Tak to prawda. Z nazwą przegieli. I pisze to jako były użytkownik Zafiry ... Ale z tym hejtem na testowany model nie do końca się zgodzę. Kilka razy miałem okazję wypożyczać tego typu auta. I to wersjach po 130 km. A tu mamy ponad 170 i jeszcze fajne wyposażenie. Na wyjazdy wakacyjne z rodziną uważam że nie ma lepszego rozwiązania. Ograniczenia co do bagaży nie istnieją, dzieciaki wypoczęte, mnie osobiście taka pozycja za kółkiem odpowiada i wcale nie czuje się zmęczony. Wbrew pozorom to nie głupie auto. Bezpieczne, pojemne i całkiem ładne.
Szkoda Macieju, że nie opisałeś tego auta z perspektywy funkcjonalności dla docelowego klienta. Na przykład: wyjazd całą rodziną na narty w Alpy (autostrada, załadunek, komfort dla młodzieży z tylu, etc.) albo czy po wymontowaniu foteli zmieściłby się do środka motocykl (jako alternatywa dla auta z przyczepą)? albo czy łatwo zagospodarować wysoką, ale płytką przestrzeń bagażową? albo czy to może być alternatywa dla suv-a czy „Passata” kombi jako auto rodzinno/służbowe? Szkoda...
Ględzenie ględzeniem, a fakty są takie. Za duża kierownica , której może trochę brakować regulacji ( dla mnie OK ) , plastiki takie sobie, trochę skrzypienia w trakcie jazdy po nierównościach , cierpiące prawe kolano , ale ( zupełnie nie zgadzam się z PERTYNEM ).... Bardzo wygodny fotel kierowcy z regulacją pozwalającą położyć się wręcz jak na leżaku. Regulacja boków fotela jest znakomita , chciałbym ją mieć w Sprinterze 314 CDI , który ma fatalne i niewygodne siedziska ( komfort z hydrauliką ) . V-classa , którą "objeżdżałem" też miała problem komfortem fotela . Znakomity automat , zawsze trafiający w ten bieg co trzeba . Oczywiście nie można go porównać do automatu 9g z mojego 314 Cdi , jest pomiędzy nimi przepaść, ten z Toyoty 8-biegowy jest dużo lepszy ( inżynierzy z Mercedesa powinni się trochę podciągnąć w projektowaniu automatów ) Zwrotny , szybki , pojemny , dobrze wybierający nierówności. T5 ( wytrzymałem z tym samochodem 13 lat ) to niemrawy klamot przy tym samochodzie . Nawet mój stary Peugeot H2L3 z 3.0HDI jest sprawniejszy od T5 , no i nie psuje się w przeciwieństwie do pięciocylindrowego ( 130KM ) T5 2.5 tdi . Średnie spalanie Toyoty Pro Ace z automatem 7.8 l na 100 km , przy jeździe do 140 km/h , komu za dużo niech bierze 150 KM z ręczną skrzynią biegów, zmieści się w 6.6 litra. W Toyocie w najwyższej wersji wyposażenia jest Webasto, miły dodatek na zimę . Obsługa i klawiszologia mocno rozbudowana, ale prosta w obsłudze i intuicyjna. Zakwalifikował bym ten samochód jako osobówkę mającą za zadanie przewieźć znacznie więcej niż najpojemniejsze kombi. Niczego to auto nie udaje, w przeciwieństwie do modeli T z VW , czy V z Mercedesa .
Nie żeby to od razu była jakaś świętość czy szczególny obiekt kultu, ale nawet i taka Zafira zasługuje na poszanowanie i pozostanie tym czym ją stworzono. Zwłaszcza, że to dobre auto było.
Ostatnia Zafira, nie nazywała się Zafira, tylko Zafira Tourer. To auto które Pan testuje nazywa się Zafira Life (to pełna nazwa modelu, nie wersja wyposażenia). Gdybam sobie od dawna że być może wszystkie wielkości vanów Opla będą się nazywać Zafiry i oznaczenie Tourer będzie dla małych, a Life dla dużych - idąc za przykładem Forda, gdzie Transit oznacza vana ale są różne wielkości - największy jest Transit, mniejszy Transit Custom, mały Transit Connect (klasa kompakt) oraz najmniejszy Transit Courier (na bazie Fiesty).
@Jędrzej Górski Chętnie bym przeczytał zdanie Pana Pertyna na to moje gdybanie. Od paru miesięcy tak się zastanawiam. Dlaczego wszyscy mówią że Zafira Life to następca Zafiry Tourer, przecież nazwa jest inna a nie ta sama. Ale - nawet polskie salony Opla tak twierdzą, że to następca.
@Jędrzej Górski Zgadzam się z Tobą. Nazwa jest trudna dla klienta, ale jakieś tam próby "nadania sensu" widać. W Oplu nazwa "Life" ma oznaczać vana osobowego tak jak właśnie Combo Life i faktycznie do omawianej tu Zafiry Life lepiej by pasowała nazwa "Vivaro Life".
Panie Maćku bardzo złe nastawienie od samego początku do tego pojazdu według mnie to bardzo poważna zmiana ale to jest bardzo praktyczne auto . Osiągi bardzo dobre i wykonanie też jako całość . Dla rodzin na wyjazdy super . Nie dawno jeździł pan Busem "brygadówką" i tezt pan mówił że to nie jazda osobowych . Pan jest stworzony do osobówek
Tak, stara Zafira z kiepskimi siedziskami i niewygodna w trzecim rzędzie. Przejechałem tym czymś ze sto razy. Na krótkie trasy ok, ale na długie w życiu. Nowa Zafira jest świetna i wygodna. Długie trasy są komfortowe i nie męczą pleców. Opel to był i jest tani samochód, który po 10 latach rdzewieje.
Właśnie trafiłem na ten film i moje odczucia są kompletnie inne niż autora. Po pierwsze "absurdalnie", "idiotycznie" szybki? Przejechałem nim w ostatnie wakacje 6,5 tys. km po Europie - głownie autostradami. 6 osób, rower, kupa wakacyjnego bagażu. Przy takim ładunku samochód nie jest zawalidrogą, po prostu w miarę dobrze się porusza, le porównywanie osiągów nawet do aut klasy b z podstawowym silnikiem wypada na niekorzyść. Zatem chwała producentowi, że załadowane auto nie jest zawalidrogą ale mówienie o absurdalnych osiągach jest dla mnie absurdalne. Samochód naprawdę wygodny, a prowadzenie niespecjalnie odbiega od multivana czy v klasy. Takie auta zawsze się będą prowadzić inaczej niż osobówki, bo są stworzone dla dużej ładowności - to jest ich zadanie. A co do nazwy to radzę autorowi, by specjalnie nie przejmował się marketingowymi trickami, bo kierowca przy zakupie auta użytkowego - a takim jest zafira van - ostatnią rzecz jaka bierze pod uwagę jest nazwa. A teraz najważniejsze z mojego punktu widzenia - auto mało pali (u mnie 7,6 na całej trasie). Przy 140km/h jest cicho, a obroty niskie. Auto jest bardzo duże i ma wiele fajnych gadżetów. Oczywiście jakośc nieco inna niż vw czy merc ale za to popatrzcie na cenę - dla mnie rewelacja. A co do eclipse - przeciez w stanach to auto było taka ichnią mantą - dużo wyglądu mało osiągów i nigdy nie miało tam renomy więc użycie nazwy w suvie krzywdy jej nie zrobi. Legendą to był mitsubishi 3000GT!
Nooo jak tak dalej pójdzie to za kilka lat ustawię biletomat przed wejściem do garażu. Jeszcze trochę Pochucham i podmucham na Vectrę i pewnie znajdzie się całkiem sporo osób, które będą z ciekawości chciały zobaczyć co to jest Opel V6. I marka zniknie a i V-ek coraz mniej... Tylko gdzie ja części znajdę? Może francuskie będą pasować..?
Przejechałem wersją z lwem na masce i silnikiem 150 KM ponad 3000 kilometrów. Byłem zachwycony. Dla osób potrzebujących miejsca na pasażerów i bagaż ( rowery, deski surf, nurkowanie, inne hobby gabarytowe), to ciekawa propozycja. A w firmie, na targi zamiast dwóch sedanów, wszyscy jedziemy maxivanem. Tak, sa klienci i zapotrzebowanie. Fajne auto, a wybór znaczka, to kwestia oferty i dostępności salonu.
Rafał Kosowski nie wydaje mi się, aby, miał problem z rozbiorem logicznym... Maciej skupia się, moim zdaniem niepotrzebnie, na aspekcie „inżynierii znaczkowej”,analizując cel i sens ponownego wykorzystania starej nazwy w nowym kontekście. Snując swe żale, podważa sens istnienia tego wozu, który sam w sobie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. To taki trzygwiazdkowy mikrobus, dla którego jest wiele zastosowań, a od Traffica, jednak różni się znacznie. A na ulicach? Sporo odpowiedzi „na tak”.a czy Opel, czy inna marka, zależeć będzie od oferty finansowej. Ja rozważam.
To co każdy producent - nie istnieje już van o nazwie Espace, nigdy nie będzie nowego Scenica, nigdy nie będzie C-maxa, czy S-maxa. Vanów już nigdy nie będzie. Aut typu Mondeo też nigdy nie będzie (obecny po zakończeniu produkcji nigdy nie będzie miał następcy). Po prostu takie auta się nie sprzedają, to ich nie ma już w ofercie.
Panie Pertyn z szacunkiem Pana ale zabardzo Pan gledzi co ztego że nazwali to auto Zafira mi się podoba wolałbym takim jeździć bo to praktyczne auto jak MB vklasse czy vw transporter w wersji osobowej. A właśnie jak by Pan dostał nowego transportera to by Pan wychwalał pod niebiosa takie auto a to też dostawcze V klasa MB też wywodzi się z dostawczaka więc proszę nie marudzić jak by miał Pan jechac 2000km z rodziną i gratami na wczasy to czym gównianym mini vanem tupu starej zafiry czy ta nowa Zafira jak wolałbym ta nowa
Panie Maćku a może pomijając niecne wykorzystanie nazwy zafira opel po prostu potrzebował takiego dużego vana żeby wypełnić ten bardzo niszowy segment. Opel ma już w swojej gamie crossovera i suva więc zafirę przerobili na maxivana bo minivany pewnie fatalnie się sprzedają w dzisiejszych czasach, a na takie auta przypuszczam że popyt jest minimalny ale stały.
Uwielbiam tego typu samochody z taką pozycją za kierownicą. Nie znoszę siedzieć nisko w pozycji prawie leżącej i udawać że jest mi wygodnie jak nie jest. Ale to tylko moja opinia i ocena. Pozdrawiam.
0:14 Tryb Stop- Start. Dobrze że producenci, nie wymyślili systemu, który przy prędkości powyżej np. 10km/h domyka wszystkie szyby, żeby był lepszy opływ powietrza, czyli mniejsze spalanie.
To nie producenci, tylko nakaz Unii Europejskiej (system start-stop obowiązkowy). Jak będzie nakaz montowania domykania szyb tak jak piszesz - to producenci też muszą się zastosować ;)
Ja odnoszę wrażenie ,że PSA dąży do unicestwienia marki opel swoimi działaniami. Mam tu również na myśli astrę z tym ''chinskim'' silnikiem.Jak nie wiadomo co zrobić z konkurencją to wiadomo...Trzeba ją wykupić i potem rozłożyć na łopatki.W końcu po co im ten opel jak sami produkują dużo ładnych i całkiem niezłych modeli.Pozdrawiam Panie Macieju.
ja rozumiem brak hektara skory czy chocby miekkich plastikow , rozumiem brak matriksow , 14 kamer i przydupasa zglaszajacego sie na kazde zadanie - ale braku silnika czy porzadnego radia , nie da sie wytlumaczyc - nawet w samochodzie dla takiego biedaka jak ja . jezeli ktos grzebie w 3 cylindrowym odkurzaczu zeby moje auto celowo spowolnic a skrzynia mi lapie biegi tak jak tego chce swir przykuty do drzewa a nie klient , ktory swoje ciezko zarobione - uciulane - kosztem wielu wyrzeczen pieniadze , wydaje na upragnione auto to moim zdaniem to jest sabotaz i niszczenie cudzego mienia - musi powstac jakas organizacja - nie wykluczajaca - terroryzmu ze strony kierowcow . ja juz pewnie nie doczekam - mam jeszcze gora 10 lat cieszenia sie kolkiem ale mlodsi kierowcy powinni poszukac w google jak sie ten semtex rychtuje !!!
Kurde, trochę mnie rozczarowali - spodziewałem się Zafiry jako dostawczaka w wersji gran - coupe z napędem na dwie tylne osie ... No ale jak się nie ma co się lubi ;-) Oczywiście łapka w górę. Serdecznie Pana pozdrawiam
Skoro już na początku powiedział pan, że jest negatywnie nastawiony to pańskie bardzo subiektywne odczucie jest mało przekonujące. To tak jakby poznał pan dziewczynę i wszystkie jej pozytywne cechy nie miały znaczenia, bo np. jest ruda, a pan akurat nie lubi tego koloru. Odznaczam suba.
2 lata temu mówiło się że ten kasztan Grandland x ma być następcą Zafiry. Dla mnie to co teraz wypuścili i ten Grandland x to dwa auta nic sobą nie reprezentujące. Stara zafira krótsza niż kombi miała ogromny bagażnik i 7 foteli. To robiło robotę
Grandland X i Mokka to zło. Spędziłem w tych autach kilka dni do tego też w Corsie i ostatnimi czasy gdy podchodzę do kasy w wypożyczalni to od razu w głowie pojawia mi się myśl "byle nie Opel". Nie wiem co jest, jeździłem starszymi Oplami, zawsze jakoś je tam ceniłem jako tanie, w sumie nie najgorsze auta osobowe ale obecnie mam uczulenie na nowe Ople, nawet te z przed przejęcia przez PSA.
A, ja mam jakąś słabość do luksusowych vanów i szkoda, że ten gatunek wymarł już. Oczywiście, ta "Zafira" jest za długa, powinna być wersja 5-cioosobowa, ale wolę już to, niż te niby terenówki, zwane dla jaj chyba suvami.
Tak samo wymarł gatunek dużych liftbacków - np. nie będzie już następcy Mondeo ani Insigni - te modele kończą tę klasę i następców nie będzie w żadnej marce. Już tylko crossovery i suvy.
Faktycznie, ględzenie jak po kilku głębszych. Bez większego składu i dość niezrozumiałe, z którego jedyne co udało mi się wywnioskować to fakt, iż Panu nie podoba się, że ten busik nosi nazwę Zafira. Dałem radę dosłuchać mniej więcej do połowy. Strasznie męczące to ględzenie.
Witam, Panie Macieju, dla rodziny 2+5 wystarczy? Nie jest może ideałem ale v klasa jest dużo droższa. Pozdrawiam i do zobaczenia w innych fajnych materiałach pańskich filmów.
Dobrze że PSA ma jakiś pomysł na Opla. W przeciwnym razie mógłby skończyć jak inne, nieistniejące już marki. A to że użyto nazwy Zafira to chyba dobrze bo jest jakieś nawiązanie do dziedzictwa firmy Opel. Żeby przetrwać Opel musi się dostosować do aktualnego trendu rynku. Utrzymanie w gamie modelu (MPV) który nie zarabia, będzie powodować że koncern się wykrwawi. Summa summarum jest całkiem dobrze!
Chyba z 15 sekund patrzylem na zdjecie przed ogladnieciem filmu i mowie co jest do cholery no p.Pertyn napisal Zafira ale to nie Zafira tylko jakis minivan wiec mowie co jest grane.Odpalam film i kurde faktycznie to Zafira w nowej budzie.Ogolnie fajne to autko jest z zewnatrz.
Witam. Wydaje mi się że w tym przypadku Zafira ma się kojarzyć z dużym rodzinnym vanem. Trafic jest dostawczakiem. Użytkuje T5 od kilku lat jako auto osobowe - 6 osób. Pozycja owszem jest inna niż w sedanie. Ale to są inne auta. Ja nie kombinuję z bagażnikami na dachu, rowerami na tylnej klapie. Fajne jest to że każdy może dopasować auto do siebie. Czy Citroen czy tez Opel w takich wersksjach sa złe? Myślę że to bardzo dobre auta. Z wysoką pozycją kierowcy o dobrej widoczności. Mocnym silniku i bogatym wyposazeniu. Ale ma Pan prawo myśleć inaczej. Pozdrawiam. Ps. Lubię Pana filmy za to inne spojrzenie na motoryzację.
To jest mega auto. Zafira udawała auto większe niż była. Brak vanow rekompensuje taki segment. Miejsca w brud, komfort, widoczność, a systemy sprawiają, że lata się wygodnie... Dla mnie bomba
Niestety ale oni chcą wykończ opla😡 to nie Dacia która nie konkuruje z renówkami...i kastrują wszystko co oplowskie, zostawią tylko logo i nazwy którymi żąglują jak im się podoba.....szkoda☹️☹️
Akurat Pan takiej Zafiry by nie kupił bo zupełnie nie jest Pan w grupie docelowej ale gdyby Pan był stolarzem miał 4 dzieci ten samochód to byłby Pana mokry sen.
Isofixy do zapinania dzieci w pasy do zabezpieczenia ładunku. Takie skojarzenie gdy słyszę dostawczak dla rodziny. A na poważnie bardzo podoba mi się ten vanik
Tyle że w Oplu już od kilku lat nie było modelu "Zafira". Był model "Zafira Tourer" jako kompaktowy minivan, a teraz jest inny model "Zafira Life" jako duży van "dostawczak". To nie jest ta sama nazwa modelu.
no to się tu z Panem nie spotkaliśmy ;) [Zafira była okropna]. teraz wreszcie jakieś fajne auto [choć wolałbym z 4raczków Francuzów]. CityGo albo mała Kia i taki, i w rodzinie nic więcej nie potrzeba! no chyba że komuś wystarcza Berlingo. p.s.: przy tego typu autach warto jednak na chwilę pochylić się nad wykorzystaniem przestrzeni, możliwościami przewozowymi, niespotykanym komfortem i dostępem dla 8-9 osób... no i niemożliwą nigdzie poza tą klasą ilością fotelików. a z takim silnikiem i skrzynią nie ma bólu ani wstydu w trasie. a jak się powyjmuje fotele to można się przeprowadzić. ale co to lubi.
Najważniejsza sprawa - cena ? Czy jest az tak wysoka że została pominięta ? byłby to gwóżdż do trumny tego modelu ? Swoją drogą jakby taka wersja kosztowała do 130tys to wolałbym to auto zamiast octavii mondeo czy gołego superba . Pozdrawiam
Witam. Zafira poprzednich generacji wcale nie była dobrym autem, a raczej ostatecznoscią jeśli chodzi o 7 miejsc. Osobiście bardzo lubię tego typu auta np. Ford Turneo Custom, VW Multivan, Mercedes Viano. Pozdrawiam 👍
Stara Zafira była bardzo dobrym kompaktowym autem krótsza od Golfa kombi. To są auta innej klasy multivan czy viano. Jeśli ktoś wozi ludzi na lotnisko lub jeździ z Polski w Alpy np. z nartami 4 razy w roku to tak. W Zafirze chodziło o to że to auto łatwo zaparkować w mieście, jeździć samemu na codzień, wsiąść 4 osobową rodziną zabrać wszystko co się chce na wakacje, albo jechać w 7 osób na koncert albo skoki do Zakopca. Znajdź miejsce w centrum Warszawy żeby zaparkować równolegle Viano już nie mówię przedłużane. Chyba tylko na postoju taxi. Są to super vany w lepszych wersjach bardzo luksusowe ale my mówimy o minivanie. Pozdrawiam szerokości
Mam wrazenie, ze wiekszosc prowadzacych programy i komentujacych nie zauwaza jednej rzeczy. W naszym kraju i innych takze sa rodziny majace wiecej niz 3 dzieci. Rodziny 2+4 sa takze obecne na swiecie. Sam taka posiadam. I tego typu auta sa jedynymi, ktore pozwalaja na spakowanie wszystkich rzeczy do bagaznika i kazdego dziecka wygodnie w aucie. Zaraz ktos napisze ze jest toyota siena czy tam chrysler pacifica itp. Ok. Z tym ze tam 4 dzieci jest problematyczna w kwestii fotelikow i dostepu wygodnego wtedy do kazdego miejsca. A bagaznik co najwyzej wtedy na weekendowy wyjazd latem sie nadaje. Sam jezdze od roku tourneo custom l2 i nie zamienilbym w tym momencie tego auta na zadne inne. Wszelkie minivany sa dla rodzin 2+2 lub 2+3. Dla wiekszych sa wlasnia takie busy. Dziekuje, dobranoc.
Ja wiem, że są takie rodziny (choć sam tego uniknąłem i mam nadzieję unikać do końca życia), ale co to ma do rzeczy? Nie powiedziałem, że to jest samochód bezsensowny czy niepotrzebny, tylko że uważam nazywanie go Zafirą za co najmniej nadużycie.
@@Pertyn Zgadzam się z Panem. Sam mam zafire b opc. I kupiłem ją ze względu na miejsce i moc.I to auto jakoś wygląda. Byłem bardzo ciekaw nowej zafiry. Jednak nie chcę jeździć dostawczakiem. Więc chyba teraz outlander. Chciałbym żeby Pan przejechał się takim 2.0cvt po 2016roku
Chris Harris? To taki żużlowiec był/jest (bo żyje). A Ford Puma, a Misiubusi Eclipse ? Może nie dożyję czasów kiedy redaktor (jakiś- a nie że Pan Pertyn) będzie testował jakiś dwucylindrowiec i mówił że ;kiedyś to była motoryzacja jadąc 0,7 oktaturbo bi-interkulero i nazywając to 'klasykiem'.
Szkoda slow,mógł pan zrobić ten test w milczeniu.Co najwyżej w tle pana repertuaru muzycznego.Albo stopery w uszy i dać wybrzmieć kakofoni.Pozdrawiam :)
najbardziej odjechany seryjny samochod dostawczy to obecnie Ford Transit w Stanach i Kanadzie. 3.5L z Ecoboost., prawie 300KM .Nawet bazowy model z 3.7L daje rade. ale Ecoboost to faktycznie jest idiotycznie szybki. Silniki oczywiscie bezynowe V6.
Chcecie fajnego Opla? Cofnijcie się jak ja w czasie do lat 70-80 bo tylko wtedy opel robił dobre fury. Mam Monze i kadetta i to kozak furki z charakterem.
A co z latami 90-tymi? Astra F (szczególnie w wersji GSI), Vectra (A/B), Calibra, Omega? To że rdzewiały (nie bardziej niż poprzednicy), nie oznacza że Opel się wtedy skończył... Były fajne silniki (x25xe, c20let, z30se, z32se), Omega miała napęd na tył, Calibra najlepszy w tamtym czasie współczynnik oporu powietrza, Astra GSI była następczynią Kadetta w rajdach,Vectra A miała napęd na 4 koła (może dosyć awaryjny ale zawsze), Vectra B miała chyba najciekawszą bryłę nadwozia w segmencie D (na pewno się wyróżniała na tle konkurencji, oczywiście w sedanie). Wydaje mi się że regres w wykonaniu przyszedł wraz z erą wszechobecnych plastików kiepskiej jakości na początku lat dwutysięcznych a więc wraz z wejściem na rynek Vectry C.
@@Rapman16 szkoda że jeszcze vc miała motory 2.8 i 3.2 a nawet 3.0 diesel no i wersja gts chyba chyba najlepszy z wyglądu opel po 2000 roku i protoplasta 4 drzwiowych coupe takich jak MB cls czy audi a5
Myślę, że sama nazwa nie stanowi dużego problemu. Chodź faktycznie jest to lekkie "nadużycie", to pamiętajmy, że to nie napis odpowiada za to, jak prowadzi się samochód. Zwinność tego samochodu jest jego dużym atutem, nawet z dużym załadunkiem jestem w stanie manewrować nim bez problemu. Zastosował Pan dobry przykład z poruszaniem się po kilku pasach w celu przyśpieszenia dostawy. Faktycznie, jestem w stanie jechać nim względnie szybko, co w niektórych sytuacjach jest kluczową cechą tego samochodu (często, gdy trzeba coś szybko dowieść na czas). Zdecydowanie polecam ten samochód.
3/4 filmu o tym jak sie samochod nazywa a jak sie nie nazywa i co by bylo gdyby nazywal sie inaczej. Dla mnie moze sie nazywac Opel Corsa, byle jezdzil, byl bezpieczny, wygodny, praktyczny i niezawodny. Skupmy sie na tym co istotne. Kogo obchodzi jaka tam naklejka na klapie.
A mi się podoba. Rynek minivanów został zjedzony przez SUVy więc jedyną drogą do uratowania modelu w jakiejkolwiek formie było danie czegoś czego nie ma w suvach, czyli miejsc dla 6 pasażerów, bez potrzeby wożenia dzieci w tylnej strefie zgniotu. Co do gwałtu na nazwach modeli, to bym wspomniał jeszcze Mustanga.
Dzień dobry :) Od ok. 1.5 roku jezdze Zafirą B (1.7 cdti). Auto pod wieloma względami wręcz prymitywne w porównaniu do dzisiejszych aut tego typu jednak bardzo wygodne w dalekim podróżowaniu, z wielkim bagażnikiem i potrafi być ładnie oszczędne (mój rekord spalania przy jezdzie "na emeryta" to 4,7 litra, MEGA nużące na dluższą mete ale mozliwe do osiagnięcia). Natomiast ten wynalazek to trochę mnie zmroził....nie wiem, może jakbym się tym przejechał to zmieniłbym zdanie. CO ONI ZROBILI Z ZOŚKĄ??????...cena też szału nie robi....kwota powyżej 130 tys. za podstawowy egzemplarz....no ciut duzo....o cenie za full wypas już nie wspomne (200 tys z groszami....)to ja już się chyba przerzucę na nowego Scenica...:)
Dla mnie to też nazwa ZAFIRA nie pasuje do tego auta. Mam sentyment do tej marki, ale z przykrością stwierdzam ze schodza na psy. Szkoda Zafiry ale tej starej prawdziwej. 😥
DOSTAWCZAK . Boże chłopie jak można pier... przez połowę filmu o tym że jak mozna było tak zrobic bo zafira było to świetne auto , wersja opc a to jest dostawczak ze astre skundlono a zafire zgwałcono.Trudno zrobili tak i hu.. nic na to nie poradzisz. NIgdy juz nie będą robic takich Opli jak kiedyś. Opel do już nie General motors tylko PSA .Według mnie nowa zafira wygląda świetnie lepiej niż Peugeot Citroen i powineinies mowić o zaletach tego samochodu a nie krytykować go za to ze jest dostawczakiem o nazwie ZAFIRA
Ma Pan rację: Francuzi zgwałcili zafirę, baa poszedłbym nawet dalej popsuli całą markę opel. Przez perspektywę insigni, która potrafi wyjechać z salonu źle poskładana, z krzywo wklejoną szybą przednią a może i całą ramą i z awarią silnika po 3k km. No i jeszcze ta nowa "skundlona" astra. Nie, nie kupię już nowego opla.
Proszę się zastanowić przed pisaniem bzdur. Ani Insignia ani Astra nie są "spokrewnione" z PSA, są produkowane w fabrykach Opla, na liniach montażowych skonstruowanych przez Opla, z silnikami GM/Opla. Co ma do tego PSA?
Wow - doczekaliśmy się Chryslera T&C w wydaniu Opla :D Poprawka: to jest bus, a nie minivan czyli w sumie Vivaro ze zmienionym wnętrzem. PS. Może tak test łosia z Zacharem? ;)
Co do kwestii zbyt dużych osiągów, gdy na drodze krajowej przyjdzie wyprzedzić pojazdy ciężarowe, nie będzie dyskusji o za mocnym silniku, tylko komfortowe i bezpieczne wyprzedzanie.
"Grupa psa'' kupiła Opla i to jest ich francuski people carrier po tym, jak wygasili eurovana (Citroen C8, Peutegot 807, Fiat cośtam-cośtam i Lancia cośtam-cośtam). Postawiony w salonie obok dostawczaków (panel vans) wygląda jak ich przeszklony bliźniak. W środku plastik i tandeta, przynajmniej u Francuzów. Szukałem następcy dla C8 i odszedłem od grupy psa do forda galaxy. A teraz nastąpił rebadging tego wynalazku dla opla. Tylko przy okazji w worku z brandingowymi nazwami się komuś ręka omsknęła. Masakra.
Ja osobiście gdybym miał zakupić Zafirę ,to jako posiadacz dwóch Opli w garażu ,vectry B z 95 roku w sedanie z silnikiem 1.8 115koni w manualu i astry h hatchback z silnikiem 1.4 również w manualu,z planami na zakup vectry C/Signum'a, wybrałbym wersję Zafira A OPC i tylko tą wersję . Ten typ samochodu ,ta "Zafira" raczej mogłaby mi służyć w celach domowych przywieźć jakiś mebel ,po złożeniu foteli ,lub weekendowo ,zapakować rower ,namiot ,dwie torby rzeczy i jechać nad jezioro np. . Pozdrawiam :)
Cóż z nazwą to tak jakby osobową wersję Transportera nazwać Sharanem. A auto fajne i cenowo konkurencyjne, choć oczywiście jak by mnie było stać to bym brał T6 zamiast tych czworaczków.
Ale przecież np.właśnie Ford tak ma. Duży dotawczak to "Transit Custom", kompaktowy mały dostawczak (rozmiar Focusa) to "Transit Connect", a najmniejszy vanik rozmiaru Fiesty to "Transit Courier". Opel też już od dawna (chyba od 2013r) nie miał w ofercie modelu "Zafira" tylko był model "Zafira Tourer" czyli kompaktowy minivan, a teraz wszedł nowy duży van o nazwie "Zafira Life".
To już drugi materiał od Pana, który zmęczył mnie okropnie. Ten pierwszy to był z Mazdą. No coraz trudniej się Pana ogląda. Ale do rzeczy, no jak Pan nie wie co się kupuje? Gatunek jest aż nazbyt czytelny. To luksusowe kombi na bazie auta dostawczego, odpowiednik VW T6 tak mniej więcej. A może ciut mniej. Fajny gatunek aut dla ludzi aktywnych, aktywnie spędzających weekendy, posiadających większą ilość pociech, którzy nie chcą się ograniczać w pakowaniu. Dla nich nie jest ważne, że właściwości jezdne sa nieco gorsze od auta osobowego. co z tego? Duża cześć z nas, kierowców jeździ przepisowo i takie auto nie jest żadną kulą u nogi. I świetnie, że jest dynamiczny silnik 2.0 a nie idiotycznie mały 1.6! Pana to się nigdy nie zadowoli. ciągłe narzekania na modę na małe silniki a jak jakaś firma wrzuciła coś w miarę uczciwego to też nie dobrze bo za szybkie. A kto karze wciskać do oporu? To sie przyda przy ciągnięciu przyczepy, wiezieniu kajaków na dachu itd. Panie Pertyn, ludzie są aktywni, ruszają się, potrzebują na weekendy przewozić rowery, potrzebują swobody, potrzebują czasami przespać się w aucie. Dla mnie to auto marzeń. Obecnie mam kompaktowego minivana i jest dla mnie nieco za mały. Szkoda, że z tego materiału nie dowiedziałem się czegokolwiek o tym aucie poza tym, że Pan ma problem z nazwą. Pozdrawiam.
A ja się zgadzam. Poprzednia zafira była super autem, które wyglądało lepiej i jeździło lepiej. Teraz PSA zrobiło z dostawczaka psełdo-osobówkę. Niech ma dużo lepsze właściwości transportowe, ale nie będzie jeździć jak T6.1 (które kosztuje 2x tyle). Wydajesz opinie na temat auta którym nie jeździłeś. Wsiądź, zapakuj co lubisz (rowery, kajaki itd.) przejedź 300-400km z rodziną i powiedz że to jest wygodne auto. Do VW mu lata świetlne. Panu Maćkowi chodzi nie do końca o nazwę a o zawieszenie taczki! Zamiast tego, faktycznie lepiej kupić Vivaro który jeszcze więcej przewiezie za te same pieniądze.
@@Bania18 Człowieku, poprzednia Zafira i obecna to są dwa różne auta. Jak próbujesz je porównywać to chyba nie ma sensu dyskutować. A co do zgody z Panem Pertynem to z czym się zgadzasz? Bo tu nie było żadnego konkretu tylko ględzenie o nazwie. Z czym się zgadzasz tak konkretnie? Że nazwa nie ta? Wszyscy wiemy, że to kombi o rodowodzie dostawczym. No jak się okazuje to prawie wszyscy. Bo Pan Pertyn poczuł się zaskoczony i do samego końca się nie dowiedział. A akurat VW Caravelle miałem kiedyś i trochę dalekich tras zrobiłem. Doskonale wiem z czym wiąże się jazda autem o rodowodzie dostawczym. I nie wychwalał bym tak tego VW pod niebiosa. W kontekście ceny jest autem nierozsądnym. Auto sprzedałem i zarobiłem na nim i ze względu na cenę więcej nie kupię. Natomiast poważnie myślę właśnie nad tym autem. Kto wie...
Pełna zgoda. Pan Pertyn sili się na jakieś wydumane filozofie o motoryzacji a nie dostrzega konkretów tego auta. Osobiście chętnie bym go kupiłbym dla mojej pięcioosobowej rodziny, zwłaszcza, że mógłbym jeszcze np. zabrać rodziców na wakacje. Myślę, że auto jest wystarczająco wygodne. Nie oczekuję komfortu jak w C klasie
sprzedaż w EU 2019/2018: Zafira (prawdziwa) - 62%, a combo life + 264%. Próba podłapania trendu na miks dostawczaka i busika. Może zafirę nazwą Combo :)
Gość cedzi jak by miał zatwardzenie, żeby 2/3 materiału stękać o tym jak się samochod nazywa to jest poziom masters dziennikarstwa.. .nie zaglądam tu więcej.
Widać jaki Francuzi mają szacunek do opla. Zmasakrowali nazwe modelu. A mogli sobie nazwać jakiś np. Jumper. Niedługo wypuszczą Ingingie w postaci garbatego crossovera Ala Captur:)
Nowa insignia owszem ma być crossoverem ale nie małym jak captur, tylko dużym jak espace. Insigni jako liftback czy kombi już nigdy nie będzie, tak samo jak Mondeo - nigdy nie będzie następcy Mondeo, za to będzie nowy duży crossover od Forda. Sedanów, liftbacków, kombi, vanów ludzie nie chcą kupować, dlatego producenci od tego odchodzą na rzecz crossoverów i suvów.
@@ukaszpawowski2 a co dla Ciebie w dzieszych czasach jest super? Wszytsko jest szajs masówa. Nie ma już motoryzacji, jest produkt który ma jak więcej ludzi kupić, bez dbania większego o renome, historię markę. Poprostu zwykły sprzęt na 5 lat.
Przemek EMm jako posiadacz w flocie aur Corsy i Astry z salonu i przechodzeniem całego mnóstwa atrakcji z Corsą mam moralne prawo powiedzieć, że Opel to szajs
Tak to prawda. Z nazwą przegieli. I pisze to jako były użytkownik Zafiry ... Ale z tym hejtem na testowany model nie do końca się zgodzę. Kilka razy miałem okazję wypożyczać tego typu auta. I to wersjach po 130 km. A tu mamy ponad 170 i jeszcze fajne wyposażenie. Na wyjazdy wakacyjne z rodziną uważam że nie ma lepszego rozwiązania. Ograniczenia co do bagaży nie istnieją, dzieciaki wypoczęte, mnie osobiście taka pozycja za kółkiem odpowiada i wcale nie czuje się zmęczony. Wbrew pozorom to nie głupie auto. Bezpieczne, pojemne i całkiem ładne.
Dokładnie.
Proponuję test V Klasy po liftingu, z jednostką 300D. Myślę, że odczucia będą na innym poziomie 😉
Szkoda Macieju, że nie opisałeś tego auta z perspektywy funkcjonalności dla docelowego klienta. Na przykład: wyjazd całą rodziną na narty w Alpy (autostrada, załadunek, komfort dla młodzieży z tylu, etc.) albo czy po wymontowaniu foteli zmieściłby się do środka motocykl (jako alternatywa dla auta z przyczepą)? albo czy łatwo zagospodarować wysoką, ale płytką przestrzeń bagażową? albo czy to może być alternatywa dla suv-a czy „Passata” kombi jako auto rodzinno/służbowe? Szkoda...
Godny konkurent dla VW. Jest tańszy od T6.
Kiedyś używałem do jazdy " na co dzień" VW T4 i muszę przyznać że szybko się polubiliśmy. Myślę że tak samo miałbym z nową zafirą.
Dokładnie, ja bym też nie pogardził taką Zafirą. Bardzo praktyczne auto, do tego dynamiczne jak osobówka.
Ględzenie ględzeniem, a fakty są takie.
Za duża kierownica , której może trochę brakować regulacji
( dla mnie OK ) , plastiki takie sobie, trochę skrzypienia w trakcie jazdy po nierównościach , cierpiące prawe kolano , ale ( zupełnie nie zgadzam się z PERTYNEM )....
Bardzo wygodny fotel kierowcy z regulacją pozwalającą położyć się wręcz jak na leżaku. Regulacja boków fotela jest znakomita , chciałbym ją mieć w Sprinterze 314 CDI , który ma fatalne i niewygodne siedziska ( komfort z hydrauliką ) .
V-classa , którą "objeżdżałem" też miała problem komfortem fotela . Znakomity automat , zawsze trafiający w ten bieg co trzeba . Oczywiście nie można go porównać do automatu 9g z mojego 314 Cdi , jest pomiędzy nimi przepaść, ten z Toyoty 8-biegowy jest dużo lepszy ( inżynierzy z Mercedesa powinni się trochę podciągnąć w projektowaniu automatów )
Zwrotny , szybki , pojemny , dobrze wybierający nierówności. T5
( wytrzymałem z tym samochodem 13 lat ) to niemrawy klamot przy tym samochodzie . Nawet mój stary Peugeot H2L3 z 3.0HDI jest sprawniejszy od T5 , no i nie psuje się w przeciwieństwie do pięciocylindrowego ( 130KM ) T5 2.5 tdi .
Średnie spalanie Toyoty Pro Ace z automatem 7.8 l na 100 km , przy jeździe do 140 km/h , komu za dużo niech bierze 150 KM z ręczną skrzynią biegów, zmieści się w 6.6 litra. W Toyocie w najwyższej wersji wyposażenia jest Webasto, miły dodatek na zimę . Obsługa i klawiszologia mocno rozbudowana, ale prosta w obsłudze i intuicyjna. Zakwalifikował bym ten samochód jako osobówkę mającą za zadanie przewieźć znacznie więcej niż najpojemniejsze kombi. Niczego to auto nie udaje, w przeciwieństwie do modeli T z VW , czy V z Mercedesa .
Panie Macieju, to może iść za ciosem i teraz np. Ford Tourneo Custom lub calkiem na bogato - Mercedes V-klasa?
Jak sobie porównalem game modeli Opla z lat '90-ych, do aktualnej oferty...to aż sobie polałem z tesknoty
A z lat 80? :) opel rekord, senator, monza, manta.....
2 filmy jednego wieczoru (opel+peugeot) z Panem Pertynskim to jak Walentynki z Mumm'em i fois gras. Klasa :)
Nie żeby to od razu była jakaś świętość czy szczególny obiekt kultu, ale nawet i taka Zafira zasługuje na poszanowanie i pozostanie tym czym ją stworzono. Zwłaszcza, że to dobre auto było.
Dokładnie tak
A teraz jest zle?
Ostatnia Zafira, nie nazywała się Zafira, tylko Zafira Tourer. To auto które Pan testuje nazywa się Zafira Life (to pełna nazwa modelu, nie wersja wyposażenia). Gdybam sobie od dawna że być może wszystkie wielkości vanów Opla będą się nazywać Zafiry i oznaczenie Tourer będzie dla małych, a Life dla dużych - idąc za przykładem Forda, gdzie Transit oznacza vana ale są różne wielkości - największy jest Transit, mniejszy Transit Custom, mały Transit Connect (klasa kompakt) oraz najmniejszy Transit Courier (na bazie Fiesty).
@Jędrzej Górski Chętnie bym przeczytał zdanie Pana Pertyna na to moje gdybanie. Od paru miesięcy tak się zastanawiam. Dlaczego wszyscy mówią że Zafira Life to następca Zafiry Tourer, przecież nazwa jest inna a nie ta sama. Ale - nawet polskie salony Opla tak twierdzą, że to następca.
@Jędrzej Górski Zgadzam się z Tobą. Nazwa jest trudna dla klienta, ale jakieś tam próby "nadania sensu" widać. W Oplu nazwa "Life" ma oznaczać vana osobowego tak jak właśnie Combo Life i faktycznie do omawianej tu Zafiry Life lepiej by pasowała nazwa "Vivaro Life".
Oj taki lament że dostawczk i że dostawczak . Myślałem że zostanie zaprezentowany ale że dostawczak to nie zasłużył :(
Panie Maćku bardzo złe nastawienie od samego początku do tego pojazdu według mnie to bardzo poważna zmiana ale to jest bardzo praktyczne auto . Osiągi bardzo dobre i wykonanie też jako całość . Dla rodzin na wyjazdy super . Nie dawno jeździł pan Busem "brygadówką" i tezt pan mówił że to nie jazda osobowych . Pan jest stworzony do osobówek
Tak, stara Zafira z kiepskimi siedziskami i niewygodna w trzecim rzędzie. Przejechałem tym czymś ze sto razy. Na krótkie trasy ok, ale na długie w życiu. Nowa Zafira jest świetna i wygodna. Długie trasy są komfortowe i nie męczą pleców. Opel to był i jest tani samochód, który po 10 latach rdzewieje.
Mi się podoba przynajmniej wnętrze
Właśnie trafiłem na ten film i moje odczucia są kompletnie inne niż autora. Po pierwsze "absurdalnie", "idiotycznie" szybki? Przejechałem nim w ostatnie wakacje 6,5 tys. km po Europie - głownie autostradami. 6 osób, rower, kupa wakacyjnego bagażu. Przy takim ładunku samochód nie jest zawalidrogą, po prostu w miarę dobrze się porusza, le porównywanie osiągów nawet do aut klasy b z podstawowym silnikiem wypada na niekorzyść. Zatem chwała producentowi, że załadowane auto nie jest zawalidrogą ale mówienie o absurdalnych osiągach jest dla mnie absurdalne. Samochód naprawdę wygodny, a prowadzenie niespecjalnie odbiega od multivana czy v klasy. Takie auta zawsze się będą prowadzić inaczej niż osobówki, bo są stworzone dla dużej ładowności - to jest ich zadanie. A co do nazwy to radzę autorowi, by specjalnie nie przejmował się marketingowymi trickami, bo kierowca przy zakupie auta użytkowego - a takim jest zafira van - ostatnią rzecz jaka bierze pod uwagę jest nazwa. A teraz najważniejsze z mojego punktu widzenia - auto mało pali (u mnie 7,6 na całej trasie). Przy 140km/h jest cicho, a obroty niskie. Auto jest bardzo duże i ma wiele fajnych gadżetów. Oczywiście jakośc nieco inna niż vw czy merc ale za to popatrzcie na cenę - dla mnie rewelacja. A co do eclipse - przeciez w stanach to auto było taka ichnią mantą - dużo wyglądu mało osiągów i nigdy nie miało tam renomy więc użycie nazwy w suvie krzywdy jej nie zrobi. Legendą to był mitsubishi 3000GT!
Nooo jak tak dalej pójdzie to za kilka lat ustawię biletomat przed wejściem do garażu. Jeszcze trochę Pochucham i podmucham na Vectrę i pewnie znajdzie się całkiem sporo osób, które będą z ciekawości chciały zobaczyć co to jest Opel V6. I marka zniknie a i V-ek coraz mniej... Tylko gdzie ja części znajdę? Może francuskie będą pasować..?
Przejechałem wersją z lwem na masce i silnikiem 150 KM ponad 3000 kilometrów. Byłem zachwycony. Dla osób potrzebujących miejsca na pasażerów i bagaż ( rowery, deski surf, nurkowanie, inne hobby gabarytowe), to ciekawa propozycja. A w firmie, na targi zamiast dwóch sedanów, wszyscy jedziemy maxivanem. Tak, sa klienci i zapotrzebowanie. Fajne auto, a wybór znaczka, to kwestia oferty i dostępności salonu.
Nie zrozumiałeś o czym mówi Pan dziennikarz. Ja osobiście sobiście uważam, że Trafic jest lepszy
Rafał Kosowski nie wydaje mi się, aby, miał problem z rozbiorem logicznym... Maciej skupia się, moim zdaniem niepotrzebnie, na aspekcie „inżynierii znaczkowej”,analizując cel i sens ponownego wykorzystania starej nazwy w nowym kontekście. Snując swe żale, podważa sens istnienia tego wozu, który sam w sobie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. To taki trzygwiazdkowy mikrobus, dla którego jest wiele zastosowań, a od Traffica, jednak różni się znacznie. A na ulicach? Sporo odpowiedzi „na tak”.a czy Opel, czy inna marka, zależeć będzie od oferty finansowej. Ja rozważam.
Pewnie, że tak. Sporo jeździ tych aut po ulicach. I przynajmniej są tu pełnowymiarowe miejsca a nie udawane, i bez uczucia klaustrofobii
Ford Puma też odpłynął w najnowszej wersji
Przepraszam bardzo ale co ten Opel odpierdala ?
To co każdy producent - nie istnieje już van o nazwie Espace, nigdy nie będzie nowego Scenica, nigdy nie będzie C-maxa, czy S-maxa. Vanów już nigdy nie będzie. Aut typu Mondeo też nigdy nie będzie (obecny po zakończeniu produkcji nigdy nie będzie miał następcy). Po prostu takie auta się nie sprzedają, to ich nie ma już w ofercie.
Szacunek za autentyczność a nie filmy w których konkurencji wszystko zawsze się podoba
zdecydowanie lepiej z tym nowym mikrofonem. a do filmu to fajne auto na dalekie podróże z rodziną.
Panie Pertyn z szacunkiem Pana ale zabardzo Pan gledzi co ztego że nazwali to auto Zafira mi się podoba wolałbym takim jeździć bo to praktyczne auto jak MB vklasse czy vw transporter w wersji osobowej. A właśnie jak by Pan dostał nowego transportera to by Pan wychwalał pod niebiosa takie auto a to też dostawcze V klasa MB też wywodzi się z dostawczaka więc proszę nie marudzić jak by miał Pan jechac 2000km z rodziną i gratami na wczasy to czym gównianym mini vanem tupu starej zafiry czy ta nowa Zafira jak wolałbym ta nowa
A ja myślę że zrobili coś w rodzaju mulitiwana woskwagena. a jakie są Twoje odczucia ta?
Panie Maćku a może pomijając niecne wykorzystanie nazwy zafira opel po prostu potrzebował takiego dużego vana żeby wypełnić ten bardzo niszowy segment. Opel ma już w swojej gamie crossovera i suva więc zafirę przerobili na maxivana bo minivany pewnie fatalnie się sprzedają w dzisiejszych czasach, a na takie auta przypuszczam że popyt jest minimalny ale stały.
Panie Pertyn czy mozna sie spodziewać testu yarisa gr?
Oczywiście! Ale nie wiem, kiedy
Uwielbiam tego typu samochody z taką pozycją za kierownicą. Nie znoszę siedzieć nisko w pozycji prawie leżącej i udawać że jest mi wygodnie jak nie jest. Ale to tylko moja opinia i ocena. Pozdrawiam.
0:14 Tryb Stop- Start. Dobrze że producenci, nie wymyślili systemu, który przy prędkości powyżej np. 10km/h domyka wszystkie szyby, żeby był lepszy opływ powietrza, czyli mniejsze spalanie.
To nie producenci, tylko nakaz Unii Europejskiej (system start-stop obowiązkowy). Jak będzie nakaz montowania domykania szyb tak jak piszesz - to producenci też muszą się zastosować ;)
Ja odnoszę wrażenie ,że PSA dąży do unicestwienia marki opel swoimi działaniami. Mam tu również na myśli astrę z tym ''chinskim'' silnikiem.Jak nie wiadomo co zrobić z konkurencją to wiadomo...Trzeba ją wykupić i potem rozłożyć na łopatki.W końcu po co im ten opel jak sami produkują dużo ładnych i całkiem niezłych modeli.Pozdrawiam Panie Macieju.
To nie ma sensu. Zbyt duża inwestycja żeby nie próbować jej wykorzystać.
Oplo- Perzoto-Toyoto-Citroen. Zafira coś znaczyła? Hm nie dla mnie. Nic wspólnego ze poprzednią Zafirą? To może dobrze?
Witam panie Macieju. Zafira. Pierwsza była bardzo ładna bo była pierwsza. Druga już nie , trzecia taka se. Ciekaw jestem jak będzie teraz.
ja rozumiem brak hektara skory czy chocby miekkich plastikow , rozumiem brak matriksow , 14 kamer i przydupasa zglaszajacego sie na kazde zadanie - ale braku silnika czy porzadnego radia , nie da sie wytlumaczyc - nawet w samochodzie dla takiego biedaka jak ja . jezeli ktos grzebie w 3 cylindrowym odkurzaczu zeby moje auto celowo spowolnic a skrzynia mi lapie biegi tak jak tego chce swir przykuty do drzewa a nie klient , ktory swoje ciezko zarobione - uciulane - kosztem wielu wyrzeczen pieniadze , wydaje na upragnione auto to moim zdaniem to jest sabotaz i niszczenie cudzego mienia - musi powstac jakas organizacja - nie wykluczajaca - terroryzmu ze strony kierowcow . ja juz pewnie nie doczekam - mam jeszcze gora 10 lat cieszenia sie kolkiem ale mlodsi kierowcy powinni poszukac w google jak sie ten semtex rychtuje !!!
Jednym zdaniem:Rozjebać ten Matrix
Kurde, trochę mnie rozczarowali - spodziewałem się Zafiry jako dostawczaka w wersji gran - coupe z napędem na dwie tylne osie ...
No ale jak się nie ma co się lubi ;-)
Oczywiście łapka w górę.
Serdecznie Pana pozdrawiam
Skoro już na początku powiedział pan, że jest negatywnie nastawiony to pańskie bardzo subiektywne odczucie jest mało przekonujące. To tak jakby poznał pan dziewczynę i wszystkie jej pozytywne cechy nie miały znaczenia, bo np. jest ruda, a pan akurat nie lubi tego koloru. Odznaczam suba.
A czemu to nie nazywa sie vivaro ?
Bo vivaro to auto bliźniacze z renault trafic , a obecnie opel należy do koncernu PSA tj : peugeot citroen. Więc teraz sobie reasumuj. Pozdrawiam
2 lata temu mówiło się że ten kasztan Grandland x ma być następcą Zafiry. Dla mnie to co teraz wypuścili i ten Grandland x to dwa auta nic sobą nie reprezentujące. Stara zafira krótsza niż kombi miała ogromny bagażnik i 7 foteli. To robiło robotę
Grandland X i Mokka to zło. Spędziłem w tych autach kilka dni do tego też w Corsie i ostatnimi czasy gdy podchodzę do kasy w wypożyczalni to od razu w głowie pojawia mi się myśl "byle nie Opel". Nie wiem co jest, jeździłem starszymi Oplami, zawsze jakoś je tam ceniłem jako tanie, w sumie nie najgorsze auta osobowe ale obecnie mam uczulenie na nowe Ople, nawet te z przed przejęcia przez PSA.
cytując: "Topowa wersja Life...jakaś tam" 😁🙋♂️, dokładnie tak można określić auto, czyli jakieś takie...🤷♂️.
To nie jest wersja Life. Nazwa modelu to "Zafira Life" w odróżnieniu od modelu "Zafira Tourer" czyli kompaktowego minivana.
A, ja mam jakąś słabość do luksusowych vanów i szkoda, że ten gatunek wymarł już. Oczywiście, ta "Zafira" jest za długa, powinna być wersja 5-cioosobowa, ale wolę już to, niż te niby terenówki, zwane dla jaj chyba suvami.
Tak samo wymarł gatunek dużych liftbacków - np. nie będzie już następcy Mondeo ani Insigni - te modele kończą tę klasę i następców nie będzie w żadnej marce. Już tylko crossovery i suvy.
Faktycznie, ględzenie jak po kilku głębszych. Bez większego składu i dość niezrozumiałe, z którego jedyne co udało mi się wywnioskować to fakt, iż Panu nie podoba się, że ten busik nosi nazwę Zafira.
Dałem radę dosłuchać mniej więcej do połowy. Strasznie męczące to ględzenie.
Witam, Panie Macieju, dla rodziny 2+5 wystarczy? Nie jest może ideałem ale v klasa jest dużo droższa. Pozdrawiam i do zobaczenia w innych fajnych materiałach pańskich filmów.
Weź Transportera w dowolnej wersji :)
Od 20 lat jeżdżę Oplami (Corsą, Zafirą A a teraz C Tourer). Co polecacie jako vana? Kia Sedona 2021/Toyota Sienna 2021?
Dobrze że PSA ma jakiś pomysł na Opla. W przeciwnym razie mógłby skończyć jak inne, nieistniejące już marki. A to że użyto nazwy Zafira to chyba dobrze bo jest jakieś nawiązanie do dziedzictwa firmy Opel. Żeby przetrwać Opel musi się dostosować do aktualnego trendu rynku. Utrzymanie w gamie modelu (MPV) który nie zarabia, będzie powodować że koncern się wykrwawi. Summa summarum jest całkiem dobrze!
dzieki! wreszcie ktos to rozumie
Chyba z 15 sekund patrzylem na zdjecie przed ogladnieciem filmu i mowie co jest do cholery no p.Pertyn napisal Zafira ale to nie Zafira tylko jakis minivan wiec mowie co jest grane.Odpalam film i kurde faktycznie to Zafira w nowej budzie.Ogolnie fajne to autko jest z zewnatrz.
Jaka Zafira to jest Citroen nie to jest Toyota a nie przepraszam to Peugeot
I jednak bardzo proszę Per-tyn
@@Pertyn przepraszam bardzo za przekrecenie nazwiska.juz zostalo to poprawione.wiecej sie nie powtorzy
Bo to nie jest Zafira, tylko Zafira Life (pełna nazwa modelu). Kompaktowy van nazywał się Zafira Tourer, a duży dostawczak nazywa się Zafira Life.
faktycznie ględzi, nie dałem rady oglądać do końca...
Witam.
Wydaje mi się że w tym przypadku Zafira ma się kojarzyć z dużym rodzinnym vanem.
Trafic jest dostawczakiem.
Użytkuje T5 od kilku lat jako auto osobowe - 6 osób.
Pozycja owszem jest inna niż w sedanie. Ale to są inne auta. Ja nie kombinuję z bagażnikami na dachu, rowerami na tylnej klapie.
Fajne jest to że każdy może dopasować auto do siebie.
Czy Citroen czy tez Opel w takich wersksjach sa złe? Myślę że to bardzo dobre auta. Z wysoką pozycją kierowcy o dobrej widoczności. Mocnym silniku i bogatym wyposazeniu.
Ale ma Pan prawo myśleć inaczej.
Pozdrawiam.
Ps. Lubię Pana filmy za to inne spojrzenie na motoryzację.
Fajne jest to że każdy może dopasować auto do siebie. Trafiłeś w 10 pozdrawiam
To jest mega auto. Zafira udawała auto większe niż była. Brak vanow rekompensuje taki segment. Miejsca w brud, komfort, widoczność, a systemy sprawiają, że lata się wygodnie...
Dla mnie bomba
Niestety albo VW albo Mercedes a później długo długo nic ... ( jeśli chodzi o ten segment )
Niestety ale oni chcą wykończ opla😡 to nie Dacia która nie konkuruje z renówkami...i kastrują wszystko co oplowskie, zostawią tylko logo i nazwy którymi żąglują jak im się podoba.....szkoda☹️☹️
Akurat Pan takiej Zafiry by nie kupił bo zupełnie nie jest Pan w grupie docelowej ale gdyby Pan był stolarzem miał 4 dzieci ten samochód to byłby Pana mokry sen.
No trochę dziwny to twór (nazwa).
Jako nawet ładny dostawczak tak, ale jako ZAFIRA mówię nie.
Pozdrawiam Panie Macieju 👍
Co to za nuta na samym początku testu po włączeniu silnika?
A co się stało teraz z modelem Vivaro? Wycofali go z oferty w zamian za tą "Zafirę"?
został tylko w wersjach dostawczych, osobowe to teraz Zafira life :D
@@Spartakus342 A, ok
Spartakus342 jest vivaro 9-os co śmieszne. Od zafiry różni się tym, ze jest gorzej wykończony w środku
Olej..dlaczego aż tak krytycznie? Proszę porównać to z VW Transporterem. Dziękuje za fajny test...chociaż taki zamarudzony. Hehe😉
Isofixy do zapinania dzieci w pasy do zabezpieczenia ładunku. Takie skojarzenie gdy słyszę dostawczak dla rodziny. A na poważnie bardzo podoba mi się ten vanik
Zaraz zaraz Zafira stała się Busem! O cholerka Francuzi namieszali w tej marce
Tyle że w Oplu już od kilku lat nie było modelu "Zafira". Był model "Zafira Tourer" jako kompaktowy minivan, a teraz jest inny model "Zafira Life" jako duży van "dostawczak". To nie jest ta sama nazwa modelu.
FLAKI Z OLEJEM. MASAKRA
Noi nareszcie w twoim asortymencie vany ... oby więcej małych i dużych ...
Nikt już nie kupuje minivanów a na ten nowy, większy skuszą się firmy. Co się dzieje z tą motoryzacją?
no to się tu z Panem nie spotkaliśmy ;)
[Zafira była okropna]. teraz wreszcie jakieś fajne auto [choć wolałbym z 4raczków Francuzów]. CityGo albo mała Kia i taki, i w rodzinie nic więcej nie potrzeba! no chyba że komuś wystarcza Berlingo.
p.s.: przy tego typu autach warto jednak na chwilę pochylić się nad wykorzystaniem przestrzeni, możliwościami przewozowymi, niespotykanym komfortem i dostępem dla 8-9 osób... no i niemożliwą nigdzie poza tą klasą ilością fotelików. a z takim silnikiem i skrzynią nie ma bólu ani wstydu w trasie. a jak się powyjmuje fotele to można się przeprowadzić. ale co to lubi.
Najważniejsza sprawa - cena ? Czy jest az tak wysoka że została pominięta ? byłby to gwóżdż do trumny tego modelu ? Swoją drogą jakby taka wersja kosztowała do 130tys to wolałbym to auto zamiast octavii mondeo czy gołego superba . Pozdrawiam
Z tą nazwą nie jest tak źle, mogli nazwać go np Opel Alternatywy.
Witam.
Zafira poprzednich generacji wcale nie była dobrym autem, a raczej ostatecznoscią jeśli chodzi o 7 miejsc. Osobiście bardzo lubię tego typu auta np. Ford Turneo Custom, VW Multivan, Mercedes Viano.
Pozdrawiam 👍
Stara Zafira była bardzo dobrym kompaktowym autem krótsza od Golfa kombi. To są auta innej klasy multivan czy viano. Jeśli ktoś wozi ludzi na lotnisko lub jeździ z Polski w Alpy np. z nartami 4 razy w roku to tak. W Zafirze chodziło o to że to auto łatwo zaparkować w mieście, jeździć samemu na codzień, wsiąść 4 osobową rodziną zabrać wszystko co się chce na wakacje, albo jechać w 7 osób na koncert albo skoki do Zakopca. Znajdź miejsce w centrum Warszawy żeby zaparkować równolegle Viano już nie mówię przedłużane. Chyba tylko na postoju taxi. Są to super vany w lepszych wersjach bardzo luksusowe ale my mówimy o minivanie.
Pozdrawiam szerokości
Mam wrazenie, ze wiekszosc prowadzacych programy i komentujacych nie zauwaza jednej rzeczy. W naszym kraju i innych takze sa rodziny majace wiecej niz 3 dzieci. Rodziny 2+4 sa takze obecne na swiecie. Sam taka posiadam. I tego typu auta sa jedynymi, ktore pozwalaja na spakowanie wszystkich rzeczy do bagaznika i kazdego dziecka wygodnie w aucie.
Zaraz ktos napisze ze jest toyota siena czy tam chrysler pacifica itp. Ok. Z tym ze tam 4 dzieci jest problematyczna w kwestii fotelikow i dostepu wygodnego wtedy do kazdego miejsca. A bagaznik co najwyzej wtedy na weekendowy wyjazd latem sie nadaje.
Sam jezdze od roku tourneo custom l2 i nie zamienilbym w tym momencie tego auta na zadne inne.
Wszelkie minivany sa dla rodzin 2+2 lub 2+3. Dla wiekszych sa wlasnia takie busy.
Dziekuje, dobranoc.
Ja wiem, że są takie rodziny (choć sam tego uniknąłem i mam nadzieję unikać do końca życia), ale co to ma do rzeczy? Nie powiedziałem, że to jest samochód bezsensowny czy niepotrzebny, tylko że uważam nazywanie go Zafirą za co najmniej nadużycie.
@@Pertyn Zgadzam się z Panem. Sam mam zafire b opc. I kupiłem ją ze względu na miejsce i moc.I to auto jakoś wygląda. Byłem bardzo ciekaw nowej zafiry. Jednak nie chcę jeździć dostawczakiem. Więc chyba teraz outlander. Chciałbym żeby Pan przejechał się takim 2.0cvt po 2016roku
@@Pertyn Szkoda, że tylko to Pan powiedział przez te kilka minut :)
Ooo, nowa Corsa ?
Chris Harris? To taki żużlowiec był/jest (bo żyje). A Ford Puma, a Misiubusi Eclipse ? Może nie dożyję czasów kiedy redaktor (jakiś- a nie że Pan Pertyn) będzie testował jakiś dwucylindrowiec i mówił że ;kiedyś to była motoryzacja jadąc 0,7 oktaturbo bi-interkulero i nazywając to 'klasykiem'.
Dawno mnie tak Pan nie rozbawił :D humor na poziomie Clarksona :p
Pozdrawiam :)
O nie, to ogromne nadużycie. Do Clarksona to Panu baaardzo daleko.
@@jacuhmorda7904 Jaki kanał motoryzacyjny, taki Clarskon :)
Pan Petryn klasa.
przeciez to żadna zafira, tylko peugeot expert/citroen spacetorer/toyota proace verso....
Szkoda slow,mógł pan zrobić ten test w milczeniu.Co najwyżej w tle pana repertuaru muzycznego.Albo stopery w uszy i dać wybrzmieć kakofoni.Pozdrawiam :)
Panie Macieju, a Mustang, który stał się suv-em, Teraz Zafira Jak VW T5, nic nie rozumiem, świat oszalał.
najbardziej odjechany seryjny samochod dostawczy to obecnie Ford Transit w Stanach i Kanadzie. 3.5L z Ecoboost., prawie 300KM .Nawet bazowy model z 3.7L daje rade. ale Ecoboost to faktycznie jest idiotycznie szybki. Silniki oczywiscie bezynowe V6.
Kiedy test Audi Q5 hybryda?
Chcecie fajnego Opla? Cofnijcie się jak ja w czasie do lat 70-80 bo tylko wtedy opel robił dobre fury. Mam Monze i kadetta i to kozak furki z charakterem.
A co z latami 90-tymi? Astra F (szczególnie w wersji GSI), Vectra (A/B), Calibra, Omega? To że rdzewiały (nie bardziej niż poprzednicy), nie oznacza że Opel się wtedy skończył... Były fajne silniki (x25xe, c20let, z30se, z32se), Omega miała napęd na tył, Calibra najlepszy w tamtym czasie współczynnik oporu powietrza, Astra GSI była następczynią Kadetta w rajdach,Vectra A miała napęd na 4 koła (może dosyć awaryjny ale zawsze), Vectra B miała chyba najciekawszą bryłę nadwozia w segmencie D (na pewno się wyróżniała na tle konkurencji, oczywiście w sedanie). Wydaje mi się że regres w wykonaniu przyszedł wraz z erą wszechobecnych plastików kiepskiej jakości na początku lat dwutysięcznych a więc wraz z wejściem na rynek Vectry C.
@@Rapman16 szkoda że jeszcze vc miała motory 2.8 i 3.2 a nawet 3.0 diesel no i wersja gts chyba chyba najlepszy z wyglądu opel po 2000 roku i protoplasta 4 drzwiowych coupe takich jak MB cls czy audi a5
Myślę, że sama nazwa nie stanowi dużego problemu. Chodź faktycznie jest to lekkie "nadużycie", to pamiętajmy, że to nie napis odpowiada za to, jak prowadzi się samochód. Zwinność tego samochodu jest jego dużym atutem, nawet z dużym załadunkiem jestem w stanie manewrować nim bez problemu. Zastosował Pan dobry przykład z poruszaniem się po kilku pasach w celu przyśpieszenia dostawy. Faktycznie, jestem w stanie jechać nim względnie szybko, co w niektórych sytuacjach jest kluczową cechą tego samochodu (często, gdy trzeba coś szybko dowieść na czas). Zdecydowanie polecam ten samochód.
3/4 filmu o tym jak sie samochod nazywa a jak sie nie nazywa i co by bylo gdyby nazywal sie inaczej. Dla mnie moze sie nazywac Opel Corsa, byle jezdzil, byl bezpieczny, wygodny, praktyczny i niezawodny. Skupmy sie na tym co istotne. Kogo obchodzi jaka tam naklejka na klapie.
zawsze mogli nazwać go/ją Calibra albo Manta
A mi się podoba. Rynek minivanów został zjedzony przez SUVy więc jedyną drogą do uratowania modelu w jakiejkolwiek formie było danie czegoś czego nie ma w suvach, czyli miejsc dla 6 pasażerów, bez potrzeby wożenia dzieci w tylnej strefie zgniotu. Co do gwałtu na nazwach modeli, to bym wspomniał jeszcze Mustanga.
Mustang, puma, espace, 5008
3:45- to akurat jest najdłuższa wersja
Dzień dobry :) Od ok. 1.5 roku jezdze Zafirą B (1.7 cdti). Auto pod wieloma względami wręcz prymitywne w porównaniu do dzisiejszych aut tego typu jednak bardzo wygodne w dalekim podróżowaniu, z wielkim bagażnikiem i potrafi być ładnie oszczędne (mój rekord spalania przy jezdzie "na emeryta" to 4,7 litra, MEGA nużące na dluższą mete ale mozliwe do osiagnięcia). Natomiast ten wynalazek to trochę mnie zmroził....nie wiem, może jakbym się tym przejechał to zmieniłbym zdanie. CO ONI ZROBILI Z ZOŚKĄ??????...cena też szału nie robi....kwota powyżej 130 tys. za podstawowy egzemplarz....no ciut duzo....o cenie za full wypas już nie wspomne (200 tys z groszami....)to ja już się chyba przerzucę na nowego Scenica...:)
Kolejny twór PSA fuj fuj tragedia jaka to Toyota jaki to Opel ... i co ciekawe Toyota sprzedaje się najlepiej choć to citroen
Co mnie to obchodzi jak się nazywa? Obchodzi mnie tylko czy jest dobre, czy do dupy.
Panie Macieju,
Jest jeszcze pewna grupa klientów dla których taki samochód to jedyne rozwiązanie a mianowicie rodzina z 4 dzieciaków.
Dla mnie to też nazwa ZAFIRA nie pasuje do tego auta. Mam sentyment do tej marki, ale z przykrością stwierdzam ze schodza na psy. Szkoda Zafiry ale tej starej prawdziwej. 😥
Pod szyldem PSA-FCA Opel Zafira zmienił się z vana w prawdziwego dostawczaka.
Tak jest taniej, czyli "lepiej".
To jest samochód dla rodzin 2+3, 2+4 (jeszcze babcia i dziadek muszą się zmieścić z wnukami)
DOSTAWCZAK . Boże chłopie jak można pier... przez połowę filmu o tym że jak mozna było tak zrobic bo zafira było to świetne auto , wersja opc a to jest dostawczak ze astre skundlono a zafire zgwałcono.Trudno zrobili tak i hu.. nic na to nie poradzisz. NIgdy juz nie będą robic takich Opli jak kiedyś. Opel do już nie General motors tylko PSA .Według mnie nowa zafira wygląda świetnie lepiej niż Peugeot Citroen i powineinies mowić o zaletach tego samochodu a nie krytykować go za to ze jest dostawczakiem o nazwie ZAFIRA
Ma Pan rację: Francuzi zgwałcili zafirę, baa poszedłbym nawet dalej popsuli całą markę opel. Przez perspektywę insigni, która potrafi wyjechać z salonu źle poskładana, z krzywo wklejoną szybą przednią a może i całą ramą i z awarią silnika po 3k km. No i jeszcze ta nowa "skundlona" astra. Nie, nie kupię już nowego opla.
dzieki tej fuzji opel bedzie tylko lepszy
W takim razie dlaczego opel zaczął zarabiać na siebie po przejęciu ?
Proszę się zastanowić przed pisaniem bzdur. Ani Insignia ani Astra nie są "spokrewnione" z PSA, są produkowane w fabrykach Opla, na liniach montażowych skonstruowanych przez Opla, z silnikami GM/Opla. Co ma do tego PSA?
@@GalaxyWolfConcept i co z tego?? Bubel to bubel.
Jak się sprawuje automat?
Bardzo przyzwoicie, to świetna i znana konstrukcja, choć oprogramowanie jest dla każdej marki inne. Ale tu naprawdę nie mam większych zastrzeżeń
Wow - doczekaliśmy się Chryslera T&C w wydaniu Opla :D
Poprawka: to jest bus, a nie minivan czyli w sumie Vivaro ze zmienionym wnętrzem.
PS. Może tak test łosia z Zacharem? ;)
Jako ciekawostkę dodam, że Chrysler T&C był sprzedawany jako VW Routan :)
@@jjj.ppp. jeszcze Lancia Voyager i Dodge Grand Caravan. VW jednak się różnił w kilku kwestiach od całej reszty
Znaczy , zachar ma robić za łosia czy tak jakoś ?
Co do kwestii zbyt dużych osiągów, gdy na drodze krajowej przyjdzie wyprzedzić pojazdy ciężarowe, nie będzie dyskusji o za mocnym silniku, tylko komfortowe i bezpieczne wyprzedzanie.
"Grupa psa'' kupiła Opla i to jest ich francuski people carrier po tym, jak wygasili eurovana (Citroen C8, Peutegot 807, Fiat cośtam-cośtam i Lancia cośtam-cośtam). Postawiony w salonie obok dostawczaków (panel vans) wygląda jak ich przeszklony bliźniak. W środku plastik i tandeta, przynajmniej u Francuzów. Szukałem następcy dla C8 i odszedłem od grupy psa do forda galaxy. A teraz nastąpił rebadging tego wynalazku dla opla. Tylko przy okazji w worku z brandingowymi nazwami się komuś ręka omsknęła. Masakra.
Trochę offtop - Galaxy to znakomity samochód rodzinny. PO wszystkich Nissanach, Audi i innych, nie zamierzam szybko zamieniać ;)
R.I.P. Opel :(
Ja osobiście gdybym miał zakupić Zafirę ,to jako posiadacz dwóch Opli w garażu ,vectry B z 95 roku w sedanie z silnikiem 1.8 115koni w manualu i astry h hatchback z silnikiem 1.4 również w manualu,z planami na zakup vectry C/Signum'a, wybrałbym wersję Zafira A OPC i tylko tą wersję . Ten typ samochodu ,ta "Zafira" raczej mogłaby mi służyć w celach domowych przywieźć jakiś mebel ,po złożeniu foteli ,lub weekendowo ,zapakować rower ,namiot ,dwie torby rzeczy i jechać nad jezioro np. . Pozdrawiam :)
Musisz się przesiąść do SAMOCHODU, bo masz tylko ople
Cóż z nazwą to tak jakby osobową wersję Transportera nazwać Sharanem. A auto fajne i cenowo konkurencyjne, choć oczywiście jak by mnie było stać to bym brał T6 zamiast tych czworaczków.
Ale przecież np.właśnie Ford tak ma. Duży dotawczak to "Transit Custom", kompaktowy mały dostawczak (rozmiar Focusa) to "Transit Connect", a najmniejszy vanik rozmiaru Fiesty to "Transit Courier". Opel też już od dawna (chyba od 2013r) nie miał w ofercie modelu "Zafira" tylko był model "Zafira Tourer" czyli kompaktowy minivan, a teraz wszedł nowy duży van o nazwie "Zafira Life".
Toyota Proace od PSA ze znaczkiem Opla...co się porobiło z tą motoryzacją...
To już drugi materiał od Pana, który zmęczył mnie okropnie. Ten pierwszy to był z Mazdą. No coraz trudniej się Pana ogląda. Ale do rzeczy, no jak Pan nie wie co się kupuje? Gatunek jest aż nazbyt czytelny. To luksusowe kombi na bazie auta dostawczego, odpowiednik VW T6 tak mniej więcej. A może ciut mniej. Fajny gatunek aut dla ludzi aktywnych, aktywnie spędzających weekendy, posiadających większą ilość pociech, którzy nie chcą się ograniczać w pakowaniu. Dla nich nie jest ważne, że właściwości jezdne sa nieco gorsze od auta osobowego. co z tego? Duża cześć z nas, kierowców jeździ przepisowo i takie auto nie jest żadną kulą u nogi. I świetnie, że jest dynamiczny silnik 2.0 a nie idiotycznie mały 1.6! Pana to się nigdy nie zadowoli. ciągłe narzekania na modę na małe silniki a jak jakaś firma wrzuciła coś w miarę uczciwego to też nie dobrze bo za szybkie. A kto karze wciskać do oporu? To sie przyda przy ciągnięciu przyczepy, wiezieniu kajaków na dachu itd. Panie Pertyn, ludzie są aktywni, ruszają się, potrzebują na weekendy przewozić rowery, potrzebują swobody, potrzebują czasami przespać się w aucie. Dla mnie to auto marzeń. Obecnie mam kompaktowego minivana i jest dla mnie nieco za mały. Szkoda, że z tego materiału nie dowiedziałem się czegokolwiek o tym aucie poza tym, że Pan ma problem z nazwą. Pozdrawiam.
A ja się zgadzam. Poprzednia zafira była super autem, które wyglądało lepiej i jeździło lepiej. Teraz PSA zrobiło z dostawczaka psełdo-osobówkę. Niech ma dużo lepsze właściwości transportowe, ale nie będzie jeździć jak T6.1 (które kosztuje 2x tyle). Wydajesz opinie na temat auta którym nie jeździłeś. Wsiądź, zapakuj co lubisz (rowery, kajaki itd.) przejedź 300-400km z rodziną i powiedz że to jest wygodne auto. Do VW mu lata świetlne. Panu Maćkowi chodzi nie do końca o nazwę a o zawieszenie taczki! Zamiast tego, faktycznie lepiej kupić Vivaro który jeszcze więcej przewiezie za te same pieniądze.
@@Bania18 Człowieku, poprzednia Zafira i obecna to są dwa różne auta. Jak próbujesz je porównywać to chyba nie ma sensu dyskutować. A co do zgody z Panem Pertynem to z czym się zgadzasz? Bo tu nie było żadnego konkretu tylko ględzenie o nazwie. Z czym się zgadzasz tak konkretnie? Że nazwa nie ta? Wszyscy wiemy, że to kombi o rodowodzie dostawczym. No jak się okazuje to prawie wszyscy. Bo Pan Pertyn poczuł się zaskoczony i do samego końca się nie dowiedział. A akurat VW Caravelle miałem kiedyś i trochę dalekich tras zrobiłem. Doskonale wiem z czym wiąże się jazda autem o rodowodzie dostawczym. I nie wychwalał bym tak tego VW pod niebiosa. W kontekście ceny jest autem nierozsądnym. Auto sprzedałem i zarobiłem na nim i ze względu na cenę więcej nie kupię. Natomiast poważnie myślę właśnie nad tym autem. Kto wie...
@@Seba7878 czekam w takim razie na test i własne przemyślenia o nowej Zafirze.
Pitoli aż się go słuchać nie chce zresztą sam nazwa jego kanału mówi sama za siebie.Fajne autko.Pozdrawiam.
Pełna zgoda. Pan Pertyn sili się na jakieś wydumane filozofie o motoryzacji a nie dostrzega konkretów tego auta. Osobiście chętnie bym go kupiłbym dla mojej pięcioosobowej rodziny, zwłaszcza, że mógłbym jeszcze np. zabrać rodziców na wakacje. Myślę, że auto jest wystarczająco wygodne. Nie oczekuję komfortu jak w C klasie
Dostawczaki też są cool😉
Czy tylko ja widzę przy próbach przyspieszamia że zegar pokazuje co innego i wyświetlacz co innego? Na wyświetlaczu 120 a na zegarze ok 110...
Kąt
Pola Raksa... tzn. paralaksa...
Na szczęście rolę poprzedniej Zafiry może pełnić 7-osobowe Combo i to jest nawet lepsza opcja dla rodziny
sprzedaż w EU 2019/2018: Zafira (prawdziwa) - 62%, a combo life + 264%. Próba podłapania trendu na miks dostawczaka i busika. Może zafirę nazwą Combo :)
Gość cedzi jak by miał zatwardzenie, żeby 2/3 materiału stękać o tym jak się samochod nazywa to jest poziom masters dziennikarstwa.. .nie zaglądam tu więcej.
Widać jaki Francuzi mają szacunek do opla. Zmasakrowali nazwe modelu. A mogli sobie nazwać jakiś np. Jumper. Niedługo wypuszczą Ingingie w postaci garbatego crossovera Ala Captur:)
Nowa insignia owszem ma być crossoverem ale nie małym jak captur, tylko dużym jak espace. Insigni jako liftback czy kombi już nigdy nie będzie, tak samo jak Mondeo - nigdy nie będzie następcy Mondeo, za to będzie nowy duży crossover od Forda. Sedanów, liftbacków, kombi, vanów ludzie nie chcą kupować, dlatego producenci od tego odchodzą na rzecz crossoverów i suvów.
@@jjj.ppp. o masz zgadlem czyli samochodem "babskim" Teraz tylko kobiety kupują samochody
Dla mnie Opel to szajs może zostać zniszczona, nawet dobrze by było
@@ukaszpawowski2 a co dla Ciebie w dzieszych czasach jest super? Wszytsko jest szajs masówa. Nie ma już motoryzacji, jest produkt który ma jak więcej ludzi kupić, bez dbania większego o renome, historię markę. Poprostu zwykły sprzęt na 5 lat.
Przemek EMm jako posiadacz w flocie aur Corsy i Astry z salonu i przechodzeniem całego mnóstwa atrakcji z Corsą mam moralne prawo powiedzieć, że Opel to szajs