To jest jedna z moich ukochanych książek. Od wielu lat nie schodzi z mojej listy ulubionych, tak jak i serial. /Serial nie obejmuje całej książki. /Moim zdaniem to obowiązkowa lektura. Pozdrawiam.
To jest straszny film. Panie przeczytały „Kolumbów” ale niewiele z nich zrozumiały. Panie są świadome, że postaci z tej powieści mają swoje prawdziwe pierwowzory, ale nie użyły ani razu frazy „powieść z kluczem”. Zadają też pytanie czy tytułowy „Kolumb” faktycznie istniał. Ano istniał proszę Pań, a jego - jak Panie to nazywacie „igraszki z dokumentami”, też miały miejsce. Z drugiej strony pojawia się fraza „zamach smoleński”. Szkoda, że nie rozwinięta bo chętnie bym posłuchał jaki to „zamach smoleński” mają Panie na myśli. Panie dziwią się, że niektóre wątki powieści są pourywane i nawet nie przyszło im do głowy, że mogą to być rezultaty ingerencji cenzorskich (nie wiem czy cenzura ingerowała w tę książkę, ale w okresie gdy się ukazała mogło to przecież mieć miejsce). Jeśli ktoś nie czytał „Kolumbów” i zastanawiał się czy warto to przeczytać, to Panie mu skutecznie zohydziły tę powieść. Dobrą powieść. Gratuluję Paniom, duża rzecz
Dzień dobry, ma Pan rację. Oczywiście należało powiedzieć o katastrofie smoleńskiej, tylko tak byłoby właściwie. Dobrze, że zwrócił Pan uwagę na nasz lapsus i poprawił. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy.
O książce oczywiście słyszałam, ale nigdy nie czytałam, więc dobrze bylo posłuchać i czegoś się dowiedzieć 😊
Czytałam kiedyś Kolumbów.Jaka młoda osoba.Serial jest bardzo udany.Chyba najlepszy film o Powstaniu Warszawskim.Graja Wspaniali aktorzy.
To jest jedna z moich ukochanych książek. Od wielu lat nie schodzi z mojej listy ulubionych, tak jak i serial. /Serial nie obejmuje całej książki. /Moim zdaniem to obowiązkowa lektura. Pozdrawiam.
Zachecilyscie mnie do przeczytania tej ksiazki!
Cieszymy się bardzo i serdecznie pozdrawiamy :).
@@bibliotekaedgara5388 ja rowniez Was pozdrawiam i czekam na dalsze filmiki :-)
To jest straszny film. Panie przeczytały „Kolumbów” ale niewiele z nich zrozumiały. Panie są świadome, że postaci z tej powieści mają swoje prawdziwe pierwowzory, ale nie użyły ani razu frazy „powieść z kluczem”. Zadają też pytanie czy tytułowy „Kolumb” faktycznie istniał. Ano istniał proszę Pań, a jego - jak Panie to nazywacie „igraszki z dokumentami”, też miały miejsce. Z drugiej strony pojawia się fraza „zamach smoleński”. Szkoda, że nie rozwinięta bo chętnie bym posłuchał jaki to „zamach smoleński” mają Panie na myśli. Panie dziwią się, że niektóre wątki powieści są pourywane i nawet nie przyszło im do głowy, że mogą to być rezultaty ingerencji cenzorskich (nie wiem czy cenzura ingerowała w tę książkę, ale w okresie gdy się ukazała mogło to przecież mieć miejsce). Jeśli ktoś nie czytał „Kolumbów” i zastanawiał się czy warto to przeczytać, to Panie mu skutecznie zohydziły tę powieść. Dobrą powieść. Gratuluję Paniom, duża rzecz
Dzień dobry, ma Pan rację. Oczywiście należało powiedzieć o katastrofie smoleńskiej, tylko tak byłoby właściwie. Dobrze, że zwrócił Pan uwagę na nasz lapsus i poprawił. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy.