Dziś na Młynickim Solisku nawet włos nie ruszył się na głowie. Chyba nie pamiętam takiej ciszy w Tatrach, jaka dziś tam panowała. Dzięki za inspirację!
Rewelacja! Super się Ciebie słucha. Dziękuję za to że pokazujesz tereny gdzie 95 procent miłośników Tatr nie zaryzykuje wycieczki a Ty nas w nie zabierasz.
Hej, było nas kilka osób, więc szliśmy raczej wolno. Pewnie z 10h wyszło? Da się szybciej na pewno. Auto zostawialiśmy w Szczyrbskim Jeziorze, na jednym z parkingów blisko szlaku. Płaciliśmy 7 euro, na tych dalszych da się nieco taniej.
Możesz ryzykować i jeździć na pałę bo nikt niczego nigdzie nie sprawdza, piszę tu o kontrolach na drogach. Od roku nie spotkałem się nigdzie. W razie W zawsze możesz powiedzieć, że jedziesz tranzytem. Oczywiście zawsze jest ryzyko, że trafisz na nadgorliwca.... Ostatnio w schronisku było, że funkcjonuje w trybie o ile pamiętam OP, to po słowacku, że w maseczkach i z certyfikatem. NIC nie było sprawdzane, wymagane, wszyscy w środku totalna wyjebka i bez maseczek, ludzi w opór a większość to Polacy. Jako, że mieszkam w terenie nadgranicznym to mam kontakt ze Słowakami, którzy przyjeżdżają leczyć zęby do dentysty obok, ogólnie jak z nimi rozmawiam to są na całą tę sytuację chyba bardziej wku..eni niż my. Tak dodam, pomimo tego fona i tak daje w tryb samolotowy, żeby czasem komuś nagle się coś nie spodobało.....;]
Dziś na Młynickim Solisku nawet włos nie ruszył się na głowie.
Chyba nie pamiętam takiej ciszy w Tatrach, jaka dziś tam panowała.
Dzięki za inspirację!
W polskiej części Tatr też bardzo spokojnie :)
Rewelacja! Super się Ciebie słucha. Dziękuję za to że pokazujesz tereny gdzie 95 procent miłośników Tatr nie zaryzykuje wycieczki a Ty nas w nie zabierasz.
Tak w sumie, to mi się podoba, że mało osób chodzi w takie miejsca. Nie lubię tłumów :)
Super material i dzieki za wspólną przygode !
Również dzięki! Myślę, że nawet w tą zimę zrobimy jeszcze parę innych wypadów ;)
Super relacja !!! , pogoda bajka , dzięki za to co robisz !
Przyjemność po mojej stronie! ;)
Dzięki za inspirację, może kiedyś także się wybierzemy
Dzięki za inspirację.
Końcówka podejścia nieźle stroma ! Dała mi bardziej w kość niż ta turniczka. Cała wycieczka super 👌
Niby technicznych trudności tam nie ma, więc wycena drogi jest niska, ale w zimowych warunkach to jednak nie jest łatwy szczyt.
Ekstra jak zawsze 😎
Dziękuję :)
Ło, misiu drewniany jak na Veternym Vrchu :]
Cześć :) ile godzin zajęło wam całe przejście ? Czy na dole jest gdzie zostawić samochód?
Hej, było nas kilka osób, więc szliśmy raczej wolno. Pewnie z 10h wyszło? Da się szybciej na pewno.
Auto zostawialiśmy w Szczyrbskim Jeziorze, na jednym z parkingów blisko szlaku. Płaciliśmy 7 euro, na tych dalszych da się nieco taniej.
czy oprócz szczepienia wymagany jest oficjalnie test i czy ewentualnie go sprawdzają?
Możesz ryzykować i jeździć na pałę bo nikt niczego nigdzie nie sprawdza, piszę tu o kontrolach na drogach. Od roku nie spotkałem się nigdzie. W razie W zawsze możesz powiedzieć, że jedziesz tranzytem. Oczywiście zawsze jest ryzyko, że trafisz na nadgorliwca....
Ostatnio w schronisku było, że funkcjonuje w trybie o ile pamiętam OP, to po słowacku, że w maseczkach i z certyfikatem. NIC nie było sprawdzane, wymagane, wszyscy w środku totalna wyjebka i bez maseczek, ludzi w opór a większość to Polacy. Jako, że mieszkam w terenie nadgranicznym to mam kontakt ze Słowakami, którzy przyjeżdżają leczyć zęby do dentysty obok, ogólnie jak z nimi rozmawiam to są na całą tę sytuację chyba bardziej wku..eni niż my.
Tak dodam, pomimo tego fona i tak daje w tryb samolotowy, żeby czasem komuś nagle się coś nie spodobało.....;]
Do samego wjazdu i chodzenia po górach test nie jest obecnie (środek stycznia 2022) wymagany. Tylko test i rejestracja.