Właśnie wróciłam z kina świetnie się bawiłam na tym filmie. Ludzie wybuchali śmiechem i widać, że wychodzili z kina zadowoleni. Film w sam raz by się odprężyć na sobotnie/niedzielne południe. Super rola Brada Pita. Mam wrażenie, że ten film miał być takim scenariuszowym bałaganem, Brian Tyree Henry w roli Cytryny świetny.
U mnier na seansie ludzie chyba tak się chcieli śmiać że ich zatkało. Deadpool czy Pacemaker, Boże Nawet stara Zabójcza Broń miała śmieszniejsze dialogi. Śmiać się z 10 minutowej pogadanki o mandarynkach icytrynach oraz pociągach Tomkach to faktycznie naprawdę beczka pełna śmiechu normalnie można odlecieć ze śmiechu..
@@Dj_Bartix jeśli chodzi o nawiązanie do kreskówki Tomek i Przyjaciele to rzeczywiście żarty odnośnie przypisywania odpowiednich cech charakterystycznych bohaterom bardziej zrozumieją ci którzy serię Tomka znają, ale ogólnie chodziło bardziej o humor sytuacyjny niż o same dialogi.
@@lionblau Humor sytuacyjny reprezentuje na poziomie wybitnym Naga Broń, Airplane etc. przeraża mnie jak zeszliśmy z poziomem i jakością humoru sytuacyjnego. Niby niewiele lat, a hollywood umarło jeżeli chodzi o jakość i pomysły. Wcześniej takie Loaded Weapon 1 to był taki pływający w stawie karp którego gdy się wyłowiło to można było boki zrywać, a teraz cieszymy się jak dzieci gdy wyłowimy 10 cm płotkę . Stąd mój zawód :)
Znam wszystkie wady tego filmu ale jest naprawdę przyjemną rozrywką w kinie i dobrze ze jest porządnie nakręcony i nie ma wstydu jak w wielu generycznych blockbusterach
Mi się film bardzo podobał więc ciężko zgodzić mi się z twoją recenzją. Bardzo polubiłem bliźniaków, brad Pitt też mi siadł. Bardzo przyjemnie oglądało mi się film i chętnie do niego wrócę.
właśnie skończyłam i owszem, jest bałagan, ale myślę, że totalnie o to chodziło ;) pokochałam Pitta i Bliźniaków, liczne cameos też umilały seans. nie miałam żadnych wcześniejszych oczekiwań i ostatecznie bawiłam się świetnie!! film mi się nie dłużył, ale oglądałam go w domu, a nie w kinie. co do humoru, mi bardzo przypasował, ale byłam też w nastroju, który pozwalał mi się rozśmieszyć, czasem nawet niektóre sceny z serii "tak głupie, że aż śmieszne" brały mnie totalnie z zaskoczenia (np. scena z walizką, która nieoczekiwanie się otworzyła). być może to też kwestia tłumaczenia, ja oglądałam z napisami angielskimi. co do Tomka - yep, żart się przewija przez cały film, ale można się zaśmiać pod nosem ;)
Nie mogę pozbyć się uczucia jakby ktoś zrzynał z Pulp Fiction , nawet rozmowy między braćmi ala Vincent vs Juls , trochę śmierdzi Przekrętem Ritchiego , trochę Kill Bill , taki gdzieś to już widziałem i wsadziłem mix do pociągu
Oglądam Twoje filmy Byku od dawna. I odnoszę powoli wrażenie, że narzekanie staje się motywem przewodnim. Zauważylem też to u innych krytyków, którzy zajmują się ocenianiem filmów. Owszem, rozumiem, że są badziewia typu: Vega, tanie romansidła i komedie, itd. Jednak w pewnych momentach, już wyczuwam szukanie tzw. kwadratowych jaj. Dosrywanie się do filmu, bo nie wymyślono koła na nowo. A Bullet Train miał być zabawnym filmem akcji i wywiązał się z tego doskonale. Po co szukać dziury w całym? Czytając książkę historyczną, nie oczekuję nowości i pisania konfliktów od nowa. Trzeba czasami zluzować majty i przestać kino traktować jako medium, które ma zmienić nasze postrzeganie świata po każdym seansie.
12:10. Może to jakieś mrugnięcie okiem do widzów poprzedniego filmu z Pittem, bo w obsadzie widzę dwójkę gł. bohaterów tamtego, którzy tu pojawiają sie w epizodach? A Ryan Reynolds też jest w obsadzie "Bullet...". Ciekawostka ze świata muzyki: Frank Zappa zaprosił kiedyś do nagrywania płyty basistę grupy Cream, Jacka Bruce'a. Bruce później wspominał, że jego udział ograniczył się do zrobienia "brzdęk" na instrumencie.
Byłem na tym filmie w kinie i powiem szczerze że były to dwie godziny zmarnowanego czasu. Fabuła to jakaś porażka, ciągły chaos i zabijanie bez sensu. Totalne dno ta "produkcja"
taaa... i na dowcipy w tym filmie narzeka ktoś, kto twierdzi, że bawiły go żarty w ostatnim Thorze. Nie słuchajcie kwękania w tej recenzji, film jest zajebistą jazdą bez trzymanki i zapewnia niezłą rozrywkę.
O ile zwykle się z tobą zgadzam Michale co niejednokrotnie mówiłem na Tik Toku o tyle tutaj mam zupełnie inne wrażenie. Nie nastawiałem się na scenariusz tylko chamski Entertainment pod popcorn i Colę a dostałem to czego oczekiwałem i nawet trochę więcej. Poczucie humoru trafiło idealnie do typa z orzeczeniem o niepesprawności gdzie absurd goni absurd a mózg jest wyłączony. Ulubione sceny to te z szerszeniem i wężem. Fabularnie dupy nie urywa bo widziałem lepsze ale do piwka geniusz a widziałem na trzeźwo odkreslajac punkty.
Jeżeli chodzi o Pitta to ostatnio oglądałem 3 świetne filmy w których szalał po prostu genialnie: -12 małp -Przekręt -Tajne przez poufne Genialny był we wszystkich po prostu super. W ogóle jakie są wasze ulubione jego role ? Pozdrawiam
Jakoś zapomniałem o Machinie Wojny z Pittem, netflixowa satyra wojenna, dobre kino, gdzie Pitt wypadł idealnie. A tak poza tym to Kalifornia, Wywiad z wampirem, 13 małp,Zdrada film sensacyjny z H.Fordem, Uśpieni, oczywiście Siedem,Podziemny Krąg, lubię Troje gdzie wypadł dobrze jako Achilles. Zapomniałem o bardzo dobrym kinie szpiegowskim Tony'ego Scotta pt "Zawód Szpieg"...
Jesteśmy świeżo po seansie. Za długi. Ciężko stwierdzić co to jest. Osobiście zacząłem oglądać jako odmóżdżacz i poszło spoko. Wątek tych bliźniaków spierdzielony totalnie. Humor na siłę
@@centauruskinomaniax852 mówi typ który nie toleruje innych poglądów na temat czyjegoś poczucia humoru. P.S Taika Chuititi to przereklamowany menel dla mentalnych niedorobionych dzieci.
@@centauruskinomaniax852 o ile bardzo lubię jego humor to w thorze ostro przesadził. Wyjątkowo bezbekowe i żenujące te żarty były. Zamiast rozwinąć gorra to nasrali chujowymi gagami i drącymi ryj kozami
Lepiej sobie odpal Pewnego Razu w Hollywood, dla Brada. To gowno szkoda oglądać, ten film sam nie wie czym chciał byc. Szkoda twojego czasu uwierz mi, żałuję że sam go zmarnowałem.
Ja uważam ze tylko obsada uratowała ten film, okropnie mi się dłużył, nie mogłam się wczuć, wkręcić ani skupić. Dużo jakiś nieścisłości, ani trochę mi nie podpadł
Dopiero co skończyłem książkę wedle której to nakręcili. I bajka o pociągach i tarantiniady są też w książce. W ogóle książka jest czymś na kształt Pulp Fiction. Stąd pozakręcani bohaterowie z dziwnymi motywacjami i perkami. Są flashbacki, jest wielowątkowa narracja (w tym z rozdziałami 'a chwilę wcześniej...''). Ba, w książce asasyni z powodzeniem 'walczą' w sposób niezwracający uwagi. No ale film akcji musiał mieć widowiskowe nawalanki, więc nie pykło :)
Dziwnie sie okazalo ze ludzie to kupili a Ty nie skupiles sie na zabawie ogladania filmu tylko na tym zeby sie do czegos dojebac, szkoda mi Cie ze jak ogladasz film to nie patrzysz sie na przekaz tylko na efekty, gre kanery itd. Pozdrawiam
Moim zdaniem ten film to odpowiedz dla pazdzierzy netflixa jak red note, gray man itp. ktore nie maja w sobie zadnej duszy wylacznie trzepiac kase na szerszej publice . Poza przesadzona koncowka film do mnie tafil poniewaz na poczatku nadal ton ktoreho trzyma sie do samego konca wiec wiedzialem czego moge sie spodziewac i doskonale sie bawilem poniewaz aktorzy maja charyzme milo sie ich sledzi. nie mowiac o wielu glupstwach scenariuszowych minusem moim zdaniem jest przydlugi 2 i 3 akt filmu. moja opinia:D
Czytam te komentarze i nie mam pojęcia, jak niskie wymagania mają niektórzy widzowie. Ten film to jedno wielkie nieporozumienie i niewykorzystany potencjał. Motyw Szczęścia/Pecha głównej postaci lekko zarysowany w niektórych scenach akcji, bez żadnego głębszego rozwinięcia, a myślałem, że będzie to główny motyw przewodni utworu, który nie będzie tylko pretekstem, ale czymś, co twórcy będą eksploatować przez cały seans. Gdzieś wyczytałem, że "duet Mandarynki i Cytryny ma szansę na stałe zapisać się w popkulturze". Kurwa, gdzie? Dialogi pomiędzy tą dwójką to najnudniejsza część całego filmu, jak i w ogóle, ogólnie dialogi to najsłabsza część całej produkcji. Motyw "Tomka i przyjaciół" mógł wyjść dobrze, mógł, ale nie wystarczy w dorosłym filmie wpleść tematu odnoszącego się do bajki dla dzieci, by uczynić go zabawnym i ironicznym. Przy każdym dialogu bliźniaków czułem się, jakby twórca pokazywał mi coś palcem i próbował mówić: Patrz, mamy brutalny, krwawy film dla dorosłych, a tych dwóch zabójców gada o bajce dla dzieci. Śmieszne, co nie? hehe. No właśnie, że nie śmieszne, tylko żenujące. Na plus na pewno scenografia, bardzo podobał mi się pomysł umiejscowienia całej akcji w japońskim pociągu, ale większość wątków była z dupy, pojawiała się tak, jakby twórcy dopiero w trakcie tworzenia produkcji wpadali na pewne pomysły i nieudolnie wplatali je w całość, bo najzwyczajniej w świecie nie mieli nic lepszego w zanadrzu. Plus, niektóre ze scen akcji wyglądają na przemyślane i pomysłowe, inne znowu na infantylne i przewidywalne. Jedna z moich ulubionych scen: walka Pitta z tym gościem z Meksyku. Film ma swoje momenty, ale jest ich bardzo mało, przez pierwszą godzinę filmu myślałem, że umrę z nudów. Byłem na tym filmie z dziewczyną i autentycznie było mi momentami wstyd, że musimy razem oglądać ten paździerz. Potencjał był, ale zmarnowano go niczym w nowym Doktorze Strange'u, który motyw multiwersum potraktował po linii najmniejszego oporu. Mógłbym jeszcze długo rozprawiać o tym, jak nieprzyjemny w odbiorze był Bullet Train, ale wszystkie najważniejsze elementy już przedstawiłem, dla reszty po prostu szkoda strzępić języka.
kurcze, ale chujowo że ludziom się podoba a tobie nie. i ze nie rozumiesz co sie ludziom podoba. musisz miec smutne zycie- jak ludzie sie bawia a ty nad nimi wrzeszczysz "PRZESTANCIE SIE DOBRZE BAWIC! TO JEST BEZ SENSU!1!"
@@RogerPodacter zenujacy komentarz. Dobrze bawię się na filmach, które są po prostu dobrze zrobione: John Wick, pierwsze części Scary Movie, Joker. Sam zachowujesz się jakby Cie szczypała szpara w pewnej części ciała. Czyżby ktoś poczuł się urażony? Nie mogę niczego krytykować, jeśli mi się nie podoba? Oj, przepraszam, zapomniałem, że żyjemy w czasach (nie)wolności słowa
dzis dopiero po .... Qrde MAJKEL ty znowu tak serioo ? film ma konwencje komiksowa a ty mu wytykasz to ze ludzie postronni w pociagu nic nie dostrzegaja ? SERIOOOOO .. czepiaj sie ale konstruktywnie a nie ze oczekujesz realizmu w komiksowym filmie . Czasem ci dziecinada wychodzi w tych reckach
Mega czekam na twoja recke Cartera, nowego akcyjniaka na Netflixie. Osobiście miałem chęć się odprężyć, ale to co dzieje się już w pierwszych 20minutach, to jak lata kemera, jak zmieniają co sekundę ujęcia, łeb dosłownie mnie rozbolal. Co do Bullet Train, to dla mnie gniot totalny. Tak jak ty lubię Pitta, szkoda tylko że poniża się w takim gniocie, niestety obawiam się że tendencja spadkowa ról się zaczyna. Lepiej ponownie odpalić Pewnego Razu w Hollywood, niż takie gówno. Temat wyczerpany.
Ten film to jeden wielki bałagan, dialogi są koszmarne (idiotyczne gadanie o mandarynkach, pomarańczach, pociągach Tomkach). Nic z tego nie jest śmieszne . To już dialogi w Zabójczej Broni bardziej bawią., A najgłupszą częścią filmu jest ciągłe Deus Ex Machina , ni z gruszki ni z pietruszki w połowie filmu (gdzie widz próbuje rozwikłać co się dzieje) wyciągają z d upska kolejnych bohaterów ala szerszeń. Co za burdel. Naoglądał się autor G. Ritche, Tarantino etc i myślał że zrobi coś podobnego. Tylko to tak jakby dzieciak z podstawówki naoglądał się Mona Lizy w muzeum i uznał że namaluje coś na podobnym poziomie. Film długi, nie jest śmieszny, totalny chaos, zero nawet z przymkniętym okiem logiki. Skoro reżyser nie umie Tarantino i Ritchiego to niech zrobi albo film poważny, albo parodię ala naga broń. Bo mieszanka mu nie idzie. Wręcz wrażenie że te4n film pisano i kręcono improwizując, na zasadzie ok ta ma na muszce kolesia , to co tu teraz wymyślić, a dobra niechaj zadzwoni telefon któr4y i tak nic nie wniesie. Aż korci mnie aby wziąć ten film scena po scenie i rozpisać wszystkie idiotyzmy, nielogiczności, deus ex machina i inne bzdury. Kocham tego typu kino a to jest przebieraniec który próbuje być filmem tego typu na wszelki wypadek wabiąc widzów znanymi aktorami. Ocena: Hmm zwolniłbym producentów którzy w ogóle na to kasę dali
Nareszcie ktoś, kto podziela moje zdanie. Odnoszę wrażenie, że ludzie mówiący o tej produkcji jako dobrej i zabawnej, to Ci sami, którzy zachwycają się wymuszoną poprawnością i różnorodnością w Wiedźminie Netfliksa i nowym Władcy Pierścieni od Amazonu, albo czekający z wywieszonym jęzorem na nowy film Patryka Vegi...
Uwielbiam ten film
spodziewałem sie zwykłego akcyjniaka, a był naprawde fajny
Właśnie wróciłam z kina świetnie się bawiłam na tym filmie. Ludzie wybuchali śmiechem i widać, że wychodzili z kina zadowoleni. Film w sam raz by się odprężyć na sobotnie/niedzielne południe. Super rola Brada Pita. Mam wrażenie, że ten film miał być takim scenariuszowym bałaganem, Brian Tyree Henry w roli Cytryny świetny.
U mnier na seansie ludzie chyba tak się chcieli śmiać że ich zatkało. Deadpool czy Pacemaker, Boże Nawet stara Zabójcza Broń miała śmieszniejsze dialogi. Śmiać się z 10 minutowej pogadanki o mandarynkach icytrynach oraz pociągach Tomkach to faktycznie naprawdę beczka pełna śmiechu normalnie można odlecieć ze śmiechu..
@@Dj_Bartix jeśli chodzi o nawiązanie do kreskówki Tomek i Przyjaciele to rzeczywiście żarty odnośnie przypisywania odpowiednich cech charakterystycznych bohaterom bardziej zrozumieją ci którzy serię Tomka znają, ale ogólnie chodziło bardziej o humor sytuacyjny niż o same dialogi.
@@lionblau Humor sytuacyjny reprezentuje na poziomie wybitnym Naga Broń, Airplane etc. przeraża mnie jak zeszliśmy z poziomem i jakością humoru sytuacyjnego. Niby niewiele lat, a hollywood umarło jeżeli chodzi o jakość i pomysły. Wcześniej takie Loaded Weapon 1 to był taki pływający w stawie karp którego gdy się wyłowiło to można było boki zrywać, a teraz cieszymy się jak dzieci gdy wyłowimy 10 cm płotkę . Stąd mój zawód :)
00:10 hola hola, ja obejrzałem i, zachęcony recenzją, film też obejrzę. :p
Znam wszystkie wady tego filmu ale jest naprawdę przyjemną rozrywką w kinie i dobrze ze jest porządnie nakręcony i nie ma wstydu jak w wielu generycznych blockbusterach
Mi się film bardzo podobał więc ciężko zgodzić mi się z twoją recenzją.
Bardzo polubiłem bliźniaków, brad Pitt też mi siadł.
Bardzo przyjemnie oglądało mi się film i chętnie do niego wrócę.
właśnie skończyłam i owszem, jest bałagan, ale myślę, że totalnie o to chodziło ;) pokochałam Pitta i Bliźniaków, liczne cameos też umilały seans. nie miałam żadnych wcześniejszych oczekiwań i ostatecznie bawiłam się świetnie!! film mi się nie dłużył, ale oglądałam go w domu, a nie w kinie. co do humoru, mi bardzo przypasował, ale byłam też w nastroju, który pozwalał mi się rozśmieszyć, czasem nawet niektóre sceny z serii "tak głupie, że aż śmieszne" brały mnie totalnie z zaskoczenia (np. scena z walizką, która nieoczekiwanie się otworzyła). być może to też kwestia tłumaczenia, ja oglądałam z napisami angielskimi. co do Tomka - yep, żart się przewija przez cały film, ale można się zaśmiać pod nosem ;)
8/10 jak dla mnie........Ty się nie znasz, to jest dobry film
Jedyna reklama filmu puszczona w kinie która zachęciła mnie do obejrzenia
Podobno trailer zdradza dużo.
@@thechannelwithoutanyconten6364 niewykluczone 😅
Nie mogę pozbyć się uczucia jakby ktoś zrzynał z Pulp Fiction , nawet rozmowy między braćmi ala Vincent vs Juls , trochę śmierdzi Przekrętem Ritchiego , trochę Kill Bill , taki gdzieś to już widziałem i wsadziłem mix do pociągu
Oglądam Twoje filmy Byku od dawna. I odnoszę powoli wrażenie, że narzekanie staje się motywem przewodnim. Zauważylem też to u innych krytyków, którzy zajmują się ocenianiem filmów. Owszem, rozumiem, że są badziewia typu: Vega, tanie romansidła i komedie, itd. Jednak w pewnych momentach, już wyczuwam szukanie tzw. kwadratowych jaj. Dosrywanie się do filmu, bo nie wymyślono koła na nowo. A Bullet Train miał być zabawnym filmem akcji i wywiązał się z tego doskonale. Po co szukać dziury w całym? Czytając książkę historyczną, nie oczekuję nowości i pisania konfliktów od nowa. Trzeba czasami zluzować majty i przestać kino traktować jako medium, które ma zmienić nasze postrzeganie świata po każdym seansie.
Komentarz dla zasięgu!
Film 10/10, polecam każdemu
zajebisty film
"tarantino dla ubogich" i dużo czystej beki
Hejka, z ciekawości zapytam zrezygnowałeś z banneru na dole filmu czy po prostu o nim zapomniałeś, bo widze ze od jakiegoś czasu sie on nie pojawia
ja tam sie usmialam
Te wszystkie odniesienia są super zabawne. Friendly gesture z Free Guya, Thomas the Tank Engine, no masa śmiechu. Byłem 2 razy, gorąco polecam.
A ja będę chciał obejrzeć jeszcze raz i przeanalizować na spokojnie.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! 🎉
@@mateuszdex6629 Michała :)
@@mateuszdex6629 okay, wszystkiego najlepszego więc ;) …
Czy daddy Pitt pokazuje klatę?
Zrobisz film o zwiastunie nowego filmu Patryka Vegi?
12:10. Może to jakieś mrugnięcie okiem do widzów poprzedniego filmu z Pittem, bo w obsadzie widzę dwójkę gł. bohaterów tamtego, którzy tu pojawiają sie w epizodach? A Ryan Reynolds też jest w obsadzie "Bullet...". Ciekawostka ze świata muzyki: Frank Zappa zaprosił kiedyś do nagrywania płyty basistę grupy Cream, Jacka Bruce'a. Bruce później wspominał, że jego udział ograniczył się do zrobienia "brzdęk" na instrumencie.
Byłem na tym filmie w kinie i powiem szczerze że były to dwie godziny zmarnowanego czasu. Fabuła to jakaś porażka, ciągły chaos i zabijanie bez sensu. Totalne dno ta "produkcja"
taaa... i na dowcipy w tym filmie narzeka ktoś, kto twierdzi, że bawiły go żarty w ostatnim Thorze. Nie słuchajcie kwękania w tej recenzji, film jest zajebistą jazdą bez trzymanki i zapewnia niezłą rozrywkę.
skoro w tematyce pociągów to może trainspotting :D
O ile zwykle się z tobą zgadzam Michale co niejednokrotnie mówiłem na Tik Toku o tyle tutaj mam zupełnie inne wrażenie.
Nie nastawiałem się na scenariusz tylko chamski Entertainment pod popcorn i Colę a dostałem to czego oczekiwałem i nawet trochę więcej.
Poczucie humoru trafiło idealnie do typa z orzeczeniem o niepesprawności gdzie absurd goni absurd a mózg jest wyłączony.
Ulubione sceny to te z szerszeniem i wężem.
Fabularnie dupy nie urywa bo widziałem lepsze ale do piwka geniusz a widziałem na trzeźwo odkreslajac punkty.
Jeżeli chodzi o Pitta to ostatnio oglądałem 3 świetne filmy w których szalał po prostu genialnie:
-12 małp
-Przekręt
-Tajne przez poufne
Genialny był we wszystkich po prostu super.
W ogóle jakie są wasze ulubione jego role ?
Pozdrawiam
W każdym filmie jest świetny. Ale tajne przez poufne zajebista bekowa postać xD
Jakoś zapomniałem o Machinie Wojny z Pittem, netflixowa satyra wojenna, dobre kino, gdzie Pitt wypadł idealnie.
A tak poza tym to Kalifornia, Wywiad z wampirem, 13 małp,Zdrada film sensacyjny z H.Fordem, Uśpieni, oczywiście Siedem,Podziemny Krąg, lubię Troje gdzie wypadł dobrze jako Achilles.
Zapomniałem o bardzo dobrym kinie szpiegowskim Tony'ego Scotta pt "Zawód Szpieg"...
@@polskiwojak84ukaszk.72 machiny wojny ? Chyba Bękarty wojny
@@sygin9563 Tajniacki szajs super
A jeszcze mnie komediowo rozwalił Malkovich i Clooney.
@@PrimalElf War Machine film z 2017 roku.
Kiedy retro z 2 pierwszych terminatorów? : D
Bałagan ? recenzowałeś wszystko..naraz i tam jakoś ten bałagan ci nie przeszkadzał
Świadomy chaos wewnątrz konwencji i mnogość wątków to nie to samo co bałagan tutaj na przykład ;)
Jesteśmy świeżo po seansie. Za długi. Ciężko stwierdzić co to jest. Osobiście zacząłem oglądać jako odmóżdżacz i poszło spoko. Wątek tych bliźniaków spierdzielony totalnie. Humor na siłę
Mi się dłużył np John Wick 3, za duużo takich samych walk. Mam nadzieje, że tutaj będzie lepiej xD
Sam masz spierdzielone standardy.
Jako kinomaniak,zgadzam się z prawie każda recenzja, mam dokładnie takie same odczucia co do tego filmu
"Ten film jest żenująco nieśmieszny", mówi typ którego śmieszył Thor: Love and thunder 🤦🏿
Mówi typ który nie toleruje jak ktoś ma inne poczycie humoru. Ps: Taika Waotiti rządzi!
@@centauruskinomaniax852 mówi typ który nie toleruje innych poglądów na temat czyjegoś poczucia humoru.
P.S Taika Chuititi to przereklamowany menel dla mentalnych niedorobionych dzieci.
@@centauruskinomaniax852 Popieram, Taika Waititi najlepszy
@@mateuszdex6629 Ten Waititi to w ogóle żenujący typ..
@@centauruskinomaniax852 o ile bardzo lubię jego humor to w thorze ostro przesadził. Wyjątkowo bezbekowe i żenujące te żarty były. Zamiast rozwinąć gorra to nasrali chujowymi gagami i drącymi ryj kozami
Podzielam zachwyty nad Bradem Pittem, jeśli zdecyduje się iść na ten film do kina to tylko dla niego
Lepiej sobie odpal Pewnego Razu w Hollywood, dla Brada. To gowno szkoda oglądać, ten film sam nie wie czym chciał byc. Szkoda twojego czasu uwierz mi, żałuję że sam go zmarnowałem.
W ogóle mi się nie podobał ten film, tylko przy żartach się śmiałam, ale poza tym film jest absurdalny
Ja uważam ze tylko obsada uratowała ten film, okropnie mi się dłużył, nie mogłam się wczuć, wkręcić ani skupić. Dużo jakiś nieścisłości, ani trochę mi nie podpadł
Dopiero co skończyłem książkę wedle której to nakręcili. I bajka o pociągach i tarantiniady są też w książce.
W ogóle książka jest czymś na kształt Pulp Fiction. Stąd pozakręcani bohaterowie z dziwnymi motywacjami i perkami. Są flashbacki, jest wielowątkowa narracja (w tym z rozdziałami 'a chwilę wcześniej...''). Ba, w książce asasyni z powodzeniem 'walczą' w sposób niezwracający uwagi.
No ale film akcji musiał mieć widowiskowe nawalanki, więc nie pykło :)
Dziwnie sie okazalo ze ludzie to kupili a Ty nie skupiles sie na zabawie ogladania filmu tylko na tym zeby sie do czegos dojebac, szkoda mi Cie ze jak ogladasz film to nie patrzysz sie na przekaz tylko na efekty, gre kanery itd. Pozdrawiam
Też obejrzałem dzieci triady tak więc tak więc ktoś obejrzał twoja recenzje
Kiedy recenzja: Predator: Prey?
Byłem wczoraj w kinie i mam identyczne odczucia co Ty.
Uwielbiam Brata od zawsze na zawsze :D
Akurat recenzję "Dzieci Triady" ja obejrzałem i obejrzeli sami koneserzy a wielu już ich nie ma 😉
Moim zdaniem ten film to odpowiedz dla pazdzierzy netflixa jak red note, gray man itp. ktore nie maja w sobie zadnej duszy wylacznie trzepiac kase na szerszej publice
. Poza przesadzona koncowka film do mnie tafil poniewaz na poczatku nadal ton ktoreho trzyma sie do samego konca wiec wiedzialem czego moge sie spodziewac i doskonale sie bawilem poniewaz aktorzy maja charyzme milo sie ich sledzi. nie mowiac o wielu glupstwach scenariuszowych minusem moim zdaniem jest przydlugi 2 i 3 akt filmu. moja opinia:D
Rewelacyjny film
Jak będziecie od myślenia to wam Michał powie. Oglądać co jest! 😅
Ale ty jesteś narzekacz.
Czytam te komentarze i nie mam pojęcia, jak niskie wymagania mają niektórzy widzowie. Ten film to jedno wielkie nieporozumienie i niewykorzystany potencjał. Motyw Szczęścia/Pecha głównej postaci lekko zarysowany w niektórych scenach akcji, bez żadnego głębszego rozwinięcia, a myślałem, że będzie to główny motyw przewodni utworu, który nie będzie tylko pretekstem, ale czymś, co twórcy będą eksploatować przez cały seans. Gdzieś wyczytałem, że "duet Mandarynki i Cytryny ma szansę na stałe zapisać się w popkulturze". Kurwa, gdzie? Dialogi pomiędzy tą dwójką to najnudniejsza część całego filmu, jak i w ogóle, ogólnie dialogi to najsłabsza część całej produkcji. Motyw "Tomka i przyjaciół" mógł wyjść dobrze, mógł, ale nie wystarczy w dorosłym filmie wpleść tematu odnoszącego się do bajki dla dzieci, by uczynić go zabawnym i ironicznym. Przy każdym dialogu bliźniaków czułem się, jakby twórca pokazywał mi coś palcem i próbował mówić: Patrz, mamy brutalny, krwawy film dla dorosłych, a tych dwóch zabójców gada o bajce dla dzieci. Śmieszne, co nie? hehe. No właśnie, że nie śmieszne, tylko żenujące. Na plus na pewno scenografia, bardzo podobał mi się pomysł umiejscowienia całej akcji w japońskim pociągu, ale większość wątków była z dupy, pojawiała się tak, jakby twórcy dopiero w trakcie tworzenia produkcji wpadali na pewne pomysły i nieudolnie wplatali je w całość, bo najzwyczajniej w świecie nie mieli nic lepszego w zanadrzu. Plus, niektóre ze scen akcji wyglądają na przemyślane i pomysłowe, inne znowu na infantylne i przewidywalne. Jedna z moich ulubionych scen: walka Pitta z tym gościem z Meksyku. Film ma swoje momenty, ale jest ich bardzo mało, przez pierwszą godzinę filmu myślałem, że umrę z nudów. Byłem na tym filmie z dziewczyną i autentycznie było mi momentami wstyd, że musimy razem oglądać ten paździerz. Potencjał był, ale zmarnowano go niczym w nowym Doktorze Strange'u, który motyw multiwersum potraktował po linii najmniejszego oporu. Mógłbym jeszcze długo rozprawiać o tym, jak nieprzyjemny w odbiorze był Bullet Train, ale wszystkie najważniejsze elementy już przedstawiłem, dla reszty po prostu szkoda strzępić języka.
kurcze, ale chujowo że ludziom się podoba a tobie nie. i ze nie rozumiesz co sie ludziom podoba. musisz miec smutne zycie- jak ludzie sie bawia a ty nad nimi wrzeszczysz "PRZESTANCIE SIE DOBRZE BAWIC! TO JEST BEZ SENSU!1!"
@@RogerPodacter zenujacy komentarz. Dobrze bawię się na filmach, które są po prostu dobrze zrobione: John Wick, pierwsze części Scary Movie, Joker. Sam zachowujesz się jakby Cie szczypała szpara w pewnej części ciała. Czyżby ktoś poczuł się urażony? Nie mogę niczego krytykować, jeśli mi się nie podoba? Oj, przepraszam, zapomniałem, że żyjemy w czasach (nie)wolności słowa
@@RogerPodacter tak w ogóle odnoszę wrażenie że przeczytałeś tylko pierwsze zdanie mojej opinii i olałeś cała resztę, mam rację?
Jakaś wycinka ? ;)
Nie widziałem
Myślałem że nowy predator dziś będzie
Właśnie
Kiedy ,,Prey", ja jestem zachwycony
@@janraczkowski3330 oj tak, dzisiaj w nocy oglądałem, i dla mnie to najlepsza część, super klimat.
dzis dopiero po .... Qrde MAJKEL ty znowu tak serioo ? film ma konwencje komiksowa a ty mu wytykasz to ze ludzie postronni w pociagu nic nie dostrzegaja ? SERIOOOOO .. czepiaj sie ale konstruktywnie a nie ze oczekujesz realizmu w komiksowym filmie . Czasem ci dziecinada wychodzi w tych reckach
Mega czekam na twoja recke Cartera, nowego akcyjniaka na Netflixie. Osobiście miałem chęć się odprężyć, ale to co dzieje się już w pierwszych 20minutach, to jak lata kemera, jak zmieniają co sekundę ujęcia, łeb dosłownie mnie rozbolal. Co do Bullet Train, to dla mnie gniot totalny. Tak jak ty lubię Pitta, szkoda tylko że poniża się w takim gniocie, niestety obawiam się że tendencja spadkowa ról się zaczyna. Lepiej ponownie odpalić Pewnego Razu w Hollywood, niż takie gówno. Temat wyczerpany.
Kiedy recenzja Resident Evil Remediu od Netflixa i Prey ? :)
A zrobisz w końcu retro recenzje snach
Michał kable na przedramionach. Forma rośnie. Podziwiam.
Oglądałem - szału nie ma!
Atomic Blonde to gówno
👍
Ten film to jeden wielki bałagan, dialogi są koszmarne (idiotyczne gadanie o mandarynkach, pomarańczach, pociągach Tomkach). Nic z tego nie jest śmieszne . To już dialogi w Zabójczej Broni bardziej bawią., A najgłupszą częścią filmu jest ciągłe Deus Ex Machina , ni z gruszki ni z pietruszki w połowie filmu (gdzie widz próbuje rozwikłać co się dzieje) wyciągają z d upska kolejnych bohaterów ala szerszeń. Co za burdel. Naoglądał się autor G. Ritche, Tarantino etc i myślał że zrobi coś podobnego. Tylko to tak jakby dzieciak z podstawówki naoglądał się Mona Lizy w muzeum i uznał że namaluje coś na podobnym poziomie.
Film długi, nie jest śmieszny, totalny chaos, zero nawet z przymkniętym okiem logiki. Skoro reżyser nie umie Tarantino i Ritchiego to niech zrobi albo film poważny, albo parodię ala naga broń. Bo mieszanka mu nie idzie.
Wręcz wrażenie że te4n film pisano i kręcono improwizując, na zasadzie ok ta ma na muszce kolesia , to co tu teraz wymyślić, a dobra niechaj zadzwoni telefon któr4y i tak nic nie wniesie.
Aż korci mnie aby wziąć ten film scena po scenie i rozpisać wszystkie idiotyzmy, nielogiczności, deus ex machina i inne bzdury.
Kocham tego typu kino a to jest przebieraniec który próbuje być filmem tego typu na wszelki wypadek wabiąc widzów znanymi aktorami.
Ocena: Hmm zwolniłbym producentów którzy w ogóle na to kasę dali
Nareszcie ktoś, kto podziela moje zdanie. Odnoszę wrażenie, że ludzie mówiący o tej produkcji jako dobrej i zabawnej, to Ci sami, którzy zachwycają się wymuszoną poprawnością i różnorodnością w Wiedźminie Netfliksa i nowym Władcy Pierścieni od Amazonu, albo czekający z wywieszonym jęzorem na nowy film Patryka Vegi...
lepiej jechać PKP za komuny.....
No to się zawiodłam. 5/10? Dobrze ze mam covid, to nawet nie ma opcji zaryzykować wyjście do kina. Zamiast kina polecam recki Michała :D
Artur Kinomaniak Pietras dał temu filmowi 6,5/10..To całkiem całkiem, a wiadomo że facet ma wymagania co do filmów.
Raczej masz grypke a nie covid 🤦♀️
@@sygin9563 To co mówić, co będzie się działo na jesień..Z grypką przyjdzie koronka, no i od nowa "Polska ludowa"😂
@@polskiwojak84ukaszk.72 albo wymyślą coś bardziej "zjadliwego" żeby ciemny lud się wystraszył
Bez przesady!!!! Obejrzyj sama dziewczyno😀 "Psychofanka" czy co...?😂😂😂 Żartuję...ale nie sugeruj się cudzymi opiniami....