Teraz na YT lansowany jest trend, żeby na każdą porę roku i okazję kupować nowe rzeczy, np. kubki, pościel, zasłony, dekoracje, koce itp. Moim zdaniem to kompletnie bez sensu, bo w domu gromadzi się sterta rzeczy, których nie potrzebujemy. Planuję kupować tylko to, czego będę naprawdę potrzebowała, co się skończy lub zepsuje. Mniej rzeczy = mniej sprzątania.
Prawie w każdym punkcie z tego filmu zgadzam się z Tobą 😊! Ogólnie w 2025 planuję nie kupować żadnych ubrań, jedynie bieliznę w razie potrzeby. Oprócz tego mam duży cel oszczędnościowy i mniejsze inwestycyjne. Planuję też solidnie odgracić wszystko co posiadam - tego procesu boję się najbardziej 😬🤭.
@@agnieszkastefanska8522 jeszcze miód jest fajnym pomysłem na prezent - na gwiazdkę otrzymałam duży słoik (trochę problem, bo za miodem raczej nie przepadam, ale się zje)
Ja jasnoróżowe buty (trampki i baleriny) noszę przez większość roku i pasują mi do większości moich ubrań, więc to chyba zależy od gustu, czy kolor uznaje się za dobry "na co dzień" czy nie
Dzisiaj się dowiedziałam, że jeden kostium kąpielowy to za mało i powinnam mieć PRZYNAJMNIEj dwa. Na to odpowiedziałam, że przecież dwóch kostiumów na raz na siebie nie założę. W zeszłym roku z jednym obleciałam całe wakacje i było git. Nie zamierzam kupować w tym roku kolejnego.
Jak sobie robiłem porządki w grudniu przed świętami, to doszedłem do wniosku, że jedyne co muszę kupić w 2025 roku to buty jakieś sportowe na wiosnę, bo te co mam już są zniszczone, więc rok bez zakupów praktycznie, pozdrawiam serdecznie 👍
Ograniczam internet i chyba działa bo o większości tych trendów kompletnie nie słyszałam i dobrze mi z tym :-D buty sportowe na koturnie kiedyś uwielbiałam (czarne i takie bardziej zgrabne), ale teraz z wygody nie tykam nic na obcasie ani nawet koturnie...
Ja kupuje tylko to, co potrzebuję. Nie oglądam żadnych filmików z ostatnimy "krzykami" mody bo mnie to już nie interesuje. Nie chodzę i nie oglądam ciuchów, jesli nie mam w planie niczego kupić. Noszę legginsy od dlugiego juz czasu bo najbardziej pasują do mojej energicznej i sportowej duszy i nawet nie widzialam, ze sa juz passe, a raczej byly z te 2 lata temu jak wszystkie nastolatki zaczely mi się zlewac w jedną calosc nosząc te koszmarne szerokaśne jeansy ;p Pomysl z oliwą bardzo dobry, bo ja osobiście winko moge sobie kupic sama a na dobrą oliwe, to faktycznie jakos zawsze szkoda pieniedzy heh;) Co do dekoracji, tez nic nie kupuje od kilku lat i nie mam nawet najmniejszej potrzeby. Cieszy mnie ta stałość w uczuciach, bo kiedyś taka nie byłam i chodziłam po galeriach dość regularnie popatrzeć co by mi się jeszcze przydało;)
Cześć Marcelino, niedawno trafiłam na Twój kanał i bardzo mi się tu podoba. Najczęściej słucham Cię w trakcie mycia naczyń, czyli często :) Pożyczę Twój pomysł z oliwą, pomyślę jeszcze nad czymś co równie dobrze by się sprawdziło. Z herbatami zrobiłam tak samo, zarządziłam wypicie zapasów i właśnie się nam to udało. W tym roku nie będę kupować kosmetyków, ewentualnie tylko to, co się zużyje, bo mam zapasy i nie chcę, żeby się przeterminowały. Perfum mam o wiele za dużo (prezenty) i też niczego nie kupię, pomyślę, czy części z nich nie oddać. Na szczęście obracam się w środowisku bardzo mało zwracającym uwagę na modę, w pracy większość chodzi w mundurach, więc nie ma u nas popisywania się ubiorem czy dodatkami. Gadżety też mnie nie kręcą, gorzej z innymi domownikami :) Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w postanowieniach. Pozdrawiam
Ja mam podobnie z tymi okularami, nie widze tego 😆 Przeraza mnie jak sztuczna intelegncja chce zastapic człowieka... 😔😔 Ludzie chyba nigdy nie byli tak samotni jak teraz.
Czesc Marcelko🙂 w tym roku nie planuje duzych wydatkow. Jestem świadomym konsumentem i kupuje wtedy kiedy potrzebuje czegoś.Nie podążam za moda . Świetny pomysl z oliwa, ja zamiast alkoholu kupuje dobra kawę albo zestaw herbat🙂Pozdrawiam serdecznie 😊
Ja nauczyłam się robić nalewkę z własnej aronii, wychodzi przepyszna a naprawdę piję się jej bardzo mało tylko dla smaku.Nauczylam się robić marmolade z pomarańczy i dalam koleżance na święta taki słoiczek w prezencie.
Super pomysł z tą oliwą ❤ Ja w tym roku robię wyprzedaż i odgracanie z nadmiaru wszystkiego, bo czuję ze się duszę ✨💚😊 Mniej rzeczy wieksza wolność. Ale wiem, ze bej będzie łatwo 😅
Łapka w górę! Bardzo trafny komentarz, również ograniczam niepotrzebne zakupy i nie chcę sie też nacinać na modowe trendy, które topnieją szybciej niż śnieg. Z alkoholem mam podobnie jak Ty - nie podoba mi się ta kultura powszechnego picia i ignorowanie szkodliwych skutków, jakie wyrządza w organizmie. Nie odstawiłam zupełnie, ale w zeszłym roku przez cały 2024 wydałam niecałe 100zł na alkohol (prowadzę zapiski swoich wydatków, sama byłam zdziwiona, że aż tak mało, ale bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło). Tak że można, trzeba tylko być świadomym i unikać impulsywnych zakupów ;)
Smart gadżety mogłyby dla mnie nie istnieć, nawet zegarka nie mam 😅 ale w tym roku poluję na nową torebkę (z drugiej ręki) bo moja obecna po prawie pięciu latach zaczyna zdychać 😢 dekoracje muszą poczekać kiedy w końcu ruszę z remontem mieszkania... Chciałabym zrobić takie postanowienie dotyczące książek (góra wstydu nieprzeczytanych się kłania), ale nie jestem pewna czy dam radę - więc może ograniczę do 3 mniejszych zakupów w roku (raz na 4 miesiące na początek musi) wystarczyć
Ja mam wrażenie, że moda krąży coraz szybciej. Kiedyś dominanta modowa zmieniała się co jakieś 10 lat. A w ostanich 20 latach to przelecieliśmy wszystkie sylwetki już chyba 2 razy. To ma też dobre strony bo jako dziecko dostając jakieś ubrania po starszej kuzynce wyglądałam jak upiór lat 70-tych a teraz w zasadzie wszystko mieści się w kategorii "ok". Może nie są to hity ale da się nosić... Chyba😂 bo od dawna już noszę to co mi pasuje niezależnie od trendów. I tylko z zakupem butów miewam problem właśnie przez ofertę modnych fasonów.
W zeszłym roku kupiłam baleriny z zapięciem, lecz tylko dlatego, że mam wysoką stopę i buty bez paska lub gumki podtrzymującej spadają mi z nóg. Nie są zbyt wygodne. Mam czarne, czerwonych bym nie kupiła, ten kolor nie współgra z moim temperamentem i nawet z czerwoną torebką źle się czułam. Co do alkoholu, to planuję nie kupować, a nawet nie spożywać w tym roku. W ostatnich latach zdarzyło mi się napić piwa lub wina raz na kilka miesięcy, ale nie potrzebuję tego.
W tym Nowym roku w Lidlu skusilam się i kupilam pościel z Afrykanskiej bawelny perkalowa,jest przepiękna tylko moj mąż jest wkurzony bo perkal jest dosc sztywny i jest efekt jakby pościel byla wykrochmalona.Mi jednak dobrze spi się w takiej poscieli.Poza tym kupiłam jeszcze spodnie z weluru bardzo wygodne wykonane z resaiklingu oraz skarpety.Bede starala się naprawdę w tym roku nie kupować tyle ciuchów w sklepach z używaną odzieżą,bo to uzależniona.Skarpetek tez mam dosyć... Najmniej kupuję kosmetyków.Perfume mam jedną wiele lat tak samo kolorowe kosmetyki.Ograniczylam kupowanie kwiatów doniczkowych, ciągle mi zdychają i muszę wyrzucić 😢Ozdoby świąteczne mam zawsze te same dopiero w te święta musialam kupić nowe bombki choinkowe bo syare się zniszczyly a mialam wiele lat.Mam juz na strychu dwie torby ciuchów po dzieciach dla koleżanki, regularnie segreguje odzież i rzeczy.
Marcelina proszę nagrywaj etapy budowy waszego domku, uwielbiam takie filmiki.Poza tym spraw sobie w domu strych na różne rzeczy, bardzo pomocne.Strych u mnie bardzo się przydaje by trzymać rzeczy zimowe, ciuchy,buty, choinkę, ozdoby świąteczne, albumy ze zdjęciami.
Jestem troszkę starsza niż Ty i jak zobaczyłam "najnowsze trendy w modzie" to mam wrażenie że cofnęłam się do lat 2000 😁 szerokie paski, buty na koturnie, spódnicę bąbki 😮😮😮 o matko przecież to już było! Przez lata uważane za kicz i tandetę teraz wraca z przytupem. Juz nie mój styl i nie ten wiek. Plany oszczędnościowe i ograniczeniowe duze ale co z tego wyniknie to się zobaczy. Najbardziej chciałabym się skupić na lepszej organizacji budżetu domowego i oszczedzaniu. Niestety czasem kupuje impulsywnie i z tym muszę walczyć. Dzięki za motywację.
Świetny pomysł z oliwą! Polecam też miód. Co do swojego fantasy-self mam to samo z notatnikami i herbatami- herbaty mam 2-3 swoje ulubione o tyle wystarczy. Pięknych notatników używa moja wynyślina ja, ale rzeczywistość jest inna 😆. Świece lubię palić, ale przestałam ich kupować dużo lub na zapasu. Ogolnie przestałam kupować "zapasowe" rzeczy, lub na przyszłość. Z wiekiem widzę też, że potrzebuję bardziej minimalizować ilość posiadanych rzeczy. Co do ozdób do mieszkania zawsze zadaję sobie pytanie (szczególnie sezonowych)- gdzie to później będziesz trzymać 😆?
Nic nie planuję kupować z tego co podałaś. Szafka z herbatami u nas pęka w szwach, bo dostajemy je często albo od przyjaciół albo od znajomych. Zużywam je systematycznie. Ozdób świątecznych i na pory roku nie kupuję. Jedyne co kupuję co roku nowe to świece caritas. Niechciane prezenty odkładam i albo oddaję do szkoły, do domu dziecka, do noclegowni. Jedynym wybrykiem był nowy zegarek o którego poprosiłam w ramach świątecznego prezentu, bo jestem niedowidząca i ułatwi mi to funkcjonowanie, stary postaram się sprzedać bo już nie biegam ze względu na wzrok. Fajne te filmiki, uwielbiam je słuchać. O wielu trendach nie słyszałam. Subskrybuję tylko 3 aplikacje, audioteka, yt bez reklam i zdjęcia w chmurze. Z niepotrzebnymi subskrypcjami pożegnałam się jakieś 2 lata temu.
Fajna lista 🙂 ja zrobiłam sobie taką w zeszłym roku, też były na niej skarpetki, świeczki i herbaty, ale również rajstopy, mydła, nowa bielizna... Nie wszystko się udało dotrzymać, ale bardzo się ograniczyłam i to też jest sukces 🙂 Jeśli chodzi o prezenty - nie daję alkoholu, ale również słodyczy - chyba że zdrowe, z mojego "sklepu" w mlm
fajne! chetnie sie zainspiruje, sama nie chce kupowac czapek w tym roku ( ani z daszkiem ani takiej zimowej) i juz od wielu lat nie kupuje kremow zadnych ani maseczek w plachtach !!! a wydawalam na nie duzo, zrobienie kremu zajmuje mniej niz zrobienie salatki w wersji najprostrzej ale i tak takie domowe kremy sa naj najlepsze ( dobre oleje, maslo shea + rycynowy troche wit A , E, C czy inne wosk pszczeli i jest :)
Fajna inspiracja , jak to wszystko usłyszałam stwierdziłam że i ja spiszę sobie to czego nie kupię by sobie patrzeć na to kiedy najdzie mnie ochota by jednak to kupić… a wiem że nie potrzebuje bo mam to w domu. Do tej listy napisałabym skarpetki 😋jestem uzależniona od skarpet. Zresztą chyba nawet wspomniałaś o kolorowych skarpetach 😅
Wszystkie te rzeczy o których mówisz w filmie nie kupuje i nie kupię. Myślę o zakupie lnianej sukienki, ale nie wiem czy ją kupię, bo na codzień nie chodzę w sukienkach, ale chciałabym. Myślę też o kupieniu nowego laptopa bo mój już szwankuje.
niestety nałogowo kupuje świece bo uwielbiam i codziennie wieczorem zapalam :-) ale też powiedziałam sobie że nie kupię kolejnych dopóki kilku nie wypalę :-) niestety promocje kusza zwłaszcza w styczniu:-)
Ja tez notesów, kalendarzy bo też dostałam , nie kupię szklanek kubków, talerzy akcesoria kuchennych, organizerów, pojemników, garczkow , torebek porfeli, skarpet mam bardO dużo tego 😂
Różowy teoretycznie też można połączyć z czarnym, szarym czy brązowym i są to ładne połączenia kolorystyczne, ale tamte buty były zbyt intensywnie różowe. Ja miałabym podobny problem z czerwonymi, więc wolę już nie ryzykować.
W kwestii prezentów to u mnie oliwa, dobry pieprz i sól w fajnym młynku. O ile mogę tu polecić to statnio wpadłam na nowy, cudowny kanał "do koszyka" - o dopowiedzialnych zakupach, gdzie jest odcinek" prezentownik" ze świetnymi pomysłami na prezenty. Dodam tylko że w mojej ocenie kanał " miniwersja" i "do koszyka" to jedne z bardziej wartościowych treści na Yt 💪
Technologa idzie bardzo szybko, czy 25/30 lat temu ktoś by pomyślał ze będzie chodził z telewizorem w kieszeni😂😂 a przecież telefon spełnia tą funkcję🤣🤣
Popieram niektóre rzeczy z filmiku również nie zamierzam kupowac np.herbat bo mam ich chyba z milion. Nawet nie mogę ich zużyć bo nagle zaczęłam pic kawę ziarnistą z ekspresu 🙈 Na mojej liście ,,tego nie kupuj” znajdują się w tym roku buty ( chyba ze zdarzy się tak jak początkiem zimy jeszcze tamtego roku ze się zepsują , które sąmega potrzebne jak w tym przypadku zimowe a ze mieszkam w górach i trzeba coś sprawdzonego to mam te same co wcześniej (wytrzymały 5lat). Denerwuje mnie zakup baterii, dlatego chce je zastąpić takimi do ładowania, nie działają baterie zwykle długo i strasznie mnie to denerwuje jak trzeba kupywać je cały czas. Rzeczy do domu np. do kuchni,pościele itd (Nie pisze ozdób bo kupuje je do zdjęć jako rekwizyty później je sprzedaje jak już z nich skorzystam, czasami kupuje z drugiego obiegu), dobry filmik do przemyśleń ❤
U nas lezy cala zyrafka alkoholi z prezentow ktorych nikt nie chce pic ,to dlaczego takie kupuje? Maz woli domowej roboty wino ,piwo krotko terminowe bez konserwantów.Mialam pomysl zeby je dac na akcje pomocowa gdzie mozna takie rzeczy ale maz nie zgodzil sie bo ludzie którzy mu dali kilka z tych co ma patrza zawsze i komentuja i ciesza sie ze widza .😂
Absolutnie nie rozumiem kupowania rzeczy dla samej idei ich posiadania. Cieszę się, że nie mam potrzeby zaopatrywania się w materialne "dobra". Kompletna strata pieniędzy i przestrzeni na przechowywanie tych wszystkich rzeczy.
Buty UGG sprzedawane poza Australią w środku mają wełnę. Jedynie podróby mają wewnętrzna wyściółkę z poliestru. Dlatego też UGG i EMU mają taką wysoką cenę przez wełnę.
Ja nigdy nie kupię kozaków z wyciętymi palcami, nic z logo tych amerykańskich top marek , którymi już każdy "świeci " , gdzie nie spoglądam wszyscy noszą Calviny , Tommy Lagerfeldy, Pinkusie itp.😮😮😮😮
Zainteresował mnie ten filmik, ale po kilku słowach stwierdziłam.... że nie obejrzę! Bo nie mam zielonego pojęcia o istnieniu tych gadżetów. A jeśli się dowiem to zacznę myśleć czy może potrzebuję. I może coś bym kupiła. Jak z tym różowym słoniem o którym masz nie myśleć ;-) Wybieram słodką nieświadomość :D
Słusznie , nic nie kupujcie , zakupy i luksusy należą do bogaczy , polityków , europosłów zyjących na nasz koszt , a lewaki wmawiają motłochowi aby się we wszystkim ograniczali , dobre😅😅😅😅😅😅😅😅
Ale Ty serio porównujesz temu do luksusu? Ja w filmie nie mówi o ograniczaniu się tylko o ŚWIADOMYM konsumpcjonizmie. Nie trzeba tu nawet patrzeć na środowisko, bo wydawanie swoich pieniędzy z głową, a więc na rzeczy, które są nam potrzebne, a nie na takie, które po chwili lądują na dnie szafy, służy przede wszystkim nam i naszemu portfelowi. Kompulsywne kupowanie plastiku z Chin nie jest oznaką bogactwa wręcz przeciwnie. Kompulsywne kupowanie często wynika z braku wiedzy finansowej i z nieświadomości psychologicznych mechanizmów, które nami kierują. Zakupy mają zastąpić coś, czego brakuje na głębszym poziomie i albo to rozumiesz i nad tym pracujesz albo właśnie myślisz, że temu i inne podobne strony to zbawienie dla motłochu, którym najwidoczniej się czujesz, a grube ryby się cieszą, że mają komu opchnąć to wszystko. Im zależy właśnie na tym żebyśmy bezmyślnie kupowali, bo to na tym zarabiają😅
Teraz na YT lansowany jest trend, żeby na każdą porę roku i okazję kupować nowe rzeczy, np. kubki, pościel, zasłony, dekoracje, koce itp. Moim zdaniem to kompletnie bez sensu, bo w domu gromadzi się sterta rzeczy, których nie potrzebujemy. Planuję kupować tylko to, czego będę naprawdę potrzebowała, co się skończy lub zepsuje. Mniej rzeczy = mniej sprzątania.
Rozumiem Twoje argumenty. Ja też postanowiłam maxymalnie ograniczyć wydatki i zbieram na zakup domu na wsi do remontu😊
To ile kupujesz że byś była w stanie oszczędzić na kupno domu?
@@joannakuzyk4983 odkładam ok 4500zl miesięcznie razy 50mies bo tyle założyłam. To daje ok 225 tys i tyle wystarczy na siedlisko z domem do remontu.
Prawie w każdym punkcie z tego filmu zgadzam się z Tobą 😊!
Ogólnie w 2025 planuję nie kupować żadnych ubrań, jedynie bieliznę w razie potrzeby. Oprócz tego mam duży cel oszczędnościowy i mniejsze inwestycyjne. Planuję też solidnie odgracić wszystko co posiadam - tego procesu boję się najbardziej 😬🤭.
Świetny pomysł z zakupem oliwy na prezent, na pewno skorzystam z tego pomysłu, dla mnie to po prostu eureka
@@agnieszkastefanska8522 jeszcze miód jest fajnym pomysłem na prezent - na gwiazdkę otrzymałam duży słoik (trochę problem, bo za miodem raczej nie przepadam, ale się zje)
Dobra prawdziwa oliwa to super prezent. Miód też albo orzechy/owoce w miodzie
Ja jasnoróżowe buty (trampki i baleriny) noszę przez większość roku i pasują mi do większości moich ubrań, więc to chyba zależy od gustu, czy kolor uznaje się za dobry "na co dzień" czy nie
Super pomysł z oliwą🥰 Sama bym się bardzo cieszyla z takiego prezentu
Jak zawsze niezmiennie odnajduję u Ciebie inspiracje, by przestać myśleć o wydawaniu pieniędzy😊
Zgadzam się, na tym kanale zawsze wartościowe treści służące mojemu minimalizmowi👍
Dokładnie tak
Dzisiaj się dowiedziałam, że jeden kostium kąpielowy to za mało i powinnam mieć PRZYNAJMNIEj dwa. Na to odpowiedziałam, że przecież dwóch kostiumów na raz na siebie nie założę. W zeszłym roku z jednym obleciałam całe wakacje i było git. Nie zamierzam kupować w tym roku kolejnego.
Dzień dobry :) nie ma co wchodzić w AI i te okulary, niech smartfon będzie ostatnią granicą. Pozdrawiam
Jak sobie robiłem porządki w grudniu przed świętami, to doszedłem do wniosku, że jedyne co muszę kupić w 2025 roku to buty jakieś sportowe na wiosnę, bo te co mam już są zniszczone, więc rok bez zakupów praktycznie, pozdrawiam serdecznie 👍
Ja buty adidas do ćwiczeń w domu miałam aż 10 lat aż mi się dziury wytarły dopiero wyrzuciłam,więc warto kupić mocne i firmowe buty sportowe.
@asta7874 myślę, że tak zrobię
Ograniczam internet i chyba działa bo o większości tych trendów kompletnie nie słyszałam i dobrze mi z tym :-D buty sportowe na koturnie kiedyś uwielbiałam (czarne i takie bardziej zgrabne), ale teraz z wygody nie tykam nic na obcasie ani nawet koturnie...
To już nawet nie trendy, a mówi się o mikrotrendach, bo one mijają szybciej niż się pojawiają 😅
Ja kupuje tylko to, co potrzebuję. Nie oglądam żadnych filmików z ostatnimy "krzykami" mody bo mnie to już nie interesuje. Nie chodzę i nie oglądam ciuchów, jesli nie mam w planie niczego kupić. Noszę legginsy od dlugiego juz czasu bo najbardziej pasują do mojej energicznej i sportowej duszy i nawet nie widzialam, ze sa juz passe, a raczej byly z te 2 lata temu jak wszystkie nastolatki zaczely mi się zlewac w jedną calosc nosząc te koszmarne szerokaśne jeansy ;p Pomysl z oliwą bardzo dobry, bo ja osobiście winko moge sobie kupic sama a na dobrą oliwe, to faktycznie jakos zawsze szkoda pieniedzy heh;) Co do dekoracji, tez nic nie kupuje od kilku lat i nie mam nawet najmniejszej potrzeby. Cieszy mnie ta stałość w uczuciach, bo kiedyś taka nie byłam i chodziłam po galeriach dość regularnie popatrzeć co by mi się jeszcze przydało;)
Cześć Marcelino, niedawno trafiłam na Twój kanał i bardzo mi się tu podoba. Najczęściej słucham Cię w trakcie mycia naczyń, czyli często :) Pożyczę Twój pomysł z oliwą, pomyślę jeszcze nad czymś co równie dobrze by się sprawdziło. Z herbatami zrobiłam tak samo, zarządziłam wypicie zapasów i właśnie się nam to udało. W tym roku nie będę kupować kosmetyków, ewentualnie tylko to, co się zużyje, bo mam zapasy i nie chcę, żeby się przeterminowały. Perfum mam o wiele za dużo (prezenty) i też niczego nie kupię, pomyślę, czy części z nich nie oddać. Na szczęście obracam się w środowisku bardzo mało zwracającym uwagę na modę, w pracy większość chodzi w mundurach, więc nie ma u nas popisywania się ubiorem czy dodatkami. Gadżety też mnie nie kręcą, gorzej z innymi domownikami :) Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w postanowieniach. Pozdrawiam
Czemu oddałam swoje piękne ubrania z początku gimnazjum? Mogłam 20 lat poczekać i sprzedać na Vinted 😂
Ja mam podobnie z tymi okularami, nie widze tego 😆
Przeraza mnie jak sztuczna intelegncja chce zastapic człowieka... 😔😔 Ludzie chyba nigdy nie byli tak samotni jak teraz.
Czesc Marcelko🙂 w tym roku nie planuje duzych wydatkow. Jestem świadomym konsumentem i kupuje wtedy kiedy potrzebuje czegoś.Nie podążam za moda . Świetny pomysl z oliwa, ja zamiast alkoholu kupuje dobra kawę albo zestaw herbat🙂Pozdrawiam serdecznie 😊
Mam Emu z uwaga 2011 roku i nadal mi służą. Wełną, porządna jakość. Zakup na lata 😊
I wbrew temu co w filmie bez problemu można kupić w Polsce orginalne 😊
Dokładnie ta sama sytuacja
I z naszą pogodą dają rade!
Sa genialne
Ja nauczyłam się robić nalewkę z własnej aronii, wychodzi przepyszna a naprawdę piję się jej bardzo mało tylko dla smaku.Nauczylam się robić marmolade z pomarańczy i dalam koleżance na święta taki słoiczek w prezencie.
Super pomysł z tą oliwą ❤ Ja w tym roku robię wyprzedaż i odgracanie z nadmiaru wszystkiego, bo czuję ze się duszę ✨💚😊 Mniej rzeczy wieksza wolność. Ale wiem, ze bej będzie łatwo 😅
Łapka w górę! Bardzo trafny komentarz, również ograniczam niepotrzebne zakupy i nie chcę sie też nacinać na modowe trendy, które topnieją szybciej niż śnieg. Z alkoholem mam podobnie jak Ty - nie podoba mi się ta kultura powszechnego picia i ignorowanie szkodliwych skutków, jakie wyrządza w organizmie. Nie odstawiłam zupełnie, ale w zeszłym roku przez cały 2024 wydałam niecałe 100zł na alkohol (prowadzę zapiski swoich wydatków, sama byłam zdziwiona, że aż tak mało, ale bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło). Tak że można, trzeba tylko być świadomym i unikać impulsywnych zakupów ;)
Smart gadżety mogłyby dla mnie nie istnieć, nawet zegarka nie mam 😅 ale w tym roku poluję na nową torebkę (z drugiej ręki) bo moja obecna po prawie pięciu latach zaczyna zdychać 😢 dekoracje muszą poczekać kiedy w końcu ruszę z remontem mieszkania... Chciałabym zrobić takie postanowienie dotyczące książek (góra wstydu nieprzeczytanych się kłania), ale nie jestem pewna czy dam radę - więc może ograniczę do 3 mniejszych zakupów w roku (raz na 4 miesiące na początek musi) wystarczyć
Myślę, ze to dobry pomysł żeby ograniczyć, a nie całkowicie zrezygnować, w przypadku takich rzeczy, które są dla nas ważne.
Ach sportowe na koturnie mi się akurat podobają, ale poczekam, aż rozwalę te wszystkie buty, które mam 😅
W 2005 roku nosiłam spódnice bombkę 😂
Moja sukienka studniówkowa właśnie z tych lat 😂😂😂.
Dziewczyny! Ja miałam sukienkę bombkę pod koniec lat 80-tych XX wieku 😉 moda wraca.
Ja mam wrażenie, że moda krąży coraz szybciej. Kiedyś dominanta modowa zmieniała się co jakieś 10 lat. A w ostanich 20 latach to przelecieliśmy wszystkie sylwetki już chyba 2 razy. To ma też dobre strony bo jako dziecko dostając jakieś ubrania po starszej kuzynce wyglądałam jak upiór lat 70-tych a teraz w zasadzie wszystko mieści się w kategorii "ok". Może nie są to hity ale da się nosić... Chyba😂 bo od dawna już noszę to co mi pasuje niezależnie od trendów. I tylko z zakupem butów miewam problem właśnie przez ofertę modnych fasonów.
W zeszłym roku kupiłam baleriny z zapięciem, lecz tylko dlatego, że mam wysoką stopę i buty bez paska lub gumki podtrzymującej spadają mi z nóg. Nie są zbyt wygodne. Mam czarne, czerwonych bym nie kupiła, ten kolor nie współgra z moim temperamentem i nawet z czerwoną torebką źle się czułam. Co do alkoholu, to planuję nie kupować, a nawet nie spożywać w tym roku. W ostatnich latach zdarzyło mi się napić piwa lub wina raz na kilka miesięcy, ale nie potrzebuję tego.
W tym Nowym roku w Lidlu skusilam się i kupilam pościel z Afrykanskiej bawelny perkalowa,jest przepiękna tylko moj mąż jest wkurzony bo perkal jest dosc sztywny i jest efekt jakby pościel byla wykrochmalona.Mi jednak dobrze spi się w takiej poscieli.Poza tym kupiłam jeszcze spodnie z weluru bardzo wygodne wykonane z resaiklingu oraz skarpety.Bede starala się naprawdę w tym roku nie kupować tyle ciuchów w sklepach z używaną odzieżą,bo to uzależniona.Skarpetek tez mam dosyć... Najmniej kupuję kosmetyków.Perfume mam jedną wiele lat tak samo kolorowe kosmetyki.Ograniczylam kupowanie kwiatów doniczkowych, ciągle mi zdychają i muszę wyrzucić 😢Ozdoby świąteczne mam zawsze te same dopiero w te święta musialam kupić nowe bombki choinkowe bo syare się zniszczyly a mialam wiele lat.Mam juz na strychu dwie torby ciuchów po dzieciach dla koleżanki, regularnie segreguje odzież i rzeczy.
Potrzebowałam dłuższej chwili żeby zrozumieć co to znaczy "resaiklingu". Myślałam że to jakiś materiał
Hahaa w tamtym roku kupiłam w prezencie dla rodziny oliwę a w tym dostałam ;) i bardzo mi to odpowiada.
Marcelina proszę nagrywaj etapy budowy waszego domku, uwielbiam takie filmiki.Poza tym spraw sobie w domu strych na różne rzeczy, bardzo pomocne.Strych u mnie bardzo się przydaje by trzymać rzeczy zimowe, ciuchy,buty, choinkę, ozdoby świąteczne, albumy ze zdjęciami.
Jestem troszkę starsza niż Ty i jak zobaczyłam "najnowsze trendy w modzie" to mam wrażenie że cofnęłam się do lat 2000 😁 szerokie paski, buty na koturnie, spódnicę bąbki 😮😮😮 o matko przecież to już było! Przez lata uważane za kicz i tandetę teraz wraca z przytupem. Juz nie mój styl i nie ten wiek. Plany oszczędnościowe i ograniczeniowe duze ale co z tego wyniknie to się zobaczy. Najbardziej chciałabym się skupić na lepszej organizacji budżetu domowego i oszczedzaniu. Niestety czasem kupuje impulsywnie i z tym muszę walczyć. Dzięki za motywację.
Jeszcze brakuje leginsów we wzór kosmos i panterki 😂
Te szerokie spodnie to lata 2003-2007. Myslalam, ze to nigdg nie wroci.
Świetny pomysł z oliwą! Polecam też miód. Co do swojego fantasy-self mam to samo z notatnikami i herbatami- herbaty mam 2-3 swoje ulubione o tyle wystarczy. Pięknych notatników używa moja wynyślina ja, ale rzeczywistość jest inna 😆. Świece lubię palić, ale przestałam ich kupować dużo lub na zapasu. Ogolnie przestałam kupować "zapasowe" rzeczy, lub na przyszłość. Z wiekiem widzę też, że potrzebuję bardziej minimalizować ilość posiadanych rzeczy. Co do ozdób do mieszkania zawsze zadaję sobie pytanie (szczególnie sezonowych)- gdzie to później będziesz trzymać 😆?
Czekałam na anty haul!! Bardzo lubię tę serię😊
Nic nie planuję kupować z tego co podałaś. Szafka z herbatami u nas pęka w szwach, bo dostajemy je często albo od przyjaciół albo od znajomych. Zużywam je systematycznie. Ozdób świątecznych i na pory roku nie kupuję. Jedyne co kupuję co roku nowe to świece caritas. Niechciane prezenty odkładam i albo oddaję do szkoły, do domu dziecka, do noclegowni. Jedynym wybrykiem był nowy zegarek o którego poprosiłam w ramach świątecznego prezentu, bo jestem niedowidząca i ułatwi mi to funkcjonowanie, stary postaram się sprzedać bo już nie biegam ze względu na wzrok. Fajne te filmiki, uwielbiam je słuchać. O wielu trendach nie słyszałam. Subskrybuję tylko 3 aplikacje, audioteka, yt bez reklam i zdjęcia w chmurze. Z niepotrzebnymi subskrypcjami pożegnałam się jakieś 2 lata temu.
Fajna lista 🙂 ja zrobiłam sobie taką w zeszłym roku, też były na niej skarpetki, świeczki i herbaty, ale również rajstopy, mydła, nowa bielizna... Nie wszystko się udało dotrzymać, ale bardzo się ograniczyłam i to też jest sukces 🙂
Jeśli chodzi o prezenty - nie daję alkoholu, ale również słodyczy - chyba że zdrowe, z mojego "sklepu" w mlm
fajne! chetnie sie zainspiruje, sama nie chce kupowac czapek w tym roku ( ani z daszkiem ani takiej zimowej) i juz od wielu lat nie kupuje kremow zadnych ani maseczek w plachtach !!! a wydawalam na nie duzo, zrobienie kremu zajmuje mniej niz zrobienie salatki w wersji najprostrzej ale i tak takie domowe kremy sa naj najlepsze ( dobre oleje, maslo shea + rycynowy troche wit A , E, C czy inne wosk pszczeli i jest :)
Albo jak ktos musi ciagle gnac za moda to trzymac wszystko bo znow wraca za kilka lat .
Fajna inspiracja , jak to wszystko usłyszałam stwierdziłam że i ja spiszę sobie to czego nie kupię by sobie patrzeć na to kiedy najdzie mnie ochota by jednak to kupić… a wiem że nie potrzebuje bo mam to w domu. Do tej listy napisałabym skarpetki 😋jestem uzależniona od skarpet. Zresztą chyba nawet wspomniałaś o kolorowych skarpetach 😅
Ja też mam jakąś manię kupowania skarpetek. I pomyśleć ze kiedyś nie miałam ani jednej pary 🤔 a dzisiaj dwie szuflady.
Wszystkie te rzeczy o których mówisz w filmie nie kupuje i nie kupię. Myślę o zakupie lnianej sukienki, ale nie wiem czy ją kupię, bo na codzień nie chodzę w sukienkach, ale chciałabym. Myślę też o kupieniu nowego laptopa bo mój już szwankuje.
Z lnem ja mam tak, że z jednej strony mi się podoba, z drugiej denerwuje mnie, że się szybko gniecie. To jest dla mnie jedyny minus.
Polecam Emu. Lepsza jakość niż poza australijskie UGG. Genialne te buty są. Lato z Birkenami, zima z Emu ❤
Przezroczystosci ok ale tylko u góre bluzeczka pod marynarki nie na dole. Super są na plażę czarne siateczkowe spunice do stoju kąpielowego ❤
niestety nałogowo kupuje świece bo uwielbiam i codziennie wieczorem zapalam :-)
ale też powiedziałam sobie że nie kupię kolejnych dopóki kilku nie wypalę :-)
niestety promocje kusza zwłaszcza w styczniu:-)
Ja tez notesów, kalendarzy bo też dostałam , nie kupię szklanek kubków, talerzy akcesoria kuchennych, organizerów, pojemników, garczkow , torebek porfeli, skarpet mam bardO dużo tego 😂
Rozowy to nie czerwony..ktory mozna laczyc prawie z wszystkim z czarnym bezowym brazowym..rozowych bym nigdy nie kupila
Różowy teoretycznie też można połączyć z czarnym, szarym czy brązowym i są to ładne połączenia kolorystyczne, ale tamte buty były zbyt intensywnie różowe. Ja miałabym podobny problem z czerwonymi, więc wolę już nie ryzykować.
Znam mnóstwo osób, które nie lubią oliwy, także z tym prezentem bym uważała 😂
Będę robić wywiad😅🫢
@@miniwersja Tak najbezbieczniej by nie wydać kasy ma marne.
W kwestii prezentów to u mnie oliwa, dobry pieprz i sól w fajnym młynku. O ile mogę tu polecić to statnio wpadłam na nowy, cudowny kanał "do koszyka" - o dopowiedzialnych zakupach, gdzie jest odcinek" prezentownik" ze świetnymi pomysłami na prezenty. Dodam tylko że w mojej ocenie kanał " miniwersja" i "do koszyka" to jedne z bardziej wartościowych treści na Yt 💪
O chętnie obejrzę, bo szukam też innych pomysłów na prezenty :)
6:30 Maja Sablewska
Technologa idzie bardzo szybko, czy 25/30 lat temu ktoś by pomyślał ze będzie chodził z telewizorem w kieszeni😂😂 a przecież telefon spełnia tą funkcję🤣🤣
Tak, a to i tak wolno. Teraz w ciągu 5 lat prawdopodobnie zmieni się więcej niż przez ostatnie 20
Popieram niektóre rzeczy z filmiku również nie zamierzam kupowac np.herbat bo mam ich chyba z milion. Nawet nie mogę ich zużyć bo nagle zaczęłam pic kawę ziarnistą z ekspresu 🙈
Na mojej liście ,,tego nie kupuj” znajdują się w tym roku buty ( chyba ze zdarzy się tak jak początkiem zimy jeszcze tamtego roku ze się zepsują , które sąmega potrzebne jak w tym przypadku zimowe a ze mieszkam w górach i trzeba coś sprawdzonego to mam te same co wcześniej (wytrzymały 5lat).
Denerwuje mnie zakup baterii, dlatego chce je zastąpić takimi do ładowania, nie działają baterie zwykle długo i strasznie mnie to denerwuje jak trzeba kupywać je cały czas.
Rzeczy do domu np. do kuchni,pościele itd
(Nie pisze ozdób bo kupuje je do zdjęć jako rekwizyty później je sprzedaje jak już z nich skorzystam, czasami kupuje z drugiego obiegu), dobry filmik do przemyśleń ❤
Nie każdy lubi herbatę.
A jaka oliwe polecasz ?
Dopiero z tego nagrania dowiaduje się jakie są czy były trendy. Cały filmik mozna strescic jednym zdaniem: było i przeminie.
U nas lezy cala zyrafka alkoholi z prezentow ktorych nikt nie chce pic ,to dlaczego takie kupuje? Maz woli domowej roboty wino ,piwo krotko terminowe bez konserwantów.Mialam pomysl zeby je dac na akcje pomocowa gdzie mozna takie rzeczy ale maz nie zgodzil sie bo ludzie którzy mu dali kilka z tych co ma patrza zawsze i komentuja i ciesza sie ze widza .😂
Absolutnie nie rozumiem kupowania rzeczy dla samej idei ich posiadania. Cieszę się, że nie mam potrzeby zaopatrywania się w materialne "dobra". Kompletna strata pieniędzy i przestrzeni na przechowywanie tych wszystkich rzeczy.
Buty UGG sprzedawane poza Australią w środku mają wełnę. Jedynie podróby mają wewnętrzna wyściółkę z poliestru. Dlatego też UGG i EMU mają taką wysoką cenę przez wełnę.
❤❤❤
To była Maja Sablewska
No tak, tak przypominałam sobie, dlatego znalazłam film😉
Ja zaoszczedze duzo bo postanowiłam nie kupowac Mercedesa.
Ja nigdy nie kupię kozaków z wyciętymi palcami, nic z logo tych amerykańskich top marek , którymi już każdy "świeci " , gdzie nie spoglądam wszyscy noszą Calviny , Tommy Lagerfeldy, Pinkusie itp.😮😮😮😮
Ja też ale głównie dlatego że nie jestem banerem reklamowym.
Nie zgadzam sie, baleriny to najwygodniejsze buty w eleganckim stylu
Dla mnie są za płaskie. Natomiast wszystko mi jedno w jakich ktoś inny chodzi butach😉
Baleriny ściskają palce dlatego nie są za zdrowe.
Uwielbiam czerwone buty ale mam kiten heels wygladaja bombowo balerinki nie bardzo
Ja nie widzę sensu gonić za trendami, które za rok już będą totalnie niemodne😂
Już nie mają czego wymyślać to przeźroczyste spodnie ... niedługo będzie moda żeby chodzić w samych majtkach 😂😢😅
Ten trend już się pojawił nie tak dawno, ale jest na tyle absurdalny, że poza środowiskiem modowym chyba nikt go nie wziął na poważnie 😅
Dokladnie absurd.
❤
Też nie kupię.
Zainteresował mnie ten filmik, ale po kilku słowach stwierdziłam.... że nie obejrzę! Bo nie mam zielonego pojęcia o istnieniu tych gadżetów. A jeśli się dowiem to zacznę myśleć czy może potrzebuję. I może coś bym kupiła. Jak z tym różowym słoniem o którym masz nie myśleć ;-) Wybieram słodką nieświadomość :D
Słusznie , nic nie kupujcie , zakupy i luksusy należą do bogaczy , polityków , europosłów zyjących na nasz koszt , a lewaki wmawiają motłochowi aby się we wszystkim ograniczali , dobre😅😅😅😅😅😅😅😅
Ale Ty serio porównujesz temu do luksusu? Ja w filmie nie mówi o ograniczaniu się tylko o ŚWIADOMYM konsumpcjonizmie. Nie trzeba tu nawet patrzeć na środowisko, bo wydawanie swoich pieniędzy z głową, a więc na rzeczy, które są nam potrzebne, a nie na takie, które po chwili lądują na dnie szafy, służy przede wszystkim nam i naszemu portfelowi. Kompulsywne kupowanie plastiku z Chin nie jest oznaką bogactwa wręcz przeciwnie. Kompulsywne kupowanie często wynika z braku wiedzy finansowej i z nieświadomości psychologicznych mechanizmów, które nami kierują. Zakupy mają zastąpić coś, czego brakuje na głębszym poziomie i albo to rozumiesz i nad tym pracujesz albo właśnie myślisz, że temu i inne podobne strony to zbawienie dla motłochu, którym najwidoczniej się czujesz, a grube ryby się cieszą, że mają komu opchnąć to wszystko. Im zależy właśnie na tym żebyśmy bezmyślnie kupowali, bo to na tym zarabiają😅