Do warzyw polecam kompostownik sobie zrobić, roczna ziemia z takiego kompostu sprawia, że ludzie pytają jaki nawóz sypię bo warzywa są od 3 do 5 razy wieksze niż marketach : D Po prostu giganty. A na dziki jakaś czujka dualna pir+mw, akumulator, klakson i jakiś przekaźnik;)
Kompostownik mam od wielu lat. U mnie problemem jest temperatura i piach. Wieś obok wszystko rośnie u mnie ... przemarza na zimnych ogrodników. Opuźnienie kwitnienia roślin w stosunku do okolicy potrafi być 2 tygodnie. Cukinia się udaje. Chmiel podobno jest ekspansywny u mnie tylko stać go na przetrwanie i co ciekawe poszedł sobie na kompost bo tam gdzie go posadziłem zniknoł o pojawił się 2m dalej. Temat rzeka. Żodkiewka rośnie dobrze😀
Dla tego z pomocą przychodzi nowoczesna technika. Ja myślałem o pastuchu elektrycznym a kolega w komentarzu proponuje czujkę pir i alarm. Masz jakieś doświadczenie z obroną upraw przed tymi pipierdalaczami no i sarnami oczywiście też?
@@topidrut1 Ja nie, ale widziałem co dziki zrobiły z ogrodem szwagra. I to niemal w środku miasta. Alarm? Spróbuj. Ale jeśli auta i klaksony im nie straszne, to nie wiem czy to coś da. Na pewno zacznij przeganiać jak najwcześniej.
@@topidrut1 .223Rem do 200m, .308Win do 500m, ewentualnie najlepszy efekt jest z breneki, tylko trzeba z bliska, max 40 m :). W dwóch pierwszych przypadkach dobrze ustawiona luneta :D
@@scurekburek2092 Spodziewałem się tego rozwiązania. Jedyne co wolno mi posiadać to do 17j a mam 10. Tym to bym mógł wybić pasorzyty na popierdalaczu 😁😂🤣😂😁
@@topidrut1 Możesz posiadać łuk bloczkowy , pierwszy raz strzelałem kilka miesięcy temu i pod okiem kogoś co strzela rok , i kilka zasad masz 100% celność. Zabawa świetna , trening na mięśnie pleców , posiadać możesz każdy dostępny taki łuk bloczkowy . Stosunkowo tani i cichy . Strzelać możesz na swojej działce bez ograniczeń za domem, nie ma limitów. Po pierwszym dniu z 20m celowałem do 5zł , raz trafiłem. Więc dla kogoś co ma kawałek ziemi to tylko się trzeba ustawić mentalnie . Skoro dzik się rozmnaża ma dostatek pożywienia, skoro podchodzi pod budynki to nie dzik to leń i liczy na darmochę.
Peeermakulturka normalnie. Brawo!
Do warzyw polecam kompostownik sobie zrobić, roczna ziemia z takiego kompostu sprawia, że ludzie pytają jaki nawóz sypię bo warzywa są od 3 do 5 razy wieksze niż marketach : D Po prostu giganty. A na dziki jakaś czujka dualna pir+mw, akumulator, klakson i jakiś przekaźnik;)
Kompostownik mam od wielu lat. U mnie problemem jest temperatura i piach. Wieś obok wszystko rośnie u mnie ... przemarza na zimnych ogrodników. Opuźnienie kwitnienia roślin w stosunku do okolicy potrafi być 2 tygodnie. Cukinia się udaje. Chmiel podobno jest ekspansywny u mnie tylko stać go na przetrwanie i co ciekawe poszedł sobie na kompost bo tam gdzie go posadziłem zniknoł o pojawił się 2m dalej. Temat rzeka. Żodkiewka rośnie dobrze😀
Mam podobnego świra na punkcie ogrodu, pozdrawiam serdecznie
Teraz małe słodziutkie zwierzątka, ale jak się nauczą że tu im nic nie grozi, to za rok wrócą jako wielkie obrzydliwe świnie i wszystko zryją.
Dla tego z pomocą przychodzi nowoczesna technika. Ja myślałem o pastuchu elektrycznym a kolega w komentarzu proponuje czujkę pir i alarm. Masz jakieś doświadczenie z obroną upraw przed tymi pipierdalaczami no i sarnami oczywiście też?
@@topidrut1 Ja nie, ale widziałem co dziki zrobiły z ogrodem szwagra. I to niemal w środku miasta. Alarm? Spróbuj. Ale jeśli auta i klaksony im nie straszne, to nie wiem czy to coś da. Na pewno zacznij przeganiać jak najwcześniej.
@@topidrut1 .223Rem do 200m, .308Win do 500m, ewentualnie najlepszy efekt jest z breneki, tylko trzeba z bliska, max 40 m :). W dwóch pierwszych przypadkach dobrze ustawiona luneta :D
@@scurekburek2092 Spodziewałem się tego rozwiązania. Jedyne co wolno mi posiadać to do 17j a mam 10. Tym to bym mógł wybić pasorzyty na popierdalaczu 😁😂🤣😂😁
@@topidrut1 Możesz posiadać łuk bloczkowy , pierwszy raz strzelałem kilka miesięcy temu i pod okiem kogoś co strzela rok , i kilka zasad masz 100% celność. Zabawa świetna , trening na mięśnie pleców , posiadać możesz każdy dostępny taki łuk bloczkowy . Stosunkowo tani i cichy . Strzelać możesz na swojej działce bez ograniczeń za domem, nie ma limitów. Po pierwszym dniu z 20m celowałem do 5zł , raz trafiłem. Więc dla kogoś co ma kawałek ziemi to tylko się trzeba ustawić mentalnie . Skoro dzik się rozmnaża ma dostatek pożywienia, skoro podchodzi pod budynki to nie dzik to leń i liczy na darmochę.
....jaki łubin!? #$!@! twoja mać :-p - krasnodrzew, kra-sno-drzew :-p !