co uda nam się utworzyć przez pierwszy okres zauroczenia tzw. 2 lata. Im dalej w las w próbie budowania relacji z kimś, tym mniejsze rokowania na sukcesywny i szczęśliwy związek
Nasuwa mi się jedno ważne pytanie: ile ten czas zastanawiania się powinien trwać? Jaki okres czasu mieści się w jakichś normach a jaki już nie?
Co za mądra kobieta - aż miło posłuchać 🌸
Nie jestem polowka jestem calym drugim jablkiem , ponadto trafic musimy na bliziacza dusze ,
ta alchemie inaczej nic z tego , blizniacze dusze ida za soba w ogien nic ich nie rozlaczy , reszta romansow to tylko mzonki , na chwile , gdzie anie jedna ani druga strona nie jest soba zaintresowana
tylko krzywdza siebie , udajac milosc
Moj ojciec odszedl gdy mialam 3 latka
narzeczony odszedl po 4 latach
maz odszedl po 12 latach ,zostalam sama z 2 synami 5 i 8 lat
Jak ktos nie kocha to nawet gdybys byla ANIOLEM to odejdzie
A romanse dwoch wezow slizgajacych sie nie interesuja mnie .Ponlatach dowiedzialam sie dlaczego moj ojciec odszedl , mial przed II wojna narzeczona , zawierucha wojenna ich rozdzielila po latach spotkali sie w pociagu ,mieli rodziny dzieci i nie pomoglo nic poszli ze soba jak w ogien , zmarli
wpodeszlym wieku i sa pochowani razem...
Interesująco piszesz. Niegłupia z Ciebie osoba. Gdyby więcej ludzi myślało tak jak Ty - świat byłby naprawdę miłym miejscem.
To prawda z tymi bratnimi duzymi.
Tylko, ze nie kazdy ma to szczescie ja spotkac.❤
Wow dobre!!! Nie pomyślałam o pewnych rzeczach
Bądź zajęta dwoją trawką😁🥰
Jesteś genialna!
,,Zdrowego wieloryba nie spotkasz na plaży''. Gdybym ja to wiedziała rok temu ... Ale lepiej późno , niż wcale ;)
Zabawne są te jej porównania. Wieloryb nie robi tego..Królowa nie robi tego czy tam tego.Tylko co to ma wspolnego.Zaden facet nie jest wielorybem. Tak samo jak żadna randomowa panienka nie jest królową. Widzę że ona ma taki sposób, ze próbuje napompowac kobiece ego jeszcze bardziej.A większość kobiet juz teraz ma mocno przerośniete.
@@tysonadarzyn Widać, że nie zrozumiałeś jej przekazu, tylko swoje trzy grosze...
@@Raven-rc8zc w mojej ocenie to ty nie zrozumiałeś..
Dziękuję bardzo serdecznie 💞
Masz rację..
Mamy wybujałą wyobraźnię..
Jesteś fantastyczna!
Maju jestem Ci bardzo wdzięczna, tyle się od Ciebie uczę
🥰❤
Kurcze, i mnie się chyba trafił "niedźwiedź"..... Kiedyś już dawno bym zrezygnowała, dziś jestem sobą, żyję jak dotychczas i jestem mega ciekawa co z tego wyjdzie 😊
Przepiękny uśmiech
Maju nie zgadzam się z Tobą w kwestii wielu randek z wieloma dziewczynami. Jak facet próbuje paru, to znaczy że do żadnej nic nie poczuł. Szczęśliwe związki zaczynają się zazwyczaj kiedy jest boom, zakochanie i innych ludzi poza nami nie ma. Zakochanie zdarza się rzadko, ale uczucie jest mocne. Ja gdy daje szanse paru panom, to żaden tak naprawdę mi się nie podoba. Z doświadczenia wiem, ze czekanie aż zaiskrzy nie ma sensu. Wiem, bo czekałam i nic nie poczułam...Facet który na początku spotykał się ze mną raz na dwa tygodnie, czy raz na tydzień olewał mnie cały związek, dla mnie te randunie nie mają sensu, lepiej korzystać z życia i poznać podczas życia drugą połówkę.
Witam, zgadzam się z tym co powyżej napisałaś.
Ja wlasnie z takim, co mnie ignorowal i rzadko sie odzywal mam do czynienia. Ostatnio chce sie znowu spotkac. Ale ja juz umowiona z innym. Ilez mozna na kogos czekac?
No tak jak facet umawia się z paroma to od razu oszust i zdradzał będzie a jak kobieta to się wtedy mówi że korzysta życia 😁
Trzeba poznać przynajmniej kilkanaście osób, jak w koleżeństwie. Bo z jednym znajomym? To się zna tylko zna jedną osobę. Żadnego doświadczenia!
Mit o idealnej połówce. To tylko mit. Serca na ogół są bardzo kanciaste i trzeba je obrobić, że tak powiem, aby do siebie pasowały.
Dziękuję ❤️
Dokladnie tak, nie przyzwyczajac sie za szybko do obcych facetow ,
dziekuje Maya :)
Dziękuję Maju ślicznie
Bardzo wartościowy materiał 😊😊
Oesu!!!!! Właśnie dziś teraz akurat right now POTRZEBOWAŁAM TYCH SŁÓW I ONE MNIE SAME ZNALAZŁY !!!!)))
chyba przeznaczenie ze trafilam na Ciebie bo akurat jestem w takim momencie ze niewiem gdzie jestem XD
Kurczak,mocne to było:)chyba zaczynam robić casting:)))
Potrzebowałam to usłyszeć 🥹
POSŁUCHAJCIE MIŁE DZIEWCZYNY, jeżeli chcecie wiedzieć NAPRAWDĘ czy mężczyznie zależy czy nie zależy i tysiące innych spraw związanych z mężczyznami to nie słuchajcie tych bzdur /no może nie wszystkich/ co opowiada to dziewczątko, np. casting z 3-4 naraz, to odwróćmy sytuacje,
jesteście w kawiarni z kumpelami i opowiadacie że poznałyście super faceta no taki naj...i nagle ten naj wchodzi do kawiarni z inną dziewczyną, bo akurat robi sobie.. casting.I jak się wtedy czujecie?? w każdej na czas jej trwania trzeba być uczciwym /
brawo nie znalazłem już imienia , jedna z uczestniczek czatu, powiedziała że ona i jej koleżanki tak nie robią/ macie kobiecą intuicję, jak coś jest nie halo to po tygodniu nie wiem ile każdej potrzeba czasu mówicie pa! i zaczynacie następny, ale JEDNOOSOBOWY casting.
Porównywanie facetów do przymierzania butów czy sukienek,żeby jedną wybrać?-takie jak dobrze zrozumiałem było wytłumaczenie tego trzyosobowego castingu, to załóżcie trzy pary butów naraz. jak z trzema facetami naraz
. jak to można porównywać. może się da, nie wiem jestem facetem całkiem tu przypadkowym
i dalej , nie cytuję dosłownie ale sens jest taki.... myślcie o sobie nie o nim..., i nie dziwota że faceci widzą w was same egoistki, chciałybyście mieć faceta egoistę
A na plaży są zdrowe wieloryby uwierzcie mi, tylko ktoś zakłócił im echolokację, ale to zdrowe dorodne osobniki, na plaży można tę spotkać Orki, te są super zdrowe a znalazły się tam bo polują z zbyt agresywnie ,,takie są Orki- nie koniecznie samice
a wracając do tematu webinaru - to tylko mądry facet wam na takie pytania odpowie nie kobieta i oczywiście vice versa.
Czuję ,że ja by to wam idealnie objaśnił, ale jak to facet mam mało czasu ,
Dziękuję ❤️🙏
Rady są ok, ale spotykanie sie z mężczyzną nie jest obojętne emocjonalne. Wez utrzymuj casting, gdy podoba ci się tylko jeden :)))
Racja!
Bez wątpienia inni mężczyźni z lejka castingu czują, że nie są tym jednym co się podoba.
Super spotkania 👍
Proszę tylko o lepsze ustawienia głośników, żeby było lepiej słychać.
Z góry dziękuję i pozdrawiam słonecznie 🌞
Ciekawy filmik .Wpadnę na kolejne
Pozdrawiam
33:00 Myślę, że dobrze, żeby każda dziewczyna\kobieta to wiedziała 👍
pierwsze co mi sie w oczy rzucilo to Twoje piekne wlosy ;) tez takie chce ;)
Ja takiego mam od 11 lat ...
11 lat temu powiedział do kolegi "ona bedzie moja " i tak lecą nam szczęśliwe lata 😊
Ja tak samo. Mi powiedzial jak się poznaliśmy stawiając 50 wódki że moja przyszła.zona musi pić wódkę haha. I tak też już 15 lat razem
To trafilysmy na tych wyjątków 😉 szczęścia życzę na kolejne lata 😙
@@MonikaMonika-ht6qh dziękuję. Wzajemnie😊
Ja taki torem ide właśnie dniem za dniem i jest pięknie moze zaraz pyknie te 11 lat
Dziewczyny konkrety sa zlotem a milczenie srebrem idz swoja droga, osigaj swoje cele nigdy sie nie cofaj I badz soba a bedziesz krolowa
Serdecznie Pozdrawiam z Holandii. ♥️♥️♥️ ❄🎄❄🎄❄🎄
to zalezy o jakim mezczyznie mowimy, Sa mezczyzni zyjacy bozymi zasadami, i przy takim jestes jedyna , kochana zona. I, sa ezczyzni nie trzymajacy sie bozych zasad, przy takich nie mozesz byc nawwt pewna, czy bedzies zona, lub , jak dlugo nia bedziesz. I, nie ma tu mowy o jakiejkolwiek religii.
Jak czujesz ,że mu nie zależy,to znaczy, że to prawda Proste
Prawda jest bardzo prosta. Albo związek jest oparty na miłości i wolności, albo to jest związek uzależnieniowy, więc bardzo kiepskiej jakości, wykańczający energetycznie i bez zdrowej przyszłości. Albo kochasz siebie i żyjesz swoje życie w głębokim energetycznym związku miłości ze sobą, albo jesteś dla świata zewnętrznego, w tym partnera i z pędem do zabezpieczenia jego i świata zewnętrznego potrzeb. Świat zewnętrzny nic Ci nie da i niczym Cię nie napełni, tak samo jak nic Ci nie może zabrac. Świadmość i jeszcze raz świadomość jest istotą pobytu w ciele na ziemi. Lecenie po miłość na zewnątrz to krzyk wewnętrznego dziecka i jego prośbao zajęcie się nim i jego potrzebami, czyli Twoimi brakami z dzieciństwa, buziaki
to prawda nie warto sobie tworzyc jakiegos wyobrazenia o mezczyznie-ze ma byc taki, taki i taki-cudownie jest pozmawac drugiego człoweika-odkrywac go
Święta prawda :)
Jak chcesz kwiaty. Kup sobie i daj mu do ręki jak wróci do domu. Wypchnij za drzwi jak wejdzie znów uśmiechnij się podziekuj jak byś wygrała los na loterii . Czyny bardziej pokazują mezczyznie o ci nam chidzi niż słowa
Z moich osobistych doświadczeń wynika, że z jednej strony owszem mężczyźni nawet czasem bywają oburzeni że kobieta stawia przed nimi jakieś wymagania/oczekiwania, a oni niby akceptują nas takimi jakie jesteśmy. Jednak mnie jako kobietę właśnie to najbardziej irytowało w facetach, że wydawali się że kompletnie nie wiedzą jakiej chcą, potrzebują kobiety o jakich cechach. Liczył się tylko wygląd co najwyżej. Jak mojemu byłemu jeszcze w trakcie związku zadałam pytanie, co sprawiło że chce być ze mną, co mu się najbardziej we mnie podoba, to z wielkim trudem wydusił że ładne oczy i że raczej bystra jestem. Dla mnie to zdecydowanie za mało, gdyż mam wysoką samoświadomość, dobrze znam swoje atuty jak i wady. W takim związku jak z nim miałam wrażenie że na moje miejsce można podstawić każdą inną nawet prostą i nieskomplikowaną dziołchę z ładnymi oczami i trochę bystrą i byłoby mu wszystko jedno. Podobnie było z innymi facetami. Czułam po pierwsze że nie wiedzą przy jakiej kobiecie czuliby się najlepiej i z jaką mogą zbudować życie na którym im naprawdę zależy( bo tu chyba też był problem z wartościami, dążeniami i priorytetami), a po drugie że nie dostrzegają i nie doceniają 95% mojej wartości i tego co mogłabym im dać w związku. Moim wadom i problemom też w ogóle nie chciało im się poświęcać cienia uwagi.
Nie ma sensu zadawać swojemu mężczyźnie pytań „dlaczego jesteś ze mną” i „co ci się we mnie podoba”. Nie szukaj potwierdzenia swojej wartości u mężczyzny albo u kogokolwiek innego:). Znasz swoją wartość? Super! Tak trzymaj! Ja wiem co mój mężczyzna podziwia we mnie i co ja mu daję, i uwierz mi, że to nie jest to dlaczego jest ze mną. Jest ze mną bo się czuje przy mnie męsko i spokojnie-to są nieświadome dla mężczyzny dary od żeńskiej energii
needy - to mega pułapka. I to czuć.
Jest tylko jeden wyznacznik tego czy mężczyźnie zależy. Kobieto, jeśli na twój widok on dostaje miłosnego amoku nie znającego żadnych hamulców i jeśli robi wszystko co tylko może by Cię zdobyć - nawet rzeczy nierozsądne, szalone, ryzykowne, GŁĘBOKO NIESTOSOWNE - to znaczy, że to Ten Jedyny (ale ja Ci tego nie muszę mówić - sama to wiesz, niepotrzebne są też rady żadnego doradcy ani coacha, TWOJE SERCE JEST JEDYNYM COACHEM, którego warto słuchać. Jeśli zaś w postępowaniu mężczyzny jest CHOĆ TROCHĘ mniej niż ja to powyżej opisałem - to znaczy, że to nie jest ten, który naprawdę Cię kocha. Kobieto słuchaj tylko samej siebie - nikogo innego. Żadnego "doradcy", żadnego "trenera osobowości". Tylko samej siebie.
@@marcin.b3802 ten ma rację gdzie intuicja podpowiada, tak to on, nie to nie on.
To kolega mnie przekonał, Ty nie. Piszę bo przekonałam się na samej sobie.
@@marcin.b3802 no ale czy ktoś jest ładny czy nie leży w oczach obserwatora. Atrakcyjny to ròwnież seksowny. Mòj ex nie jest atrakcyjny a mògł mieć każdą bo umiał zabajerować.
Zerwaliśmy bo myślę, że tylko flirtował bo nie miał innej możliwości. Gdyby mògł, to poszedł by z tymi panienkami do łòżka.
Miłej niedzieli życzę
@@marcin.b3802 mnie się zapaliła lampka. On mòwił jaka to ja jestem piękna i że się zakochał. No ale mimo wszystko flirtował z innymi.
Mieszka w małym miasteczku i każdej się kłaniał i mòwił po imieniu...to było do obrzydzenia bo robił tak ciągle i do każdej.
Za to nie kłaniał się każdemu facetowi lub każdej starszej kobiecinie.
@@marcin.b3802 nie używam make up...po co? Po przebudzeniu albo po libacji i tak widać. Tak staram się myśleć jak wy.
Trochę za pòźno...chyba byłam dla mojego ex łatwą zdobyczą i mu się wydaję nudna...no ale teraz mnie definytywnie stracił.
@@marcin.b3802 to co napisał to zinterpretowałam tak: facet kocha albo nie a jak kobieta musi się nad tym zastanawiać czy aby naprawdę tak jest, to jej nie kocha.
Ma rację. To się czuje. Tylko ja byłam taka głupia, że analizowałam, wnikałam zamiast od razu kopnąć frajera w tyłek.
Nie ma reguł czasami jedo spojrzenie wszystko odkrywa a czasami życia nie starcza iTAK MA BYĆ bo jest nieskończona ilość wersji do wyboru,żeby nie było NUDY . Mężczyzna i Kobieta SĄ JEDNOŚCIĄ a to kim jesteśmy jest NASZYM wyborem i to kpogo spotykamy nie jest PRZYPADKIEM ll❤❤❤
Dziękuję
Miłość to nie jest rekrutacja, tego się nie da zaplanować...Jak znajdujesz osobę do życia, to z nią możesz coś budować. Serio dziewczyny, idziecie z trzema facetami z tindera na randki i oceniacie och czy dobry będzie z niego mąż. Ja oceniam czy jest mi w jakiś sposób bliski i czy jest chemia, jak się z nim czuje. Bez chemii, nie ma co dalej się zastanawiać. Ona się nie pojawi. Będziecie miały faceta który fajnie z wami wygląda na fotkach na fejsie, a znajomi zobaczą, że nie jesteście starymi pannami. To jest Wasz cel? Można zakochać się w patologii, ale to z tego trzeba umieć w czasie wychodzić.
TeZ dobrze to ujęłaś ja w taka chemię weszłam z mezczyzna ze poprostu toczy to się własnym torem ta chwila jest wystarczająca obustronnie
A jak ja mam chemię z typami, którzy nie nadają się do dłuższy związek? Poza tym spotykanie się z kilkoma na randki nie sprawdziło się u mnie, bo każdy na 2 spotkaniu zaczął kombinować z trzymaniem za rękę, potem rwał się do całowania i dalszych zabiegów. Miałam tak z kilkoma się obcałowywać? Migałam się, ale na dłuższą metę stało się to meczące, a i tak nie obczaiłam który jest OK, bo na początku każdy się stara, jest miły i z każdym dobrze się gadało.
I co złego jest w spotkaniu się z wieloma, to przecież nie jest równoznaczne z pójściem do łóżka.
U mnie była chemia, myślałam,
że to miłość, a to byl Toksyk i miałam to wreszcie zobaczyć, nabrać luzu, wejść w dystans.
Niektórzy mężczyźni działają szybko. I tu można się sparzyć 😟
Jesteś genialna.
U mnie było zupełnie odwrotnie 🙂
No super Ciebie posłuchać
A ja sie zakochalam ale jego gapienie sie na inne w publicznych miejscach mnie odrzucilo i chyba nic z tego nie bedzie. Zlekcewazyl moja prosbe a teraz za duzo sie nazbieralo
Jest pani bardzo piękna :)
Witam😊
Czy mogła bym prośc o mail lub numer telefonu w celu konsultacji prywatnej?
Pozdrawiam Bożena
Brawo mądra wypowiedź szacun ☺️👌
Bravo, bravo, bravo!!!
My się znamy kilka lat od prawie roku spotykamy się regularnie. Ja z Irkiem spotykamy się 2 nawet 3 razy w tygodniu. Fajne są nasze relacje ale nie wiem czy jemu zalezy
Ze wszystkimi sprawdza materac? To też jest w porządku?
Ciekawe, czy mężczyzna dałby radę jednocześnie wypowiadać się na live'ie i czytać wypowiedzi na czacie...
Zobacz , czy ten komunikat jest wspierający go czy nie .. tak mało dajmy wsparcia sobie nawzajem.. szkoda ..
Nie dał by rady
Bo my faceci nie mamy podzielnosci uwagi.Dlatego my jak zaczynamy coś to kończymy to i są tego jakieś efekty.Skupiamy się na jednym.Dlatego 95% wynalazków które panie używają na codzień to wymysł faceta.Nawet tampon o.b wymyślił facet.Wy bez nas nie istniejecie.