7:04 Nie do końca. Ponieważ gdyby te liście odpadły w sposób naturalny czyli roślina sama by zdecydowała kiedy je odrzucić to azot w nich zasymilowany wróciłby do korzenia, w twoim przypadku - wariancie forsownym ten azot zostanie Ci na dopiero na roślinę następczą😉. Kilkadziesiąt kilogramów N. Nie jest to mój wymysł - powtarzam słowa profesora Szczepaniaka. W 7:45 już o tym mówisz ale te liście nie zostaną wykorzystane w tym sezonie. Zanim one się rozłożą, azot zostanie uwolniony to minie. Nie na darmo się mówi że w rzepaku ostatnio azot musi zostać podany miesiąc przed kwitnieniem.
Dokładnie święte słowa z jednej strony jest efekt fitosanitarny, ale z drugiej blokujesz sobie część składników, nie jest ona duża, ale zawsze jest, bo rzepak to taka dziwna roślina, że jak jakaś część nadziemna z niego zamiera to wycofuje z niej składniki, na ciężkich glebach Wojtka i przy tym że nie zna on pojęcia suszy nie ma to większego znaczenia na plon, w innych rejonach już to trochę gorzej wygląda. Poza tym duże poparzenie mocno stymulują roślinę do szybszego rozwoju co nie koniecznie jest pożądane jak mamy jaja z pogodą i zimną długą wiosnę z epizodami zimowymi. Dodatkowo liście osłaniaja przed wiatrem jakby się trafił mocny przymrozek z wiatrem
Wczoraj słuchałem profesora Szczepaniaka który twierdzi że spalone liście to nie są do końca zdrowe bo fakt stare liście są odrzucane ale rzepak cofa składniki z liści dla nowych a paląc liście jest to uniemożliwiane i składniki zostają dla roślin następczych 😀 Piękny rzepak 💪 Pozdrawiam 😀
Proszę podaj negatywy!? Nie patrząc na przypalenia RSMu w rzepaku, ostatnie 3 lata ustabilizowałem średni plon na poziomie 4,3 t/ha Ograniczyłem nawożenie Ograniczyłem regulacje na wiosnę Ograniczyłem chemię na T2 i T3 Wiec… Szczerze dla mnie to on może nie nic nawet w ogóle tych liści, a nawet niech je ma i różowe.
Jakbyś zauważył u siebie nalot chowacza, dasz znać chociażby fotkę na relację że już ten skurczybyk przyleciał i trzeba mieć go na uwadze ? Taki w sumie komunikat polowy :)
7:04 Nie do końca. Ponieważ gdyby te liście odpadły w sposób naturalny czyli roślina sama by zdecydowała kiedy je odrzucić to azot w nich zasymilowany wróciłby do korzenia, w twoim przypadku - wariancie forsownym ten azot zostanie Ci na dopiero na roślinę następczą😉. Kilkadziesiąt kilogramów N. Nie jest to mój wymysł - powtarzam słowa profesora Szczepaniaka. W 7:45 już o tym mówisz ale te liście nie zostaną wykorzystane w tym sezonie. Zanim one się rozłożą, azot zostanie uwolniony to minie. Nie na darmo się mówi że w rzepaku ostatnio azot musi zostać podany miesiąc przed kwitnieniem.
Dokładnie święte słowa z jednej strony jest efekt fitosanitarny, ale z drugiej blokujesz sobie część składników, nie jest ona duża, ale zawsze jest, bo rzepak to taka dziwna roślina, że jak jakaś część nadziemna z niego zamiera to wycofuje z niej składniki, na ciężkich glebach Wojtka i przy tym że nie zna on pojęcia suszy nie ma to większego znaczenia na plon, w innych rejonach już to trochę gorzej wygląda. Poza tym duże poparzenie mocno stymulują roślinę do szybszego rozwoju co nie koniecznie jest pożądane jak mamy jaja z pogodą i zimną długą wiosnę z epizodami zimowymi. Dodatkowo liście osłaniaja przed wiatrem jakby się trafił mocny przymrozek z wiatrem
Wczoraj słuchałem profesora Szczepaniaka który twierdzi że spalone liście to nie są do końca zdrowe bo fakt stare liście są odrzucane ale rzepak cofa składniki z liści dla nowych a paląc liście jest to uniemożliwiane i składniki zostają dla roślin następczych 😀
Piękny rzepak 💪
Pozdrawiam 😀
Zgadza się! Ale te nowe (młodsze) liście są przypalone w nie wielkim %
Ja dawałem 400l rsm 32 i też przypalony ale serce nie tknięte
Ładny kurde
👍👍😉
odcinek wyszedł ci zarabisty z tego rzepaku na tym polu co było widać na filmiku u ciebie WojKep 😊
Same korzyści ty słyszysz sam siebie. Bajki to opowiadaj dzieciom
Proszę podaj negatywy!?
Nie patrząc na przypalenia RSMu w rzepaku, ostatnie 3 lata ustabilizowałem średni plon na poziomie 4,3 t/ha
Ograniczyłem nawożenie
Ograniczyłem regulacje na wiosnę
Ograniczyłem chemię na T2 i T3
Wiec… Szczerze dla mnie to on może nie nic nawet w ogóle tych liści, a nawet niech je ma i różowe.
Jakbyś zauważył u siebie nalot chowacza, dasz znać chociażby fotkę na relację że już ten skurczybyk przyleciał i trzeba mieć go na uwadze ? Taki w sumie komunikat polowy :)
Mazowieckie już jest
Jest na Podkarpaciu
@@jangorniak9338 to niech siedzi szkoda kasy na sor
@@arturnewholland3073 to po co siać
W lubelskim wczoraj już zrobiony zabieg na chowacza bo było go pełno …
To ile rodzice płacą za prąd że opłaca im się fotowotaike na obecnych warunkach?
Rocznie 10 tys z górka
Co sadzisz o jednej dawce rsm w calosci w rzepaku
Stosowałem i nie było żadnej różnicy. Tak ze jechać.
A ty jak proponujesz? Jedna dawka czy dzwie? Jak dwie to w jakim odstepie czasu
Ile N chcesz dać???
🐷🐷🐷🐷🐷🐷