"Pod mocnym aniołem" mnie bardzo zaskoczyła swoim wydźwiękiem - myślałam, że będzie napisana surowo i z dużą dozą pesymizmu, a ona jest mieszanką najróżniejszych emocji i jest w niej też sporo humoru. Podoba mi się to, że jako narratora mamy osobę, której nie można do końca zaufać, bo, tak jak powiedziałaś, sam o sobie mówi, że jest notorycznym kłamcą. Bardzo dobra książka! Wspaniale było Cię posłuchać, kochana!
Mnie nie zachwyciła, ale ogólnie uważam ją za naprawdę dobrą i doceniam w niej mnóstwo rzeczy. Polecasz jakąś inną książkę Pilcha? Na pewno chciałabym przeczytać więcej jego pozycji :)
Super Cię ponownie widzieć! :D Zapisuję polecajki! A od siebie polecę Cuban Girl Laury T Namey, niedawno wyszło polskie tłumaczenie. Piękna historia, taka comfy book, ale nieprzesłodzona. Zrobiła mi marzec i dała nadzieję na lepsze jutro XD
Wszystkie nasze obietnice bardzo mi się podobały i u mnie była bardzo emocjonalna i na razie, na kilka książek, które czytałam Hoover, to ta rzeczywiście jest bardziej dojrzalsza. I masz rację, jak teraz myślę, to są podobieństwa do bohaterki Smutku 🙂
Zdecydowanie wolę Hoover w tej dojrzalszej formie, choć nie ukrywam, że jako pierwsza moje serce skradła "Hopeless", a dzieje się w liceum między nastolatkami :)
@@brygida4880 Ooo, to ja akurat bardzo to lubię! Oczywiście, jest to pewna forma pójścia na łatwiznę, bo zamiast nam coś opowiedzieć czy pokazać, to dostajemy list czy pamiętnik, ale ja gdzieś tam przymykam oko na rzecz dobrej rozrywki i wczuwam się w sytuację bohatera przez taką epistolarną formę 😊
Algernona czytałam całkiem niedawno. Dobra książka, ale niestety nie była dla mnie tym, czym dla większości. W pewnym momencie Charlie zaczął mnie strasznie irytować. Za chwilę miałam dla niego ogrom współczucia, by skończyć złością na nieuchronne. Być może za wiele różnych emocji, jak na tak krótką ksiażkę.
Rozumiem :) Jeśli o mnie chodzi, to uwielbiałam go przez cały czas i był dla mnie najlepszą częścią książki. I rzeczywiście zaskoczyła mnie ilość tak różnych emocji, które zostały upchnięte w tak niewielką objętościowo książkę, ale koniec końców mnie zachwyciła 😊
Warto było czekać 15 lat na nowy film, a juz w ogole na mój ukochany Szynel❤! Już ustawiam przypomnienie na 2044 rok, żeby nie przegapić Anny Kareniny
Kocham hahah, jak dobrze pójdzie, to do 2044 zdążę opublikować jakieś 3 filmy
@@victoriaakrol 🤣🤣
🤣
"Pod mocnym aniołem" mnie bardzo zaskoczyła swoim wydźwiękiem - myślałam, że będzie napisana surowo i z dużą dozą pesymizmu, a ona jest mieszanką najróżniejszych emocji i jest w niej też sporo humoru. Podoba mi się to, że jako narratora mamy osobę, której nie można do końca zaufać, bo, tak jak powiedziałaś, sam o sobie mówi, że jest notorycznym kłamcą. Bardzo dobra książka!
Wspaniale było Cię posłuchać, kochana!
Mnie nie zachwyciła, ale ogólnie uważam ją za naprawdę dobrą i doceniam w niej mnóstwo rzeczy. Polecasz jakąś inną książkę Pilcha? Na pewno chciałabym przeczytać więcej jego pozycji :)
Nie wiem czy ona mie pamięta
Poznajesz mnie😊 i lubie 💚💚💚💚💚💚💚💚👍
Miałem napisać, że każdy film u Ciebie to święto, ale zostałem uprzedzony :D
No nic, idę po soczek i zabieram się za oglądanie!
Nie jestem z tego faktu dumna, ale pogodzilam się z moim brakiem regularności XD
Smacznego i miłego oglądania życzę 😅💜
Dobrze Cię ponownie widzieć! :D Namówiłaś mnie do sięgnięcia po "Wilka stepowego", którego w ogóle nie miałam w planach ;d
Pozdrawiam!
Oo, jak miło ❤ Jestem więc ciekawa Twoich wrażeń! :)
Super Cię ponownie widzieć! :D Zapisuję polecajki! A od siebie polecę Cuban Girl Laury T Namey, niedawno wyszło polskie tłumaczenie. Piękna historia, taka comfy book, ale nieprzesłodzona. Zrobiła mi marzec i dała nadzieję na lepsze jutro XD
Wcześniej nie słyszałam o tej książce, ale już dodałam ją sobie na półkę na Legimi. Dzięki za polecajkę 😘
Filmy u Ciebie są jak święto 😊❤
Niedługo dojdzie do tego, że daty publikacji będą zaznaczane na czerwono w kalendarzu, choć nie jestem dumna z tego braku regularności 😂💓
jak prezent 😁
MY GIRL’S BACK!
❤️❤️❤️
Bardzo ciekawy odcinek, ze Szczygłem to miałam bardzo podobnie. Szynel bardzo mnie zainteresował, dopisze sobie do listy do przeczytania 😉☺️
Bardzo mnie to cieszy! :) Cierpię z powodu odbicia się od drugiej połowy "Szczygła", ale cóż, płynie się dalej 😂
Czekałam 🤗😃
Bardzo mnie to cieszy 💕
Moją lekturą była Kłamczucha 😃 Bardzo chcę wrócić do Jeżycjady,a le ciągle coś innego wpada w ręcę 🙂
U mnie "Kłamczucha" już dodana na półkę Legimi :)
Wszystkie nasze obietnice bardzo mi się podobały i u mnie była bardzo emocjonalna i na razie, na kilka książek, które czytałam Hoover, to ta rzeczywiście jest bardziej dojrzalsza. I masz rację, jak teraz myślę, to są podobieństwa do bohaterki Smutku 🙂
Zdecydowanie wolę Hoover w tej dojrzalszej formie, choć nie ukrywam, że jako pierwsza moje serce skradła "Hopeless", a dzieje się w liceum między nastolatkami :)
@@victoriaakrol tak, też czytałam. Tylko mi w jej książkach przeszkadza to, że dużo jest listów albo pamiętników 😂
@@brygida4880 Ooo, to ja akurat bardzo to lubię! Oczywiście, jest to pewna forma pójścia na łatwiznę, bo zamiast nam coś opowiedzieć czy pokazać, to dostajemy list czy pamiętnik, ale ja gdzieś tam przymykam oko na rzecz dobrej rozrywki i wczuwam się w sytuację bohatera przez taką epistolarną formę 😊
Ok czyli jak w końcu przejdę przez Marie Curie to "Kwiaty..." będą następne. Ps dobrze Cie widzieć i słyszeć ❤️❤️❤️
Nie mogę się doczekać Twojej opinii 🥺
Algernona czytałam całkiem niedawno. Dobra książka, ale niestety nie była dla mnie tym, czym dla większości. W pewnym momencie Charlie zaczął mnie strasznie irytować. Za chwilę miałam dla niego ogrom współczucia, by skończyć złością na nieuchronne. Być może za wiele różnych emocji, jak na tak krótką ksiażkę.
Rozumiem :) Jeśli o mnie chodzi, to uwielbiałam go przez cały czas i był dla mnie najlepszą częścią książki. I rzeczywiście zaskoczyła mnie ilość tak różnych emocji, które zostały upchnięte w tak niewielką objętościowo książkę, ale koniec końców mnie zachwyciła 😊
Po co w trakcie filmu ten zoom in-out?
Żeby film był bardziej dynamiczny
@@victoriaakrol mysle, ze nie ma takiej potrzeby przy takiej tematyce, ale to tylko moje zdanie
Hejo mejo😆😆 jak tam???🤔🤔
Siema Antek 🐱
Lecisz z "Narcyzem i Złotoustym"
Przyjmuję wyzwanie
Donna Tartt się strasznie wzbrania przed redakcja bo jej sie wydaje, ze wszystko co ma do napisania jest ważne. Donno, nie jest.
Przy "Tajemnej historii" nie miałam takich problemów lub nie zwracałam na nie uwagi, ale tu? Jest tego zdecydowanie za dużo 😒
dzajz